Skafander nr 9 (16), 9 czerwca
Transkrypt
Skafander nr 9 (16), 9 czerwca
Nr 9 (16), 9 czerwca – 31 sierpnia 2011 r. r e d n a f a k S Nakład: 5000 sztuk ata! ol g e ł i M www.skafander.info [email protected] Bezpłatna Gazeta Akademicka ZAMOŚĆ - BIŁGORAJ - HRUBIESZÓW - LUBACZÓW - JANÓW LUB. - KRASNYSTAW - TOMASZÓW LUB. Drodzy Czytelnicy! Informujemy, że Wasza ulubiona bezpłatna gazeta akademicka „Skafander” pojawi się dopiero po wakacjach. W związku z tym prosimy o zachowanie spokoju i nie popadanie w panikę, pojawimy się na pewno. Niechże ten okres wakacyjny będzie chwilowym rozstaniem, po którym jeszcze chętniej będziemy się spotykać! Wszelkie sprawy prosimy przesyłać na naszego maila od sierpnia. Dziękujemy za współpracę tym, którzy są już z nami, a wszystkich, obecnych i przyszłych skafandrytów, zapraszamy do współtworzenia „Skafandra” po wakacjach. Serdecznie pozdrawiamy wszystkich Czytelników! Do przeczytania! Naczelni Samochód czy samolot? NIESAMOWITA SOBOTA! W sobotę 11 czerwca br. na lotnisku Zamość-Mokre odbył się Zamojski Piknik Lotniczy, czyli największa i najbardziej spektakularna impreza naszego regionu. Organizatorem tego wydarzenia była Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Szymona Szymonowica w Zamościu oraz Aeroklub Ziemi Zamojskiej. str. 8–9 Bezpieczeństwo na stadionach 36. Zamojskie Lato Teatralne „W obliczu zbliżającego się Euro 2012, wyborów parlamentarnych i „dantejskich” scen z finału Pucharu Polski w Bydgoszczy, po raz kolejny, jak bumerang, powrócił w mediach temat bezpieczeństwa (a w zasadzie jego braku) na polskich stadionach...”. 36. Zamojskie Lato Teatralne zbliża się wielkimi krokami. Po raz kolejny Stare Miasto i inne zakątki zamojskiej przestrzeni miejskiej staną się scenerią przedstawień teatralnych i imprez towarzyszących. Publikujemy program Lata Teatralnego, a dla najszybszych czytelników mamy niespodzianki str. 15–16 „Upłynęło niewiele, ponad sto lat od momentu, gdy człowiek po raz pierwszy wzniósł się w powietrze na aparacie cięższym od powietrza. Od tego czasu lotnictwo i technika lotnicza przeżyły prawdziwą rewolucję…” str. 6 Dołącz do naszej redakcji! Jeśli piszesz, rysujesz, robisz zdjęcia, jeśli świat nie jest Ci obojętny i chcesz zrobić coś więcej, nie zwlekaj dłużej. Masz możliwość publikacji. Jeśli chcesz napisać list do redakcji, bądź zamieścić jakieś ogłoszenie, pozdrowienie dla kogoś, wystarczy, że wyślesz wiadomość na adres: [email protected] str. 14 2 www.skafander.info O TOŻSAMOŚCI I TRANSGRESJI 9 czerwca br. w Instytucie Humanistycznym PWSZ im. Szymona Szymonowica w Zamościu przy ulicy Hrubieszowskiej odbyła się konferencja naukowa filologów na temat „Tożsamości i transgresji w literaturze”. Prelegentami podczas tego spotkania byli wykładowcy zamojskiej PWSZ oraz innych lubelskich ośrodków akademickich. Tego dnia można było wysłuchać referatów m.in. takich nauczycieli akademickich jak: prof. Edward Fiała, dr hab. Wacław Pyczek czy dr Ireneusz Piekarski. Wśród zaproszonych gości, oprócz studentów filologii, można było zobaczyć takie osoby jak prof. Władysław Makarski, prof. Wojciech Nowicki, dr hab. Andrzej Tyszczyk czy dr Irena Kurzępa. Zapraszamy na nowoczesne praktyki pedagogiczne Osią rozważań podczas konferencji były zagadnienia tożsamości i transgresji – pojęcia elementarne dla człowieka i kultury, a uczeni poruszali się po obszarach literatury współczesnej XX wieku, choć nie zabrakło wątków romantycznych czy modernistycznych. Nie obyło się bez interesujących dyskusji. Red. Wyniki Sondy Skafandra Który film według ciebie powinien otrzymać tegorocznego Oscara? Najbardziej prestiżowe nagrody filmowe, czyli amerykańskie Oscary, zostały przyznane na początku roku. Konkurs można uznać za pojedynek wielkich reżyserów, którzy dotychczas nie zdobyli statuetki: David Fincher („The Social Network”) – reżyser słynnego filmu „Siedem”, Darren Aronofsky („Czarny łabędź”) – reżyser niesamowitego „Requiem dla snu” czy Christopher Nolan („Incepcja”) – reżyser filmu „Mroczny rycerz”. Jak się okazało, również w tegorocznej edycji ich filmy nie zdobyły głównej nagrody. Zwycięzcą został natomiast dramat historyczny „Jak zostać królem”, który otrzymał w sumie 4 statuetki. Tyle samo statuetek, choć oczywiście w innych kategoriach, zgarnął film „Incepcja”. Pytanie w naszej internetowej sondzie na stronie www.skafander.info brzmiało: „Który film według ciebie powinien otrzymać tegorocznego Oscara?”. Głosujący internauci wykazali podobne gusta do członków Amerykańskiej Akademii Filmowej, najwyżej oceniając filmy: „Incepcja” (31% głosów) oraz „Jak zostać królem” (29% głosów). Trzecie miejsce w głosowaniu zajął „Czarny łabędź” (19%). O ile większość współczesnych ludzi korzysta z Facebooka, o tyle film o jego twórcy nie cieszył się chyba ich największym uznaniem, bo „Social Ne- twork” zajął dopiero czwartą pozycję, uzyskując zaledwie 7% głosów. Na kolejnych miejscach znalazły się: „Toy Story 3” (5%), „127 godzin” (5%), „Do szpiku kości” (2%). Nikt z internautów nie zagłosował na filmy „Prawdziwe męstwo” oraz „Fighter”. Wyniki sondy pokazują, że nie było jednego, mocnego faworyta, ale również zawężają krąg wysoko cenionych filmów, właściwie do czterech obrazów. To mogłoby wskazywać, że adekwatna była dawna formuła nominowania 5 filmów, która organizatorzy zmienili przed rokiem, podwajając liczbę kandydatów. Recenzji dobrych filmów (nie tylko oscarowych) szukajcie w kolejnych wydaniach gazety „Skafander”. W związku ze zbliżającymi się wakacjami zapraszamy wszystkich do udziału w kolejnej sondzie na naszej stronie internetowej. Każdy może zaznaczyć, wybierając jedną odpowiedź, czym przeważnie są dla niego wakacje. Czy jest to czas wymarzonego wypoczynku (aktywnego bądź pasywnego), szeroko rozumianej zabawy, pracy zarobkowej, nauki, samorealizacji, a może dalekich bądź bliskich podróży? Głosować w sondzie można przez całe wakacje, do czego gorąco zachęcamy, życząc jednocześnie, aby wakacje były równie gorące. Red. Informujemy, że wciąż trwa rekrutacja do projektu „Praktyki Pedagogiczne drogą do innowacyjnego szkolnictwa” realizowanego przez Państwową Wyższą Szkołę Zawodową im. Szymona Szymonowica w Zamościu. Projekt zaadresowany jest do szkół podstawowych i gimnazjalnych, nauczycieli, nauczycielek oraz studentów i studentek filologii angielskiej, polskiej i rosyjskiej specjalności nauczycielskiej WSZYSTKICH uczelni wyższych, którzy mają przed sobą rozpoczęcie pierwszych praktyk. Jako Biuro Projektu współfinansowanego przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego zapewniamy odbycie praktyk opartych na nowoczesnym Programie Praktyk Pedagogicznych. Innowacyjny Program Praktyk Pedagogicznych został utworzony w ramach projektu przez zespół specjalistów w konsultacji z ekspertem ds. szkolnictwa i rynku pracy. Dzięki Studenckiemu Forum Konsultacyjnemu (www.forum.innowacyjne-praktyki.pl) wpływ na ostateczną wersję programu praktyk mają także studenci, studentki, nauczyciele, nauczycielki oraz wszystkie osoby zainteresowane. Program Praktyk Pedagogicznych jest zgodny ze standardami kształcenia nauczycieli. W trakcie uczestnictwa w projekcie zrekrutowane osoby skorzystają z warsztatów, dzięki którym nabędą cenne umiejętności i wiedzę przydatne w czasie praktyk oraz w pracy w szkole. Wdrożenie nowatorskiego Programu Praktyk Pedagogicznych ma w przyszłości zaowocować polepszeniem jakości kształcenia dzieci i młodzieży, a przede wszystkim ułatwieniem startu zawodowego absolwentom filologii angielskiej, polskiej i rosyjskiej specjalności nauczycielskiej. Program skoncentrowany jest na nowoczesnym rozwiązywaniu trudności i problemów, którym każdy młody nauczyciel musi stawić czoła na początku swojej kariery w szkole. Biuro Projektu może zagwarantować studentom WSZYSTKICH uczelni wyższych praktyki w szkołach podstawowych i gimnazjalnych na terenie miasta Zamość oraz w pobliskich miejscowościach. Zapewniamy także: profesjonalną opiekę ze strony doświadczonych nauczycieli-opiekunów praktyk z ramienia szkół, innowacyjny program praktyk spełniający standardy europejskie, dodatkowe warsztaty, materiały szkoleniowe, certyfikaty, a także atut do CV. Dokumenty aplikacyjne są dostępne na stronie internetowej projektu oraz w Biurze Projektu. Serdecznie zapraszamy studentów i studentki do udziału w projekcie, w szczególności mile widziani są mężczyźni. Bliższych informacji z przyjemnością udzielą pracownicy Biura Projektu: Instytut Humanistyczny PWSZ im. Szymona Szymonowica w Zamościu ul. Hrubieszowska 24, 22-400 Zamość, pok. nr 13 (piętro), tel. 84-627-84-04, kom. 663-188-388 e-mail: [email protected] www.innowacyjne-praktyki.pl Projekt jest współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. MW 3 [email protected] OD DWÓCH KARTEK DO SZEŚCIU BUDYNKÓW Rozmowa z Jerzym Kornilukiem, Kanclerzem PWSZ im. Szymona Szymonowica w Zamościu Panie Kanclerzu, jesteśmy świeżo po Pikniku Lotniczym. Skąd wzięła się idea organizowania tego typu imprez? To zdarzenie lotniczo-motoryzacyjne jest czynnością zachęcającą, żeby młodzież wybierała kształcenie na „kierunkach twardych”. Chodzi o to, aby ludzie kształcili się w kierunkach inżynierskich, bo ten rynek pracy jest dziś obszerniejszy. Jakie jeszcze inne przedsięwzięcia podjęła w ostatnim czasie zamojska PWSZ? W tej chwili PWSZ uczestniczy w realizacji 7 projektów unijnych. Przekrój tych projektów jest różnorodnych, od „miękkich” po „twarde”. Najwięcej satysfakcji i radości dają te twarde, bo one przyniosą trwały efekt na dziesiątki lat. Jeden z tych wielkich, to ten, w którym wyposażamy laboratoria. Posiadamy takie urządzenia, których nikt inny po tej stronie Wisły nie ma. Drugi, którym warto się pochwalić, to ten realizowany z Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego, czyli budowa i rozbudowa budynku przy ul. Zamoyskiego. Główna część dydaktyczna uczelni tam będzie zlokalizowana. Budynek będzie przystosowany dla osób niepełnosprawnych. Będzie to budynek na miarę XXI wieku. Jak postrzega Pan uczelnię dziś po kilku latach? Co było, a co jest jesz- cze do zrobienia? Mniej więcej 6 lat temu decyzją rządu polskiego utworzono w Zamościu państ wo wą uczelnię wyższą. 