Podatki - Profus
Transkrypt
Podatki - Profus
Nr 03/2011 (85) Podatki Na rachunkach potwierdzających dokonanie sprzedaży lub wykonanie usługi nie trzeba będzie już zamieszczać własnoręcznego podpisu wystawcy i wyrazów "oryginał" albo "kopia" Taką zmianę wprowadza rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 9 lutego 2011 r. Obecnie obowiązujące przepisy przewidują, że rachunek potwierdzający dokonanie sprzedaży lub wykonanie usługi powinien zawierać miedzy innymi czytelny podpis wystawcy rachunku oraz pieczątkę, jeżeli się nią posługuje, a także odpowiednio wyraz "oryginał" lub "kopia". Uniemożliwia to wystawianie, przesyłanie i przechowywanie rachunków w innej formie niż papierowa, np. w formie elektronicznej. W związku z tym, że uregulowania dotyczące wystawiania faktur stwierdzających dokonanie sprzedaży nie wymagają, aby zawierały one podpis wystawcy, brak jest racjonalnego uzasadnienia do utrzymywania, znacznie szerszego niż w fakturach, zakresu informacji, które muszą być zawarte w rachunkach dotyczących zazwyczaj transakcji o niższej wartości. Przedmiotowe zmiany spowodują zatem, że na rachunkach obligatoryjne będzie umieszczanie tylko następujących danych: daty wystawienia i numeru kolejnego rachunku, określenia rodzaju i ilości towarów lub wykonanych usług oraz ich ceny jednostkowej oraz ogólnej sumy należności wyrażonej liczbowo i słownie. Rozporządzenie weszło w życie 11 marca 2011 r. VAT: Przy rabacie firma wystawi zbiorczą fakturę Przy sprzedaży z rabatem zbiorczym towarów opodatkowanych różnymi stawkami podatnik ma obowiązek ujęcia na fakturze odrębnie kwot rabatu oraz kwot zmniejszających VAT. W takim przypadku podatnik może wystawić zbiorczą fakturę korygującą. Od 1 stycznia 2011 r. zasady wystawiania takich faktur zostały zmienione. W porównaniu z poprzednio obowiązującym przepisem, gdy podatnik udziela rabatu dla jednego odbiorcy w odniesieniu do wszystkich dostaw towarów i usług dokonanych w danym okresie, np. w ciągu miesiąca, kwartału, roku, sprzedawca nie musi umieszczać na fakturze takich informacji, jak: numer i data faktury korygowanej oraz nazwa (rodzaj) towaru lub usługi objętych rabatem. Obecnie faktura ta powinna zawierać co najmniej takie elementy, jak: numer kolejny oraz datę jej wystawienia, dane sprzedawcy i nabywcy, okres, do którego odnosi się udzielany rabat, kwotę udzielonego rabatu, kwotę zmniejszenia podatku należnego. Jeżeli udzielany rabat dotyczy sprzedaży opodatkowanej różnymi stawkami VAT, kwotę rabatu oraz kwotę zmniejszenia podatku należnego należy podać w podziale Wszystko pod kontrolą na kwoty dotyczące właściwych stawek VAT. Faktura taka, tak jak inne faktury korygujące, musi być oznaczona jako korekta lub faktura korygująca. Do faktur tych zastosowanie mają dotychczasowe przepisy dotyczące wykazywania podatku w złotych bez względu na to, w jakiej walucie określona jest kwota należności w fakturze oraz dotychczasowe zasady zaokrąglania kwot na fakturze. Ewa Siemiginowska [email protected] Zawiesiłeś działalność gospodarczą – możesz się zarejestrować jako bezrobotny Od 1 lutego 2011 r. przedsiębiorca w okresie zawieszenia działalności gospodarczej może zarejestrować się w powiatowym urzędzie pracy jako osoba bezrobotna. Przy spełnieniu pozostałych warunków, otrzyma zasiłek dla bezrobotnych, tyle