stacja Gliwice szansy nie przespaliśmy

Transkrypt

stacja Gliwice szansy nie przespaliśmy
ISSN 2300-5106
nr 6 | listopad 2013
miesięcznik bezpłatny
www.gminapolska.com
Fot. Wiktor Rzeżuchowski
Plurimos annos!
Fot. Starostwo Powiatowe w Oławie
Grunt to spokój
Szansy nie przespaliśmy
Fot. Mateusz Antkowiak
W czasie koncertu inaugurującego działalność nowej sali koncertowej
Akademii Muzycznej im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu rektor Krystian
Kiełb niezwykle serdecznie dziękował wszystkim, którzy przyczynili się
do powstania nowego kampusu Akademii i artystom, którzy historię tej
uczelni tworzyli i tworzą. Na scenie towarzyszyli rektorowi minister Bogdan
Zdrojewski i Maestro Marek Pijarowski, który koncert prowadził.
15
Rynek w Oleśnie to naprawdę dzisiaj świetne miejsce, w którym lubią przebywać i spotykać się
oleśnianie i goście miasta. Miejsce, które żyje do późnych godzin wieczornych, przy pięknej fontannie.
Latem przyjeżdżali tu turyści m.in. z Niemiec, Francji, Holandii i czuje się wtedy klimat prawdziwego
europejskiego miasta. – Staramy się, aby miasto żyło takim klimatem – mówi burmistrz Olesna
Sylwester Lewicki.
8
Udało nam się zrealizować dwie fajne sprawy – termomodernizację
Liceum Ogólnokształcącego im. Jana III Sobieskiego w Oławie, naszej
oławskiej Alma Mater, której remont należał się od lat pięćdziesięciu!
Sam jestem absolwentem tej szkoły i bardzo się cieszę, że się nam
udało. Teraz liceum wygląda zupełnie inaczej! – o inwestycjach
w powiecie oławskim mówi starosta oławski Zdzisław Brezdeń.
7
Rynek to serce miasta. Do dziś zachował charakterystyczne znamiona średniowiecznej zabudowy.
Piękne architektonicznie uliczki odchodzące ze wszystkich stron naroży oraz centralnie usytuowany
Ratusz nadają miastu specyficzny klimat. Jak głoszą legendy, pod Rynkiem znajduje się sieć
przebiegających na różnych poziomach korytarzy. Nad gliwickim Rynkiem góruje Ratusz. W 1842 roku
na wieży ratuszowej umieszczono nową gałkę z iglicą. Po jej otwarciu, podczas remontu w 2002 r.,
znaleziono pamiątki dotyczące historii miasta, w tym ręcznie pisaną kronikę miejską. Kontynuując tę
tradycję, obecne władze miasta umieściły w iglicy materiały dotyczące najnowszej historii Gliwic.
13
Fot. UM Gliwice
reklama
Fot. Archiwum
Jestem optymistą
Kąty Wrocławskie to jedna z najlepiej rozwijających się gmin
nie tylko w regionie. Umiejętnie wykorzystując wszystkie walory
tego terenu i tworząc walory nowe, kącki samorząd naprawdę
rozwija gminę w sposób zrównoważony i niezwykle skuteczny.
Nic dziwnego więc, że burmistrz Antoni Kopeć mówi: – Jeśli idzie
o Kąty Wrocławskie, jestem optymistą.
5
Stacja Gliwice
2
Gmina Polska
Finał konkursu
„Piękna Wieś Dolnośląska 2013”
Goworów został oficjalnie
najpiękniejszą dolnośląską wsią
2013 roku w sobotę
21 września br. Wieś przejęła
tytuł od Pęgowa i tym samym
przez najbliższy rok będzie gościć
statuetkę koguta, który
symbolizuje odnowę
wsi na Dolnym Śląsku.
Nagrodę w czasie uroczystego finału konkursu „Piękna Wieś
Dolnośląska 2013”
odebrali sołtys Goworowa Wiesława
Łysiak oraz liderka
odnowy wsi Małgorzata Płaziak.
Gospodarzem imprezy był burmistrz Międzylesia Tomasz Korczak.
Urząd marszałkowski reprezentowali i wręczali nagrody: Włodzimierz
Chlebosz – członek zarządu województwa dolnośląskiego oraz Paweł
Czyszczoń – dyrektor wydziału obszarów wiejskich.
Konkurs, jak w roku poprzednim,
zorganizowany został w czterech kategoriach. Przyznano również jedną
nagrodę specjalną – dla Wolimierza
w gminie Leśna za najlepszy ład przestrzenny i kulturowy. Celem konkursu jest wyłonienie i wypromowanie
najlepszych, najbardziej innowacyjnych i wzorcowych przykładów aktywności społeczności lokalnych na
obszarach wiejskich naszego województwa. W pracach komisji konkursowej, powołanej przez marszałka województwa, wzięli udział
przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego Województwa
Dolnośląskiego, Ośrodka Doradztwa Rolniczego we Wrocławiu, Dolnośląskiej Izby
Rolniczej, pracownicy
naukowi z Uniwersytetu
Przyrodniczego we Wrocławiu, Uniwersytetu Wrocławskiego oraz Moderatorzy Odnowy Dolnośląskiej Wsi.
Laureaci pierwszych miejsc
w poszczególnych kategoriach
Najpiękniejsza wieś
– Goworów
Sołectwo Goworów zamieszkuje
306 osób. Mieszkańcy konsekwentnie
dążą do celu, który wyznaczyli w sołeckiej strategii rozwoju. Sołectwo posiada
własny hymn, logo i gazetkę. Od dziesięciu lat istnieje tu Akademia Ruchu.
Od 2009 roku co roku odbywa się impreza pn. „Festyn integracyjny z byłymi
wychowankami Domu Dziecka”. Dużą
atrakcją są Babskie Spotkania „Od motyki po kosmetyki”. Goworów przemienia się w wieś tematyczną – ze względu
na tradycje tkackie regionu. W ciągu
roku zrealizowano kilkanaście projektów poprawiających wizerunek wsi,
a tym samym wzmacniających tożsamość jej mieszkańców. Cechą wyróżniającą wieś jest modelowa współpraca
na linii sołectwo – gmina.
Najlepszy start w odnowie wsi
– Czaple
Sołectwo swoją przygodę z odnową
wsi rozpoczęło w 2009 roku. W roku
2011 powstała sołecka strategia rozwoju, a krótko potem zawiązało się stowarzyszenie. Do tej pory zrealizowano
wiele połączonych ze sobą projektów
w celu stworzenia wioski tematycznej – nazwanej „Wieś z Przyszłością”.
Prężnie działające stowarzyszenie pozyskuje środki finansowe m.in. w ramach Programu Operacyjnego Kapitał
Ludzki zdobyło ponad 200.000 złotych, a także z innych zewnętrznych
źródeł. Zrealizowane w ramach odnowy wsi projekty mają na celu poprawę
infrastruktury wiejskiej, czego najlepszym przykładem są remonty świetlic.
Mieszkańcy stawiają również na promocję wsi, tworząc gadżety promocyjne, stronę internetową, stawiając wita-
Mity, fakty, opowiastki
Polska jest na przedostatnim miejscu w Unii
Europejskiej pod względem czystości
powietrza. Mamy blisko milion domowych
pieców węglowych i np. w Krakowie
(36 tys. pieców węglowych) tylko podczas
ostatniej zimy codziennie normy były
przekraczane nawet sześciokrotnie.
Podobnie dzieje się w województwach
śląskim, dolnośląskim, opolskim, łódzkim
i w innych zurbanizowanych częściach
kraju. Za dwa lata zacznie obowiązywać
dyrektywa dająca Polsce czas na poprawę
jakości powietrza do roku 2020. Według
Światowej Organizacji Zdrowia, przez smog
wywołujący astmę, choroby serca
i schorzenia onkologiczne Polacy żyją
o rok krócej od mieszkańców innych państw
z lepszym powietrzem. Polski rząd chce
wprowadzić program antysmogowy,
a na likwidację pieców węglowych
potrzeba 5 mld zł.
•••
Po sześciu latach prokuratura wycofała się
z zarzutów przeciwko byłemu
burmistrzowi Włoszczowy Józefowi
Grabalskiemu i jego zastępcy Stanisławowi
Klapie, których oskarżono o działanie na
szkodę gminy, przekroczenie uprawnień
i przyjęcie korzyści osobistej. W 2005 roku
ówczesne władze Włoszczowy wystąpiły
do Regionalnego Zarządu Gospodarki
Wodnej w Warszawie o zmniejszenie
stref ochronnych ujęć wody, co miało
odblokować tereny inwestycyjne
i m.in. pozwoliłoby na budowę stacji
benzynowej, o co zabiegał jeden
z przedsiębiorców. Rzadko się dzieje,
aby prokuratura nie popierała swego aktu
oskarżenia, ale dzisiaj widać, że wszystko
było sprawą polityczną, a z oskarżonych
na siłę próbowano zrobić przestępców.
Sąd burmistrzów uniewinnił.
•••
Były prezydent Starachowic Wojciech
Bernatowicz ma za łapówki odsiedzieć
trzy lata i zapłacić 100 tys. zł grzywny.
Ponadto sąd orzekł przepadek
95,5 tys. zł – to korzyści majątkowe,
które przyjął od prezesów Zakładu
Energetyki Cieplnej oraz głównego
dostawcy opału do tej miejskiej spółki.
CBA zatrzymała Wojciecha Bernatowicza
w sierpniu 2011 roku, a niedawno
skazano go prawomocnym wyrokiem.
Po wyroku sądu i wygaszeniu przez
radnych mandatu prezydenta, w mieście
powinny odbyć się wybory, ale wszystko
zależy od Bernatowicza i od rady miasta.
Skazanemu prawo daje możliwość
wniesienia skargi administracyjnej
na decyzję radnych.
•••
Kibole Lecha to recydywiści. Przed
dwoma laty podczas meczu z Widzewem
skandowali: „Wygramy, wygramy Żydów
pokonamy”, za co Lech zapłacił 5 tys. zł
kary. Niedawno – także w meczu
z Widzewem – kibolska trybuna
poznańska skandowała: „Waszym domem
Auschwitz jest, cała Polska o tym wie, że
czerwona armia ta cała pójdzie do pieca”,
„Jazda z Żydami, Kolejorz – jesteśmy
z wami” oraz „Do gazu RTS” (Robotnicze
Towarzystwo Sportowe – tak kiedyś
nazywał się Widzew). Tych okrzyków nie
słyszał, z powodu słabej akustyki, Stefan
Antkowiak, prezes Wielkopolskiego
Związku Piłki Nożnej. Słabą akustyką
tłumaczył się wcześniej wojewoda
wielkopolski Piotr Florek, gdy kibole
Lecha nagradzali jego serwilistyczną
postawę wobec nich, skandując:
„Ch… ci na imię, hej Florek,
ch… ci na imię”. Antkowiak nie zamierza
reagować na antysemicką chamówę
– bo rozgrywki prowadzi spółka
Ekstraklasa. Także Florek na przyśpiewki
o Auschwitz umywa ręce. Wojewoda
– choć publicznie deklaruje oburzenie –
nie zamierzał zawiadamiać prokuratury
o przestępstwie nawoływania do
nienawiści na tle różnic rasowych
i narodowościowych, bowiem
prokuratura może zająć się tą sprawą
z urzędu. Prezydent Poznania Ryszard
Grobelny jest oburzony zachowaniem
cze przy wjazdach do miejscowości.
Istotna jest także edukacja i twórcze
zagospodarowanie czasu, m.in. przez
organizację warsztatów, na przykład
bibułkarskich, udział w podróżach studyjnych do wsi tematycznych, szkolenia
z zakresu księgowości, pracy w grupie,
nr 6 | listopad 2013
Najlepsze przedsięwzięcie
odnowy wsi – Radwanice
Świetny przykład oddolnej inicjatywy mieszkańców, którzy, mając na celu zachowanie tradycji
i zintegrowania starszego i młodszego pokolenia, zrealizowali projekt przyczyniający się do budowania więzi międzypokoleniowej.
Projekt polegał na przybliżeniu
młodemu pokoleniu tradycji weselnych swoich dziadków poprzez
fotografie, pamiątki ślubne, i co
najważniejsze – wspomnienia. Pozytywnych efektów było kilka: wydanie publikacji „Ach, co to był za
ślub – czyli wspomnienia mieszkańców Radwanic”, koncert „W starym
kinie” czy biesiada weselna „Ślub
i wesele w Radwanicach”. Projekt
ten idealnie wpisuje się w zasady
i ducha idei odnowy wsi.
autoprezentacji, pierwszej pomocy, zajęcia z nordic walking i wiele innych.
Hasło przewodnie „Nasza wieś wsią
aktywną” jest z całą pewnością dobrze
realizowane.
Najpiękniejsza zagroda
– Przemysław Kruszyński
Gospodarstwo Przemysława
Kruszyńskiego z Rościsławic to
nowoczesne gospodarstwo rolne
o pow. 800 ha, w którym obok
uprawy kukurydzy i słonecznika
hodowane są konie, istnieje szkółka
drzew i krzewów, stawy, odtwarzana jest populacja susłów. Właściciel
gospodarstwa działa w stowarzyszeniu, przyczynił się również do
zainicjowania kolejnego pomysłu.
Rościsławice mają być docelowo
wsią tematyczną – wsią słonecznikową.
(TS)
kiboli Lecha, ale jego podwładny Jarosław
Pucek, szef Zarządu Komunalnych
Zasobów Lokalowych – należący do
stowarzyszenia Wiara Lecha – wątpi, aby
przyśpiewki były antysemickie i twierdzi,
że są one elementem tradycji. Poznańska
prokuratura wszczęła jednak śledztwo.
•••
Prezydent Tarnowa Ryszard Ś. w zamian
za 50 tys. zł miał zapewnić jednej z firm
budowlanych uprzywilejowaną pozycję
w miejskich przetargach i niedawno
– na polecenie krakowskiej prokuratury
okręgowej – został zatrzymany przez ABW.
Według śledczych, pośrednikiem
w przekazywaniu łapówki miał być
Bogdan G., były prezes klubu Unia Tarnów.
•••
Prokuratura twierdzi, że w katowickich
szkołach organizowano fikcyjne
wycieczki lub na listy ich uczestników
wpisywano nieświadomych nauczycieli,
którzy zostawali w domu. W ten sposób
wyłudzano dotacje z miejskiej kasy.
Zarzuty sformułowano wobec siedmiu
dyrektorów szkół. Śledczy badają jeszcze
szesnaście wątków związanych
z organizacją w szkołach
i przedszkolach wycieczek integracyjnych
dofinansowywanych z funduszu
socjalnego zakładu obsługi jednostek
oświatowych. W zależności od możliwości
finansowych dotacja wynosi od 30 do
50 proc. kosztów wyjazdu. Podejrzanym
dyrektorom grozi osiem lat więzienia
i zakaz pracy w oświacie.
•••
Komunalna spółka MPWiK podwyższyła
wrocławianom stawki opłat za wodę,
a później pożyczyła zadłużonemu klubowi
Śląsk Wrocław 4 mln zł. Spółka nie chce
mówić mediom o tej pożyczce, zasłaniając
się tajemnicą przedsiębiorstwa, ale sąd
nakazał ujawnienie szczegółów umowy.
•••
Na krakowskie zabytki wydano z budżetu
państwa już miliard złotych, ale nie
będą już one wspomagane specjalnym
funduszem. Kolejka potrzebujących jest
niemała i dzisiaj są pilniejsze potrzeby,
a środki, które Społeczny Komitet
Odnowy Zabytków Krakowa dostaje
z Kancelarii Prezydenta mają być
przesunięte do Ministerstwa Kultury.
Kraków był uprzywilejowany od 1985
roku dzięki ustawie o Narodowym
Funduszu Rewaloryzacyjnym Zabytków
Krakowa, ale NIK już dwa razy wykazywał,
że prezydent miasta nie może
dysponować takimi pieniędzmi.
Pod koniec 2012 roku społeczne
organizacje z całej Polski wystąpiły
do sejmowej komisji kultury z apelem
o sprawiedliwy podział środków na
zabytki. Na ich czele stanęło Towarzystwo
Upiększania Miasta Wrocławia i wsparło je
15 podobnych stowarzyszeń m.in.
z Poznania, Gdańska, Szczecina, Łodzi,
Katowic, Opola, Lublina i Olsztyna. Tylko
w tym roku Kraków dostał na jeden zabytek
ok. 36 tys. zł, a reszta Polski tylko 1200 zł.
Podglądacz samorządowy
Członek zarządu województwa dolnośląskiego
Włodzimierz Chlebosz
Gmina Polska
3
nr 6 | listopad 2013
Zdrowe środowisko bez azbestu
Dolnośląskie samorządy
mogą pozyskać około
2,8 miliona złotych na
usuwanie szkodliwego azbestu.
Wojewódzki Fundusz Ochrony
Środowiska i Gospodarki
Wodnej we Wrocławiu ogłosił
konkursowy nabór wniosków.
Azbest to niebezpieczny materiał używany niegdyś powszechnie
w budownictwie. Z biegiem lat płyty
azbestowo-cementowe ulegają korozji, woda wymywa cement z płyt, odsłaniając azbestowe włókna, co stanowi zagrożenie dla zdrowia ludzi.
Może powodować pylicę, a nawet
chorobę nowotworową. Samorządy,
które pozyskają pieniądze w konkur-
sie ogłoszonym przez WFOŚiGW we
Wrocławiu, udostępnią je mieszkańcom w ramach własnych programów
usuwania azbestu. Mieszkańcy będą
mogli otrzymać bezzwrotne dofinansowanie od gmin na jego usunięcie
w wysokości nawet do 100 procent
kosztów. – Refundacją objęte zostaną koszty związane z demontażem,
odbiorem i unieszkodliwieniem wyrobów zawierających azbest – mówi
Marek Mielczarek, prezes zarządu
WFOŚiGW we Wrocławiu.
Beneficjentami konkursu ogłoszonego przez WFOŚiGW mogą być
wyłącznie jednostki samorządu terytorialnego, realizujące przedsięwzięcia z zakresu usuwania azbestu,
które przeprowadziły inwentaryzację wyrobów zawierających azbest
oraz posiadają aktualny program
jego usuwania zatwierdzony przez
radę gminy. Samorząd może uzyskać do 85 procent dotacji na zada-
nie obejmujące demontaż, zbieranie, transport
oraz unieszkodliwienie
odpadów zawierających
azbest, lecz nie więcej
niż 680 złotych za tonę
usuniętego odpadu.
Konkurs jest realizowany w ramach
„Programu priorytetowego NFOŚiGW: Gospodarowanie
odpadami innymi niż komunalne,
cz. 2 Usuwanie wyrobów zawierających azbest”. Narodowy Fundusz
Ochrony Środowiska udzieli ponad
1,6 miliona dotacji dla WFOŚiGW
we Wrocławiu na realizację programu na Dolnym Śląsku.
Wnioski należy składać w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej
we Wrocławiu (ul. Jastrzębia 24) oraz w jego oddziałach: w Szczawnie-Zdroju,
ul. Kolejowa 8; Legnicy,
ul. Okrzei 16; Jeleniej Górze, pl. Ratuszowy 31/32,
w terminie od 2.01.2014 r.
do 31.01.2014 r. do godziny 15.
Regulamin konkursu
oraz niezbędne dokumenty
znajdują się
na stronie internetowej
(ogłoszenia-konkursy):
www.wfosigw.wroclaw.pl
Poławiajmy perły…
Miał 25 lat, gdy skomponował
tę operę i choć publiczność
premierę przyjęła
entuzjastycznie, krytycy nie
pozostawili na niej suchej
nitki. Dziś wiemy, że to dzieło
znakomite, kompletne, pełne
blasku, ale i tak zawsze tę jedną
z pierwszych oper Georgesa
Bizeta przyćmiewa jego dzieło
ostatnie – „Carmen”.
W listopadzie będziemy mogli obie
te opery porównać – miesiąc rozpocznie bowiem sześć spektakli „Poławiaczy…”, a zakończy „Carmen”. „Poławiacze…” będą 31. z kolei wrocławską
operową superprodukcją. Dramat Na-
„Chopin”, Giacomo Orefice
dira i Leili rozegra się na scenie Hali
Stulecia, w stulecie jej powstania właśnie. To znakomity pomysł – uczczenie
jubileuszu najznakomitszego zabytku
wrocławskiego modernizmu wystawieniem opery: przecież Hala Stulecia
zgodnie z zamysłem wielkiego Maxa
Berga, jej twórcy,
była także sceną
muzyczną.
– To trudna opera – mówi dyrektor Ewa Michnik,
która stanie za pulpitem dyrygenckim.
– Ciężar całego spektaklu opiera się na
trójce protagonistów, ale choć te trzy
role są ogromnie ważne, to można powiedzieć, że głównym bohaterem jest
chór i balet. Obydwa zespoły tworzą
jedną całość i uosabiają w sobie poławiaczy pereł, zjednoczony lud, który cały czas działa na naszych oczach.