15 lipca 2005 roku profesor Martyn przyjechał z Warszawy mając tylko 2 kartki papieru formatu A4 – i to była uczelnia. Pożyczaliśmy od innych różne rzeczy, żeby móc się uruchomić. A dzisiaj? A dzisiaj mamy 6 budynków, 160 pracowników i ponad 1000 studentów. Do zrobienia jest jeszcze bardzo dużo. Na początku nie mieliśmy niczego, a dziś mamy akty własności, choć część rzeczy również wynajmujemy. Tutaj należą się słowa podziękowania dla Władz Miasta Zamość za pomoc w uruchomieniu uczelni. Prezydent i Rada Miasta Zamość to siła, która sprawiła, że w Zamościu jest PWSZ. Jakie kierunki mogą studiować młodzi ludzie wybierający się na PWSZ? Pewnie mogłoby dziwić, ale PWSZ-y to uczelnie, które jako pierwsze w Polsce wprowadziły różne kierunki od „miękkich” do „twardych”. Dzisiaj już nikt się nie dziwi, że na politechnice można studiować kierunki humanistyczne, a na uniwersytetach kierunki techniczne. My, jako uczelnia, zaczynaliśmy od „kierunków miękkich”, to są filologie polska, angielska i rosyjska. A z drugiej strony jest mechanika i budowa maszyn – kierunek wyjątkowo „twardy”. Mamy również kierunki, można by powiedzieć, pośrednie, takie jak: matematyka, politologia czy turystyka i rekreacja. Warto podkreślić, że wszystkie te kierunku posiadają rozmaite warianty, tj. specjalizacje, które młody człowiek może sobie wybrać, by realizować swoje pasje i zarazem być atrakcyjnym na rynku pracy. Staramy się szukać formuł dosyć szerokich. Skończyły się czasy na kształcenie w wąskim zakresie. Dzisiaj już się nie da z tego wycofać, mamy laboratoria, urządzenia, a więc siłą rzeczy będziemy rozwijali kierunki techniczne, przyrodnicze, matematyczno-finansowe, bankowe, ubezpieczeniowe, bo tego potrzebuje rynek pracy i tego potrzebują młodzi ludzie. Ciekawa oferta, ale czy warto studiować na PWSZ-cie? Studiować generalnie warto, ale pamiętać należy o rzeczy następującej, PWSZ jest uczelnią, która oferuje studia bezpłatne i państwowe i to jest kluczowy atut naszej oferty. Co więcej, jesteśmy jedyną uczelnią, która od początku do końca wszystko ma w Zamościu. My jeśli chcemy kupić przykładowo rower studentom, to nie musimy nikogo pytać, po prosto go kupujemy. Jeśli chcemy wysłać studentów na kajaki do Zwierzyńca, to wysyłamy ich do Zwierzyńca. Jeśli studenci turystyki i rekreacji chcą wyjechać na Mazury na jezioro Roś, to podpisujemy umowę z właścicielem ośrodka i nasi studenci tam jadą. Dyplom naszej uczelni jest hono- rowany w całej Unii Europejskiej. Myślę, że nasza przewaga polega na tym, że na kształt uczelni mają wpływ nie tylko wykładowcy i pracowni, ale również sami studenci. Jesteśmy od początku do końca tutaj, tu jest Samorząd Studencki zasiadający w Senacie Uczelni i mający wpływ na decyzje. Osoby, które przyjdą i znajdą się u nas, czy to studenci, czy pracownicy, mogą mieć wpływ na kształtowanie uczelni. Wszystko, co dzieje się ze strony życia studenckiego zależy wyłącznie od studentów. To, że są takie czy inne zdarzenia, imprezy, to, że studenci ułożyli sobie Tydzień Kultury Studenckiej, poczynając od koncertu reggae, poprzez zawody sportowe i konkurs „Mam talent”, a kończąc na imprezie w jednym z lokali – to wszystko zależało wyłącznie od nich. Uważam, że takie inicjatywy są najlepszą formą spędzenia wolnego czasu. Wiem, że studenci już planują w przyszłym roku stworzyć podobną formułę, wzbogaconą koncertem jakiejś gwiazdy. I pewnie Rektor zgodzi się na pomoc w organizacji czegoś takiego. Kolejnym walorem studiowania u nas jest bliskość placówek, bez ponoszenia wielkich kosztów finansowych. Mówi się, że na nauce nie należy oszczędzać i to jest racja, ale chodzi o to, żeby się edukować, a nie wydawać pieniądze na hotele, drogie akademiki, mieszkania, czy dojazdy. Pieniądze na naukę trzeba wydawać, ale w taki sposób, żeby przynosiło to więcej korzyści niż strat. Dziękujemy za rozmowę. Rozmawiali Naczelni 4 www.skafander.info Niezła jazda w dobrej cenie Marszałek Województwa Lubelskiego razem z Przewozami Regionalnymi uruchamiają w sezonie wakacyjnym pociągi REGIO na Zamojszczyźnie. Zamość i Roztocze otrzymają nowe połączenia kolejowe z Lublinem i Chełmem. Już od początku tegorocznych wakacji na Zamojszczyznę zawitają szynobusy z Lubelskiego Zakładu Przewozów Regionalnych. Z Lublina przez Rejowiec będzie można dojechać do Zamościa i Bełżca oraz znanych i uczęszczanych na Roztoczu miejscowości m.in. Szczebrzeszyna, Zwierzyńca czy Józefowa Roztoczańskiego. – W okresie od 22 czerwca do 31 sierpnia 2011 r. Marszałek Województwa Lubelskiego przewidział urucho- mienie czterech par pociągów z Lublina do Zamościa oraz dwóch par do Bełżca. Dodatkowo kursować będzie jedna para na trasie Zamość – Chełm, z możliwością przesiadki na stacji Rejowiec Fabryczny w kierunku Lublina. Po wakacjach, do momentu zmiany rozkładu jazdy w grudniu 2011 r., pozostaną dwie pary pociągów kursujących z Lublina do Zamościa – powiedziała Zofia Dziewulska z Lubelskiego Zakładu Przewozów Regionalnych. W pociągach obowiązywać będzie specjalna oferta „Bilet w dobrej cenie”. Koszt przejazdu z Lublina do Zamościa według normalnej taryfy wyniesie 11,50 PLN. Studenci będą mogli podróżować z 51% zniżką tj. 5,63 PLN. Natomiast koszt przejazdu z Lublina do Bełżca wyniesie odpowiednio 22,00 i 10,78 PLN. Połączenia będą realizowane pociągami zestawionymi z szynobusów. Są to niskopodłogowe pojazdy spalinowe o modułowej, jedno- lub dwuczłonowej konstrukcji. Urząd Marszałkowski dysponuje dziesięcioma takimi pojazdami, które w zależności od wersji mają od 84 do 280 miejsc siedzących i stojących łącznie. Dodatkowo przystosowane są one do przewozu rowerów i osób niepełnosprawnych. Wykonany na początku br. remont linii oraz zastosowanie nowoczesnego taboru, pozwoli na skrócenie przejazdu z dwóch i pół godziny pociągiem pospiesznym do godziny pięćdziesięciu minut pociągiem osobowym. Nowe pociągi mogą zatem stać się alternatywą dla transportu drogowego. Uruchomienie tych połączeń pozwoli, Dni motoryzacji Już po raz drugi Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 im. Tadeusza Kościuszki w Zamościu („Mechanik”) zorganizował Dni Motoryzacji. Impreza trwała od 3 do 5 czerwca, a honorowy patronat nad nią objął Prezydent Miasta Zamość. Do organizacji przedsięwzięcia na terenie szkoły przy ul. Szczebrzeskiej 41 włączyły się Bursa Międzyszkolna nr 2 oraz Centrum Kształcenia Praktycznego wchodzące w skład kompleksu szkoły. W pierwszym dniu odbyły się pokazy możliwości sprzętu specjalistycznego straży pożarnej i policji oraz pokazy jazdy samochodem z poślizgiem na trolejach. Salony samochodowe udostępniły zainteresowanym swoje auta, a firmy motoryzacyjne pokazały wyposażenie serwisu. Uczestnicy – zaproszeni goście, gimnazjaliści, uczniowie „Mechanika” – wzięli udział w licznych konkursach z nagrodami, rywalizowali jako kierowcy na symulatorze jazdy, który służy jako pomoc dydaktyczna w kursie na prawo jazdy, jaki mogą odbywać w ramach lekcji, bezpłatnie uczniowie szkoły. Zainteresowani obejrzeli pokazy jazy ekstremalnej na motocyklach zamojskiej grupy FRS, skosztowali bigosu oraz kiełbaski z grilla, słodyczy i napojów. Nagrody i poczęstunek ufundowali „Zjednoczona w różnorodności” Pod takim hasłem 20 maja br. odbył się Dzień Europejski w Liceum im. ONZ w Biłgoraju, przygotowany przez członków Szkolnego Klubu Europejskiego z klas: II h, II e, II f, I e pod kierownictwem Bogusławy Jasiny. Aby umożliwić uczniom naszej szkoły zapoznanie się z tematyką europejską w przededniu polskiej prezydencji, postanowiliśmy przybliżyć im trudne i skomplikowane zagadnienia w jak najbardziej przystępny sposób. Całość miała formę programu publicystycznego, w trakcie którego prowadząca zapraszała kolejnych gości, by porozmawiać z nimi o sprawach istotnych dla Polski w Unii Europejskiej. Pierwsi goście w studiu to specjaliści unijni, którzy przybliżyli historię Unii Europejskiej, jej symbole i cele, a także przypomnieli, że