że dopiero po 90 dniach od rejestracji. Wszystko za sprawą nowelizacji ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Zawieszający działalność gospodarczą nie przestaje być przedsiębiorcą. Nie płaci podatków i składek na ubezpieczenie (może się ubezpieczyć dobrowolnie), przez co dotychczas tracił prawo do świadczeń z ubezpieczenia zdrowotnego, jeśli nie kontynuował ubezpieczenia dobrowolnie. Jako przedsiębiorca, nie miał też czego szukać w urzędzie pracy. W definicji bezrobotnego ustawodawca wyraźnie zastrzegał, że nie może nim być osoba wpisana do ewidencji działalności gospodarczej. Obecnie, nie ma przeszkód, by o status bezrobotnego ubiegała się osoba wpisana do Ewidencji Działalności Gospodarczej, która zgłosiła wniosek o zawieszenie wykonywania działalności gospodarczej i okres zawieszenia jeszcze nie upłynął. Przypomnijmy: okres zawieszenia działalności może trwać nawet dwa lata. Czy w okresie zawieszenia działalności warto się zarejestrować w urzędzie pracy? Zdecydowanie tak. Co zyskuje bezrobotny-przedsiębiorca? Jeśli przed zawieszeniem działalności opłacał składki na ubezpieczenie społeczne od podstawy nie niższej niż minimalne wynagrodzenie za pracę (w tym na Fundusz Pracy) – ma prawo do zasiłku dla bezrobotnych. Prawo do zasiłku nie przysługuje więc początkującym przedsiębiorcom, którzy przed zawieszeniem działalności opłacali składki na ubezpieczenie społeczne na preferencyjnych zasadach (od 30 % minimalnego wynagrodzenia, przez pierwsze dwa lata działalności). Pozostałym przedsiębiorcom prawo do zasiłku przysługuje dopiero po upływie 90 dni od momentu zarejestrowania w urzędzie pracy i jest o ten okres skrócone. Trzeba też pamiętać o pewnych ograniczeniach. Prawo do zasiłku straci m.in. bezrobotny-przedsiębiorca, który bez 1 uzasadnionej przyczyny odmówi przyjęcia propozycji odpowiedniego zatrudnienia. Niezależnie od zasiłku, status bezrobotnego to także prawo do uczestniczenia w organizowanych przez urząd pracy różnych formach aktywizacji zawodowej (m.in. kursy, szkolenia), a także – co bardzo istotne - opłacane przez Państwo składki na ubezpieczenie zdrowotne (dotychczas przedsiębiorca zawieszający działalność mógł się ubezpieczyć dobrowolnie). Rejestracja w urzędzie pracy zagwarantuje więc kontynuację prawa do świadczeń zdrowotnych. Bezrobotny-przedsiębiorca, który zawiesił działalność gospodarczą, nie może natomiast liczyć na dotacje dla zakładających firmy. Faktury można przesyłać mailem Od 1 stycznia 2011 r. odliczając VAT z faktury przysłanej mailem już nie ryzykujemy. Stosowaną nieśmiało praktykę usankcjonował Minister Finansów. Trzeba jednak przestrzegać kilku zasad. Nadal, faktura podpisana przez odbiorcę, może okazać się bezcenna. Dotychczas urzędy skarbowe uznawały tylko dwie formy faktur elektronicznych: sygnowane kwalifikowanym podpisem elektronicznym lub wygenerowane w specjalnym systemie EDI. Pierwsze prawie nie występowały w praktyce, a drugie stosowały tylko duże firmy. Wszystko ze względu na skomplikowane wymogi informatyczne (uruchomienie drogiego systemu). Tu nic się nie zmienia. Oba formaty pozostają akceptowane. Co więcej, te najtrudniej będzie zakwestionować skarbówce. Ale teoria teorią, a życie życiem. Przedsiębiorcy i tak coraz częściej wymieniali się fakturami w mailach. Wprawdzie możliwość taką potwierdził