– To opera niezwykle zmysłowa
– uważa Waldemar Zawodziński, reżyser i inscenizator „Poławiaczy pereł”. – Poza tym nie
rozpada się na znane
operowe „numery”,
bo choć oczywiście
każdy pewnie słyszał
słynne arie Leili czy
Nadira, jest dzieło Bizeta właściwie
jedną wielką scenę zbiorową. Jacy będą wrocławscy „Poławiacze…”? Przekonamy się już 8 listopada, gdy odbędzie się pierwsza premiera.
Ale nie samymi premierami opera i melomani żyją. Listopad zaś ze
swoimi długimi i chłodnymi wieczorami jest na
wizytę w operze i poławianie operowych pereł
czasem wymarzonym.
Oto nasze propozycje na
owe wieczory: po pierwsze – „Traviata”. Verdiowskie arcydzieło – tragiczna (i bardzo efektowna tak
teatralnie, jak i muzycznie) opowieść
o wielkiej miłości i śmierci – we wrocławskiej operze może się podobać:
bez szczególnych fajerwerków inscenizacyjnych jest rzetelną insceniza-
„Traviata”, Giuseppe Verdi
cyjną robotą ze znakomitą rolą Anny
Lichorowicz (Violetty).
Po drugie – nierozłączna para, czyli
„Rycerskość wieśniacza” Mascagniego i „Pajace” Leoncavalla. Spektakl
niezwykle interesujący teatralnie,
Waldemarowi Zawodzińskiemu udało się bowiem połączyć
wspólną przestrzenią – nie tylko fizyczną, ale i metafizyczną – dwie bardzo różne opery.
Bo choć od zarania swych
dziejów wystawiane są razem,
bo choć opowiadają o tym samym, miłości i zdradzie, różnią się ogromnie teatralną dynamiką.
A opera to przecież teatr… Jak może
być ten teatr świetny, można się przekonać dzięki artystom i realizatorom
wrocławskiej sceny.
I jeszcze jeden spektakl – „Chopin” Giacomo Orficego. Dzieło nieco dziwne muzycznie, bo bezbrzeżna miłość Oreficego do Chopina nie
w całości jest uczuciem odwzajemnionym… Ale za to przedstawienie
– w reżyserii Laco Adamika – to arcydzieło. Bo kicz – a trudno od tego
określenia w wypadku „Chopina”
uciec – to nie zawsze coś złego,
kicz bowiem bywa wysublimowanym środkiem artystycznej ekspresji, trzeba tylko umieć w ten trudny
sposób go użyć. Laco Adamik to potrafi – na szóstkę z plusem.
Anita Tyszkowska
Fot. Marek Grotowski
www.opera.wroc.pl
www.gminapolska.com
4
Gmina Polska
nr 6 | listopad 2013
Hologramy i toalety z SMS-em
Tegoroczna odsłona
październikowych
Targów Produktów i Usług
dla Samorządów GMINA
oraz Salonu Nieruchomości
i Inwestycji INVESTFIELD
przebiegała pod znakiem
owocnych, biznesowych
spotkań oraz interesującej
ekspozycji i pokazów
nowoczesnych rozwiązań,
które mogą służyć
podnoszeniu komfortu życia
mieszkańców wszystkich
regionów Polski. W ramach
targów odbył się także,
już po raz drugi,
Kongres Samorządów GMINA.
Tegoroczne Targi Produktów
i Usług dla Samorządów GMINA
oraz odbywający się w tym samym
czasie Salon Nieruchomości i Inwestycji INVESTFIELD to wydarzenia skierowane do władz samorządowych oraz inwestorów. Jak
twierdzą obserwatorzy poznańskiego wydarzenia, niekwestionowanym hitem targów okazał się produkt firmy Budotechnika – w pełni
zautomatyzowana toaleta miejska,
czyszczona po każdej wizycie i wysyłająca SMS do administratora na
wypadek awarii. Dużym zainteresowaniem zwiedzających cieszył się
natomiast symulator jazdy tramwajem Za jego sterami każdy chęt-
ny mógł udać się w wirtualną
podróż oraz zrobić pamiątkowe zdjęcie dla swoich znajomych. Spragnieni większych
wrażeń wybierali dodatkową
opcję kierowania pociągiem.
Firma Astromal, która przygotowała tę niespodziankę,
zaprezentowała także drezynę rowerową, która ma na celu
rozpowszechnienie turystyki
rowerowej z wykorzystaniem
nieużywanych torów kolejowych.
Na targach nie mogło zabraknąć najnowszych nowi nek t e ch nolog icz nych
usprawniających życie regionu. Firma Glip
z Poznania prezentowała na swoim
stoisku wyświetlacz
hologramów. Dzięki nim w wybranych
placówkach gm i n
światło dzienne ujrzą
interaktywne podłogi i ściany. Natomiast
firma Astrini zaprezentowała tętniącą
życiem architekturę
miejską. Ich stoisko
cieszyło się dużym
z a i nt eresowa n iem
nie tylko ze względu na stylowy design,
ale także wyjątkową
atmosferę.
Nie zabrakło też chętnych, by
tereny poznańskich targów poznać
na dwóch kółkach. Taką możliwość
stworzył operator wypożyczalni rowerów miejskich. Rowerami
Nextbike mogą na co dzień jeździć mieszkańcy Poznania, Wrocławia i Warszawy. Na targach mogli
wszyscy.
Na targach, co chyba oczywiste, nie mogło zabraknąć silnej reprezentacji samorządów lokalnych.
Swoją ofertę inwestycyjną zaprezentowały m.in.: Kostrzyn nad Odrą, Jaworzno, Koszalin, Olsztyn Jurajski czy Tarnowskie Góry. Po raz
pierwszy swoją ofertę inwestycyjną przedstawiły urzędy marszał-
kowskie województw – podlaskiego
i lubuskiego.
Targom już po raz drugi towarzyszył Kongres Samorządów. Dyskusje
skupiły się wokół problemów społeczno-gospodarczych oraz wyzwań finansowych, z jakimi muszą sobie radzić
polskie jednostki samorządowe. Dużym zainteresowaniem cieszyły się panele poświęcone współpracy Polskich
Kolei Państwowych z samorządami lokalnymi („Dworce dla samorządów”),
opłatom za deszczówkę (debata organizowana we współpracy ze Związkiem
Miast Polskich) czy funduszom unijnym na lata 2014-2020.
(mtp)
Fot. Marcin Melanowicz
Znaki zapytania. Próba odpowiedzi
W ostatnich latach polskie
samorządy zainwestowały
niebagatelną kwotę kilkuset
miliardów złotych. To dobra
wiadomość. Samorządowcy
nie mają jednak powodów
do zadowolenia. Po zmianie
Rozporządzenia Ministra
Finansów z 2010 roku wiele
samorządów już w bieżącym
roku może przekroczyć
ustawową barierę zadłużenia
60 procent przychodów.
W efekcie wiele projektów może
zostać niezrealizowanych.
Mogą stracić na tym gminy
i miasta, ale też cała gospodarka.
Aby planować pozyskanie dofinansowania, samorządy muszą
weryfikować strategię rozwoju pod
względem możliwości realizacji
przyszłych inwestycji. Samorządy
stanęły także przed istotną zmianą
nowej perspektywy finansowej na
lata 2014-2020, gdzie nie będzie tak
dużych środków finansowych na inwestycje w jednostkach samorządu
terytorialnego (JST) jak obecnie.
Samorządowcy już dziś powinni poznać wymagania unijne i krajowe
związane z przyszłą perspektywą,
by lepiej przygotować się do ubiegania się o wsparcie ze środków
unijnych.
Szansą na zdobycie takiej wiedzy
będzie V Forum Nowoczesnego Samorządu organizowane przez Związek Banków Polskich i serwis EDS
– Europejski Doradca Samorządowy.
Zaprezentowany przez organizatorów ramowy program forum, które
odbędzie się 3 grudnia w Warszawie
(Hotel Gromada) zakłada organizację trzech równoległych ścieżek tematycznych.
Miasto i jego znaczenie
Pierwsza grupa tematów to „Miasto nowoczesne i przyjazne”. Uczestnicy forum oraz prelegenci spróbują
odpowiedzieć na takie pytania jak:
Czy miasto może być inteligentnym
centrum rozwoju, przestrzenią przyjazną mieszkańcom i przedsiębiorcom? Czy potrafimy zintegrować nowoczesne technologie w taki sposób,
by przyczyniały się do poprawy jakości życia mieszkańców, nie generując
niebotycznych kosztów?
Około 5 proc. światowej działalności gospodarczej jest genero-
wane przez zamówienia publiczne
w miastach. Metropolie takie jak
San Francisco przodują w innowacji, jednak takie podejście należy do
rzadkości. Czy samorządy lokalne
potrafią efektywnie rozwiązywać
problemy swoich społeczności, poszukując prostych, długofalowych
rozwiązań problemów? Tak, ale
miasta i ich mieszkańcy muszą się
otworzyć na nowy rodzaj współpracy, wyzbyć utartych schematów
i złych nawyków.
Społeczeństwo obywatelskie
Druga ścieżka tematyczna grudniowego forum to „Województwo
europejskie”. Europejski Rok Obywateli 2013 upływa pod znakiem
promowania dialogu wszystkich
szczebli rządu ze społeczeństwem
obywatelskim i przedsiębiorcami.
Co to oznacza dla samorządów lokalnych? Czy mieszkańcy powinni współdecydować o inwestycjach
w swoich społecznościach?
Upływający rok jest także okresem intensywnego planowania budżetowego. Co dalej z rozwojem
cyfrowym w regionach? Czy JST
otrzymają wsparcie w ramach projektów makroregionalnych? Jak zachęcać inwestorów do lokowania na
naszym terenie?
Poszukiwanie pieniądza
I w końcu trzecia grupa tematyczna zaplanowana podczas spotkania
V Forum Nowoczesnego Samorządu:
„Finansowanie rozwoju gospodarczego jednostek samorządu terytorialnego”. Świetnie wiemy, że jednostki
samorządu terytorialnego permanentnie potrzebują finansowania zarówno działalności bieżącej, jak i inwestycyjnego. Najlepsza nawet strategia
rozwoju może zakończyć się fiaskiem,
jeśli samorządy nie zorganizują, we
współpracy z instytucjami finansowymi, odpowiedniego i terminowego dostępu do środków finansowych.
Dotychczas JST należały do ulubionych klientów banków, tymczasem
otoczenie prawne ulega zmianom na
ich niekorzyść. Sukcesywnie powstają
kolejne regulacje ograniczające możliwość samodzielnego zarządzania fi-
nansami przez samorząd terytorialny.
Z drugiej strony pojawiają się szanse
i wyzwania dla JST, jakie niosą za
sobą nowe programy współfinansowane ze środków Unii Europejskiej.
Co się za tym kryje? Jakie zmiany
i nowe rozwiązania czekają samorządy? To tylko niektóre z pytań, jakie
pojawią się podczas dyskusji.
Podczas forum, na które organizatorzy zapraszają przedstawicieli
jednostek samorządu terytorialnego
w Polsce oraz przedsiębiorstw komunalnych, będzie szansa, by zastanowić się, jakie wyzwania stoją
przed jednostkami samorządu terytorialnego, a także jakie rozwiązania usprawnią rozwój i zarządzanie
ich finansami.
Do udziału w V Forum Nowoczesnego Samorządu organizatorzy
zapraszają prezydentów miast, burmistrzów, wójtów oraz osoby ściśle
powiązane z funkcjonowaniem samorządów (np. skarbników, naczelników ds. funduszy unijnych).
Uczestnictwo w FNS jest bezpłatne
dla przedstawicieli samorządów oraz
środowisk naukowych. Rejestracja na
stronie www.doradcasamorzadowy.pl.
(mtm)
Gmina Polska
5
nr 6 | listopad 2013
Starostwo Powiatowe we Wrocławiu
Jesień senioralna, koncertowa i warsztatowa
W przyrodzie jesień to okres
spowolnienia aktywności
życiowej i przygotowywania się
do zimowego snu, ale takiego
spowolnienia wcale nie widać
w Starostwie Powiatowym
we Wrocławiu. Warsztaty
ekologiczne, spotkania
z seniorami i niedawne
Koncerty Ziemi Wrocławskiej
to tylko niektóre działania
realizowane przez powiat.
skim Zespołem Parków
Krajobrazowych.
Ciekawym pomysłem starostwa wrocławskiego jest specjalny program działań
edukacyjnych podnoszący wiedzę seniorów na temat praw
i obowiązków konsumenckich. Już od po- Warsztaty ekologiczne
łowy września na antenie Radia Rodzina ruszył cykl audycji tkania odbyły się w gminach powiatu
Warsztaty ekologiczne stały się z udziałem Grzegorza Misia, powia- w ramach projektu „Bezpieczna i akjednym ze sztandarowych produktów towego rzecznika konsumentów. tywna jesień życia – oferty współpracy
edukacyjnych powiatu wrocławskiego, W ostatnich tygodniach odbył się także dla seniorów”, realizowanego przez poa w tym roku weźmie w nich udział cykl spotkań w gminach z seniorami, wiat we współpracy z gminami należą1000 uczniów szkół podstawowych podczas których można było zasięgnąć cymi do powiatu wrocławskiego, Koi gimnazjów. Warsztaty organizowane porad konsumenckich i dowiedzieć się mendą Miejską Policji we Wrocławiu
są na terenie Ośrodka Sportów Wod- o zagrożeniach związanych z zawie- i powiatowym rzecznikiem konsumennych i Rekreacji Powiatu Wrocławskie- raniem umów konsumenckich. Spo- tów. W ich trakcie można było wysłuchać również wykładów
go w Borzygniewie,
dotyczących podstawoa projekt jest dofinanwych zasad bezpieczeńsowywany z Wojestwa, praw i obowiązków
wódzkiego Funduszu
konsumenckich, aktywOchrony Środowiska
ności w trzecim sektoi Gospodarki Wodnej
rze i form wsparcia, jawe Wrocławiu. Trzekie swoim mieszkańcom
ba także podkreślić,
oferują samorządy poże jego realizacja jest
wiatu wrocławskiego.
kolejnym, udanym
W tym roku – tak jak
efektem współpracy
w ostatnich dziewięciu lapowiatu z Dolnoślą- Spotkanie z seniorami
Kąty Wrocławskie
Jestem optymistą
Rozmowa
z Antonim Kopciem,
burmistrzem
Kątów Wrocławskich
– Rok powoli zmierza do końca… Jaki był ten rok 2013 dla pana i dla społeczności waszej gminy?
– Dla mnie był to rok, w którym
nie mogłem przez cały czas sprawować swojego mandatu – zdrowie nie
pozwoliło, na szczęście już wszystko jest dobrze. Jednak większość zadań przewidzianych w tegorocznym
budżecie realizował mój zastępca
Mieczysław Reps ze współpracownikami. Muszę podkreślić, że ten kończący się rok jest dla realizacji inwestycji rokiem dobrym!
– I tu mnie pan nie zaskoczył. Nie
pamiętam – a znamy się wiele lat –
żeby któryś rok był dla Kątów Wrocławskich zły!
– Cóż, w tym roku wiele samorządów nie mogło się uporać z wdrożeniem ustawy o czystości i porządku w gminach. Weszły w życie nowe
przepisy, pojawiły się nowe obowiązki
gmin… A my realizujemy ten system
już od piętnastu lat! Dzięki temu problemy nas ominęły, a poza tym mogliśmy w stosunku do innych samorzą-
dowców pełnić rolę doradcy, zgłaszały
się do nas gminy nie tylko z Dolnego
Śląska, ale z całej Polski! Samorządowcy chcieli się
dowiedzieć, w jaki
sposób pobieramy
środki od mieszkańców, jak wyłaniamy w przetargu
firmy, jak rozwiązaliśmy sprawy
pozyskiwania surowców. Sądzę, że
pomogliśmy swoimi radami wielu samorządom.
Oczywiście, ustawa wprowadziła
dodatkowe obo- Burmistrz Antoni Kopeć
wiązki, choćby
sortowanie śmieci, ale myślę, że większość naszych mieszkańców jest przekonana, że sortowanie jest potrzebne, bo wszyscy chcemy przecież żyć
w czystym środowisku.
– Nie martwi pana to, że w nowym programowaniu środków unijnych 2014-2020 większość funduszy
będzie przeznaczonych dla dużych
miast?
– Martwi mnie co innego – to, że
poziom zadłużenia wielu mniejszych
samorządów jest na granicy możliwości zaciągania dalszych kredytów,
a przecież pozyskiwanie środków
z UE jest ściśle związane z posiadaniem środków własnych.
– Jeśli idzie o cały kraj, obliczono, że samorządy muszą zgromadzić 60 mld zł, aby skonsumować
unijne środki!
– To będzie problem – bowiem tylko naprawdę mocne samorządy będę
w stanie ten wkład własny zgromadzić. Nie dzieliłbym tutaj samorządów
na małe i duże – bo i duże są też potężnie zadłużone!
tach – Fundacja Opus
Organi wraz z powiatem, samorządami
gminnymi, wolontariuszami i innymi partnerami przygotowali
bogaty program Koncertów Ziemi Wrocławskiej. Odbyło się
osiem bardzo ciekawych i zróżnicowanych
muzycznie koncertów.
Warto również podkreślić, że powiat wrocławski sfinansował wydanie praktycznego, ilustrowanego przewodnika rowerowego po powiecie
wrocławskim; prace nad wydaniem
publikacji koordynowała Dolnośląska
Organizacja Turystyczna. W opracowaniu przewodnika udział wzięły również wszystkie gminy powiatu uczestniczące w projekcie „Forum Turystyki
Powiatu Wrocławskiego”. Obok wielu
przydatnych informacji dotyczących
długości tras i czasu przejazdu wybraną
trasą przewodnik zawiera cenne wskazówki zachęcające do odwiedzenia najciekawszych miejsc i obiektów na terenie powiatu, a dzięki mapkom można
bez problemu dotrzeć do wybranych
przez siebie lokalizacji. – Dzięki przewodnikowi można odkryć najpiękniejsze i najbardziej interesujące zakątki
naszego powiatu, poznać jego bogatą
i nietuzinkową historię ukrytą w murach i we wnętrzach licznych pałaców,
kościołów i zamków, a także przyjrzeć
się tutejszej faunie i florze – podkreślił Andrzej Szawan, starosta wrocławski. – Wybierając rower do swych wędrówek, mamy niepowtarzalną okazję
dotknąć, posmakować i poczuć niezwykłość licznych wspaniałych miejsc.
Wiele krajobrazów naprawdę zapiera
dech w piersiach.
S.G. (TS)
– A jak będzie z gminą Kąty
Wrocławskie?
– Jeśli idzie o Kąty Wrocławskie,
jestem optymistą. Nasz poziom zadłużenia oscyluje w granicach 25 procent… Zawsze uważaliśmy, że trzeba
mieć w razie potrzeby możliwości sięgnięcia po środki zewnętrzne, a każda
wyłożona przez nas w ramach środków
własnych złotówka spowoduje zwielokrotnienie środków z programów
unijnych. Myślę, że nasze szanse będą
wzrastać, bowiem potencjalnych beneficjentów będzie coraz mniej, ponieważ wiele samorządów sobie po prostu nie poradzi ze zdobyciem wkładu
własnego. Jako samorządowiec bardzo nad tym ubolewam, ale taka sytuacja nie dziwi. Przecież na samorządy
wciąż są przerzucane nowe kosztowne zadania – jak choćby te związane
z utrzymaniem przedszkoli czy wciąż
rosnącymi kosztami utrzymania szkół,
bowiem sama subwencja oświatowa
nikomu nie pozwala na utrzymanie
oświaty na poziomie, jakiego wymaga europejska szkoła w XXI wieku!
A przecież są jeszcze choćby koszty
utrzymania dróg, oświetlenia… I niech
się jeszcze zdarzy śnieżna zima! Każdy samorząd musi zapewnić bardzo
dużo pieniędzy na bieżące potrzeby
i na inwestycje może już nie wystarczać.
– Tę sytuację mogłoby poprawić
chyba prefinansowanie inwestycji,
o którym od dawna się mówi.
– Podejrzewam, że to nigdy nie
wejdzie w życie. Istniejący system
zabezpieczania środków jest bezpieczny dla wykonawców inwestycji – to bardzo ważna rzecz. Dla
nas na przykład to, że gmina Kąty
Wrocławskie nigdy nie zalegała
z zapłatą dla wykonawców za dobrze wykonaną robotę, jest znakomitą promocją.
– I tak pewnie będzie w roku
2014…
– Tak! Spłynęły wnioski do budżetu, przygotowujemy jego projekt, który zgodnie z ustawą będzie
gotowy przed 15 listopada. Sądzę,
że podobnie jak w latach ubiegłych,
ponad 30 procent budżetu zostanie
przeznaczone na inwestycje.
Fot. Starostwo Powiatowe we Wrocławiu
Starostwo Powiatowe
we Wrocławiu
ul. Tadeusza Kościuszki 131
50-440 Wrocław
tel. 71 722 17 00
fax 71 722 17 06
[email protected]
www.powiatwroclawski.pl
Rozmawiał Sławomir Grymin (TS)
Urząd Miasta i Gminy
Kąty Wrocławskie
Rynek-Ratusz 1
55-080 Kąty Wrocławskie
tel. 71 390 72 00, 71 390 72 06
fax 71 390 72 01
[email protected]
www.katywroclawskie.pl
6
Gmina polska
Baborów
Ziemia ta – jeśli chodzi o tempo
zmian infrastrukturalnych – po
okresie transformacji ustrojowej
nie rozwijała się zbyt dynamicznie.
