Maciek Gierczycki uczeń 4 klasy Szkoły Podstawowej w

Transkrypt

Maciek Gierczycki uczeń 4 klasy Szkoły Podstawowej w
Maciek Gierczycki uczeń 4 klasy Szkoły Podstawowej w Sulejówku zainteresował się wysokim dźwigiem
i postanowił zdobyć na ten temat trochę informacji. Najlepszym wyjściem będzie, powiedział, rozmowa z
operatorem obsługującym tego kolosa! Udał się ze swoim tatą na pobliską budowę i od samego operatora dźwigu
otrzymał garść informacji. Oto one.
Maciek:. Czy mógłby pan powiedzieć nam coś o sobie?
Nazywam się Jerzy Żebrowski mam 58 lat, od 4 lat jestem wdowcem. Mieszkam w Iławie województwo
Warmińsko-Mazurskie mam syna Marcina 32 lat. Jest informatykiem. Moje życie to jedna budowa, cały czas poza
domem, jak nie w kraju to za granicą. Ponad 10 lat przepracowałem w RFN, Szwecji, Francji, Austrii, Czechach a
nawet w byłym ZSSR i NRD.
M. Jak długo pracuje pan w zawodzie operatora? Jak uzyskał pan takie uprawnienie?
Jako operator pracuje 38 lat. Pierwsze uprawnienie uzyskałem na kursie 3 miesięcznym w ośrodku szkolenia
operatorów ciężkich maszyn budowlanych we Wrocławiu, w roku 1972. W tamtych latach otrzymywało się
uprawnienia stopniowo najpierw na KL-3-100 TM, później na KL-2-160 TM a na końcu KL-1, który pozwalał na
obsługiwanie każdego żurawia bez ograniczeń. W dzisiejszych czasach operator robi kurs dwa tygodnie i dostaje
uprawnienia bez ograniczeń.
M. Ile czasu zajmuje panu wejście i w jaki sposób dostaje się pan na szczyt konstrukcji dźwigu?
Na żuraw wchodzę po drabinie a czas wchodzenia zależy od wysokości żurawia, na wysokość na przykład 120 m
wspinam się 20 minut.
M. Czy jest to trudna praca i czy ją pan lubi?
Czy ja ją lubię? Kocham tą pracę, a trudna jest dla tych co pracują z musu.
M. Na jakiej wysokości pan pracuje teraz i czy pracował pan już na wyższych?
Obecnie pracuje na 60 m wysokości, 50 m wysięgu. W Polsce pracowałem przy ul. Emilii Plater, to była budowa
banku, obsługiwałem wtedy żuraw 188 m.
M. Na co trzeba być przygotowanym pracując tak wysoko?
Po pierwsze tłumić lęk wysokości, duża koncentracja i podzielność uwagi.
M. Czy będąc tyle godzin samotnie w kabinie nie czuje się pan sam?
Tu nie ma czasu być samotnym, jest dużo brygad które chcą wykonać robotę a ja jestem sam i muszę nadążyć.
M. Jaką wysokość ma ten olbrzym i jak wyglądają na dole ludzie którym pan przenosi ciężary?
Z takiej wysokości ludzie wyglądają jak mrówki a ja muszę na każdego uważać i doceniam ich, bo ciężką pracują a
jednak nikt tego nie docenia.
M. Czy każda pogoda jest dobra do pracy na dźwigu?
Tylko jedna pogoda uniemożliwia pracę, kiedy wiatr wieje ponad 100km/h ciężko jest opanować żurawia.
M. Jak długo montuje się taki dźwig i jak komunikuje się pan z pracownikami na dole?
Montaż żurawia trwa dzień lub dwa, zależy od wysokości, na wyższych wysokościach podnosi się sam. Łączność
mam radiową a każda brygada ma swoje radio.
M. Dziękuję za rozmowę.
Opracowali: Ewa Rzążewska i Luigi Palermo i Marcin Tyburek

Podobne dokumenty