Dzień trzeci na Andamanach
Transkrypt
Dzień trzeci na Andamanach
Dzień trzeci na Andamanach Wpisany przez plusz poniedziałek, 29 marca 2010 10:10 - Poprawiony piątek, 16 kwietnia 2010 22:24 Kolejny piękny dzień. Dzięki temu, że na Andamanach panuje ta sama strefa czasowa co w całych Indiach, a wyspy są ponad 1100 km na wschód od kontynentu, o 4 rano jest już dzień, a o 8 wydaje się, że to południe. Oczywiście o 4 po południu jest już noc :) pobudka o czwartej, aby zdążyć na prom zamieszanie z rachunkiem, c.d. Okazało się, że mimo zapewnieni recepcjonisty, nadal nikt nie jest w stanie anulować podwójnego rachunku :) Kupiliśmy specjalne bilety/wejściówki na uroczystą kolację z okazji Diwali, a mimo to policzono, że korzystaliśmy ze "standardowego" bufetu kolacyjnego. Przypuszczam, że problem wynika z tego, że nikt nie ma uprawnień do naciśnięcia "delete" w komputerze, albo programista nie przewidział takiej możliwości. punktualnie 5:15 wyjazd pojawia się autko lokalnego biura podróży, które przewiezie nas do portu. W porcie już tłoczno. Bilety na nas czekają. Poznajemy nowego pracownika biura, ma na imię Abishake i będzie nam towarzyszył na promie i być może na wyspie - tutaj nie ma nic pewnego. Do ostatniej chwili nie wiadomo którym promem płyniemy, ale dzięki towarzystwu miejscowego opiekuna poranek przebiega bezstresowo. 1/3 Dzień trzeci na Andamanach Wpisany przez plusz poniedziałek, 29 marca 2010 10:10 - Poprawiony piątek, 16 kwietnia 2010 22:24 - (wi dwójka ryby Okazuje hinduskich ciocia to trochę tąsię, za stronę turystów. zimno żemałych mamy nie i wychodzimy Młode było 6 dzieci. osobową żadnej) małżeństwo, Co na ciekawe, i kabinę poznać pokład, które - innych oni chyba aby uwielbiają nacieszyć co najdroższa współpodróżnych. dzień się się mieszka widokami, "schładzać" jaka jest w Londynie, an obserwować klimatyzacją. promie.oraz Poznajemy latające mama, Dla nas Havelock nie Ajitem. płynie kalkuluje promem Abishake mnóstwo odsprzedać wygląda do mówi, kolorowych Port fantastycznie. bilety) Blair że obecnie (jak łódek się Port nas na później jest brzegu. zostawia znacznie okaże, Czeka i izajmie odpłynie mniejszy, już się na po nas nami zabudowań 3 mała dniach Ajit, taksówka a -on murowanych pewnie powrotnym bardziej kierowcą prawie rejsem sięlub -ma, popłyniemy Transport dona hotelu trwa Beach. kilkanaście W sumie minut. jest Umawiamy dopiero 9się, rano. jeszcze tego samego Zjawiamy tradycją pokój/chatka tosty wręcz zwymarzone dżemem. zostawiamy się jest wElephant recepcji Restauracja właśnie na buty spędzanie hotelu przygotowywana. (klapki) nie Wild czasu. ma przed Orchid. ścian, wejściem a Na Perfekcyjnie jedynie śniadanie korzystamy dach miła woda -ze no obsługa. ze ale kokosowa śniadania, w tym Zgodnie klimacie i do ponieważ wyboru zzhinduska to dnia warunki omlet nasz ale-i takskończyliśmy Zanim pokoje, w nawet porównaniu jak naśniadanie, europejskie do hotelupokój w warunki. Port jest Blair gotowy. Wykonanie jest bardzo jesteśmy łazienki duża mile różnica. mogłoby zaskoczeni być jak bardziej czystestaranne, są -ciekawe pożywienia. Co spotkaliśmy nie na Jeśli tablicy ma znana jaszczurek, informacyjnej jest rola ale ibaldachim zwyczaje nie ma recepcji, też jaszczurek, insektów tam budzą w wieczorami pokojach one sympatie. -jest jedną więcej jaszczurkę używaliśmy, W takie pokoju kontakcie urządzenie klimatyzacja, ciepła płyn zabijający zewoda, sobą. wiatraki, jest Jest insekty nawet nawet rodzaj -wlustro, jeśli ktoś sejfu ztelewizora moskitierą jedzie -alezamykana do nie nad tańszego ma. łóżkiem, na Warunki porządny hotelu, której perfekcyjne. najlepiej kluczyk i taklatającego nieczęść zabraćszafy. 2/3 Dzień trzeci na Andamanach Wpisany przez plusz poniedziałek, 29 marca 2010 10:10 - Poprawiony piątek, 16 kwietnia 2010 22:24 - domkiem hamak, parasolka przeciwsłoneczna do zabrania na przechadzki. Warunki idealne. Przed Jest wszystko dopiero tutaj, 9 rano jest idealna. więc w oczekiwaniu Później okaże na się, kierowcę że oi popłynie różnych sprawdzamy jak dnia wygląda wygląda plaża inaczej. -może jakrupii --kiść. dokładnie wynika Kierowca to ze o tej stereotypu, porze punktualny o której że w byliśmy Indiach -prawie co do umówieni. nic minuty, nie jest iwynegocjować upewnia punktualnie się porach ,po -czy nasz się kierowca nie spóźnił. zawsze Być był Okazuje się, żeelephant Abishake nie popłynął południu. W porcie za Banany korzystamy małe, zsłodkie pomocy -jednak Abishake, jak aby jabłka. dobra cenę za banany. 10 prywatna łódka na beach - wdo najładniejsza rafa na andamanach snorkeling powrót portu wizyta wyspy, bardzo szkole przydatna nurkowej Barefoot. szczególnie Warto przy wziąć wizycie na cennik, „main bo market". to również doskonała zanik napięcia, latarki generator hotelowy, niskie napięcie bez AC na --kolację dobraciemność, ryba, naan, ser w curry, do tegoich drinki - koszt ok. 850 rupii (duużo) mapka 3/3