Nr 1

Transkrypt

Nr 1
grudzień 2011/styczeń 2012
W oczekiwaniu na śnieg…
Zima astronomiczna – rozpoczyna się w momencie przesilenia zimowego
i trwa do momentu równonocy wiosennej, co w przybliżeniu oznacza na
półkuli północnej okres pomiędzy 22 grudnia a 21 marca (czasami daty te
wypadają dzień wcześniej lub dzień później, a w roku przestępnym mogą
być dodatkowo cofnięte o jeden dzień). Podczas zimy astronomicznej
dzienna pora dnia jest krótsza od pory nocnej, jednak z każdą kolejną dobą
dnia przybywa, a nocy ubywa.
Zima rozpoczęła się w momencie, gdy Słońce znalazło się w tak zwanym
punkcie przesilenia zimowego. Początek zimy to kres wydłużania się nocy
i skracania dnia. Zima astronomiczna i kalendarzowa nie mają nic
wspólnego ze zjawiskami pogodowymi, dlatego też zima w pogodzie
rozpoczęła się w tym roku prawie miesiąc wcześniej niż zima
astronomiczna.
Grudzień dzień po dniu
Ostatni miesiąc 2011 roku przyniesie nam
odmianę
sytuacji
opadowej.
Po
trzech
suchych miesiącach spadnie więcej wody w
postaci deszczu i śniegu niż wynika to z
normy wieloletniej. To będzie pierwszy tak
mokry miesiąc w skali całego kraju od lipca.
Najbardziej wilgotno będzie na zachodzie i północy Polski, zaś najmniej na
południowym wschodzie, gdzie posucha dotąd była największa. W pierwszej
połowie miesiąca opady śniegu i całodzienne mrozy będą zjawiskiem
krótkotrwałym
i
jedynie
lokalnym.
Temperatura nadal będzie podwyższona,
dlatego wartości dodatnich powinniśmy
oczekiwać przez 90 procent dni. Nocami
i
porankach
niewielkie
mrozy,
na
zachodzie i północy sporo dni zupełnie
bez mrozu. Często będą przechodzić niże
niosące porywisty wiatr i tym samym znaczne
wahania ciśnienia. W drugiej połowie miesiąca
ochłodzi się i całkiem prawdopodobne, że Boże
Narodzenie spędzimy z białymi krajobrazami.
Mróz nie będzie duży, ale za to śniegu może być
sporo.
Źródła: twojapogoda.pl, bartek-astronomia.blog.onet.pl, polskalokalna.pl
Wolne miejsce przy stole wigilijnym, które przeznaczone jest przede wszystkim
dla niespodziewanego gościa. Zbigniew Kossak pisze, ze "ktokolwiek zajdzie
w dom polski w święty wieczór wigilijny, zajmie to miejsce i będzie przyjęty
jak brat". Pozostawiając wolne miejsce przy stole wyrażamy również pamięć
o naszych bliskich, którzy nie mogą spędzić z nami świąt.
Pierwsza Gwiazda - ona wyznacza moment rozpoczęcia wieczerzy
wigilijnej.
Dzielenie się opłatkiem lub chlebem, co ma zapewnić nam dostatek
chleba w przyszłym roku oraz symbolizuje zgodę, wybaczenie
i puszczenie w niepamięć wszystkich urazów.
Nie należy wstawać zza stołu w trakcie posiłku. Zakaz ten nie dotyczy
gospodyni lub innej osoby podającej do stołu.
Liczba potraw powinna być parzysta, najczęściej na stole stawiamy
12 postnych potraw.
Każdą potrawę należy chociażby spróbować, aby jej nie zabrakło
na stole w przyszłym roku.
W tym dniu obowiązuje zasada: "Jak w Wigilię, tak i przez cały rok".
We wszystkich rodzinach jest przystrojona choinka na dzień wigilii.
Dawniej po Wieczerzy, oprócz śpiewania kolęd, w wielu częściach
Polski praktykowano różne zwyczaje.
Na Warmii i Mazurach, kiedy jeszcze biesiadnicy siedzieli przy stole, spod
