W Mińsku żyje Mi się bardzo dobrze

Transkrypt

W Mińsku żyje Mi się bardzo dobrze
Alfabet
nauczycielki
Orzechy
włoskie
na zdrowie
Szanujmy się
wzajemnie
Nakład: 10 000 egz.
street terror:
nie zależy nam
na sławie
www.strefaminsk.pl
ISSN NR 2083-5787
BEZPŁATNY TYGODNIK SPOŁECZNO-KULTURALNY NR 41/42 (157/158) / 15 października 2014 r.
Lavern Ray Hershberger:
W Mińsku żyje mi
się bardzo dobrze
MIŃSK 1939 W KOLORZE
TYLKO W KOMIKSIE
Komiks można kupić:
- w siedzibie tygodnika „Strefa Mińsk”
przy ul. Świętokrzyskiej 5 w Mińsku w godz. 10-16,
- w kwiaciarni Viro przy ul. Dąbrówki 42a w Mińsku,
- w księgarni przy ul. Warszawskiej 180, naprzeciwko kościoła,
- w kiosku przy ul. Topolowej (LOTTO),
- w kiosku na stacji PKP (hol),
- zamówić telefonicznie pod nr. tel. 501 460 499,
- zamówić przez email:
[email protected] i otrzymać pocztą.
Wydanie w oprawie miękkiej kosztuje 21 zł,
a w oprawie twardej 29,90 zł.
Strefa naczelnego
Przeżyj swe życie
na czynieniu czegoś,
co będzie trwało
dłużej niż samo życie.
Marek Aureliusz
Pochodzący z amerykańskiego stanu Virginia Lavern Ray Hershberger trzynaście lat temu przyjechał ze swoją rodziną do Polski i zamieszkał w domu pomiędzy Starą Niedziałką, a Karoliną. Jako pastor zboru Menonitów w naszym kraju, a także wiceprezes Fundacji „Dziedzictwo” daje świadectwo, jak żyć w zgodzie z tym, co mówi nam Ewangelia. Rozmawiałem z nim wielokrotnie, podczas
różnych społeczno-kulturalnych spotkań, jakie odbywały się w Mińsku, wreszcie
postanowiłem namówić go na wywiad w „Strefie”. Lavern zgodził się opowiedzieć
o swojej wierze, rodzinie, marzeniach, pracy w Polsce. Warto go poznać :)
Kiedy członkowie formacji Street Terror reaktywowali zespół na 15-lecie swojego istnienia myśleli, że będzie to tylko jednorazowy występ. Ale okazało się, że
gra im się tak świetnie, że postanowili wrócić na stałe. Można powiedzieć, że podnieśli się jak Feniks z popiołów i właśnie przygotowują się do wielkiego powrotu na
scenę. Ich jubileuszowy koncert odbędzie się 25 października w Mjuzik Pubie w Mińsku. A u nas wokalista zespołu Daniel Ryfka vel Danny Kobretti bez owijania w bawełnę opowiada Ani Kowalczyk, czym jest hardcore, a także o wzlotach i upadkach
kapeli. I skoro jesteśmy przy muzyce, to Mateusz Dudziński, jak zwykle w „Strefie
bez kitu” poleca muzyczne nowości, m.in. najnowszy krążek U2.
Już dawno nie było na naszych łamach żadnego alfabetu. Postanowiliśmy więc temu
zaradzić. Z okazji Dnia Edukacji Narodowej poprosiliśmy nauczycielkę z 28-letnim
stażem, aby przyporządkowała poszczególnym literom ważne dla siebie spostrzeżenia. A w „Strefie smaku” piszemy o orzechach włoskich. Można je chrupać wydobyte prosto z łupiny, dodać do surówek i sałatek (także w postaci oleju wytłoczonego z nich na zimno), albo do ciast, ciasteczek i tortów. Bo orzechy włoskie to
samo zdrowie. W każdej postaci – są bogatym źródłem wielu składników odżywczych oraz zdrowych olejów. Po prostu żywieniowy skarb.
I jak zwykle przypominam, że następny numer „Strefy” ukaże się za dwa tygodnie – 29 października.
strefy numeru
Strefa informacji str. 4
Strefa sportu str. 8
Strefa kryminalna str. 9
Strefa osobowości str. 10
Prezentacja w Strefie str. 13
Strefa muzyki str. 14
Strefa szkoła str. 16
Strefa bez kitu str. 18
Strefa smaku str. 19
Strefa flesz str. 20
Nie przegap – kalendarz imprez
Szanujmy się wzajemnie – jesteśmy przyszłością piłki nożnej
Pilnował plantacji konopi oraz nowy
dzielnicowy w Mińsku
Lavern Ray Hershberger: w Mińsku żyje
mi się bardzo dobrze
Jak prosto zdobyć kapitał na rozwój działalności?
Nie zależy nam na sławie
Alfabet nauczycielki
Muzyczne nowości ogarnia Mateusz Dudziński
Orzechy włoskie na zdrowie, młodość
i odporność
Wszystkiego dobrego i miłej lektury :)
Fotorelacje z imprez: Kto to pani zrobił?,
inauguracja roku akademickiego, powiatowe eliminacje, wyprzedaż garażowa pod pałacem, certyfikaty i pizza, sacrum narysowane
Dariusz Mieczysław Mól, redaktor naczelny tygodnika „Strefa Mińsk”
Ogłoszenia drobne str. 22
R e k l a m a
Opieka nad osobami przewlekle chorymi
także z zaburzeniami psychicznymi.
Rehabilitacja schorzeń neurologicznych
i ortopedycznych.
Posiadamy kontrakt z
Dzięki Państwa zaufaniu
od 15 lat
w Mińsku Mazowieckim
www.kasmin.pl
Drożdżówka 5a
05-332 Siennica
tel. 25 799 21 23, 664 419 406
mail: [email protected]
DOM POGRZEBOWY
NOWY DOM POGRZEBOWY
KAPLICA
CHŁODNIA
Mińsk Mazowiecki
ul. 1-go PLM „Warszawa” 5/14
tel. 25 740 55 87
mail: [email protected]
Mińsk Mazowiecki
ul. Kościelna 6 (biuro)
ul. Kościelna 16 (dom pogrzebowy)
tel. 25 759 05 05, 503 823 712
www.pogrzebybialkowski.pl
ZAWSZE TANIEJ
OD KONKURENCJI
3
Strefa informacji
Tydzień Inspiracji w Cegłowie
Dlaczego warto współpracować? Czy trudno jest być artystą? Jak rodzą się pomysły
na własną firmę? – na te i wiele innych tematów będą rozmawiać uczniowie trzecich klas gimnazjum z gmin Cegłów, Mrozy i Siennica oraz zaproszeni goście w ramach drugiej edycji „Tygodnia Inspiracji” w Cegłowie.
Tydzień Inspiracji organizowany jest przez
Stowarzyszenie Rozwoju Kultury „Kulturalna Przystań”. Zajęcie będą odbywać się
w Zespole Szkolnym w Cegłowie w dniach
20-24 października w godz. 13-15.
– Ubiegłoroczna edycja cieszyła się olbrzymim zainteresowaniem wśród młodzieży. Dostaliśmy od uczestników mnóstwo
pozytywnego odzewu. To dodało nam tylko pewności, że warto ten projekt kontynuować. „Tydzień Inspiracji” to nie lekcje, ale
zajęcia wykładowo-warsztatowe, które poprowadzą praktycy i pasjonaci danej dyscypliny – wyjaśnia Tomasz Szczęśniak, prezes „Kulturalnej Przystani”.
Szczegółowy program zajęć, informacje o wykładowcach oraz zasady udziału w „Tygodniu Inspiracji” dostępne są na stronie: kulturalnaprzystan.wordpress.com Zajęcia przeznaczone są dla chętnych uczniów i całkowicie bezpłatne. Dojazd do Cegłowa z pozostałych szkół zapewniają Gminy we współpracy z dyrekcjami szkół. Chętni uczniowie
mogą zgłaszać się do 13 października wysyłając zgłoszenie zawierające swoje imię, nazwisko, szkołę (miejscowość) na adres mailowy [email protected]
Partnerami „Tygodnia Inspiracji” są Gminy w Cegłowie, Mrozach i Siennicy oraz dyrekcje zespołów szkół w Cegłowie, Mrozach,
Jeruzalu i Siennicy. Projektowi patronuje Stowarzyszenie Młodych Dziennikarzy
„Polis” oraz Fundacja Promocji i Akredytacji Kierunków Ekonomicznych działająca
przy Szkole Głównej Handlowej. Patronem
medialnym Tygodnia jest „Strefa Mińsk”.
Oprac. na podst. mat. organizatorów
Pocztówkowi laureaci
Trzeba było opracować plastycznie awers
pocztówki i oryginalny tekst. Zadanie nie
wydawało się łatwe, a jednak do organizatorów dotarło aż 385 prac. Nagrodzone
pocztówki będzie można obejrzeć podczas
wernisażu wystawy „Pielgrzymka nadziei”,
który odbędzie się we wtorek, 21 października o godz. 18 w Miejskim Domu Kultury w Mińsku. Wtedy również zostaną wręczone nagrody laureatom konkursu. A oto
nagrodzone osoby: w kategorii przedszkola – Rafał Metera, grupa Starszaki z Przedszkola Miejskiego nr 3 w Mińsku, Natalia
i Mikołaj Rybaccy, Maria Sadowska, Kacper Łodyga, Igor Fijałek, Zuzanna Ostrowska, Lilla Olszewska z babcia Ewą Olszewską, Adam Szwajkowski, Krzyś Kohn, Marysia Pasik, Kamili Łyczakowska, Matylda Mędrzycka.
W kategorii szkoły podstawowe kl. I-III –
Aleksandra Szołdra, Kacper Zarzycki, Zuzanna Cacko, Eryk Dołbakowski, Paweł
Jakubaszek, Weronika Kłos, Przemysław
Kopka, Kinga Krydowska, Patryk Nowak,
Kacper Ocypa, Jakub Ratyński, Patrycja
Szyszka, Daniel Wójcik, Rafał Sarna, Michał Mudant, Bartosz Czerwiński, Miłosz
Zaborowski, Kamila Ziółkowska. W kategorii szkoły podstawowe kl IV-VI – Elżbieta
Staszel, Julia Wronowska, Iga Szulc, Wiktoria Zawada, Kamila Olko, Zofia Niewiadomska, Mikołaj Jarzyna, Alicja Sabak;
W kategorii gimnazja – Izabela Rosiecka,
Julia Patoka, Karina Grabowska, Katarzyna Leszczyńska, Kamila Serafińska, Marzena Bugzel, Katarzyna Wilgatek, Marta Piotrowska, Weronika Rechnio i kl. 2j
z Gimnazjum Miejskiego nr 2 w Mińsku,
kl. 2f z Gimnazjum Miejskiego nr 2 w Mińsku Mazowieckim. W kategorii szkoły ponadgimnazjalne – Weronika Rudnik, Maria Magdalena Domańska, Natalia Wardzyńska. W kategorii szkoły specjalne – Ewa
Sułkowska, Dorota Sułkowska, Magdalena Kowalczyk, Kamil Dębowski, Adrian
Skoczek oraz uczniowie Zespołu Szkół Specjalnych w Ignacowie. Gratulujemy laureatom i zapraszamy na wernisaż wystawy
nagrodzonych prac.
Reaktywacja OSP w Chobocie
Pierwszym celem nowej OSP będzie odzyskanie dla organizacji nieruchomości
znajdującej się w Chobocie, na której stoi
budynek remizy strażackiej. Tymczasowo, siedziba organizacji znajduję się
w domu Adama Ludwiniaka. OSP Chobot zachęca do wstępowania w jej szeregi. Składka wynosi 100 zł rocznie. Osobą do kontaktu jest Adam Ludwiniak, email: [email protected]
Dwie szkoły z Mińska Mazowieckiego: Salezjańskie Gimnazjum i Gimnazjum Miejskie nr 2 im. Jana Pawła II oraz Gimnazjum im. Karola Wojtyły z Huty Mińskiej
od 2008 roku organizują w październiku
Powiatowy Dzień Papieski. Za każdym razem forma obchodów jest inna. Konkurs,
happening, koncert, gra miejska. W tym
roku – „Pocztówka do świętego”.
Zadaniem uczestników konkursu było przygotowanie pocztówki do św. Jana Pawła II.
1 października w szkole podstawowej
w Chobocie (gmina Halinów) z inicjatywy Adama Ludwiniaka odbyło się zebranie założycielskie Stowarzyszenia
Ochotniczej Straży Pożarnej. Zebrani
uchwalili statut oraz wybrali komitet
założycielski, pierwszy zarząd i komisję rewizyjną nowej OSP.
W zebraniu uczestniczył Jan Rogala, żołnierz AK i weteran wojenny, długoletni
4
skarbnik dawnej chobockiej straży. Na
ręce Adama Ludwniaka przekazał on dokumentację poprzedniej OSP, a nowa organizacja dziedziczy jej tradycje. Pierwsza
OSP w Chobocie funkcjonowała od 1956
do 1989 roku. Jan Rogala, podsumowując zebranie, stwierdził, że w Chobocie
istnieje potrzeba samoorganizacji społecznej i dbałości o aktywność obywatelską, która integruje wspólnotę lokalną.
