plik PDF
Transkrypt
plik PDF
Świebodzin, Warszawa, Bielsko-Biała, Poznań, 30 lipca 2007 r. Sz. P. Andrzej Matysiak Dyrektor Generalny Lasów Państwowych Wawelska 52/54 00-922 Warszawa Szanowny Panie Dyrektorze, Jak wiadomo, Lasy Państwowe starają się o realizację w ramach programu operacyjnego „Infrastruktura i Środowisko” na lata 207-2013 trzech dużych projektów, umieszczonych na liście indykatywnej Programu: - „Zwiększanie możliwości retencyjnych ekosystemów leśnych oraz przeciwdziałanie przyczynom suszy w ekosystemach leśnych na terenach nizinnych”; - „Rekultywacja na cele przyrodnicze terenów zdegradowanych, popoligonowych i powojskowych zarządzanych przez PGL LP”; - „Przeciwdziałanie erozji wodnej na terenach górskich związanej z spływem wód opadowych. Utrzymanie potoków górskich i związanej z nimi infrastruktury w dobrym stanie”. Niżej podpisane organizacje ekologiczne z uznaniem podchodzą do inicjatywy Lasów Państwowych – starań o środki unijne i podjęcia tak rozległych działań o „prośrodowiskowych” intencjach. Działania te postrzegamy jako element przekształcania się Lasów Państwowych w instytucję skutecznie zarządzającą i gospodarująca wszystkimi zasobami przyrodniczymi lasów Polski. Chcemy wierzyć, że wymienione wyżej projektu uda się dobrze zrealizować, i że przyniosą one znacząco pozytywne efekty dla środowiska, w tym dla różnorodności biologicznej polskich lasów. Chcąc pomóc we właściwym zorganizowaniu wymienionych wyżej projektów, chcąc móc wspierać Lasy Państwowe w ich staraniach o środki unijne, a także przyczynić się do zoptymalizowania ich efektów, uprzejmie prosimy o zwrócenie uwagi na następujące zagadnienia: Mała retencja w lasach jest działaniem prowadzonym w Lasach Państwowych z powodzeniem od lat. Znane nam są liczne przykłady działań w tym zakresie, które przyniosły doskonałe efekty. Mała retencja jest jednak działaniem najbardziej efektywnym i sensownym wówczas, gdy ma charakter kompleksowy – jest „renaturalizacją systemu krążenia wody w krajobrazie nadleśnictwa”, w tym renaturalizacją ekosystemów bagiennych, olsowych i łęgowych. Wnioskujemy, by mała retencja planowana w ramach projektu Lasów Państwowych miała właśnie taki charakter. Oznacza to, że oczekiwalibyśmy skierowania głównego ciężaru działań na zadania o charakterze „renaturalizacji” i odtwarzania przesuszonych i zdegradowanych ekosystemów wodno-błotnych znajdujących się w przestrzeni leśnej. Wnosimy więc o zapewnienie, by planowanie działań do projektu małej retencji odbywało się w nadleśnictwach na zasadach określonych w §158 obowiązujących Zasad Hodowli Lasu, tj. by bazowało na opracowywanych w nadleśnictwach, z udziałem przyrodników, kompleksowych programach zwiększania retencji wodnej, opartych na zasadach wymienionych w §158 ust 3 ZHL. Prosimy o zwrócenie uwagi, że najlepsze dotychczas zrealizowane projekty małej retencji w lasach były wynikiem dobrej współpracy jednostek Lasów Państwowych z kilkoma organizacjami pozarządowymi oraz ze środowiskiem naukowym. Działania inwestycyjne w zakresie małej retencji zlokalizowane są często w najcenniejszych przyrodniczo miejscach w krajobrazie leśnym (bagna śródleśne, cieki, stawy, łąki śródleśne, źródliska). Pomimo generalnie pozytywnych dla środowiska skutków małej retencji, istnieje nieuniknione niebezpieczeństwo, że niektóre działania inwestycyjne mogą powodować istotne straty przyrodnicze – np. zalanie cennych torfowisk mechowiskowych, zalanie i zniszczenie źródlisk, kopanie zbiorników wodnych w torfowiskach. W naszej ocenie istnieje konieczność bardzo dokładnego zapewnienia, że planowane w projekcie działania w żadnym przypadku nie przyniosą szkody przyrodzie. Oprócz formalnych procedur oceny oddziaływania na środowisko, uważamy za konieczne, by każde działanie w leśnych i śródleśnych ekosystemach hydrogenicznych poprzedzić inwentaryzacją flory, roślinności, fauny oraz naturalnych elementów hydrologii, przeprowadzoną specjalnie w tym celu w terenie. Nie wystarczy tu „powszechna inwentaryzacja Natura 2000”, ponieważ obejmuje ona tylko niektóre cenne elementy przyrody i ma w założeniu inny cel i szczegółowość. Uważamy za konieczne także rzetelne przeprowadzenie lokalnych konsultacji planowanych inwestycji z lokalnym środowiskiem naukowym, organizacjami pozarządowymi itp. – tj. ze wszystkimi którzy mogą dysponować wiedzą o specyficznych walorach przyrodniczych przestrzeni leśnej, bądź mogą przyczynić się do ich identyfikacji i oceny. Oczekiwalibyśmy też zapewnienia, że w projekcie „małej retencji” nie znajdą się działania o „odwadniającym” charakterze, jak np. próby „regulacji” stosunków wodnych w olsach i w lasach bagiennych, kopanie i odtwarzanie wykopanych dawniej