jest ona gospodarczopolitycznym związkiem demokratycznych państw europejskich, który istnieje od 1 listopada 1993 roku na mocy traktatu z Maastricht, a od 1 stycznia 2007 roku należy do niego 27 państw. Rozmowa z kolejnymi gośćmi to próba podsumowania korzyści i ewentualnych kosztów, poniesionych przez Polskę od 1 maja 2004 roku, kiedy to przystąpiliśmy do Unii Europejskiej. Z rozmowy liczni sponsorzy. W sobotę i niedzielę impreza przeniosła się na Rynek Wielki i Rynek Solny jako integralna część Jarmarku wynikło, że Polska jest beneficjentem netto, więc bilans wychodzi na plus. Następnie przyszedł czas na debatę. Zaproszeni goście to eurodeputowani, którzy poruszyli kwestię priorytetów Polski w czasie jej Prezydencji w Radzie Unii Europejskiej, która potrwa od 1 lipca do 31 grudnia 2011 roku. Uczniowie jako posłowie Parlamentu Europejskiego byli znawcami finansów, stosunków ze Wschodem oraz rynku wewnętrznego. Podczas programu widzowie mieli oka- Uczeń II LO laureatem konkursu wojewódzkiego Sukcesem zakończył się udział Tomasza Pysiewicza, ucznia II LO w Zamościu, w Wojewódzkim Konkursie Biologicznym „Powtórka przed maturą”. Spośród 70 finalistów etapu wojewódzkiego, który odbył się 7 czerwca w Lublinie, wyłoniono 10 laureatów. W gronie najlepszych znalazł się Tomek, reprezentant II LO. Założeniem konkursowym było motywowanie uczniów szkół ponadgimnazjalnych do zmierzenia się z wymaganiami egzaminu maturalnego na rok lub 2 lata przed maturą, a także pogłębianie zainteresowań przyrodniczych wśród młodzieży. Etap wojewódzki konkursu obejmował zagadnienia egzaminacyjne na poziomie rozszerzonym oraz wiadomości z pism popularnonaukowych takich jak: „Wiedza i Życie” oraz „Świat Nauki”. Tomasz Pysiewicz, laureat konkursu, jest uczniem II klasy o profilu biologiczno – chemicznym. Bierze udział w licznych prestiżowych konkursach biologicznych, w których osiąga znaczące sukcesy. Do konkursu przygotowywał się pod kierunkiem nauczyciela biologii, Ewy Łysiak. brz po przesiadce na stacji Lublin, dojechać w inne rejony kraju. Szczegółowe informacje odnośnie kursowania pociągów na Zamojszczyźnie można znaleźć na stronie www.przewozyregionalne.pl w zakładce W regionach. Krzysztof Dudek Hetmańskiego. Największym zainteresowaniem cieszyły się jazda na symulatorze w ekstremalnych warunkach oraz konkursy wiedzy ogólnotechnicznej i samochodowej. Na koniec warto odnotować sukces uczniów i nauczycieli technikum w zawodach technik organizacji usług gastronomicznych i kucharz z „Mechanika”, którzy w ramach Festiwalu Produktu Lokalnego „Smaki Zamościa i Roztocza”, rywalizując z renomowanymi restauracjami Zamościa i okolic, zajęli 3. miejsce za „gołąbki roztoczańskie”. Organizatorzy Dni Motoryzacji z „Mechanika” zapowiadają kontynuację imprezy za rok i już dzisiaj zapraszają wszystkich do wspólnej zabawy. Elżbieta Mączka Fot. Elżbieta Zubańska zję obejrzeć wyniki sondy przeprowadzonej wśród uczniów naszego liceum. Program, jak na telewizję przystało, przerywany był reklamami. Toczącym się na scenie dyskusjom towarzyszyły profesjonalnie przygotowane prezentacje multimedialne o tematyce europejskiej, wyświetlane na rzutniku. Tło debaty stanowił hymn Unii Europejskiej, czyli „Oda do radości”. My, młodzi Europejczycy, powinniśmy poszerzać swoją wiedzę o Unii Europejskiej i zdawać sobie sprawę z wagi Polskiej Prezydencji w Radzie Unii Europejskiej, aby wykorzystać szansę, jaką dla nas stanowi to wyzwanie. Dzień Europejski służył właśnie tym celom. Mamy nadzieję, że zainteresowaliśmy uczniów tematyką europejską i zaraziliśmy ich chęcią zdobywania wiedzy o Unii Europejskiej. org. [email protected] 5 BUKOWINA – Strażnicy historii i tradycji 19 czerwca odbędą się III Spotkania Akademickie w Bukowinie, to bardzo ważna data dla zamojskiej uczelni PWSZ oraz Stowarzyszenia na rzecz Bukowiny Pro Publico Bono. III Spotkania Akademickie w Bukowinie są okazją do przybliżenia dokonań mieszkańców miejscowości, która za sprawą Jana Zamoyskiego jednego z najznamienitszych obywateli Państwa Polskiego została wpisana na karty historii. Kanclerz i Hetman Wielki Koronny wyprzedzał swoimi pomysłami epokę, w której żył. Jedną z istotniejszych, zrealizowanych idei było założenie w 1594 roku Akademii Zamojskiej, wówczas trzeciej szkoły wyższej na terenie Rzeczypospolitej. W dokumencie fundacyjnym Zamoyski darował Akademii wieś Bukowinę jako źródło utrzymania. Wraz z umacnianiem uczelni inwestowano w obiekty w darowanych Akademii dobrach. Bukowiny, widząc zaniedbanie świątyni, sami postanowili o nią zadbać. Wiosną 2000 roku zawiązał się Komitet Renowacji Kościółka, zaczęto gromadzić fundusze oraz materiały budowlane. Mieszkańcy bardzo aktywnie włączyli się do pomocy przy wszelkiego rodzaju pracach. W okresie kilku lat zdołano zgromadzić z dobrowolnych datków znaczące środki finansowe i wesprzeć odnowę pracą i materiałami. Staraniem Przewodniczącego Komitetu Renowacji Kościółka, który koordynował współpracę z Parafią i Wojewódzkim Urzędem Ochrony Zabytków, udało się pozyskać znaczne środki od instytucji państwowych w postaci dotacji. Laureaci 10. edycji Konkursu Pro Publico Bono Efektem wspólnych działań zdołano uratować ten drogocenny zabytek wraz z wyposażeniem, który przetrwał czasy, kiedy dotykały te strony zarazy, najazdy i grabieże Tatarów, Kozaków, Szwedów, Węgrów Rakoczego, następnie wojsk austriackich, ruskich, ukraińskich i niemieckich. Dziś głównym celem inicjatywy mieszkańców jest zachowanie dla przyszłych pokoleń zabytkowego Kościółka – wspaniałego świadectwa dziedzictwa kultuKościółek w Bukowinie rowego i pięknej lokalnej tradycji. ww.narzeczbukowiny.pl Ocalony zabytek z zachowaPierwszy kościół za pieniądze wynymi XVII-wiecznymi obrazakładowców Akademii zbudowano mi i innymi przedmiotami, staw Bukowinie w roku 1637. Obecny, nowiącymi wyposażenie wnęRektorski Kościółek Akademii Zamojtrza, jest i będzie cennym obiekskiej pw. Ofiarowania Najświętszej tem sakralnym i turystycznym Środowisko akademickie PWSZ Zamość w Bukowinie Maryi Panny w Bukowinie, zbudowany dla przyszłych pokoleń. został z fundacji Rektora Księdza AnW lutym 2004 powstało drzeja Abreka w latach 1674–1675. Stowarzyszenie na rzecz Bukowiny. W że kapituła nagrody wyróżnia rocznie w żyło ówczesnym ludziom nauki jako Kościółek po kasacie Akademii Zamojskład zarządu weszli: Andrzej Fus skali kraju do 50 osób. ośrodek regeneracji sił. Teraz znów skiej utrzymywany był wyłącznym sta(prezes), Eugeniusz Dworniczak, LonW początku czerwca 2008 roku Jan pojawili się kontynuatorzy ich dzieł, z raniem mieszkańców Bukowiny. Regina Kożuszek i Anna Kita. Gałan (członek Stowarzyszenia) zwróinnej epoki. staurowany w latach 1817 i 1900 przeRok 2007 był dla Bukowiny obfity cił się do władz Państwowej Wyższej Jeszcze w tym samym roku Stowatrwał w nienaruszonym stanie do naw wydarzenia. Prezes Fus otrzymał Szkoły Zawodowej w Zamościu o rozrzyszenie na rzecz Bukowiny otrzymało szych czasów. Aktualnie wpisany jest nagrodę Polsko-Australijskiej Fundacji ważenie objęcia patronatem odrestaurogłówną nagrodę w Konkursie Pro Pudo rejestru zabytków pod nr A-70 jako Jerzego Bonieckiego POL-CUL, przywanego kościoła i nawiązanie współblico Bono na Najlepsze Dzieło Obyjeden z najstarszych przykładów drewznawaną osobom zaangażowanym w pracy ze Stowarzyszeniem na rzecz watelskie za renowację i wyposażenie nianej architektury sakralnej o szczerozwój kultury polskiej i demokratyczBukowiny. Ta propozycja błyskawiczXVII-wiecznego kościoła rektorskiego gólnie cennych walorach. Mieszkańcy nego społeczeństwa. Warto podkreślić, nie spotkała się z pozytywną odpowieAkademii Zamojskiej pw. Ofiarowania dzią władz uczelni. Najświętszej Maryi Panny w BukowiW związku z tym już 22 czerwca nie. Inicjatorem konkursu był prof. 2008 roku w kościółku odbyło się wyJerzy Buzek. Trudno opisać radość, jazdowe posiedzenie Senatu Państwojaka zapanowała wśród członków Stowej Wyższej Szkoły Zawodowej w warzyszenia po werdykcie Kapituły Zamościu, której misją jest m.in. kontyKonkursu Pro Publico Bono. Była to nuacja tradycji Akademii Zamojskiej. satysfakcja przyjmowana z wielką godPowrót profesorów zamojskich do Bunością i świadomością dokonań, któkowiny to wydarzenie nie mające odporych byli uczestnikami. Takie wydarzewiednika w historii miejscowości w nia są powodem do zasłużonej dumy, Polsce, w trakcie którego przedstawiże można w sposób znaczący, godny i cielom społeczności Bukowiny został nieszablonowy zmieniać rzeczywistość przekazany „Akt dziękczynienia akadew czasie i miejscu w którym przyszło mickiego” za wielowiekową opiekę nad nam żyć. Wypisz, wymaluj – było to świątynią. (Akt zawieszony jest w baurzeczywistnienie myśli Wielkiego bińcu na lewo od wejścia do kościoła). Hetmana przez mieszkańców miejscoWe wrześniu zaś w ramach Eurowości, którą wpisał na karty historii. pejskich Dni Dziedzictwa 2008 na LuUroczystość wręczenia dyplomu Laurebelszczyźnie odbyło się przedsięwzięatowi Konkursu Pro Publico Bono miacie plenerowe „Żeńcy Szymona Szymoła miejsce w Kościele pw. Ofiarowania