klik - Młodzi Przedsiębiorcy
Transkrypt
klik - Młodzi Przedsiębiorcy
Metodyka Języki obce Wywiady Projekty UE Kwartalnik Z życia Promaru nr 7 Marzec 2009 ISSN 1898-9306 Tutaj łączę swoje pasje Wywiad z Katarzyną Urban - studentką III roku w NKJO Don’t panic! Jak sobie poradzić z maturą z języka angielskiego Zgrzytająca komunikacja O barierach utrudniających porozumiewanie się Czytać czy nie czytać? Oto jest pytanie Znaczenie czytania w nauce i nauczaniu języków obcych Nowa kadra w edukacji Studia podyplomowe finansowane przez Unię Europejską czytaj więcej na str. 25 Drodzy Czytelnicy, Wiosna już na dobre zagościła za oknami. Poznać ją można nie tylko dzięki słonecznej aurze i pąkom na drzewach, ale także po ożywieniu w szkołach. Przede wszystkim trwają intensywne przygotowania do testów szóstoklasistów, egzaminów gimnazjalistów i matur. Dużo wytężonej pracy czeka zarówno uczniów, jak i nauczycieli. Warto w tym czasie skorzystać mimo wszystko z pięknej pogody – dotlenić szare komórki i wystawić twarz na słońce, by móc z dawką nowej pozytywnej energii podołać najtrudniejszym nawet zadaniom. W Szkole Promar również sporo się dzieje, co odzwierciedlają artykuły i relacje w kolejnym numerze Magazynu Językowego, który oddajemy w Wasze ręce, mając nadzieję, że dostarczy Wam na wiosnę wielu interesujących i ważnych informacji, podsunie nowe pomysły oraz zainspiruje do działania. Wszystkim Czytelnikom Magazynu, dyrekcji, pracownikom i studentom SJiZ Promar-International życzymy spokojnych, nastrojowych i prawdziwie wiosennych Świąt Wielkanocnych. Z pozdrowieniami redaktor Katarzyna Jarosz oraz Zespół Redakcyjny W numerze magazynu: Osobowości Promaru 4 Tutaj łączę swoje pasje Wywiad z Katarzyną Urban - studentką III roku NKJO Metodyka 6 Czytać, czy nie czytać? Oto jest pytanie Znaczenie czytania w nauce i nauczaniu języków obcych Psychologia 8 Zgrzytająca komunikacja O barierach utrudniających porozumiewanie się 4 Business English 10 Give me a break; business is [not] business! Artykuł o angielskim w biznesie. Matura 11 Don’t panic! Jak sobie poradzić z maturą z języka angielskiego Ze świata Channel No.5, wino i sery... 12 Dlaczego warto poznać język i kulturę kraju nad Loarą 6 Projekty unijne 14 Nowa kadra w edukacji Studia podyplomowe finansowane przez Unię Europejską Młodzi z motywacją Projekt dla młodzieży finansowany ze środków Unii Europejskiej 16 Ośrodki Promaru 18 Ośrodek Krosno Prezentacja Ośrodka Promaru nr 71 w Krośnie 8 Z życia Promaru 20 Życie jest piękne... i włoski też Rozmowa z Thomasem Altuccinim 22 Promarowy update Najważniejsze wydarzenia w Szkole Gimnazjalisto, wygraj roczny kurs językowy „Konkursu znajomości języka angielskiego i wiedzy o krajach anglojęzycznych” 25 Kącik rozrywki Chwila relaksu Krzyżówka językowa, dowcipy, coś dla tęgich głów 26 Chief editor / Redaktor - Katarzyna Jarosz, [email protected] Art director / Kierownik artystyczny - Irena Długosz, [email protected] Proof - reading / Korekta - Barbara Reizer, Katarzyna Sołek Skład i grafika - Inventica, [email protected] Printing / Druk - Drukarnia Offset Druk 14 Osobowość Promaru Tutaj łączę swoje pasje O swoich zainteresowaniach i planach zawodowychopowiadaKatarzyna Urban, studentka III-go roku w NKJO na specjalności język angielski oraz V - go roku prawa na Uniwersytecie Rzeszowskim. Łączy pani naukę języka angielskiego ze studiami prawniczymi. Ale co pojawiło się w pani życiu wcześniej? Pasja językiem angielskim czy zainteresowanie prawem? Zdecydowałam się na podjecie studiów w NKJO, ponieważ chciałam zintensyfikować naukę angielskiego. W pewnym stopniu ta pasja została we mnie zaszczepiona jeszcze w liceum. W szkole średniej trafiłam na wspaniałych nauczycieli. Ale jeśli chodzi o studia, to pierwszy wybór padł na prawo. Jednak później uświadomiłam sobie, że żyjemy w czasach globalizacji i warto postawić również na język obcy. I muszę przyznać, że ta umiejętność bardzo mi się przydała. Tych korzyści doświadczyłam zarówno na studiach, w pierwszej pracy, a także w czasie wyjazdów za granicę. Ale co sprawiło, że wybrała pani właśnie Promar? Postawiłam na Promar, ponieważ program nauczania jest bardzo interesujący. 4 Magazyn Językowy nr 7 Jego rozbudowana formuła sprawia, że wiele przedmiotów, choć bezpośrednio nie są one związane z samą pracą nauczyciela, bardzo się przydają. Dlatego osoby, które nie wiążą przyszłości z tym zawodem, na pewno wykorzystają zdobytą tu wiedzę w innych zawodach. Sama jestem tego dowodem. Nie widzę się w roli nauczyciela, ale bardzo dużo skorzystałam np. zajęć z Business English. Poza tym szkoła jest bardzo przyjazna studentom. Daje możliwość postawienia pierwszych kroków zawodowych. Dla studentów NKJO, którzy w przyszłości chcą być nauczycielami to okazja sprawdzenia się w tym zawodzie. Natomiast w moim przypadku była to możliwość pracy w projektach unijnych jako asystentka koordynatora projektu. Dzięki temu doświadczeniu skorzystałam również ze szkoleń zorganizowanych przez Podkarpacki Klub Biznesu. Jeśli tylko ktoś chce wykorzystać wszystkie szanse, które są oferowane przez szkołę, to w przyszłości będzie mógł przedstawić przyszłemu pracodawcy bardzo bogate CV. Dziś już chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że znajomość języków obcych jest niezwykle ważna, prawda? Tak. Z perspektywy czasu patrząc na swoje doświadczenia widzę, jak wiele możliwości dała mi znajomość języka angielskiego. Przede wszystkim były to zagraniczne wyjazdy. Uwielbiam podróże i zazwyczaj starałam się połączyć przyjemne z pożytecznym. Dłuższe studenckie wakacje zawsze wykorzystywałam w taki sposób, by wyjazd do innego kraju połączyć z pracą. Udało mi się odwiedzić kilka pięknych miejsc. A to dzięki pomocy rodziny, która jest rozsiana po całym świecie. Spędziłam wspaniałe trzy miesiące w Paryżu, w Nowym Jorku. Natomiast w 2007 roku od maja do sierpnia brałam udział w programie praktyk studenckich w kancelarii prawniczej w Wielkiej Brytanii. Były one zorganizowanych przez Uniwersytet Rzeszowski w ramach projektu Erazmus. Muszę przyznać, że ten wyjazd przyniósł mi wiele korzyści. Przede wszystkim zdobyłam większą pewność językową. A poza tym w kancelarii pracowałam z prawnikami pochodzenia pakistańskiego, więc miałam okazję poznać inne kultury. Tym wyjazdem połączyłam swoje dwie pasje naukowe: angielski oraz prawo. Ale znajomość angielskiego staram się też przenieść na grunt prawniczy. W listopadzie ubiegłego roku zdałam cer- tyfikat z języka prawniczego. A z czym wiąże pani swoją przyszłość? Sądzi pani, że uda się na stałe połączyć obydwie pasje? Moim marzeniem są studia podyplomowe z zakresu prawa międzynarodowego, więc kwestia językowa odgrywa bardzo ważną rolę. Jednak na razie nie wybrałam uczelni, na której chciałbym studiować. Waham się pomiędzy Nowym Jorkiem, który zrobił na mnie ogromne wrażenie, a Wielką Brytanią. Nie ukrywam, że niezwykle istotne są kwestie finansowe, dlatego poszukuję różnych form dofinansowania. Polska jako członek Unii Europejskiej Uczniowski Klub Sportowy Pegaz - Wysoka Głogowska może liczyć np. na zniżki w czesnym na studiach w Wielkiej Brytanii. Dlatego sądzę, że warto z tej okazji skorzystać. Ale decyzja jest jeszcze przede mną. Podkreśla pani, że nauka w tym momencie jest najważniejsza. Ale czy w tym natłoku zajęć udaje się pani znaleźć czas na hobby? Przyznaję, że od czasu rozpoczęcia nauki w NKJO, wolnych chwil jest bardzo mało. Oczywiście trzeba poświęcić czas rodzinie, mieć go choć trochę na życie osobiste. Niestety cierpię na ciągły niedostatek wolnego czasu. Ale jeśli chodzi o pasje, to moją wielką miłością od dzieciństwa jest jeździectwo. Jaz- da konna przez las, w teren, to dla mnie najlepsza forma odpoczynku. Natomiast w okresie zimy jeżdżę na nartach. To nowa pasja, którą zaraziłam się stosunkowo niedawno. Więc jeśli już odpoczywam, to wybieram formy aktywne. A jak te pasje pojawiły się w pani życiu? Jeśli chodzi o konie, to naprawdę trudno mi powiedzieć. Już jako małe dziecko uwielbiałam konie, były dla mnie bardzo ważne, podobały mi się. Dzięki rodzicom zaczęłam pierwsze kursy w stadninie w Wysokiej Głogowskiej, z którą jestem związana już od kilku lat. Jednak jeździectwo traktuję raczej jako rekreację. Na dłuższe i intensywniejsze treningi nie mam obecnie czasu i niestety finansów, bo jest to kosztowne hobby. Natomiast narty pojawiły się w moim życiu dzięki znajomym. To oni sprawili, że złapałam tego bakcyla. Na razie są to moje początki w tym sporcie, więc wyjeżdżam tylko na stoki na Podkarpaciu. To jeszcze nie rozwinięta pasja, ale myślę, że z czasem będę miała więcej możliwości wyjazdów, by móc poszaleć na stokach. A jak najchętniej spędza pani wakacje? Lato to czas, w którym realizuję swoją kolejną pasję - podróże. Zawsze staram się w tym czasie gdzieś wyjechać, coś zobaczyć, poznać inne kraje, kultury. Jak wcześniej wspomniałam, zawsze staram się łączyć wakacyjny wyjazd z pracą. Tak było np. w Nowym Jorku. Dużo pani mówi o zdobywaniu doświadczenia zawodowego. Nawet czas wakacji wykorzystuje pani na pracę. Tak, ponieważ zdaję sobie sprawę z tego, że dziś pracodawcy patrzą nie tylko na dyplom ukończenia studiów, ale także na doświadczenie, jakim może pochwalić się kandydat. Ja swoje pierwsze doświadczenie zawodowe zdobyłam właśnie w Promarze. Jako asystentka koordynatora projektu pomagałam w bieżących sprawach związanych z prowadzeniem projektu. Dziś doświadczenie jest niezwykle ważne. wywiad przeprowadziła: Katarzyna Jarosz 5 METODYKA Znaczenie czytania w nauce i nauczaniu języków obcych Czytać czy nie czytać? Oto jest pytanie Jaką rolę pełni umiejętność czytania w doskonaleniu znajomości języka obcego? Czy w ogóle warto się trudzić i czytać coś w języku obcym? Jak najefektywniej rozwijać umiejętność czytania ze zrozumieniem? Czy tłumaczenie tekstu obcego na język ojczysty ma coś wspólnego z komunikacyjną funkcją języka? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań dotyczących nauki języków obcych pomaga odnaleźć metodyk i lektor języka angielskiego w SJiZ Promar oraz wykładowca w NKJO Promar -International, Agnieszka Dąbrowska. Korzyści dla słuchacza Podobnie jak w języku ojczystym, czytanie dobrej jakości tekstów w dużym stopniu poszerza znajomość słownictwa, a w dodatku odbywa się często prawie bez wysiłku i dodatkowego nakładu pracy. Nie chodzi bowiem wcale o to, by czytając sprawdzać każde słówko w słowniku - to zniechęciłoby nawet najbardziej skrupulatnego i pilnego kursanta. 