W poszukiwaniu optymalnego pojęcia ryzyka w standardzie
Transkrypt
W poszukiwaniu optymalnego pojęcia ryzyka w standardzie
Krzysztof Łyskawa* W poszukiwaniu optymalnego pojęcia ryzyka w standardzie zarządzania ryzykiem Wstęp Proces zarządzania ryzykiem jest współcześnie postrzegany jako konieczny w codziennym funkcjonowaniu każdej organizacji. Istniejący obok normalnego zarządzania, oparty na określonych ramach funkcjonowania, ma osiągać cele określone przez organizację. Jednak optymalny standard zarządzania ryzykiem wymaga odpowiedniego przygotowania zestawu pojęć podstawowych. Niniejsze opracowanie jest próbą operacjonalizacji pojęcia ryzyko przy zastosowaniu podejścia konstruktywistycznego. W celu oparcia wywodów na konkretnym przypadku Autor odnosi się do zagrożeń pogodowych w funkcjonowaniu jednostek samorządu terytorialnego. W pracy wykorzystano badania pilotażowe przeprowadzone w ramach realizacji projektu badawczego N N113 360740 „Zarządzanie ryzykiem w działalności jednostek samorządu terytorialnego ze szczególnym uwzględnieniem ryzyka katastroficznego”. 1. Definiowanie pojęcia „ryzyko” Przez wiele lat literatura przedmiotu oraz wymiar praktyczny analizę pojęcia „ryzyko” opierały na poglądach zdefiniowanych przez F. Knighta. Postrzegał on ryzyko przez pryzmat prawdopodobieństwa. Oznacza to, że niepewność staje się ryzykiem tylko wtedy, gdy dysponujemy odpowiednimi danymi statystycznymi do szacowania przyszłości. W tej sytuacji wszystkie inne zjawiska trudno nazywać ryzykiem i pozostają niemierzalne (czyli niepewne sensu stricte) [Knight, 1921, s. 47]. W konsekwencji przyjmuje się istnienie niepewności mierzalnej (ryzyko) i niemierzalnej (niepewność sensu stricto). Podział ten opiera się na możliwości lub niemożliwości zastosowania miar statystycznych do szacowania niepewności. Na podstawie tych założeń rozwinięto ogromny aparat matematyczny1, którego zadaniem było analizowanie prawdopodobieństwa Dr, Katedra Ubezpieczeń, Wydział Ekonomii, Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu, al. Niepodległości 10, 61-875 Poznań, tel. +48 61 854 31 43, [email protected] 1 Opracowania prawników i ekonomistów również opierały się na tych poglądach: [Kowalewski, 1994, s. 11]. * 122 Krzysztof Łyskawa i wyciąganie na tej podstawie określonych wniosków. Zamiast wielu niech w tym miejscu zostaną przywołane tylko dwie metody definiowania pojęcia ryzyka2 w tym zakresie: ryzyko jako prawdopodobieństwo wystąpienia straty oraz ryzyko jako prawdopodobieństwo wyniku innego niż oczekiwany. Ryzyko jako prawdopodobieństwo wystąpienia straty. W tym wypadku ryzykiem jest prawdopodobieństwo zajścia danego zdarzenia. Skutkuje to określeniem ryzyka jako szansy straty, która jest kwantyfikowalna (jako prawdopodobieństwo) procentowo lub w ułamkach. Można je przedstawić jako wzór: P( A ) n N N lim (1) gdzie: P(A) – prawdopodobieństwo wystąpienia straty, N – liczba badanych obiektów, n – liczba obiektów, w których wystąpiła strata. Jednak problematyczne jest utożsamianie ryzyka tylko i wyłącznie z tą miarą. Podobny pogląd głosił już A.H. Willett, który łączył ryzyko z obiektywną niepewnością zajścia niepożądanego zdarzenia. Zatem zmieniało się ono wraz z niepewnością, a nie z poziomem prawdopodobieństwa [Willett, 1901, s. 33]. W kontekście zarządzania ryzykiem należy przyjąć, że prawdopodobieństwo jest jednym z parametrów opisujących ryzyko, nie zaś nim samym. Ryzyko jako prawdopodobieństwo wyniku innego niż oczekiwany. W takim ujęciu ryzykiem jest obiektywne prawdopodobieństwo, że faktyczny wynik będzie różnił się od zakładanego. Stopień tego prawdopodobieństwa to miernik relatywnej częstotliwości oparty na naukowej wiedzy. Do opisania tej wartości wykorzystuje się znane modele rozkładu zmiennej losowej. Na rysunku 1 przedstawiono tę definicję ryzyka na przykładzie rozkładu normalnego. Poglądu tego jednak trudno jest bronić w obliczu zmieniającego się świata i niesamowitej szybkości następujących zdarzeń, które obserwujemy nawet w ciągu ostatnich kilkunastu lat. Czy ktoś próbował obliczać 2 Autor jest świadomy bogactwa i różnorodności szacowania ryzyka zarówno w zakresie jakościowym (macierz ryzyka, diagram Pareto (metoda ABC), metoda Suzuki (ABCD), wykres Ishikawy), jak i ilościowym (sieci Bayesowskie, symulacja Monte Carlo, metody oparte na wartości zagrożonej czy modele oparte na rozkładzie prawdopodobieństwa – rozkłady dwumianowy, Poissona, normalny, Weibulla). W poszukiwaniu optymalnego pojęcia ryzyka… 123 prawdopodobieństwo wystąpienia zdarzeń z 11 września 2001? Czy określono, z jakim prawdopodobieństwem na Ukrainie może zostać wprowadzony dekret uniemożliwiający upadłość zadłużonych firm rolniczych [Верховна Рада України, 2008, art. 2]? Rysunek 1. Ryzyko jako prawdopodobieństwo wyniku innego niż oczekiwany Źródło: Opracowanie własne na podstawie [Wagner, 2000, s. 8]. Przedstawione wcześniej podejście do pojęcia ryzyko poddawane jest krytyce głównie przez przedstawicieli nauk społecznych. Postulują oni stworzenie nowej subdyscypliny – socjologii ryzyka – która mogłaby doprowadzić do zweryfikowania pojęcia ryzyka w odniesieniu do poszczególnych grup społecznych [Perrow, 1999, s. 309]. Innym przykładem mogą być opracowania J. Michalaka z Katedry Ubezpieczeń UEP, który podaje w wątpliwość stwierdzenia typu „ryzyko jest czymś, co zawsze towarzyszyło człowiekowi” [Karczmarek, 2008, s. 23]. Twierdzi, że ryzyko pojawia się wówczas, gdy dana wartość w odniesieniu do kultury danego społeczeństwa jest zagrożona [Michalak, 2004, s. 121]. W konsekwencji pierwotnym względem ryzyka jest pojęcie zagrożenia, które należy rozumieć jako przyczynę uszczerbku lub całkowitego zniszczenia wartości pozytywnej. W efekcie ryzyko jest pojęciem dotyczącym przyszłości, odnoszącym się do pewnej potencjalności. Można przyjąć, że doświadczane przez dany podmiot ryzyko to pewna kreacja tego, co rozumie pod tym pojęciem. Nie jest to wytwór pracy naukowców, 124 Krzysztof Łyskawa ale poszczególnych zagrożonych podmiotów [Beck, 2002, s. 92]. Parafrazując U. Becka, można stwierdzić, iż w takim rozumieniu pojęcia ryzyka każdy staje się naukowcem [Arnoldi, 2011, s. 65]. W efekcie coraz częściej postrzega się ryzyko nie jako zjawisko społeczne (czyli stan właściwości danego podmiotu obiektywnie postrzegany jako negatywny na gruncie danej kultury), a jako zjawisko indywidualne (czyli subiektywne określenie przez dany podmiot sytuacji, której nie akceptuje – ryzyko jako konstrukt). Takie ujęcie pojęć