nowica – wczoraj i dziś”. Najświętszej Maryi Panny w BukowiWydarzenia te podniosły rangę Bunie 29 czerwca 2009 roku. Jan Gałan kowiny, miejsca, które przez blisko członek Stowarzyszenia na rzecz Bukowiny dwieście lat w XVII i XVIII wieku słuPremier J. Buzek i prof. A. Zoll wręczają nagrodę prezesowi A. Fusowi 6 www.skafander.info SAMOCHÓD CZY SAMOLOT? Paradygmat współczesności (cz. 1) dr inż. ppłk nawig. Aleksander Garbacz wykładowca politologii PWSZ w Zamościu Upłynęło niewiele, ponad sto lat od momentu, gdy człowiek po raz pierwszy wzniósł się w powietrze na aparacie cięższym od powietrza. Od tego czasu lotnictwo i technika lotnicza przeżyły prawdziwą rewolucję swojego rozwoju wnosząc znaczący, o ile nie największy, wkład w rozwój techniki, a tym samym i cywilizacji, gdzie wynalazki, które początkowo były używane tylko w technice lotniczej, znalazły zastosowanie w życiu codziennym. Wystarczy chociażby wspomnieć takie wynalazki jak stopy lekkie, bezpośredni wtrysk paliwa do silnika, tworzywa sztuczne czy popularne rzepy do zapinania butów. Można stwierdzić, że historia lotnictwa i latania jest tak stara, jak historia cywilizacji. Przez tysiąclecia ludzie patrzyli w górę, z podziwem obserwując ptaki i owady pozornie bez wysiłku unoszące się nad ziemią, i pytali, jakby to było móc latać. Począwszy od pochodzących ze starożytnych Indii mitycznych latających maszyn Wimana, a kończąc na współczesnych technologicznie zaawansowanych samolotach typu „stealth” oraz gigantycznych samolotach pasażerskich, ludzie nieustannie szukają sposobu, by wzbijać się wyżej i podróżować szybciej po niebie pasją projektowania i miłością do latania wywarli ogromny wpływ na przyszłość lotnictwa, a ich samoloty i śmigłowce stały się powszechnie znanymi markami. Możliwość przemieszczania się w przestrzeni i odbywania podróży w stosunkowo krótkim czasie zainicjowały powstanie koncepcji przewozów pasażerskich. Na sprawę wykorzystania samolotów w działaniach wojennych zwrócili uwagę również wojskowi, chociaż na początku I wojny światowej przypisywali samolotom rolę pomocniczą, ograniczającą się do zwiadu i roz- Samolot braci Wright oraz ponad nim. Aby było to możliwe, musiało upłynąć sporo czasu. O ile koncepcje i budowa pierwszych maszyn latających miały swoje odzwierciedlenie w wielu pracach teoretycznych i rozwiązaniach praktycznych (prace Leonarda da Vinci, Otto Lillenthala, Czesława Tańskiego), to dopiero rewolucja techniczna XIX wieku i wynalezienie nowych rodzajów napędu (silnik parowy i spalinowy) dały realną podstawę do lotów statkami powietrznymi cięższymi od powietrza. Pionierami w tej dziedzinie byli bracia Orville i Wilbur Wright, którzy jako pierwsi wykonali prawdziwy lot samolotem z silnikiem spalinowym w grudniu 1903 roku, a więc niespełna 30 lat od pojawienia się pierwszego samochodu. Jednakże to nie Stany Zjednoczone, lecz Europa wniosła doniosły wkład w rozwój lotnictwa. Tacy ludzie jak Santos-Dumont – twórca pierwszego samolotu w Europie, czy Laurent Segnin – twórca pierwszego silnika lotniczego (silnik gwiazdowy, chłodzony powietrzem ze stojącym wałem korbowym), byli pionierami tej dziedziny techniki. Okres ten charakteryzuje się dynamicznym rozwojem myśli technicznej w dziedzinie lotnictwa. To na początku XX wieku wielu z największych konstruktorów lotniczych rozpoczynało swoją przygodę. Dość wspomnieć takie nazwiska jak Boeing, Lockhead, Douglas, Bell, którzy opętani poznania, by w trakcie jej trwania stworzyć wyspecjalizowane rodzaje lotnictwa jak myśliwskie czy bombowe. Odtąd też lotnictwo na stałe wpisało się w struktury sił zbrojnych. Okres I wojny światowej to również czas wdrażania nowinek technicznych, opracowywania nowych materiałów i urządzeń, w tym między innymi przyrządów służących do pilotażu i nawigacji, nowych silników. Wtedy też zapoczątkowano rynek podróży powietrznych (1914 – przedsiębiorstwo przewozów łodziami latającymi St. Petersburg – Tampa Bay, trasa 32 km na Florydzie). Jednak prawdziwa rewolucja w przewozach pasażerskich nastąpiła w latach 20. XX wieku, kiedy to silniki lotnicze osiągnęły moc 300 KM, co pozwoliło na znaczne zwiększenie zarówno udźwigu, jak i zasięgu samolotów. Również postęp techniczny powodował rozwój konstrukcji – zastosowanie stopów lekkich, takich jak duraluminium czy elektron, zaowocowało wzmocnieniem konstrukcji i zwiększeniem poziomu bezpieczeństwa. Wyposażenie samolotów również uległo zdecydowanej zmianie. Wprowadzono mechanizację skrzydła (klapy, sloty), silniki ze zmiennym skokiem śmigła, chowane podwozie, autopilota i urządzenie radiotechniczne pozwalające na wykonywanie lotów w trudnych warunkach atmosferycznych czy w nocy. Istotnym novum lat 30. w lotnictwie pasażerskim było wprowadzenie kabin ciśnieniowych, pozwalających pasażerom na odbywanie podróży w bardziej komfortowych warunkach (Boeing 307 Stratoliner). Ważną innowacją tego okresu było również wprowadzenie pierwszych naziemnych urządzeń radiotechnicznych na lotniskach, które zaczęły się przekształcać ze zwykłych, utwardzonych, naziemnych, trawiastych w typowe kompleksy pasażerskie. Jako pierwsze zbudowano lotnisko Tempelhof (m.in. poczekalnia o wymiarach 101 x 49 m) obsługujące 300 000 pasażerów rocznie. Wzrastający ruch lotniczy, zarówno lotnictwa cywilnego, jak i wojskowego, wymusił konieczność opracowania zasad związanych z nadzorem ruchu lotniczego. W 1934 roku powołano Biuro Handlu Powietrznego USA, które między innymi nadzorowało wprowadzenie nowinek technicznych, ułatwiających nawigację i podchodzenie do lądowania (np. powszechność stosowania radia oraz budowa wież kontrolnych do kierowania ruchem lotniczym w rejonie lotniska). Tak więc okres pomiędzy I a II wojną światową to czas intensywnego rozwoju lotnictwa cywilnego i wojskowego. I chociaż był to okres, w którym podstawę napędu stanowił silnik tłokowy, to jednak dokonano w nim szeregu modyfikacji, a niektóre z nich znalazły zastosowanie w innych dziedzinach. Rozwiązania stosowane w dzisiejszych jako środka walki, powstania i wyodrębnienia się poszczególnych wyspecjalizowanych w realizacji zadań bojowych rodzajów lotnictwa. To także prace teoretyczne dotyczące koncepcji wykorzystania lotnictwa w działaniach bojowych (koncepcje Doucheta czy Blitzkriegu). Jak groźnym środkiem walki jest samolot, wykazały działania wojenne w Hiszpanii – Guernica, czy Francji – wojna błyskawiczna. Okres międzywojenny to również zmiana filozofii dotyczącej konstrukcji i budowy samolotów. Drewno i płótno zostaje powoli, ale skutecznie, wypierane przez stopy lekkie. Zdając sobie sprawę, że dalsze doskonalenie silników tłokowych co do ich osiągów w zakresie mocy nie ma sensu, rozpoczęto prace nad stworzeniem nowych jednostek napędowych w oparciu o napęd odrzutowy. Idea silnika odrzutowego sięga lat 30. XX wieku, ale dopiero okres II wojny światowej przyspieszył prace nad silnikami tego typu. Chociaż Anglicy mieli przygotowane projekty konstrukcyjne silnika odrzutowego, to Niemcy jako pierwsi zastosowali go w praktyce, budując pierwszy myśliwiec odrzutowy Me 262 Schwalbe. Skonstruowanie silnika odrzutowego korzystnie wpłynęło na rozwój lotnictwa cywilnego, szczególnie w dziedzinie przewozów pasażerskich i ładunków cargo. Silniki odrzutowe uczyniły samoloty pasażerskie bardziej efektywnymi i skróciły o połowę czas podróży. Lądowanie samolotu Concorde samochodach mają swoje pierwowzory w technice lotniczej np. bezpośredni wtrysk paliwa do silnika (Messerschmitt Me 109), czy turbosprężarka (Spitfire). Te udoskonalenia oraz m.in. mechanizacja śmigła znacznie zwiększyły osiągi w zakresie prędkości i wysokości lotów. O ile w okresie początkowym i I wojny światowej prędkości lotu z reguły nie przekraczały 200 km/h i wysokości rzędu setek metrów, to w latach 30. prędkość wynosiła już 500–600 km/h, a wysokość znacznie przekroczyła 5000 m. Międzywojnie to również okres doskonalenia samolotu Nowa era lotnictwa cywilnego rozpoczęta została przez Constellation (prędkość maksymalna 500 km/h), a ukoronowana została przez samolot Concorde (2100 km/h). Dzięki zastosowaniu nowego rodzaju napędu znacznie wzrosły zasięgi i wysokości lotów oraz ilości przewożonych pasażerów i ładunków. O ile w pierwszej linii lotniczej przewożono raptem jednego pasażera na odległość 35 km, to współczesne szerokokadłubowe samoloty przewożą ich kilkuset w rejsach międzykontynentalnych. Cdn. 7 [email protected] „TWORZYMY COŚ, CZEGO DOTĄD NIE BYŁO...” W dniu 27 czerwca 2011 roku PWSZ Zamość zainauguruje działalność Laboratoriów Centrum Badań i Transferu Technologii (CeBiTT). Tego dnia odbędą się pokazy praktycznego wykorzystania możliwości specjalistycznego wyposażenia oraz konferencja naukowa „Współpraca sfery nauki i przedsiębiorstw. Uwarunkowania i perspektywy dla regionu”. Inwestycja w wyposażenie laboratoriów kosztowała ponad 13 mln złotych. Zapraszamy do lektury obszernego wywiadu z Jarosławem Martynem – kierownikiem projektu „Adaptacja i wyposażenie Laboratoriów Centrum Badań i Transferu Technologii PWSZ w Zamościu”. Czy 27 