Cały artykuł do pobrania. - Instytut na rzecz Ekorozwoju

Transkrypt

Cały artykuł do pobrania. - Instytut na rzecz Ekorozwoju
Notatka prasowa InE/artykuł dla chronmyklimat.pl
Opracowanie: Agnieszka Tomaszewska, Aleksandra Stępniak
Odbiorca wrażliwy – jak mu skutecznie pomagać?
W lutym 2013 roku na posiedzeniu sejmowej podkomisji ds. małego trójpaku ministerstwo
gospodarki zaproponowało poprawkę do projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo
energetyczne oraz niektórych innych ustaw (Druk nr 946). Poprawka wprowadza propozycje
definicji „odbiorcy wrażliwego” oraz propozycję zapisu o przysługującym mu
zryczałtowanym dodatku energetycznym, wynoszącym rocznie nie więcej niż 30% iloczynu
limitu zużycia energii elektrycznej oraz średniej ceny energii elektrycznej. Wysokość
rocznego limitu zużycia energii ma wynosić 900kWh dla osoby samotnej, 1250kWh dla
rodziny 2-4osobowej i 1500kWh dla rodzin liczniejszych.
Zgodnie z poprawką, minister finansów do 30 kwietnia każdego roku będzie miał obowiązek
ogłoszenia w drodze obwieszczenia w dzienniku urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej
„Monitor Polski”, wysokość dodatku energetycznego na dany rok w ustawie budżetowej.
Dodatek energetyczny ma być wypłacany do rąk odbiorcy wrażliwego, a przyznawać go
będzie w drodze decyzji administracyjnej burmistrz, wójt lub prezydent miasta na wniosek
odbiorcy wrażliwego. W art. 3 poprawki wykazano maksymalny limit wydatków budżetu
państwa na dodatki energetyczne w kolejnych latach. W sumie na ten cel w okresie 20132022 ma zostać wydane ok. 3 mld złotych.
Propozycja zapisów zgłoszonych przez ministerstwo gospodarki nie była jeszcze
konsultowana z ministerstwem finansów, ani z innymi resortami, nie wiemy więc jaki będzie
jej los. Nie mniej jednak tryb jej wprowadzenia oraz brak poszukiwania rozwiązań
alternatywnych lub uzupełniających proponowany dodatek energetyczny trochę nas niepokoi.
„Rozwiązanie zaproponowane przez ministerstwo gospodarki sprowadzi się do tego, że
odbiorca wrażliwy licząc na zasiłek nie będzie widział interesu w tym, aby bardziej
efektywnie korzystać z energii, a za tę niefrasobliwość zapłacimy my wszyscy” – mówi
Andrzej Kassenberg, prezes Instytutu na rzecz Ekorozwoju.
Tymczasem w dyrektywie dotyczącej wspólnych zasad rynku wewnętrznego gazu ziemnego 1,
na którą powołało się ministerstwo gospodarki proponując ww poprawkę znajduję się zapis
nakazujący, aby państwa członkowskie nie tylko zapewniły odbiorcom wrażliwym niezbędne
dostawy energii, ale także zastosowały zintegrowane podejście zawierające w sobie polityki
socjalne oraz poprawę efektywności energetycznej w mieszkalnictwie. W szczególności art.
3.4 dyrektywy zawiera zapis, że państwa członkowskie powinny przyjąć krajowe plany
działań przewidujące zasiłki społeczne, umożliwiające niezbędne dostawy gazu dla
odbiorców wrażliwych lub wsparcie dla poprawy efektywności energetycznej, w celu
likwidacji istniejących przypadków ubóstwa energetycznego. Wszystko rozbija się więc o
słowo „lub”. W polskich warunkach szczególny nacisk powinien być bowiem położony na
poprawę efektywności energetycznej, a zasiłki traktowane jako ostateczność.
Instytut na rzecz Ekorozwoju całym sercem jest za tym, aby pomagać odbiorcy wrażliwemu,
i zapobiegać ubóstwu energetycznemu - zjawisku, które choć nie zdefiniowane prawnie staje
się co raz powszechniejsze w związku z kryzysem gospodarczym i brakiem środków na
1
Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/73/WE z dnia 13 lipca 2009 r. dotycząca wspólnych zasad
rynku wewnętrznego gazu ziemnego i uchylająca dyrektywę 2003/55/WE Tekst mający znaczenie dla EOG
opłaty za energię. „Chcielibyśmy jednak, aby pomoc udzielana przez państwo miała charakter
bardziej kompleksowy i strategiczny oraz wiązała się z poprawą efektywności energetycznej
budynków zamieszkiwanych przez odbiorców wrażliwych. Tego typu programy realizowane
są w innych krajach z korzyścią nie tylko dla odbiorcy wrażliwego, ale też dla całego
społeczeństwa, o czym piszemy w naszej najnowszej analizie pt. „Ubóstwo energetyczne a
efektywność energetyczna - analiza problemu i rekomendacje” – mówi Agnieszka
Tomaszewska z Instytut na rzecz Ekorozwoju. Takie programy pomagają likwidować
problem w sposób trwały i skuteczny a nie tylko doraźnie.
Walka z ubóstwem energetycznym poprzez poprawę efektywności energetycznej, którą
promuje Instytut na rzecz Ekorozwoju, może przynieść szereg długofalowych korzyści nie
tylko społecznych ale też gospodarczych. Może on m.in. dać impuls na rynku budowlanym,
gdzie w ostatnim czasie wiele firm upadło z powodu braku nowych kontraktów. Firmy te
tymczasem mogłyby się zająć termomodernizacją. Takie podejście sprzyjałoby także
tworzeniu lokalnych miejsc pracy i nowej oferty usług adresowanych do gospodarstw
domowych w postaci doradztwa energetycznego, czy wymiany i montażu bardziej
efektywnego energetycznie sprzętu, systemu ogrzewania czy urządzeń do kontroli zużycia
energii.
Co ważne, takie programy pomagają likwidować problem ubóstwa energetycznego w sposób
trwały i skuteczny, bo to leży w interesie państwa, a nie tylko doraźnie, bo „dyrektywa
nakazuje coś z tym problemem zrobić”.

Podobne dokumenty