zagrożenia i ryzyka prowokuje zadanie kilku podstawowych pytań: Co kształtuje postrzeganie skali poszczególnych zagrożeń przez dany podmiot? Które zagrożenia są postrzegane przez dany podmiot jako duże, a które – jako małe? Jak cechy jednostkowe wpływają na konstruowanie przez ten podmiot wielkości ryzyka [Trembaczowski, 2008, s. 15]? Próby odpowiedzi na te pytania w odniesieniu do poszczególnych rodzajów działalności można znaleźć w publikacjach pracowników Katedry Ubezpieczeń UEP [Osak, 2008, s. 151], [Kaczała, Łyskawa 2008, s. 38]. W niniejszym artykule dokonano próby odpowiedzi na te pytania w odniesieniu do funkcjonowania jednostek samorządu terytorialnego, na podstawie wiedzy i postrzegania ryzyka przez pracowników tych jednostek. Latem 2012 roku przeprowadzono badania pilotażowe nad konstruktem ryzyka wśród członków Gdańskiego Obszaru Metropolitarnego (GOM) 3. Na pytania dotyczące identyfikacji ryzyka, szkód w gminie, zarządzania ryzykiem czy posiadanych ubezpieczeń odpowiedzi udzieliła ponad połowa podmiotów zrzeszonych w GOM. Wyniki w zakresie wybranych pytań przedstawiono na kolejnych rysunkach (zobacz rysunki 2 i 3). Pierwsze z analizowanych pytań miało za zadanie zdefiniować pojęcie ryzyka w wyobrażeniu pracowników JST. W większości przypadków utożsamiają to pojęcie z możliwością wystąpienia zdarzeń (pochodzących z zewnątrz lub istniejących wewnątrz organizacji). Jednak istotnym elementem jest fakt, że 30% respondentów wskazuje stratę jako stwierdzenie tożsame z ryzykiem. W efekcie można przypuszczać, że Powołane 15 września 2011 roku stowarzyszenie samorządowe ma na celu zacieśnienie współpracy i doprowadzenie do harmonijnego rozwoju całego obszaru metropolitalnego wokół Gdańska. Organizacja zrzesza 42 samorządy, na różnym szczeblu funkcjonowania. Działalność GOM charakteryzuje się szerokim zakresem współpracy pomiędzy zrzeszonymi podmiotami przy zachowaniu odrębności i specyfiki. 3 125 W poszukiwaniu optymalnego pojęcia ryzyka… wielu respondentów łączy te możliwości z negatywnymi skutkami, co przybliża nas do postrzegania pojęcia ryzyka przez pryzmat nieakceptowanego stanu właściwości podmiotu, który może zaistnieć w przyszłości – ryzyko jako konstrukt [Łyskawa, Osak, 2013]. Rysunek 2. Postrzeganie pojęcia ryzyko przez jednostki samorządu terytorialnego możliwość wystąpienia zdarzeń o charakterze zewnętrznym (głównie losowym, np. powódź, pożar), 12% 34% strata, niebezpieczeństwo, dodatkowe koszty powstające na skutek wystąpienia zdarzenia 24% prawdopodobieństwo, że dane zdarzenie wystąpi i niekorzystnie lub korzystnie wpłynie na osiągnięcie założonego celu możliwość wystąpienia zdarzeń o charakterze wewnętrznym (np. błędne decyzje administracyjne skutkujące roszczeniami osób i podmiotów wobec gminy) 30% Źródło: Opracowanie własne na podstawie przeprowadzonych badań. Rysunek 3. Konstruowanie ryzyka o charakterze katastroficznym 40% 36% 35% 30% 25% 21% 20% 15% 14% 14% 14% 10% 5% 0% 0% 0% o 10% od 11- 20% o 21- 30% powyżej 30% nie nagłe wydatki trudno wartości wartości wartości planowanych dopuszczam zostaną powiedzieć planowanych planowanych planowanych rocznych wpływu pokryte z rocznych rocznych rocznych wydatków nagłych dodatkowej wydatków wydatków wydatków gminy