m.in. Naczelny Sąd Administracyjny, to jednak do 31 grudnia 2010 r. podatnik korzystając z e-faktur ryzykował utarczkę z urzędem. Potrzebna zgoda klienta Od 1 stycznia 2011 r. Minister Finansów wreszcie uznał prawo do posługiwania się fakturą wysyłaną w zwykłej formie elektronicznej. Podstawił jednak kilka warunków. Po pierwsze, na wysyłanie faktur w ten sposób potrzebna jest zgoda odbiorcy. Co prawda wystarczy zwykły mail, ale dobrze, jeśli zawiera wyraźne oświadczenie o zgodzie na tę formę fakturowania. Zgodę można zawsze cofnąć, a wówczas wystawca będzie zobowiązany wystawić fakturę w tradycyjnej formie. Następny warunek to zapewnienie autentyczności pochodzenia oraz integralności treści faktury. Minister nie wytłumaczył do końca, co przez to rozumie. Zgodnie z rozporządzeniem, przez autentyczność pochodzenia faktury należy rozmieć pewność co do tożsamości dokonującego dostawy towarów lub usługodawcy albo wystawcy faktury. Zaś integralność treści faktury oznacza, że w fakturze nie zmieniono żadnych danych. Choć brak jeszcze doświadczeń w tym zakresie, można zakładać, że wymóg ten spełnia: zastosowanie pliku, który nie podlega edycji oraz zachowanie maila, do którego była załączona faktura. I tak, najlepiej wysyłać faktury albo w formacie pdf albo też w postaci zeskanowanego pliku graficznego. W tym drugim przypadku najlepiej, jeśli faktura będzie zawierała zeskanowany podpis wystawcy. Będzie to najlepsze potwierdzenie autentyczności jej pochodzenia. 2 W każdym razie, nieedytowalny plik graficzny zapewnia integralność treści faktury, zaś autentyczność jej pochodzenia uzyskamy przez zeskanowanie podpisanej faktury lub przez zachowanie maila, do którego faktura została dołączona. Nie trzeba drukować - ważne żeby zapisać na dysku Minister nie wymaga, by faktura w formie elektronicznej została wydrukowana. Co więcej, nawet jeśli podatnik taki wydruk sporządzi, to nie zwalnia go to z przechowywania pliku w postaci elektronicznej. Faktury przesłane drogą elektroniczną powinny być przechowywane w podziale na okresy rozliczeniowe, w dowolny sposób zapewniający: • • • autentyczność pochodzenia, integralność treści i czytelność tych faktur od momentu ich wystawienia do czasu upływu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego; łatwe ich odszukanie; organowi podatkowemu lub organowi kontroli skarbowej na żądanie, zgodnie z odrębnymi przepisami, bezzwłoczny dostęp do faktur. Najprościej więc założyć w komputerze osobny folder (katalog) dla faktur elektronicznych oraz podfoldery w podziale na lata i miesiące i tam zapisywać otrzymane faktury. O zgrywaniu co jakiś czas kopii bezpieczeństwa na CD, przenośny dysk lub pamięć USB nie będziemy nawet wspominać. Razem z fakturą dobrze jest zapisać wiadomość e-mail, do której była dołączona. Można zaryzykować rezygnację z zapisywania e-maili, jeśli faktura jest skanem (zdjęciem) podpisanego dokumentu. Zeskanowany podpis, jak się wydaje, zapewnia w stopniu wystarczającym autentyczność pochodzenia tak samo, jak zapisanie e-maila, do którego dołączono fakturę. Dlaczego podpisana faktura bywa lepsza? Nadal, jeśli wykonujemy duże zlecenie i nie mamy 100% zaufania do nabywcy, nic nam nie zastąpi faktury papierowej. Faktury elektroniczne są wygodne, ale tradycyjne mogą okazać się niezastąpione. Jest tak z jednej prostej