Kiedyśmy kręcili „Krolla”, to jeszcze nie było bufetu na planie. Od

Transkrypt

Kiedyśmy kręcili „Krolla”, to jeszcze nie było bufetu na planie. Od
KRYMINALNY WPROST – „Psy”, mafia i tajemnice detektywów
Kiedyśmy kręcili „Krolla”, to jeszcze nie było bufetu na planie. Od marca do października nie przysługiwało na planie nic,
jak sobie nie wziąłeś wody w termosie, herbaty czy coca-coli, to nic nie wypiłeś ani nie zjadłeś przez 12 godzin. Dopiero
od października do marca, czyli w okresie zimowym, przysługiwała zupa regeneracyjna, z wkładką, tak zwana
degeneratka. Tak powstawały kultowe filmy lat 90. – „Kroll”
czy „Psy”. O to, jak się pracowało na planie Piotr
Najsztub pyta Cezarego Pazurę. Rozmowa – w specjalnym wydaniu tygodnika WPROST.
„Kryminalny WPROST” trafił do kiosków w piątek, 26 kwietnia. Będzie dostępny przez miesiąc. Magazyn liczy 100
stron i jest poświecony zarówno bohaterom najgłośniejszych afer kryminalnych ostatnich lat, jak i temu, co wielbicieli
kryminałów może interesować.
W „Kryminalnym WPROST” m.in. czy w Polsce jest mafia – Latkowski i Bielakowski rozmawiają z Masą, co wie
żona szefa Amber Gold, najważniejszy szpieg Ameryki, jak pracują detektywi, co policjanci myślą o serialach
kryminalnych i w czym tkwi fenomen kryminałów skandynawskich.
Dla mnie ten film to była przygoda, za wiele z tego filmu nie rozumiałem... Wszyscy mówili, że pali się jakieś teczki, że to
wszystko znika, a co mnie to obchodziło wtedy? Miałem dwadzieścia parę lat! -
przyznaje w rozmowie z Piotrem
Najsztubem Cezary Pazura. Dodaje, że aktorzy mieli świadomość uczestniczenia w czymś wyjątkowym. W „Krollu” już to
było, nie tylko dlatego, że co drugie słowo było na „k” (…) To było niesamowite, że kręcili się jacyś dziwni ludzie,
producenci, aktorzy, i widziałem w oczach kolegów taką zazdrość, że ten Pasikowski dotknął czegoś, czego każdy by
chciał dotknąć właśnie w taki sposób. Już potem nie było takiego drugiego filmu – mówi. I zdradza, że wyznacznikiem
statusu aktora było wtedy… krzesło z jego nazwiskiem. Rozmowa o „Krollu” i o „Psach” – w specjalnym wydaniu
tygodnika WPROST.
Na łamach „Kryminalnego WPROST” także rozmowa ze świadkiem koronnym. Czy w Polsce jest mafia? Czy umarła
wraz z zamknięciem „Pruszkowa” – pytają Jarosława S., pseudonim Masa, Sylwester Latkowski i Cezary Bielakowski.
Według Masy, dzisiaj mafia przybrała zupełnie inny charakter i wymiar. Jest w głębokim podziemiu i zajmuje się szeroko
pojętym biznesem. Eldorado polskiej mafii były lata 90. Policji jako takiej wtedy nie było. Wystarczyło dobrze zarabiać,
żeby mieć poukładanych i polityków, i policjantów. Niejednokrotnie byliśmy na rautach, którym nasza obecność
dodawała pikanterii. Oni się cieszyli znajomością z nami, że mogli się pokazać z nami, zarówno politycy, jak i biznesmeni
– mówi dziennikarzom WPROST najsłynniejszy polski świadek koronny. Rozmowa – w specjalnym wydaniu WPROST.