wydatków na dotacji z gminy gminy gminy poziom budżetu planowanych państwa wydatków Źródło: Opracowanie własne na podstawie przeprowadzonych badań. Inne pytanie zadane w badaniu, a przybliżające nas do zdefiniowania pojęcia ryzyka dotyczyło określenia poziomu straty, który przy 126 Krzysztof Łyskawa konstruowaniu ryzyka przez pracowników JST staje się punktem granicznym do określenia nieakceptowanego stanu po zaistniałych zdarzeniach. W prawie 40% przypadkach został wybrany przez respondentów najniższy przedział straty, tzn. strata, która jest równa lub mniejsza 10% wartości planowanych rocznych wydatków gminy. Oznacza to, że pracownicy JST uczestniczący w badaniu (w większości przypadków kierownicy jednostek lub sekretarze) charakteryzują się małą akceptacją ryzyka i praktycznie każde zdarzenia naruszające planowane wydatki postrzegają w kategorii ryzyka. 2. Pojęcie ryzyka w standardach zarządzania ryzykiem – metody operacjonalizacji Ewolucję pojęcia ryzyka można zaobserwować również w funkcjonujących w naszej rzeczywistości standardach zarządzania ryzykiem. W standardzie FERMA (Federation of European Risk Management Associations, 2000) pojęcie ryzyka utożsamia się z kombinacją prawdopodobieństwa wystąpienia zdarzenia i jego skutków, czyli według tradycyjnego podejścia poszukiwania określonych wartości, liczb. Na ograniczenia takiego podejścia wskazuje wiele publikacji. Ale w zakresie zarządzania ryzykiem w jednostkach samorządu terytorialnego dobrze to zagadnienie przybliża opracowanie OECD [Majone, 2010, s. 102], gdzie wskazuje się na nieadekwatność tylko dwóch parametrów charakteryzujących ryzyko, bez odnoszenia do celu funkcjonowania danej organizacji. W kolejnym standardzie, amerykańskim COSO II, pojęcie ryzyka jest utożsamiane z możliwością, że zdarzenie wystąpi i negatywnie wpłynie na osiągnięcie celów. To właśnie owa możliwość, którą poddaje się pomiarowi, w powiązaniu z prowadzoną aktywnością, powoduje powstawanie potencjalnych strat [Daliga, 2011]. Na zapisach standardu COSO II zostały oparte pierwsze wskazania co do kształtowania systemu zarządzania ryzykiem w JST w Polsce [Jennison, 2004, s. 35]. Jednakże proces wdrożeń w Polsce spowodował istotną falę krytyki zarówno ze strony teoretyków [Jastrzębska i inni, 2011, s. 40], jak i praktyków. Pewnym połączeniem tych definicji są zapisy standardu australijsko-nowozelandzkiego (AS/NZS 4360:2004) [Cooper, 2007, s. 3], gdzie na bazie istniejącej kultury w organizacji ryzyko utożsamia się z możliwością wystąpienia zdarzenia mającego wpływ na działalność, które jednocześnie W poszukiwaniu optymalnego pojęcia ryzyka… 127 doprowadza do powstania zysku lub straty i jest mierzone z punktu widzenia prawdopodobieństwa oraz konsekwencji4. W podobnym duchu definiuje się pojęcie ryzyka w standardzie ISO 31000, czyli nastawienie na zasady funkcjonujące w organizacji oraz oparcie na kombinacji prawdopodobieństwa wystąpienia zdarzenia oraz jego skutków – zgodne z ISO/IEC Guide 73. Jednak trudno analizować samo pojęcie ryzyka, nawet w ujęciu celów danej organizacji, bez odniesienia się do kształtu całego procesu zarządzania ryzykiem. Tablica 1. Definiowanie procesu zarządzania ryzykiem w poszczególnych standardach Nazwa standardu Definicja