23.09.2010 - Prestiz : !40 stron : 40 stron : Klisza 10
Transkrypt
23.09.2010 - Prestiz : !40 stron : 40 stron : Klisza 10
10 23 września 2010 czwartek Raj dla narciarzy WOSIR SZELMENT s Choć jest to bardzo młody ośrodek narciarski, ma już swoją renomę. Uważany jest za jeden z najlepszych ośrodków w kraju. W ojewódzki Ośrodek Sportu i Rekreacji Szelment, położony 15 km od Suwałk, w minionym sezonie w rankingu portalu Onet.pl na najlepszy ośrodek narciarski w kraju zajął 15 miejsce. – To bardzo dobra pozycja – komentuje Wojciech Szczepkowski, dyrektor WOSiR Szelment. Żaden ośrodek na wschód od Warszawy nie znalazł się na liście rankingowej. WOSiR Szelment ruszył 6 grudnia 2008 roku. Ma więc za sobą dwa sezony zimowe. Choć kojarzy się przede wszystkim ze sportami zimowymi, jest to ośrodek całoroczny. – Na początku funkcjonowało pięć wyciągów – mówi Wojciech Szczepkowski. – W ubiegłym sezonie oddaliśmy do użytku szósty. A w tym sezonie uruchomimy wyciąg taśmowy. Będzie to duże ułatwienie dla początkujących narciarzy, gdyż wszystkie pozostałe wyciągi są orczykowe. Biegun zimna – to ich atut W sumie w Jeleniewie na turystów czekają trasy zjazdowe o długości od 150 do 500 metrów. Są one systematycznie dośnieżane (ośrodek dysponuje ośmioma armatkami śnieżnymi). Poza tym trasy są bardzo różnorodne – od zielonych (najłatwiejszych) po czarne (najtrudniejsze). – Wprawdzie nie znajdujemy się w górach, ale za to na polskim biegunie zimna – mówi Wojciech Szczepkowski. – A to także może stanowić duży atut. Dlaczego? Bo można wcześniej rozpocząć sezon, bo nie ma problemów ze śniegiem. W minionym sezonie wyciągi w Jeleniewie ruszyły 18 grudnia, a ostatni z nich był czynny aż do 31 marca. – Mogliśmy utrzymać je nawet dłużej, ale nie było już chętnych, by zjeżdżać – tłumaczy dyrektor Szelmentu. – Bo ludzie poczuli już wiosnę. Litwini polubili Szelment Jednak w sezonie chętnych, by zjeżdżać na stokach w Jeleniewie, nie brakuje. W minionym sezonie ośrodek odwiedziło około 100 tys. osób, czyli statystycznie na podsuwalskich trasach szusowało tysiąc osób dziennie. – Szacujemy, że były i takie dni, kiedy odwiedzało nas nawet pięć tysięcy osób – mówi Wojciech Szczepkowski. Najczęściej są to mieszkańcy najbliższych okolic – województwa podlaskiego, warmińsko-mazurskiego. Ale do Jeleniewa przyjeżdża też coraz więcej narciarzy z Warszawy i innych miast. Duży procent stanowią goście z zagranicy, zwłaszcza Litwy – stanowią oni około 30 proc. wszystkich narciarzy. Coraz częściej pojawiają się tutaj także Rosjanie (z Obwodu Kaliningradzkiego), a także Białorusini, Łotysze. W minionym sezonie narciarze mogli wjeżdżać na wyciągach orczykowych. W zbliżającym się sezonie zostanie uruchomiony także wyciąg taśmowy. Choć WOSIR Szelment kojarzy się przede wszystkim z białym szaleństwem, jest to ośrodek, który przyjmuje gości przez cały rok. – Dysponujemy hotelem z zapleczem gastronomicznym – mówi Wojciech Szczepkowski. – Naszym gościom oferujemy m.in. paintball i minigolfa. Chcą budować park linowy W przyszłości – latem – na turystów powinno czekać tu więcej atrakcji. – Złożyliśmy wniosek o dofinansowanie budowy wyciągu do nart wodnych, parku linowe- go i ściany wspinaczkowej – dodaje Szczepkowski. – Jeśli wszystko dobrze pójdzie, już w przyszłym roku powinniśmy zrealizować te inwestycje. Przypomnijmy jeszcze, że w minionym roku Wojewódzki Ośrodek Sportu i Rekreacji Szelment sięgał też po prestiżowe tytuły i wyróżnienia. Zdobył tytuł Podlaskiej Marki Roku w kategorii Miejsce Roku oraz tytuł „Superfirmy“ (powiatu suwalskiego) w rankingu Gazety Współczesnej. Barbara Kociakowska [email protected] foto: ASS „Społem” Doświadczenie i tradycja AUGUSTÓW s Społem Augustowska Spółdzielnia Spożywców jest najstarszą firmą w Augustowie. O jej słynnej Restauracji „Albatros“ śpiewa cała Polska. A Leśnym Zawijańcem – specjalnością firmy, wyróżnioną w ogólnopolskim konkursie na