Efekt demonstracji â•fi gdy biedniejsi wpadajÄ– w kompleksy

Transkrypt

Efekt demonstracji â•fi gdy biedniejsi wpadajÄ– w kompleksy
Efekt demonstracji – gdy biedniejsi wpadają w kompleksy
Paweł Cywiński
1.
„XX stulecie było wiekiem strachu, XXI jest wiekiem wstydu. W taki sposób najkrócej można
opisać, jak zmienił się dominujący sposób represji”– tym stwierdzeniem Sławomir Sierakowski
otwiera podwójny (31-32) numer Krytyki Politycznej poświęcony wstydowi.  Kilkanaście
stron dalej Michał Bilewicz wyjaśnia – „Wstyd jest nieprzyjemną emocją, której doświadczmy
wtedy, gdy złamiemy uwewnętrznione standardy społeczne – związane z moralnością,
kompetencjami czy wyglądem.” Autorzy Krytyki Politycznej widzą we wstydzie jeden z
najsilniejszych motywów zachowań wysoko skomercjalizowanych społeczeństw Globalnej
Północy. Warto jednocześnie zadać sobie pytanie, jaką rolę kategoria wstydu spełnia w
spotkaniach turystycznych z mieszkańcami Globalnego Południa.
Świadomość siły oddziaływania własnego wizerunku jest szalenie delikatnym i często pomijanym
postulatem w odpowiedzialnej turystyce. Niemniej, w coraz mocniej zglobalizowanej
rzeczywistości, to właśnie na płaszczyźnie bezpośredniego spotkania dwojga niepowiązanych ze
sobą osób pochodzących z różnych światów – podczas indywidualnych i całkowicie
nieformalnych kontaktów międzyludzkich – dochodzić będzie coraz częściej do wytwarzania
dominujących wizerunków inności.
2.
W 1976 roku Dean MacCannell napisał książkę, która zrewolucjonizowała dotychczasowe
myślenie o turystyce - „Turysta. Nowa teoria klasy próżniaczej”. [1] Stwierdził on w niej, że
turystyka odpowiada na zapotrzebowanie „aroganckiego zachodniego ego – które każe wszystko
zobaczyć, wiedzieć i posiąść”. Uznał, że wspólnym mianownikiem tytułowej nowej klasy
próżniaczej jest właśnie to pazerne i narcystyczne ego współczesnych turystów. 
Klasa próżniacza jest bardzo wymownym hasłem. Dean MacCannell zapożyczył ten termin od
Thorsteina Veblena, który ukuł to określenie podczas swoich badań nad czasem wolnym
siedemdziesiąt siedem lat przed pojawieniem się książki MacCannella. Thorstein Veblen w
swojej książce „Teoria klasy próżniaczej” [2] stwierdził, że w czasie wolnym klasa próżniacza,
choć i inne klasy po trosze też, manifestuje na zewnątrz nic nie robienie, pozbawione
ekonomicznego sensu próżnowanie. A im staje się ona bogatsza, tym częściej nic nie robienie
zastępuje wydawaniem pieniędzy czyli konsumowaniem na pokaz. 
Po zdiagnozowaniu tego zjawiska, Thorstein Veblen postawił pytanie – jeżeli jest to pozbawione
ekonomicznego sensu, to po co ludzie to robią? Odpowiedź jest jedną z pierwszych prób
zdefiniowania konsumeryzmu. Kontestacyjna konsumpcja i rozrywka wyznaczają prestiż
jednostki. Poprzez demonstrowanie odpowiedniego stylu życia, niedostępnego dla innych,
jednostki te budują swoją pozycję społeczną. Dlatego warto odnotować, że Dean MacCannell
zestawił owe  fundamenty konsumeryzmu – konsumpcja jako wyraz pozycji społecznej – z
turystyką i zachowaniami z nią związanymi.
3.
