Chiny - czas przemian - Rynek energii elektrycznej

Transkrypt

Chiny - czas przemian - Rynek energii elektrycznej
Chiny - czas przemian
Opracowała Barbara Cieszewska, źródło: http://www.eia.gov/
(„Energetyka” – kwiecień 2013)
Chińska Republika Ludowa jest największym producentem i konsumentem energii
elektrycznej na świecie, przy czym popyt na energię w ostatnich latach szybko rośnie, co
sprawiło, że stały się znaczącym graczem na światowym rynku energii. Są też drugim po
USA największym konsumentem ropy naftowej, a także konsumentem około potowy
światowego zużycia węgla. Ma to ogromne znaczenie, jeśli chodzi o udział Chin w emisji
CO2.
Gospodarka Chin, mimo światowego kryzysu finansowego, wciąż rozwija się w szybkim
tempie. Według danych Międzynarodowego Funduszu Walutowego, o ile w 2011 roku
Produkt Narodowy Brutto Chin wzrósł o 9,2%, o tyle w pierwszej połowie 2012 roku o 7,8%,
czyli wciąż jeszcze zdecydowanie więcej niż w innych krajach świata. Pewne spowolnienie
spowodowane było właśnie światowym kryzysem finansowym, spadkiem eksportu Chin, a
także wysiłkami rządu zmierzającymi do opanowania coraz wyższej inflacji.
W kierunku dywersyfikacji
Podstawowym nośnikiem energii jest węgiel, a jego udział wynosi ok. 70%. Ropa jest drugim
z kolei źródłem, a jej udział sięga 19%. Chiny starają się ostatnio zdywersyfikować owe
źródła, wciąż jednak chiński energy mix trudno określić jako zróżnicowany: udział elektrowni
wodnych wynosi 6%, gazu 4%, a energii nuklearnej i źródeł odnawialnych 0,3%.
Rząd chiński postawił sobie jednak za cel zwiększenie udziału paliw niekopalnych (non-fossil
fuel) do 11,4% do roku 2015. Jest to część ostatniego planu 12-letniego. Międzynarodowa
Agencja Energii (IEA) prognozuje, że udział węgla spadnie do roku 2035 do 59%. Stanie się
tak dzięki między innymi podnoszeniu efektywności energetycznej i planom obniżenia emisji
COr Nie mniej jednak, ponieważ zużycie energii szybko rośnie, absolutne zużycie węgla
wzrośnie w tym czasie dwukrotnie.
Zainstalowana w Chinach moc elektryczna wyniosła w roku 2011 - 1073 GW, jak informuje
FACTS Global Energy, co jest największą na świecie mocą zainstalowaną w jednym kraju.
Popyt na energię wciąż rośnie. Tylko w ciągu 5 lat, od 2005 roku, kiedy wynosiło 519 GW,
do 2010 roku wzrosło o ponad 50%. W najbliższych latach spodziewany jest dalszy wzrost
popytu na energię elektryczną, szczególnie w głównych zurbanizowanych obszarach, we
wschodniej i południowej części Chin.
Według FACTS Global Energy należy spodziewać się, że do roku 2030 zainstalowana moc
podwoi się i wyniesie 2 390 GW. Najszybciej rośnie tempo budowy źródeł wykorzystujących
gaz.
Z ostatnich dostępnych danych (2010 r.) wynika, że produkcja energii wynosiła łącznie 3965
TWh i w ciągu roku, od 2009 r. wzrosła o 15% (dla porównania - produkcja energii w Polsce
wynosiła w tym samym roku niespełna 160 TWh, czyli 25 razy mniej).
Blisko 80% energii produkowanej jest ze źródeł konwencjonalnych, głównie z węgla.
Międzynarodowa Agencja Energii przewiduje, że do roku 2035 zużycie energii elektrycznej
powiększy się do 9583 TWh, a więc trzykrotnie, w porównaniu z rokiem 2010. Trzy czwarte
energii elektrycznej zużywa w Chinach przemysł.
Organizacja chińskiego sektora energetycznego
W 2002 roku rząd przeorganizował monopolistyczną State Power Corporation (SPC) i
stworzył oddzielne przedsiębiorstwa zajmujące się wytwarzaniem, przesyłem i usługami
energetycznymi. Od czasów owej reformy chiński sektor energetycznych wytwórców
zdominowany jest przez pięć państwowych holdingów:
•
•
•
•
•
China Huaneng Group,
China Datang Group,
China Huandian,
Guodian Power,
China Power lnvestment.
