W poszukiwaniu optymalnego pojęcia ryzyka w standardzie

Transkrypt

W poszukiwaniu optymalnego pojęcia ryzyka w standardzie
Krzysztof Łyskawa*
W poszukiwaniu optymalnego pojęcia ryzyka
w standardzie zarządzania ryzykiem
Wstęp
Proces zarządzania ryzykiem jest współcześnie postrzegany jako
konieczny w codziennym funkcjonowaniu każdej organizacji. Istniejący
obok normalnego zarządzania, oparty na określonych ramach funkcjonowania, ma osiągać cele określone przez organizację. Jednak optymalny standard zarządzania ryzykiem wymaga odpowiedniego przygotowania zestawu pojęć podstawowych. Niniejsze opracowanie jest próbą
operacjonalizacji pojęcia ryzyko przy zastosowaniu podejścia konstruktywistycznego. W celu oparcia wywodów na konkretnym przypadku
Autor odnosi się do zagrożeń pogodowych w funkcjonowaniu jednostek
samorządu terytorialnego. W pracy wykorzystano badania pilotażowe
przeprowadzone w ramach realizacji projektu badawczego N N113
360740 „Zarządzanie ryzykiem w działalności jednostek samorządu terytorialnego ze szczególnym uwzględnieniem ryzyka katastroficznego”.
1. Definiowanie pojęcia „ryzyko”
Przez wiele lat literatura przedmiotu oraz wymiar praktyczny analizę
pojęcia „ryzyko” opierały na poglądach zdefiniowanych przez F. Knighta.
Postrzegał on ryzyko przez pryzmat prawdopodobieństwa. Oznacza to, że
niepewność staje się ryzykiem tylko wtedy, gdy dysponujemy odpowiednimi danymi statystycznymi do szacowania przyszłości. W tej sytuacji
wszystkie inne zjawiska trudno nazywać ryzykiem i pozostają niemierzalne (czyli niepewne sensu stricte) [Knight, 1921, s. 47]. W konsekwencji
przyjmuje się istnienie niepewności mierzalnej (ryzyko) i niemierzalnej
(niepewność sensu stricto). Podział ten opiera się na możliwości lub niemożliwości zastosowania miar statystycznych do szacowania niepewności.
Na podstawie tych założeń rozwinięto ogromny aparat matematyczny1, którego zadaniem było analizowanie prawdopodobieństwa
Dr, Katedra Ubezpieczeń, Wydział Ekonomii, Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu,
al. Niepodległości 10, 61-875 Poznań, tel. +48 61 854 31 43, [email protected]
1 Opracowania prawników i ekonomistów również opierały się na tych poglądach: [Kowalewski, 1994, s. 11].
*
122
Krzysztof Łyskawa
i wyciąganie na tej podstawie określonych wniosków. Zamiast wielu
niech w tym miejscu zostaną przywołane tylko dwie metody definiowania pojęcia ryzyka2 w tym zakresie: ryzyko jako prawdopodobieństwo
wystąpienia straty oraz ryzyko jako prawdopodobieństwo wyniku innego niż oczekiwany.
Ryzyko jako prawdopodobieństwo wystąpienia straty. W tym
wypadku ryzykiem jest prawdopodobieństwo zajścia danego zdarzenia.
Skutkuje to określeniem ryzyka jako szansy straty, która jest kwantyfikowalna (jako prawdopodobieństwo) procentowo lub w ułamkach.
Można je przedstawić jako wzór:
P( A ) 
n
N
N  
lim
(1)
gdzie:
P(A)
– prawdopodobieństwo wystąpienia straty,
N
– liczba badanych obiektów,
n
– liczba obiektów, w których wystąpiła strata.
Jednak problematyczne jest utożsamianie ryzyka tylko i wyłącznie
z tą miarą. Podobny pogląd głosił już A.H. Willett, który łączył ryzyko
z obiektywną niepewnością zajścia niepożądanego zdarzenia. Zatem
zmieniało się ono wraz z niepewnością, a nie z poziomem prawdopodobieństwa [Willett, 1901, s. 33]. W kontekście zarządzania ryzykiem należy przyjąć, że prawdopodobieństwo jest jednym z parametrów opisujących ryzyko, nie zaś nim samym.
