-Wszystkich Świętych

Transkrypt

-Wszystkich Świętych
Numer II 2010/2011
Cena: jedyne 0,70 zł
-Wszystkich Świętych
Dla tych, którzy odeszli w nieznany świat,
Płomień na wietrze kołysze wiatr.
Pierwszy listopada, to chyba najbardziej refleksyjny dzień w roku. Czasami pogodny, częściej
deszczowy i mglisty. To dzień Wszystkich Świętych. W tym dniu nasze cmentarze
rozświetlają się tysiącami świateł. Ich ciche i puste aleje napełniają się gwarem tych, co nie
zapomnieli, tych, co jeszcze są w drodze, tych co swoją modlitwą otaczają swoich bliskich
zmarłych. Święto to było obchodzone już w VII wieku. W 731r. papież Grzegorz III
wprowadził świętowanie tego dnia w Kościele Rzymskim, a papież Grzegorz IV rozszerzył
obchody tego święta na inne kraje.
W ten jesienny wieczór nad cieniami pochylonych krzyży wyłaniają się z mroków twarze
naszych przodków, znajomych i przyjaciół. My, żywi, zadajemy sobie wtedy jedno pytanie:
„Dlaczego musimy umrzeć? Śmierć to koniec, czy jest coś dalej?”.
Na śmierć często reagujemy wyrzutem i wymówkami. Trudno nam ten fakt zaakceptować
i pogodzić się. Ale przecież żywi mają prawo do buntu, chociaż on wcale nie przynosi
pociechy i ukojenia.
Ludzi od zawsze intrygowało pytanie o to, co dzieje się z człowiekiem po śmierci. Każde
wyznanie, choć w inny sposób, tłumaczy i rozwiązuje problem śmierci. Są i tacy, którzy
w ogóle nie przyjmują możliwości istnienia czegokolwiek po fizycznej śmierci człowieka.
Wszystkim jednak trudno jest pogodzić się z tą myślą, że ci, co odeszli, już nigdy nie
powrócą, nie uradują swoim uśmiechem, nie przytulą. Gdzie oni są? Gdzie my będziemy po
śmierci? Pismo Święte i wiara dają nam nadzieję, że będziemy żyć wiecznie.
Kościół uczy, że wszyscy zmarli powstaną we własnych ciałach
w Dniu Ostatecznym, ale będą to ciała przemienione, to znaczy
będą posiadały inne przymioty niż ciało fizyczne. Nie będą one
podlegać zniszczeniu, będą nieśmiertelne.
I znów na każdym grobie zapłoną rozmaitych kształtów
lampiony, rozbłysną świece, a marmurowe płyty ugną się pod
złotofioletowymi chryzantemami. Wszystko po to, aby pokazać,
że pamiętamy. Będzie to chwila refleksji i zadumy, kierowania
do Boga próśb, aby zechciał obdarować zmarłych życiem
wiecznym. Bo wierzymy, że życie z chwilą śmierci nie kończy
się, ale się zmienia. Śmierć jest nauczycielem, który nigdy się nie
myli i zdecydowanie wypowiada swoje sądy.
Opracowała Anna Kołodziejczak
W jesienne dni, kiedy przyroda powoli zasypia, szybko zapada zmierzch. Wielu
z nas często zatrzymuje się w zadumie nad przemijaniem życia. Wszystko, czego już
doświadczyliśmy, chwile radosne i smutne należą do przeszłości i choćbyśmy chcieli, nigdy
nie wrócą. W taki nastrój wpisuje się Dzień Zaduszny. Gdy zatrzymujemy się nad grobami
zmarłych, trudno jest nam nie myśleć o śmierci.
Młodzi ludzie, choć mają świadomość, że kiedyś umrą, to jednak nie ujmują śmierci
w swoich życiowych planach. Przemijanie, starość, śmierć, to tematy niemodne we
współczesnym świecie, który propaguje kult młodości, witalności i fizycznego piękna. Jednak
w końcu pojawiają się pytania o sens ludzkiej egzystencji, sens trwania, sens cierpienia.
Dzień Zaduszny przypomina, że wszyscy umrzemy i że należy ciesząc się życiem
pamiętać, że ma ono wpływ na to, co stanie się z nami po śmierci.
Każdy stanie przed Bogiem i będzie musiał zdać sprawę ze swego życia. Śmierć