Miejscowy samorząd niezbyt
skutecznie sięgał po finansowe
środki zewnętrzne i między
innymi z tego powodu dzisiaj
zaszłości jest tutaj całkiem sporo.
dzisiaj też, po ostatniej zmianie
władz w Baborowie, jest coraz
lepiej – zreformowano bazę
oświatową, zadania realizowane
są planowo, samorząd działa
zgodnie i konsekwentnie, choć
nadal podstawowym problemem
są pieniądze na najpotrzebniejsze
inwestycje kanalizacyjne
i drogowe.
Burmistrz Elżbieta Kielska
– ten rok oceniam dobrze i cieszę
się, że wszystko idzie zgodnie z planem, jeśli chodzi o inwestycje i dochody gminy – uśmiecha się elżbieta
kielska, burmistrz Baborowa. – Mam
tylko nadzieję, że będzie jeszcze trochę
dobrej pogody i damy radę zakończyć
remonty dróg i budynków komunalnych. w roku 2013 nie mieliśmy jakiegoś jednego priorytetu inwestycyjnego,
ważne były wszystkie inwestycje.
w tym roku w gminie Baborów remontowano świetlice wiejskie, wokół
których skupia się aktywność pozazawodowa mieszkańców, a warto pod-
kreślić, iż w gminie – poza Baborowem – w jedenastu sołectwach nie ma
już szkół wiejskich. Dlatego tak ważne
jest utrzymanie świetlic w należytym
stanie technicznym, gdyż są one jedynymi miejscami, gdzie
mogą się spotykać mieszkańcy. Ponadto w Baborowie odbudowywane są
dwie ulice, a przy jednej
z nich przewidziano wymianę wodociągu.
– wymieniamy rury azbestowe na PcV, ale
zmuszeni jesteśmy robić
to krok po kroku i w przyszłych latach będzie jeszcze niemało kilometrów
sieci do wymiany – dodaje burmistrz
kielska. – trzeba to zrobić ze względów zdrowotnych, ale dzisiaj nie mamy
na to zadanie środków budżetowych,
Fot. UM w BABorowie
Baborów jest niewielką gminą rolniczo-przemysłową leżącą w południowej części województwa opolskiego.
Jej głównymi atutami są żyzne gleby
i walory komunikacyjne: 20 km od miasta przebiega droga krajowa Pszczyna –
racibórz – opole, 35 km jest do drogi Praha (hradec kralove) – cieszyn
(ostrawa) biegnącej przez opavę, a do
projektowanych węzłów na autostradzie A4 (Drezno – Berlin – zgorzelec
– wrocław – opole – Gliwice – katowice – kraków – rzeszów – Medyka
– kijów) jest tylko 45 km. najważniejszym jednak atutem Baborowa są pracowici i mądrzy ludzie, z jednej strony nowocześni, z drugiej szanujący tradycję
i kochający swą małą ojczyznę.
etatów w urzędzie i naprawdę liczyliśmy i liczymy każdą wydawaną złotówkę. największe problemy związane
są z pozyskaniem środków na skanalizowanie sołectw i na drogi. Martwimy
się, czy będą w najbliższej przyszłości
możliwości zewnętrznych dofinansowań tych kosztochłonnych inwestycji.
najgorszy finansowy kryzys został
zażegnany i choć nadal łatwo nie jest,
to konsekwencja i zgodna współpraca
władz gminy z radnymi daje efekty.
Już starożytni rzymianie mówili, że
gdzie zgoda, tam zwycięstwo, a łódź
z napisem „Baborów” płynie bez sztormów w jednym kierunku, dla dobra ludzi, którzy tę ziemię wybrali sobie za
swój dom.
S.G.
zarówno przez zadłużenie, jak i zakończenie okresu unijnego finansowania
2007-2013. nie byliśmy w stanie pozyskać funduszy na tę inwestycję, nie
mieliśmy odpowiednich środków własnych i zdolności kredytowej.
Przed kilkoma laty sytuacja finansowa Baborowa była znacznie gorsza.
tylko w ciągu jednego roku zadłużenie
gminy potrafiło wzrosnąć o 50 procent
i nowe władze już na początku zarządzania gminą musiały zadbać przede
wszystkim o wypłacalność i opłacenie
na przykład elektryczności. w pierwszym roku na posiedzeniach rady okazało się, że pieniędzy wystarczy jedynie do połowy roku.
– trzeba było oszczędzać i zaczęłam od siebie – wspomina elżbieta
kielska. – zawnioskowałem o zmniejszenie mojego uposażenia, a radni obniżyli swoje diety. Podejmowaliśmy
także kroki bardzo niepopularne, np. likwidując filię szkoły w tłustomostach
i Gminny zespół oświaty kultury
i sportu, co przyniosło nam ogromne
oszczędności. ograniczyliśmy liczbę
Ważne było wszystko
Baborów to malownicze miejsce
Strzelin
Gwiazdy przyjechały do strzelina
kilka ostatnich lat to dobry okres
dla strzelińskiego samorządu. szczególnie dynamicznie rozwijała się infrastruktura sportowa. od 2006 roku gmina strzelin na inwestycje
w bazę sportową i rekreacyjną wydała aż 25 mln zł. większość tej kwoty
– 17 mln zł – pochłonęła budowa
nowoczesnego Aquaparku Granit.
obecnie przy Publicznej szkole Podstawowej nr 5 w strzelinie powstaje
kompleks lekkoatletyczny, budowany
w ramach programu „Dolny Śląsk dla
królowej sportu”. Będzie służył nie
tylko uczniom PsP nr 5, ale wszystkim
mieszkańcom miasta i gminy strzelin.
Budowa zakończy się już w listopadzie.
Godny odnotowania jest fakt, że ponad 12-tysięczny strzelin ma już cztery nowoczesne kompleksy sportowe.
trzy z nich zlokalizowano przy placówkach edukacyjnych. Przy PsP nr 4
od 2011 roku funkcjonuje „orlik”,
a przy Gimnazjum nr 2 – kompleks,
Fot. UMiG strzelin
inwestują między innymi w sport
i edukację, nie zapominając
przy tym o kulturze. Gmina
strzelin ponownie znalazła się
w elitarnym gronie stu najlepiej
zarządzanych i najbardziej
gospodarnych polskich
samorządów.
Kompleks sportowy przy PSP nr 5 jest nowoczesny i funkcjonalny
w skład którego wchodzi m.in. boisko
do plażowej piłki siatkowej i nożnej,
gdzie w lipcu zorganizowano finał Mistrzostw Polski Młodziczek w siatkówce Plażowej.
obiekty sportowe to oczywiście nie
wszystko. znaczna część publicznych
środków jest przeznaczana na poprawę
infrastruktury edukacyjnej. w PsP nr 5
podczas wakacji zrealizowano ważną inwestycję – remont parkietu sali
gimnastycznej, a w Gimnazjum nr 1
w strzelinie całkowicie wymieniono
instalację elektryczną. we wrześniu
ruszyło nowe przedszkole dla dwustu dzieci. koszt budowy przedszkola
miejskiego, wraz z niezbędną infrastrukturą, wyniósł 4 mln zł.
strzeliński samorząd inwestuje
również na terenach wiejskich, sukcesywnie poprawiając m.in. bazę sporto-
wą sołectw. Dzięki unijnemu wsparciu
i środkom z budżetu gminy modernizowane są stadiony piłkarskie drużyn
zrzeszonych w ludowych zespołach
sportowych. w ostatnich latach przy
unijnym wsparciu z Programu rozwoju obszarów wiejskich przebudowano
i zmodernizowano obiekty w Brożcu,
Białym kościele, Pęczu i kuropatniku.
we wrześniu br. w tym ostatnim sołectwie oddano do użytku boisko wielofunkcyjne o sztucznej nawierzchni,
zlokalizowane przy miejscowym zespole szkół.
samorządowe władze strzelina nie zapominają o rozwoju kultury.
w dniach 20-21 października w strzelinie odbyła się wyjątkowa impreza
kulturalna – ii Festiwal Aktorstwa Filmowego. Projekcje znanych filmów,
spotkania autorskie, autografy i pa-
nr 6 | listopad 2013
miątkowe zdjęcia z gwiazdami rodzimej sceny filmowej – takie atrakcje
czekały na widzów. w auli liceum
ogólnokształcącego, gdzie odbyła się
strzelińska część festiwalu, pojawiły
się setki sympatyków polskiego kina. strzelin odwiedzili znani aktorzy
– Bogusław linda, Artur żmijewski,
Jan nowicki i Arkadiusz Jakubik. Gospodarzami i współorganizatorami
drugiej edycji tej ciekawej imprezy były wrocław, oleśnica i strzelin. Już niebawem strzelin wzbogaci się o obiekt
doskonale przystosowany do organizacji dużych imprez kulturalnych. nowoczesne centrum kultury, z halą widowiskową na trzystu widzów, powstaje
w miejscu dawnego kina „Grażyna”.
o dynamicznym rozwoju i rosnącym potencjale gminy strzelin
świadczą wyniki niezwykle prestiżowego rankingu polskich samorządów dziennika „rzeczpospolita”.
w tegorocznej edycji gminę strzelin
oceniano w kategorii gmin miejskich
i miejsko-wiejskich, których jest
w naszym kraju ponad 900. strzeliński samorząd uplasował się na
wysokiej 58. pozycji. na ten sukces złożyły się m.in.: odpowiedzialne zarządzanie, rozsądna polityka
finansowa oraz rozmach inwestycyjny strzelińskiego samorządu. to
Urząd Miejski w Baborowie
ul. Dąbrowszczaków 2a
48-120 Baborów
tel. 77 403 69 20, 77 403 69 21
fax 77 403 69 28
[email protected]
www.baborow.pl
oczywiście cieszy włodarza gminy,
burmistrz Dorotę Pawnuk.
– Miejsce strzelina w „złotej setce” rankingu „rzeczpospolitej” dowodzi, że konsekwentnie kontynuowana
droga rozwoju przynosi dobre efekty. warto podkreślić, że udział w tym
prestiżowym rankingu jest bezpłatny,
co zapewnia całkowitą bezstronność,
rzetelność i obiektywizm zestawienia.
ranking w klarowny i rzeczowy sposób pokazuje jakość pracy polskich
samorządów i wyróżnia gminy, które
najlepiej dbają o podniesienie jakości
życia mieszkańców, przy zachowaniu
reguł odpowiedzialności i bezpieczeństwa finansowego – komentuje
Dorota Pawnuk.
(TS)
Urząd Miasta i Gminy Strzelin
ul. Ząbkowicka 11
57-100 Strzelin
tel. 71 392 19 71, 71 393 22 64
fax 71 392 13 03
[email protected]
www.strzelin.pl
Gmina polska
7
nr 6 | listopad 2013
Starosto Powiatowe w Oławie
Grunt to spokój
Rozmowa
ze ZdZisłaWEM BrEZdEniEM,
starostą powiatu oławskiego
– Koniec roku zbliża się bardzo
szybko… Można już chyba ocenić,
jaki to był rok dla powiatu oławskiego. Pewnie niełatwy, bo wszystkie
polskie samorządy nie miały łatwo.
– tak też było i u nas. rok nie był
łatwy, ale sądzę, że nasze inwestycyjne
założenia, oparte na spokojnej i rozsądnej gospodarce finansami, będą zrealizowane. Może nie w stu procentach,
ale w niewielu mniej.
– Czyli nie zadłużaliście się nadmiernie, nie było finansowej jazdy
po bandzie?
– nie mogliśmy się zadłużać, oczywiście przede wszystkim ze względu
na sławetny wskaźnik pana ministra
rostowskiego, ale także przez pewne
działania – oczywiście potrzebne –
realizowane w latach poprzednich za
kredyty. w tym roku wykonujemy
więc nasze zadania bez kredytu.
– Są tacy, którzy mówią wprost,
że wskaźnik ministra Rostowskiego
to niszczyciel rozwoju…
– na pewno bardzo ten rozwój
utrudnia!
– A co było w powiecie oławskim
najważniejsze? Pewnie drogi…
Kamiennik
– i tu pana zaskoczę! Drogi są ważne, ale w poprzedniej kadencji i pierwszych latach kadencji obecnej zrealizowaliśmy bardzo dużo takich inwestycji,
więc w tym roku drogi nie są w skali
Starosta Zdzisław Brezdeń
powiatu najważniejsze – choć doraźnie
drogi naprawiać musimy, we współpracy z gminami zrobiliśmy kilka nakładek i naprawialiśmy kanalizację
sanitarną. Przestawiliśmy się trochę
i w tym roku skierowaliśmy wysiłki
na termomodernizację szkół, będących
w naszej gestii. Udało nam się zrealizować dwie fajne sprawy – termomodernizację liceum ogólnokształcącego im. Jana iii sobieskiego w oławie,
nic za darmo
Rozmowa
z KaZiMiErZEM CEBratEM,
wójtem gminy Kamiennik
– Dzisiaj 4 listopada, blisko do
końca roku…
– …który dla naszej gminy był
okresem dobrym, a może nawet bardzo dobrym. zrealizowaliśmy szereg zaplanowanych wspólnie z radą Gminy kamiennik inwestycji,
a najpoważniejszą z nich było oddanie do użytku świetlicy w Gaworowicach, co kosztowało 650 tys. zł.
inne ważniejsze zadania to droga
w szklarach, droga w karłowicach
wielkich, plac zabaw i świetlica
w karłowicach Małych. reasumując, jeśli chodzie o inwestycje, ten
rok uważam za udany.
– A jaki będzie rok 2014?
– Boję się trochę następnego roku, który – moim zdaniem – będzie
rokiem bardzo ciężkim. niestety, obcięto nam znacznie subwencję wyrównawczą o niebagatelną kwotę
1 mln 150 tys. zł, co przy budżecie gminy kamiennik wynoszącym
13 mln zł jest całkiem sporo.
– Wróćmy jednak to tego roku, który dla polskich samorządów
był rokiem wdrażania nowej, kontrowersyjnej ustawy o utrzymaniu
naszej oławskiej Alma Mater, której remont należał się od lat pięćdziesięciu!
wymieniona została stolarka okienna, instalacja centralnego ogrzewania,
w wielu miejscach jeszcze poniemiecka, ociepliliśmy obiekt, wstawiliśmy
nowe drzwi… to wszystko pochłonęło ponad milion złotych – mamy dofinansowanie z projektu nFoŚiGw,
z V konkursu Programu Prioryteto-
wego „system zielonych inwestycji”.
sam jestem absolwentem tej szkoły
i bardzo się cieszę, że się nam udało, bo
gdy przez wiele lat patrzyłem, jak moja szkoła wygląda, to się serce krajało.
teraz liceum wygląda zupełnie inaczej, ale najważniejszy jest efekt ekonomiczny, bo systemy ogrzewania są
w budynku sterowalne. to jedna ważna inwestycja, a druga to rewitalizacja
otoczenia w zespole szkół im. Jana
tak naprawdę to jeszcze nie wiadomo, ile będzie pieniędzy na gminy
wiejskie, gminy małe, niespełniające
definicji aglomeracji. Myślę jednak,
że tak źle nie będzie.
– Samorządy się łączą, aby
z tych środków skorzystać.
– rzeczywiście, w województwie
opolskim utworzono cztery aglome-
czystości i porządku w gminach.
Jak się z tym uporaliście?
– Ustawa śmieciowa miała i ma
wiele wad. Dla typowo rolniczych
gmin – takich jak nasza – to jest po prostu
niewypał. wcześniejsza ustawa sprawiła,
że my już poukładaliśmy sobie gospodarkę
odpadami. Dwie firmy wywoziły śmieci,
odpady były segregowane, były gniazda,
w których oddzielnie zbieraliśmy pety
i butelki plastikowe
i szklane. wszystko
funkcjonowało bardzo
dobrze. inna sprawa, Wójt Kazimierz Cebrat
że nie wszyscy mieli kosze, bowiem nie było to oboracje, w tym nyską, nam najbliższą,
wiązkowe. natomiast przy wdrożedo której jednak nie przystąpiliśmy.
niu nowej ustawy narobiło się trochę
– Dlaczego?
bałaganu. zanim firmy zaopatrzyły
– Dlatego, że tam będą wykorzywszystkich mieszkańców w kosze, to
stywane w zasadzie środki z regiotrochę czasu minęło, ale uporaliśmy
nalnego Programu operacyjnego,
się jakoś z tym wszystkim i teraz sysa nas przede wszystkim interesuje
tem funkcjonuje nawet nie najgorzej.
Program rozwoju obszarów wiej– Niedługo nowy okres prograskich. nie przystąpiliśmy do tego
mowania 2014-2020…
pomysłu również dlatego, że nie ma
– czytam i śledzę wszelkie inforw nim nic za darmo, a do dziś nie
macje o nowym rozdaniu unijnym.
wiemy, co byśmy z tego projektu mo-
kasprowicza w Jelczu-laskowicach.
włączyliśmy się w lokalny program
rozwoju, który stworzyła gmina Jelcz-laskowice, pozyskaliśmy odpowiednie dofinansowanie i otoczenie szkoły
jest dzisiaj piękne. w ten sposób dopełniliśmy ubiegłoroczne działania termomodernizacyjne w tej szkole.
– Rzeczywiście, możecie być
dumni z tych dwóch głównych tegorocznych zadań.
– to oczywiście nie wszystko.
na przykład jeszcze w zeszłym roku
wsparliśmy oławski szpital, a w tym
roku dokończyliśmy dzieła, kupując
tomograf. teraz szpital jest poddawany termomodernizacji, ale to już w ramach własnych działań.
– Niedługo ruszy nowy okres programowania unijnego 2014-2020,
pieniądze mają być przeznaczane
przede wszystkim na duże miasta…
Ale pewnie powiaty też zyskają?
– trudno powiedzieć, wszystko
się wyjaśni, kiedy poznamy dokładne reguły i zasady programowania.
Ale nie ukrywam, że liczę na to, iż
uda nam się uzyskać środki na nasz
nowy pomysł, który chcemy zrealizować wspólnie z gminami, czyli budowę centrum rewalidacyjno-edukacyjnego. znalazłaby tam miejsce nasza
szkoła specjalna, dziś funkcjonująca
w niezbyt dobrych warunkach, wspólnie ze szkołą Podstawową nr 4 w oławie. Poza tym byłoby tam również
przedszkole dla dzieci niepełnosprawnych, szkoła przystosowująca do za-
wodu i różnego rodzaju instytucje
– na przykład warsztaty czy internat –
dla osób niepełnosprawnych. chcemy centrum zbudować jako budynek
bardzo wysoko energooszczędny, nawet pasywny – jesteśmy, jeśli idzie
o kubaturę tego typu obiektu, jednymi z prekursorów w kraju. i w tym
prekursorskim projekcie jest nasza
nadzieja na dofinansowanie – projekt
mamy gotowy, pozwolenie na budowę jest, sądzę, że w tym roku ogłosimy przetarg. i zobaczymy, czy uda się
zdobyć dofinansowanie.
– Będziemy gorąco kibicować tej
idei i trzymać kciuki, aby się wszystko udało!
gli skorzystać. Poza tym tego rodzaju
wspólne programy są – moim zdaniem – dobre dla dużego miasta i dla
gmin z nim sąsiadujących (tzw. obwarzanek), a gmina kamiennik jest
zbyt oddalona na przykład od nysy
czy Brzegu. Jeszcze się nad tym problemem zastanawiamy wraz z radnymi i będziemy musieli coś zdecydować. Być może pieniądze, które już
trzeba wyłożyć na ten program aglomeracyjny, zwrócą się w przyszłości,
ale są to niemałe środki i stąd moje
obawy. Poza tym w rPo nie ma dla
nas interesujących projektów. co innego, gdyby można było pozyskać
środki finansowe na drogi, kapitał
ludzki, przeciwdziałanie bezrobociu lub transport. tak czy owak, na
razie nie przystąpiliśmy do żadnej
z aglomeracji. Mamy deklarację
marszałka województwa opolskiego Józefa sebesty, że nieprzystąpienie do aglomeracji nie dyskwalifikuje nas przy pozyskiwaniu pieniędzy
z innych programów zewnętrznych.
– A na co zewnętrzne środki
przydadzą się w gminie Kamiennik?
– na pewno na drogi, gdzie do
zrobienia jest niemało, ale nie ma
roku, abyśmy jakiejś drogi nie zrobili, wykorzystując środki zewnętrzne. niemało zaszłości jest również
w kanalizacji, choć w ubiegłym roku
w dwóch miejscowościach wykonaliśmy kanalizacje sanitarną i wymieniliśmy rury wodociągowe, pozby-
wając się azbestowych. inwestycje
wodociągowo-kanalizacyjne trzeba
kontynuować, ale na razie nie mamy
na to środków.
– Widzę, że wasz samorząd
działa ostrożnie.
– oczywiście, bowiem zmiana ustawy o finansach publicznych
wprowadziła pewne ograniczenia.
