Wydanie 423
Transkrypt
Wydanie 423
R Pączki są passe Pod opieką pijanych W miniony weekend zatrzymano dwie pijane matki, które miały pod opieką dzieci R E K K L A M A W numerze Numer 112 na ratunek Będzie zakaz sprzedaży niezdrowych przekąsek w szkołach. Jak na te zmiany zapatrują się uczniowie i co mogą kupić teraz w szkolnych sklepikach? W sobotę wieczorem na SMS interwencyjny Straży Miejskiej wpłynęło zgłoszenie dotyczące pijanej matki podróżującej busem z Warszawy do Radomia. – Strażnicy zauważyli pijaną kobietę na ul. Beliny-Prażmowskiego, kiedy próbowała wysiąść z busa. Opiekowała się 13-letnim synem – mówi Piotr Stępień, rzecznik SM. – Kobieta miała duże problemy z utrzymaniem równowagi; przewieziono ją na komisariat policji, gdzie została poddana badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Miała blisko 2,5 prom. Na miejsce wezwano ojca dziecka. Sprawa trafi do sądu rodzinnego. Z kolei w niedzielę pijana kobieta opiekowała się swoim rocznym dzieckiem. – Dyżurny otrzymał zgłoszenie dotyczące nietrzeźwej kobiety, która opiekuje się dzieckiem, skierował więc patrol pod wskazany adres na terenie gminy Jastrzębia. Interweniujący funkcjonariusze przeprowadzili badanie i okazało się, że kobieta miała prawie 1,5 prom. alkoholu w organizmie – relacjonuje Justyna Leszczyńska z KMP Radom. Rzeczywiście pod opieką 34-latki znajdowała się jej roczna córka. Starszymi dziećmi zajmowała się babcia. Po interwencji policji roczna dziewczynka również trafiła do niej. Nieodpowiedzialna matka natomiast znalazła się w policyjnym areszcie. – Policjanci ustalają, czy zachowanie kobiety mogło narazić dziecko na niebezpieczeństwo utraty życia albo uszczerbek na zdrowiu. Zebrane materiały zostaną przekazane do sądu rodzinnego – informuje Justyna Leszczyńska. NIKA E – W ciągu najbliższych lat Radom stanie się ogólnopolskim centrum powiadamiania ratunkowego – obiecuje wiceminister administracji i cyfryzacji Stanisław Huskowski. str. 3 ALEKSANDRA JABŁONKA Nowy zabytek L A M A Wartości artystyczne, historyczne i naukowe rzymskokatolickiego cmentarza w Solcu nad Wisłą zdecydowały o wpisaniu nekropolii do rejestru zabytków. str. 4 RIT do poprawy Jeszcze nie wystartował, a już są z nim same kłopoty. Chodzi o Regionalny Instrument Terytorialny. Samorządy się jednoczą, ale inne samorządy uważają, że integrują się w walce o unijne pieniądze za mało i nie z tymi, co powinni. str. 5 Fot. Szymon Wykrota Polskie nastolatki tyją najszybciej w Europie – stwierdził UNICEF. Własne badania przeprowadził – wiosną ubiegłego roku – Instytut Żywności i Żywienia. Wynika z nich, że co czwarty polski uczeń ma nadwagę lub jest otyły. Polskie Stronnictwo Ludowe postanowiło zatrzymać epidemię otyłości wśród najmłodszych Polaków i zaproponowało zakaz sprzedaży i reklamowania niezdrowych przekąsek w przedszkolach, szkołach podstawowych i gimnazjach. Ludowcy zaznaczają, że nie chodzi o wyeliminowanie ze szkolnych sklepików i automatów konkretnych produktów, np. batoników, napojów gazowanych czy chipsów; w swoim projekcie określili, jaka może być maksymalna zawartość cukrów, tłuszczów czy szkodliwych kwasów w żywności i napojach tam sprzedawanych. Pomysł zaakceptował już rząd, a ustawa miałaby wejść w życie jeszcze w tym roku. W Publicznej Szkole Podstawowej nr 7 działa mały szkolny sklepik. Można tu kupić głównie słodycze i słodkie napoje: gazowane i niegazowane. Nie ma żadnych ciepłych posiłków. – Dzieci nie mają zbyt wielu pieniędzy, zostawiają drobne sumy. Największą popularnością cieszą się cukierki sprzedawane na sztuki za 2030 gr, lizaki i słodkie napoje – mówi pani Iwona, sprzedająca. Sklepik jest również zaopatrywany w drożdżówki oraz kanapki – z sałata , wędliną – przygotowywane przez prowadzącą sklep. – Nie wiem, jak sklepik mógłby się utrzymać po ta- Ludowcy określili, jaka może być maksymalna zawartość cukru w sprzedawanych w szkole przekąskach str. 6 kich zmianach. Nie wyobrażam sobie tego – mówi pani Iwona. Uczniowie podstawówki gorąco protestują przeciwko zakazowi „śmieciowego” jedzenia. – Nie, nie, pączki muszą zostać, słodycze i oranżada też! Jak tego nie będzie, to nie przyjdę do szkoły! – zapowiada szóstoklasista Kacper. – Zdrowe jedzenie jest O.K., trzeba je czasami jeść. Ale w szkole powinno być to, co jest teraz. W Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 6 im. Jana Kochanowskiego od dziewięciu lat szkolny sklepik prowadzi Robert Wilk. Można tam kupić napoje gazowane, soki owocowe, słodycze i przekąski, ale również jogurty, sałatki warzywne, świeże owoce i warzywa, wafle ryżowe, drożdżówki, świeże tosty oraz podgrzewane minipizze i zapiekanki; codziennie przywożone z piekarni, nie mrożone, jak podkreśla prowadzący sklepik. – Widzę, że na przestrzeni lat tendencja się zmienia. Uczniowie coraz chętniej kupują zdrowe produkty. R Walentynki z duetem Wyjątkowy koncert z okazji walentynek przygotowała na sobotę, 15 lutego Radomska Orkiestra Kameralna. Zespołowi towarzyszyć będzie Duo Tores. E K Przede wszystkim idzie woda, woda i jeszcze raz woda. Schodzą też soki, rzadziej napoje gazowane. Co do jedzenia... W pewnym momencie zauważyłem, że uczniowie domagają się sałatek, jogurtów i owoców. Wprowadziłem je więc i się sprzedają. Od tego roku mam nawet marchewki – przyznaje Robert Wilk. Wśród uczniów ZSO zdania na temat zakazu sprzedaży w szkołach niezdrowych przekąsek są podzielone. – Uważam, że to dobry pomysł, aby takie jedzenie zniknęło, ale w szkołach podstawowych, w młodszym wieku, kiedy wyrabiają się nawyki żywieniowe – powiedziała nam Ania Naumowicz z ZSO 6. – Wydaje mi się, że jeżeli znikną tego typu produkty ze szkoły, to w czasie przerw będziemy wyskakiwać do okolicznych sklepów. Kto będzie chciał wypić colę i tak ją wypije, a jeszcze się rozchoruje, wychodząc bez kurtki – stwierdził Wojciech Starek. • L A M A Elektrownia prawie gotowa Siedziba Mazowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia” przy ul. Kopernika ma być gotowa pod koniec marca. Oficjalne otwarcie planowane jest na jesień. str. 7 Trening z pomysłem Różnorodność ćwiczeń jest jednym z kluczy do sukcesu w fitness klubie. Zasada ta dotyczy nie tylko ćwiczeń cardio. Oto siedem sztuczek pozwalających uatrakcyjnić, a przede wszystkim zróżnicować trening siłowy. str. 9 Aromatyczne afrodyzjaki Naturalne olejki eteryczne wykorzystywane są w aromaterapii, ale nie tylko. Zapachy można wykorzystać także w sypialni jako afrodyzjaki. Są bowiem aromaty, dzięki którym możemy się pobudzić... str. 10 Po Indykpolu czas na BBTS 8 lutego siatkarze Cerradu Czarni Radom we własnej hali przegrali 0:3 z Indykpolem AZS Olsztyn. A już dziś (14 grudnia) o godz. 18 grają z BBTS Bielsko-Biała. str. 12 2 OD DRUGIEJ STRONY www.7dni.radom.pl PIĄTEK – CZWARTEK 14 LUTEGO – 20 LUTEGO 2014 Wiceprezydent odznaczony RADOMSKIE DZIELNICE Fot. Szymon Wykrota Brązową odznakę „Za zasługi w pracy penitencjarnej” wiceprezydentowi Ryszardowi Fałkowi przyznał Okręgowy Inspektorat Służby Więziennej w Warszawie Obozisko Kultury „Amfiteatr” (jednostka ta powstała 1995 roku, z połączenia Domu Kultury „Obozisko” i Amfiteatru). Amfiteatr od lat 80. XX wieku gościł na swojej scenie największe gwiazdy polskiej sceny muzycznej. To właśnie tu koncertowali Czesław Niemen, Zbigniew Wodecki, IRA czy Bajm. Na Obozisku możemy również odwiedzić świątynie różnych wyznań. Są to m.in. cerkiew pw. św. Mikołaja oraz kościół pw. Matki Bożej Bolesnej. Na uwagę zasługuje również Zespół Szkół Odzieżowych, przez lata zaopatrujący w kadry cały przemysł skórzany w Polsce. Niegdyś była to najnowocześniejsza szkoła tego typu w kraju, potem – w związku z upadkiem przemysłu skórzanego w Radomiu – przeżywała poważny kryzys. Dziś, jako Zespół Szkół Skórzano–Odzieżowych, Stylizacji i Usług kształci także fotografów, fryzjerów, garbarzy, tapicerów czy krawców. Ponadto na osiedlu mieszczą się budynki Uniwersytetu Technologiczno-Humanistycznego. Poznaliśmy już historię osiedla, pora więc dowiedzieć się, co wydarzy się w przyszłości. Największą inwestycją na Obozisku jest budowa gmachu sądów rejonowych i okręgowych, czyli tzw. Pałacu Sprawiedliwości. Pochłonie ona 50 mln zł. W planach jest również rozbudowa i modernizacja Amfiteatru. Wzniesione zostało po północnej stronie Potoku Północnego, między ul. Malczewskiego a rzeką Mleczną. Po wojnie szybko stało się jednym z najładniejszych osiedli w Radomiu. Pierwsze plany zagospodarowania obszaru, na którym dziś znajduje się osiedle, pojawiły się w dwudziestoleciu międzywojennym. Teren miał zostać przeznaczony pod zabudowę jednorodzinną. Wybuch wojny spowodował, że nie doszło do realizacji tych zamierzeń. A okupacja zapisała smutne karty w historii osiedla – w październiku 1942 roku przy ul. Warszawskiej Niemcy dokonali egzekucji dziewięciorga radomskich patriotów. Upamiętnia ich obelisk. Czasy powojenne to rozpoczęcie budowy osiedli mieszkaniowych z funduszy państwowych. Na lata 19481954 przypada budowa Oboziska. Projekty zabudowy sporządziła Dyrekcja Budowy Osiedli Robotniczych w Kielcach. Warto w tym miejscu wspomnieć, skąd pochodzi nazwa dzielnicy. Otóż ma ona najprawdopodobniej związek z obradami w Radomiu skarbowego trybunału koronnego, kiedy to do miasta zjeżdżały tłumy ludzi. Z braku miejsca w domach i zajazdach, zamieszkiwali w namiotach, rozbijanych na terenie nazwanym później właśnie Oboziskiem. Placówką najbardziej kojarzoną z osiedlem jest niewątpliwie Miejski Ośrodek Fot. Szymon Wykrota EWELINA BŁESZYŃSKA cozadzien.pl R E K L A M A Wiceprezydent doceniony został za projekt profilaktyczny dla gimnazjalistów „Więzienie stracony czas”. W ramach programu młodzież zwiedzała więzienie i miała okazję spotkania z osadzonymi, poznania historii osób odbywających karę, ich przemyśleń i refleksji. W warunkach przemawiających do wyobraźni młodych ludzi pokazywane były w dobitny sposób konsekwencje błędów młodości i wejścia w kolizję z prawem. Program był realizowany od października ubiegłego roku, w porozumieniu z Aresztem Śledczym. Funkcjonariusze działu penitencjarnego przeprowadzili 40 spotkań dla młodzieży z 79 klas trzecich gimnazjalnych z terenu Radomia. NIKA Pulcheria czy Marysia? Wybór imienia dla dziecka to czasem trudna decyzja. Niewielu rodziców wie, że imię można zmienić w ciągu aż pół roku od narodzin pociechy Dawne to były czasy, gdy w centrum radomskiego grodu zieleniał sławny na całe województwo zagajnik, w którym to kwitły różowe magnolie i złote grusze, a w koronach dumnych sosen gniazda wiły orły bieliki. Dziatwa chętnie bawiła się tu w berka, dziewice