Ryzyko jako prawdopodobieństwo wyniku innego niż oczekiwany. W takim ujęciu ryzykiem jest obiektywne prawdopodobieństwo, że
faktyczny wynik będzie różnił się od zakładanego. Stopień tego prawdopodobieństwa to miernik relatywnej częstotliwości oparty na naukowej wiedzy. Do opisania tej wartości wykorzystuje się znane modele
rozkładu zmiennej losowej. Na rysunku 1 przedstawiono tę definicję
ryzyka na przykładzie rozkładu normalnego.
Poglądu tego jednak trudno jest bronić w obliczu zmieniającego się
świata i niesamowitej szybkości następujących zdarzeń, które obserwujemy nawet w ciągu ostatnich kilkunastu lat. Czy ktoś próbował obliczać
2
Autor jest świadomy bogactwa i różnorodności szacowania ryzyka zarówno w zakresie jakościowym (macierz ryzyka, diagram Pareto (metoda ABC), metoda Suzuki
(ABCD), wykres Ishikawy), jak i ilościowym (sieci Bayesowskie, symulacja Monte Carlo,
metody oparte na wartości zagrożonej czy modele oparte na rozkładzie prawdopodobieństwa – rozkłady dwumianowy, Poissona, normalny, Weibulla).
W poszukiwaniu optymalnego pojęcia ryzyka…
123
prawdopodobieństwo wystąpienia zdarzeń z 11 września 2001? Czy
określono, z jakim prawdopodobieństwem na Ukrainie może zostać
wprowadzony dekret uniemożliwiający upadłość zadłużonych firm rolniczych [Верховна Рада України, 2008, art. 2]?
Rysunek 1. Ryzyko jako prawdopodobieństwo wyniku innego niż oczekiwany
Źródło: Opracowanie własne na podstawie [Wagner, 2000, s. 8].
Przedstawione wcześniej podejście do pojęcia ryzyko poddawane
jest krytyce głównie przez przedstawicieli nauk społecznych. Postulują
oni stworzenie nowej subdyscypliny – socjologii ryzyka – która mogłaby
doprowadzić do zweryfikowania pojęcia ryzyka w odniesieniu do poszczególnych grup społecznych [Perrow, 1999, s. 309]. Innym przykładem mogą być opracowania J. Michalaka z Katedry Ubezpieczeń UEP,
który podaje w wątpliwość stwierdzenia typu „ryzyko jest czymś, co
zawsze towarzyszyło człowiekowi” [Karczmarek, 2008, s. 23]. Twierdzi,
że ryzyko pojawia się wówczas, gdy dana wartość w odniesieniu do
kultury danego społeczeństwa jest zagrożona [Michalak, 2004, s. 121].
W konsekwencji pierwotnym względem ryzyka jest pojęcie zagrożenia,
które należy rozumieć jako przyczynę uszczerbku lub całkowitego
zniszczenia wartości pozytywnej. W efekcie ryzyko jest pojęciem dotyczącym przyszłości, odnoszącym się do pewnej potencjalności. Można
przyjąć, że doświadczane przez dany podmiot ryzyko to pewna kreacja
tego, co rozumie pod tym pojęciem. Nie jest to wytwór pracy naukowców,
124
Krzysztof Łyskawa
ale poszczególnych zagrożonych podmiotów [Beck, 2002, s. 92]. Parafrazując U. Becka, można stwierdzić, iż w takim rozumieniu pojęcia ryzyka
każdy staje się naukowcem [Arnoldi, 2011, s. 65]. W efekcie coraz częściej postrzega się ryzyko nie jako zjawisko społeczne (czyli stan właściwości danego podmiotu obiektywnie postrzegany jako negatywny na
gruncie danej kultury), a jako zjawisko indywidualne (czyli subiektywne określenie przez dany podmiot sytuacji, której nie akceptuje – ryzyko
jako konstrukt). Takie ujęcie pojęć zagrożenia i ryzyka prowokuje zadanie kilku podstawowych pytań: Co kształtuje postrzeganie skali poszczególnych zagrożeń przez dany podmiot? Które zagrożenia są postrzegane przez dany podmiot jako duże, a które – jako małe? Jak cechy
jednostkowe wpływają na konstruowanie przez ten podmiot wielkości
ryzyka [Trembaczowski, 2008, s. 15]?