Można się zadłużyć do poziomu
60 proc. dochodów, a my mamy teraz
20-procentowe zadłużenie. Ale gdy
przyjdą duże środki unijne, to aby po
nie sięgnąć, trzeba będzie mieć niemałe środki własne. Musimy być na
to przygotowani, bo za darmo nikt
nam nic nie da.
rozmawiał Sławomir Grymin (TS)
Starostwo Powiatowe w Oławie
ul. 3 maja 1
55-200 Oława
tel. 71 301 15 22
fax 71 301 15 62
[email protected]
www.starostwo.olawa.pl
rozmawiał Sławomir Grymin (TS)
Urząd Gminy Kamiennik
ul. 1 maja 69
48-388 kamiennik
tel. 77 431 21 35
tel./fax 77 431 21 96
[email protected]
www.kamiennik.pl
8
Gmina polska
Olesno
wykorzystując przy okazji dwa projekty ze „schetynówek”. najważniejsze, że wszystkie ulice dochodzące
do rynku wykonane są z porządnego
materiału, a sam rynek jest estetyczw kategorii gmin miejskich i miej- ny i podoba się mieszkańcom i przysko-wiejskich uplasowaliśmy się na jezdnym. to naprawdę dzisiaj świetne
pierwszym miejscu na opolszczyźnie miejsce, w którym lubią przebywać
i dwudziestym którymś
i spotykać się oleśnianie
w Polsce – na 903 gmi- W tegorocznym
i nasi goście. Miejsce,
ny. to sukces, tym ogólnopolskim
które żyje do późnych
bardziej że kapituła rankingu „Mistrzowie
godzin wieczornych,
konkursu pod przewod- Inwestycji”
przy pięknej fontannie.
nictwem prof. Jerzego organizowanym
latem przyjeżdżali do
Buzka brała pod uwa- przez „Wspólnotę”,
nas turyści m.in. z niegę dane pochodzące w kategorii gmin
miec, Francji, holandii
z Ministerstwa rozwo- miejskich i miejskoi czuło się wtedy klimat
ju regionalnego i Mi- -wiejskich Olesno
prawdziwego europejnisterstwa Finansów uplasowało się
skiego miasta. staramy
i – kolokwialnie mó- na 61. pozycji
się, aby miasto żyło tawiąc – nie ma tutaj w kraju i pierwszej
kim klimatem. w sezomiejsca na jakąś ściemę. w województwie
nie letnim organizowa– A jak z finansami opolskim.
liśmy mnóstwo imprez
Olesna?
kulturalno-rozrywko– zadłużenie w porównaniu do wych, na stałe była zainstalowana
średniej krajowej i do innych samo- estrada, na której nasi artyści prezenrządów mamy na poziomie dość bez- towali swe umiejętności. Możemy
piecznym około 30 procent. z drugiej pochwalić się różnorodnym i bogastrony zasada ministra rostowskiego tym środowiskiem muzycznym, jest
spędza nam sen z powiek i musimy u nas szkoła muzyczna, studium muniemało się nagimnastykować przy zyki rozrywkowej i orkiestry. Plaukładaniu przyszłorocznego budżetu. nujemy podobnie zagospodarować
– A co z budżetem tegorocznym? rynek w oleśnie w przyszłym roku.
– Był budżetem bezpiecznym, wy– Jak wyglądały inwestycje na
konaliśmy kolejne inwestycje bez- terenach wiejskich?
pośrednio dotyczące mieszkańców
– w tym roku wykonaliśmy na
gminy. Przede wszystkim dokończy- tych terenach kilka placów zabaw,
liśmy rewitalizację rynku w oleśnie, modernizujemy i budujemy nowe bo-
szansy nie przespaliśmy
Rozmowa
z sylWEstrEM lEWiCKiM,
burmistrzem Olesna
– Rok 2013 był niełatwy dla polskich samorządów, choć premier Donald Tusk odwołał już
kryzys gospodarczy.
– My jesteśmy zadowoleni. Dobrze zdajemy sobie
sprawę z zakończenia etapu finansowej pespektywy
unijnej 2007-2013, czerpaliśmy z tych możliwości pełną garścią i w ostatnich kilku latach
wykonaliśmy inwestycji za blisko
60 mln zł – to wielokrotnie więcej niż
w poprzednich edycjach. z tej skuteczności jesteśmy naprawdę dumni.
– To kwota większa od całorocznego budżetu Olesna…
– to jak jeden budżet olesna
i jeszcze trochę. na pewno możemy powiedzieć, że tego okresu
nie przespaliśmy, a nasze dokonania dostrzeżono także na zewnątrz. Mniej
więcej w połowie tej
kadencji samorządowej w ogólnopolskim rankingu „rzeczpospolitej”, honorującym najgospodarniejsze samorządy,
Fot. MAteUsz AntkowiAk
Fontanna to wielka atrakcja!
nr 6 | listopad 2013
iska. realizujemy kilkanaście projektów, korzystając z Programu rozwoju
obszarów wiejskich.
– Niedługo zacznie się nowy program unijnego finansowania…
– …a my w przyszłym roku kończymy kanalizację miasta. Pozyskaliśmy z Ministerstwa Gospodarki ponad 6 mln zł dofinansowania
na budowę kanalizacji dozbrajającej nasze tereny inwestycyjne i ten
projekt za blisko 8 mln zł chcemy
zrealizować w przyszłym roku.
Musimy też zbudować nową oczyszczalnię ścieków za około 20 mln zł
i mamy nadzieję uzyskać na to środki zewnętrzne.
rozmawiał Sławomir Grymin (TS)
Urząd Miejski w Oleśnie
ul. Pieloka 21
46-300 Olesno
tel. 34 359 78 41 do 44
fax 34 359 72 83
[email protected]
www.olesno.pl
Prusice
Wszechstronnie gospodarni
W tej gminie rozwój przebiega
naprawdę w ramach strategii
zrównoważonego rozwoju.
Świadczą o tym nie tylko wysokie
miejsca w ogólnopolskich
rankingach samorządowych,
w których ocenianych jest wiele
sfer życia, ale także paleta
inwestycji przeprowadzanych
nie tylko w mieście, ale też
w wielu sołectwach. prusice
– jeszcze parę lat temu
zupełnie niewyróżniające się
na dolnośląskiej mapie – dzisiaj
są wzorem innowacyjności,
pomysłowości i gospodarności.
Prusice z lotu ptaka
w tegorocznym ogólnopolskim
rankingu „rzeczpospolitej”, wyróżniającym najgospodarniejsze i najlepiej dysponujące swymi finansami samorządy, Prusice – w kategorii gmin
miejskich i miejsko-wiejskich – na
903 gminy zajęły dwunaste miejsce
w Polsce i trzecie na Dolnym Śląsku.
za to w rankingu tej samej gazety
„europejski samorząd”, honorującym
gminy najlepiej pozyskujące i wydające środki unijne, ulokowały się na
dwudziestej pozycji w kraju i drugiej w regionie. nie jest to przypadek,
bowiem Prusice zostały wyróżnione
w „złotej setce” już po raz drugi i jest
to niewątpliwie sukces przede wszystkim dlatego, że dane do rankingów kapituła pod przewodnictwem
prof. Jerzego Buzka czerpie z Ministerstwa rozwoju regionalnego i Ministerstwa Finansów i nie ma mowy
o manipulacjach.
Prusice z roku na rok zmieniają się
na lepsze, ale samorząd nie spoczywa
na laurach i planuje nowe przedsięwzięcia. niedawno zmodernizowano
rynek, ale już wkrótce będą przygotowywane dokumenty dotyczące rewitalizacji ulic z niego wychodzących,
skwerów i kamienic. Ponadto – dzięki ministrowi Bogdanowi zdrojew-
skiemu – pozyskano środki na remont
Gminnego ośrodka kultury i sportu, gdzie z pomocą dofinansowania
z Państwowego instytutu sztuki Filmowej ma powstać sala kinowa i widowiskowa. Poza tym sięgnięto po
prawie milion złotych z ministerialnego programu Biblioteka Plus na budowę mediateki w Prusicach.
Pracowitość, konsekwencja i dobre pomysły prusickich samorządowców to jedno, ale na przyszłość Prusic
będzie miała wpływ trasa szybkiego
ruchu s5, na budowę której ogłoszono już przetarg. ta droga przyspieszy
rozwój gospodarczy nie tylko Pru-
sic, ale wielu innych gmin. Dzisiejsze
Prusice systematycznie budują swoją
nową markę. – Do tej budowy musimy się solidnie przygotować – podkreśla burmistrz igor Bandrowicz.
– Musimy oprzeć ją na trzech filarach:
pozyskiwaniu inwestorów, osadnictwie i inwestowaniu w infrastrukturę turystyczną. Poza tym chciałbym
naszej gminie nadać charakter gminy
sportowej. chcę podkreślić, że będziemy mocno inwestować w Prusicki Park Przemysłowy leżący blisko
planowanego węzła s5 i zbudujemy
najdłuższą ścieżkę rowerową na Dolnym Śląsku.
w gminie Prusice mieszkańcy doceniają starania władz, ale też sami
wychodzą z pożytecznymi inicjatywami. niedawno – dzięki mieszkańcom
i sołtysowi – w malutkim Borówku powstał skansen maszyn i urządzeń rolniczych, co pokazuje, że w tej gminie
nie tylko przedstawicielom władz i radnym zależy na pozytywnym postrzeganiu tej ziemi, lecz także mieszkańcom, dla których ważne są nie tylko
zdobycze cywilizacji i infrastruktura,
ale również historia i tradycja.
Dzisiaj w Prusicach burmistrz, jego współpracownicy, radni i mieszkańcy chcą żyć w jak najlepszym,
czystym i innowacyjnym otoczeniu
Kościół we Wszemirowie
i krok po kroku to się wszystkim coraz lepiej udaje.
S.G. (TS)
Fot. UmiG w Prusicach
Urząd Miasta i Gminy w Prusicach
rynek 1
55-110 Prusice
tel. 71 312 62 24, 71 312 62 31
fax 71 312 62 29
[email protected]
www.prusice.pl
Gmina Polska
9
nr 6 | listopad 2013
Oleśnica – miasto
Stawiając na wszechstronny rozwój
Od wielu już lat samorząd
Oleśnicy umiejętnie realizuje
inwestycje infrastrukturalne oraz
ciekawe programy społeczne.
Strategia zrównoważonego
rozwoju jest podstawą
teraźniejszości i przyszłości tego
wspaniałego dolnośląskiego
miasta, którego historia sięga
średniowiecza, a najbliższe lata
jawią się w jasnych kolorach.
– Chcemy, aby Oleśnica stała
się najlepszym miejscem do
życia, dlatego z determinacją
realizujemy zadania
i podejmujemy inicjatywy
zaspokajające potrzeby naszych
mieszkańców – mówi Jan Bronś,
burmistrz Oleśnicy.
Zapewne jednym z niezaprzeczalnych walorów Oleśnicy jest jej dobre
skomunikowanie z innymi miastami,
choć do pełni szczęścia brakuje lepszych połączeń kolejowych. Oleśnicki
samorząd priorytetowo traktuje całkowitą modernizację stadionu miejskiego i budowę Oleśnickiego Domu Spotkań z Historią przy ul. Bocianiej 11.
Dzisiaj nowoczesny samorząd nie tylko realizuje przedsięwzięcia innowacyjne, wzbogaca infrastrukturę i sięga
po zdobycze cywilizacyjne. To tak-
Piękne uliczki prowadzą do oleśnickiego rynku
że samorząd pamiętający o sławetnych przodkach, pielęgnujący tradycję
i szczycący się kulturą swojej ziemi.
Dlatego właśnie w Oleśnicy powstaje
placówka muzealna, której głównym
zadaniem będzie popularyzacja wiedzy o Oleśnicy i Śląsku – swoista lekcja
historii oraz prezentacja ludzi i dziedzictwa kulturowego miasta. Już teraz
warto zaprosić wszystkich do tej placówki, która będzie oddana do użytku
w roku przyszłym, a jej bogate wyposażenie zadowoli wytrawnych turystów i zwykłych przyjezdnych lubiących dowiedzieć się czegoś ciekawego.
Na parterze muzeum znajdą się makiety Oleśnicy ze średniowiecznym
układem ulic, zamek, kościoły, bra-
my miejskie, mury miejskie, ratusz
i ekrany dotykowe z dodatkowymi informacjami. Znajdzie się tam także
multimedialna świetlica wyposażona
w stanowiska audio i stół interaktywny. Za to na pierwszym piętrze będzie
można zwiedzać ciekawą ekspozycję
podzieloną na dwie części: Księstwo
1255-1884 oraz Nowoczesność 1884-1945 i Współczesność po roku 1945.
Ponadto jeden z pokoi na pierwszym
piętrze będzie przeznaczony na wystawy czasowe prezentujące zbiory zgromadzone przez prężnie działających
w mieście kolekcjonerów.
Drugim ważnym oleśnickim projektem jest Ogród Doświadczeń,
którego budowa także zakończy się
Krotoszyce
Ludzie wiele potrafią
Rozmowa z Beatą
Castańeda Trujillo,
wójtem gminy Krotoszyce
– Koniec roku za progiem, więc
czas na podsumowanie. Jaki był ten
rok dla waszej społeczności – w skali
od jeden do pięć?
– Dobry! Czyli czwórka.
– Większość planów udało się
zrealizować?
– Tak, choć z wielu względów
nie było to łatwe. Jednak to, co najważniejsze, zostało zrobione. Skończyliśmy największą inwestycję tej
kadencji – kanalizowanie i wodociągowanie wioski Czerwony Kościół, wraz
z przyłączeniem jej do oczyszczalni
w Lubiatowie, w gminie Złotoryja.
Zrobiliśmy wszystko, razem z odtworzeniem drogi. A druga ważna inwestycja to finiszujące już wodociągowanie Szymanowic, realizowane przy
wsparciu finansowym Agencji Nieruchomości Rolnych we Wrocławiu.
Teraz jesteśmy na etapie rozliczania
inwestycji. Czeka nas jeszcze budowa
lokalnej oczyszczalni. Uchwalone zostało także studium zagospodarowania
przestrzennego…
– W związku z wiatrakami?
– Rada ostatecznie podjęła decyzję,
że wiatraków nie będzie. Nie jest jed-
nak tak, że gmina bez tych wiatraków Byłam tam niedawno i widziałam, naprawdę jest porządek.
zbankrutuje!
– To, że ludzie chcą się tutaj bu– Jednak dodatkowe pieniądze
dować, chcą tu mieć dom, wystawia
nie trafią do budżetu.
– Owszem, ale trzeba patrzeć gminie Krotoszyce wysoką ocenę!
– U nas jest po prostu fajnie! Przede
w przyszłość. Jest coraz większe zainteresowanie budownictwem na terenie wszystkim jest pięknie…
naszej gminy. Jesteśmy
nieźle skomunikowani,
gmina leży blisko autostrady A4, a ludzie jeżdżą do pracy do Wrocławia.
– Czyli ożywienie na
rynku nieruchomości
szczęśliwie dotarło do
Krotoszyc… A jak jest
z licznymi na tym terenie pałacykami, które
zbyć jest chyba trudno?
– Właściwie został Rekonstrukcja bitwy nad Kaczawą to wielka krotoszycka atrakcja
nam jeden pałac, któ– Priorytetowe inwestycje, o który jest do uratowania – w Tyńczyku
Legnickim. Agencja Nieruchomości rych pani mówiła, to piękno natury
Rolnych próbuje jakoś dzielić teren, bo chronią. Wystarczyło wam środków
tam jest park i hektary ziemi, ale ten pa- na inne niż wymienione zadania?
– Sytuacja gminy jest dobra, wszystłac nie ma szczęścia. Z pozostałymi jest
wszystko jest w porządku. W Czerwo- kie wskaźniki wychodzą nam pozynym Kościele, gdzie pałac w Tyńczyku tywnie, podpisaliśmy już umowę na
Legnickim wpisany jest do rejestru za- inwestycję na rok przyszły – zrobimy
bytków, właściciel mieszkający w Au- pierwsze porządne wielofunkcyjne bostrii zabezpieczył dach, w budynkach isko z terenem rekreacyjnym i sceną.
gospodarczych zrobił mieszkania… Szykujemy też dokumentację na drogę
w roku 2014. – Tereny dawnej fosy
miejskiej oraz koryto rzeki Oleśnicy
zostaną zagospodarowane placami
zabaw, parkami fitness i edukacyjnym, co stanie się nie lada gratką
dla ciekawych świata młodych ludzi
– ocenia burmistrz Jan Bronś.
Powstanie kilka placów zabaw dla
dzieci i młodzieży w różnym wieku.
Młodsi będą korzystać z huśtawek,
równoważni i karuzel, a starsi będą mieli do dyspozycji place zabaw
sprawnościowe i rekreacyjne, w tym
zjeżdżalnię terenową, batut na linach
i siatkę linową. Jeszcze starsi – powyżej lat 15 – będą mogli korzystać
z parku fitness wyposażonego
w urządzenia sprawnościowe i aerobowe. Za to w parku edukacyjnym
znajdą się urządzenia obrazujące różne zjawiska fizyczne, a ponadto powstaną zabawki: organy powietrzne,
śpiewający kamień, liść powietrzny,
lustra walcowe i waga hydrauliczna.
– Poza tym od lat ważna jest dla naszego samorządu rozbudowa bazy
oświatowej, stąd nowo wybudowana sala gimnastyczna z łącznikiem
i boiskiem wielofunkcyjnym oraz
zmodernizowany budynek Szkoły
Podstawowej nr 8 przy ul. Wiejskiej
– dodaje Jan Bronś. – Stawiamy na
rozwój Oleśnicy we wszystkich dzie-
i próbujemy dogadać się z powiatem.
W tym roku będziemy jeszcze kończyć chodniki przy drodze powiatowej; powiat nam finansuje materiały,
a my wykonujemy prace własnymi
środkami. Ważne jest to, że świetnie
nam się współpracuje z Fundacją Polska Miedź, dostaliśmy 250 tysięcy dotacji, w tej chwili nasze dzieci są na
zielonej szkole w Ustroniu Morskim.
Mogliśmy także kupić sprzęt multimedialny i doposażyć klasy w szkole. To wszystko dzięki
temu, że jesteśmy blisko huty.
– Ten rok był dla
samorządów okresem wdrażania ustawy o utrzymaniu porządku…
– To był temat roku! U nas na początku nie było łatwo,
ale teraz wszystko
funkcjonuje dobrze,
86 procent mieszkańców zapłaciło pierwszą ratę do końca września – za lipiec,
sierpień, wrzesień. Prowadziliśmy bardzo mocną akcję edukacyjną – zebrania wiejskie, spotkania, strona internetowa, ulotki. Wydaliśmy też cieszący
się ogromnym zainteresowaniem kalendarz – wsparł nas Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu.
– Zbliża się nowy okres programowania… Przyjdą do nas duże pie-
Rynek w Oleśnicy
dzinach życia i to jest właśnie innowacyjność.
S.G . (TS)
Urząd Miasta Oleśnicy
Rynek-Ratusz
56-400 Oleśnica tel. 71 79 821 00, 71 79 821 03 fax 71 79 821 17 [email protected] www.olesnica.pl niądze, choć przede wszystkim na
duże miasta.
– My też chcemy coś z brukselskiego tortu uszczknąć – liczymy na
najbliższy nam PROW. Niestety, na
drogi – a środki na nie są niezbędne – pieniędzy nie będzie. Będziemy
jednak doposażać infrastrukturę społeczną – mamy dziś już trzy pięknie
wyremontowane świetlice. Dzięki ludziom, dzięki funduszowi sołeckiemu
i Regionalnemu Programowi Odnowy
Wsi bardzo dużo się zmieniło. Proszę
przejechać przez gminę i podziwiać
choćby nowe wiaty! Ludzie potrafią
bardzo wiele zrobić i potrafią się z tego cieszyć…
Rozmawiał Sławomir Grymin (TS)
Urząd Gminy Krotoszyce
ul. Piastowska 46
59-223 Krotoszyce tel. 76 887 84 21, 76 887 84 22 fax 76 887 83 70
[email protected]
www.krotoszyce.pl
10
Gmina Polska
nr 6 | listopad 2013
Gmino, przytul okapi!
„Gmino, przytul okapi”
– pod takim hasłem rusza
wspólna akcja wrocławskiego
ogrodu zoologicznego
i magazynu „Gmina
Polska. Krajowy Przegląd
Samorządowy”.
Nasza akcja to propozycja
ciekawej, sympatycznej promocji
dla polskich gmin
i wsparcie dla wrocławskiego zoo,
najpopularniejszego
ogrodu zoologicznego
w Polsce.
Celem przedsięwzięcia jest z jednej strony pomoc w utrzymaniu i rozwoju wrocławskiego zoo, z drugiej
– nieszablonowa promocja dla gmin. „Przytulenie”
polega na objęciu patronatem mieszkańca wrocławskiego zoo. Tytułowe okapi jest symbolem akcji, ale
na „przytulenie” czeka bardzo wiele zwierząt, a każde wsparcie jest dla ogrodu cenne.
– Popieram tę inicjatywę
z entuzjazmem – mówi prezes wrocławskiego zoo Radosław Ratajszczak
– bo w ten sposób ogród promuje gminę, a gmina – ogród. Zoo oddziałuje nie tylko w mieście, w którym się
znajduje! Do nas przyjeżdżają ludzie nawet z Australii… A gdy ruszy powstające obecnie największe
w Europie afrykarium, liczba odwiedzających ogród
wzrośnie gigantycznie.