6 Gdy tekst jest odpowiednio dobrany do poziomu znajomości języka, znaczenia większości słówek można i należy domyślić się z kontekstu, niejako ‘podłapać’ je po drodze, przy okazji, widząc jeden czy drugi raz użyte w określonym kontekście. Tylko niektóre, może bardziej specjalistyczne trzeba będzie sprawdzić w słowniku. Oczywiście mowa tu o samodzielnym czytaniu, poza środowiskiem lekcyjnym, gdzie praca z tekstem jest ściśle monitorowana przez lektora, o czym będzie jeszcze mowa w tym artykule. Jak wiadomo, umiejętność czytania ze zrozumieniem zaliczana jest, obok rozumienia ze słuchu, do tzw. umiejętności receptywnych (receptive skills) i ma bezpośredni związek z umiejętnościami produktywnymi (pructive skills), czyli mówieniem i pisaniem. Innymi słowy, trudno jest ‘wyprodukować’ wypowiedź pisemną czy ustną bez wcześniejszego kontaktu z językiem, jego strukturami, mechanizmami nim rządzącymi. Czytając widzimy jak ‘działa’ dany język, jak słowa są dobierane, poznajemy niejako podświadomie, różne struktury, związki frazeologiczne. Poprzez czytanie, pośrednio uczymy się również gramatyki, stosowania czasów w kontekście, zastosowania przyimków, przedimków, itd. Fakt, że dzieje się to jakby ‘przy okazji’ oddawania się lekturze czegoś, co nas naprawdę interesuje i pochłania, powinien zachęcić każdego do studiowania jak największej ilości tekstów w języku obcym. Co czytać Odpowiedź: ‘cokolwiek’ jest trochę ryzykowna. Trudno bowiem wyobrazić sobie dziesięciolatka czytającego artykuł z The Economist o zasadach rządzących giełdą i odnoszącego z tego jakiś pożytek językowy. Dobór tekstów, które słuchacze mogą samodzielnie czytać jest w oczywisty sposób uzależniony od ich poziomu znajomości danego języka a także zainteresowań. W erze informacji, w której żyjemy jesteśmy praktycznie otoczeni, wręcz zalewani tekstem. Wystarczy wymienić internet, otaczajace nas bilboardy, reklamy, czy smsy, maile, blogi, itp. Bardzo motywujące jest dla uczących się języka szukanie informacji na anglojęzycznych stronach za pomocą powszechnie znanych Google.com, Wikipedii, YouTube.com. Na rynku wydawniczym znajduje się mnóstwo czasopism obcojęzycznych adresowanych i do dzieci, i do młodzieży, i do dorosłych, Magazyn Językowy nr 7 zawierających ciekawe artykuły o różnej tematyce. Najczęściej pod artykułem znajduje się mini-słowniczek (tzw. glossary) zawierający niektóre, co trudniejsze słówka. Kolejną możliwością są tzw. ‘Readers’, czyli uproszczone wersje klasyki literatury światowej. Dobre wydawnictwa obcojęzyczne wydają je na kilku poziomach, więc są dostępne praktycznie dla każdego. Z tyłu każdej takiej książeczki mieści się skala z podanym poziomem lub sugerowana ilość zasobu słownictwa potrzebnego do zrozumienia danego tekstu literackiego. Z pewnością przeczytanie takich pozycji jak np. „Duma i uprzedzenie”, „Frankenstein” czy „Harry Potter” w wersji ‘prawie’ oryginalnej nie tylko przyniosą słuchaczowi wcześniej tu wymienione korzyści, ale z pewnością wzbudzą w nim również poczucie satysfakcji i motywacji do dalszej nauki. Dla słuchaczy o zaawansowanym stopniu znajomości języka wybór tekstów jest praktycznie nieograniczony. Ale jak zawsze obowiązuje ta sama zasada: ważne żeby tekst nas interesował, żebyśmy widzieli w jego przeczytaniu sens i żeby nie był ani za trudny, ani za łatwy. Oczywiście w przypadku kursu językowego, teksty są z góry dobrane przez autorów podręcznika, a więc z pewnością są na odpowiednim poziomie zaawansowania. Jedynym, ale z pewnością nie małym, problemem będzie tutaj różnorodność zainteresowań słuchaczy, a co za tym idzie różny stopień zaangażowania w dany tekst. Nader rzadko jeden tekst jest w stanie zainteresować każdego ze słuchaczy. I tu pole do popisu dla lektora, jego pomysłowości i znajomości metodyki nauczania języka obcego. Aspekt metodyczny Jeśli chodzi o metodykę nauczania umiejętności czytania ze zrozumieniem, wyróżnia ona cztery podstawowe rodzaje czytania: • orientacyjne – w celu uchwycenia głównej myśli tekstu (tzw. skimming) • selektywne – w celu wyłapania konkretnych szczegółów (tzw. scanning) • szczegółowe – w celu zrozumienia całego tekstu • interpretacyjne – czytanie ‘między wersami’ lub potocznie: ‘co autor miał na myśli’ Tradycyjna praca z tekstem opierała się głównie o głośne odczytywanie tekstu, wyjaśnianie słownictwa, pytania do tekstu oraz ćwiczenia dodatkowe. Zakorzeniła się ona tak mocno, że wciąż zdarza się, że niektórzy kursanci wręcz domagają się tłumaczenia każdego zdania na język ojczysty. Zadaniem dobrego lektora jest wytłumaczyć w takim przypadku, że taka metoda nie jest ani efektywna ani w żadnym stopniu komunikatywna. To samo błędne podejście dotyczy czytania na głos, które wręcz przeszkadza w rozumieniu czytanego tekstu, gdyż słuchacz bardziej koncentruje się na wymowie tego, co czyta niż na rozumieniu treści. Czytanie na głos wybranych fragmentów z pewnością jest wartościowe w ćwiczeniu poprawnej wymowy i intonacji. Zaleca się je jednak w końcowym etapie pracy z tekstem. Współczesna praca z tekstem oparta jest, ogólnie rzecz biorąc, o następujące etapy: I. wprowadzenie II. wstępne aktywizowanie wiedzy posiadanej przez uczniów III. rozumienie globalne IV. zadania do tekstu + rozumienie szczegółowe V. ‘produkcja językowa’ (ustna lub pisemna) Nie sposób w tym krótkim artykule wymienić wszystkich technik stosowanych do każdego etapu pracy z tekstem. Ogólnie rzecz biorąc wprowadzenie powinno być zwięzłe, nie powinno podawać uczącemu się tego, czego może dowiedzieć się sam, powinno wzbudzić w nim pozytywne nastawienie do przedstawionego tekstu i związanych z nim zadań oraz wydobyć od uczącego się wiadomości na dany temat. Mogą w tym pomóc towarzyszące tekstowi rysunki, fotografie, diagramy, tabele. Ważne jest też ustalenie, jakiego rodzaju jest to tekst (list, artykuł, ulotka reklamowa, itp.) i wyciąganie wniosków oraz tworzenie hipotez na podstawie tytułu, podtytułów, nagłówków. Rozumienie czytanego tekstu można sprawdzić na wiele różnych sposobów. Do najczęstszych należą: pytania ogólne (gdzie? kto? kiedy? dlaczego? itd.), zdania typu Prawda/Fałsz, technika wie- lokrotnego wyboru (A, B, C, D), stworzenie planu treści lub sporządzenie notatek, uporządkowanie obrazków związanych z tekstem, przyporządkowanie nagłówków do akapitów, uporządkowanie kolejności akapitów, wstawienie brakujących zdań w luki i wiele innych. Przepracowany tekst najczęściej staje się w dalszej części lekcji podstawą do zadań bardziej produktywnych pisemnych lub ustnych. Najczęściej stosowane to: dyskusja, wyrażanie własnych opinii na dany temat, interpretacja faktów, charakterystyka postaci, odgrywanie ról, przeprowadzenie wywiadu, wypełnienie oraz zwerbalizowanie tabeli/diagramu, ocena i wartościowanie tekstu. Bardzo często dany tekst, a raczej jego konkretne fragmenty, może posłużyć do omówienia zagadnień gramatycznych, kiedy to słuchacze na podstawie tekstu wyciągają wnioski na temat danej struktury (tzw. nauczanie indukcyjne). Jak widać samo rozumienie tekstu nie jest na ogół jedynym celem, towarzyszą mu inne istotne cele, jak np. ćwiczenie sprawności mówienia, przyswajanie słownictwa czy uczenie się zjawisk językowych. Wracając do samego czytania, z pewnością jest ono w pewnym stopniu podobne do podróżowania: poszerza horyzonty, nie tylko myślowe, ale i językowe. Wniosek nasuwa się sam – warto czytać. autor: Agnieszka Dąbrowska Lektor języka angielskiego Szkoły PROMAR-International 7 PSYCHOLOGIA O barierach utrudniających porozumiewanie się Zgrzytająca kom Słowa są bardzo ważnymi narzędziami kontaktu między ludźmi. Dlatego też warto uczyć się tak używać słów, by dobrze służyły komunikacji między rodzicem a dzieckiem, wychowawcą a uczniem czy szefem a pracownikiem. Jeśli wyobrazimy sobie nasz mózg jako komputer, w którym zmagazynowano pliki zawierające wszystkie nasze doświadczenia, to wybierane przez nas słowa, stwierdzenia, zwroty pochodzą z tych plików. Pliki reprezentują nasze przeszłe doświadczenia, zgromadzoną wiedzę, reguły i instrukcje. Zwykle korzystamy z automatyzmów, schematów, które są znane i praktykowane. Nie znajdzie się tam nic więcej, dopóki nie doda się nowych plików lub nie zmodyfikuje tych, które już się używa. Słowa, które już stosujemy, oddziałują na nasze zachowania i postępowanie innych. Wpływają silnie na relacje emocjonalne między ludźmi i na jakość współdziałania. Zwykle stworzenie efektywnej komunikacji pomiędzy ludźmi jest trudne, choć jednocześnie bardzo jej pragniemy. Jed- 8 ną z głównych przyczyn problemów w porozumiewaniu się jest fakt, iż nie zdając sobie z tego sprawy, stawiamy bariery w naszych rozmowach. Jeden z ekspertów w dziedzinie komunikacji interpersonalnej, Thomas Gordon, uważa, że w sytuacji, gdy jedna lub dwie strony uczestniczące w rozmowie mają problem, którym trzeba się zająć albo potrzebę, która ma być zaspokojona, to ponad 90 procent czasu tej rozmowy zostaje przeznaczone na stawianie barier. Bariery komunikacyjne to słowa o wysokim stopniu ryzyka. Ich wpływ na komunikację jest często, choć nie w sposób nieunikniony, negatywny. Skutków blokad w komunikacji jest wiele i są one bardzo zróżnicowane. Zwykle obniżają one samoocenę drugiej osoby, budzą opór i w przyszłości, świadomą lub nie, reakcję odwetu (niekoniecznie na nadawcy nie- właściwego komunikatu). Tworzą klimat utrudniający konstruktywne wyrażenie prawdziwego uczucia lub przekonania. Thomas Gordon opracował listę, którą nazwał „brudna, dwunastką” niszczycielskiej komunikacji. Jest to spis naszych reakcji, z których jest dobrze zdać sobie sprawę i których należy unikać, takich jak: • krytykowanie – wyrażanie negatywnych ocen o drugiej osobie, jej działaniach lub postawach: „Jesteś leniwy”, „Sam sobie jesteś winien, „Ty nigdy nie przychodzisz na czas”; • przezywanie – nadawanie etykiet, poniżanie kogoś lub podciąganie pod stereotypy: „Co za głupek!”, „Zupełnie jak blondynka...”, „Jesteś takim samym niewrażliwym facetem jak inni”; • stawianie diagnoz – analizowanie dlaczego osoba zachowuje się w określo- Magazyn Językowy nr 7 munikacja • • • • • • • ny sposób; odgrywanie psychoanalityka amatora: „To zupełnie inny problem. Ty po prostu masz trudności w relacji z facetami”, „Czytam w tobie jak w książce – robisz to właśnie po to, by mnie zirytować”, „Nie przeciąłeś pępowiny z mamusią”. chwalenie połączone z oceną – wydawanie pozytywnego osądu o drugiej osobie, jej działaniach lub postawach z intencją skłonienia ludzi do zmiany zachowania (manipulacja): „Zawsze jesteś taka grzeczna. Na pewno pomożesz mi wieczorem w ogrodzie”; nauczyciel do ucznia: „Jesteś wielkim poetą”; rozkazywanie – nakazywanie drugiej osobie robienia tego, co chcesz: „Masz natychmiast odrobić lekcje. Dlaczego?! Ponieważ tak powiedziałam...”, „Nie płacz!”; grożenie – staranie się o kontrolę nad działaniem drugiej osoby przez grożenie jej negatywnymi konsekwencjami, jakie mogą ją spotkać z naszej strony: „Jeśli tego nie zrobisz to zobaczysz...”, „Przestań natychmiast hałasować, albo zatrzymam całą klasę po lekcjach”; moralizowanie – mówienie drugiej osobie co powinna zrobić, jak się czuć, czyli „prawienie kazań”: „Nie powinnaś się rozwodzić, pomyśl co stanie się z dziećmi”, „Powinnaś