Pięć wymienionych koncernów energetycznych wytwarza około połowy energii elektrycznej.
Drugą połowę wytwarzają prywatni producenci, często powiązani z „prywatnymi" firmami
związanymi z koncernami państwowymi. Tak więc deregulacja w części otwarła chiński
rynek energetycznym na firmy zachodnie, jednak dostęp do niego jest, jak widać, wciąż
limitowany, różnymi zresztą sposobami.
Z kolei przesył i dystrybucja energii podzielone zostały pomiędzy dwie nowe kompanie:
•
•
Southern Power Company,
State Power Grid Company.
Druga z wymienionych, State Power Grid Company, zajmuje się przesyłem energii w
północnej części kraju, pierwsza natomiast, zgodnie z jej nazwą, w południowej.
Także w 2002 roku ustanowiony został urząd regulatora: State Electricity Regulatory
Commission (SERC). Zadaniem jego jest wymuszać wyższą efektywność energetyczną i
działać na rzecz konkurencji w sektorze. Rząd Chin przywiązuje też ogromną wagę do
kwestii Smart Grid. Pierwszy etap planu został zakończony w 2012 roku, kiedy to
zakończono 238 projektów związanych z inteligentnymi sieciami.
Energetyka cieplna
Ponad 70% zainstalowanych mocy uzyskuje się z konwencjonalnych źródeł. W najbliższych
latach węgiel i gaz pozostaną, jak się prognozuje, podstawą chińskiej energetyki cieplnej.
Zainstalowane moce sięgały w 2011 roku 766 GW, jak podaje FACTS Global Energy. Dzieje
się tak dlatego, że rezerwy węgla są wielkie, stąd jego udział pozostanie wciąż duży, mimo że
rosnąć też będzie udział energii ze źródeł odnawialnych.
Rząd chiński stara się zamykać lub modernizować wiele małych, nieefektywnych elektrowni
na korzyść tych średniej wielkości (300-600 MW) i dużych (1000 MW i więcej). Celem rządu
było wyeliminowanie elektrowni do 50 MW, a pozostawienie jedynie siłowni powyżej 70
MW.
Więcej gazu
Wprawdzie w Chinach gwałtownie rośnie zużycie gazu, wciąż jednak bloki gazowe
produkują tylko około 4% energii elektrycznej. Ocenia się, że Chiny mają drugie co do
wielkości zasoby gazu w rejonie Azja-Pacyfik. Wydobycie gazu naturalnego potroiło się w
ciągu ostatniej dekady, jednak wobec gwałtownie rosnącego popytu Chiny od roku 2007 stały
się importerem gazu. W 2011 roku gaz z importu stanowił 22% gazu używanego w kraju.
Gaz pełni obecnie, jak już wspomniano, relatywnie małą rolę w chińskim energy-mix, jednak
plany rządu zakładają inwestowanie w elektrownie gazowe. Mimo pewnego spadku cen gazu,
węgiel pozostaje wciąż tańszym źródłem. Sporo jest jednak przykładów świadczących o tym,
że stara się promować inwestycje w elektrownie gazowe, co ma także związek z losami
terminali LNG w Shanghaju i Guangdong. Przed ponad dwoma laty, w 2010 roku, Huaneng
Power International, największy chiński koncern energetyczny, podpisał strategiczne
porozumienie z CNOOC, zmierzające do inwestycji w elektrownie gazowe, na obszarach
sąsiadujących z terminalami LNG. Rząd wspiera efektywnie energetykę gazową i do 2020
roku planuje osiągnąć 10 GW nowych mocy. Prognozuje się, że do roku 2035 zużycie gazu
wzrośnie trzykrotnie.
Rząd chiński zakłada, że do 2020 roku udział gazu w produkcji energii elektrycznej wzrośnie
do 10%. Rząd chce do tego doprowadzić także ze względu na coraz bardziej dramatyczne
zanieczyszczenie powietrza, które daje się we znaki wielkim aglomeracjom. Z tego względu
zamierza się zmniejszać udział węgla na korzyść bardziej czystego gazu.
Sektor gazowy jest opanowany przez trzy państwowe koncerny: CNPC, Sinopec i CNOOC.
Dane wskazują, że dominuje CNPC, który dostarcza 73% gazu. Z kolei CNOOC inwestuje
obecnie w terminale ciekłego gazu (LNG) w Shenzen, Fujian i w Szanghaju. Wobec wzrostu
krajowego popytu na gaz spodziewany jest także wzrost importu gazu ciekłego. Będzie dostarczany do kraju przez pięć istniejących terminali LNG i cztery kolejne, będące w trakcie
budowy.