I każdy z nich zobaczy, że
– na przykład – surykatkami opiekuje się gmina X,
a żyrafą – gmina Y. Przy wybiegach „przytulonych” zwierząt znajdą się bowiem tablice z informacjami
o gminie, która mieszkańca wybiegu
„przytuliła”.
A jest kogo „przytulać”! Wrocławskie zoo – najstarszy i największy ogród zoologiczny w Polsce – ma
prawie 7000 mieszkańców, reprezentujących ponad 560 gatunków.
– Pragniemy tworzyć zoo przyjazne
zarówno dla zwierząt, jak i dla naszych ludzkich gości – mówi prezes
Ratajszczak. I ta filozofia znakomicie wpisuje się w akcję „Gmino,
przytul okapi”, bowiem wsparcie
gmin to pomoc w utrzymaniu i rozwoju tego niezwykłego miejsca.
Symbolem naszej wspólnej akcji jest okapi, na którego przybycie czeka wrocławskie zoo. Okapi
to jeden z najbardziej tajemniczych
ssaków na świecie, istnieje tylko
kilka zdjęć zrobionych mu w naturalnym środowisku automatycznym
aparatem fotograficznym uruchamianym fotokomórką. Niezwykle
rzadkie, zagrożone wyginięciem
zwierzę żyje na małym terytorium,
w niedostępnych, wilgotnych lasach
równikowych Demokratycznej Republiki Konga, w rejonach Uele, Ituri
i Aruwimi, a ogrody zoologiczne są
dla „leśnej żyrafy”, jak inaczej nazywa się okapi, jedną z szans na przetrwanie.
„Przytulenie” przez gminę
mieszkańca zoo to także wsparcie
miejsca, które służy zachowaniu
biologicznej różnorodności naszego
świata, bowiem ogród zoologiczny
tworzy szansę przetrwania gatunków, które w wyniku choćby wycinania lasów deszczowych są krańcowo zagrożone wyginięciem.
G m i no! P r z y t u l k t ó r ego ś
z mieszkańców wrocławskiego zoo!
Przy jego wybiegu stanie tablica informująca o „gminie-przytulaczu”.
Tablica będzie również sygnałem
tego, że władze owej gminy zdają
sobie sprawę z wagi chronienia braci naszych mniejszych.
Anita Tyszkowska
– redaktorka naczelna „Gminy Polskiej. Krajowego
Przeglądu Samorządowego”
Radosław Ratajszczak
– prezes ZOO Wrocław Sp. z o.o.
Włodarze gmin zainteresowani akcją „Gmino, przytul okapi”
kontaktować się mogą z sekretariatem ZOO Wrocław Sp. z o.o.
– tel. 71 348 30 24, 71 348 30 25.
Gmina Polska
11
nr 6 | listopad 2013
Zachować dziedzictwo
Rozmowa
z Piotrem Śniguckim,
dyrektorem
Dolnośląskiego Zespołu
Parków Krajobrazowych
to, co naszym zdaniem powinno być
dla dzieci ważne w zakresie ochrony
przyrody i środowiska naturalnego.
Fot. SŁAWOMIR GRYMIN
Dyrektor Piotr Śnigucki
Fot. PIOTR ŚNIGUCKI
– Wspomniana przez pana ustawa sprecyzowała wcześniejszą ustawę
z 16 października 1991 roku. Minęło trochę lat, starsza ustawa miała
kilkadziesiąt poprawek i nowelizacji
i dlatego zdecydowano się na nowy
akt prawny. Czytając definicję parku
krajobrazowego łatwo skonstatować,
że każdy człowiek może w takim parku znaleźć coś ciekawego dla siebie.
Warto podkreślić, że ustawa mówi
również o tym, iż grunty orne i leśne
pozostają w gospodarczym użytkowaniu i jest to podstawowa różnica
odróżniająca park krajobrazowy na
przykład od parku narodowego. Nie
jesteśmy zarządcą żadnego kawałka
ziemi wchodzącego w skład parków,
bowiem gospodarzami parków są samorządy i Lasy Państwowe.
– Tak to właśnie jest i stąd obostrzenia, np. zakaz wydobywania skał i surowców mineralnych, także piasku.
– Cywilizacja zmienia krajobrazy, dzisiaj wyrastają jak grzyby po
deszczu wielkie wiatraki.
– W naszym województwie realizowana jest strategia związana
z rozwojem farm wiatrowych i tutaj
właśnie występuje strefowanie, czyli wyznacza się tereny, gdzie mogą
stanąć elektrownie wiatrowe. Musimy korzystać z energii odnawialnej, wiatraki trzeba stawiać, ale nie
we wszystkich miejscach. Trzeba iść
z duchem czasu, ale iść rozsądnie.
– A co jest największym bogactwem dolnośląskich parków krajobrazowych?
– Na pewno różnorodność. Mamy parki typowo nizinne, doliny
rzeczne i parki typowo górskie.
– Jakie w przyszłości stoją najważniejsze zadania przed DZPK?
– Życie przynosi różne wyzwania, ale dzisiaj naszym najważniejszym zadaniem jest zachować jak
najdłużej te piękne dolnośląskie
tereny w postaci niezmienionej.
Przyszłością jest też podnoszenie
ludzkiej świadomości i działania dotyczące edukacji ekologicznej. Trzeba zachować to dziedzictwo, którym
jest stworzony przez człowieka krajobraz i które przez człowieka może
być zniszczone.
Rozmawiał Sławomir Grymin
Fot. PIOTR ŚNIGUCKI
Fot. PIOTR ŚNIGUCKI
– Co zatem robicie?
– Czuwamy nad tym, aby obszar
objęty tą formą ochrony przyrody
po prostu nie został popsuty. Aby
mogły go podziwiać również przyszłe pokolenia.
– Mówił pan, że grunty orne
i leśne pozostają w gospodarczym
użytkowaniu…
– …bowiem nie jest tak, że na terenie parku krajobrazowego nie można nic robić. To nie jest rezerwat, choć
pewne obostrzenia są i ustawa wymienia kilkanaście zakazów. Przy tworzeniu parku krajobrazowego
– Działacie na zasadzie zrównonie jest konieczne wdrażanie
ważonego rozwoju…
w życie wszystkich zakazów,
– …bowiem
można wybrać tylżadnej dziedziko niektóre z nich Dolnośląski Zespół Parków Krajobrazowych jest laureatem
ny nie powinoraz można je zła- wielu nagród. Wśród nich są:
no się ogranigodzić, robiąc na • Dolnośląski Klucz Sukcesu
czać. Wiadomo,
przykład strefo- • Nagroda Zielonego Liścia – nagroda WFOŚiGW we Wrocławiu
że na terenie
wanie. Zatem czedla najlepszego ośrodka edukacji ekologicznej
parku ludzie bęgoś na terenie par- • Lider Polskiej Ekologii w 2011 r. – nagroda Ministra
dą mieszkać, że
ku robić nie wolno,
Środowiska
trzeba wykorzyale zakaz nie doty- • Promotor Polskiej Ekologii w 2012 r. – nagroda przyznawana
stywać jego warczy wydzielonej
przez Narodową Radę Ekologiczną
tości i chronić
strefy. Nikt prze- • Polska Nagroda Krajobrazowa 2012 – pierwszy laureat
przyrodę. Trzeba
cież nie tworzy
tej nagrody i prawo do reprezentowania Polski w edycji
mieć na wzglęparków krajobrakonkursu w całej Unii Europejskiej
dzie wszystkie
zowych po to, aby • Wyróżnienie w konkursie Panteon Polskiej Ekologii w 2013 r.
te czynniki, nie
zahamować rozwój gmin. Krótko mówiąc,
toczy się tutaj normalne życie z pewnymi obostrzeniami dotyczącymi na
przykład zmian przekształcania gruntów i zakazu zmieniania stosunków
wodnych.
– Niektórzy mówią, że parki krajobrazowe przeszkadzają w działalności rolniczej…
– …ale tak naprawdę są tylko dwa
zakazy: budowanie ferm metodą bezściełową i używanie gnojowicy jako
nawozu, z wyjątkiem własnych pól
i w określonych dawkach. Moim zdaniem te zakazy rolnictwu nie przeszkadzają.
– Dbanie o parki krajobrazowe do
całego kraju, w parkach to bardziej można skupić się tylko na jednym.
zadań łatwych i prostych nie należy.
– Naszym zadaniem jest uzyski- widać, a zależy do także od terenu. Problemem jest to, że na terenach
wanie consensusu i wyważanie pew- Zniszczenie drzewa w gminie słabo parków krajobrazowych wielu chce
zalesionej jest przecież od razu zauważalne. Świadomość ludzi jest coraz większa, a my nad nią pracujemy
w ramach działań edukacyjnych. Corocznie prowadzimy bezpłatne zajęcia
dla ponad 30 tysięcy dzieci, dostajemy dotacje i mocno współpracujemy
z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej
we Wrocławiu. Ponadto prowadzimy
wzorcowe Centrum Edukacji Ekologicznej i Krajoznawstwa w Myśliborzu, gdzie corocznie organizowane są zajęcia dla kilkunastu tysięcy
dzieci. Nie chcemy zastępować szkoły, raczej staramy się zapełnić lukę w
programach szkolnych i pokazujemy
Fot. PIOTR ŚNIGUCKI
– Ustawa o ochronie przyrody
z 2004 roku stanowi, że park krajobrazowy jest obszarem chronionym ze względu na wartości przyrodnicze, historyczne i kulturowe
oraz walory krajobrazowe, a celem
jego utworzenia jest zachowanie
i popularyzacja tych wartości w warunkach zrównoważonego rozwoju.
Parków krajobrazowych w Polsce
mamy 121, a na Dolnym Śląsku jest
ich 12 – w tym największy w kraju
ponadregionalny Park Krajobrazowy „Dolina Baryczy”.
nych zagadnień. Nie mam władzy
urzędniczej, a muszę wykonywać zadanie określone w ustawie. Trudno
jest dlatego, że dążenia niektórych
przedstawicieli miejscowych władz
są często inne niż nasze priorytety – ochrona przyrody nie jest przez
nich uważana za pierwszorzędną.
Z drugiej strony, z większością włodarzy gmin dogadujemy się całkiem
nieźle i jest z tym coraz lepiej. Polacy zaczynają postrzegać, że ochrona
przyrody, a szczególnie krajobraz, to
też jest nietuzinkowa wartość i bogactwo.
– Parków nie można dewastować, a współżycia z przyrodą trzeba się uczyć.
– Nie trzeba parku krajobrazowego, aby zdawać sobie sprawę z tego,
że nie wolno niszczyć przyrody. Przepisy zakazujące niszczenia walorów
przyrodniczych obowiązują na terenie
odpoczywać i mieszkać, a ponadto na Dolnym Śląsku na terenach
chronionych mamy ponad 80 procent wszystkich krajowych zasobów
surowców skalnych.
– Pewnie wielu ma chrapkę na
wydobywanie tych skarbów.
12
Gmina polska
Świerczów
potrzeby mamy wielkie
Rozmowa
z BarBarą aliną BEdnarZ,
wójtem gminy Świerczów
– W tegorocznym ogólnopolskim rankingu „Europejski Samorząd” dziennika „Rzeczpospolita”, honorującym gminy
najlepiej pozyskujące i wydające
Inwestuj
w gminie Świerczów
Gmina Świerczów (województwo
opolskie, powiat namysłowski)
oferuje w miejscowości Miodary dwie działki niezabudowane:
nr 57/1 i nr 64/1 o łącznej powierzchni 10,02 ha, przeznaczone w Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego
jako tereny aktywizacji gospodarczej. Zlokalizowane przy drodze powiatowej DP 1129 O
Biestrzykowice – Miodary,
3 km od drogi wojewódzkiej
nr 454 i 6 km od drogi krajowej
nr 39 Namysłów – Brzeg.
Zainteresowanych prosimy
o kontakt: tel. 77 419 61 79 lub
[email protected].
środki unijne, w kategorii gmin
wiejskich Świerczów uplasował
się – na 1576 gmin – na 38. pozycji
w kraju i pierwszej w województwie opolskim.
– z pewnością jest to duży sukces, ale przyznam się, że rankingu
nie śledziłam i jest to dla mnie bardzo miła wiadomość. Bez fałszywej
skromności powiem, że pozyskane
pieniądze spożytkowaliśmy bardzo
dobrze, a wysoka lokata w tego rodzaju rankingu to miła świadomość,
że starania naszego samorządu dostrzegane są daleko poza granicami gminy. niełatwo jest sięgać po
środki zewnętrzne, a nasza gmina
stara się o nie gdzie tylko jest to
możliwe. wykorzystujemy maksymalnie te szanse, aby realizować
różne niezbędne dla naszej społeczności przedsięwzięcia.
– Kapituła rankingu „Europejski Samorząd” pod przewodnictwem prof. Jerzego Buzka brała pod uwagę dane z Ministerstwa
Rozwoju Regionalnego i Ministerstwa Finansów, dlatego jest on bardzo opiniotwórczy, bowiem to w zasadzie liczby wyłaniają wyróżnione
gminy, a z Opolszczyzny uhonorowano tylko dwie gminy – Świerczów
i Polską Cerekiew (52. pozycja).
– tym bardziej się cieszę, a sukces gminy jest też informacją dla
naszych mieszkańców, że gmina
dobrze wykorzystuje swoje możliwości związane z realizacją zadań i wzbogacaniem infrastruktury.
chcę też podkreślić, że
potrzeby mamy wielkie.
najważniejszy jest rozwój gminy, a dzisiaj, jeśli nie będziemy sięgać
po środki zewnętrzne, to
trudno będzie o nim mówić. zależy mi na rozwoju naszej gminy, ponieważ z niej pochodzę,
tutaj się urodziłam, jest
ona dla mnie bardzo
ważna i dbam o nią jak
o swój dom. wspierają Wójt Barbara Alina Bednarz
mnie moi współpracownicy i radni – i to dobra siła do re– Czy oznacza to, że wcześniejalizacji planów.
sze władze gminy Świerczów zasy– A jakie są generalne założe- piały gruszki w popiele?
nia?
– nie chcę się na ten temat wy– w roku 2012 rada, sołtysi, powiadać.
miejscowi przedsiębiorcy i goście
– Jeśli tak dużo jest zaszłości, to
z różnych stowarzyszeń – wspólnie zapewne dzisiejsza strategia rozopracowaliśmy i przyjęliśmy stra- woju gminy Świerczów jest stratetegię rozwoju gminy na lata 2012- gią zrównoważonego rozwoju.
-2020 i teraz konsekwentnie realizu– tak to właśnie jest, gdyż mujemy określone w niej cele.
simy działać w wielu kierunkach.
Chojnów – gmina
strategia małych kroków
Rozmowa z MiECZysłaWEM
KasprZaKiEM,
wójtem gminy Chojnów
– Na początku tego roku zauważyłem u pana huśtawkę nastrojów. Z jednej strony martwił
się pan stanem finansów gminy,
z drugiej optymistycznie zakładał,
że dacie sobie radę. A co sądzi pan
dzisiaj, pod koniec roku 2013?
– ten rok był dla gminy chojnów
bardzo trudny przede wszystkim
z powodów finansowych. wiele
środków przeznaczaliśmy na oświatę i na inwestycje, np. kanalizacyjne, które trudno nam kontynuować
Wójt Mieczysław Kasprzak
z powodu mizerii środków własnych.
owszem, realizujemy te zadania,
ale kawałkami, krok po kroku.
– Nie jesteście jedyni na samorządowej mapie Polski, którzy
działają w ten etapowy sposób.
– Ale to się skończy, bowiem
w następnym rozdaniu unijnym 2014-2020 będą do wykorzystania pieniądze na duże, odpowiednio przygotowane projekty i te inwestycje muszą
być dobrze przemyślane, z wyraźnie
określonym celem. w tym rozdaniu
było łatwiej. Gminy mające niezłe pomysły na inwestowanie wiele wykonały, ale okazało się, że niektóre inwestycje są nietrafione – dlatego, że
– Jakie?
– Bardzo różnorodne, bowiem
potrzeby są w każdej dziedzinie życia, począwszy od infrastruktury
drogowej, ochrony środowiska, po
infrastrukturę melioracyjną i wodno-kanalizacyjną. na terenie naszej
gminy dopiero druga miejscowość
jest kanalizowana.
koszty ich utrzymania przekroczyły
możliwości tych gmin.
– W następnym unijnym finansowaniu mają pojawić się
środki finansowe na ekologię,
aglomeracje i, krótko mówiąc,
na duże projekty. A gminy wiejskie mogą być potraktowane po
macoszemu.
– właśnie tego się obawiamy.
niestety, nasza gmina w ostatnich
dziesięciu latach straciła wielką
szansę. nie zrealizowano – z wykorzystaniem zewnętrznego finansowaniu – jednego porządnego i bardzo kosztochłonnego projektu, nie
skanalizowano gminy. A takie są
oczekiwania naszych mieszkańców,
którzy uważają, że dzisiaj priorytetowym zadaniem stojącym przed
samorządem są inwestycje w gospodarkę wodno-ściekową.
– A to interesujące, bowiem nie
we wszystkich gminach ludziom
spieszno do kanalizacji związanej
z dodatkowymi opłatami.
– U nas jest inaczej, ludzie są
mądrzy i nowocześni. w latach 90.
wybudowano oczyszczalnię ścieków na potrzeby miasta i gminy
chojnów i ścieki miejskie spływają
do oczyszczalni znajdującej się na
terenie naszej gminy w Goliszowie.
niestety, nie pomyślano o skanalizowaniu gminy i nie załatwiono
tak ważnej sprawy. to grzech zaniechania, tym bardziej że jest coraz trudniej z tego typu inwestycjami, a to jest już końcówka rozdania
2007-2013. Dzisiaj już wiemy, że
środków nie wystarczy na wszystko. Udało się nam załapać na jakieś
drobiazgi, resztki, jakie są u marszałka i tak chodzimy, żebrzemy,
aby chociaż dwie wsie wpiąć do
kanalizacji do Goliszowa.
– Nawet dzisiaj składa pan…
– …wniosek o pieniądze unijne,
które pomogą nam doprowadzić
sieć z oczyszczalni w Goliszowie
do zamienic, a kolejny wniosek
złożymy wraz z miastem chojnów.
Miasto starać się będzie o pieniądze na modernizację, a my – na
zakończenie kanalizacji rokitek
i zamienic. Gdyby to się udało,
byłby to nasz największy sukces
w tej kadencji samorządowej. tak
jak wspomnieliśmy, w nowym rozdaniu będą niemałe środki dla metropolii i dlatego monitujemy naszych prezydentów legnicy, lubina
i Głogowa, by stworzyć wspólną
aglomerację zagłębia Miedziowego, bowiem wtedy staniemy się
– kolokwialnie mówiąc – odpowiednim partnerem do tych projektów i pieniędzy. Ponadto na gospodarkę wodno-ściekową nie będzie
tyle pieniędzy co do tej pory, a na
drogi nie będzie ich w ogóle.
nr 6 | listopad 2013
teraz kanalizujemy za prawie
2 mln zł Biestrzykowice, wcześniej
kładliśmy sieć w Świerczowie,
a ponadto musimy zająć się kosztochłonną infrastrukturą drogową
i przynajmniej w każdym roku remontujemy porządnie jedną drogę. w naszej gminie mamy niemało ośrodków sportowych, stadion,
salę sportową w Świerczowie,
a ostatnio dzięki dużemu współfinansowaniu wybudowaliśmy
w Bąkowicach kompleks boisk „orlik’. ważna jest również poprawa
infrastruktury melioracyjnej traktowanej po macoszemu przez prawie trzydzieści lat.
rozmawiał Sławomir Grymin (TS)
Urząd Gminy Świerczów
ul. Brzeska 48
46-112 Świerczów
tel. 77 419 61 70, 77 419 61 79
fax 77 419 61 84
[email protected]
www.swierczow.pl
– W listopadzie samorządy pracują nad przyszłorocznymi budżetami…
– …i dla nas nie jest to łatwe. Mam
nadzieję, że zamykając budżet roku
2013 wykażemy niewielką nadwyżkę,
ale tak czy siak rok 2014 nie będzie dla
nas taki groźny i liczę na to, że wreszcie uzyskamy pieniądze z dochodów
majątkowych. widać zainteresowanie
niektórymi naszymi terenami w podstrefie gospodarczej krzywa – okmiany. Mamy jeszcze do zbycia dobrze
utrzymany kompleks parkowo-pałacowy w Piotrowicach, gdzie corocznie odbywają się regionalne wystawy
zwierząt hodowlanych.
rozmawiał Sławomir Grymin (TS)
Urząd Gminy Chojnów
ul. Fabryczna 1
59-225 Chojnów
tel. 76 818 85 02
fax 76 8187-587
[email protected]
www.gmina-chojnow.pl
Gmina Polska
13
nr 6 | listopad 2013
Grodków
Czas na kolejne zmiany
Trzy lata temu złożony został wniosek „Polepszenie standardu nauczania – PSP nr 3 w Grodkowie” do Regionalnego Programu Operacyjnego
Województwa Opolskiego 2007-2013
(Działanie 5.1.2 Wsparcie lokalnej infrastruktury edukacyjnej), w ramach
którego zaplanowano kapitalny remont jedynej podstawówki znajdującej się na terenie miasta. W maju br.
rozpoczął się remont Publicznej Szkoły Podstawowej nr 3 im. Józefa Lompy
w Grodkowie, który obejmował m.in.
remont sanitariatów, wykonanie nowych posadzek, malowanie lub płytkowanie ścian wewnętrznych, wykonanie pochylni dla niepełnosprawnych
przy wejściu do szkoły i wykonanie
nowego ogrodzenia terenu szkoły. No-
wy rok szkolny 2013/2014 dzieci roz- wie” pomógł zagospodarować kilkapoczęły w obiekcie dostosowanym do dziesiąt arów parku, zmieniając go
norm obowiązujących w obiektach w teren bezpieczny, atrakcyjny i przyużyteczności publicznej i zapewnia- stosowany do wypoczynku. Trwają
jącym większe bezpieczeństwo. Zmodernizowane sale dydaktyczne,
odnowione ściany, wyciszone podłogi podniosły
komfort nauki w szkole,
jednocześnie zachęcając dzieci do korzystania
z możliwości edukacyjnych i kulturalnych, jakie
stwarza im ten obiekt.