wiły wianki, a żacy toczyli gnojowe kule, by dla uciechy ciskać je w przechodniów. Kasztelan Pieniążek sam często przechadzał się ukwieconymi ścieżynami i gdy patrzył, jak lud sielsko spędza czas na kraciastych kocykach, uśmiech ukontentowania malował się na jego twarzy. Traf chciał jednak, że dnia pewnego przejeżdżał przez zagajnik na bułanym koniu sam deputat grójecki Bobrzec, a jeden z orłów bielików, któren wcześniej porwał z pobliskiego targowiska nieświeżą rybę, rozwolnił się niefortunnie na futrzaną czapę jegomości. Bobrzec – człek dumny, a przy tym raptus – strasznie kasztelana Pieniążka obsobaczył. – Żeby na deputata orli srali, to dla miasta hańba i dla ciebie, kasztelanie, cięcie po premii. Zróbże coś z tym, bo jakem Bobrzec, na każdym skrzyżowaniu w grodzie ci postawię pomnik członka swojej rodziny. A wiesz, że rodzinę mam wielką! – tak rzekł do Pieniążka i trzasnął drzwiami. Kasztelan, nie na żarty przejęty, zwołał zaraz pachołków i kazał im przebrać się za myśliwych, wystrugać flinty i mierzyć w ptaszyska. Orły jednak nie w ciemię bite, pachołków rozpoznały i tylko pusty śmiech w nich wezbrał. Zrozumiał tedy kasztelan, że tu poważniejszą akcję trzeba zrobić. I wtedy na iście szatański pomysł wpadł burgrabia Pałkiewicz: – Zróbmy rewitalizację. Ścieżyny w zagajniku się poszerzy i wyłoży kostką, spychaczem po trawniku przejedzie, a ptaszyska odlecą, bo hałasu nie lubią. A jeszcze za wszystko zapłaci w złocie Święte Cesarstwo Rzymskie Narodu Niemieckiego. Ja już dobry wniosek napiszę, bo skrybę mam wielce zdolnego. Pieniążek zdziwił się nieco, bo zazwyczaj burgrabia pomysłów żadnych nie miał i nie wychylał nosa znad misy pełnej tłustego mięsiwa. Ale teraz przyklasnąć tylko musiał. Najpierw ogłoszono przetarg, w którym wygrała spółdzielnia kmieciów, którą to prowadził szwagier burgrabiego Pałkiewicza. – I dobrze, bo rodzinę lepiej kontrolować – ucieszył się kasztelan Pieniążek i poszedł nad Mleczną przyglądać się pracującym w kucki praczkom, bo bardzo lubił tę robotę. Spychacz pożyczono aż z Krakowa, na łopaty i grabie zrzuciła się dziatwa okolicznych szkół. Z włoskiej Carrary udało się nawet sprowadzić słynne marmury do budowy murku wokół zagajnika. Ruszyły tedy prace z kopyta. Stało się jednak, że kmiecie ze spółdzielni kmieciów szwagra wiadomo kogo cosik pijani byli, a i nadzorca zdaje się miodu nadużywał. Dość powiedzieć, że spychaczem cały teren wyrównali aż nadto, ścieżki im się zapadły, a kostkę brukową rozkradli. Na kacu dla niepoznaki wysypali więc cały zagajnik popiołem. W dodatku pewnej nocy burgrabia, by wychodek elegancko sobie obłożyć, wywiózł cichcem marmury z Carrary i zastąpił je chińskim styropianem. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Murek ze styropianu rozpadł się po tygodniu, a po pierwszych roztopach zagajnik zamienił się w błotniste bajoro. Lud zaczął szemrać. Pałkiewicz rozesłał tedy heroldów po grodzie, by ogłaszali, że pod zagajnikiem pojawiła się niemiecka glina, która nie przepuszcza wody i dlatego zamiast spacerować, można sobie w zagajniku na rowerkach wodnych wypoczywać. Jako że mieszkańców grodu to nie przekonało, kasztelan Pieniążek obniżył opłaty za wywóz śmieci, co na czas jakiś uspokoiło ruchawki. Po roku korzenie dumnych sosen zgniły i drzewa padły. I w końcu odleciały bieliki, by uwić gniazda gdzieś pod Kielcami. – Uff, udało się – ucieszył się kasztelan Pieniążek. SEBASTIAN RÓWNY BEZPŁATNY TYGODNIK DLA RADOMIA I REGIONU Radom, ul. Wolność 8, tel./faks 48 312 13 44 Reklama: tel. 519 119 513, 48 360 25 25 [email protected] [email protected] Redaktor naczelny: Sebastian Równy Kierownik redakcji: Iwona Kaczmarska Dziennikarze: Iwona Kaczmarska, Aleksandra Załęska, Marta Kania-Jurczak, Łukasz Pęksyk Projekt graficzny: 7 Dni Skład: Mariola Mężyńska Redakcja nie ponosi odpowiedzialoności za treść reklam i ogłoszeń Wydawca: Agencja Promocyjno-Usługowa Eltast '95, Stefan Tatarek, ul. Toruńska 9, 26-600 Radom Druk: Media Regionalne Sp. z o.o. w Warszawie, oddział w Kielcach – Drukarnia w Tarnobrzegu, ul. Mechaniczna 12 ISSN 1895-8451 – Kiedy urodził się nasz synek, długo nie mogliśmy się zdecydować na wybór imienia. Wcześniej mieliśmy jakieś propozycje, ale uznaliśmy, że żadna nie pasuje do synka, kiedy go wreszcie zobaczyliśmy. Jeszcze w szpitalu mówiliśmy do niego „Adaś”, kilka dni później w domu – inaczej. Kiedy poszliśmy do urzędu, aby zapisać synka, wyraziłam swoje wątpliwości – opowiada nasza czytelniczka. – Byłam zdziwiona, kiedy pani urzędniczka poinformowała mnie, że na zmianę tej decyzji mam pół roku, a koszty są niewielkie. Ostatecznie zostaliśmy przy imieniu, które zostało zapisane jako pierwsze. Warto, aby inni rodzice wiedzieli, że mają możliwość zmiany. Rzeczywiście, przepisy dopuszczają zmianę imienia dziecka przez rodziców. – Rodzice mogą w ciągu sześciu miesięcy od daty sporządzenia aktu urodzenia złożyć kierownikowi urzędu stanu cywilnego pisemne oświadczenie o zmianie imienia (imion) dziecka wpisanego do tego aktu. Opłata wynosi 11 zł – informuje Małgorzata Milewska, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Radomiu. W radomskim USC w 2013 roku odnotowano sześć takich przypadków. – Wszystkie podyktowane były nie do końca przemyślaną decyzją rodziców. Przykłady takich zmian to: Adam Kamil na Filip Adam, Borys na Borys Jerzy czy Antoni Tomasz na Aleksander Tomasz – mówi Małgorzata Milewska. AJ Radomskie legendy: Zaczarowany zagajnik PIĄTEK – CZWARTEK 14 LUTEGO – 20 LUTEGO 2014 POHiD jest zaniepokojona projektowanymi ograniczeniami. – Jest to próba nielicząca się z realiami rynkowymi, skutkami dla rynku pracy i zaostrzeniem walki konkurencyjnej w sektorze. W drugiej kolejności skutki tego pomysłu spadną na dostawców i usługodawców, pracujących dla handlu, głównie wielkopowierzchniowego i centrów handlowych – twierdzą członkowie POHiD. Zdaniem organizacji nie ma znaczenia, czy Radom wprowadzi całkowity zakaz handlu w niedziele czy ograniczy go – jak chcą radomscy kupcy – do godz. 12. Markety i tak bowiem będą zamknięte, bo nie opłaca się ich otwierać na trzy, cztery godziny. – I kto weźmie odpowiedzialność za Sławomir Franecki nie żyje Fot. Internet alda Traugutta, na Politechnice Radomskiej, a później na Uniwersytecie Technologiczno-Humanistycznym. W połowie lat 80. współtworzył Kabaret Fajf. Tak o kabarecie pisał Wojciech Twardowski: „Fajf zrodził się w V LO. Już wtedy dał się poznać. Spektakl na motywach »Antygony« wzbudził spory niepokój władz szkolnych i cenzury. Potem nastąpiły wielkie sukcesy. Na studenckim Festiwalu PAKA w Krakowie, na przeglądach piosenki studenckiej i innych. Zespół bardziej znany w kraju niż w Radomiu. Kabaret, który doskonale formą i treścią wstrzelił się w czas przemian (...). Sześciu złośliwych ludzi. Najdowcipniejszy – Sławomir Franecki. Jest twórcą kabaretu, autorem świetnych tekstów i jednocześnie wykonawcą. Za teksty piosenek otrzymał liczne nagrody i wyróżnienia". Sławomir Franecki zmarł 9 lutego. Miał 59 lat. We środę rodzina, przyjaciele i znajomi pożegnali Sławomira Franeckiego – anglistę i twórcę Kabaretu Fajf, niegdyś jednego z najbardziej znanych i lubianych kabaretów w Polsce Z wykształcenia filolog angielski, pracował m.in. w VI LO im. Jana Kochanowskiego i V LO im. Romu- R E K L A M A – W ciągu najbliższych lat Radom stanie się ogólnopolskim centrum powiadamiania ratunkowego – obiecuje wiceminister administracji i cyfryzacji Stanisław Huskowski SEBASTIAN RÓWNY zabezpieczono kolejnych 10 mln zł na dalszą rozbudowę jednostki . Część techniczna CPR stanie za obecną strażnicą. Wiceminister – wraz z wojewodą Jackiem Kozłowskim – przyjechał we wtorek do Radomia, by w siedzibie CPR świętować Europejski Dzień Numeru 112. – W tym roku powstanie tu zapasowa serwerownia systemu, a za dwa lata będzie serwerownia główna – zapewniał wiceminister Huskowski. – 112 to numer najbardziej właściwy, na który dzwonimy, gdy potrzebujemy pomocy. I niedługo będzie on kojarzony z Radomiem. Przypomnijmy: 11 grudnia ubiegłego roku oficjalnie otwarto rozbudowaną siedzibę Centrum Powiadamiania Ratunkowego przy ul. Traugutta. Radomska jednostka ma być w przyszłości największą w kraju. Do jej zadań będzie należało przyjmo- Autorem logo numeru 112 jest radomianin wanie zgłoszeń awaryjnych (w przypadku problemów centrów Wojewoda Jacek Kozłowski przekow innych województwach) i nadmia- nywał, że system sprawdza się znakorowych z całej Polski (gdy wszyscy micie. I podał przykład sprzed dwóch operatorzy będą zajęci, po minucie tygodni, kiedy to na krajowej „siódemoczekiwania system automatycznie ce” pod Mławą, ok. godz. 8.40, rozbił przełączy rozmowę). Radomski CPR się autokar. – O godz. 8.41 pierwszy zatrudnia 71 operatorów w systemie z pasażerów autobusu zadzwonił pod zmianowym, którzy przyjmują zgło- numer 112. W tej samej minucie dysszenia z województwa mazowieckiego pozytor z Płocka wysłał na miejsce z wyłączeniem Warszawy. W przy- dwie karetki z Mławy; policja i straż szłości pracę znajdzie tu 400 osób. pożarna również wysłały swoje wozy. W tegorocznym budżecie państwa Karetki były na miejscu o godz. 8.54, R E K L A strażacy i policja o godz. 8.55 – relacjonował wojewoda. – Na podstawie kolejnych telefonów pasażerów wysyłano kolejne karetki i śmigłowce do ciężko rannych. Helikoptery były na miejscu o godz. 9.28 i 9.30. 