Ratunek dla giełdowych bankrutów

Transkrypt

Ratunek dla giełdowych bankrutów
Ratunek
dla giełdowych
bankrutów
MOTORYZACJA
Nasze firmy
zainwestują
w Rosji
Anatolij Lejrich, właściciel Intralla, szykuje wielką inwestycję
w Stawropolu i zaproszenie dla
poddostawców z Polski. 6-7
Upadłość likwidacyjna — na te słowa inwestorzy
z GPW zgrzytają zębami. Syndyk Maciej Roch
Pietrzak wie, jak ograniczyć ich straty. 13
PONIEDZIAŁEK 6 GRUDNIA 2010 r. NR 234 [3250] INDEKS 349 127 WYD. A+B CENA 3,95 zł [w tym 7% VAT]
Minister
złupi
e-mytem
Dotarliśmy do propozycji przyszłorocznych stawek dla przewoźników
Na branżę transportową padł blady strach. Resort infrastruktury, którym kieruje Cezary Grabarczyk, proponuje, by najwyższa stawka e-myta dla ciężarówek wyniosła 53 gr za kilometr. Dla wielu firm będzie to oznaczać nawet siedmiokrotną podwyżkę. Przestaniemy być konkurencyjni — alarmują przewoźnicy. 4-5
R E K L A M A
INWESTOR
INTERNET
Czterech słabeuszy... Popyt na Facebooka
Wyceny ABM Solid, Advadisu,
Anti i Graala topnieją w oczach.
Kiedy ten niechlubny kwartet
się odkuje? 14-15
Rafał Brzoska, szef Integera,
triumfuje. W ciągu miesiąca namówił 150 sklepów do przenosin na popularny serwis. 8
INWESTOR
...i wystrzał ABC Data
Z grona tegorocznych debiutantów informatyczna spółka
dała najwyższy zysk. 20
GRUPY ZAKUPOWE
MEDIA
Oryginalny pomysł
z Podkarpacia
Lokomotywa 4fun
Nie tylko firmy będą robić tańsze zakupy. Taką możliwość
dostaną ich pracownicy. 6
Ma farmę pod Londynem i żyłkę
do interesów nad Wisłą. W Polsce ciągnie stację TV. Ross
Newens zostaje w cieniu. 10
PB-23418
INTERNET
OFERTY PUBLICZNE
Google kupuje
superbiurowiec
China Yangtze Power
kupi EuroSibEnergo
Google podpisało umowę kupna
biurowca w Nowym Jorku.
Właściciel wyszukiwarki zapłaci
za niego 1,9 mld USD. Biurowiec
stoi przy 111 Eighth Avenue. 1,9
mld USD to najwyższa suma, jaką wyłożono w tym roku na budynek w USA. Transakcja będzie
zrealizowana, bo Google wpłaciło już depozyt. [DI, WSJ. COM]
Największy chiński operator
zapór wodnych prowadzi
negocjacje w sprawie zakupu
udziałów EuroSibEnergo,
jako potencjalny kluczowy
inwestor dla rosyjskiej
spółki użyteczności publicznej, w ramach planowanej
oferty IPO na giełdzie
w Hongkongu. Na razie oferta
została przesunięta na 2011 r.
Rosyjska firma kontrolowana
jest przez znanego miliardera
Olega Deripaskę, do którego
należy m.in. potentat
aluminiowy United Co. Rusal.,
który w styczniu zdobył od inwestorów 2,2 mld USD.
EuroSibEnergo chce
zebrać z rynku 1,5 mld USD.
Zdaniem analityków BOC
International, wartość
całej spółki wynosi 4,1-5,3
mld USD. [WST, BLOOMBERG]
HUTNICTWO
ThyssenKrupp
liczy na hossę
Największy niemiecki producent stali przewiduje zwiększenie przychodów i zysków
w tym roku finansowym. Prognozę uzasadnia odżyciem
popytu na metale, co pozwoli
mu na powrót do rentowności
w okresie 12 miesięcy
do września. Zysk netto wyniósł 824 mln EUR wo-
13
bec 1,86 mld EUR straty rok
wcześniej. Dane okazały się
lepsze od oczekiwanych przez
analityków, którzy zakładali 752,4 mln EUR zysku.
