I miejsce Wolność to pojęcie trudne do zdefiniowania. Na

Transkrypt

I miejsce Wolność to pojęcie trudne do zdefiniowania. Na
I miejsce
Wolność to pojęcie trudne do zdefiniowania. Na przestrzeni wieków wielu filozofów uczyniło
ją przedmiotem swych rozważań, jednak właśnie ich wielość i rozmaitość kontekstów, w
jakich się pojawia, czyni z niej pojęcie, które trzeba wciąż definiować na nowo. Wolność
domaga się redefinicji wraz ze zmieniającą się rzeczywistością polityczną, społeczną i
obyczajową. Szczególnie inspirująca wydaje mi się myśl Hegla, który twierdził, że poziom
rozwoju społeczeństwa mierzony jest wolnością wszystkich jego członków. Odwracając tę
tezę można powiedzieć, że zabiegając o „Wolną Polskę” Polacy przyczynili się do rozwoju
społeczeństwa.
Chciałbym jednak zwrócić uwagę na to, że można czuć się wolnym nawet w sytuacji niewoli.
Dla mnie prawdziwa wolność zawsze wiąże się z możliwością rozwoju jednostek i całych
społeczności. Wydaje mi się, że odzyskanie wolności po wielu latach życia „za żelazną
kurtyną” nie dla wszystkich oznaczało początek świadomego życia. Chciałbym, aby za
kolejne ćwierć wieku był wolny nie tylko naród, ale też każdy człowiek. Aby ten, kto żyje w
naszym kraju, wiedział, co to wolność, dlaczego jest ważna i aby o nią zabiegał. Trzeba sobie
zatem postawić pytanie, jaki jest wolny człowiek? Według mnie wolny człowiek wierzy w
pewne wartości, a zarazem jest na tyle silny, by ich bronić. Dąży do doskonałości, którą jest
spokój ducha i szczęście, a także harmonia współistnienia z innymi.
Jaki wpływ może mieć osiągnięcie wolności na nasz kraj?
Powołałem się na tezę Hegla, który opisuje warunki rozwoju społeczeństw. Stephen Covey,
jeden z najbardziej inspirujących mentorów współczesnej Ameryki i autor wielu bestsellerów
podaje etapy tej drogi. W swoich książkach ukazuje on trzy stopnie rozwoju człowieka, ale
również społeczeństwa. Pierwszym etapem jest bycie zależnym i takim krajem byliśmy.
Staliśmy się jednak wolni, inaczej niezależni. Ostatnim etapem jest bycie współzależnym.
Aby jednak Polska taka się stała, musimy zatrzymać się na drugim i przejść te wszystkie kroki
– nie ma tu drogi „na skróty”. Wolność wewnętrzna pozwoli na efektywne współdziałanie, a
ta zaprowadzi nas do właściwie pojętej współzależności.
Chciałbym więc, aby za dwadzieścia pięć lat wolny był każdy Polak. Myślę, że człowiek, który
zakorzeni swoje życie w świecie wartości, ćwiczy wytrwale siłę, ale i cierpliwość, pokorę, jest
przygotowany do bycia współzależnym. Jest człowiekiem, który widzi własne
niedoskonałości i stara się poprawiać swoje wady. Człowiekiem, który ufa też drugiej osobie
i chętnie oddaje jej kawałek swojego życia. Jest osobą gotową do budowania lepszego
świata, zaczynając od siebie. Oczywiście jest to pewien ideał, można powiedzieć,
nieosiągalny. Myślę jednak, że wolność i upragnione szczęście nie jest nagrodą jedynie dla
tej garstki, która ów ideał osiągnie; wolność i szczęście osiągniemy dążąc do nich i starając
się o nie każdego dnia.

Podobne dokumenty