procesu FERMA proces, w ramach którego organizacja w sposób metodyczny rozwiązuje problemy związane z ryzykiem COSO II realizowany przez zarząd, kierownictwo lub inne osoby w przedsiębiorstwie, uwzględniony w strategii i w całym przedsiębiorstwie proces, którego celami jest identyfikacja potencjalnych zdarzeń mogących wywrzeć wpływ na przedsiębiorstwo, utrzymanie ryzyka w granicach oraz zapewnienie osiągania celów przedsiębiorstwa AS/NZS 4360:2004 kultura, proces i struktury bezpośrednio skoncentrowane na realizacji korzyści przy jednoczesnym kontrolowaniu zagrożeń ISO 31000 proces, który jest integralną częścią zarządzania, osadzony w kulturze i praktyce danej organizacji oraz dostosowany do procesów biznesowych w niej zachodzących; nacisk jest położony nie na samo zdarzenie, ale na wpływ tego zdarzenia na zamierzone cele Źródło: Opracowanie własne. Z punktu widzenia ryzyka jako konstruktu kluczowym pojęciem, którego należy poszukiwać w opisie procesu zarządzania ryzykiem, jest „właściciel ryzyka”. Jego definicję, choć ujętą bardzo krótko („osoba lub jednostka rozliczana z zarządzania ryzykiem i uprawniona do tego zarządzania”), spotykamy dopiero w ISO 31000. W konsekwencji dopiero ten standard pozwala na ujęcie podejścia jednostki samorządu terytorialnego do istniejących zagrożeń przez pryzmat osób, których te zagrożenia W kontekście omawianego subiektywnego i podmiotocentrycznego podejścia do zagrożeń pewien sprzeciw może rodzić utożsamianie ryzyka z zyskiem. 4 128 Krzysztof Łyskawa dotyczą. Nie przez pryzmat procedur obowiązujących w organizacji (FERMA) czy przez pryzmat wiedzy zarządu (COSO II), ale właśnie przez pryzmat kierownika jednostki, sekretarza czy poszczególnych urzędników. Ich funkcjonowanie w zakresie kontroli i odpowiedzialność pozwala na uzyskanie bieżącej informacji, która może się przełożyć na wciąż aktualizowany rejestr ryzyka. Należy podkreślić, że przy założeniu funkcjonowania na bazie ryzyka jako konstruktu poszczególne osoby – właściciele ryzyka – powinny uzyskać wskazówkę, które sytuacje lub zdarzenia traktować jak ryzyko. 4. Operacjonalizacja pojęcia ryzyka jako konstruktu Pierwszym krokiem w ramach identyfikacji ryzyka powinno być wydzielenie obszarów, w których zostaną przeprowadzone szczegółowe rozważania co do występujących zagrożeń i zostaną zdefiniowane sugestie co do zmian w sposobie zarządzania ryzykiem. Przykładowe obszary w odniesieniu do funkcjonowania jednostek samorządu terytorialnego to na przykład infrastruktura, budżet, odpowiedzialność cywilna, ochrona środowiska itp. Każdy z tych obszarów ma swoją specyfikę w odniesieniu do występujących zagrożeń i sposobu podejścia do decyzji w zakresie zarządzania ryzykiem. Jeżeli obszarem analizy jest posiadana infrastruktura przez jednostkę samorządu terytorialnego, to wydzielone wewnątrz tego obszaru strefy mogą dotyczyć na przykład: a) mostów, b) innej infrastruktury drogowej, c) kluczowych obiektów użyteczności itp. W każdej ze stref występują najczęściej inne osoby odpowiedzialne za konkretne działania podejmowane podczas codziennej działalności operacyjnej gminy. W efekcie w przeprowadzanej procedurze w pierwszym kroku wskazuje się te osoby i przeprowadza z nimi rozmowę, która ma pozwolić