Puls Biznesu - plik
Transkrypt
Puls Biznesu - plik
Wszystko dla małych i średnich firm. Czytaj na str. 12-17 Środa 19 marca 2014 www.pb.pl dane z godz. 18.00 z 18.03 cena 4,99 zł (w tym 8% VAT) NR 54 (4067) INDEKS 349 127 WYD. A+B PulsFirmy PulsFirmy Eksporterzy mogą liczyć na rząd, banki i faktorów Fiskus dociśnie zagraniczne spółki Firmy, które chcą sprzedawać za granicę, nie muszą polegać tylko na swojej gotówce. 12-13 Chmura zdobywa popularność w małych firmach — mówi Paweł Regiec. 16 USD 3,02 PLN EUR 4,21 PLN Rząd przyjął projekt nowelizacji autorstwa resortu finansów. 14 Biznes&Technologie Abonament zamiast inwestycji WIG20 –0,64% CHF 3,46 PLN Wypoczynek dobrze zrobi PKB Polska nie docenia i nie wykorzystuje gospodarczego potencjału turystyki, a mogłaby z niej uczynić motor wzrostu 4-5 DAX +0,67% PulsDnia Szerokotorowe wyjście awaryjne Rosji jest na razie trudno ominąć Polskę szerokim torem, ale kolejarze wolą mieć plan B. Przyda się im 1 mld EUR. 6 Nie ekscytujmy się gazem z węgla Sławomir Brodziński, główny geolog kraju, studzi emocje rozgrzane sensacyjnym komunikatem Linc Energy. Technologia podziemnego zgazowania to wciąż tylko eksperymenty. 10-11 Ochrona roślin ma przyszłość 23,0 wielką Światowy gigant Syngenta Turystyka może uskrzydlić gospodarkę… …dokładając do PKB… …tworząc miejsca pracy… …i inwestując wierzy w potencjał polskiego rynku, bo rolnicy znad Wisły już dostrzegli korzyści z ochrony upraw, a wciąż wydają na nią mniej niż farmerzy z Zachodu. 7 183,1 1027,2 MCI Management zwietrzył krew 816,1 Kupować spółki opłaca się, gdy rynek krwawi, a więc nie w Polsce, lecz w Rosji czy Turcji — uważa Tomasz Czechowicz, już nie prezes, lecz wiceprezes funduszu, który właśnie podsumował najlepszy rok w historii. 3 792,3 9,8 85,7 10,2 PulsInwestora Niskie stopy służą condohotelom 68,6 [mld zł] 2008 [w tys.] 2013 2024* 2008 [mld zł] 2013 2024* 2008 2013 2024* *prognoza. Źródło: WTTC 7-8 proc. rocznego zysku z inwestycji niedawno było kiepską zachętą. Teraz jednak wygląda atrakcyjnie. 18 PulsDnia PulsDnia Afrykę łatwiej podbijać razem Inwestycja VW podziała jak magnes Rada Polskich Inwestorów, którą powołał Jan Kulczyk, wesprze przedsiębiorców w rozwoju biznesu na Czarnym Lądzie. 8-9 Fabryka crafterów we Wrześni, której budowa ruszy jesienią, to nie tylko 800 mln EUR wydane przez Volkswagena w Polsce, ale również motor kolejnych inwestycji. 2-3 2 PULS BIZNESU, 19 MARCA 2014 PulsDnia UKRAINA – ROSJA Blitzkrieg na oczach bezradnego świata Volkswagen napędz w wielkopolskiej miejscowości polskie dzieci strajkowały przeciw okrucieństwu pruskich zaborców, a dziś ich potomkowie mogą liczyć na pracę w fabryce, stawianej przez zachodnich sąsiadów. Małgorzata Grzegorczyk JACEK ZALEWSKI [email protected] [email protected] 22-333-98-56 Historia ponoć lubi się powtarzać, ale w przypadku stosunków polsko-niemieckich i niespełna 30-tysięcznej Wrześni zamiast powtórki z rozrywki będziemy mieli nowy rozdział i nową jakość. 113 lat temu Szturm poddostawców We wtorek, 18 marca, oficjalnie potwierdzono, że we Wrześni stanie produkujący dostawcze craftery zakład niemieckiego Volkswagena (VW), w którym zatrudnienie znajdą co najmniej 2 tys. osób. Budowa wystartuje jesienią, a pierwsze samochody z fabryki mają wyjechać pod koniec 2016 r. Wartość inwestycji przekroczy 800 mln EUR. Jak pisaliśmy w styczniu, Września nie była jedynym miejscem, branym pod uwagę przez Volkswagena — koncern zastanawiał się nad realizacją inwestycji w Stargardzie Szczecińskim. Września wygrała dzięki dogodnemu położeniu i niewielkiej odległości do polskiej kwatery głównej VW w Poznaniu. Teraz — oprócz W okresie minionych dwóch dekad przebywałem na Krymie kilkakrotnie, kiedyś m.in. na polsko-ukraińskim szczycie gospodarczym w Jałcie. I przez wszystkie lata nie drgnęło moje przeświadczenie, że co prawda wszędzie wiszą niebiesko-żółte flagi Ukrainy, ale realnie, w relacjach nie tylko biznesowych, lecz po prostu ulicznych, w kontaktach ze zwykłymi ludźmi — to czysta Rosja, kontrastująca z Ukrainą zachodnią. Nie sądzę, żeby inne wrażenia wywoziły z Krymu rzesze Polaków, którzy odwiedzali półwysep turystycznie. Przypomnienie tej prawdy jest konieczne przy analizowaniu tego, co się w ostatnich dniach stało. Zabór Krymu przez Rosję zasadnie porównywany jest z Anschlussem, czyli „połączeniem” III Rzeszy z Austrią. Istnieją jednak subtelne różnice — w Austrii rozpisane zostało na 13 marca 1938 r. uczciwe referendum, ale niepewny wyniku Adolf Hitler uprzedził je zbrojnym zajęciem Wiednia 12 marca. Władimir Putin, który od czasu służby na placówce KGB w Dreźnie zafascynowany jest niemieckimi wzorcami, wyciągnął pragmatyczne wnioski i odwrócił kolejność — najpierw urządził 16 marca 2014 krymskie referendum z wynikiem oczywistym, dzień później uznał „niepodległość” półwyspu, a 18 marca wchłonął Krym w granice Rosji. Uwzględniając tempo, był to nie tyle Anschluss, ile Blitzkrieg. Wtorkowa triumfalna mowa Władimira Putina oraz pieczętujące los Krymu posiedzenie Zgromadzenia Federalnego na Kremlu wywoływało zaś skojarzenia z wchłonięciem Gdańska przez III Rzeszę we wrześniu 1939 r. Spodziewana wkrótce triumfalna wizyta cara w „zawsze wiernym” Sewastopolu będzie odpowiednikiem wjazdu Führera do „zawsze wiernego” Danzig… Świat jest tą imperialną arogancją równie zaszokowany, co bezradny. Bardzo silne związki energetyczne Rosji z Europą już nie tylko naszą, lecz zachodnią blokują jakiekolwiek poważniejsze ruchy. Z ograniczonych sankcji amerykańskich czy unijnych w Moskwie się śmieją. Z Radą Bezpieczeństwa ONZ nic się zrobić nie da, ale bolesnym uderzeniem bezpośrednio we wszechwładnego cara Władimira Putina byłoby usunięcie Rosji z elitarnej grupy G8 i zesłanie jej do G20. Również Rada Europy mogłaby zawiesić członkostwo Rosji i zdjąć jej flagę z masztu w Strasburgu. Byłyby to jedynie gesty, ale trudno się spodziewać, by społeczność międzynarodowa zdobyła się choćby na tyle… Inwestorzy na Ukrainie mieli świadomość ryzyka gospodarczego, ale nikt nie brał pod uwagę... militarnego. Prowadzimy działalność kilkanaście kilometrów od granicy z Rosją i zastanawiamy się nad jej perspektywami w obecnej sytuacji geopolitycznej. Jest wiele regionów, w których ryzyko inwestycji jest duże i Afryka wcale nie znajduje się na szczycie listy. Jan Kulczyk podczas seminarium dotyczącego inwestycji w Afryce Niemiecki koncern zainwestuje we Wrześni ponad 800 mln EUR w produkcję samochodów dostawczych. Pieniądze to nie wszystko POLSKA DOSTAWA: Kierowany przez Martina Winterkorna Volkswagen za niespełna trzy lata będzie produkował we Wrześni 85 tys. crafterów rocznie. Z działającego od 1993 r. zakładu koncernu pod Poznaniem od dekady wyjeżdżają już mniejsze auta dostawcze caddy. [FOT. BLOOMBERG] Megaciężarówki na wybojach Transportowa komisja przy Parlamencie Europejskim odrzuciła pomysł dopuszczenia pojazdów o 20 ton cięższych niż obecnie. Nie ma niespodzianki. Europosłowie postawili na ekologię i bezpieczeństwo. Wczoraj Komisja Transportu i Turystyki Parlamentu Europejskiego poparła projekt zmiany przepisów, dzięki któremu wydłużony zostanie przód ciężarówek. Nowe pojazdy z opływowymi „nosami” będą jeździć po europejskich drogach od 2022 r. — Dziś jest dobry dzień dla pieszych, rowerzystów, kie- rowców i środowiska. Dzięki temu głosowaniu zbliża się koniec kabin płaskich jak cegły. To kluczowa decyzja, dzięki której zmniejszy się liczba zabitych na drogach, a emisje zanieczyszczeń z ciężarówek zaczną spadać po 20 latach stagnacji — uważa Wojciech Makowski z kampanii „Tiry na tory”. — Zmiana z pewnością poprawi bezpieczeństwo, zarówno kierowców ciężarówek, jak i innych uczestników ruchu, należy więc ocenić ją pozytywnie. Nie sądzę natomiast, by miała istotne znaczenie w ograniczeniu zużycia paliwa oraz emisyjności, która w ostatnich latach znacząco spadła JUŻ PISALIŚMY „PB” z 12.03.2014 r. — twierdzi Maciej Bachman, prezes Pekaesu. Wczoraj europosłowie nie zgodzili się natomiast na proponowane przez Brukselę zwiększenie rozmiarów i ciężaru pojazdów. Obecnie mają maksymalnie 18,5 m i ważą 40 ton, a po zmianie prawa byłyby o 20 ton cięższe, ich długość natomiast sięgałaby 25 m. Niedawno na łamach „PB” przeciwko wprowadzeniu megaciężarówek protestował europoseł Bogusław Liberadzki, podkreślając, że ich dopuszczenie niekorzystnie wpłynie na nasze drogi oraz zagrozi rozwojowi kolei. Podobne stanowisko wyrazili wczoraj inni parlamentarzyści i zobowiązali Komisję Europejską, by za dwa lata przedstawiła analizy dotyczące dopuszczenia megaciężarówek w ruchu transgranicznym. Katarzyna Kapczyńska [email protected] 22-333-98-16 PULS BIZNESU, 19 MARCA 2014 Janusz Związek Wojciech Szpil były główny lekarz weterynarii prezes Totalizatora Sportowego (TS) Badania świadomości sponsoringu polskiej reprezentacji na igrzyska w Soczi potwierdziły supremację marki Lotto, którą kojarzyło z ideą olimpijską 75 proc. badanych. TS tę umowę z Polskim Komitetem Olimpijskim podpisał w… styczniu, ale przecież polski sport naturalnie dofinansowuje od kilkudziesięciu lat. [JAZ] i Wielkopolskę niemieckiego koncernu — mają do niej zjechać też mniejsi producenci. — Włączamy do strefy 330 ha, o ponad 100 ha więcej, niż potrzebuje VW. Już prowadzimy rozmowy z pierwszymi poddostawcami VW, którzy chcą tu zainwestować. Na tych 100 ha zmieści się kilkanaście firm, a możemy jeszcze bardziej poszerzyć strefę o tereny należące do Agencji Nieruchomości Rolnych — mówi Barbara Kaśnikowska, prezes Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Invest-Park. Rząd liczy na to, że u boku Volkswagena swoje zakłady postawi sporo poddostawców. — Szacujemy, że w najbliższych pięciu latach w pobliżu VW osiedli się co najmniej 20 firm — mówi Ilona Antoniszyn-Klik, wiceminister gospodarki. Efekt przyciągania Efekty dla przemysłu motoryzacyjnego w Polsce będą znacznie szersze. — To trochę inny biznes niż zwykły samochód osobowy i musimy mieć świadomość, że to nie będzie tak duża produkcja. Ale nasi obecni dostawcy części mogą liczyć na nowe kontrakty. Przybędzie też nowych firm, które mają także innych odbiorców. Dzięki temu wzrosną szanse Polski przy kolejnych inwestycjach w samochody dostawcze. Niewykluczone, że także np. firmy oponiarskie, które w Polsce zajmują się głównie oponami do samochodów osobowych, pomyślą o wstawieniu linii produkujących opony do samochodów dostawczych — wymienia plusy Piotr Wojaczek, prezes Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, w której samochody montują GM i FIAT. To wszystko złoży się na wzrost eksportu. Ale eksperci wskazują na jeszcze jedną ważną rzecz. — Będą jeszcze efekty ogólnospołeczne. Największą część polskiej oferty stanowi stworzenie we Wrześni centrum szkolenia kadr dla firm zlokalizowanych w strefie aktywności gospodarczej. Po dołączeniu poddostawców rocznie może stąd wycho- 3 JUŻ PISALIŚMY „PB” z 11.12.2013 r. O tym, że za największą od lat inwestycją motoryzacyjną w Polsce stoi Volkswagen, napisaliśmy jako pierwsi już w połowie grudnia. Tylko niemiecki koncern pasował do takiej skali i rodzaju fabryki. dzić 500-1000 absolwentów — zapowiada Ilona Antoniszyn-Klik. Eksperci motoryzacyjni podkreślają, że Volkswagen zainwestował w Polsce, bo czuje się tu jak w domu — albo lepiej. — Silnie rozwinięty rynek części i komponentów, składający się z ponad 600 fabryk, zapewnia sprawniejszą logistykę, niższe koszty transportu i pewniejszy łańcuch dostaw — to bez wątpienia jedne z najważniejszych przewag naszej branży motoryzacyjnej. Języczkiem u wagi mogły okazać się dobre doświadczenia niemieckiego koncernu z działalności fabryki w podpoznańskim Antoninku, produkującej od 10 lat Caddy i Transportera. Gdyby nie one, na pewno o pozytywną decyzję byłoby trudniej — mówi Paweł Gos, prezes Exact Systems i ekspert Polskiej Izby Motoryzacji. Inwestycja nie została okupiona wysoką pomocą publiczną. Inwestor skorzysta ze zwolnień podatkowych w specjalnej strefie ekonomicznej i może liczyć na grant od rządu. — Ale to nie zachęty pieniężne były dla VW najważniejsze — podkreśla Ilona Antoniszyn-Klik. [MZAT] Odwołanie szefa Inspekcji Weterynaryjnej na wniosek ministra Marka Sawickiego było oczywistością po obciążeniu Janusza Związka współodpowiedzialnością za dramat na rynku trzody chlewnej w związku z afrykańskim pomorem świń. Rolnicy zarzucają inspekcji wyznaczenie zbyt dużej tzw. strefy buforowej. [JAZ] MCI poluje na krwawiące rynki Fundusz z GPW zanotował zysk wyższy od prognoz, zmienił prezesa i twierdzi, że jego akcje są niedowartościowane. Prawie 200 mln zł — tyle wyłożyło w ubiegłym roku na inwestycje zarządzający sześcioma funduszami MCI Management, inwestujący głównie w spółki związane z branżą internetową. Na wyjściu z dotychczasowych inwestycji i dywidendach od spółek zależnych zarobił 67 mln zł, notując przy okazji rekordowe 186 mln zł zysku netto. — Rok 2013 był najlepszy w naszej historii. Po dwóch słabszych latach, gdy stopa zwrotu była jednocyfrowa, powróciliśmy do satysfakcjonującego poziomu 15-20 proc. Wartość zarządzanych przez nas aktywów przekroczyła 1,1 mld zł — mówi Tomasz Czechowicz, wiceprezes i partner zarządzający MCI. Główny akcjonariusz i wieloletni prezes spółki jej wiceprezesem jest zaledwie od poniedziałku. Na bardziej eksponowanym fotelu tuż przed ogłoszeniem wyników rocznych zastąpił go Cezary Smorszczewski, były wiceprezes m.in. Alior Banku, Pekao i PKN Orlen, który został też drugim partnerem zarządzającym funduszu. MCI tłumaczy, że roszadę wymusiło… zwiększenie skali działania. — Nie chciałbym być na miejscu drobnych akcjonariuszy, gdyby coś mi się stało. Przy takiej skali aktywów potrzebny był nam drugi partner zarządzający, by nadal na wysokim poziomie sprawować nadzór nad spółkami portfelowymi — mówi Tomasz Czechowicz. MCI dopiął w tym roku już kilka transakcji, m.in. objął 20 proc. akcji Wirtualnej Polski, kupionej w ubiegłym roku od Orange przez duet Innova-O2, w tym tygodniu poinformował natomiast o inwestycji w Hojo.pl, czyli serwis zbierający oferty sprzątania. Już prawie 40 proc. aktywów funduszu ulokowanych jest w spółkach zagranicznych, a w tym roku udział ten może się jeszcze zwiększyć. Dobry moment na kupowanie jest wtedy, gdy rynek krwawi — w Polsce był to np. rok 2009 czy 2012. Teraz jest lepiej, więc spółki chcą sprzedawać się drogo. Z punktu widzenia kupującego natomiast opłaca się obecnie inwestować w firmy z Rosji i Turcji — mówi Tomasz Czechowicz. Fundusz szykuje też w tym roku ofertę publiczną spółki Private Equity Managers (PEM), co zakończy w grupie proces oddzielania zarządzania aktywami od działalności inwestycyjnej. Na razie nie wiadomo, na ile wyceniona będzie kierowana na GPW spółka. — W maju chcemy złożyć prospekt, a do debiutu, w zależności od sytuacji rynkowej, powinno dojść we wrześniu lub grudniu — mówi Tomasz Czechowicz. Główny akcjonariusz MCI (wraz z powiązanymi spółkami ma ponad 49 proc. kapitału) uważa, że na GPW spółka jest mocno niedowartościowana. — Jesteśmy takim małym Berkshire Hathaway w zakresie inwestycji w sektor nowych technologii. Różnica jest taka, że oni notowani są z 40-procentową premią od wartości aktywów, a my — z 40-procentowym dyskontem. Również na tle innych notowanych funduszy to słaby wynik. Warto też wziąć pod uwagę, że mamy niski wskaźnik długu do wartości aktywów — dziś to niespełna 16 proc., a za bezpieczny uważamy poziom 30-40 proc. W niektórych funduszach private equity to nawet 100 proc. — mówi Tomasz Czechowicz. [MZAT] DRUGA GŁOWA: Cezary Smorszczewski, były wiceprezes Aliora, włożył w zależny od MCI PEP 30 mln zł i jako prezes oraz partner zarządzający będzie pomagał Tomaszowi Czechowiczowi w kierowaniu funduszem. [FOT. GK] Park of Poland urośnie pod Warszawą Global City Holding kończy rozmowy z partnerem. Już w tym roku może wbić pierwszą łopatę pod rozrywkowy kompleks. KNOW-HOW I PIENIĄDZE: Peter Dudolenski, prezes Global City Holdings, zna branżę rozrywkową jak nikt inny na GPW. Budował centra handlowo-rozrywkowe i sieć kin. Następny projekt — Park of Poland — wymaga większego rozmachu, dlatego firma potrzebuje partnera. [FOT. TP] Dzieciaki, które szykowały się na zabawę w parku rozrywki, jaki miał pod Warszawą zbudować Michael Jackson, są już dorosłe. Być może swoje dzieci chciały przywieźć do kompleksu pod Grodziskiem Mazowieckim. Jeszcze niedawno inwestycję z rozmachem planował tu holenderski biznesmen Peter Mulder. Również z jego planów nic nie wyszło — spółka jesienią zeszłego roku złożyła wniosek o upadłość, a sąd orzekł, że jej na to nie stać. Wyzwanie podejmuje więc Global City Holdings (GCH), do niedawna Cinema City, spółka z doświadczeniem kinowym, zbudowana przez rodzinę Greindingerów. GCH ma dziś ponad 100 ha gruntów pod Mszczonowem, a na kontach 140-150 mln EUR, które zostały po sprzedaży biznesu kinowego Cinema City brytyjskiej sieci Cineworld. Do tego plan, by pod Warszawą powstał pierwszy w tej części Europy park rozrywki na skalę Port Aventura w Barcelonie czy niemieckiego Europa Park. Jest także determinacja zarządu GCH — park zabawy ma być głównym biznesem notowanej na GPW spółki. Reszta się klaruje. — Potrzebujemy jeszcze 3-4 miesięcy na sfinalizowanie rozmów z partnerem. Rozmawiamy z trzema firmami, które mają doświadczenie w takiej działalności — mówi Peter Dudolenski, prezes Global City Holdings, które będzie budowało Park of Poland. Sfinalizowanie rozmów będzie krokiem milowym dla przyszłości tego projektu, bo to właśnie wizja partnera determinuje szczegóły. To on zdecyduje, jakie atrakcje powstaną w pierwszej kolej- ności, jaki będzie udział finansowy GCH i innych partnerów oraz banków, jaki będzie terminarz i podział zadań między partnerami. To również on zdecyduje, czy w pierwszej kolejności powstaną zjeżdżalnie, rollercoastery, karuzele, park wodny czy może jeszcze coś innego. — Dotychczas włożyliśmy w tę inwestycję około 20 mln EUR, na razie trudno oceniać, jaka będzie wartość całego projektu. Pierwszy etap pochłonie ponad 100 mln EUR. Mamy doświadczenie w branży rozrywkowej i deweloperskiej, ale to projekt nowatorski. Potrzebujemy partnera, bo wcześniej nie budowali- śmy parków rozrywki. Nie obawiamy się też o możliwość sfinansowania tego projektu. GCH ma stabilną sytuację finansową, dostajemy pierwsze sygnały zainteresowania od banków, możliwe jest też, że część finansowania weźmie na siebie nasz partner — mówi Peter Dudolenski. Wkrótce po sfinalizowaniu umowy z partnerem znany będzie harmonogram budowy. Możliwe, że koparki na plac budowy wjadą jeszcze w 2014 r. Skupowanie gruntów pod inwestycję od kilkudziesięciu indywiduwalnych właścicieli trwało od 2010 r. Emil Górecki [email protected] 22-333-98-19 4 PULS BIZNESU, 19 MARCA 2014 3856,56 5508,2 PulsDnia zł Tyle wyniosło przeciętne wynagrodzenie w lutym. W ujęciu rocznym wzrosło o 4 proc. tys. Tyle osób pracowało w sektorze przedsiębiorstw. Przez rok zatrudnienie zwiększyło się o 0,2 proc. Polska potrzebuje promocy Udział turystyki w PKB jest w Polsce nie tylko wyraźnie poniżej średniej europejskiej, ale także poniżej wielu krajów regionu Kamil Kosiński [email protected] 22-333-99-24 Wkład branży turystycznej w polski PKB wyniósł w 2013 r. prawie 85,7 mld zł, czyli 5,3 proc. — wynika z szacunków World Travel & Tourism Council (WTTC). Szacunek uwzględnia ogół biznesu generowanego przez branżę turystyczną, a więc np. usługi budowlane związane z tworzeniem nowych miejsc noclegowych czy zakup środków transportu. Czysta turystyka dołożyła do PKB 34,7 mld zł, a więc 2,1 proc. Stworzyła 334,1 tys. miejsc pracy bezpośrednio i 792,3 tys., licząc ze swoją otoczką. WTTC szacuje, że po kilkuletniej przerwie ogólna liczba miejsc pracy stworzonych dzięki turystom przekroczy w 2014 r. 800 tys., a do PKB po raz pierwszy dołoży 90 mld zł, czyli o 5,7 proc. więcej niż 2013 r. Mogłoby być lepiej, gdyby nie politycy. — Każdy rząd przecenia wiele innych branż, a nie docenia potencjału turystyki. Dominuje socjalistyczne podejście... przydałaby się jakaś huta, ale nie turystyka — mówi Andrzej Betlej, ekspert turystyczny. Z pustego i Salomon… Wskazuje na skromny budżet Polskiej Organizacji Turystycznej (POT), czyli agendy rządowej, której zadaniem jest promocja wypoczynku w Polsce. Od kilku lat dysponuje ona na ten cel około 40 mln zł. Budżet POT łatają pieniądze unijne. To dzięki nim faktyczne możliwości finansowe POT oscylują wokół 100 mln zł. — Gdy skończą się unijne pieniądze, sytuacja się pogorszy. Możliwość realizacji nawet najlepszych pomysłów będzie niewielka — przyznaje Rafał Szmytke, prezes POT. WARIANT AWARYJNY: Rafał Szmytke, prezes Polskiej Organizacji Turystycznej, niedostatki w budżecie promocyjnym musi rekompensować pomysłowością. [FOT. BS] POT szuka niestandardowych pomysłów tańszych niż klasyczne reklamy. Przykładem może być akcja z polskim hydraulikiem we Francji sprzed kilku lat. Dane WTTC wskazują jednak, że efekty dotychczasowych działań nie są oszałamiające. Całkowity i czysto turystyczny udział branży w PKB jest w Polsce nie tylko wyraźnie poniżej średniej europejskiej, ale także poniżej wielu krajów regionu. I to bynajmniej nie krajów szczególnie mocno uprzemysłowionych czy mających jakiś nadzwyczajny potencjał naturalny do rozwoju biznesu wypoczynkowego. A choć udział turystyki w PKB jest w Polsce niższy niż w Czechach, Estonii i na Łotwie, to Polacy są wydajniejsi. — W Polsce w ogóle jest dość duża wydajność w usługach — twierdzi Andrzej Betlej. Bliżej lepiej? Przy ograniczonych funduszach poważnym problem staje się jednak sam wybór Wkład branży turystycznej w polski PKB celów promocyjnych. Dzięki pieniądzom unijnym POT rozpoczęła np. pierwszą azjatycką kampanię promującą wypoczynek w Polsce. Pójdzie na nią 50 mln zł, z czego 85 proc. wydane zostanie na promocję w Chinach (reszta na Indonezję i Japonię). WTTC wskazuje, że właśnie rozwijające się rynki Azji i Ameryki Łacińskiej najbardziej przyczyniają się do wzrostu branży na całym świecie. Nie brak jednak głosów, że skromnych funduszy POT nie powinna wydawać tak daleko. — 50 mln zł wydane w Chinach nie przyniesie specjalnego efektu, a Polacy są narodem, który siedzi w domu, a w weekendy łazi po hipermarketach, podczas gdy mógłby np. robić sobie wycieczki — mówi Andrzej Betlej. — Nie robimy promocji w całych Chinach, ale w trzech największych miastach: Pekinie, Szanghaju i Kantonie. Te miasta jesteśmy w stanie skutecznie spenetrować marketingowo, a ze wzglę- Miejsca pracy stworzone dzięki turystyce w mld zł w tys. Wkład całkowity Wkład bezpośredni 200 Bezpośrednio w branży turystycznej 1000 Ogółem 1027,2 183,1 160 802,3 800 120 600 470,0 90,6 80 76,8 36,9 40 400 342,0 200 0 0 2008 2009 2010 2011 2012 2013 2014* 2024* 2008 2009 2010 2011 2012 2013 2014* 2024* *prognoza. Źródło: WTTC Mo-Bruk na wojnie z prezydentem Piekar Śląskich Spółka wycenia cztery lata oczekiwania na decyzję środowiskową na 25,3 mln zł. Bitwę na papiery już wygrała. Maksymalnie dwa miesiące mają wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast na wydanie decyzji środowiskowych dla szczególnie skomplikowanych inwestycji. Kodeks postępowania administracyjnego zaznacza jednak, że do tego terminu nie wlicza się okresów zawieszenia postępowania czy opóźnień niezależnych od organu. W Piekarach Śląskich wydawanie decyzji środowiskowej dla zakładu utylizacji odpadów niebezpiecznych spółki Mo-Bruk zaczęło się we wrześniu 2009 r. i zakończyło się w styczniu 2013 r. w sądzie. — Rozumiem, że taka instalacja może budzić obawy. Podjęliśmy się bardzo trudnej działalności, ale jednocześnie bardzo potrzebnej. Prezydent Piekar Śląskich powinien działać w ramach przewidzianych prawem. Wstrzymywanie wydania tej decyzji było nie tylko brakiem rozwagi, ale brutalnym łamaniem prawa. Co więcej, naraziło naszych akcjonariuszy na wymierne szkody. Dlatego złożymy do sądu pozew o odszkodowanie. Szacujemy wartość naszej szkody na 25,3 mln zł — mówi Józef Mokrzycki, prezes Mo-Bruku. Prezydent Piekar Śląskich dwa razy odmówił firmie wydania decyzji środowiskowej. Oba postanowienia uchyliło Samorządowe Kolegium Odwoławcze (SKO). Pod koniec 2011 r. spółka złożyła zażalenie na przewlekłość prowadzonego postępowania. Sprawa