Dziecięcy (nie)doskonały świat

Transkrypt

Dziecięcy (nie)doskonały świat
qwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwerty
uiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasd
fghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzx
cvbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmq
wertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyui
Dziecięcy (nie)doskonały świat
opasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfg
hjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxc
vbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmq
wertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyui
opasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfg
hjklzxcvbnmqwertyuiopasdfghjklzxc
vbnmqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmq
wertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyui
opasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopasdfg
hjklzxcvbnmrtyuiopasdfghjklzxcvbn
mqwertyuiopasdfghjklzxcvbnmqwert
yuiopasdfghjklzxcvbnmqwertyuiopas
Karolina Krzyżak
Wszyscy chyba choć raz w życiu myśleliśmy o tym, aby cofnąć się w czasie i znów stać się
dzieckiem. Aby powrócić do beztroskiego świata marzeń i dziecięcych fantazji. Aby
skorzystać raz jeszcze z wszystkich przywilejów dziecięcego życia, bawić się do woli i nie
mieć żadnych poważnych obowiązków. Jeżeli z tym kojarzy nam się dzieciństwo oznacza, że
sami mieliśmy podobne. Jednak na świecie nie każde dziecko ma szczęście, żeby tak przeżyć
najlepszy i najbardziej beztroski, zdawałoby się, okres w swoim życiu. Fakty są przerażające.
Co szóste dziecko na świecie zmuszone jest do pracy, czyli aż ponad 246 mln dzieci, z czego
74 mln nie ukończyło nawet 10 roku życia1. Prawa dziecka nierzadko na świecie są łamane,
przez co miliony dzieci nie ma szans na prawdziwe dzieciństwo, edukację, lepsze życie. To,
co przydarza się wielu młodym ludziom nie zawsze jest tak „odległe” jak mogłoby się
wydawać. Często nawet tuż obok nas dzieją się rzeczy, które nie powinny nigdy mieć
miejsca. Problemy dzieci i młodzieży są poważnym problem całej naszej ludzkości. Nie
możemy pozostawać obojętni na to, co niestety mimo, że często tego nie zauważamy jest
częścią naszej rzeczywistości.
Problem dzieci jest jednym z poważniejszych problemów naszej cywilizacji. Już od dawien
dawna ludzie walczą o to, by dzieciom żyło się lepiej. Z tego właśnie powodu powstała
Konwencja o prawach dziecka, w której opisane są wszystkie prawa, które posiada każdy
młody człowiek bez względu na rasę, pochodzenie, czy miejsce zamieszkania. Jest to jeden
z ważniejszych dokumentów, który ma na celu ochronę praw każdego człowieka poniżej 18
roku życia. Dokument obowiązuje w niemal wszystkich państwach świata. Łamanie
zapisanych w nim praw ich jest karane, i grożą za nie bardzo poważne konsekwencje. Wciąż
jednak nie przeszkadza to wielu ludziom do wyzysku dzieci i złego ich traktowania.
Według danych Międzynarodowej Organizacji Pracy co szóste dziecko na świecie zmuszane
jest do pracy. Przerażające? To nie wszystko.
Dzieci zatrudniane są niemal w każdej dziedzinie. Zatrudniane to za dużo powiedziane.
Dzieci pracuje w sektorze nieformalnym – bez ochrony prawnej, regulacji prawnych. Pracują
we wszystkich gałęziach przemysłu. Często w niebezpiecznych warunkach, narażone na
ryzyko chemicznych substancji i niebezpiecznych, wielkich maszyn. Ok. 22 tys dzieci rocznie
ginie w wypadkach przy pracy. Nie mogą się uczyć. Często bywa, że są jedynymi
żywicielami rodziny. Kilku-, kilkunastolatkowie sami utrzymują swoich bliskich. Dotknięte
ubóstwem (głównie w Afryce) zmuszeni są zostawić szkołę i zająć się wykonywaniem
ciężkich prac, które pozwolą im i ich rodzinom przetrwać.
Miliony pracujących dzieci jest wyzyskiwane, wykonuje prace, które świat określa jako
najgorsze formy zatrudnienia, obejmujące handel narkotykami, niewolnictwo, różnego
rodzaju formy wykorzystania seksualnego, prostytucja, pornografia. Nie do wiary,
że niewolnictwo wciąż istnieje, w XXI wieku. Dzieci zmuszane są też do pracy w nieludzkich
warunkach, np. w kopalniach złota, po kilkanaście godzin dziennie.
Ludzie bestialsko wykorzystujący dzieci w ten sposób, łamią naraz kilkanaście ich praw.
Łamane jest prawo do godności, rozwoju, odpowiedniego standardu życia, ochrony zdrowia,
nauki, bezpieczeństwa, nieraz wolności.
1
dane Międzynarodowej Organizacji Pracy
Najtragiczniejszą formą pracy oprócz wymienionych powyżej jest zmuszanie dzieci do służby
wojskowej. Czy ktokolwiek z nas potrafi sobie wyobrazić, że mały, ośmio, dziecięcioletni
chłopiec mógłby stać uzbrojony po zęby, z karabinem w ręku, na polu walki? Narażając
poważnie własne życie? A jednak. Takie rzeczy mają miejsce częściej niż mogłoby nam się
wydawać. Kilku- , kilkunastoletni chłopcy zamieszani są w dziesiątki konfliktów zbrojnych
na całym świecie. Wcielani do wojska często przemocą i torturami. Nie wiedzą o co walczą,
po co. Z karabinami w ręku przyprowadzani są na pole walki, zmuszani by zabijać.
W niektórych krajach małoletni w obliczu głodu i bezdomności sami zgłaszają się do wojska
licząc na poprawę swojej sytuacji. Młodociani rekruci są łatwymi do zmanipulowania
żołnierzami, bestialsko traktowani, staja się maszynami do zabijania.