21 osobom udzielono pomocy, 14 rozwieziono do szpitali. Integracja służb ratunkowych jest coraz lepsza, coraz krótszy jest też czas ich przyjazdu na miejsce. I ten czas jeszcze się skróci. Na spotkaniu przypominano, że numer 112 jest numerem alarmowym, tymczasem aż 80 proc. wszystkich zgłoszeń jest nieuzasadnionych lub fałszywych. Często zdarzają się żarty; ktoś chce zamówić pizzę albo taksówkę. – Trzeba prowadzić kampanię informacyjną, żeby Polacy zrozumieli, że to numer ratunkowy. Nie można go blokować i robić sobie dowcipów. Tu chodzi o ludzkie życie – stwierdził Gustaw Mikołajczyk, komendant mazowiecki straży pożarnej. Ta kampania ruszyła właśnie we wtorek, a będzie prowadzona na terenie wszystkich województw. Zebrani w CPR-ze mogli zobaczyć logo numeru 112, zaprojektowane przez radomskiego plastyka Piotra Skrzypczaka. Wyświetlone zostały także filmy edukacyjne na temat numeru 112, w których zagrali uczniowie PSP nr 34. Fot. Szymon Wykrota tę rodzinę, która zamiast w niedzielę cieszyć się sobą, będzie się od soboty smucić, że tato już więcej nie pójdzie do pracy, bo ją stracił? – pyta Andrzej Faliński, dyrektor generalny Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji. W opinii POHiD ograniczenie handlu – lub jego zakaz – w niedziele spowoduje redukcję etatów o ok. 10 proc., co oznacza likwidację ok. 1000 kalkulacyjnych miejsc pracy. Pracownicy będą przenoszeni np. na pół etatu; skończą się umowy czasowe dla studentów czy pragnących dorobić do emerytury. Stracą także dostawcy, firmy usługowe, ale i gastronomia. Handlowcy przekonują też, że radomianie i tak będą robić zakupy w niedzielę – tyle tylko, że nie w Radomiu. – To, że ktoś wpadł na pomysł, by walczyć z konkurencją sposobami pozaekonomicznymi, można jeszcze zrozumieć. Tyle tylko, ze zakaz handlu Radomiowi pożytku na dłuższą metę nie przyniesie – uważa Andrzej Faliński. NIKA 3 Numer 112 na ratunek Ograniczanie niekorzystne Spadek obrotów, likwidacja nawet tysiąca miejsc pracy i wyższe ceny – takie m.in. skutki ograniczenia handlu w niedziele przewiduje Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji AKTUALNOŚCI www.7dni.radom.pl • M A 4 AKTUALNOŚCI Nowy zabytek Ośmiolatek sprawcą kolizji Ośmiolatek, który prowadził opla corsę, doprowadził do wypadku. Chłopiec wiózł jako pasażera pijanego ojca. Obydwaj trafili do szpitala ZUS w środku stawki Przedostatnie miejsce w rankingu oddziałów Zakładu Ubezpieczeń Społecznych zajmowała w trzecim kwartale ubiegłego roku placówka w Radomiu Zakład Ubezpieczeń Społecznych prowadzi kwartalny monitoring realizacji zadań w swoich oddziałach od 2010 roku. Pod uwagę brana jest sprawność i jakość obsługi oraz efektywność wykorzystania zasobów. Znane są już wyniki rankingu za trzy pierwsze kwartały 2013 roku. W czołówce utrzymują się placówki z Częstochowy i Białegostoku. Radom w pierwszym kwartale uplasował się na czwartym miejscu razem z Rzeszowem i Toruniem. W drugim kwartale radomski ZUS spadł na piąte miejsce, a w trzecim zajął siódme, przedostatnie. – Nasz oddział w żadnym wypadku nie należy do najsłabszych w kraju – przekonuje Wiesława Sadowska-Golka, rzecznik radomskiego ZUS-u. – Gdy spojrzymy na ranking od początku, to stwierdzamy, że Radom plasuje się mniej więcej w środku stawki. Główne przyczyny, które nas dołują, to niedostateczna liczba lekarzy orzeczników i wydłużony z tego powodu czas oczekiwania na wizytę w salach obsługi klientów. Powodem tego jest opór zainteresowanych przed korzystaniem z usług drogą elektroniczną oraz duże koszty, związane z przekazywaniem świadczeń za pośrednictwem listonoszy. Aż 60 proc. naszych świadczeniobiorców nie ma kont w bankach. MS cozadzien.pl U Wartości artystyczne, historyczne i naukowe rzymskokatolickiego cmentarza w Solcu nad Wisłą zdecydowały o wpisaniu nekropolii do rejestru zabytków Kuczewskiego z 1884 roku, w formie krzyża na skałce i z figurą aniołka. – Wśród zachowanych XX-wiecznych nagrobków szczególnie cenny jest nagrobek Stanisława Chmielnickiego z 1910 roku z dekoracją secesyjną, nagrobek Anny Radomińskiej z 1917 roku w formie krzyża na skale z figurą kobiety czy monumentalny grobowiec rodziny Moroz z ok. 1900 roku z obeliskiem w zwieńczeniu – mówi Agnieszka Żukowska. – Na uwagę zasługuNajstarsze nagrobki pochodzą z początku XIX w. ją również te w typie pionowej steli: nagrogólną uwagę zasługują m.in. neoklasy- bek Zygmunta Łoteckiego, dyrektora cystyczny monumentalny grobowiec seminarium nauczycielskiego z 1936 rodziny Targowskich z pomnikiem roku, z czerwonego piaskowca, nagronagrobnym w formie obelisku, nagro- bek Franciszki Muszalskiej i nagrobek bek Aleksandra Młodzianowskiego rodziny Czajkowskich ze stelą w forz 1872 roku w typie kolumny z girlandą mie krzyża. kwiatową, nagrobek Teofila MłodziaPonadto – zdaniem konserwatora nowskiego z figurą anioła i urną na zabytków – wyróżnia się grupa obiekcokole oraz nagrobek Wacława Poraj tów z połowy XX wieku o jednorodnej IWONA KACZMARSKA Cmentarz grzebalny przy kościele św. Barbary został założony w drugiej połowie XVIII wieku. Zachowało się tu wiele cennych nagrobków. Najstarsze pochodzą z pierwszej połowy XIX wieku i zlokalizowane są w bliskim sąsiedztwie świątyni. Stylistycznie nawiązują do form antycznych i klasycystycznych. Najstarszym z nich jest nagrobek Katarzyny z Kossowskich Chełkowskiej z 1830 roku, w typie cippusa (kielicha) z akroterionami w narożach. – Inne, równie cenne z tego okresu to m.in. nagrobek Heleny Batter-Rotter z 1832 roku, również w formie cippusa z oryginalną dekoracją roślinną, nagrobek Erazma Pomorskiego z pierwszej połowy XIX wieku w typie urny na cokole, nagrobek NN w formie steli architektonicznej z bogatą klasycystyczną dekoracją, nagrobek Macieja Mierzejewskiego – burmistrza Solca z połowy XIX wieku w formie obelisku na architektonicznym cokole, opracowanym rustyką oraz nagrobek rodziny Tarnowskich, w formie sarkofagu bogato zdobionego – wylicza Agnieszka Żukowska, rzecznik mazowieckiego konserwatora zabytków. Nagrobki z drugiej połowy XIX wieku są liczniejsze i prezentują większe zróżnicowanie typów i form. Na szcze- R A T E U K T O O L R stylistyce. – Powtarzają zasadniczo jeden wzorzec w formie kapliczki: krzyż na cokole z figurą pełnowymiarową lub figurką we wnęce, cokół flankowany wazonami na postumentach. Odznaczają się też płaskorzeźbioną dekoracją: w kształcie wieńca, gorejącego Serca Pana Jezusa oraz żłobień tworzących wzory liniowe i geometryczne. Podobne nagrobki występują na cmentarzu rzymskokatolickim w Krępie Kościelnej – tłumaczy rzecznik konserwatora. Głównym materiałem, z którego wykonywano nagrobki był piaskowiec i wapień. W kilku przypadkach pojawiają się inskrypcje z nazwiskami twórców: z Puław, Rzeszowa, Warszawy i Radomia. Na cmentarzu zachowały się płyty nagrobne z inskrypcjami w języku rosyjskim starocerkiewnym. Poświęcone są głównie nauczycielom, działającego w okresie zaborów, seminarium nauczycielskiego w Solcu. Wśród spoczywających na cmentarzu są burmistrzowie, powstańcy, żołnierze i księża oraz właściciele okolicznych dóbr. – Cmentarz rzymskokatolicki przy ul. Łoteckiego zajmuje eksponowane miejsce w krajobrazie kulturowym miejscowości, jest materialnym dokumentem jej dziejów – uzasadnia decyzję konserwatora o wpisaniu do rejestru zabytków Agnieszka Żukowska. FotMWKZ Zdarzenie miało miejsce w poniedziałek, 10 lutego w Gielniowie, na krajowej „dwunastce”. – Z naszych ustaleń wynika, że oplem kierował ośmioletni chłopiec. Nie ustąpił pierwszeństwa i doprowadził do zderzenia z jadącym z przeciwka hyundaiem oraz oplem insygnia. Dziecko z obrażeniami ciała zostało przewiezione do szpitala – informuje nadkom. Tamara Bomba z przysuskiej komendy policji. – Z dzieckiem jechał 38-letni, pijany, ojciec; badanie alkomatem wykazało u niego 2,3 prom. alkoholu w organizmie. Mężczyzna z obrażeniami również został przewieziony do szpitala. NIKA A PIĄTEK – CZWARTEK 14 LUTEGO – 20 LUTEGO 2014 www.7dni.radom.pl E R A K M L A E A M R E K • L A M A A K L A M A PIĄTEK – CZWARTEK 14 LUTEGO – 20 LUTEGO 2014 A przecież nie są to żadne zawody, w których zwycięża ten, kto jest szybszy i zwinniejszy. MZDiK „nie planuje zmian na przejściu dla pieszych na ul. Wierzbickiej w pobliżu Czarnoleskiej”. – Jednak cały czas monitorujemy sytuację w tym rejonie – zaznacza Dariusz Dębski, rzecznik Miejskiego Zarządu W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy Dróg i Komunikacji. – Przejście jest na przejściu przy ul. Wierzbickiej, tuż dobrze widoczne, z szerokim azylem, obok Czarnoleskiej doszło do kilkuna- a wspomniany odcinek Wierzbickiej stu potrąceń pieszych. W maju ubie- jest oznakowany w sposób jednogłego roku zginął w tym miejscu męż- znacznie wskazujący na konieczność czyzna. Mieszkańcy Południa zaczęli zachowania szczególnej ostrożności zbierać podpisy i skierowali pismo do i respektowania istniejących ograniMiejskiego Zarządu Dróg i Komu- czeń prędkości. Zagrożeniem jest nanikacji z prośbą tomiast mentalo poprawę bezność kierowców, Niemalże każdego dnia dochodzi pieczeństwa w poktórzy notorycztam do groźnych sytuacji, które bliżu przejścia. cudem tylko nie kończą się tragedią, nie w tym rejonie – Podczas wizyt a których można by przecież uniknąć. łamią przepisy. w domach, przy Marcin Kaca okazji zbierania zapowiada, że podpisów, nie spotkałem nikogo, kto dalej będzie zbierał podpisy pod pinie skarżyłby się na to miejsce – mówi smem w sprawie wprowadzenia zmian Marcin Kaca, członek stowarzyszenia w pobliżu przejścia. – Aby nagłośnić Młodzi Demokraci. – Ponadto z rela- problem, stworzyłem wydarzenie na cji mieszkańców wynika, że niemalże Facebooku pt. „Żądamy bezpiecznego każdego dnia dochodzi tam do groź- przejścia na Wierzbickiej”. Poparcie nych sytuacji, które cudem tylko nie dla inicjatywy wyraziło już niemal 600 kończą się tragedią, a których można użytkowników tego portalu. Ponadto by przecież uniknąć. Przejeżdżające mam zamiar szukać poparcia dla naWierzbicką pojazdy bardzo często szej inicjatywy wśród innych instytucji poruszają się z nadmierną prędko- – twierdzi Marcin Kaca. ścią, nie zważając na pieszych, którzy MARIUSZ SKOPEK muszą wręcz przebiegać przez pasy. cozadzien.pl T Y K U Ł S P O N S IWONA KACZMARSKA, MARIUSZ SKOPEK Regionalny Instrument Terytorialneyto nowy sposób otrzymania unijnej pomocy, bez konieczności startowania w konkursach. Na Mazowszu utworzono go, przypomnijmy, dla regionu radomskiego, płockiego, siedleckiego, ciechanowskiego i ostrołęckiego. Pieniądze miałyby otrzymać te samorządy, które wymyślą inwestycję przyczyniającą się do rozwoju więcej niż jednej gminy. Takie projekty na początku roku przygotował Radom wspólnie z powiatem radomskim. Mowa o modernizacji i doposażeniu Radomskiego Szpitala Specjalistycznego oraz szpitali powiatowych w Pionkach i Iłży, a także o zakupie autobusów ekologicznych dla radomskiego MPK oraz budowie ścieżek rowerowych na terenie powiatu. W ramach modernizacji w RSS powstałoby m.in. centrum rehabilitacji, hospicjum i centralna sterylizatornia. Inwestycje w lecznicy w Pionkach miały objąć informatyzację placówki, przebudowę i modernizację oddziałów oraz zakup sprzętu medycznego. Iłża planowała utworzyć dział rehabilitacji, zmodernizować blok operacyjny i dział chirurgiczny, doposażyć oddziały i poradnie. O R O W A N Y Ekspresowa dostawa gotówki Pożyczka bez wychodzenia z domu? To możliwe, jeśli wybierzesz firmę Ekspres Pożyczka. Jej radomski oddział mieści się przy ul. Żeromskiego 9 Ekspres Pożyczka to nowość na radomskim rynku usług finansowych; placówka w Radomiu działa od 3 lutego. Jest czynna w godz. 8-17. – Zapraszamy, oczywiście, do naszej siedziby, ale wizyta w oddziale nie jest absolutnie niezbędna. Wystarczy do nas zadzwonić. Od razu informujemy, czy dana osoba może