W TELEWIZJI POKAZALI Seks z Korą [podpis] Paweł Kwaśniewski
Transkrypt
W TELEWIZJI POKAZALI Seks z Korą [podpis] Paweł Kwaśniewski
W TELEWIZJI POKAZALI Seks z Korą [podpis] Paweł Kwaśniewski Gazeta Wyborcza nr 197, wydanie z dnia 24/08/1996 KRAJ, str. 2 Tuż przed wczorajszym blokiem programowym "Noc erotyczna" stacja Canal Plus pokazała (w czasie nie kodowanym) talk show Tomasza Raczka "Siódme niebo". Redaktor Raczek rozmawiał z kultową wokalistką rockową Korą. Godzina o seksie z Olgą "Korą" Jackowską to coś, co przykuło mnie do telewizora. Obejrzałem i mam mieszane wrażenia. Z jednej strony, Kora mnie zachwyciła. Nie poszła w medialny stereotyp, gdzie aktorki enuncjują, że ich synowie to mężczyźni ich życia, gdzie misski twierdzą, że jedyne, co je interesuje, to psychologia i malarstwo, a piłkarze płynną polszczyzną informują, że będą kopać, póki im to będzie sprawiać przyjemność. Kora, po wielu latach promocji swojego partnera życiowego Kamila Sipowicza, nie wspomniała o nim ani słowem. A chodziło przecież o seks. Ze strony drugiej - niewiele się dowiedziałem od Kory o intymności współżycia. Program zdominował Tomasz Raczek, który raczej stawiał tezy niż pytania. Jedyne, co pozostało Korze, to odpowiedzi typu "Nnno tak" lub "Nnno nie". Ale jednak coś zdołała powiedzieć: że trzeba myć nogi, że woli słowa, że sam akt to spełnienie, po którym zostaje pustka. I jeszcze, że nie lubi pornografii, a "na masełko", jak w "Ostanim tangu w Paryżu", to dla niej za dużo. Program ilustrowany był cytatami filmowymi. To tak jakby seks odbywał się wyłącznie na celuloidzie. Gdzie literatura, malarstwo, muzyka, życie wreszcie? Sztuczność. Sztuczność talk show podkreślały jeszcze osoby, które w równie autorytatywny sposób opowiadają o seksie, jak i o polityce, bezrobociu, biznesie: Hanna Bakuła, Wojciech Mann, grafik Pągowski. Bohaterka programu i prowadzący zastanawiali się nad specyfiką polskiego seksu. Próbowali widzom narzucić smutek filmu "Życie wewnętrzne". Przejechałem trzy czwarte świata i mogę powiedzieć, że praktycznie wszędzie, czy to na Antypodach czy na Islandii chodzi mniej więcej o to samo i podobnie wygląda. I jeszcze jedno - Kora, wyzwolona kobieta, przez cały program miała schowane oczy za przeciwsłonecznymi okularami. A to w oczach właśnie, w ich kącikach, kryje się te 20 dkg seksu, które tak mnie biorą. "Siódme niebo", Canal Plus, piątek, godz. 20 Paweł Kwaśniewski RP-DGW