mu powiedzieć, że jest ci przykro”, „Nie powinieneś się złościć”, „Powinieneś się wstydzić”; stawianie zbyt wielu lub niewłaściwych pytań – barierami w relacjach są często pytania zamknięte (zadawane jak na przesłuchaniu): „Kiedy to się stało?”, „Czy jest ci przykro, że to zrobiłeś?”; udzielanie rad – dawanie drugiej osobie rozwiązania dla jej problemów (wynika z braku zaufania, że osoba mająca problemy jest w stanie zrozumieć i poradzić sobie z nimi samodzielnie): „To łatwa sprawa. Najpierw trzeba...”, „Na twoim miejscu powiedziałabym mu do słuchu”. Rad udzielajmy tylko wtedy, kiedy ktoś nas o nie wyraźnie prosi; odwracanie uwagi – odsunięcie na boczny tor problemu drugiej osoby przez odwrócenie jej uwagi – „Nie wracaj do tego Aniu. Po co się męczysz. Pogadajmy o czymś przyjemniejszym”, „Myślisz, że to jest coś złego? Posłuchaj co mi się przytrafiło”; • logiczne argumentowanie – próba przekonania drugiej osoby poprzez odwołanie się do faktów lub logiki, zazwyczaj bez brania pod uwagę emocjonalnego aspektu sprawy: „Przyjrzyj się faktom - jeśli nie kupiłbyś nowego samochodu, nie wpadlibyśmy w kłopoty ze spłatą domu”; • uspokajanie – próba powstrzymywania trudnych emocji odczuwanych przez druga osobę: „Nie przejmuj się, takie jest życie. Jutro będzie lepiej”, „Wszystko się dobrze ułoży”. Bariery komunikacyjne stosowane są przez rozmówcę zwykle nieświadomie. Nie zdaje sobie sprawy, że słowa, które wypowiada utrudniają komunikację. „Brudna dwunastka” to reakcje o wysokim stopniu ryzyka, mogą mieć niewielki negatywny skutek lub wręcz żadnych ujemnych konsekwencji, jak i mogą zablokować rozmowę, przeszkodzić w rozwiązaniu problemu, zwiększyć dystans emocjonalny rozmówców, sprowokować trudne przeżycia. Bariery komunikacyjne prowokują opór psychologiczny (psychologowie powiedzą - reakcję reaktancji), czyli odwrotną lub zupełnie niezamierzoną w perspektywie osoby, która mówi reakcję odbiorcy komunikatu – podobnie, jak to było w historii dwóch panów: - Od tej pory będę dla ciebie miły - rzekł Pan Gawron do swojego kucharza. - Jeśli trochę się spóźnię z obiadem, to nie będzie pan na mnie krzyczał? - Nie - powiedział pracodawca. - A kiedy kawa nie będzie wystarczająco ciepła, to nie rzuci we mnie pan filiżanką? - Już nie - odpowiedział szef z wyrozumiałością. - Czy nie potrąci mi pan z pensji, jeśli za bardzo wysmażę stek? - Oczywiście, że nie. - W takim razie przestanę pluć do pańskiej zupy – odpowiedział kucharz. Źródła: H.G. Ginott. Między rodzicami a dziećmi. Gliwice 2009. T. Gordon. Wychowanie bez porażek. Warszawa 1994. red. naukowa J. Stewart. Mosty zamiast murów. autor: Grzegorz Polański Psycholog, trener biznesu 9 BUSINESS ENGLISH Donald Trinder Give me a break; business is [not] business! As the world gets smaller and smaller, and the global village expands its borders, the world is becoming an ever more intimate place. We now have an intimate knowledge of the planet which is fostered by the ease of communication and the frequency with which this takes place. And there is no field of life where this is more so than the world of business. However, by this we do not mean ‘big’ business, but all business now has the necessity to communicate across borders. The direct result of this has been the emergence of the need for a lingua franca, and given the overwhelming predominance of the US economy in world affairs, it is of little surprise that this language is English. This trend towards globalisation has fuelled a rise in the demand for specific courses in English which do not focus on general English, rather English with a specific focus. There are courses in medical English, Fire fighters English, legal English, even military English, but by far and away the most popular such course is business English. For the teacher of business English, the traditional problems of teaching adults present a constant challenge, but these challenges are further accentuated by the addition of one extra obstacle: namely the clash of business culture. To demonstrate this point, a brief example would best illustrate. During a recent exercise in the classroom1 , the students of a specific group had to match a number of adjectives with the noun ‘time’ 10 in order to create collocations commonly used to describe working hours. Of course, the notions of ‘part time’ and ‘full time’ were immediately recognised, as was the notion of ‘over time’. This left the single collocation ‘flexi time’, at which the students were flummoxed. After much head scratching they turned to the teacher and asked if this was not a misprint. Luckily for them, that teacher happened to be a native speaker who was able to explain the concept of a flexible working week, whereby an employee of a company has no fixed office hours, rather a simple obligation to work 40 hours per week, even if this means working ten hours a day from Monday to Thursday, and then enjoying a long weekend. The teacher then looked around the classroom and was rather concerned to be met with 12 blank gazes indicating a complete lack of comprehension. Rather perturbed, he once again embarked on his rather wordy explanation, only to be interrupted by one of the braver students who politely told him that they understood what he had said, but that it made no sense. After all, how could it be possible that a person work only four days per week and then just not turn up to work? From the same exercise, another example came to light; that of ‘tea time’. Having seen the film ‘Jak Rozpętałem II Wojnę Światową’ one bright member of the group immediately volunteered that this was a synonym of 5 o’clock pm, the time that the English traditionally take high tea. Again the student was rather distressed to discover that this was an inaccurate guess. It turned out that ‘tea time’ is actually two of the three breaks taken by the English during the typical working day along with ‘lunch time’. This created a further halt in the lesson while the group again held an ad hoc committee meeting, before the brave student once again turned to the teacher and asked the inevitable question pertaining to the idea of breaks at work. The teacher was sidetracked once again as he launched into an explanation of the fact that the English are unable to work for more than about two hours without the need for an extended pause to recharge their energy levels. The ensuing discussion gave rise to yet another alien concept: the liquid lunch. The group were mortified to discover that it is a common practice in the UK for people to take an extended lunch break and use this to prevent the onset of dehydration by consuming large volumes of beer in the local pub. The group, by now completely baffled, bombarded the poor teacher with an avalanche of questions about responsibility, working ethics, the idiocy of extending the working day any longer than absolutely necessary. At this point the teacher was equally confused that the students could contemplate the whole day stuck in front of their desks, without even the slightest prospect of relief. Thankfully, at that moment one bright spark noted that the clock had completed its inexorable journey to six fifty-five and the lesson was abruptly terminated. But this small passage highlights the fact that Business English is not simply a matter of turning up and teaching a bit of vocabulary, grammar, reading and listening. It is also about the introduction of a completely alien business culture, which places a unique demand on the teacher, who should not only be an expert in the language, but also have more than a working knowledge of the subject in question. A very good friend once said that teaching business English above the elementary level was actually a case of teaching business in English. And this is the trick; to teach an alien concept in a foreign tongue. If you can do that, you deserve a liquid lunch from your students. autor: Donald Trinder - native speaker Many thanks to the members of group BEC V1 for their kindness in allowing me to share in their learning, and to share with you their experiences. 1 Jak sobie poradzić z maturą z języka angielskiego Don’t panic! Jolanta Harris-Pawłowska egzaminator maturalny OKE Nie jest łatwo opanować materiał oraz nerwy, by odnieść sukces na maturze. Oto kilka wskazówek, jakich błędów należy unikać by osiągnąć maksymalną ilość punktów na maturze z angielskiego. Matura pisemna z języka angielskiego oprócz rozumienia ze słuchu i rozumienia tekstu czytanego to dwa teksty użytkowe (krótszy - bez limitu słów i dłuższy o wymogach 120-150 słów). Podczas słuchania skoncentruj się maksymalnie, ponieważ nagranie usłyszysz tylko 2 razy. W brudnopisie rób notatki wypisując usłyszane słowa klucze, które pomogą ci wybrać poprawną odpowiedź. Dłuższy tekst użytkowy sprawia najwięcej trudności, ponieważ nie tylko trzeba zawrzeć w nim 4 informacje, ale również dopilnować formy (niezbędna ilość słów od 120-150, ponadto 5 elementów typowych dla listu formalnego lub nieformalnego: zwrot grzecznościowy, wstęp, rozwinięcie, zakończenie, zwrot grzecznościowy kończący list). Nie bez znaczenia jest bogactwo językowe, w którym powinny się znaleźć wyszukane formy gramatyczne i słownictwo. Następnym punktowanym elementem jest poprawność gramatyczna. Maksymalnie można osiągnąć 10 punktów. Oto lista najczęściej popełnianych błędów wraz ze wskazówkami, jak ich uniknąć: • użycie zwrotu nieformalnego zamiast formalnego jako grzecznościowego: BŁĄD ‘Hello’ DOBRZE ‘Dear Sir’ lub ‘Dear Madam’ ; • użycie czasu Present Simple zamiast Present Continuous w zdaniu rozpo- • • • • • • • • • czynającym list: BŁĄD ‘I write’ DOBRZE ‘I am writing’ używanie skrótów w liście formalnym: BŁĄD ‘I’m’; ‘I can’t’; DOBRZE ‘I am’, ‘I cannot’; pisanie zaimka osobowego „ja” małą literą: BŁĄD ‘i am Kate’ DOBRZE ‘I am Kate’; brak znajomości II i III formy czasowników nieregularnych: BŁĄD ‘writed’ DOBRZE ‘wrote’; Koniecznie powtórz odmianę czasowników nieregularnych !!! mylenie czasowników ‘read’, ‘write’, ‘ride’: PAMIĘTAJ ‘read’ - czytać, write’ – pisać, ‘ride’ - jeździć np. na rowerze; używanie czasu Present Perfect ze złą formą czasownika: BŁĄD ‘I have wrote’ DOBRZE ‘I have written’; brak odpowiedniego zwrotu grzecznościowego kończącego list formalny: BŁĄD ‘Goodbye’ DOBRZE ‘Yours faithfully’ lub ‘Yours sincerely’; błędna forma podawania wieku: BŁĄD ‘I have 18 years’ DOBRZE ‘I am 18 years old’; brak ‘s’ lub ‘es’ w czasie Simple Present na końcu czasownika w 3 osobie liczby pojedynczej: BŁĄD ‘She drive’ DOBRZE ‘She drives’ dodawanie ‘s’ w wyrazach z nieregularną liczbą mnogą:‘a child’ MATURA BŁĄD ‘two childs’ DOBRZE ‘two children’ ‘a man’ BŁĄD ‘two mans’ DOBRZE ‘two men’; • używanie polskich wyrazów, bez wyjaśnienia, pamiętaj, żeby takie słowa wytłumaczyć: DOBRZE ‘pierogi’ – a typical Polish dish, • nieczytelne i niewyraźne pisanie, które zakłóca przekazanie informacji, a niekiedy uniemożliwia odczytanie pracy. Część ustna Do najczęściej popełnianych błędów na maturze ustnej z języka angielskiego na poziomie podstawowym należą: • nieużywanie czasu przeszłego w drugiej rozmowie sterowanej „relacjonowanie”, kiedy uczeń ma za zadanie opowiedzieć o czymś, co wydarzyło się w przeszłości. Niestety, za brak II formy czasowników w wypowiedzi odnoszącej się do wydarzenia z przeszłości nie uzyskuje się punktu. PAMIĘTAJ! Powtórz II formę czasowników • używanie nieprawidłowego zwrotu przy opisywaniu obrazków: BŁĄD ‘on the picture I can see’ DOBRZE ‘In the picture I can see’ • używanie nieprawidłowego czasu przy opisywaniu osób na obrazku; PAMIĘTAJ! Gdy mówisz, co osoby na obrazku robią używaj czasu Present Continuous, a nie Present Simple: BŁĄD ‘These girls play.’, ‘She wears a black dress.’ DOBRZE ‘These girls are playing’, ‘She is wearing a black dress’; Na maturze ustnej pamiętaj: • jeśli nie rozumiesz jakiegoś słowa w pytaniu egzaminatora w trakcie egzaminu – poproś o jego wytłumaczenie; • unikaj dłuższego milczenia; jeśli masz kłopot i nie wiesz jak przekazać daną informację – przejdź do następnej części wypowiedzi; jeśli zostanie ci czas – możesz wrócić do poprzedniej sytuacji i spróbować jeszcze raz; • tuż przed wejściem na egzamin odetchnij głęboko trzy razy. Powodzenia! Publikacja wspfinansowana ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego i budżetu państwa w ramach POKL. Projekt „Młodzi przedsiębiorcy na start - nowe umiejętności kluczowe uczniów szkół ponadgimnazjalnych polski płd.- wsch” 11 ZE ŚWIATA Dlaczego warto poznać język i kulturę kraju nad Loarą Channel No.5, wino i sery... Francja to niezwykły kraj, który zachwyca krajobrazami, pięknym językiem, bogatą kulturą, sztuką i tradycją. Kojarzy się również z modą i ze wspaniałą kuchnią. Powodów, aby znać język francuski jest wiele. Po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej młodzi ludzie mają możliwość studiowania na francuskich uczelniach. Ponadto, Francja jest jednym z pierwszych inwestorów w naszym kraju, więc osoby znające język francuski są poszukiwane przez pracodawców. Krótko mówiąc znajomość języka francuskiego jest à la mode. Francja-elegancja Już od czasów średniowiecza Francja była europejskim centrum intelektualnym i artystycznym. Wraz z wiekami i panującymi stylami w sztuce zmieniał się ubiór ludzi. Od XII wieku wskazówki mody płynęły z dworów francuskich. Francuskie ubiory à la mode były wzorem obowiązującej elegancji. Pierwszy żurnal mody Journal du Goût pojawił się właśnie we Francji w 1768 roku. Obecnie ogniskiem mody światowej jest Paryż. To tutaj powstał termin haute couture, odnoszący się do najlepszych domów mody, dawniej tworzących ekskluzywne i oryginalne ubiory dla indywidualnych klientów, dziś dyktujących światowe trendy w modzie. Za ojca Haute Couture uznaje się powszechnie Charlesa Fredericka Wortha, nadwornego krawca cesarzowej Eugenii, który jako pierwszy zaproponował klientom własne kolekcje. To on powołał do istnienia stowarzyszenie domów Haute Couture, mające strzec jakości wyrobów i gwarantować klientom najlepszy gatunek odzieży. Instytucja ta działa nieprzerwanie do dziś. We Francji termin Haute Couture jest prawnie chroniony, mogą go używać firmy figurujące na specjalnej liście, która jest corocznie weryfikowana i uzupełniana, dlatego liczba członków jest zmienna. Nie każdy projektant i nie każdy dom mody może szczycić 12 się tym mianem. Dom mody haute couture musi zaprojektować dwie kolekcje rocznie, składające się z ubiorów dziennych i wieczorowych. Wymagane jest również, aby projektant posiadał atelier w Paryżu oraz zatrudniał co najmniej 15 krawców. W chwili obecnej oficjalnymi domami haute couture są m .in.: Chanel, Christian Dior, Christian Lacroix czy Jean Paul Gautier, jest ich obecnie 10, a więc o wiele mniej niż w roku 1946 kiedy liczba wynosiła 106. Przykładowo uszycie jednej sukni haute couture zajmuje od 100 do 400 godzin a cena waha się od 20 do ponad 100 tys. dolarów. Haute couture to indywidualne i niepowtarzalne projekty ubrań szytych na miarę zawsze w pojedynczych egzemplarzach, dopasowanych do potrzeb klientki. We francuskim świecie mody istnieje również termin prêt à porter, którym określa się ubrania gotowe do noszenia, uszyte w standardowych rozmiarach i licznych egzemplarzach. Od haute couture odróżnia je to, że produkowane są masowo i dostępne w sklepach. Odzież prêt à porter jest mniej formalna, za to bardziej praktyczna. Każdy odwiedzający Paryż i zainteresowany światem mody, koniecznie powinien wybrać się na Avenue Montaige. Mieści się tam większość renomowanych butików, w tym również słynnej Coco Chanel, o której słyszał chyba każdy. Jej nazwisko kojarzy się nie tylko z modą, ale też z najsłynniejszym zapachem Chanel No.5. Chociaż sama Coco zmarła prawie 40 lat temu, jej styl jest wciąż żywy. To dzięki tej projektantce mamy dzisiaj strój kąpielowy, który na początku składał się z rybaczek i tuniki. Z okazji 125 rocznicy urodzin Coco Chanel, obecny dyrektor paryskiego domu mody Chanel, Karl Lagerfeld zaprojektował poświęconą jej monetę, która nie bez powodu ma nominał 5 euro. Magazyn Językowy nr 7 Smaki à la Francja Kodeks mody dla Panów • Nie zapinaj ostatniego guzika kamizelki bo nie do tego służy -pełni on funkcję dekoracyjną • Nie prasuj dżinsów i noś je o ile pozwala ci na to figura • Noś wystarczająco długie skarpetki ,aby nie eksponować gołych łydek. Spodnie mają dochodzić do poziomu obcasa i opierać się na wiązaniu buta • Białe skarpetki nadają się tylko na salę gimnastyczną lub kort tenisowy • Koszula musi wystawać 1 cm z rękawa marynarki • Preferuj gładkie garnitury , Francja to również wspaniała kuchnia, gdzie jedzenie i picie to prawdziwa ceremonia nie tylko w restauracjach. Związana z tym tradycja rodziła się przez wiele wieków, a posiłki składają się ze stałych elementów. Przykładowe śniadanie, zwane petit déjeuner to filiżanka kawy, odrobina pieczywa z konfiturą (nie można zapomnieć o croissants znanych na całym świecie). Obiad, czyli déjeuner jadany między godziną 12 a 14 to zazwyczaj przystawka, danie główne, deser i na koniec - kawa. Głównym daniem dnia jest jednak kolacja, do której siada się najwcześniej o godz. 20. Jest to ciepły i bardzo długi posiłek, który składa się z trzech, czterech, a nawet pięciu pozycji. W menu rodowitego Francuza nie może zabraknąć sera, który podobno powinien być najdoskonalszym zakończeniem każdego dobrego posiłku. We Francji jest niemal tyle gatunków serów ile dni w roku, a przy tym każdy z regionów kraju posiada swój własny gatunek. Francuzi mają przecież swój camembert, brie, requefort, munster, czy sery kozie. Kuchnia francuska słynie także z ryb i owoców morza, min. langusta duszona w winie - jadana w Langwedocji, małże po marynarsku, czy prowansalska zupa rybna Bouillabaisse. Wykwintna kuchnia francuska często serwuje również potrawy z drobiu, wieprzowiny i cielęciny. Kuchnia dla Francuzów jest bardzo istotną częścią życia, czego najlepszym dowodem jest fakt, że we Francji istnieje ok. 600 wielogwiazdkowych restauracji, które w większości zamykane są dopiero po godzinie 24. unikaj wyrazistych pasków, kieruj się zasadą: i mniej Poznaj język widoczne tym lepiej • Nie wkładaj czarnego garnituru do pracy • Unikaj poliestru - są lepsze materiały Pamiętaj: stocie, elegancja umiarze, tkwi dobrym w prokroju i jakości. Publikacja wspfinansowana ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego i budżetu państwa w ramach POKL. Projekt „Młodzi przedsiębiorcy na start - nowe umiejętności kluczowe uczniów szkół ponadgimnazjalnych polski płd.- wsch” Wszystkie wymienione aspekty to zaledwie kilka powodów, dla których warto poznać ten kraj i język. Powinni na to postawić przede wszystkim ci, którzy chcieliby pracować we Francji albo w instytucjach Unii Europejskiej, w których francuski jest drugim po angielskim, językiem obowiązującym. Jedną z możliwości do wykorzystania w naszym regionie jest nauka w Nauczycielskim Kolegium Języków Obcych Promar-International. Bogaty i nowoczesny program nauczania rozszerzony o techn ki multimedialne i tłumaczeniowe obejmuje przedmioty kształcenia filologicznego i nauczycielskiego m.in. literaturę, historię, metodykę, pedagogikę i emisję głosu. Jednak największym atutem tej formy nauki jest praktyczne wykorzystanie zdobytej wiedzy, na przykład na zajęciach z native speakers. Słuchacze NKJO Promar-International mają ponadto w perspektywie otrzymanie państwowego dyplomu Kolegium uprawniającego do nauczania języka francuskiego w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych. Mogą również zdać międzynarodowy egzamin językowy uzyskując certyfikat TCF (Test de Connaissance du Françis – niveau 1-6) Francuskiego Instytutu Pedagogicznego w Sèvres. Z takimi dokumentami można kontynuować naukę na wybranej polskiej uczelni, jak i francuskiej. Zdecydowanie się na naukę języka francuskiego realnie zwiększa szanse na uniknięcie kłopotów ze znalezieniem pracy w regionie, Polsce, Europie. autor: Dominika Medygrał Opiekun specjalności język francuski, wykładowca języka francuskiego NKJO Promar-International 13 PROJEKTY UNIJNE Unia Europejska inwestuje fundusze w przygotowanie specjalis Nowa kadra w edukacji W związku z procesami zachodzącymi w globalizującej się gospodarce oraz postępem technologicznym i cywilizacyjnym, coraz większe znaczenie w sferze przedsiębiorczości odgrywają gracze posiadający wyspecjalizowane, niekwestionowane kwalifikacje. Konieczność sprostania wymogom Strategii Lizbońskiej oraz dostosowania poziomu innowacyjności krajowej gospodarki do wymogów gospodarki opartej na wiedzy, dodatkowo faworyzuje przedsiębiorców, którzy będąc profesjonalistami w obszarze swojego działania, zwiększają konkurencyjność na globalnym rynku. Konkurencyjność ta przekłada się nie tylko na poziom świadczonych usług i jakość oferowanych przez firmy produktów, ale w konsekwencji na poziom życia społeczeństwa. Należy pamiętać, że aby taka zmiana mogła się dokonać, niezbędna jest obecność w gospodarce wysoko wykwalifikowanych kadr, posiadających aktualną wiedze oraz – co najważniejsze – potrafiących tą wiedze przekazać innym, by mogła ona przynieść dalszy społeczny pożytek. Sytuacja gospodarcza w Polsce ujawnia niestety niedobór takich osób na naszym rynku pracy. Przede wszystkim brakuje wybitnych specjalistów z branż takich jak mechaniczna, elektromechaniczna, elektroniczna i informatyczna. Po drugie, ciągle mało jest pedagogów tychże przedmiotów zawodowych. Potwierdzeniem opisanego stanu rzeczy, jest raport KPMG „Migracje pracowników – szanse czy zagrożenia” (edycja 2008 r.) stwierdzający, że stale rosnące zapotrzebowanie na pracowników z powyższych branż bezpośrednio przekłada