decyduje o naszym losie na wieczność. Nie będzie można już uczynić dobra, które się
zaniedbało, ani naprawić popełnionego zła.
W nas, którzy są na drodze „ swej ziemskiej wędrówki” nie powinna zaginąć pamięć
o tych, którzy odeszli. Możemy zachować o nich pamięć, możemy zachować ich w naszych
sercach, możemy modlić się za nich.
Tym, którzy razem z nami zmierzają w kierunku nieba, którzy są częścią naszego
życia, okażmy miłość i życzliwość.
Karol Wojtyła – „Matka”
Nad Twoją biała mogiłą
Białe kwitną życia kwiatyO, ileż lat to już było
Bez Ciebie –duchu skrzydlaty
Nad Twoja białą mogiłą,
Od lat tylu już zamkniętą,
Spokój krąży z dziwną siłą,
Z siłą jak śmierć-niepojętą
Nad Twoją białą mogiłą
Cisza jasna promienieje
Jakby w górę coś wznosiło
Jakby krzepiło nadzieję.
Nad Twoją białą mogiłą
Klęknąłem ze swoim smutkiemO, jak to dawno już byłoJak się dziś zdaje malutkim.
Nad Twoją białą mogiłą
O Matko- zgasłe KochanieMe usta szeptały bezsiłą:
-daj wieczne odpoczywanie.
ks. Jan Twardowski – „Śpieszmy się”
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
Zostaną po nich buty i telefon głuchy
Tylko to co nieważne jak krowa się wlecze
Najważniejsze tak prędkie, że nagle się staje
Potem cisza normalna więc całkiem nieznośna
Jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy
Kiedy myślimy o kimś zostając bez niego
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
I ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą
I nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości
Czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą
Magdalena Ponichter – „Zasypia cmentarz”
Wiatr strąca z drzew ostatnie liście
Na rzędy mogił, w gałęziach śpiewa
Tym, co odeszli i śpią w pokoju...
Pod prostym krzyżem czyjeś nazwisko
Urodził się ...kochał, żył i pracowałZasnął snem wiecznym, prosi o „ Zdrowaś”...
Ktoś przyniósł kwiaty, zapalił świeczkę
Tym co odeszli, a dziś tak liczą
Na nie więdnące kwiaty różańca
Wiatr strąca liście.
Miniemy wszyscy...
Zasypia cmentarz i gasną zniczeKrzyż nad mogiłą otwarł ramionaJa jestem Życiem…
Wszystkich Świętych potocznie nazywamy Dniem Zmarłych. Jest to dzień, w którym
wspominamy tych, którzy odeszli od nas w ciągu ubiegłych lat. Idąc cmentarzem, warto
byłoby pamiętać o tych, którzy odeszli od nas w ciągu tego roku.:
•
ofiary tragedii smoleńskiej, Byli to między innymi: prezydent Lech Kaczyński wraz
z małżonką Marią, prezydent na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski Izabela JarugaNowacka, Anna Walentynowicz, Janusz Kochanowski, Andrzej Przewoźnik, Janusz
Zakrzeński, Krystyna Bochenek, Jolanta Szamanek-Deresz, Leszek Deptuła,
Przemysław Gosiewski, Krzysztof Putra, Jerzy Szmajdziński, oficerowie BOR,
załoga samolotu oraz wielu innych znanych i zasłużonych dla polskiego życia
publicznego ludzi
•
Stefania Grodzieńska – aktorka estradowa, tancerka, pisarka, pierwsza dama
polskiego humoru.
•
Kasia Sobczyk – piosenkarka znana z przebojów: ,,O mnie się nie martw”, ,,Mały
Książę’’
•
Jan Hencz – aktor, znany z seriali: ,,Barwy szczęścia ,,Plebania’’,
•
Janusz Sołoma- basista zespołu: ,,Stos’’
•
Janusz Turek – aktor filmowy i teatralny, znany między innymi z serialu
,,Złotopolscy’’ oraz komedii ,,Kogel-mogel’’
•
Maciej Kozłowski – aktor teatralny i filmowy, obsadzany w rolach czarnych
charakterów, znany z roli Jaroszego w serialu ,,M jak Miłość’’