otrzymać pożyczkę i jakie dokumenty będą potrzebne. Jeśli ktoś nie ma czasu, umawiamy się na spotkanie w domu klienta; podpisujemy umowę i przekazujemy pieniądze – mówi Andrzej Melnicki dyrektor radomskiego oddziału Ekspres Pożyczka. – Wszystkie formalności załatwiamy w ciągu kilku minut. Nowością jest pożyczka do 1400 zł. Firma pożycza też pieniądze pod zastaw samochodu – do 50 proc. wartości auta i pod zastaw nieruchomości; można otrzymać od 20 tys. zł do 50 mln. Osobom zatrudnionym na umowę o pracę do wzięcia pożyczki wystarczy zaświadczenie o zarobkach lub wyciąg z konta. Pracujący na umowę zlecenie muszą je mieć od minimum sześciu miesięcy. Emerytom chcącym wziąć pożyczkę potrzebny jest informacja z ZUS-u o rewaloryzacji świadczenia za ostatni rok oraz wyciąg z konta, jeśli ich emerytura wpływa na konto albo ostatni odcinek emerytury, jeśli pieniądze przynosi listonosz. A U T O R E Łączna wartość obu projektów została oszacowana na ponad 351 mln zł, dofinansowanie unijne to w przypadku RIT-u 80 proc. wartości inwestycji. Porozumienie władz Radomia i starostwa radomskiego w kwestii RIT-u szczególnie oburzyło burmistrza Kozienic Tomasza Śmietankę. Raz dlatego, że samorządowcy zawiązali je w tajemnicy przed innymi, nikogo o rozmowach i planach nie informując. Dwa – zdaniem burmistrza Śmietanki – niedobrze się stało, że projekty dotyczą tylko dwóch jednostek samorządowych. Tymczasem RIT ma sens tylko wtedy, jeśli propozycje inwestycji dotyczyłyby całego subregionu radomskiego, bo cały jest niedoinwestowany. Trudno przyjąć, że budowa ścieżek rowerowych na terenie powiatu radomskiego podniesie poziom życia mieszkańców całego regionu. Strony rysującego się już konfliktu nieoczekiwanie pogodził marszałek Mazowsza Adam Struzik, który pieniędzmi w ramach RIT-ów będzie dzielił. Uznał on otóż – po spotkaniu z samorządowcami z województwa mazowieckiego – że wszystkie wnioski do RIT-u złożone dotychczas nie będą brane pod uwagę. Trzeba je składać od nowa. – To dobra decyzja, bowiem wspólny wniosek prezydenta Radomia oraz starosty był zły – skomentował An- Fot. Szymon Wykrota Jeszcze nie wystartował, a już są z nim same kłopoty. Chodzi o Regionalny Instrument Terytorialny. Samorządy się jednoczą, ale inne samorządy uważają, że integrują się w walce o unijne pieniądze za mało i nie z tymi, co powinni – Przejście na Wierzbickiej to jedno z najniebezpieczniejszych miejsc w Radomiu – twierdzą mieszkańcy osiedla Południe. – Jest prawidłowo oznakowane. Bezpieczeństwo na tym odcinku zależy w dużym stopniu od rozwagi kierowców – odpowiada MZDiK R 5 RIT do poprawy Strzeż się tych miejsc A AKTUALNOŚCI www.7dni.radom.pl drzej Łuczycki, radny sejmiku mazowieckiego. – RIT ma dotyczyć jak największej liczby powiatów. Andrzej Kosztowniak powinien być liderem na terenie byłego województwa radomskiego i współpracować z innymi samorządami. Tymczasem prezydent albo nie chciał, albo nie umiał tego zrobić. Mało tego – zachował się bardzo egoistycznie wobec innych gmin. 4 marca do Radomia ma przyjechać marszałek Adam Struzik i rozmawiać z zainteresowanymi stronami o wspólnym wniosku do RIT. „Prezydent wystąpi do władz województwa mazowieckiego o określenie nowych zasad RIT, w tym: zasięgu terytorialnego radomskiego RIT, dziedzin, jakich mogą dotyczyć składane wnioski (np. komunikacja, zdrowie, edukacja itp.), kwot przeznaczonych na poszczególne podregiony, nowych terminów składania wniosków” – czytamy w komunikacie magistratu po decyzji marszałka Mazowsza. • Więcej strefy... O włączenie parkingu na placu dworcowym do strefy płatnego parkowania zabiega Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji Negocjacje w sprawie włączenia parkingu do strefy – jak twierdzi MZDiK – trwają od 2009 roku. – Kilkakrotnie wysyłaliśmy pisma do władz PKP, niestety, nie otrzymaliśmy żadnej konkretnej odpowiedzi. Nie chcemy zagarniać tego miejsca dla siebie. Gdyby tylko PKP zgodziło się na współpracę, zamontowalibyśmy parkomaty, a zyski byłyby odpowiednio dzielone – przekonuje Kamil Tkaczyk, dyrektor MZDiK. – Uważamy, że włączenie placu dworcowego do strefy płatnego parkowania byłoby korzystne dla kierowców. W tej chwili za parking przed dworcem nie trzeba płacić, bo K L A PKP ogłosiło przetarg na zarządzanie miejscami postojowymi. Jednak po jego rozstrzygnięciu opłaty wrócą. Wcześniej za pozostawienie tu auta trzeba było płacić ponad 3,6 zł za godzinę. W strefie byłoby to 2,4 zł za godz.; minimalna opłata to 60 gr za 15 minut. Przypomnijmy: strefa funkcjonuje od poniedziałku do piątku, w godz. 8-16. – Gdyby plac dworcowy został włączony do strefy, w soboty i niedziele kierowcy byliby zwolnieni z opłat parkingowych – wyjaśnia Krzysztof Chojnacki, zastępca dyrektora MZDiK. – PKP jest otwarte na rozmowy z MZDiK w sprawie parkingu – twierdzi Aleksandra Dąbek z biura prasowego PKP SA. MS cozadzien.pl M A KULTURA Walentynki z duetem Maraton dramatyczny Dwa dramaty będzie można tym razem obejrzeć podczas Elektryzującego Maratonu Filmowego. Projekcje w poniedziałek, 17 lutego Na godz. 18.30 organizatorzy zaplanowali projekcję obrazu „Niebiańskie żony Łąkowych Maryjczyków” w reżyserii Aleksey’a Fedorchenki. To kontynuacja „Milczących Dusz”, swoisty Dekameron obejmujący 26 opowieści łączących erotykę i folklor ugrofińskiego ludu Mari Eł. Grand Prix 13. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego T-Mobile Nowe Horyzonty we Wrocławiu w 2013 roku. W uzasadnieniu jury (m.in. Béla Tarr, Joanna Kos-Krauze) czytamy: ,,Za delikatność, empatię, szacunek dla godności ludzkiej, a także wielkie poczucie humoru, wyobraźnię i nadzieję na wolność sztuki”. Radomska premiera z cyklu Nowe Horyzonty 2013. O godz. godz. 20.30 – „Tajemnica Filomeny” w reżyserii Stephana Frearsa. Starsza kobieta (Judi Dench) wyrusza na poszukiwanie dorosłego syna, którego oddała zaraz po urodzeniu, gdyż zmuszona została do życia w klasztorze. Świetne recenzje; twórca „Niebezpiecznych związków” i „Królowej” wraca do wysokiej formy artystycznej. To pokaz przedpremierowy. Projekcje odbywają się w Multikinie (Galeria Słoneczna). Ceny biletów: jeden film – 15 zł, dwa filmy – 24 zł. Bilety można kupić w tymczasowej siedzibie Elektrowni przy ul. Domagalskiego 5 w godz. 8-16 oraz bezpośrednio przed projekcją w Multikinie. Pierwszych trzech widzów, którzy kupią bilety, organizatorzy nagradzają zaproszeniami na Elektryzujący Maraton Filmowy w kolejnym miesiącu. NIKA R PIĄTEK – CZWARTEK 14 LUTEGO – 20 LUTEGO 2014 www.7dni.radom.pl E K I N F O R M AT O R K U LT U R A L N Y TEATR POWSZECHNY IM. JANA KOCHANOWSKIEGO Plac Jagielloński 15, Biuro Obsługi Widzów, kasa – tel. 48 384 53 22, 604 566 406, fax 48 384 53 76; [email protected] 14.02 (piątek) NIEZNOŚKA I KMIEĆ – godz. 10 i 12 (SF) PIAF – godz. 18 (DS) KSZTAŁT RZECZY – godz. 19 (SK) 15.02 (sobota) PIAF – godz. 18 (DS) KSZTAŁT RZECZY – godz. 19 (SK) Wyjątkowy koncert z okazji walentynek przygotowała na sobotę, 15 lutego Radomska Orkiestra Kameralna. Zespołowi towarzyszyć będzie Duo Tores 16.02 (niedziela) NIEZNOŚKA I KMIEĆ – godz. 13 (SF) PIAF – godz. 18 (Duża Scena) KSZTAŁT RZECZY – godz. 19 (SK) 17.02 (poniedziałek) nieczynne 18.02 (wtorek) NIEZNOŚKA I KMIEĆ – godz. 10 i 12 (SF) 19.02 (środa) NIEZNOŚKA I KMIEĆ – godz. 10 i 12 (SF) Fot. Archiwum ROK 20.02 (czwartek) TAJEMNICZY OGRÓD – godz. 11 (DS) MAJAKOWSKI // REAKTYWACJA - godz. 18 (SK) Duo Tores powstało w 2007 roku IWONA KACZMARSKA – W koncercie z okazji Walentynek nie może zabraknąć nut miłości i namiętności, dlatego dla zakochanych, ale nie tylko, zagra Duo Teres. Zespół to Lucia Kopsová – skrzypce i Tomáš Honek– gitara. Radomską Orkiestrę Kameralną poprowadzi zaś Jan Jakub Bokun – mówi Agnieszka Stanicka z Radomskiej Orkiestry Kameralnej. Duet powstał w 2007 roku podczas studiów obojga muzyków na Akademii Janácka w Brnie, w klasie muzyki kameralnej pod kierunkiem Miloša Vacka (pierwsze skrzypce w Kwartecie Janácka). Repertuar Duo sięga od baroku do muzyki XX wieku, koncentrując się na dziełach współczesnych kompozytorów czeskich, ale także zagranicznych. L A M A Muzycy kontynuują bogatą tradycję skrzypków i gitarzystów XIX wieku, kiedy to połączenie tych instrumentów cieszyło się popularnością. W 2008 roku Duo Teres zostało wpisane przez Fundację Koło Przyjaciół Czeskiej Muzyki na Listę Młodych Twórców, a w 2009 zdobyło pierwszą nagrodę na międzynarodowym konkursie Concorso di chitarra classica Enrico Mercatali w Gorycji (Włochy); zdobyli także Grand Prix na Międzynarodowym Konkursie im. Karla Dittersa w Vidnavie (Republika Czeska). W 2012 roku Duo Teres otrzymało trzecią nagrodę na Międzynarodowym Konkursie Muzyki Kameralnej w Aschaffenburg (Niemcy). Duet nadal doskonali swoje umiejętności na kursach mistrzowskich u sławnych nauczycieli i wykonawców. I regularnie koncertuje zarówno w kraju, jak i za granicą, a dzięki odkryciu i prezentacji przez nich tradycyjnej kombinacji instrumentów i ciekawemu repertuarowi cieszy się popularnością wśród szerokiej publiczności. – W wykonaniu Duo Tores wysłuchamy m.in. kompozycji Astora Piazzoli „Double Concerto”. Koncert ten, napisany w 1985 roku na krótko przed śmiercią kompozytora, uważany jest przez wielu za najlepszy utwór koncertowy argentyńskiego króla tanga – mówi Agnieszka Stanicka. Koncert rozpocznie się o godz. 18. Cena biletu: I strefa – bilet normalny 20 zł, bilet ulgowy 17 zł; II strefa – bilet normalny 14 zł, bilet ulgowy 12 zł. Karnet w I strefie na pięć wybranych koncertów – 65 zł. • Nowa książka Piątkowskiego poniedziałek – godz. 10-15 wtorek, środa, czwartek – godz. 9-15 piątek – godz. 10-17 sobota – nieczynne niedziela – godz. 10-16 Ostatni zwiedzający może wejść na ekspozycje godzinę przed zamknięciem muzeum. SPOTKANIE Z BAJKĄ ŚWIAT FARAONÓW SARMACKI SKARB. TRYBUNAŁ SKARBOWY KORONNY W RADOMIU 1613-1763 ŚWIATŁEM MALOWANE JACEK MALCZEWSKI 1854-1929 LESZEK KOŁAKOWSKI 1927-2009 GALERIA MALARSTWA POLSKIEGO XIX I XX WIEKU EKSPOZYCJE PRZYRODNICZE KOLEKCJA RODZINY PINNO MUZEUM SZTUKI WSPÓŁCZESNEJ Rynek 4/5 (Dom Esterki i Dom Gąski), tel. 362 25 50 poniedziałek, wtorek, środa, czwartek – godz. 9-15 piątek – godz. 10-17 sobota – nieczynne niedziela – godz. 10-16 OBLICZA AZJI – wystawa czynna do 16 lutego EKSPOZYCJA STAŁA wtorek – piątek – godz. 9-15.30 sobota – niedziela – godz. 10-15 W poniedziałki wstęp do muzeum jest bezpłatny. EKSPOZYCJA STAŁA MAZOWIECKIE CENTRUM SZTUKI WSPÓŁCZESNEJ ELEKTROWNIA Na promocję książki Sebastiana Piątkowskiego „Okupacja i propaganda. Dystrykt radomski Generalnego Gubernatorstwa w publicystyce polskojęzycznej