na wskazanie kluczowych zagrożeń w danej strefie z punktu widzenia właściciela ryzyka. Efektem końcowym tych rozmów jest opracowanie ankiety, w której każdej ze stref jest przypisanych kilka lub kilkanaście pytań. Dodatkowo każde z pytań w danej strefie ryzyka ma przypisaną wagę istotności. Suma przypisanych wag w ramach każdej ze stref wynosi 1. Im waga danego pytania jest wyższa, tym wpływ danej odpowiedzi na łączną wartość wskaźnika się zwiększa. Skala zagrożenia jest określana subiektywnie przez osoby przeprowadzające badanie, ale jej wpływ nie może być większy niż przyjęta waga danego pytania. Przykład w odniesieniu do kluczowych budynków znajduje się w tablicy 2. W poszukiwaniu optymalnego pojęcia ryzyka… 129 Tablica 2. Możliwość reakcji na zagrożenia w odniesieniu do kluczowego obiektu użyteczności (np. szkoła, budynek urzędu itp.) Pytanie Waga Waga * zagrożenie Czy budynki są wyposażone w system szybkiego wyjścia? 0,05 0,005 W jakiej odległości od budynku znajduje się najbliższa jednostka straży pożarnej / pogotowia energetycznego? 0,1 0,015 Jakie procedury są przewidziane w razie akcji ratunkowej? 0,1 0,095 Czy w przeszłości były przeprowadzane ćwiczenia we współpracy ze służbami ratunkowymi? 0,1 0,095 Czy pracownicy uczestniczą w szkoleniach BHP? 0,05 0,0075 Czy najbliższa jednostka straży pożarnej należy do PSP czy OSP? 0,1 0,015 Jaki jest szacowany czas reakcji ww. służb? 0,15 0,045 Czy teren wokół budynku pozwala na sprawną akcję ww. służb? 0,1 0,025 Czy w tych obiektach znajdują się stałe urządzenia gaśnicze? 0,15 0,0525 Jaki jest dostęp do ww. urządzeń? 0,1 0,015 Suma 1 0,37 Źródło: Opracowanie własne. Dla każdego obszaru działań jednostki samorządu terytorialnego na podstawie uzyskanych wartości dla poszczególnych stref opracowuje się odpowiedni wykres, który obrazuje poziom wstępującego zagrożenia na bazie kreacji dokonanej przez pracowników. System opiera się na zasadzie „od szczegółu do ogółu”. Dopiero po nadaniu ocen i wag wszystkim pytaniom powstaje waga końcowa danej strefy zagrożenia. Przy przyjętych założeniach oznacza to, że im bliżej środka schematu znajduje się pomiar, tym mniejsza możliwość wystąpienia strat w danej strefie (zobacz rysunek 4). Wykresy te w sposób graficzny ukazują, w których strefach w poszczególnych obszarach ryzyko jest największe i tym samym te strefy wymagają większej uwagi ze strony zarządzających. Stworzony na własne potrzeby graf to dobre narzędzie analityczne i baza do podejmowania dalszych decyzji. 130 Krzysztof Łyskawa Rysunek 4. Operacjonalizacja ryzyka w odniesieniu do kluczowego obiektu 5 Źródło: Opracowanie własne. Osobnym zagadnieniem w tym zakresie są rekomendacje, których efektem ma być poprawa istniejącej sytuacji. Z pewnością rekomendacje muszą być osadzone w celu zarządzania ryzykiem jednostki samorządu terytorialnego. Jeżeli tym celem jest polepszenie parametrów analizowanych przez ubezpieczyciela, to z pewnością należy zestawić niezbędne nakłady na wypełnienie rekomendacji z efektami redukcji kosztów ubezpieczenia (np. w wymiarze 3–5 lat). Jeżeli celem jest ochrona posiadanych zasobów lub długoterminowe budowanie jakości funkcjonowania w gminie, to analiza efektywności poczynionych wydatków będzie miała