klik - Młodzi Przedsiębiorcy

Transkrypt

klik - Młodzi Przedsiębiorcy
Metodyka
Języki obce
Wywiady
Projekty UE
Kwartalnik
Z życia Promaru
nr 7
Marzec 2009
ISSN 1898-9306
Tutaj łączę swoje pasje
Wywiad z Katarzyną Urban - studentką III roku w NKJO
Don’t panic!
Jak sobie poradzić z maturą z języka angielskiego
Zgrzytająca komunikacja
O barierach utrudniających porozumiewanie się
Czytać czy nie czytać? Oto jest pytanie
Znaczenie czytania w nauce i nauczaniu języków obcych
Nowa kadra w edukacji
Studia podyplomowe finansowane przez Unię Europejską
czytaj więcej na str. 25
Drodzy Czytelnicy,
Wiosna już na dobre zagościła za oknami. Poznać ją można nie tylko dzięki słonecznej aurze i pąkom
na drzewach, ale także po ożywieniu w szkołach. Przede wszystkim trwają intensywne przygotowania do testów szóstoklasistów, egzaminów gimnazjalistów i matur. Dużo wytężonej pracy czeka zarówno uczniów,
jak i nauczycieli. Warto w tym czasie skorzystać mimo wszystko z pięknej pogody – dotlenić szare komórki
i wystawić twarz na słońce, by móc z dawką nowej pozytywnej energii podołać najtrudniejszym nawet zadaniom.
W Szkole Promar również sporo się dzieje, co odzwierciedlają artykuły i relacje w kolejnym numerze Magazynu Językowego, który oddajemy w Wasze ręce, mając nadzieję, że dostarczy Wam na wiosnę wielu interesujących i ważnych informacji, podsunie nowe pomysły oraz zainspiruje do działania.
Wszystkim Czytelnikom Magazynu, dyrekcji, pracownikom i studentom SJiZ Promar-International życzymy spokojnych, nastrojowych i prawdziwie wiosennych Świąt Wielkanocnych.
Z pozdrowieniami
redaktor Katarzyna Jarosz
oraz Zespół Redakcyjny
W numerze magazynu:
Osobowości Promaru
4
Tutaj łączę swoje pasje
Wywiad z Katarzyną Urban - studentką III roku NKJO
Metodyka
6
Czytać, czy nie czytać? Oto jest pytanie Znaczenie czytania w nauce i nauczaniu języków obcych
Psychologia
8
Zgrzytająca komunikacja
O barierach utrudniających porozumiewanie się
4
Business English
10
Give me a break; business is [not] business!
Artykuł o angielskim w biznesie.
Matura
11
Don’t panic!
Jak sobie poradzić z maturą z języka angielskiego
Ze świata
Channel No.5, wino i sery...
12
Dlaczego warto poznać język i kulturę kraju nad Loarą
6
Projekty unijne
14
Nowa kadra w edukacji
Studia podyplomowe finansowane przez Unię Europejską
Młodzi z motywacją
Projekt dla młodzieży finansowany ze środków Unii Europejskiej
16
Ośrodki Promaru
18
Ośrodek Krosno
Prezentacja Ośrodka Promaru nr 71 w Krośnie
8
Z życia Promaru
20
Życie jest piękne... i włoski też
Rozmowa z Thomasem Altuccinim
22
Promarowy update
Najważniejsze wydarzenia w Szkole
Gimnazjalisto, wygraj roczny kurs językowy
„Konkursu znajomości języka angielskiego i wiedzy o krajach anglojęzycznych”
25
Kącik rozrywki
Chwila relaksu
Krzyżówka językowa, dowcipy, coś dla tęgich głów
26
Chief editor / Redaktor - Katarzyna Jarosz, [email protected]
Art director / Kierownik artystyczny - Irena Długosz, [email protected]
Proof - reading / Korekta - Barbara Reizer, Katarzyna Sołek
Skład i grafika - Inventica, [email protected]
Printing / Druk - Drukarnia Offset Druk
14
Osobowość Promaru
Tutaj
łączę
swoje
pasje
O swoich zainteresowaniach i planach zawodowychopowiadaKatarzyna
Urban, studentka III-go
roku w NKJO na specjalności język angielski oraz
V - go roku prawa na Uniwersytecie Rzeszowskim.
Łączy pani naukę języka angielskiego
ze studiami prawniczymi. Ale co pojawiło się w pani życiu wcześniej? Pasja
językiem angielskim czy zainteresowanie prawem?
Zdecydowałam się na podjecie studiów
w NKJO, ponieważ chciałam zintensyfikować naukę angielskiego. W pewnym
stopniu ta pasja została we mnie zaszczepiona jeszcze w liceum. W szkole średniej
trafiłam na wspaniałych nauczycieli. Ale
jeśli chodzi o studia, to pierwszy wybór
padł na prawo. Jednak później uświadomiłam sobie, że żyjemy w czasach globalizacji i warto postawić również na język
obcy. I muszę przyznać, że ta umiejętność bardzo mi się przydała. Tych korzyści doświadczyłam zarówno na studiach,
w pierwszej pracy, a także w czasie wyjazdów za granicę.
Ale co sprawiło, że wybrała pani właśnie Promar?
Postawiłam na Promar, ponieważ program nauczania jest bardzo interesujący.
4
Magazyn Językowy nr 7
Jego rozbudowana formuła sprawia, że
wiele przedmiotów, choć bezpośrednio
nie są one związane z samą pracą nauczyciela, bardzo się przydają. Dlatego
osoby, które nie wiążą przyszłości z tym
zawodem, na pewno wykorzystają zdobytą tu wiedzę w innych zawodach. Sama
jestem tego dowodem. Nie widzę się w
roli nauczyciela, ale bardzo dużo skorzystałam np. zajęć z Business English.
Poza tym szkoła jest bardzo przyjazna
studentom. Daje możliwość postawienia pierwszych kroków zawodowych. Dla
studentów NKJO, którzy w przyszłości
chcą być nauczycielami to okazja sprawdzenia się w tym zawodzie. Natomiast
w moim przypadku była to możliwość pracy
w projektach unijnych jako asystentka koordynatora projektu. Dzięki temu doświadczeniu skorzystałam również ze szkoleń
zorganizowanych przez Podkarpacki Klub
Biznesu. Jeśli tylko ktoś chce wykorzystać
wszystkie szanse, które są oferowane
przez szkołę, to w przyszłości będzie mógł
przedstawić przyszłemu pracodawcy bardzo bogate CV.
Dziś już chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że znajomość języków obcych jest niezwykle ważna, prawda?
Tak. Z perspektywy czasu patrząc
na swoje doświadczenia widzę, jak wiele możliwości dała mi znajomość języka
angielskiego. Przede wszystkim były to
zagraniczne wyjazdy. Uwielbiam podróże
i zazwyczaj starałam się połączyć przyjemne z pożytecznym. Dłuższe studenckie wakacje zawsze wykorzystywałam
w taki sposób, by wyjazd do innego kraju
połączyć z pracą. Udało mi się odwiedzić
kilka pięknych miejsc. A to dzięki pomocy rodziny, która jest rozsiana po całym
świecie. Spędziłam wspaniałe trzy miesiące w Paryżu, w Nowym Jorku. Natomiast
w 2007 roku od maja do sierpnia brałam
udział w programie praktyk studenckich
w kancelarii prawniczej w Wielkiej Brytanii. Były one zorganizowanych przez Uniwersytet Rzeszowski w ramach projektu
Erazmus. Muszę przyznać, że ten wyjazd przyniósł mi wiele korzyści. Przede
wszystkim zdobyłam większą pewność językową. A poza tym w kancelarii pracowałam z prawnikami pochodzenia pakistańskiego, więc miałam okazję poznać inne
kultury. Tym wyjazdem połączyłam swoje
dwie pasje naukowe: angielski oraz prawo. Ale znajomość angielskiego staram
się też przenieść na grunt prawniczy.
W listopadzie ubiegłego roku zdałam cer-
tyfikat z języka prawniczego.
A z czym wiąże pani swoją przyszłość?
Sądzi pani, że uda się na stałe połączyć
obydwie pasje?
Moim marzeniem są studia podyplomowe z zakresu prawa międzynarodowego,
więc kwestia językowa odgrywa bardzo
ważną rolę. Jednak na razie nie wybrałam
uczelni, na której chciałbym studiować.
Waham się pomiędzy Nowym Jorkiem,
który zrobił na mnie ogromne wrażenie,
a Wielką Brytanią. Nie ukrywam, że niezwykle istotne są kwestie finansowe, dlatego poszukuję różnych form dofinansowania. Polska jako członek Unii Europejskiej
Uczniowski Klub Sportowy
Pegaz - Wysoka Głogowska
może liczyć np. na zniżki w czesnym na
studiach w Wielkiej Brytanii. Dlatego sądzę, że warto z tej okazji skorzystać. Ale
decyzja jest jeszcze przede mną.
Podkreśla pani, że nauka w tym momencie jest najważniejsza. Ale czy
w tym natłoku zajęć udaje się pani znaleźć czas na hobby?
Przyznaję, że od czasu rozpoczęcia
nauki w NKJO, wolnych chwil jest bardzo mało. Oczywiście trzeba poświęcić
czas rodzinie, mieć go choć trochę na
życie osobiste. Niestety cierpię na ciągły niedostatek wolnego czasu. Ale jeśli
chodzi o pasje, to moją wielką miłością
od dzieciństwa jest jeździectwo. Jaz-
da konna przez las, w teren, to dla mnie
najlepsza forma odpoczynku. Natomiast
w okresie zimy jeżdżę na nartach. To
nowa pasja, którą zaraziłam się stosunkowo niedawno. Więc jeśli już odpoczywam,
to wybieram formy aktywne.
A jak te pasje pojawiły się w pani życiu?
Jeśli chodzi o konie, to naprawdę trudno mi powiedzieć. Już jako małe dziecko
uwielbiałam konie, były dla mnie bardzo
ważne, podobały mi się. Dzięki rodzicom
zaczęłam pierwsze kursy w stadninie
w Wysokiej Głogowskiej, z którą jestem
związana już od kilku lat. Jednak jeździectwo traktuję raczej jako rekreację.
Na dłuższe i intensywniejsze treningi nie
mam obecnie czasu i niestety finansów,
bo jest to kosztowne hobby. Natomiast
narty pojawiły się w moim życiu dzięki
znajomym. To oni sprawili, że złapałam
tego bakcyla. Na razie są to moje początki w tym sporcie, więc wyjeżdżam tylko
na stoki na Podkarpaciu. To jeszcze nie
rozwinięta pasja, ale myślę, że z czasem
będę miała więcej możliwości wyjazdów,
by móc poszaleć na stokach.
A jak najchętniej spędza pani wakacje?
Lato to czas, w którym realizuję swoją
kolejną pasję - podróże. Zawsze staram
się w tym czasie gdzieś wyjechać, coś
zobaczyć, poznać inne kraje, kultury. Jak
wcześniej wspomniałam, zawsze staram
się łączyć wakacyjny wyjazd z pracą. Tak
było np. w Nowym Jorku.
Dużo pani mówi o zdobywaniu doświadczenia zawodowego. Nawet czas
wakacji wykorzystuje pani na pracę.
Tak, ponieważ zdaję sobie sprawę
z tego, że dziś pracodawcy patrzą nie tylko
na dyplom ukończenia studiów, ale także
na doświadczenie, jakim może pochwalić
się kandydat. Ja swoje pierwsze doświadczenie zawodowe zdobyłam właśnie
w Promarze. Jako asystentka koordynatora projektu pomagałam w bieżących
sprawach związanych z prowadzeniem
projektu. Dziś doświadczenie jest niezwykle ważne.
wywiad przeprowadziła: Katarzyna Jarosz
5
METODYKA
Znaczenie czytania w nauce i nauczaniu języków obcych
Czytać czy nie czytać?
Oto jest pytanie
Jaką rolę pełni umiejętność czytania w doskonaleniu znajomości języka obcego? Czy
w ogóle warto się trudzić i czytać coś w języku obcym? Jak najefektywniej rozwijać umiejętność czytania ze zrozumieniem? Czy tłumaczenie tekstu obcego na język ojczysty ma coś wspólnego z komunikacyjną funkcją języka? Odpowiedzi na te
i wiele innych pytań dotyczących nauki języków obcych pomaga odnaleźć metodyk
i lektor języka angielskiego w SJiZ Promar oraz wykładowca w NKJO Promar
-International, Agnieszka Dąbrowska.
Korzyści dla słuchacza
Podobnie jak w języku ojczystym, czytanie dobrej jakości tekstów w dużym
stopniu poszerza znajomość słownictwa,
a w dodatku odbywa się często prawie
bez wysiłku i dodatkowego nakładu pracy.
Nie chodzi bowiem wcale o to, by czytając sprawdzać każde słówko w słowniku
- to zniechęciłoby nawet najbardziej skrupulatnego i pilnego kursanta.