przyczyny – można nabywcę poprosić o ich podpisanie. Choć faktur od dawana nie trzeba już podpisywać, niektórzy jeszcze to robią. Podpis odbiorcy może okazać się bezcenny... Często wykonawcy nie spisują umów na wykonane roboty. Wówczas podpisana faktura jest jedynym pisemnym dowodem wykonania usługi. Co więcej, dysponując fakturą podpisaną przez drugą stronę, szybciej i taniej załatwimy sprawę przed sądem, jeśli nabywca będzie ociągał się z zapłatą. Podpisana faktura to bowiem nic innego, jak zaakceptowany przez dłużnika rachunek. To natomiast uprawnia do składania pozwu w tzw. postępowaniu nakazowym. W takim przypadku, nie tylko szybciej uzyskamy nakaz zapłaty, ale zapłacimy tylko ¼ opłaty sądowej. Pozwany, który będzie chciał się bronić, będzie musiał zapłacić brakujące ¾ opłaty. Poza tym, z podpisaną przez siebie fakturą będzie mu trudniej dyskutować. Monika Bilacz [email protected] Wszystko pod kontrolą Ranking "Buble i Hity" Ranking "Buble i Hity" to coroczne badanie opinii przeprowadzone wśród polskich przedsiębiorców, przygotowane przez miesięcznik ,,Forum Doradców Prawnych". Pierwsze miejsce wśród bubli podatkowych zajęły zmiany dotyczące składania korekt po kontroli UKS, kolejne wytypowane buble podatkowe to: zwolnienie z VAT materiałów budowlanych dla powodzian, utrzymanie podwójnej zaliczki oraz wyższe odsetki od zaległości podatkowych. Natomiast pierwsze miejsce wśród hitów podatkowych uzyskały przepisy dotyczące opodatkowania aportów – aktualizacji wartości majątku, kolejno - ryczałt od najmu, wyższy próg zwolnienia podmiotowego z VAT oraz szybszy zwrot VAT za materiały budowlane. Anna Łuczak [email protected] Więcej firm zapłaci 1 tys. zł za interpretację podatkową Od 1 lipca interpretacja podatkowa będzie kosztować 40 zł tylko dla podatników, którzy nie prowadzą firm, oraz mikro- i małych przedsiębiorstw. Reszta zapłaci 2500 proc. więcej. Opłata za wydanie interpretacji podatkowej za trzy miesiące wzrośnie 25-krotnie – z 40 zł do 1 tys. zł. Podwyżka będzie dotyczyć wszystkich podmiotów. Taką zmianę zawierają założenia do projektu ustawy o zmianie Ordynacji podatkowej i ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych z 18 marca. Zostały one właśnie skierowane do Komitetu Stałego Rady Ministrów. Z założeń wynika, że wobec niektórych wnioskodawców, między innymi mikro przedsiębiorców i małych firm, będzie stosowane zwolnienie. Pozwoli ono obniżyć opłatę za interpretację do dzisiejszego poziomu, czyli do 40 zł. Decyzję o obniżce opłaty do tej wysokości będzie też mógł podjąć minister finansów w drodze rozporządzenia. Będzie miał do tego prawo w przypadkach uzasadnionych ważnym interesem publicznym lub interesem podatników. Co ważne, podatnik będzie musiał złożyć oświadczenie, że spełnia warunki uprawniające do skorzystania z niższej opłaty za wydanie interpretacji. Warto przypomnieć, że w pierwszej wersji założeń z 10 lutego wyższa opłata za interpretację miała dotyczyć tylko podmiotów, które dziś są obsługiwane przez duże urzędy skarbowe, czyli podatkowych grup kapitałowych, banków, zakładów ubezpieczeń, oddziałów i przedstawicielstw firm zagranicznych. Teraz Ministerstwo Finansów rozszerza podwyżkę na średnich przedsiębiorców. Resort przekonuje, że zmiany tak naprawdę obejmą niewielką grupę podatników. Wylicza, że na 3,8 mln