Oprac. na podst. mat. organizatorów
Oprac. i fot. na podst. mat.
OSP w Chobocie
w skrócie
Mińsk będzie w grze?
Patriotyczny przegląd
Gminne Centrum Kultury w Mrozach informuje o nadchodzącym Powiatowym Przeglądzie Patriotycznym 2014 „Tu wszędzie jest
moja ojczyzna”, organizowanym 4 (śpiew
i recytacja) i 5 listopada (plastyka). Impreza
współfinansowana jest przez Powiat Miński
oraz środki z Unii Europejskiej. Zgłoszenia
przyjmowane są do 27 października. Karta
zgłoszenia, regulamin oraz więcej informacji
o konkursie można znaleźć na stronie www.
kulturalnemrozy.pl Finał przeglądu odbędzie
się 9 listopada.
Oprac. na podst. mat. GCK Mrozy
Święto Latawca
Miejski Dom Kultury w Mińsku zaprasza
w niedzielę, 26 października wszystkich chętnych na zabawę z latawcami. W programie
warsztaty z budowy latawców (godz. 10 - dziedziniec przed MDK)oraz wspólne puszczanie latawców własnych i tych zrobionych
na warsztatach (stadion międzyszkolny przy
ul. Budowlanej). Uczestnicy warsztatów zbudują prosty latawiec z materiałów przygotowanych przez organizatora. Ilość miejsc na
warsztatach jest ograniczona. Decyduje kolejność zgłoszeń. W przypadku opadów atmosferycznych puszczanie latawców może
zostać odwołane.
Oprac. na podst. mat. MDK w Mińsku
24 miasta, miasteczka lub wsie mogą już
niebawem znaleźć się na grze planszowej
o Mazowszu. O tym, jakie to będą miejsca, zadecydują sami Mazowszanie. Właśnie rusza głosowanie. Gra będzie bawić
i uczyć. Głosy można oddawać na nowo
powstałym portalu „Mazowszanie.eu” do
13 listopada.
Gra będzie promować Mazowsze i wiedzę
o nim. Pokaże bogactwo regionu, przybliży wiedzę o jego historii, zabytkach, ale i o
najnowszych wydarzeniach. Promować będzie także miejscowości, które się znajdą
na głównej planszy. Planszówka zawierać
będzie karty z pytaniami o region i o daną
miejscowość. Głównym elementem planszy będzie graficzne odwzorowanie mapy
województwa mazowieckiego, a na planszy
umieszczone zostaną, np. parki narodowe
i krajobrazowe, drogi czy symbole charakteryzujące dany region. Gra będzie polegała na budowaniu szlaków na Mazowszu, ale
oprócz tego, będzie skarbnicą wiedzy o regionie, jego zabytkach, czy atrakcjach. Dowiemy się z niej też o inwestycjach w nowoczesne technologie, a zwłaszcza w budowę lokalnych centrów kompetencji (LCK)
powstających na terenie całego Mazowsza.
To zabawa i edukacja w jednym.
Głosować na swoją miejscowość może każdy, kto zarejestruje się na portalu www.
mazowszanie.eu W konkursie można brać
udział raz dziennie, a każdy kto zagłosuje
będzie miał szansę wygrać nagrody, w tym
samą grę „Mazowszanie”. Zróbmy wszystko,
aby na planszy gry znalazł się także Mińsk
Mazowiecki. Gra jest związana z projektem „Rozwój e-usług i ich dostęp dla obywateli w ramach Mazowieckiej Sieci Społeczeństwa Informacyjnego „M@zowszanie”,
współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej, budżetu państwa oraz samorządu.
Oprac. na podst. mat. UMWM
Urodzinowy recital fortepianowy
W sobotę, 25 października o godz. 18
w sali widowiskowej Zespołu Szkół
Miejskich nr 1 w Mińsku przy ul. Kopernika 9, odbędzie się uroczysty recital fortepianowy z okazji 165. rocznicy śmierci Fryderyka Chopina. Wystąpi Mariusz Adamczak.
Mariusz Adamczak kształcił się u takich
mistrzów, jak m.in.: Vladimir Ashkenazy,
Gary Graffman, prof. Lee Kum Sing, prof.
Gabriela Weiss. Jest laureatem wielu krajowych i międzynarodowych konkursów pianistycznych. Koncertował w Europie, Afryce,
Ameryce Północnej, Azji i Australii. Jest również pedagogiem, a od 2008 roku prowadzi
kursy mistrzowskie dla młodych pianistów
w kraju i za granicą. Od 2013 roku prowadzi klasę fortepianu w Miejskiej Szkole Artystycznej w Mińsku.
Podczas sobotniego koncertu Mariusz Adamczak wykona najpiękniejsze dzieła Fryderyka Chopina. Zabrzmią takie utwory, jak
m.in.: Ballada g-moll op. 23, wybrane Preludia op. 28 czy Polonez As-dur op. 53. Koncert poprowadzi Monika Kuchta.
Oprac. i fot. na podst. mat. MDK w Mińsku
R e k l a m a
OFERUJEMY MIESZKANIA
www.remex.pl
ZAPRASZAMY
NA DZIEŃ OTWARTY
25 PAŹDZIERNIKA 2014
W GODZ. 12-18
Inwestycja Siennicka 19
w Mińsku Mazowieckim
Promocyjne ceny tylktyoch!
dla klientów dni otwar
od 34 do 66 m2
w cenach od 3 800 zł/m2
mieszkania gotowe do
odbioru z pozwoleniem
na użytkowanie
parking podziemny
dla mieszkańców
dogodna lokalizacja
!
ia
n
a
k
z
s
ie
m
e
ln
o
w
ie
Ostatn
5
Strefa informacji
„Znam i korzystam”
Stowarzyszenie na rzecz Dzieci Upośledzonych Umysłowo „Dzieciom Radość”
z Ignacowa w partnerstwie z Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Mińsku Mazowieckim realizuje Zadanie Publiczne pod nazwą „Znam i korzystam”.
Projekt zakłada udział uczniów z niepełnosprawnością intelektualną w trzech cyklach zajęć: „Znam swoje prawa i z nich
korzystam”, „Korzystam z nowoczesnych
technologii”, „Wykorzystuję aktywnie
czas wolny”.
Od początku września grupa 30 uczniów
Zespołu Szkół Specjalnych w Ignacowie
uczestniczyła w wycieczkach do Centrum
Nauki Kopernik, kina, centrum rekreacji
Hula-Kula, w meczu piłki siatkowej AZS
Politechnika Warszawska. Uczniowie zapoznali się z prawami obywatelskimi i uczyli
się z nich korzystać. Podsumowaniem zajęć były wyjazdy do urzędów i jednostek
administracji publicznej: Sądu Rejonowego, Komendy Powiatowej Policji, Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Mińsku
Mazowieckim, Urzędu Gminy Mińsk Mazowiecki i Starostwa Powiatowego. Zarówno
zajęcia, jak i wyjazdy przyniosły uczniom
wiele radości oraz przyczyniły się do lepszego ich funkcjonowania społecznego.
Zadanie realizowane jest w terminie od
1.08 do 19.10.2014 roku w ramach projektu „Kalkulator Kosztów Zaniechania
– wprowadzenie innowacyjnych rozwiązań na Mazowszu w zakresie polityki społecznej, w obszarze analizy kosztów braku podejmowania działań aktywizująco-wspierających”, współfinansowanego
ze środków Unii Europejskiej w ramach
Europejskiego Funduszu Społecznego –
Program Operacyjny Kapitał Ludzki 20072013 r. Priorytet VII.
Tekst i fot. koordynator Paweł Antosiewicz
Zbigniew Buczkowski w Mińsku
Miejska Biblioteka Publiczna w Mińsku i wydawnictwo Muza zapraszają we wtorek,
21 października o godz. 18.30 na spotkanie z aktorem filmowym i estradowym Zbigniewem Buczkowskim, autorem autobiografii „Pisz pan książkę!”. Wstęp wolny.
„Pisz pan książkę!” to ciekawa, chwilami ogromnie zabawna, a chwilami wzruszająca autobiograficzna opowieść Zbigniewa Buczkowskiego, jednego z najbardziej lubianych
i popularnych polskich aktorów, znanego z filmów i wielu telewizyjnych seriali. Każdy
czytelnik znajdzie w niej fantastyczne anegdoty, smakowite historie i liczne ciekawostki, pozna bliżej plejadę najwybitniejszych polskich aktorów i reżyserów. A wszystko to
podane bez zadęcia, jakbyśmy rozmawiali z dobrym kumplem. „Jestem aktorem spełnionym. W ciągu ponad czterdziestu lat zagrałem w blisko stu osiemdziesięciu filmach,
grałem mnóstwo różnych ról w teatrze i w kabarecie, nagrałem płytę. A teraz do tego napisałem książkę. I to jeszcze nie koniec!” – zapewnia Buczkowski. A co opowie nam podczas spotkania w MBP? Koniecznie przyjdźcie, aby się o tym przekonać – będzie zabawnie, a przy okazji poznamy bliżej znakomitego aktora. Będzie też można kupić książkę
w promocyjnej cenie i zdobyć autograf. Wstęp wolny.
Oprac. na podst. mat. wyd. Muza i organizatorów
Ocalić od zapomnienia
Pewne książki tworzy się po to, by były
uporządkowaniem naszej pamięci.
I taki właśnie jest album „Cegłów dawniej i dziś”, stanowiący „fotograficzną
opowieść o gminie Cegłów – o życiu jej
mieszkańców oraz walorach przyrodniczych” – pisze Danuta Grzegorczyk w nocie od wydawcy.
Album stanowi doskonałą wędrówkę historyczną od czasów międzywojennych
aż do współczesności, ukazując styl życia mieszkańców gminy, wydarzenia,
obiekty. Zdjęcia przedstawiają ludzi przy
codziennych pracach, podczas wydarzeń rodzinnych i różnych uroczystości.
Twórcom publikacji udało się dotrzeć do
6
archiwalnych kopii dokumentów: świadectw szkolnych, listów, zaświadczeń.
A duże zdjęcia umożliwiają odszukanie na nich przodków, znajomych, jak
też weryfikację miejsc sprzed wielu lat
i jednoczesne uświadomienie zachodzących zmian na terenie gminy. Album
zawiera przemyślany układ tematyczny: „Dawniej”, „Dawniej i Dziś”, „Dziś”.
Każda z części w pełni oddaje klimat
czasów dawnych, jak i współczesnych.
Szczególnie interesujące jest przedstawienie architektury: obiektów sprzed wielu
lat oraz ich obecnego wizerunku – klimatyczne, unikatowe fotografie ze starych negatywów zestawione ze zdjęciami
wykonanymi
dziś. W sumie
w książce zamieszczono ponad 500 ilustracji, na ponad 200
stronach. Album
powstał z inicjatywy Gminnej
Biblioteki Publicznej w Cegłowie. Współfinansowany był
ze środków Unii
Europejskiej.
Szczegółowe informacje odnośnie nabycia publikacji można uzyskać w bibliotece w Cegłowie, tel. 25-7570181.
Tekst Anna Kowalczyk
Czy będziemy mieli
budżet obywatelski?
W środę, 1 października Krzysztof Miąsko, Edyta Muszyńska oraz Bartosz Mendyk, przedstawiciele Komitetu Wyborczego Wyborców Nowoczesny Mińsk Mazowiecki złożyli w Urzędzie Miasta w Mińsku list do burmistrza Marcina Jakubowskiego z propozycją wprowadzenia w naszym mieście budżetu obywatelskiego.
Dzięki budżetowi obywatelskiemu (zwanemu również budżetem partycypacyjnym)
mieszkańcy miasta, gminy, dzielnicy, wsi
lub osiedla mogą uczestniczyć w projektowaniu lokalnych wydatków. Odbywa się to
w ten sposób, że radni rezerwują w budżecie miasta określoną kwotę środków, następnie ogłaszają, jaka jest to kwota i czy
jest to inwestycja dla całego miasta, czy zostanie ona podzielona, np. na cztery okręgi. Obywatele zgłaszają swoje pomysły na
wykorzystanie tej kwoty, np. budowę placu
zabaw, chodnika, ulicy, ścieżki rowerowej,
realizację projektu ekologicznego, edukacyjnego, itp. Urząd Miasta zbiera te wszystkie
pomysły i umieszcza je, np. na stronie internetowej, aby mieszkańcy mogli na nie głosować. Projekty, które uzyskają największe
poparcie, zostają skierowane do realizacji.
– To zasada budżetu obywatelskiego w dużym skrócie. Ale najważniejsze jest to, że budżet partycypacyjny sprawia, że część środków z budżetu miasta jest przeznaczana dla
obywateli, żeby oni sami możliwie demokratycznie mogli wybrać, co im najbardziej
potrzeba. I wtedy urzędnicy realizują to, co
zostało ustalone przez ludzi. Mamy nadzieję, że w następnej kadencji Rady Miasta będziemy mieli już budżet obywatelski, a dzięki temu wzrośnie aktywność społeczna – powiedział „Strefie” Bartosz Mendyk. – Ustawa o budżecie partycypacyjnym obowiązuje od dawna i funkcjonuje w wielu województwach. Wszędzie tam, gdzie zaistniał
budżet obywatelski, wyzwolił on niesłychaną energię społeczną. A dzięki skromnym
środkom oddanym obywatelom powstały
bardzo ciekawe inwestycje – dodał.