6
Gdy tekst jest odpowiednio dobrany do
poziomu znajomości języka, znaczenia
większości słówek można i należy domyślić się z kontekstu, niejako ‘podłapać’
je po drodze, przy okazji, widząc jeden
czy drugi raz użyte w określonym kontekście. Tylko niektóre, może bardziej
specjalistyczne trzeba będzie sprawdzić w słowniku. Oczywiście mowa tu
o samodzielnym czytaniu, poza środowiskiem lekcyjnym, gdzie praca z tekstem
jest ściśle monitorowana przez lektora, o
czym będzie jeszcze mowa w tym artykule. Jak wiadomo, umiejętność czytania ze
zrozumieniem zaliczana jest, obok rozumienia ze słuchu, do tzw. umiejętności receptywnych (receptive skills) i ma bezpośredni związek z umiejętnościami
produktywnymi (pructive skills), czyli
mówieniem i pisaniem. Innymi
słowy, trudno jest ‘wyprodukować’ wypowiedź pisemną czy ustną bez wcześniejszego kontaktu
z językiem, jego strukturami, mechanizmami nim rządzącymi. Czytając widzimy jak ‘działa’ dany język,
jak słowa są dobierane, poznajemy
niejako podświadomie, różne struktury, związki frazeologiczne.
Poprzez czytanie, pośrednio uczymy
się również gramatyki, stosowania czasów w kontekście, zastosowania przyimków, przedimków, itd. Fakt, że dzieje się
to jakby ‘przy okazji’ oddawania się lekturze czegoś, co nas naprawdę interesuje
i pochłania, powinien zachęcić każdego
do studiowania jak największej ilości tekstów w języku obcym.
Co czytać
Odpowiedź: ‘cokolwiek’ jest trochę
ryzykowna. Trudno bowiem wyobrazić
sobie dziesięciolatka czytającego artykuł
z The Economist o zasadach rządzących
giełdą i odnoszącego z tego jakiś pożytek
językowy. Dobór tekstów, które słuchacze
mogą samodzielnie czytać jest w oczywisty sposób uzależniony od ich poziomu
znajomości danego języka a także zainteresowań. W erze informacji, w której żyjemy jesteśmy praktycznie otoczeni, wręcz
zalewani tekstem. Wystarczy wymienić
internet, otaczajace nas bilboardy, reklamy, czy smsy, maile, blogi, itp. Bardzo
motywujące jest dla uczących się języka
szukanie informacji na anglojęzycznych
stronach za pomocą powszechnie znanych Google.com, Wikipedii, YouTube.com.
Na rynku wydawniczym znajduje się mnóstwo czasopism obcojęzycznych adresowanych
i do dzieci, i do młodzieży,
i do dorosłych,
Magazyn Językowy nr 7
zawierających ciekawe artykuły o różnej tematyce. Najczęściej pod artykułem
znajduje się mini-słowniczek (tzw. glossary) zawierający niektóre, co trudniejsze
słówka.
Kolejną możliwością są tzw. ‘Readers’,
czyli uproszczone wersje klasyki literatury światowej. Dobre wydawnictwa obcojęzyczne wydają je na kilku poziomach,
więc są dostępne praktycznie dla każdego. Z tyłu każdej takiej książeczki mieści
się skala z podanym poziomem lub sugerowana ilość zasobu słownictwa potrzebnego do zrozumienia danego tekstu
literackiego. Z pewnością przeczytanie takich pozycji jak np. „Duma i uprzedzenie”,
„Frankenstein” czy „Harry Potter” w wersji ‘prawie’ oryginalnej nie tylko przyniosą słuchaczowi wcześniej tu wymienione
korzyści, ale z pewnością wzbudzą w nim
również poczucie satysfakcji i motywacji
do dalszej nauki.
Dla słuchaczy o zaawansowanym stopniu znajomości języka wybór tekstów jest
praktycznie nieograniczony. Ale jak zawsze obowiązuje ta sama zasada: ważne
żeby tekst nas interesował, żebyśmy widzieli w jego przeczytaniu sens i żeby nie
był ani za trudny, ani za łatwy.
Oczywiście w przypadku kursu językowego, teksty są z góry dobrane przez
autorów podręcznika, a więc z pewnością
są na odpowiednim poziomie zaawansowania. Jedynym, ale z pewnością nie
małym, problemem będzie tutaj różnorodność zainteresowań słuchaczy, a co za
tym idzie różny stopień zaangażowania
w dany tekst. Nader rzadko jeden tekst
jest w stanie zainteresować każdego ze
słuchaczy. I tu pole do popisu dla lektora,
jego pomysłowości i znajomości metodyki
nauczania języka obcego.
Aspekt metodyczny
Jeśli chodzi o metodykę nauczania
umiejętności czytania ze zrozumieniem,
wyróżnia ona cztery podstawowe rodzaje
czytania:
• orientacyjne – w celu uchwycenia
głównej myśli tekstu (tzw. skimming)
• selektywne – w celu wyłapania konkretnych szczegółów (tzw. scanning)
• szczegółowe – w celu zrozumienia
całego tekstu
• interpretacyjne – czytanie ‘między
wersami’ lub potocznie: ‘co autor
miał na myśli’
Tradycyjna praca z tekstem opierała
się głównie o głośne odczytywanie tekstu,
wyjaśnianie słownictwa, pytania do tekstu
oraz ćwiczenia dodatkowe. Zakorzeniła
się ona tak mocno, że wciąż zdarza się,
że niektórzy kursanci wręcz domagają się
tłumaczenia każdego zdania na język ojczysty.
Zadaniem dobrego lektora jest wytłumaczyć w takim przypadku, że taka metoda nie jest ani efektywna ani w żadnym
stopniu komunikatywna. To samo błędne podejście dotyczy czytania na głos,
które wręcz przeszkadza w rozumieniu
czytanego tekstu, gdyż słuchacz bardziej
koncentruje się na wymowie tego, co czyta niż na rozumieniu treści. Czytanie na
głos wybranych fragmentów z pewnością
jest wartościowe w ćwiczeniu poprawnej
wymowy i intonacji. Zaleca się je jednak
w końcowym etapie pracy z tekstem.
Współczesna praca z tekstem oparta
jest, ogólnie rzecz biorąc, o następujące
etapy:
I. wprowadzenie
II. wstępne aktywizowanie wiedzy posiadanej przez uczniów
III. rozumienie globalne
IV. zadania do tekstu + rozumienie szczegółowe
V. ‘produkcja językowa’ (ustna lub pisemna)
Nie sposób w tym krótkim artykule wymienić wszystkich technik stosowanych
do każdego etapu pracy z tekstem.
Ogólnie rzecz biorąc wprowadzenie
powinno być zwięzłe, nie powinno podawać uczącemu się tego, czego może
dowiedzieć się sam, powinno wzbudzić
w nim pozytywne nastawienie do przedstawionego tekstu i związanych z nim zadań oraz wydobyć od uczącego się wiadomości na dany temat.
Mogą w tym pomóc towarzyszące tekstowi rysunki, fotografie, diagramy, tabele.
Ważne jest też ustalenie, jakiego rodzaju
jest to tekst (list, artykuł, ulotka reklamowa, itp.) i wyciąganie wniosków oraz tworzenie hipotez na podstawie tytułu, podtytułów, nagłówków.
Rozumienie czytanego tekstu można
sprawdzić na wiele różnych sposobów.
Do najczęstszych należą: pytania ogólne (gdzie? kto? kiedy? dlaczego? itd.),
zdania typu Prawda/Fałsz, technika wie-
lokrotnego wyboru (A, B, C, D), stworzenie planu treści lub sporządzenie notatek,
uporządkowanie obrazków związanych
z tekstem, przyporządkowanie nagłówków
do akapitów, uporządkowanie kolejności
akapitów, wstawienie brakujących zdań
w luki i wiele innych.
Przepracowany tekst najczęściej staje
się w dalszej części lekcji podstawą do
zadań bardziej produktywnych pisemnych
lub ustnych. Najczęściej stosowane to:
dyskusja, wyrażanie własnych opinii na
dany temat, interpretacja faktów, charakterystyka postaci, odgrywanie ról, przeprowadzenie wywiadu, wypełnienie oraz
zwerbalizowanie tabeli/diagramu, ocena
i wartościowanie tekstu. Bardzo często
dany tekst, a raczej jego konkretne fragmenty, może posłużyć do omówienia
zagadnień gramatycznych, kiedy to słuchacze na podstawie tekstu wyciągają
wnioski na temat danej struktury (tzw. nauczanie indukcyjne).
Jak widać samo rozumienie tekstu nie
jest na ogół jedynym celem, towarzyszą
mu inne istotne cele, jak np. ćwiczenie
sprawności mówienia, przyswajanie słownictwa czy uczenie się zjawisk językowych.
Wracając do samego czytania, z pewnością jest ono w pewnym stopniu podobne do podróżowania: poszerza horyzonty,
nie tylko myślowe, ale i językowe. Wniosek nasuwa się sam – warto czytać.
autor: Agnieszka Dąbrowska
Lektor języka angielskiego Szkoły PROMAR-International
7
PSYCHOLOGIA
O barierach utrudniających porozumiewanie się
Zgrzytająca kom
Słowa są bardzo ważnymi narzędziami kontaktu między ludźmi. Dlatego też warto uczyć się tak używać słów, by dobrze służyły komunikacji między rodzicem
a dzieckiem, wychowawcą a uczniem czy szefem a pracownikiem.
Jeśli wyobrazimy sobie nasz mózg
jako komputer, w którym zmagazynowano pliki zawierające wszystkie nasze doświadczenia, to wybierane przez nas słowa, stwierdzenia, zwroty pochodzą z tych
plików. Pliki reprezentują nasze przeszłe
doświadczenia, zgromadzoną wiedzę, reguły i instrukcje. Zwykle korzystamy z automatyzmów, schematów, które są znane
i praktykowane. Nie znajdzie się tam nic
więcej, dopóki nie doda się nowych plików
lub nie zmodyfikuje tych, które już się używa.
Słowa, które już stosujemy, oddziałują na nasze zachowania i postępowanie
innych. Wpływają silnie na relacje emocjonalne między ludźmi i na jakość współdziałania.
Zwykle stworzenie efektywnej komunikacji pomiędzy ludźmi jest trudne, choć
jednocześnie bardzo jej pragniemy. Jed-
8
ną z głównych przyczyn problemów w porozumiewaniu się jest fakt, iż nie zdając
sobie z tego sprawy, stawiamy bariery
w naszych rozmowach. Jeden z ekspertów
w dziedzinie komunikacji interpersonalnej,
Thomas Gordon, uważa, że w sytuacji,
gdy jedna lub dwie strony uczestniczące
w rozmowie mają problem, którym trzeba się zająć albo potrzebę, która ma być
zaspokojona, to ponad 90 procent czasu
tej rozmowy zostaje przeznaczone na stawianie barier.
Bariery komunikacyjne to słowa o wysokim stopniu ryzyka. Ich wpływ na komunikację jest często, choć nie w sposób
nieunikniony, negatywny. Skutków blokad
w komunikacji jest wiele i są one bardzo zróżnicowane. Zwykle obniżają one
samoocenę drugiej osoby, budzą opór
i w przyszłości, świadomą lub nie, reakcję
odwetu (niekoniecznie na nadawcy nie-
właściwego komunikatu). Tworzą klimat
utrudniający konstruktywne wyrażenie
prawdziwego uczucia lub przekonania.
Thomas Gordon opracował listę, którą
nazwał „brudna, dwunastką” niszczycielskiej komunikacji. Jest to spis naszych
reakcji, z których jest dobrze zdać sobie
sprawę i których należy unikać, takich
jak:
• krytykowanie – wyrażanie negatywnych ocen o drugiej osobie, jej działaniach lub postawach: „Jesteś leniwy”,
„Sam sobie jesteś winien, „Ty nigdy nie
przychodzisz na czas”;
• przezywanie – nadawanie etykiet, poniżanie kogoś lub podciąganie pod
stereotypy: „Co za głupek!”, „Zupełnie
jak blondynka...”, „Jesteś takim samym
niewrażliwym facetem jak inni”;
• stawianie diagnoz – analizowanie dlaczego osoba zachowuje się w określo-
Magazyn Językowy nr 7
munikacja
•
•
•
•
•
•
•
ny sposób; odgrywanie psychoanalityka amatora: „To zupełnie inny problem.
Ty po prostu masz trudności w relacji z
facetami”, „Czytam w tobie jak w książce – robisz to właśnie po to, by mnie
zirytować”, „Nie przeciąłeś pępowiny
z mamusią”.
chwalenie połączone z oceną – wydawanie pozytywnego osądu o drugiej
osobie, jej działaniach lub postawach
z intencją skłonienia ludzi do zmiany
zachowania (manipulacja): „Zawsze
jesteś taka grzeczna. Na pewno pomożesz mi wieczorem w ogrodzie”;
nauczyciel do ucznia: „Jesteś wielkim
poetą”;
rozkazywanie – nakazywanie drugiej osobie robienia tego, co chcesz:
„Masz natychmiast odrobić lekcje.