się na popyt na nauczycieli przedmiotów zawodowych, którzy będą w stanie wykształcić młode pokolenie specjalistów z wyżej wymienionych dziedzin. Wychodząc naprzeciw temu problemowi Szkoła Języków i Zarządzania, Nauczycielskie Kolegium Języków Obcych Promar-International z Rzeszowa włączyła się do współpracy ze szkołami wyższymi w inicjatywie otwarcia studiów podyplomowych w ramach dwóch dużych projektów finansowanych ze środków Unii Europejskiej, skierowanych do osób zarówno czynnych zawodowo, jak i absolwentów odpowiednich uczelni, którzy są związani 14 „Profesjonalna kadra - studia podyplomowe przygotowujące do nauczania przedmiotów zawodowych” z zawodami pożądanych branży. Na etapie planowania projektów oraz oszacowania potencjalnej liczby osób chcących wziąć udział w projekcie, nieodzowna okazała się pomoc Kuratoriów Oświaty w województwach, które miały być objęte projektem, w wyniku której uzyskano istotne dane liczbowe. Największy popyt zdiagnozowano na nauczycieli z następujących zawodów: • technik informatyk; • zawody mechaniczne (w tym technik pojazdów samochodowych, technik mechanik, elektromechanik pojazdów samochodowych itp.) ; • technik budownictwa; • technik elektryk. Powyższe informacje uzasadniają słuszność inicjatywy Promaru i Partnerskich uczelni w wyborze wsparcia oferowanego w ramach projektów. Projekt, daje absolwentom wyższych uczelni, a także osobom z wyższym wykształceniem zatrudnionych w branżach technicznych, ekonomicznych, informatycznych, itp., szanse na zdobycie nowych kwalifikacji i uaktualnienia posiadanej wiedzy, ale również możliwość zmiany dotychczas wykonywanego zawodu. SJiZ Promar-International w tym przypadku partneruje Wyższej Szkole Ekonomii i Innowacji w Lublinie. Na program studiów składają się wykłady specjalistyczne, konwersatoria, panele dyskusyjne oraz analizowanie i przetwarzanie danych to główne zagadnienia, na jakich skupia się proces dydaktyczny studiów podyplomowych. W ich programie będą analizowane przypadki z praktyki, które umożliwią słuchaczom zapoznanie się z praktycznym wykorzystaniem wiedzy teoretycznej, a także pozwolą wykształcić praktyczne umiejętności w zakresie efektywnego przekazywania wiedzy. Przedmiotem studiów będzie przygotowanie pedagogiczne aktywnych pracowników gospodarki i absolwentów do podjęcia pracy nauczyciela przedmiotów zawodowych w różnych specjalnościach, dla miedzy innymi następujących zawodów: • informatyk; • elektryk, elektronik, technik bezpieczeństwa i higieny pracy; • mechanik pojazdów samochodowych; • technik mechanizacji rolnictwa; • technik architektury krajobrazu, technik żywności; • spedytor; Magazyn Językowy nr 7 stów do nauczania przedmiotów zawodowych • • technik administracji; technik agrobiznesu; oraz przedstawicieli różnych branż. Uczestnikami projektu mogą być pracownicy różnych branż oraz absolwenci wyższych uczelni z województw: lubelskiego, świętokrzyskiego, podkarpackiego i małopolskiego. Osoby po ukończeniu studiów „Profesjonalna kadra-studia podyplomowe przygotowujące do nauczania przedmiotów zawodowych” poszerzają swoje możliwości pracy, mianowicie pracując w swoim aktualnym zawodzie mogą jednocześnie pracować jako nauczyciel i przekazywać zdobytą wiedzę, a co najistotniejsze wzbogaconą o doświadczenia zdobyte przy wykonywaniu swojego zawodu. Na podstawie otrzymanych dyplomów ukończenia niniejszych studiów, można dodatkowo pracować we wszystkich szkołach technicznych, policealnych itp. Współczesny rynek pracy to przede wszystkim konkretny zawód i umiejętność posługiwania się nowożytnym językiem obcym np. angielskim. Studia stwarzają ich uczestnikom unikatową możliwość zdobycia praktycznych umiejętności w różnorodnych dziedzinach, niezbędnych współczesnej edukacji. Studia te zapewniają z jednej strony uporządkowanie wiedzy, co jest równie ważne jak zdobycie nowej. Z drugiej natomiast - dają możliwość wymiany doświadczeń z innymi uczestnikami programu. Dzięki rozwiązywaniu licznych kwestii zapewniają nie tylko wiedzę teoretyczną, ale i praktyczną. Zagadnienia teoretyczne przekłada się na język praktyki, ucząc słuchaczy, jak rozwiązać dany problem, a nie tylko to, co mówi na ten temat teoria. Nie uczy podstaw, bo studenci już je mają, z założenia są to bowiem praktycy biznesu, którym studia mają pomóc usystematyzować wiedzę i wskazać najnowsze trendy w obowiązujące w edukacji. Ukończenie studiów podyplomowych zapewnia szeroką wiedzę z zakresu poszczególnych zawodów, uzupełniając umiejętności nabyte wcześniej na uczelniach specjalistycznych, oraz gwarantuje zdobycie nowego, niezbędnego we współczesnej edukacji zawodu nauczyciela. Są to studia podnoszące wartość rynkową pracownika. International pod numerem tel. 017 853 09 97. autor: Teresa Rokosz Dyrektor SJiZ Promar-International, koordynator projektu. „Z gospodarki do edukacji – studia podyplomowe” Projekt realizowany w partnerstwie z Wyższą Szkołą Zarządzania i Administracji w Zamościu, którego zadaniem jest przede wszystkim przygotowanie specjalistów-techników do wykonywania zawodu nauczyciela w ramach studiów podyplomowych o kierunku dostosowanym do potrzeb gospodarki opartej na wiedzy oraz umożliwienie przepływu kadr z sektora gospodarki do sektora edukacji, co ma przyczynić się do poniesienia jakości oświaty. Przewidywana liczba zapotrzebowania na nauczycieli przedmiotów zawodowych w latach 2008/2009 kształtuje się w zależności od województwa w następujący sposób: • podkarpackie – 207 osób, • lubelskie – 219 osób. Celami szczegółowymi projektu „Z gospodarki do edukacji – studia podyplomowe” są: 1. Przygotowanie osób czynnych zawodowo i absolwentów legitymujących się dyplomem szkoły wyższej do wykonywania zawodu nauczyciela przedmiotów zawodowych w ramach studiów podyplomowych. 2. Utworzenie nowego kierunku studiów podyplomowych umożliwiającego uzyskanie uprawnień pedagogicznych do nauczania przedmiotów zawodowych. 3. Zwiększenie kompetencji językowych beneficjentów. 4. Uzyskanie przez uczestników projek- tu uprawnień pedagogicznych do nauczania przedmiotów zawodowych. Utworzone w ramach projektu studia podyplomowe skierowane są do osób czynnych zawodowo, zatrudnionych w przedsiębiorstwach, wykonujących zawody techniczne oraz absolwentów uczelni technicznych, w szczególności z kierunków mechanicznych, elektronicznych i informatycznych. Zajęcia w ramach niniejszego projektu skierowane są do osób zamieszkujących województwo lubelskie lub podkarpackie. Rekrutacja do uczestnictwa w projekcie prowadzona jest od 1 stycznia b.r. w następujących lokalizacjach: W województwie lubelskim w miejscowościach: Zamość, Biłgoraj, Tomaszów Lubelski, Krasnystaw, Chełm, Kraśnik. W województwie podkarpackim w miejscowościach: Rzeszów, Jarosław, Krosno, Leżajsk, Przeworsk, Tarnobrzeg, Sanok, Stalowa Wola. Projekt przewiduje cztery, 3-semestralne edycje nauczycielskich studiów podyplomowych, gdzie w każdej edycji może wziąć udział 120 słuchaczy (po 60 z każdego województwa objętego projektem). Ze względu na doświadczenie w realizacji projektów europejskich, SJiZ Promar-International jako partner Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji w Zamościu podjęła się następujących zadań w ramach projektu: 1. Przeprowadzenie rekrutacji do projektu na terenie województwa podkarpackiego we wcześniej wymienionych miejscowościach. 2. Przydział uczestników do grup oraz przeprowadzenie zajęć z modułu językowego: łącznie 80 godzin w edycji na grupę liczebność grup średnio 10 osób. 3. Wydanie uczestnikom modułu językowego zaświadczeń ukończenia części językowej. Osoby zainteresowane udziałem w projekcie, mogą uzyskać szersze informacje w SJiZ Promar-International pod numerem tel. 017 853 09 97 oraz w wymienionych ośrodkach zamiejscowych. autor: Michał Tyrakowski – koordynator projektu „Z gospodarki do edukacji – studia podyplomowe” Więcej szczegółów na stronach ww.profesjonalnakadra.wsei.lublin.pl oraz www.promar.edu.pl. Osoby zainteresowane udziałem w tym projekcie, mogą uzyskać szersze informacje w SJiZ Promar- 15 PROJEKTY UNIJNE Projekt dla młodzieży finansowany ze środków Unii Europejskiej Młodzi z motywacją Niezaprzeczalnym faktem jest to, że zdobycie wykształcenia średniego, a nawet wyższego często nie wystarcza dzisiaj na profesjonalne przygotowanie młodego człowieka do startu zawodowego w świecie biznesu, zarówno w sferze zarządzania, jak w każdej innej. Bariery na jakie napotykają absolwenci gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych to w szczególności brak znajomości języka Business English niezbędnego do studiowania na kierunkach menedżerskich renomowanych uczelni brytyjskich czy też kierunkach translatorycznych uniwersytetów oraz słaba znajomość zagadnień przedsiębiorczości, które są niezbędne do pracy w środowiskach międzynarodowych biznesu oraz polityki zagranicznej. Projekt „Młodzi przedsiębiorcy na start – nowe umiejętności kluczowe uczniów szkół ponadgimnazjalnych Polski Południowo-Wschodniej” realizowany przez Szkołę Języka i Zarządzania Promar-International koncentrując się na tych aspektach promuje pozytywny model przywództwa, opierający się na poszerzeniu wiedzy z zakresu przedsiębiorczości i kształtowania umiejętności interpersonalnych a także w zakresie języka angielskiego zawodowego Business English. Szkolenia w ramach tego projektu zostały skierowane do uczniów pierwszych klas szkół ponadgimnazjalnych typu: trzyletnie licea ogólnokształcące i profilowane, czteroletnie technika, 2,5-letnie szkoły policealne oraz nauczycielskich kolegiów języków obcych. Projekt realizowany jest na terenie 4 województw: małopolskiego, podkarpackiego, lubelskiego i świętokrzyskiego. Adresowany jest do osób spełniających odpowiednie kryteria wg regulaminu rekrutacji do projektu. Promocja projektu oparta była o współpracę ze Starostwami oraz z Dyrektorami szkół ponadgimnazjalnych. Rekrutacja miała charakter 2-etapowy polegający na wypełnieniu ankiety elektronicznie (I etap) oraz dostarczeniu wymaganych regulaminem dokumentów (II etap). Decydowała kolejność zgłoszeń w I etapie oraz prawidłowo złożone dokumenty. Po przyjęciu i weryfikacji zgłoszeń, zgodnie z regulaminem, utworzono 30 grup w 4 województwach: - w małopolskim, - świętokrzyskim, 16 - lubelskim, - podkarpackim, Szkolenia językowe już się rozpoczęły i obejmują realizację 240 godzin języka angielskiego Business English na każdą grupę. Zajęcia odbywają się w grupach 8-12 osobowych, co zapewnia wysoką jakość kształcenia i lepsze przygotowanie do egzaminu międzynarodowego BEC. Wszyscy uczestnicy otrzymali komplet materiałów szkoleniowych sfinansowanych w ramach tego projektu. Ponadto w ramach koła naukowego Młodych przedsiębiorców planowane są różne formy aktywności m.in. wykłady, warsztaty, prelekcje, rozgrywanie biznesowych gier decyzyjnych, spotkania z przedsiębiorcami oraz lokalnymi liderami. Poprzez