Próby odpowiedzi na te pytania w odniesieniu do poszczególnych
rodzajów działalności można znaleźć w publikacjach pracowników Katedry Ubezpieczeń UEP [Osak, 2008, s. 151], [Kaczała, Łyskawa 2008,
s. 38]. W niniejszym artykule dokonano próby odpowiedzi na te pytania
w odniesieniu do funkcjonowania jednostek samorządu terytorialnego,
na podstawie wiedzy i postrzegania ryzyka przez pracowników tych
jednostek.
Latem 2012 roku przeprowadzono badania pilotażowe nad konstruktem ryzyka wśród członków Gdańskiego Obszaru Metropolitarnego (GOM) 3. Na pytania dotyczące identyfikacji ryzyka, szkód w gminie,
zarządzania ryzykiem czy posiadanych ubezpieczeń odpowiedzi udzieliła ponad połowa podmiotów zrzeszonych w GOM. Wyniki w zakresie
wybranych pytań przedstawiono na kolejnych rysunkach (zobacz rysunki 2 i 3).
Pierwsze z analizowanych pytań miało za zadanie zdefiniować pojęcie ryzyka w wyobrażeniu pracowników JST. W większości przypadków utożsamiają to pojęcie z możliwością wystąpienia zdarzeń (pochodzących z zewnątrz lub istniejących wewnątrz organizacji). Jednak
istotnym elementem jest fakt, że 30% respondentów wskazuje stratę jako
stwierdzenie tożsame z ryzykiem. W efekcie można przypuszczać, że
Powołane 15 września 2011 roku stowarzyszenie samorządowe ma na celu zacieśnienie
współpracy i doprowadzenie do harmonijnego rozwoju całego obszaru metropolitalnego wokół Gdańska. Organizacja zrzesza 42 samorządy, na różnym szczeblu funkcjonowania. Działalność GOM charakteryzuje się szerokim zakresem współpracy pomiędzy
zrzeszonymi podmiotami przy zachowaniu odrębności i specyfiki.
3
125
W poszukiwaniu optymalnego pojęcia ryzyka…
wielu respondentów łączy te możliwości z negatywnymi skutkami, co
przybliża nas do postrzegania pojęcia ryzyka przez pryzmat nieakceptowanego stanu właściwości podmiotu, który może zaistnieć w przyszłości – ryzyko jako konstrukt [Łyskawa, Osak, 2013].
Rysunek 2. Postrzeganie pojęcia ryzyko przez jednostki samorządu terytorialnego
możliwość wystąpienia zdarzeń o
charakterze zewnętrznym (głównie
losowym, np. powódź, pożar),
12%
34%
strata, niebezpieczeństwo,
dodatkowe koszty powstające na
skutek wystąpienia zdarzenia
24%
prawdopodobieństwo, że dane
zdarzenie wystąpi i niekorzystnie
lub korzystnie wpłynie na
osiągnięcie założonego celu
możliwość wystąpienia zdarzeń o
charakterze wewnętrznym (np.
błędne decyzje administracyjne
skutkujące roszczeniami osób i
podmiotów wobec gminy)
30%
Źródło: Opracowanie własne na podstawie przeprowadzonych badań.