Dlaczego?! Ponieważ tak powiedziałam...”, „Nie płacz!”;
grożenie – staranie się o kontrolę nad
działaniem drugiej osoby przez grożenie jej negatywnymi konsekwencjami,
jakie mogą ją spotkać z naszej strony:
„Jeśli tego nie zrobisz to zobaczysz...”,
„Przestań natychmiast hałasować, albo
zatrzymam całą klasę po lekcjach”;
moralizowanie – mówienie drugiej osobie co powinna zrobić, jak się czuć,
czyli „prawienie kazań”: „Nie powinnaś
się rozwodzić, pomyśl co stanie się
z dziećmi”, „Powinnaś mu powiedzieć,
że jest ci przykro”, „Nie powinieneś się
złościć”, „Powinieneś się wstydzić”;
stawianie zbyt wielu lub niewłaściwych
pytań – barierami w relacjach są często
pytania zamknięte (zadawane jak na
przesłuchaniu): „Kiedy to się stało?”,
„Czy jest ci przykro, że to zrobiłeś?”;
udzielanie rad – dawanie drugiej osobie rozwiązania dla jej problemów (wynika z braku zaufania, że osoba mająca problemy jest w stanie zrozumieć
i poradzić sobie z nimi samodzielnie):
„To łatwa sprawa. Najpierw trzeba...”,
„Na twoim miejscu powiedziałabym
mu do słuchu”. Rad udzielajmy tylko
wtedy, kiedy ktoś nas o nie wyraźnie
prosi;
odwracanie uwagi – odsunięcie na
boczny tor problemu drugiej osoby
przez odwrócenie jej uwagi – „Nie wracaj do tego Aniu. Po co się męczysz.
Pogadajmy o czymś przyjemniejszym”,
„Myślisz, że to jest coś złego? Posłuchaj co mi się przytrafiło”;
• logiczne argumentowanie – próba przekonania drugiej osoby poprzez odwołanie się do faktów lub logiki, zazwyczaj
bez brania pod uwagę emocjonalnego
aspektu sprawy: „Przyjrzyj się faktom
- jeśli nie kupiłbyś nowego samochodu,
nie wpadlibyśmy w kłopoty ze spłatą
domu”;
• uspokajanie – próba powstrzymywania
trudnych emocji odczuwanych przez
druga osobę: „Nie przejmuj się, takie
jest życie. Jutro będzie lepiej”, „Wszystko się dobrze ułoży”.
Bariery komunikacyjne stosowane są
przez rozmówcę zwykle nieświadomie.
Nie zdaje sobie sprawy, że słowa, które wypowiada utrudniają komunikację.
„Brudna dwunastka” to reakcje o wysokim
stopniu ryzyka, mogą mieć niewielki negatywny skutek lub wręcz żadnych ujemnych
konsekwencji, jak i mogą zablokować rozmowę, przeszkodzić w rozwiązaniu problemu, zwiększyć dystans emocjonalny
rozmówców, sprowokować trudne przeżycia.
Bariery komunikacyjne prowokują opór
psychologiczny (psychologowie powiedzą
- reakcję reaktancji), czyli odwrotną lub
zupełnie niezamierzoną w perspektywie
osoby, która mówi reakcję odbiorcy komunikatu – podobnie, jak to było w historii
dwóch panów:
- Od tej pory będę dla ciebie miły - rzekł
Pan Gawron do swojego kucharza.
- Jeśli trochę się spóźnię z obiadem, to nie
będzie pan na mnie krzyczał?
- Nie - powiedział pracodawca.
- A kiedy kawa nie będzie wystarczająco
ciepła, to nie rzuci we mnie pan filiżanką?
- Już nie - odpowiedział szef z wyrozumiałością.
- Czy nie potrąci mi pan z pensji, jeśli za
bardzo wysmażę stek?
- Oczywiście, że nie.
- W takim razie przestanę pluć do pańskiej
zupy – odpowiedział kucharz.
Źródła:
H.G. Ginott. Między rodzicami a dziećmi. Gliwice 2009.
T. Gordon. Wychowanie bez porażek. Warszawa 1994.
red. naukowa J. Stewart. Mosty zamiast murów.
autor:
Grzegorz Polański
Psycholog, trener biznesu
9
BUSINESS ENGLISH
Donald Trinder
Give me a break;
business is [not] business!
As the world gets smaller and smaller,
and the global village expands its borders, the world is becoming an ever more
intimate place. We now have an intimate
knowledge of the planet which is fostered
by the ease of communication and the frequency with which this takes place. And
there is no field of life where this is more
so than the world of business. However,
by this we do not mean ‘big’ business,
but all business now has the necessity to
communicate across borders. The direct
result of this has been the emergence of
the need for a lingua franca, and given the
overwhelming predominance of the US
economy in world affairs, it is of little surprise that this language is English.
This trend towards globalisation has
fuelled a rise in the demand for specific
courses in English which do not focus
on general English, rather English with a
specific focus. There are courses in medical English, Fire fighters English, legal
English, even military English, but by far
and away the most popular such course
is business English. For the teacher of business English, the traditional problems of
teaching adults present a constant challenge, but these challenges are further
accentuated by the addition of one extra
obstacle: namely the clash of business
culture.
To demonstrate this point, a brief
example would best illustrate. During a recent exercise in the classroom1 , the students of a specific group had to match a
number of adjectives with the noun ‘time’
10
in order to create collocations commonly
used to describe working hours. Of course, the notions of ‘part time’ and ‘full time’
were immediately recognised, as was the
notion of ‘over time’. This left the single
collocation ‘flexi time’, at which the students were flummoxed. After much head
scratching they turned to the teacher and
asked if this was not a misprint. Luckily
for them, that teacher happened to be a
native speaker who was able to explain
the concept of a flexible working week,
whereby an employee of a company has
no fixed office hours, rather a simple obligation to work 40 hours per week, even if
this means working ten hours a day from
Monday to Thursday, and then enjoying a
long weekend. The teacher then looked
around the classroom and was rather
concerned to be met with 12 blank gazes
indicating a complete lack of comprehension. Rather perturbed, he once again
embarked on his rather wordy explanation, only to be interrupted by one of the
braver students who politely told him that
they understood what he had said, but
that it made no sense. After all, how could
it be possible that a person work only four
days per week and then just not turn up
to work?
From the same exercise, another
example came to light; that of ‘tea time’.
Having seen the film ‘Jak Rozpętałem II
Wojnę Światową’ one bright member of
the group immediately volunteered that
this was a synonym of 5 o’clock pm, the
time that the English traditionally take
high tea. Again the student was rather
distressed to discover that this was an
inaccurate guess. It turned out that ‘tea
time’ is actually two of the three breaks
taken by the English during the typical
working day along with ‘lunch time’. This
created a further halt in the lesson while
the group again held an ad hoc committee
meeting, before the brave student once
again turned to the teacher and asked the
inevitable question pertaining to the idea
of breaks at work. The teacher was sidetracked once again as he launched into an
explanation of the fact that the English are
unable to work for more than about two
hours without the need for an extended
pause to recharge their energy levels. The
ensuing discussion gave rise to yet another alien concept: the liquid lunch. The
group were mortified to discover that it is
a common practice in the UK for people
to take an extended lunch break and use
this to prevent the onset of dehydration by
consuming large volumes of beer in the
local pub.
The group, by now completely baffled,
bombarded the poor teacher with an avalanche of questions about responsibility,
working ethics, the idiocy of extending the
working day any longer than absolutely
necessary. At this point the teacher was
equally confused that the students could
contemplate the whole day stuck in front
of their desks, without even the slightest
prospect of relief. Thankfully, at that moment one bright spark noted that the clock
had completed its inexorable journey to
six fifty-five and the lesson was abruptly
terminated.
But this small passage highlights the
fact that Business English is not simply a
matter of turning up and teaching a bit of
vocabulary, grammar, reading and listening. It is also about the introduction of a
completely alien business culture, which
places a unique demand on the teacher,
who should not only be an expert in the
language, but also have more than a working knowledge of the subject in question.
A very good friend once said that teaching
business English above the elementary
level was actually a case of teaching business in English. And this is the trick; to
teach an alien concept in a foreign tongue.
If you can do that, you deserve a liquid
lunch from your students.
autor: Donald Trinder - native speaker
Many thanks to the members of group BEC V1 for their kindness in allowing me to share in their learning, and to share with you their experiences.
1
Jak sobie poradzić z maturą z języka angielskiego
Don’t panic!
Jolanta Harris-Pawłowska
egzaminator maturalny OKE
Nie jest łatwo opanować materiał oraz nerwy, by odnieść sukces na maturze. Oto kilka wskazówek, jakich
błędów należy unikać by osiągnąć maksymalną ilość
punktów na maturze z angielskiego.
Matura pisemna z języka angielskiego
oprócz rozumienia ze słuchu i rozumienia tekstu czytanego to dwa teksty użytkowe (krótszy - bez limitu słów i dłuższy
o wymogach 120-150 słów). Podczas
słuchania skoncentruj się maksymalnie,
ponieważ nagranie usłyszysz tylko 2 razy.
W brudnopisie rób notatki wypisując
usłyszane słowa klucze, które pomogą
ci wybrać poprawną odpowiedź. Dłuższy
tekst użytkowy sprawia najwięcej trudności, ponieważ nie tylko trzeba zawrzeć
w nim 4 informacje, ale również dopilnować formy (niezbędna ilość słów od
120-150, ponadto 5 elementów typowych
dla listu formalnego lub nieformalnego:
zwrot grzecznościowy, wstęp, rozwinięcie, zakończenie, zwrot grzecznościowy
kończący list). Nie bez znaczenia jest bogactwo językowe, w którym powinny się
znaleźć wyszukane formy gramatyczne
i słownictwo.
Następnym punktowanym elementem
jest poprawność gramatyczna. Maksymalnie można osiągnąć 10 punktów.
Oto lista najczęściej popełnianych błędów
wraz ze wskazówkami, jak ich uniknąć:
• użycie zwrotu nieformalnego zamiast
formalnego jako grzecznościowego:
BŁĄD ‘Hello’
DOBRZE ‘Dear Sir’ lub ‘Dear Madam’ ;
• użycie czasu Present Simple zamiast
Present Continuous w zdaniu rozpo-
•
•
•
•
•
•
•
•
•
czynającym list: BŁĄD ‘I write’
DOBRZE ‘I am writing’
używanie skrótów w liście formalnym:
BŁĄD ‘I’m’; ‘I can’t’;
DOBRZE ‘I am’, ‘I cannot’;
pisanie zaimka osobowego „ja” małą
literą: BŁĄD ‘i am Kate’
DOBRZE ‘I am Kate’;
brak znajomości II i III formy czasowników nieregularnych: BŁĄD ‘writed’
DOBRZE ‘wrote’;
Koniecznie powtórz odmianę czasowników nieregularnych !!!
mylenie czasowników ‘read’, ‘write’,
‘ride’: PAMIĘTAJ ‘read’ - czytać, write’
– pisać, ‘ride’ - jeździć np. na rowerze;
używanie czasu Present Perfect ze
złą formą czasownika: BŁĄD ‘I have
wrote’
DOBRZE ‘I have written’;
brak odpowiedniego zwrotu grzecznościowego kończącego list formalny:
BŁĄD ‘Goodbye’
DOBRZE ‘Yours faithfully’ lub
‘Yours sincerely’;
błędna forma podawania wieku: BŁĄD
‘I have 18 years’
DOBRZE ‘I am 18 years old’;
brak ‘s’ lub ‘es’ w czasie Simple Present na końcu czasownika w 3 osobie
liczby pojedynczej: BŁĄD ‘She drive’
DOBRZE ‘She drives’
dodawanie ‘s’ w wyrazach z nieregularną liczbą mnogą:‘a child’
MATURA
BŁĄD ‘two childs’
DOBRZE ‘two children’
‘a man’
BŁĄD ‘two mans’
DOBRZE ‘two men’;
• używanie polskich wyrazów, bez wyjaśnienia, pamiętaj, żeby takie słowa
wytłumaczyć:
DOBRZE ‘pierogi’ – a typical Polish
dish,
• nieczytelne i niewyraźne pisanie, które
zakłóca przekazanie informacji, a niekiedy uniemożliwia odczytanie pracy.
Część ustna
Do najczęściej popełnianych błędów na
maturze ustnej z języka angielskiego na
poziomie podstawowym należą:
• nieużywanie czasu przeszłego w
drugiej rozmowie sterowanej „relacjonowanie”, kiedy uczeń ma za zadanie
opowiedzieć o czymś, co wydarzyło
się w przeszłości. Niestety, za brak
II formy czasowników w wypowiedzi
odnoszącej się do wydarzenia
z przeszłości nie uzyskuje się punktu.
PAMIĘTAJ! Powtórz II formę czasowników
• używanie nieprawidłowego zwrotu
przy opisywaniu obrazków: BŁĄD ‘on
the picture I can see’
DOBRZE ‘In the picture I can see’
• używanie nieprawidłowego czasu przy
opisywaniu osób na obrazku;
PAMIĘTAJ! Gdy mówisz, co osoby na
obrazku robią używaj czasu Present
Continuous, a nie Present Simple:
BŁĄD ‘These girls play.’, ‘She wears
a black dress.’