nowe kompetencje kluczowe – Business English oraz przedsiębiorczość, uczestnictwo w projekcie na pewno zwiększy szansę zdobycia wykształcenia filologicznego ze specjalizacja, Business English lub MBA na uczelniach krajowych i zagranicznych, a absolwentom NKJO umożliwi kontynuowanie nauki na kierunkach translatorycznych ze specjalnością biznesową. Podniesienie tego rodzaju kompetencji zwiększa pewność siebie, motywację do dalszego kształcenia się, szansę rozwoju indywidualnego i zdobycia atrakcyjnej pracy. Magazyn Językowy nr 7 „Nauka języków obcych szansą rozwoju zawodowego nauczycieli w województwie Śląskim” W styczniu ruszyły pełną parą kursy językowe prowadzone w ramach projektu unijnego „Nauka języków obcych szansą rozwoju zawodowego nauczycieli w województwie Śląskim”. Realizacja tego projektu to z pewnością sukces, gdyż jest to już kolejny projekt realizowany przez Szkołę Języków i Zarządzania Promar-International.Co więcej, Promar dociera i obejmuje coraz to nowe obszary i tereny. Z powodu odległości trzeba było włożyć więcej wysiłku w organizację projektu i rekrutację uczestników, ale ostatecznie wszystkie te etapy zakończyły się pomyślnie i obecnie na Śląsku 120 nauczycieli uczy się już wybranych języków. Projekt jest skierowany do nauczycieli szkół i placówek oświatowych zatrudnionych na terenie województwa śląskiego. Głównym założeniem projektu było polepszenie sytuacji zawodowej i otwarcie nowych perspektyw dla właśnie tej „trudnej” grupy. Powszechnie wiadomo, że nauczyciele są grupą szczególnie narażoną na niekorzystne efekty zmian w strukturze demograficznej ludności tj. zmniejszenie liczby uczniów. Dodatkowo, często posiadają jedynie wąską specjalizację zawodową (uprawnienia do nauczania tylko jednego przedmiotu) co znacznie ogranicza ich reagowanie na zmiany zachodzące na rynku pracy. W obliczu zmniejszającej się z roku na rok liczby dzieci w wieku szkolnym konieczne jest przekwalifikowanie części nauczycieli i przygotowanie ich do nauczania drugiego przedmiotu lub rodzaju prowadzonych zajęć. Poznanie języka obcego przyczyni się do wzrostu konkurencyjności nauczycieli na rynku pracy i stworzy im możliwości zmiany zatrudnienia. Ale często sama chęć nauki języków obcych nie wystarcza. Niskie płace w oświacie ograniczają dostęp nauczycieli do komercyjnych kursów języków obcych. Do tego trzeba doliczyć koszty dojazdów i fakt, że uczestnikami będą osoby pracujące, które muszą niekiedy poświęcić też swój wolny czas na przygotowanie lekcji czy poprawienie testów. W tej sytuacji kursy finansowane ze środków unijnych dla nauczycieli wydają się idealnym rozwiązaniem a często jedyną szansą. Szkoła PROMAR-International, sama kształcąc nauczycieli, dobrze zna te wszystkie problemy i przeszkody i świetnie wie jak im zaradzić. Uczestnicy kursów otrzymali bezpłatne podręczniki i materiały potrzebne do uczestnictwa w zajęciach. Kursy prowadzone są w miejscach zamieszkania kursantów, a rozkład zajęć jest dopasowany do możliwości, potrzeb i oczekiwań uczestników kursów. Utworzone są też grupy o różnych poziomach zaawansowania językowego. Śląscy nauczyciele wybrali język angielski oraz niemiecki. W efekcie zostało utworzonych w sumie 10 grup językowych w miejscowościach: Bytom, Chorzów, Częstochowa, Siewierz, Tychy. Kursy obejmują realizację 300 godzin lekcyjnych z wybranego języka. Zajęcia odbywają się dwa razy w tygodniu po dwie godziny z uwzględnieniem preferencji i możliwości czasowych uczestników. Zajęcia zakończą się we wrześniu 2010 roku. Wszyscy uczestnicy projektu po zakończeniu kursu otrzymają zaświadczenia ukończenia szkolenia. Reasumując, uczestnictwo w bezpłatnych kursach zminimalizuje ryzyko utraty pracy i umożliwi nauczycielom awans zawodowy, możliwość przekwalifikowania lub dalszą kontynuację języków (w tym w Kolegiach Nauczycielskich). Opinie: „No to jesteśmy grupą zaawansowaną - to zobowiązuje. Osób w grupie nie za wiele - każdy zmuszony (?) do pracy. Siedzimy i gadamy. Gadamy, gadamy - po angielsku. czas płynie szybko, nudy nie ma - może to zaleta podręcznika, a może prowadzącej... Najbardziej lubimy ćwiczenia wymowy - akcenty to coś, w czym gustujemy. Na koniec tego krótkiego tekstu trzeba by chyba stwierdzić, że bycie uczniem to mała odmiana w belferskiej codzienności. Wytrwamy ! „ Krzysztof Oleś, uczestnik kursu, nauczyciel matematyki „ Praca z nauczycielami to sama przyjemność, ale także duże wyzwanie. Są bardzo ambitni i solidni. Wiedzą po co się uczą i chcą korzystać z każdej minuty zajęć. Muszę też pochwalić, że mimo wielu obowiązków i zajęć, moi uczniowie nie zapominają odrobić zadanego zadania czy przygotować się do testu. Po za tym tworzą bardzo ciekawą i niepowtarzalną grupę, dyskusja z osobami o tak różnych zainteresowaniach i pasjach jest naprawdę porywająca. Myślę, że na tych zajęciach wszyscy nawzajem uczymy się od siebie czegoś nowego. W końcu wszyscy jesteśmy nauczycielami :) „ autor: Jadwiga Rybka Koordynator regionalny projektu 17 OŚRODKI PROMARU Ośrodek Promaru nr 71 w Krośnie Ośrodek Krosno Zamiejscowy Ośrodek Kursów Językowych Promar nr 71 istnieje w Krośnie już 8 lat. Jego siedzibą jest I Liceum Ogólnokształcąceim.Mikołaja Kopernika. Lata istnienia na rynku i ciągły rozwój z roku na rok gwarantują dużą ilość nowych słuchaczy, także takich, którzy pozostają wierni Promarowi przez wiele lat. Wielu kursantów, którzy przyprowadzą znajomych oraz członków rodzin i to jest zapewne najlepsza reklama. Na początku działalności Ośrodka w Krośnie istniała tylko jedna szkoła języ- 18 kowa. Obecnie w tym mieście jest już 9 takich placówek, lecz mimo zwiększonej konkurencji, liczba kursantów wzrasta. Jako szkoła językowa Promar jest znany i pozytywnie postrzegany wśród mieszkańców Krosna. Aktywna i aktualna reklama promująca naukę w Ośrodku, wizyty w szkołach i spotkania z młodzieżą, a także udział w imprezach takich jak tar- gi edukacyjne systematycznie odświeżają wizerunek Szkoły i przypominają jak ważna jest nauka języków. Oprócz młodzieży szkolnej naszymi klientami są instytucje i zakłady pracy. Mimo, iż aktualnie rynek ten przechodzi załamanie, pracownicy firm nadal korzystają z usług oferowanych przez Promar w Krośnie. Magazyn Językowy nr 7 Opinie Monika, kursantka - język włoski Byłam kilka razy we Włoszech i postanowiłam, że jak będę następnym razem to muszę choć trochę rozumieć język. Podoba mi się ten kraj, jego kultura, smakuje narodowa kuchnia. Teraz jak będę w restauracji w pięknej Toskanii lub wspaniałym Rzymie, włoskie menu nie będzie miało dla mnie tajemnic. Jestem zadowolona ze sposobu prowadzenia zajęć. Nie tylko uczę się języka włoskiego, ale też poznaję kulturę i życie codzienne mieszkańców. Dużym plusem nauki w Promarze jest to, że zajęcia prowadzi rodowity Włoch. Spotkanie świąteczne w ZOKP Krosno, grudzień 08 Aktualnie nauka prowadzona jest w 16 grupach językowych zarówno w siedzibie jak i w firmach. W Krośnie najwięcej osób zainteresowanych jest językiem angielskim. Dużą popularnością cieszy się również język hiszpański - w każdym roku przybywa osób chętnych do nauki tego właśnie języka. Rosnące zainteresowanie towarzyszy również językowi włoskiemu. Wzrost popularności kursów włoskiego i hiszpańskiego jest z pewnością po części zasługą pracujących w Ośrodku native speakerów z tych języków. Są to nauczyciele, którzy swoją osobowością i wiedzą z zakresu kultury przybliżają i zachęcają do poznawania języka ich krajów zamieszkania. Zajęcia przez nich prowadzone są dużą atrakcją i bardzo podobają się kursantom. Tradycją Ośrodka stały się spotkania wigilijne organizowane przez obcokrajowców. Są to spotkania kulturalno-religijne połączone z degustacją tradycyjnych potraw. Wszyscy śpiewają kolędy hiszpańskie, włoskie i polskie. Jest to okazja do opowiedzenia o tradycjach i zwyczajach - są to wspaniałe praktyczne lekcje kultury i języka. Grupy dziecięce przygotowują spotkania z rodzicami, oraz mini spektakle teatralne w języku angielskim. Od kliku lat podobnie jak w innych Ośrodkach Szkoły Promar w Krośnie realizowane są projekty finansowane ze środków unijnych. Z bezpłatnych kursów korzystali już: pracownicy administracji samorządowej, nauczyciele oraz pielęgniarki. Obecnie trwa nabór na dofinansowane kursy językowe dla strażaków. Niektórzy po ukończeniu takich kursów są na tyle zmobilizowani do nauki, że kontynuują przygodę z językiem obcym w trybie odpłatnym. autor: Maciej Gromek Salvatore Di Pasguale, lektor-native speaker języka włoskiego Zawsze, kiedy byłem w obcym kraju i nie znałem jego języka pragnąłem przybliżyć się do osób będących w takiej samej sytuacji jak ja. Dzisiaj przez kontakt z osobami poznającymi mój język narodowy (dla nich obcy) mam stały kontakt z rodzimym włoskim i przez to chwilami jakby przenoszę się do mojego kraju, a na co dzień ciągle utrwalam i szlifuję język polski – dla mnie ciągle obcy. Praca w charakterze lektora języka włoskiego daje mi ogromną satysfakcję. Przedstawiając język, obyczaje, kulturę osobom, które chcą zgłębić wiedzę na ten temat, zmniejszam odległość pomiędzy naszymi krajami. Kursanci uczestniczący w zajęciach to w przeważającej części osoby pragnące wyjechać do Włoch, by tam móc żyć i pracować. Innymi kursantami są studenci przygotowujący się do egzaminów na wyższe uczelnie, a także osoby po prostu zakochane w melodyjności języka włoskiego. Kierownik Ośrodka Kursów nr 71 w Krośnie 19 Z ŻYCIA PROMARU Thomas Altuccini - relacja z Festiwalu Filmu Włoskiego Życie jest piękne... i włoski też Rozmowa z Thomasem Altuccini, wykładowcą języka włoskiego, kierownikiem italianistyki w NKJO Promar–International i koordynatorem egzaminów CILS w województwie podkarpackim, który jest pomysłodawcą Festiwalu Filmu Włoskiego. Thomas Altuccini Skąd pomysł zorganizowania Festiwalu Filmu Włoskiego i jak przebiegała jego organizacja? Chciałem, by słuchacze Kolegium mogli zobaczyć filmy, które do tej pory nie były dostępne w Polsce, chociaż to dobre i interesujące kino. Żeby to osiągnąć, nawiązałem kontakt z Włoskim Instytutem Kultury w Krakowie, którego dyrektorka, pani Clara Celati w trakcie rozmowy poparła pomysł współpracy z Promarem. Ponadto przekonała mnie do współdziałania z włoskim Ministerstwem Spraw Zagranicznych, dzięki czemu organizując festiwal mogliśmy liczyć na pozwolenie na wyemitowanie filmów, które Ministerstwo ma do swojej dyspozycji. Należało jedynie ich przekonać, że impreza będzie właściwie rozpropagowanym przedsięwzięciem szeroko promującym kulturę włoską, o odpowiednio dużym zasięgu. Ostatecznie po przebrnięciu przez te formalności, można było zacząć ustalać dokładny program wydarzenia oraz wybrać filmy. Wtedy narodził się pomysł, żeby festiwal przybierał formę tygodnia filmowego, podczas którego każdego dnia odbywałaby się projekcja innego filmu w oryginalnej - włoskiej wersji językowej. W taki właśnie