czerwca 2011 roku to ważna data w życiu uczelni? Z jednej strony data jak każda inna… Z drugiej jednak jest to dzień przełomowy w codziennym życiu PWSZ Zamość. Uczelnia kończy realizację największego w historii szkolnictwa wyższego w regionie projektu inwestycyjnego i po 2. latach od podpisania umowy o dofinansowanie oficjalnie otwiera laboratoria Centrum Badań i Transferu Technologii (CeBiTT). W tym dniu organizujemy pokazy praktyczne części zakupionego sprzętu oraz naukową konferencję inauguracyjną. Z tego punktu widzenia, to rzeczywiście ważna data. Na czym polegał realizowany projekt? Projekt „Adaptacja i wyposażenie Laboratoriów Centrum Badań i Transferu Technologii PWSZ w Zamościu”, współfinansowany w ramach Programu Operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej 2007–2013 Działanie I.3 Wspieranie Innowacji, zakładał stworzenie i kompleksowe wyposażenie infrastruktury badawczo-rozwojowej w postaci laboratoriów Mechaniki, Odnawialnych Źródeł Energii i Matematyki. Na ten cel otrzymaliśmy ponad 12,37 mln zł dofinansowania, 1,37 mln zł musieliśmy dołożyć ze środków własnych uczelni, jako zabezpieczenie wkładu własnego. Za tę kwotę zobowiązani zostaliśmy do wyko na nia prac adaptac yj no budowlanych wybranych pomieszczeń na obiektach przy ul. Zamoyskiego 64 (Instytut Przyrodniczo-Techniczny PWSZ) i przy ul. Szczebrzeskiej 41 oraz przede wszystkim do zakupu i instalacji kilkuset maszyn, urządzeń, jednostek badawczych, licencji specjalistycznego oprogramowania na potrzeby powstających laboratoriów. W dużym skrócie na tym ten wyjątkowy projekt polegał… Wyjątkowy? Wokoło realizowane są inwestycje ze środków unijnych, media regionalne codziennie podają informacje o różnego rodzaju projektach, które albo się rozpoczynają albo kończą. Na czym, Pana zdaniem, polega wyjątkowość tego projektu? Zgoda, jeśli chodzi o ilość. Każdy coś tworzy, buduje, odnawia, szkoli. Ale upieram się, iż ten akurat projekt PWSZ jest wyjątkowy, z kilku względów. Po pierwsze, kwota dofinansowania. Budżet projektu prawie 14 mln zł… Oprócz unijnych inwestycji miejskich władz samorządowych Zamościa, nie ma większego przedsięwzięcia na Zamojszczyźnie, a już tym bardziej w szkolnictwie wyższym. Po drugie, zakres i proporcje: prawie 12 mln zł przeznaczonych wyłącznie na zakup nowoczesnego technologicznie wyposażenia dla 3 laboratoriów i 9 sekcji, ogółem ponad 200 maszyn i urządzeń. Tworzymy coś, czego dotąd nie było w takim zakresie i kształcie, ani na Lubelszczyźnie, ani w szeroko rozumianej Polsce wschodniej. Inni stawiają budynki, my inwestujemy przede wszystkim w nowoczesne technologie oraz kierunki poszukiwane przez rynek pracy. I w końcu tzw. grupa docelowa, odbiorcy ostateczni projektu. Otóż, PWSZ Zamość nie buduje laboratoriów dla siebie. Z usług jednostek laboratoryjnych korzystają już i w perspektywie długoletniej korzystać będą przede wszystkim przedsiębiorstwa, ich pracownicy, instytucje edukacji technicznej, pracownicy naukowi zainteresowanych uczelni, studenci. Oczywiście pracownicy naukowi i studenci kierunków mechanika i budowa maszyn oraz matematyka PWSZ jako pierwsi mieli okazję zapoznać się z nabytym wyposażeniem, ale od kilku miesięcy przy wykorzystaniu zakupionych maszyn i urządzeń prowadzone są także bezpłatne studia podyplomowe oraz kursy specjalistyczne dla pracowników przedsiębiorstw regionu m.in. z zakresu obsługi maszyn CNC czy diagnostyki samochodowej. Cieszą się one dużym zainteresowaniem, myślimy o uruchomieniu kolejnych edycji od przyszłego roku akademickiego. Proszę o konkrety. Co zrobiliście Państwo w przeciągu ostatnich 2 lat i na co wydane zostały pieniądze podatników europejskich? Stworzyliśmy w Zamościu Centrum Badań i Transferu Technologii działające jako jednostka ogólnouczelniana PWSZ. Przeprowadziliśmy kilkadziesiąt skomplikowanych postępowań przetargowych, zawarliśmy umowy z dostawcami, sprowadziliśmy kilkaset maszyn i urządzeń stanowiących wyposażenie Laboratoriów Mechaniki, Odnawialnych Źródeł Energii oraz Matematyki i Optymalizacji Procesów, rozliczyliśmy bez uwag wydane pieniądze, co potwierdził Urząd Kontroli Skarbowej, który dwukrotnie przeprowadzał audyt… Przeprowadziliśmy prace adaptacyjno-budowlane w kilku pomieszczeniach Instytutu Przyrodniczo Technicznego PWSZ przy ul. Zamoyskiego 64, gdzie swoją siedzibę będą miały Sekcje Przyrodniczych Podstaw Energetyki oraz Paliw i Energii Laboratorium OZE, Pracownia Geograficznego Systemu Informacji GIS, Sekcja Badań Materiałowych i Technologii Laboratorium Mechaniki, a także Laboratorium Matematyki i Optymalizacji Procesów. Przy ul. Szczebrzeskiej 41 w wynajmowanych pomieszczeniach Centrum Kształcenia Praktycznego, z którym na marginesie współpraca układa się nam znakomicie, umiejscowiliśmy Sekcję Obrabiarek Sterowanych Numerycznie (CNC), Sekcję Badania Pojazdów i Silników oraz Spawalnictwa i Inżynierii Powierzchni Laboratorium Mechaniki. Laboratoria, sekcje, instytuty… Mówi Pan o kilkuset urządzeniach, które zakupiono. Czym szczególnym chcecie zachęcić Państwo potencjalnych użytkowników, studentów, przedsiębiorców? I przede wszystkim, czy jest sens inwestowania milionów złotych w tego rodzaju przedsięwzięcia? Pytanie, czy jest sens, uważam za pytanie retoryczne. Jaką mamy alternatywę? Nic nie robić, położyć się i narzekać? Ja uważam, że skoro stworzona została możliwość skorzystania ze środków zewnętrznych, należy tę szansę wyko- rzystać w sposób maksymalnie najlepszy. Staramy się zbudować coś, co za parę lat będzie procentować. Inwestujemy w edukację mieszkańców regionu peryferyjnego, zamieszkiwanego przez ponad 640 tysięcy osób, inwestujemy w ludzi młodych, których nie zawsze stać na studia w większych ośrodkach akademickich czy na uczelniach prywatnych, tworzymy zaplecze infrastrukturalne i budujemy mechanizmy współpracy sektora nauki i przedsiębiorstw. Temu te pieniądze służą. Misją PWSZ w Zamościu jest przekształcenie uczelni w lokalny ośrodek rozwoju w zakresie nauk ścisłych i technicznych i poprzez różne działania, nie tylko finansowane ze środków unijnych, staramy się ten cel osiągnąć. W tym projekcie, o którym rozmawiamy, wyposażamy laboratoria, w kolejnym, który jest aktualnie realizowany za ponad 6 mln zł, modernizujemy i rozbudowujemy budynek Instytutu Przyrodniczo-Technicznego oraz Instytutu Matematyki i Technologii Innowacyjnych przy ul. Zamoyskiego. Wszystko służy określonemu celowi, żeby młodzi ludzie nie musieli stąd wyjeżdżać, a ci, którzy jednak zdecydują się na migrację, żeby przynajmniej posiadali kwalifikacje i umiejętności, które pozwolą im na znalezienie odpowiedniej pracy w wyuczonym zawodzie. Ale pytał Pan, czym szczególnym… Właśnie… jakie wyposażenie zostało zakupione w ramach projektu? Tak jak wspomniałem, kompleksowo wyposażyliśmy 3 laboratoria. Jeśli chodzi o zaangażowane środki pieniężne, to zdecydowanie wyróżniłbym tu Laboratorium Mechaniki, na którego usprzętowienie wydaliśmy ponad 8 mln zł. Za tę kwotę sprowadziliśmy do Zamościa m.in. obrabiarki CNC (centrum pionowe, tokarkę, wypalarkę plazmową, wycinarkę wodną, centrum obróbkowe do drewna), kompletne wyposażenie stacji diagnostycznej do samochodów i motocykli (linia diagnostyczna, hamownia podwoziowa, urządzenie do badania i regulacji geometrii pojazdów, tor pomiarowy do badania dynamiki, stanowiska do badań silników). Sekcja Spawalnictwa dysponowała będzie m.in. stanowiskami do spawania i napawania plazmowego, do piaskowania, natryskiwania łukowego, zestawem do natrysku na zimno metodą gazowo-proszkową, urządzeniem do spawania metodą MIG/ MAG i TIG. To właśnie możliwości tych urządzeń będziemy chcieli zaprezentować na pokazach 27 czerwca. A pozostałe laboratoria i urządzenia? Ciekawą inicjatywą może być utworzenie Laboratorium Odnawialnych Źródeł Energii – ośrodka posiadającego unikalne możliwości badawcze w zakresie oceny charakterystyk paliw konwencjonalnych oraz niekonwencjonalnych źródeł energii w postaci biomasy czy roślin energetycznych. Zakupione wyposażenie, w tym m.in. chromatograf, spektrometr absorpcji atomowej i spektrofotometr, zestawy urządzeń do prowadzenia analiz, pobierania prób gleby i ich klasyfikacji, kalorymetr, termograwimetr, analizator elementarny CHNS, wielofunkcyjne analizatory oleju napędowego oraz paliwa lotniczego powodują, iż usługi świadczone w laboratorium już wkrótce mogą stać się ważnym czynnikiem rozwoju PWSZ Zamość jako profesjonalnego badawczego centrum w dziedzinie nauk przyrodniczych. Z kolei pracownia Geograficznego Systemu Informacji wyposażona została w zaawansowany technologicznie sprzęt i oprogramowanie wykorzystywane w ciepłownictwie, energetyce, geodezji, przy planowaniu przestrzennym. Jeśli chodzi o Laboratorium Matematyki, to przeprowadzone tu zakupy dotyczyły głównie sprzętu komputerowego, wysokowydajnych serwerów i licencji oprogramowania wykorzystywanego m.in. do zaawansowanych obliczeń statystycznych. Projekt się kończy, sprzęt kupiony… i co dalej? Dotąd istotnym czynnikiem, który ograniczał możliwości rozwoju PWSZ był brak infrastruktury