DOBRZE ‘These girls are playing’,
‘She is wearing a black dress’;
Na maturze ustnej pamiętaj:
• jeśli nie rozumiesz jakiegoś słowa
w pytaniu egzaminatora w trakcie egzaminu – poproś o jego wytłumaczenie;
• unikaj dłuższego milczenia; jeśli masz
kłopot i nie wiesz jak przekazać daną
informację – przejdź do następnej części wypowiedzi; jeśli zostanie ci czas –
możesz wrócić do poprzedniej sytuacji
i spróbować jeszcze raz;
• tuż przed wejściem na egzamin odetchnij głęboko trzy razy.
Powodzenia!
Publikacja wspfinansowana ze środków Europejskiego Funduszu
Społecznego i budżetu państwa w ramach POKL. Projekt „Młodzi
przedsiębiorcy na start - nowe umiejętności kluczowe uczniów szkół
ponadgimnazjalnych polski płd.- wsch”
11
ZE ŚWIATA
Dlaczego warto poznać język i kulturę kraju nad Loarą
Channel No.5,
wino i sery...
Francja to niezwykły kraj, który zachwyca krajobrazami, pięknym językiem, bogatą kulturą,
sztuką i tradycją. Kojarzy się również z modą
i ze wspaniałą kuchnią.
Powodów, aby znać język francuski jest
wiele. Po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej młodzi ludzie mają możliwość studiowania na francuskich uczelniach. Ponadto, Francja jest jednym z pierwszych
inwestorów w naszym kraju, więc osoby
znające język francuski są poszukiwane przez pracodawców. Krótko mówiąc
znajomość języka francuskiego jest à la
mode.
Francja-elegancja
Już od czasów średniowiecza Francja
była europejskim centrum intelektualnym i
artystycznym. Wraz z wiekami i panującymi stylami w sztuce zmieniał się ubiór ludzi. Od XII wieku wskazówki mody płynęły
z dworów francuskich. Francuskie ubiory
à la mode były wzorem obowiązującej
elegancji. Pierwszy żurnal mody Journal
du Goût pojawił się właśnie we Francji
w 1768 roku.
Obecnie ogniskiem mody światowej
jest Paryż. To tutaj powstał termin haute
couture, odnoszący się do najlepszych
domów mody, dawniej tworzących ekskluzywne i oryginalne ubiory dla indywidualnych klientów, dziś dyktujących światowe
trendy w modzie. Za ojca Haute Couture
uznaje się powszechnie Charlesa Fredericka Wortha, nadwornego krawca cesarzowej Eugenii, który jako pierwszy zaproponował klientom własne kolekcje.
To on powołał do istnienia stowarzyszenie domów Haute Couture, mające strzec
jakości wyrobów i gwarantować klientom
najlepszy gatunek odzieży. Instytucja ta
działa nieprzerwanie do dziś. We Francji
termin Haute Couture jest prawnie chroniony, mogą go używać firmy figurujące na
specjalnej liście, która jest corocznie weryfikowana i uzupełniana, dlatego liczba
członków jest zmienna. Nie każdy projektant i nie każdy dom mody może szczycić
12
się tym mianem. Dom mody haute couture
musi zaprojektować dwie kolekcje rocznie,
składające się z ubiorów dziennych i wieczorowych. Wymagane jest również, aby
projektant posiadał atelier w Paryżu oraz
zatrudniał co najmniej 15 krawców.
W chwili obecnej oficjalnymi domami
haute couture są m .in.: Chanel, Christian Dior, Christian Lacroix czy Jean Paul
Gautier, jest ich obecnie 10, a więc o wiele
mniej niż w roku 1946 kiedy liczba wynosiła 106. Przykładowo uszycie jednej sukni haute couture zajmuje od 100 do 400
godzin a cena waha się od 20 do ponad
100 tys. dolarów. Haute couture to indywidualne i niepowtarzalne projekty ubrań
szytych na miarę zawsze w pojedynczych
egzemplarzach, dopasowanych do potrzeb klientki.
We francuskim świecie mody istnieje również termin prêt à porter, którym
określa się ubrania gotowe do noszenia,
uszyte w standardowych rozmiarach i licznych egzemplarzach. Od haute couture
odróżnia je to, że produkowane są masowo i dostępne w sklepach. Odzież prêt
à porter jest mniej formalna, za to bardziej
praktyczna.
Każdy odwiedzający Paryż i zainteresowany światem mody, koniecznie powinien
wybrać się na Avenue Montaige. Mieści
się tam większość renomowanych butików, w tym również słynnej Coco Chanel,
o której słyszał chyba każdy. Jej nazwisko kojarzy się nie tylko z modą, ale też
z najsłynniejszym zapachem Chanel No.5.
Chociaż sama Coco zmarła prawie 40 lat
temu, jej styl jest wciąż żywy. To dzięki tej
projektantce mamy dzisiaj strój kąpielowy,
który na początku składał się z rybaczek
i tuniki. Z okazji 125 rocznicy urodzin
Coco Chanel, obecny dyrektor paryskiego
domu mody Chanel, Karl Lagerfeld zaprojektował poświęconą jej monetę, która nie
bez powodu ma nominał 5 euro.
Magazyn Językowy nr 7
Smaki à la Francja
Kodeks
mody dla
Panów
• Nie zapinaj ostatniego guzika kamizelki
bo nie do tego służy -pełni on funkcję
dekoracyjną
• Nie prasuj dżinsów i noś je o ile pozwala
ci na to figura
• Noś wystarczająco długie skarpetki ,aby
nie eksponować gołych łydek. Spodnie
mają dochodzić do poziomu obcasa
i opierać się na wiązaniu buta
• Białe skarpetki nadają się tylko na salę
gimnastyczną lub kort tenisowy
• Koszula musi wystawać 1 cm
z rękawa marynarki
• Preferuj gładkie garnitury ,
Francja to również wspaniała kuchnia,
gdzie jedzenie i picie to prawdziwa ceremonia nie tylko w restauracjach. Związana z tym tradycja rodziła się przez wiele
wieków, a posiłki składają się ze stałych
elementów.
Przykładowe śniadanie, zwane petit
déjeuner to filiżanka kawy, odrobina pieczywa z konfiturą (nie można zapomnieć
o croissants znanych na całym świecie).
Obiad, czyli déjeuner jadany między godziną 12 a 14 to zazwyczaj przystawka,
danie główne, deser i na koniec - kawa.
Głównym daniem dnia jest jednak kolacja,
do której siada się najwcześniej o godz.
20. Jest to ciepły i bardzo długi posiłek,
który składa się z trzech, czterech, a nawet pięciu pozycji. W menu rodowitego
Francuza nie może zabraknąć sera, który
podobno powinien być najdoskonalszym
zakończeniem każdego dobrego posiłku. We Francji jest niemal tyle gatunków
serów ile dni w roku, a przy tym każdy
z regionów kraju posiada swój własny
gatunek. Francuzi mają przecież swój
camembert, brie, requefort, munster, czy
sery kozie.
Kuchnia francuska słynie także z ryb
i owoców morza, min. langusta duszona
w winie - jadana w Langwedocji, małże
po marynarsku, czy prowansalska zupa
rybna Bouillabaisse. Wykwintna kuchnia
francuska często serwuje również potrawy z drobiu, wieprzowiny i cielęciny.
Kuchnia dla Francuzów jest bardzo
istotną częścią życia, czego najlepszym
dowodem jest fakt, że we Francji istnieje
ok. 600 wielogwiazdkowych restauracji,
które w większości zamykane są dopiero
po godzinie 24.
unikaj wyrazistych pasków,
kieruj się zasadą: i mniej
Poznaj język
widoczne tym lepiej
• Nie wkładaj czarnego garnituru do pracy
• Unikaj poliestru - są lepsze materiały
Pamiętaj:
stocie,
elegancja
umiarze,
tkwi
dobrym
w
prokroju
i jakości.
Publikacja wspfinansowana ze środków Europejskiego Funduszu
Społecznego i budżetu państwa w ramach POKL. Projekt „Młodzi
przedsiębiorcy na start - nowe umiejętności kluczowe uczniów szkół
ponadgimnazjalnych polski płd.- wsch”
Wszystkie wymienione aspekty to zaledwie kilka powodów, dla których warto poznać ten kraj i język. Powinni na to postawić przede wszystkim ci, którzy chcieliby
pracować we Francji albo w instytucjach
Unii Europejskiej, w których francuski jest
drugim po angielskim, językiem obowiązującym.
Jedną z możliwości do wykorzystania
w naszym regionie jest nauka w Nauczycielskim Kolegium Języków Obcych Promar-International. Bogaty i nowoczesny
program nauczania rozszerzony o techn
ki multimedialne i tłumaczeniowe obejmuje przedmioty kształcenia filologicznego
i nauczycielskiego m.in. literaturę, historię,
metodykę, pedagogikę i emisję głosu.
Jednak największym atutem tej formy
nauki jest praktyczne wykorzystanie zdobytej wiedzy, na przykład na zajęciach
z native speakers. Słuchacze NKJO
Promar-International
mają
ponadto
w perspektywie otrzymanie państwowego
dyplomu Kolegium uprawniającego do nauczania języka francuskiego w szkołach
podstawowych i ponadpodstawowych.
Mogą również zdać międzynarodowy egzamin językowy uzyskując certyfikat TCF
(Test de Connaissance du Françis – niveau 1-6) Francuskiego Instytutu Pedagogicznego w Sèvres.
Z takimi dokumentami można kontynuować naukę na wybranej polskiej uczelni,
jak i francuskiej. Zdecydowanie się na naukę języka francuskiego realnie zwiększa
szanse na uniknięcie kłopotów ze znalezieniem pracy w regionie, Polsce, Europie.
autor:
Dominika Medygrał
Opiekun specjalności język francuski, wykładowca języka
francuskiego NKJO Promar-International
13
PROJEKTY UNIJNE
Unia Europejska inwestuje fundusze w przygotowanie specjalis
Nowa kadra w edukacji
W związku z procesami zachodzącymi w globalizującej się gospodarce
oraz postępem technologicznym i cywilizacyjnym, coraz większe znaczenie
w sferze przedsiębiorczości odgrywają gracze posiadający wyspecjalizowane, niekwestionowane kwalifikacje.
Konieczność sprostania wymogom
Strategii Lizbońskiej oraz dostosowania
poziomu innowacyjności krajowej gospodarki do wymogów gospodarki opartej na
wiedzy, dodatkowo faworyzuje przedsiębiorców, którzy będąc profesjonalistami
w obszarze swojego działania, zwiększają konkurencyjność na globalnym rynku.
Konkurencyjność ta przekłada się nie tylko na poziom świadczonych usług i jakość
oferowanych przez firmy produktów, ale
w konsekwencji na poziom życia społeczeństwa.
Należy pamiętać, że aby taka zmiana
mogła się dokonać, niezbędna jest obecność w gospodarce wysoko wykwalifikowanych kadr, posiadających aktualną wiedze oraz – co najważniejsze – potrafiących
tą wiedze przekazać innym, by mogła ona
przynieść dalszy społeczny pożytek.
Sytuacja gospodarcza w Polsce ujawnia niestety niedobór takich osób na naszym rynku pracy. Przede wszystkim brakuje wybitnych specjalistów z branż takich
jak mechaniczna, elektromechaniczna,
elektroniczna i informatyczna. Po drugie,
ciągle mało jest pedagogów tychże przedmiotów zawodowych.
Potwierdzeniem opisanego stanu rzeczy, jest raport KPMG „Migracje pracowników – szanse czy zagrożenia” (edycja
2008 r.) stwierdzający, że stale rosnące
zapotrzebowanie na pracowników z powyższych branż bezpośrednio przekłada
się na popyt na nauczycieli przedmiotów
zawodowych, którzy będą w stanie wykształcić młode pokolenie specjalistów
z wyżej wymienionych dziedzin.
Wychodząc naprzeciw temu problemowi Szkoła Języków i Zarządzania, Nauczycielskie Kolegium Języków Obcych Promar-International z Rzeszowa włączyła
się do współpracy ze szkołami wyższymi
w inicjatywie otwarcia studiów podyplomowych w ramach dwóch dużych projektów
finansowanych ze środków Unii Europejskiej, skierowanych do osób zarówno
czynnych zawodowo, jak i absolwentów
odpowiednich uczelni, którzy są związani
14
„Profesjonalna kadra
- studia podyplomowe
przygotowujące do
nauczania przedmiotów
zawodowych”
z zawodami pożądanych branży.
Na etapie planowania projektów oraz
oszacowania potencjalnej liczby osób
chcących wziąć udział w projekcie, nieodzowna okazała się pomoc Kuratoriów
Oświaty w województwach, które miały
być objęte projektem, w wyniku której uzyskano istotne dane liczbowe.
Największy popyt zdiagnozowano na
nauczycieli z następujących zawodów:
• technik informatyk;
• zawody mechaniczne (w tym technik
pojazdów samochodowych, technik
mechanik, elektromechanik pojazdów
samochodowych itp.) ;
• technik budownictwa;
• technik elektryk.