– Chcemy rozpocząć dyskusję na ten temat,
bo do tej pory ta kwestia nie była poruszana przez władze. A chcielibyśmy, aby mieszkańcy Mińska byli świadomi, jakie możliwości daje budżet obywatelski. Wystąpiliśmy z listem do burmistrza miasta, w którym pytamy o możliwość rozpoczęcia w najbliższych tygodniach konsultacji społecznych w sprawie budżetu obywatelskiego
oraz zabezpieczenia na ten cel środków finansowych w projekcie budżetu miasta na
2015 rok. Zwłaszcza, że coraz więcej miast
w Polsce wprowadza budżety obywatelskie, uważane obecnie za najskuteczniejszą
Nie przegap!
16 października – czwartek
o godz. 18.30 MBP w Mińsku zaprasza na spotkanie z Małgorzatą Kalicińską. Wstęp wolny.
17 października – piątek
o godz. 19 kino Mikroklimat w Mrozach zaprasza na film „Służby specjalne”. Bilety kosztują 15 zł.
18 października – sobota
formę demokracji bezpośredniej – przekonywał Krzysztof Miąsko.
A co na to burmistrz Mińska?
– Każda forma partycypacji społecznej jest
dobra i zasługuje na przemyślenie. Sądzę,
że budżety partycypacyjne doskonale sprawdzają się w dużych i bogatych miastach,
gdzie można przeznaczyć duże kwoty środków publicznych na nowe, dotychczas nierealizowane projekty – wyjaśnił „Strefie”
burmistrz Marcin Jakubowski. – U nas sytuacja nie wygląda tak kolorowo, jednak
już od początku kadencji przygotowaliśmy
i wprowadziliśmy w życie, tzw. inicjatywę
lokalną. Mogą z niej skorzystać wszelkie
grupy społeczne chcące realizować najrozmaitsze zadania publiczne. Warunkiem jest
wkład własny w postaci finansowej, bądź
pracy społecznej, czy każdej innej, ale w wysokości co najmniej 15 % kosztów ogólnych.
Z inicjatywy lokalnej dotychczas przeprowadzono takie projekty jak, np. sporządzenie projektu budowlanego ul. Narutowicza,
budowę trybun przy Orliku SP 5, budowę
ogrodzenia przy ZSM 1, czy też budowę placu zabaw przy ul. Miodowej. Drugą formą
korzystającą z partycypacji społecznej jest
mechanizm obowiązujący przy uchwalaniu budżetu miasta. Każdy mieszkaniec
ma u nas prawo do końca września składać wnioski do budżetu miasta, burmistrz
ma zaś obowiązek sporządzić wykaz takich wniosków, każdy z nich zaopiniować
i ewentualnie uwzględnić w projekcie budżetu. Jak widać dwa poważne zalążki budżetu partycypacyjnego w naszym mieście
już istnieją. Czy idea ta zostanie rozwinięta,
to już zależy od nowej rady miasta. Proceduralnie nie jest jednak możliwe, aby tego
rodzaju rozwiązania znalazły się w budżecie miasta na 2015 rok – dodał.
– Jeśli chodzi o partycypację obywateli, czyli współuczestniczenie w procesie sprawowania władzy w samorządzie, to województwo mazowieckie jest dość opóźnione w stosunku do zachodnich województw. Początki nie są łatwe, ale kiedyś trzeba zacząć. Budżet obywatelski jest tego najlepszym przykładem – stwierdził Bartosz Mendyk.
o godz. 13 i 15.30 kino Mikroklimat w Mrozach zaprasza na film „Pszczółka Maja”. Bilety kosztują 11 zł.
o godz. 18 kino Mikroklimat w Mrozach zaprasza na film „Służby specjalne”. Bilety kosztują 15 zł.
o godz. 19 w Hali Sportowej ZSM nr 1 przy
ul. Kopernika w Mińsku odbędzie się I Mińska Gala Mieszanych Sztuk Walki „Grappler Night”.
19 października – niedziela
o godz. 11.45 mszą św w kościele w Mrozach
rozpoczną się uroczyste obchody 70-lecia powstania Komendy Rejonu Narodowych Sił
Zbrojnych Mrozy.
o godz. 14.30 kino Mikroklimat w Mrozach
zaprasza na film „Pszczółka Maja”. Bilety
kosztują 11 zł.
o godz. 16 w sali OSP w Cegłowie rozpocznie
się spektakl „Zemsta” A. Fredry w wykonaniu Teatru Parabuch. Wstęp wolny.
o godz. 16 w sali OSP przy ul. Świętochowskiego w Sulejówku rozpocznie się przedstawienie teatralne dla dzieci „Awanturka z leśnego podwórka. Bilety kosztują 9 zł.
o godz. 17 kino Mikroklimat w Mrozach zaprasza na film „Służby specjalne”. Bilety kosztują 15 zł.
21 października – wtorek
o godz. 18.30 MBP w Mińsku zaprasza na
spotkanie ze Zbigniewem Buczkowskim.
Wstęp wolny.
24 października – piątek
o godz. 19 kino Mikroklimat w Mrozach zaprasza na film „Bogowie”. Bilety kosztują 15 zł.
25 października – sobota
o godz. 14 w MDK przy ul. Bogusławskiego
w Sulejówku odbędzie się XV Turniej Szachowy pod patronatem Burmistrza Miasta.
Wpisowe 10 zł.
o godz. 14 i 16.30 kino Mikroklimat w Mrozach zaprasza na film „Pudłaki”. Bilety kosztują 11 zł.
o godz. 18 w ZSM nr 1 w Mińsku odbędzie
się recital fortepianowy z okazji 165. Rocznicy śmierci Fryderyka Chopina.
o godz. 18 w MDK przy ul. Bogusławskiego
w Sulejówku rozpocznie się finał Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego Wiersza Klasycznego o „Buławę Marszałka” – koncert laureatów. Wstęp wolny.
o godz. 19 kino Mikroklimat w Mrozach zaprasza na film „Bogowie”. Bilety kosztują 15 zł.
26 października – niedziela
o godz. 10 na dziedzińcu przed MDK w Mińsku rozpocznie się „Święto Latawca”.
o godz. 16 kino Mikroklimat w Mrozach zaprasza na film „Pudłaki”. Bilety kosztują 11 zł.
o godz. 18.30 kino Mikroklimat w Mrozach zaprasza na film „Bogowie”. Bilety kosztują 15 zł.
Oprac. i fot. DM
7
Strefa sportu
Szanujmy się
wzajemnie
Dziecięce drużyny piłkarskie
MOSiR Mińsk Mazowiecki 2003 oraz UKS 6 Mińsk
Mazowiecki 2005 dołączają
w tym miesiącu do Tygodni Akcji 2014 Football People, inicjowanych przez FARE (Football Against Racism in Europe) z akcją „Szanujmy się wzajemnie. Jesteśmy przyszłością
piłki nożnej”.
Organizowane w dniach 9-23 października akcje Football People 2014 jednoczą piłkarski świat przeciwko dyskryminacji oraz
promują wielokulturowość w piłce nożnej. W tym roku w akcjach Football People uczestniczyć będą, m.in. piłkarskie reprezentacje narodowe w trakcie meczy eliminacyjnych do Mistrzostw Europy UEFA
2016, jak również kluby grające w europejskich pucharach.
Organizowana z inicjatywy rodziców dzieci
grających w MOSiR oraz UKS 6 akcja „Szanujmy się wzajemnie. Jesteśmy przyszłością piłki nożnej” ma na celu propagowanie szacunku wśród młodych piłkarzy i kibiców. Jej celem jest również propagowanie kulturalnego kibicowania oraz zachowania na boisku.
– Obserwując różne mecze lig dziecięcych
lub młodzieżowych widzimy wielkie emocje oraz zaangażowanie rodziców obserwujących sportowe zmagania sowich dzieci.
W emocjach kibicujący rodzice mówią czasami przykre słowa pod adresem drużyny
przeciwnej. Atmosfera bywa więc napięta.
Naszą akcją pragniemy zachęcić do kulturalnego kibicowania i do czystej, sportowej
rywalizacji – opowiada Daniel Włodarek,
jeden z organizatorów akcji.
Brak szacunku, z którym organizatorzy akcji
chcą walczyć, to również sytuacje, w których
dzieci przychodzące z innych klubów lub
z innych miejscowości są dyskryminowane.
Zdarzało się, że młodzi piłkarze zmieniając
szkołę i tym samym zmieniając klub piłkarski, nie byli mile witani w nowym miejscu
przez swych rówieśników, stając się czasami nawet ofiarami przemocy.
– Mamy nadzieję, że tego typu akcje, jak
„Szanujmy się wzajemnie. Jesteśmy przyszłością piłki nożnej” przyczynią się do rozwiązania tych problemów – mówią rodzice.
– Tygodnie akcji to bardzo inspirujący czas,
w trakcie których walczymy z dyskryminacją i wykluczeniem. Spodziewamy się ponad 2000 akcji w ramach ruchu Football People, który rośnie opierając się na pracy takich organizacji, jak UKS 6 i Mosir Mińsk
Mazowiecki 2003 rozszerzających naszą inicjatywę – mówi Piara Powar, executive director FARE.
Idea szacunku propagowana będzie nie tylko poprzez postawę młodych piłkarzy oraz
ich kibiców, ale również za pomocą specjalnego transparentu klubowego, na którym
widniało będzie hasło akcji „Szanujmy się
R e k l a m a
ANDREW
ul. Mleczarska 13, Mińsk Maz.
tel. 509 310 601
Rabaty
do 20%
na drzwi
PORTA,
POL-SKONE
i DRE
8
wzajemnie. Jesteśmy przyszłością piłki nożnej”. Drużyna będzie zabierała baner ze
sobą na swój każdy ligowy mecz i tym samym przypominała wszystkim – młodym
piłkarzom oraz kibicom o tym, że szacunek w sporcie jest czymś bardzo ważnym.
– Mamy nadzieję, że transparent będzie budził ciepłe emocje i zostanie dobrze odebrany wśród młodych piłkarzy oraz kibiców
z innych klubów – zapewniają rodzice, którzy propagując ideę akcji planują bardziej
zintegrować młodych piłkarzy z drużynami, z którymi grają na co dzień w rozgrywkach ligowych i wspólnie z nimi wspierać
ideę szacunku. Stąd też 18 i 19 października zorganizowane będą mecze integracyjne rodziców z Mińska oraz Siedlec. Na spotkania te zaproszeni zostali również trenerzy oraz zawodowi piłkarze drużyn z Siedlec oraz Mińska, aby wspólnie z rodzicami dyskutować na tematy związane z piłką nożną oraz kibicowaniem. Mecze będą
się odbywały na stadionie miejskim przy
ul. Sportowej oraz na Orliku przy SP nr 6.
Oprac. i fot. na podst. mat. organizatorów
Więcej informacji o akcji można znaleźć
na stronach:
www.mosirek.com.pl/mosir2003
www.mosirek.com.pl/rocznik-2005-06/
uks-6-2005-06
Strefa kryminalna
Pilnował plantacji konopi
23-letni mieszkaniec Mińska w okolicach
Gamratki uprawiał 8 roślin konopi indyjskich. Nie byłoby może w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że młody mężczyzna „mieszkał” w zamaskowanym namiocie przy swojej „plantacji”, aby pilnować nielegalnej hodowli.
Policjanci z wydziału kryminalnego pojechali w okolice Gamratki w gminie Mińsk Mazowiecki, aby sprawdzić informacje o nielegalnej plantacji konopi indyjskich. Funkcjonariusze dość szybko odnaleźli uprawę.
Widać było, że konopie były pielęgnowane – każda roślina była, np. zabezpieczona
bambusową tyczką. W pewnej chwili policjanci zobaczyli coś, co przypominało szałas zrobiony z gałęzi, a w nim ukryty namiot. Niedaleko znajdowało się wygaszone ognisko, z którego wystawały pieczone ziemniaki, a przy nim leżały butelki po
piwie i bańki z wodą. Kiedy policjanci podeszli bliżej namiotu, zobaczyli że w środku ktoś śpi. Obudzonym, zdezorientowanym i przestraszonym „śpiochem” okazał
się 23-letni mińszczanin. Funkcjonariusze
zabezpieczyli 8 roślin wraz ze specjalnym
nawozem, które złożono w policyjnym depozycie, a podejrzany o nielegalną uprawę
trafił do aresztu. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie
mężczyźnie zarzutu karnego popełnienia
przestępstwa narkotykowego nielegalnej
uprawy roślin konopi indyjskich. 23-latek
przyznał się i dobrowolnie poddał karze.
Oprac. i fot. na podst. mat. KPP w Mińsku
Nowy dzielnicowy w Mińsku
Od 1 października dzielnicowym
rejonu służbowego nr 2 jest sierżant Łukasz Zaperty, który do
tej pory pełnił
służbę w ogniwie
patrolowo-interwencyjnym.