Całkowita wartość projektu to 1.472.939,76 zł,
z czego dofinansowanie Zmodernizowana Publiczna Szkoła Podstawowa nr 3 w Grodkowie
z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego przygotowania do realizacji następne– 799.956,21 zł (73,68 proc. wydatków go zadania na tym terenie – „Budowy
placu manewrowego dla rowerów”.
kwalifikowanych).
Chęć poprawy bezpieczeństwa
Zmodernizowano także największy park w Grodkowie, zlokalizowa- na drogach zaowocowała projektem
ny między ulicami Szpitalną, Elsnera „Przebudowa ul. Otmuchowskiej oraz
i Krakowską. W ramach projektów do- remont i przebudowa ul. Warszawfinansowanych z PROW na lata 2007- skiej wraz z budową chodników przy
-2013 przeprowadzono „Modernizację ul. Warszawskiej w Grodkowie” w racentrum rekreacyjnego w Grodkowie”, mach Narodowego Programu Przebuktóra obejmowała odnowienie placu dowy Dróg Lokalnych.
Gmina Grodków to jednak nie tylzabaw i ogrodzenia. Kolejny projekt
„Modernizacja alejek spacerowych ko miasto, ale i 36 sołectw, w których
w parku przy ul. Elsnera w Grodko- realizowanych jest kilkanaście inwe-
Gliwice
Stacja Gliwice
Gliwice – średniej wielkości
miasto na Górnym Śląsku.
O ciekawej historii.
Z unikatowymi zabytkami. Jeden
z nich góruje nad miastem.
To Radiostacja Gliwicka, której
111-metrowa wieża antenowa
jest obecnie najwyższą tego typu
konstrukcją drewnianą
na świecie. Ale nie tylko ona
w Gliwicach robi wrażenie…
Sto jedenaście metrów
historii…
Wieża antenowa Radiostacji Gliwickiej szczególnie atrakcyjnie prezentuje się po zmroku. Dzięki kolorowej iluminacji jest widoczna z bardzo
daleka. 111-metrowa konstrukcja jest
wykonana z modrzewiowych belek
połączonych mosiężnymi śrubami
(nie ma ani jednego elementu z żelaza). Kompleks obiektów tuż przy Radiostacji zbudowała w latach 1934-35
niemiecka firma Lorenz (współpraca: Siemens, Telefunken i in.). W budynku głównym zachowało się sporo
oryginalnej przedwojennej aparatury radiowej. To miejsce historycznie
związane z wybuchem II wojny światowej. Właśnie tu 31 sierpnia 1939 r.
o godz. 20.00 doszło do prowokacji gliwickiej, w trakcie której kil-
ku uzbrojonych esesmanów w ubraniach cywilnych napadło na wówczas
niemiecką radiostację. Pozostająca
Sto jedenaście metrów historii
w ścisłej tajemnicy akcja rozpoczęła się przekazanym telefonicznie hasłem: „Grossmutter gestorben”. Po
sterroryzowaniu niemieckiej załogi
nadano komunikat w języku polskim.
Dzień później Hitler, uzasadniając konieczność rozpoczęcia wojny, powołał
się na prowokacje graniczne ze strony
Polaków. Po wojnie, do 1956 r., wieża wykorzystywana była jako „za-
Fot. UM w Grodkowie
Z roku na rok miasto ulega
metamorfozie. Potwierdzają to
przyjezdni, którzy zachwycają
się zmianami. Po największych
inwestycjach, jakimi były
„Remont zabezpieczający
Ratusza w Grodkowie”,
„Rewitalizacja otoczenia Ratusza
w Grodkowie” czy „Aktywizacja
przestrzeni – przebudowa
Stadionu Miejskiego
w Grodkowie” przyszedł czas
na kolejne zmiany.
stycji. Jedną z największych jest „Budowa kanalizacji sanitarnej grawitacyjnej i tłocznej w Gminie Grodków
– etap V – Osiek Grodkowski”. Wartość inwestycji to 3.285.400,49 zł. Projekt został zaakceptowany i zostanie
dofinansowany ze środków PROW
w 50 proc. wydatków kwalifikowanych. W ramach PROW na lata 2007-2013 zrealizowano
jeszcze „Remont świetlicy wiejskiej we wsi
Lipowa” oraz „Zmianę sposobu użytkowania byłego zaplecza
sklepowego na świetlicę wiejską w miejscowości Jędrzejów”.
W czerwcu podpisano umowę na kolejne
zadanie – „Boisko
sportowe wielofunkcyjne w miejscowości
Jędrzejów”.
Rada Miejska podjęła także decyzję o złożeniu projektu usprawniającego pracę administracji i poprawiającego dostępność do jej usług.
10 września 2013 r. Zarząd Województwa Opolskiego jako Instytucja Zarządzająca RPO Województwa
Opolskiego na lata 2007-2013 przyjął
projekt „E-Urząd jako podstawowe
narzędzie elektronicznej komunikacji z klientem w Gminie Grodków
z wykorzystaniem narzędzi ePUAP
oraz EOD” do dofinansowania w ramach II naboru wniosków do Dzia-
łania 2.2 Moduły informacyjne,
platformy e-usług i bazy danych Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego na lata
2007-2013. Projekt zakłada stworzenie e-Urzędu jako modułu strony internetowej gminy, przez który każdy
zainteresowany będzie mógł złożyć
sprawę, stworzenie elektronicznych
formularzy spraw możliwych do załatwienia w urzędzie, stworzenie
platformy e-learningowej. Powstanie również portal o tematyce turystyczno-rekreacyjnej.
Pomysłów na kolejne zmiany jest
bardzo dużo, czekamy więc cierpliwie
na środki z następnego okresu programowania na lata 2014-2020.
Urząd Miejski w Grodkowie
ul. Warszawska 29
49-200 Grodków
tel. 77 404 03 00, 77 404 03 21
fax 77 415 55 16
[email protected]
www.grodkow.pl
głuszarka” oraz maszt antenowy Polskiego Radia Katowice. Od 2008 roku
jest oddziałem Muzeum w Gliwicach.
Tematem ekspozycji jest historia radia
– jego wartość społeczna, techniczna
i kulturotwórcza oraz sztuka mediów.
Wszystkie drogi prowadzą
na Starówkę
Rynek to serce miasta. Do dziś zachował charakterystyczne znamiona
średniowiecznej zabudowy. Piękne
architektonicznie uliczki odchodzące ze wszystkich stron naroży oraz
centralnie usytuowany Ratusz nadają
miastu specyficzny klimat. Jak głoszą legendy, pod Rynkiem znajduje
się sieć przebiegających na różnych
poziomach korytarzy. Owe tajemne
przejścia miały powstać podczas wojny trzydziestoletniej dzięki trudowi
mieszkańców i zakonników, chcących dostarczać ludności żywność
z klasztornego spichlerza. Nad gliwickim Rynkiem góruje Ratusz. Pierwszy
– drewniany – powstał w XIII wieku. Jako budowla murowana zaistniał
w wieku XIV. Po wielu pożarach często zmieniał formy. Obecny kształt,
w którym przeważają cechy klasycystyczne, przybrał w XX wieku.
W 1842 r. na wieży ratuszowej umieszczono nową gałkę z iglicą. Po jej
otwarciu, podczas remontu w 2002 r.,
znaleziono pamiątki dotyczące historii miasta, w tym ręcznie pisaną kronikę miejską. Kontynuując tę tradycję, obecne władze miasta umieściły
Akwaria pełne sukcesu
w iglicy materiały dotyczące najnowszej historii Gliwic.
Akwaria pełne sukcesu
Czterdzieści tysięcy ludzi w miesiąc! Aż tylu chętnych odwiedziło
pawilon akwarystyczny otwarty na
przełomie lipca i sierpnia w gliwickiej
Palmiarni Miejskiej. Cztery olbrzymie akwaria słodkowodne odzwierciedlają środowiska naturalne ryb
i podwodnych roślin – począwszy od
rzek polskich, przez rzeki azjatyckie
i afrykańskie jezioro Tanganika, po
wody zbliżone do Amazonki. To jedna z największych tego typu ekspozycji w kraju! Niesamowite wrażenie
robi największy zbiornik (pojemność
60 tys. litrów) prezentujący biotop
Amazonii. Można w nim podziwiać
m.in. drapieżne arapaimy z Ameryki
Południowej, uchodzące za największe na świecie ryby słodkowodne, któ-
re w naturalnym środowisku osiągają
ponad trzy metry długości.
Fot. UM w Gliwicach
Urząd Miejski w Gliwicach
ul. Zwycięstwa 21
44-100 Gliwice
tel. 32 231 30 42, 32 231 30 41
fax 32 231 27 25
[email protected]
www.gliwice.eu
14
Gmina Polska
nr 6 | listopad 2013
Jerzy Buzek
Honorowym Obywatelem Ślady obecności
Województwa Opolskiego
„Niewyjaśnione dziedzictwo. Ślady niemieckich Żydów na Śląsku”
– fotografie dokumentalne Piotra Piluka
8 listopada 2013 – 8 stycznia 2014
– To znacząca chwila dla samorządu województwa i dla mieszkańców tego regionu – mówił opolski wicemarszałek Tomasz Kostuś,
zwracając się do profesora Buzka
– bo dziś, przyznając panu premierowi ten zaszczytny tytuł, dziękujemy za wszystkie pana dokonania
na forum europejskim, ogólnopolskim i regionalnym, za wielokrotne, życzliwe wspieranie naszych
kiem, Polakiem i Europejczykiem,
wywodzącym się z ziemi o trudnej
historii. Jakże bliskie nam, Opolanom, są te słowa. Musiało wiele
się wydarzyć, abyśmy mogli dziś
z dumą mówić, że wielokulturowość jest bogactwem naszego regionu, w którym zgodnie mieszkają wszyscy ci, którzy nazywają się
Polakami, Ślązakami czy Niemcami. To m.in. zasługa europejskiego
myślenia i europejskiej wspólnoty,
której był pan zawsze gorącym orędownikiem.
Dziękując za nadany tytuł
Jerzy Buzek powiedział, że
jest on dla niego przedmiotem
dumy i wzruszenia: – Z tym
kawałkiem ziemi łączy mnie
wiele doświadczeń i obserwacji, między innymi tego, jak
wzrasta poczucie tożsamości
w regionie.
Wspomniał też trudne rozmowy związane z planowaną
wówczas reformą administracyjną kraju: – Eksperci uznali, że nowych województw
powinno być osiem, ale wiedziałem, że tyle nie przeforsuję.
Optymalna liczba wynosiła dwanaście. W rozmowach z arcybiskupem Alfonsem Nossolem zapewniałem, że jeśli ten wariant nie przejdzie
i liczba województw się powiększy,
to trzynastym regionem będzie Opolskie. Dzisiaj w Unii Europejskiej Polska postrzegana jest jako kraj, który
ma jeden z najlepszych systemów samorządowych.
MS
Jerzy Buzek
Piluk. – Na wybranych, reprezentatywnych przykładach chcę pokazać zabytki żydowskie i wyjaśnić ich znaczenie
w kontekście historycznych związków
Piotr Piluk, autor zdjęć, od wielu lat z Berlinem. Berlin w XIX wieku starealizuje własny projekt zatytułowa- nowił centralny ośrodek oświecenia
ny „Ślady obecności”, przedstawiając żydowskiego (Haskali) w Niemczech
i wpływał na społeczrelikty kultury żydowności żydowskie Wroskiej w przestrzeniach
cławia i innych śląmiejskich Europy
skich miast.
Środkowej i WschodWystawie towaniej. Na wystawę złożą
rzyszy katalog z wysię fotografie powstabranymi fotografiami
łe w latach 1989-2013,
oraz tekstami omawiapokazujące zabytki
jącymi prezentowane
z XIX i początku XX
zagadnienie; zaplanowieku, między innymi
wano także cykl wycmentarze żydowskie
kładów.
we Wrocławiu, Legni- Cmentarz żydowski w Kłodzku
Pierwsza prezency i Wałbrzychu, wrocławską Synagogę pod Białym Bocia- tacja wystawy odbędzie się we wrocławskim Muzeum Etnograficznem, szpital żydowski we Wrocławiu.
– Wybrane przeze mnie zabytki nym, w związku z 75. rocznicą Nocy
unaoczniają część procesów zachodzą- Kryształowej. Następnie wystawa
będzie eksponowana w innych miacych w tamtych czasach na styku kultur
niemieckiej i żydowskiej, jak choćby stach Dolnego Śląska, Polski oraz
zjawisko asymilacji – tłumaczy Piotr poza jej granicami.
AK
Fot. Piotr Piluk
działań podejmowanych na rzecz
rozwoju regionu. Pan premier mówi również często, że jest Śląza-
Fot. UMWO
Połączeń z Opolem było wiele:
przyjaciele, Elektrownia
Opole, Metalchem, wykłady
na Politechnice Opolskiej,
niezwykłe miejsca, które
wiążą się z nadzwyczajnymi
wspomnieniami – wyliczał
prof. Jerzy Buzek swoje
kontakty z Opolszczyzną
w trakcie uroczystej sesji
sejmiku, na której przyjął
tytuł Honorowego Obywatela
Województwa Opolskiego,
przyznany w tej kadencji po
raz pierwszy, a osiemnasty
od początku funkcjonowania
samorządu województwa.
Celem wystawy jest
przypomnienie dziedzictwa
niemieckich Żydów, które
przetrwało na tych terenach
do naszych czasów, ale przez
wiele dziesięcioleci pozostawało
zapomniane i niezauważane.
Gmina polska
15
nr 6 | listopad 2013
Jubileusz 65-lecia akademii muzyczneJ im. karola lipińskiego we wrocławiu
POD PATRONATEM HONOROWYM
PREZYDENTA RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ BRONISŁAWA KOMOROWSKIEGO
plurimos annos!
KOMiTET HONOROWY:
• Bogdan Zdrojewski – Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego
otwarcie 26 października nowej
• Barbara Kudrycka – Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego
sali koncertowej było pięknym
• Aleksander Marek Skorupa – Wojewoda Dolnośląski
ukoronowaniem jubileuszu
65-lecia akademii •
Muzycznej
Rafał Jurkowlaniec – Marszałek Województwa Dolnośląskiego
im. Karola lipińskiego
• Rafał Dutkiewicz – Prezydent Wrocławia
we Wrocławiu. Koncert
inauguracyjny, który
• poprowadził
Ewa Michnik – Dyrektor Opery Wrocławskiej
Maestro Marek pijarowski,
• Andrzej Kosendiak – Dyrektor Filharmonii Wrocławskiej im. Witolda Lutosławskiego
a wykonawcami byli absolwenci
Międzynarodowego Festiwalu Wratislavia Cantans
i studenci wrocławskiejiuczelni,
był triumfem młodych muzyków,
Nowy gmach świetnie wpisuje się w otoczenie
dla których obiekt przecież
powstał.
a „krzesany” wojciecha kilara podepubliczność do owacji na stojąco.
WAżNIEJSZE WYDARZENIA ROKu JuBILEuSZOWEGO 2013: rwał
– Akademia to dostojna 65-latka,
zasłużonej owacji, bowiem koncert
która z wiekiem pięknieje i staje się
był prawdziwym triumfem młocoraz atrakcyjniejsza
–
mówił
minidychWrocławiu
wykonawców – Akademickiej
• nadanie tytułu Doktora Honoris Causa Akademii Muzycznej im. Karola Lipińskiego we
ster kultury i dziedzictwa narodowego
orkiestry symfonicznej, chóru
Maestro Gabrielowi Chmurze,
Bogdan zdrojewski. – Bogata w cenne Nowe oblicze Akademii Muzycznej
„Feichtinum” i Big-Bandu Akademii
• zuroczyste
otwarcie nowego obiektu dydaktyczno-koncertowego
(budynek
E) Akademii
Muzycznej
wszystkim
wspaniali ludzie,
wybitne Muzycznej.
doświadczenia płynące
przeszłości
postaci
z
uczelnią
związane
i
towai równocześnie chłonącaim.
noweKarola
idee
Pięknie
Lipińskiego we Wrocławiu, w tym inauguracja nowej Sali Koncertowej Uczelni, zaczęła się historia nowej
rzysząca im niezmiennie misja służby sali koncertowej w Akademii… najjest inspirującym przykładem nowo• Festiwal
(26 października
– 31chyba
grudnia
sztuce. Jej realizację
rozpoczęli pio- lepiej
czesnej instytucji otwartej
na świat Akademii Muzycznej im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu
podsumował odczucia
nierzy
wrocławskiej
uczelni
w
1948
i zarazem wiernej własnej2013
tradycji…
wszystkich
gości
koncertu (i wszystr.), nowa Sala Koncertowa Uczelni (budynek E),
roku, a ich dzieło kontynuowali na- kich kochających muzykę) minister
wzruszenia nie ukrywał rektor
• uroczysty Koncert Jubileuszowy pod dyrekcją Maestro stępcy,
Marka
Pijarowskiego – Inauguracja
wnoszący do wspólnego do- zdrojewski: – życzę, by każdy następAkademii krystian kiełb. niezwyAkademii Muzycznej im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu
(26 października
bra, jakim jest dzisiejsza
Akademia, ny rok2013
kle serdecznie dziękowałFestiwalu
wszystkim,
był dla r.),
Akademii Muzycznej
swój
talent,
artyzm,
rzetelną
pracę,
którzy przyczynili •
się do
powstania
im.
karola
lipińskiego
we wrocławiu
V Międzynarodowy Festiwal Klarnetowy CLARIMANIA 2013,
zaangażowanie i radość tworzenia.
nowego kampusu Akademii. Perłą
coraz lepszy, a jej dalszy pomyślny
•salaOgólnopolski
Festiwal Saksofonowy,
koncert jubileuszowy, które- rozwój przynosił chlubę polskiej kulw koronie jest nowa
koncertogo
program – orkiestrowy
co podkreślił Ma-w 100.
wa, mająca znakomitą
akustykę
turze muzycznej.
• Światy Równoległe Witolda Lutosławskiego – multimedialny projekt
rocznicę
estro Marek Pijarowski
– dzieło pracowni Piotra kozłownowy obiekt umocni pourodzin kompozytora,
– godny był wielkich sal
skiego. znakomita jest także archizycję Akademii Muzycznej
• konkursy,
w tym m. in.:
koncertowych, rozpotektura obiektu – architekt
krzysztof
jako nowoczesnego ośrodczął
utwór
Adama
PoBarysz świetnie wpisał nowoczesny,
ka dydaktyczno-naukowego
Nadzwyczajny
Koncert
Jubileuszowy
–
soliści
i
Akademicka
Orkiestra
Symfoniczna
w
nowej
sali
koncertowej
- II Międzynarodowy Konkurs Wokalny im. A. Hiolskiego w Kudowie Zdroju,
rębskiego „hierophoi kulturalnego, a jako miej- Ogólnopolski
Fletowy,
odwołujący się do modernizmu obiekt nos F-e-c-h” (na cześć
sce wielu inicjatyw o zaZ okazji jubileuszu 65-lecia
Akademii MuzycznejKonkurs
im. Karola Lipińskiego
we
ks.
hieronima
Feichta,
w
kontekst
otoczenia.
zestawienie
nosięgu ogólnopolskim i mięWrocławiu winszuję znakomitego
dorobku,
gratuluję
intensywnej
działalno- Konkurs Kompozytorski na utwór inaugurujący otwarcie nowej Sali Koncertowej uczelni,
woczesności nowego gmachu z do- pierwszego rektora wrodzynarodowym przyczyni
ści naukowej i życzę kolejnych lat wspaniałych sukcesów artystycznych. Ży- Ogólnopolski Konkurs Studentówstojną
Dyrygentury
im. A. Kopycińskiego,
ozdobnością głównej siedziby cławskiej Państwowej
się do promocji wrocławia
czę, by rozbudowany kampus Akademii, harmonizujący z miejską przestrzenią
• ważnym
koncerty
Akademickiej
Orkiestry
Symfonicznej,
Orkiestry Kameralnej,
wyższej szkoły MuzyczAkademii
jest wyjątkowo udane. AleAkademickiej
i Dolnego Śląska oraz wzroWrocławia, pozostawał
centrum życia
kulturalnego.
nej).