zarejestrowanych przedsiębiorców aż 3,6 mln to mikroprzedsiębiorstwa, a 150 tys. to małe przedsiębiorstwa. Ta mała – według oceny resortu finansów – zmiana ma jednak znaczący wpływ na dochody budżetowe. Na podstawie lutowych założeń z tytułu opłat za wniosek o wydanie interpretacji do budżetu miało wpłynąć 8,5 mln zł. Projekt z marca zakłada wysokość dochodów budżetowych na poziomie już prawie 15 mln zł (i to przy założeniu, że 30 proc. Wszystko pod kontrolą podatników skorzysta z obniżonej opłaty). Oba szacunki dokonywane są przy założeniu utrzymania liczby składanych wniosków na poziomie z 2009 roku oraz braku zmian w strukturze wnioskodawców. Jowita Smędra-Olejarz [email protected] Po kontrolach kas fiskalnych oprogramowania w firmach - kontrole Od 21.03.11r. inspektorzy kontroli skarbowej zaczną sprawdzać legalność oprogramowania komputerowego w firmach - poinformowała rzeczniczka administracji podatkowej Wiesława Dróżdż. Podczas akcji, która ma potrwać do końca marca, inspektorzy zwrócą szczególną uwagę na naruszenia prawa autorskiego, zwłaszcza na nielegalne posługiwanie się oprogramowaniem komputerowym przez przedsiębiorców. W styczniu i w lutym kontrolerzy sprawdzali kasy fiskalne wystawili 7.134 mandaty karne w łącznej kwocie 1 mln 606 tys. 838 zł. Grażyna Swedura [email protected] Kadry, Płace, ZUS Za niewypłacanie pensji można iść do więzienia Pracodawca, który długotrwale lub w złośliwy sposób nie wypłaca podwładnym wynagrodzenia, może ponieść odpowiedzialność karną. Firmie zalegającej z wypłatą pensji grożą surowsze konsekwencje niż tylko np. mandat nałożony przez inspektora pracy. Przekonał się o tym właściciel firmy budowlanej z woj. lubelskiego. Kontrola Państwowej Inspekcji Pracy w jego przedsiębiorstwie wykazała, że przez kilka miesięcy ubiegłego roku nie płacił on pracownikom wynagrodzenia. Inspektor pracy z Okręgowego Inspektoratu Pracy w Lublinie wydał nakaz zapłaty świadczeń wynikających ze stosunku pracy i ukarał pracodawcę mandatem. Firma wypłaciła na rzecz 148 pracowników świadczenia pieniężne w łącznej kwocie ok. 400 tys. zł. Ponieważ jednak trzy ostatnie kontrole wykazały nieprawidłowości dotyczące wypłaty wynagrodzeń, inspektor pracy skierował do prokuratury zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 218 kodeksu karnego. Przewiduje on, że pracodawca, który złośliwie lub uporczywie narusza prawa pracownika wynikające ze stosunku pracy lub ubezpieczenia społecznego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch. Na podstawie zawiadomienia inspektora pracy przeciwko pracodawcy zostało wszczęte postępowanie prokuratorskie. Anna Kalenkiewicz [email protected] 3 **** Gospodarka E-myto zamiast winiety od połowy roku 1 lipca tego roku obecną ryczałtową opłatę za przejazd po drogach krajowych zastąpi opłata elektroniczna. Wysokość stawek opłaty dla autostrad i dróg ekspresowych będzie kształtować się na poziomie od 0,20 do 0,53 zł/km. W początkowym okresie opłata elektroniczna ma być pobierana na około 579 km autostrad, 554 km dróg ekspresowych i 432 km dróg krajowych, co stanowi łącznie 1565 km dróg zarządzanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Zmianę wprowadza przyjęte przez Radę Ministrów rozporządzenie w sprawie dróg krajowych lub ich odcinków, na których pobiera się opłatę elektroniczną oraz wysokości stawek opłaty elektronicznej. 