prasy niemieckiej (1939-1945)” zaprasza Miejska Biblioteka Publiczna W swojej najnowszej publikacji dr Piątkowski pokazuje, jaki obraz dystryktu radomskiego Generalnej Guberni kreowali okupanci na łamach oficjalnej prasy, m.in. „Dziennika Radomskiego”, „Kuriera Częstochowskiego” czy „Kuriera Kieleckiego”. Historyk skonfrontował te informacje z materiałami archiwalnymi, ukazując metody i skalę działań wydawców prasy, mających na celu manipulowanie czytelnikami. Obok zagadnień dotyczących życia gospodarczego, społecznego i kulturalnego ludności polskiej w czasie okupacji Sebastian Piątkowski sporo miejsca poświęcił propagandzie antysemickiej, ukierunkowanej na skłonienie Polaków do zerwania wszelkich kontaktów z Żydami. MUZEUM IM. JACKA MALCZEWSKIEGO Rynek 11, tel. 48 362 43 29 czynny całą dobę, 48 362 21 14, 48 362 56 94 – zgłaszanie grup, fax – 48 362 34 81 MUZEUM WSI RADOMSKIEJ ul. Szydłowiecka 30 tel/fax – 332 92 81; e-mail: [email protected] ul. Domagalskiego 5 tel. 48 383 60 77, 48 383 89 95, 602 360 099; fax – 48 383 60 78 FOTOOBIEKT ZIDENTYFIKOWANY... – w ramach VII Festiwalu Sztuki im. Jerzego Buszy „Random in Radom” – wystawa czynna do 28 lutego Fot. Internet 6 Sebastian Piątkowski, przypomnijmy, jest historykiem. Przez wiele lat pracował w Archiwum Państwowym w Radomiu, obecnie jest pracownikiem radomskiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej. Lista jego publikacji – książek, artykułów naukowych, edycji źródeł, redakcji i recenzji – obejmuje ponad 300 pozycji. Spotkanie z autorem odbędzie się w czwartek, 20 lutego o godz. 17 w sali 36 Miejskiej Biblioteki Publicznej przy ul. Piłsudskiego. NIKA CENTRUM RZEŹBY POLSKIEJ Orońsko, ul. Topolowa 1 tel. 48 618 45 16, 48 618 40 27, fax – 48 618 44 70 ALFABET RZEŹBY – S T U... – wystawa czynna do 24 lutego (Muzeum Rzeźby Współczesnej) TOMASZ SKÓRKA – OŻYWCZE MIEJSCE – wystawa czynna do 23 lutego (Galeria Oranżeria) MUZEUM WITOLDA GOMBROWICZA Wsola, ul. Witolda Gombrowicza 1 tel. 48 321 50 73; e-mail muzeum-gombrowicza@ muzeumliteratury.pl wtorek – niedziela – godz. 10-17 JA, GOMBROWICZ – EKSPOZYCJA STAŁA PIĄTEK – CZWARTEK 14 LUTEGO – 20 LUTEGO 2014 7 AKTUALNOŚCI www.7dni.radom.pl Elektrownia prawie gotowa Siedziba Mazowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia” przy ul. Kopernika ma być gotowa pod koniec marca. Oficjalne otwarcie planowane jest na jesień – Dokładnie 31 marca powinienem od wykonawcy robót otrzymać dokument świadczący o tym, że budynek jest ukończony. W tej chwili przy ul. Kopernika trwają ostatnie prace – zakładane są kontakty i oprawy oświetleniowe, montowane podwieszane sufity, maluje się i kończy łazienki, montuje kabiny wind – wylicza Włodzimierz Pujanek, dyrektor MCSW „Elektrownia”. Od kwietnia do jesieni trwać będzie przeprowadzka placówki. W tym czasie w obecnej, tymczasowej siedzibie MCSW przy ul. Domagalskiego zostanie tylko niewielka część ekspozycji dostępna dla odwiedzających. – Odnowioną siedzibę MCSW bę- dziemy chcieli pokazać podczas Nocy Muzeów, która w tym roku przypada 17 maja. Do obejrzenia będzie sam budynek, jeszcze bez ekspozycji. Oficjalne otwarcie planujemy na przełomie września i października – mówi Włodzimierz Pujanek. Przypomnijmy: 24 maja 2005 miasto przekazało sejmikowi budynek dawnej miejskiej elektrowni jako darowiznę na Centrum Sztuki Współczesnej. Rok później, w październiku, ogłoszony został konkurs na zagospodarowanie dawnej elektrowni. Wygrało go Biuro Usług Projektowych Andrzeja Kikowskiego z Warszawy; w kwietniu 2007 roku Elektrownia podpisała z nim umowę. Przez ponad trzy lata z inwestycja nic się nie działo. Dopiero w październi- ku 2010 kierownictwo placówki znalazło wykonawcę remontu i rozbudowy. 7 stycznia 2011 roku odbyła się przy ul. Kopernika uroczystość odczytania i podpisania aktu erekcyjnego z udziałem przedstawicieli władz województwa i miasta. Prace miały się zakończyć w grudniu 2012 roku, opóźnienie wynosi więc ponad rok. Adaptacja kosztowała ponad 17 mln zł. Nowy obiekt ma ponad 5 tys. metrów kwadratowych i trzy poziomy. Jest tu m.in. siedem sal wystawowych, biblioteka, kawiarnia, księgarnia, kino na 120 miejsc, pomieszczenia biurowo-administracyjne oraz parking podziemny. Do celów ekspozycyjnych zaadaptowany został również stary piec, gdzie zostanie urządzona galeria małych form. • A U T O R E K L A M A R E K L A M A R E Fot. MS cozadzien.pl Fot. MS cozadzien.pl Fot. MS cozadzien.pl Fot. MS cozadzien.pl ALEKSANDRA JABŁONKA K L A M A 8 RADIO REKORD PIĄTEK – CZWARTEK 14 LUTEGO – 20 LUTEGO 2014 www.7dni.radom.pl Nowości muzyczne minionego tygodnia prezentuje Arek Leśniewski Gość Dnia w Radiu Rekord od poniedziałku do piątku, godz. 8.20 Od poniedziałku do piątku, 20 min. przed pełną godziną Fot. Radio Rekord Umieć się zjednoczyć Jerzy Zawodnik W poniedziałek Jerzy Zawodnik, radny Platformy Obywatelskiej mówił o Re- gionalnym Instrumencie Terytorialnym. – Faktycznie marszałek województwa mazowieckiego nie przyjął listy projektów zgłoszonych przez prezydenta Radomia. To nie jest jakaś katastrofa – zauważył. – Wnioski zgłoszone przez władze miasta i powiatu nie spodobały się panu Struzikowi oraz innym samorządowcom z południowego Mazowsza. Radny uważa, że Radom powinien zgłosić projekty w imieniu całego regionu, a nie tylko miasta i powiatu radomskiego. – Jesteśmy dużym miastem o znaczeniu nie tylko powiatowym, ale także regionalnym – argumentował. – Oddziaływanie Radomia na re- gion jest coraz większe i takie powinno być. Musimy składać większe projekty, z różnymi samorządami. Dużo mówimy o tym, że nasze miasto dużo traci, bo większość pieniędzy idzie na północ województwa, do Płocka chociażby. Ale tam samorządowcy umieli się zjednoczyć. Piszą wspólne wnioski, a u nas czegoś takiego nie ma, nad czym bardzo ubolewam. Powinniśmy się rozwijać i czerpać z tego, co już robią inne samorządy. Postawmy na kulturę, edukację, służbę zdrowia – to są te działy, których dobra kondycja spowoduje, że do naszego miasta zaczną zjeżdżać ludzie z całego regionu. Fot. Radio Rekord Światowy Dzień Chorego ks. Robert Kowalski i Józef Waniek 11 lutego – po raz 22. – obchodzony był Światowy Dzień Chorego. Dlatego gośćmi Radia Rekord byli we wtorek reprezentanci dwóch instytucji pomagających osobom cierpiącym na najcięższe schorzenia, czyli ks. Robert Kowalski, wicedyrektor Caritas Diecezji Radomskiej i Józef Waniek, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Radomiu. Jednym z głównych wątków rozmowy była krew – bezcenny, naturalny lek w tak wielu przypadkach ratujący życie. Ks. Robert Kowalski przypominał na naszej antenie o tym, jak ważne jest to, by umieć się nią dzielić. – Chorych przybywa z dnia na dzień. Nie uciekniemy przed tym problemem, ale pozostaje py- tanie, czy potrafimy się z nim zmierzyć. Akcja „Podaruj kroplę miłości”, którą organizujemy z Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa nam w tym wszystkim pomaga – powiedział. Józef Waniek dodał, że ludzi dobrej woli nie brakuje. Podkreślił, że akcję „Podaruj kroplę miłości” ofiarnie i systematycznie wspierają służby mundurowe. – Produkujemy z tych tkanek leki, które po dzień dzisiejszy są niezastąpione. Bardzo nas cieszy, że honorowych dawców przybywa – stwierdził. Goście programu przypomnieli także o odbywającej się w Dniu Chorego zbiórce krwi. Fot. Radio Rekord Godna siedziba dla sztuki Włodzimierz Pujanek Przebudowa siedziby Mazowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia” dobiega końca; za kilka miesięcy mieszkańcy Radomia zobaczą od środka nową placówkę. Instytucja dokupuje nowe dzieła znanych artystów, powiększając radomską kolekcję. Jak zapewniał na naszej antenie Włodzimierz Pujanek, dyrektor Mazowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej, który był gościem Radia Rekord w środę, instytucja będzie kontynuacją Muzeum Sztuki Współczesnej, a nowa siedziba to godne miejsce do prezentacji i przechowywania powiększanej kolekcji. – Od początku założeniem powołania MCSW „Elektrownia” było przeniesienie zbiorów Muzeum Sztuki Współczesnej i po- większanie radomskiej kolekcji. Tak ona jest nazywana w różnych dokumentach, także uchwałach sejmiku. 4,5 tys. dzieł, które już ta kolekcja liczy, to pokaźny element, a nowa siedziba zapewni godne warunki, zgodne z przepisami ustaw dotyczących przechowywania dzieł sztuki – powiedział Włodzimierz Pujanek. Jednak nowa siedziba będzie droższa w utrzymaniu. Dyrektor zapewnił, że już zwrócił się o zwiększenie dotacji na bieżące działanie instytucji. Według zapewnień Włodzimierza Pujanka, radomianie po raz pierwszy wejdą do wyremontowanej Elektrowni w Noc Muzeów, czyli 17 maja. Fot. Radio Rekord Gdzie na ferie zimowe? Leszek Pożyczka W czwartek gościem RR był Leszek Pożyczka, dyrektor wydziału edukacji Rozmawiała Anna Orzeł UM, a mówił o półzimowiskach organizowanych w radomskich szkołach. W tym roku tego zadania podjęły się 23 placówki. W znakomitej większości są to szkoły podstawowe, ale nie brakuje też domów kultury. Z gratisowych zajęć skorzysta 1800 dzieci. Są to uczniowie podstawówek. Żadne z gimnazjów nie podjęło się organizacji półzimowisk. Czy to przykład uciekania od znalezienia sposobu, aby zachęcić młodzież do pozostania w szkole? Leszek Pożyczka odpiera ten zarzut. Twierdzi, że w ubiegłym roku kilka gimnazjów próbowało zorganizować półzimowiska, ale nie było chętnych. Zimowy wypoczynek dla uczniów w różnym wieku organizują też dwie szkoły średnie. – W Zespole Szkół Budowlanych klasy sportowe zapaśnicze przygotowały zajęcia z samoobrony. Natomiast w Zespole Szkół Agrotechnicznych klub łuczniczy będzie uczył strzelania. Planowane są też ciekawe wycieczki. MDK organizuje wyjazd do Muzeum Narodowego w Warszawie i młodzież będzie poznawać tajniki muzealnictwa – wyliczał zimowe atrakcje Leszek Pożyczka. Dodał, że radomski magistrat zwiększył kwotę dofinansowania dla tych szkół, które organizują zimowe ferie. W tym roku jest to 156 tys. zł. wszystkie rozmowy na www.radiorekord.pl Bruce Springsteen – „Just Like Fire Would” U2 – „Invisible” Piosenka Bossa z najnowszej płyty „High Hopes”. To cover utworu australijskiej grupy The Saints. Varius Manx – „Wierzę w miłość” Kilka słów od zespołu: – Nasz najnowszy singiel – ,,Wierzę w miłość'' to piosenka opowiadająca o niesieniu dobra i dawaniu miłości. Każdy słuchacz będzie jednak miał szansę zinterpretować ją na własny sposób. Miłość rodzi się w nas, jeśli otwieramy przed nią nasze serca, dążymy do dialogu i zgody. Z pewnością zasługuje na nią każdy człowiek. Jest ona naszą ogromną siłą... Jest