oparła się o Wojewódzki Sąd Administracyjny, który przyznał spółce rację, i Naczelny Sąd Administracyjny, który oddalił kasację prezydenta miasta. Wyrok o rażącej przewlekłości postępowania stał się prawomocny. W marcu 2013 r. miasto zmieniło plan zagospo- darowania przestrzennego, by uniemożliwić realizację przedsięwzięcia. Wczoraj samorządowcy z Piekar Śląskich nie byli skłonni do komentowania sprawy, wskazując, że potrzebują czasu na przejrzenie obszernej dokumentacji. Wcześniej tłumaczyli m.in. „Nowej Gazecie Śląskiej”, że zaproponowane przez Mo-Bruk rozwiązania techniczne są dopiero w fazie badań i mogą potencjalnie szkodzić mieszkańcom. Budowa zakładu utylizacji odpadów niebezpiecznych była jednym z celów emisji obligacji Mo-Bruku o wartości 50 mln zł, przeprowadzonej w 2011 r. Ponieważ pro- cedury administracyjne się przedłużały, spółka podjęła decyzję o zbudowaniu zakładów w Zabrzu i Skarbimierzu na Opolszczyźnie. Oba mają być gotowe w maju tego roku. W sierpniu przypada termin wykupu obligacji. — Rozmawiamy z czterema bankami o zastąpieniu tych obligacji albo długoletnim kredytem, albo kredytem i obligacjami — mówi Józef Mokrzycki. Spadek przychodów grupy Mo-Bruku z 46,7 mln zł do 40,5 mln zł został spowodowany m.in. przez niedobór surowca (np. wyselekcjonowanych odpadów palnych) do produkcji paliw alternatywnych po wprowadzeniu ustawy śmieciowej. W Polsce paliwa alternatywne zastępują średnio w 40 proc. węgiel kamienny w cementowniach. Spółce udało się o 30-40 proc. podnieść ich ceny. Prezes chce także zainteresować nimi branżę energetyczną. To dla producentów paliw alternatywnych byłby przełom, bo dotychczas niemal wszystko odbierały cementownie. — Jest szansa, że w 2015 r. zostaniemy pierwszą w Polsce firmą dostarczającą paliwa alternatywne dla jednego z producentów energii — mówi Damian Atroszczak, dyrektor generalny Mo-Bruku. Emil Górecki [email protected] 22-333-98-19 PULS BIZNESU, 19 MARCA 2014 UBEZPIECZENIA Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK) będzie mógł zwiększyć udział w akcjonariacie państwowej Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych (KUKE) z obecnych 12 do 37 proc. Komisja Nadzoru Finansowego wydała zgodę na objęcie przez bank nowej emisji BGK ma zgodę nadzoru na zakup akcji KUKE akcji państwowego ubezpieczyciela. Zamierza on sprzedać BGK prawie 310 tys. papierów w cenie 161 zł za sztukę. Pozyskana w ten sposób kwota (około 50 mln zł) zostaną przeznaczone na dokapitalizowanie KUKE. Zwiększenie kapitałów zakłado- jnej kuracji wych umożliwi jej ubezpieczenie większych rodzajów ryzyka i zaoferowanie eksporterom nowych usług. W grudniu KUKE informowała o zamiarze uruchomienia usług faktoringowych dla polskich firm, sprzedających towary na Wschód. [MGA] 50 mln zł O tyle zwiększą się kapitały KUKE dzięki objęciu emisji akcji przez BGK. Polska na tle regionu w 2013 r. 13,5 Całkowity wkład branży turystycznej w PKB (proc.) 13,2 Bezpośredni wkład branży turystycznej w PKB (proc.) du na siłę nabywczą ich mieszkańcy są w stanie przyjechać do Polski. Poza tym jest to projekt, do którego zostaliśmy zaproszeni w wyniku oszczędności w funduszach unijnych, które pojawiły się w Ministerstwie Gospodarki i były one przypisane do konkretnego rynku — podkreśla Rafał Szmytke. Przedstawiciele branży zwracają natomiast uwagę na potencjał rodzimego rynku. — POT wydaje pieniądze głównie na promocję Polski za granicą, ale dużo większy potencjał tkwi w samych Polakach. Skierowanie funduszy i energii na rynek wewnętrzny przyniosłoby więcej korzyści dla polskiego PKB. Trzeba zachęcić Polaków do skorzystania z tego, co mają w zasięgu ręki, a poziom uczestnictwa Polaków w turystyce krajowej jest mniejszy niż Niemców czy Austriaków — uważa Krzysztof Piątek, prezes Polskiego Związku Organizatorów Turystyki. — Polska nie jest krajem słońca i plaż, ale mamy Mazury. Społeczeństwa w Europie się starzeją, a ludzie starsi niekoniecznie chcą smażyć się na słońcu. Przeciętny Niemiec w Europie Zachodniej już był, a u nas nie. Gdyby mu to ładnie podsunąć, to zapewne by przyjechał — dodaje Andrzej Betlej. Udział miejsc pracy stworzonych dzięki turystyce w zatrudnieniu ogółem (proc.) Światowy potencjał W 2013 r. podróże i turystyka dodały do światowej gospodarki równowartość 7 bln USD — wynika z danych WTTC. W 2014 r. wartość ta ma wzrosnąć o 4,3 proc. Dzięki branży turystycznej pracę na świecie ma 265,8 mln osób, czyli 8,9 proc. ogółu pracujących. W 2013 r. wkład branży turystycznej w gospodarkę światową wzrósł czwarty rok z rzędu. Widoczny jest zwłaszcza rozwój sektora w Azji i Ameryce Łacińskiej, gdzie mieszkańcy są skłonni częściej niż kiedykolwiek podróżować po własnym kraju, jak i za granicę. Według WTTC perspektywy branży na najbliższe 10 lat wyglądają bardzo korzystnie — powinna rosnąć ponad 4 proc. rocznie. 8,1 Estonia 2,9 Łotwa 1,8 5,9 Litwa 5,4 5,3 1,8 5,1 4,7 Białoruś 5,0 2,1 8,4 1,7 Każdy rząd przecenia wiele innych branż, a nie docenia potencjału turystyki. Dominuje socjalistyczne podejście... przydałaby się jakaś huta, ale nie turystyka. 8,6 Polska 10,4 Niemcy 7,7 2,9 2,3 Czechy Ukraina Andrzej Betlej ekspert turystyczny 5,1 9,3 8,7 Inwestycje polskiej branży turystycznej 5,7 10,7 w mld zł 10,5 25 23,0 Rumunia 2,5 20 3,1 15 Średnia europejska 10,7 10 3,4 7,8 Bośnia i Hercegowina 5 0 2008 2009 2010 2011 2012 2013 2014* 2024* Źródło: WTTC *prognoza. Źródło: WTTC REKLAMA Polskie Forum OUTSOURCINGU PDUFDU +RWHO3RORQLD3DODFH:DUV]DZD %XGRZDFHQWUXPXVÜXJZVSyOQ\FK66& RSDUWDQDZLHG]\LGRĄZLDGF]HQLXU\QNXXVÜXJBPO 1. Chcesz koncentrować się na kluczowych kompetencjach organizacji i zasadniczych celach firmy? 2. Chcesz optymalizować koszty i pomnażać zyski? 3. Zastanawiasz się jakie obszary wydelegować do sektora BPO? 4. Budujesz własne centrum usług wspólnych dla swojej grupy kapitałowej? 5. Chcesz, żeby pracowali dla Ciebie najlepsi eksperci? -HúHOLWDNWRWDNRQIHUHQFMDMHVWZÜDĄQLHGOD&LHELH Więcej informacji, pełny program oraz formularz zgłoszeniowy – konferencje.pb.pl Masz pytanie? Zadzwoń lub napisz: 22 333 97 77, [email protected] 5 PULS BIZNESU, 19 MARCA 2014 35,2 PulsDnia Cargo wygrało 60 mln zł Sąd antymonopolowy uchylił gigantyczną karę nałożoną na kolejowego przewoźnika w 2009 r. przez UOKiK. Urząd pomyśli o apelacji. Po nakazanym przez Sąd Najwyższy (SN) powtórzonym procesie Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (SOKiK) zupełnie odmiennie ocenił sprawę niż w swoim pierwszym wyroku z 2011 r. Teraz uznał, że PKP Cargo nie stosowały praktyk ograniczających konkurencję, a tym samym nałożenie kary wysokości 60,4 mln zł przez prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) było niezasadne. — Jesteśmy zadowoleni, że SOKiK uchylił decyzję prezesa UOKiK nakładającą na PKP Cargo karę. Jeszcze bardziej cieszy nas fakt, że w orzeczeniu Sądu Najwyższego znajdują się wytyczne wskazujące na konieczność zapewnienia podmiotom gospodarczym większej ochrony prawnej w postępowaniach przed prezesem UOKiK oraz SOKiK. Postulaty od dawna głoszone przez praktyków wreszcie znalazły odzwierciedlenie w orzecznictwie — mówi Mirosław Kuk, rzecznik PKP Cargo. Urząd antymonopolowy jeszcze nie wie, czy będzie się odwoływał. — Decyzję o apelacji uzależniamy od zapoznania się z pisemnym uzasadnieniem wyroku SOKiK — mówi Małgorzata Cieloch, rzeczniczka UOKiK. Tak diametralna zmiana stanowiska SOKiK może zastanawiać, lecz nie jest sprzeczna z zasadami orzekania w sądach. — To nie jest nic niezwykłego. Zasadą państwa prawa jest niezawisłość sędziów. A to oznacza, że inny skład sędziowski po powtórnym rozpoznaniu sprawy może inaczej ją ocenić i wydać zupełnie inny wyrok niż skład poprzedni — mówi Aleksander Barczewski, radca prawny z kancelarii Barczewski i Wspólnicy. Decyzję o bardzo wysokiej karze dla towarowego przewoźnika wydała w lipcu 2009 r. Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel, prezes UOKiK. Zarzuciła spółce ograniczanie konkurencji na rynku kolejowym poprzez odmowę podpisywania z bezpośrednimi konkurentami tzw. umów na zasadach specjalnych, pozwalających im na uzyskiwanie lepszych warunków przewozu towarów. PKP Cargo oferowały swoim kontrahentom dwa rodzaje umów: umowy na zasadach ogólnych oraz umowy na zasadach szczególnych, podpisywane ze stałymi kooperantami. UOKiK stwierdził, że ten drugi rodzaj kontraktów był znacznie bardziej atrakcyjny z uwagi na oferowane wyższe upusty cenowe, a przewoźnik nie chciał ich podpisywać z firmami, które uznawał za konkurencję. PKP Cargo poskarżyły się do sądu. W 2011 r. SOKiK utrzymał decyzję niekorzystną dla spółki. Sprawa trafiła do sądu apelacyjnego, który w marcu 2012 r. oddalił apelację PKP Cargo. Spółka zapłaciła gigantyczną karę, ale poszła po sprawiedliwość do Sądu Najwyższego. Najwyższa instancja w październiku 2013 r. uchyliła wyrok i przekazała sprawę do ponownego rozpoznania. PKP Cargo odzyskało 60,4 mln zł. Jarosław Królak [email protected] 22-333-98-13 proc. O tyle rok do roku wzrosła w lutym liczba zarejestrowanych samochodów osobowych w Polsce i wyniosła 32 tys. 593 sztuk — wynika z szacunków europejskiego stowarzyszenia producentów ACEA. [DI, PAP] Kolej liczy miliardy na szerokie tory Konflikt z Ukrainą utrudni Rosji budowę szlaku omijającego Polskę. Na wszelki wypadek szykujemy plan awaryjny Katarzyna Kapczyńska [email protected] 22-333-98-16 Rosjanie mają problem ze zdobyciem finansowania na przedłużenie linii szerokotorowej biegnącej przez Ukrainę do Koszyc i Wiednia — twierdzi Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju. Projekt od miesięcy budził obawy wielu polskich przedsiębiorców, bo Rosja planuje ominąć Polskę. Na Białoruś i Ukrainę Destabilizacja na Ukrainie oraz konflikt związany z faktycznym przejęciem Krymu powodują, że Rosji trudniej będzie przekonać Europę do wsparcia swoich planów. — Musimy mieć jednak plan alternatywny, kiedy sytuacja geopolityczna się ustabilizuje. Dlatego też pracujemy nad studium wykonalności dotyczącym budowy odgałęzienia szerokiego toru w kierunku Białorusi, który kosztować może nawet 1 mld EUR. Studium może być gotowe do końca roku — informuje Arkadiusz Krężel, przewodniczący rady nadzorczej PKP Polskich Linii Kolejowych. Resort infrastruktury precyzuje, że spółka pracuje nad koncepcją budowy odgałęzienia szerokiego toru na trasie Włodawa — Chełm — Rejowiec — Zawada, biegnącego od odcinka linii 65 Hrubieszów — Sławków (zarządzanego przez PKP LHS) do granicy z Białorusią. Od 2016 r. PLK zaczną też inwestować w przebudowę torów i infrastruktury na przejściach przygranicznych Terespol — Brześć, Kuźnica Białostocka — Bruzgi i Dorohusk — Jagodin. W programie przewidziano wydatki sięgające 500 mln zł. — To dobry program, ale jego realizacja nie ma sensu, jeśli jednocześnie nie zostanie znacząco zwiększona przepustowość linii zarządzanej przez PKP LHS, która dziś jest w stanie obsłużyć 10 par pociągów, z czego połowa trafia do ArcelorMittal Poland — uważa Paweł Podsiadło, prezes kontrolowanej przez Agencję Rozwoju Przemysłu Centrali Zaopatrzenia Hutnictwa (CZH), do której należy terminal kontenerowy w Sławkowie. Piotr Popa, rzecznik ministerstwa infrastruktury, twierdzi, że obecna przepustowość toru LHS to nie 10, lecz 11 par pociągów. Resort podkreśla, że to wystarcza do obsługi klientów PKP LHS, i dodaje, że w latach 2015-17 spółka zainwestuje 140 mln zł w automatyzację linii, co poprawi jej przepustowość. Zdaniem Pawła Podsiadły, to za mało. — Jeśli założymy, że za 10 lat Ukraina będzie w Unii Europejskiej albo zacieśni z nią współpracę gospodarczą, już dziś warto pomyśleć o stworzeniu strategii i budowie nowego toru na Ukrainę — prognozuje prezes CZH. PROSTY WYBÓR: Inwestycje na polskim odcinku szerokiego toru są szansą dla Euroterminalu Sławków. Budowa szlaku omijającego Polskę przez rosyjskie koleje przyczyni się do jego stagnacji. [FOT. ARC] Takich planów polscy kolejarze — przynajmniej na razie — nie mają. Zamiast strategii jest konflikt o Euroterminal Sławków. Spierają się o niego LHS i CZH, a walczącym kibicują PKP i resort infrastruktury. Słaba strona terminalu Jakub Karnowski, prezes PKP, powiedział niedawno, że sławkowski terminal jest w niewielkim stopniu wykorzystywany i niepotrzebny spółkom, które są jego właścicielami (oprócz CZH po kilka procent akcji Sławkowa mają PKP Cargo i PKP LHS). W kolejowej grupie panuje przekonanie, że terminal w Sławkowie to przeinwestowany, nieefektywny obiekt. Także Piotr Popa informuje, że terminal — zwany polskim oknem na Wschód — jest wykorzystywany w zaledwie 30 proc. — Nie wynika to jednak z ograniczonej przepustowości linii szerokotorowej nr 65, lecz z rozwiązań torowych i małej dostęp- ności bocznicy Euroterminalu Sławków. Średnio na dobę ponad 200 wagonów oczekuje na podstawienie, co utrudnia prace eksploatacyjne na stacji Sławków LHS i generuje dodatkowe koszty oraz wyłączenia z ruchu pociągów dla spółki PKP LHS — twierdzi Piotr Popa. Paweł Podsiadło widzi to inaczej. — Tor LHS ma niską przepustowość, więc obsługuje głównie własne terminale, a my jesteśmy na jego końcu, więc obsługiwani też jesteśmy na końcu. W ostatnim roku wpływy do budżetu z Urzędu Celnego w Sławkowie sięgają 930 mln zł, co oznacza 40-procentowy wzrost w stosunku do 2008 r. Znaczną ich część generuje jednak transport drogowy, bo towary — z powodu słabej dostępności toru — są przewożone ciężarówkami — twierdzi Paweł Podsiadło. Oby za kilka lat tego konfliktu nie wykorzystali Rosjanie. Kolej na szerokie tory Szeroki tor w Polsce i rosyjskie plany Moskwa ROSJA POLSKA Zawada Sławków SŁOWACJA Wiedeń AUSTRIA Koszyce Włodawa Hrubieszów Kijów UKRAINA Źródło: „PB” 6 PULS BIZNESU, 19 MARCA 2014 KASA Z UE Rewitalizacja odcinka z Koluszek do Częstochowy Rewitalizacja linii kolejowej łączącej Koluszki z Częstochową, która ma się zakończyć w kwietniu 2015 r., zakłada m.in. wymianę około 160 km torów, naprawę sieci trakcyjnej, urządzeń sterowania ruchem, remont przejazdów oraz 43 peronów. Wyremontowanych zostanie także 30 mostów, 15 przepustów i pięć wiaduktów. Wartość inwestycji przekracza 535 mln zł, z czego ponad 416 mln zł to dofinansowanie z Unii Europejskiej. Linia kolejowa nr 1 Warszawa — Katowice, której elementem jest odcinek Koluszki — Częstochowa, to jeden z kluczowych projektów realizowanych obecnie przez PKP Polskie Linie Kolejowe. Ma on ogromne znaczenie dla połączenia komunikacyjnego trzech województw: mazowieckiego, łódzkiego oraz śląskiego. [DI, PAP] 7 416 mln zł Taką kwotą dofinansuje UE rewitalizację odcinka Koluszki — Częstochowa. Rolnik coraz chętniej płaci za ochronę Syngenta wierzy w polską wieś, która kupuje coraz lepsze środki ochrony roślin. BASF i Bayer widzą jednak bariery. Gigant na rynku ochrony roślin w ubiegłym roku zwiększył globalną sprzedaż o 3 proc., do niemal 14,69 mld USD. Polska część koncernu rośnie jednak znacznie szybciej, bo — jak twierdzi Michał Ciszak, dyrektor generalny Syngenty nad Wisłą — w tempie dwucyfrowym. Krajowych wyników koncern jednak nie ujawnia. — Polski rynek środków ochrony roślin w ciągu 10 lat podwoił wartość. Według agencji badawczej Kleffmann, w 2013 r. był wart 2,4 mld zł, a potencjał wzrostu wciąż ma ogromny. Polski rolnik upra- wiający pszenicę w co najmniej 50-hektarowym gospodarstwie wydaje rocznie na środki ochrony roślin średnio 350 zł na hektar. Niemiecki — trzy razy więcej — mówi Michał Ciszak. Małe polskie gospodarstwa wydają na ten cel jeszcze mniej, bo około 100 zł na hektar. Jest więc miejsce na wzrost, zwłaszcza że rolnikom zależy na podniesieniu wydajności, a na tym polu też mają dużo do nadrobienia. — W Polsce zbieramy z hektara średnio 4 tony zbóż. Najwięksi rolnicy osiągają 8-9 ton, niewiele więcej od niemieckiej średniej wynoszącej ponad 7 ton — wyjaśnia dyrektor generalny Syngenty Polska. Bayer, inny światowy gigant, szacuje, że polski rynek w ciągu kolejnej dekady może wzrosnąć o 70 proc. Barierą może jednak okazać się wprowadzona w ubiegłym roku nowa ustawa o ochronie roślin. — Chodzi o wymóg tłumaczenia pełnej dokumentacji badawczej na język polski [wcześniej branża przygotowywała ją w języku angielskim — red.]. Mowa o raportach naukowych o objętości kilkudziesięciu tysięcy stron. Polska to jedyny kraj w całej UE, w którym postawiono taki wymóg. To sprawia, że wprowadzanie innowacyjnych produktów na rynek jest właściwie niemożliwe z powodu trudności związanych ze specjalistycznym tłumaczeniem, poświęconym czasem i kosztami — uważa Christophe Dumont, prezes Bayera w Polsce. Branży szkodzą też hasła typu „kupuję niepryskane” — uważa Jacek Brol, kie- rownik marketingu w BASF CropProtection w Polsce, kolejnego międzynarodowego gracza. — Krótkoterminowo negatywnie na rynek wpływają też pogoda i ceny produktów rolnych — gdy są niskie, rynek spowalnia — mówi szef marketingu w BASF. Jednak o prz yszłość w branży rolniczej firmy się nie martwią. — Globalne trendy wskazują, że branża rolnicza jest jedną z najbardziej stabilnych. Populacja naszej planety codziennie powiększa się o 200 tys. ludzi, a to oznacza coraz większy popyt na żywność. Rolnictwo ma więc świetne perspektywy, ale stoją też przed nim wyzwania związane z wyżywieniem rosnącej liczby ludności. Jednym z rozwią- zań jest zwiększenie wydajności produkcji rolnej przy mniejszym wykorzystaniu zasobów. Pracujemy nad takimi rozwiązaniami na całym świecie, wydając rocznie na badania i rozwój 1,4 mld USD rocznie — mówi dyrektor generalny Syngenty Polska. — Zachodzące zmiany klimatyczne zwiększają presję szkodników, więc i popyt na środki ochrony roślin — dodaje Jacek Brol. Syngenta podaje, że jej udział w polskim rynku — szacowany na 17-18 proc. — stale rośnie. Mimo to oparła biznes także na drugiej nodze. Rynek kwalifikowanego materiału siewnego też ma niezły potencjał. — Według różnych szacunków, 12-15 proc. polskich upraw pszenicy to właśnie materiał kwalifikowany. Na zachodzie Europy wskaźnik ten dochodzi do 70 proc. Syngenta specjalizuje się w sprzedaży nasion kukurydzy, rzepaku i warzyw, głównie pomidorów, kapusty, brokułów i kalafiorów — mówi Michał Ciszak. Pod względem wielkości upraw kukurydza biła w ostatnich latach rekordy. W 2013 r. powierzchnia upraw zwiększyła się o 12,7 proc. Jak przyznaje dyrektor generalny Syngenty w Polsce, to skutek dobrych cen uzyskiwanych na rynku surowców przez rolników. — Spodziewam się, że będziemy coraz większym eksporterem netto zbóż. Będziemy więc potrzebowali coraz większej wydajności. To powinno zachęcić rolników do sięgania po kwalifikowany materiał siewny — mówi Michał Ciszak. [MICH] REKLAMA Zdobądź milion złotych na rozwój biznesu! Konkurs „Pulsu Biznesu” i VRP 5. I odnieś sukces! 4. Zdobądź milion na start 3. Przekonaj jury do pomysłu 2. Wypełnij formularz na stronie 1. Masz innowacyjny pomysł na biznes? Spiesz się – termin nadsyłania zgłoszeń upływa 7 kwietnia Szczegóły na stronie: impuls.pb.pl Organizator inwestycyjny Organizator medialny Partner lat 1924 -2014 Patron 8 PULS BIZNESU, 19 MARCA 2014 PulsDnia Niemiecki Trybunał Konstytucyjny: Budżetowa autonomia Bundestagu jest dostatecznie zabezpieczona. Trybunał w Karlsruhe potwierdził wyrok z 2012 r., uznający, że fundusz dysponujący 700 mld EUR nie narusza prawa Bundestagu do decydowania w sprawach budżetu, dopóki niższa izba niemieckiego parlamentu ma dostateczny nadzór nad Europejskim Mechanizmem Stabilizacji. Fundusz ratunkowy Eurolandu jest więc zgodny z prawem. [MD, DI] Polski biznes łączy siły Jan Kulczyk powołał Radę Polskich Inwestorów, która pomoże rodzimym przedsiębiorcom w rozwoju działalności na Czarnym Lądzie Katarzyna Kapczyńska [email protected] 22-333-98-16 Afrykańska ropa i gaz rozpalają emocje biznesmenów z całego świata. Jan Kulczyk, najbogatszy Polak, działający m.in. na rynku paliwowym w Nigerii, przekonuje, że Czarny Kontynent to najbardziej obiecujący — choć ryzykowny — kierunek inwestycyjny. Zachęca więc rodzimych biznesmenów, by podjęli wyzwanie i ruszyli do Afryki. Nie chce tam jednak widzieć spekulantów liczących na szybki zysk, lecz ramię w ramię inwestować z wiarygodnymi przedsiębiorcami, nastawionymi na długofalowy biznes. — W nowoczesnym, globalnym świecie to nie odległość decyduje o bliskości. Afryka patrzy na Polskę i nasz region z dużym zaufaniem. Imponuje im sukces naszej transformacji gospodarczej, determinacja i przedsiębiorczość. Na tle borykającej się z kłopotami Europy mamy w sobie świeżość i energię, niezbędne do wprowadzania wielkich zmian, przed którymi stoi dziś Afryka. Olbrzymi potencjał rozwijającej się gospodarki afrykańskiej stwarza niepowtarzalną szansę, której nie wolno zmarnować — przekonuje Jan Kulczyk. Dlatego biznesmen powołał Radę Polskich Inwestorów w Afryce. Razem z Jerzym Starakiem, właścicielem Polfarmy, Romanem Karkosikiem, kontrolującym Krezusa, Adamem Góralem z Asseco i Karolem Zarajczykiem z Ursusa OD IT PO MILITARIA: Adam Góral z Asseco (drugi z lewej) właśnie zdobył w Afryce intratny kontrakt. Jan Kulczyk inwestuje w paliwa, a Karol Zarajczyk liczy, że afrykańscy rolnicy zamienią petrodolary na ciągniki Ursusa. Piotr Mildner, doradca w Polfarmie, chce, by polska spółka leczyła mieszkańców Czarnego Lądu. Z kolei Marcin Kubica z Lubawy przygotowuje ofertę produktów militarnych. [FOT. WM] chce wymieniać doświadczenia i rozwijać polsko-afrykańską współpracę. Od paliw do rolnictwa Rodzimi przedsiębiorcy są przekonani, że Arfyka to region, w którym można zrobić świetny biznes. — Dzięki dużemu potencjałowi surowcowemu państwa afrykańskie zaczynają się stopniowo bogacić. Pieniądze z wydobycia ropy i gazu inwestują w rolnictwo. To dla nas szansa zdobycia kontraktów na dostawę maszyn rolniczych — uważa Karol Zarajczyk. Jan Kulczyk przypomina, że w najbliższych latach na świecie liczba ludności wzrośnie o 2 mld, z czego połowa przybędzie w Afryce. Dla polskich firm będzie to więc atrakcyjny rynek zbytu i region, w którym warto budować zakłady. Potencjał dostrzegła już Polfarma, która mieszkańcom Czarnego Lądu oferuje m.in. antybiotyki farmaceutyki wspomagające leczenie chorób oczu. Nie próżnuje też Asseco, które po zdobyciu kontraktu na systemy IT w Etiopii przygląda się Angolii i Nigerii. Nie ma miodu bez pszczół Przedstawiciele CEED Institute, wrocławskiego think-tanku, przestrzegają jednak, że choć inwestowanie w Afryce ma ogromny potencjał, wiąże się też z dużym ryzykiem. Między państwami afrykańskimi odżywają konflikty związane z posiadanymi surowcami, dane i analizy o potencjale złóż często nie są wiarygodne itp. Polscy biznesmeni są świadomi niebezpieczeństw. Jan Kulczyk stara się nawet przekonać unijnych polityków do powołania tzw. funduszu gwarancyjnego, który zabezpieczy przedsiębiorców przed politycznym ryzykiem inwestowania w Arfyce. Podkreśla jednak, by kwestii ryzyka nie demonizować. — Kto lubi miód, musi polubić i pszczoły — mówi znany biznesmen i zachęca do podjęcia afrykańskiego wyzwania. Makarony Polskie zrzuciły zbędne kilogramy Koniec diety. Giełdowa spółka chce zdrowo rosnąć, by za pięć lat w większej grupie mieć miliard przychodów. W ciągu ostatnich dwóch lat Makarony Polskie (MP) przeszły intensywną kurację odchudzającą. Przychody spółki skurczyły się z 210 mln zł do 130 mln zł. Wczoraj Zenon Daniłowski, prezes i główny akcjonariusz, ogłosił zakończenie porządków. Obiecuje, że w ciągu pięciu lat postara się zbudować grupę ze sprzedażą na poziomie 1 mld zł. — Zmniejszyliśmy zatrudnienie z 400 do 260 osób, inaczej zorganizowaliśmy marketing, zmieniliśmy strukturę finansowania z kredytów krótkoterminowych na długoterminowe, zlikwidowaliśmy zakład w Płocku, zrezygnowaliśmy z centralnego magazynu na rzecz outsourcingu — wylicza Zenon Daniłowski. P re z e s c hw a l i się o 148 proc. wyższym zyskiem netto w 2013 r. (2,9 mln zł wobec 1,17 mln zł rok wcześniej). Zapowiada też „znaczną” poprawę w 2014 r. — Rentowność netto na poziomie 2 proc. nie jest satysfakcjonująca. Minimalna rentowność w tej branży powinna wynosić 5 proc. i do tego dążymy — dodaje Zenon Daniłowski. Jego zdaniem, spółka jako producent wyrobów masowych potrzebuje większej skali produkcji. — Bez utraty rentowności — zastrzega Zenon Daniłowski. Dlatego za pięć lat MP powinny działać w