sposób przez 6 dni, poczy- 20 nając od 19 lutego b.r., w siedzibie głównej SJiZ Promar-International w Rzeszowie prezentowano ułamek dorobku kina włoskiego. Wyświetlono „Jimmy della collina” w reżyserii Enrico Pau, „Obżarstwo” reż. Mimmo Calopresti, „Prawdziwą legendę o Tonym Vilar” reż. Giuseppe Gagliardi, „Nigdy przedtem” reż. Giacomo Campotii oraz „Drugą noc poślubną” reż. Pupi Avati. W przygotowaniu całej imprezy bardzo pomogła pani doktor Maria Adelaide Fiengo, która we włoskim Ministerstwie Spraw Zagranicznych odpowiada za rodzimą kinematografię. mediów takich jak Telewizja Rzeszów, Radio Rzeszów, Nowiny oraz Samorządu Studenckiego Uniwersytetu Rzeszowskiego informacja o festiwalu dotarła nie tylko do studentów NKJO Promar, którzy uczą się tutaj na co dzień języka, ale też do wielu zewnętrznych odbiorców. Przez cały tydzień siedzibę szkoły odwiedziło ok. 300 osób – miłośników kina i kultury włoskiej, a także osób, które tak bezpośrednio zetknęły się z włoskim po raz pierwszy. Dotarło do nas wiele pozytywnych odczuć i opinii, więc już planujemy powtórkę w przyszłym roku. Czy zainteresowanie festiwalem spełniło oczekiwania pana jako pomysłodawcy i organizatora? Dzięki świetnej akcji promocyjnej, patronatowi Prezydenta Miasta Rzeszowa oraz Wspominał pan, że festiwal gromadził w Promarze miłośników filmu włoskiego. Czy to oznacza, że w Rzeszowie jest zainteresowanie kulturą włoską i istnieje zapotrze- Dni kultury włoskiej, francuskiej i hiszpańskiej 2009r. Magazyn Językowy nr 7 Festiwal Filmu Włoskiego, 19.02.2009 Od lewej stoją: Thomas Altuccini - wykładowaca NKJO, Maria Adelaide Fiengo - Dyrektor Instytutu Włoskiego w Krakowie, Waldemar Nahurski - Dyrektor NKJO, Daria Kałat - wykładowca bowanie na tego typu imprezy? Tak, zainteresowanie jest naprawdę bardzo duże. Sam tego często doświadczam na co dzień pracując w Promarze, gdzie jestem wykładowcą i kierownikiem italianistyki oraz koordynatorem międzynarodowych egzaminów z języka włoskiego CILS. Zainteresowanie języ-kiem włoskim i kulturą Włoch jest naprawdę bardzo duże. Przybywa słuchaczy w Kolegium, przychodzą też osoby, które chcą np. pracować we Włoszech albo studiować, a do tego potrzebują certyfikat CILS. Ponadto zauważyłem, że wiele osób zna kulturę włoską właśnie poprzez kino włoskie. Chyba każdy Polak zna chociażby Sophię Loren. Dlatego zdecydowaliśmy obrać taki właśnie kierunek. Jak pan sądzi, skąd u nas tak duże zainteresowanie kulturą włoską? Co sprawia, że Polacy chcą znać ten język, zwiedzać ten kraj, poznawać jego kulturę i tradycje? Polacy i Włosi mają naprawdę bardzo wiele wspólnego. Po pierwsze są to wspólne chrześcijańskie korzenie. Poza tym bardzo ważne dla historii naszych krajów były kontakty nawiązane np. przez Królową Bonę Sforzę. W hymnie polskim są wspomniane Włochy, w tym samym okresie walczyliśmy o wolność. Dla Włoch Polska jest bardzo ważnym, bo trzecim pod względem wielkości wymiany gospodarczej i handlowej, partnerem. Polacy bardzo lubią kulturę włoską, co mogę potwierdzić na podstawie własnych codziennych doświadczeń. Nasze narody od dawna darzą się wzajemną sympatią. Zresztą jesteśmy do siebie bardzo podobni. Zatem warto uczyć się języka włoskiego... Zdecydowanie tak. Z doświadczenia własnego i ludzi, których poznałem, wiem, jak wiele korzyści niesie ze sobą znajomość języka włoskiego. Wiele osób napotkanych w trakcie pracy zawodowej, które skończyły filologię włoską nie może opędzić się od zajęć. To oni są dowodem na to, że warto dobrze znać i posługiwać się tym językiem. Zdecydowana większość słuchaczy Kolegium już na trzecim roku ma pracę. Mają zlecenia na tłumaczenia, są rozchwytywani przez firmy. Zapotrzebowanie na specjalistów jest ogromne i ciągle ich brakuje. Z powodu ścisłej współpracy gospodarczej i handlowej wiążącej nasze kraje, osoby, które znają język włoski są wciąż rozchwytywane. Jednak język warto też znać dla własnej przyjemności i satysfakcji. Wielu Polaków wyjeżdża do Włoch na wakacje, na urlop, chce lepiej poznać ten kraj, a znajomość języka bardzo się w tym przydaje. Niektórzy wyjeżdżają do pracy, a w takim przypadku ważna jest nie tylko znajomość języka, ale również posiadanie certyfikatu CILS, który jest oficjalnie uznawanym egzaminem państwowym. Jest on często wymagany przy zatrudnieniu przez włoskich pracodawców. Egzaminy odbywają się w Rzeszowie w Promarze, a zatem osoby, które chcą go zdobyć, nie muszą wyjeżdżać do innego miasta. Niedawno NKJO Promar podpisało również umowę z Uniwersytetem w Sienie, dzięki której słuchacze mogą uczestniczyć w kursach akademickich na uczelni w Sienie. To wspaniała okazja, żeby poszerzyć swoją wiedzę i umiejętności językowe w połączeniu ze wspaniałą życiową przygodą. wywiad przeprowadziła: Anna Olech 21 Z ŻYCIA PROMARU Najważniejsze wydarzenia w Szkole Promarowy update 19 stycznia 2009 ZSO w Januszkowicach z wizytą w Promarze Wybrani uczniowie z klas: I, II i III Gimnazjum w Zespole Szkół Ogólnokształcących w Januszkowicach wraz z opiekunami, panią Katarzyną Pietruchą-Nowak, panią Patrycją Szybowicz oraz panem Stefanem Kokoczką odwiedzili siedzibę główną SJiZ PromarInternational. Uczniowie mieli możliwość uczestniczenia w zajęciach z języka włoskiego i hiszpańskiego, prowadzonych przez lektorów Promaru. Następnie odbyło się spotkanie z Dyrektorem Szkoły, Eugeniuszem Rydzikiem. Kolejną atrakcją podczas wizyty były „Jasełka” w wykonaniu najmłodszych z jednego z rzeszowskich przedszkoli. Dzieci zaskoczyły gości swoją profesjonalną i realistyczną grą aktorską. W występie nie zabrakło pięknie wykonanych tradycyjnych kolęd i pastorałek. Na zakończenie uczniowie podzieleni na kilka grup, wzięli udział w konkursie z języka angielskiego „The Promar English Quiz”. Swoimi wiadomościami i umiejętnościami wykazali się w różnych dziedzinach języka. Multimedialny charakter konkursu, przygotowanego na bardzo wysokim poziomie, sprawił uczniom ogromną frajdę i niezapomniane wrażenia. Spośród wszystkich zespołów zostały wyłonione trzy najlepsze grupy, których uczestnicy zostali wyróżnieni i nagrodzeni. Wszyscy otrzymali dyplomy uczestnictwa oraz drobne upominki. „Pragnę serdecznie podziękować władzom Szkoły Promar za umożliwienie nam odbycia wycieczki oraz pani Magdalenie Trinder, Annie Kijowskiej i Ewelinie Malec za zorganizowanie i przeprowadzenie tak ciekawego programu.” - nauczyciel języka niemieckiego w ZSO Januszkowice, Stefan Kokoczka. 22 20 luty 2009 Dni otwarte NKJO Promar-International połączone z dniami kultury włoskiej, hiszpańskiej i francuskiej. Zainteresowanie maturzystów dniami otwartymi, jak co roku, było ogromne. Przybyli uczniowie nie tylko z Rzeszowa i okolic, ale także z tak odległych miejscowości jak Lubaczów. Po powitaniu wszystkich przybyłych Dyrektor Kolegium, Waldemar Nahurski, przedstawił ofertę edukacyjną NKJO Promar-International oraz odpowiedział na pytania zainteresowanych. Kolejnym punktem programu było wystąpienie absolwentki NKJO, Agnieszki Bury, p.t. „Quizás el espańol? Por qué no!” (tłum. „Może tym razem hiszpański? Dlaczego nie!”), w którym przedstawiła wiele powodów, dla których warto uczyć się hiszpańskiego, nauczyła kilku podstawowych zwrotów po w tym języku oraz pokazała zdjęcia najbardziej charakterystycznych miejsc w Hiszpanii oraz Ameryce Łacińskiej. Następnie native speaker, Manuel Ruiz Trillo w prezentacji p.t.: „Corridas y flamenco” (tłum. „Korrida i flamenco”) przybliżył wszystkim przybyłym kulturę, język Magazyn Językowy nr 7 23 stycznia 2009 Promar po raz kolejny wyróżniony! Wśród pięciu nagrodzonych przedsiębiorstw już po raz drugi znalazła się SJiZ Promar-International. Certyfikaty „Solidna Firma 2008” wręczono w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim w Rzeszowie. Tegoroczna nagroda jest tym ważniejsza, że przyznana w trudnym okresie, a uczciwie i sumiennie prowadzone przedsiębiorstwa tworzą bazę przedsiębiorstw godnych zaufania. i charakterystykę Hiszpanii. Po tej prelekcji odbył się pokaz tańca pasodoble z elementami flamenco i przez chwilę każdy z obecnych miał okazję przenieść się w wyobraźni do gorącej Hiszpanii. Podczas krótkiej przerwy można było rozprostować nogi, napić się kawy, skorzystać ze słodkiego poczęstunku oraz przygotować się na dalsze atrakcje. Druga część rozpoczęła się prezentacją Lohanna Ratajczyka, wykładowcy NKJO Promar-International, p.t.: „Sur Les Traces Des Normands” (tłum. „Szlakami Normandii”). Lohann przedstawił na pięknych zdjęciach Normandię, krainę w północnej części Francji, z której pochodzi. Następnie odbył się quiz „Que Sais-Tu De La France?” (tłum. „Co wiesz o Francji?”) przygotowany przez studentów I roku NKJO Promar, specjalności język francuski i poprowadzony przez Jakuba Mazura oraz Renatę Mąkę. W konkursie mógł wziąć udział każdy, a na zwycięzców czekały atrakcyjne nagrody w postaci słowników i słodyczy. Pytania dotyczyły ogólnej wiedzy na temat Francji, kultury, polityki i języka tego kraju. Jednoosobowe jury stanowił Lohann Ratajczyk, który przyznał nagrody najlepszym. Kolejną z wielu atrakcji był wykład dr Daniele Stasi p.t.: „Talenti e contraddizioni degli italiani” (tłum. „Talenty i sprzeczności Włochów”), który dotyczył charakterystycznych cech Włochów oraz sprzeczności, jakie między nimi występują. Kulminacyjny punkt imprezy stanowiła część artystyczna w wykonaniu uczniów II LO w Rzeszowie, którzy przedstawili parodie włoskich przebojów dyskotekowych. Oprócz zabawnego repertuaru zadbali o dobrą choreografię i image, a wszystko wywołało wybuchy śmiechu przybyłych gości. Na finał tego długiego i pełnego wrażeń dnia, po godzinnej przerwie odbyła się projekcja filmu w oryginalnej wersji językowej „Jimmy della collina” w reżyseri Enrico Pau w ramach Festivalu Filmu Włoskiego. W tym roku odbyła się VII edycja programu „Solidna Firma”, o którym już pisaliśmy na łamach naszego Magazynu. Certyfikat otrzymują firmy, które wyróżniają się rzetelnością, sumiennością i wiarygodnością. Kolegium, w którego skład weszli dyrektor Izby Skarbowej w Rzeszowie, dyrektor rzeszowskiego oddziału ZUS, Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska, dyrektor oddziału BGK w Rzeszowie oraz sekretarz i regionalny koordynator programu „Solidna Firma”, zdecydowało, które firmy należy wyróżnić tym certyfikatem. 