Rejon służbowy
nr 2 obejmuje następujące ulice: 7-go Pułku
Ułanów Lubelskich, Andrzeja Struga, Bolesława Chrobrego, Braci Rokickich, Budowlaną, Dr. Jana Huberta, Franciszka Żwirki,
Gen. Stanisława Popławskiego, Jana Kochanowskiego, Jana Sobieskiego, Jasną, Kołową,
Józefa Chełmońskiego (od nr. 37-57 i od
nr.14-24), Juliana Grobelnego, Juliana Tuwima, Kazimierza III Wielkiego, Kościelną,
Krótką, Mikołaja Reja, Ogrodową, Olsztyńską, Parkową, Przemysłową, Stanisława Wigury, Stefana Batorego, Stefana Czarnieckiego, Szczecińską, Topolową (od nr. 1-23
i od nr. 2-18),Toruńską (od nr. 1-11 i od nr.
2-4), Walerego Wróblewskiego, Warszawską (od nr.195-263 i od nr. 152-248), Władysława Łokietka.
Dzielnicowy dyżuruje pod nr. tel. 600 997
004, przyjmuje interesantów w budynku
przy ul. Piłsudskiego 44 w Mińsku. Można
się z nim kontaktować także pod nr. tel. (25)
759 60 04 lub (25) 758 50 27.
Oprac. i fot. na podst. mat. KPP w Mińsku
w skrócie
• Zarzut nielegalnego posiadania prawie
kilograma haszyszu, a także kilku gramów
marihuany oraz mefedronu usłyszał 21-letni
Mariusz S. z Sulejówka. Narkotyki znaleźli
i zabezpieczyli policjanci z miejscowego komisariatu, podczas przeszukania realizowanego w ramach jednej ze spraw kryminalnych. Wobec Mariusza S. miński sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci warunkowego tymczasowego aresztowania na
okres 2 miesięcy. Podejrzanemu grozi kara
do 5 lat pozbawienia wolności.
• Policjanci z Komisariatu w Dobrem zatrzymali trzech mężczyzn w wieku 27, 31 i 34 lat,
którzy wtargnęli na prywatną posesję w gminie Dobre, gdzie pobili właściciela, a wychodząc uszkodzili drzwi. Podejrzani w tej sprawie usłyszeli między innymi zarzuty współudziału w pobiciu, a także zarzut naruszenia
miru domowego i uszkodzenia drzwi. Cała
trójka dobrowolnie poddała się karze.
• Ponad 11 tysięcy paczek papierosów różnych marek bez polskich znaków akcyzy
skarbowej zabezpieczyli policjanci stołecznego wydziału do walki z przestępczością
gospodarczą. Funkcjonariusze znaleźli papierosy w domu na terenie jednej z posesji w Cegłowie. Na miejscu policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn. Jeden z nich
22-latek przyznał się do posiadania nielegalnej „kontrabandy” i dobrowolnie poddał się karze.
• Dzięki natychmiastowej reakcji dwóch pracownic pizzerii w Dębem Wielkim, które ruszyły w pościg za kobietą podejrzaną o kradzież telefonu komórkowego, pozostawionego na parapecie w lokalu, policjantom z Halinowa udało się zatrzymać 43-letnią Marzenę K. Kobieta została ujęta w łazience przychodni. Podejrzana przyznała się do kradzieży i dobrowolnie poddała karze pozbawienia wolności w zawieszeniu oraz grzywnie.
Oprac. na podst. mat. KPP w Mińsku
R e k l a m a
9
Strefa osobowości
W Mińsku żyje mi się
bardzo dobrze
Pochodzący z amerykańskiego stanu Virginia Lavern Ray
Hershberger trzynaście lat temu przyjechał ze swoją rodziną
do Polski i zamieszkał w domu pomiędzy Starą Niedziałką,
a Karoliną. Jako pastor zboru Menonitów w naszym kraju,
a także wiceprezes Fundacji „Dziedzictwo” daje świadectwo,
jak żyć w zgodzie z tym, co mówi nam Pismo Święte.
A w „Strefie” opowiada o swojej wierze, rodzinie, marzeniach...
Jak trafiłeś do Polski?
Lavern Ray Hershberger (L. H.) – To długa historia i zaczyna się od naszych znajomych, którzy
jeździli do Polski i innych krajów europejskich w ramach podróży misyjnych w latach 19871992. Mieli chór, który koncertował w wielu miejscach. Chodziło o to, aby dotrzeć do krajów z dawnego bloku wschodniego, a także do Rosji i głosić w nich Ewangelię. Okazało się, że w Polsce było kilka osób zainteresowanych naszą wiarą, m.in. Jan Wierszyłowski, który mieszka w Dębem Wielkim i który przetłumaczył książkę „Menonici i ich dziedzictwo”. Zaprosił nas, abyśmy założyli misję. Ale na początku przyjechali tutaj nasi bardzo konserwatywni, tradycyjni członkowie, prawie Amisze. Niestety, nie mieli oni doświadczenia w pracy misyjnej i po czterech latach pobytu w Polsce poprosili naszą organizację – Fundację „Dziedzictwo”,
abyśmy to my głosili Ewangelię.
W naszym kraju bardzo silna jest wiara katolicka. Nie baliście się, że zostaniecie niezbyt miło przyjęci?
L. H. – Oczywiście, że zdawaliśmy sobie sprawę z tego, jak silna i ważna
jest pozycja kościoła katolickiego w Polsce i w żadnym razie nie chcieliśmy „przejmować” wiernych, ani budować tutaj naszego kościoła.
To nigdy nie było, nie jest i nie będzie naszym celem. Chcemy dawać świadectwo, kim jest dla nas Bóg. I poprzez nasze życie pokazywać, że można funkcjonować w zgodzie z tym, co mówi Pismo Święte. Czasem ludzie pogubią się ze swoją wiarą, albo szukają innego podejścia do spraw duchowych – możemy im wtedy opowiedzieć o naszych wartościach. Gdy człowiek naprawdę szuka Boga, to jestem gotowy z nim współpracować, towarzyszyć mu, rozmawiać, modlić się
bez względu na jego wyznanie.
Czym różni się wiara Menonitów od wiary katolickiej?
L. H. – Sporo rzeczy jest wspólnych i czuję, że mamy podobne podejście w wielu sprawach dotyczących wiary. Wierzymy w Boga
i Jezusa, jako naszego Zbawiciela. Ale nie modlimy się do Marii,
bo Biblia nic o tym nie mówi. Podobnie, jak nie ma w niej informacji o Czyśćcu – dlatego my wierzymy tylko w Niebo i Piekło. Ale te rzeczy, które nas różnią, powiedziałbym, że nie są
najważniejsze. Staramy się robić to wszystko, co jest napisane i zalecane w Piśmie Świętym. I nie dodajemy do tego przekazu innych, dodatkowych rzeczy. Dla nas bardzo ważne jest
to, jak żyjemy każdego dnia, jak traktujemy innych ludzi, czy
jesteśmy szczerzy, jaki jest nasz stosunek do rodziny – to jest
najważniejsze. Dla mnie wspaniałe jest to, że Jezus zmienił
moje życie, wybaczył wszystkie moje grzechy, które oddzielają mnie od Boga i daje mi codzienne siły, aby chodzić jego
drogą. Jestem przekonany, że jeżeli Ewangelia nie wpływa na
moje życie i ono nie zmienia się pod jej wpływem to znaczy,
że nie jestem Chrześcijaninem.
10
Mieszkasz pod Mińskiem w małej miejscowości. Nie spotkałeś się z negatywnymi
opiniami czy dystansem do siebie i twojej rodziny ze strony sąsiadów, np. że jesteś innowiercą, albo obcym?
L. H. – Bezpośrednio raczej nie – nikt nam
w oczy niczego nie zarzucił i niczego złego
nie powiedział. Ale dochodzą do nas różne
głosy, że takie myślenie na nasz temat funkcjonuje w lokalnej społeczności. Jeden z ojców, który zapisał syna do naszej szkoły językowej powiedział, że zrobił to, pomimo
że słyszał od znajomych, że jesteśmy sektą, że nie powinno się do nas wysyłać dzieci, bo możemy być dla nich niebezpieczni.
A jesteście sektą?
L. H. – Absolutnie nie (śmiech). Zapraszamy
każdego do nas, aby się o tym przekonał.
Przecież wystarczyłoby was zapytać o waszą wiarę – nie zamykacie się
przed ludźmi?
L. H. – To prawda. I często spotykamy się
z taką ciekawością. Ludzie pytają dokładnie o to samo, o co ty pytałeś – dlaczego
przyjechaliśmy do Polski, co robimy? Zawsze wszystko wyjaśniamy, opowiadamy,
bo nie mamy nic do ukrycia.
To co tak naprawdę robicie w Mińsku?
L. H. – Przede wszystkim prowadzimy szkołę
języka angielskiego „Getaway To English”.
To język, którym praktycznie posługują się
ludzie na całym świecie i dlatego zarówno
dzieci, jak i dorośli chcą się go uczyć. U nas
wykładają tylko Amerykanie, którzy przyjeżdżają do Polski. Korzyść jest obopólna – nasi
wykładowcy mogą zaznajomić się z inną
kulturą i zebrać życiowe doświadczenie.
A nasi uczniowie uczą się języka od osób,
które rzeczywiście się nim posługują na co
dzień. Poza tym, nauka języka to wspaniały
sposób, aby poznawać ludzi. Poza tym organizujemy koncerty naszego amerykańskiego chóru, który przyjeżdża do Polski
co dwa lata. Wydajemy również darmowy
miesięcznik „Ziarno prawdy”, w którym zawarte są praktyczne rady, jak żyć w rodzinie dla Boga. Znajdują się tam strony dla
dzieci, młodzieży i dorosłych. Co roku przygotowujemy także konferencję odbywającą się niedaleko Dębego Wielkiego, na którą zapraszamy ludzi z całej Polski.
Kobiety Mennonitów różnią się wyglądem od polskich kobiet spotykanych na
ulicach, gdyż ubierają się w charakterystyczny sposób. Dlaczego?
L. H. – To wynika z naszej wiary. W Biblii
jest napisane, że mamy ubierać się w skromny sposób, że nie powinniśmy pokazywać
zbyt dużo naszego ciała. Oczywiście nie znaczy to, że mamy ubierać się brzydko – po
prostu strój nie powinien rzucać się w oczy.
Być może nasz tradycyjny sposób ubierania się może wydawać się zbyt „egzotyczny”. Ale chcemy być posłuszni słowom Jezusa, naszego Pana, który mówi, że mamy
żyć w skromności i pokorze. Nie znaczy to,
że podchodzimy do naszych strojów w jakiś
sztywny sposób, że nigdy się on nie zmieni. Owszem, nie zmieniamy się szybko, ale
nie jesteśmy, jak to się mówi po polsku – betonem (śmiech). Po prostu szukamy sposobu, aby jak najlepiej wyrażać wartości, które widzimy w nauczaniu Jezusa.
Mam jednak wrażenie, że ten skromny
strój dotyczy tylko kobiet, bo mężczyźni
nie „zakrywają” się aż tak bardzo?
L. H. – Ale kobieta też może pokazać rękę
(śmiech). Tak naprawdę mężczyźni też ubierają się skromnie. Zazwyczaj nie chodzę
w krótkich spodenkach. Zgadzam się jednak, że kobiety wyróżniają się swoim strojem i od razu widać, że są Menonitkami.
Mężczyźni są bardziej „zakamuflowani”
(śmiech).
Podoba ci się w Mińsku?
L. H. – To bardzo fajne miejsce. Poznałem tu
wielu wspaniałych ludzi, których spotykam
na ulicy, w sklepach, w siedzibie Fundacji
„Dziedzictwo”, których zapraszam do swojego domu, albo jestem do nich zapraszany.
R e k l a m a
11
Strefa osobowości
Najważniejsze, abyśmy się nawzajem szanowali i swoim życiem świadczyli, że kierujemy się wartościami, które przekazał
nam Bóg.
A jak ci się żyje w Polsce?
L. H. – Bardzo dobrze. Polacy od wielu lat
mają pozytywny stosunek do
Amerykanów, mówiąc tak
ogólnie. Czujemy więc, że jesteśmy tutaj mile widziani.
Twoje dzieci urodziły się
w Polsce?
L. H. – Najstarsze dwie córki przyszły na świat w Ameryce, ale dwoje moich najmłodszych dzieci – córka
i syn – urodziło się w Polsce.
Może tęsknią za bliskimi. W Ameryce jest
przecież wasza rodzina.
L. H. – To prawda, w Stanach żyją moi rodzice, bracia i siostra, rodzina mojej żony, czyli najbliższe nam osoby. Co prawda mieszkają w różnych miejscach, np. moja siostra niedaleko Seattle i Lacey, które jest
miastem siostrzanym Mińska w USA. Ale
jak będą chcieli się odwiedzić, to nie mają
tak daleko, jak my z Polski. Powiem ci, że
ja też czasem za nimi tęsknię. Ale najbardziej za rodziną tęskni moja żona, choć teraz będzie jej pewnie trochę łatwiej, bo do
12
Twoje dzieci chodzą do polskich szkół?