ramach grupy spożywczej z przychodami na poziomie 1 mld zł. — Połączenia i akwizycje są naszym celem strategicznym. Najpierw chcielibyśmy jednak sprawdzić, jak nam się układa współpraca chociażby przy realizacji wspólnego kontraktu. Interesują nas firmy ze sprzedażą nie mniejszą niż 100 mln zł — twierdzi Zenon Daniłowski. Jeszcze dwa lata temu to MP mogły trafić w ręce większego gracza, bo prowadziły rozmowy z Grupą Maspex Wadowice. Teraz, jak zapewnia Zenon Daniłowski, spółka jest na tyle silna, by nie być li tylko przedmiotem transakcji. — W przemyśle spożywczym na pewno znaczne większe możliwości dystrybucyjne i zakupowe ma duża grupa. Dodatkowo jako spółka giełdowa Makarony Polskie mają tę przewagę, że pieniądze na akwizycje mogą zdobyć na rynku kapitałowym albo po prostu zapłacić za nie akcjami — komentuje Piotr Grauer, ekspert firmy doradczej KPMG. Zenon Daniłowski nie chce ujawnić, w jakich sektorach branży spożywczej szuka potencjalnych partnerów. Opowiada o współpracy m.in. z branżą mięsną przy konfekcjonowaniu jej wyrobów. — Na rynku niemieckim dobrze sprzedają się parówki w słoikach i puszkach. Zakłady mięsne nie mają jednak technologii takiego pakowania. My możemy więc w tym pomóc — opowiada Zenon Daniłowski. Za pięć lat same MP chcą sprzedawać makarony za 250 mln zł rocznie i prze- twory warzywno-owocowe za 200 mln zł (teraz to odpowiednio 101 mln zł i 30 mln zł). Zdaniem Piotra Grauera, MP trudno jednak będzie mocno urosnąć w kraju. — Obecnie główna kategoria spółki, czyli makarony, rośnie, ale bardzo wolno, a rządzi Maspex z markami Lubella i Malma. Na drugim końcu jest grupa małych producentów garażowych i zagranicznych producentów private label — tłumaczy ekspert KPMG. Dlatego MP pchają się m.in. do Chin i na rynek niemiecki. U naszych zachodnich sąsiadów będą otwierać biuro z własnym zespołem handlowym. [MICH] PULS BIZNESU, 19 MARCA 2014 TELEKOMUNIKACJA Komisja PE poparła zniesienie roamingu Komisja ds. przemysłu PE poparła regulację, która do końca 2015 r. zniesie opłaty roamingowe w całej Unii Europejskiej. Podróżując po krajach członkowskich, użytkownicy telefonów komórkowych będą płacić za połączenia krajową stawkę. Propozycja dotyczy w Afryce Asseco zdobywa Etiopię Kontrakt za 10 mln USD już jest, kolejny jest negocjowany, a przejęcie firmy IT nastąpi wkrótce. Asseco podpisało największy kontrakt na polskie systemy IT w Afryce — umowę na wdrożenie systemu billingowego w Etiopii wartą 9,85 mln USD. Polska spółka zawarła kontrakt z rządową agencją Information Network Security Agency (INSA), ale będzie pracować dla firm energetycznych. Projekt ma zostać zrealizowany do końca 2015 r. — To znakomita wiadomość, że do Etiopii wchodzi polska firma z zaawansowanymi technologicznie usługami. Jeśli kontrakt zakończy się sukcesem, Asseco ma szanse na olbrzymie kontrakty w Etiopii, zarówno w administracji państwowej, jak i firmach prywatnych, m.in. z sektora bankowego oraz ubezpieczeniowego — uważa Jacek Jankowski, ambasador RP w Addis Abebie. — Firma liczy na zdobycie kolejnych klientów w sektorze ubezpieczeniowym i rządowym — mówi Cezary Miksa, który odpowiada za rozwój Asseco w Afryce. Spółka działa też w Nigerii i Angoli — jej przedstawiciele na razie spotykają się z potencjalnymi klientami. To nie koniec dobrych wieści z Etiopii dotyczących Asseco. — Spółka złożyła ostatnie dokumenty dotyczące przejęcia kontrolnego pakietu jednej z najważniejszych firm software’owych w Etiopii do ministerstwa Międzynarodowe Asseco Asseco Poland od lat kupuje małe firmy informatyczne poza granicami Polski. Pierwsze przejęcie nastąpiło 10 lat temu, kiedy ówczesny Comp Rzeszów przejął słowacką spółkę IT Asset Soft. Rok później Comp Rzeszów zmienił nazwę na Asseco (pochodzi ona od początkowych liter wcześniejszych nazw słowackiej i polskiej firmy). Po tym przejęciu spółka rzuciła się w wir zakupów. Kupiła kilkadziesiąt małych firm na Bałkanach, w Europie Zachodniej i Skandynawii. W 2010 r. Asseco dokonało największego przejęcia — za ponad 145 mln USD kupiło pakiet kontrolny w izraelskiej grupie IT Formula Systems. W ubiegłym roku spółka z Rzeszowa przejęła firmy w Rosji i Gruzji oraz zaczęła rozważać inwestycje w Afryce oraz południowej Azji. [MGA] ds. handlu, którego zgoda jest potrzebna do zakończenia transakcji — mówi Jacek Jankowski. — Asseco aktywnie poszukuje partnerów w sektorze IT. Obecnie, po etapie badania rynku oraz due diligence wybranych firm, trwają zaawansowane prace nad przejęciem większościowego udziału w jednej z czołowych etiopskich spółek informatycznych — mówi Cezary Miksa. Chodzi o spółkę United Systems Integrator. Ambasador podkreśla, że przedstawiciele Asseco mocno i profesjonalnie powalczyli o rynek. — Po raz pierwszy byli w Etiopii w styczniu 2013 r. Odbyli kilkadziesiąt spotkań z przedstawicielami etiopskiej administracji, Unii Afrykańskiej, banków oraz firmami ubezpieczeniowymi, a do polskich oddziałów Asseco przyjeżdżali Etiopczycy — opowiada Jacek Jankowski. — Nieco mniej zaawansowane, ale równie intensywne, są działania w najbardziej zaludnionym kraju Afryki — Nigerii — dodaje Cezary Miksa. Od kilku miesięcy ambasador Jacek Jankowski ma pełne ręce roboty. Po podpisaniu kontraktu Ursusa z METEC we wrześniu ubiegłego roku, przewidującego dostawę 3 tys. ciągników wartości 90 mln USD, Etiopią zainteresowało się więcej polskich spółek. Pod koniec stycznia Krajowa Spółka Cukrowa podpisała z Ethiopian Sugar Corporation porozumienie o współpracy, która obejmie rozbudowę fabryk ETC i eksport etiopskiego cukru m.in. do Europy. Polskim firmom pomoże 50 mln USD rządowej pożyczki dla etiopskiego rządu, która ma finansować projekty w dziedzinie modernizacji rolnictwa. Wejdzie w życie w momencie ratyfikacji przez rząd Etiopii, co powinno nastąpić w marcu. W ramach tej umowy wsparcie otrzymają kontrakty eksportowe zawarte między polskimi a etiopskimi firmami. [MAG] zniesienia detalicznych opłat roamingowych za połączenia telefoniczne, wiadomości tekstowe i transmisję danych. Zdaniem Neelie Kroes, unijnej komisarz ds. agendy cyfrowej, nowe prawo zapewni „dynamiczny, zdrowy i konkurencyjny rynek”. — Chodzi o to, by każdy biznes miał narzędzia i sieci, których potrzebuje do rozwoju, a każdy obywatel UE bezproblemową łączność, bez nieuczciwych praktyk, takich jak blokowanie usług czy opłaty roamingowe — powiedziała Neelie Kroes. [DI, PAP] Spółka Cormaya planuje emisję Producent odczynników nie chce wojny z Włochami. Pokój będzie go kosztował kilkadziesiąt milionów złotych. Temperatura we Włoszech jest dużo wyższa niż w Polsce — i nie jest to wyłącznie kwestia klimatu. Przekonał się o tym ostatnio PZ Cormay, producent odczynników i sprzętu diagnostycznego. Trzy tygodnie temu do sądu arbitrażowego w Mediolanie wpłynął pozew spółki Diagnostica Holding przeciwko Orphée, spółce zależnej Cormaya, która rok temu kupiła od Włochów firmę Diesse Diagnostica (DD). Włosi twierdzą, że Orphée nie wywiązała się z umowy (nie wykupiła pozostałych 50 proc. akcji) i domagają się blisko 7 mln EUR odszkodowania. Tomasz Tuora, prezes Cormaya, chce jak najszybciej zakończyć polsko-włoską wojnę. Proponuje pokój. — Doszliśmy do wniosku, że potyczki prawników mogą potrwać kilka lat. Szkoda marnować czas i pieniądze, postanowiliśmy więc wykupić pozostałe akcje — mówi Tomasz Tuora. Spółka Cormaya od początku była zainteresowana zakupem wszystkich akcji DD (dzięki inwestycji firma poszerzyła ofertę m.in. o wysokomarżowe testy immunologiczne). Strony poróżniły się jednak o cenę. Wstępna umowa, podpisana w 2013 r., zakładała, że za 100 proc. akcji Włosi dostaną 30 mln EUR. Za połowę kupujący już zapłacił 15 mln EUR, za drugą chce jednak zapłacić mniej, bo — jak tłumaczy — po przeję- ciu wyszły na jaw fakty, które obniżyły wyniki spółki (chodzi m.in. o niezaksięgowane wcześniej koszty). Planowany wydatek nie pokrzyżuje inwestycyjnych planów Cormaya, których większość wiąże się z BlueBoksem, innowacyjnym analizatorem krwi, który firma chce wkrótce wprowadzić na rynek. W ciągu dwóch lat na ten projekt przeznaczy około 60 mln zł z budżetu inwestycyjnego wartości 94 mln zł. Pieniądze na włoskie zakupy grupa chce zdobyć na rynku. — Początkowo myśleliśmy o obligacjach, ostatecznie jednak stanęło na emisji akcji Orphée — mówi Tomasz Tuora. W ramach emisji prywatnej, planowanej na kwiecień, spółka chce pozyskać blisko 36 mln zł. Aby zachować większościowy udział, jedną trzecią nowych akcji obejmie Cormay. [AT] REKLAMA 29698 Zarząd spółki Ciech S.A. z siedzibą w Warszawie pragnie złożyć podziękowania: mec. Rafałowi Kosowi, mec. Mirosławowi Cejmerowi oraz mec. Agnieszce Trzasce z kancelarii Neuca wchodzi w medycynę Hurtownia leków przejmie przychodnie za 20-30 mln zł. Zapowiada się pracowity rok dla Neuki, dystrybutora leków. Pierwszym zadaniem będzie znalezienie 18-20 mln zł. Te pieniądze utracono w wyniku zmniejszenia marży hurtowej na lekach refundowanych. — Planujemy m.in. renegocjować umowy handlowe i walczyć o wyższe marże w segmencie produktów nierefundowanych — mówi Grzegorz Dzik, wiceprezes Neuki. Z pomocą przyjdą m.in. leki OTC, które sprzedaje Synoptis Pharma, spółka zależna Neuki. W 2013 r. jej zysk netto wy- niósł 6,6 mln zł, a przychody 45 mln zł. Na koniec 2013 r. w portfelu Synoptisu znajdowały się 234 produkty. W tym roku dołączy kolejnych 150-200. Przychody i zyski z tego segmentu mają się zwiększyć o kilkadziesiąt procent. Kolejnym sposobem na poprawę marż ma być inwestycja w linię do pakowania produktów OTC. — Jej koszt jest szacowany na blisko 10 mln zł — mówi Piotr Sucharski, prezes Neuki. W tym roku do giełdowej grupy mają też trafić przychodnie medyczne. Spółka jest już po wstępnych rozmowach z kilkunastoma podmiotami. Są to placówki podstawowej opieki zdrowotnej, w których przyjmują lekarze rodzinni. — Być może przejmiemy jedną dużą przychodnię lub kilka mniejszych. Na tym etapie rozważamy wszystkie opcje. Zainwestujemy 20-30 mln zł — zaznacza Grzegorz Dzik. Zdaniem wiceprezesa, to atrakcyjny segment. Placówki mogą pochwalić się kilkunastoprocentową rentownością. — Nasza wynosi 1,5 proc. — porównuje Grzegorz Dzik. Tomasz Sokołowski, analityk DM BZ WBK, uważa, że plany Neuki są ambitne. — Można je jednak zrealizować. Do tej pory spółka wywiązywała się z zapowiedzi — mówi analityk. [AT] 9 za skuteczną reprezentację Grupy Ciech w sporach objętych postępowaniem arbitrażowym w Londynie (wg reguł ICC) oraz w postępowaniach przed sądami powszechnymi w Polsce i USA, w okresie od 10.2012 r. do 12.2013 r. 10 PULS BIZNESU, 19 MARCA 2014 PulsDnia 7,6 W kiosku jak w firmie kurierskiej Węglowy zapał le Gazet ubywa, paczek przybywa. W kioskach Ruchu od kilku tygodni mogą je już nadawać klienci indywidualni. Ewolucja kiosków Ruchu od punktów z prasą do wielofunkcyjnych placówek usługowych zaczyna nabierać kształtów. Z uruchomionej w 2008 r. usługi Paczka w Ruchu, umożliwiającej odbiór osobisty przesyłek z e-sklepów w kioskach, długo korzystały pojedyncze sklepy internetowe, a jej znajomość wśród klientów była bardzo nikła. Ostatnio sytuacja uległa jednak zmianie. — W ostatnich tygodniach dołączyły do nas Neo24 i Twojesoczewki.com, a do końca kwietnia podepniemy do systemu ok. 20 e-sklepów. Na początku chcemy mieć silnego partnera w każdej branży, a po wakacjach zaczniemy współpracować z każdym chętnym. W ciągu kilku tygodni umożliwimy też odbiór przesyłki za pobraniem, potem dojdzie do tego obsługa zwrotów. Prowadzimy też rozmowy z ubezpieczycielami w sprawie ubezpieczania mniejszych przesyłek — mówi Dariusz Stolarczyk, w zarządzie Ruchu odpowiedzialny za sprawy operacyjne. Paczka w Ruchu to dziś dla spółki, kontrolowanej przez amerykański fundusz Eton Park, „strategiczny projekt”, w kioskach jednak przybywa nie tylko paczek, ale też m.in. kuponów Lotto. — W całej naszej sieci można dziś płacić rachunki, a we współpracy z Totalizatorem Sportowym ustawiamy w niej Lottomaty — na razie działa ich 330. Zamierzamy też zbudować ofertę produktów finansowych i wejść w nadawanie listów, najpierw jednak chcemy skupić pełną uwagę na Paczce w Ruchu — mówi Dariusz Stolarczyk. Jeśli te plany zostaną zrealizowane, Ruch jeszcze mocniej wejdzie w paradę Poczcie Polskiej. Od początku roku jest bowiem w centrum rewolucji na polskim rynku pocztowym — w jego punktach w całym kraju można odbierać korespondencję z sądów i prokuratur, obsługiwaną przez listonoszy PGP i InPostu. — Bardzo zaskoczył nas negatywny PR wokół tego kontraktu. Dziś realnie największym problemem jest to, że klient, który dostał awizo, musi czasem minąć kilka kiosków, nim dotrze do tego, w którym listonosz zostawił przesyłkę. Pracujemy jednak nad optymalizacją tego systemu. Trwają kontrole UKE i GIODO, spokojnie czekamy na ich rezultaty — mówi Dariusz Stolarczyk. Ruch w 2012 r. miał 2,2 mld zł przychodów, notując przy tym ok. 50 mln zł strat na poziomie netto. Oficjalnych wyników za ubiegły rok jeszcze nie ma, ale spółka, która ma 2,5 tys. własnych kiosków i dowozi prasę do 20 tys. punktów handlowych, zapewnia, że jest lepiej — na tyle, by walczyć o odzyskanie pozycji lidera. — Rynek prasy co prawda się kurczy, ale ten rok zaczęliśmy dobrze, w styczniu notując wzrost sprzedaży porównywalnej we wszystkich kategoriach. Jeśli trend się nie odwróci, 2014 r. będzie w końcu tym rokiem, w którym Ruch wyjdzie na prostą — mówi Dariusz Stolarczyk. [MZAT] proc. O tyle rok do roku wzrosła w lutym, do 894 730, sprzedaż aut w Europie, rosnąc szósty miesiąc z rzędu. Głównym motorem wzrostu sprzedaży są państwa, które w minionych latach borykały się z największymi problemami finansowymi. W Portugalii sprzedaż wzrosła o 40,2 proc., w Irlandii o 20,6 proc., w Hiszpanii o 17,8 proc., a we Włoszech o 8,6 proc. Tymczasem w Niemczech poszła w górę tylko o 4,3 proc., a we Francji spadła o 1,4 proc. — poinformowało branżowe stowarzyszenie ACEA. [MD, DI] Warto eksperymentować z technologią podziemnego zgazowania węgla, ale na entuzjazm jest stanowczo za wcześnie — uważa Sławomir Brodziński, główny geolog kraju JUŻ PISALIŚMY „PB” z 12 marca 2014 r. Magdalena Graniszewska [email protected] 22-333-98-29 Ostudzić rozgrzane głowy — tak można określić nastawienie Sławomira Brodzińskiego, wiceministra środowiska i głównego geologa kraju, do nadziei związanych z rozwojem technologii podziemnego zgazowania węgla kamiennego (PZW). Ostrożnie z tym zgazowaniem O nadziejach pisaliśmy w zeszłym tygodniu, a rozbudza je m.in. australijska firma Linc Energy. W komunikacie, skierowanym do inwestorów z giełdy w Singapurze, na której jest notowana, Linc Energy entuzjastycznie opisała swoje plany związane ze świeżo pozyskaną koncesją Kobiór na Górnym Śląsku. „Łącznie z naszą koncesją Polanka Wielkie Drogi mamy w polskim portfolio aktywa o szacunkowym potencjale 4 mld ton węgla. Przekształcenie takiej ilości węgla w gaz pozwoliłoby zaspokoić 20-35 proc. zapotrzebowania całej Polski w najbliższych dekadach. Polska mogłaby w efekcie stać się niezależna energetycznie” — głosi komunikat Linc Energy, która poza Europą aktywna jest również w Azji i Australii. Firma zapewnia zagranicznych inwestorów, że prace nad PZW mają znaczące po- Tydzień temu pisaliśmy w „PB” o firmie Linc Energy, australijskim liderze w badaniach nad podziemnym zgazowaniem węgla. Przekonywał, że ta technologia da Polsce niezależność energetyczną. parcie polskiego rządu. Ze słów Sławomira Brodzińskiego wynika, że to nadinterpretacja. — W Polsce przeżywamy co jakiś czas wielkie fascynacje, z których potem niewiele wynika. Temat PZW jest jedną z takich fascynacji. Wcześniej była nią choćby wizja przemienienia Polski w drugi Katar za sprawą gazu z łupków, a jeszcze wcześniej — choć mało kto to pamięta — amerykańska gorączka związana z pozyskiwaniem u nas metanu z pokładów węgla kamiennego — przypomina Sławomir Brodziński. Umiarkowany entuzjazm głównego geologa wynika z żółwiego tempa rozwoju badań nad PZW. 100 lat badań Pierwsze eksperymenty przeprowadzono… 100 lat temu, a wielkim orędownikiem tej technologii był m.in. Włodzimierz Lenin. Minął wiek, a świat nadal jest na etapie prób i badań, prowadzonych przede wszystkim w RPA i Australii (na antypodach prowadzi je właśnie Linc Energy). Dlatego Ministerstwo Środowiska woli mitygować. — Żaden kraj nie opracował jeszcze takiej technologii PZW, która umożliwiałaby w pełni jej przemysłowe wykorzystanie. Na dodatek ryzyko z nią związane jest poważne — dotyczy bezpieczeństwa, środowiska czy ochrony złóż — zauważa Sławomir Brodziński. Wiceminister niecierpliwie czeka na wyniki polskiego eksperymentu, który Główny Instytut Górnictwa rozpocznie w marcu w kopalni Wieczorek, należącej do Katowickiego Holdingu Węglowego. Uruchomi tam pierwszą w Polsce pilotową instalację PZW, funkcjonującą w czynnej kopalni węgla. Pracuje przy niej polskie konsorcjum, złożone z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, KGHM, Tauronu i Zakładów Azotowych Kędzierzyn. Jeśli się powiedzie, resort środowiska będzie miał nie lada wyzwanie. Z jednej strony — ocenić ryzyko dalszego rozwoju PZW w Polsce, a z drugiej — przygotować Gazowe plany PGNiG Termiki Energetyczne ramię PGNiG chce inwestować w elektrociepłownie gazowe. Najlepiej tam, gdzie jest lokalny gaz. W przededniu wejścia w życie nowelizacji prawa energetycznego, przedłużającego system wsparcia dla elektrociepłowni w postaci żółtych i czerwonych certyfikatów, branża ma i powody do radości, i do niezadowolenia. — Dla inwestora najważniejsze jest, aby otoczenie biznesowe było stabilne. Tymczasem przedłużenie wsparcia tylko do 2018 r. takiej pewności nie daje — zauważa Andrzej Gajewski, prezes PGNiG Termiki, która w ramach grupy gazowego PGNiG zawiaduje segmentem energetyki i jest jednocześnie największym zespołem elektrociepłowni w UE. Wsparcie w postaci czerwonych certyfikatów, przysługujących elektrociepłowniom opartym na węglu, oraz żółtych, dla podmiotów opartych na gazie, powinno po ponad roku przerwy znów zacząć obowiązywać od 1 maja. Większe znaczenie, ze względu na wartość, mają walory żółte — bez nich wiele elektrociepłowni wolało zaprzestać produkcji, a teraz, po przywróceniu certyfikatów, będą skłonne ją wznawiać. Żółte certyfikaty, mimo że można ich być pewnym tylko do 2018 r., mają też znaczenie dla tych bloków gazowych, które są obecnie w budowie, czyli m.in. w Stalowej Woli (należy do Tauronu i PGNiG Termiki) i we Włocławku (PKN Orlen). — Bloki w budowie oraz projekty w fazie zaawansowanej zdążą się po prostu załapać na kilka lat funkcjonowania wsparcia. To pozytywne — tłumaczy Andrzej Gajewski. Dłuższe wsparcie zachęciłoby natomiast do analizowania zupełnie nowych projektów wytwórczych opartych na gazie. PGNiG Termika ma ich kilkanaście. — W tej chwili, bez długoterminowego wsparcia, najbardziej atrakcyjne pod względem rentowności są te projekty, które opierają się na gazie z lokalnych źródeł — uważa Andrzej Gajewski. I lokalnych źródeł się trzyma. W zeszłym tygodniu PGNiG Termika podpisała list intencyjny na budowę elektrociepłowni w Poznaniu. Kluczową zachętą był dostęp do gazu, który w tej okolicy wydobywa spółka matka, PGNiG. Bez takiej zachęty Termice trudniej by było podjąć decyzję o wydaniu ok. 600 mln zł na blok o mocy 100 MW. — Z tych samych powodów atrakcyjnie wygląda analizowany przez nas projekt w Przemyślu. PGNiG ma tam OKIEM EKSPERTA kopalnię gazu — przypomina Andrzej Gajewski. Poza tym PGNiG Termika będzie inwestować głównie w Warszawie, w której odpowiada za 70 proc. produkcji ciepła i 50 proc. produkcji energii elektrycznej. Na Żeraniu planuje budowę bloku gazowego i kotłowni, na Siekierkach — bloku biomasowego i, w odleglejszej przyszłości, bloku gazowego, a w Pruszkowie — silników gazowych. Łącznie wartość tych inwestycji może przekroczyć 4 mld zł. — Naszym celem jest zwiększenie udziału w produkcji prądu w Warszawie nawet do 90 proc. — zapowiada Andrzej Gajewski. [GRA] Potrzebny system ARKADIUSZ KOSIEL dyrektor ds. regulacji Fortum P rzedłużenie systemu czerwonych i żółtych certyfikatów do 2018 r. nie będzie miało żadnego wpływu na decyzje o budowie nowych źródeł. W energetyce inwestycje zwracają się przecież w długim okresie, nawet w ciągu kilkudziesięciu lat od uruchomienia elektrociepłowni. Realny wpływ na decyzje inwestycyjne miałby stabilny system wsparcia obowiązujący przez co najmniej kilkanaście lat od uruchomienia produkcji w nowym źródle. PULS BIZNESU, 19 MARCA 2014 INWESTYCJE Zajmowanie krótkich pozycji na dwuletnich obligacjach Włoch i Hiszpanii to najlepszy sposób na zabezpieczenie się przed ryzykiem związanym z Ukrainą oraz spowolnieniem w Chinach — twierdzi Florian Weber, strateg Credit Suisse. Właśnie one były Recepty Credit Suisse na ukraiński kryzys szczególnie wrażliwe na wzrost awersji do ryzyka, związany np. z upadkiem Lehman Brothers czy kryzysem zadłużenia w Grecji. Jego zdaniem, rentowności obligacji z peryferii strefy euro osiągnęły najniższy pułap od dekady. To zwiększa prawdopodobień- stwo, że zaczną rosnąć, a papiery dotknie przecena. Również zdaniem Rabobanku będą one tracić na kryzysie wokół Krymu. Każde zaognienie sytuacji będzie zwiększać różnicę w rentownościach między obligacjami peryferyjnymi i niemieckimi. [MWIE, DI] REKLAMA epiej ostudzić 15. edycja Giełdowa Spółka Roku 2013 Poznaj wyniki najbardziej kompleksowego badania polskich spółek giełdowych przeprowadzonego wśród specjalistów rynków kapitałowych przez instytut TNS Polska na zlecenie „Pulsu Biznesu”. Zobacz, kto zdobył prestiżowy tytuł Giełdowej Spółki Roku 2013 OSTROŻNIE: Sławomir Brodziński, wiceminister środowiska i główny geolog kraju, ostrzega przed rodzajami ryzyka związanymi z technologią podziemnego zgazowania węgla. Chodzi i o kwestie bezpieczeństwa, i ochrony środowiska oraz samych złóż. [FOT. WM] ramy prawne. PZW nie jest przecież w żaden sposób ujęte w obowiązującym prawie geologicznym i górniczym. — Nie będziemy działać pochopnie — podkreśla Sławomir Brodziński. Łupki to szansa Zdaniem głównego geologa, łupki — choć również zaliczone w poczet polskich fascynacji — mają natomiast dużą szansę na realizację. I to mimo że szacunki dotyczące zasobów gazu łupkowego są mniejsze od początkowych, a kilku zagranicznych inwestorów zrezygnowało już z poszukiwań. — Łupkowe nadzieje mogą się ziścić, ale zajmie to więcej czasu. Myślę, że w ciągu dwóch lat będziemy mieli w końcu przemysłowe wyniki — uważa Sławomir Brodziński. Dotychczas dużą przeszkodą dla inwestorów były nieznane plany legislacyjne rządu. W zeszłym tygodniu jednak rząd, po dwóch latach prac, przyjął projekt nowelizacji prawa geologicznego i górniczego. Branża wydaje się zadowolona. — Odbieramy pozytywne sygnały od inwestorów — mówi Sławomir Brodziński. Poznaj: f Spółki, które odniosły największe sukcesy w 2013 r. f Najlepiej ocenianych menedżerów f Spółki o najlepszych perspektywach rozwoju f Firmy giełdowe z najlepszymi relacjami inwestorskimi f Spółki o najwyższej jakości produktów i usług 1 kwietnia 2014 r. GE stawia na lepszych pracowników Amerykański koncern czeka na polską strategię energetyczną. Będzie też zatrudniał wysoko wykwalifikowanych pracowników. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Beata Stelmach, do listopada wiceminister spraw zagranicznych, dziś jako prezes GE w Polsce i krajach bałtyckich, rządu nie musi wspierać — może od niego wymagać. — Wiele projektów energetycznych w kraju, w które możemy się zaangażować, jest wstrzymanych, bo brakuje ustawy o OZE i jasnej strategii państwa dla sektora. To pilne potrzeby, bo bez tego Polska traci na innowacyjności — mówi Beata Stelmach. GE jest obecne w Polsce od dwóch dekad. Według Beaty Stelmach, w tym czasie postrzeganie kraju mocno się zmieniło. — Inwestowanie tu opłaca się nie tylko z powodu niższych kosztów pracy, ale ze względu na wysokie kwalifikacje pracowników. Zatrudniamy w Polsce 10 tys. osób i nie planujemy znacznego zwiększania tej liczby, ale na pewno będzie przybywać miejsc pracy dla pracowników o wysokich kwalifikacjach, choćby inżynierów — mówi Beata Stelmach. GE ma w Polsce pięć zakładów produkcyjnych. Trzy z nich — w Kłodzku, Łodzi i Bielsku-Białej — funkcjonują w ramach działu Power Controls, produkując m.in. podzespoły dla sektora energetycznego. Dwa pozostałe — w Dzierżoniowie i należący do grupy od sierpnia ubiegłego roku zakład Avio Aero w Bielsku-Białej — realizują zlecenia dla branży lotniczej. Do tego dochodzi tworzone wspólnie z Instytutem Lotnictwa EDC, czyli Inżynieryjne Centrum Projektowe, zatrudniające 1650 inżynierów, pracujących dla lotniczych, energetycznych, surowcowych i kolejowych spółek z grupy. Jest również głównym akcjonariuszem BPH, a spółka GE Healthcare sprzedaje m.in. sprzęt diagnostyczny. [MZAT] raport specjalny Giełdowa Spółka Roku 2013 Szczegóły na stronie gsr.pb.pl Partnerzy strategiczni Partnerzy Organizator Patronat honorowy 11 12 PULS BIZNESU, 19 MARCA 2014 PulsFirmy Wspieramy przedsiębiorców także na firma.pb.pl Sprzedajesz za granicę, znaj Handel międzynarodowy Eksporterzy mogą przebierać w ofertach finansowania swoich kontraktów zagranicznych. Wsparcie zapewnia także rząd Sylwia Wedziuk [email protected] 22-333-97-28 Instytucje finansowe oferują całą paletę produktów i usług dedykowanych eksporterom, które pomogą im sfinansować i zabezpieczyć transakcje w handlu zagranicznym. W pomocy finansowej dla eksporterów partycypuje również rząd. Rządowy program W czasie poszukiwania finansowania dla transakcji w handlu zagranicznym trudno pominąć Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK), realizujący rządowy program „Finansowe wspieranie eksportu”. W jego ramach BGK udziela finansowania krótko- i długoterminowego. Do tego pierwszego zalicza się postfinansowanie akredytywy, dyskonto należności z akredytywy, potwierdzanie akredytyw dokumentowych i prefinansowanie eksportu, a do drugiego kredyt dla banku nabywcy, kredyt dla nabywcy oraz wykup wierzytelności. W przypadku finansowania długoterminowego bank sfinansuje tylko eksport dóbr inwestycyjnych i maksymalnie 85 proc. wartości kontraktu, a w przypadku finansowania krótkoterminowego 100 proc. wartości kontraktu dotyczącego również dóbr konsumpcyjnych. Wszystkie kredyty są ubezpieczone w KUKE. Przy kredycie dla banku nabywcy kredytobiorcą jest bank importera polskich dóbr i usług. Spłaca go importer, bezpośrednio do banku-kredytobiorcy. Pieniądze w ramach kredytu trafiają z BGK bezpośrednio na konto polskiego eksportera. Natomiast kredyt dla nabywcy pomija bank zagraniczny i jest udzielany bezpośrednio importerowi, który go spłaca BGK, a pieniądze, podobnie jak w pierwszym przypadku, trafiają do naszego eksportera od razu. Podstawowe parametry udzielanych przez BGK kredytów są zgodne z warunkami konsensu OECD, który określa m.in. maksymalny okres spłaty kredytu, maksymalną wartość kredytu, harmonogram spłat oraz minimalne stawki oprocentowania. Kontrahenci oczekują Kredyty eksportowe udzielane w ramach rządowego programu nie są drogie. — Jesteśmy jedynym bankiem, który może stosować stałe stawki CIRR (stopy referencyjnego oprocentowania rynkowego). Takie oprocentowanie dostępne jest zarówno w udzielanych przez nas kredytach w ramach rządowego programu „Finansowe wspieranie eksportu”, jak i w dopłatach do oprocentowania kredytów eksportowych udzielanych przez inne banki (program DOKE). Stawka CIRR jest najniższym dopuszczalnym oprocentowaniem w ramach regulacji OECD. Nie zarabiamy na tych kredytach, a ewentualne straty bierze na siebie skarb państwa. Pobieramy tylko opłatę administracyjną na pokrycie kosztów działalności — tłumaczy Piotr Stolarczyk, zastępca dyrektora Departamentu Wspierania Eksportu w BGK. Jego zdaniem, propozycja takiego finansowania zwiększa atrakcyjność pol- 17,7 mld EUR Tyle w styczniu 2014 r. sięgnął eksport z Polski... 152,8 mld EUR …a tyle wyniósł w całym 2013 r. To oznacza wzrost o 5,2 proc. r/r. 77,5 proc. Taka część eksportu z Polski trafia do krajów Unii Europejskiej. skich firm w oczach ich zagranicznych kontrahentów. — Często koszty oferowanych przez nas kredytów są niższe niż na lokalnym rynku importera. To ma szczególne znaczenie na rynkach rozwijających się, gdzie zagraniczne firmy napotykają trudności w dostępie do finansowania i jest ono droższe. Przykładem może być Rosja, gdzie marże banków sięgają 10 proc. U nas jest to kilkakrotnie mniej. Dlatego też wielu importerów oczekuje wręcz, że oferta handlowa zostanie poszerzona o możliwość finansowania — tłumaczy Piotr Stolarczyk. Do tego polski eksporter, korzystając z oferty BGK, nie ponosi kosztów finansowania, nie ponosi też ryzyka braku zapłaty, które bierze na siebie bank. Okołofaktoring Rządowy program w 2012 r. został poszerzony także o możliwość wykupu wierzytelności od eksportera, który udziela importerowi kredytu kupieckiego. — Widzimy duże zainteresowanie eksporterów tym rozwiązaniem — mówi Piotr Stolarczyk. Usługa ta ma bardzo wiele wspólnego z faktoringiem. — Rozwiązania „okołofaktoringowe” stają się dzisiaj bardzo powszechne — przyznaje Iwona Engelhardt, dyrektor do spraw sprzedaży produktów finansowania handlu zagranicznego w Deutsche Banku Polska. Można do nich zaliczyć choćby „Kredyt zaliczkę”, oferowany przez Bank Pekao, przeznaczony na zaliczkowe finansowanie faktur handlowych z odroczonym terminem płatności. — Kredytobiorca, czyli eksporter, otrzymuje zaliczkę 80 proc. kwoty brutto faktury przed terminem jej płatności, a spłata kredytu następuje po wypłacie od kontrahentów. Dodatkowo kredytobiorca ma 10 dni po terminie płatności faktury na ewentualne opóźnienia w spłace po stronie dłużników, bez odsetek karnych. Okres kredytowania wynosi 12 miesięcy, a maksymalna kwota kredytu to 35 proc. przychodów ze spredaży za ostatni rok, a jeśli mamy do czynienia z finansowaniem faktur od jednego tylko kontrahenta, to 20 proc. takich przychodów — tłumaczy Emanuele Cacciatore, dyrektor zarządzający Departamentem Klienta Biznesowego w Pekao. Faktoring eksportowy Faktorzy też mają ofertę dedykowaną eksporterom. — Faktoring eksportowy polega na nabywaniu i finansowaniu niewymagalnych należności wobec kontrahentów zagranicznych — mówi Grzegorz Pardela, członek zarządu, dyrektor handlowy w Pragma Faktoring. Czyli eksporter dostaje od faktora pieniądze od ręki, a importer spłaca je faktorowi w późniejszym umówionym terminie. Oczywiście przed zawarciem umowy wiarygodność i wypłacalność takiego importera faktor dokładnie weryfikuje. Po jej zawarciu zajmuje się natomiast także monitoringiem i windykacją wierzytelności. Można również przerzucić na niego pełną odpowiedzialność za odzyskanie pieniędzy. — Firma korzystająca z faktoringu międzynarodowego ceduje wszystkie czynno- Dyrektywa o delegowaniu na ostatniej prostej Unijne przepisy, które mają chronić delegowanych pracowników, czekają już tylko na kwietniowe głosowanie PE. Komisja zatrudnienia jest za. Komisja zatrudnienia Parlamentu Europejskiego poparła dyrektywę o pracownikach delegowanych, która ma lepiej chronić prawa pracowników wysyłanych do pracy za granicą. Tzw. dyrektywa wdrożeniowa ma wzmocnić obowiązujące obecnie unijne przepisy z 1996 r. dotyczące pracowników delegowanych, czyli tych, którzy w ramach swojej umowy o pracę wy- jeżdżają czasowo za granicę, aby tam pracować nadal dla swojego pracodawcy. Ostatni etap prac nad dyrektywą to planowane na kwiecień tego roku głosowanie na sesji plenarnej PE. Miałaby ona wejść w życie za dwa lata, a po kolejnych trzech latach KE będzie zobowiązana przedstawić raport z jej zastosowania i zaproponować ewentualne zmiany. Podczas ostatecznych rozmów pod koniec lutego negocjatorzy opowiedzieli się m.in. za solidarną odpowiedzialnością wykonawców w sektorze budownictwa. Chodzi o to, by za niewywiązywanie się z obowiązków wobec pracowników delegowanych przez podwykonawcę był odpowiedzialny wykonawca. Państwa UE będą miały także możliwość zastosowania zasady solidarnej odpowiedzialności w innych branżach. Obecnie stosuje ją osiem krajów Unii. Ewentualnie kraj członkowski będzie mógł wprowadzić sankcje wobec nieuczciwych podwykonawców, jednak będzie musiał wykazać przy tym, że są one równie efektywne jak solidarna odpowiedzialność i nie są dyskryminujące. Dyrektywa ma także wprowadzić listę środków kontroli legalności delegowania i zatrudnienia pracownika, by sprawdzić m.in., czy nie doszło do bezprawnego jego samozatrudnienia. Kraj członkowski będzie mógł poszerzyć środki kontroli, ale będzie musiał o tym poinformować Komisję Europejską i inne kraje UE oraz potwierdzić, że są one proporcjonalne i uzasadnione. Według nowej dyrektywy wykonawca będzie zobowiązany do wypłaty między innymi zaległych wynagrodzeń pracownikom swojego podwykonawcy. Danuta Jazłowiecka, posłanka PE — Część PE bardzo chciała, by państwa członkowskie miały dowolność we wprowadzaniu środków kontroli, a nam zależało, by były one proporcjonalne i faktycznie potwierdzały, czy nastąpiło legalne czy nielegalne delegowanie, a nie doprowadzały do dyskryminacji firm delegujących pracowników — tłumaczyła sprawozdawca projektu, europosłanka PO Danuta Jazłowiecka. Obowiązkiem krajów UE będzie także założenie strony internetowej, na której dostępne będą m.in. informacje na temat minimalnych warunków zatrudnienia w danym państwie. Dyrektywa przewiduje, że pracowników delegowanych powinny obowiązywać przepisy kraju, w którym pracują, dotyczące m.in. godzin pracy, minimalnego wynagrodzenia, minimalnej liczby płatnych dni wolnych czy norm BHP. Uzgodniono też zapisy dotyczące transgranicznej egzekucji kar i grzywien, które mają uniemożliwić nieuczciwym przedsiębiorcom unikanie kary za łamanie prawa dotyczącego delegowania pracowników. Rocznie w ramach UE delegowanych jest około miliona pracowników. Najwięcej z nich, bo około 230 tys., pochodzi z Polski. Delegowanie odbywa się na zasadach ustalonych przez dyrektywę z 1996 r. dotyczącą delegowania pracowników. [DI, PAP] PULS BIZNESU, 19 MARCA 2014 PARTNER CYKLU WYDARZENIE Śląsk debatuje o pieniądzach unijnych Źródła funduszy na innowacje, pieniądze w ramach nowej perspektywy unijnej 2014-20 oraz procedury ich pozyskiwania to główne tematy Forum Transferu Nowych Technologii, Innowacji i Rewitalizacji w Przemyśle Silesia Innowacje 2014, które odbędzie się 24 marca w Centrum TargowoKonferencyjnym Expo Silesia. Konferencja ma być źródłem praktycznej wiedzy o wykorzystaniu funduszy unijnych. Wezmą w niej udział osoby, które od lat z powodzeniem realizują unijne projekty. Organizatorzy chcą dostarczyć uczestnikom kompleksowej wiedzy na temat najważniejszych zagadnień z zakresu rewitalizacji oraz innowacji oraz stworzyć okazję do kontaktów ze specjalistami odpowiedzial- jdź na to pieniądze ści związane ze ściągnięciem pieniędzy na faktora, który posiada odpowiednie struktury i narzędzia pozwalające na skuteczny monitoring i windykację. Można również wykupić pełne ubezpieczenie transakcji, dzięki czemu faktor przejmie całkowitą odpowiedzialność w razie niewypłacalności kontrahenta — potwierdza Krzysztof Kuniewicz, dyrektor generalny w Bibby Financial Services. Trzeba jednak pamiętać o koszcie takiego finansowania. — Koszt faktoringu eksportowego w porównaniu z krajowym jest najczęściej wyższy o koszt weryfikacji zagranicznego odbiorcy oraz o ewentualny koszt ubezpieczenia transakcji — mówi Grzegorz Pardela. Decyduje sytuacja importera Inne banki poza BGK również oferują eksporterom kredyty. Jednak choć wciąż jest to najchętniej wykorzystywana forma finansowania przez eksporterów, to stanowi tylko niewielką namiastkę tego, co banki eksporterom mogą zaoferować. — Obecnie większość firm w Polsce korzysta z kredytu obrotowego czy też inwestycyjnego, by sfinansować swój eksport. Jednak przedsiębiorcy coraz bardziej zdają sobie sprawę, że zbyt duże zadłużenie pogarsza ich wskaźniki finansowe, wpływa niekorzystnie na rating czy też postrzeganie przez konkurencję. Dlatego szukają różnych rozwiązań — twierdzi Iwona Engelhardt. Do tych rozwiązań zaliczają się m.in. akredytywy, inkasa i gwarancje, dzięki którym rozliczenia z kontrahentami mogą być bezpieczniejsze. — Niejednokrotnie dla obsługi jednego kontraktu łączymy kilka rozwiązań, aby dopasować się do specyfiki kontraktu oraz wymogów klienta i jego kontrahenta — mówi Piotr Winnicki, dyrektor ds. finansowania handlu w Raiffeisen Polbanku. Jednak wybór samych instrumentów bankowych to nie wszystko. Wybierając OKIEM PARTNERA PULSU FIRMY Płatności z pełną gwarancją DOROTA SZCZEŚNIAK menedżer faktoringu międzynarodowego w BZ WBK Faktor J ednym ze sposobów finansowania eksportu jest wykorzystanie produktów faktoringowych. BZ WBK Faktor realizuje takie transakcje od wielu lat, a faktoring eksportowy stanowi 23 proc. naszych obrotów. Trzecie miejsce wśród faktorów zrzeszonych w PZF w zakresie faktoringu eksportowego jest wynikiem naszego doświadczenia w tym biznesie. Oferta BZ WBK Faktor skierowana do eksporterów obejmuje faktoring z regresem lub bez regresu oraz zapewnia finansowanie w każdej walucie, której oczekuje klient, a struktura finansowania jest dopasowywana do jego potrzeb. Od lat współpracujemy także z TU KUKE w zakresie nadawania limitów ubezpieczeniowych, bowiem polisa ubezpieczeniowa ogranicza ryzyko handlowe i zwiększa bezpieczeństwo transakcji dla eksporterów. Do tej oferty dodaliśmy ostatnio nowy produkt — faktoring eksportowy w systemie dwóch faktorów. W tego typu transakcjach BZ WBK Faktor współpracuje z partnerem importowym, czyli innym ofertę, warto zwrócić uwagę także na bank finansujący eksportera. — Do podstawowej funkcji finansowej dochodzą również możliwości danego banku co do wspierania rozwoju swojego klienta na danym rynku, takie jak np. wiedza i doświadczenie w pracy z danym rynkiem, własna sieć oddziałów zagranicznych czy sieć banków korespondentów, rozpoznawalność i renoma faktorem działającym w kraju odbiorcy. Faktor ten, podobnie jak nasza spółka faktoringowa, jest członkiem jednej z organizacji o globalnym zasięgu Factors Chain International (FCI) lub International Factors Group (IFG), co daje nam możliwość procesowania transakcji dla odbiorców działających na całym świecie. Partner importowy szczegółowo weryfikuje odbiorcę, jego kondycję finansową i przejmuje ryzyko kredytowe do wysokości nadanego limitu w przypadku niewypłacalności oraz gwarantuje 100 proc. płatności za bezsporne i zatwierdzone faktury. W przypadku braku płatności od odbiorcy partner importowy podejmuje działania windykacyjne zmierzające do wyegzekwowania należności. Taka struktura transakcji zapewnia eksporterom gwarancje otrzymania 100 proc. płatności za dostarczony towar, przenosi odpowiedzialność za administrowanie wierzytelnościami oraz wyegzekwowanie płatności na współpracujących ze sobą faktorów. Dodatkowo też, w przypadku odbiorców działających na odległych i egzotycznych rynkach, nieoceniona okazuje się pomoc partnera importowego, który odpowiada za relacje z odbiorcą, komunikuje się z nim w jego własnym języku oraz zna prawo rynku lokalnego. — twierdzi Ilona Kucharska-Poczekwa, dyrektor Departamentu Finansowania Handlu w BNP Paribas Banku Polska. Trzeba tylko pamiętać, że podstawowym warunkiem uzyskania jakiegokolwiek finansowania, czy to w banku, czy w firmie faktoringowej, jest stabilna sytuacja importera. Jeśli jego weryfikacja przebiegnie niekorzystnie, trudno będzie liczyć na finansowanie. Lekceważenie prawa i klientów nie popłaca Aż 70 proc. e-sklepów nieświadomie popełnia błędy w komunikacji z klientami. A ci coraz częściej dochodzą swoich praw. Niemal 30 tys. pozwów złożyli do tej pory Polacy za pośrednictwem rzeczników konsumentów. Jak informuje UOKiK, w ciągu ostatnich 15 lat dokonali oni ponad 450 tys. interwencji u firm. I wciąż mają pełne ręce roboty. W samym tylko 2012 r. w formie pouczenia lub mediacji interweniowali u niesubordynowanych przedsiębiorców prawie 55 tys. razy. Polacy najczęściej zgłaszają się do rzeczników w sprawach zakupu obuwia i odzieży, sprzętu RTV i AGD czy artykułów wyposażenia mieszkania. Eksperci z projektu RzetelnyRegulamin.pl wzięli pod lupę tę grupę przedsiębiorców, która z roku na rok dynamicznie rośnie, czyli właścicieli e-sklepów. Jak alarmują, aż 70 proc. z nich może łamać prawo. Nieświadomie. Przyczyny? Na pierwszym miejscu nieznajomość przepisów oraz lekceważenie tematu — nieprzywiązywanie zbytniej wagi do regulaminów czy stwarzanie zapisów, które nie są zgodne z prawem. Najczęstsze uchybienia dotyczą sposobu informowania o dostawach, reklamacjach i zwrotach. — Sprzedawcy czasami powołują się na fakt istnienia gwarancji na towar, pisząc w zakładce „Reklamacje”, o tym, że ich nie przyjmują, ponieważ towar ma gwarancję producenta i to z nim klient powinien się kontaktować — zwraca uwagę Rafał Stępniewski z RzetelnyRegulamin.pl. Częstym i rażącym przykładem naruszenia praw klienta jest zapis w karcie produktu informujący o tym, że towar może w rzeczywistości różnić się od prezentowanego na stronie. I związane z nim zastrzeżenie, że klient nie ma prawa do reklamacji towaru z tego tytułu. Mimo że taki zapis nie znajduje się we wzorcu umowy, tj. w regulaminie, wprowadza w błąd. Niekiedy też sprzedawcy, chcąc uczulić klienta na to, by dokładnie sprawdził przesyłkę przy odbiorze w obecności kuriera, piszą, że jeżeli klient tego nie zrobi, utraci prawo do reklamacji. Tymczasem taki zapis to typowa klauzula niedozwolona. Od połowy czerwca zaczną obowiązywać nowe przepisy prawa, które nałożą na przedsiębiorców dodatkowe wymogi informacyjne. Mają m.in. wymusić na sklepach (nie tylko internetowych) informowanie klientów o ich prawach. Ich lekceważenie może narazić firmy na wymierne straty. Sprzedawcy powinni więc zadbać o to, by komunikacja pomiędzy nimi a klientem była jednoznaczna i spełniała wymogi nowych przepisów. [MBE] 13 29679 nymi w regionie za gospodarkę i fundusze UE. Udział w konferencji potwierdzili m.in. prof. Jerzy Buzek, poseł do Parlamentu Europejskiego oraz Iwona Wendel, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju. [MBE] Przedsiębiorcy bardziej zadowoleni Firmy coraz lepiej oceniają swoją sytuację, więcej płatności dostają na czas, będą inwestować i powiększać kadrę. Wskaźnik BIG obrazujący poziom bezpieczeństwa prowadzenia działalności gospodarczej sięgnął 19,32 proc., o 1,5 pkt proc więcej niż 3 miesiące temu. To oznacza, że rośnie on nieprzerwanie już od 12 miesięcy — wynika z najnowszego raportu BIG Info Monitor. — Tak długi trend wzrostowy odnotowaliśmy po raz pierwszy od początku badania — zwraca uwagę Mariusz Hildebrand, prezes BIG Info Monitor. Wskaźnik powstał w wyniku ankiety przeprowadzonej wśród przedstawicieli następujących sektorów: dostawcy usług masowych, dostawcy usług finansowych, branża turystyczna, budowlana, e-commerce oraz przedsiębiorcy (czyli MSP). Łącznie wzięło w nim udział około 400 firm. W badaniu wybijają się dostawcy usług finansowych, która to grupa osiągnęła najwyższy w jego historii poziom wskaźnika (34,1 pkt). Nieźle wypada także branża budowlana, która spadek wskaźnika sprzed 3 miesięcy teraz odrobiła z nawiązką. — Wydaje się, że zapowiedzi nowych inwestycji drogowych i rosnącej sprzedaży mieszkań można uznać za dobre przesłanki. Kłopoty w tej branży powoli się kończą — komentuje Mariusz Hildebrand. Sytuacja poprawiła się także w przypadku grupy przedsiębiorców. Badanie pokazuje ponadto, że choć nieterminowe płat- ności wciąż stanowią duże ograniczenie dla prowadzenia firm w Polsce, to zdolność kontrahentów do regulowania bieżących zobowiązań jest coraz lepsza. Aż 65 proc. badanych przedsiębiorstw ocenia ją wysoko, najlepiej dostawcy usług finansowych (82 proc. uważa, że jest wysoka), a najgorzej dostawcy usług masowych (44 proc.). Wzrosła także w ciągu ostatnich trzech miesięcy liczba firm, które otrzymują więcej niż 75 proc. płatności w terminie. Tutaj też najlepiej sytuację oceniają dostawcy usług finansowych, wśród których 84 proc. respondentów otrzymuje między 76 a 100 proc. płatności na czas. Najwolniej płatności spływają do firm z branży budowlanej oraz przedsiębiorców, wśród których tylko 25 proc. dostaje 76 do 100 proc. płatności w terminie. Znacznie lepiej jest z poziomem przeterminowanych należności — tylko 16 proc. firm z sektora MSP czeka na ponad 100 tys. zł. Miniony rok największa grupa badanych oceniła jako ani dobry, ani zły (45 proc.). Dla 38 proc. był to dobry czas. W bieżącym 32 proc. firm będzie zwiększać nakłady na inwestycje, po 23 proc. zwiększy poziom wynagrodzeń oraz wydatki na reklamę i marketing, a 13 proc. wyda więcej na badania i rozwój. Natomiast 16 proc. zadeklarowało zatrudnienie większej liczby osób. W minionym roku aż 40 proc. respondentów finansowała się kredytem. Z tej formy finansowania najchętniej korzystali przedsiębiorcy (58 proc.). Tylko 33 proc. badanych firm nie korzystało z dodatkowego finansowania. [SW] Płatności z poślizgiem* Czy problem nieterminowego regulowania należności wśród firm z pana/i branży występuje często? Często Nie wiem Ogółem Rzadko 0 20 40 60 80 100 0 20 40 60 80 100 20 40 60 80 100 Dostawcy usług finansowych Dostawcy usług masowych Przedsiębiorcy (inne branże) Branża budowlana E-commerce 0 Nastawieni na rozwój* Jakie dodatkowe działania planuje podjąć pana/i firma w 2014 r. Zmniejszenie 13 Zwiększenie Inwestycje 32 3 Poziom wynagrodzeń 23 7 Nakłady na reklamę i marketing 23 14 3 Poziom zatrudnienia 16 Nakłady na badania i rozwój 13 *w proc. Źródło: TNS OBOP 14 PULS BIZNESU, 19 MARCA 2014 PulsFirmy 20 tys. Tyle przedsiębiorstw zarejestrowało się na Aleo, platformie handlowo-aukcyjnej dla firm. W katalogu dostępnych jest ponad 130 tys. produktów i usług. [DI] Biznesplany w CFC pod lupą skarbówki Podatki Po wprowadzeniu opodatkowania w Polsce dochodów spółek zależnych działających w innych krajach z naszego rynku mogą uciekać inwestorzy zagraniczni — prognozuje PwC Iwona Jackowska [email protected] 22-333-99-99 Przedsiębiorcy i doradcy podatkowi są za barierami dla nieetycznych zachowań w biznesie, polegających na fikcyjnych strukturach podatkowych i sztucznym transferze zysków za granicę dla jednego tylko celu — ucieczki od podatków. Są jednak przeciwni ustalaniu takiego prawa, które w imię walki z tego rodzaju praktykami, zamiast ułatwić życie uczciwym firmom, utrudni je do tego stopnia, że tę uczciwość będzie im niełatwo udowodnić. — Na dodatek, budżet państwa może na tym tracić, zamiast zyskać — mówili eksperci PwC, analizując przyjęty wczoraj przez Radę Ministrów projekt nowelizacji ustaw o podatkach dochodowych od osób prawnych (CIT) i od osób fizycznych (PIT). Projekt zapowiada m.in. wprowadzenie od 2015 r. opodatkowania w Polsce dochodów kontrolowanych spółek zagranicznych (Controlled Foreign Corporation — CFC). Rząd podkreślił, że celem proponowanych zmian jest zwalczanie szkodliwej konkurencji ze strony części państw, przede wszystkim tzw. rajów podatkowych, oraz przeciwdziałanie odraczaniu lub unikaniu podatku przy wykorzystaniu mechanizmu przesuwania dochodów do spółek zależnych zlokalizowanych w krajach o preferencyjnych systemach podatkowych. Podatek według stawki 19 proc. W praktyce regulacje dotyczące CFC mają zapobiegać lokowaniu za granicą zysków tam nieopodatkowanych lub opodatkowanych na preferencyjnych warunkach. Podatek od takich zysków będzie płacony w Polsce według stawki 19 proc. Nie dotyczy to tylko firm ze spółkami w rajach 93 proc. Taką część wartości polskich bezpośrednich inwestycji zagranicznych osiągają inwestycje lokowane w krajach europejskich. podatkowych, ale także gdzie indziej. Do opodatkowania będą zobowiązane firmy krajowe mające w podmiocie zagranicznym ponad 25 proc. udziałów, gdy podatek w innym kraju okaże się niższy o co najmniej 25 proc. niż w Polsce (czyli wynosiłby nominalnie 14,25 proc.), a spółka nie prowadzi tam w zasadzie żadnej działalności. Rząd podkreślił, że regulacje typu CFC są powszechnie akceptowanym na arenie międzynarodowej mechanizmem zwalczania nadużyć podatkowych oraz jednym ze skuteczniejszych narzędzi walki ze zjawiskiem unikania opodatkowania. Stosuje ją wiele państw, w tym m.in.: Wielka Brytania, USA, Niemcy, Francja Szwecja, Węgry, Kanada, Hiszpania, Chiny, Turcja, Brazylia, Izrael. — Planowane zmiany są zbieżne z globalnymi trendami. Ich wprowadzenie rekomendują zarówno OECD, jak i Unia Europejska. Wiele państw Unii już wdrożyło podobne przepisy — przyznała