Typową Potrawę Regionalną, zajada się każdy przybywający tutaj turysta. S połem Augustowska Spółdzielnia Spożywców od 64 lat zaopatruje mieszkańców Augustowa, turystów z Polski i zagranicy w dobra codziennego użytku, świadcząc przy tym różnorodne usługi gastronomiczne. Na przestrzeni tych lat Spółdzielnia rozwijała się i powiększała swój majątek. Sieć handlowa z powodzeniem funkcjonuje pomimo konkurencji licznych supermarketów, czego dowodem jest podwojenie przychodów ze sprzedaży w ciągu ostatnich sześciu lat. Fachowa obsługa Od 21 lat Spółdzielnią zarządza Bogusław Samel, który wprowadza i stosuje nowoczesne, innowacyjne technologie produkcji, usług i marketingu. Dzięki niemu, w 1991 roku skomputeryzowano całą Spółdzielnię, łącznie z produkcją, piekarnią, ciastkarnią, placówkami handlowymi i gastronomią. W ostatnich latach zmodernizowana została również cała sieć sklepów, a organizacja sprzedaży, zaopatrzenia i obsługa klientów odbywa się na wysokim profesjonalnym poziomie. – Zaspakajanie potrzeb klientów jest dla nas absolutnym priorytetem – mówi Bogusław Samel, prezes zarządu. – Cieszymy się, że klienci cenią nas za sprawność organizacyjną, kulturę obsługi, ofertę towarową i dostępność zakupów. łeczną przyznał prezesowi Spółdzielni Odznakę Honorową Województwa Podlaskiego. Społem Augustowska Spółdzielnia Spożywców w Augustowie udziela się też społecznie i charytatywnie. – Współdziałamy z samorządem lokalnym, pomagamy rzeczowo i finansowo hospicjom, szkołom, szpitalom, klubom sportowym – wymienia prezes Bogusław Samel. – Przez ostatnie trzy lata przekazaliśmy na rzecz potrzebujących ponad 107 tys. zł. Brawa i nagrody O nim śpiewa cała Polska Zaangażowanie pracowników i władz spółdzielni zostało docenione i nagrodzone licznymi nagrodami i wyróżnieniami. – Siedmiokrotnie znaleźliśmy się w prestiżowym gronie Gazel Biznesu za lata 2003-2009, czyli przedsiębiorstw, które osiągają bardzo dobre wyniki finansowe, dynamicznie się rozwijają oraz są rzetelnym partnerem biznesowym – mówi Bogusław Samel. – Zostaliśmy uhonorowani tytułem i certyfikatem „Przedsiębiorstwo Fair Play 2006“ za kierowanie się w swej działalności zasadami fair play, tj. etycznego i uczciwego postępowania w biznesie. Otrzymaliśmy też certyfikat „Solidna Firma” za wysokie wskaźniki ekonomiczno-finansowe, terminowość rozliczeń z urzędem skarbowym i kontrahentami oraz za właściwe relacje pracownicze. W tym roku ASS Społem zajęła pierwsze miejsce w rankingu Okrętem flagowym augustowskiego Społem jest Restauracja „Albatros“. Jest to serce i znak rozpoznawczy nie tylko firmy, ale i całego Augustowa. – Nasi klienci często wracają tu z całymi rodzinami, aby wspominać dawne czasy, delektując się świetnymi potrawami serwowanymi w restauracji – mówi prezes. Restauracja „Albatros” spełnia ważną rolę w strategii firmy, świadcząc coraz więcej usług gastronomicznych. Obecnie w promieniu 2030 kilometrów obsługuje wesela, przyjęcia komunijne, urodzinowe i imieninowe. Dlatego też, spółdzielnia mając na uwadze potrzeby mieszkańców i turystów, poszerzyła swoje usługi gastronomiczne o bary szybkiej obsługi: „Bartek” i „Ptyś”. Okrętem flagowym augustowskiego Społem jest Restauracja „Albatros“. To serce i znak rozpoznawczy firmy i miasta. Superfirmy 2010, wśród firm z powiatu augustowskiego. Ale nie tylko Spółdzielnia ma na swoim koncie wiele nagród. Docenione zostały również wysiłki prezesa ASS Społem. Bogusław Samel został uhonorowany najwyższymi wyróżnieniami spółdzielczymi – czyli tytułem Prymusa, za tworzenie nowych miejsc pracy, systematyczne szkolenie kadry oraz zdobywanie nowych partnerów handlowych i poszerzanie obszaru działalności. Otrzymał także tytuł Menedżera Spółdzielcy – za efektywny i dynamiczny rozwój spółdzielni. W roku bieżącym marszałek województwa podlaskiego doceniając pozycję firmy i działalność samorządowo-spo- Magdalena Szymańska-Smarżewska [email protected]