Rysunek 3. Konstruowanie ryzyka o charakterze katastroficznym
40%
36%
35%
30%
25%
21%
20%
15%
14%
14%
14%
10%
5%
0%
0%
0%
o 10%
od 11- 20%
o 21- 30% powyżej 30%
nie
nagłe wydatki
trudno
wartości
wartości
wartości
planowanych dopuszczam
zostaną
powiedzieć
planowanych planowanych planowanych
rocznych
wpływu
pokryte z
rocznych
rocznych
rocznych
wydatków
nagłych
dodatkowej
wydatków
wydatków
wydatków
gminy
wydatków na
dotacji z
gminy
gminy
gminy
poziom
budżetu
planowanych
państwa
wydatków
Źródło: Opracowanie własne na podstawie przeprowadzonych badań.
Inne pytanie zadane w badaniu, a przybliżające nas do zdefiniowania pojęcia ryzyka dotyczyło określenia poziomu straty, który przy
126
Krzysztof Łyskawa
konstruowaniu ryzyka przez pracowników JST staje się punktem granicznym do określenia nieakceptowanego stanu po zaistniałych zdarzeniach. W prawie 40% przypadkach został wybrany przez respondentów
najniższy przedział straty, tzn. strata, która jest równa lub mniejsza 10%
wartości planowanych rocznych wydatków gminy. Oznacza to, że pracownicy JST uczestniczący w badaniu (w większości przypadków kierownicy jednostek lub sekretarze) charakteryzują się małą akceptacją
ryzyka i praktycznie każde zdarzenia naruszające planowane wydatki
postrzegają w kategorii ryzyka.
2. Pojęcie ryzyka w standardach zarządzania ryzykiem – metody
operacjonalizacji
Ewolucję pojęcia ryzyka można zaobserwować również w funkcjonujących w naszej rzeczywistości standardach zarządzania ryzykiem.
W standardzie FERMA (Federation of European Risk Management Associations, 2000) pojęcie ryzyka utożsamia się z kombinacją prawdopodobieństwa wystąpienia zdarzenia i jego skutków, czyli według tradycyjnego podejścia poszukiwania określonych wartości, liczb. Na ograniczenia takiego podejścia wskazuje wiele publikacji. Ale w zakresie zarządzania ryzykiem w jednostkach samorządu terytorialnego dobrze to
zagadnienie przybliża opracowanie OECD [Majone, 2010, s. 102], gdzie
wskazuje się na nieadekwatność tylko dwóch parametrów charakteryzujących ryzyko, bez odnoszenia do celu funkcjonowania danej organizacji.
W kolejnym standardzie, amerykańskim COSO II, pojęcie ryzyka
jest utożsamiane z możliwością, że zdarzenie wystąpi i negatywnie
wpłynie na osiągnięcie celów. To właśnie owa możliwość, którą poddaje
się pomiarowi, w powiązaniu z prowadzoną aktywnością, powoduje
powstawanie potencjalnych strat [Daliga, 2011]. Na zapisach standardu
COSO II zostały oparte pierwsze wskazania co do kształtowania systemu zarządzania ryzykiem w JST w Polsce [Jennison, 2004, s. 35]. Jednakże proces wdrożeń w Polsce spowodował istotną falę krytyki zarówno ze strony teoretyków [Jastrzębska i inni, 2011, s. 40], jak i praktyków.
Pewnym połączeniem tych definicji są zapisy standardu australijsko-nowozelandzkiego (AS/NZS 4360:2004) [Cooper, 2007, s. 3], gdzie na
bazie istniejącej kultury w organizacji ryzyko utożsamia się z możliwością
wystąpienia zdarzenia mającego wpływ na działalność, które jednocześnie
W poszukiwaniu optymalnego pojęcia ryzyka…
127
doprowadza do powstania zysku lub straty i jest mierzone z punktu
widzenia prawdopodobieństwa oraz konsekwencji4. W podobnym duchu definiuje się pojęcie ryzyka w standardzie ISO 31000, czyli nastawienie na zasady funkcjonujące w organizacji oraz oparcie na kombinacji prawdopodobieństwa wystąpienia zdarzenia oraz jego skutków –
zgodne z ISO/IEC Guide 73.