Magdalena Zasiewska, dyrektor w dziale prawno-podatkowym PwC. Do listy wymienionej przez rząd dodała jeszcze m.in. Estonię i Japonię. Zwróciła jednak uwagę, że Wielka Brytania zaczyna ograniczać zakres stosowania regulacji dotyczących CFC. — Trudne i skomplikowane przepisy sprawiły, że wiele firm zaczęło przenosić swoje siedziby z tego kraju za granicę, np. do Szwajcarii — wyjaśniła Magdalena Zasiewska. Rzeczywista działalność Polskie przepisy nie będą prostsze do zastosowania. Chodzi głównie o kryteria, które trzeba spełnić, aby firma nie podlegała nowym regulacjom. Jedno z istotnych to wymóg prowadzenia za granicą rzeczywistej działalności i związany z tym np. warunek, aby skali i rodzajowi tej działalności odpowiadała liczba osób obsługujących na miejscu spółkę zależną. W ocenie ekspertów PwC, urzędy skarbowe mogą zakwestionować prawo do zwolnienia z podatku, gdy — według oceny urzędników — zbyt mało ludzi będzie tam zaangażowanych. — W ten sposób fiskus będzie ingerował w plany i strategie biznesowe podatników, oceniał je, nie zawsze trafnie — podkreśliła Agata Oktawiec, starszy menedżer w dziale prawno-podatkowym PwC. Jej zdaniem, wiele innych decyzji ekonomicznie uzasadnionych z punktu widzenia ochrony firm przed ryzykiem rynkowym może być podważanych przez skarbówkę. Kogo obejmą nowe regulacje Fiskus będzie ingerował w plany i strategie biznesowe podatników, oceniał je, nie zawsze trafnie Agata Oktawiec menedżer w PwC Spółki zagraniczne z siedzibą lub zarządem w tzw. rajach podatkowych. Spółki, których siedziba lub zarząd znajduje się w kraju, z którym brak jest umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania oraz umowy o wymianie informacji podatkowych. Spółki zagraniczne, w których: — podatnik posiada nieprzerwanie, przez okres nie krótszy niż 30 dni, bezpośrednio lub pośrednio co najmniej 25 proc. udziałów w kapitale lub 25 proc. praw głosu lub 25 proc. udziałów związanych z prawem do uczestnictwa w zyskach; oraz — co najmniej 50 proc. przychodów spółki zagranicznej pochodzi z tzw. dochodów biernych (np. dywidend, odsetek, należności licencyjnych), chyba że spełniony jest chociaż jeden z warunków opisanych w punkcie poniżej (nadal występuje konieczność prowadzenia rejestru zagranicznych spółek; oraz — co najmniej jeden z rodzajów dochodów biernych uzyskiwanych przez zagraniczną spółkę kontrolowaną podlega w państwie siedziby lub zarządu opodatkowaniu stawką nominalną niższą niż 14,25 proc. lub zwolnieniu, lub wyłączeniu z opodatkowania podatkiem dochodowym. Działalność prowadzoną w formie zakładów zagranicznych. Uciążliwe obowiązki sprawozdawcze też mogą być przyczyną problemów. — Prowadzenie rejestru własnych CFC, odrębna ewidencja rachunkowa dla tych spółek, których dochody mają być opodatkowane według polskich przepisów, składanie zeznań podatkowych dla spółek zależnych — to część z ważniejszych obowiązków — podkreśliła Weronika Missala, menedżer w dziale prawno-podatkowym PwC. Nie będzie łatwo ich dopełnić. — Bo jak zmusić spółkę zagraniczną do raportowania własnych dochodów? — pytali doradcy PwC, zwracając uwagę na trudny dostęp do takich informacji, zwłaszcza dla posiadających pośrednie udziały w spółce. Ten problem może być szczególnie poważny dla osób fizycznych. Konfederacja Lewiatan zapowiada, że dodatkowe obowiązki i obciążenia fiskalno-administracyjne przyczynią się wręcz do wyhamowania rozwoju wielu przedsiębiorców. Doradcy z PwC dodają, że również dla inwestorów zagranicznych Polska może stać się mniej atrakcyjnym miejscem lokowania kapitału. Warunki wyłączenia z opodatkowania CFC Rzeczywista działalność gospodarcza — co to znaczy Przepisom CFC nie będą podlegać przypadki, w których zagraniczna spółka kontrolowana lub zagraniczny zakład: uzyskuje przychody nieprzekraczające w roku podatkowym równowartości w złotych 250 tys. EUR lub prowadzi rzeczywistą działalność gospodarczą (definicję tego pojęcia podajemy w osobnej ramce) w państwie członkowskim UE lub EOG, w którym podlega opodatkowaniu od całości swoich dochodów, lub prowadzi rzeczywistą działalność gospodarczą w państwie innym niż państwo członkowskie UE lub EOG, w którym jest rezydentem podatkowym i jej rentowność nie przekroczy 10 proc. — pod warunkiem istnienia podstawy prawnej do wymiany informacji podatkowych pomiędzy państwami. Prowadzenie rzeczywistej działalności to jedno z ważniejszych wymagań, którego spełnienie zwolni ze stosowania przepisów o CFC. Aby uznano, że podmiot prowadzi za granicą faktyczną działalność, muszą być spełnione następujące warunki: czynności dokonywane przez spółkę są uzasadnione gospodarczo przedsiębiorca nie działa w oderwaniu od przyczyn ekonomicznych posiadane aktywa (lokal, wyposażenie, zatrudnienie personelu) muszą być współmierne do zakresu prowadzonej działalności podstawowe funkcje gospodarcze są wykonywane przez firmę z wykorzystaniem własnych zasobów, w tym osób zarządzających. PULS BIZNESU, 19 MARCA 2014 IT Połowa firm słyszała o „chmurze” Zaledwie 53 proc. przedsiębiorców zetknęło się z pojęciem „chmury obliczeniowej” — wynika z badania Idea Banku i Tax Care na 1 tys. przedsiębiorców prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą. Spośród firm deklarujących kontakt z pojęciem „chmura” 60 proc. wykorzystuje ją w swojej działalności. Najczęściej jest to poczta e-mail, trochę rzadziej zewnętrzne narzędzia do archiwizacji dokumentów, a także komunikatory i zewnętrzne serwery do przechowywania da- nych. Relatywnie dużą popularnością cieszą się też zewnętrzne kalendarze. Najrzadziej wykorzystywane są natomiast narzędzia do monitoringu pracowników i zarządzania ich pracą. Aż 36 proc. badanych firm, które zetknęły się z „chmurą”, uważa, że korzystanie z rozwiązań chmurowych jest bezpieczniejsze niż przechowywanie wszystkiego na własnym komputerze, a 16 proc. myśli, że jest to mniej bezpieczne. Dla 20 proc. poziom bezpieczeństwa w obu przypadkach jest taki sam. [SW] Rząd dociśnie podatników Rok ciężkiej próby dla budowlanki Interior rekrutuje nowatorskie firmy Fiskus uzyska wiele uprawnień do ścigania firm unikających opodatkowania oraz zwiększających skuteczność kontroli skarbowych. To będą trudne miesiące dla budownictwa. Upadłością zagrożonych jest wiele firm we wszystkich działach branży — wynika z raportu ISR. Park Technologiczny Interior z Nowej Soli pomoże wykreować nowe, innowacyjne biznesy. Ma wsparcie PARP i inwestora. Rada Ministrów przyjęła wczoraj projekt założeń nowelizacji ordynacji podatkowej, która reguluje postępowanie skarbówki wobec podatników. Najdalej idącym rozwiązaniem jest wprowadzenie klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania. Ma ona umożliwić fiskusowi przekreślanie legalnych sposobów obniżania sobie podatków przez przedsiębiorców (tzw. optymalizacja podatkowa). Jeżeli organ skarbowy stwierdzi, że firma zastosowała sztuczną konstrukcję prawną, której głównym celem było uniknięcie podatku lub zapłacenie go w niższej wysokości, to uruchomi procedurę nałożenia klauzuli. Jej nałożenie będzie oznaczać konieczność oddania fiskusowi zaoszczędzonego podatku w wyniku zastosowania sztucznej konstrukcji prawnej. Ten, kto przygotowując określoną transakcję czy inwestycję, będzie obawiał się klauzuli, będzie mógł wystąpić do Ministerstwa Finansów o opinię zabezpieczającą. Będzie ona jednak słono kosztować. Gdy transakcja ma dotyczyć tylko polskich firm, trzeba będzie wyłożyć 15 tys. zł, gdy międzynarodowych — koszt skoczy do 30 tys. zł. Innym groźnym pomysłem jest przekazywanie kontroli skarbowej spraw wymagających dostępu do danych dotyczących rachunków bankowych. Gdy urząd skarbowy uzna, że dla wyjaśnienia jakiejś sprawy potrzebne są mu szczegółowe dane bankowe podatników, to o pomoc zwróci się do kontroli skarbowej, która ma znacznie szerszy dostęp do tajemnicy bankowej. W ten sposób fiskus obejdzie prawne ograniczenia. Skarbówka łatwiej dobierze się do majątków podatników. Projekt stanowi, że zabezpieczenie np. na nieruchomości podatnika zostanie uruchomione z chwilą doręczenia mu zarządzenia o zabezpieczeniu wraz z decyzją o zabezpieczeniu roszczeń fiskusa na jego majątku. W celu ułatwienia pracy urzędnikom skarbowym wszy-stkie organy administracji publicznej i samorządowej będą miały obowiązek prz ekazywania im wszelkich posiadanych informacji o podatnikach. Na baczności będą musiały mieć się firmy, które zawiesiły działalność. Wobec nich kontrole skarbowe będą rozpoczynane bez zawiadomienia (dziś z siedmiodniowym uprzedzeniem). Nowelizacja rozszerza także możliwości prowadzenia tzw. czynności sprawdzających oraz przewiduje kary pieniężne dla podatników, np. za nieprzekazywanie skarbówce dokumentów, których ta się będzie domagać. Jarosław Królak [email protected] 22-333-98-13 W celu ułatwienia pracy urzędnikom skarbowym wszystkie organy administracji publicznej i samorządowej będą miały obowiązek przekazywania im wszelkich posiadanych informacji o podatnikach. Dane dotyczące budownictwa opublikowane w lutym przez Główny Urząd Statystyczny nastrajają pozytywnie — klimat koniunktury w branży oceniany jest lepiej niż w styczniu i bardziej optymistycznie niż w analogicznym miesiącu w poprzednich dwóch latach. Wciąż jednak jest ponaddwukrotnie więcej firm sygnalizujących pogorszenie sytuacji gospodarczej niż tych, które odczuwają jej poprawę. Co czeka branżę w najbliższych miesiącach? To postanowił zbadać zespół pod kierownictwem prof. Jerzego Hausnera działający w ramach programu „Instrument Szybkiego Reagowania”. Wnioski z badań nie są optymistyczne. Analizy potwierdzają, że zagrożenie upadłością w budownictwie wciąż jest wysokie. Aby ocenić zagrożenie upadłością, przyjęte zostały trzy jego stopnie: od 0 do 160 — poziom niski (akceptowalny), powyżej 160 do 200 — poziom ostrzegawczy i powyżej 200 — poziom wysoki. We wszystkich działach budownictwa stopień zagrożenia upadłością kształtuje się znacznie powyżej 200. I tak np. w budownictwie mieszkań i obiektów handlowych widać coraz gorszą sytuację, a zagrożone upadłością są zwłaszcza firmy małe i średnie. Stopień zagrożenia wynosi 333 dla pierwszego półrocza 2013 r., a raport prognozuje dalszy jego wzrost do poziomu 356 w pierwszym półroczu tego roku. — W dziale panuje recesja na poziomie minus 10-15 proc. rok do roku. Ożywienie spodziewane jest nie wcześniej niż w 2015 r. — ocenia Michał Bonin z Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, koordynator programu ISR. Zła sytuacja to efekt kumulacji problemów, jakie mają przedsiębiorcy działający w tym sektorze. — Przyczyną kłopotów jest przeinwestowanie firm z branży oraz mniejszy popyt na usługi budowlane. Branża budowlana ma problemy z płynnością finansową, tworzą się zatory płatnicze, co dodatkowo budzi niechęć wśród inwestorów — dodaje Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu i członek panelu interpretacyjnego raportów ISR. Prof. Jerzy Hausner ocenia, że ożywienie w budownictwie ujawni się dopiero wtedy, gdy firmy zdecydują się na inwestycje podnoszące ich moce wytwórcze. Zdaniem Bartosza Kwiatkowskiego, członka panelu interpretacyjnego raportów ISR, ważną rolę odgrywać będą przyszłe fundusze unijne. — Zanim zostaną uruchomione nowe programy operacyjne, czyli przez co najmniej trzy kolejne kwartały, dostępnych pieniedzy europejskich będzie wyjątkowo mało. Przedsiębiorstwa, które przetrwają obecny rok — a akurat w branży budowlanej, oprócz ciepłej zimy, niezbyt wiele skłania do optymizmu — mogą liczyć na znaczącą poprawę w kolejnym roku. To oznacza, że 2014 niewątpliwie będzie rokiem kluczowym dla budownictwa — podsumowuje Bartosz Kwiatkowski. [SACH] 15 Nowosolski Park Technologiczny Interior został jednym z beneficjentów realizowanego przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) programu wspierającego rozwój innowacyjnych biznesów (Działanie 3.1 „Inicjowanie działalności innowacyjnej” Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka). I obecnie w całym kraju szuka dobrych pomysłów na biznes — najlepsze pomoże wprowadzić na rynek. W ramach naboru nie określono wprawdzie preferencji branżowych, jednak specjaliści z parku — ze względu na swoje wcześniejsze doświadczenia — baczniej będą się przyglądać projektom z sektorów: IT, automotive, spożywczego, turystycznego, a także biotechnologicznego, chemicznego, energii odnawialnej, medycyny, mechaniki czy ochrony środowiska. Z puli nadesłanych zgłoszeń wybiorą minimum 30 projektów, które zostaną poddane procesowi tzw. preinkubacji. To pozwoli ocenić ich rzeczywisty potencjał rynkowy. W efekcie zostanie wyłonionych co najmniej 16 najlepiej rokujących konceptów, a ich twórcy otrzymają pomoc przy zakładaniu spółek i pieniądze na komercjalizację swojej działalności — do 200 tys. EUR z programu PARP oraz możliwość pozyskania dodatkowego kapitału od inwestora prywatnego. Interior na zbudowanie inkubatora innowacji dostał 9,8 mln zł z pieniędzy unijnych, zainwestował 1,1 mln zł z własnego budżetu i otrzymał zapewnienie wejść kapitałowych o wartości co najmniej 1 mln zł ze strony spółki INC. — Interior wspiera dziś innowacyjność i konkurencyjność firm w aspekcie doradczym, infrastrukturalnym, informacyjnym czy szkoleniowym. Przedsiębiorcy korzystają z naszych laboratoriów badawczych, konsultują swoje plany rozwojowe, zakładają z nami konsorcja i klastry. W wielu jednak przypadkach wspólne działania kończą się na przygotowaniu ciekawych pomysłów i strategii, brakuje pieniędzy na ich komercjalizację. Stąd decyzja o zaangażowaniu się w program PARP i stworzeniu inkubatora innowacji — zaznacza Łukasz Rut, dyrektor ds. rozwoju Parku Technologicznego Interior. Anna Bełcik [email protected] 22-333-98-51 9,8 mln zł Wsparcie w takiej wysokości otrzymał z PARP park Interior. 200 tys. EUR Nawet taką kwotę mogą dostać od parku dobre pomysły na biznes. REKLAMA Najważniejsze wydarzenie roku dla analityki biznesowej! GOŚĆ Y SPECJALN Adam Maciejewski Prezes Zarządu Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie Andrzej Czechowski Dyrektor Business Intelligence, CitiBank Handlowy w Warszawie Piotr Rudnicki Analytical Lead, Google Polska Tomasz Matuła Dyrektor Infrastruktury IT I Bezpieczeństwa Teleinformatycznego, Orange Polska Dr Łukasz Bolikowski Kierownik Laboratorium Analizy Danych, ICM, Uniwersytet Warszawski GOŚĆ Y SPECJALN Dariusz Kułakowski Członek Zarządu Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie 9-10 kwietnia, Giełda Papierów Wartościowych, Warszawa Partnerzy Organizator Więcej informacji: tel. 22 333 97 77 [email protected], konferencje.pb.pl 16 PULS BIZNESU, 19 MARCA 2014 Biznes&Technologie KOMENTARZ Biznes dąży ku obłokom Przewaga chmury JAROSŁAW MORAWSKI dyrektor działu sprzedaży Beyond.pl P osiadanie własnej infrastruktury dla szefów działów IT oznacza nie tylko wiele problemów, ale przede wszystkim jest wyzwaniem biznesowym dla zarządów. Opłaca się to tylko tym firmom, które mają wyraźnie niestandardowe oczekiwania co do sprzętu, a przy tym brak perspektyw nieoczekiwanego wzrostu liczby przetwarzanych danych. Takich firm jest jednak w kraju coraz mniej. Większość musi patrzeć na swój dział IT jako na zespół elastycznie dostosowujący się do celów sprzedażowych, działań konkurencji, nowych wyzwań strategicznych. Szybko rozwijającym się firmom rachunek biznesowy wskazuje przewagę chmury obliczeniowej nad zakupem sprzętu. Szczególnie, jeśli mają wysoki średni ważony koszt kapitału (WACC), cenią czas, optymalizację kosztów, możliwość zamiany kosztu inwestycyjnego (CAPEX) na koszt operacyjny (OPEX) i zmienne zapotrzebowanie. We wszystkich tych przypadkach skorzystanie z zewnętrznej usługi jest lekarstwem na trapiące firmę wyzwania informatyczne, finansowe czy zagrożenie bezpieczeństwa. Lekarstwem, które sprawdza się w działaniu, dzięki czemu świadomość przewag biznesowych chmury obliczeniowej jest coraz większa. Najlepszym papierkiem lakmusowym są wyniki sprzedaży sprzętu IT. Przychody na rynku serwerów w roku 2013 spadły o ponad 4,5 proc. Oznacza to, że biorąc pod uwagę ostatnie sześć kwartałów, obroty na tym rynku maleją piąty raz. Prosty wniosek – uważnie analizujące swoje wydatki firmy zdają sobie sprawę, że tworzenie własnego zaplecza IT, dla którego trzeba kupić sprzęt, to ślepa i nieopłacalna droga. Również w Polsce świadomość korzyści wynikających z wynajmu mocy obliczeniowej jest coraz większa. 30 proc. polskich firm deklaruje plany związane z przeniesieniem infrastruktury IT w chmury obliczeniowe. I nie chodzi tylko o rozwiązania deweloperskie, ale także o projekty korporacyjne. Dla przykładu: Beyond.pl ma na koncie wdrożenia w prywatnej chmurze obliczeniowej ogólnopolskiego systemu sprzedaży on-line dla lidera rynku ubezpieczeń, a także pierwsze w Polsce wdrożenie systemu SAP w chmurze obliczeniowej. Ten drugi przypadek jest koronnym przykładem, jak decyzja o wyborze rozwiązań cloud pozwala firmie zaoszczędzić niemal 50 proc. zakładanego na projekt budżetu. A optymalizacja kosztów to tylko początek korzyści. Kolejną przewagą usługi wynajmu mocy obliczeniowej nad zakupem sprzętu jest zwiększenie mobilności firmy, możliwość dowolnego kształtowania zasobów bez obaw o uzależnienie od dostawców sprzętu, brak konieczności utrzymywania zapasu części czy rachunków za utrzymanie środowiska pracy serwerów. Materiał partnera Chmura obliczeniowa Mniejsze firmy wolą koncentrować się na biznesie, a opiekę nad infrastrukturą IT powierzają specjalistom Mirosław Konkel [email protected] 22-333-98-55 Aby utrzymać stronę internetową z e-sklepem, pocztę i system CRM do zarządzania magazynem, dawniej trzeba było kupić serwer i wyposażyć serwerownię. Kosztowało to kilkadziesiąt, jeśli nie kilkaset tysięcy złotych. Niewyobrażalny wydatek dla średniej firmy zajmującej się handlem, a cóż dopiero dla małej. Nic dziwnego, że przedsiębiorstwa z sektora MŚP coraz częściej korzystają z IT w modelu cloud computingu (chmura obliczeniowa). Co przemawia za tym, aby biznesowi mikrusi i średniacy korzystali z oprogramowania w chmurze? Pierwszym powodem jest zastąpienie inwestycji w sprzęt i licencje miesięcznym abonamentem. Drugim — uwolnienie się od konieczności zatrudnienia obsługi rozwiązań IT. Wybierając cloud, klient zyskuje gwarancję, że za bieżące administrowanie i wsparcie techniczne systemu odpowiada w całości jego dostawca. Te działania, jak również upgrade’y oprogramowania, wliczone są w opłatę abonamentową. — Chmura oferuje małym firmom rozwiązania, na które jeszcze niedawno mogli sobie pozwolić tylko giganci rynku. Dzięki niej zaawansowane usługi, np. CRM, ERP, contact center, są dostępne w przystępnej cenie niemal na wyciągnięcie ręki, nawet dla kilku- lub kilkunastoosobowych przedsiębiorstw — zachwala Monika Jóźwiak, kierownik sprzedaży pośredniej w Focus Telecom Polska. Czy niższa cena nie oznacza niższych standardów jakości, funkcjonalności, bezpieczeństwa? W żadnym razie. Funkcjonalność takiego systemu nie odbiega od dużych, stacjonarnych rozwiązań. Kto na tym skorzysta Według ekspertów, chmura może zdać egzamin w każdej firmie bez względu na wielkość, obroty, rodzaj działalności. Są jednak branże i przedsiębiorstwa, które w większym stopniu niż inne zaufały tej technologii. — Cloud computing zdobywa dużą popularność w małych firmach i start-upach. Ich właściciele nie potrzebują już własnych serwerów, po prostu uruchamiają odpowiednie oprogramowanie w swojej przeglądarce internetowej i mogą natychmiast zacząć pracę. Szczególnie otwarta na tę technologię jest branża e-commerce, ponieważ jeśli ktoś prowadzi działalność w internecie, doskonale zna korzyści chmury — twierdzi Paweł Regiec, dyrektor sprzedaży iComarch24. Inwestycje w chmurę napędza też tzw. rewolucja mobilna, polegająca na upowszechnianiu smartfonów, tabletów i ultrabooków. — Zaawansowany technologicznie sprzęt przenośny tylko częściowo spełnia swoją rolę jako pomoc w pracy, komunikacji, rozrywce, jeśli nie jest podłączony do internetu. Biznesowi decydenci, korzystając z tych urządzeń, po prostu przyzwyczajają się do tego, że osobiste informacje, SMS-y, kontakty, mogą być przechowywane w przestrzeni wirtualnej, i są tam bezpieczne. Później analogicznie podchodzą do firmowych danych w chmurze — tłumaczy Paweł Regiec. Polska jest liderem w dziedzinie cloud computingu w Europie ŚrodkowoWschodniej. — Jak pokazało ostatnie badanie przeprowadzone na zlecenie Kapsch BusinessCom, 31 proc. polskich firm już korzysta z technologii cloud computingu. A średni wynik dla regionu to 27 proc. Nie dość tego — kolejne 30 proc. menedżerów IT w Polsce planuje wejście w chmurę w najbliższych trzech latach, zatem rozwiązanie to będzie coraz powszechniejsze — podkreśla Roman Durka, prezes spółki Kapsch. Duzi zostali w tyle Co równie ciekawe — upowszechnianie się chmury obliczeniowej to głównie zasługa mniejszych podmiotów. Duże spółki i urzędy podchodzą do tego rozwiązania ostrożniej, na co wskazuje np. badanie przeprowadzone w lutym przez firmę analityczną Audytel. Prawie połowa przedstawicieli przedsiębiorstw i jednostek administracji publicznej nie wykorzystuje i nie rozważa chmury jako modelu architektury IT. Tylko co piąta instytucja monitoruje ryzyko, koszty i korzyści związane z przetwarzaniem w tej technologii. JEST ZMIANA: Jeszcze trzy, cztery lata temu wdrożenia w modelu chmurowym budziły obawy. Wraz z upowszechnianiem się tej technologii wątpliwości przedsiębiorców znikają — mówi Paweł Regiec, dyrektor sprzedaży iComarch24. [FOT. ARC] Posiadanie sformalizowanej strategii dla cloud computingu zadeklarowało tylko 7 proc. respondentów. — Jeśli większe firmy wydały kilkaset tysięcy złotych na budowę własnej serwerowni, trudno się dziwić, że oczekują zwrotu z tej inwestycji. Dopiero gdy ich centrum danych się zestarzeje, zaczynają poważnie rozważać, czy korzystniej jest modernizować własne zasoby, czy przenieść je do skalowalnej chmury — mówi dyrektor Regiec. Wejście w chmurę pozwala zaoszczędzić na kosztach osobowych. Cieszy to pracodawcę, ale czy pracownicy są równie szczęśliwi? — Dzięki cloud computingowi łatwiej nie dopuścić do nadmiernego rozrośnięcia się działu informatycznego. Nie oznacza to jednak, że administracja IT w dużych spółkach staje się zbędna. Zmienia się natomiast jej rola. Uwolnieni od rutynowych zadań informatycy mogą skoncentrować się na działaniach wspierających rozwój biznesu — tłumaczy menedżer z iComarch24. PULS BIZNESU, 19 MARCA 2014 96 proc. ankietowanych przez TNS Polska na zlecenie Ceneo.pl deklaruje, że pierwsze zakupy w sieci ma już za sobą, a prawie połowa uważa je za równie bezpieczne co tradycyjne. Dla porównania: w 2005 r. do korzystania z e-sklepów przyznawało się 35 proc. internautów. E-COMMERCE Kowalski polubił e-zakupy Co czwarty badany kupuje on-line kilka razy w miesiącu, co piąty — raz w miesiącu, ponad połowa kilka razy w roku lub rzadziej. Sklepy WWW przekonują do siebie: cenami (71 proc.), dostawą do domu (70 proc.), wygodą (60 proc.), oszczędnością czasu i szerszym asortymentem Mieć czy używać niż w tzw. realu (49 proc.). Ośmiu na dziesięciu e-klientów polega na zamieszczonych na stronie sklepu opiniach internautów. Co trzeci czyta regulamin firmy, co szósty szuka danych rejestrowych, a co ósmy certyfikatów potwierdzających bezpieczeństwo i rzetelność. [MK] 87 proc. Taki odsetek kupujących pozytywnie ocenia komunikację z e-sklepem. JAK WYGLĄDAŁY WYLICZENIA Fizyczne maszyny czy outsourcing — jak szacować koszty rozwiązań serwerowych? Wyobraźmy sobie, że firma potrzebuje trzech dodatkowych serwerów, które będą jej służyły przez pięć lat. Dostała od dystrybutora ofertę na 45 tys. zł za sprzęt. Ale sprawdziła też propozycję outsourcera — w modelu IaaS (infrastruktura jako usługa) na urządzenia wydawałaby 1200 zł miesięcznie, co po upływie zaplanowanego okresu ich użytkowania (60 miesięcy) dałoby 72 tys. zł. Taka kalkulacja niesie z sobą pokusę szybkiego podjęcia decyzji. Przecież czarno na białym widać, że gdy się zainwestuje we własne maszyny, całkowity koszt posiadania będzie o prawie 40 proc. niższy. A jednak jest wiele czynników, których powyższe wyliczenie nie obejmuje, i chyba trzeba zrobić dużo rzetelniejszą analizę TCO (total cost of ownership). TCO w modelu „zrób to sam” TCO w modelu outsourcingowym Energia elektryczna Należy uwzględnić moc wykorzystywaną przez trzy nowe serwery, przez systemy chłodzenia, UPS-y i dodatkowe urządzenia sieciowe (switch, router). Miesięczny koszt energii to około 100 zł na serwer. Przyjmijmy, że trzy maszyny zużyją prąd za 3600 zł rocznie. Łącze transmisyjne Jeśli infrastruktura kupowana w formie usługi będzie obsługiwała systemy wykorzystywane przez pracowników (wewnętrzną sieć LAN), typowe łącze internetowe może być za mało wydajne. Często warto kupić tzw. dedykowane łącze typu ethernet line do centrum danych usługodawcy. Nie ma tego problemu, gdy serwery zewnętrzne świadczą usługi do sieci globalnej (np. strona WWW, sklep internetowy). Przyjmijmy, że dwa serwery będą świadczyły usługi do sieci globalnej, a z usług trzeciego będą korzystali pracownicy siedziby głównej. Potrzebne będzie łącze ethernetowe 10 Mb/s — można je kupić (w pakiecie z innymi usługami) za 500 zł miesięcznie. Utrzymanie Skoro trzyosobowy dział informatyczny obsługuje 10 serwerów, to czy dodanie trzech kolejnych (30 proc. więcej) nie obciąży nadmiernie pracowników? Trzeba wziąć pod uwagę ewentualne nadgodziny, zaniedbania innych obowiązków IT, niedogodności kadrowe, a nawet potrzebę zwiększenia zatrudnienia. Załóżmy, że na lokalnym rynku godzina pracy „na fakturę” dochodzącego administratora kosztuje 90 zł. Do każdego serwera trzeba będzie wynająć fachowca na godzinę miesięcznie. Rocznie oznacza to dodatkowy wydatek 3240 zł. Obniżka opłat przy przedłużaniu umowy Przy outsourcingu infrastruktury IT można liczyć na rabat za przedłużenie umowy na kolejny okres. Po dwóch czy trzech latach lojalności 10 proc. upustu może dostać nawet niewielka firma. Instalacja sprzętu Średni koszt instalacji przez dostawcę lub zewnętrznego specjalistę to 5 proc. wartości sprzętu. Jeśli cena serwerów to 45000 zł, trzeba będzie wydać na instalację 2250 zł. Przedłużenie gwarancji Sprzęt ma roczną, dwuletnią lub trzyletnią gwarancję. Warto ją przedłużyć, jeśli serwery będą używane przez pięć lat. Wydłużenie gwarancji to zwykle 5-10 proc. wartości sprzętu. Przyjmijmy, że zapłacimy 3375 zł. Na podstawie symulacji GTS Poland Wybór z pomocą Excella — Czy postawimy na outsourcing, czy na rozwiązanie stacjonarne, za każdym razem konsekwencje finansowe będą inne. W pierwszym przypadku musimy obliczyć, ile zapłacimy za łącze transmisyjne i obsługę kontraktu z partnerem, a także ile zaoszczędzimy przy przedłużeniu umowy i wyborze opcji „zasoby na żądanie”. W formule „zrób to sam” lista wydatków obejmuje przede wszystkim instalację serwerów, przedłużenie gwarancji, naprawy, energię elektryczną, dodatkową powierzchnię, sprzęt sieciowy, rozbudowę NIE MA CUDÓW: Tracimy dużo czasu na sprzęt, nie poświęcimy go na inne sfery działalności – mówi Jakub Bryła, kierownik produktu w GTS Poland. [FOT. WM] i utrzymanie — wylicza Jakub Bryła, kierownik produktu w GTS Poland. Liczby to nie wszystko Po podliczeniu tego wszystkiego wyszło, że po pięciu latach inwestycja w trzy serwery fizyczne kosztowałaby firmę 84 825 zł. Wybierając natomiast outsourcing, musiałaby wysupłać 83 712 zł. Nieco ponad tysiąc złotych różnicy na korzyść drugiego rozwiązania to raczej słaba wskazówka. 