Porozmawiamy?

Transkrypt

Porozmawiamy?
STOPOLANKA GRUDZIEŃ 2014
Porozmawiamy?
Daniel rozmawia z p. Olą Bartkowiak
D.: Od ilu lat trenuje Pani capoeirę i czy ma
Pani jakieś osiągnięcia?
O: Trenuję od pięciu lat. Na razie nie mogę
startować w zawodach, ale mam kordal LaranjaAmarela.
D.: Ma Pani dużą wiedzę geograficzną. Jakie
kraje chciałaby Pani odwiedzić?
P.O.: Najbardziej chciałabym pojechać
w naszej szkole. Czy kiedy była Pani dzieckiem
też lubiła Pani przyrodę?
do Brazylii z powodu capoeiry właśnie, do Kenii
ze względu na sawanny i na Dominikanę,
ponieważ podobno prowadzi się tam bardzo
spokojne życie.
Pani Ola: Zdecydowanie nie, uważałam, że jest
D.: Czy lubi Pani książki podróżnicze? Może
Daniel: Jest Pani nauczycielką przyrody
nudna, ale bardzo lubiłam geografię.
myśli Pani, aby sama napisać książkę.
D.: Czy jest Pani zadowolona z pracy w naszej
P.O.: Tak, bardzo lubię takie książki.
szkole i czy wiąże z nią Pani swoją przyszłość?
O.: Tak, jestem bardzo zadowolona i zamierzam
Chciałabym napisać własną o podróży
do Brazylii.
Dziękuję za rozmowę.
wiązać z nią swoją przyszłość.
D.: Jest Pani młodą nauczycielką. Czy
chciałabym Pani w przyszłości być dyrektorem
szkoły?
O.: Nie, nie chciałabym. Wolę uczyć młodzież
niż zarządzać szkołą.
D.: Wiem, że jest Pani pracownikiem naukowym
na Uniwersytecie Gdańskim. Woli Pani
pracować z dorosłymi czy z dziećmi.
O.: Lubię pracować zarówno z dorosłymi
jak i z dziećmi.
D.: Czy bardzo różni się szkoła współczesna
od szkoły z Pani dzieciństwa?
P.O.: Były liczniejsze klasy. Myślę, że teraz jest
jednak lepiej.
D.: Jakie jest Pani hobby poza capoeirą?
P.O: Lubię gry planszowe, szycie i Kabaret
Improwizacja Teatralna.
Daniel rozmawia z panią Gosią Polczyk
D.: Czy w dzieciństwie miała Pani dobra oceny
i czy była pani grzeczną dziewczynką, czy raczej
nie
G. P.: Tak, niestety byłam wzorową uczennicą.
Za to po szkole trzymałam się z chłopakami,
zatem zdarzały się awantury. Pamiętam, że
wpadliśmy kiedyś na pomysł zbudowania
podziemnego czołgu. Gdy się wydało, całe
podwórko dostało po łapach.
D.: Czy zawsze chciała Pani zostać
nauczycielką plastyki?
G.P.: Nie zawsze chciałam zostać nauczycielką,
ale zawsze marzyłam, żeby malować. Jak
miałam trzy latka, tata nie pozwalał mi
malować po ścianach, dlatego wchodziłam
STOPOLANKA GRUDZIEŃ 2014
pod szafę i tam tworzyłam moje dzieło. Kiedy
ten mebel został odsunięty, światu ukazał się
obraz parku przy moim domu. Pamiętam, że
ujęłam w nim moją nielubiana koleżankę tylko
z jednym okiem.
D.: Od ilu lat uczy Pani w szkole?
G.P.: W szkole pracuję już dość długo...
D.: Jaka jest Pani ulubiona technika
plastyczna?
G.P.: Od zawsze uwielbiałam malować farbami
Ewa: Dlaczego zdecydowałeś się kandydować
do samorządu szkolnego?.
Adam: Zostałem wybrany gospodarzem klasy
i spodobało się mi to.
Ewa: Jakie plany miałeś w zeszłym roku i czy
udało Ci się je zrealizować?
Adam: Miałem plany dotyczące między innymi
artykułów w sklepiku szkolnym. Nie udało się
ich zrealizować, ale rozmowy z panią Dyrektor
są w toku.
akrylowymi.
Ewa: Co planujesz w tym roku?
D.: A Pani ulubiony malarz?
Adam: Nie umieściłem tego na plakacie
G.P.: Mark Chagall.
„Loneliness” Marca Chagalla
wyborczym, ale w tym roku zamierzam pracować
nad wprowadzaniem do sklepiku ołówków
i innych przyborów. Tak jak napisałem,
zamierzam organizować Dzień Państw, a także
nowe dni. Teraz w samorządzie pracujemy też
nad skrzynką, która się nieco zmieni.
Ewa: Co pomaga, a co przeszkadza
w realizowaniu planów?
Adam: Klasa mnie bardzo wspiera oraz dobrze
dogaduję się z innymi z samorządu, z Karolem
i Hubertem. A przeszkadzają mi… prawa.
Ewa: Jakie prawa?
Adam: Na przykład podatkowe. (tajemniczy
Marc Chagall “Pieśń nad pieśniami”
Ewa rozmawia z Adamem Packiem
uśmiech)
Ewa: Czy w przyszłym roku również
zamierzasz startować w wyborach.
Adam: Zobaczymy.
Ewa: To dziękuję bardzo i życzę powodzenia.
Adam Pacek chodzi do piątej klasy. Jest jej
gospodarzem. Ponadto aktywnie uczestniczy
w życiu szkoły, angażując się w pracę
samorządu uczniowskiego.
Adam: Ja również dziękuję.

Podobne dokumenty