na odpowiednim poziomie. Obecnie za w sumie ponad 20 mln zł modernizujemy i uzupełniamy bazę dydaktyczną, czyli tworzymy warunki niezbędne do dalszej działalności lokalnej uczelni wyższej kształcącej w warunkach gospodarki opartej na wiedzy. Teraz czas na badania, prace rozwojowe, czas na zacieśnienie współpracy z otoczeniem, w tym z przedsiębiorstwami i instytucjami otoczenia biznesu. Ale to już temat na inną rozmowę… Mogę jeszcze jedno zdanie, trochę bardziej „osobiste”? Proszę bardzo... Dziękuję ludziom, dzięki których pracy, mam nadzieję, uda się stworzyć w Zamościu „nową jakość”. W realizację projektu zaangażowana była cała uczelnia: kadra dydaktyczna, pracownicy administracyjni, włącznie z „wszechwładną” i szalenie sympatyczną kwesturą. Ale tak naprawdę bez wysiłku i pasji moich współpracowników z Zespołu Projektowego tj. pani Marioli Franczak i pana Piotra Cieślaka, osiągnęlibyśmy niewiele... Z kolei prof. Tadeusz Hejwowski – dyrektor Instytutu Przyrodniczo-Technicznego PWSZ oraz dr Bożena Niemczuk byli naszymi opiekunami merytorycznymi, którzy pomagali nam przez te ostatnie 2 lata i włożyli naprawdę wiele pracy w powodzenie przedsięwzięcia. Dziękuję za rozmowę. Rozmawiał Michał Karchut 8 www.skafander.info RELACJA | ZAMOJSKI PIKNIK LO W sobotę 11 czerwca br. na lotnisku Zamoś czy, czyli największa i najbardziej spektaku torem tego wydarzenia była Państwowa Szymonowica w Zamościu oraz Aeroklub przed południem i trwała do późnych godzi Na zamojskie niebo zleciały światowe gwiazdy popisów lotniczych. Widzowie mogli podziwiać zapierające dech w piersiach akrobacje takich asów przestworzy jak: Jurgis Kairys z Litwy, Martin Ńonka z Czech, Marek Szufa oraz Gruba Akrobacyjna „Żelazny”. Można powiedzieć, że to podniebna Formuła 1! Jedynie zapowiadana Gruba Biała-Czerwone Iskry nie dotarła z powodu niekorzystnych warunków atmosferycznych panujących w całym kraju. Publiczność emocjonowała się niesamowitą kobrą Kairysa, samolot Red Bull dodał skrzydeł Martinowi Ńonce, wielką zadymę nad lotniskiem zrobił Marek Szufa, a Grupa „Żelazny” specjalnie dla wszystkich kobiet uczyniła serce na niebie. Dodatkowymi atrakcjami były loty motoszybowcowe, pokazy śmigłowców SW4 i Diamond, loty samolotów aeroklubowych, loty balonem i motolotniami. A to tylko cząstka atrakcji, które tego dnia uraczyły widownię. Na ziemi też były emocje. Najpierw, w samo południe, na teren Pikniku wjechała parada ponad 100 motocykli z rozmaitych grup, które urozmaiciły wystawę motoryzacyjną, towarzyszącą całej imprezie. Gradką dla miłośników ciężkiego sprzętu były wystawione stare samochody, samochody offroadowe, autobus Allstar, samochód firmy Panas Transport, samoloty Aeroklubu, helikoptery oraz samolot Iskra należący do PWSZ Zamość. A wieczorem grupa Frantic Riders Squad (FRS) pokazała wszystkim ekstremalną jazdę na motocyklach. 9 [email protected] OTNICZY ZAMOŚĆ-MOKRE 2011 ść-Mokre odbył się Zamojski Piknik Lotniularna impreza naszego regionu. OrganizaWyższa Szkoła Zawodowa im. Szymona Ziemi Zamojskiej. Impreza rozpoczęła się in wieczornych. Przez cały dzień na terenie Pikniku można było zwiedzać stoiska z rozmaitymi atrakcjami, od astronomii po gastronomię. Dla dzieci, tych młodszych i tych starszych, nie lada atrakcję stanowiło wesołe miasteczko. Imprezie towarzyszyły występy muzyczne studentów PWSZ (Marta Milik, Julianna Stoliar i Anna Kurdybacha) oraz koncerty zespołów TEX i SOLARIS. Artyści rozgrzali publiczność, dając im prawdziwą energię. Całość zakończyła się w nocy widowiskowym pokazem sztucznych ogni. Na konferencji prasowej, która odbyła się w hangarze Aeroklubu Kanclerz PWSZ, Jerzy Korniluk tak skomentował imprezę: My, jako uczelnia, szukamy sposobów, żeby zarazić ludzi pasją motocyklową, samolotową, ogólnie inżynierią, bo to jest przyszłość dla młodych. Piloci, którzy wystąpili dzisiaj z pokazami, są wizytówką lotnictwa, a to, co oglądaliśmy na niebie jest efektem ich wielkiej pracy. Każdy z nich jest z wykształcenia inżynierem, od tego się zaczyna. Piknik Lotniczy to także pokazanie, że Zamość i ten region potrzebują lotniska z prawdziwego zdarzenia. Jeśli chcemy liczyć się jako znaczący ośrodek turystyczny, to jest to niezbędne . Zamojski Piknik Lotniczy po raz kolejny okazał się super imprezą, ponieważ na Mokre przybyli zarówno miłośnicy lotnictwa, jak i dobrej zabawy. Więcej zdjęć na www.pwszzamosc.pl Redakcja Foto: Mariusz Grela, Katarzyna Kamińska, Szymon Łyciuk, Radosław Nowakowski, Bartłomiej Patron, Tomasz Redlich, Mateusz Sawczuk 10 www.skafander.info kownikowi lotnictwa piechoty morskiej [fot.1]. Rudowłosy, lekko piegowaty 31-letni pilot Marines, weteran II Wojny Światowej, w zespole „Siódemki Merkurego” sprawiał wrażenie najbardziej wyważonego i odpowiedzialnego, był też najbardziej medialną personą w grupie. Jego lot wyznaczony na 20 grudnia 1961 roku miał być prezentem gwiazdkowym dla Ameryki. Jednak z powodów technicznych i złych warunków pogodowych misja „Friendship 7” („ang. Przyjaźń 7”), jak Glenn nazwał kapsułę, była wielokrotnie odkładana. Wreszcie 20 lutego 1962 roku Merkury-Atlas 6 wzniósł się ku niebu wynosząc na orbitę okołoziemską pierwszego obywatela USA [fot.2]. Ameryka nareszcie zaczęła odrabiać straty do Związku Radzieckiego. Glenn przetestował możliwości manewrowania statkiem, poruszając pojazdem do przodu, na boki i obracając względem osi. Nad wyspą Kanton na Południowym Pacyfiku, w trakcie wschodu Słońca astronauta stwierdził obecność krążących wokół pojazdu świecących drobinek, które znikły, kiedy statek znalazł się w blasku dnia. Jak się później okazało owe POSŁAŃCY BOGÓW – PROJECT MERCURY (cz. 3) Od samego początku media typowały go na pierwszego Amerykanina, który poleci w Kosmos. Administracja NASA miała jednak inne plany. Ich wybór dał pierwszeństwo Alanowi Shepardowi i Virgilowi Grissomowi. Doszli do wniosku, że Shepard jest najbystrzejszy z grupy „Mercury Seven”, a ponadto ma wyjątkową zdolność do podejmowania natychmiastowych decyzji w trudnych sytuacjach. Pragnęli, aby stał się uczestnikiem pierwszego lotu suborbitalnego, ponieważ będzie umiał opowiedzieć uczonym to, czego szympansy nie umiałyby „ubrać w słowa”. Grissom został z kolei wybrany do drugiego lotu ze względu na ponadprzeciętną wiedzę inżynieryjną i umiejętność radzenia sobie ze stresem. Doskonale nadawał się do tego, żeby zostać drugim po Shepardzie. Dopiero po nich w rejsy suborbitalne mieli się udać pozostali astronauci. Chciano, aby cała siódemka zdobyła podstawowe doświadczenie. Start Wostoka-2 z Germanem Tito- wem, który spędził przeszło dobę na orbicie Ziemi, pokrzyżowały plany Programu Mercury. Decyzja była natychmiastowa. Koniec z lotami suborbitalnymi. Trzecia misja ma stać się lotem na orbitę. To najważniejsze zadanie Programu Mercury przypadło Johnowi H. Glennowi Jr. (ur. 18 lipca 1921 r.), podpuł- Konwent | Bossski ZSZeF 2011 coraz bliżej! Bogowie wysłuchali Waszych modłów. Złota Era Ludzkości nadchodzi! Zamojskie Spotkania z Fantastyką (ZSZeF) 2011 odbędzie się dniach 16– 18 września. Miejscem kultu w tym roku będzie znów II Liceum Ogólnokształcące im. Marii Konopnickiej w Zamościu. Swoją obecność w obrzędach zadeklarowali jak na razie Stefan Darda, Rafał Dębski oraz Jacek Lech Komuda. Zamojskie Spotkania z Fantastyką są już dziewiątą edycją konwentu fantastycznego organizowanego przez Zamojski Klub Fantastyki „Czerwony Smok”. Jak co roku są miejscem, w którym zbierają się miłośnicy szeroko pojętej fantastyki, gier planszowych, mangi i anime oraz dobrej zabawy. W programie imprezy przewidywane są prelekcje, konkursy, LARPy, sesje RPG, turnieje gier, integracje i spontaniczne eventy. Więcej informacji znajdziecie na naszej stronie internetowej www.zszef.konwent.pl Zeus, Perun, Odyn i Re zdecydowali, że ZSZeF 2011 odbędzie się w konwencji mitologicznej. Ponadto bóg nieskończonego czasu, Zurwan, potwierdził doniesienia o tym, że konwencję tę wymyślono najpierw w Sumerze, potem w Zamościu, a dopiero na końcu w Lublinie. Bogini sprawiedliwości Temida przyznała rację mieszkańcom Perły Renesansu. Ambrozję już zerwano, nektar chłodzi się w Midgaardzie. Zapraszamy! Będzie bosssko! Nowinki | SWAP PARTY Nowinki | Nektar na konwencie 21 czerwca we wtorek w Zamojskim Domu Kultury odbędzie się trzecia edycja SWAP PARTY! Czymże jest SWAP PARTY u Czerwonego Smoka ? Jest to impreza polegająca na wymianie rzeczy, które nie są Ci potrzebne na takie, które nie są potrzebne komuś innemu. Takie „coś za coś”. W grę wchodzi wszystko, co tylko przyjdzie Ci do głowy, od książek po kolekcję kapsli „tymbarkowych”. Podczas ostatniej edycji dużym zainteresowaniem cieszyły się części komputerowe, playstation, książki i stare monety. Przynieś zbędne rzeczy i wymień je na coś, co Ci się może przydać. Dodatkowo tego dnia będzie można napić się kawy lub herbaty i spędzić czas w miłej at- Bachus, dobry przyjaciel Organizatorów Zamojskich Spotkań z Fantastyką 2011 i właścicieli sklepu Apiko, postanowił pomóc poszukującym radości w kuflu pełnoletnim imprezowiczom! Zamiast