17 Zwłaszcza że czasem bardziej ekonomiczny scenariusz wcale nie jest najlepszy. — Nawet jeśli analiza pokazuje takie samo TCO dla obu scenariuszy, warto przedyskutować z decydentami jednorazowy wydatek i rozłożone opłaty operacyjne. Możliwość elastycznego działania i reagowania w modelu IaaS często może być wartością trudną do przecenienia — uważa Jakub Bryła. Mirosław Konkel Zasoby na żądanie Jeśli rozważamy outsourcing części infrastruktury w formie usługi w chmurze (wirtualny serwer), to możemy się rozliczać za zużycie zasobów IT (RAM, CPU, HDD) z dokładnością np. do godziny. Przyjmijmy, że trzy czwarte zasobów używamy stale, a resztę średnio przez miesiąc w roku. Różnicę między większymi stałymi zasobami a tymi, których używamy czasowo, możemy traktować jako oszczędność. W naszym przypadku dałoby to 14 400 zł — (¾ *14 400 +1/4*14,400*1/12 * 1,3). Ostatni czynnik (1,3) bierze się stąd, że zasoby w formule na żądanie są zwykle droższe niż w umowach na stałe opłaty. Zwykle jednostkowe ceny są o 20-30 proc. wyższe. Scenariusz outsourcingowy (TCO: 83 712 zł) Sprzęt jako usługa 10-proc. upust Łącza transmisyjne Oszczędność – zasoby na żądanie 1 rok 14 400 2 rok 14 400 3 rok 14 400 6 000 - 3 210 6 000 - 3 210 6 000 - 3 210 4 rok 5 rok 12 960 6 000 - 2 889 12 960 6 000 - 2 889 Razem 43 200 25 920 30 000 - 15 408 Scenariusz „zrób to sam” (TCO: 84 825 zł) Na starcie 45 000 Zakup sprzętu Energia Utrzymanie Instalacja Wydłużenie gwarancji 1 rok 2 rok 3 rok 4 rok 5 rok 3 600 3 240 3 600 3 240 3 600 3 240 3 600 3 240 3 600 3 240 2 250 3 375 Razem 45 000 18 000 16 200 2 250 3 375 [email protected] 22-333-98-55 Okiem eksperta Czas na outsourcing serwerów DARIUSZ WICHNIEWICZ ATM W edług GUS, stronę internetową ma około 90 proc. przedsiębiorstw zatrudniających więcej niż 50 osób i niewiele ponad 60 proc. małych. W jednym i drugim przypadku strony te rzadko umożliwiają klientom rezerwację i zakupy on-line (15 proc.). Jeszcze rzadziej (11 proc.) pozwalają na personalizację e-usług. Jeszcze niedawno firmy mogły narzekać na zbyt wysoki próg inwestycyjny. Budowa serwerowni, nawet rozumianej jako przystosowanie pomieszczenia biurowego, może pochłonąć kilkadziesiąt tysięcy złotych lub więcej. Alternatywą są tzw. dedykowane serwery, które za kilkaset złotych miesięcznie udostępniają klientom profesjonalne centra danych. Jakie są zalety tego rozwiązania? 1 Optymalizacja kosztów Wybudowanie, a potem utrzymanie infrastruktury serwerowej i sieciowej oraz zapewnienie całodobowego wsparcia przez działy IT jest kosztowne. Za sprawą tzw. dedykowanych serwerów firmy nie muszą kupować sprzętu ani dbać o ich techniczną sprawność. Infrastruktura IT jest udostępniana w centrach danych w formie usługi na żądanie i rozliczana w trybie abonamentowym. Przykładem jest Atman EcoSerwer, usługa, którą oferujemy małym i średnim przedsiębiorstwom. 2 Dostępność usług W przypadku dzierżawy własnych serwerów w centrach danych firmy mają zapewniony dostęp do podstawowych zasobów tych ośrodków (zasilanie, łącza) na poziomie przewyższającym obowiązujące normy. Dzięki temu np. właściciel e-sklepu nie musi obawiać się chwilowej utraty dostępu do swojej strony WWW i odejścia klienta do konkurencji. 3 Większe bezpieczeństwo Duże moce energetyczne i pewny, stabilny, wydajny transfer danych przez internet to w przypadku profesjonalnych centrów danych norma. Ich system zasilania składa się z dwóch przyłączy z miejskiej sieci energetycznej, zdwojonego systemu UPS i generatorów z kilkudniowym zapasem paliwa. 4 Elastyczność i wydajność Cechą takich usług jest swobodna konfiguracja i dostosowywanie wydaj- ności serwerów do liczby odsłon strony internetowej i zamówień on-line. Dzięki temu firmy ograniczają ryzyko obniżenia poziomu obsługi klientów w sieci i mogą się szybko rozwijać. 5 Zgodność z polskim prawem Firmy, które zdecydują się na outsourcing serwerów, mogą bez przeszkód działać w zgodzie z prawem dzięki wykorzystaniu centrów danych zlokalizowanych w Polsce. To o tyle ważne, że informacje o klientach powinny być gromadzone i przetwarzane zgodnie z krajowym i unijnym prawem dotyczącym ochrony danych osobowych. [MK] 18 PULS BIZNESU, 19 MARCA 2014 PulsInwestora Wspieramy inwestorów także na pulsinwestora.pl Realny wymiar luksusu Na przekór sytuacji na rynku mieszkaniowym condohotele prosperują dobrze. Przybywa nie tylko inwestycji, ale również inwestorów Ewa Bednarz [email protected] 22-333-97-04 Wielu zamożnych Polaków chętnie kupuje apartamenty na wynajem nie tylko w Polsce. Czasem kieruje nimi prestiż, czasem miłość do ciepłych krajów i luksusu, ale najczęściej motorem działania jest chęć zdywersyfikowania portfela i w perspektywie stabilny dochód. Przy okazji można spędzić urlop we własnym, luksusowym apartamencie. I nie ma to znaczenia, czy są to Karaiby, czy Krynica Morska lub Zakopane — zasada działania condohoteli wszędzie jest taka sama, a kupno apartamentu od dewelopera, zwłaszcza takiego, który jednocześnie zagwarantuje opiekę nad lokalem i reklamę powierzchni do wynajęcia, jest wygodniejsze niż samodzielne kupno mieszkania na wynajem. Odpadają problemy ze znalezieniem najemców, zarządzaniem nieruchomością i dbaniem o jej stan. Święty spokój wart jest nawet dzielenia się zyskiem. W hotelu jak w domu Apartamenty w condohotelach są taką samą własnością jak kupowane mieszkania lub domy. Można nimi swobodnie dysponować — zarabiać na ich wynajmie lub sprzedać na rynku wtórnym, gdy zajdzie taka potrzeba. Najprostszym sposobem zarabiania jest podpisanie umowy długoterminowego najmu. Właściciel apartamentu ma gwarancje czynszu — najczęściej jest to 7 proc. wartości apartamentu rocznie. Umowa obejmuje cały okres najmu lub jest na czas określony. Warto więc dokładnie sprawdzić zasady dalszej współpracy z właścicielem całego obiektu, zwłaszcza gdy w kolejnych latach następuje podział zysku. Może to być 50 na 50 proc., ale może być i 80 proc. zysku. Korzyścią inwestora jest również prawo przebywania we własnym apartamencie przez pewien czas w roku i korzystania ze wszystkich udogodnień znajdujących się na terenie hotelu. Ceny lokali zaczynają się już od 220 tys. zł, ale mogą sięgać znacznie wyżej. Wszystko zależy od metrażu, ale im większy, tym większy zwrot z zainwestowanego kapitału. Inwestorzy cenią sobie też bardzo możliwość odliczenia VAT. Przed zainwestowaniem warto jednak sprawdzić, jak wyglądają zobowiązania dewelopera i harmonogram jego płatności w powiązaniu z postępem prac budowlanych. To najprostszy sposób uniknięcia przykrych niespodzianek. Poskramianie ryzyka Zysk wysokości 7-8 proc. rocznie (a może być wyższy) nie był specjalną zachętą jeszcze dwa-trzy lata temu, kiedy stopy procentowe były wysokie, oprocentowanie lokat znacznie przekraczające dochód z lokalu w condohotelu, a bezpiecznie można było zarobić nawet na obligacjach. Dzisiaj sytuacja się zmieniła i kilka procent gwarantowanego dochodu jest już zadowalające. Nie brakuje więc inwestorów, którzy decydują się na kilka inwestycji, zwłaszcza że ich finansowanie jest też znacznie tańsze. Podstawą udanej inwestycji jest przede wszystkim atrakcyjna lokalizacja. Dlatego condohotele powstają w kurortach wypoczynkowych z dobrym zapleczem. W Polsce w miejscowościach nadmorskich, górskich i na Mazurach. Ale również tam ryzyko może być większe lub mniejsze. Aby je ograniczyć, trzeba wybierać takie inwestycje, za którymi stoją wyspecjalizowane w rynku hotelarskim firmy, które TROCHĘ WIĘCEJ: W ostródzkim Hotel Platinum Aqua Fun & Events obiecywana stopa zwrotu z apartamentu to 8 proc. — o jeden punkt procentowy więcej niż wynosi rynkowa średnia. [FOT. ARC] potrafią zadbać o późniejsze obłożenie hotelu i będą w stanie regulować swoje zobowiązania. Obietnice zysków przekraczające znacznie średnie rynkowe nie zawsze są najlepszą rekomendacją, podobnie jak jest to w przypadku lokat z gwiazdkami. Pewne inwestycje Najwięksi na rynku dają sobie jednak radę. W Baltic Park Molo w Świnoujściu do stycznia zostało sprzedanych ponad 70 proc. apartamentów z opcją zarządzania wynajmem. Ceny zaczynają się od 6,8 tys. zł netto za metr kwadratowy, ale za najdroższe apartamenty trzeba zapłacić nawet 20 tys. zł za metr kwadratowy. Mimo to chętnych nie brakuje. Zdrojowa Invest & Hotels chwali się, że hotelach kołobrzeskich obsługuje już tylko rynek wtórny, zaczęła więc realizację kolejnego projektu — Diune Hotel & Resort , którego pięciogwiazdkowa część hotelowa zostanie uruchomiona w wakacje. Inwestycja dobrze rokuje ze względu na zainteresowanie klientów z Niemiec i Skandynawii, dzięki wygodnej dla nich komunikacji z Polską. Cały kompleks ma powstać do 2015 r. i wciąż są do kupienia pokoje i apartamenty. Na mierzei wiślanej Mierzeja Resort buduje aparthotel z centrum Wellnes SPA, centrum medycznym, restauracją, salą konferencyjną, salami dla dzieci i fitness, który zostanie oddany do użytku za rok. Pokoje sprzedawane są po 220 tys. zł netto, ale trzeba się liczyć z dopłatą 29 tys. zł netto za wyposażenie. W zamian dostaje się obietnicę rocznego zysku wysokości 19,14 tys. zł i 20-letnią umowę najmu. FUNDUSZE Idea TFI i IDMSA zapłacą za błędy Tak wysokie kary na naszym rynku to rzadkość: Idea TFI ma zapłacić 1 mln zł, a DM IDMSA 0,5 mln zł. W opinii urzędników Komisji Nadzoru Finansowego (KNF), broker, jako podmiot zarządzający funduszami Idea TFI, kupował obligacje emitentów o wątpliwej wiarygodności kredytowej, a niektóre transakcje przeprowadzane były w warunkach, w których istniał konflikt interesów. W ocenie KNF, broker kierował się przede wszystkim interesem własnym, pole- gającym m.in. na osiągnięciu zysku z przeprowadzanych emisji, nie dbając przy tym należycie o dobro klientów funduszy. Zdaniem nadzorcy, władze Idei TFI były świadome, że konflikt istnieje, ale mimo to nie wypowiadały umowy o zarządzanie z domem maklerskim, który jest dominującym akcjonariuszem towarzystwa. Ponadto TFI przedstawiało m.in. nierzetelne informacje o ryzyku związanym z inwestowaniem w fundusz Idea Obligacji. W sprawozdaniu finansowym Idea Premium zabrakło natomiast pełnych wyjaśnień dotyczących ekspozycji na Dolnośląskie Surowce Skalne, spółkę budowlaną, która z hukiem upadła po problemach z kontraktem na wykonanie autostrady A2. Reakcja KNF na to, w jaki sposób funkcjonują i współpracują ze sobą Idea TFI oraz DM IDMSA, jest pochodną wpadki inwestycyjnej z 2012 r. Wówczas wyszło na jaw, że flagowy fundusz Idea Premium mocno zaangażowany jest w obligacje spółek, które miały problemy finansowe i istniało poważne zagrożenie, że nie wykupią one papierów dłużnych. Kiedy ryzyko się zmaterializowało, fundusz poniósł ogromne straty, klienci zarządzili ewakuację, a TFI nie było w stanie przez pół roku odkupować jednostek. Zmiany nastąpiły dopiero niespełna rok po odwieszeniu wycen funduszu — rozwiązano umowę z DM IDMSA, a aktywami zarządzają już samodzielnie specjaliści, zatrudnieniu przez TFI, które zmienia nazwę na Inventum. Władze Idei poinformowały, że po otrzymaniu uzasadnienia decyzji KNF rozważą złożenie odwołania. W komunikacie towarzystwa podkreślono również, że zdaniem zarządu wysokość kary jest nieadekwatna do uchybień. [JAG] Finanse osobiste BGŻOptima daje trochę więcej O procentowanie konta oszczędnościowego w BGŻOptima wzrosło z 3,2 do 3,5 proc. Nieco wyższe odsetki naliczone będą jednak tylko w okresie promocji, czyli do 17 czerwca i wyłącznie za nowe środki do wysokości 40 tys. Przy takiej kwocie klient zyska przez 3 miesiące około 22 zł netto. Liczba przelewów z konta i na konto w miesiącu jest nieograniczona. Najwyżej obecnie oprocentowanym kontem oszczędnościowym na rynku jest Konto Lokacyjne Plus w Raiffeisen Polbanku. Tu 4 proc. odsetek w skali roku dostaniemy jednak tylko w okresie promocji, trwającej do 30 kwietnia i za saldo do 20 tys. zł (powyżej — już tylko 1,5 proc.). Z konta można dokonać jednego bezpłatnego przelewu miesięcznie. [KZ] SPROSTOWANIE Nie hurtownie, ale hartownie Seco/Warwick w 2013 r. uruchomiło w Rosji pierwszą hartownię usługową, a nie hurtownię, jak błędnie napisaliśmy we wtorek w „Pulsie Biznesu”. Za literówkę przepraszam. Kamil Zatoński REKLAMA 29708 :(=:$1,('2=$3,6<:$1,$6,ĉ1$635=('$ĩ$.&-,63Ïà.,*/2%$/&,7<+2/',1*619 =6,('=,%Ą:5277(5'$0,(+2/$1',$ Niniejsze wezwanie („Wezwanie´GR]DSLV\ZDQLDVLĊQDVSU]HGDĪDNFMLMHVWRJáDV]DQHSU]H]VSyáNĊSUDZDKROHQGHUVNLHJR*OREDO&LW\+ROGLQJV19Ä:]\ZDMąF\´Ä6SyáND´Z]ZLą]NX ]SODQRZDQ\PQDE\FLHPSU]H]:]\ZDMąFHJRDNFML6SyáNLXSUDZQLDMąF\FKGRZ\NRQ\ZDQLDRJyOQHMOLF]E\JáRVyZZ6SyáFHQDSRGVWDZLHDUWXVWXVWDZ\]GQLDOLSFDU RRIHUFLHSXEOLF]QHMLZDUXQNDFKZSURZDG]DQLDLQVWUXPHQWyZ¿QDQVRZ\FKGR]RUJDQL]RZDQHJRV\VWHPXREURWXRUD]RVSyáNDFKSXEOLF]Q\FKWHNVWMHGQROLW\']8]USR] („Ustawa´RUD]]JRGQLH]5R]SRU]ąG]HQLHP0LQLVWUD)LQDQVyZ]GQLDSDĨG]LHUQLNDUZVSUDZLHZ]RUyZZH]ZDĔGR]DSLV\ZDQLDVLĊQDVSU]HGDĪOXE]DPLDQĊDNFMLVSyáNL SXEOLF]QHMV]F]HJyáRZHJRVSRVREXLFKRJáDV]DQLDRUD]ZDUXQNyZQDE\ZDQLDDNFMLZZ\QLNXW\FKZH]ZDĔ']8]U1USR]]H]PÄ5R]SRU]ąG]HQLH´ 2 ]QDF]HQLHDNFMLREMċW\FK:H]ZDQLHPLFKURG]DMXLHPLWHQWD]HZVND]DQLHPOLF]E\JâRVyZQD ZDOQ\P]JURPDG]HQLXGRMDNLHMXSUDZQLDMHGQDDNFMDGDQHJRURG]DMX 3U]HGPLRWHP :H]ZDQLD MHVW DNFML ]Z\Ná\FK QD RND]LFLHOD R ZDUWRĞFL QRPLQDOQHM (85 VáRZQLH MHGHQ HXURFHQW NDĪGD Z NDSLWDOH ]DNáDGRZ\P *OREDO &LW\ +ROGLQJV 19 ] VLHG]LEą Z5RWWHUGDPLH+RODQGLDZSLVDQąGRUHMHVWUXKDQGORZHJR+ROHQGHUVNLHM,]E\+DQGORZHMSRGQXPHUHP ]DUHMHVWURZDQ\FK SU]H] .UDMRZ\ 'HSR]\W 3DSLHUyZ :DUWRĞFLRZ\FK 6$ Ä.'3:´ SRG NRGHP ,6,1 1/ ÄAkcje´ NDĪGD $NFMD XSRZDĪQLD MHM SRVLDGDF]D GR MHGQHJR JáRVX QD ZDOQ\P ]JURPDG]HQLX 6SyáNL$NFMH Vą SU]HGPLRWHP REURWX QD U\QNX SRGVWDZRZ\P *LHáG\ 3DSLHUyZ :DUWRĞFLRZ\FK Z :DUV]DZLH 6$ 6SyáND PRĪH UR]ZDĪ\ü SRGZ\ĪV]HQLH PDNV\PDOQHM OLF]E\ $NFML EĊGąF\FKSU]HGPLRWHP:H]ZDQLD RJáRV]HQLD:H]ZDQLDSRGPLRW\GRPLQXMąFH:]\ZDMąFHJRQLHQDE\á\ĪDGQ\FK$NFMLZ6SyáFHZRNUHVLH PLHVLĊF\SRSU]HG]DMąF\FKRJáRV]HQLH:H]ZDQLD 7HUPLQ SU]HSURZDG]HQLD :H]ZDQLD Z W\P WHUPLQ SU]\MPRZDQLD ]DSLVyZ QD $NFMH REMċWH :H]ZDQLHP ]H ZVND]DQLHP F]\ L SU]\ VSHâQLHQLX MDNLFK ZDUXQNyZ QDVWĆSL VNUyFHQLH WHUPLQX SU]\MPRZDQLD]DSLVyZ ,PLċLQD]ZLVNROXEILUPDQD]ZDPLHMVFH]DPLHV]NDQLDVLHG]LEDRUD]DGUHV:]\ZDMĆFHJR )LUPD 6LHG]LED $GUHV )RUPDSUDZQD *OREDO&LW\+ROGLQJV19 5RWWHUGDP+RODQGLD :HHQD1-5RWWHUGDP+RODQGLD 6SyáNDDNF\MQDQDDPOR]HYHQQRRWVFKDS ,PLċ L QD]ZLVNR OXE ILUPD QD]ZD PLHMVFH ]DPLHV]NDQLD VLHG]LED RUD] DGUHV SRGPLRWX QDE\ZDMĆFHJR$NFMH 3RGPLRWHP QDE\ZDMąF\P $NFMH RIHURZDQH Z UDPDFK :H]ZDQLD MHVW :]\ZDMąF\ R NWyU\P PRZD ZSXQNFLHQLQLHMV]HJR:H]ZDQLD )LUPD VLHG]LED DGUHV RUD] QXPHU\ WHOHIRQX IDNVX L DGUHV SRF]W\ HOHNWURQLF]QHM SRGPLRWX SRğUHGQLF]ĆFHJR )LUPD 6LHG]LED $GUHV 7HO )DNV (PDLO $GUHVVWURQ\LQWHUQHWRZHM )RUPDSUDZQD 'RP0DNOHUVNL%=:%.6SyáND$NF\MQDÄ3RGPLRW3RğUHGQLF]ĆF\´ 3R]QDĔ3ROVND 3ODF:ROQRĞFL3R]QDĔ VHNUHWDULDWGP#E]ZENSO KWWSZZZGPE]ZENSO 6SyáNDDNF\MQDSUDZDSROVNLHJR / LF]EDJâRVyZMDNĆSRGPLRWQDE\ZDMĆF\]DPLHU]DX]\VNDýZZ\QLNX:H]ZDQLDLRGSRZLDGDMĆFD MHMOLF]ED$NFMLMDNĆ]DPLHU]DQDE\ý :]\ZDMąF\]DPLHU]DQDE\üZZ\QLNX:H]ZDQLD$NFMLNWyUHXSRZDĪQLDMąJRGRZ\NRQ\ZDQLD JáRVyZ QD ZDOQ\P ]JURPDG]HQLX 6SyáNL FR VWDQRZL JáRVyZ ] RJyOQHM OLF]E\ JáRVyZ QD ZDOQ\P ]JURPDG]HQLX 6SyáNL 1DOHĪ\ ]DXZDĪ\ü ĪH ]JRGQLH ] SRVWDQRZLHQLDPL DUW XVW KROHQGHUVNLHJR NRGHNVX F\ZLOQHJR 6SyáND QLH PRĪH Z\NRQ\ZDü ĪDGQ\FK SUDZ JáRVX ] DNFML SRVLDGDQ\FKSU]H]QLąZVZRLPNDSLWDOH]DNáDGRZ\P : VND]DQLHPLQLPDOQHMOLF]E\$NFMLREMċWHM]DSLVDPLSRNWyUHMRVLĆJQLċFLXSRGPLRWQDE\ZDMĆF\ $NFMH ]RERZLĆ]XMH VLċ QDE\ý WH $NFMH L RGSRZLDGDMĆFHM MHM OLF]E\ JâRVyZ ² MHīHOL ]RVWDâD RNUHğORQD :]\ZDMąF\ G]LDáDMąF MDNR SRGPLRW QDE\ZDMąF\$NFMH ]DPLHU]D QDE\ü$NFMH W\ONR Z V\WXDFML JG\ QD NRQLHF RNUHVX SU]\MPRZDQLD ]DSLVyZ ]áRĪRQH ]DSLV\ EĊGą REHMPRZDü QLH PQLHM QLĪ $NFML VWDQRZLąF\FK JáRVyZ QD ZDOQ\P ]JURPDG]HQLX 6SyáNL XSUDZQLDMąF\FK GR JáRVyZ ]RJyOQHMOLF]E\JáRVyZQDZDOQ\P]JURPDG]HQLX6SyáNL :]\ZDMąF\ PRĪH RGVWąSLü RG Z\ĪHM Z\PLHQLRQHJR Z\PRJX QDE\FLD PLQLPDOQHM OLF]E\ $NFML REMĊWHM ]DSLVDPL L PRĪH QDE\ü$NFMH QDZHW MHĞOL QD ]DNRĔF]HQLH WHUPLQX SU]\MPRZDQLD ]DSLVyZ OLF]ED$NFML REMĊW\FK]DSLVDPLEĊG]LHPQLHMV]DQLĪ =JRGQLH ] SRVWDQRZLHQLDPL XVW SNW 5R]SRU]ąG]HQLD :]\ZDMąF\ ]DVWU]HJD VRELH SUDZR GR ]PLDQ\ PLQLPDOQHM OLF]E\ $NFML REMĊW\FK ]DSLVDPL SR RVLąJQLĊFLX NWyUHM :]\ZDMąF\ ]RERZLą]XMH VLĊ QDE\üWH$NFMH / LF]ED JâRVyZ MDNĆ SRGPLRW QDE\ZDMĆF\ $NFMH ]DPLHU]D RVLĆJQĆý Z Z\QLNX :H]ZDQLD LRGSRZLDGDMĆFDMHMOLF]ED$NFML 3RSU]HSURZDG]HQLX:H]ZDQLD:]\ZDMąF\G]LDáDMąFMDNRSRGPLRWQDE\ZDMąF\$NFMH]DPLHU]DQDE\ü $NFML XSUDZQLDMąF\FK JR GR JáRVyZ RUD] VWDQRZLąF\FK ] RJyOQHM OLF]E\ JáRVyZQDZDOQ\P]JURPDG]HQLX6SyáNL 1DOHĪ\ ]DXZDĪ\ü ĪH ]JRGQLH ] SRVWDQRZLHQLDPL DUW XVW KROHQGHUVNLHJR NRGHNVX F\ZLOQHJR 6SyáND QLH PRĪH Z\NRQ\ZDü ĪDGQ\FK SUDZ JáRVX ] DNFML SRVLDGDQ\FK SU]H] QLą Z VZRLP NDSLWDOH ]DNáDGRZ\P 2 NUHğOHQLH SURSRUFML Z MDNLFK QDVWĆSL QDE\FLH $NFML SU]H] NDīG\ ] SRGPLRWyZ QDE\ZDMĆF\FK $NFMH²MHīHOL$NFMH]DPLHU]DQDE\ZDýZLċFHMQLīMHGHQSRGPLRW :]\ZDMąF\MHVWMHG\Q\PSRGPLRWHPNWyU\]DPLHU]DQDE\ü$NFMHQDSRGVWDZLHQLQLHMV]HJR:H]ZDQLD :]ZLą]NX]W\PSXQNWWHQQLHGRW\F]\:H]ZDQLD &HQDSRNWyUHMQDE\ZDQHEċGĆ$NFMHREMċWH:H]ZDQLHP $NFMHREMĊWH:H]ZDQLHPEĊGąQDE\ZDQHSRFHQLH 3/1VáRZQLHWU]\G]LHĞFLSLĊü]áRW\FKLVLHGHPG]LHVLąWJURV]\]DMHGQą$NFMĊÄCena Akcji´ &HQDRGNWyUHM]JRGQLH]DUWXVWL8VWDZ\QLHPRīHE\ýQLīV]DFHQDRNUHğORQDZSNW ]HZVND]DQLHPSRGVWDZXVWDOHQLDWHMFHQ\ &HQD$NFMLZ:H]ZDQLXZVND]DQDZSXQNFLHSRZ\ĪHMQLHMHVWQLĪV]DQLĪPLQLPDOQDFHQDRNUHĞORQD ]JRGQLH]DUWXVWL8VWDZ\ &HQD$NFML QLH MHVW QLĪV]D RG ĞUHGQLHM DU\WPHW\F]QHM FHQ\ U\QNRZHM XVWDORQHM QD SRGVWDZLH ĞUHGQLFK FHQG]LHQQ\FKZDĪRQ\FKZROXPHQHPREURWX$NFML]RNUHVXV]HĞFLXPLHVLĊF\SRSU]HG]DMąF\FKG]LHĔ RJáRV]HQLD :H]ZDQLD Z F]DVLH NWyU\FK GRNRQ\ZDQR REURWX $NFMDPL QD U\QNX SRGVWDZRZ\P *LHáG\ 3DSLHUyZ :DUWRĞFLRZ\FK Z :DUV]DZLH 6$ ĞUHGQLD FHQD U\QNRZD ] WHJR RNUHVX Z\QRVL 3/1 VáRZQLHWU]\G]LHĞFLGZD]áRWHLSLĊüG]LHVLąWWU]\JURV]H :]\ZDMąF\QLHMHVWVWURQąSRUR]XPLHQLDRNWyU\PPRZDZDUWXVWSNW8VWDZ\ 1D G]LHĔ RJáRV]HQLD :H]ZDQLD DQL :]\ZDMąF\ DQL ĪDGHQ ] SRGPLRWyZ RG QLHJR ]DOHĪQ\FK L QLH SRVLDGD$NFML6SyáNLDQLLLQLHQDE\á$NFMLZ6SyáFHZRNUHVLHRVWDWQLFKPLHVLĊF\SU]HGRJáRV]HQLHP Wezwania. 3RGPLRW\GRPLQXMąFH:]\ZDMąFHJR]RVWDá\Z\PLHQLRQHZSXQNFLHQLQLHMV]HJR:H]ZDQLD1DGDWĊ 'DWDRJáRV]HQLD:H]ZDQLDOXWHJRU 'DWDUR]SRF]ĊFLDSU]\MPRZDQLD]DSLVyZPDUFDU 'DWD]DNRĔF]HQLDSU]\MPRZDQLD]DSLVyZNZLHWQLDU 3U]HZLG\ZDQ\ G]LHĔ WUDQVDNFML VSU]HGDĪ\ QD *LHáG]LH 3DSLHUyZ :DUWRĞFLRZ\FK Z :DUV]DZLH 6$ Ä*3:´NZLHWQLDU 3U]HZLG\ZDQ\G]LHĔUR]OLF]HQLDNZLHWQLDU 1DSRGVWDZLHXVWSNW5R]SRU]ąG]HQLDRNUHVSU]\MPRZDQLD]DSLVyZPRĪH]RVWDüZ\GáXĪRQ\ MHGQRNURWQLHOXEZLHORNURWQLHGRVLHGHPG]LHVLĊFLXGQLZHGáXJZ\áąF]QHJRX]QDQLD:]\ZDMąFHJR :]\ZDMąF\ MHVW ]RERZLą]DQ\ GR RJáRV]HQLD R Z\GáXĪHQLX RNUHVX SU]\MPRZDQLD ]DSLVyZ QD VSU]HGDĪ $NFML ]JRGQLH ] XVW 5R]SRU]ąG]HQLD QLH SyĨQLHM QLĪ QD GQL SU]HG GQLHP ]DNRĔF]HQLD SU]\MPRZDQLD]DSLVyZZ:H]ZDQLX 3RQDGWR QD SRGVWDZLH XVW SNW D 5R]SRU]ąG]HQLD WHUPLQ SU]\MPRZDQLD ]DSLVyZ PRĪH ]RVWDü SU]H] :]\ZDMąFHJR Z\GáXĪRQ\ MHGQRNURWQLH OXE ZLHORNURWQLH R F]DV QLH GáXĪV]\ QLĪ VWR GZDG]LHĞFLD GQL MHĪHOL SR RJáRV]HQLX :H]ZDQLD ]DLVWQLDá\ X]DVDGQLRQH RNROLF]QRĞFL ZVND]XMąFH QD PRĪOLZRĞüQLH]UHDOL]RZDQLDFHOX:H]ZDQLDDDNFMHREMĊWH]DSLVDPL]áRĪRQ\PLZFLąJXSLHUZV]\FK VLHGHPG]LHVLĊFLX GQL SU]\MPRZDQLD ]DSLVyZ ]RVWDQą QDE\WH QLH SyĨQLHM QLĪ Z FLąJX G]LHVLĊFLX GQL URERF]\FK SU]\SDGDMąF\FK SR XSá\ZLH W\FK SLHUZV]\FK VLHGHPG]LHVLĊFLX GQL =JRGQLH ] XVW SNW D 5R]SRU]ąG]HQLD R Z\GáXĪHQLX WHUPLQX SU]\MPRZDQLD ]DSLVyZ Z W\P WU\ELH :]\ZDMąF\ SRLQIRUPXMHQLHSyĨQLHMQLĪQDGQLSU]HGGQLHPXSá\ZXSLHUZRWQHJRWHUPLQX :]\ZDMąF\]DZLDGRPLR]PLDQDFKRNUHVXSU]\MPRZDQLD]DSLVyZQDVSU]HGDĪ$NFMLZVSRVyERNWyU\P PRZDZXVWL5R]SRU]ąG]HQLD 6WRVRZQLHGRXVW5R]SRU]ąG]HQLDWHUPLQSU]\MPRZDQLD]DSLVyZQLHPRĪHXOHFVNUyFHQLX :VND]DQLHSRGPLRWXGRPLQXMĆFHJRZREHF:]\ZDMĆFHJR 3RQLĪHMZ\PLHQLRQRSRGPLRW\GRPLQXMąFH:]\ZDMąFHJR L ,7 ,QWHUQDWLRQDO 7KHDWUHV /WG VSyáND ]DáRĪRQD ]JRGQLH ] SU]HSLVDPL SUDZD L]UDHOVNLHJR ] VLHG]LEą SRG DGUHVHP 0HGLQDW +D\HKXGLP +HU]HOL\D ,]UDHO ZSLVDQD GR UHMHVWUX VSyáHN0LQLVWHUVWZR6SUDZLHGOLZRĞFLZ-HUR]ROLPLH,]UDHOSRGQXPHUHPSRVLDGDMąFD EH]SRĞUHGQLR $NFML XSUDZQLDMąF\FK Mą GR Z\NRQ\ZDQLD JáRVyZ QD ZDOQ\P ]JURPDG]HQLX6SyáNL LL ,VUDHO 7KHDWUH /WG VSyáND ]DáRĪRQD ]JRGQLH ] SU]HSLVDPL SUDZD L]UDHOVNLHJR ] VLHG]LEą SRG DGUHVHP +DQHYHLP +DMID ,]UDHO ZSLVDQD GR UHMHVWUX VSyáHN 0LQLVWHUVWZR 6SUDZLHGOLZRĞFL Z -HUR]ROLPLH ,]UDHO SRG QXPHUHP SRVLDGDMąFD EH]SRĞUHGQLR $NFML XSUDZQLDMąF\FK Mą GR Z\NRQ\ZDQLD JáRVyZ QD ZDOQ\P ]JURPDG]HQLX 6SyáNL RUD] MDNR SRGPLRW GRPLQXMąF\ ,7 ,QWHUQDWLRQDO 7KHDWUHV /WG SRVLDGDMąFD SRĞUHGQLR $NFMLXSUDZQLDMąF\FKMąGRZ\NRQ\ZDQLDJáRVyZQDZDOQ\P]JURPDG]HQLX6SyáNL LLL 1HDU (DVW )LQDQFH &RUSRUDWLRQ /WG VSyáND ]DáRĪRQD ]JRGQLH ] SU]HSLVDPL SUDZD L]UDHOVNLHJR ]VLHG]LEąSRGDGUHVHP+DQHYHLP+DMID,]UDHOZSLVDQDGRUHMHVWUXVSyáHN0LQLVWHUVWZR 6SUDZLHGOLZRĞFLZ-HUR]ROLPLH,]UDHOSRGQXPHUHPEĊGąFDSRGPLRWHPNRQWUROXMąF\P ,VUDHO 7KHDWUH /WG L SRVLDGDMąFD SRĞUHGQLR $NFML XSUDZQLDMąF\FK Mą GR Z\NRQ\ZDQLD JáRVyZQDZDOQ\P]JURPDG]HQLX6SyáNLRUD] LY '.