Jednak trudno analizować samo pojęcie ryzyka, nawet w ujęciu celów danej organizacji, bez odniesienia się do kształtu całego procesu
zarządzania ryzykiem.
Tablica 1. Definiowanie procesu zarządzania ryzykiem w poszczególnych
standardach
Nazwa standardu
Definicja procesu
FERMA
proces, w ramach którego organizacja w sposób metodyczny rozwiązuje problemy związane z ryzykiem
COSO II
realizowany przez zarząd, kierownictwo lub inne osoby
w przedsiębiorstwie, uwzględniony w strategii i w całym
przedsiębiorstwie proces, którego celami jest identyfikacja potencjalnych zdarzeń mogących wywrzeć wpływ na
przedsiębiorstwo, utrzymanie ryzyka w granicach oraz
zapewnienie osiągania celów przedsiębiorstwa
AS/NZS 4360:2004 kultura, proces i struktury bezpośrednio skoncentrowane
na realizacji korzyści przy jednoczesnym kontrolowaniu
zagrożeń
ISO 31000
proces, który jest integralną częścią zarządzania, osadzony w kulturze i praktyce danej organizacji oraz dostosowany do procesów biznesowych w niej zachodzących;
nacisk jest położony nie na samo zdarzenie, ale na wpływ
tego zdarzenia na zamierzone cele
Źródło: Opracowanie własne.
Z punktu widzenia ryzyka jako konstruktu kluczowym pojęciem,
którego należy poszukiwać w opisie procesu zarządzania ryzykiem, jest
„właściciel ryzyka”. Jego definicję, choć ujętą bardzo krótko („osoba lub
jednostka rozliczana z zarządzania ryzykiem i uprawniona do tego zarządzania”), spotykamy dopiero w ISO 31000. W konsekwencji dopiero
ten standard pozwala na ujęcie podejścia jednostki samorządu terytorialnego do istniejących zagrożeń przez pryzmat osób, których te zagrożenia
W kontekście omawianego subiektywnego i podmiotocentrycznego podejścia do zagrożeń pewien sprzeciw może rodzić utożsamianie ryzyka z zyskiem.
4
128
Krzysztof Łyskawa
dotyczą. Nie przez pryzmat procedur obowiązujących w organizacji
(FERMA) czy przez pryzmat wiedzy zarządu (COSO II), ale właśnie
przez pryzmat kierownika jednostki, sekretarza czy poszczególnych
urzędników. Ich funkcjonowanie w zakresie kontroli i odpowiedzialność pozwala na uzyskanie bieżącej informacji, która może się przełożyć
na wciąż aktualizowany rejestr ryzyka. Należy podkreślić, że przy założeniu funkcjonowania na bazie ryzyka jako konstruktu poszczególne
osoby – właściciele ryzyka – powinny uzyskać wskazówkę, które sytuacje lub zdarzenia traktować jak ryzyko.
4. Operacjonalizacja pojęcia ryzyka jako konstruktu
Pierwszym krokiem w ramach identyfikacji ryzyka powinno być
wydzielenie obszarów, w których zostaną przeprowadzone szczegółowe rozważania co do występujących zagrożeń i zostaną zdefiniowane
sugestie co do zmian w sposobie zarządzania ryzykiem. Przykładowe
obszary w odniesieniu do funkcjonowania jednostek samorządu terytorialnego to na przykład infrastruktura, budżet, odpowiedzialność cywilna, ochrona środowiska itp. Każdy z tych obszarów ma swoją specyfikę w odniesieniu do występujących zagrożeń i sposobu podejścia do
decyzji w zakresie zarządzania ryzykiem.
Jeżeli obszarem analizy jest posiadana infrastruktura przez jednostkę samorządu terytorialnego, to wydzielone wewnątrz tego obszaru
strefy mogą dotyczyć na przykład: a) mostów, b) innej infrastruktury
drogowej, c) kluczowych obiektów użyteczności itp. W każdej ze stref
występują najczęściej inne osoby odpowiedzialne za konkretne działania
podejmowane podczas codziennej działalności operacyjnej gminy.