L. H. – Prowadzimy domowe nauczanie (po
angielsku homeschooling). Moja żona, Lolita, była nauczycielką w USA i uczy nasze
kilku dobrych nauczycieli. Zresztą, uwielbiam rozmawiać z ludźmi, nawiązywać kontakty, a to też jest dla mnie dobrym treningiem językowym (śmiech).
O czym marzysz?
L. H. – Chciałbym, aby ludzie lepiej poznali Boga, żeby żyli tak, jak Bóg
przykazał z innymi, z rodziną,
żeby znajdowali prawdziwy
sens życia. Ogromny wpływ
na ludzi wywiera wszechobecny materializm i pęd, aby więcej mieć. A to niszczy człowieka i rodzinę. Marzę o tym, aby
Polacy dostrzegli też, jak naprawdę wiele mają i żeby
przestali na wszystko narzekać, choć zdaję sobie sprawę,
że taka postawa tkwi głęboko
w waszej mentalności. NajRodzina Hershbergerów w komplecie: Lavern, Lolita, Hadassah, Annaliese,
Caleb i Sara. Rodzina Hershbergerów w komplecie: Lavern, Lolita, Hadassah,
ważniejsze, żebyście zaczęli
Annaliese, Caleb i Sara.
myśleć pozytywnie.
Jak twoi synowie i córki odnajdują się w naszym kraju?
Nie chcą wracać do Stanów?
L. H. – Najstarsza córka Hadassah uwielbia Polskę i mówi, że tutaj jest
jej dom. Natomiast z młodszymi bywa różnie. Czasem mówią, że chcieliby już wrócić do Ameryki, a kiedy indziej twierdzą, że
mogą jak najdłużej zostać tutaj.
R e k l a m a
Mińska sprowadziła się jej siostra z mężem i dziećmi.
dzieci wraz z pomocnikiem. I robi to bardzo
dobrze. Homeschooling jest bardzo szeroko stosowany w Ameryce – mamy ogromny wybór dobrych materiałów edukacyjnych i podręczników. Nasze córki Hadassah i Annaliese chodziły przez pewien czas
do Miejskiej Szkoły Artystycznej w Mińsku
i miały bardzo dobre doświadczenia. Ale co
by nie mówić, kultura edukacyjna w Polsce
jest inna niż w USA.
Mówisz bardzo dobrze po polsku. Kto
cię uczył?
L. H. – Nastolatki w liceum (śmiech). Przez
pierwsze cztery lata pobytu w Polsce uczyłem języka angielskiego w Zespole Szkół Nr
1 w Mińsku, potocznie zwanym „Budowlanką” i ja uczyłem młodzież, a od nich uczyłem się polskiego. Poza tym, miałem też
A gdybyś dostał teraz polecenie od swoich
zwierzchników, że musisz się przenieść
do innego kraju, aby tam głosić boże świadectwo, łatwo byłoby ci wyjechać z Polski?
L. H. – To tak nie działa. Nie chodzi o to,
że ktoś może wydać mi polecenie, że muszę coś zrobić. Dużo zależy ode mnie – jeśli
czuję, że jestem powołany do konkretnego
miejsca, to nikt mnie nie może do niczego
zmusić. Nadal głęboko wierzę, że mam być
w Polsce i pomimo pojawiających się czasami trudności, wiem że jest to miejsce dla
mnie i mojej rodziny. Nie wiem, co będzie
za pięć, czy dziesięć lat, ale w tej chwili Polska to kraj, w którym chcę być.
Rozmawiał Dariusz Mieczysław Mól,
fot. z archiwum rodzinnego
Laverna Raya Hershbergera, DM
prezentacja w strefie
Jak prosto zdobyć kapitał
na rozwój działalności?
Większość firm cierpi na chroniczny niedobór gotówki. Co zrobić
w takiej sytuacji, kiedy chcemy zainwestować w maszynę lub środek
transportu, a nie chcemy zamrażać gotówki potrzebnej do bieżącej
działalności? Z pomocą przychodzą instytucje finansowe i ich oferta
finansowania tego typu zakupów. Dostępne są dwie podstawowe
formy finansowania: leasing i kredyt.
Dlaczego leasing jest lepszy od kredytu?
Leasing to forma użyczenia korzystającemu (leasingobiorcy)
przedmiotu/rzeczy w zamian za wynagrodzenie (raty leasingowe) dla leasingodawcy na określony w umowie czas. Formą
korzystniejszą dla przedsiębiorców jest leasing. A dlaczego?
Zalety leasingu to:
- niewielkie zaangażowanie własnego kapitału,
- zmniejszenie obciążeń podatkowych (tarcza podatkowa) –
w koszty zaliczana jest cała rata, a nie tylko odsetki i prowizje kredytowe,
- rozliczenia podatku VAT na raty – w kredycie cały VAT płacony jest przy nabyciu rzeczy,
- znacznie mniejsze obciążenie formalnościami – załatwia
je leasingodawca,
- leasing nie zmniejsza zdolności kredytowych firmy w przypadku chęci zaciągnięcia dodatkowych kredytów bankowych – kredyt pomniejsza możliwość zaciągania kolejnych zobowiązań,
- znacznie mniej rygorystyczna ocena możliwości kredytowych,
- krótsza procedura uzyskania rzeczy,
- tańsze ubezpieczenie negocjowane przez duże firmy leasingowe.
Leasing operacyjny czy finansowy?
Generalnie leasing operacyjny jest wybierany przez klientów
w zdecydowanej większości umów. W przypadku umowy leasingu operacyjnego zachowane są wszystkie powyższe zalety. Z kolei leasing finansowy jest w swojej konstrukcji (także
w świetle prawa podatkowego) zbliżony do kredytu bankowego i w związku z tym, obarczony wieloma jego wadami.
Skąd atrakcyjność leasingu zwrotnego?
W ostatnich latach bardzo popularny stał się leasing zwrotny.
Występuje on wtedy, gdy firma posiada liczne środki trwałe
na własność, ale nie posiada gotówki, np. na obrót, zobowiązania lub kolejne inwestycje. Firma leasingowa odkupuje środki
trwałe od firmy, zasila firmę gotówką, a środki trwałe nadal
pozostają w firmie na mocy umowy leasingu, w zamian za raty
leasingowe. Efekt jest taki, że środki trwałe zmieniają właściciela (na firmę leasingową), ale użytkownik zostaje ten sam.
Zalety leasingu zwrotnego:
- odzyskanie gotówki i poprawa płynności finansowej,
- obniżenie zobowiązań podatkowych,
- uproszczenie procedur pozyskania kapitału (w przypadku
kredytu trwają znacznie dłużej),
- możliwość wyboru formy leasingu (operacyjny lub finansowy)
szybciej rynku i w konsekwencji zwiększa szansę na rozwój
firmy i jej ekspansję na nowe rynki.
Jak wybrać leasingodawcę?
Dla każdego klienta ważne jest, żeby współpracę w zakresie leasingu podjąć z właściwym partnerem. Firmy leasingowe są
w głównej mierze własnością międzynarodowych korporacji finansowych. Ścieżka decyzyjna i mała elastyczność oferty sprawia, że klienci poszukują firm na lokalnym rynku. Wielu z nas
nie wie, że w Mińsku Mazowieckim od blisko 15 lat działa rodzima Mazowiecka Korporacja Leasingowa Sp. z o.o. (MKL).
– Od lat posiadamy grono stałych klientów, bardzo zadowolonych z naszej współpracy. Oferujemy atrakcyjne oprocentowanie i wszelką pomoc na każdym etapie trwania umowy leasingowej, a decyzje podejmowane są na miejscu indywidualnie – zapewnia Tadeusz Jaworowski, prezes Mazowieckiej
Korporacji Leasingowej.
Główne zalety Mazowieckiej Korporacji Leasingowej Sp. z o.o.:
- polski kapitał w lokalnej firmie,
- indywidualna procedura,
- szybki czas decyzji, oparty na rzeczywistej analizie firmy
na miejscu.
Rzetelność firmy poparta jest Certyfikatem Firmy Wiarygodnej Finansowo, wydanym przez Biuro Informacji Gospodarczej, opiniami banków współpracujących z MKL oraz rekomendacjami zadowolonych klientów.
Chcesz dowiedzieć się więcej:
zadzwoń – tel./fax (25) 758 42 82
lub napisz email: [email protected]
Uwolnienie gotówki z leasingu, dzięki szybszemu obrotowi
pieniądza, pozwala na wyprzedzenie konkurencji, zdobywanie
13
Strefa muzyki
Nie zależy nam na sławie
Kiedy członkowie formacji Street Terror postanowili
reaktywować zespół na 15-lecie swojego istnienia myśleli,
że będzie to tylko jednorazowy występ. Ale okazało się,
że gra im się tak świetnie, że postanowili wrócić na stałe.
Podnieśli się jak Feniks z popiołów i rozpoczęli trzecią erę
Street Terror w składzie: Johnny Terror (bass i vocal),
Inż. 666 (perkusja), Krycha (gitara) i Solozzo (gitara).
A w „Strefie” rozmawiamy z wokalistą Danielem Ryfką
vel Danny’m Kobretti, który bez owijania w bawełnę
opowiada o tym, czym jest hardcore, a także o wzlotach
i upadkach Old School Hard Coreowej kapeli...
Jakie były początki Street Terror?
Daniel Ryfka (D. R.) – Zespół powstał wczesną jesienią 1999 roku z inicjatywy mojej
i Marcina Mlącka. Po dokooptowaniu do
składu Johnny’ego Żelazowskiego, Cinka
Pietrzaka i Darka Sędka, rozpoczęliśmy
intensywne próby, które po kilku miesiącach zaowocowały nagraniem pierwszego
dema i wieloma propozycjami koncertowymi. Najpierw graliśmy głównie na Mazowszu, ale w niedługim czasie zaczęliśmy
już występować w całej Polsce. To były czasy intensywnej pracy nad tworzeniem muzyki, tekstów i kształtowaniem stylu Street Terror. Od początku chcieliśmy grać Old
School Hard Core w stylu nowojorskim
i w tym kierunku podążaliśmy. Ludziom
chyba podobało się to, co robiliśmy, bo graliśmy bardzo dużo koncertów, co było dla
nas niesamowicie ekscytujące. I zostaliśmy
też zaproszeni do udzielenia wywiadu w legendarnej audycji radiowej „Zgrzyt” Pietii Wierzbickiego.
Największy sukces zespołu?
D. R. – Jako kapela nie mamy ciśnienia na
sukces w dosłownym tego słowa znaczeniu. Na scenie hardcore nie o to chodzi.
Wyraziliśmy to w utworze „Droga”, gdzie
pojawia się wers „Hardcore do śmierci, nie
14
liczy się sława!”. Nasza muzyka to życie,
a nie wyścig do wyimaginowanego marzenia o byciu sławnym i bogatym. Sukcesem jest wydanie każdej naszej płyty,
bo zawsze dużo nas to kosztuje, tak pracy, jak i pieniędzy. Sukces to uczestnictwo w kanadyjskiej składance „Class Pride World Wide #3”, obok takich światowych gwiazd muzyki, jak holenderski Discipline, czy brytyjski Hard Skin. Sukcesem, z naszego punktu widzenia jest to,
że zjechaliśmy Polskę wzdłuż i wszerz
z naszą muzyką i w latach 1999-2008 zagraliśmy około 200 koncertów z takimi
tuzami światowej sceny hardcore, jak
Madball, Sworn Enemy, Comin Correct,
No Redeming Social Value z USA czy No
Turning Back, Anal Thunder, Only Attitude Counts lub L’Esprit du Clan z Europy. A największym moim prywatnym sukcesem jest mój syn i myślę, że moi przyjaciele – Johnny i Inżynier, którzy mają
potomków, myślą tak samo. Nic w życiu
nie jest ważniejsze. Sukcesem jest też, że
wybrano nas do wzięcia udziału w nagraniu płyty będącej hołdem dla legendarnej
grupy Dezerter. Nagraliśmy cover „Zmiany” i znaleźliśmy się w naprawdę doborowym towarzystwie, m.in. Schizmy, Analogs, Komety, Apatii czy Farben Lehre.
Zmieniał się skład kapeli?
D. R. – Tak, od 2001 roku, kiedy za Darka
Sędka dołączył do nas Inżynier 666 Cięciara, Street Terror przechodził kilka zmian
składu, a przez zespół przewinęło się parę
osób. Na perkusji wspierał nas Marcin Srokosz z nieistniejącego już siedleckiego As
One. Na wokalu nagrała z Este płytę „Time
For Justice” Dorota z Warszawy, a na reszcie
płyt i składanek ja miałem zaszczyt udzielać się na mikrofonie. W 2006 roku Dorota
wyemigrowała do USA i schedę na mikrofonie przejął Tomek Twardy ze stolicy, znany z takich zespołów jak Blood Is The Harvest i Bulletproof. Ale nie był to zbyt płodny okres w historii kapeli i nie nagraliśmy
razem żadnej płyty, aczkolwiek dalej bardzo dużo koncertowaliśmy w całej Polsce.
Twardego można za to usłyszeć w kawałku „Fight” z płyty „Syndykat”, na której
zaśpiewał gościnnie zaproszony przez nas,
gdyż kolegowaliśmy się i lubiliśmy od lat.
Dlaczego zawiesiliście działalność?
