SPORT agora.indb - Energetyk ROW Rybnik
Transkrypt
SPORT agora.indb - Energetyk ROW Rybnik
PIŁKA NOŻNA czenie, bo nasza drużyna zwyciężając Zawiszę Bydgoszcz 1:0, na trzy kolejki przed końcem sezonu zapewniła sobie awans do ekstraklasy! W pojedynku z bydgoszczanami ROW zagrał w zestawieniu: Pelczar – Wieczorek, Golla, Kamiński, Broja, Zdebel, Skóra, Fojcik (Gach), Szulik, Lerch, Frydecki. Mimo, iż przez większość meczu przyjezdni skuteczni się bronili, rybniczanie w końcu zdobyli zwycięską bramkę. Jej autorem był „niezawodny Lerch, zdecydowany lider snajperów drugiego frontu”. Cztery dni później ROW pojechał do Mielca, gdzie wywalczony punkt zapewniał mu pierwsze miejsce na koniec sezonu II ligi. Stalowców w tym pojedynku prześladował pech: uderzali w poprzeczki i słupki, a nawet nie trafiali do pustej bramki z trzech metrów. W końcu, gdy pokonali znakomicie broniącego Pelczara i wydawało się, że mają dwa punkty w kieszeni, to... strzelili sobie samobójczego gola. Konkretnie uczynił to Rachwał, wieńcząc w 89. minucie swym niefortunnym zagraniem rzut rożny dla gości. Tydzień później ROW podejmował ostatnią w tabeli Arkonię Szczecin. W zeszycie czytamy: „Orkiestra dęta kop. Chwałowice, okolicznościowe transparenty, wspaniała pogoda – wytworzyły na widowni uroczysty nastrój (...)”. Rybniccy piłkarze liczyli na łatwe zwycięstwo, ale przyjezdni stawili nieoczekiwany opór. Gracze ze Szczecina zaprezentowali otwarty futbol i po golach Lercha i Zdebla zdołali uzyskać kontaktową bramkę. Końcówka należała już jednak do ROW i po trafieniach Szulika i Zdebla ograli outsidera rozgrywek 4:1. „Po meczu przedstawiciele miejscowych władz oraz sympatycy klubu gorąco podziękowali piłkarzom za wywalczenie powrotu do I ligi”. Na koniec sezonu zielono-czarni zaaplikowali na wyjeździe trzy gole Garbarni Kraków (dwa Szulik i jeden Gach) i z dorobkiem 48 punktów zakończyli rozgrywki sezonu 1969/70. Obok naszej drużyny awans wywalczyła również Stal Mielec, która, podobnie jak ROW dwa lata wcześniej, dokonała tego jako beniaminek. nych został zmieniony, a w jednym wszedł z ławki. Kamiński nie pojawił się na murawie w czterech pojedynkach, a w jednym wszedł z ławki. Z kolei Frydecki opuścił tylko dwa spotkania, ale poza tym aż sześć razy był zmieniany w trakcie meczu. Od swojego debiutu w ROW w 11. kolejce, we wszystkich następnych meczach zagrał Zdebel. Sporo też, szczególnie wiosną, grywali Broja i Wieczorek. ROW Rybnik - Górnik Wałbrzych 3:0 Śląsk Wrocław - ROW Rybnik 1:1 Urania Ruda Śląska - ROW Rybnik 2:2 ROW Rybnik - Zawisza Bydgoszcz 1:0 Stal Mielec - ROW Rybnik 1:1 ROW Rybnik - Arkonia Szczecin 4:1 Garbarnia Kraków - ROW Rybnik 0:3 Wszystkie wyniki ROW Rybnik w II lidze w sezonie 1969/70: Włókniarz Łódź - ROW Rybnik 0:2 ROW Rybnik - Unia Racibórz 3:0 Olimpia Poznań - ROW Rybnik 1:1 MZKS Gdynia - ROW Rybnik 0:2 ROW Rybnik - Unia Tarnów 2:1 Motor Lublin - ROW Rybnik 0:1 ROW Rybnik - Śląsk Wrocław 0:0 Hutnik Nowa Huta - ROW Rybnik 0:2 ROW Rybnik - ŁKS Łódź 2:0 Górnik Wałbrzych - ROW Rybnik 0:0 ROW Rybnik - Urania Ruda Śląska 0:1 Zawisza Bydgoszcz - ROW Rybnik 0:0 ROW Rybnik - Stal Mielec 1:0 Arkonia Szczecin - ROW Rybnik 2:2 ROW Rybnik - Garbarnia Kraków 5:2 Tabela końcowa II ligi sezonu 