PROBLEMY UŻYWANIA ŚRODKÓW
Transkrypt
PROBLEMY UŻYWANIA ŚRODKÓW
PROBLEMY UŻYWANIA ŚRODKÓW PSYCHOAKTYWNYCH - ZAGADNIENIA I POJĘCIA - Część I Świat środków psychoaktywnych jest wraz z upływem czasu coraz bogatszy i rozleglejszy. Wraz z postępem cywilizacji, rozwojem kultury i nauki, pojawiają się nowe środki psychoaktywne wytwarzane syntetycznie, zaś postęp komunikacji i zanikające granice ułatwiają przepływ informacji o środkach psychoaktywnych, a także przepływ ich samych. W ten sposób narkotyki znane dotąd z literatury, mediów czy opowieści podróżników potrafią zmaterializować się tu i teraz nie wspominając o „typowych”, mniej egzotycznych środkach, które wcześniej kojarzone raczej z dużymi miastami i „wielkim światem” stały się poprzez swą obecność i dostępność, codziennością praktycznie każdego zakątka Polski. Upowszechnienie, dostępność i wzrost użytkowania środków uzależniających pociągnęła za sobą szereg konsekwencji tworząc tzw. scenę narkotykową – bogaty i jednocześnie skomplikowany obraz zależności i przeplatania się wpływu obecności narkotyków na ich użytkowników wraz z rodzinami i bliskimi, producentów i dystrybutorów, siły próbujące zwalczać ten proceder prawnie oraz osoby, instytucje zajmujące się poprzez profilaktykę, redukcję szkód i terapię, pomóc poradzić sobie z konsekwencjami używania środków psychoaktywnych. Obszar dotyczący narkotyków zalicza się generalnie do mało znanych czy poznanych przez społeczeństwo zjawisk – często uznawany nadal za marginalny, dotyczący raczej nizin społecznych, obcy i budzący bądź stwierdzenie: „Nas to na pewno nie spotka”, bądź w najlepszym razie lęk, z którym najczęściej radzimy sobie poprzez unikanie czy odwracanie uwagi. Grono specjalistów znających to zagadnienie poprzez stykanie się z nim w codziennej pracy oraz osoby i rodziny dotknięte tym problemem i, poprzez to niejako zmuszone do zdobycia podstawowej wiedzy z obszaru sceny narkotykowej, stanowią ułamek populacji, co zważywszy na rozwój i rosnące urozmaicenie tej ostatniej, kazałoby posiąść, choć w podstawowym zakresie informacje o podstawowych elementach i pojęciach świata narkotykowego. Z chwilą pojawienia się problemu narkotykowego w najbliższym otoczeniu dotknięte tym faktem osoby zostają postawione przed koniecznością adekwatnego zareagowania czy skutecznego działania, na co najczęściej ani nie są gotowe ani też odpowiednio przygotowane. Problem używania środków psychoaktywnych w rodzinie zawsze stanowi poważną sytuację, na którą należałoby równie poważnie zareagować. Jest czymś powszechnym, że owe reakcje bywają bardzo różnorodne, co często nie ułatwia opanowania problemu, a niejednokrotnie jeszcze bardziej go komplikuje. Do charakterystycznych i często spotykanych postaw i reakcji na fakt obecności narkotyków i ich używania przez kogoś z najbliższego otoczenia należą: WYPARCIE. Wielu rodziców uważa, że uzależnienie najczęściej pojawia się w przypadku rodzin rozbitych, z „problemami” czy w środowiskach patologicznych. Nie dopuszczają do świadomości, że i ich, mimo że są „normalną” rodziną z „dobrego” domu, może to spotkać, co bądź usypia ich czujność, paraliżuje zachowanie, bądź sprawia, że sami długo wolą się oszukiwać niźli spojrzeć prawdzie w oczy. ZAPRZECZANIE. Zbliżona do powyższej reakcja mająca na celu odwrócić sytuację i niejako „zaczarować” rzeczywistość tak, aby pasowała do naszych oczekiwań. Pojawiające się stwierdzenia typu „To nie prawda”, „To nie może być tak”, „Ktoś się na pewno pomylił” pozwala zredukować lęk i przeczekać niczym przysłowiowy struś z głową w piasku. Co charakterystyczne, ten typ reakcji może współwystępować tak u osoby używającej narkotyków, jak i u jej najbliższego otoczenia. TOLERANCJA. Niektórzy zdają się przymykać oczy na pierwsze niepokojące sygnały, jakie dostrzegają w zachowaniu i postawie narkotyzującej się osoby. Stoją na stanowisku, że to może „taki wiek”, „on lub ona musi się wyszumieć”, „samo przejdzie jak się znudzi” lub też nader zajęci swoimi sprawami lekceważą pierwsze oznaki niebezpieczeństwa. KONTROLA. Zdarzają się osoby, np. rodziny, którzy reagują w sposób błyskawiczny na pojawiający się problem narkotykowy swego dziecka czy partnera i aktywnie próbują go rozwiązać – stosują kary, zakazy, restrykcje; pilnują, kontrolują, sprawdzają, jednak z biegiem czasu zauważają, że takie metody nie przynoszą zakładanych efektów. Relacje się usztywniają sprzyjając wzajemnej manipulacji i walce o władzę, w której na dobrą sprawę nie ma zwycięzców. KONFLIKT. Bywają też osoby, małżonkowie, rodzice, którzy zdają się mieć odmienne zdanie co do oceny jakości i rozmiarów problemu, co znajduje wyraz w wyraźnej różnicy w punktach widzenia na sposoby i próby opanowania zagrożenia. Nietrudno się domyślić, jakie skutki niesie za sobą taki stan rzeczy. „Wojna na górze” pozwala a często też ułatwia pogłębianie się problemu narkotykowego. SAMOTNOŚĆ. W takiej sytuacji nie do pozazdroszczenia znajdują się osoby niemogące liczyć na szybkie wsparcie małżonka, rodzica czy przyjaciół, gdyż przed problemem stają same. Wiele w podobnej sytuacji zależy od charakteru takiej osoby, wewnętrznych zasobów i gotowości do podjęcia trudnej pracy, z czym silnie związany w kwestii skuteczności jest poziom świadomości. Wiedza i umiejętności dotyczące zagadnień używania środków psychoaktywnych i ich konsekwencji, choć być może i oby u statystycznej większości nie znajdą zastosowania w praktyce, na pewno poprzez wzrost świadomości zwiększą poczucie bezpieczeństwa, pozwolą zredukować stres i lęk oraz dodadzą pewności siebie. Artur Sokołowski psycholog, psychoterapeuta (materiał przygotowany dla Centrum Profilaktyki, Terapii i Rehabilitacji GOPS Czerwonak)