SOW_Grzech, Jezus Zbawiciel

Transkrypt

SOW_Grzech, Jezus Zbawiciel
SEMINARIUM ODNOWY WIARY
Grzech i ratunek - Jezus jedyny Zbawca
Przyjdź Duchu Święty, pomóż mi spotkać Jezusa w Jego Słowie i w moim
sercu, pomóż mi przyjąć Jego miłość i łaskę zbawienia
Dzienniczek nr 1146 (św. Faustyna Kowalska):
[Niech pokładają] nadzieję w miłosierdziu Moim najwięksi grzesznicy. Oni mają prawo przed innymi
do ufności w przepaść miłosierdzia Mojego. Córko Moja, pisz o Moim miłosierdziu dla dusz znękanych.
Rozkosz Mi sprawiają dusze, które się odwołują do Mojego miłosierdzia. Takim duszom udzielam łask
ponad ich życzenia. Nie mogę karać, choćby ktoś był największym grzesznikiem, jeżeli on się
odwołuje do Mej litości, ale usprawiedliwiam go w niezgłębionym i niezbadanym miłosierdziu swoim.
Napisz: Nim przyjdę jako Sędzia sprawiedliwy, otwieram wpierw na oścież drzwi miłosierdzia Mojego.
Kto nie chce przejść przez drzwi miłosierdzia, ten musi przejść przez drzwi sprawiedliwości Mojej...
Dzień 1. Jak rodzi się grzech?
Jk 1,13-15 „Kto doznaje pokusy, niech nie mówi, że Bóg go kusi. Bóg bowiem ani nie podlega pokusie
ku złemu, ani też nikogo nie kusi. To własna pożądliwość wystawia każdego na pokusę i nęci.
Następnie pożądliwość gdy pocznie, rodzi grzech, a skoro grzech dojrzeje przynosi śmierć”.
Pokusa to sytuacja, w której człowiek jest wewnętrznie nakłaniany do złego i dlatego musi wybierać
między Bogiem a szatanem, między planem Bożym a planem ludzkim, między dobrem a złem.
Pokusę należy odróżnić od grzechu. Proś Ducha Św. aby uwrażliwił twoje serce na pokusy, abyś
potrafił rozpoznać co pochodzi od złego i abyś miał siłę do walki i odrzucenia zła.
Dzień 2. Jak grzech wchodzi w moje życie i jakie są tego skutki?
Rz 3,10-18; „Nie ma sprawiedliwego, nawet ani jednego, nie ma rozumnego, nie ma, kto by szukał
Boga. Wszyscy zboczyli z drogi, zarazem się zepsuli, nie ma takiego, co dobrze czyni, zgoła ani
jednego. Grobem otwartym jest ich gardło, językiem swoim knują zdradę, jad żmijowy pod ich
wargami, ich usta pełne są przekleństwa i goryczy; ich nogi szybkie do rozlewu krwi, zagłada i nędza
są na ich drogach, droga pokoju jest im nie znana, bojaźni Bożej nie ma przed ich oczami.”
Rz 5,12; „Przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć i w ten sposób
śmierć przeszła na wszystkich ludzi, ponieważ wszyscy zgrzeszyli.”
Grzech jest jak trucizna, która rozchodzi się po całym ciele i atakuje cały organizm. Czasami
powoduje lekkie mdłości, a w skrajnych przypadkach doprowadza do śmierci. Z grzechem jest
podobnie, dlatego nie powinniśmy się nim bawić i myśleć, że nic się nie stanie, jeśli trochę sobie z nim
poflirtujemy. Im dłużej żyjemy z ukrytym grzechem, tym boleśniej będziemy zranieni, a jego
konsekwencje mogą być zabójcze dla nas. Proś o Ducha Świętego Prawdy i przez Niepokalane Serce
Maryji Matki oddaj prawdę o swoim grzechu Jezusowi.
Dzień 3. Dobro, które zaniechałem.
Mszalny akt pokuty przypomina, że można zgrzeszyć „myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem”.
Grzech to nie tylko czynienie zła. To także świadome i dobrowolne zaniechanie pomnażania dobra.
Zwłaszcza, gdy ma się ku temu ogromne możliwości. Wymaga to od nas zrobienia kroku naprzód i
zobaczenia drugiego człowieka i jego potrzeb. Jest to trudne ale przynosi wiele radości, gdy w oczach
innych możemy zobaczyć kawałek nieba. Proś Ducha św. aby poruszał twoje serce i dawał ci
pragnienie czynienia dobra.
Dzień 4. Cena naszego zbawienia
Rz 5,6-8; „Chrystus bowiem umarł za nas, jako za grzeszników, w oznaczonym czasie, gdyśmy byli
bezsilni. A [nawet] za człowieka sprawiedliwego podejmuje się ktoś umrzeć tylko z największą
trudnością. Chociaż może jeszcze za człowieka życzliwego odważyłby się ktoś ponieść śmierć. Bóg
zaś okazuje nam swoją miłość [właśnie] przez to, że Chrystus umarł za nas, gdyśmy byli jeszcze
grzesznikami.”
J 3,16-17; Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w
Niego wierzy, nie zginął ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna po to, aby świat
potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony.”
Nic nie jest stracone, życie się nie kończy, mamy nadzieję w Panu! Proś Ducha Św. o odwagę
patrzenia w przyszłość, o nadzieję wyjścia z najciemniejszych grzechów, o radość z wolności jaką
daje Chrystus.
Dzień 5. Jezus jest Twoim i moim jedynym Zbawicielem
Przez śmierć i zmartwychwstanie Jezus został wywyższony do chwały Nieba i cały wszechświat,
wszystko i wszyscy zostaliśmy oddani pod Jego stopy.
Ef 1,18-22; „Niech Bóg da wam światłe oczy serca tak, byście wiedzieli, czym jest nadzieja waszego
powołania, czym bogactwo chwały Jego dziedzictwa wśród świętych i czym przemożny ogrom Jego
mocy względem nas wierzących - na podstawie działania Jego potęgi i siły. Wykazał On je, gdy
wskrzesił Go z martwych i posadził po swojej prawicy na wyżynach niebieskich, ponad wszelką
Zwierzchnością i Władzą, i Mocą, i Panowaniem, i ponad wszelkim innym imieniem wzywanym nie
tylko w tym wieku, ale i w przyszłym. I wszystko poddał pod Jego stopy, a Jego samego ustanowił
nade wszystko Głową dla Kościoła” Rozważ też Ef 2,8-8 oraz Mt 26,26-28
Czy są jakieś przestrzenie, dziedziny w Twoim życiu, których nie oddałeś Jezusowi, w których Ty
chcesz być panem i działać sam, w których nie chcesz Jego pomocy, ratunku, interwencji Jego mocy i
miłości?
Dzień 6. Dziękczynienie
Kol 38, 17 "Wszystko czyńcie, dziękując Bogu Ojcu przez Chrystusa." 1 Tes 5, 18 "W każdym
położeniu dziękujcie, taka jest wola Boża."
W tym dniu podziękuj Panu Jezusowi za wszystko to co pokazał ci przez ostatni tydzień, jak walczyć
z pokusami, jak dostrzegać w swoim życiu grzechy (też te ukryte), jak walczyć o czyste serce z
Jezusem, jak wspaniały dar otrzymaliśmy – życie wieczne i jak drogocenną krwią zostaliśmy nabyci!