Węgiel wciąż dominuje
Chiny są największym konsumentem węgla na świecie. Zużywają blisko połowę węgla
wydobywanego na świecie. Ich zasoby szacuje się na 128 mld ton, co stawia je na trzecim
miejscu, po USA i Rosji, i stanowi 13% światowych zasobów. Wydobycie węgla w 2011 r.
wzrosło o 9% z 3,5 mld ton do 3,8 mld t, co stawia Chiny na pierwszym miejscu w świecie.
Węgiel wydobywa się w 27 prowincjach, szczególnie północnych, w tym w Shanxi i
Mongolii wewnętrznej. W 2011 roku Chiny zużyły około 4 mld ton, z czego ponad połowa do
produkcji energii elektrycznej i ciepła. Chiny, które były zazwyczaj eksporterem węgla, stały
się jego importerem. W 2011 roku import wzrósł w ciągu jednego tylko roku o 18%, do 240
min ton.
Wzrost importu węgla tłumaczy się częściowo, podobnie jak w Polsce, wzrostem kosztów
jego wydobycia w kraju.
Chiński przemysł węglowy podzielony jest pomiędzy wielkie państwowe kopalnie,
państwowe kopalnie zarządzane lokalnie, a także tysiące miejskich i wiejskich niewielkich
kopalń. 10 największych kopalń produkuje 30% węgla w kraju, z czego największa chińska
kopalnia Shenhua Coal, także największa na świecie, wydobywa 10% krajowego węgla.
W Chinach funkcjonuje tysiące małych, nieefektywnych, słabo wyposażonych kopalń.
Dlatego rząd w swym 12. planie 5-letnim zamierza stworzyć 10 średniej wielkości kompanii
węglowych, które obejmowałyby ok. 60% wydobycia. W przeciwieństwie do lat minionych,
Chiny są obecnie otwarte na zagranicznych inwestorów w sektorze węglowym. Chcą bowiem
implementacji nowoczesnych technologii węglowych, np. upłynniania czy zgazowania węgla.
Hydroenergetyka i źródła odnawialne
Chiny są także największym na świecie producentem energii elektrycznej z elektrowni
wodnych. Moc hydroelektrowni sięga 231 GW. Do 2015 roku zamierza się ją powiększyć do
342 GW. Budowa Tamy Trzech Przełomów (The Three Gorges Dam) na rzece Yangcy największej na świecie elektrowni wodnej - została zakończona w lipcu ubiegłego roku.
Zakłada się, że średnio rocznie będzie ona produkować około 85 TWh.
Chiny zamierzają do 2020 roku osiągnąć 15% energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych, co
ma także jeszcze bardziej pobudzić gospodarkę.
Drugim, wiodącym odnawialnym źródłem energii jest wiatr. Chiny są drugim na świecie
producentem energii z elektrowni wiatrowych. W 2010 farmy wiatrowe wyprodukowały 48
TWh energii elektrycznej, a było to o 100% więcej niż w roku poprzednim, czyli 2009.
Począwszy od 2005 roku Chiny corocznie podwajają produkcję energii z farm wiatrowych.
Rozwój źródeł hamuje jednak słaba sieć przesyłowa. Do 2015 roku zamierza się osiągnąć
moc zainstalowaną w elektrowniach wiatrowych 100 GW.
W 2011 roku Chiny zainwestowały 264 min USD w odnawialne źródła, a do roku 2015 w
ramach planu 5-letnie-go zamierzają wydać 473 mld USD na inwestycje w czystą energię.
Intensywnie inwestują także w energetykę solarną i zamierzają z obecnych mocy rzędu 2 GW
dojść do 25 GW w 2020 roku.
Energia jądrowa
Chiny aktywnie promują energetykę jądrową jako czystą i efektywną. Obecna moc elektrowni
jądrowych sięga 12,5 GW, co stanowi niewielki procent zainstalowanych mocy.
Rząd zamierza jednak intensywnie inwestować, tak by w 2020 r. osiągnąć 70 GW, czyli
blisko 6-krotnie więcej niż obecnie. W Chinach funkcjonuje obecnie 15 reaktorów, a
kolejnych 30 o mocy 33 GW jest w budowie.
Po katastrofie w Fukushimie rząd wstrzymał poparcie dla budowy dalszych elektrowni
jądrowych do czasu, kiedy dokonany zostanie przegląd nowych projektów pod względem
bezpieczeństwa. Obecnie uzyskały one już jednak rządowy glejt na ich budowę.