D. R. – W moim przypadku powodem odejścia z grupy w 2004 roku było założenie
rodziny. Potem Street Terror działał prężnie jeszcze 4 lata, ale po emigracji Doroty
do USA i wyprowadzce Cinka do Warszawy i Mlącka do Otwocka, nie miał kto liderować. Grali jeszcze, jak wspomniałam,
z Twardym dość dużo koncertów, ale niestety zespół wtedy umarł.
Ile trwała przerwa w graniu i co robiliście
w międzyczasie?
D. R. – Przerwa trwała prawie 6 lat, ale nikt
nie siedział bezczynnie. Johnny z Inżynierem grają w Mach Of the Year, Krycha grał
i gra w takiej ilości kapel, że nie będę nawet w stanie ich wszystkich wymienić. Solozzo też jest tak pozytywnie zakręcony na
punkcie muzyki, że potrafi polecieć samolotem do Sztokholmu na koncert At the Gates (śmiech). Ja również nie wyobrażam sobie miesiąca bez jakiegoś porządnego koncertu, czy to w Warszawie, czy w Berlinie.
Po prostu muzyka to nasza pasja.
Do kogo skierowana jest wasza muzyka?
D. R. – Przede wszystkim do ludzi myślących samodzielnie i z otwartym umysłem,
a tych, wbrew pozorom, nie jest tak wielu.
Poza tym, do fanów mocnego uderzenia, metalu i punk rocka i do wszelkiej maści buntowników, niezgadzających się z niesprawiedliwością dzisiejszych czasów i walczących
o wolność w każdej dziedzinie życia i słowa.
Utożsamiam się mocno z ideą antyfaszyzmu
i antykomunizmu i dlatego dodam, że dla
ludzi o skrajnych poglądach nie ma miejsca
na koncertach Street Terror. Mimo całkowitej apolityczności, pewnych rzeczy po prostu
nie tolerujemy. Poza tym nasze koncerty to
Hardcore Show i każdy jest mile widziany.
Czym tak naprawdę jest hardcore i co on
dla was znaczy?
D. R. – Przede wszystkim to coś więcej niż
sama muzyka. To zdecydowanie stan umysłu i subkultura oraz bardzo pozytywna sprawa. Dzisiaj laikom słowo hardcore kojarzy
się z pornografią, techno, czy innymi dziwnymi rzeczami, ale hardcore to styl zapoczątkowany przez Punków w USA w roku
1979, którzy chcieli grać szybszą, cięższą i bardziej brutalną muzykę. Taka jest jego geneza. W latach 80. i 90. XX wieku był to wręcz
ruch społeczny, zaangażowany w poważne
sprawy pomocy ludziom i zwierzętom. To
wtedy też powstał ruch Straight Edge, czyli ludzi odrzucających wszelką intoksykację, wegetarian lub nawet wegan, odrzucających wszelkie przypadkowe kontakty seksualne. Ale Straight Edge to temat na dłuższą
opowieść i zdecydowanie powinniście kiedyś w „Strefie Mińsk” ten ruch opisać. My
jesteśmy tylko sympatykami, a nie członkami tego środowiska. Głos sceny hardcore poruszał i starał się rozwiązywać problemy ludzi, a takie słowa, jak integracja, zaangażowanie i odpowiedzialność to słowa kluczowe,
podobnie jak lojalność, jedność i braterstwo.
Dla mnie osobiście hardcore jest odskocznią
od szarej codzienności i dawką pozytywnej
energii w tym smutnym świecie. To pasja,
wiara i jestem jej strażnikiem. Wpłynął dość
znacząco na mnie, jako człowieka, na to czego słucham i na to, jak wyglądam. Obok mojego syna i mojej żony jest to dla mnie najważniejsza sprawa w życiu.
Oprócz muzyki, w waszych utworach ważne są również teksty, Kto jest ich autorem?
D. R. – Zawsze pisaliśmy we wkładkach do
płyt, że teksty i muzykę tworzymy wspólnie i niech tak zostanie. Wiadomo, że jeden
robi więcej, a drugi mniej, ale nie chcieliśmy do tej pory tego rozgraniczać, czyli teksty i muzyka – Street Terror.
A jakiej muzyki na co dzień słuchają członkowie zespołu?
D. R. – Bardzo zróżnicowanej. Johnny pochłania chyba każdy dobry alternatywny
dźwięk. Z kolei Inż. 666 jest fanem Black
Metalu. Krycha i Solozzo to maniacy Death
Metalu i Grind Core. Ja słucham wszystkiego – od Johnny’ego Cash’a, po Slayer i od Beastie Boys, po 4 Skins i Mighty Mighty Bosstones. Ale głównie w moim odtwarzaczu
lub iPodzie leci hardcore. Jak chcecie wiedzieć, co mnie inspiruje, to sprawdźcie i posłuchajcie takich kapel jak: Integrity, One
Life Crew, Slapshot, Blood For Blood, Cro
Mags, Agnostic Front, Madball, Lionheart,
Backfire!, czy Kickback.
Na koncertach dajecie z siebie 100% – zabawa na nich zawsze była niesamowita
i ostra, ale czy bezpieczna?
D. R. – Zdecydowanie tak. Sami pilnujemy
porządku i nigdy na koncertach nie doszło
do jakiejkolwiek niezdrowej sytuacji. Choć
stage diving, mosh lub circle pit wyglądają
dość brutalnie, to proszę mi wierzyć, że jest
to zabawa kontrolowana i ludzie dbają, żeby
nie zrobić sobie krzywdy. Jesteśmy koncertowymi zwierzętami i ktoś, kto nigdy nie miał
okazji zobaczyć nas na żywo, może naprawić
ten błąd i zobaczyć, że jest w Mińsku Mazowieckim kapela, która gra hardcore na wysokim poziomie i dobrze się przy tym bawi
zwłaszcza, że teraz jesteśmy silniejsi niż kiedykolwiek i udowodnimy to wkrótce.
W takim razie wasze najbliższe plany to...
D. R. – Koło zębate z napisem „Street Terror Hardcore Crew” zostało bardzo mocno
przez nas naoliwione i czeka na znak, żeby
zacząć miażdżyć wszystkich i wszystko dookoła. Oczywiście w pierwszej kolejności
zagramy pierwszy po reaktywacji grupy
superkoncert na nasze 15 urodziny – już
w sobotę, 25 października w Mjuzik Pubie
w Mińsku, w towarzystwie naszych przyjaciół z Konina – zespołu Preshrunk. Szykuje
się pierwszorzędna zabawa. A potem bierzemy się za tworzenie nowych utworów, bo
te które gramy, mimo że są świetne, mają
już swoje lata i ciągnie nas do czegoś nowego. Poza tym, tworzenie jest czymś niesamowitym. Chcemy również wrócić do systematycznego koncertowania w całej Polsce, jak za starych dobrych czasów. Do tego
dążymy. A póki co, sprawdźcie nasz przekaz i naszą muzykę – najlepiej odwiedzając Mjuzik Pub 25 października. Wchodźcie także nasz profil na FB pod adresem
www.facebook.com/este99crew. I wielkie
dzięki dla „Strefy Mińsk” za zainteresowanie i możliwość promocji naszego 15-lecia.
Szacunek dla mińszczan i pokój dla wszystkich. Hardcore do śmierci!
Rozmawiała Anna Kowalczyk,
fot. Michał Buczek
Street Terror ad. 2014 tworzą:
Daniel Ryfka, Tomasz Żelazowski,
Wojciech Cięciara, Wojciech Krysiak
i Norbert Solonek.
Dyskografia:
•demo „Not 4 Sale”, 2000, wydawca
Este Records DIY.
•kaseta „Rasa Przeciwko Religii”,
2001, Enigmatic Records.
•płyta „Rasa Przeciwko Religii”, 2001,
Este Records DIY.
•płyta „Syndykat”, 2003, DFF Records.
•płyta „Time For Justice”, 2006,
Spook Records.
Składanki:
•„United Blood”, Hard Core Fanzine
Compilation #1, 2001, utwór
„Codzienna porcja śmierci”.
•„Class Pride World Wide#3”, 2004,
Insurgence Records z Kanady, utwór
„Nigdy nie będziesz szedł sam”.
•„Nie ma zagrożenia”, Tribute to
Dezerter, 2004, Pasażer Records,
utwór „Zmiany”.
R e k l a m a
JOGA
dla dzieci od 4 lat
i dorosłych
KURSY JĘZYKOWE
ZAJĘCIA DLA DZIECI
TEL. 503 81 69 10
www. cool-school.biz
15
Strefa szkoła
Jestem nauczycielką z 28 letnim stażem. Nie pamiętam, ile pokoleń uczyłam, ale na
pewno było ich dużo. Lubię swoją pracę. Nudzę się, gdy nauczanie jest stereotypowe,
dlatego staram się wdrażać różne nowe rozwiązania. Nigdy nie przeprowadziłam
dwóch jednakowych lekcji. Uważam, że zawód nauczyciela wymaga ciągłych
poszukiwań. Musimy się rozwijać, iść z duchem czasu, nie możemy pozwolić sobie
na stanie w miejscu...
A, jak analfabetyzm,
który nie istnieje w dzisiejszym świecie,
właśnie dzięki pracy nauczycieli. Dobrze, że pracuję w tym zawodzie i dobrze, że w klasach młodszych, bo uczę
pierwszych liter, czytania i pisania czyli elementarnych wiadomości. To podstawowa wiedza.
B, jak być wolnym,
jak motyl, który rozwija skrzydła i fruwa.
To musi być wspaniałe uczucie (wiem
coś o tym , bo we śnie byłam motylem).
C, jak czytanie
ciekawych książek. Czytanie to
R e k l a m a
A-Z BHP
tel. 696 437 691
[email protected]
KOMPLEKSOWA OBSŁUGA
W ZAKRESIE BHP I PPOŻ
DORADZTWO: SZJ ISO 9001
GOSPODARKA ODPADAMI
16
umiejętność, którą doskonalą dzieci przy
pomocy nauczyciela klas młodszych.
D, jak dumna jestem z...
... małych nawet sukcesów, które odnoszą moi podopieczni w zakresie nauki i zachowania. Dumna jestem też, że
dzięki mojej pracy przyczyniam się do
kształtowania ludzi myślących, wrażliwych, uczciwych. Oby większość moich
uczniów wyrosła właśnie na takich ludzi.
E, jak entuzjazm
ciągle potrzebny, szczególnie w pracy
z dziećmi, gdyż bardzo szybko wyczuwają brak tego entuzjazmu. Entuzjazm
ciągle jest potrzebny do robienia czegoś
nowego, ciekawego, innego niż przewidują to programy nauczania i podręczniki.
F, jak fałsz,
którego dużo jest wokół nas. To bardzo
zła cecha, lecz dość popularna w dzisiejszym świecie, brzydzę się fałszem.
G, jak gdybym mogła...
... to obdarowałabym wszystkich ludzi
zdrowiem, szczęściem, radością. Wszystkim dzieciom zapewniłabym dobre warunki do nauki i zabawy. Są wśród nas
przecież te biedne i zaniedbane.
H, jak historia,
którą tworzymy, oby przyniosła kolejnym pokoleniom dobre wzorce i była
dobrze wykorzystana.
z dziećmi, rozwiązywanie problemów,
radość, gdy coś się powiedzie.
N, jak nienawiść,
która minęła i na szczęście nie wróci. Cieszę się, że mamy wolność i demokrację.
która do niczego dobrego nie prowadzi.
Nie jestem człowiekiem zawziętym, potrafię przebaczać, choć pamiętam, co
było moim udziałem.
J, jak jutro
O, jak odpowiedzialność
I, jak ideologia,
niech będzie dobrym dniem, niech przyniesie spokojną pracę i odpoczynek po niej.
K, jak książka,
którą czytam. Jak książka dla dzieci, która
uczy poznawać nowe wiadomości i umiejętności.
L, jak ludzie są...
... ciekawi, żądni sensacji, złośliwi, na
szczęście nie wszyscy. Spotykam też ludzi
dobrych, życzliwych. Staram się utrzymywać kontakty z ludźmi mądrymi.
Ł, jak ławka
szkolna, której sylwetka zmienia się tak,
jak zmieniła się szkoła na przestrzeni kilku lat. Ławka, gdy przyjdą 6-latki do szkoły powinna być jak najmniej używana.
M, jak moja praca
to satysfakcja, poświęcenie, rozmowy
za powierzone zadania. To staranie się
o to, aby wykonywać swoją pracę, jak najlepiej potrafię. Dzieci bardzo szybko zorientowałyby się, gdybym nie traktowała z należytą odpowiedzialnością tego, co robię.
P, jak prawda,
która jest jedna, a przez to czasem niewygodna. Trzeba zawsze być człowiekiem
prawdomównym, chociaż to kosztuje...
R, jak różnice,
które dzielą ludzi, lecz dzięki temu życie jest ciekawe. Dobrze, że nie wszyscy
myślą jednakowo. To jest fajne. Moich
uczniów też zachęcam do tego, aby myśleli niestereotypowo, żeby mieli swoje zdanie.
S, jak sierpień
mój ulubiony drugi miesiąc wakacji.