Poczucie wstydu, gdy mnie na coś nie stać, a stać wszystkich dookoła, jest powszechną reakcją
na ekonomiczne nierówności społeczne. Zastanówmy się zatem jeszcze chwilę nad próżniaczą
konsumpcją. Turysta na szlaku oderwany zazwyczaj jest od otaczających go na co dzień bodźców
dyscyplinujących w postaci znajomych, rodziny, zrozumiałego zestawu praw i zasad rządzącym
odwiedzanym miejscem. Jak zauważyła Anna Wieczorkiewicz, [3] turysta na własne życzenie,
przebywa poza swoją „normalnością, a malownicze krajobrazy czy egzotyczne kultury stanowią
dla turystów wyłącznie środowisko rekreacji, odsunięte przestrzennie i znaczeniowo od
poważnego świata. Po okresowym pobycie w dominium wakacyjnego karnawału turyści
zmieniają się w obywateli troszczących się o życie codzienne i wyznających wciąż te same
wartości.” 
Gdy połączymy owe oderwanie z typowo wakacyjnym próżnowaniem i konsumowaniem na
pokaz, wyłoni nam się ciekawy zarys fenomenu, który moglibyśmy nazwać psychologią wakacji.
Jennie Dielmans [4] opisała ów fenomen – charakterystyczne wakacyjne ja – w sposób
następujący: „Na wakacjach obowiązują inne reguły gry. Zabawa jest równoległą
rzeczywistością, odrębną od codzienności. Pijemy więcej niż zwykle, jeździmy na motocyklu bez
kasku i płacimy za seks. U siebie byśmy tego nie zrobili, ale tu wszystko jest dozwolone. A to, co
dzieje się na wakacjach, zostaje na wakacjach.” 
4.
Psychologia wakacji – której ważnym elementem jest demonstracyjna konsumpcja – posiada
również swój rewers. Nastawienie na demonstracyjną konsumpcję, która pomaga turystycznej
klasie próżniaczej w określeniu własnej pozycji społecznej nie pozostaje bez wpływu na świat
gospodarzy spotkania turystycznego. Przyczynia się ona nie tylko pozycjonowaniu się osób
wyjeżdżających na tle ich rodzimego społeczeństwa – wszak wyjeżdżając na egzotyczne wakacje
all inclusive bądź wybierając się z plecakiem na koniec świata, wskazujemy swoje miejsce w
drabinie społecznej – ale i do szafowania standardami wyglądu, stylu życia, bogactwa
przynależnego światowym elitom. 
Dlatego nie można zapominać o innym społeczeństwie, w którym turystyczna konsumpcja na
pokaz, w sposób o wiele mniej uświadomiony przez turystów, wyzwala analogiczny efekt
pozycjonowania.  Chodzi o mieszkańców świata odwiedzanego, sąsiadów nadmorskiego
kurortu, którzy również mogą stać się ofiarami konsumpcyjnej iluzji, wytwarzanej wokół
wizerunku turysty (albo wręcz całej kategorii turystów) i jego (ich) praktyk konsumenckich.
W świecie o tak wielkich rozwarstwieniach ekonomicznych, w jakim przyszło nam żyć, turystyka
idąca w jednym szeregu ze zdobyczami współczesnej globalizacji, należy do najpotężniejszych
symboli bogactwa i przywilejów. Świadczyć o tym może choćby jednostronność globalnego
trendu podróżniczego – to Północ spędza wakacje na Południu Dlatego też, turysta jawi się
często w świadomości mieszkańców jako osoba bardzo majętna, w domyśle dobrze wykształcona,
mogąca sobie pozwolić na niepracowanie, zakup kosztownych usług (transport lotniczy, hotel,
taksówka), ubierająca się w kosztowne, markowe i dobrej jakości ubrania, posiadająca
kosztowny sprzęt elektroniczny, łatwo godząca się płacić większe ceny za usługi i towary niż
lokalni nabywcy (mimo że często nieświadomie). 
5.
Taki wizerunek, jak i inne elementy wysokiego statusu turysty – na przykład większa bezkarność
wobec lokalnej policji bądź doskonała znajomość języka angielskiego, może doprowadzić do
specyficznego idealizowania bądź mitologizowania postaci turysty. Dobrym przykładem jest
funkcjonowanie w Polsce doby PRL-u postaci przysłowiowego Amerykanina – niedostępnego pół
człowieka, pół boga pochodzącego z lepszego świata. Obecnie podobny wizerunek wśród
mieszkańców Tajlandii, Kenii lub innej destynacji turystycznej Globalnego Południa posiada
zachodni turysta. Warto zastanowić się, jaki wpływ na relację pomiędzy mieszkańcami a
turystami może mieć taki wizerunek turystów? 