W efekcie w przeprowadzanej procedurze w pierwszym kroku wskazuje się te osoby i przeprowadza z nimi rozmowę, która ma pozwolić na
wskazanie kluczowych zagrożeń w danej strefie z punktu widzenia właściciela ryzyka. Efektem końcowym tych rozmów jest opracowanie ankiety, w której każdej ze stref jest przypisanych kilka lub kilkanaście
pytań. Dodatkowo każde z pytań w danej strefie ryzyka ma przypisaną
wagę istotności. Suma przypisanych wag w ramach każdej ze stref wynosi 1. Im waga danego pytania jest wyższa, tym wpływ danej odpowiedzi na łączną wartość wskaźnika się zwiększa. Skala zagrożenia jest
określana subiektywnie przez osoby przeprowadzające badanie, ale jej
wpływ nie może być większy niż przyjęta waga danego pytania. Przykład w odniesieniu do kluczowych budynków znajduje się w tablicy 2.
W poszukiwaniu optymalnego pojęcia ryzyka…
129
Tablica 2. Możliwość reakcji na zagrożenia w odniesieniu do kluczowego
obiektu użyteczności (np. szkoła, budynek urzędu itp.)
Pytanie
Waga Waga * zagrożenie
Czy budynki są wyposażone w system szybkiego
wyjścia?
0,05
0,005
W jakiej odległości od budynku znajduje się najbliższa jednostka straży pożarnej / pogotowia
energetycznego?
0,1
0,015
Jakie procedury są przewidziane w razie akcji ratunkowej?
0,1
0,095
Czy w przeszłości były przeprowadzane ćwiczenia
we współpracy ze służbami ratunkowymi?
0,1
0,095
Czy pracownicy uczestniczą w szkoleniach BHP?
0,05
0,0075
Czy najbliższa jednostka straży pożarnej należy do
PSP czy OSP?
0,1
0,015
Jaki jest szacowany czas reakcji ww. służb?
0,15
0,045
Czy teren wokół budynku pozwala na sprawną
akcję ww. służb?
0,1
0,025
Czy w tych obiektach znajdują się stałe urządzenia
gaśnicze?
0,15
0,0525
Jaki jest dostęp do ww. urządzeń?
0,1
0,015
Suma
1
0,37
Źródło: Opracowanie własne.
Dla każdego obszaru działań jednostki samorządu terytorialnego
na podstawie uzyskanych wartości dla poszczególnych stref opracowuje
się odpowiedni wykres, który obrazuje poziom wstępującego zagrożenia na bazie kreacji dokonanej przez pracowników. System opiera się na
zasadzie „od szczegółu do ogółu”. Dopiero po nadaniu ocen i wag
wszystkim pytaniom powstaje waga końcowa danej strefy zagrożenia.
Przy przyjętych założeniach oznacza to, że im bliżej środka schematu
znajduje się pomiar, tym mniejsza możliwość wystąpienia strat w danej
strefie (zobacz rysunek 4).
Wykresy te w sposób graficzny ukazują, w których strefach w poszczególnych obszarach ryzyko jest największe i tym samym te strefy
wymagają większej uwagi ze strony zarządzających. Stworzony na własne potrzeby graf to dobre narzędzie analityczne i baza do podejmowania dalszych decyzji.
130
Krzysztof Łyskawa
Rysunek 4. Operacjonalizacja ryzyka w odniesieniu do kluczowego obiektu 5
Źródło: Opracowanie własne.
Osobnym zagadnieniem w tym zakresie są rekomendacje, których
efektem ma być poprawa istniejącej sytuacji. Z pewnością rekomendacje
muszą być osadzone w celu zarządzania ryzykiem jednostki samorządu
terytorialnego. Jeżeli tym celem jest polepszenie parametrów analizowanych przez ubezpieczyciela, to z pewnością należy zestawić niezbędne nakłady na wypełnienie rekomendacji z efektami redukcji kosztów
ubezpieczenia (np. w wymiarze 3–5 lat). Jeżeli celem jest ochrona posiadanych zasobów lub długoterminowe budowanie jakości funkcjonowania w gminie, to analiza efektywności poczynionych wydatków będzie
miała zdecydowanie dłuższy horyzont czasowy.