Przychody ze sprzedaży
zwiększyły się o 5,1 proc.,
do 42,6 mld EUR. Obecna
prognoza zakłada wzrost
sprzedaży o 10-15 proc. i jeszcze wyższą dynamikę w przypadku zysków. Analitycy
zakładają wzrost przychodów
o 12 proc. [WST, BLOOMBERG]
Co słychać
na NewConnect?
Notowania,
debiuty, ciekawe spółki,
w drodze na NC.
poniedziałek 6 XII 2010
Koło ratunkowe dla
giełdowych bankrutów
Upadłe firmy nie muszą znikać z GPW.
Prawnicy znaleźli dla nich rozwiązanie
Układ likwidacyjny
jest znacznie lepszy
od upadłości z likwidacją.
Zmniejsza straty
wierzycieli i właścicieli.
Zamiast upadłości układowej, o którą proszą spółki publiczne, sądy coraz częściej
orzekają likwidacyjną. Skutkiem tego jest m.in. wycofanie akcji z giełdy. Tylko w
ostatnich miesiącach orzeczenie o upadłości likwidacyjnej dotknęło dwie duże
spółki: Techmex i Internet
Group. Tymczasem takie firmy wcale nie muszą zniknąć
z giełdy, jak wcześniej Krosno
czy Toora. Trzeba tylko zastosować alternatywne rozwiązanie prawa upadłościowego i naprawczego — przekonują prawnicy.
— Dla niewypłacalnych
spółek publicznych istnieje
alternatywa wobec upadłości likwidacyjnej, a jest nią
mało znany układ likwidacyjny — mówi Maciej Roch Pietrzak, dziekan Krajowej Izby
Syndyków.
Atrakcyjna trzecia droga
W czym taka forma upadłości jest lepsza od likwidacyjnej?
— W tej formie upadłości
szczególnie ważne jest to, że
jest ona upadłością w opcji
układowej, w której jednak
spienięża się majątek dłużnika w celu zaspokojenia wierzycieli. Jednak po całkowitym „zlikwidowaniu” tegoż
majątku nie powstaje obowiązek wykreślenia spółki
z Krajowego Rejestru Sądowego — mówi Piotr Chudzia,
prezes Kancelarii Syndyków,
Zarządców i Likwidatorów
PMR.
Ponieważ jest to upadłość
układowa, a nie likwidacyjna, nie dochodzi do ustawowego zniesienia dematerializacji akcji, a mówiąc potocznie — do zdjęcia spółki
z parkietu.
— Spółka publiczna jest
wartością samą w sobie, nawet jeśli nie będzie posiadać
żadnego majątku. Jeśli pozostanie na parkiecie i nie dojdzie do zniesienia demateria-
KORZYŚCI Z UKŁADU
LIKWIDACYJNEGO
1
2
3
4
5
Nie trzeba
spółki wykreślać
z KRS.
Przepisy nie wymagają, by wycofywać
jej akcje z obrotu
giełdowego.
Wierzyciele są zaspokajani z majątku spółki, podobnie jak
w przypadku likwidacji.
Wierzytelności mogą
zostać zamienione na
akcje.
Spółka pozostaje
na GPW, co pozwala
np. sprzedać ją
innemu podmiotowi.
lizacji akcji, rynek będzie miał
możliwość dalszej wyceny jej
walorów. To da szansę zarówno akcjonariuszom, jak i wierzycielom na zmniejszenie
straty, a w sprzyjającej koniunkturze może nawet
i na zysk — mówi Maciej Roch
Pietrzak.
Piotr Chudzia wyjaśnia, że
w takiej upadłości układowej
cały majątek dłużnika jest
spieniężany. Gwarantuje to zaspokojenie wierzycieli niewypłacalnej spółki tak samo korzystnie, jak w likwidacyjnej.
— Zachowane jest tu tzw.
prawo odrębności, dające
pierwszeństwo zaspokojenia
wierzycielom posiadającym
zabezpieczenia rzeczowe
na majątku dłużnika [hipoteki i zastawy]. Natomiast inni wierzyciele będą zaspokojeni w kolejności określonej
przez art. 342 prawa upadłościowego i naprawczego
— tłumaczy Maciej Roch Pietrzak.
W rezultacie spółka publiczna nadal istnieje mimo
wyprzedania majątku. Natomiast wierzyciele, mimo jej
bardzo złej sytuacji finansowej (braku tzw. zdolności
układowej), mają prawo
do zawarcia układu i dokonania konwersji pozostałej czę-
ści niezaspokojonych należności na akcje.
