Lady Mamy - zapraszamy na rower!

Lady Mamy - zapraszamy na rower!
Przychodzi taki dzień, w którym możesz zabrać Twoje dziecko ze sobą na wycieczkę rowerową, choć samo
jeszcze nie umie jeździć. Bywa i tak, że Ty chętnie pojechałabyś swoim dwukołowcem na zakupy, ale Twoje
dziecko nie ma ochoty się ruszyć mimo, że dałoby radę jechać przed Tobą na swoich trzech kółeczkach. W takich
sytuacjach przydadzą się foteliki, w które po prostu wsadzimy swoje pociechy. Specjalnie dla Was sprawdzamy,
co warto kupić.
Autor: Alicja Grabowska, dziennikarka TVN Turbo
Fotelik Ketller Flipper
Rozwiązanie banalne - fotelik instaluje się nad tylnym kołem, przodem w stronę kierowcy. Niektóre modele do
zamocowania wymagają bagażnika rowerowego. Lepiej wydać parędziesiąt złotych więcej i kupić taki jak ten,
prezentowany w artykule, który możemy przyczepić do sztycy podsiodłowej. Rozwiązanie to umożliw nam także
regulację odległości fotelika od siedziska rowerzysty. A to dość ważne, jeśli Twój maluch ma „niczego sobie” gabaryty. Część tego typu urządzeń ma odchylane oparcie, dzięki czemu pociecha może uciąć sobie drzemkę, o
ile umie sypiać niezależnie od warunków. To rozwiązanie działa zawsze, jednak nie kupuj fotelika źle
wyważonego od chińskiego producenta w supermarkecie. Pamiętaj, że chodzi tu nie tylko o wygodę, ale przede
wszystkim o bezpieczeństwo Twojego maluszka.
Taga
Zacznijmy od wady tego urządzenia, ponieważ reszta to zalety. Zapomnijcie o słowie rower przy okazji Tagi,
mimo iż producent tak to nazywa. Nie, nie, nie! Jest to „spacerówka napędzana rowerzystą”. To „ustrojstwo”
może być mechanicznym jednośladem z fotelikiem na dziecko, by za chwilę być wózkiem. Jazdy tym sprzętem
trzeba się nauczyć (idzie to szybko, lepiej jednak próbować z lalką niż z maluchem). Gdy już przyzwyczaimy się
do Tagi, sprawdzimy jak łapie się równowagę i gdzie jest środek ciężkości, odkrywamy zalety tego „roweru”.
Producent zapowiada, że spacerówkę w rower przemienimy w 20 sekund. A ponieważ Lady Mamy są „ogarnięte”
faktycznie ten czas jest wystarczający. To jest naprawdę fantastyczne rozwiązanie! Do zestawu można dokupić
wiele innych akcesoriów, takich jak siedzisko na dwoje dzieci, daszki przeciwdeszczowe, dostawki na zakupy itp.
Sprawdźcie same, jak działa Taga - Kliknij.
Dwa plus dwa
To najbardziej wszechstronne urządzenia. My - drogie Ladies - pełnimy tylko funkcję konia pociągowego lub
motorka. Sprzęt ten może być przyczepką na dziecko do roweru, bagażnikiem na malucha do nart, spacerówką ...
Możesz uprawiać jogging albo założyć rolki i pchać swoje dziecko, w zasadzie nic Cię nie ogranicza. To
zdecydowanie najlepsze urządzenie ze wszystkich, chociażby dlatego, że rozszerza nasze możliwości aktywnego
spędzania czasu z dzieckiem. A jak działają te systemy, nie ma co pisać, bo działają bez zarzutu.
Szerokiej drogi!