zdecydowanie dłuższy horyzont czasowy. Zakończenie Wprowadzenie procedur zarządzania ryzykiem w jednostkach samorządu terytorialnego stało się koniecznością w obliczu narastającej skali zagrożeń. Jednak duża różnorodność poszczególnych podmiotów powoduje, że nie można podchodzić do tego zagadnienia przez pryzmat tradycyjnej teorii ryzyka. Do prawidłowego zdefiniowania zagrożeń i zarządzania jednostką konieczna jest indywidualizacja w konstruowaniu pojęcia ryzyka. Stąd w wielu opracowaniach, również tych dotyczących funkcjonowania zarządzania ryzykiem w jednostkach samorządu 5 Obliczenia w tablicy 2 i na rysunku 4 dotyczą odmiennych obiektów. W poszukiwaniu optymalnego pojęcia ryzyka… 131 terytorialnego, wskazuje się na konieczność zdefiniowania właściciela ryzyka [Minister Finansów, 2012, s. 13]. Dodatkowo osoba ta powinna mieć możliwości (uprawnienia), które pozwolą jej na efektywne zarządzanie ryzykiem. Literatura 1. Arnoldi J. (2011), Ryzyko, Wydawnictwo sic!, Warszawa. 2. Beck U. (2004), Społeczeństwo ryzyka. W drodze do innej nowoczesności, Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa. 3. D.F. Cooper (2007), Tutorial Notes: The Australia and New Zealand Standard on Risk Management, AS/NZS 4360:2004, Broadleaf Capital International. 4. Jastrzębska M., Janowicz-Lomott M., Łyskawa (2011), Zarządzanie ryzykiem w kontroli zarządczej jednostek samorządu terytorialnego, w: Ubezpieczenia gospodarcze i społeczne. Wybrane zagadnienia ekonomiczne, Sułkowska W. (red.), Oficyna Wolters Kluwer business, Warszawa. 5. Jennison B. (2004), Zarządzanie ryzykiem w sektorze publicznym. Podręcznik wdrożenia systemu zarządzania ryzykiem w administracji publicznej w Polsce, Ministerstwo Finansów RP, Warszawa. 6. Kaczała M., Łyskawa K. (2008), Skuteczne ubezpieczenia w zarządzaniu gospodarstwem rolnym, cz. 1: Identyfikacja zagrożeń w działalności producenta rolnego i wskazania dla rynku ubezpieczeniowego, „Wiadomości Ubezpieczeniowe” nr 1/2. 7. Kaczmarek T.T. (2008), Ryzyko i zarządzanie ryzykiem. Ujęcie interdyscyplinarne, Difin, Warszawa. 8. Knight F.H. (1921), Risk, Uncertainty and Profit, Hart, Schaffner & Marx, Chicago. 9. Kowalewski E. (1994), Wprowadzenie do teorii ryzyka ubezpieczeniowego, w: Ubezpieczenia w gospodarce rynkowej, t. I, Wąsiewicz A. (red.), Oficyna Branta, Bydgoszcz. 10. Dalia M. (2011), Przegląd międzynarodowych standardów i metodyk zarządzania ryzykiem w przedsiębiorstwie, http://www.4pm.pl/upload/ artykuly/InLab.pdf, dostęp dnia 23.03.2012. 11. Majone G. (2010), Strategic Issues in Risk Regulation and Risk Management, w: Risk and Regulatory Policy. Improving the Governance of Risk, OECD, Paris. 12. Michalak J. (2004), Refleksje nad pojęciem ryzyka, Ruch Prawniczy, Ekonomiczny i Socjologiczny, rok LXVI, z. 1, Poznań. 132 Krzysztof Łyskawa 13. Minister Finansów (2012), Komunikat nr 6 z dnia 6 grudnia 2012 r. w sprawie szczegółowych wytycznych dla sektora finansów publicznych w zakresie planowania i zarządzania ryzykiem, Dziennik Urzędowy Ministra Finansów, nr 56. 14. Osak M. (2008), Ryzyko zdrowotne jako podstawa wyodrębniania ubezpieczeń zdrowotnych, w: Studia z Ubezpieczeń Gospodarczych i Społecznych, Handschke J. (red.), Zeszyty Naukowe Akademii Ekonomicznej w Poznaniu, nr 97. 