TEST TEST

Transkrypt

TEST TEST
TEST
www.wiadomoscimotocyklowe.pl
TEST
www.wiadomoscimotocyklowe.pl
Specyfikacje techniczne
Silnik
podwozie
Silnik posiada dwa cylindry ułożone
względem siebie pod kątem 90 stopni
(tak zwany L-twin). Jest chłodzony cieczą.
Układ wtryskowy pochodzi od najlepszych
specjalistów na świecie: firmy Magneti Marelli. Gardziele wtryskowe mają średnicę
45mm. Podwójne aluminiowe tłumiki poprowadzone z dwóch stron maszyny spełniają rygorystyczną normę emisji spalin
Euro3. Skrzynia biegów ma sześć przełożeń. Przednia zębatka ma 15 zębów a tylna
41. Tak samo jak model S2R, Monster posiada sprzęgło antyhopingowe. Moc jest
jednak nie wiele mniejsza i wynosi 73KM
przy 8,500 obr./min.
Rama jest konstrukcją kratownicową złożoną z rur stalowych. Przednie zawieszenie
Monstera nie różni się od zawieszenia w
bardziej prestiżowym S2R. Przedni widelec
pochodzi od renomowanej firmy Marzocchi. Nie posiada niestety żadnej możliwości regulacji. Tylny amortyzator został dostarczony przez firmę Sachs i jest w pełni
regulowany. Jednoramnienny wahacz jest
nawiązaniem do modelu 998 i wygląda
nader efektownie. Koła są wykonane ze
stopów lekkich a maszyna waży 168kg w
stanie suchym. Przedni układ hamulcowy
jest raczej skromny. Szczęki hamulca zostały
wyposażone tylko w dwu tłoczkowe zaciski.
SILNIK
Typ
695 ccm, dwa cylindry L-twin,
chłodzony powietrzem
Średn. x skok tłoka
88.0mm x 57.2.0mm
Stopień sprężenia
10.5:1
Moc maks.
73KM przy 8,500 obr./min.
Mom. obr.
61Nm przy 6,750 obr./min.
PODWOZIE
Rama
stalowa rama kratownicowa
Zawieszenie przód
Marzocchi UPS, 43mm
brak regulacji
Zawieszenie tył
amortyzator centralny Sachs,
pełna regulacja
Hamulec przód
tarcze 300mm,
2-tłoczkowe zaciski
Hamulec tył
tarcza 245mm,
2-tłoczkowe zaciski
WYMIARY
w kwestii prowadzenia po mieście
Monster 695 dostaje 9 z 10 możliwych do uzyskania punktów.
Silnik
Pojemność, jak sugeruje nazwa, wynosi 695cc. Deklarowana przez producenta moc wynosi 73KM.. Maksymalny moment obrotowy wynosi
61NM i jest uzyskiwany przy 7,500
obr./min. Najważniejsze jednak,
że jest od razu wyczuwalny. Pierwsze metry przejechane Monsterem
uwidaczniają jego spory entuzjazm.
Gwałtowne odkręcenie manetki nie
powoduje, że przednie koło wędruje
wysoko do góry, ale dla początkujących motocyklistów przyspieszenie
będzie co najmniej emocjonujące.
Dynamika wzrostu mocy jest fantastyczna i jak przystało na dwa
cylindry maszyna podrywa się do
boju przy blisko 3,500 obr./min. Stosunkowo niewielka moc nie pozwoli
nam się rozpędzić do kosmicznych
prędkości, ale brak owiewek i tak
uniemożliwi nam wygodne podróżowanie powyżej 160km/h. Po
wyjeździe na kręte drogi okazało
się, że maszyna ma zdecydowanie
sportowe DNA. Silnik warto jest
kręcić aż do samej czerwonej linii
(takiej umownej, bo w Ducati nie
mają zwyczaju zaznaczać kiedy kończą się obroty). Kilka „przeciągnięć”
do odcięcia szybko nas uczy, że w
Monsterze najlepiej zmieniać na
wyższy bieg przy ok 8500 obr./min..
Jednak bardzo ważnym czynnikiem
umożliwiającym płynną jazdę po
12
numer 16 (95), 30 lipca 2010
Rozstaw osi
1440 mm
Wys. siedzenia
770 mm
Waga
168 kg
Poj. zbiornika
paliwa
14 litrów
zakrętach okazuje się sprzęgło antyhopingowe. Przy dwu-cylindrowym
silniku ma ono szczególnie zbawienne znaczenie. Znaczenie to wzrasta
kiedy jeździmy w deszczu, a w takich warunkach byliśmy zmuszeni
przeprowadzić nasz test. Przy przyzwoicie wykonanych redukcjach
idealnie wyrównywało prędkość tylnego koła z przednim- przy sportowym zrzuceniu biegów i brutalnym
wypuszczeniu sprzęgła tylna opona
zamiast podskakiwać wchodziła w
delikatny slajd. Takie zachowanie
pozwalało na rewelacyjną zabawę i
sugeruje, że „mały” Monster przyniósłby sporo satysfakcji również na
torze wyścigowym. Maszynę można
było stawiać bokiem przy wejściu w
zakręt i dobywało się to z ogromną
dozą kontroli. Przy wyjściu z zakrętu
pomagał nam fenomenalny wtrysk
paliwa Magneti Marelli. Działa jak
poezja i stanowi absolutną elitę
układów wtryskowych w motocyklach. Otwarcie manetki gazu z
pozycji zamkniętej odbywa się ultra
płynnie, a precyzja z jaką dozujemy
kolejne krople paliwa jest niemalże
laserowa. Pozwala to na ogromną
kontrolę w centrum i na wyjściach z
zakrętów. Oprócz stosunkowo małej
mocy w departamencie silnika nie
ma do czego się przyczepić. Dla początkujących jak znalazł.
Podwozie
Podwozie jest bardzo przyzwoite
chociaż ma swoje ograniczenia.
Maszyna jest tania i zapewne z tego
powodu przedni widelec nie ma
możliwości regulacji. Stosunkowo
miękki widelec Monstera dobrze
nadaje się na polskie drogi. Dopiero
przy bardzo szybkiej jeździe pojawiają się problemy z progresywnym
transferowaniem obciążenia na tył
motocykla, przez co w pełnym złożeniu zaczyna nami nieco „bujać” i
odczuwamy nadsterowność maszyny. Na szczęście tylny amortyzator
ustawiony jest idealnie. Kiedy tylko
przednie zawieszenie zostawało odciążone doskonale radził sobie z wyprowadzaniem motocykla po pożądanej linii. Do jego pracy nie można
było mieć zastrzeżeń. Stosunkowo
duży rozstaw osi nie pomniejszał
zdolności Monstera do szybkiej
zmiany kierunków. Rozłożenie wagi
i geometria podwozia sprawiała, że
...Po wyjeździe na kręte
drogi okazało się, że maszyna ma zdecydowanie
sportowe DNA...
”
maszyna skręcała niemalże instynktownie. Proces złożenia był progresywny i pozwalał na pełną kontrolę
nachylenia. Jak przystało na wąską,
dwucylindrową konstrukcję również prześwit maszyny okazał się
wzorowy. Po wstępnym rozgrzaniu
opon pozwalaliśmy sobie na złożenia przypominające te z torów
wyścigowych. Ani razu jednak nie
zahaczyłem o asfalt nawet butem.
13

Podobne dokumenty