* ,QYHVWPHQWV &RPSDQ\ /WG VSyáND ]DáRĪRQD ]JRGQLH ] SU]HSLVDPL SUDZD L]UDHOVNLHJR ]VLHG]LEąSRGDGUHVHP+DQHYHLP+DMID,]UDHOZSLVDQDGRUHMHVWUXVSyáHN0LQLVWHUVWZR 6SUDZLHGOLZRĞFL Z -HUR]ROLPLH ,]UDHO SRG QXPHUHP EĊGąFD SRGPLRWHP NRQWUROXMąF\P 1HDU (DVW )LQDQFH &RUSRUDWLRQ /WG L SRVLDGDMąFD SRĞUHGQLR $NFML XSUDZQLDMąF\FK Mą GR Z\NRQ\ZDQLDJáRVyZQDZDOQ\P]JURPDG]HQLX6SyáNLSU]\F]\P'.*,QYHVWPHQWV&RPSDQ\ /WGMHVWSRGPLRWHPZVSyOQLHNRQWURORZDQ\PSU]H]S0RVKH*UHLGLQJHURUD]S,VUDHO*UHLGLQJHU :VND]DQLHSRGPLRWXGRPLQXMĆFHJRZREHFSRGPLRWXQDE\ZDMĆFHJR$NFMH : ]ZLą]NX ] W\P ĪH SRGPLRW QDE\ZDMąF\$NFMH MHVW WRĪVDP\ ] :]\ZDMąF\P Z\PDJDQH LQIRUPDFMH ]QDMGXMąVLĊZSNWQLQLHMV]HJR:H]ZDQLD /LF]EDJâRVyZRUD]RGSRZLDGDMĆFDMHMOLF]ED$NFMLMDNĆ:]\ZDMĆF\SRVLDGDZUD]]SRGPLRWHP GRPLQXMĆF\P SRGPLRWDPL ]DOHīQ\PL OXE SRGPLRWDPL EċGĆF\PL VWURQDPL ]DZDUWHJR SRUR]XPLHQLDRNWyU\PPRZDZDUWXVWSNW8VWDZ\ 1DG]LHĔRJáRV]HQLD:H]ZDQLDDQL:]\ZDMąF\DQLSRGPLRW\RGQLHJR]DOHĪQHQLHSRVLDGDMąĪDGQ\FK $NFML $QL :]\ZDMąF\ DQL MHJR SRGPLRW\ ]DOHĪQH OXE SRGPLRW\ GRPLQXMąFH QLH Vą VWURQą SRUR]XPLHQLD RNWyU\PPRZDZDUWXVWSNW8VWDZ\ ,QIRUPDFMHZ\PDJDQH]JRGQLH]SRZ\ĪV]\PGRW\F]ąFHSRGPLRWyZGRPLQXMąF\FK:]\ZDMąFHJR]RVWDá\ SU]HGVWDZLRQHZSXQNFLHQLQLHMV]HJR:H]ZDQLD /LF]ED JâRVyZ RUD] RGSRZLDGDMĆFD MHM OLF]ED $NFML MDNĆ :]\ZDMĆF\ ]DPLHU]D RVLĆJQĆý ZUD] ]SRGPLRWHPGRPLQXMĆF\PLSRGPLRWDPL]DOHīQ\PLSRSU]HSURZDG]HQLX:H]ZDQLD :Z\QLNX:H]ZDQLD:]\ZDMąF\]DPLHU]DRVLąJQąüJáRVyZQDZDOQ\P]JURPDG]HQLX6SyáNL FRRGSRZLDGDOLF]ELH$NFMLLVWDQRZLRJyOQHMOLF]E\JáRVyZQDZDOQ\P]JURPDG]HQLX 6SyáNL 'RGDWNRZR EH]SRĞUHGQLR SR ]DNRĔF]HQLX :H]ZDQLD SRGPLRW\ GRPLQXMąFH :]\ZDMąFHJR Z\PLHQLRQH Z SXQNFLH QLQLHMV]HJR :H]ZDQLD ]DPLHU]DMą SRVLDGDü EH]SRĞUHGQLR OXE SRĞUHGQLR ] Z\áąF]HQLHP EH]SRĞUHGQLHJR SRVLDGDQLD SU]H] :]\ZDMąFHJR JáRVyZ QD ZDOQ\P ]JURPDG]HQLX 6SyáNL UHSUH]HQWRZDQ\FK SU]H] $NFML RUD] VWDQRZLąF\FK RJyOQHM OLF]E\JáRVyZQDZDOQ\P]JURPDG]HQLX6SyáNL 1DOHĪ\ ]DXZDĪ\ü ĪH ]JRGQLH ] SRVWDQRZLHQLDPL DUW XVW KROHQGHUVNLHJR NRGHNVX F\ZLOQHJR 6SyáND QLH PRĪH Z\NRQ\ZDü ĪDGQ\FK SUDZ JáRVX ] DNFML SRVLDGDQ\FK SU]H] QLą Z VZRLP NDSLWDOH ]DNáDGRZ\P %H]SRĞUHGQLR SR ]DNRĔF]HQLX :H]ZDQLD SRGPLRW\ ]DOHĪQH RG :]\ZDMąFHJR QLH EĊGą SRVLDGDü ĪDGQ\FK$NFML /LF]EDJâRVyZRUD]RGSRZLDGDMĆFDMHMOLF]ED$NFMLMDNĆSRGPLRWQDE\ZDMĆF\$NFMHSRVLDGDZUD] ]SRGPLRWHPGRPLQXMĆF\PLSRGPLRWDPL]DOHīQ\PL : ]ZLą]NX ] W\P ĪH SRGPLRW QDE\ZDMąF\$NFMH MHVW WRĪVDP\ ] :]\ZDMąF\P Z\PDJDQH LQIRUPDFMH ]QDMGXMąVLĊZSNWQLQLHMV]HJR:H]ZDQLD REKLAMA 29708 93 99 /LF]ED JâRVyZ RUD] RGSRZLDGDMĆFD MHM OLF]ED $NFML MDNĆ SRGPLRW QDE\ZDMĆF\ $NFMH ]DPLHU]D RVLĆJQĆýZUD]]SRGPLRWHPGRPLQXMĆF\PLSRGPLRWDPL]DOHīQ\PLSRSU]HSURZDG]HQLX:H]ZDQLD : ]ZLą]NX ] W\P ĪH SRGPLRW QDE\ZDMąF\$NFMH MHVW WRĪVDP\ ] :]\ZDMąF\P Z\PDJDQH LQIRUPDFMH ]QDMGXMąVLĊZSNWQLQLHMV]HJR:H]ZDQLD :VND]DQLHURG]DMXSRZLĆ]DĕSRPLċG]\:]\ZDMĆF\PDSRGPLRWHPQDE\ZDMĆF\P$NFMH 3RGPLRWQDE\ZDMąF\$NFMHMHVWWRĪVDP\]:]\ZDMąF\P:]ZLą]NX]SRZ\ĪV]\PSXQNWWHQQLHGRW\F]\ :H]ZDQLD :VND]DQLHPLHMVFSU]\MPRZDQLD]DSLVyZQD$NFMHREMċWH:H]ZDQLHP =DSLV\QDVSU]HGDĪ$NFMLREMĊW\FK:H]ZDQLHPEĊGąSU]\MPRZDQHZFHQWUDOL3RGPLRWX3RĞUHGQLF]ąFHJR LMHJRZ\EUDQ\FKRGG]LDáDFKRUD]ZZ\EUDQ\FKRGG]LDáDFK%DQNX=DFKRGQLHJR:%.6$G]LDáDMąFHJR MDNRDJHQW3RGPLRWX3RĞUHGQLF]ąFHJRÄ3XQNW\3U]\MPRZDQLD=DSLVyZ´ /S 3 9 33 39 0LHMVFRZRğý %LDáRJDUG %LDá\VWRN %LDá\VWRN %LDá\VWRN %LHOVNR%LDáD %RJDW\QLD %ROHVáDZLHF %ROHVáDZLHF %U]HJ %U]HJ'ROQ\ %\GJRV]F] %\GJRV]F] %\WRP &KRG]LHĪ &KRMQyZ &KRU]yZ &LHFKDQyZ &]ĊVWRFKRZD &]ĊVWRFKRZD ']LHUĪRQLyZ (OEOąJ *GDĔVN *GDĔVN *GDĔVN *GDĔVN *GDĔVN *G\QLD *G\QLD *áRJyZ *áRJyZ *QLH]QR *RU]yZ:LHONRSROVNL *RU]yZ:LHONRSROVNL *RU]yZ:ONS *RVW\Ĕ *URG]LVN:LHONRSROVNL *UXG]LąG] *U\ILFH -DURFLQ -DZRU]QR -HOHQLD*yUD -HOHQLD*yUD .DOLV] .DPLHQQD*yUD .DWRZLFH .DWRZLFH .ĊSQR .ĊSQR .ĊW\ .LHOFH .áRG]NR .RáR .RáREU]HJ .RQLQ .RVWU]\QQ2GUą .RV]DOLQ .RĞFLDQ .UDNyZ .UDNyZ .UDNyZ .URVQR2GU]DĔVNLH .URWRV]\Q /HJQLFD /HV]QR /XELQ /XEOLQ /XERĔ /XEVNR àyGĨ àyGĨ 0LHOHF 0LĊG]\U]HF] 1RZD5XGD $GUHV XO0DMDD XO3DáDFRZDD XO06NáRGRZVNLHM&XULH XOĝZLĊWRMDĔVND XO3DUW\]DQWyZ XO'DV]\ĔVNLHJRDEF XO6ąGRZD XO%DQNRZD XO3RZVWDĔFyZĝOąVNLFK XO0DMDD XO*GDĔVND XO.UyORZHM-DGZLJL XO'ZRUFRZD XO.V3U\PDVD6W:\V]\ĔVNLHJR XO'ąEURZVNLHJR XO.DWRZLFND XO3XáWXVND DO1DMĞZLĊWV]HM0DULL3DQQ\ DO:ROQRĞFL XO0LFNLHZLF]D XO3XáNRZQLND'ąEND XO0DMD XO'áXJLH2JURG\ XO0LV]HZVNLHJR XO.DSUyZF XO+HZHOLXV]D XOOXWHJR XO6WDURZLHMVND XO2EURĔFyZ3RNRMX XO6áRZLDĔVND XO6LHQNLHZLF]D XO.RPEDWDQWyZ XO3LRQLHUyZ XO6LNRUVNLHJR XO%RMDQRZVNLHJR XO0DMD DO6W\F]QLD XO1LHSRGOHJáRĞFL XO.LOLĔVNLHJRD *UXQZDOG]ND XO-DVQD SO1LHSRGOHJáRĞFL XO3DUF]HZVNLHJR$ XO3DUNRZD XO.DWRZLFND XO:LWD6WZRV]D XO.RĞFLXV]NL XO.RĞFLXV]NL XO.RĞFLXV]NL XO:VSyOQD XO.RĞFLXV]NL XO=LHORQD XO*LHUF]DN XO(QHUJHW\NDD XO6LNRUVNLHJR XO0DMD DO.RĞFLXV]NL XO.DUPHOLFND XO+DOV]NLD XO:DGRZLFND XO3R]QDĔVND XO6LHQNLHZLF]DD XO*ZDUQD$ XO6áRZLDĔVND XO2GURG]HQLD XO.UDNRZVNLH3U]HGPLHĞFLH XO.RĞFLXV]NL XO;;/HFLD $O3LáVXGVNLHJR XO6LHQNLHZLF]D DO1LHSRGOHJáRĞFL 2V&HQWUXP XO$UPLL.UDMRZHM *RG] RWZDUFLD 1RZD6yO 1RZ\7RP\ĞO 2ERUQLNLĝOąVNLH 2OHĞQLFD 2OV]W\Q 2áDZD 2SROH 2VWUyZ:ONS 2VWU]HV]yZ 3LáD 3áRFN 3RONRZLFH 3R]QDĔ 3R]QDĔ 3R]QDĔ 3R]QDĔ 3R]QDĔ 3R]QDĔ 3R]QDĔ 3R]QDĔ 3R]QDĔ 3UXGQLN 3U]HP\ĞO 3XáDZ\ 5DGRP 5RJRĨQR 5]HV]yZ 6DQRN 6áXELFH 6áXSFD 6áXSVN 6RSRW 6WDORZD:ROD 6WDUJDUG6]F]HFLĔVNL 6WU]HJRP 6WU]HOFH2SROVNLH 6WU]HOLQ 6XOHFKyZ 6XOĊFLQ 6XZDáNL 6]DPRWXá\ 6]F]HFLQ 6]F]HFLQHN 6]NODUVND3RUĊED ĝUHP ĝURGDĝOąVND ĝZLGQLFD ĝZLHERG]LFH ĝZLHERG]LQ 7DUQREU]HJ 7DUQRZVNLH*yU\ 7DUQyZ 7DUQyZ 7RUXĔ 7U]HEQLFD :DáEU]\FK :DUV]DZD :DUV]DZD :DUV]DZD :DUV]DZD :DUV]DZD :DUV]DZD :DUV]DZD :DUV]DZD :ąJURZLHF :áRFáDZHN :ROV]W\Q :URFáDZ :URFáDZ :URFáDZ :URFáDZ :URFáDZ :U]HĞQLD :VFKRZD =DEU]H =ąENRZLFHĝOąVNLH =GXĔVND:ROD =JRU]HOHF =LHORQD*yUD =áRWRU\MD ĩDU\ ĩDU\ XO0RQLXV]NL XO3R]QDĔVND XO'ZRUFRZD 5\QHN5DWXV] XO3LáVXGVNLHJRD XO0DMDD XO2]LPVND 3O%DQNRZ\ XO=DPNRZD XO6LNRUVNLHJR XO.ROHJLDOQD 5\QHN 3O$QGHUVD XO-XJRVáRZLDĔVND XO3RZVWDĔFyZ:ONS 3ODF:ROQRĞFL XO*URQRZD 3ODF$QGHUVD XO3U]HP\VáRZD XO1DUDPRZLFND 3O:ROQRĞFL XO3LDVWRZVND XO2NU]HL XO3LáVXGVNLHJR XOĩHUPRVNLHJR XO:LHOND3R]QDĔVND DO-y]HID3LáVXGVNLHJR XO0DMD XO.RĞFLXV]NL XO3R]QDĔVND SO'ąEURZVNLHJR XO&KRSLQD XO2NXOLFNLHJRE XO:\V]\ĔVNLHJR XO7DGHXV]D.RĞFLXV]NL XO=DPNRZD XO.VLąĪąW%U]HVNLFK DO1LHSRGOHJáRĞFL 3ODF&]DUQLHFNLHJR XO.RĞFLXV]NL XO'ZRUFRZD XO0DWHMNL SO:ROQRĞFL XO-HGQRĞFL1DURGRZHM 3ODF3DĨG]LHUQLND XO:URFáDZVNDD SOOHFLD3DĔVWZD3ROVNLHJR DO/LSRZH XO*áRJRZVND XO6LHQNLHZLF]D XO2ĞZLĊFLPVND XO%LWZ\R:Dá3RPRUVNL XO.DF]NRZVNLHJR XO.UDVLĔVNLHJR XO.V']LHNDQD:DZU]\ĔFD%RFKHQND XO&KUREUHJR $O-DQD3DZáD,, XO.DVSURZLF]D$ XO7DUQRZLHFND XO6RELHVNLHJR XO%HOJUDG]ND XO=Z\FLĊ]FyZ XO0DUV]DáNRZVND XO3XáDZVND XO-HĪ\ND& XO.RĞFLXV]NL 5\QHN XO5\QHN 3O.RĞFLXV]NL XO.XĨQLF]D 3ODF.RĞFLXV]NL XO.DPLHQQD XO:DUV]DZVND XO1LHSRGOHJáRĞFLD XO:ROQRĞFL XO/HJQLFND XOàDVND XO:ROQRĞFL XO%DQNRZD 5\QHN XO:URFáDZVND 5\QHN ,QZHVWRU]\ NWyU\FK DNFMH ]GHSRQRZDQH Vą Z EDQNX SRZLHUQLF]\P OXE Z VSyáNDFK ]DU]ąG]DMąF\FK DNW\ZDPLPRJąWDNĪHVNáDGDü]DSLV\GR'HSDUWDPHQWX6SU]HGDĪ\,QVW\WXFMRQDOQHM'RPX0DNOHUVNLHJR SRGDGUHVHP*U]\ERZVND3DUN,9SLĊWURXO*U]\ERZVND$:DUV]DZDQXPHUWHOHIRQX JRG]LQ\XU]ĊGRZDQLD .RSLH GRNXPHQWX :H]ZDQLD ZáąF]QLH ] IRUPXODU]DPL ]DSLVX Vą GRVWĊSQH Z Z\PLHQLRQ\FK SRZ\ĪHM 3XQNWDFK3U]\MPRZDQLD=DSLVyZ REKLAMA :VND]DQLH Z MDNLFK WHUPLQDFK SRGPLRW QDE\ZDMĆF\ $NFMH EċG]LH QDE\ZDâ Z F]DVLH WUZDQLD :H]ZDQLD$NFMHRGRVyENWyUHRGSRZLHG]LDâ\QD:H]ZDQLH : F]DVLH WUZDQLD :H]ZDQLD SU]HG ]DNRĔF]HQLHP RNUHVX SU]\MPRZDQLD ]DSLVyZ :]\ZDMąF\ QLH EĊG]LHQDE\ZDá$NFMLRGSRGPLRWyZNWyUHRGSRZLHG]LDá\QD:H]ZDQLHFK\EDĪHRNUHVSU]\MPRZDQLD ]DSLVyZ ]RVWDQLH SU]HGáXĪRQ\ ]JRGQLH ] XVW SNW D 5R]SRU]ąG]HQLD L EĊG]LH GáXĪV]\ QLĪ VLHGHPG]LHVLąW GQL : WDNLP Z\SDGNX $NFMH REMĊWH ]DSLVDPL NWyUH ]RVWDá\ GRNRQDQH Z RNUHVLH SLHUZV]\FK VLHGHPG]LHVLĊFLX GQL SU]\MPRZDQLD ]DSLVyZ ]RVWDQą QDE\WH QLH SyĨQLHM QLĪ GQL URERF]\FKSRZVWĊSQ\PRNUHVLHVLHGHPG]LHVLĊFLXGQL]JRGQLH]RSLVHPZSXQNFLHSRZ\ĪHM 7UDQVDNFMH QDE\FLD $NFML QD *3: ]RVWDQą ]DZDUWH QLH SyĨQLHM QLĪ WU]HFLHJR GQLD URERF]HJR SR ]DNRĔF]HQLX RNUHVX SU]\MPRZDQLD ]DSLVyZ WM Z Z\SDGNX QLHSU]HGáXĪHQLD RNUHVX SU]\MPRZDQLD ]DSLVyZ QLH SyĨQLHM QLĪ NZLHWQLD U 5R]OLF]HQLH SRZ\ĪV]\FK WUDQVDNFML QDVWąSL QLH SyĨQLHM QLĪ ZFLąJXWU]HFKGQLURERF]\FKRGGDW\LFK]DZDUFLDWMZZ\SDGNXQLHSU]HGáXĪHQLDRNUHVXSU]\MPRZDQLD ]DSLVyZQLHSyĨQLHMQLĪNZLHWQLDU 7U\ELVSRVyE]DSâDW\]DQDE\ZDQH$NFMHZSU]\SDGNX$NFMLLQQ\FKQLī]GHPDWHULDOL]RZDQH 1LHGRW\F]\3U]HGPLRWHP:H]ZDQLDVąZ\áąF]QLH$NFMH]GHPDWHULDOL]RZDQH 5RG]DMRUD]ZDUWRğýU]HF]\OXESUDZNWyUHEċGĆZ\GDZDQHZ]DPLDQ]DQDE\ZDQH$NFMH]DVDG\ GRNRQDQLDLFKZ\FHQ\RUD]XVWDOHQLDSDU\WHWX]DPLDQ\DWDNīHRNUHğOHQLHSU]\SDGNyZZNWyU\FK SDU\WHWWHQPRīHXOHF]PLDQLH 1LHGRW\F]\±$NFMHEĊGąQDE\ZDQH]DJRWyZNĊ 7U\ELVSRVyEGRNRQDQLD]DPLDQ\ 1LHGRW\F]\ :VND]DQLH F]\ :]\ZDMĆF\ MHVW SRGPLRWHP GRPLQXMĆF\P DOER ]DOHīQ\P ZREHF HPLWHQWD$NFML REMċW\FK:H]ZDQLHP]RNUHğOHQLHPFHFKWHMGRPLQDFMLDOER]DOHīQRğFL :]\ZDMąF\ QLH MHVW SRGPLRWHP GRPLQXMąF\P DQL ]DOHĪQ\P ZREHF 6SyáNL :]\ZDMąF\ L 6SyáND WR WHQ VDPSRGPLRW :VND]DQLHF]\SRGPLRWQDE\ZDMĆF\$NFMHMHVWSRGPLRWHPGRPLQXMĆF\PDOER]DOHīQ\PZREHF HPLWHQWD$NFMLREMċW\FK:H]ZDQLHP]RNUHğOHQLHPFHFKWHMGRPLQDFMLDOER]DOHīQRğFL :]ZLą]NX]W\PĪHMHG\Q\PSRGPLRWHPQDE\ZDMąF\P$NFMHZ:H]ZDQLXMHVW:]\ZDMąF\Z\PDJDQH LQIRUPDFMH]RVWDá\]DZDUWHZSNWQLQLHMV]HJR:H]ZDQLD 29708 6]F]HJyâRZ\RSLVXVWDQRZLRQHJR]DEH]SLHF]HQLDRNWyU\PPRZDZDUWXVW8VWDZ\MHJR URG]DMX L ZDUWRğFL RUD] Z]PLDQND R SU]HND]DQLX .RPLVML 1DG]RUX )LQDQVRZHJR ]DğZLDGF]HQLD RXVWDQRZLHQLX]DEH]SLHF]HQLD =DEH]SLHF]HQLH ]RVWDáR XVWDQRZLRQH Z SRVWDFL JZDUDQFML EDQNRZHM XG]LHORQHM SU]H] %DQN =DFKRGQL :%. 6$ ] VLHG]LEą ZH :URFáDZLX SRG DGUHVHP XO 5\QHN :URFáDZ 3ROVND =DEH]SLHF]HQLH]RVWDáRXVWDQRZLRQHQDáąF]QąZDUWRĞüQLHQLĪV]ąQLĪZDUWRĞFLZV]\VWNLFK$NFML REMĊW\FK :H]ZDQLHP NWyUH PDMą ]RVWDü QDE\WH SU]H] :]\ZDMąFHJR Z UDPDFK :H]ZDQLD 6WRVRZQH ]DĞZLDGF]HQLH R XVWDQRZLHQLX ]DEH]SLHF]HQLD ]RVWDáR SU]HND]DQH GR .RPLVML 1DG]RUX )LQDQVRZHJR ZGQLXRJáRV]HQLD:H]ZDQLD ,QQHLQIRUPDFMHNWyU\FKSRGDQLH:]\ZDMĆF\X]QDMH]DLVWRWQH 3R]RVWDâHZDUXQNL:H]ZDQLD 1LQLHMV]H :H]ZDQLH ZUD] ] HZHQWXDOQ\PL SyĨQLHMV]\PL DNWXDOL]DFMDPL L ]PLDQDPL LQIRUPDFML ]QDMGXMąF\FK VLĊ Z :H]ZDQLX NWyUH ]RVWDQą SU]HND]DQH GR SXEOLF]QHM ZLDGRPRĞFL ]JRGQLH ] RERZLą]XMąF\PL SU]HSLVDPL SUDZD MHVW MHG\Q\P SUDZQLH ZLąĪąF\P GRNXPHQWHP ]DZLHUDMąF\P LQIRUPDFMHGRW\F]ąFH:H]ZDQLDQDVSU]HGDĪ$NFMLRJáRV]RQHJRSU]H]:]\ZDMąFHJR $NFMH REMĊWH ]DSLVDPL QLH PRJą E\ü SU]HGPLRWHP ]DVWDZX DQL WHĪ QLH PRJą E\ü REFLąĪRQH SUDZDPL RVyEWU]HFLFK :V]HONLH WHUPLQ\ RUD] NRV]W\ ]ZLą]DQH ] UHDOL]DFMą F]\QQRĞFL QLH]EĊGQ\FK GR ]áRĪHQLD ]DSLVX QD VSU]HGDĪ $NFML Z :H]ZDQLX QS XVWDQRZLHQLH EORNDG\ F]\ Z\GDQLH ĞZLDGHFWZ GHSR]\WRZ\FK Vą RNUHĞODQH SU]H] GRP\ PDNOHUVNLH OXE EDQNL GHSR]\WDULXV]H Z\NRQXMąFH WH F]\QQRĞFL ]JRGQLH ] LFK UHJXODPLQDPLRUD]WDEHODPLRSáDWLSURZL]ML:]ZLą]NX]W\PDNFMRQDULXV]]DPLHU]DMąF\]áRĪ\ü]DSLV QDVSU]HGDĪ$NFMLZRGSRZLHG]LQD:H]ZDQLHSRZLQLHQXZ]JOĊGQLüSRZ\ĪV]HWHUPLQ\SU]\VNáDGDQLX ]DSLVXQDVSU]HGDĪ$NFMLZ:H]ZDQLXRUD]NRV]W\]W\P]ZLą]DQH :]\ZDMąF\ QLH EĊG]LH RGSRZLHG]LDOQ\ ]D ]ZURW NRV]WyZ SRQLHVLRQ\FK SU]H] DNFMRQDULXV]\ LFK SHáQRPRFQLNyZ OXE SU]HGVWDZLFLHOL XVWDZRZ\FK Z ]ZLą]NX ] SRGHMPRZDQLHP F]\QQRĞFL QLH]EĊGQ\FK GR]áRĪHQLD]DSLVXQDVSU]HGDĪ$NFMLZ:H]ZDQLXDQLQLHEĊG]LH]RERZLą]DQ\GR]ZURWXMDNLFKNROZLHN NRV]WyZOXE]DSáDW\RGV]NRGRZDĔZSU]\SDGNXQLHGRMĞFLD:H]ZDQLDGRVNXWNXQD]DVDGDFKRNUHĞORQ\FK Z:H]ZDQLX =DSLV\ ]áRĪRQH Z :H]ZDQLX EĊGą PRJá\ E\ü FRIQLĊWH MHG\QLH Z V\WXDFMDFK SU]HZLG]LDQ\FK Z 5R]SRU]ąG]HQLX WM Z Z\SDGNX JG\ LQQ\ SRGPLRW RJáRVL ZH]ZDQLH GRW\F]ąFH$NFML L QLH QDVWąSLáR SU]HQLHVLHQLHSUDZ]$NFMLREMĊW\FK]DSLVHPZUDPDFK:H]ZDQLD 2ğZLDGF]HQLH SRGPLRWX QDE\ZDMĆFHJR$NFMH R ]LV]F]HQLX VLċ ZV]\VWNLFK ZDUXQNyZ SUDZQ\FK QDE\ZDQLD$NFMLZ:H]ZDQLXOXERRWU]\PDQLXZ\PDJDQHJR]DZLDGRPLHQLDREUDNX]DVWU]HīHĕ ZREHF QDE\FLD$NFML OXE Z\PDJDQHM GHF\]ML ZâDğFLZHJR RUJDQX XG]LHODMĆFHM ]JRG\ QD QDE\FLH $NFML OXE ZVND]DQLH īH :H]ZDQLH MHVW RJâRV]RQH SRG ZDUXQNLHP ]LV]F]HQLD VLċ ZDUXQNyZ SUDZQ\FK OXE RWU]\PDQLD RGSRZLHGQLFK GHF\]ML OXE ]DZLDGRPLHĕ RUD] ZVND]DQLHP WHUPLQX Z MDNLP PD QDVWĆSLý ]LV]F]HQLH ZDUXQNyZ SUDZQ\FK L RWU]\PDQLH Z\PDJDQ\FK ]DZLDGRPLHĕ R EUDNX VSU]HFLZX OXE GHF\]ML XG]LHODMĆF\FK ]JRG\ QD QDE\FLH$NFML QLH GâXīV]HJR QLī WHUPLQ ]DNRĕF]HQLDSU]\MPRZDQLD]DSLVyZZUDPDFK:H]ZDQLD =JRGQLH]Z\PRJDPLPDMąF\PL]DVWRVRZDQLHGRWDNLFKWUDQVDNFMLZ\QLNDMąF\PL]DUWXVWVWDWXWX 6SyáNL RUD] DUW KROHQGHUVNLHJR NRGHNVX F\ZLOQHJR :]\ZDMąF\ ]RVWDá XSUDZQLRQ\ SU]H] MHJR :DOQH =JURPDG]HQLH GR RGNXSX QD U\QNX UHJXORZDQ\P OXE Z UDPDFK ZH]ZDQLD QLH ZLĊFHM QLĪ Z\HPLWRZDQ\FK DNFML 6SyáNL Z SU]HG]LDOH FHQRZ\P RG ZDUWRĞFL QRPLQDOQHM DNFML L FHQ\ UyZQHM ĞUHGQLHM FHQ\ QD U\QNX UHJXORZDQ\P NWyUD EĊG]LH UyZQD ĞUHGQLHM DU\WPHW\F]QHM ĞUHGQLFK ZDĪRQ\FK ZROXPHQHPFHQZRNUHVLHV]HĞFLXPLHVLĊF\SRSU]HG]DMąF\PRJáRV]HQLHZH]ZDQLDPDMąFHJRQDFHOX RGNXSDNFML6SyáNLZRNUHVLHPLHVLĊF\Z\JDVDMąF\PVLHUSQLDURNX :H]ZDQLHQLHMHVWX]DOHĪQLRQHRGĪDGQ\FKZDUXQNyZ :VND]DQLH ZDUXQNyZ SRG MDNLPL :H]ZDQLH ]RVWDMH RJâRV]RQH ZVND]DQLH F]\ :]\ZDMĆF\ SU]HZLGXMH PRīOLZRğý QDE\ZDQLD $NFML Z :H]ZDQLX PLPR QLH]LV]F]HQLD VLċ ]DVWU]HīRQHJR ZDUXQNXRUD]ZVND]DQLHWHUPLQXZMDNLPZDUXQHNSRZLQLHQVLċ]LğFLýQLHGâXīV]HJRQLīWHUPLQ ]DNRĕF]HQLDSU]\MPRZDQLD]DSLVyZZUDPDFK:H]ZDQLD :H]ZDQLHQLHMHVWX]DOHĪQLRQHRGĪDGQ\FKZDUXQNyZ 6]F]HJyâRZH]DPLDU\:]\ZDMĆFHJRZVWRVXQNXGR6SyâNLNWyUHM$NFMHVĆSU]HGPLRWHPZH]ZDQLD :]\ZDMąF\MHVWHPLWHQWHP$NFML:H]ZDQLH]RVWDáRRJáRV]RQHZZ\NRQDQLXXFKZDá\QU1DG]Z\F]DMQHJR :DOQHJR=JURPDG]HQLD6SyáNL]GQLDOXWHJRURNXZVSUDZLHXSRZDĪQLHQLD5DG\'\UHNWRUyZ %RDUG RI 'LUHFWRUV 6SyáNL GR RGNXSX DNFML 6SyáNL RUD] GR SU]HQLHVLHQLD LVWQLHMąF\FK DNFML 6SyáNL GOD RJyOQ\FK FHOyZ NRUSRUDF\MQ\FK =JRGQLH ] SRVWDQRZLHQLDPL DUW XVW KROHQGHUVNLHJR NRGHNVX F\ZLOQHJR 6SyáND QLH PRĪH Z\NRQ\ZDü ĪDGQ\FK SUDZ JáRVX ] DNFML SRVLDGDQ\FK SU]H] QLą Z VZRLP NDSLWDOH]DNáDGRZ\P6SyáND]DPLHU]DXPRU]\üLQWUHNNHQ$NFMHNWyUHQDEĊG]LHZZ\QLNX:H]ZDQLD 6]F]HJyâRZH ]DPLDU\ SRGPLRWX QDE\ZDMĆFHJR $NFMH Z VWRVXQNX GR 6SyâNL NWyUHM $NFMH VĆ przedmiotem Wezwania. :]ZLą]NX]W\PĪHMHG\Q\PSRGPLRWHPQDE\ZDMąF\P$NFMHZ:H]ZDQLXMHVW:]\ZDMąF\Z\PDJDQH LQIRUPDFMH]RVWDá\SU]HGVWDZLRQHZSNWQLQLHMV]HJR:H]ZDQLD :VND]DQLHPRīOLZRğFLRGVWĆSLHQLDRG:H]ZDQLD =JRGQLH ] DUW XVW 8VWDZ\ :]\ZDMąF\ PRĪH RGVWąSLü RG RJáRV]RQHJR :H]ZDQLD MHG\QLH ZZ\SDGNXJG\SRRJáRV]HQLX:H]ZDQLDLQQ\SRGPLRWRJáRVLáZH]ZDQLHGRW\F]ąFH$NFMLSRFHQLHQLH QLĪV]HMQLĪFHQDRIHURZDQDSU]H]:]\ZDMąFHJRZ:H]ZDQLX :VND]DQLHMHGQHJR]WU\EyZRNUHğORQ\FKZXVW5R]SRU]ĆG]HQLD]JRGQLH]NWyU\PQDVWĆSL QDE\FLH$NFMLZUDPDFK:H]ZDQLD :]\ZDMąF\EĊG]LH]RERZLą]DQ\GR L QDE\FLD$NFML REMĊW\FK ]DSLVDPL ]áRĪRQ\PL Z FLąJX SLHUZV]\FK F]WHUQDVWX GQL SU]\MPRZDQLD ]DSLVyZQD]DVDG]LHSURSRUFMRQDOQHMUHGXNFML±ZZ\SDGNXJG\OLF]ED$NFMLREMĊW\FKW\PL]DSLVDPL EĊG]LHZLĊNV]DRGZVND]DQHMZ:H]ZDQLXDOER LL QDE\FLDZZ\SDGNXZ\GáXĪHQLDWHUPLQXSU]\MPRZDQLD]DSLVyZZV]\VWNLFK$NFMLREMĊW\FK]DSLVDPL ]áRĪRQ\PLGRNRĔFDGQLDURERF]HJRSRSU]HG]DMąFHJRG]LHĔQDNRQLHFNWyUHJROLF]ED$NFMLREMĊW\FK ]DSLVDPLSU]HNURF]\áDOLF]EĊ$NFMLRNUHĞORQąZ:H]ZDQLX±ZZ\SDGNXJG\OLF]ED$NFMLREMĊW\FK ]DSLVDPL ]áRĪRQ\PL Z FLąJX SLHUZV]\FK F]WHUQDVWX GQL SU]\MPRZDQLD ]DSLVyZ EĊG]LH UyZQD OXEPQLHMV]DRGZVND]DQHMZ:H]ZDQLXZVWRVXQNXGR$NFMLREMĊW\FK]DSLVDPL]áRĪRQ\PLZGQLX ZNWyU\POLF]ED$NFMLREMĊW\FK]DSLVDPLSU]HNURF]\áD OLF]EĊ$NFMLRNUHĞORQąZ:H]ZDQLXVWRVXMH VLĊ]DVDGĊSURSRUFMRQDOQHMUHGXNFML :VND]DQLH VSRVREX Z MDNL QDVWĆSL QDE\FLH $NFML Z SU]\SDGNX JG\ SR ]DVWRVRZDQLX SURSRUFMRQDOQHM UHGXNFML R NWyUHM PRZD Z XVW 5R]SRU]ĆG]HQLD SR]RVWDQĆ XâDPNRZH F]ċğFL$NFML -HĪHOLSR]DVWRVRZDQLXSURSRUFMRQDOQHMUHGXNFMLOLF]ED$NFMLRNWyUHMPRZDZXVW5R]SRU]ąG]HQLD SR]RVWDQą XáDPNRZH F]ĊĞFL $NFML $NFMH WH EĊGą DORNRZDQH NROHMQR SRF]ąZV]\ RG QDMZLĊNV]\FK GR QDMPQLHMV]\FK ]DSLVyZ ]áRĪRQ\FK Z UDPDFK RGSRZLHG]L QD :H]ZDQLH GRSyNL ZV]\VWNLH $NFMH QLH ]RVWDQąDORNRZDQH :VND]DQLH]DVDGRNWyU\FKPRZDZXVW5R]SRU]ĆG]HQLDQDMDNLFKEċGĆQDE\ZDQH$NFMH MHīHOL]RVWDâ\RNUHğORQH 1LHGRW\F]\ 3URFHGXUDRGSRZLHG]LQD:H]ZDQLH 3U]HGUR]SRF]ĊFLHPRNUHVXSU]\MPRZDQLD]DSLVyZV]F]HJyáRZ\RSLVSURFHGXU\SU]\MPRZDQLD]DSLVyZ ZUD] ] NRSLą GRNXPHQWX :H]ZDQLD RUD] RGSRZLHGQLPL IRUPXODU]DPL VáXĪąF\PL GR ]áRĪHQLD ]DSLVyZ QD VSU]HGDĪ $NFML Z RGSRZLHG]L QD :H]ZDQLH ]RVWDQą XGRVWĊSQLRQH SU]H] 3RGPLRW 3RĞUHGQLF]ąF\ ZV]\VWNLP ILUPRP LQZHVW\F\MQ\P RUD] EDQNRP GHSR]\WDULXV]RP RUD] EĊGą GRVWĊSQH Z VLHG]LELH 3RGPLRWX3RĞUHGQLF]ąFHJR $NFMRQDULXV]H NWyU]\ ]DPLHU]DMą ]áRĪ\ü ]DSLV QD VSU]HGDĪ$NFML EH]SRĞUHGQLR Z VLHG]LELH 3RGPLRWX 3RĞUHGQLF]ąFHJR OXE Z RGG]LDáDFK %DQNX =DFKRGQLHJR :%. 6$ G]LDáDMąF\FK MDNR SU]HGVWDZLFLHOH DJHQFL3RGPLRWX3RĞUHGQLF]ąFHJRSRZLQQL L ]áRĪ\ü Z SRGPLRFLH SURZDG]ąF\P UDFKXQHN SDSLHUyZ ZDUWRĞFLRZ\FK QD NWyU\P ]GHSRQRZDQH Vą $NFMH G\VSR]\FMĊ EORNDG\ W\FK $NFML RUD] ]áRĪ\ü ]OHFHQLH VSU]HGDĪ\ W\FK $NFML QD U]HF] :]\ZDMąFHJR LL X]\VNDüĞZLDGHFWZRGHSR]\WRZHZ\VWDZLRQHQD$NFMHNWyUH]DPLHU]DVSU]HGDü LLL ]áRĪ\ü ]OHFHQLH VSU]HGDĪ\ $NFML Z MHGQ\P ] 3XQNWyZ 3U]\MPRZDQLD =DSLVyZ Z\PLHQLRQ\FK ZSXQNFLH:H]ZDQLDGRRVWDWQLHJRGQLDRNUHVXSU]\MPRZDQLD]DSLVyZ =DSLV\ QD $NFMH PRJą E\ü VNáDGDQH ]D SRĞUHGQLFWZHP SHáQRPRFQLND QD SRGVWDZLH SLVHPQHJR SHáQRPRFQLFWZD ] SRGSLVHP PRFRGDZF\ SRĞZLDGF]RQ\P SU]H] SUDFRZQLND 3XQNWX 3U]\MPRZDQLD =DSLVyZOXESU]H]SRGPLRWNWyU\Z\VWDZLáĞZLDGHFWZRGHSR]\WRZHOXEQDSRGVWDZLHSHáQRPRFQLFWZD XG]LHORQHJRZIRUPLHDNWXQRWDULDOQHJROXE]QRWDULDOQLHSRĞZLDGF]RQ\PSRGSLVHP 3HáQRPRFQLFWZRSRZLQQRXSRZDĪQLDüRVREĊQDU]HF]NWyUHM]RVWDáRXG]LHORQHGR L XVWDQRZLHQLD EORNDG\ QD $NFMDFK QD RNUHV GR F]DVX GDW\ WUDQVDNFML ZáąF]QLH ] Wą GDWą RUD] ]áRĪHQLD]DSLVXQD$NFMHQDZDUXQNDFKRNUHĞORQ\FKZ:H]ZDQLX LL RGELRUXĞZLDGHFWZDGHSR]\WRZHJRZ\VWDZLRQHJRSU]H]SRGPLRWXNWyUHJR]GHSRQRZDQR$NFMH LLL ]áRĪHQLDĞZLDGHFWZDGHSR]\WRZHJRLZ\GDQLD]OHFHQLDVSU]HGDĪ\$NFMLZSXQNWDFKSU]\MPXMąF\FK ]DSLV\QDVSU]HGDĪ$NFML ) RUPXODU]H]OHFHQLDVSU]HGDĪ\$NFMLEĊGąGRVWĊSQHZ3XQNWDFK3U]\MPRZDQLD=DSLVyZZ\PLHQLRQ\FK ZSXQNFLHQLQLHMV]HJR:H]ZDQLDZRNUHVLH:H]ZDQLDRUD]EĊGąGRVWĊSQHGODGRPyZPDNOHUVNLFKL EDQNyZSURZDG]ąF\FKUDFKXQNLSDSLHUyZZDUWRĞFLRZ\FK :UD] ] SRGSLVDQLHP IRUPXODU]D ]DSLVX RVRED GRNRQXMąFD ]DSLVX VNáDGD RĞZLDGF]HQLH ZROL R]DDNFHSWRZDQLXZDUXQNyZRNUHĞORQ\FKZ:H]ZDQLX3RZ\ĪV]HRĞZLDGF]HQLH]RVWDQLHGRáąF]RQHGR IRUPXODU]D]OHFHQLDVSU]HGDĪ\$NFML : UDPDFK :H]ZDQLD EĊGą SU]\MPRZDQH Z\áąF]QLH ]DSLV\ ]JRGQH ] Z]RUDPL GRNXPHQWyZ XGRVWĊSQLRQ\PLSU]H]3RGPLRW3RĞUHGQLF]ąF\ 3RGPLRW 3RĞUHGQLF]ąF\ QLH SRQRVL RGSRZLHG]LDOQRĞFL ]D EUDN UHDOL]DFML ]DSLVyZ NWyUH RWU]\PD SR XSá\ZLHWHUPLQXSU]\MPRZDQLD]DSLVyZOXE]DEUDNUHDOL]DFML]DSLVyZNWyUH]RVWDá\]áRĪRQHZVSRVyE QLHSUDZLGáRZ\OXEVąQLHF]\WHOQH 7UDQVDNFMD Z Z\QLNX NWyUHM QDVWąSL QDE\FLH $NFML SU]H] :]\ZDMąFHJR RGEĊG]LH VLĊ QLH SyĨQLHM QLĪ Z FLąJX WU]HFK GQL URERF]\FK SR XSá\ZLH WHUPLQX SU]\MPRZDQLD ]DSLVyZ 5R]OLF]HQLH WUDQVDNFML RNWyUHMPRZDSRZ\ĪHMQDVWąSLQDMSyĨQLHMZFLąJXWU]HFKGQLURERF]\FKRGGDW\MHM]DZDUFLD Informacje dodatkowe $NFMRQDULXV]QLH]DPLHU]DMąF\VSU]HGDZDü$NFMLZ:H]ZDQLXSRZLQLHQZ]LąüSRGXZDJĊĪH]DNRĔF]HQLH :H]ZDQLDPRĪHLVWRWQLHZSá\QąüQDRJUDQLF]HQLHOLF]E\DNFML6SyáNL]QDMGXMąF\FKVLĊZZROQ\PREURFLH QD*3:3RQDGWRPDáDSá\QQRĞü$NFMLPRĪHVNXWNRZDüZLĊNV]ą]PLHQQRĞFLąFHQQLĪWRPLDáRPLHMVFH ZSU]HV]áRĞFL 7HNVW QLQLHMV]HJR :H]ZDQLD EĊG]LH WDNĪH GRVWĊSQ\ QD VWURQLH 3RGPLRWX 3RĞUHGQLF]ąFHJR ZZZGPE]ZENSO :V]HONLH GRGDWNRZH LQIRUPDFMH GRW\F]ąFH SURFHGXU\ VNáDGDQLD ]DSLVyZ Z RGSRZLHG]L QD QLQLHMV]H :H]ZDQLH PRJą ]RVWDü X]\VNDQH RVRELĞFLH Z 3XQNWDFK 3U]\MPRZDQLD =DSLVyZ Z\PLHQLRQ\FK ZSXQNFLHQLQLHMV]HJR:H]ZDQLDOXEWHOHIRQLF]QLHRG3RGPLRWX3RĞUHGQLF]ąFHJRSRGQDVWĊSXMąF\PL QXPHUDPL 32'3,6<262%<'=,$à$-Ą&(-:,0,(1,8:=<:$-Ą&(*2 3RGSLVBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBB ,PLĊLQD]ZLVNR-DFHN3LRWURZLDN 6WDQRZLVNR3HáQRPRFQLN 32'3,6<26Ï%'=,$à$-Ą&<&+:,0,(1,832'0,27832ĝ5('1,&=Ą&(*2 3RGSLVBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBBB ,PLĊLQD]ZLVNR-DQ5HNRZVNL 6WDQRZLVNR3HáQRPRFQLN 22 PULS BIZNESU, 19 MARCA 2014 PulsInwestora Stopy zwrotu — krótki dystans (1T, 1M, 3M) Data AKCJI POLSKICH 1. ALTUS Short (FIO Parasolowy) 2. Ipopema Short Equity (Ipopema SFIO) 3. QUERCUS short (Parasolowy SFIO) 4. Idea Akcji (Idea FIO) 5. Alior Short Equity (Alior SFIO) Legg Mason Akcji 500+ FIZ Multi Units Luxembourg - Lyxor ETF WIG20 (PLN) UniAkcje Dywidendowy (UniFundusze FIO) Investor Sektora Infrastruktury i Informatyki SATURN Agresywny FIZ Optimum Akcji (Optimum FIO) Agio Agresywny (Agio SFIO) UniKorona Akcje (UniFundusze FIO) SKOK Akcji (SKOK PARASOL FIO) ING Akcji 2 SFIO ING Selektywny (ING FIO) Investor Akcji FIO Investor Akcji Dużych Spółek FIO Caspar Akcji Polskich (Caspar Parasolowy FIO) Copernicus Akcji (Copernicus FIO) Open Finance Akcji (Open Finance FIO) Legg Mason Akcji (Legg Mason Parasol FIO) UniAkcje Wzrostu (UniFundusze FIO) DB Fund Dynamiczny (DB Funds FIO) ING Akcji (ING FIO) Skarbiec - Top Funduszy Akcji SFIO Novo Akcji (Novo FIO) Noble Fund Akcji (Noble Funds FIO) PKO Akcji Plus (Parasolowy FIO) PKO Akcji FIO Arka BZ WBK Akcji (Arka BZ WBK FIO) ALTUS Akcji (FIO Parasolowy) Millennium Akcji (Millennium FIO) PKO Akcji Małych i Średnich Spółek FIO KBC Akcyjny (KBC FIO) BNP Paribas Akcji (BNP Paribas FIO) 03-14 03-14 03-14 03-17 03-14 03-12 03-17 03-17 03-14 03-14 03-14 03-12 03-17 03-14 03-14 03-14 03-14 03-14 03-14 03-13 03-14 03-14 03-17 03-14 03-14 03-14 03-17 03-14 03-14 03-14 03-14 03-14 03-14 03-14 03-14 03-14 Zmiana Zmiana tydzień miesiąc [%] [%] 2.7 3.5 3.9 -0.6 0.6 -0.0 -1.8 -5.4 -4.2 -3.5 -3.6 -2.4 -3.8 -3.6 -3.7 -5.5 -3.5 -4.8 -3.7 -3.8 -4.1 -3.0 -5.1 -4.4 -5.2 -2.7 -4.6 -4.3 -4.5 -4.4 -4.8 -5.0 -5.3 -5.5 -5.0 6.6 5.8 5.3 2.1 0.1 -1.6 -3.4 -4.1 -4.4 -4.5 -4.8 -5.4 -5.4 -5.5 -5.6 -6.0 -6.1 -6.1 -6.2 -6.2 -6.4 -6.5 -6.6 -6.7 -6.8 -6.8 -7.1 -7.1 -7.2 -7.5 -7.6 -7.8 -7.8 -7.8 -7.9 -7.9 Stopy zwrotu — długi dystans (6M, 12M, 3Y) Zmiana 3 mies. [%] 6.8 2.6 3.0 4.2 0.0 -1.7 0.0 -4.4 4.1 -3.4 -5.4 -3.3 -3.7 -3.6 -4.5 -0.9 -2.8 -0.7 -2.5 -3.7 -3.4 -3.8 -4.2 -5.9 -5.9 -4.3 -3.7 -4.3 -4.8 -7.2 -4.4 -5.2 -4.2 -3.5 -4.7 Stopy zwrotu — krótki dystans (1T, 1M, 3M) OBLIGACJI 1. Idea Premium SFIO 2. Idea Obligacji (Idea FIO) 3. UniObligacje Aktywny (UniFundusze SFIO) 4. Allianz Polskich Obligacji Skarbowych (Allianz FIO) 5. Legg Mason Obligacji (Legg Mason Parasol FIO) Skarbiec Obligacja Instrumentów Dłużnych KBC Papierów Dłużnych (KBC FIO) Superfund Obligacyjny (Superfund SFIO Portfelowy) IRFU-PDP_UN PZU Papierów Dłużnych POLONEZ Ipopema Obligacji (Ipopema SFIO) BNP Paribas Papierów Dłużnych (BNP Paribas FIO) ING Obligacji 2 SFIO BPS Obligacji (BPS FIO) SKOK Obligacji (SKOK PARASOL FIO) UniKorona Obligacje (UniFundusze FIO) Arka BZ WBK Obligacji Plus (Arka BZ WBK FIO) Pioneer Obligacji - Dynamiczna Alokacja 2 ING Obligacji (ING FIO) AXA Antyinflacyjny (AXA FIO) Eques Obligacji (Eques SFIO) Allianz Obligacji Plus (Allianz FIO) Amplico Obligacji Skarbowych (Krajowy FIO) Data 03-17 03-17 03-17 03-14 03-14 03-14 03-14 03-14 03-17 03-14 03-14 03-14 03-14 03-14 03-14 03-17 03-14 03-14 03-14 03-14 03-14 03-14 03-14 Zmiana Zmiana tydzień miesiąc [%] [%] 0.5 0.3 0.0 -0.0 -0.1 -0.0 -0.2 -0.1 0.0 -0.0 -0.0 -0.0 0.0 -0.0 -0.0 0.0 -0.0 0.0 0.0 0.0 0.2 -0.0 -0.2 2.0 1.7 1.6 1.5 1.0 1.0 0.9 0.9 0.9 0.8 0.8 0.8 0.8 0.8 0.8 0.7 0.7 0.7 0.7 0.7 0.7 0.7 0.6 STABILNEGO WZROSTU 1. Idea Stabilnego Wzrostu (Idea FIO) 03-17 2. PKO Stabilnego Wzrostu Plus (Parasolowy FIO) 03-14 3. Legg Mason Senior FIO 03-14 4. SKOK Stabilny Zmiennej Alokacji 03-14 5. UniStabilny Wzrost (UniFundusze FIO) 03-17 Noble Fund Stabilnego Wzrostu Plus (Noble Funds FIO)03-14 Credit Agricole Stabilnego Wzrostu 03-14 Arka BZ WBK Stabilnego Wzrostu (Arka BZ WBK FIO) 03-14 ING Stabilnego Wzrostu (ING FIO) 03-14 PKO Stabilnego Wzrostu FIO 03-14 Investor Zabezpieczenia Emerytalnego FIO 03-14 Aviva Investors Ochrony Kapitału Plus 03-14 BNP Paribas Stabilnego Wzrostu (BNP Paribas FIO) 03-14 Allianz Stabilnego Wzrostu (Allianz FIO) 03-14 Zmiana Zmiana tydzień miesiąc [%] [%] 10.8 -0.4 -0.9 -1.0 -0.9 -0.9 -1.4 -1.3 -1.5 -1.4 -2.3 -1.6 -1.9 -1.5 12.6 -0.6 -1.2 -1.4 -1.6 -1.8 -1.9 -1.9 -2.1 -2.2 -2.3 -2.3 -2.5 -2.6 1. Copernicus Akcji Dywidendowych (Copernicus FIO) 03-13 2. Caspar Akcji Polskich (Caspar Parasolowy FIO) 03-14 3. Investor Top 25 Małych Spółek FIO 03-14 4. Investor Sektora Infrastruktury i Informatyki 03-14 5. Copernicus Akcji (Copernicus FIO) 03-13 KBC Akcji Małych i Średnich Spółek (KBC FIO) 03-14 Eques Akcji (Eques SFIO) 03-14 KBC Portfel Akcji Średnich Spółek 03-14 Investor Akcji FIO 03-14 Ipopema m-INDEKS FIO kategoria A 03-14 Millennium Dynamicznych Spółek (Millennium FIO) 03-14 Legg Mason Akcji 500+ FIZ 03-12 Allianz Akcji Małych i Średnich Spółek (Allianz FIO) 03-14 Noble Fund Akcji Małych i Średnich Spółek 03-14 ING Średnich i Małych Spółek (ING FIO) 03-14 Skarbiec Małych i Średnich Spółek (Skarbiec FIO) 03-14 PKO Akcji Małych i Średnich Spółek FIO 03-14 UniAkcje Małych i Średnich Spółek (UniFundusze FIO) 03-17 Pioneer Małych i Średnich Spółek Rynku Polskiego 03-14 PKO Akcji Małych i Średnich Spółek Plus 03-14 Agio