Legalne życie, lepszym krokiem w przyszłość

Legalne życie, lepszym krokiem w przyszłość
wtorek, 17 sierpnia 2010 18:43
W ostatnich latach przez Parczew przeszła fala kontroli komputerów. Piraci komputerowi zostali
ukarani grzywnami za posiadanie nielegalnego oprogramowania oraz dużych ilości nielegalnych
plików.
Kontrole poskutkowały - wzrosła sprzedaż oryginalnych programów. W naszym regionie, w którym zarobki są niezbyt wysokie, trudno wyobrazić sobie zakup płyty
CD za cenę chociażby 200 złotych. Sądzę, że większości ludzi nie stać na zakup oryginalnych
płyt, dlatego ściągają pliki z Internetu. Myślę, że gdyby można było kupić tanio film, grę czy
płytę muzyczną, wiele osób nawet nie pomyślałoby o ściąganiu, tym bardziej, że zakup
oryginału daje satysfakcję.
O tym, iż sprzedaż tego typu artykułów po rozsądnej cenie odniosłaby sukces świadczy przede
wszystkim popularność filmów sprzedawanych jako dodatki do gazet. Ludzie rozchwytują je,
gdyż zdają sobie sprawę, że mają szansę kupić dany film kilkakrotnie taniej niż w sklepie
wyraża swoją opinię młoda studentka z Parczewa. Każdy próbuje zaoszczędzić, dlatego za
pomocą kilku kliknięć lepiej jest pobrać pożądany plik z Internetu, w dodatku całkowicie za
darmo. Niestety najczęściej ludzie nie są świadomi faktu, iż w ten sposób popełniają tzw.
przestępstwo internetowe, które jest tak samo poważnym naruszeniem prawa jak każde inne.
Pojęcie "przestępstwa internetowego" dotyczy wszelkich odmian hackingu, ale też piractwa
naruszającego prawa autorskie twórców programów komputerowych, filmów i muzyki. W świetle
prawa "(..) przestępstwem internetowym uznawane jest każde przestępstwo dokonane w
Internecie lub za jego pośrednictwem". Biorąc pod uwagę kary i sankcje grożące za tego
rodzaju przestępstwo warto spojrzeć na koszty legalnego oprogramowania, które wahają się od
ponad 700 do około 1200 złotych.
Z ogólnych źródeł wiadomo, że kontrole mogą dotyczyć zarówno firm, jak i osób prywatnych.
Komenda Powiatowa Policji wysyła kontrolę tylko wtedy, gdy dostaje takie zgłoszenie odgórnie.
Wówczas funkcjonariusze mają prawo wejść do mieszkania bez nakazu oraz skonfiskować
komputer, jak też wszystkie nośniki pamięci, takie jak płyty CD, DVD oraz przenośne dyski
twarde. Konsekwencje posiadania pirackiego oprogramowania niektórzy mieszkańcy Parczewa
poznali już na własnym przykładzie. Nie ma ustalonych stałych stawek, grzywna uzależniona
jest od konkretnego przypadku. Istnieją osoby, które poza nielegalnym oprogramowaniem
posiadały w swoich zbiorach niebotyczne ilości plików muzycznych, jak i filmowych. W takich
przypadkach kara pieniężna wynosiła nawet od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych.
1/2
Legalne życie, lepszym krokiem w przyszłość
wtorek, 17 sierpnia 2010 18:43
Piraci korzystający głównie z nielegalnego systemu operacyjnego również spotkali się z
nieprzyjemnymi konsekwencjami. Pomimo posiadania niewielkiej ilości innych plików, cena
grzywny wcale nie była mała, ponieważ wahała się od 3000 do nawet 9000 złotych.
Biorąc pod uwagę cennik podstawowych programów, które są najpotrzebniejsze aby móc w
pełni korzystać z komputera, koszt ich zakupu jest o kilkakroć mniejszy od wysokości kary za
posiadanie pirackiego oprogramowania. W naszym regionie nie było jeszcze przypadku "pirata",
od którego firma produkująca dany program ubiegałaby się o odszkodowanie. Warto jednak
wiedzieć, iż w Polsce było już wiele takich przypadków, natomiast kwoty odszkodowań wynosiły
wtedy od 200 tysięcy do 600 tysięcy złotych. Poza sankcjami finansowymi powinno się też
pamiętać o karze pozbawienia wolności, która również grozi za popełnienie przestępstwa
internetowego. Wymieniona kara wynosi od 3 miesięcy do nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Najgorszy jest jednak fakt bardzo długiego okresu rozpatrywania tego rodzaju przestępstw. W
skrócie, oznacza to wieloletnie przebywanie w sądach i podleganie ścisłej obserwacji przez
długi czas.
Trzeba pamiętać, że w medium jakim jest Internet takie pojęcie jak "anonimowość" nie istnieje.
Każdy informatyk czy programista potwierdzi fakt, że z łatwością i w bardzo krótkim czasie,
każdego można "namierzyć". Warto zapamiętać słowa młodego mieszkańca Parczewa którego
zdanie na ten temat jest jednoznaczne - Mam legalne oprogramowanie i muszę powiedzieć, że
400 złotych czy tysiąc jest niczym w porównaniu z pieniędzmi, a głównie z czasem i nerwami
straconymi na rozprawach sądowych. Porównam to do jazdy samochodem - większość ludzi
bez prawa jazdy nim nie jeździ. Tak samo jest z oprogramowaniem, trzeba mieć licencję, aby z
niego korzystać. Iwona Piotrowicz
źródło: e-wspolnota.com
2/2