1 lipca br. opłata elektroniczna zastąpi obecnie funkcjonującą ryczałtową opłatę za przejazd po drogach krajowych (tzw. system winietowy). Docelowo opłatą elektroniczną zostaną objęte wszystkie odcinki autostrad zarządzanych przez GDDKiA, dróg ekspresowych oraz wybrane odcinki dróg krajowych. Uruchomienie systemu opłaty elektronicznej oznacza, że korzystanie z infrastruktury drogowej będzie się odbywać na zasadach: „użytkownik płaci” oraz „zanieczyszczający płaci” (stawki będą zróżnicowane ze względu na emisję spalin). Zgodnie z rozporządzeniem, stawki opłaty elektronicznej będą różnicowane ze względu na kategorie pojazdów (chodzi o pojazdy samochodowe o masie powyżej 3,5 tony i poniżej 12 ton, pojazdy samochodowe o masie co najmniej 12 ton oraz autobusy niezależnie od ich masy), a także klasy emisji spalin. Wysokość stawek będzie się kształtować od 0,20 do 0,53 zł/km dla autostrad i dróg ekspresowych oraz od 0,16 do 0,42 zł/km dla pozostałych dróg krajowych. Szacuje się, że od lipca 2011 r. do czerwca 2018 r. wpływy z opłaty wyniosą 14,2 mld zł i stanowić będą przychód Krajowego Funduszu Drogowego, z którego finansowane są inwestycje drogowe. Na pracowniczy bal maskowy przyszli: - sekretarka w masce kota, - księgowa w masce królika, - dyrektor w masce lwa, - .... informatyk w masce 255.255.255.0 **** Młody pracownik wychodzi z biura późnym wieczorem. W holu już opustoszałego biura widzi prezesa firmy, stojącego przed niszczarką z kartką papieru w ręce. - Przepraszam, to bardzo ważny dokument a mojej sekretarki już nie ma. Czy wiesz jak obsłużyć tę maszynę? - mówi prezes - Pewnie – odpowiedział pracownik. Włączył niszczarkę, wsuną papier w szczelinę i nacisną przycisk start. - Doskonale, doskonale! Ożywił się prezes widząc jak papier z głośnym mlaskiem znika wewnątrz maszyny. - Chciałbym dwie kopie. **** Dyrektor wzywa personalnego: - Proszę znaleźć w naszej firmie sprytnego, młodego człowieka, z dużą wiedzą i umiejętnościami, mającego dobry kontakt z ludźmi. Jednym słowem, kogoś takiego, kto mógłby mnie zastąpić. - I mam go tu do pana przysłać? - Nie, natychmiast zwolnić. **** - Witam Pana w naszym sklepie ! 8 marca już za pasem, a w naszej ofercie pojawiły się te oto złote serduszka na łańcuszku. Okazja - zniżka 20%. Pana dziewczynie na pewno się spodoba! - Ja nie mam dziewczyny! - Jak to? Taki wysoki, przystojny, młody człowiek. I nie ma dziewczyny? - Żona nie pozwala ... Katarzyna Omańska [email protected] Dowcipy przygotowała Joanna Grześkiewicz [email protected] Po godzinach Biznesmen zakochał się w wampirzycy. Pobrali się. Żyli długo i szczęśliwie. Dorobili się gromadki dzieci. Wszystkie pracują w skarbówce. **** Skarży się bankier: - Ten kryzys jest gorszy niż rozwód! Straciłem połowę majątku i nadal mam żonę. **** Urzędnicy to doskonali partnerzy w małżeństwie. Jak przychodzą do domu to są wyspani i wypoczęci. A i gazetkę mają już przeczytaną. 4 Biura Finansowo – Księgowe PROFUS Siedziba: 59-220 Legnica, ul. Kościuszki 18/2 tel./fax 076 723 88 00 do 03 e-mail: [email protected] 58-500 Jelenia Góra, ul. Jasna 14 tel. 075 64 22 162, tel./fax 075 64 22 161 e-mail: [email protected] 53-609 Wrocław, ul. Fabryczna 19 tel. 071 71 24 800, fax 071 71 24 829 e-mail: [email protected] www.profus.eu Wszystko pod kontrolą