Mam zawsze dużo planów na ten czas :)
T, jak trudne pytania,
na które trzeba znaleźć odpowiedzi. Dzieci są mistrzami w ich zadawaniu, ale nie
można ich zbywać gładkimi odpowiedziami – należy je traktować poważnie
i z szacunkiem.
U, jak uczeń,
który jest ciekawy świata, rozwija się, uczy,
psoci, bez którego nie byłoby szkoły takiej,
jaka jest. Lubię wszystkich uczniów, nawet tych trudnych, bo od każdego ja także
mogę się czegoś nowego nauczyć.
W, jak wiem, że...
... szybko mija rok szkolny – im jestem starsza, tym szybciej biegnie czas, jakby chciał
mi powiedzieć, że mam go coraz mniej.
Godziny są zdecydowanie za krótkie.
Z, jak z czasem...
... nadrobię zaległości domowe, chociaż
nie jestem tego taka pewna. Dni są zdecydowanie za krótkie.
Ż, jak życie,
które jest piękne, zdarza się nam raz
i trzeba je jak najpiękniej przeżyć, jak
w piosence: „Pięknie żyć, znaczy kochać
świat, pięknie żyć tak, jak żyje ptak...”
Wysłuchała Anna Kowalczyk
Nauczycielom, wychowawcom,
pedagogom oraz całej kadrze
edukacyjno-oświatowej
wszelkiej pomyślności, satysfakcji
i wielu osiągnięć zawodowych
z okazji
Dnia Edukacji
Narodowej
życzy zespół
redakcyjny tygodnika
Strefa Mińsk
17
Strefa bez kitu – Muzyczne nowości ogarnia Mateusz Dudziński
Większość odbiorców umiłowało sobie artystę, którego losy śledzi równie uważnie, co jego
kolejne wydawnictwa. Wielu z nich wie także, czego po takim muzyku można się spodziewać.
Jednak mając do czynienia z kimś pokroju Dave’a Lombardo nie ma mowy, by w jakikolwiek sposób
przewidzieć zawartość jego nowego albumu zwłaszcza, że on sam mówi: „Może ci się wydawać,
że wiesz, czym jest Philm, ale tak naprawdę nie masz o tym pojęcia”.
Philm – „Fire From The Evening Sun”
Awangarda i eksperymentowanie.
Te dwa słowa oddają ducha całej płyty
byłego muzyka głośnego Slayera. Z największą częstotliwością usłyszymy to
w tytułowym kawałku, gdzie typowy dla
argentyńskiego tanga beat płynnie przechodzi w rockowy riff, by w środku utworu zaatakować thrashową sieczką. Różnorodność gatunkowo-kompozycyjna sprawia również, że całość w zaledwie dwunastu kawałkach podsumowuje amerykański
wkład w muzykę. Łączy się tu progresywne granie z prostotą tematów bluesowych
(‚Train’), brzmienie starej szkoły (‚We Sail
At Down’) z rockową melodyjnością (‚Silver Queen’), czy melancholijne ragtime’owego pianino z jazzową trąbką (‚Corner
Girl’). Najbardziej niesamowity jest fakt, że
całość wyszła spod rąk trzech instrumentalistów o odmiennych podłożach muzycznych – oprócz Lombardo, są to Francisco
‚Pancho’ Tomasell i Gerry Nestler.
U2 – „Songs of Innocence”
Bono jest człowiekiem lubiącym zaskakiwać. Jego ostatnia
niespodzianka była jednak wyjątkowa – na konferencji
Apple’a
ogłoszono, że dla
użytkowników iTunes U2 udostępnił
nowy album – i to za darmo. Czy krążek,
za który nie trzeba płacić jest gorszy? Bynajmniej. Może i „Songs of Innocence”
jest faktycznie trochę inny niż poprzednie LP, bardziej lekki i zwiewny, ale to nie
zmienia faktu, że słucha się go niezwykle przyjemnie. Praktycznie każdy utwór
to gotowy hit. Za przykład niech posłuży
ósmy kawałek na krążku, czyli ‚Cedarwood Road’. To naprawdę fajna piosenka, z
dobrą linią gitary rytmicznej i miłym,
chwytliwym refrenem. Warto też wspomnieć o całkiem nowym brzmieniu U2,
które jest teraz mocne, przyzwoicie nasycone i nieźle podbarwione, a wokal nareszcie jest odpowiednio zarysowany.
Acid Drinkers
– „25 Cents For A Riff”
Podstawową zaletą
14. studyjnej płyty
Acidów nie jest odwoływanie się do
klasycznego, rockowego brzmienia, ale
nadawanie mu charakterystycznego,
indywidualnego kształtu. Słychać to już
w otwierającym płytę tytułowym utworze, w którym opatentowana chwytliwość
na miarę AC/DC stanowi jedynie podstawę dla umacniania własnej tożsamości, z
chóralnymi, sztubackimi refrenami pod
przewodnictwem Titusa, szerokim wachlarzem naprawdę wybornych, piekielnie różnorodnych solówek Popcorna, czy
tyleż bezpretensjonalnym, co pełnym polotu nabijaniem tempa przez Ślimaka. Co
ciekawe, w bardziej radykalnych brzmieniowo ‚God Hampered His Life’ i ‚Not By
Its Cover’ za mikrofonem stanął gitarzysta Jankiel i trzeba przyznać, że świetnie
sobie poradził w konwencji Annihilatora
i Testamentu, czy łamignatów z Down.
Tuff Enuff – „Sugar, Death
and 222 Imperial Bitches”
To płyta prezentująca dwa oblicza zespołu. Pierwsze uraduje fanów Tuff
Enuff, którzy od 11
lat płakali nad zawieszeniem działalności kapeli. A
było za czym tęsknić, bo w nowych utworach można poczuć klimat agresywnych
wokali Lipy z Illusion oraz melodyjnego śpiewania a la Perła z czasów Guess
Why? Sekcja rytmiczna natomiast może
śmiało kojarzyć się z Acidami, czy Flapjackiem. Dżentelmani z Tuff Enuff do perfekcji opanowali pojęcie groove, niezależnie
czy bliżej im do metalu (‚R U Tuff?’), hardcoru (‚I’m Your Conscience’, ‚Pig Head’)
czy rocka. Drugie oblicze bandu jest zdecydowanie bardziej przystępne. Tutaj odnajdą się fani Qlosa i Luka znanych z zespołu Lipali. W wydaniu rockowym (‚Suicidal Girl’), a czasem nawet wręcz popowym (‚Jedna Myśl’) kapela prezentuje spokojniejsze, melodyjne granie, z reguły już
w rodzimym języku.
R e k l a m a
Reklama Media Wydawnictwo
Obsłużymy Twoją firmę
kompleksowo i profesjonalnie
[email protected]
[email protected]
tel. 501 460 499
18
Ga
Sprawdź nas
ia
af
uk gr
ze
Dr li ry ar
po ne nd y
ba le et
ka dż
MEDIZON
Strefa smaku
Orzechy włoskie na zdrowie,
młodość i odporność
Właśnie spadły z gałęzi na ziemię. Można je chrupać
wydobyte prosto z łupiny, dodać do surówek i sałatek
(także w postaci oleju wytłoczonego z nich na zimno),
albo do ciast, ciasteczek i tortów. Bo orzechy włoskie
to samo zdrowie w każdej postaci – są bogatym źródłem
wielu składników odżywczych oraz zdrowych olejów.
Orzechy włoskie (podobnie jak ryby) zawierają jednonienasycone i wielonienasycone
kwasy tłuszczowe, np. omega-3 i omega-6,
które pomagają obniżyć poziom złego cholesterolu LDL, działają przeciwzakrzepowo
oraz wspomagają czynności mózgu. Okazuje się, że wystarczy zjeść trzy orzechy,
aby pokryć dzienne zapotrzebowanie na
kwas omega-3, który również wspiera leczenie astmy, reumatyzmu, artretyzmu oraz
dolegliwości skóry, tj. egzemy i łuszczycę.
Jest w orzechach włoskich również aminokwas arginina, substancja, która umożliwia
utrzymanie elastyczności naczyń wieńcowych. A także kwas elagowy, przeciwutleniacz podnoszący odporność i mający właściwości przeciwnowotworowe. Ale to dopiero początek bogatej listy substancji odżywczych. Orzechy włoskie zawierają dużą
ilość fosforu, który doskonale wpływa na
pracę mózgu. Witamina B6 (oraz inne witaminy z grupy B) zapobiega utracie pamięci i chroni serce (podobnie jak magnez i potas), a witamina E korzystnie wpływa na
skórę i włosy. Cynk wspiera grasicę i podnosi odporność organizmu. Orzechy są
również dobrym źródłem żelaza, wapnia,
kwasu foliowego (niezbędny do prawidłowego rozwoju płodu, więc kobiety w ciąży
nie powinny sobie odmawiać orzechów),
manganu, miedzi, jodu, potasu, selenu,
wapnia i błonnika. Nie bez znaczenia jest
także obecność w orzechach włoskich pełnowartościowego białka (10%) – nic dziwnego, że tak chętnie zajadają się nimi wegetarianie. Orzechy mają też łagodne działanie przeczyszczające i pomagają poprawić
metabolizm organizmu, wskazane są więc
osobom ze schorzeniami wątroby. I jeszcze
jedna ważna rzecz – orzechy włoskie są bardzo kaloryczne – 100 g to 645 kcal. Dlatego
niektórzy ich nie jedzą w obawie, żeby nie
utyć. Szkoda jednak pozbywać się tak wartościowej przekąski – wystarczy rozsądnie
podejść do sprawy. Trzy, czy cztery orzechy dziennie na pewno nie wpłyną na naszą tuszę, a korzyści zdrowotne będą niewspółmiernie większe.
Coś na ząb
W kuchni wykorzystuje się orzechy włoskie
na wiele sposobów, ceniąc sobie ich niepowtarzalny smak i aromat. Mielone trafiają
do ciastek, ciast, tortów, kremów i deserów.
Kruszone dodawane są do sałatek, serów,
dipów, past, mięs, farszów, śniadaniowej
owsianki, pierogów, makaronów. W całości mogą być ozdobą ciast i tortów. A podprażone mogą być znakomitą przegryzką
zamiast batonów, czy wafelków. Jak widać,
kulinarny wachlarz dla włoskich orzechów
jest bardzo szeroki. Wystarczy tylko zaopatrzyć się w dobry produkt.
Pamiętajmy bowiem, że orzechy zawierają
duże ilości tłuszczu, więc niewłaściwie przechowywane jełczeją. Dlatego najlepiej kupować orzechy w łupinach, bo są ich naturalnym i najlepszym opakowaniem i trzymać je w chłodnym, suchym miejscu, najlepiej w puszce, słoju, albo w misce. Lepiej
darować sobie orzechy łuskane – mogą trafić się spleśniałe lub wysuszone, poza tym
są konserwowane siarką, aby mogły długo
leżeć na sklepowych półkach i w hurtowniach. O mielonych, takich idealnych do ciasta też lepiej zapomnieć – bywają produkowane ze spleśniałych orzechów, a nawet łupinek. Oczywiście, to nie norma, ale najlepiej samemu sobie nałupać orzechów, a potem, w zależności od potrzeb pokruszyć je
w moździerzu, albo zetrzeć na tarce. Przynajmniej będziemy mieli pewność, co jemy.
Sezon na orzechy laskowe trwa. Zróbmy sobie z nich zapasy na zimę. W chłodne i śniegowe dni będą w sam raz, jako energetyczna przegryzka, albo dodatek do przystawek,
dań głównych i deserów. A co najważniejsze – orzechy włoskie idealnie wpływają na
nasze zdrowie, odporność organizmu i wygląd. To najlepsza rekomendacja, aby zagościły w naszych kuchniach.
R e k l a m a
www.stajnicelinow.pl
N AU K A JA ZDY
IM PR EZ Y DL A DZ IEC I
I DO RO SŁYCH
O BOZY I W YC IECZ KI
601 998 390
kom.
Celinów 63, 05-300 Mińsk Maz.
19
Strefa FLESZ
Kto to pani zrobił?
To tytuł książki Agaty Passent, o której znana felietonistka i dziennikarka opowiadała
podczas spotkania autorskiego w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Mińsku we wtorek,
30 września. Córka Agnieszki Osieckiej i Daniela Passenta nawiązała wspaniały kontakt
z publicznością – mówiła o swoich rodzicach, pracy, sztuce pisania felietonów. A na koniec
podpisywała swoje książki, rozmawiała z czytelnikami i sfotografowała się z uczniami klasy medialnej w Gimnazjum Miejskim nr 2 w Mińsku.
Fot. Valdi Piekarski (MBP)
Inauguracja roku akademickiego
Odbyła się w czwartek, 2 października w sali kameralnej Miejskiego Domu Kultury. Mowa oczywiście o Mińskim Uniwersytecie Trzeciego Wieku. Byli goście – włodarze miasta, powiatu, gmin,
którzy życzyli słuchaczom wszystkiego, co najlepsze. A po oficjalnych przemówieniach, odśpiewaniu hymnu narodowego oraz „Gaudeamus igitur” studenci MUTW wysłuchali wykładu inauguracyjnego „El Greco i jego rola w kulturze europejskiej”, który wygłosił dr Tomasz Sadej, malarz i nauczyciel w mińskim Liceum Plastycznym. Z kolei po przerwie przed słuchaczami wystąpił Stanisław Górka z programem słowno-muzycznym.