Powyższe informacje uzasadniają
słuszność inicjatywy Promaru i Partnerskich uczelni w wyborze wsparcia oferowanego w ramach projektów.
Projekt, daje absolwentom wyższych uczelni, a także osobom z wyższym wykształceniem zatrudnionych
w
branżach
technicznych,
ekonomicznych, informatycznych, itp., szanse na zdobycie nowych kwalifikacji
i uaktualnienia posiadanej wiedzy, ale
również możliwość zmiany dotychczas
wykonywanego zawodu.
SJiZ Promar-International w tym przypadku partneruje Wyższej Szkole Ekonomii i Innowacji w Lublinie.
Na program studiów składają się wykłady specjalistyczne, konwersatoria, panele dyskusyjne oraz analizowanie i przetwarzanie danych to główne zagadnienia,
na jakich skupia się proces dydaktyczny
studiów podyplomowych. W ich programie
będą analizowane przypadki z praktyki,
które umożliwią słuchaczom zapoznanie
się z praktycznym wykorzystaniem wiedzy
teoretycznej, a także pozwolą wykształcić
praktyczne umiejętności w zakresie efektywnego przekazywania wiedzy.
Przedmiotem studiów będzie przygotowanie pedagogiczne aktywnych pracowników gospodarki i absolwentów do
podjęcia pracy nauczyciela przedmiotów
zawodowych w różnych specjalnościach,
dla miedzy innymi następujących zawodów:
• informatyk;
• elektryk, elektronik, technik bezpieczeństwa i higieny pracy;
• mechanik pojazdów samochodowych;
• technik mechanizacji rolnictwa;
• technik architektury krajobrazu, technik żywności;
• spedytor;
Magazyn Językowy nr 7
stów do nauczania przedmiotów zawodowych
•
•
technik administracji;
technik agrobiznesu;
oraz przedstawicieli różnych branż.
Uczestnikami projektu mogą być pracownicy różnych branż oraz absolwenci
wyższych uczelni z województw: lubelskiego, świętokrzyskiego, podkarpackiego i małopolskiego.
Osoby po ukończeniu studiów „Profesjonalna kadra-studia podyplomowe przygotowujące do nauczania przedmiotów
zawodowych” poszerzają swoje możliwości pracy, mianowicie pracując w swoim
aktualnym zawodzie mogą jednocześnie
pracować jako nauczyciel i przekazywać zdobytą wiedzę, a co najistotniejsze
wzbogaconą o doświadczenia zdobyte
przy wykonywaniu swojego zawodu. Na
podstawie otrzymanych dyplomów ukończenia niniejszych studiów, można dodatkowo pracować we wszystkich szkołach
technicznych, policealnych itp. Współczesny rynek pracy to przede wszystkim konkretny zawód i umiejętność posługiwania
się nowożytnym językiem obcym np. angielskim.
Studia stwarzają ich uczestnikom unikatową możliwość zdobycia praktycznych
umiejętności w różnorodnych dziedzinach,
niezbędnych współczesnej edukacji. Studia te zapewniają z jednej strony uporządkowanie wiedzy, co jest równie ważne jak
zdobycie nowej. Z drugiej natomiast - dają
możliwość wymiany doświadczeń z innymi
uczestnikami programu. Dzięki rozwiązywaniu licznych kwestii zapewniają nie tylko wiedzę teoretyczną, ale i praktyczną.
Zagadnienia teoretyczne przekłada się
na język praktyki, ucząc słuchaczy, jak
rozwiązać dany problem, a nie tylko to, co
mówi na ten temat teoria. Nie uczy podstaw, bo studenci już je mają, z założenia
są to bowiem praktycy biznesu, którym studia mają pomóc usystematyzować wiedzę
i wskazać najnowsze trendy w obowiązujące w edukacji. Ukończenie studiów podyplomowych zapewnia szeroką wiedzę
z zakresu poszczególnych zawodów, uzupełniając umiejętności nabyte wcześniej
na uczelniach specjalistycznych, oraz
gwarantuje zdobycie nowego, niezbędnego we współczesnej edukacji zawodu
nauczyciela. Są to studia podnoszące
wartość rynkową pracownika.
International pod numerem tel. 017 853
09 97.
autor:
Teresa Rokosz
Dyrektor SJiZ Promar-International, koordynator projektu.
„Z gospodarki do edukacji
– studia podyplomowe”
Projekt realizowany w partnerstwie
z Wyższą Szkołą Zarządzania i Administracji w Zamościu, którego zadaniem jest
przede wszystkim przygotowanie specjalistów-techników do wykonywania zawodu nauczyciela w ramach studiów podyplomowych o kierunku dostosowanym
do potrzeb gospodarki opartej na wiedzy
oraz umożliwienie przepływu kadr z sektora gospodarki do sektora edukacji, co
ma przyczynić się do poniesienia jakości
oświaty.
Przewidywana liczba zapotrzebowania
na nauczycieli przedmiotów zawodowych
w latach 2008/2009 kształtuje się w zależności od województwa w następujący
sposób:
• podkarpackie – 207 osób,
• lubelskie – 219 osób.
Celami szczegółowymi projektu „Z gospodarki do edukacji – studia podyplomowe” są:
1. Przygotowanie osób czynnych zawodowo i absolwentów legitymujących
się dyplomem szkoły wyższej do
wykonywania zawodu nauczyciela
przedmiotów zawodowych w ramach
studiów podyplomowych.
2. Utworzenie nowego kierunku studiów
podyplomowych
umożliwiającego
uzyskanie uprawnień pedagogicznych do nauczania przedmiotów zawodowych.
3. Zwiększenie kompetencji językowych
beneficjentów.
4. Uzyskanie przez uczestników projek-
tu uprawnień pedagogicznych do nauczania przedmiotów zawodowych.
Utworzone w ramach projektu studia
podyplomowe skierowane są do osób
czynnych
zawodowo,
zatrudnionych
w przedsiębiorstwach, wykonujących zawody techniczne oraz absolwentów uczelni technicznych, w szczególności z kierunków mechanicznych, elektronicznych
i informatycznych.
Zajęcia w ramach niniejszego projektu
skierowane są do osób zamieszkujących
województwo lubelskie lub podkarpackie.
Rekrutacja do uczestnictwa w projekcie
prowadzona jest od 1 stycznia b.r. w następujących lokalizacjach:
W województwie lubelskim w miejscowościach: Zamość, Biłgoraj, Tomaszów
Lubelski, Krasnystaw, Chełm, Kraśnik.
W województwie podkarpackim w miejscowościach: Rzeszów, Jarosław, Krosno, Leżajsk, Przeworsk, Tarnobrzeg, Sanok, Stalowa Wola.
Projekt przewiduje cztery, 3-semestralne edycje nauczycielskich studiów podyplomowych, gdzie w każdej edycji może
wziąć udział 120 słuchaczy (po 60 z każdego województwa objętego projektem).
Ze względu na doświadczenie w realizacji projektów europejskich, SJiZ Promar-International jako partner Wyższej
Szkoły Zarządzania i Administracji w Zamościu podjęła się następujących zadań
w ramach projektu:
1. Przeprowadzenie rekrutacji do projektu na terenie województwa podkarpackiego we wcześniej wymienionych miejscowościach.
2. Przydział uczestników do grup oraz
przeprowadzenie zajęć z modułu językowego: łącznie 80 godzin w edycji
na grupę liczebność grup średnio 10
osób.
3. Wydanie uczestnikom modułu językowego zaświadczeń ukończenia
części językowej.
Osoby
zainteresowane
udziałem
w projekcie, mogą uzyskać szersze informacje w SJiZ Promar-International pod
numerem tel. 017 853 09 97 oraz w wymienionych ośrodkach zamiejscowych.
autor: Michał Tyrakowski – koordynator projektu
„Z gospodarki do edukacji – studia podyplomowe”
Więcej szczegółów na stronach
ww.profesjonalnakadra.wsei.lublin.pl oraz
www.promar.edu.pl. Osoby zainteresowane udziałem w tym projekcie, mogą uzyskać szersze informacje w SJiZ Promar-
15
PROJEKTY UNIJNE
Projekt dla młodzieży finansowany ze środków Unii Europejskiej
Młodzi z motywacją
Niezaprzeczalnym faktem jest to, że zdobycie wykształcenia średniego, a nawet wyższego
często nie wystarcza dzisiaj na profesjonalne przygotowanie młodego człowieka do startu
zawodowego w świecie biznesu, zarówno w sferze zarządzania, jak w każdej innej.
Bariery na jakie napotykają absolwenci
gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych to
w szczególności brak znajomości języka
Business English niezbędnego do studiowania na kierunkach menedżerskich
renomowanych uczelni brytyjskich czy
też kierunkach translatorycznych uniwersytetów oraz słaba znajomość zagadnień
przedsiębiorczości, które są niezbędne do
pracy w środowiskach międzynarodowych
biznesu oraz polityki zagranicznej.
Projekt „Młodzi przedsiębiorcy na
start – nowe umiejętności kluczowe
uczniów szkół ponadgimnazjalnych
Polski Południowo-Wschodniej” realizowany przez Szkołę Języka i Zarządzania
Promar-International koncentrując się na
tych aspektach promuje pozytywny model
przywództwa, opierający się na poszerzeniu wiedzy z zakresu przedsiębiorczości
i kształtowania umiejętności interpersonalnych a także w zakresie języka angielskiego zawodowego Business English.
Szkolenia w ramach tego projektu zostały skierowane do uczniów pierwszych
klas szkół ponadgimnazjalnych typu: trzyletnie licea ogólnokształcące i profilowane, czteroletnie technika, 2,5-letnie szkoły
policealne oraz nauczycielskich kolegiów
języków obcych.
Projekt realizowany jest na terenie
4 województw: małopolskiego, podkarpackiego, lubelskiego i świętokrzyskiego.
Adresowany jest do osób spełniających
odpowiednie kryteria wg regulaminu rekrutacji do projektu.
Promocja projektu oparta była o współpracę ze Starostwami oraz z Dyrektorami
szkół ponadgimnazjalnych. Rekrutacja
miała charakter 2-etapowy polegający na
wypełnieniu ankiety elektronicznie (I etap)
oraz dostarczeniu wymaganych regulaminem dokumentów (II etap). Decydowała
kolejność zgłoszeń w I etapie oraz prawidłowo złożone dokumenty. Po przyjęciu
i weryfikacji zgłoszeń, zgodnie z regulaminem, utworzono 30 grup w 4 województwach:
- w małopolskim,
- świętokrzyskim,
16
- lubelskim,
- podkarpackim,
Szkolenia językowe już się rozpoczęły
i obejmują realizację 240 godzin języka
angielskiego Business English na każdą
grupę. Zajęcia odbywają się w grupach
8-12 osobowych, co zapewnia wysoką
jakość kształcenia i lepsze przygotowanie
do egzaminu międzynarodowego BEC.
Wszyscy uczestnicy otrzymali komplet
materiałów szkoleniowych sfinansowanych w ramach tego projektu. Ponadto
w ramach koła naukowego Młodych
przedsiębiorców planowane są różne formy aktywności m.in. wykłady, warsztaty,
prelekcje, rozgrywanie biznesowych gier
decyzyjnych, spotkania z przedsiębiorcami oraz lokalnymi liderami.
Poprzez nowe kompetencje kluczowe
– Business English oraz przedsiębiorczość, uczestnictwo w projekcie na pewno
zwiększy szansę zdobycia wykształcenia
filologicznego ze specjalizacja, Business
English lub MBA na uczelniach krajowych
i zagranicznych, a absolwentom NKJO
umożliwi kontynuowanie nauki na kierunkach translatorycznych ze specjalnością
biznesową.
Podniesienie tego rodzaju kompetencji
zwiększa pewność siebie, motywację do
dalszego kształcenia się, szansę rozwoju indywidualnego i zdobycia atrakcyjnej
pracy.
Magazyn Językowy nr 7
„Nauka języków obcych szansą rozwoju zawodowego
nauczycieli w województwie Śląskim”
W styczniu ruszyły pełną parą kursy językowe prowadzone w ramach projektu unijnego „Nauka języków obcych szansą rozwoju zawodowego nauczycieli w województwie Śląskim”. Realizacja tego projektu to z pewnością sukces, gdyż jest to już kolejny projekt realizowany przez Szkołę Języków i Zarządzania Promar-International.Co
więcej, Promar dociera i obejmuje coraz to
nowe obszary i tereny. Z powodu odległości
trzeba było włożyć więcej wysiłku w organizację projektu i rekrutację uczestników, ale
ostatecznie wszystkie te etapy zakończyły
się pomyślnie i obecnie na Śląsku 120 nauczycieli uczy się już wybranych języków.
Projekt jest skierowany do nauczycieli
szkół i placówek oświatowych zatrudnionych na terenie województwa śląskiego.
