inna strona tanga
Transkrypt
inna strona tanga
Monika Szylar Absolwentka filologii polskiej i kulturoznawstwa. Autorka tekstów z dziedziny kultury i sztuki. Związana z Teatrem Tańca DF. Inna strona tanga Według legendarnych podań roślina yerba mate pochodzi od bogini Księżyca i bogini Chmury. Została ofiarowana ludziom jako dar wdzięczności. Napar z jej liści stał się bardzo popularnym napojem w Ameryce Południowej. Roztacza tam swoją moc nieprzerwanie od kilku stuleci. Dociera również do kręgów europejskich obdarowując artystów szczególnego rodzaju mocą twórczą. W spektaklu Katarzyny Skawińskiej i Bogumiły Gizbert-Studnickiej yerba mate staje się łącznikiem pomiędzy muzyką i tańcem, spaja elementy widowiska, nadaje całości kształt niezwykłego połączenia dźwiękowo-ruchowego. Premiera Yerba mate odbyła się podczas Festiwalu Młodzi Artyści w Krakowie na scenie Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej we wrześniu 2010 roku. Kolejną odsłonę będzie można zobaczyć 19 grudnia 2010 roku w krakowskim Teatrze Groteska w ramach cyklu Scena OF Groteska – Teatr Tańca DF. Projekt Yerba mate powstał dzięki wspólnym staraniom Katarzyny Skawińskiej – choreograf i dyrektor artystycznej Teatru Tańca DF oraz prof. Bogumiły Gizbert-Studnickiej – znanej i cenionej klawesynistki światowej sławy. Katarzyna Skawińska opracowała choreografię i reżyserię spektaklu, prof. Bogumiła Gizbert-Studnicka jest pomysłodawcą i kierownikiem artystycznym projektu. Uświetnia również spektakl muzyką graną na żywo. Wykonawcami są tancerze Teatru Tańca DF – Anna Wańtuch i Piotr Skalski oraz tancerze tanga argentyńskiego – Anna i Mariusz Sieprawscy Autorem fotografii ze spektaklu Yerba mate jest Marcin Śmieszek Inspiracją do stworzenia spektaklu była muzyka Astora Piazzolli – XX-wiecznego twórcy argentyńskiego balansującego pomiędzy klarownością muzyki klasycznej a wirtuozerią tanga argentyńskiego, jazzu czy muzyki współczesnej. Piazzolla tworzył swoje kompozycje w drodze eksperymentu, nie uznając barier w łączeniu gatunków. Wypracowany przez niego styl „nuevo tango” kłóci się z brzmieniem tradycyjnego tanga, zachowuje jednak charakterystyczną atmosferę tańca. W przekonaniu kompozytora odbiór jego utworów ogranicza się jedynie do słuchania. Yerba mate, pozostając w niezgodności z przeświadczeniem samego Piazzolli, jest próbą wykorzystania jego kompozycji w spektaklu o charakterze muzyczno-tanecznym. Prof. Bogumiła Gizbert-Studnicka zaadaptowała jego utwory na klawesyn – barokowy instrument o charakterystycznej czystości barwy, będący raczej symbolem muzyki dawnej. Płaszczyzna muzyczna stanowi tło dla realizacji scenicznej stworzonej przez Katarzynę Skawińską. Kroki tanga wykonywane przez Annę i Mariusza Sieprawskich łączą się na scenie z krokami tancerzy dworzanin 17 „współczesnych” – Anny Wańtuch oraz Piotra Skalskiego. Przenikają się, zderzają, zastygają w bezruchu, wchodząc w symbiotyczną zależność. Atmosfera tanga argentyńskiego pełna jest skontrastowanych emocji namiętności i melancholii. Taniec ten jest obrazem człowieka z jego codziennymi zmaganiami, smutkami i radościami. Taniec współczesny niesie dodatkowe znaczenia, pozwala na interpretację, wykracza poza ramy codzienności. Uwagę przyciąga również plastyczna kreacja spektaklu. Niecodzienne połączenie dwóch stylów tanecznych, pełne zmysłowości kompozycje ruchowe tworzą niezwykle bogatą warstwę wizualną. „Fabularnym” spoiwem widowiska jest historia o yerba mate, napoju zwanym również naparem przyjaźni, spożywanym podczas spotkań w gronie rodziny i przyjaciół. Jego picie jest elementem codzienności, a w aspekcie społecznym uchodzi niemalże za rytuał. Spektakl przywołuje symboliczne znaczenie napoju. Łączy poszczególne elementy muzyczne i taneczne w opowieści o damskomęskim świecie zależności. Zapach yerba mate wypełnia tajemniczą, półmroczną przestrzeń, w której pojawiają się sylwetki tancerzy tworzących dwa duety. Postaci łączą się i wymijają w ruchach, myślach i pragnieniach. Przemykają w zamkniętej przestrzeni napięć. Sprawiają wrażenie niematerialnych istot, tworów wyobrażonych przez siebie nawzajem, fantasmagorii rodzących się w głowach widzów. Zbliżają się do siebie i oddalają wytwarzając atmosferę bliskości graniczącej z samotnością, delikatności ocierającej się o brutalność. Emocje wymykają się spod kontroli mieszając się niepostrzeżenie z zapachem magicznego napoju. Niestandardowe rozwiązanie zastosowane w spektaklu skłania do zastanowienia, otwiera pole do dyskusji, stwarza nowe możliwości, inspiruje i pobudza wyobraźnię. Projekt redefiniuje znane już pojęcia, pokazuje alternatywną odsłonę muzyki Piazzolli, odmienne od dotychczasowego zastosowanie klawesynu, nową kreację tańca współczesnego oraz inną stronę tanga. PS. W listopadzie 2010 r. Teatr Tańca DF, pracujący pod egidą Dworku Białoprądnickeigo, obchodził 20-lecie pracy twórczej. 18 Zima 2010