rowów, zalesianie wilgotnych łąk śródleśnych itp. Wiemy, że pomimo proekologicznej polityki Lasów Państwowych, do dziś działania takie zdarzają się w niektórych nadleśnictwach i przez niektóre nadleśnictwa są zgłaszane jako elementy przyszłego projektu „małej retencji w Lasach Państwowych”. Odnośnie rekultywacji dawnych poligonów wojskowych, zwracamy uwagę że tereny powojskowe w wielu przypadkach odznaczają się wybitnymi walorami przyrodniczymi, w znacznej części związanymi z ekosystemami o nieleśnym charakterze (np. wrzosowiska, łąki trzęślicowe). Dawne i obecne poligony mają np. kluczowe znaczenie dla zachowania w Polsce populacji cietrzewia. Występuje na nich także wiele innych, unikatowych i chronionych gatunków flory i fauny. W związku z tym zwracamy uwagę, że głównym kierunkiem rekultywacji dawnych poligonów wojskowych nie powinno być ich zalesianie – co jeszcze do niedawna dość powszechnie praktykowano. Wnosimy, by wszelkie działania rekultywacji dawnych poligonów wojskowych przekazanych w zarząd Lasów Państwowych bazowały na uprzedniej inwentaryzacji walorów przyrodniczych poligonu (nie tylko siedlisk i gatunków Natura 2000, ale także siedlisk i gatunków chronionych prawem polskim, bądź zagrożonych i ginących w Polsce), a koncepcje działania zapewniały zachowanie całości bogactwa przyrodniczego dawnych poligonów. Istnieją dobre i nadające się do powielenia doświadczenia współpracy nadleśnictw z przyrodnikami w takim zakresie (np. dawny poligon Okonek w RDLP Piła). Zdajemy sobie sprawę, że zachowanie walorów przyrodniczych dawnych poligonów jest zadaniem ambitnym. Bogactwo przyrody poligonów ukształtowało się bowiem w specyficznych warunkach użytkowania poligonu przez wojsko (częste niszczenie roślinności, pożary), a jego zachowanie wymaga ochrony czynnej zastępującej dawne oddziaływania. Wierzymy jednak, że Lasy Państwowe – zwłaszcza z wykorzystaniem środków unijnych - są w stanie podjąć to wyzwanie. Odnośnie przeciwdziałania erozji wodnej na terenach górskich związanej z spływem wód opadowych, a także utrzymania potoków górskich i związanej z nimi infrastruktury w dobrym stanie, zwracamy uwagę, że w naszej opinii działania te powinny koncentrować się na likwidacji antropogenicznych zagrożeń erozją – np. na rekultywacji starych szlaków zrywkowych stających się sztucznymi liniami spływu wody i erozji wodnej. W niektórych przypadkach pożądane byłyby także działania „deregulacyjne” – np. unaturalnianie sztucznie uproszczonych koryt potoków (istnieją dobre doświadczenia kilku projektów realizowanych przez nadleśnictwa), likwidacja zbędnych urządzeń regulacyjnych. W naszej opinii jednak, co do zasady, potoki górskie- zwłaszcza zlokalizowane w przestrzeni leśnej - powinny pozostawać w stanie naturalnym, wraz z ich strefami brzegowymi. Za niewłaściwe musielibyśmy wiec uznać zamierzenia „technicznej zabudowy potoków górskich”, gdyby znalazły się w tym projekcie. Potoki górskie są unikatowymi ekosystemami, ważnymi dla różnorodności biologicznej – a działania w postaci budowy na nich zbiorników, przerywania ciągłości potoków urządzeniami piętrzącymi, technicznej obudowy koryt, czy też upraszczania struktury koryt byłyby dla nich szkodliwe. Także działania ograniczające transport rumowiska z wyższych partii potoków górskich wywierają istotny negatywny wpływ na ważne z przyrodniczego punktu widzenia ekosystemy kamieńców nadrzecznych (siedliska Natura 2000!) w średnich i dolnych partiach rzek górskich. W związku z tym wnosimy o bardzo wnikliwe i rzetelne prześledzenie nie tylko bezpośrednich, ale i pośrednich skutków działań, jakie miałyby znaleźć się w przedmiotowym projekcie, oraz o zapewnienie, że nie znajdą się w nim żadne działania, które wywierałyby negatywny wpływ na przyrodę. W przypadku wszystkich trzech projektów, uważamy za niezbędne opracowanie ocen oddziaływania na środowisko całych projektów, niezależnie od ocen oddziaływania na środowisko poszczególnych przewidywanych w nich inwestycji. Takie sumaryczne oceny projektów muszą bazować na przynajmniej szacunkowych ocenach oddziaływania wszystkich zadań elementarnych (nawet tych, które rozpatrywane samoistnie nie wymagałyby OOS), a nie tylko na ogólnych rozważaniach dotyczących potrzeb środowiskowych. Niżej podpisane organizacje deklarują gotowość do konstruktywnej dyskusji i współpracy w zakresie przygotowywania wyżej wymienionych projektów i oceniania ich wpływu na środowisko przyrodnicze. Andrzej Jermaczek Prezes Klubu Przyrodników Polska Zielona Sieć Radosław Dzięciołowski Wiceprezes PTOP „Salamandra” Radosław Ślusarczyk Prezes Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot Wiktor Kotowski Prezes Stowarzyszenia „Chrońmy Mokradła”