Ucieczka nie jest tchórzostwem

Ucieczka nie jest tchórzostwem
Porcję teorii, ale i energiczne zajęcia ruchowe, otrzymali uczniowie klas mundurowych Zespołu
Szkół Ponadgimnazjalnych numer 3 w Bełchatowie za sprawą specjalnego szkolenia z zakresu sztuk
walki.
- Pokazaliśmy uczniom różnego rodzaju wyzwania, przełamaliśmy bariery, pokazaliśmy, co powinni
zrobić w sytuacji presji fizycznej lub słownej – mówi Łukasz Osiecki, trener walki wręcz i
samoobrony, szkoleniowiec jednostki specjalnej Żandarmerii Wojskowej. - Uczyliśmy, by unikali
zbędnych technik, wykorzystując te skuteczne w odpieraniu ataku. Przede wszystkim trenowaliśmy
obronę przed atakiem z użyciem noża.
Część pierwsza szkolenia – teoretyczna, dotyczyła prostych treningów, które można przeprowadzać
nawet w domu, a które rozwijają sprawność i motorykę. Na drugiej części - szkoleniowej, uczniowie
pod okiem instruktorów najpierw intensywnie się rozgrzewali, a potem poznawali techniki obrony i
przeciwdziałania zagrożeniu.
- Nie uczymy nikogo aby na przykład na ulicy udawał bohatera, bo bohaterowie leżą na cmentarzu –
mówi dobitnie Łukasz Osiecki. - Trzeba realnie oceniać na bieżąco sytuację, ucieczka w przypadku
zagrożenia nie jest tchórzostwem, w wojsku nazywa się to „ewakuacją” i jest to manewr taktyczny.
Nasze szkolenie nie przygotowuje do „sprawdzenia się” w walce na ulicy, ma jedynie za zadanie
podnosić poziom wykształcenia uczniów klas mundurowych i zachęcać do rozwijania umiejętności.