Dzieło
studenta
wy–
co
podkreślał
wielokrotnie
rektor
stu atrakcyjności regionu.
Ufam, że ten jubileusz będzie
piękną
okazją
do
wspomnienia
patrona,
twórców
Awangardowej Orkiestry Sound Factory Orchestra,
krystian kiełb – najważniejsi są lu- działu kompozycji, nieco „Penderec- w roku 2016 wrocław będzie europeji dotychczasowych rektorów Akademii. Panu Rektorowi Krystianowi Kiełbowi,
• spektakle
inne pokazy
dzie. – Miarą wydarzeń bywają czę- kie” z ducha, pokazało, jak świetne ską stolicą kultury. Już dzisiaj można
Profesorom i Studentom
tworzącym dziśoperowe
tak aktywne ii twórcze
środowisko sceniczne,
kształci wrocławska uczelnia. ze stuprocentową pewnością powiewyrażone liczbami wskaźniki,
ilu- talenty
akademickie życzę,•
by utwory
dawne
i
nowe
interpretowane
w
murach
tej
liczne koncerty kameralne, solowe, sto
instrumentalne,
wokalne
i wokalno-instrumentalne,
strujące różne strefy rozwoju uczelni. Burzliwe brawa nagrodziły wykona- dzieć, że Akademia Muzyczna im. kaznakomitej uczelni kształtowały Państwa wrażliwość, przynosiły radość
• koncerty chóralne, w tym Przegląd za
Chórów
Wrocławia prowadzonych przez absolwentów Uczelni,
liczbami kryją się jednak treści nie „te Deum” Antona Brucknera rola lipińskiego będzie bardzo ważi spełnienie twórczego powołania.
• koncerty jazzowe,
w tym m.Polskiej
in. z udziałem
Makowicza,
Urszuli
Dudziak,
na orkiestrę
symfoniczną nym punktem na mapie owej stolicy.
dużo bardziejAdama
doniosłe: idee
wyzna- i koncert
Prezydent Rzeczypospolitej
i
zespół
jazzowy
rolfa
libermanna,
czające
kierunki
rozwoju,
a
przede
Bronisław
Komorowski
anita Tyszkowska
• liczne warsztaty i kursy mistrzowskie z udziałem wybitnych artystów,
• konferencje, sesje, sympozja i seminaria naukowe,
• wystawy, w tym Multimedialna Wystawa Jubileuszowa – 65 lat Minęło... Akademia Muzyczna
im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu 1948-2013,
• wydawnictwa jubileuszowe.
Gmach główny Akademii Muzycznej
Sala koncertowa Akademii Muzycznej im. Karola Lipińskiego
16
Gmina Polska
Czarnego scenariusza nie będzie
Rozmowa ze Stanisławem
Gawłowskim,
sekretarzem stanu
w Ministerstwie Środowiska
– Mimo ogromnych nakładów
finansowych i wielu nowych inwestycji Polska nadal ma ogromne
potrzeby do zrealizowania w gospodarce wodno-ściekowej.
– Potwierdzam. Do 2015 roku
wszystkie aglomeracje wodno-ściekowe na terenie kraju muszą zostać
wyposażone w systemy zbiorczego
odbierania i oczyszczania ścieków.
Tymczasem na terenie 79 z 1660 wyznaczonych aglomeracji nie są prowadzone żadne inwestycje. Tam wójtowie, burmistrzowie czy prezydenci
nie mają nawet pomysłu, co zrobić
z tą sytuacją. Są też takie aglomeracje, w których już prawie w 100 procentach wytwórcy ścieków są podłączeni do odpowiednich, zbiorczych
instalacji zapewniających ich bezpieczny odbiór.
– Ile pieniędzy potrzeba na wypełnienie unijnych zobowiązań?
– W grę wchodzą miliardy złotych. Gdyby należało zrealizować
wszystkie potrzebne inwestycje według obecnych granic aglomeracji
wodno-ściekowych, oznaczałoby to
konieczność wydania około 30 miliardów złotych. Będzie bardzo trudno zrealizować wszystkie niezbędne
zadania.
– Nie mamy więc czasu i wystarczających pieniędzy… Czy wobec
tego grozi nam czarny scenariusz?
Kto za to zapłaci?
– Ewentualne kary zapłacą gminy.
Jednak chciałem rozgonić te czarne
chmury. Niekorzystnego dla nas scenariusza nie będzie. Po pierwsze, nie
mamy jeszcze kompletnych danych
dotyczących poziomu wypełniania
unijnych dyrektyw. Dobrym przykładem są wskaźniki ograniczania
wprowadzania do środowiska azotu
i fosforu. One ulegną poprawie. To
dlatego, że jeszcze sporo inwestycji
jest w trakcie realizacji. Poczekajmy
na ich zakończenie i podsumowanie
efektów. Po drugie, niemała liczba
aglomeracji wodno-ściekowych jest
niewłaściwie wyznaczona. Gminy
powinny więc jak najszybciej dokonać zmiany granic wykazanych
aglomeracji. Widzę w tym procesie
ekspercką, doradczą rolę dla Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska. Ministerstwo Środowiska
razem z Krajowym Zarządem Gospodarki Wodnej już prowadzi szkolenia i spotkania z samorządowcami i podpowiada, jak przeprowadzić
analizę i wyznaczyć na nowo obszar
aglomeracji.
– Po co gminy, ryzykując kary finansowe, wyznaczały te aglomeracje?
– Odpowiedź na to pytanie jest
dość prosta. Jeszcze parę lat temu
w Polsce było rozpowszechnione
przeświadczenie, że jeżeli samorząd
chce dostać unijne pieniądze, to musi być wpisany do systemu aglomeracji. To był pierwszy, nieodzow-
ny warunek do składnia wniosków
o dofinansowanie inwestycji. I gminy
się wpisywały… Nie zastanawiano
Sekretarz stanu Stanisław Gawłowski
się wtedy nad precyzyjnymi granicami aglomeracji. Do systemu wprowadzono m.in. obszary na wsiach
o rozproszonej zabudowie, na których budowa zbiorczej kanalizacji
nie była uzasadniona ani ekonomicznie, ani ekologicznie.
– Nie zawsze więc trzeba budować systemy kanalizacyjne na obszarach wiejskich?
– Oczywiście. W tej pogoni za
unijnymi pieniędzmi uciekła nam
istotna myśl. Czasem wystarczą zwyczajne, szczelne szamba lub przydomowe oczyszczalnie… I to może
być najtańsze rozwiązanie.
Policzmy koszty związane
z budową kilometrów kanalizacji, z obsługą i eksploatacją. Potem przenieśmy je na indywidualnych
użytkowników. Wynik jest
taki, że taniej może wyjść
użytkowanie szamb niż
budowa skomplikowanych
systemów kanalizacyjnych. Po prostu wystarczy
raz na jakiś czas wywieźć
nieczystości do oczyszczalni ścieków.
– Co zrobić z niepotrzebnie wyznaczonymi
terenami w aglomeracjach?
– Trzeba teraz dokonać analizy i wykreślić takie zbędne obszary. Znowu dostrzegam tu rolę
dla Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska, które mogą zaoferować programy dotacyjnego wsparcia budowy
oczyszczalni przydomowych. Samorządowcy, wiedząc o możliwości
pozyskania krajowych środków, nie
będą obawiali się zmian w wyznaczonych już aglomeracjach.
– Czy jest więc możliwy pozytywny scenariusz dla naszych samorządów?
– Uważam, że po weryfikacji danych i zakończeniu trwających in-
nr 6 | listopad 2013
westycji możemy uporządkować
kwestie wokół aglomeracji wodno-ściekowych. Szacuję, że w nowych
warunkach uda się to zrobić za około
15 miliardów złotych. To są pieniądze w zasięgu ręki. Ten scenariusz
przewiduje, że nie zapłacimy ani jednej złotówki kar.
– Wspomniał pan kilkakrotnie o Wojewódzkich Funduszach
Ochrony Środowiska jako instytucjach, które mogą pomóc naszym
samorządowcom…
– To doświadczone instytucje,
sprawdzone w praktyce. W tym roku
mija już 20 lat ich istnienia. Efekty
ich funkcjonowania są widoczne we
wszystkich obszarach: w gospodarce
wodnej, ochronie ziemi, powietrza,
gospodarce odpadami… Fundusze
przeznaczyły prawie 30 miliardów
złotych na budowę nowych oczyszczalni ścieków, kanalizacji czy wodociągów. Mają doświadczenia
w obsłudze unijnych wniosków, m.in.
z Programu Infrastruktura i Środowisko. Dzięki ich wsparciu inwestowano
także w ochronę klimatu. W Polsce
udało się ograniczyć emisje gazów
cieplarnianych o około 30 procent.
To twarde dane. W tym sukcesie mają
swój udział także Fundusze: Narodowy i Wojewódzkie. Nie widzę jednak
ich przyszłości jako instytucji „parabankowych”. Uważam, że powinny
stać się instytucjami „kreującymi”
– w szeroko rozumianym obszarze
ochrony środowiska – poczynając
od budowania proekologicznych postaw, wykonywania analiz i ekspertyz, edukowania samorządowców, aż
po finansowanie inwestycji i przedsięwzięć środowiskowych.
Rozmawiał Robert Borkacki
Kolekcja Hermansdorferów
Wystawa z cyklu „Artyści i mecenasi Muzeum Narodowemu
we Wrocławiu”
Dar oraz depozyt rodziny Hermansdorferów
26 listopada 2013 – 19 stycznia 2014
Prace Magdaleny Abakanowicz,
Stanisława Fijałkowskiego,
Władysława Hasiora,
Natalii Lach-Lachowicz,
Jana Lebensteina,
Zbigniewa Makowskiego,
Jerzego Nowosielskiego
i kilkudziesięciu innych
polskich artystów
współczesnych można będzie
oglądać na tej wystawie.
To wybór dzieł z liczącej ponad
300 eksponatów kolekcji
rodziny Hermansdorferów.
We wstępie do katalogu wystawy
Mariusz Hermansdorfer, dyrektor
Muzeum Narodowego we Wrocławiu, pisze:
Rosłem i dojrzewałem w domu,
w którym na ścianach wisiało kilkanaście dobrych obrazów arty-
stów z początku XX wieku, m.in.
Władysława Jarockiego, Karola Maszkowskiego, Jana Rembow-
„Wnętrze czerwone” (ok. 1970), Jerzy Nowosielski
skiego, Leona Wyczółkowskiego,
a na podłodze leżały kilimy z motywami huculskimi. Obrazy i kilimy były własnością mojej babci
Heleny z Urbańskich Szymańskiej
– osoby o szerokich zainteresowaniach humanistycznych, miłośniczki romantycznej literatury pięknej.
Atmosfera domu, wpływ babci za-
decydowały zapewne o wyborze
przeze mnie kierunku studiów, a pozyskiwanie dzieł sztuki i otaczanie
się nimi traktowałem jako „oczywistą oczywistość”.
Pierwszy obraz Mariusz Hermansdorfer otrzymał w 1964 roku
jako nagrodę w konkursie na recenzję z Wystawy Ziem Odzyskanych.
Był to „Jeździec w czarnej kurtce”
Eugeniusza Gepperta, współzałożyciela Szkoły Wrocławskiej. Pierwszym artystą spoza Wrocławia,
którego prace wzbogaciły zbiory
Mariusza Hermansdorfera był Zbigniew Makowski. Artysta
uwielbia dokumentować
każde spotkanie, z którego
jest zadowolony, podarowaniem własnej pracy. Jego artystyczne listy i przesyłane
życzenia są także dziełami
sztuki. Również przyjaźń
z innymi artystami owocowała otrzymaniem cennych
dzieł. Tak było w przypadku Jana Lebensteina, Jerzego Tchórzewskiego, Magdaleny Abakanowicz,
Jerzego Nowosielskiego i wielu
innych.
Decyzja o tym, że uzyskane
w formie darów dzieła sztuki zostaną przekazane do Muzeum Narodowego we Wrocławiu, została
podjęta dość dawno temu. Dyrektor
Hermansdorfer pisze:
Przechowywana od dawna
w Muzeum, częściowo eksponowana na wystawie stałej (Rosołowicz, Stażewski), na prezentacjach
indywidualnych (m.in.
Jurkiewicz), kolekcja
Hermansdorferów dojrzała do pełnego opracowania , pokazania
i ofiarowania instytucji,
w której pracuję ponad
49 lat, 41 kieruję Działem Sztuki Współczesnej, a 30 pełnię obowiązki dyrektora. Zakończenie tego
okresu jest optymalnym terminem
na sfinalizowanie formalności.
Gmina Polska
17
nr 6 | listopad 2013
Jazztopad i listopad
We wrocławskiej filharmonii
zimny jedenasty miesiąc roku
będzie bardzo gorący – po
pierwsze oczywiście dziesiąta,
jubileuszowa edycja znakomitego
Jazztopadu, po drugie – wielka
rozmaitość koncertów dla
melomanów w każdym wieku.
Będzie się działo! A właściwie
– będzie się grało!
– Podczas kilku poprzednich edycji zdołaliśmy przyzwyczaić jazztopadową publiczność do koncertów na
najwyższym światowym poziomie
oraz przekonać ją, że zasługuje na coś
uszową edycję Jazztopadu w czwartek
14 listopada otworzy koncert kwartetu
uważanego przez większość
fanów jazzu za najciekawszy
improwizujący zespół świata – kwartet Wayne’a Shortera. Członkowie tego zespołu:
Wayne Shorter, Danilo Perez, John Patitucci i Brian
Blade traktują każdy koncert
jak coś w rodzaju humanistycznego rytuału i sesji terapeutycznej jednocześnie, a ci, którzy widzieli kwartet Shortera na żywo,
wiedzą, że ich muzyka może odmienić
sposób postrzegania świata.
fot. Łukasz Rajchert
Wrocławska Orkiestra Barokowa
Fani jazzu nie opuszczą na pewno
ani jednego koncertu, ale i dla niefanów jest tegoroczny Jazztopad niezwykle atrakcyjny – wystarczy popatrzeć
na program 17 listopada, gdy w Synagodze pod Białym Bocianem wystąpi muzyk, który urodził się niedaleko
kościoła św. Tomasza w Lipsku i który
chętnie do związków z twórczością Ja-
Wayne Shorter
pod batutą Jarosława Thiela na scenie nowej sali koncertowej wrocławskiej Akademii Muzycznej zaprezentuje dzieła Karola Lipińskiego, patrona
Akademii, i Józefa Elsnera.
Piątek 22 listopada będzie zaś
dniem klasyki symfonicznej – wrocławscy filharmonicy pod batutą Ste-
Wrocławski Teatr Komedia powstał jako rozwinięcie działalności
Teatru Poniedziałkowego, założonego w 1997 roku przez Wojciecha
Dąbrowskiego i Pawła Okońskiego,
byłych aktorów Wrocławskiego Teatru Pantomimy i Teatru Polskiego
we Wrocławiu.
O d s t yc z n i a
2005 roku Wrocławsk i Teatr
Kom e d i a m a
swoją siedzibę na gościnnej scenie Wrocławskiego Teatru
Lalek.
Grał w teatrach w całej Polsce,
brał udział w festiwalach (między
innymi w prestiżowych Komediach Lata organizowanych przez
warszawski Teatr na Woli). Współ-
pracuje z wybitnymi realizatorami, a w spektaklach
występują znakomici aktorzy zatrudnieni w najlepszych polskich teatrach.
Zapewniamy
Państwa, że hasło
„Śmiech to zdrowie” nie jest pustym
zwrotem.
www.teatrkomedia.com
www.teatrkomedia.com
Ata
www.filharmonia.wroclaw.pl
www.jazztopad.pl/program
Joachim Kuehn Trio
Fot. Marek Grotowski
„Kolacja dla głupca”. Od lewej: Jerzy Mularczyk, Mirosław Kropielnicki (gościnnie), Tomasz Lulek oraz Paweł Okoński
fana Solyoma zagrają VI Symfonię
D-dur Antonina Dvořaka i II Symfonię D-dur Johannesa Brahmsa. To
świetny zestaw!
Filharmonia pamięta też o najmłodszych słuchaczach – wszak z nich wyrastają „duzi” melomani… 27 i 29 listopada (i 1 grudnia) w ramach cyklu
„Filharmonia dla młodych” spotkamy
się w Wiedniu. „Symfonia dziecięca”
Leopolda Mozarta i „Nad pięknym
modrym Dunajem” Johanna Straussa
opowiedzą dzieciom, jak to ten muzyczny Wiedeń wyglądał.
A listopad zakończą (29 i 30) tradycyjnie „Andrzejki w Filharmonii”.
Będzie to muzyczna wędrówka przez
wieki – bo ze sceny Filharmonii Wrocławskiej zabrzmią utwory Carla Philippa Emanuela Bacha, Paula Hindemitha, Philipe’a Jarnacha i Felixa
Mendelssohna-Bartholdy’ego.
fot. Voigtlaender
więcej niż program ułożony z wizyt
muzyków, którzy akurat są w pobliżu – mówi Piotr Turkiewicz, dyrektor artystyczny festiwalu Jazztopad.
– Ci, którzy towarzyszą nam od lat,
doskonale wiedzą, jak ważnym elementem kolejnych edycji Jazztopadu są
koncerty specjalne i prawykonania nowych utworów. Właśnie dlatego jubile-
na Sebastiana Bacha się przyznaje. Ale
niezależnie od swoich ogromnych horyzontów pozostaje Joachim
Kühn przede wszystkim
wybitnym jazzmanem. To
w końcu jeden z dwójki pianistów, których akceptował
Ornette Coleman i jeden
z ledwie garstki Europejczyków, którym dane było wydać album w legendarnym
wydawnictwie Impulse! Do
Wrocławia Kühn przywiezie swoje
znakomite trio z Majidem Bekkasem
i Ramonem Lopezem, w którym
w niespotykany wcześniej sposób łączy
jazz z muzyką arabską i afrykańską.
Kolejne dni festiwalu upłyną pod
znakiem Azji: 22 listopada w synagodze posłuchamy koncertu tria Chiri,
które tworzą: mistrz koreańskiej tradycji operowej pansori Bae Il Dong, trębacz Scott Tinkler i perkusista Simon
Barker. Piątek i sobota – 22-23 listopada – to jednocześnie dni japońskie podczas Jazztopadu. We Wrocławiu wystąpi m.in. kwartet Quasimode. Wielki
finał X edycji czeka nas w niedzielę
24 listopada. Charles Lloyd to saksofonista, który odkrył Keitha Jarretta
i stał się jednym z ojców chrzestnych
jazzrockowej rewolucji. Międzynarodowy zespół Charlesa Lloyda wystąpi w sali Filharmonii Wrocławskiej
z kompozycjami napisanymi specjalnie na zamówienie festiwalu Jazztopad.
Nie samym jednak jazzem wielbiciele muzyki żyją. I nie tylko w filharmonii się spotykają. 14 listopada świetna Wrocławska Orkiestra Barokowa
III Dolnośląskie
Jesienne
Spotkania
z Komedią
Dzięki wsparciu
ze strony Urzędu
Marszałkowskiego
Województwa Dolnośląskiego,
już po raz trzeci
Wrocławski Teatr Komedia
wyrusza w jesienną trasę
po regionie.
Dwie poprzed n ie edycje tego projektu cieszyły się
ogromnym zainteresowaniem
publiczności dolnośląskich
miast, która nagradzała artystów owacjami na stojąco.
Dzięki spektaklom prezentowanym przez zespół Wrocławskiego Teatru Komedia
mieszkańcy regionu mają szansę
poznać aktualny repertuar, obcować z rozrywką na wysokim po-
ziomie, spotkać aktorów, których
lubią, o których słyszeli lub których urokowi przyjdzie im ulec po
raz pierwszy.
Trasa III Dolnośląskich Jesiennych Spotkań z Komedią – pod patronatem wicemarszałka województwa
dolnośląskiego Radosława Mołonia:
• 3 grudnia 2013 r. – Oleśnica,
Miejski Ośrodek Kultury i Sportu – spektakl pt. „Kolacja dla
głupca”
• 8 grudnia 2013 r. – Sobótka, Ślężański Ośrodek Kultury, Sportu
i Rekreacji – spektakl pt. „Przyjazne dusze”
• 10 grudnia 2013 r. – Lubin, Centrum Kultury MUZA – spektakl
pt. „Trzy razy łóżko”
www.teatrkomedia.com
18
Gmina polska
raj woła o wsparcie
to właśnie tam, na Madagaskarze, ksiądz Marek Maszkowski znalazł swoją „drugą ojczyznę z wyboru”
– jak mawiał bł. ojciec Jan Beyzym,
opiekun trędowatych. ksiądz Marek
pochodzi z Brzegu na opolszczyźnie. otrzymał święcenia kapłańskie
w 1984 roku w krakowie i jest misjonarzem zgromadzenia księży Misjonarzy św. wincentego a Paulo, zwanych też lazarystami. kraj opuścił
w 1988 roku. tsivory przez pięć lat była jego pierwszą placówką misjonarską, następnie była ranomafana (również pięć lat) i Manantenina (trzynaście
MOŻESZ
POMÓC!
