Żołnierz na misji

Transkrypt

Żołnierz na misji
Rok V nr 1 (24) styczeń-luty 2012
Żołnierz
na misji
Andrzej Korus
Gwiazda ONZ
Blisko stutysięczna armia weteranów misji
pokojowych ONZ ma
duże szanse na własne
odznaczenie. Ustanowienie rozporządzeniem
prezydenta RP z 31 lipca 2007 r. (Afganistan
i Irak) oraz z 12 lutego
2010 r. (Czad, Kongo
i Morze Śródziemne)
tzw. „Gwiazdy” pomijało
weteranów misji ONZ.
W ferworze walki na
„pokojowych frontach”
działań w Iraku i Afganistanie zapomniano o tych żołnierzach, którzy od 1953
roku „walczyli” o pokój wyłącznie swoją obecnością i codzienną służbą w zagrożonym regionie.
Coraz mniej znam osób uczestniczących w pierwszej misji
w Korei. Z mojego Koła Stowarzyszenia Kombatantów Misji Pokojowych ONZ na wieczną służbę w ostatnich latach
odeszło dwóch. A przecież to właśnie oni, uczestnicy misji w Korei (KNPN), Wietnamie czy Nigerii, swoją rzetelną
służbą utorowali drogę do wielkich misji w Egipcie (UNEF
II), Syrii (UNDOF), Namibii (UNTAG), Kambodży (UNTAC)
i wielu innych, większych i mniejszych liczebnie. To właśnie dzięki ich zaangażowaniu, postawie, odwadze i także
daninie krwi, jesteśmy dzisiaj w NATO. Jesteśmy partnerami w Afganistanie i byliśmy w Iraku. To także oni od
1953 roku pokazali światu, Narodom Zjednoczonym i potencjalnym przeciwnikom z tzw. świata kapitalistycznego,
że polski żołnierz reprezentujący tak pogardzaną dzisiaj
socjalistyczną armię, jest zdolny do międzynarodowego
współdziałania pod każdą szerokością geograficzną.
Kolejne zmiany żołnierzy już Wojska Polskiego kontynuowały te tradycje w byłej Jugosławii (UNPROFOR), Czadzie,
Libanie i Syrii. Narody Zjednoczone przyznawały im medale
pamiątkowe, o których piszę w dziale „Falerystyka”. Medal
taki otrzymywał każdy żołnierz „Błękitnych hełmów”, który
zakończył służbę z tzw. honorami. I na tym koniec. Co najwyżej, weteran po powrocie do kraju mógł zostać wyróż-
12
niony odznaczeniem państwowym lub resortowym, tak jak
i ten, który na misji w ogóle nie był. Do 2007 roku nie było
żadnego polskiego wyróżnienia zaszczytnego (taka jest fachowa nazwa krzyży, medali, itp.) dla uczestników misji.
Ten kilkudziesięcioletni brak naprawiły dopiero wspomniane rozporządzenia prezydenta RP. Tyle tylko, że uwzględniono w nich jedynie pięć misji poza granicami państwa.
A co z innymi? Upomnieli się o nich weterani zrzeszeni
w Stowarzyszeniu Kombatantów Misji Pokojowych ONZ.
Już wcześniej ustanowili oni tzw. medal „Za Zasługi” dla
swoich członków i osób wspierających, ale to tylko odznaczenie środowiskowe, nadawane samym sobie.
W czasie spotkania ministra Obrony Narodowej z Zarządem
Głównym SKMP ONZ, które odbyło się 16 grudnia 2011 r.
poruszono tę sprawę. Zarząd Stowarzyszenia przedstawił
propozycję zwiększenia liczby odznaczeń o tzw. „Gwiazdę
ONZ”. Za sprawą Magdaleny Sąsiadek (współprojektantki medalu „Za Zasługi”), przedstawiono projekt graficzny odznaczenia, którego wizerunek zamieszczam dzięki
uprzejmości Tadeusza Sąsiadka. Jak widać, propozycja
jest wkomponowana w linię graficzną dotychczasowych
„Gwiazd”, z zachowaniem wstążeczki z medalu „Za Zasługi”. Ponieważ misji było dużo, ich wyróżnikiem byłyby belki (lub - jak kto woli – okucie) z nazwą misji. Jak dowiedziałem się w Zarządzie Głównym SKMP ONZ, do pomysłu
przekonani są także między innymi dowódca operacyjny
Sił Zbrojnych RP i szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Ci doświadczeni żołnierze wiedzą o potrzebie takiego
odznaczenia i z całą pewnością pomogą. Najważniejsze,
że i minister nie mówi „nie”, a nawet deklaruje poparcie
inicjatywy. Trzeba się tylko spieszyć, albowiem weteranów
misji ONZ niestety ubywa.
Wiadomość o planowanym odznaczeniu lotem internetowej błyskawicy i na skrzydłach Polski Zbrojnej (nr 1/2012)
obiegła nie tylko środowisko weteranów, ale także środowisko kandydatów na weteranów, czyli tych, którzy pełnią
akurat służbę. Moi przyjaciele z misji bałkańskich pytają
mnie: – Andrzej, a wiesz co z nami? Toć my nie Afganistan
czy ONZ! Co będzie z odznaczeniem dla nas?
– Koledzy, nie wiem. Choć uważam za słuszną waszą
propozycję ustanowienia także „Gwiazdy Bałkanów” lub
przynajmniej okucia z napisem np. EUFOR/MTT, IFOR,
SFOR, EUFOR do „Gwiazdy Morza Śródziemnego”. Tak jak
obiecałem w rozmowach, przekazuję waszą sugestię na
łamach niniejszego magazynu do publiczno-wojskowopaństwowej wiadomości.
Panie Prezydencie! Teraz wszystko w Pańskich rękach!
Sierż. szt. rez. Andrzej
Andrzej Korus
Korus –– były
były żołnierz
żołnierz 1.
1 Pułku Zabezpieczenia (Warszawa–Oleśnica), Sekretarz Zarządu Koła Stowarzyszenia Kombatantów Misji Pokojowych ONZ we Wrocławiu