Fot. DM
Powiatowe eliminacje
Eliminacje do etapu wojewódzkiego Ogólnopolskiego Konkursu Krasomówczego odbyły się w czwartek, 9 października w Zespole Szkół nr 2 w Mińsku. Wzięło w nich udział siedemnaścioro uczniów, reprezentujących szkoły podstawowe, średnie oraz gimnazja z terenu miasta i powiatu, którzy opowiadali o miejscach, zabytkach, legendach, historii, czy najistotniejszych wydarzeniach
związanych z własnym regionem, tzw. małą ojczyzną. Większość z nich była autorami tych wystąpień. Laureaci powiatowych eliminacji będą reprezentować powiat miński w etapie wojewódzkim Ogólnopolskiego Konkursu Krasomówczego.
Fot. DM
20
Wyprzedaż garażowa przed pałacem
Ciuchy, zabawki, biżuteria, płyty, gry, książki, sprzęt elektroniczny – to wszystko można było kupić/sprzedać na pierwszej
w Mińsku wyprzedaży garażowej z charytatywnym przesłaniem na rzecz zwierzaków, która odbyła się w niedzielę, 5 października na dziedzińcu przed Miejskim Domem Kultury. Pomysłodawcami i współorganizatorami imprezy byli wolontariusze z Grupy Lokalnej Fundacji Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva! – Zwierzaki z Mińska. Jak powiedzieli – chcieli zintegrować mieszkańców miasta wokół fajnej inicjatywy, a przy okazji zebrać pieniądze na bezdomne zwierzęta
Fot. DM
żyjące na naszych ulicach. I się udało. Mamy nadzieję, że takie wyprzedaże organizowane będą częściej :)
Certyfikaty i pizza
Trzydziestu słuchaczy Studium Języków Obcych (SJO) odebrało w czwartek, 9 października w jednej z mińskich pizzerii Międzynarodowe Certyfikaty Językowe Cambridge English: Key (KET) oraz Preliminary (PET). Były to pierwsze dyplomy KET
i PET wydane przez SJO Examinations Centre, Autoryzowane Centrum Egzaminacyjne Cambridge English Language Assessment Uniwersytetu Cambridge. Galę rozdania certyfikatów uświetnił swoim występem Jakub Michalczyk. A na koniec, zaproszono wszystkich słuchaczy, którym wręczono certyfikaty oraz zaproszonych gości na biesiadę pizzową.
Fot. DM
Sacrum narysowane
„Drewniana architektura sakralna na obszarze II RP” to tytuł wystawy rysunków znakomitego rysownika i mińszczanina Marka Chabrowskiego, które można oglądać w Muzeum Ziemi Mińskiej do 5 listopada. Podczas wernisażu wystawy, który odbył się
w czwartek, 9 października, można było też wysłuchać wykładu
o architekturze sakralnej na przestrzeni wieków dr Justyny Górskiej-Strejcher z Muzeum Wsi Radomskiej w Radomiu. Fot. DM
Wydawca
Strefa M sp. z o. o.
Mińsk Mazowiecki, ul. Świętokrzyska 5
e-mail: [email protected]
Biuro Redakcji ul. Świętokrzyska 5
Strona internetowa www.strefaminsk.pl
Skład DTP Goder
Druk ODDI Poland
Redaktor naczelny
Dariusz Mieczysław Mól
e-mail: [email protected]
Zespół redakcyjny
Anna Kowalczyk, Izabella WalewskaOgrodnik, Wojtek „Cihy” Cichoń,
Mateusz Dudziński, Jarosław Rosłoniec.
nie odpowiada za treść ogłoszeń i reklam.
Dział reklamy
tel. 724 822 000, 724 002 460
e-mail: [email protected]
W konkursach, zabawach i akcjach promocyjnych
organizowanych przez tygodnik „Strefa Mińsk”
nie mogą brać udziału członkowie i współpracownicy
redakcji i spółki Strefa M, a także ich rodziny.
Redakcja nie zwraca niezamówionych artykułów i zastrzega sobie prawo do zmian
i skrótów w nadesłanych tekstach. Redakcja
21
ogłoszenia drobne
USŁUGI
Sprzedam mieszkanie 48m kw. na I piętrze w centrum Mińska. Tel. 505 432 514
praca
Wideofilmowanie, fotografowanie Latowicz, tel. 603 843 453 www.mg-studio.pl
wynajmę
Firma AM Transport zatrudni
KIEROWCĘ MIĘDZYNARODOWEGO
Wymagania: prawo jazdy kat. CE ,
zaświadczenie o ukończonym kursie
ADR - mile widziane
Prosimy o przesyłanie CV na adres:
[email protected] lub
tel. 664 708 575
Księgowanie od 100 zł netto, małe, średnie firmy, duże doświadczenie, licencja
MF, tel.606 162 190
Zespół weselny DanceDay. Gramy
100% na żywo, tel. 505-295-114, www.DanceDay.pl
GEODETA UPRAWNIONY
KLASYFIKACJA GRUNTÓW
TEL. 602-411-463
Usługi remontowo - budowlane: gładzie,
płyty G-K, glazura, terakota, drobna hydraulika, elektryka tel. 603 680 407
Kompleksowe usługi remontowo
– wykończeniowe, tel. 793 009 835
Pokoje, noclegi, faktura VAT,
tel. 600 042 553
Do wynajęcia kawalerka w Mińsku przy
ul. Okrzei. Tel. 519 793 204
Wynajmę pokoje dla uczniów lub pracujących, tel. 692 474 136
edukacja
ANGIELSKI DLA DZIECI
i młodzieży,
klubik malucha 3 godz. 2 x tyg,
klubik maluszka (1-2 l.),
joga dla dzieci (od 4 l.) i dorosłych, urodzinki.
Cool School, Plac Dworcowy 2,
Mińsk Maz. tel. 503 81 69 10
www.cool-school.biz
Zatrudnię blacharza – dekarza, pomocnika. Tel. 609-513-429
Szukam projektanta stron internetowych
tel. 570 792 748
Przyjmę do pracy fryzjerkę damsko-męską tel. 25 741 06 23
Firma z Mińska zatrudni
główną księgową,
Instalacje elektryczne tel. 607 604 680
sprzedam
ELEKTRYK - POMIARY tel. 509 480 141
Sprzedam piec CO CICHEWICZ 15KW
Optima Q plus. Stan dobry. Tel. 606 312 129
oferty:
[email protected]
lub 05-300 Mińsk Maz.
ul. Siennicka 57
Biuro Sprzedaży Mieszkań
Sprzedam chodzik Baby Mix. Stan bardzo dobry. Cena 90 zł. Kosztował 165 zł.
Tel. 724 001 900
kierownika kontraktu
Wylewanie wylewek betonowych agregatem spalinowym MIXOKRET, kompleksowe układanie kostki brukowej
25 759 29 28, 602 382 572, www.zrbzbigniewwocial.pl, [email protected]
Posprzątam groby,
tel. 514 952 456
ELEKTRYK - FACHOWO I KOMPLEKSOWO, www.eltech-elektryk.pl,
tel. 691 023 567
Tanio sprzedam fotel podwójny do spania
w dobrym stanie. NOWY. Tel. 795 452 186
Sprzedam CB RADIO Midland Alan-199.
W zestawie z mikrofonem, kablem do
gniazda zapalniczki i z anteną pirat 60
cm. Stan bdb. Cena- 190 zł Tel. 511 518 599
Transport, przeprowadzki,
duża skrzynia, tel. 505 462 152,
505 681 252,
www.taxi-transport.mywebzz.com
Odbiór sprzętu AGD
oraz większych gabarytów
tel. 505 462 152
nieruchomości
Sprzedam działkę
800-4500 m2
w Budach Barcząckich
100 zł/m2,
tel. 501 460 377
SPRZEDAM MIESZKANIE 58,9 m2 Mińsk
Mazowiecki - Sosnkowskiego - telefon:
668 174 453, cena 209 tyś. do negocjacji.
22
Firma budowlana zatrudni
oraz
pracowników budowlanych;
stany surowe, wykończeniówka,
oferty:
[email protected]
lub 05-300 Mińsk Maz.
ul. Siennicka 57
Biuro Kierownika Budow
A-Z BHP
Tygodnik Strefa Mińsk
zatrudni
przedstawicieli
handlowych
Wymagania:
komunikatywność,
mobilność,
umiejętność nawiązywania
kontaktów, kultura osobista
i niezależność czasowa.
Oferty prosimy składać
drogą elektroniczną na adres:
[email protected]
tel. 696 437 691
[email protected]
KOMPLEKSOWA OBSŁUGA
W ZAKRESIE BHP I PPOŻ
DORADZTWO: SZJ ISO 9001
GOSPODARKA ODPADAMI
Punkt przyjęć ogłoszeń drobnych,
dedykacji okolicznościowych
i reklamy
Kwiaciarnia VIRO
ul. Dąbrówki 42 A
tel. 501 460 499
DO WYNAJĘCIA OD ZARAZ
3 kondygnacje (oprócz części parteru) w budynku przy
ul. Kazikowskiego 36 w ścisłym centrum na przeciwko
Hotelu Partner i galerii handlowej w mocno uczęszczanym punkcie miasta. Właściciel oczekuje poważnych
propozycji i umowy na dłuższy czas.
Podstawowe cechy:
• Powierzchnia całkowita 240 m2 w tym
poszczególne piętra:
1 piętro - 5 pomieszczeń w tym łazienka i kuchnia
2 piętro - 5 pomieszczeń w tym 2 łazienki
3 piętro - 3 pomieszczenia w tym łazienka
• Wejście od tyłu budynku, gdzie znajduje się garaż
oraz dwa miejsca na samochody.
• Pomieszczenia umeblowane, łazienki przygotowane
do eksploatacji.
• Dwa balkony - możliwość zawieszenia banerów.
• Bardzo atrakcyjna cena wynajmu!!!
Pozostałe informacje na mail:
[email protected] lub telefon 505 999 545
proszę dzwonić w godzinach 9.00 – 16.00
KWIACIARNIA
VIRO
PEŁEN ZAKRES USŁUG
FLORYSTYCZNYCH
I DEKORATORSKICH.
Kwiaciarnia VIRO s.c. Izabella i Rafał Walewscy-Ogrodnik
ul. Dąbrówki 42A, 05-300 Mińsk Mazowiecki
tel. 25 759 18 36 kom. 501 460 377 501 460 499 e-mail: [email protected]
Viro s.c.
Reklama Media Wydawnictwo
k raf
ru ig
ia
m ,
ty zki (w ec da y,
ty , t en et
ka sy al il e
la te i, k , b inn
, p no og nia i
ki ),
l ze er
a
e
ów w at os an
r b
yt o k
iz at y, ap , xz
, w rm ow ki, dy
r
ki fo m
ot ko fir ów oa
ul iel r czt llb
w pie po , bi
pa e, ry
rz ne
ba
Obsłużymy Twoją firmę
kompleksowo
i profesjonalnie
D ol
(p
MEDIZON
)
• wizytówki od 0,10 zł/szt.
• ulotki od 0,02 zł/szt.
• plakaty A2 • banery od 2,0 zł/szt.
od 29 zł/m2
od 2,00 zł/szt.
• naklejki od 35,00 zł/m2
• stojaki od 15,00 zł/szt.
• katalogi od 5,00 zł/szt.
• pamięci USB od 20,00zł/szt.
• długopisy od 0,60 zł/szt.
• balony od 0,50 zł/szt.
• t-shirty od 15,00 zł/szt.
• potykacze od 80,00 zł/szt.
• roll-upy od 50,00 zł/m2
• pieczątki od 15,00 zł/szt.
• wyklejanie szyb • szyldy • torby reklamowe od 70,00 zł/m2
od 50,00 zł/szt.
od 1,50 zł/szt.
*ceny netto
Sprawdź nas
[email protected]
[email protected]
tel. 501 460 499
o-
• notesy , p ya
ki pł om ja i,
cj
to ex sa ne
ta
, s pl b i ag
m
ry l, zy
en
te eta e s my
ez y ezen y (m jani ekla
Pr m , pr ld kle i, r h
y
y
r
jk yc
py z
fi ll-u cze, sny), w akle e inn
dy ro ka o , n iel
e
n
ty , n ów i w
i
na
ta od ne
z
ch cz
ty ym
ty
e
ln
dż a m
Ga idu kie
w u
dr
od 1,50 zł/szt.
ie
,p ia ba
an sy,
ow pi
ak go i
op łu pk
e, , d za
ow USB i, c
zk
am ci
kl ię as
re m , d
y pa eż h
rb ki, zi yc
to ąt , od inn
cz ny le
lo ie
iw
• teczki ofertowe 

Podobne dokumenty

zawód: dyrygent

zawód: dyrygent wydarzenia, w których młodzież grała pierwsze skrzypce – pomiędzy 3 a 9 listopada uczniowie i nauczyciele GiLO im. Polskiej Macierzy Szkolnej gościli w swojej szkole rówieśników wraz z opiekunami z...

Bardziej szczegółowo