W „Kryminalnym WPROST” wraca także największa afera minionego roku. Pod koniec zeszłego roku, gdy Marcin
P. siedział w areszcie w związku ze sprawą Amber Gold, jego małżonka nadal mieszkała w blisko stumetrowym
apartamencie o wartości ponad miliona złotych. Apartament pani P. nie miał obciążonej hipoteki – nie był zabezpieczony
przez ZUS, urząd skarbowy ani prokuraturę. W każdej chwili Katarzyna P. mogła sprzedać to mieszkanie lub je komuś
darować. Z jednym apartamentem zresztą tak właśnie zrobiła. 8 sierpnia, kilka dni przed zatrzymaniem męża, przekazała
aktem darowizny apartament przy marinie na rzecz kobiety noszącej takie samo nazwisko jak ona. Kiedy w sierpniu
Platforma Mediowa Point Group SA
Blue Office, 02-222 Warszawa, Al. Jerozolimskie 179
tel. (+48 22) 347 50 00, fax (+48 22) 347 50 01, www.point-group.pl
NIP: 521-00-88-831, REGON: 010768408, KRS: 0000051017, Kapitał zakładowy: 103 897 325 zł
ubiegłego roku dziennikarze WPROST pytali właścicieli Amber Gold, skąd wzięli środki finansowe na Amber Gold, nie
wyjaśnili tego. Kluczyli. Powtarzali, że pierwsze pieniądze zarobili na pośrednictwie kredytowym. Nic więcej. „Słupy”,
„figuranci” – wymienialiśmy się na szybko opiniami tuż po zakończeniu spotkania z Katarzyną P. i jej mężem – piszą
dzisiaj dziennikarze. Kilka tygodni temu Katarzynie P. postawiono zarzuty oszukania 10 tys. osób na 668 mln zł. „Pani
Katarzyna z Amber Gold” – w specjalnym wydaniu tygodnika WPROST.
Na łamach „Kryminalnego WPROST” także wspomnienie o najważniejszym szpiegu Ameryki. Pułkownik Kukliński
nawiązał współpracę z CIA w 1972 r., kiedy sam w liście pisanym łamaną angielszczyzną zwrócił się do amerykańskiej
ambasady z prośbą o spotkanie. Rodzina nic nie wiedziała. Dla nich był oficerem Ludowego Wojska Polskiego, który piął
się po szczeblach kariery. Utrzymywał doskonałe stosunki z generałem Jerzym Skalskim, zastępcą szefa Sztabu
Generalnego. Był też jednym z ulubionych oficerów sztabowych generała Jaruzelskiego, który nie mógł
uwierzyć, że pułkownik przeszedł na inną stronę. Tylko raz Kuklińskiemu wypadły dokumenty ukryte pod szufladą w
kuchni. Przez przypadek. Zobaczył je Bogdan, syn pułkownika. Pytał, co to jest, ale Kukliński powiedział tylko: „Nie
przejmuj się tym”. Rozmowa z Davidem Fordonem, emerytowanym oficerem CIA, który nadzorował Kuklińskiego, w
specjalnym wydaniu tygodnika WPROST.
W „Kryminalnym WPROST” również „Zawód detektyw”. Praca detektywa polega najczęściej na rozmowach z ludźmi,
obserwacji i dokumentowaniu rzeczywistości. Do tego potrzeba sprzętu. Samochód to podstawowe narzędzie. Służy do
podróżowania i do obserwacji. Do dokumentowania konieczne są aparaty fotograficzne i kamery z dużym zoomem
optycznym. Przydają się też ukryte kamery, na przykład w okularach czy w długopisie. Wreszcie narzędzia szpiegowskie:
nadajniki GPS, programy do podsłuchiwania i lokalizowania telefonu komórkowego, programy szpiegujące komputer…
Jak pracują polscy detektywi pisze Michał Engelhard.