uczuciem wielowymiarowym. Choć każda osoba nadaje jej własną definicję, najważniejsze, aby przyczyniała się do dobrych emocji, bo wtedy ma sens. Wszystkim, którzy potrafią kochać, życzymy wspaniałych walentynek oraz każdego kolejnego dnia również pełnego miłości. Niech dobre emocje towarzyszą nam na co dzień, nie tylko od święta. Miłości i otwartości dla wszystkich – tych kochających szczęśliwie, nieszczęśliwie, i tych, którzy wciąż jeszcze na tę prawdziwą miłość czekają, bo warto WIERZYĆ W MIŁOŚĆ!!!! Varius Manx – zespół założony pod koniec 1989 roku w Łodzi przez Roberta Jansona oraz braci Pawła i Michała Marciniaków. Ukształtował się muzycznie podczas realizacji pierwszego albumu w marcu 1990 roku. Rok później do zespołu dołączył Sławek Romanowski, a obecną wokalistką jest utalentowana Edi Ann. „Invisible” jest nowym oficjalnym singlem U2. Ściągając singiel, generujecie dotacje na rzecz organizacji (RED) (www.red.org), walczącej z AIDS na całym świecie. (RED) zostało założone w 2006 roku przez Bono i Bobby’ego Shrivera. Jak do tej pory przekazano 240 mln dolarów ze sprzedaży produktów (RED) na cele walki z AIDS. Piosenka została wyprodukowana przez Danger Mouse i zmiksowana przez Toma Emlhirsta. Przy każdorazowym ściągnięciu utworu, gdziekolwiek na świecie, 1$ będzie przekazany (RED) przez Bank of America. Zebrana suma zostanie przekazana do Global Fund to Fight AIDS, Tuberculosis and Malaria. Christina Perri – „Human” Utwór został wyprodukowany przez Martina Johnsona (współpracującego dotychczas z Avril Lavigne czy Jasonem Derulo). Premiera albumu zaplanowana jest na 1 kwietnia 2014 roku. Szymon Wydra & Carpe Diem – „Nie ma nas” Tatiana Okupnik – „Blizna” Najnowszy singiel Szymona Wydry i zespołu Carpe Diem. Kilka dni temu zespół Carpe Diem zakończył zdjęcia do nowego teledysku. R E K Singel zapowiadający najnowszy krążek artystki. Jego premiera zaplanowana jest na 18 marca. L A M A PIĄTEK – CZWARTEK 14 LUTEGO – 20 LUTEGO 2014 Eksperci przekonują – osoby, które częściej sięgają po oliwę z oliwek, są mniej narażone na choroby mózgu. Ta oliwa powinna więc gościć na stołach nie tylko seniorów R E 9 Trening z pomysłem By mózg dobrze pracował Różnorodność ćwiczeń jest jednym z kluczy do sukcesu w fitness klubie. Zasada ta dotyczy nie tylko ćwiczeń cardio. Oto siedem sztuczek pozwalających uatrakcyjnić, a przede wszystkim zróżnicować trening siłowy ćwiczeń. W ten sposób ćwiczymy po 45–60 sek. (lub określoną liczbę powtórzeń) na jednym urządzeniu, a potem bez zbędnej przerwy przechodzimy na maszynę obok. W ten sposób – podobnie jak w superserii – dodajemy do treningu siłowego element cardio. Podobne rozwiązanie możemy zastosować także ćwicząc w domu i stosując swoje ulubione ćwiczenia. Trening Fot. Internet Badania na 8 tys. osób powyżej 65. roku życia wykazały, że prócz aktywności fizycznej i czynników genetycznych, właśnie spożywanie oliwy ma wpływ na zdrowe funkcjonowanie mózgu. Osoby, które regularnie spożywały oliwę z oliwek, miały nie tylko niższe ciśnienie, prawidłowy poziom „złego” cholesterolu, ale także z powodu odpowiedniego poziomu kwasów omega-6 zawartych w oliwie ryzyko przewlekłych chorób serca i stawów spadło u nich do minimum. Co więcej, wśród osób spożywających oliwę ryzyko udaru czy choroby Alzheimera było znikome w porównaniu z osobami, które częściej sięgały po tłuszcze trans, zawarte w produktach pochodzenia zwierzęcego. Udar mózgu jest bardzo powszechną chorobą wśród osób starszych, dlatego lekarze zalecają, by przez całe życie, a zwłaszcza po pięćdziesiątce spożywać duże ilości oliwy z oliwek do potraw pieczonych i grillowanych, do surówek i sałat, dressingów lub po prostu – zamiast masła – do pełnoziarnistego chleba i warzyw. MKJ ZDROWIE www.7dni.radom.pl Trening obwodowy to trening siłowy z elementami cardio ŁUKASZ PĘKSYK Powtarzalność ćwiczeń jest dobra, o ile tylko nadal przynosi efekty. Dlatego zamiast po raz setny katować tę samą serię ćwiczeń, lepiej rozbudować plan treningowy o kilka nowych elementów. Dzięki temu twój wysiłek przyniesie lepsze efekty, a co ważniejsze – ćwiczenia w fitness klubie czy siłowni nie będą nudne. K L A Trening do wyczerpania. Zwykle ćwicząc z umiarkowanym obciążeniem, wykonujemy kilka powtórzeń, a po zakończeniu serii przechodzimy do kolejnej. Po kilku seriach zaczynamy nowe ćwiczenie. A gdyby tak nie dzielić treningu w ten sposób? Powtarzanie tego samego ćwiczenia aż do wyczerpania, czyli momentu, gdy nie będziemy w stanie zrobić kolejnego powtórze- M A nia, może być bardziej efektywne. Niestety, łatwo w tym przypadku o kontuzję, dlatego niezbędna jest osoba asekurująca, która w porę zabierze z naszych rąk ciężar. Tego rodzaju treningu nie można też powtarzać zbyt często. Superseria. Zamiast robić krótką przerwę po zakończeniu serii, można przejść od razu do kolejnego ćwiczenia, które angażować będzie inną partię ciała. Np. po wyciskaniu sztangi leżąc od razu przechodzimy do obciążeń na nogi. Choć pod względem wzmacniania mięśni superseria nie różni się od zwykłej, to dostarcza organizmowi dodatkowej dawki cardio. Trening obwodowy. Niektóre fitness kluby dają ćwiczącym możliwość błyskawicznej i często zorganizowanej zmiany przyrządów do Tabaty na siłowni. Trening wymyślony przez dr. Izumiego Tabatę składa się z serii intensywnych ćwiczeń po 20 sek., przeplatanych dziesięciosekundowymi przerwami. W sumie całość trwa cztery minuty. Tabata sprawdza się także w przypadku ćwiczeń siłowych, choć maksymalne obciążenie nie jest zalecane. Kalistenika. Wykorzystaj masę własnego ciała zamiast kolejnych urządzeń. Możesz np. podciągać się na drążku lub ćwiczyć opuszczenia na dwóch poziomych rurkach. Wystarczy odrobina wyobraźni, by wymyślić jeszcze więcej podobnych rozwiązań. Tylko opuszczenia. Zamiast podnosić i opuszczać sztangę, skupmy się wyłącznie na opuszczeniach. Wypychanie obciążania w górę zostawmy osobie asekurującej. Wcześniej warto wykonać jednak kilka zwykłych serii; w ten sposób tzw. ruchy negatywowe zmuszą inne mięśnie do pracy. Wstrzymania. Podnieś największy ciężar, jaki zdołasz i przeciwdziałając sile grawitacji, staraj się utrzymać go jak najdłużej w górze. Dobrze jest liczyć sekundy – w ten sposób z upływem dni przekonasz się, jak intensywne są twoje postępy. • Zadbaj o włosy Zmienne warunki atmosferyczne, czapka, mróz i ogrzewane powietrze niszczą włosy. Zimą częściej wypadają i przesuszają się. Jak sprawić, by i podczas tej pory roku wyglądały pięknie i zdrowo? • Nie noś zbyt ciasnego nakrycia głowy, które może przygniatać włosy, niszczyć ich strukturę i ogranicza dostęp powietrza. Ciasną czapkę zamień na nonszalancki szal, kapelusik lub młodzieżowy beret w stylu retro. • Nie myj głowy zbyt często, jeśli się nie przetłuszcza. Używaj lekkich preparatów do pielęgnacji włosów, dostosowanych do rodzaju problemu. Jeśli jesteś fanką domowych maseczek, zamiast odżywek zafunduj sobie maseczkę z piwa, aloesową, z oliwy lub z cytryną i olejkiem rycynowym. • Nie wychodź na zewnątrz z niedosuszonymi włosami. Nie tylko możesz nabawić się poważnego przeziębienia, ale także łamliwości włosów. • Jeśli włosy nadmiernie wypadają (garściami) warto wybrać się do lekarza, ustalić przyczynę i wprowadzić odpowiednią suplementa- cję lub leczenie. Prócz diety bogatej w selen, cynk i magnez warto zastosować kurację ze skrzypem polnym i rozmarynem. • Unikaj gorącej wody podczas mycia głowy. Zbyt wysoka temperatura wody pobudza pracę gruczołów łojowych i niszczy włosy. Letnia woda będzie najlepszym rozwiązaniem. • Stosuj przynajmniej raz w tygodniu odżywkę przeznaczoną do twojego rodzaju włosów, dbaj o końcówki – raz na cztery miesiące odwiedzaj fryzjera. • Seniorki powinny szczególnie uważać na preparaty farbujące. Jeśli zamierzasz zmienić kolor lub ufarbować włosy, poradź się specjalisty, który dobierze nie tylko kolor, ale także rodzaj farby tak, by nie dokonała spustoszenia na twojej głowie. • Zimą rzadziej używaj urządzeń mocno grzejących – lokówki, prostownicy i suszarki. • Pomyśl o diecie wzbogaconej witaminami z grupy B oraz cynkiem; znajdziesz go w orzechach, jajach, otrębach, słoneczniku oraz owocach morza i rybach. MARTA KANIA-JURCZAK www.fit.pl www.7dni.radom.pl Pozbądź się soli z butów Aromatyczne afrodyzjaki Profilaktyka. Ważne jest, aby jeszcze przed nadejściem zimy zaimpregnować buty, przeznaczonymi do tego środkami. Pamiętaj, by nie używać past nabłyszczających bez polerowania, gdyż mogą zniszczyć buty. Skóra nie odżywiana w naturalny sposób ulega wysuszeniu. Poza utratą walorów estetycznych jest bardziej narażona na wszelkiego rodzaju uszkodzenia, przemoczenia; obuwie znacznie szybciej się zużywa. Woda z octem. Plamy z soli najlepiej usuwać szmatką zwilżoną wodą z octem. Po wyschnięciu butów należy je dobrze wypastować. Roztwór z wody i octu możesz wykorzystać również na butach z zamszu. Z tym, że po wyschnięciu oczyść je specjalną szczoteczką do butów zamszowych. Mleko. To kolejna sztuczka na pozbycie się z butów zacieków z soli. Namocz wacik w gorącym mleku, a następnie przecieraj ślady soli dotąd, aż znikną. Po wysuszeniu zapastuj buty. Naturalne olejki eteryczne wykorzystywane są w aromaterapii, ale nie tylko. Zapachy można wykorzystać także w sypialni jako afrodyzjaki. Są bowiem aromaty, dzięki którym możemy się pobudzić... Olejki afrodyzjakowe mają zmysłowe, lekko oszałamiające działanie Tłusty krem, chusteczki. Usta jak wiśnie... Marzysz, by ukochany w walentynki obsypał cię tysiącem gorących pocałunków? Zadbaj o gładkie i kuszące usta Przed walentynkami dwoimy się i troimy, by znów zaskoczyć ukochaną osobę. Romantyczna kolacja, seksowna bielizna, makijaż i fryzura to nie wszystko. Jego uwagę tak naprawdę będą przyciągać twoje usta. Kilka dni przed walentynkami nie obgryzaj skórek, nie skub ust i koniecznie pielęgnuj wargi pomadką ochronną. Dzień wcześniej zrób peeling ust. Możesz wykorzystać oliwę z oliwek, sól, cukier lub po prostu szczoteczkę do zębów. Delikatnie masuj usta, a następnie posmaruj pomadką ochronną. Powtarzaj pielęgnację tak często, jak się da. Kilka godzin przed randką posmaruj usta miodem i postaraj się go utrzymać przynajmniej 15 minut. Tuż po zabiegu pomaluj usta pomadką ochroną, a potem błyszczykiem w kolorze soczystej wiśni tak, by wargi w sposób naturalny przybrały pełniejszy kształt. Tuż przed randką, gdy twoje usta będą idealnie gładkie i nawilżone, nałóż czerwoną szminkę; pamiętając, by rozprowadzić ją na całej powierzchni warg (wybierz tę, która nie zostawia śladów i dłużej się utrzymuje). Jeśli wolisz błyszczyk, nie