— Daje to nie tylko wierzycielom, ale też akcjonariuszom (których interes
w upadłości likwidacyjnej
jest całkowicie pomijany),
szansę uzyskania pewnego
dodatkowego zaspokojenia
roszczeń wynikających z ich
praw. Natomiast upadłość likwidacyjna i wykreślenie
spółki z KRS czynić będzie
niezaspokojone należności
i wszystkie akcje bezwartościowymi — dodaje Piotr
Chudzia.
Furtka na giełdę
Prawnicy podkreślają, że
spółka publiczna ma pewną
wartość sama w sobie. Samo wprowadzenie jej na
giełdę jest kilkusettysięczną inwestycją i spółka nie
traci tej wartości, nawet jeśli zostanie na parkiecie bez
majątku.
— Po zakończeniu układu
likwidacyjnego spółka co
prawda nie będzie posiadała
majątku, ale będzie posiadała wartość dla akcjonariuszy
i, co bardziej istotne, wskutek dokonanej redukcji zobowiązań i konwersji na akcje
nie będzie miała długów może stać się przez to atrakcyjnym wehikułem inwestycyjnym dla inwestorów zainteresowanych np. wejściem na
parkiet z planem użycia spółki do nowych celów biznesowych — dodaje Maciej Roch
Pietrzak.
Dodaje, że zewnętrzny inwestor będzie miał możliwość nabycia w bezpieczny
sposób na rynku regulowanym pakietu kontrolnego akcji oddłużonej spółki i dokonania wymaganego doinwestowania. Natomiast dotychczasowi wierzyciele-akcjonariusze już na tym etapie będą mogli spieniężyć papiery
i odzyskać w ten sposób pewną część niezaspokojonych
dotąd należności skonwertowanych na akcje. Tej szansy
nie otrzymaliby w ramach
zwykłej upadłości likwidacyjnej.
Katarzyna Latek
[email protected] ☎ 22-333-98-05
Mniejsze straty:
Układ likwidacyjny stwarza
szanse na zmniejszenie strat
wierzycieli i akcjonariuszy
— mówi Maciej Roch Pietrzak,
syndyk licencjonowany,
dziekan Krajowej Izby
Syndyków.
[FOT. ARC]
SPECJALNIE DLA PULSU
Michał Nowicki, prokurent firmy doradczej Skyline Insolvency Solutions
Tak działa układ likwidacyjny
Wszczęcie procedury układu likwidacyjnego inicjuje
osoba występująca z wnioskiem o ogłoszenie upadłości
z możliwością zawarcia układu lub z wnioskiem o zmianę
opcji z likwidacyjnej na układową. Zgodnie z art. 271
ust. 1 prawa upadłościowego
i naprawczego układ likwidacyjny przewiduje zaspokojenie wierzycieli przede
wszystkim z sum uzyskanych
ze spieniężenia majątku upadłego, a nie — jak to dzieje
się w przypadku zwykłego
układu — zazwyczaj w drodze redukcji zadłużenia, odroczenia terminów spłat czy
konwersji wierzytelności
na akcje.
Do wykonania układu „zwykłego” wymagana jest „zdolność układowa” dłużnika
i propozycje restrukturyzacyjne, którym sądy upadłościowe i wierzyciele często
nie dają wiary. Natomiast
właśnie w przypadkach bardzo słabej kondycji finansowej spółki publicznej,
przy propozycjach układowych trudnych do zrealizowania, należy wdrażać układ
likwidacyjny zamiast układu
restrukturyzacyjnego, a tym
bardziej zamiast upadłości
likwidacyjnej.
Dla wdrożenia takiego układu
nie jest potrzebne osiągnięcie
zdolności układowej, a ponieważ realizuje się on poprzez
zbycie składników majątkowych przedsiębiorstwa, wierzyciele uzyskują taką samą
korzyść jak w przypadku upadłości likwidacyjnej, zyskując
dodatkowo możliwości wynegocjowania — jak w zwykłym
postępowaniu układowym
— dodatkowych świadczeń
wynikających z konwersji
reszty należności, bądź jej
części, na akcje, które w przyszłości będzie można zbyć
po określonej cenie. To zawsze zminimalizuje stratę.