Wojciech Siemion – polski aktor teatralny i filmowy.

Andrzej Konic – polski reżyser teatralny, telewizyjny i filmowy, aktor i
scenarzysta, kojarzony najczęściej z filmem „Stawka większa niż życie”.
Kwitną zniczami
ciemne chodniki.
Jesienne kwiaty,
błędne ogniki
palą się znicze.
Dziesiątki, setki,
tysiące zniczy...
Nikt ich nie zliczy...
Przechodzą ludzie,
schylają głowy.
Wśród żółtych liści
listopadowych
palą się znicze...
Danuta Wawiłow " Znicze" [fragm.]
Polskie cmentarze... to białe cmentarze.
Brzozy w pośpiechu ciosane na krzyże,
Gdy świt nie gasnął, trąbka jeszcze grała.
Pod hełmem ciągle nieuśpiona ziemia.
I w grobach sprawa wciąż nieutulona.
Polskie cmentarze... to białe cmentarze.
A gdzież ten spokój, gdzie to zamyślenie?
Gdzie jest ta wieczność w drzewach kołysana?
Polskie cmentarze... to białe cmentarze.
W tym wielkim śniegu, co na śpiących spada.
Jest szpadel obok, karabin, siekiera W mozolnym życiu i w gorących dziejach.
Zbigniew Jerzyna "Polskie cmentarze"
Znów będą świadczyć guziki miedziane,
Że dla Ojczyzny oddali swe tchnienie
I w proch się obrócili, jak zapowiedziane
Każdemu z żyjących, nim przyjdzie
zbawienie.
Jak więc ich rozpoznasz, dobry Ojcze
w niebie,
Kiedy w dół runęli na skrzydłach Ikara
Zostawiając pustkę, w której widzieć Ciebie,
To ufność prawdziwa i prawdziwa wiara?
Poznasz ich po odwadze, poznasz po nadziei,
Które jaśniały w ich duszach, jak pochodnia,
A teraz w nieodgadnionej losu kolei
Wiodą nas jak na pustyni wiódł ongiś słup
ognia.
Staropolskie obyczaje
Jeszcze w XIX w. we wschodniej
Polsce odprawiano obrzędy ku czci zmarłych
zwane Dziadami (Adam Mickiewicz opisał je
w swoim poemacie dramatycznym).
Wierzono, że jadło i napoje mogą
pokrzepić dusze, więc w przeddzień święta
pieczono chleb i pierogi, gotowano bób
i kaszę, a na wschodzie przyrządzano kutię
z maku, pszenicy i miodu. Potrawy te
ustawiano na stołach jako poczęstunek dla
dusz zmarłych. Wieszano też czysty ręcznik,
obok stawiano mydło i wodę, by dusze mogły się obmyć. Na noc zostawiano otwarte
drzwi, żeby duchy mogły bez przeszkód przekroczyć progi swoich dawnych
domostw. W tym dniu niektóre czynności były zakazane np. wylewanie wody po
myciu naczyń przez okno, by nie oblać zabłąkanej tam duszy, a także palenie
w piecu, bowiem tą drogą dusze dostawały się niekiedy do domu.
W całej Polsce ugaszczano żebraków i modlących się przy kościołach
dziadów kościelnych (pątników utrzymujących się z jałmużny). W zamian za jadło
modlili się oni za dusze zmarłych. Nikt nie skąpił im jedzenia, zapraszano ich do
domu na ucztę, bo wierzono, że postać dziada może przybrać duch zmarłej osoby.
Cmentarze
były
rozświetlone
płonącymi na grobach lampkami, by
błąkające się dusze mogły się przy nich
ogrzać.
Dziś inaczej obchodzimy Święto
Zmarłych. Ofiary z jadła i napojów zastąpiły
na mogiłach naręcza kwiatów i tzw.
"wypominki", czyli przywoływanie zmarłych
z imienia i nazwiska.
Opracowała Anna Kołodziejczak
Dzień Wszystkich Świętych
obchodzony jest 1 listopada nie
tylko w Polsce. Obchodzą go
także narody o innej kulturze i
wyznawanej religii. W tym dniu
znicze są zapalane na wielu
cmentarzach świata; czczona
pamięć najbliższych, którzy
odeszli. W krajach o tradycji
katolickiej 1 listopada jest dniem
wolnym od pracy. Katolicy
europejscy w tym dniu odwiedzają groby swych bliskich, składają na nich
wieńce i kwiaty oraz zapalają świece i znicze. Dzień Wszystkich Świętych jest
dniem zadumy i refleksji nad śmiercią oraz nad sensem ludzkiego życia i jego
przemijaniem. Odmienne obyczaje mają mieszkańcy katolickich krajów
pozaeuropejskich, m.in. Meksyku czy Filipin, gdzie Dzień Wszystkich Świętych
ma charakter bardzo radosny. I tak np.
w Meksyku tego dnia organizowane są
zabawy i maskarady. Na Filipinach w tym
dniu cmentarze zapełniają się całymi
rodzinami; ustawia się namioty,
w których urządzane są huczne uczty
i biesiady. W krajach niekatolickich nie
obchodzi się Dnia Wszystkich Świętych,
chociaż w niektórych anglosaskich
krajach o tradycji protestanckiej, takich
jak: USA, Nowa Zelandia, Australia czy
Wielka
Brytania,
swoistym
odpowiednikiem
Dnia
Wszystkich
Świętych jest Halloween, obchodzone 31 października. W USA podczas
Halloweenu odbywają się uliczne parady i zabawy, które trwają do białego rana.
W ciągu dnia grupki dzieci przebranych za różne postaci wędrują od domu do
domu i gdy drzwi się otworzą, wołają do gospodarzy: „Psota albo poczęstunek”.
Opracowała Paulina Stefaniak
MEMENTO…
Wykorzystujcie ten krótki czas, który
macie do dyspozycji, by świadczyć sobie
dobro, by kochać, by nie czuć wyrzutów
sumienia nazbyt późno i nie zwracać się
z prośbą o przebaczenie, patrząc już tylko
na pożółkłą fotografię.

Podobne dokumenty