Od dawna w naukach ekonomicznych znane jest zjawisko efektu (określane często paradoksem)
Veblena (tego samego Veblena, który ukuł termin „klasa próżniacza”). Zjawisko to dotyczy
bardzo drogich dóbr luksusowych, na które popyt rośnie wraz z wzrostem ich cen.
Paradoksalnie, im towary luksusowe są droższe, tym więcej ludzi jest gotowych na ich zakup.
Paradoks ten tłumaczy się potrzebą pokazania, i tym samym ugruntowania, własnego statusu
materialnego. Jednostki takie dowartościowują się prestiżem, wynikającym z posiadania i
obnoszenia się niedostępnymi finansowo dla większości towarami bądź usługami. 
6.
Analogiczny efekt Veblena istnieje także w dzisiejszej turystyce. Nazywa się go często efektem
demonstracji. Chodzi o skutek konsumpcyjnego wizerunku przeciętnego turysty, człowieka na
wakacjach, żyjącego w czasie urlopu zgodnie z logiką psychologii wakacji. Jest on o tyle
znaczący dla kształtu relacji pomiędzy turystami a mieszkańcami, że może przyczynić się do
wytworzenia wśród mieszkańców specyficznych kompleksów i wstydów, tak zwanych
negatywnych autostereotypów. I to nie tylko w sferze indywidualnej, ale i kulturowej bądź
cywilizacyjnej. 
Lokalni mieszkańcy, którzy znajdą się w takiej sytuacji, mogą zacząć internalizować obraz
samych siebie, co prowadzi do postrzegania siebie i swojego otoczenia jako nie tylko
odmiennych lub innych, ale i gorszych. Gorszych jako jednostka, człowiek, ale również jako
naród bądź rasa. A złudna logika kapitalistyczna, zakładająca, że pieniądze mogą być
sprawiedliwym miernikiem wartości, sprawia, że ta ocena zdaje się być – jak zwykł mówić jeden
z ojców postkolonializmu Frantz Fanon – zamknięta w druzgocącej pułapce obiektywizmu.
Dlatego też, przed turystami wyruszającymi w daleki świat, obojętnie czy z wykupioną
wycieczką, czy spłowiałym plecakiem, stoi obecnie istotne wyzwanie etyczne, polegające na
uświadomieniu sobie, że stanowią oni często jedynych przedstawicieli swojego kraju, kultury czy
części świata, z jakimi ma możliwość spotkać się mieszkaniec odwiedzanego kraju. I to od ich
zachowań i odpowiedzialnej ostentacji konsumpcyjnej zależeć może to, co człowiek ten pomyśli o
świecie zachodnim oraz samym sobie w porównaniu do tego świata. Warto również w tych
kategoriach postrzegać kwestie odpowiedzialnej i etycznej turystyki.
[1] Książka Dean MacCannell: „Turysta. Nowa teoria klasy próżniaczej”. Wydawnictwo Muza, Warszawa 2002 r.
[2] Książka Thorstein Veblen: „Teoria klasy próżniaczej”, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, seria Biblioteka
Socjologiczna, Warszawa 1971
[3] Książka Anna Wieczorkiewicz: „Apetyt Turysty. O doświadczaniu świata w podróży”. Wydawnictwo Unversitas,
Kraków 2008 r.
[4] książka Jennie Dielmans: „Witajcie w raju”. Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2011 r.
Post-turysta.pl to największa w tej części Europy inicjatywa poświęcona odpowiedzialnemu i świadomemu
podróżowaniu. Tworzy ją kilkunastu specjalistów z różnych dziedzin, zajmujących się w swoich badaniach turystyką
i podróżami. Na stronie www.post-turysta.pl znajdziesz jeszcze kilkadziesiąt esejów na inne tematy związane z
odpowiedzialnym i świadomym podróżowaniem. Zapraszamy!
Projekt post-turysta.pl współfinansowany został w ramach programu polskiej współpracy rozwojowej Ministerstwa
Spraw Zagranicznych RP.
Esej ten jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 3.0 Unported.

Podobne dokumenty