Głównym założeniem projektu było polepszenie sytuacji zawodowej i otwarcie nowych perspektyw dla właśnie tej „trudnej”
grupy. Powszechnie wiadomo, że nauczyciele są grupą szczególnie narażoną na
niekorzystne efekty zmian w strukturze demograficznej ludności tj. zmniejszenie liczby uczniów. Dodatkowo, często posiadają
jedynie wąską specjalizację zawodową
(uprawnienia do nauczania tylko jednego
przedmiotu) co znacznie ogranicza ich reagowanie na zmiany zachodzące na rynku pracy. W obliczu zmniejszającej się z
roku na rok liczby dzieci w wieku szkolnym
konieczne jest przekwalifikowanie części
nauczycieli i przygotowanie ich do nauczania drugiego przedmiotu lub rodzaju prowadzonych zajęć. Poznanie języka obcego przyczyni się do wzrostu konkurencyjności
nauczycieli na rynku pracy i stworzy im możliwości zmiany zatrudnienia. Ale często
sama chęć nauki języków obcych nie wystarcza. Niskie płace w oświacie ograniczają
dostęp nauczycieli do komercyjnych kursów języków obcych. Do tego trzeba doliczyć
koszty dojazdów i fakt, że uczestnikami będą osoby pracujące, które muszą niekiedy
poświęcić też swój wolny czas na przygotowanie lekcji czy poprawienie testów. W tej
sytuacji kursy finansowane ze środków unijnych dla nauczycieli wydają się idealnym
rozwiązaniem a często jedyną szansą. Szkoła PROMAR-International, sama kształcąc nauczycieli, dobrze zna te wszystkie problemy i przeszkody i świetnie wie jak im
zaradzić. Uczestnicy kursów otrzymali bezpłatne podręczniki i materiały potrzebne do
uczestnictwa w zajęciach. Kursy prowadzone są w miejscach zamieszkania kursantów, a rozkład zajęć jest dopasowany do możliwości, potrzeb i oczekiwań uczestników
kursów. Utworzone są też grupy o różnych poziomach zaawansowania językowego.
Śląscy nauczyciele wybrali język angielski oraz niemiecki. W efekcie zostało utworzonych w sumie 10 grup językowych w miejscowościach: Bytom, Chorzów, Częstochowa, Siewierz, Tychy.
Kursy obejmują realizację 300 godzin lekcyjnych z wybranego języka. Zajęcia odbywają się dwa razy w tygodniu po dwie godziny z uwzględnieniem preferencji i możliwości czasowych uczestników. Zajęcia zakończą się we wrześniu 2010 roku. Wszyscy uczestnicy projektu po zakończeniu kursu otrzymają zaświadczenia ukończenia
szkolenia.
Reasumując, uczestnictwo w bezpłatnych kursach zminimalizuje ryzyko utraty pracy
i umożliwi nauczycielom awans zawodowy, możliwość przekwalifikowania lub dalszą
kontynuację języków (w tym w Kolegiach
Nauczycielskich).
Opinie:
„No to jesteśmy grupą zaawansowaną - to zobowiązuje. Osób w grupie
nie za wiele - każdy zmuszony (?) do
pracy. Siedzimy i gadamy. Gadamy,
gadamy - po angielsku. czas płynie
szybko, nudy nie ma - może to zaleta
podręcznika, a może prowadzącej...
Najbardziej lubimy ćwiczenia wymowy - akcenty to coś, w czym gustujemy. Na koniec tego krótkiego tekstu
trzeba by chyba stwierdzić, że bycie
uczniem to mała odmiana w belferskiej codzienności. Wytrwamy ! „
Krzysztof Oleś, uczestnik kursu,
nauczyciel matematyki
„ Praca z nauczycielami to sama
przyjemność, ale także duże wyzwanie. Są bardzo ambitni i solidni. Wiedzą po co się uczą i chcą korzystać
z każdej minuty zajęć. Muszę też pochwalić, że mimo wielu obowiązków i
zajęć, moi uczniowie nie zapominają
odrobić zadanego zadania czy przygotować się do testu. Po za tym tworzą bardzo ciekawą i niepowtarzalną
grupę, dyskusja z osobami o tak
różnych zainteresowaniach i pasjach
jest naprawdę porywająca. Myślę, że
na tych zajęciach wszyscy nawzajem uczymy się od siebie czegoś
nowego. W końcu wszyscy jesteśmy
nauczycielami :) „
autor:
Jadwiga Rybka
Koordynator regionalny projektu
17
OŚRODKI PROMARU
Ośrodek Promaru nr 71 w Krośnie
Ośrodek Krosno
Zamiejscowy Ośrodek Kursów
Językowych Promar nr 71
istnieje w Krośnie już 8 lat.
Jego siedzibą jest I Liceum
Ogólnokształcąceim.Mikołaja
Kopernika.
Lata istnienia na rynku i ciągły rozwój
z roku na rok gwarantują dużą ilość nowych słuchaczy, także takich, którzy pozostają wierni Promarowi przez wiele lat.
Wielu kursantów, którzy przyprowadzą
znajomych oraz członków rodzin i to jest
zapewne najlepsza reklama.
Na początku działalności Ośrodka
w Krośnie istniała tylko jedna szkoła języ-
18
kowa. Obecnie w tym mieście jest już 9
takich placówek, lecz mimo zwiększonej
konkurencji, liczba kursantów wzrasta.
Jako szkoła językowa Promar jest
znany i pozytywnie postrzegany wśród
mieszkańców Krosna. Aktywna i aktualna
reklama promująca naukę w Ośrodku, wizyty w szkołach i spotkania z młodzieżą,
a także udział w imprezach takich jak tar-
gi edukacyjne systematycznie odświeżają
wizerunek Szkoły i przypominają jak ważna jest nauka języków.
Oprócz młodzieży szkolnej naszymi
klientami są instytucje i zakłady pracy.
Mimo, iż aktualnie rynek ten przechodzi
załamanie, pracownicy firm nadal korzystają z usług oferowanych przez Promar
w Krośnie.
Magazyn Językowy nr 7
Opinie
Monika, kursantka - język włoski
Byłam kilka razy we Włoszech
i postanowiłam, że jak będę następnym razem to muszę choć
trochę rozumieć język. Podoba mi
się ten kraj, jego kultura, smakuje
narodowa kuchnia. Teraz jak będę
w restauracji w pięknej Toskanii lub
wspaniałym Rzymie, włoskie menu
nie będzie miało dla mnie tajemnic. Jestem zadowolona ze sposobu prowadzenia zajęć. Nie tylko
uczę się języka włoskiego, ale też
poznaję kulturę i życie codzienne
mieszkańców. Dużym plusem nauki w Promarze jest to, że zajęcia
prowadzi rodowity Włoch.
Spotkanie świąteczne w ZOKP Krosno, grudzień 08
Aktualnie nauka prowadzona jest w 16
grupach językowych zarówno w siedzibie
jak i w firmach.
W Krośnie najwięcej osób zainteresowanych jest językiem angielskim. Dużą
popularnością cieszy się również język
hiszpański - w każdym roku przybywa
osób chętnych do nauki tego właśnie języka. Rosnące zainteresowanie towarzyszy również językowi włoskiemu. Wzrost
popularności kursów włoskiego i hiszpańskiego jest z pewnością po części zasługą
pracujących w Ośrodku native speakerów
z tych języków. Są to nauczyciele, którzy
swoją osobowością i wiedzą z zakresu
kultury przybliżają i zachęcają do poznawania języka ich krajów zamieszkania.
Zajęcia przez nich prowadzone są dużą
atrakcją i bardzo podobają się kursantom.
Tradycją Ośrodka stały się spotkania
wigilijne organizowane przez obcokrajowców. Są to spotkania kulturalno-religijne
połączone z degustacją tradycyjnych potraw. Wszyscy śpiewają kolędy hiszpańskie, włoskie i polskie. Jest to okazja do
opowiedzenia o tradycjach i zwyczajach
- są to wspaniałe praktyczne lekcje kultury
i języka.
Grupy dziecięce przygotowują spotkania
z rodzicami, oraz mini spektakle teatralne
w języku angielskim.
Od kliku lat podobnie jak w innych
Ośrodkach Szkoły Promar w Krośnie realizowane są projekty finansowane ze
środków unijnych. Z bezpłatnych kursów
korzystali już: pracownicy administracji
samorządowej, nauczyciele oraz pielęgniarki. Obecnie trwa nabór na dofinansowane kursy językowe dla strażaków.
Niektórzy po ukończeniu takich kursów są
na tyle zmobilizowani do nauki, że kontynuują przygodę z językiem obcym w trybie
odpłatnym.
autor:
Maciej Gromek
Salvatore Di Pasguale, lektor-native speaker języka włoskiego
Zawsze, kiedy byłem w obcym
kraju i nie znałem jego języka pragnąłem przybliżyć się do osób będących w takiej samej sytuacji jak
ja. Dzisiaj przez kontakt z osobami
poznającymi mój język narodowy
(dla nich obcy) mam stały kontakt
z rodzimym włoskim i przez to chwilami jakby przenoszę się do mojego
kraju, a na co dzień ciągle utrwalam
i szlifuję język polski – dla mnie ciągle obcy.
Praca w charakterze lektora języka włoskiego daje mi ogromną
satysfakcję. Przedstawiając język,
obyczaje, kulturę osobom, które
chcą zgłębić wiedzę na ten temat,
zmniejszam odległość pomiędzy
naszymi krajami.
Kursanci uczestniczący w zajęciach to w przeważającej części osoby pragnące wyjechać do
Włoch, by tam móc żyć i pracować.
Innymi kursantami są studenci
przygotowujący się do egzaminów
na wyższe uczelnie, a także osoby
po prostu zakochane w melodyjności języka włoskiego.
Kierownik Ośrodka Kursów nr 71 w Krośnie
19
Z ŻYCIA PROMARU Thomas Altuccini - relacja z Festiwalu Filmu Włoskiego
Życie jest piękne...
i włoski też
Rozmowa z Thomasem Altuccini, wykładowcą języka włoskiego, kierownikiem
italianistyki w NKJO Promar–International i koordynatorem egzaminów CILS
w województwie podkarpackim, który jest pomysłodawcą Festiwalu Filmu
Włoskiego.
Thomas Altuccini
Skąd pomysł zorganizowania Festiwalu Filmu Włoskiego i jak przebiegała
jego organizacja?
Chciałem, by słuchacze Kolegium mogli zobaczyć filmy, które do tej pory nie
były dostępne w Polsce, chociaż to dobre
i interesujące kino. Żeby to osiągnąć, nawiązałem kontakt z Włoskim Instytutem
Kultury w Krakowie, którego dyrektorka,
pani Clara Celati w trakcie rozmowy poparła pomysł współpracy z Promarem.
Ponadto przekonała mnie do współdziałania z włoskim Ministerstwem Spraw
Zagranicznych, dzięki czemu organizując
festiwal mogliśmy liczyć na pozwolenie na
wyemitowanie filmów, które Ministerstwo
ma do swojej dyspozycji. Należało jedynie
ich przekonać, że impreza będzie właściwie rozpropagowanym przedsięwzięciem
szeroko promującym kulturę włoską, o odpowiednio dużym zasięgu.
Ostatecznie po przebrnięciu przez te
formalności, można było zacząć ustalać
dokładny program wydarzenia oraz wybrać filmy. Wtedy narodził się pomysł,
żeby festiwal przybierał formę tygodnia
filmowego, podczas którego każdego dnia
odbywałaby się projekcja innego filmu
w oryginalnej - włoskiej wersji językowej.
W taki właśnie sposób przez 6 dni, poczy-
20
nając od 19 lutego b.r., w siedzibie głównej
SJiZ Promar-International w Rzeszowie
prezentowano ułamek dorobku kina włoskiego. Wyświetlono „Jimmy della collina”
w reżyserii Enrico Pau, „Obżarstwo” reż.
Mimmo Calopresti, „Prawdziwą legendę
o Tonym Vilar” reż. Giuseppe Gagliardi,
„Nigdy przedtem” reż. Giacomo Campotii
oraz „Drugą noc poślubną” reż. Pupi Avati. W przygotowaniu całej imprezy bardzo
pomogła pani doktor Maria Adelaide Fiengo, która we włoskim Ministerstwie Spraw
Zagranicznych odpowiada za rodzimą kinematografię.
mediów takich jak Telewizja Rzeszów,
Radio Rzeszów, Nowiny oraz Samorządu
Studenckiego Uniwersytetu Rzeszowskiego informacja o festiwalu dotarła nie tylko
do studentów NKJO Promar, którzy uczą
się tutaj na co dzień języka, ale też do wielu zewnętrznych odbiorców. Przez cały tydzień siedzibę szkoły odwiedziło ok. 300
osób – miłośników kina i kultury włoskiej,
a także osób, które tak bezpośrednio
zetknęły się z włoskim po raz pierwszy.
Dotarło do nas wiele pozytywnych odczuć i opinii, więc już planujemy powtórkę
w przyszłym roku.
Czy zainteresowanie festiwalem
spełniło oczekiwania pana jako pomysłodawcy i organizatora?
Dzięki świetnej akcji promocyjnej, patronatowi Prezydenta Miasta Rzeszowa oraz
Wspominał pan, że festiwal gromadził w Promarze miłośników filmu włoskiego. Czy to oznacza, że
w Rzeszowie jest zainteresowanie
kulturą włoską i istnieje zapotrze-
Dni kultury włoskiej,
francuskiej i hiszpańskiej
2009r.