Zakończenie
Wprowadzenie procedur zarządzania ryzykiem w jednostkach samorządu terytorialnego stało się koniecznością w obliczu narastającej
skali zagrożeń. Jednak duża różnorodność poszczególnych podmiotów
powoduje, że nie można podchodzić do tego zagadnienia przez pryzmat
tradycyjnej teorii ryzyka. Do prawidłowego zdefiniowania zagrożeń
i zarządzania jednostką konieczna jest indywidualizacja w konstruowaniu pojęcia ryzyka. Stąd w wielu opracowaniach, również tych dotyczących funkcjonowania zarządzania ryzykiem w jednostkach samorządu
5
Obliczenia w tablicy 2 i na rysunku 4 dotyczą odmiennych obiektów.
W poszukiwaniu optymalnego pojęcia ryzyka…
131
terytorialnego, wskazuje się na konieczność zdefiniowania właściciela
ryzyka [Minister Finansów, 2012, s. 13]. Dodatkowo osoba ta powinna
mieć możliwości (uprawnienia), które pozwolą jej na efektywne zarządzanie ryzykiem.
Literatura
1. Arnoldi J. (2011), Ryzyko, Wydawnictwo sic!, Warszawa.
2. Beck U. (2004), Społeczeństwo ryzyka. W drodze do innej nowoczesności,
Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa.
3. D.F. Cooper (2007), Tutorial Notes: The Australia and New Zealand
Standard on Risk Management, AS/NZS 4360:2004, Broadleaf Capital
International.
4. Jastrzębska M., Janowicz-Lomott M., Łyskawa (2011), Zarządzanie
ryzykiem w kontroli zarządczej jednostek samorządu terytorialnego, w:
Ubezpieczenia gospodarcze i społeczne. Wybrane zagadnienia ekonomiczne,
Sułkowska W. (red.), Oficyna Wolters Kluwer business, Warszawa.
5. Jennison B. (2004), Zarządzanie ryzykiem w sektorze publicznym. Podręcznik wdrożenia systemu zarządzania ryzykiem w administracji publicznej w Polsce, Ministerstwo Finansów RP, Warszawa.
6. Kaczała M., Łyskawa K. (2008), Skuteczne ubezpieczenia w zarządzaniu
gospodarstwem rolnym, cz. 1: Identyfikacja zagrożeń w działalności producenta rolnego i wskazania dla rynku ubezpieczeniowego, „Wiadomości
Ubezpieczeniowe” nr 1/2.
7. Kaczmarek T.T. (2008), Ryzyko i zarządzanie ryzykiem. Ujęcie interdyscyplinarne, Difin, Warszawa.
8. Knight F.H. (1921), Risk, Uncertainty and Profit, Hart, Schaffner &
Marx, Chicago.
9. Kowalewski E. (1994), Wprowadzenie do teorii ryzyka ubezpieczeniowego, w: Ubezpieczenia w gospodarce rynkowej, t. I, Wąsiewicz A. (red.),
Oficyna Branta, Bydgoszcz.
10. Dalia M. (2011), Przegląd międzynarodowych standardów i metodyk zarządzania ryzykiem w przedsiębiorstwie, http://www.4pm.pl/upload/
artykuly/InLab.pdf, dostęp dnia 23.03.2012.
11. Majone G. (2010), Strategic Issues in Risk Regulation and Risk Management, w: Risk and Regulatory Policy. Improving the Governance of Risk,
OECD, Paris.
12. Michalak J. (2004), Refleksje nad pojęciem ryzyka, Ruch Prawniczy,
Ekonomiczny i Socjologiczny, rok LXVI, z. 1, Poznań.