Powyższe sytuacje dotykają dzieci na całym świecie. Połowa z nich żyje w krajach
azjatyckich, co trzecie w Afryce, 7 proc. w Ameryce Południowej. Najwyższy procent
pracujących dzieci cechuje Afrykę Subsaharyjską: niemal 1/3 dzieci w wieku 14 lat i poniżej
(48 mln dzieci). Nie zmienia to faktu, iż w naszym otoczeniu również dochodzi do takich
tragedii. Również w krajach Europy dobrze prosperujący jest handel dziećmi.
Wykorzystywane są one m.in. do prostytucji, w domach prywatnych jako tania siła robocza
oraz w różnych gałęziach przemysłu. Często tam, gdzie z powodu na ciężkie warunki nie chcą
pracować dorośli.
Wyzysk dzieci jest jednym z poważniejszych problemów młodych mieszkańców świata.
Mimo, iż wprowadzono regulacje prawne zakazujące zatrudniania nieletnich
i wykorzystywania ich do pracy, sytuacja na tle światowym nie poprawiła się znacznie.
Skuteczne zwalczenie tego tak poważnego problemu jest jedną z pilniejszych potrzeb naszych
czasów. Do podjęcia pracy nieraz popycha dzieci skrajna bieda. Pracują, ponieważ ich
rodziny nie są w stanie zapewnić im godnych warunków życia. A przecież państwa, które
przyjęły Konwencję o prawach dziecka zadeklarowały zaopiekować się i dbać o prawa
swoich najmłodszych obywateli. Jednak rzeczywistość nie jest idealna…
Wyzysk dzieci to chyba najpoważniejszy dziecięcy problem, ale także dzieci żyjące
w rodzinach, które są w stanie zagwarantować im standardy życia mogą cierpieć. Również
w takich sytuacjach dzieci i młodzież nie zawsze przeżywają swoją młodość, tak jak powinny.
Problemami, które często dotykają młodzież są narkotyki, czy alkohol. W obecnych czasach
istnieje duży odsetek młodych ludzi, którzy już w tak młodym wieku uzależnieni są od
powyższych używek. Przyczyny sięgnięcia po nie bywają bardzo różne. Czasem jest to po
prostu chęć spróbowania czegoś co pozwoli im się „rozerwać”, chęć zaimponowania
rówieśnikom, zabawy. Jednak czasami przyczyny bywają poważniejsze. Młody człowiek
sięgając po używkę chce odreagować, próbuje pić czy „ćpać”, ponieważ sam nie radzi sobie
ze swoimi problemami, czy swoim życiem. Takie zachowania w młodym wieku mogą
zaowocować niewłaściwym rozwojem młodej osoby i niewłaściwym funkcjonowaniem
w przyszłym życiu. Ważnie jest, by szybko znaleźć pomoc w obliczu problemu. Najlepiej
w osobie starszej, jak rodzic czy psycholog.
Do problemów młodzieży należy także to, że coraz więcej młodych ludzi miesza się
w niebezpieczne sytuacje, jak na przykład handel narkotykami. Występuję tu podobna
sytuacja do tej opisanej powyżej, na początku artykułu. Do takich zachowań popycha często
brak pieniędzy, jednak nie tylko to bywa przyczyną. Często, zdawałoby się nieważnym
problemem, jest Internet. Młodzi ludzie czasami nie mając się do kogo zwrócić szukają
pomocy w Internecie. W efekcie zamiast pomocy popadają w jeszcze poważniejsze i gorsze
problemy. Takie problemy mogą także spowodować, że młody człowiek wpada
w niewłaściwe towarzystwo lub ucieka się do zażywania używek, albo do samookaleczeń.
Coraz częstszym problemem młodzieży jest depresja, która często lekceważona,
w rzeczywistości jest bardzo poważna chorobą, którą należy jak najwcześniej zdiagnozować,
by móc podjąć odpowiednie działania w kierunku leczenia.
Nie wszyscy dzieci mają kochającą rodzinę, która może, czy też nawet chce o nie zadbać.
Zdarza się tak, że rodzice są uzależnieni od używek, lub decydują się porzucić własne
dziecko. W takich sytuacjach cierpią niczemu nie winne dzieci. Nieodpowiedzialne
zachowanie dorosłych może prowadzić do tragedii, jednak młodzież niestety nie może mieć
na to wpływu. Warto jednak podkreślić, iż tak rodzą się poważne problemu młodzieży, która
często potrzebuje pomocy.
Jak widać życie dziecka nie zawsze jest tak różowe jak mogłoby się wydawać. Czasami nawet
bywa tragiczne. Nie wszystkie dzieci na świecie maja godne warunki do życia, rozwoju, czy
edukacji. Ciągle gdzieś na świecie łamane są ich prawa, przez co muszą cierpieć.
Na szczęście istnieją specjalne organizacje, które pomagają dzieciom, dbają o nie i nie
pozwalają na łamanie ich praw. I są też tacy ludzie, którzy tak jak Janusz Korczak poświęcają
nawet swoje życie by móc im pomagać. Takim ludziom należą się gigantyczne
podziękowania, szacunek i uznanie. Uważam, że powinni być oni nagradzani za to co robią,
choć jednocześnie sądzę, iż żadna nagroda nie jest w stanie dostatecznie uhonorować ich
postawy. Wszędzie na świecie, nawet wokół nas, dzieją się straszne rzeczy. Ważne, żeby
mieć odwagę. By umieć dostrzec krzywdę ludzką i pomagać, pomagać, pomagać. Nawet
kiedy nie jest to takie proste.
W artykule wykorzystano dane z MOP, oraz tekst Konwencji o prawach dziecka