Magazyn Językowy nr 7
Festiwal Filmu Włoskiego, 19.02.2009
Od lewej stoją: Thomas Altuccini - wykładowaca NKJO, Maria Adelaide Fiengo - Dyrektor Instytutu Włoskiego w Krakowie, Waldemar Nahurski - Dyrektor NKJO, Daria Kałat - wykładowca
bowanie na tego typu imprezy?
Tak, zainteresowanie jest naprawdę
bardzo duże. Sam tego często doświadczam na co dzień pracując w Promarze,
gdzie jestem wykładowcą i kierownikiem
italianistyki oraz koordynatorem międzynarodowych egzaminów z języka włoskiego CILS. Zainteresowanie języ-kiem
włoskim i kulturą Włoch jest naprawdę bardzo duże. Przybywa słuchaczy
w Kolegium, przychodzą też osoby, które chcą np. pracować we Włoszech albo
studiować, a do tego potrzebują certyfikat CILS. Ponadto zauważyłem, że wiele
osób zna kulturę włoską właśnie poprzez
kino włoskie. Chyba każdy Polak zna chociażby Sophię Loren. Dlatego zdecydowaliśmy obrać taki właśnie kierunek.
Jak pan sądzi, skąd u nas tak duże
zainteresowanie kulturą włoską? Co
sprawia, że Polacy chcą znać ten język,
zwiedzać ten kraj, poznawać jego kulturę i tradycje?
Polacy i Włosi mają naprawdę bardzo wiele wspólnego. Po pierwsze są to
wspólne chrześcijańskie korzenie. Poza
tym bardzo ważne dla historii naszych
krajów były kontakty nawiązane np. przez
Królową Bonę Sforzę. W hymnie polskim
są wspomniane Włochy, w tym samym
okresie walczyliśmy o wolność. Dla Włoch
Polska jest bardzo ważnym, bo trzecim
pod względem wielkości wymiany gospodarczej i handlowej, partnerem. Polacy
bardzo lubią kulturę włoską, co mogę potwierdzić na podstawie własnych codziennych doświadczeń. Nasze narody od dawna darzą się wzajemną sympatią. Zresztą
jesteśmy do siebie bardzo podobni.
Zatem warto uczyć się języka włoskiego...
Zdecydowanie tak. Z doświadczenia własnego i ludzi, których poznałem,
wiem, jak wiele korzyści niesie ze sobą
znajomość języka włoskiego. Wiele osób
napotkanych w trakcie pracy zawodowej,
które skończyły filologię włoską nie może
opędzić się od zajęć. To oni są dowodem
na to, że warto dobrze znać i posługiwać
się tym językiem.
Zdecydowana większość słuchaczy
Kolegium już na trzecim roku ma pracę.
Mają zlecenia na tłumaczenia, są rozchwytywani przez firmy. Zapotrzebowanie na specjalistów jest ogromne i ciągle
ich brakuje. Z powodu ścisłej współpracy
gospodarczej i handlowej wiążącej nasze
kraje, osoby, które znają język włoski są
wciąż rozchwytywane.
Jednak język warto też znać dla własnej
przyjemności i satysfakcji. Wielu Polaków
wyjeżdża do Włoch na wakacje, na urlop,
chce lepiej poznać ten kraj, a znajomość
języka bardzo się w tym przydaje.
Niektórzy wyjeżdżają do pracy, a w takim przypadku ważna jest nie tylko znajomość języka, ale również posiadanie
certyfikatu CILS, który jest oficjalnie uznawanym egzaminem państwowym. Jest
on często wymagany przy zatrudnieniu
przez włoskich pracodawców. Egzaminy
odbywają się w Rzeszowie w Promarze,
a zatem osoby, które chcą go zdobyć, nie
muszą wyjeżdżać do innego miasta.
Niedawno NKJO Promar podpisało
również umowę z Uniwersytetem w Sienie, dzięki której słuchacze mogą uczestniczyć w kursach akademickich na uczelni
w Sienie. To wspaniała okazja, żeby poszerzyć swoją wiedzę i umiejętności językowe w połączeniu ze wspaniałą życiową
przygodą.
wywiad przeprowadziła: Anna Olech
21
Z ŻYCIA PROMARU
Najważniejsze wydarzenia w Szkole
Promarowy update
19 stycznia 2009
ZSO w Januszkowicach
z wizytą w Promarze
Wybrani uczniowie z klas: I, II i III
Gimnazjum w Zespole Szkół Ogólnokształcących w Januszkowicach wraz
z opiekunami, panią Katarzyną Pietruchą-Nowak, panią Patrycją Szybowicz
oraz panem Stefanem Kokoczką odwiedzili siedzibę główną SJiZ PromarInternational.
Uczniowie mieli możliwość uczestniczenia w zajęciach z języka włoskiego
i hiszpańskiego, prowadzonych przez
lektorów Promaru. Następnie odbyło się
spotkanie z Dyrektorem Szkoły, Eugeniuszem Rydzikiem.
Kolejną atrakcją podczas wizyty były
„Jasełka” w wykonaniu najmłodszych
z jednego z rzeszowskich przedszkoli.
Dzieci zaskoczyły gości swoją profesjonalną i realistyczną grą aktorską. W występie nie zabrakło pięknie wykonanych
tradycyjnych kolęd i pastorałek.
Na zakończenie uczniowie podzieleni
na kilka grup, wzięli udział w konkursie
z języka angielskiego „The Promar English Quiz”. Swoimi wiadomościami
i umiejętnościami wykazali się w różnych
dziedzinach języka. Multimedialny charakter konkursu, przygotowanego na bardzo wysokim poziomie, sprawił uczniom
ogromną frajdę i niezapomniane wrażenia. Spośród wszystkich zespołów zostały
wyłonione trzy najlepsze grupy, których
uczestnicy zostali wyróżnieni i nagrodzeni. Wszyscy otrzymali dyplomy uczestnictwa oraz drobne upominki.
„Pragnę serdecznie podziękować
władzom Szkoły Promar za umożliwienie nam odbycia wycieczki oraz pani
Magdalenie Trinder, Annie Kijowskiej
i Ewelinie Malec za zorganizowanie
i przeprowadzenie tak ciekawego programu.” - nauczyciel języka niemieckiego w ZSO Januszkowice, Stefan
Kokoczka.
22
20 luty 2009
Dni otwarte NKJO
Promar-International
połączone z dniami
kultury włoskiej,
hiszpańskiej
i francuskiej.
Zainteresowanie maturzystów dniami otwartymi, jak co roku, było
ogromne. Przybyli uczniowie nie tylko
z Rzeszowa i okolic, ale także z tak odległych miejscowości jak Lubaczów.
Po powitaniu wszystkich przybyłych
Dyrektor Kolegium, Waldemar Nahurski,
przedstawił ofertę edukacyjną NKJO Promar-International oraz odpowiedział na
pytania zainteresowanych.
Kolejnym punktem programu było wystąpienie absolwentki NKJO, Agnieszki
Bury, p.t. „Quizás el espańol? Por qué
no!” (tłum. „Może tym razem hiszpański?
Dlaczego nie!”), w którym przedstawiła
wiele powodów, dla których warto uczyć
się hiszpańskiego, nauczyła kilku podstawowych zwrotów po w tym języku oraz
pokazała zdjęcia najbardziej charakterystycznych miejsc w Hiszpanii oraz Ameryce Łacińskiej.
Następnie native speaker, Manuel Ruiz
Trillo w prezentacji p.t.: „Corridas y flamenco” (tłum. „Korrida i flamenco”) przybliżył wszystkim przybyłym kulturę, język
Magazyn Językowy nr 7
23 stycznia 2009
Promar po raz kolejny
wyróżniony!
Wśród pięciu nagrodzonych przedsiębiorstw już po raz drugi znalazła się SJiZ
Promar-International. Certyfikaty „Solidna
Firma 2008” wręczono w Podkarpackim
Urzędzie Wojewódzkim w Rzeszowie.
Tegoroczna nagroda jest tym ważniejsza, że przyznana w trudnym okresie,
a uczciwie i sumiennie prowadzone przedsiębiorstwa tworzą bazę przedsiębiorstw
godnych zaufania.
i charakterystykę Hiszpanii. Po tej prelekcji odbył się pokaz tańca pasodoble
z elementami flamenco i przez chwilę każdy z obecnych miał okazję przenieść się
w wyobraźni do gorącej Hiszpanii.
Podczas krótkiej przerwy można było
rozprostować nogi, napić się kawy, skorzystać ze słodkiego poczęstunku oraz
przygotować się na dalsze atrakcje.
Druga część rozpoczęła się prezentacją Lohanna Ratajczyka, wykładowcy
NKJO Promar-International, p.t.: „Sur Les
Traces Des Normands” (tłum. „Szlakami
Normandii”). Lohann przedstawił na pięknych zdjęciach Normandię, krainę w północnej części Francji, z której pochodzi.
Następnie odbył się quiz „Que Sais-Tu De La France?” (tłum. „Co wiesz o
Francji?”) przygotowany przez studentów
I roku NKJO Promar, specjalności język
francuski i poprowadzony przez Jakuba
Mazura oraz Renatę Mąkę. W konkursie
mógł wziąć udział każdy, a na zwycięzców czekały atrakcyjne nagrody w postaci
słowników i słodyczy. Pytania dotyczyły
ogólnej wiedzy na temat Francji, kultury,
polityki i języka tego kraju. Jednoosobowe jury stanowił Lohann Ratajczyk, który
przyznał nagrody najlepszym.
Kolejną z wielu atrakcji był wykład dr
Daniele Stasi p.t.: „Talenti e contraddizioni
degli italiani” (tłum. „Talenty i sprzeczności Włochów”), który dotyczył charakterystycznych cech Włochów oraz sprzeczności, jakie między nimi występują.
Kulminacyjny punkt imprezy stanowiła
część artystyczna w wykonaniu uczniów II
LO w Rzeszowie, którzy przedstawili parodie włoskich przebojów dyskotekowych.
Oprócz zabawnego repertuaru zadbali
o dobrą choreografię i image, a wszystko
wywołało wybuchy śmiechu przybyłych
gości.
Na finał tego długiego i pełnego wrażeń dnia, po godzinnej przerwie odbyła
się projekcja filmu w oryginalnej wersji
językowej „Jimmy della collina” w reżyseri Enrico Pau w ramach Festivalu Filmu
Włoskiego.
W tym roku odbyła się VII edycja
programu „Solidna Firma”, o którym
już pisaliśmy na łamach naszego Magazynu. Certyfikat otrzymują firmy,
które wyróżniają się rzetelnością, sumiennością i wiarygodnością.
Kolegium, w którego skład weszli dyrektor Izby Skarbowej w Rzeszowie, dyrektor rzeszowskiego oddziału ZUS, Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska,
dyrektor oddziału BGK w Rzeszowie oraz
sekretarz i regionalny koordynator programu „Solidna Firma”, zdecydowało, które
firmy należy wyróżnić tym certyfikatem.
23
Z ŻYCIAPROMARU
Najważniejsze wydarzenia w Szkole
Promarowy update cd.
27 styczeń - 24 luty
„Konkursu języka
angielskiego oraz
wiedzy o krajach
angielskiego obszaru
językowego”.
ogólne zagadnienia z realioznawstwa i kulturoznawstwa krajów angielskiego obszaru językowego. Do części ustnej konkursu,
która odbyła się 09 i 10.03.2009, zakwalifikowało się aż 83 osoby z obu terminów po
części pisemnej. Z czego 33 osoby czyli
te, które uzyskały z części pisemnej oraz
ustnej minimum 55 punktów/100 punktów,
zostały laureatami konkursu. Wręczenie
Języków Obcych PROMAR – International w Rzeszowie na studiach wyższych
licencjackich w specjalności j. angielski
(filologia angielska) w systemie dziennym
i zaocznym oraz na innych filologiach tj.
w specjalnościach: j. włoski, j. hiszpański,
j. francuski w systemie dziennym bez postępowania rekrutacyjnego. Warunkiem
koniecznym otrzymania indeksu jest je-
Konkurs odbył się w siedzibie NKJO
Promar-International przy ul. Bohaterów 12 w Rzeszowie.
Przebieg konkursu był dwuetapowy.
I etap to część pisemna w formie testu
opracowanego na poziomie średnio-zaawansowanym wyższym (B2 wg skali
Rady Europy). Poziom trudności testu
porównywalny był do egzaminu maturalnego na poziomie rozszerzonym. Wykładowcy NKJO przygotowali zestawy pytań obejmujące gramatykę i słownictwo
(transformacje zdań, tekst z lukami, słowotwórstwo, test wielokrotnego wyboru),
rozumienie tekstu pisanego, słuchanego
oraz umiejętność napisania wypracowania (listu). I etap konkursu ze względu na
dużą ilość zainteresowanych odbył się
w dwóch terminach 27.01.2009 godz.
11:00 (I termin), 24.02.2009 godz. 11:00
(II termin).