132
Krzysztof Łyskawa
13. Minister Finansów (2012), Komunikat nr 6 z dnia 6 grudnia 2012 r.
w sprawie szczegółowych wytycznych dla sektora finansów publicznych w zakresie planowania i zarządzania ryzykiem, Dziennik
Urzędowy Ministra Finansów, nr 56.
14. Osak M. (2008), Ryzyko zdrowotne jako podstawa wyodrębniania ubezpieczeń zdrowotnych, w: Studia z Ubezpieczeń Gospodarczych i Społecznych,
Handschke J. (red.), Zeszyty Naukowe Akademii Ekonomicznej
w Poznaniu, nr 97.
15. Perrow Ch. (1999), Norma Accidents. Liwing with High-Risk Technologies, Princeton, New Jersey.
16. Polski Komitet Normalizacyjny (2012a) PN-ISO 31000:2012 Zarządzanie ryzykiem – Zasady i wytyczne, Warszawa.
17. Polski Komitet Normalizacyjny (2012b) PKN-ISO Guide 73:2012 Zarządzanie ryzykiem – Terminologia, Warszawa.
18. Trembaczowski Ł. (2008), Zaufanie i ryzyko w doświadczeniu przedsiębiorców: studium socjologiczne, Uniwersytet Śląski, Katowice, http://www.
sbc.org.pl/dlibra/docmetadata?id=11976&dirids=1&ver_id=,
dostęp dnia 23.02.2013.
19. Wagner F. (2000), Risk-management im Erstversicherungsunternehmen:
[modelle, Strategien, Ziele, Mittel], Verlag Versicherungswirtsch.
20. Willett A.H. (1901), The Economic Theory of Risk and Insurance, Columbia University, New York.
21. Верховна Рада України (2008), Nowelizacja ustawy: Про відновлення
платоспроможності боржника або визнання його банкрутом, Закон
від 14.05.1992, № 2343-XII.
Streszczenie
Powszechnie używana miara ryzyka w postaci kompilacji prawdopodobieństwa realizacji danego zdarzenia oraz rozmiarów straty spotyka się ze zdecydowaną krytyką twórców socjologii ryzyka. Takie postrzeganie pojęcia ryzyka nie mieści się również w funkcjonujących standardach zarządzania ryzykiem (szczególnie w najnowszym standardzie ISO 31000). Alternatywą tradycyjnego postrzegania ryzyka jest traktowanie go jako konstruktu wytwarzanego
przez podmiot, którego dotykają określone zagrożenia. To pracownicy danej
organizacji (w analizowanym przypadku: jednostki samorządu terytorialnego)
wytwarzają obraz nieakceptowanego stanu w przyszłości i to należy traktować
jako ryzyko. W pracy wskazano na właściwości zagrożeń w jednostkach samorządu terytorialnego i dokonano konceptualizacji pojęcia ryzyka na bazie przeprowadzonego badania. Dodatkowo zaproponowano mechanizm identyfikacji
W poszukiwaniu optymalnego pojęcia ryzyka…
133
ryzyka, który pozwala na zamianę pojęcia ryzyka jako konstruktu na wymierne
wartości.
Słowa kluczowe
jednostka samorządu terytorialnego, ubezpieczenia, ryzyko jako konstrukt
In the search for the optimum concept of risk in the risk management
standard (Summary)
Universally used measure of risk as a compilation of the probability of an
event and the size of the loss meets with strong criticism of the creators of the
sociology of risk. This perception of the concept of risk is not well in existing
standards of risk management (especially in the most recent ISO 31000). Instead, we should see it as a construct. The construct is prepared/designed by
every entity. Consequently, we should join the risk with negative state of affairs. And the danger is determinant of the risk (the cause of implementation).
What is most important the purposes of risk are the properties (values) of the
entity, and they are analyzed by the possession of goods. Finally, it is easy to
notice that the effective risk management process has to include an attempt to
define the individual concept of risk. Under these circumstances we have to
prepare this kind of risk management procedures that let the official of the local
government units create own design of risk.
Keywords
the local government unit, insurance, risk as a construct
134
Krzysztof Łyskawa