Podsumowanie Kongresu: Rewitalizacja

Transkrypt

Podsumowanie Kongresu: Rewitalizacja
Podsumowanie Kongresu: Rewitalizacja - Jak wykorzystać
dziedzictwo kulturowe w rozwoju miasta i regionu?
Materiałem wstępnym dyskusji były dwa krótkie sprawozdania z przedsięwzięć stanowiących dwa zupełnie
różne podejścia do rewitalizacji. Pierwszym był „Projekt Księży Młyn”, będący próbą rewitalizacji
przeprowadzanej z szerokim udziałem mieszkańców. Z wypowiedzi wynikało, że miasto uzyskało w maju b.r.
szereg studiów, mających stać się podstawą budowy strategii działania w tym obszarze, tworzonej
w ramach specjalnie powołanego zespołu. Jednakże, prace nad strategią, jak się zdaje, nie postępują
należycie, a mieszkańcy czują się pomijani i zlekceważeni w pragmatyce postępowania zespołu.
Drugie przedsięwzięcie to „Nowe Centrum Łodzi”; zostało ono omówione ze szczególnym uwzględnieniem
adaptacji zabudowy pozostałej po starej elektrowni. Głęboka wiara przedstawicieli organizacji prowadzącej
inwestycję „EC1 – Łódź Miasto Kultury” w powodzenie przedsięwzięcia, którego celem jest oparcie
przyszłości miasta na dostępności do dobrego transportu i szeroko rozumianej kulturze, stanowiącej
znaczną część funkcji „NCŁ”, została skonfrontowana ze sceptycyzmem uczestników debaty. Podnoszono
nieadekwatność metodologii badań społecznych do treści i ciężaru gatunkowego inwestycji. Poddano też
w wątpliwość możliwość poniesienia kosztów budowy i przyszłej eksploatacji nowych instytucji kultury,
które mogą oznaczać problemy z finansowaniem struktur już istniejących. Przejawem „niezdrowego”
konkurowania „NCŁ” o środki miasta może być brak postępu w pracach nad rewitalizacją Księżego Młyna,
w tym nawet odmowa przeprowadzenia stosunkowo niskokosztowych działań mających na celu tworzenie
zespołu „działań kreatywnych”.
Jak można zauważyć, wśród tematów wstępnych prezentacji zabrakło zamierzeń dotyczących tej większości
obszaru śródmieścia, która wypełniona jest zabudową historyczną i obciążona deprecjacją materialną,
środowiskową i społeczną. Wygląda na to, że brakuje determinacji miasta w radzeniu sobie z rewitalizacją
historycznego centrum. Tymczasem to centrum powinno znajdować się w centrum uwagi, ponieważ to ono
decyduje o odbiorze miasta. Zamierzenia związane z budową „NCŁ” zanadto przesłaniają obraz
pierwszoplanowych potrzeb i zbyt wiele pochłaniają uwagi decydentów. Nie ma też gwarancji, że „NCŁ”
wygeneruje korzystne procesy synergii, tym bardziej, że miasto lekką ręką zrezygnowało z jednego
z istotnych stymulatorów aktywizacji, jakim byłyby stacje kolei regionalnej na planowanej podziemnej linii
średnicowej. Można natomiast z dużym prawdopodobieństwem przewidzieć, że „NCŁ” uruchomi procesy
gentryfikacji otaczającego obszaru, ze wszystkimi konsekwencjami społecznymi. Nie jest to pożądany
sposób prowadzenia rewitalizacji w obszarach kryzysowych.
Obserwując zatem rozwój wypadków można odnieść wrażenie, że władze miasta nie dostrzegają potencjału
tkwiącego w historycznej strukturze i substancji. Tymczasem przykład działań opartych na wykorzystaniu
historycznych zasobów przy docenianiu czynnika społecznego znajduje się niedaleko od Łodzi – w Zgierzu.
Może on stanowić inspirację chociażby dla polityki wobec zabytkowego Księżego Młyna i zespołów
pofabrycznych doliny Jasienia (zwłaszcza wykończalni scheiblerowskiej), których przetrwanie jest coraz
Regionalny Kongres Kultury 2011, STRONA:1
bardziej zagrożone. Zgierz może też być atrakcyjnym przykładem rodzącej się dbałości o przestrzeń, którą
widać zarówno w działaniach władz miasta, jak i – coraz częściej – mieszkańców obszarów kryzysowych.
Należycie prowadzone prace na strukturalną modernizacją miasta, której wyrazem jest „NCŁ” nie mogą
tłumaczyć indolencji w sprawach rewitalizacji obszarów dziedzictwa. Należy przynajmniej podjąć wszelkie
działania (w tym korektę złych decyzji już podjętych), by „NCŁ” możliwie najszerzej mogło pozytywnie
oddziaływać na śródmieście i centrum, które dramatycznie wymaga lepszego gospodarza.
Jacek Wesołowski
Regionalny Kongres Kultury 2011, STRONA:2

Podobne dokumenty