II etap konkursu natomiast to część
ustna, która miała formę rozmowy, obejmującej tematy z życia codziennego oraz
24
dynie pozytywne złożenie egzaminu maturalnego. Oprócz tego dla pierwszych
3 laureatów czekały wysokie rabaty na
czesne w Kolegium oraz upominki. Laureat, za zajęcie pierwszego miejsca w konkursie otrzymał obniżenie czesnego w wysokości 80%, drugiego miejsca 60%, oraz
trzeciego miejsca 40% na I roku studiów.
nagród odbyło się 20.03.2009 podczas
DNI OTWARTYCH NKJO połączonych
z DNIEM KULTURY BRYTYJSKIEJ
I AMERYKAŃSKIEJ. Zwycięzcą konkursu został Maciej Zaleski z Nowej Sarzyny, drugie miejsce zajęła Lidia Pojnar
z Haczowa natomiast laureatem trzeciego miejsca został Paweł Hammer
z Mielca. Wszyscy laureaci konkursu
otrzymali dyplom, który uprawnia do podjęcia nauki w Nauczycielskim Kolegium
Celem konkursu było rozwijanie wśród
młodzieży większego zainteresowania językiem angielskim, poszerzanie wiedzy
uczniów o krajach angielskiego obszaru
językowego oraz uzmysłowienie znaczenia tego języka w zjednoczonej Europie.
Chcieliśmy również pomóc najlepszym
uczniom w podejmowaniu kształcenia na
studiach wyższych, w tym w Nauczycielskim Kolegium Języków Obcych PROMAR-International w Rzeszowie.
opracowanie: Bas
Magazyn Językowy nr 7
Konkurs !!!
Gimnazjalisto wygraj roczny kurs jezykowy
Szkoła Języków i Zarządzania PROMAR-International w Rzeszowie
przygotowało niespodziankę dla uczniów klas gimnazjalnych w roku
szkolnym 2009/2010 w postaci „Konkursu znajomości języka angielskiego i wiedzy o krajach anglojęzycznych”.
Cel konkursu:
Celem konkursu jest rozwijanie wśród
młodzieży większego zainteresowania
językiem angielskim, poszerzanie wiedzy
uczniów o krajach anglojęzycznych oraz
uzmysłowienie znaczenia tego języka
w zjednoczonej Europie.
dzibie SJiZ Promar-International przy
ul. Bohaterów 12 w Rzeszowie oraz w Zamiejscowych Ośrodkach Kursów, których
aktualne adresy znajdują się na ostatniej
stronie Magazynu (okładka).
Regulamin konkursu oraz formularz zgłoszeniowy znajdują się na stronie internetowej: www.promar.edu.pl.
•
•
•
Nagrody:
Wszyscy laureaci konkursu otrzymują dyplom, który uprawnia do podjęcia nauki
języka obcego w Szkole Języków i Zarządzania Promar-International w Rzeszowie
z 10% rabatem. Zdobywca pierwszego
miejsca otrzymuje nagrodę w postaci całorocznego bezpłatnego kursu języka angielskiego w jednej z grup na odpowiednim dla kandydata poziomie. Za drugie
miejsce laureat otrzymuje 60 godzin kursu, a za trzecie - 30.
Formuła konkursu:
Konkurs składa się z jednego etapu – części pisemnej (100 punktów do zdobycia),
która ma formę testu opracowanego na
poziomie średnio-zaawansowanym (B1
według skali Rady Europy). Obejmuje ona
test z gramatyki i słownictwa, rozumienia
tekstu pisanego, słuchanego, wypracowanie oraz sprawdzian z elementów wiedzy
o krajach anglojęzycznych.
Konkurs odbędzie się w maju b.r. w sie-
Terminy
Konkurs odbędzie się w dwóch terminach:
8. i 5. maja b.r. o godz.11:00.
Rejestracja:
Formularz zgłoszeniowy dotyczy jednej
osoby. Warunkiem uczestnictwa w konkursie jest zgłoszenie udziału w wybrany
sposób (szczegóły poniżej) i otrzymanie
potwierdzenia przyjęcia rejestracji. Rejestracja zostanie zamknięta w chwili wyczerpania limitu miejsc, lecz nie później
niż 30 kwietnia 2009 roku. Potwierdzenia zostaną przesłane drogą mailową do
wszystkich zarejestrowanych. Udział w
konkursie jest bezpłatny.
Zgłoszenie do konkursu odbywa się w jeden z wybranych sposobów:
•
osobiście:
- w siedzibie głównej SJiZ PromarInternational przy ul. Bohaterów 12
w Rzeszowie, w godz. 8:00 – 14:00,
pokój nr 120;
- w jednym z Zamiejscowych
Ośrodków Kursów SJiZ PromarInternational;
za pomocą formularza zgłoszeniowego pobranego ze strony www.promar.edu.pl wysłanego:
pocztą na adres siedziby głównej
Promaru lub jednego z Zamiejscowym Ośrodków Kursów;
mailem na adres akijowska@promar.
edu.pl lub [email protected]
Już w tej chwili
zapraszamy
wszystkich
uczniów klas
gimnazjalnych do
zgłaszania się na
„Konkurs
znajomości języka
angielskiego
i wiedzy o krajach
anglojęzycznch”
Nagroda główna:
ROCZNY KURS
w SJiZ PROMAR
-International
czeka!!!
25
KĄCIK ROZRYWKI
Chwila relaksu
:
z
i
Qu
1. What’s the Queen’s name?
a. Queen Ann I
b. Queen Elizabeth II
c. Queen Margaret II
2. Where does the Changing of the Guard take place?
a. Buckingham Palace
b. Piccadilly Circus
c. Victoria and Albert Museum
3. What is a double-decker?
a. A bus
b. A disco
c. A taxi
4. What is Harrod’s?
a. A bank
b. A department store
c. A school
5. Where can you buy stamps?
a. At the post office
b. At the the stationerŤs
c. At the tobacconistŤs
6. What is the name of the famous stadium in the north of
London?
a. Wembley
b. Westminster
c. Wimbledon
7. In Britain, cars are driven on the ______ side of the road.
a. left-hand
b. right-hand
c. wrong-hand
8. Dame Agatha Christie wrote lots of ______.
a. detective stories
b. plays
c. poems
9. Manchester United is a popular ______ team.
a. basketball
b. football
c. handball
10. Which king had 6 wives?
a. Henry IV
b. Henry V
c. Henry VIII
26
Pochodzenie
słowa „Kangaros”
(kangur)
Kiedy pierwsi osadnicy przypłynęli do Australii,
zobaczyli dziwnie wyglądające, skaczące na tylnich
łapach zwierzęta. Gdy zapytali tubylców jak się te
zwierzęta nazywają, Aborygeni rozkładając ręce
powtarzali w kółko: „Kangaroo, Kangaroo”.
Tak więc odtąd nazywali te niezwykłe, dziwne
stworzenia. Jakież było ich zaskoczenie gdy poznawszy po jakimś czasie język Aborygenów odkryli, że słowo „Kangaroo” oznacza nie rozumiem.
autor: Agnieszka Dąbrowska
Magazyn Językowy nr 7
:
t
ią
w
ś
ia
g
o
l
a
e
n
Ge
Jaka jest genealogia słów święto, świętować?
Z przyjemnością przedstawię pochodzenie wymienionych w pytaniu wyrazów. Rzeczownik
święto pochodzi od dawnej, tzw. krótkiej, formy przymiotnika święty w rodzaju nijakim. Natomiast sam przymiotnik zarówno w odmianie krótkiej, prostej: świąt, święta, święto, jak i długiej,
złożonej: święty, święta, święte jest dziedzictwem prasłowiańskim i występuje we wszystkich
językach słowiańskich. Pierwotne, prasłowiańskie znaczenie tego przymiotnika to ‘mocny, silny’; zachowało się w przedchrześcijańskich imionach Świętopełk to znaczy ‘mający mocne,
silne pułki’, Świętosław, czyli ‘cieszący się dużą sławą’. Znaczenie wtórne ukształtowało się
w czasach przyjmowania chrześcijaństwa pod wpływem łac. sanctus, stąd święty to ‘mocny
duchem, mający moc nadprzyrodzoną’. Ta zmiana znaczeniowa polegała na przejściu od
konkretu (tężyzna fizyczna) do abstraktu (siła ducha, charakteru). Później święty oznaczał
również ‘błogosławiony, pobożny’ oraz ‘świąteczny, uroczysty’, a w użyciu rzeczownikowym
‘osoba czczona publicznie i powszechnie, kanonizowana po śmierci’.
Święto to właśnie święty dzień, czyli ‘dzień obchodzony uroczyście ze względów kulturowych’, a później także innych, np. narodowych, państwowych.
Od rzeczownika święto pochodzi czasownik świętować ‘obchodzić święto; spędzać jakiś
dzień uroczyście’.
Wyrazów pochodzących od święty, święto jest bardzo dużo, m.in.: przysłówek święcie
oraz świętoszek, świętokradca, świątynia, odświętny, świątobliwy, święcić, święcone.
Sudoku:
Pozdrawiam świątecznie
Krystyna Długosz-Kurczabowa,
Uniwersytet Warszawski
Źródło: www. poradnia.pwn.pl
a
i
n
a
z
ą
i
w
z
Ro gadek
za azynu
z MaNgr 6
Rozwiązanie quizu 10:
1) 116 lat
2) Ekwador
3) z owiec i koni
4) w listopadzie
5) z wiewiórki
6) od psów
7) Albert
8) szkarłatnego
9) z Nowej Zelandii
10) pomarańczowa, oczywiście
SĄSIEDZI – zagadka logiczna:
Andrzej Babacki - inżynier
Bolesław Dabacki - redaktor
Czesław Abacki - doktor
Dariusz Cabacki – mecenas
Rozwiązanie Zadania dla agenta:
Wychodzisz z samochodu, schodzisz
z karuzeli i ustępujesz miejsca komuś
młoszemu ;-)
Sudoku:
Oblicz sumę cyfr zaciemnionych pól. Wynik wyślij na adres mailowy: redakcja
@promar.edu.pl (wraz z imieniem i nazwiskiem). Pięć pierwszych poprawnie nadesłanych odpowiedzi nagrodzimy nagrodami - niespodziankami - ufundowanymi przez
wydawnictwo MACMILLAN.
Suma pól wynosi 49
Poprawne rozwiązanie nadesłali:
Jakub Gorczyczewski, Jakub Krupa,
Maciej Różański. Zwyciezców zapraszamy po odbiór nagrody
Nagrody niespodzianki ufundowało
wydawnictwo:
27
autor foto: E. Rydzik
AMSTERDAM 2008
PROMAR-International, 35-112 Rzeszów, ul. Bohaterów 12, tel. 017 860 15 15
Zamiejscowe Ośrodki Promar-International:
Czudec
Dębica Dynów
Głogów Młp.
Gorlice
Jarosław
Jasło
Kolbuszowa
Krosno
Leżajsk
Lubaczów
Łańcut
Sz.P., ul. Rzeszowska 33
ul. Sportowa 26
ZS, ul. Szkolna 11
LO, ul. kard. St.Wyszyńskiego 2
I LO, ul. Kromera 1
ul. Poniatowskiego 49
Gim. Nr 1, ul. Czackiego 2
Gim. Nr 2, ul. Obr. Pokoju 46
LO im. Kopernika, ul.P.Skargi 2
ZST, ul. Mickiewicza 67
LO, ul. Kościuszki 26
I LO, ul. Mickiewicza 3
tel. 017 277 26 60
tel. 014 670 30 54
tel. 016 652 20 83
tel. 017 851 66 62
tel. 0 697 230 570
tel. 016 623 33 58
tel. 013 446 76 55
tel. 017 228 05 66
tel. 013 436 88 68
tel. 017 242 80 75
tel. 016 632 28 89
tel. 017 225 41 87
Mielec
Przeworsk
Sandomierz
Sanok
Sędziszów Młp. Sokołów Młp.
Stalowa Wola
Tarnobrzeg
Tomaszów Lub.
Gim. Nr 2, ul. Grunwaldzka 7
ZSOiZ, ul. Szkolna 6
Gimn. Nr 1, ul. L.Cieśli 2
II LO, ul. Mickiewicza 11
LO, ul. Fabryczna 5
ZS, ul. Lubelska 41
ZSO, ul. Staszica 5
PSB, ul. Wyspiańskiego 12
Gimn. Nr 1, ul. Kopernika 4
tel. 017 585 50 45
tel. 016 648 98 43
tel. 015 644 59 59
tel. 013 464 45 55
tel. 017 221 62 57
tel. 017 771 28 27
tel. 015 642 69 05
tel. 015 823 26 36
tel. 084 664 65 63
Rzeszów
REJTANA
ZS Nr 2, ul. Rejtana 3
tel. 017 852 58 67

Podobne dokumenty

Trzeba dokończyć to, co się zaczęło Z wizytą u Sarko

Trzeba dokończyć to, co się zaczęło Z wizytą u Sarko jest to pierwszy krok do tego, aby poczuć mógłbym pozwolić na to, żeby przez moje przynależność do grupy. Potem wspólnie lenistwo grupa straciła punkty, wiec mam wymyślamy zasady, które składają si...

Bardziej szczegółowo