15. Perrow Ch. (1999), Norma Accidents. Liwing with High-Risk Technologies, Princeton, New Jersey. 16. Polski Komitet Normalizacyjny (2012a) PN-ISO 31000:2012 Zarządzanie ryzykiem – Zasady i wytyczne, Warszawa. 17. Polski Komitet Normalizacyjny (2012b) PKN-ISO Guide 73:2012 Zarządzanie ryzykiem – Terminologia, Warszawa. 18. Trembaczowski Ł. (2008), Zaufanie i ryzyko w doświadczeniu przedsiębiorców: studium socjologiczne, Uniwersytet Śląski, Katowice, http://www. sbc.org.pl/dlibra/docmetadata?id=11976&dirids=1&ver_id=, dostęp dnia 23.02.2013. 19. Wagner F. (2000), Risk-management im Erstversicherungsunternehmen: [modelle, Strategien, Ziele, Mittel], Verlag Versicherungswirtsch. 20. Willett A.H. (1901), The Economic Theory of Risk and Insurance, Columbia University, New York. 21. Верховна Рада України (2008), Nowelizacja ustawy: Про відновлення платоспроможності боржника або визнання його банкрутом, Закон від 14.05.1992, № 2343-XII. Streszczenie Powszechnie używana miara ryzyka w postaci kompilacji prawdopodobieństwa realizacji danego zdarzenia oraz rozmiarów straty spotyka się ze zdecydowaną krytyką twórców socjologii ryzyka. Takie postrzeganie pojęcia ryzyka nie mieści się również w funkcjonujących standardach zarządzania ryzykiem (szczególnie w najnowszym standardzie ISO 31000). Alternatywą tradycyjnego postrzegania ryzyka jest traktowanie go jako konstruktu wytwarzanego przez podmiot, którego dotykają określone zagrożenia. To pracownicy danej organizacji (w analizowanym przypadku: jednostki samorządu terytorialnego) wytwarzają obraz nieakceptowanego stanu w przyszłości i to należy traktować jako ryzyko. W pracy wskazano na właściwości zagrożeń w jednostkach samorządu terytorialnego i dokonano konceptualizacji pojęcia ryzyka na bazie przeprowadzonego badania. Dodatkowo zaproponowano mechanizm identyfikacji W poszukiwaniu optymalnego pojęcia ryzyka… 133 ryzyka, który pozwala na zamianę pojęcia ryzyka jako konstruktu na wymierne wartości. Słowa kluczowe jednostka samorządu terytorialnego, ubezpieczenia, ryzyko jako konstrukt In the search for the optimum concept of risk in the risk management standard (Summary) Universally used measure of risk as a compilation of the probability of an event and the size of the loss meets with strong criticism of the creators of the sociology of risk. This perception of the concept of risk is not well in existing standards of risk management (especially in the most recent ISO 31000). Instead, we should see it as a construct. The construct is prepared/designed by every entity. Consequently, we should join the risk with negative state of affairs. And the danger is determinant of the risk (the cause of implementation). What is most important the purposes of risk are the properties (values) of the entity, and they are analyzed by the possession of goods. Finally, it is easy to notice that the effective risk management process has to include an attempt to define the individual concept of risk. Under these circumstances we have to prepare this kind of risk management procedures that let the official of the local government units create own design of risk. Keywords the local government unit, insurance, risk as a construct 134 Krzysztof Łyskawa