obrusa ciągnięto słomki. Jeśli wyciągnięto słomkę prostą, to osobę, która ją
wyciągnęła, czekało życie proste, bez niebezpieczeństw. Jeśli słomka była
pokrzywiona, to daną osobę czekało w przyszłym roku życie kręte.
Na Mazowszu, resztki jedzenia dawano zwierzętom. Wierzono bowiem, ze
o północy, przynajmniej niektóre z nich, przemówią ludzkim głosem. Dotyczyło
to zwłaszcza bydła, bo ono było obecne przy narodzinach Dzieciątka
i w nagrodę otrzymało dar mówienia ludzkim głosem w noc wigilijną.
Na Podlasiu resztki wieczerzy ustawiano koło pieca, a przed nim ławę posypaną
piaskiem lub popiołem. Pokarmy te były przeznaczone dla zmarłych przodków.
Rano, po śladach na piasku, odgadywano kto przyszedł w nocy i czy w ogóle
przyszedł.
W wielu rejonach Polski w ten wieczór wyruszali kolędnicy. Obowiązkowo
musiały być minimum trzy postacie: bocian, koza i niedźwiedź. Bocian
symbolizował nowy rok i nowe życie, koza - płodność, a niedźwiedź - wrogie
siły przyrody, które należało obłaskawić.
http://www.magazyndomowy.pl/wigilijne-zwyczaje/
http://www.express-miejski.pl/img/pubfiles/2130063287_16_7660_wigilia-swiatecznie.pl.jpg
W 2012 roku karnawał kończy się 21 lutego i trwa 46 dni
Karnawał (Zapusty)
Okres zabaw, bali, pochodów noworocznych trwający od Trzech Króli
(6 stycznia) do Środy Popielcowej. Niekiedy karnawałem nazywa się
jedynie ostatnie dni tego okresu, kiedy to organizowane są huczne parady
przebierańców ubranych w specjalnie na ten cel przygotowane stroje
karnawałowe.
Geneza karnawału
Nazwa pochodzi od łacińskiego wyrażenia carrus navalis (wóz w kształcie
okrętu). Taki wóz ,zazwyczaj, prowadził parady w czasie rzymskich
bachanalii (uroczystości na cześć Bachusa boga płodów i wina).
Odpowiednikiem Bachanalii w starożytnej Grecji były Dionizje. W obu
przypadkach był to okres wyuzdanych zabaw przy winie, tańców, często
orgii, biesiad i bali przebierańców i maskarad. Według innej teorii nazwa
karnawał pochodzi od łacińskiego słowa carnavale (pożegnanie mięsa ,
caro - mięso, vale - bywaj, żegnaj), gdyż jest to okres poprzedzający
Wielki Post.
W Polsce okres ten często nazywano Zapustami i był to także czas zabaw,
hulanek i swawoli, ostatnie trzy dni zapustów to ostatki zwane onegdaj,
w niektórych regionach Mięsopustem.
Zwyczaje karnawałowe
Do głównych tradycji karnawałowych należą oczywiście zabawy, bale
i parady. Najbardziej znane parady i zabawy tego okresu to karnawał
w Rio i karnawał w Wenecji. Parady odbywają się głownie tuż przed środą
popielcową i trwają kilka dni. Jest to okres oczekiwany, często przez cały
rok, uczestnicy przygotowują specjalnie na tą okazje stroje karnawałowe
niezwykle bogato zdobione, często wyuzdane, mieniące się złotem,
przepychem, częstym ich elementem są pióra.
Sylwester
Wigilia Nowego Roku, noc z 31 grudnia (imieniny Sylwestra)
na 1 stycznia, kiedy to świętuje się koniec starego roku i początek nowego,
stanowiąca okres hucznych zabaw i bali, toastów, sztucznych ogni, petard.
Źródła: http//yun.com; http://pl.wikipedia.org/wiki/Sylwester;
http://halloween.friko.net/karnawal.html

Podobne dokumenty