23 Z ŻYCIAPROMARU Najważniejsze wydarzenia w Szkole Promarowy update cd. 27 styczeń - 24 luty „Konkursu języka angielskiego oraz wiedzy o krajach angielskiego obszaru językowego”. ogólne zagadnienia z realioznawstwa i kulturoznawstwa krajów angielskiego obszaru językowego. Do części ustnej konkursu, która odbyła się 09 i 10.03.2009, zakwalifikowało się aż 83 osoby z obu terminów po części pisemnej. Z czego 33 osoby czyli te, które uzyskały z części pisemnej oraz ustnej minimum 55 punktów/100 punktów, zostały laureatami konkursu. Wręczenie Języków Obcych PROMAR – International w Rzeszowie na studiach wyższych licencjackich w specjalności j. angielski (filologia angielska) w systemie dziennym i zaocznym oraz na innych filologiach tj. w specjalnościach: j. włoski, j. hiszpański, j. francuski w systemie dziennym bez postępowania rekrutacyjnego. Warunkiem koniecznym otrzymania indeksu jest je- Konkurs odbył się w siedzibie NKJO Promar-International przy ul. Bohaterów 12 w Rzeszowie. Przebieg konkursu był dwuetapowy. I etap to część pisemna w formie testu opracowanego na poziomie średnio-zaawansowanym wyższym (B2 wg skali Rady Europy). Poziom trudności testu porównywalny był do egzaminu maturalnego na poziomie rozszerzonym. Wykładowcy NKJO przygotowali zestawy pytań obejmujące gramatykę i słownictwo (transformacje zdań, tekst z lukami, słowotwórstwo, test wielokrotnego wyboru), rozumienie tekstu pisanego, słuchanego oraz umiejętność napisania wypracowania (listu). I etap konkursu ze względu na dużą ilość zainteresowanych odbył się w dwóch terminach 27.01.2009 godz. 11:00 (I termin), 24.02.2009 godz. 11:00 (II termin). II etap konkursu natomiast to część ustna, która miała formę rozmowy, obejmującej tematy z życia codziennego oraz 24 dynie pozytywne złożenie egzaminu maturalnego. Oprócz tego dla pierwszych 3 laureatów czekały wysokie rabaty na czesne w Kolegium oraz upominki. Laureat, za zajęcie pierwszego miejsca w konkursie otrzymał obniżenie czesnego w wysokości 80%, drugiego miejsca 60%, oraz trzeciego miejsca 40% na I roku studiów. nagród odbyło się 20.03.2009 podczas DNI OTWARTYCH NKJO połączonych z DNIEM KULTURY BRYTYJSKIEJ I AMERYKAŃSKIEJ. Zwycięzcą konkursu został Maciej Zaleski z Nowej Sarzyny, drugie miejsce zajęła Lidia Pojnar z Haczowa natomiast laureatem trzeciego miejsca został Paweł Hammer z Mielca. Wszyscy laureaci konkursu otrzymali dyplom, który uprawnia do podjęcia nauki w Nauczycielskim Kolegium Celem konkursu było rozwijanie wśród młodzieży większego zainteresowania językiem angielskim, poszerzanie wiedzy uczniów o krajach angielskiego obszaru językowego oraz uzmysłowienie znaczenia tego języka w zjednoczonej Europie. Chcieliśmy również pomóc najlepszym uczniom w podejmowaniu kształcenia na studiach wyższych, w tym w Nauczycielskim Kolegium Języków Obcych PROMAR-International w Rzeszowie. opracowanie: Bas Magazyn Językowy nr 7 Konkurs !!! Gimnazjalisto wygraj roczny kurs jezykowy Szkoła Języków i Zarządzania PROMAR-International w Rzeszowie przygotowało niespodziankę dla uczniów klas gimnazjalnych w roku szkolnym 2009/2010 w postaci „Konkursu znajomości języka angielskiego i wiedzy o krajach anglojęzycznych”. Cel konkursu: Celem konkursu jest rozwijanie wśród młodzieży większego zainteresowania językiem angielskim, poszerzanie wiedzy uczniów o krajach anglojęzycznych oraz uzmysłowienie znaczenia tego języka w zjednoczonej Europie. dzibie SJiZ Promar-International przy ul. Bohaterów 12 w Rzeszowie oraz w Zamiejscowych Ośrodkach Kursów, których aktualne adresy znajdują się na ostatniej stronie Magazynu (okładka). Regulamin konkursu oraz formularz zgłoszeniowy znajdują się na stronie internetowej: www.promar.edu.pl. • • • Nagrody: Wszyscy laureaci konkursu otrzymują dyplom, który uprawnia do podjęcia nauki języka obcego w Szkole Języków i Zarządzania Promar-International w Rzeszowie z 10% rabatem. Zdobywca pierwszego miejsca otrzymuje nagrodę w postaci całorocznego bezpłatnego kursu języka angielskiego w jednej z grup na odpowiednim dla kandydata poziomie. Za drugie miejsce laureat otrzymuje 60 godzin kursu, a za trzecie - 30. Formuła konkursu: Konkurs składa się z jednego etapu – części pisemnej (100 punktów do zdobycia), która ma formę testu opracowanego na poziomie średnio-zaawansowanym (B1 według skali Rady Europy). Obejmuje ona test z gramatyki i słownictwa, rozumienia tekstu pisanego, słuchanego, wypracowanie oraz sprawdzian z elementów wiedzy o krajach anglojęzycznych. Konkurs odbędzie się w maju b.r. w sie- Terminy Konkurs odbędzie się w dwóch terminach: 8. i 5. maja b.r. o godz.11:00. Rejestracja: Formularz zgłoszeniowy dotyczy jednej osoby. Warunkiem uczestnictwa w konkursie jest zgłoszenie udziału w wybrany sposób (szczegóły poniżej) i otrzymanie potwierdzenia przyjęcia rejestracji. Rejestracja zostanie zamknięta w chwili wyczerpania limitu miejsc, lecz nie później niż 30 kwietnia 2009 roku. Potwierdzenia zostaną przesłane drogą mailową do wszystkich zarejestrowanych. Udział w konkursie jest bezpłatny. Zgłoszenie do konkursu odbywa się w jeden z wybranych sposobów: • osobiście: - w siedzibie głównej SJiZ PromarInternational przy ul. Bohaterów 12 w Rzeszowie, w godz. 8:00 – 14:00, pokój nr 120; - w jednym z Zamiejscowych Ośrodków Kursów SJiZ PromarInternational; za pomocą formularza zgłoszeniowego pobranego ze strony www.promar.edu.pl wysłanego: pocztą na adres siedziby głównej Promaru lub jednego z Zamiejscowym Ośrodków Kursów; mailem na adres akijowska@promar. edu.pl lub [email protected] Już w tej chwili zapraszamy wszystkich uczniów klas gimnazjalnych do zgłaszania się na „Konkurs znajomości języka angielskiego i wiedzy o krajach anglojęzycznch” Nagroda główna: ROCZNY KURS w SJiZ PROMAR -International czeka!!! 25 KĄCIK ROZRYWKI Chwila relaksu : z i Qu 1. What’s the Queen’s name? a. Queen Ann I b. Queen Elizabeth II c. Queen Margaret II 2. Where does the Changing of the Guard take place? a. Buckingham Palace b. Piccadilly Circus c. Victoria and Albert Museum 3. What is a double-decker? a. A bus b. A disco c. A taxi 4. What is Harrod’s? a. A bank b. A department store c. A school 5. Where can you buy stamps? a. At the post office b. At the the stationerŤs c. At the tobacconistŤs 6. What is the name of the famous stadium in the north of London? a. Wembley b. Westminster c. Wimbledon 7. In Britain, cars are driven on the ______ side of the road. a. left-hand b. right-hand c. wrong-hand 8. Dame Agatha Christie wrote lots of ______. a. detective stories b. plays c. poems 9. Manchester United is a popular ______ team. a. basketball b. football c. handball 10. Which king had 6 wives? a. Henry IV b. Henry V c. Henry VIII 26 Pochodzenie słowa „Kangaros” (kangur) Kiedy pierwsi osadnicy przypłynęli do Australii, zobaczyli dziwnie wyglądające, skaczące na tylnich łapach zwierzęta. Gdy zapytali tubylców jak się te zwierzęta nazywają, Aborygeni rozkładając ręce powtarzali w kółko: „Kangaroo, Kangaroo”. Tak więc odtąd nazywali te niezwykłe, dziwne stworzenia. Jakież było ich zaskoczenie gdy poznawszy po jakimś czasie język Aborygenów odkryli, że słowo „Kangaroo” oznacza nie rozumiem. autor: Agnieszka Dąbrowska Magazyn Językowy nr 7 : t ią w ś ia g o l a e n Ge Jaka jest genealogia słów święto, świętować? Z przyjemnością przedstawię pochodzenie wymienionych w pytaniu wyrazów. Rzeczownik święto pochodzi od dawnej, tzw. krótkiej, formy przymiotnika święty w rodzaju nijakim. Natomiast sam przymiotnik zarówno w odmianie krótkiej, prostej: świąt, święta, święto, jak i długiej, złożonej: święty, święta, święte jest dziedzictwem prasłowiańskim i występuje we wszystkich językach słowiańskich. Pierwotne, prasłowiańskie znaczenie tego przymiotnika to ‘mocny, silny’; zachowało się w przedchrześcijańskich imionach Świętopełk to znaczy ‘mający mocne, silne pułki’, Świętosław, czyli ‘cieszący się dużą sławą’. Znaczenie wtórne ukształtowało się w czasach przyjmowania chrześcijaństwa pod wpływem łac. sanctus, stąd święty to ‘mocny duchem, mający moc nadprzyrodzoną’. Ta zmiana znaczeniowa polegała na przejściu od konkretu (tężyzna fizyczna) do abstraktu (siła ducha, charakteru). Później święty oznaczał również ‘błogosławiony, pobożny’ oraz ‘świąteczny, uroczysty’, a w użyciu rzeczownikowym ‘osoba czczona publicznie i powszechnie, kanonizowana po śmierci’. Święto to właśnie święty dzień, czyli ‘dzień obchodzony uroczyście ze względów kulturowych’, a później także innych, np. narodowych, państwowych. Od rzeczownika święto pochodzi czasownik świętować ‘obchodzić święto; spędzać jakiś dzień uroczyście’. Wyrazów pochodzących od święty, święto jest bardzo dużo, m.in.: przysłówek święcie oraz świętoszek, świętokradca, świątynia, odświętny, świątobliwy, święcić, święcone. Sudoku: Pozdrawiam świątecznie Krystyna Długosz-Kurczabowa, Uniwersytet Warszawski Źródło: www. poradnia.pwn.pl a i n a z ą i w z Ro gadek za azynu z MaNgr 6 Rozwiązanie quizu 10: 1) 116 lat 2) Ekwador 3) z owiec i koni 4) w listopadzie 5) z wiewiórki 6) od psów 7) Albert 8) szkarłatnego 9) z Nowej Zelandii 10) pomarańczowa, oczywiście SĄSIEDZI – zagadka logiczna: Andrzej Babacki - inżynier Bolesław Dabacki - redaktor Czesław Abacki - doktor Dariusz Cabacki – mecenas Rozwiązanie Zadania dla agenta: Wychodzisz z samochodu, schodzisz z karuzeli i ustępujesz miejsca komuś młoszemu ;-) Sudoku: Oblicz sumę cyfr zaciemnionych pól. Wynik wyślij na adres mailowy: redakcja @promar.edu.pl (wraz z imieniem i nazwiskiem). Pięć pierwszych poprawnie nadesłanych odpowiedzi nagrodzimy nagrodami - niespodziankami - ufundowanymi przez wydawnictwo MACMILLAN. Suma pól wynosi 49 Poprawne rozwiązanie nadesłali: Jakub Gorczyczewski, Jakub Krupa, Maciej Różański. Zwyciezców zapraszamy po odbiór nagrody Nagrody niespodzianki ufundowało wydawnictwo: 27 autor foto: E. Rydzik AMSTERDAM 2008 PROMAR-International, 35-112 Rzeszów, ul. Bohaterów 12, tel. 017 860 15 15 Zamiejscowe Ośrodki Promar-International: Czudec Dębica Dynów Głogów Młp. Gorlice Jarosław Jasło Kolbuszowa Krosno Leżajsk Lubaczów Łańcut Sz.P., ul. Rzeszowska 33 ul. Sportowa 26 ZS, ul. Szkolna 11 LO, ul. kard. St.Wyszyńskiego 2 I LO, ul. Kromera 1 ul. Poniatowskiego 49 Gim. Nr 1, ul. Czackiego 2 Gim. Nr 2, ul. Obr. Pokoju 46 LO im. Kopernika, ul.P.Skargi 2 ZST, ul. Mickiewicza 67 LO, ul. Kościuszki 26 I LO, ul. Mickiewicza 3 tel. 017 277 26 60 tel. 014 670 30 54 tel. 016 652 20 83 tel. 017 851 66 62 tel. 0 697 230 570 tel. 016 623 33 58 tel. 013 446 76 55 tel. 017 228 05 66 tel. 013 436 88 68 tel. 017 242 80 75 tel. 016 632 28 89 tel. 017 225 41 87 Mielec Przeworsk Sandomierz Sanok Sędziszów Młp. Sokołów Młp. Stalowa Wola Tarnobrzeg Tomaszów Lub. Gim. Nr 2, ul. Grunwaldzka 7 ZSOiZ, ul. Szkolna 6 Gimn. Nr 1, ul. L.Cieśli 2 II LO, ul. Mickiewicza 11 LO, ul. Fabryczna 5 ZS, ul. Lubelska 41 ZSO, ul. Staszica 5 PSB, ul. Wyspiańskiego 12 Gimn. Nr 1, ul. Kopernika 4 tel. 017 585 50 45 tel. 016 648 98 43 tel. 015 644 59 59 tel. 013 464 45 55 tel. 017 221 62 57 tel. 017 771 28 27 tel. 015 642 69 05 tel. 015 823 26 36 tel. 084 664 65 63 Rzeszów REJTANA ZS Nr 2, ul. Rejtana 3 tel. 017 852 58 67
Podobne dokumenty
Trzeba dokończyć to, co się zaczęło Z wizytą u Sarko
jest to pierwszy krok do tego, aby poczuć mógłbym pozwolić na to, żeby przez moje przynależność do grupy. Potem wspólnie lenistwo grupa straciła punkty, wiec mam wymyślamy zasady, które składają si...
Bardziej szczegółowo