nakładaj go na całe usta, a jedynie na środek obu warg. Następnie delikatnie rozetrzyj ustami. Z takimi ustami i delikatnym makijażem masz szansę wzniecić żar pożądania i sprawić, by strzała Amora znów przeszyła jego serce. MKJ ALEKSANDRA ZAŁĘSKA Aromaterapia, jak wiadomo, to niekonwencjonalna metoda terapii, polegająca na leczeniu środkami zapachowymi. Esencje eteryczne są substancjami zapachowymi, które powstają w wyspecjalizowanych komórkach roślinnych, znajdujących się w liściach, pniu, korze lub skórkach owoców. Najczęściej wykorzystuje się olejki aromatyczne do masażu. Technika masażu aromaterapeutycznego opiera się na trzech podstawowych ruchach – głaskaniu, rozcieraniu i ugniataniu. Nasz węch w porównaniu z węchem wielu zwierząt jest niczym, jednak na takie substancje posiadamy o wiele bardziej wyczulone zmysły. Wszystkie olejki afrodyzjakowe mają podobne – zmysłowe, lekko oszałamiające – działanie. Najlepszym afrodyzjakiem jest jaśmin. To kwiat nocy, a jak wiadomo najbardziej skuteczne olejki afrodyzjakowe pochodzą ze śnieżnobiałych, zapylanych przez ćmy kwiatów. Jaśmin jest królem pośród nich. Drzewo sandałowe jest fantastycznym afrodyzjakiem zarówno dla kobiet, jak i dla mężczyzn. Znane jest od stuleci jako środek uspokajający, służący tworzeniu nastroju medytacji, spokoju, łagodzeniu napięć. Zapach olejku początkowo niezbyt mocny, z czasem się nasila. Natomiast z liści i gałęzi drzewa cynamonowego destyluje się gęsty, płynny, ostro pachnący olejek cynamonowy, stosowany w przemyśle perfumeryjnym. W charakterze afrodyzjaku cynamonu używano od dawien dawna. Olejek rozmarynowy z kolei jest znanym od starożytności środkiem pobudzającym i podniecającym. Był głównym składnikiem słynnej „wody królowej Węgier” – leczniczych perfum, których autorką była Elżbieta Łokietkówna, królowa Węgier w XIV wieku. Szałwia muszkatołowa działa pobudzająco. Jest znana od starożytności m.in. jako środek pobudzający do miłości. W terapii zapachowej poleca się wyciąg z tej rośliny jako afrodyzjak. Neroli, pochodzący z kwiatu dzikiej pomarańczy oraz ylang-ylang pochodzący z kwiatów drzew Cananga odorata rosnących w Indonezji (afrodyzjak z Bali) są olejkami uspokajającymi, a ich zapach o właściwościach afrodyzjaku powoduje rozluźnienie całego ciała. Olejki te dodatkowo pomagają pozbyć się zdenerwowania, niepokoju oraz stresu. PRZYGOTOWANIE Ciasto kroimy na 10 równych kwadracików, rozgrzewamy piekarnik do 200 st. C. Na każdym z kawałków kładziemy plasterek sera i po 2 lub 3 plasterki salami. Układamy także przekrojone na pół pomidorki i pokrojoną w krążki cebulkę. Całość doprawiamy solą i pieprzem, posypujemy orzeszkami piniowymi. Kwadraciki wstawiamy do piekarnika na około 20 min. i pieczemy, aż się zarumienią. Po upieczeniu możemy udekorować świeżymi ziołami. AZ POLĘDWICZKI Z KURCZAKA W CIEŚCIE SEROWYM Pomysły na walentynki SKŁADNIKI – 1 pęczek natki pietruszki – 1 ząbek czosnku – 1/3 szklanki białego wina – 100 g parmezanu – 12 polędwiczek z piersi kurczaka – 3 pomidory bez skóry – 4 łyżki mąki pszennej – 6 jajek – ½ cebuli pokrojonej w kostkę – bazylia, oliwa z oliwek, pieprz, sól, tymianek Walentynki po pięćdziesiątce? Dlaczego nie! Oczywiście, nie musicie obdarowywać się czerwonymi serduszkami i czekoladkami. Walentynki to świetna okazja, by nadrobić zaległości w związku i pobyć razem, jak za dawnych lat Nawet jeśli nigdy wcześniej nie obchodziliście tego święta, być może warto – mimo komercyjnego charakteru: czerwonych gadżetów, kwiatów i czekoladek zapełniających sklepowe wystawy i półki – pomyśleć 14 lutego o wspólnym spacerze, rozmowie... Walentynki to dobry pretekst, by popracować nad wzajemnymi relacjami, okazać więcej uczucia bliskiej osobie. I spotkania przy aromatycznej kawie lub herbacie organizować nie tylko 14 lutego. Jeśli jednak macie ochotę wrócić do czasu spontanicznych podarków, być może miłosny liścik z czekoladowym serduszkiem albo bilet do kina czy do teatru odświeżą wasz związek i poczujecie się jak zakochani nastolatkowie, którzy ukradkiem, z wypiekami na twarzy, chwytali się za ręce w ciemnym kinie. Bardziej pomysłowi seniorzy mogą pokusić się o wspólną wycieczkę, weekend w hotelu z odnową biologiczną, masażami, basenem. Taki wypad nie tylko zbliży was do siebie, ale tak- – opakowanie ciasta francuskiego – 10 plastrów sera żółtego Gouda – 20 plasterków minisalami – pomidorki koktajlowe (według uznania) – 1 czerwona cebulka – orzeszki piniowe – sól i pieprz do smaku • PRZYGOTOWANIE Fot. Internet Porządnie wyczyszczone buty dobrze jest natrzeć tłustym kremem. Buty można przetrzeć również chusteczkami dla niemowląt, które nie tylko usuwają sól, ale również pielęgnują skórę. AZ CHRUPIĄCE KWADRACIKI Z CIASTA FRANCUSKIEGO SKŁADNIKI Fot. Internet Zalegający na ulicach śnieg i lód są zabójcze dla naszych butów. Poznaj sposoby na pozbycie się soli drogowej z powierzchni obuwia Fot. Internet PIĄTEK – CZWARTEK 14 LUTEGO – 20 LUTEGO 2014 PORADNIKOWO Fot. Internet 10 Nie tylko w tym dniu pamiętajmy o potrzebach partnera że zrelaksuje i uwolni ciało od stresów i bólu. Seniorzy, którzy chcą swoje uczucia przyprawić nietypowym i bardzo zdrowotnym prezentem mogą z powodzeniem podarować bliskiej osobie kijki do nordic walking, piłkę rehabilitacyjną, karnet na zajęcia jogi dla seniorów, urządzenie do masażu. Pomysłów jest wiele; w końcu liczy się zdrowie i forma ukochanej osoby, a na wspólne spacery z kijkami czy ćwiczenia nigdy nie jest za późno. Walentynki mogą być także okazją, by docenić dojrzałe piękno najbliższej osoby. Perfumy, naturalne mydełko pielęgnacyjne, aromatyczny żel pod prysz- nic z afrodyzjakami – kosmetyczny prezent być może właśnie w tym dniu ucieszy seniorkę, która częściej dba o wnuki i rodzinę, a sama na pewno nie pokusiłaby się o sprawienie siebie takiej przyjemności. Może już zapomniała, jak miło jest się otulić wonią ulubionych perfum? Pamiętajmy jednak, że więcej o uczuciach mówią gesty i słowa. Dlatego – nie tylko z okazji walentynek – pamiętajmy o potrzebach partnera. Czas ucieka, więc szkoda stracić choć jedną wspólną chwilę, bo ta się przecież już nie powtórzy. MARTA KANIA-JURCZAK www.fit.pl Z „rozkłóconych” jajek, posiekanej pietruszki i parmezanu przygotować ciasto, miksując wszystkie składniki blenderem. Jeśli ciasto nie będzie wystarczająco gęste, należy dodać więcej sera. Na rozgrzanej oliwie zeszklić cebulę, a następnie dodać czosnek, białe wino oraz pomidory. Gotować do momentu, aż wino odparuje, a sos zacznie gęstnieć. Całość doprawić do smaku świeżą bazylią, tymiankiem, solą i pieprzem. Umyte, oczyszczone i osuszone polędwiczki oprószyć solą i mąką, a następnie maczać w przygotowanym wcześniej cieście i smażyć z dwóch stron na złoty kolor. Podawać z makaronem połączonym z przygotowanym wcześniej sosem pomidorowym, liśćmi szpinaku, pomidorami suszonymi i prażonymi orzeszkami pini. AZ PIĄTEK – CZWARTEK 14 LUTEGO – 20 LUTEGO 2014 MOTO www.7dni.radom.pl Silnik superlekki GDZIE ZNAJDZIECIE BEZPŁATNY TYGODNIK „7DNI” Pojemność 1,5 litra, 400 KM mocy i zaledwie 40 kg wagi - podczas wyścigu Le Mans Nissan zaprezentuje najnowszą hybrydową wyścigówkę ZEOD RD z niecodziennym silnikiem R E Fot. Internet ŁUKASZ PĘKSYK ZEOD RD wyróżnia się na tle konkurencji już samym silnikiem. Żaden z producentów nie ma w swojej ofercie motoru, który byłby tak lekki i generował przy tym potężną moc. Auto powstało specjalnie do wyścigów długodystansowych – takich, jak całodobowy Le Mans, gdzie szczególnie liczy się wytrzymałość. Wyścigówka Nissana nie ma tradycyjnych części aerodynamicznych i spojlera, poprawiających docisk. Taką funkcję w ZEOD RD pełni specjalnie zaprojektowana płyta podłogowa. Najbardziej innowacyjny jest jednak silnik, oznaczony symbolem DIG-T R 1.5L. Turbodoładowana, benzynowa jednostka o trzech cylindrach i pojemności 1,5 litra generuje 400 KM mocy i waży zaledwie 40 kg. W przeliczeniu na każdy kilogram przypada więc 10 KM mocy. Takiej wydajności nie mają nawet bolidy Formuły 1. Silnik osiąga 7500 obr./min, ma przy tym kompaktowe rozmiary – 500 mm wysokości, 400 mm długości i 200 mm szerokości. Gdyby Wyścigówka Nissana nie ma tradycyjnych części aerodymanicznych nie waga, bez problemu można byłoby zapakować go w bagaż podręczny i zabrać na pokład samolotu. Auto przypominające Deltę Wing zajmie garaż numer 56, przeznaczony dla aut testujących najnowsze techno- K L A 11 logie. Specjaliści twierdzą, że ZEOD RD powinien osiągnąć czasy na poziomie klasy wyścigowej LMP1, zdominowanej przez silniki Diesla. Wejście hybrydowego napędu Nissana do czołówki może nie być zaskoczeniem. • M A rupki 1. GOŁĘBIÓW II: „Ganesa”, ul. Paderewskiego 10. OBOZISKO: PSS Społem, ul. Rodziny Winczewskich 10; apteka grupy „E”, ul. Warszawska 4; Automobilklub Radomski (stacja kontroli pojazdów), ul. ul. Warszawska 17/21. NAD POTOKIEM: sklep PSS Społem, ul. Olsztyńska; sklep z pieczywem Fogiel&Fogiel oraz masarnia Krawczyk, ul. Szklana 52. KAPTUR: „Selgros”, ul. Czarnieckiego. GLINICE: apteki grupy „E”: ul. Lubońskiego 9, ul. Słowackiego 107, ul. Słowackiego 191; sklep PSS Społem „Perła”, ul. Słowackiego 72; piekarnia Fogiel&Fogiel, ul. Słowackiego 92. USTRONIE: hipermarkety REAL i Praktiker; apteki grupy „E”: „W Galerii Feniks”, ul. Grzecznarowskiego 29/31, ul. Domagalskiego 7, ul. Kolejowa 15, ul. Komandosów 4; ul. Osiedlowa 20, sklep Iskra III, ul. Młodzianowska 154 A. PRĘDOCINEK: PSS Społem, ul. Czackiego 1. POŁUDNIE: apteka grupy „E”, ul. Czarnoleska 21; Natura Drogeria – Solarium, ul. Czarnoleska 23; piekarnia Gajda, ul. Czarnoleska 20; sklep Rolmlecz, ul. Toruńska, Powiatowy Urząd Pracy, ul. ks. Łukasika; firma Rodex, ul. Wierzbicka 26/44. POŁUDNIE II: apteka grupy „E”, ul. Policka 2. BORKI: PSS Społem, ul. Limanowskiego 86a; piekarnia Fogiel&Fogiel, ul. Sucha 2. WOŚNIKI: sklep PSS Społem, ul. Wośnicka 26; apteka grupy „E”, ul. Pośrednia 29. ZAMŁYNIE: ul. Okulickiego (przy targu), apteka grupy „E” ul. Główna 12; sklep Agapol, ul. Okulickiego 59 WSOLA: sklep vis a vis kościoła; JEDLIŃSK: sklep Ambra, ul. Warecka; BIAŁOBRZEGI: apteka grupy „E” przy ul. Krakowskiej 79; GARBATKA LETNISKO: apteka grupy „E” przy ul. Spacerowej 3; POTWORÓW: apteka grupy „E”; PRZYSUCHA: apteka grupy „E” przy ul. Radomskiej 1; SKARYSZEW: apteka grupy „E” przy ul. Targowej 12; KAZANÓW: apteka grupy „E” przy ul. Zwoleńskiej 8; ZWOLEŃ: apteka grupy „E” przy ul. Św. Jana 1. RADOM: – co piątek od godz. 7.30 na skrzyżowaniach: 25 Czerwca – Słowackiego; 25 Czerwca – Żeromskiego; Mireckiego – Wernera; Okulickiego – Zielona; Limanowskiego – rondo im. Kisielewskiego; Struga – 25 Czerwca; Wjazdowa – Wierzbicka oraz pod Dworcem PKP. ŚRÓDMIEŚCIE: sklep Mirat ul. 25 Czerwca 48; apteki grupy „E”: ul. Mireckiego 14 (przy Billi), ul. Traugutta 1a, ul. Traugutta 30, ul. Traugutta 42, ul. Tochtermana 1, ul. Żeromskiego 64, ul. Żeromskiego 79/81, ul.Niedziałkowskiego 19/21; sklepy PSS Społem: ul. Sienkiewicza 8, Kelles-Krauza 36; Prokuratura Okręgowa, ul. Malczewskiego; piekarnia Gajda, ul. Żeromskiego 46; piekarnia Fogiel&Fogiel, ul. Moniuszki 17; Radomski Szpital Specjalistyczny, ul. Tochtermana (hol główny); ul. Żeromskiego: księgarnia Sonet; Urząd Miejski (salonik Kolportera); przychodnia Corten Medic, ul. Prażmowskiego 33a. PLANTY: ul. Chałubińskiego: sklep Ekopunkt; apteka ul. Chałubińskiego 12/14, apteka grupy „E”: ul. Mariacka 5/7; Centrum Filmowe „Helios”, ul. Poniatowskiego 5; Drukarnia Cyfrowa, ul. Traugutta 20; biurowiec Łucznika, ul. 1905 Roku 20; sklep Fachowiec, ul. 1905 roku 21; „Brymorex”, ul. Młodzianowska 77. XV-LECIE: delikatesy Szagar, ul. 11 Listopada 61/63; PSS Społem: „Tęcza”, ul. Chrobrego 15; sklep „Ganesa 2”, ul. Chrobrego; Galeria Słoneczna ul. Chrobrego 1; Targ nad Rzeczką – piekarnia Gajda; „Witamina”, ul. Struga 54; apteki grupy „E”: ul. Chrobrego 9, ul. 11 Listopada 67/77, ul. Struga 52, ul. Struga 57a; Księgarnia, ul. Kusocińskiego; piekarnia Gajda, ul. Kusocińskiego; Galeria Słoneczna, ul. Chrobrego 1; Sklep spożywczy, ul. Sowińskiego 8 AKADEMICKIE: PSS Społem „Żak”, ul. Akademicka 1. MICHAŁÓW: PSS Społem, ul. Królowej Jadwigi 1; Sklep cukierniczy, ul. Królowej Jadwigi 9a pawilon 16; Wojewódzki Szpital Specjalistyczny, ul. Aleksandrowicza; hipermarket Carrefour (punkt obsługi klienta); sklep AllSport, ul. Mieszka I 1/3. GOŁĘBIÓW I: PSS Społem, ul. ks. Sko- R E K Od poniedziałku do piątku zapraszamy po gazetę również do Radia Rekord przy ul. Akademickiej 5 oraz do redakcji „7 Dni” przy ul. Wolność 8. L A M A 12 SPORT PIĄTEK – CZWARTEK 14 LUTEGO – 20 LUTEGO 2014 www.7dni.radom.pl Po Indykpolu czas na BBTS Budowlanka górą Fot. Szymon Wykrota 8 lutego siatkarze Cerradu Czarni Radom we własnej hali przegrali 0:3 z Indykpolem AZS Olsztyn. A już dziś (14 grudnia) o godz. 18 grają z BBTS Bielsko-Biała MICHAŁ NOWAK Zwycięski zespół Koszykarki reprezentujące Zespół Szkół Budowlanych im. Kazimierza Wielkiego zostały triumfatorkami X Radomskiej Olimpiady Młodzieży w koszykówce dziewcząt Fot. Archiwum cozadzien.pl Na początku grudnia ubiegłego roku w hali Urania radomianie rozegrali jeden ze swoich lepszych meczów w tym sezonie i pokonali olsztynian 3:1. W sobotnie popołudnie to ekipa Indykpolu schodziła z parkietu w roli zwycięzców. Podopieczni trenera Roberta Prygla przystąpili do tego spotkania ponownie bez środkowych Jozefa Piovarciego i Adama Kamińskiego, którzy leczą kontuzje. Pierwsza faza odsłony otwarcia była bardzo wyrównana. Żadna z ekip nie była w stanie wypracować sobie bezpiecznej przewagi, a najwyższe prowadzenie wynosiło dwa punkty. Tak było jednak tylko do pewnego momentu. Po skutecznym ataku Grzegorza Szymańskiego w pole serwisowe powędrował Matti Oivanen. Z jego zagrywką radomianie nie potrafili sobie poradzić. Fin raz serwował bardzo mocno, aby za chwilę posłać skrót tuż za siatkę. Dzięki temu przyjezdni prowadzili czterema oczkami (17:21) i nie dali już sobie tego prowadzenia wyrwać do końca partii. Radomianie nie rozpamiętywali porażki w poprzednim secie i już na początku kolejnego, po dwóch punktowych serwisach Jakuba Wachnika, prowadzili 3:1, a kilka chwil później kolejne oczko zagrywką dołożył Wytze Kooistra i było 6:3. Jednak na drugą przerwę techniczną to goście schodzili z dwupunktową przewagą (14:16), a chwilę później jeszcze ją powiększyli Trener Czarnych po meczu z Indykpolem nie był zadowolony (16:20). Czarni zerwali się do odrabiania strat. Po ataku Jakuba Wachnika z trudnej piłki było 19:20. Końcówka była zacięta, ale rozstrzygnęli ją na swoją korzyść olsztynianie. Od początku trzeciej partii trener Robert Prygiel postawił na rozegraniu na Michała Kędzierskiego, który zastąpił Bartłomieja Neroja. Po jego kiwce z drugiej piłki radomianie prowadzili 6:4. Kolejne cztery akcje należały jednak do przyjezdnych. Chwilę później „wojskowi” ponownie jednak wypracowali sobie przewagę i to jeszcze bardziej okazałą, bo czteropunktową (15:11). Niestety, ponownie olsztynianie odrobili straty, zdobywając serią pięć punktów. W ostatnich fragmentach trzeciego seta nie brakowało emo- cji. Trwała wymiana ciosów, którą – podobnie jak kilkanaście minut wcześniej – wygrali siatkarze AZS-u i to oni zainkasowali trzy punkty do ligowej tabeli. – Jesteśmy rozczarowani tym wynikiem. Spodziewaliśmy się, że zespół z Olsztyna będzie chciał się zrewanżować za porażkę u siebie i tak rzeczywiście było. Pierwszy raz chyba w tym sezonie przegraliśmy z drużyną przeciwną w ilości punktowych bloków. Nawet jeśli przegrywaliśmy mecz, to zawsze bloków mieliśmy więcej od rywali. Tym razem ten mecz był słabszy w naszym wykonaniu w tym elemencie. Trudno, od poniedziałku rozpoczynamy nowy tydzień i walczymy dalej – powiedział Robert Prygiel, trener Cerradu Czarni Radom. • Ale wyciskali! Fot. Szymon Wykrota dużą popularnością wśród publiczności, która przyglądała się rywalizacji. – Cel zawodów to przede wszystkim popularyzacja aktywności ruchowej i propagowanie zdrowego stylu życia. Była to druga impreza, którą organizowała firma Atleta wspólW tym roku w zawodach wzięły udział 52 osoby nie ze sponsorem ActivLab – pro8 lutego w Galerii Słonecznej ducentem odżywek i suplementów odbyła się druga edycja zawodów diety. Zainteresowanie było duże, co w wielokrotnym wyciskaniu sztangi widać po liczbie uczestników i widzów. połową masy ciała. Zwyciężył, Dodatkową atrakcją był pokaz sztuk podobnie jak ponad rok temu, walki, w którym uczestniczył Marcin Krzysztof Ziemba Skrzek z klubu Kick-Sport Radom, a asystował mu Kuba Janik, trener Poprzednia edycja odbyła się 1 grudnia Cross Fight Radom – mówi Michał 2012 roku i wzięło w niej udział 24 za- Górski, właściciel firmy Atleta i orgawodników. Tym razem frekwencja była nizator zawodów. o wiele wyższa, wystartowały bowiem Najmłodszy uczestnik sobotniej ry52 osoby. Zawody cieszyły się także walizacji miał 13 lat, a najstarszy po- nad 50. Zawody poprowadził znany strongman Robert Nemś. Rywalizacja była zacięta, a wygrał Krzysztof Ziemba, który zaliczył aż 135 powtórzeń. Co ciekawe, ten sam zawodnik wygrał też pierwszą edycję, a zgłosił się do niej... ostatni; podniósł wtedy sztangę aż 150 razy! W sobotę tego wyniku nie powtórzył, ale i tak osiągnięty przez niego rezultat robi wrażenie. Wyniki Mężczyźni: 1. Krzysztof Ziemba – 135 powtórzeń (masa ciała – 76 kg; waga podnoszonego ciężaru – 37,5 kg), 2. Łukasz Michalski – 120 powtórzeń (masa ciała – 79 kg; waga podnoszonego ciężaru – 37,5 kg), 3. Maciej Kiraga – 103 powtórzenia (masa ciała – 102 kg; waga podnoszonego ciężaru – 50 kg). Kobiety: 1. Agnieszka Witasek – 66 powtórzeń (masa ciała – 56 kg; waga podnoszonego ciężaru – 27,5 kg), 2. Karolina Staszewska – 49 powtórzeń (masa ciała – 58,5 kg; waga podnoszonego ciężaru – 27,5 kg), 3. Gabriela Gacek – 9 powtórzeń (masa ciała – 65 kg; waga podnoszonego ciężaru – 32,5 kg). MICHAŁ NOWAK cozadzien.pl Mecze finałowe zostały rozegrane w hali sportowej Zespołu Szkół Budowlanych we wtorek, 11 lutego. – Pojedynki były bardzo zacięte. Dziewczyny wykazały się naprawdę dużą walecznością – mówi Urszula Węgrzyc- ka, organizator rozgrywek z ramienia Szkolnego Związku Sportowego. – Dopisała publiczność w trakcie rozgrywania meczów. Organizujemy już drugi rok z rzędu finały Radomskiej Olimpiady Młodzieży w koszykówce dziewcząt, wspierają nas w tym nauczyciele i dyrekcja Zespołu Szkół Budowlanych – podkreśla Urszula Węgrzycka. MICHAŁ NOWAK cozadzien.pl Siatkarki walentynkowo We wtorkowym (11 lutego) walentynkowym turnieju piłki siatkowej dziewcząt, organizowanym przez klub UKS Radomka 4 i Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 4 w Radomiu, najlepszy okazał się zespół MPKS Zwoleń Turniej miał liczną obsadę, w zmaganiach wzięło bowiem udział sześć zespołów. Obok dwóch ekip Radomki 4 (kadetki i juniorki) do rywalizacji stanęła reprezentacja Zespołu Szkół Spożywczych i Hotelarskich w Radomiu, a także drużyny UKS Jedynka Kozienice, UKS Żaki Solec oraz MPKS Zwoleń. – To jeden z pierwszych większych turniejów organizowanych w naszej szkole. Skończyły się już rozgrywki Ligi Mazowieckiej i chcemy, aby dziewczyny w dalszym ciągu miały możliwość grania, trenowania i aby mogły dalej się rozwijać – mówi Anna Lipowska-Kałasz, trenerka zespołu kadetek Radomki 4. Szkoleniowcem ekipy juniorek jest Agnieszka Kacprzak. Drużyna Radomki 4 działa przy Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 4 w Radomiu. – Bierzemy udział w rozgrywkach Mazowieckiej Ligi juniorek oraz kadetek. Prowadzimy także zajęcia z minisiatkówki i myślę, że w przyszłym roku wystawimy drużynę również do tych rozgrywek. Chcielibyśmy, aby nasz klub dalej się rozwijał. Zapraszamy wszystkie chętne osoby na treningi do naszego klubu – zachęca Anna Lipowska-Kałasz. Klasyfikacja końcowa turnieju: 1. MPKS Zwoleń, 2. ZSSiH w Radomiu, 3. UKS Jedynka Kozienice, 4. UKS Żaki Solec, 5. UKS Radomka 4 I, 6. UKS Radomka 4 II. MICHAŁ NOWAK cozadzien.pl Do dwóch setów Za nami finał Aga Sport Cup w badmintonie. Turniej wygrał Paweł Mital W sobotę, 8 lutego w hali sportowej Aga przy ul. 1905 Roku odbył się turniej Aga Sport Cup w badmintonie. W sumie do zawodów zgłosiło się 31 zawodników. – Impreza miała formułę open. Uczestnicy nie musieli mieć żadnych licencji, wystarczyła chęć sprawdzenia się. Jestem zaskoczony, bo poziom zawodników był wysoki. Badminton jest dyscypliną, która wymaga kondycji, wytrzymałości, skoczności, koncentracji i koordynacji ruchowej. Badminton daje mnóstwo satysfakcji. Mecze były toczone do dwóch wygranych setów. Każdy z uczestników rozegrał mini- mum cztery pojedynki, więc była możliwość pokazania swych umiejętności – powiedział Marcin Ociepa, prezes Polskiej Ligi Badmintona, współorganizator imprezy. – Nasza hala sportowa działa od dziewięciu lat. Od samego początku jest tu obecny badminton. Bardzo się cieszę, że aż tyle osób zgłosiło się do turnieju. Mam nadzieję, że ta impreza będzie u nas organizowana cyklicznie – dodał Wojciech Śliwski z firmy Aga. Pierwsze miejsce w turnieju Aga Sport Cup zajął Paweł Mital, a drugie Tomasz Dorosz. Na ostatnim miejscu podium stanął Michał Jagiełło. Zwycięzcom gratulujemy. MARIUSZ SKOPEK cozadzien.pl