1969/70: ROW Rybnik - Włókniarz Łódź 2:0 Unia Racibórz - ROW Rybnik 0:0 ROW Rybnik - Olimpia Poznań 6:0 ROW Rybnik - MZKS Gdynia 3:0 Unia Tarnów - ROW Rybnik 0:0 ROW Rybnik - Motor Lublin 5:0 ROW Rybnik - Hutnik Nowa Huta 3:1 ŁKS Łódź - ROW Rybnik 0:3 1. ROW Rybnik 48 60-13 2. Stal Mielec 43 40-15 -------------------------------------------------------3. ŁKS Łódź 38 33-25 4. Śląsk Wrocław 37 39-21 5. MZKS Gdynia 33 32-28 6. Urania Ruda Śląska 30 30-29 7. Unia Racibórz 30 26-33 8. Garbarnia Kraków 29 29-28 9. Zawisza Bydgoszcz 28 20-26 10. Hutnik Kraków 28 22-31 11. Olimpia Poznań 28 19-29 Motor Lublin 28 27-38 12. -------------------------------------------------------13. Unia Tarnów 23 23-32 14. Górnik Wałbrzych 22 20-36 15. Włókniarz Łódź 18 19-39 16. Arkonia Szczecin 17 24-40 Śledząc poszczególne zestawienia w zeszycie pana Andrzeja, widzimy, że w większości zwycięzcą został zespół ROW. Został zarówno mistrzem jesieni, jak i rycerzem wiosny. Najlepszy był jesienią w meczach wyjazdowych oraz wiosną u siebie, gdzie nie stracił ani jednego punktu. Rybniczanie ustąpili jedynie rywalom w klasyfikacji „jesień u siebie” oraz „wiosna na wyjazdach”. Królem strzelców został oczywiście Lerch, zdobywca 22 goli, a w zeszycie czytamy: „strzelił w trakcie minionych rozgrywek więcej bramek, aniżeli całe zespoły Zawiszy, Hutnika, Olimpii, Górnika i Włókniarza. Świadczy to najwymowniej o jego klasie”. Drugi w tej klasyfikacji był również gracz ROW, a mianowicie mający na koncie 16 trafień Szulik. Pozostałe gole dla rybnickiej ekipy zdobywali: Frydecki 6, Gerlich 4, Gach i Zdebel 3, Kamiński 2, Brzoza i Fojcik 1. Czytając ciekawostki w zeszycie, dowiadujemy się, że notowano wówczas „regres strzelecki”, gdyż w tamtym sezonie zdobyto w II lidze średnio zaledwie 1,92 bramki na mecz. Spośród 463 goli z rzutów karnych padło 30, z wolnych 11, 41 uzyskano głową, a 2 bezpośrednio z... rzutu rożnego. Prawdziwymi hat-trickami, czyli trzema golami z rzędu, popisali się tylko Lerch i Szulik. Autor statystyk pokusił się nawet o przygotowanie osobnej klasyfikacji strzelców w meczach u siebie i na wyjeździe. W obu zwyciężył Lerch (odpowiednio 15 i 7 bramek), ale o ile Szulik jest drugi w zestawieniu „domowym” (12 trafień), o tyle w „wyjazdowym” (4 gole) wyprzeda go Malinowski ze Śląska Wrocław (5 bramek). Z pozostałych ciekawostek dowiadujemy się, że najwięcej goli padało w 89. minucie (działo się tak w trzynastu pojedynkach), a tradycyjnie już najczęściej uzyskiwanym rezultatem było 1:0 (44 razy). W klasyfikacji „Najbardziej aktywni gracze ROW” zwyciężył nie kto inny, jak Lerch, który wystąpił we wszystkich meczach sezonu. Tylko w jednym nie rozegrał pełnych 90 minut, zostając zmieniony przez Gacha w praktycznie wygranym już meczu. Ten z kolei opuścił tylko jedno spotkanie, ale aż w dziesięciu na murawę wchodził w trakcie meczu z ławki rezerwowych. Dlatego też wyżej od niego w tej klasyfikacji są Golla, Skóra, Kamiński i Frydecki. Pierwszy z nich opuścił dwa mecze, a w dwóch innych został zmieniony. Skóra nie wystąpił w ogóle w trzech meczach, w dwóch kolej- Sport po godzinach fot. Archiwum Lerch, Lerch, Lerch… Tak wygląda statystyka na najbardziej aktywnego piłkarza. 27 stycznia 2009 [nr 4(15)] 15