nektaru, niedostępnego śmiertelnikom, daruje im 6% zniżkę na wszystkie produkty. Jako smakosz najbardziej poleca wyśmienite miody pitne. Aby otrzymać zniżkę trzeba wylegitymować się dowodem osobistym i identyfikatorem ZSzeF 2011. mosferze. Start godzina 16, koniec o 21. Impreza jest całkowicie darmowa. Serdecznie zapraszamy! „świetliki” (nazwane później przez rosyjskich kosmonautów „efektem Glenna”) zostały zidentyfikowane jako kryształki lodu ulatujące z poszycia pojazdu. Tymczasem na tablicy przyrządów w Centrum Kontroli Lotu zaczęła migotać czerwona lampka sygnalizująca obluzowanie osłony termicznej kapsuły. Gdyby okazało się to prawdą, Glennowi groziła śmierć w płomieniach w czasie powrotu na Ziemię. Kontrolerzy lotu zadecydowali, aby przed wejściem w atmosferę Glenn nie odrzucał pakietu silników na paliwo stałe umieszczonych na osłonie termicznej, służących do wyhamowania prędkości orbitalnej kapsuły przed wejściem w atmosferę ziemską. Pasy mocujące pakiet hamujący przytrzymałyby osłonę ablacyjną i zmniejszyły ryzyko jej oddzielenia od „Friendship 7”. Szczęśliwie alarm był fałszywy, spowodowany awarią czujnika. Po pięciogodzinnym locie i dokonaniu trzech okrążeń kuli ziemskiej John Glenn zwycięsko wodował na Oceanie Atlantyckim. Po opuszczeniu kapsuły, stawiając stopy na pokładzie niszczyciela „USS Noa” rzucił ze swoim szerokim uśmiechem: „Gorąco tam było”. Ameryka odetchnęła z ulgą. W ten oto sposób zakończyła się pierwsza orbitalna podróż Amerykanina i jednocześnie trzeci lot załogowy Programu Mercury. Zmniejszono przewagę Rosjan do rozmiarów dających się zaakceptować, a kolejne loty miały potwierdzić amerykańską obecność w Kosmosie. Dystans między Ziemią a Księżycem powoli malał… Opracowanie: Andrzej Rzemieniak prezes ZSMA, www.zsma.pl Konwentowy Konkurs | Nagroda Literacka Czerwonego Smoka Z przyjemnością informujemy, że do puli nagród (nagrody książkowe, publikacja w prasie i koszulki konwentowe) w konkursie literackim „Nadszaniec Fantastyki” dochodzi piękny gotycki kielich nazwany przez nas „Literackim Pucharem Czerwonego Smoka”. Tę wyjątkowo klimatyczną nagrodę zawdzięczamy jednemu z naszych sponsorów, sklepowi Luna Market (www.lunamarket.pl). Nasza fantastyczna nagroda została ozdobiona smoczymi głowami, motywami celtyckimi i maszkaronami. Każdy szczegół jest bardzo precyzyjnie wyrzeźbiony, kielich robi niesamowite wrażenie. Oprócz tego nie jest tylko dekoracyjnym przedmiotem, ponieważ nadaje się też do czynnego użytkowania – wnętrze jest wyłożone stalowym wkładem. Więc pióra w rękę i do dzieła! Czekamy na Wasze prace. Więcej informacji i regulamin konkursu znajdziecie na stronie internetowej: www.zszef.konwent.pl w zakładce INFO. Zapraszamy do udziału w konkursie! Artur „Harnaś” Harasim – organizator konkursu oraz Sekcja Literacka Zamojskiego Klubu Fantastyki „Czerwony Smok” Ciekawostki | Wiedźmin dla Obamy Centrum Informacyjne Rządu podało informację, iż odwiedzający nasz kraj prezydent USA został obdarowany przez polskiego premiera wydaniem kolekcjonerskim gry „Wiedźmin 2” i anglojęzycznymi wydaniami książek Andrzeja Sapkowskiego z autografami autora, iPadem z wgranymi filmami T o ma s z a B a g i ń s k i e g o ( m . i n . „Katedrą” i „Animowaną historią Polski”), filmami Damiana Nenowa („Miasto ruin”) oraz materiałami promującymi Polskę. Trzeba jednocześnie zaznaczyć, że Andrzej Sapkowski w 2009 r. wygrał prestiżowy konkurs „David Gemmel Award for Fantasy” za „Blood of Elves” – angielskie wydanie pierwszego tomu sagi o wiedźminie „Krew elfów”, w którym o zwycięstwie decydowali fani z całego świata (ponad 10 tys. fanów z 75 krajów). W tym momencie Andrzej Sapkowski jest jednym z najbardziej poważanych pisarzy fantastyki, nie tylko w naszym kraju, ale również za granicą, a stwierdzenia „polski Tolkien” coraz częściej królują w Internecie. Na wzmiankę zasługuje także fakt, że gra „Wiedźmin 2” po tygodniu od swojej premiery została zakupiona przez 212 tysięcy graczy. Symboliczny gest naszego premiera można nazwać naprawdę udaną promocją polskiej fantastyki. Artur „Harnaś” Harasim 11 [email protected] Stanisław Piro | O przyczynach nieskuteczności inicjatyw i działań szlachetnych osób i chwalebnych instytucji (cz. 3) Prawdopodobnie nieskuteczność inicjatyw, działań podejmowanych w celu ulepszenia stosunków międzyludzkich – wynika ze zbyt niskiego poziomu wiedzy i umiejętności działania osób i grup osób (instytucji itp.) podejmujących te działania. Kiedy mamy do czynienia z rozległymi zjawiskami społecznymi – musimy wziąć pod uwagę, że wszystko, co się wewnątrz nich dzieje, jest rezultatem działań już będących w toku, działań podmiotów, które są zainteresowa- ne osiągnięciem postawionych celów przy pomocy stojących do ich dyspozycji środków; podmioty te pod żadnym pozorem i pod żadnym warunkiem nie zrezygnują ze swoich dążeń, ponieważ rezygnacja taka oznaczałaby autodestrukcję ich osobowości; im większą zmianę planuje podmiot zmierzający do melioracji istniejącego stanu rzeczy – tym mniejsze są szanse osiągnięcia tej zmiany. Mówi się czasem, że wielkie cele ewokują w danej społeczności w da- nym czasie wielkie energie dla osiągnięcia tych celów; jednakże ten aforyzm, „ładnie brzmiący”, nie stanowi żadnej wskazówki działania. Im większy sobie stawiamy cel, tym kategoryczniej stosuje się do nas nakaz dokonywania głębokiego wglądu w okoliczności projektowania i realizacji kolejnych przedsięwzięć niezbędnych dla osiągnięcia celu. Ścisły opis postawionego celu, opis stojących do dyspozycji sił i środków; rozpoznanie tendencji przemian i ich dynamiki, opis aktualnie Metal | CETI „Ghost Of The Universe – Behind The Black Curtain” (2011) CETI zapowiadało swoją najnowszą płytę jako kawałek ciężkiego heavymetalowego grania. I już po pierwszych sekundach słyszymy, że aranżacja albumu jest osadzona w niższych barwach dźwiękowych. Według mnie jest to wielki plus tej płyty. Nie jest to może „najcięższy” album tej grupy, ale na pewno warty stwierdzenia „moc jest z nim”. (Sądzę, że album „W imię prawa” (1999) jest opatrzony w bardziej mulące i ciężkie gitary, które będą odpowiadać słuchaczom np. thrash metalu, choć płyta thrashową nie jest). Tym razem twórcy postawili na bardziej gitarowe brzmienie niż na wcześniejszym albumie „(…) perfecto mundo (…)” (2007), który był bard zi ej w n u r c i e s y mf o n i c z no metalowym. Klawisze Marihuany już nie grają tzw. „pierwszych skrzypiec” lecz dodają klimatycznego mroku całości kompozycji. Grzegorz Kupczyk postanowił także zniżyć swoją barwę głosu by bardziej wpasować się do potężnych gitar. Jak zawsze wyszło mu to doskonale! Grzegorz jest już weteranem naszej polskiej muzyki hardrockowej i metalowej i nie musi już niczego Indie rock | The Kooks The Kooks to grupa z Brighton grająca indie rocka. Grupa zadebiutowała w 2006 roku albumem „Inside In/Inside Out”. Z tej właśnie płyty pochodzą najsłynniejsze single zespołu: „Naive”, „Ooh La” i „She Moves In Her Own Way”. Dwa lata później w sklepach muzycznych pojawił się album „Konk”, który również odniósł sukces (choć nie tak spektakularny jak debiutancki krążek, który pokrył się platyną). Godnymi polecenia piosenkami z tej płyty są „Sway” i „Always Where I Need To Be”. The Kooks uważany jest za jeden z najlepiej rokujących zespołów brytyj- udowadniać! Każdy, kto interesuje się polskim podwórkiem muzycznym dawno wie, że to jeden z najlepszych wokalistów. Do wysłuchania płyty wprowadza nas kilkusekundowe intro, które przekształca się w znakomity utwór „The Wolves” z wyborną i powalającą solówką. Już po nim czujemy, że będzie dobrze, a jest coraz lepiej. „In The Eyes Of Rising Sun” i „The Days Of Dirt” to już kawałki bardziej melodyjne z przebojowymi refrenami. Piąty utwór „Break Of Spell” zaczyna się miażdżącą gitarą i należy do jednych z mocniejszych kompozycji. „Forever” to klasycznie zagrany kawałek CETI, który przenosi nas do znakomitego utworu instrumentalnego pt. „Black Curtain”. Instrumental druzgocze swoją potęgą. Mrok, klimat, siła – te słowa charakteryzują to dzieło, którego nie powstydziłaby się Metallica. I przyszedł czas na „Anywhere”, zdecydowanie najlżejszy utwór na płycie, jednak dobrze wkomponowany do reszty i naprawdę wpadający w ucho. Dla wszystkich, którzy lubią bardziej rozpędzone rytmy przeznaczony jest skich. W swojej twórczości muzycy nawiązują do takich grup, jak The Beatles, The Police, The Strokes czy The Cure. Niezwykle charakterystyczny brytyjski akcent wokalisty i zarazem jednego z gitarzystów zespołu – Luke’a Pritcharda, to znak rozpoznawczy Kooksów i coś, co sprawia, że utworów w ich wykonaniu można słuchać niemal bez przerwy, za każdym razem odkrywając w nich coś nowego. Najmocniejszym, według mnie, punktem grupy jest jednak Hugh Harris, którego umiejętności gitarowe mogą wprowadzić w zachwyt nawet najbardziej wymagają- „Lady Of The Storm” i „Land Of Hope”. I nadszedł czas na ostatni kawałek, a za razem utwór tytułowy „Ghost Of The Universe”, co tu mówić – miód, cud i orzeszki! Pozostaje tylko zachwycać się znakomitym, zwolnionym