Agresywny (Agio SFIO) 03-12 BPH Akcji Dynamicznych Spółek (USD) 03-14 Open Finance Akcji Małych i Średnich Spółek 03-14 PZU Akcji Małych i Średnich Spółek 03-14 ALTUS Short (FIO Parasolowy) 03-14 Amplico Akcji Średnich Spółek (Krajowy FIO) 03-14 Pioneer Dynamicznych Spółek (Pioneer FIO) 03-14 Superfund Akcji (USD) (Superfund SFIO) 03-14 Ipopema Małych i Średnich Spółek (Ipopema SFIO) 03-14 ALTUS Akcji (FIO Parasolowy) 03-14 BPH Akcji Dynamicznych Spółek (BPH FIO Parasolowy) 03-14 UniAkcje Wzrostu (UniFundusze FIO) 03-17 Aviva Investors Nowych Spółek (Aviva Investors FIO) 03-14 DB Fund Dynamiczny (DB Funds FIO) 03-14 Legg Mason Akcji (Legg Mason Parasol FIO) 03-14 Aviva Investors Małych Spółek (Aviva Investors FIO) 03-14 REKLAMA Zmiana Zmiana 6 mies. 12 mies. [%] [%] 14.4 11.7 7.5 14.2 7.9 1.6 -0.8 3.6 7.4 0.5 1.3 -1.3 1.6 0.2 0.7 -3.3 3.5 1.1 0.4 3.2 1.4 2.8 -0.0 -2.5 11.1 0.7 -2.4 2.3 -0.9 1.3 -1.1 1.4 2.4 0.9 0.0 -0.0 36.9 29.6 28.4 23.9 22.6 21.5 20.6 20.4 19.4 18.8 18.6 18.6 18.5 18.5 18.4 18.3 17.8 17.0 16.6 16.4 14.7 14.3 14.1 12.9 12.9 12.6 12.3 11.7 10.0 9.8 8.8 8.5 8.5 8.3 8.0 7.2 Zmiana 3 lata [%] 14.7 -2.4 11.6 16.6 13.2 6.0 11.4 6.4 5.8 18.6 -9.9 4.8 17.8 1.2 -22.2 35.8 -9.6 11.4 -2.1 -4.4 7.8 0.6 5.0 -0.2 Stopy zwrotu — długi dystans (6M, 12M, 3Y) Zmiana 3 mies. [%] 6.1 3.3 2.6 1.1 1.2 1.7 1.1 0.6 0.8 1.5 2.1 0.7 1.0 1.3 1.7 0.8 1.3 1.5 0.8 1.6 1.8 0.6 0.8 Stopy zwrotu — krótki dystans (1T, 1M, 3M) Data Data AKCJI POLSKICH OBLIGACJI Data 1. Idea Obligacji (Idea FIO) 03-17 2. Idea Premium SFIO 03-17 3. Agio Kapitał (USD) (Agio SFIO) 03-12 4. Millennium Obligacji Korporacyjnych (USD) 03-14 5. Eques Obligacji (Eques SFIO) 03-14 Copernicus Dłużny Skarbowy Plus (Copernicus FIO) 03-13 Agio Kapitał (Agio SFIO) 03-12 BPS Pieniężny (BPS FIO) 03-14 Aviva Investors Obligacji Dynamiczny 03-14 Ipopema Obligacji (Ipopema SFIO) 03-14 Aviva Investors Dłużnych Papierów Korporacyjnych 03-14 NWAI Obligacji SFIO 03-14 Open Finance Obligacji (Open Finance FIO) 03-14 Agio Kapitał PLUS FIO 03-14 UniWIBID Plus (UniFundusze SFIO) 03-17 BPS Obligacji (BPS FIO) 03-14 Millennium Obligacji Korporacyjnych (Millennium SFIO)03-14 UniObligacje Aktywny (UniFundusze SFIO) 03-17 Opera Avista.pl (Opera FIO) 03-17 Arka BZ WBK Obligacji Plus (Arka BZ WBK FIO) 03-14 Allianz Obligacji Korporacyjnych FIZ seria A 03-11 Arka Prestiż Obligacji Korporacyjnych 03-14 BNP Paribas Komercyjnych Papierów Dłużnych 03-14 Zmiana Zmiana 6 mies. 12 mies. [%] [%] 6.8 10.3 7.4 7.1 2.4 2.8 2.6 2.2 6.1 4.3 2.8 1.5 1.5 2.0 1.8 2.6 3.0 6.4 2.2 3.5 1.9 2.2 1.7 21.3 14.7 10.0 9.4 7.5 6.3 6.0 5.9 5.7 5.4 5.0 4.8 4.8 4.7 4.5 4.5 4.2 4.1 4.1 4.1 3.9 3.9 3.6 STABILNEGO WZROSTU 14.4 -0.7 -0.5 -0.9 -0.8 1.1 -1.5 -1.7 -1.7 -1.2 0.0 -1.7 -1.4 -1.9 1. Noble Fund Stabilnego Wzrostu Plus 2. Investor Zabezpieczenia Emerytalnego FIO 3. Idea Stabilnego Wzrostu (Idea FIO) 4. Aviva Investors Stabilnego Inwestowania 5. PKO Stabilnego Wzrostu FIO Credit Agricole Stabilnego Wzrostu SKOK Stabilny Zmiennej Alokacji UniStabilny Wzrost (UniFundusze FIO) KBC Stabilny (KBC FIO) Legg Mason Senior FIO AXA Stabilnego Wzrostu (AXA FIO) BPH Stabilnego Wzrostu (BPH FIO Parasolowy) ING Stabilnego Wzrostu (ING FIO) BNP Paribas Stabilnego Wzrostu (BNP Paribas FIO) Data 03-14 03-14 03-17 03-14 03-14 03-14 03-14 03-17 03-14 03-14 03-14 03-14 03-14 03-14 5.6 -17.0 6.0 24.1 - Zmiana Zmiana 6 mies. 12 mies. [%] [%] 7.0 4.1 9.9 1.0 1.3 1.5 0.6 0.9 1.3 0.9 -0.3 0.7 0.1 0.4 12.4 9.1 5.5 2.5 2.5 2.4 2.3 2.0 1.8 1.6 1.4 0.9 0.6 0.5 Subfundusz/Fundusz QUERCUS Ochrony Kapitału QUERCUS Stabilny QUERCUS Selektywny QUERCUS Agresywny QUERCUS Turcja QUERCUS Rosja QUERCUS lev QUERCUS short QUERCUS Gold QUERCUS Absolute Return FIZ QUERCUS Absolutnego Zwrotu FIZ Data Wycena [PLN] Zmiana [%] Zmiana 12 mies. [%] 2014-03-10 2014-03-10 2014-03-10 2014-03-10 2014-03-10 2014-03-10 2014-03-10 2014-03-10 2014-03-10 2014-03-03 2014-03-03 132,79 103,14 140,48 170,08 80,45 69,85 92,70 83,30 60,90 1449,84 1360,17 +0,03 -0,16 -0,33 -1,16 -1,70 -2,06 -3,26 +1,66 +0,08 -2,78 -2,31 +9,52 +11,35 -43,36 -27,05 -9,03 -3,53 -35,19 +30,21 +22,77 Zmiana 3 lata [%] 15.1 15.6 -28.9 11.4 12.6 12.6 6.5 12.1 14.6 7.1 8.8 3.2 9.8 0.4 ISIN Wal LU0081706904 LU0185157764 PLN BNPP L1 Akcji Sw. R. Wsch. PLN BNPP L1 OBAM Akcji Swiat Subfundusz Klasa Data NAV Classic Classic 2014-03-17 2014-03-17 1151.49 386.43 801 809 975 SUBFUNDUSZ Od 2014 roku prenumeratorzy papierowego wydania „Pulsu Biznesu” mają zapewniony dostęp do wersji cyfrowej dziennika - prenumeraty w specjalnym serwisie internetowym pulsbiznesu.pl. Czytaj „Puls Biznesu” na komputerze, laptopie, notebooku, tablecie i smartfonie. Gdziekolwiek jesteś i w najwygodniejszej dla Ciebie formie. Zamów prenumeratę lub dowiedz się, jak uzyskać dostęp do wydania cyfrowego: sklep.pb.pl, tel. (22) 333 98 33, [email protected] ZMIANA 12 MIES. [%] DATA WYCENY WYCENA ZMIANA [%] ZMIANA YTD [%] Copernicus Akcji 2014-03-13 116.39 -1.06 -1.34 22.67 Copernicus Akcji Dywidendowych 2014-03-13 171.58 -1.85 -3.73 36.98 Copernicus Dłużnych Papierów Korporacyjnych 2014-03-12 103.93 0.06 -13.81 -14.78 Copernicus Dłużny Skarbowy Plus 2014-03-13 109.05 -0.04 -0.01 6.38 Copernicus Płynnościowy Plus 2014-03-13 112.94 -0.14 -0.04 4.76 www.fio.copernicus.pl REKLAMA Cena ¦ÂœůƕÙąůſ Zmiana Ē÷Âś÷Ò¦ƛĘ Zmiana ģ¶Ŭĺģ¦ƛŀŬ Zmiana ĭŻŬĒ÷Âśŀ WI Inwestycje Rolne FIZAN ĭŬŻĭŴ²ĭŻŬƛđ 1,38% 21,02% 8,10% t/Ŭ/ĘƏÂśůƕ¦ăÂŬ]ÂĈÂąůƕƏĘÂŬ&/ ĭŴĝŴ²ŴĭŬƛđŀ 1,26% 41,55% – t/ŬƛƕśůŬc¦òĘģĈģä÷Ŭ&/ ĭƟƟŴ²ƟƟŬƛđŀ 0,21% 0,30% – REKLAMA www.investors.pl FUNDUSZ DATA WYCENA [ZŁ] ZMIANA 6M [%] Investor Absolute Return FIZ 2014-02-28 12413.87 4,38 9.23 Investor Top 25 Małych Spółek FIO 2014-03-17 249.27 10.52 32.07 Investor Akcji FIO 2014-03-17 200.51 10.07 22.28 Investor Zrównoważony FIO 2014-03-17 382.91 8.99 15.59 Investor Zabezpieczenia Emerytalnego FIO 2014-03-17 25.97 5.10 10.04 Investor Obligacji FIO 2014-03-17 288.56 1.83 ZMIANA 12 M [%] 1.68 infolinia 801 00 33 70 Prenumerata „Pulsu Biznesu” Prenumerata papierowa + wydanie cyfrowe GRATIS NAV-1 1143.42 383.91 REKLAMA REKLAMA Zapłać raz, czytaj tak, jak lubisz +3,41 REKLAMA Zmiana 3 lata [%] Stopy zwrotu — długi dystans (6M, 12M, 3Y) Zmiana 3 mies. [%] www.quercustfi.pl e-mail: [email protected] infolinia: (22) 338 91 14 To miejsce czeka na Twoją reklamę 22-333-98-88 23 PULS BIZNESU, 19 MARCA 2014 PulsInwestora PROGNOZY FOREX Kupuj akcje, gdy indeksy nurkują Putin poprawił nastroje na rynkach Ostatnie tygodnie na warszawskiej giełdzie upłynęły pod znakiem sporej zmienności. Inwestorzy nerwowo reagowali na działania Rosji wobec Krymu i w panice wyprzedawa- li akcje. Przez zaledwie pięć dni ubiegłego tygodnia WIG spadł o prawie 5 proc. i o około 8 proc. w porównaniu z końcem lutego. Zdaniem specjalistów z Investors TFI, takie przejścio- we spadki nie są powodem do zmartwień. Wręcz przeciwnie — warto je wykorzystać do kupowania akcji, które w drugiej połowie roku zaczną zwyżkować. [JAG] 3 PYTANIA DO... ŁUKASZA HEJAKA ZARZĄDZAJĄCEGO FUNDUSZAMI INVESTORS TFI 1 Jakiej koniunktury na GPW mogą się spodziewać inwestorzy w kolejnych miesiącach? Pierwsza połowa 2014 r. powinna upłynąć pod znakiem trendu bocznego z relatywnie dużą amplitudą wahań i choć nie zakładaliśmy w naszych prognozach wydarzeń politycznych, z którymi mamy ostatnio do czynienia, i które nie pozostają bez wpływu na rynki finansowe, to nasz scenariusz bazowy na razie stosunkowo dobrze się sprawdza. Bardzo silny pozostaje rynek amerykański, który zgodnie z naszymi założeniami miał dać sygnał do korekty na innych, w szczególności europejskich, rynkach akcji. Uważamy jednak, że również amerykańskie giełdy nie oprą się korekcie, a indeksy powrócą do długoterminowych średnich. 2 Jak przygotować portfel inwestycyjny? Najlepszą strategią powinno być wykorzystanie przejściowych spadków do zwiększania zaangażowania w akcje. W drugiej połowie roku na polski rynek akcji powrócą zwyżki. Gospodarka rozwija się w przyzwoitym tempie, spółki poprawiają wyniki, wyceny na giełdzie wprawdzie nie są już okazyjne, ale przy rosnących zyskach stwarzają miejsce do dalszych zwyżek. Wyraźnie brakuje jeszcze na rynku symptomów, które miałyby obwieszczać zakończenie trendu wzrostowego. 3 Czy w poszukiwaniu zysków warto się wybrać na zagraniczne rynki? Dywersyfikacja, również geograficzna, zawsze jest dobrym pomysłem. Warto obserwować rynki rozwijające się. Mogą one pozytywnie zaskoczyć inwestorów — wyceny są na ciekawych poziomach, a nastawienie inwestorów jest skrajnie negatywne, ale już w ostatnim czasie niektóre z tych giełd pokazały swoją siłę. Szczególny potencjał widzimy w rynku tureckim. Oczywiście zauważamy ryzyko, zarówno to polityczne, związane z wyborami samorządowymi i prezydenckimi, jak i ekonomiczne — wyniki finansowe spółek w najbliższym kwartale nie zachwycą. Wydaje się nam jednak, że rynek dyskontuje już na tyle dużo, że obecne poziomy dają szanse na zyski w średnim terminie. Zakładamy lepsze zachowanie się rynku tureckiego w drugiej połowie roku, więc warto wykorzystać spadki do budowania ekspozycji. Rozmawiała: Jagoda Fryc W ydarzeniem wtorku było pierwsze wystąpienie prezydenta Rosji po referendum na Krymie. Rynek nerwowo wyczekiwał słów Władimira Putina, jednak zapewnienia o tym, że Rosja nie chce, by Ukraina uległa dalszym podziałom, odczytane zostały — przynajmniej krótkoterminowo — jako pozytywny sygnał. Otrzymaliśmy wiec pretekst do kontynuacji odbicia z początku tygodnia, a samo wystąpienie Władimira Putina pozytywnie przełożyło się na notowania rubla i m.in. polskiego złotego. W ostatnich tygodniach inwestorzy dość negatywnie oceniają aktywa krajów Europy Środkowo-Wschodniej w obawie przed eskalacją konfliktu militarnego. Słowa prezydenta Rosji oraz rozejm do 21 marca przynajmniej krótkoterminowo „Puls Biznesu” Tel. 22-333-99-99, fax 22-333-99-98 ul. Kijowska 1, 03-738 Warszawa, e-mail: [email protected] redaktor naczelny: Tomasz Siemieniec, [email protected] zastępcy redaktora naczelnego: Marcin Goralewski, [email protected] Grzegorz Nawacki, [email protected] przemawiają za odbiciem na rynku walut wschodzących, które znajdują się na wyraźnie słabszych poziomach niż przed paroma tygodniami. redaktor naczelny pb.pl: Przemek Barankiewicz, [email protected] Puls Dnia: Tadeusz Markiewicz, [email protected] USD/PLN CHF/PLN 4,2083W–0,32 3,0245 W–0,25% 3,4595 W–0,35% 4,24 3,10 4,21 3,07 3,48 4,18 3,04 3,44 4,15 3,01 3,40 dyrektor artystyczny: Tomasz Młynarski, [email protected] Dział foto: Grzegorz Kawecki, [email protected] Bonnier Business (Polska) sp. z o.o. prezes: Patricia Deyna dyrektor handlowy (biuro reklamy i konferencje): Paweł Przygodzki, [email protected] tel. 22-333-98-71 dyrektor sprzedaży (nakład i konferencje): Marcin Krawczak, [email protected] tel. 22-333-98-22 dyrektor marketingu i PR: Karolina Kowalska, [email protected] tel. 22-333-98-01 Design Director Bonnier Business Press: Jacek Utko, [email protected] Biuro reklamy: 22-333-98-88, [email protected] Obsługa prenumeraty: 0-801-801-771, 22-333-98-32 (pn.-pt. w godz. 8-16) [email protected], fax 081-462-09-99 Zamówienia na prenumeratę przyjmują też jednostki kolportażowe Ruch, prywatni kolporterzy (Kolporter, Garmond Press, GLM, AS Press) oraz urzędy pocztowe. ISSN 1427-6852. Za treść ogłoszeń nie odpowiadamy. Druk: Polskapresse Sp. z o.o., Oddział Poligrafia, drukarnia w Warszawie Copyright: Bonnier Business (Polska) sp. z o.o. Ostrzeżenie: Kopiowanie, powielanie, przedruk lub reprodukcja gazety w całości lub w części jest możliwa wyłącznie po uzyskaniu pisemnej zgody wydawcy. 3,52 2,98 11.02.14 18.03.14 18.03.14 Regulamin znajdziesz na stronie teksty.pb.pl. 3,36 11.02.14 Źródło: notowania.pb.pl Źródło: notowania.pb.pl Puls Inwestora: Kamil Zatoński, [email protected] Dział dodatków i sekcji tematycznych, redaktor prowadzący gazele.pl: Wojciech Kowalczuk, [email protected] DM BOŚ EUR/PLN 4,12 11.02.14 Puls Firmy: Katarzyna Latek, [email protected] Warto mieć jednak świadomość, iż temat Krymu i konfliktu na linii Ukraina — Rosja nie został rozwiązany i wątpliwym jest, aby kapitał zagraniczny zdecydował się na mocniejszy transfer pieniędzy w kierunku walut emerging markets z uwagi na utrzymujące się ryzyko polityczne. Na szerokim rynku trwa wyczekiwanie na posiedzenie Fedu. Inwestorzy oczekują dalszego ograniczenia programu QE o 10 mld USD. Dodatkowo część uczestników rynku zakłada, że Janet Yellen zdecyduje się na zmianę stanowiska w zakresie przywiązania niskich stóp do poziomu bezrobocia w USA. Konrad Ryczko 18.03.14 Dołącz do fanów Źródło: notowania.pb.pl NIERUCHOMOŚCI Mieszkania na wtórnym lekko podrożały Kurs w pkt 18.03.14 (w pkt) 2379,45 2600 2402 2450 2394 2300 2386 2150 2378 2000 2370 20.03.13 18.03.14 9.00 Gdzie i za ile 17.10 Źródło: notowania.pb.pl Średnia cena ofertowa za mkw. w zł Gdańsk 5895 Sopot Katowice 3985 Szczecin Kraków 6944 Warszawa Łódź 3868 Wrocław Poznań 5510 9467 4227 8362 5836 POLSKA AUSTRALIA CZECHY DANIA JAPONIA KANADA NORWEGIA SZWAJCARIA SZWECJA EUGIW USA WĘGRY W.BRYTANIA MFW(SDR) ROSJA 1 2 Przez internet: sklep.pb.pl 3 4 E-mailem: [email protected] Przez telefon: 801 801 771 22 333 98 33 Faksem: 81 462 09 99 należą do grupy wydawniczej Źródło: domy.pl i Open Finance Tabela Kraj 4 SPOSOBY, ŻEBY ZAPRENUMEROWAĆ PULS BIZNESU Średnie ceny ofertowe w największych miastach Polski były w lutym o 0,4 proc. wyższe niż rok temu — wynika z raportu domy.pl i Open Finance. Drgnęło. Dotychczasowe spadki cen zaczęły zastępować niewielkie zwyżki. W 10 z 18 miast, analizowanych przez specjalistów portalu domy.pl i doradców z Open Finance, w lutym ceny były wyższe niż przed rokiem. Różnica w średnich cenach ofertowych wahała się od 0,5 proc. w Poznaniu i Krakowie do 2,9 proc. w Gdyni. W Warszawie średnia spadła o 0,3 proc., do 8,36 tys. zł. Spośród miast, w których w ciągu roku ceny spadły, na czele jest Olsztyn z przeciętną stawką 4,34 tys. zł, o 2,4 proc. niższą niż rok wcześniej. [KZ] WIG20 Kursy walut NBP* 18.03.2014 Kurs celny* PLN średni AUD CZK DKK EEK JPY CAD NOK CHF SEK EUR USD HUF GBP XDR 1 złoty PLN 1 dolar AUD 1 korona CZK 1 korona DKK 100 jen JPY 1 dolar CAD 1 korona NOK 1 frank CHF 1 korona SEK 1 euro EUR 1 dolar USD 100 forint HUF 1 funt GBP 1 XDR 1 rubel RUB 2,7360 0,1520 0,5580 2,9670 2,7747 0,5001 3,4083 0,4657 4,1638 3,0286 1,3328 5,0513 4,6816 0,0848 1,0000 2,7191 0,1536 0,5625 3,0082 2,7509 0,5045 3,4607 0,4733 4,1978 3,0462 1,3406 5,0978 4,7026 0,0835 0,3678 0,0565 0,2069 1,1063 1,0117 0,1855 1,2727 0,1741 1,5438 1,1203 0,4930 1,8748 1,7295 0,0307 6,5104 17,7025 3,6621 19,5846 17,9095 3,2845 22,5306 3,0814 27,3294 19,8320 8,7279 33,1888 30,6159 0,5436 1,7778 4,8340 0,2731 5,3479 4,8905 0,8969 6,1524 0,8414 7,4628 5,4155 2,3833 9,0628 8,3602 0,1484 - 0,3324 0,9039 0,0511 0,1870 0,9145 0,1677 1,1504 0,1573 1,3955 1,0126 0,4456 1,6946 1,5633 0,0278 0,3635 0,9884 0,0558 0,2045 1,0935 0,1834 1,2580 0,1721 1,5260 1,1073 0,4873 1,8531 1,7095 0,0304 1,9822 5,3897 0,3045 1,1150 5,9627 5,4527 6,8597 0,9382 8,3207 6,0381 2,6573 10,1047 9,3213 0,1655 0,2890 0,7857 0,0444 0,1625 0,8692 0,7949 0,1458 0,1368 1,2130 0,8802 0,3874 1,4731 1,3589 0,0241 2,1128 5,7450 0,3245 1,1885 6,3558 5,8122 1,0659 7,3119 8,8692 6,4361 2,8325 10,7708 9,9358 0,1764 0,2382 0,6477 0,0366 0,1340 0,7166 0,6553 0,1202 0,8244 0,1127 0,7257 0,3194 1,2144 1,1203 0,0199 0,3283 0,8926 0,0504 0,1847 0,9875 0,9031 0,1656 1,1361 0,1554 1,3780 0,4401 1,6735 1,5438 0,0274 0,7459 2,0283 0,1146 0,4196 2,2439 2,0520 0,3763 2,5815 0,3531 3,1313 2,2723 3,8026 3,5078 0,0623 0,1962 0,5334 0,0301 0,1103 0,5901 0,5396 0,0990 0,6789 0,0928 0,8235 0,5976 0,2630 0,9225 0,0164 0,2126 0,5782 0,0327 0,1196 0,6397 0,5850 0,1073 0,7359 0,1006 0,8927 0,6478 0,2851 1,0840 0,0178 RUB 18.03.2014 Kraj 11,9760 32,5641 1,8395 6,7365 36,0263 32,9449 6,0419 41,4455 5,6683 50,2731 36,4814 16,0551 61,0515 56,3186 - Kursy celne obowiązują od 01.03.2014 godz. 0:00 do 31.03.2014 godz. 24:00 NORWEGIA AUSTRALIA DANIA WĘGRY USA SZWAJCARIA EUGIW CZECHY W.BRYTANIA KANADA SZWECJA JAPONIA TURCJA LITWA ROSJA Waluta Kurs w zł 1 mies. korona dolar korona forint dolar frank euro korona funt dolar korona jen lira lit rubel 0,5045 2,7191 0,5625 1,3406 3,0462 3,4607 4,1978 0,1536 5,0978 2,7509 0,4733 3,0082 1,3721 1,2158 0,0835 0,9202 -0,7157 -0,9160 -1,4917 -2,6400 -0,1068 -0,9205 -0,2597 -0,9328 -1,6587 -1,1900 -1,3996 -0,5581 -0,9209 -6,0742 *fixing Źródło: NBP „PB” 24 PULS BIZNESU, 19 MARCA 2014 TRUNKI Francuskie wina mocno drożeją KARIERA BRYTYJCZYCY ZATRUDNILI 60 POLSKICH MALARZY Brytyjscy producenci filmów animowanych zostali zmuszeni udać się za granicę w poszukiwaniu talentów malarskich. Film „Loving Vincent” to historia Vincenta van Gogha opowiedziana przez ruchome dzieła malarza. Producenci, Hugh Welchman i David Parfitt, zdobywcy Oscara, mieli nadzieję zatrudnić brytyjskich artystów do odtworzenia ponad 1000 prac malarza, jednak nie byli w stanie znaleźć odpowiednich talentów. Do pracy przy najnowszej animacji zatrudnili 60 polskich malarzy. Hugh Welchman, który w 2008 r. dostał Oscara za animację „Piotruś i wilk”, powiedział, że brytyjskie akademie sztuki, w przeciwieństwie do polskich, nie uczą studentów klasycznych umiejętności, stawiając nacisk na sztukę konceptualną. Podczas gdy zaledwie garstka brytyjskich artystów spełniała podstawowe wymogi, to z Polski zgłosiło się aż 320, w tym wielu z „niesamowitymi umiejętnościami”. Z 60 wybranych zaledwie sześciu żyje ze swojej sztuki. — To smutne, że nie ma takich ludzi w Wielkiej Brytanii. Klasyczne szkolenie wymaga rygorystycznej i tradycyjnej edukacji — powiedział Hugh Welchman. David Parfitt, który zdobył Oscara w 1998 r. za „Zakochanego Szekspira”, powiedział, że polscy malarze byli również tańsi, co obniżyło koszty produkcji. [KŁ} POLITYKA WENECJA CHCE ODŁĄCZYĆ SIĘ OD WŁOCH Ceny niektórych francuskich win wzrosły nawet o ponad 30 proc. od lata, co tłumaczone jest wyjątkowo słabym winobraniem w 2013 r. Wina z Burgundii, gdzie latem fatalna pogoda spowodowała wyjątkowo słabe, nawet o 70 proc. niższe, zbiory winogron, są obecnie droższe o 32 proc. niż rok wcześniej. Podobna sytuacja jest w Bordeaux, gdzie producenci win od lata ubiegłego roku domagają się wsparcia państwa z powodu strat spowodowanych przez pogodę. Niektóre wina z tego regionu zdrożały między sierpniem ubiegłego roku a styczniem obecnego o 20 proc. Średni wzrost cen francuskich win wynosił w tym okresie 18 proc. w skali roku. Jeśli odnieść go jednak do średnich cen z lat 2008-12, wyniósł 25 proc. [MD] MOTORYZACJA SUPERCZASY DLA SUPERAUT Nigdy sprzedawanie aut dla najbogatszych nie było tak łatwe jak teraz CELEBRYCI Boris Becker stracił dom za dług Legendarny niemiecki tenisista stracił wakacyjną willę na Majorce, bo nie zapłacił budowlańcom rachunku w wysokości 391 tys. EUR. Został poinformowany przez sąd, że jego dom zostanie wystawiony na aukcję za 7 mln EUR. Na dług skumulowały się niezapłacone rachunki wystawione tenisiście przy okazji budowy boiska do koszykówki na terenie posiadłości. Prawnik Borisa Beckera twierdził, że za uregulowanie rachunków odpowiedzialny był agent nieruchomości, który sprzedał mu willę. [KŁ] INTERNET Za nami plebiscyt na Krymie. Tymczasem przy niewielkim zainteresowaniu mediów, przynajmniej do tej pory, od 16 marca toczy się referendum w sprawie niezależności… Wenecji. Jego organizatorzy chcą poznać opinię mieszkańców jednego z najbardziej znanych włoskich miast wobec uniezależnienia się od Rzymu i ponownego ustanowienia Republiki Weneckiej. Referendum, którego wyniki będą miały niewiążący charakter i które nie jest uznawane zarówno przez włoski rząd, jak i władze lokalne, potrwa do 21 marca. Organizatorzy oczekują, że opinię wyrazi w nim połowa z 4 mln osób mieszkających w regionie objętym sondażem. Badania opinii publicznej wskazują, że za niepodległością może opowiedzieć się aż 2/3 wyborców. Warto przypomnieć, że region Wenecji przez ponad 1000 lat był niezależnym państwem miastem i dopiero w 1797 r. stracił niepodległość po obaleniu Dodży przez Napoleona Bonaparte. Wenecja to kolejny region „starej i zjednoczonej” Europy, który walczy o uniezależnienie się od „centrali”. Od lat polityczną batalię toczą Katalończycy ze swoją dumą Barceloną, natomiast w tym roku na Wyspach Brytyjskich o niepodległości decydować będą Szkoci. W ich przypadku referendum będzie rozstrzygające. [WST] Pogodzinach Szef Twittera wizytuje Chiny Ostatnio do Państwa Środka uśmiechnął się znany portal karierowy LinkedIn, a teraz w podróż udał się Twitter. Dick Costolo, prezes Twittera, spotka się w Szanghaju z chińskimi władzami, naukowcami i studentami. To sygnał, że Twitter interesuje się lukratywnym, ale trudnym rynkiem internetowym w Chinach. Do sieci jest tam podłączonych 600 mln osób. Amerykański portal, którego użytkownicy mogą dzielić się krótkimi postami, został zablokowany przez chińską cenzurę w 2009 r. Twitter opisał podróż do Chin jako osobistą wycieczkę prezesa. Dick Costolo nigdy nie był w Państwie Środka. [DI] POLOWANIE NA SUPERMARKĘ: Słynni producenci superaut są żyłą złota, nie dziwi więc spore zainteresowanie nimi koncernów. Ostatnio w światku motoryzacyjnym plotkuje się o tym, że Mercedes-Benz może kupić Astona Martina. Niemcy mają już 5 proc. udziałów w brytyjskiej firmie, która dostarcza samochody m.in. Jamesowi Bondowi, ale na razie studzą emocje i twierdzą, że tylko zamierzają wspierać rozwój producenta takich modeli jak V8 Vantage. [FOT. ARC] S uperauto, czyli wykres pnie się tylko w górę, Polacy w superautach właściwie co? Definicji a przede wszystkim rośnie Instytut Badań Rynku Motoryzacyjjest wiele. Pojazdy szybciej niż ogólna sprzedaż nego Samar podaje, że w 2013 r. Polacy opisywane tym samochodów. Według prokupili 61 nowych samochodów z katesłowem są niebezpiecznie gnozy firmy badawczej IHS, gorii najbardziej luksusowych i wydali szybkie, powypełniane, gdzie do 2018 r. dostawy superaut na ten cel prawie 60 mln zł. Oto auta, się da, włóknem węglowym na rynek wzrosną o 14 proc. które kupili. i technologiami niczym ze statSprawa jest prosta: im bardziej ków kosmicznych. Ponadto bogaci będą się bogacić, tym 17 szt. 1. Maserati są nieprzyzwoicie drogie. więcej luksusowych lambor16 szt. 2. Bentley Amerykanie mówią o nich „six ghini, ferrari, bugatti i porsche 15 szt. 3. Ferrari figure supercars”, a to oznapojawi się w ich garażach. 9 szt. 4. Aston Martin cza, że na ich zakup potrzeba Właściciele i potencjalni 3 szt. 5. Rolls-Royce co najmniej setek tysięcy doklienci są nieliczną, ale bardzo 1 szt. 6. Lamborghini larów. Ale cena nie odstrasza. ważną grupą docelową dla Przynajmniej niektórych. Na producentów samochodów. rynku takich aut jest coraz Drogie auta przynoszą pokaźwięcej, bo coraz więcej jest też superbogaczy, dla ne marże. Fiat notował w zeszłym roku na ferrari których wydanie wielkich pieniędzy na samochód i maserati marżę 12,3 proc., a na modelach z rynku nie jest problemem. masowego zaledwie 3,3 proc. Volkswagen, któremu W branży superaut nie ma nudy. Podczas marconie brakuje dobrych marek w portfolio, notował wego salonu samochodowego w Genewie włoskie marżę 18,2 proc. na porsche i 9,2 proc. na bentleyu, Lamborghini pokazało model Huracan w cenie poa na „zwykłych” pojazdach 3 proc. Niemiecki nad 181 tys. USD, Ferrari — Californię T, która będzie koncern z każdego zakupionego w zeszłym roku kosztowała około 200 tys. USD, a brytyjski McLaren porsche miał zysk przekraczający 23 tys. USD. Auta — model 650S za ponad 326 tys. USD. Furorę dla zwykłych zjadaczy chleba, czyli jetta lub passat, zrobiło Maserati, prezentując prototyp Alfieri, który przyniosły po 850 USD. urodą jest w stanie przyćmić większość wytworów Na pocieszenie wszystkich sfrustrowanych branży motoryzacyjnej. Było też oczywiście Porsche informujemy, że około jedną trzecią superaut, 918 Spyder w astronomicznej cenie 845 tys. USD. które pożerają paliwo, jeżdżąc po drogach w USA, Tego typu auta sprzedają się dziś na świecie niemal stanowią samochody leasingowane. W końcu trzeba tak szybko, jak są w stanie jeździć. Rynek przełknął się pokazać. Łukasz Ostruszka dramatyczne załamanie sprzedaży w 2009 r. i teraz