We WPROST także o tym, co prawdziwi policjanci sądzą o swoich serialowych odpowiednikach. Okazuje się, że
produkcje, które zachwycają przeciętnych widzów, wśród profesjonalnej widowni wypadają słabo. Policjantów drażnią
lubiany serial TVN „W11 – Wydział Śledczy” i równie niegdyś popularni „Kryminalni”. Najwięcej pozytywnych ocen
zebrały „Ekstradycja”, „Pitbull” i „Glina”. W przypadku dwóch ostatnich uczestniczący w badaniu policjanci stwierdzili, że
właśnie w nich najbardziej prawdziwie pokazano ich pracę. Jeden z ankietowanych przyznał, że o „Pitbullu” w firmie się
rozmawiało i większość kolegów mówiła, że jest jedynym naprawdę rzetelnym obrazem policji. Inni podkreślali rzadką u
większości scenarzystów znajomość realiów kryminalnych. Które seriale oglądają prawdziwi gliniarze – ranking w
„Kryminalnym WPROST”.
W „Kryminalnym WPROST” także o grzechach polskich i zaletach skandynawskich kryminałów. Bo większość polskich
niestety, z trudem nadaje się konsumpcji, torturując czytelnika bezpłciowym, dziennikarskim językiem, drętwymi
dialogami i nieprzemyślaną konstrukcją. Naczelnym problemem powieści kryminalnych powstających w Polsce jest
bezstylowość – a owa bezstylowość bierze się z braku tradycji. I to podwójnie: raz, z braku tradycji porządnej prozy noir,
bo trudno za taką uznać PRL-owskie serie o dzielnych milicjantach, dwa, z braku tradycji solidnej obyczajowej powieści
środka. Krótko mówiąc, nie mieliśmy ani swojego Chandlera, ani dobrych czytadeł. Gdzie zatem szukać inspiracji?
Najlepiej w Skandynawii. Dzieli nas płytkie morze i religia. W specjalnym wydaniu WPROST - krótki przepis na
skandynawski kryminał: parę wstępnych uwag dotyczących niezbędnych składników i sposobów ich łączenia.
Platforma Mediowa Point Group SA
Blue Office, 02-222 Warszawa, Al. Jerozolimskie 179
tel. (+48 22) 347 50 00, fax (+48 22) 347 50 01, www.point-group.pl
NIP: 521-00-88-831, REGON: 010768408, KRS: 0000051017, Kapitał zakładowy: 103 897 325 zł
Specjalne wydanie WPROST w kioskach od piątku, 26 kwietnia 2013 r. E-wydanie tygodnika będzie dostępne od
wtorku, 30 kwietnia, na stronie tygodnika (ewydanie.wprost.pl) oraz u dystrybutorów prasy elektronicznej, m.in. na
witrynach e-kiosk (www.e-kiosk.pl), eGazety (www.egazety.pl) oraz Nexto (www.nexto.pl).
*****
Tygodnik WPROST to jeden z wiodących ogólnopolskich tygodników społeczno-informacyjnych. Ukazuje się od 1982 r.
Wydawcą tygodnika WPROST jest Agencja Wydawniczo-Reklamowa WPROST. Jej większościowym udziałowcem
jest Platforma Mediowa Point Group SA. Redaktorem naczelnym WPROST jest Sylwester Latkowski. Tygodnik
WPROST jest najczęściej cytowanym tygodnikiem w Polsce.
Przydatne linki:
WPROST na Youtube - http://tnij.org/wprost_tv
WPROST na Facebooku - http://tnij.org/wprost_fb
Czytaj WPROST na FB - http://tnij.org/wprost_na_fb
WPROST na Twitterze - http://tnij.org/wprosttweet
Popularne skróty Twittera - http://tagdef.com/tt
WPROST w Apple Store - http://tnij.org/wprost_w_itunes
WPROST w Google Play - http://tnij.org/wprost_w_googleplay
Naczelny WPROST na Twitterze - http://tnij.org/ublt
Naczelny WPROST na Facebooku - http://tnij.org/ublu
Blogi WPROST - http://www.wprost.pl/blogi/
WPROST - http://www.wprost.pl
Platforma Mediowa Point Group SA
Blue Office, 02-222 Warszawa, Al. Jerozolimskie 179
tel. (+48 22) 347 50 00, fax (+48 22) 347 50 01, www.point-group.pl
NIP: 521-00-88-831, REGON: 010768408, KRS: 0000051017, Kapitał zakładowy: 103 897 325 zł