Fot. toMAsz MiArecki
Madagaskar – „Ósmy Kontynent”,
„Czerwona Wyspa”, miejsce
bez wątpienia magiczne
(miejscowe opowieści mówią,
że to tam pierwotnie Bóg
planował zorganizowanie raju).
Kto jednak tam był i spróbował
choć trochę poznać ten odległy
od nas ląd, wie, że dzisiaj to
przede wszystkim świat wielkich
problemów. trudna do opisania
bieda, niedożywione dzieci,
choroby, plemienne walki
o bydło, degradacja przyrody…
poza tym cyklony, powodzie,
susze, naloty szarańczy…
a jednocześnie uśmiechnięci
i życzliwi ludzie, którzy, choć sami
nie mają prawie nic, podzielą się
z wędrowcem ostatnią miską
ryżu, maniokiem czy kubkiem
gęstej czarnej kawy.
lat). od października 2012 roku jest
proboszczem w Ankarana w diecezji
Farafangana (południowo-wschodni
Madagaskar). Jest jednym z pięciu polskich misjonarzy lazarystow pracujących na „czerwonej wyspie”.
niedawno w mailu ks. Marek
Maszkowski pisał:
O północy ktoś trąbi w antsiva
(muszla z otworem, dająca odgłos rogu myśliwskiego). Domyślamy się, że
w pobliżu są malaso. Strach, bezsilność
paraliżują wszystkich. Na żandarmów
nie ma co liczyć, oni też się boją. Rano, przed Mszą, katechista oznajmia
mi smutną wiadomość. Młodą kobietę, matkę dwojga dzieci (dziewczynka
7 lat, chłopiec 2 lata) zastrzelili malaso. Celem miał być jej mąż, który chcąc
ratować bydło, zaczął głośno wołać
o pomoc. Strzał miał go ‘zgasić’. W tym
Z ks. Markiem Maszkowskim można się skontaktować
mailowo: [email protected]
lub drogą tradycyjną:
Mission Catholique 309 Farafangana B.P. 77, Madagaskar.
Działalność misji można też wesprzeć finansowo:
Marek Maszkowski, BOS SA O/BYDGOSZCZ
konto nr 44 1540 1027 2001 7508 7115 0001
nr 6 | listopad 2013
momencie jego żona znalazła się na linii strzału. Tragedia! Ciemności nocy
udaremniły pościg, w sercach pozostał ból i chęć odwetu. Podczas Mszy
modlimy się za zmarłą Klotyldę. Próbuję zachęcić chrześcijan do modlitwy
w intencji malaso, by przynajmniej trochę zdawali sobie sprawę ze zła, jakie
wyrządzają. Mówię też o Madagaskarze, który jak statek tonący pogrąża się
w otchłaniach egoizmu, korupcji i nierządu. Z doświadczenia wiem, że sprawiedliwość i pokój to tylko słodkie slogany w życiu Malgaszy. Cały aparat
porządku społecznego, począwszy od
żandarmów w buszu do Najwyższego
Trybunału Sprawiedliwości, jest pogrążony w aferach. „Ręce i majtki opadają” – jak mawiał śp. ks. Józef Tischner,
mój profesor z filozofii współczesnej.
Madagaskar potrzebuje wszystkiego. Potrzebuje wsparcia w budowie domów, magazynów, szkół, internatów
dla dzieci z buszu. Potrzebne są pieniądze na punkty medyczne, lekarstwa.
Dzieciaki czekają na piłki, tenisówki,
koszulki, przybory szkolne… ten niedoszły raj bez wsparcia z zewnątrz
może bezpowrotnie zginąć.
szymonek urodził się 7.10.2009 r. z ciężką, siniczą wadą serca
– tetrAloGiĄ FAllotA (4 wady serca), oprócz tego ma zarośnięcie zastawki tętnicy płucnej oraz MAPc-s (drobne żyłki, które wytworzyły się w życiu płodowym – u zdrowego człowieka nie występują,
a u szymonka tworzą krążenie oboczne, przez które płynie krew).
w przypadku synka wada ma szczególnie trudny charakter – zastawka
tętnicy płucnej jest zarośnięta i nie PłYnie Przez niĄ krew Do
PłUc, a same tętnice płucne są bardzo słabo rozwinięte. synek miał
zrobione 4 cewnikowania serca oraz 2 operacje serca w krążeniu pozaustrojowym, co znacznie spowolniło jego rozwój ruchowy.
ze względu na dużą złożoność wady i dalsze decyzje o odkładaniu
korekty wady w Polsce zdecydowaliśmy się szukać pomocy za granicą.
w klinice w Münster (niemcy) profesor edward Malec podejmie się
jej wykonania.
koszt takiej operacji to 36.500 euro, tj. 156.000 złotych. ta ogromna, nierealna dla nas kwota to cena życia naszego synka.
szymonek jest podopiecznym Fundacji na rzecz dzieci z wadami
serca cor inFAntis.
Fundacja na rzecz dzieci z wadami serca cor inFAntis:
86 1600 1101 0003 0502 1175 2150
z dopiskiem „szymon Falęta”.
Dla wpłat zagranicznych:
UsD Pl93 1600 1101 0003 0502 1175 2024 „szymon Falęta”
eUr Pl50 1600 1101 0003 0502 1175 2022 „szymon Falęta”
kod swiFt dla przelewów z zagranicy: ppabplpk.
szymonek jest również na portalu społecznościowym
www.siepomaga.pl
(szukaj serce szYMkA), gdzie również jest prowadzona zbiórka
pieniędzy na operacje.
Dla świata jest on tylko dzieckiem, a dla nas jest całym światem.
M
O
C
.
A
K
S
L
O
P
A
N
I
M
G
.
WWW
redakcja: 53-441 Wrocław, ul. Manganowa 7/25, tel. 71 396 74 71, fax 71 396 74 72, [email protected]
redaktorka naczelna: Anita Tyszkowska, tel. 608 590 515, [email protected]
Zastępca redaktorki naczelnej: Sławomir Grymin, tel. 606 280 853, [email protected]
reklama: tel. 71 396 74 71, fax 71 396 74 72, [email protected]
www.gminapolska.com
Redakcja nie odpowiada za treść publikowanych reklam, ogłoszeń i listów. Materiałów niezamówionych
nie zwraca. Zastrzega sobie prawo do skracania i adiustowania publikowanych tekstów oraz zmiany ich tytułów.
Tekst sponsorowany – (TS).
skład, łamanie, fotoedycja: Rafał Tlak
Korekta: Barbara Surkont
druk: Polskapresse Oddział Poligrafia, Drukarnia Wrocław, Bielany Wrocławskie
Wydawca: Sator Media Tomasz Miarecki, tel. 691 029 622, [email protected]
Gmina polska
19
nr 6 | listopad 2013
rynkowy
bigos
 Dyrektywa tytoniowa Ue
zakłada wprowadzenie systemu, który będzie śledził każdą
paczkę papierosów od momentu
produkcji aż do chwili, w której
znajdzie się w sklepie. spowoduje to obowiązek umieszczania na
paczkach identyfikatorów, które
umożliwią ustalenie daty produkcji, numeru faktury i zamówienia
oraz dowodów płatności wszystkich firm, które produkt nabyły w drodze z fabryki do sklepu. Przedstawiciele Polskiej izby
handlu unijny projekt oceniają
krótko: kosztowny absurd.
 Polacy po wakacjach (dokładniej we wrześniu) wycofali
z banków 735 mln zł. skurczyło
się także saldo depozytów w placówkach skok.
 nawet 7 tys. zł może zarobić
na fałszowaniu mięsa oszust, jeśli
sprzeda tonę mielonej koniny jako tonę mielonej wołowiny.
 i jest sukces! Bank Światowy opublikował pod koniec października najnowszy raport na temat przedsiębiorczości. wynika
z niego, że ze 189 badanych
państw świata to Ukraina w ciągu roku najbardziej poprawiła warunki do prowadzenia biznesu. co tam jednak Ukraina!
o dziesięć miejsc awansowała
Polska. tym samym stała się liderem w europie Środkowej, przeganiając o cztery miejsca uważaną dotychczas za „gospodarczego
tygrysa” słowację.
 Agencja AFP poinformowała, że w liściach eukaliptusów
rosnących w niektórych rejonach
Australii odkryto samorodki złota. naukowcy sprawę niezwykłego znaleziska wyjaśnili. okazuje się, że eukaliptus zachowuje
się jak pompa hydrauliczna. Jego
głęboko sięgające korzenie zasysają wodę zawierającą złoto.
A ponieważ złoto prawdopodobnie jest toksyczne dla rośliny, trafia ono do liści i gałęzi, przez które może zostać wydalone. czy po
tej informacji eukaliptusom uda
się przetrwać? czy szykuje się
kolejna gorączka złota?
 Miasto wrocław zapłaci
18 mln zł zygmuntowi solorzowi
za popularną „dziurę” przy stadionie wybudowanym na organizowane w ubiegłym roku euro
2012. tak zadecydowała większość wrocławskich radnych. komentarz chyba zbyteczny.
 zbigniew Derdziuk, prezes zakładu Ubezpieczeń społecznych, uważa, że dziedziczenie pieniędzy jest zaprzeczeniem
istoty systemu ubezpieczeń społecznych i proponuje, by rząd zrezygnował z koncepcji dziedziczenia po przejściu na emeryturę.
Do rynkowego garnka zaglądał
Tomasz miarecki
laptop w obcych rękach
W naszej części Europy ginie
wyjątkowo dużo firmowych
laptopów. Co gorsze,
dane przechowywane
w ponad połowie firmowych
komputerów przenośnych,
które trafiły w niepowołane
ręce, nie były w ogóle
zabezpieczone.
Jak wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie intela,
firmy regionu europy Środkowej
(726 firm z czech, węgier, Polski i słowacji) szacują maksymalną
wartość strat ponoszonych w wyniku utraty komputerów przenośnych na około 46 tys. euro. laptopy „znikają” stosunkowo często.
trzy na dziesięć spośród przebadanych firm zatrudniających ponad
stu pracowników miało do czynienia z przypadkiem zgubionego lub
skradzionego służbowego laptopa.
Utrata danych
z perspektywy czasu prawie
wszystkie firmy przyznały, że
utrata danych była dla nich bardziej dotkliwa niż utrata sprzętu.
koszt sprzętu wynosi przeciętnie
ok. 1200 euro, natomiast poziom
strat związanych z utratą danych to
średnio 7082 euro.
szacowana wysokość strat jest
najwyższa w Polsce (7739 euro),
następnie w czechach (7333 euro),
na węgrzech (7259 euro), a najniższa na słowacji (6000 euro).
w podanych kwotach uwzględniono, poza utraconymi danymi, również koszty związane z prawami do
własności intelektualnej oraz utratę efektów pracy, a także czas poświęcony przez pracowników firmy
lub zewnętrznych specjalistów na
zaradzenie sytuacji. z wyjątkiem
słowacji, średnie łączne straty spowodowane pojedynczą kradzieżą
przekroczyły sumę 8 tys. euro.
Zagrożenie rośnie
o wiele większe mogą być straty spowodowane złośliwym wykorzystaniem skradzionych danych.
wycena maksymalnych kosztów
poniesionych przez firmę wskazuje na to, że firmy z czech i słowacji czują się bardziej zagrożone,
podając średnie kwoty przewyższające 50 tys. euro (52 696 euro
w czechach i 50 363 euro na słowacji). Polskie firmy oszacowały
maksymalne straty na poziomie
43 826 euro, a suma ta była najniższa w przypadku firm węgierskich
(35 461 euro). Średnia wysokość
strat, jakie może spowodować utrata laptopa w regionie europy Środkowo-wschodniej, wynosi 45 586
euro. zatem każdy skradziony laptop może wygenerować ogromne
koszty.
Piotr sobstyl, Business Development Manager w firmie intel,
uważa, że wyniki badań jasno po-
kazują, że w oparciu o własne doświadczenia firmy z krajów europy Środkowo-wschodniej bardzo
podobnie postrzegają zagrożenia
związane z utratą laptopów i przechowywanych na nich danych. zdają sobie też sprawę z potencjalnie
bardzo poważnych konsekwencji
związanych z trafieniem danych
firmy w niepowołane ręce.
– większość menedżerów it
zgadza się ze stwierdzeniem, że
utrata laptopa może mieć fatalne
skutki dla firmy. najbardziej wyczuleni są tutaj pracownicy firm
z Polski (79,6 proc.) – komentuje
Piotr sobstyl.
ryzyko podróżowania
Pracownicy gubią firmowe laptopy najczęściej podczas podróży.
terminale lotniskowe, dworce kolejowe, parkingi i postoje przy autostradach – jedna na dwie firmy
w czechach (54,2 proc.) i na słowacji (51,7 proc.) traci tam komputery. w Polsce zdarza się to rzadziej
– 17 proc. przypadków utraty służbowego laptopa ma miejsce podczas podróży.
kiedy tylko urządzenie znajdzie
się poza siedzibą firmy, znacznie
rośnie ryzyko jego utraty. Jednak
nawet laptop znajdujący się w biurze nie jest całkiem bezpieczny.
ten fakt potwierdzają zaskakujące wyniki badań, wskazujące, że
niemal jedna trzecia (29,6 proc.)
laptopów firmowych skradzionych
w Polsce została skradziona bezpośrednio z biura firmy. wyniki firm
czeskich są zbliżone. Biura firm
węgierskich i słowackich są trochę
bardziej bezpieczne. odsetek laptopów skradzionych bezpośrednio
z siedzib firm w europie Środkowo-wschodniej wynosi 26 proc.
i jest ponad dwukrotnie wyższy niż
w stanach zjednoczonych, gdzie
wynosi on 12 proc.
Hasło to za mało
Pomimo tego, że firmy zdają sobie sprawę z zagrożeń związanych
z utratą danych, nie podejmują wystarczających kroków, aby je zabezpieczyć. Jeśli chodzi o ochronę
danych, respondenci ze wszystkich
krajów przyznają, że w ponad połowie przypadków skradzione da-
• Trzy na dziesięć spośród
przebadanych firm miało
do czynienia
z przypadkiem zgubionego
lub skradzionego
służbowego laptopa
• Poziom strat związanych
z utratą danych to
średnio 7082 euro
• Szacowana wysokość
strat jest najwyższa
w Polsce i wynosi
7739 euro
• Polskie firmy oszacowały
maksymalne straty
na poziomie 43 826 euro
• Niemal jedna trzecia
(29,6 proc.) laptopów
firmowych skradzionych
w Polsce została
skradziona bezpośrednio
z biura firmy
• 45 proc. polskich firm
nie zabezpiecza
danych na laptopach
w żaden sposób
ne trafiły w niepowołane ręce bez
jakichkolwiek zabezpieczeń. największy odsetek zanotowano na
węgrzech (58,6 proc.) i słowacji
(55,3 proc.), niższy w czechach
(52 proc.) i Polsce (45 proc.).
– to, że z wyjątkiem hasła do
logowania większość skradzionych laptopów nie była wyposażona w nawet najbardziej podstawowe zabezpieczenia, powinno być
dla nas bardzo niepokojące. Firmy
same ułatwiają zadanie każdemu,
kto chciałby przeszukać zawartość
ich urządzeń. rozliczenia finansowe, budżety, szczegóły strategicznych planów firmy, dane pracowników, treści chronione prawem
o ochronie danych osobowych, korespondencja i informacje poufne
– wszystko to, jeśli trafi w niepowołane ręce, staje się niebezpiecznym narzędziem, które może znacząco zaszkodzić firmie – mówi
Piotr sobstyl z intela.
Brak systemu ochrony danych
sprawia, że istnieje prawie stuprocentowe zagrożenie, że skradzione
dane firmowe i prywatne utracą poufność. Urządzenia mobilne są najbardziej wrażliwym punktem systemu – i to nie tylko w odniesieniu
do bezpieczeństwa firmy.
nowe technologie bezpieczeństwa
dają nadzieję klientom korporacyjnym, którzy bez względu na region,
w którym się znajdują, gromadzą
coraz więcej danych. Użytkownicy
komputerów z dyskami z funkcją autoszyfrowania mogą być jeszcze spokojniejsi, nawet jeśli ich firmy nie inwestują w systemy ochrony danych,
korzystając z nowego poziomu zabezpieczeń, który gwarantuje, że ich dane
nie trafią w niepowołane ręce, nawet
jeśli zgubią oni swój komputer.
(inpr)
20
Gmina Polska
nr 6 | listopad 2013
W numerze
Baborów
6
Chojnów – gmina
12
Gliwice
13
Grodków
13
Kamiennik
7
Kąty Wrocławskie
5
Krotoszyce
9
Krynica-Zdrój
8
Oleśnica – miasto
9
Prusice
8
Starosto Powiatowe w Oławie
7
Starostwo Powiatowe we Wrocławiu
5
Strzelin
6
12
Oleśnica – str. 9
Kamiennik – str. 7
Ze smoczków – smoki
Rozmowa z Radosławem
Ratajszczakiem,
prezesem
ZOO Wrocław Sp. z o.o.
– Na dzisiejsze spotkanie z panem wybrałem się trochę wcześniej,
chcąc sfotografować okapi i warany
z Komodo. Niestety, zawiodłem się,
bowiem zwierzątka jeszcze nie przyjechały do Wrocławia.
– Zoo to nie piekarnia, a przeszkody bywają zazwyczaj obiektywne. Szykujemy już transport okapi, zostały zawiezione klatki, do których zwierzęta
się przyzwyczajają. Wszystko po to,
aby nie trzeba było ich do tych klatek
zapędzać. Muszą się nauczyć wchodzić do klatek, gdzie dostają pożywienie i dopiero wtedy, gdy będą w stanie
bez stresu w nich przebywać, możemy
je przetransportować. Wszystko dzi-
Koza bezoarowa to prawdziwa piękność
Strzelin – str. 6
Prusice – str. 8
14
Olesno
Świerczów
Baborów – str. 6
Lemur wari – największy z lemurów
siaj zależy od hodowców z Frankfurtu i Antwerpii, ale zakładamy, że okapi dotrą do nas w pierwszej dekadzie
listopada.
– Okapi są bardzo płochliwe…
– …dlatego trzeba wielkiej rozwagi. Co do waranów z Komodo, to
trochę się ich urodziło, trochę pomarło i teraz koordynator gatunku
decyduje, kto i co ma dostać.
Też musimy czekać i nie od
nas to zależy.
– Widziałem miejsce w terrarium, gdzie mają mieszkać smoki
z Komodo, ale będą to raczej chyba
smoczki…
– To miejsce
przeznaczone jest
wyłącznie do wyrastania, a my już przygotowujemy większy
wybieg. Jednak zanim zwierzęta wyrosną, trzeba poczekać
co najmniej półtora roku, aby w tamtym pomieszczeniu mogły być. Waran
z Komodo – jako zwierzę młode –
jest w dużym stopniu gadem nadrzewnym, świetnie się wspina i żyje głównie
w koronach drzew, żywiąc się jajami,
ptakami i innymi gadami, głównie dlatego,
by nie zjadły go stare
osobniki. Warany są
bowiem kanibalami.
Jak dojrzeje i nabierze
wagi, zupełnie zmienia sposób bycia
i nie wspina się już na drzewa.
– Wcześniej lansowano pogląd,
że ślina smoków z Komodo zawiera truciznę, ale niedawno odkryto, że warany te
mają gruczoły jadowe…
– …a poza tym ich wydzieliny zawierają śmiertelnie niebezpieczny koktajl bakteryjny.
– Jesień jest piękna
i dobra do fotografowania zwierząt. A co nowego
może trafić do obiektywu we wrocławskim zoo?
Grodków – str. 13
– Przyjechały nowe kozy
bezoarowe, jest nowa samica bantenga z Berlina i nowe
gibony białopoliczkowe, najwspanialsi akrobaci. A ponadto urodziły się jeże uszate. Nowości u nas nigdy nie brakuje.
– Zoo we Wrocławiu żyje dwutorowo. Jedno życie to
normalna działalność wystawiennicza i edukacyjna, drugie to budowa afrykarium.
– Generalnie trzymamy się
terminów budowlanych, a teraz zwozimy elementy systemu podtrzymywania życia,
filtry, ozonizatory itp. Dotarły do nas 24 główne zbiorniki
filtracyjne, a w sumie będzie
ich 52 – i to jest więcej niż
ma wrocławska stacja uzdat- Żyrafy – portret podwójny
niania wody. Betonowanie
– Corocznie wrocławskie zoo
jest już ukończone i szybko posuwają się prace związane z wystrojem odwiedza ponad 500 tysięcy osób,
– na przykład budowa skał. W wie- a ile zwiedzających będzie po zbulu miejscach rozpoczęliśmy już ro- dowaniu największego w Europie
boty wykończeniowe, a wentylacja afrykarium?
– Szacujemy, że około miliona
zmontowana jest w 70 procentach.
Od 19 listopada budynek będzie już rocznie i z pewnością inwestycja ta
ogrzewany i będzie można praco- zmieni pozycję Wrocławia na mapie
wać wewnątrz obiektu. 12 listopada atrakcji turystycznych Europy. Pod
o godzinie dziesiątej zaprosimy do tym względem będzie to inne miasto.
nas dziennikarzy, aby pochwalić się
Rozmawiał Sławomir Grymin
postępem prac.
Fot. Sławomir Grymin
Waran, ale nie z Komodo…