tempem i potężnymi gitarami! Nowa płyta CETI jest promowana dwoma teledyskami (można je obejrzeć na naszej stronie). Pierwszy z nich został nakręcony do utworu „Anywhere” i ukazuje zespół w klimatycznej stylistyce bez żadnych zbędnych efektów i wplątywania w historie. Drugi klip powstał do „The Wolves” i jest on bardziej rozbudowany. Oprócz scen z zespołem zobaczymy w nim piękne wilki i dwoje aktorów. Jak dla mnie „Duch Wszechświata” mógłby być kontynuacją ostatniego dokonania DIO „The Devil You Know”. Jeśli tamta płyta podobała Wam się, to i tą obdarzycie swoim uczuciem. Jak dla mnie, zapaleńca spod znaku heavy metalu, arcydzieło niekwestionowane 8/10! istniejących barier na drodze do realizacji podejmowanych działań, szanse przezwyciężenia przeszkód bądź ich ominięcia, szanse powiększania sił ludzkich i środków logistycznych w procesie realizacji projektu – wszystko to, i zapewne wiele innych działań – trzeba profesjonalnie podjąć, opracować w kręgu kompetentnych gremiów i wdrażać według jedynie bezpiecznej „krzywej sekularnej”. Naprawdę warto sięgnąć po ten album, zwłaszcza, jeśli ktoś jeszcze ma wątpliwości, kto rządzi w tym roku w heavymetalowym wszechświecie. www.metalmundus.pl Jeżeli ktoś lubi zwarte, stylowe, riffowe, hardrockowe granie z dobrymi melodiami, po prostu powinien sięgnąć po „Ghost Of The Universe”. „Dziennik Wielkopolski” Polecam zapoznanie się z „Ghost Of The Universe – Behind The Black Curtain”, bo naprawdę warto – choćby ze względu na to, że ciężko w dzisiejszych czasach o tak porządny, klasyczny heavy metal. www.metalnews.pl „Ghost Of The Universe – Behind The Black Curtain to jak dla mnie idealne połączenie nowoczesności i klasyki – no, może instrumentalny „Black Curtain” kojarzy się za bardzo z „Heaven And Hell”, ale z drugiej strony nie widzę w tej chwili w Polsce innego zespołu, który może porwać się na takie klasyczne granie, z równie ciekawym rezultatem artystycznym! „Heavy Metal Pages” nr. 2 (49) 2011 Artur „Harnaś” Harasim cego słuchacza. W skład THE KOOKS wchodzą także Pete Denton (gitara basowa) i Chris Prendergast (perkusja). Kooksi zagrali w Polsce na Open’er Festival w 2009 roku. I widocznie muzykom się u nas spodobało, bo odwiedzą nas po raz kolejny na krakowskim Coke Live Music Festival w sierpniu jeszcze w tym roku (z czego ogromnie się cieszę!). Zapewne będą chcieli zaprezentować nam utwory ze swojego najnowszego krążka, który ma pojawić się już we wrześniu. Zatem, jeśli chcecie posłuchać dobrej, wpadającej w ucho muzyki indie rock, w dodatku z mądrymi i życiowymi tekstami, polecam THE KOOKS. Kto wie, może Wy też odkryjecie w nich swój „zespół idealny”? Małgorzata Smoła Lokalna scena hip-hop | Rozdajemy płyty JB Czy mężczyzna może założyć do sandałów skarpetki? W związku z dużym zainteresowaniem albumem „Neutralnie” zamojskiego rapera JB mamy dla naszych czytelników drugą i ostatnią już porcję hiphopowych krążków. Męskie sandały, jako element ubioru jedynie wypoczynkowego, przeznaczone są na wakacje, na weekend, na wycieczkę. Dysponujemy aż 10 albumami, które można zdobyć pisząc na naszego redakcyjnego e-maila [email protected] Wystarczy w tytule wiadomości wpisać „JB Neutralnie”, a w treści wpisać imię, nazwisko oraz numer telefonu do kontaktu. Płyty otrzyma pierwszych dziesięć osób. Na www.skafander.info są do odsłuchania trzy utwory z tego albumu. Red. W upalne dni noszą je mężczyźni, ale tylko w okolicznościach nieoficjalnych i do nieoficjalnego stroju. Każdy elegancki mężczyzna nie będzie nawet w upalny dzień szedł do pracy lub na randkę w sandałach. Oficjalne ubranie w zwykłych codziennych sytuacjach plus sandały to niestosowność. Skarpetki tylko pogarszają sytuację. Urzędnik czy poważny człowiek interesu ubrany w garnitur i sandały wygląda po prostu śmiesznie. Sandały nosi się wyłącznie bez skarpet. Albo upał, plaża i luz, albo nakładamy inne buty. Południca 12 www.skafander.info Poradnik damsko-męski | Jak odnaleźć drugą połówkę? (cz. 2) Łukasz Majchrowski autor e-booka „Instrukcja obsługi mężczyzny”, dostępnego na stronie: www.obslugamezczyzny.pl Żeby odnaleźć kogoś wyjątkowego i szczególnego powinniśmy konsekwentnie go szukać. Przy naszych poszukiwaniach powinniśmy skorzystać z pomocy często wykładanego na studiach przedmiotu, jakim jest statystyka. I tak jak w statystyce robiąc badania i przeprowadzając ankiety na większej grupie osób dostajemy bardziej wiarygodne wyniki, tak spotykając więcej ludzi i umawiając się na więcej randek mamy większe szanse odnalezienia kogoś wyjątkowego, a patrząc z drugiej strony, zero randek równa się zero możliwości poznania kogokolwiek. Nie ulega więc wątpliwości, że powinniśmy regularnie umawiać się i konsekwentnie szukać. Niemniej jednak do takich spotkań trzeba w jakiś sposób doprowadzić, a na tym poziomie wielu z nas ma kłopoty. Każdy chyba doświadczył uczucia strachu przed kontaktem z osobą, która nam się podoba. Trzęsące się jak galareta nogi, brak oddechu w piersi, kropelki potu spływające z czoła i jąkanie – to tylko niektóre z objawów pojawiających się na samą myśl o porozmawianiu z kimś, kogo uważamy za atrakcyjnego. Dlaczego tak się dzieje? Otóż, podświadomie kieruje nami strach przed odrzuceniem. Nikt bowiem nie lubi być odepchnięty i nieakceptowany, dlatego podejmujemy decyzję, aby w ogóle nie próbować. Prawda jest jednak taka, że próbując się z kimś skomunikować mamy dokładnie 50% szans na akceptację i dokładnie 50% na odrzucenie. Zatem, jeżeli zaproponujemy wyjście do kina dziesięciu osobom, to statystycznie pięć z nich się zgodzi. Jest to zupełnie logiczne, ale często do sparaliżowanego strachem umysłu nie docierają takie logiczne argumenty. Istnieją jednak metody, aby strach naszego umysłu przed odrzuceniem przezwyciężyć. Otóż, należy go przyzwyczaić do Uroda | Gdy skóra pęka w szwach Rozstępy, czyli wrzecionowate pasma powstają na skórze w wyniku nadmiernego rozciągnięcia włókien kolagenowych i elastycznych oraz patologi w tkance łącznej. Proces ten możemy przyrównać do nadmiernego naprężania tkaniny, która w pewnym momencie pęka. Powstałą w ten sposób dziurę możemy zaszyć lub zakamuflować doszywając łatę, jednak tkanina nigdy nie wróci już do pierwotnej formy. Podobnie jest z powłoką skórną, która pokryta rozstępami również nie zregeneruje się. Jeżeli dopuściliśmy do pojawienia się na naszej skórze rozstępów, wcale nie oznacza to, że mamy siąść w kącie i posypywać głowę popiołem... zamiast tego proponuję skuteczny plan działania! Większość rozstępów powstaje na skutek drastycznej zmiany masy ciała, w czasie ciąży lub podczas gwałtownego przybierania na wadze. Dużą rolę w procesie powstania tego defektu skórnego odgrywają również predyspozycje genetyczne (dziedziczenie) oraz zaburzenia hormonalne. Tak więc działaniem profilaktycznym powinna być odpowiednia dieta i zaopobieganie szybkiemu przybieraniu na wadze, prowadzącemu do otyłości. Podobnie jak do materiału dodawany jest elastan w celu lepszej rozciągliwości, tak my do pielęgnacji ciała powinniśmy włączyć odpowiednie środki zapobiegające „pękaniu” skóry. Zewnętrznie należy stosować kremy z zawartością biologicznie aktywnych wyciągów roślinnych (wąkotka azjatycka, kasztanowiec, skrzyp) oraz preparaty natłuszczające. Oliwka nie tylko zmniejszy ucieczkę wody ze skóry, ale również efektywnie uelastyczni skórę, zapobiegając nadmiernemu jej rozciągnięciu. Nakładanie kosmetyków tego typu zawsze musi być powiązane z masażem, który zwiększy penetrację składników aktywnych, pobudzi krążenie krwi i limfy w skórze oraz będzie stymulować tkankę łączną do pracy. Rozstępy to nie tylko utrapienie młodych mam i kobiet walczących z otyłością. Coraz więcej mężczyzn rzeźbiących ciało na siłowni ma problem z tym defektem skórnym. W dużej mierze jest to związane z szybkim rozrostem tkanki mięśniowej, szczególnie w okolicy ramion i ud. Kolejną przyczyną takiego stanu rzeczy są nawyki pielęgnacyjne panów, a właściwie ich brak. Niestety niewielu mężczyzn stosuje balsamy lub kremy do ciała, większość zadowala się jedynie środkami myjącymi. Tymczasem na zawodach kulturystycznych ciało sportowców, po to, aby dodatkowo uwypuklić muskulaturę, jest zawsze posmarowane środkami natłuszczającymi. Jednakże kremy na rozstępy dla Smutny koniec amfiteatru polskiej gospodarki”. Przypomnijmy, wykonawcą prac jest firma „Budimex”. Spółka wyceniła inwestycję na 59 milionów złotych. W ramach projektu zostaną odtworzone pozostałe elementy murów zamojskiej twierdzy. Odrestaurowania doczekają się także wszystkie obiekty znajdujące się w promieniu 300 metrów od zewnętrznej części Starego Miasta w tym m.in. Park Miejski. Powstaną parkingi i trasa turystyczna z systemem monitoringu i bez- Zamojski amfiteatr – pomnik czynu społecznego czasów PRL-u – znika z powierzchni. Rozpoczęło się wyburzanie obiektu. Wszystko po to, by odbudować w tym miejscu jeden z elementów fortyfikacji zamojskiej twierdzy. Inwestycja realizowana jest w ramach ogromnego projektu pod nazwą „Zamość miasto UNESCO, Pomnik Historii RP produktem turystycznym częstych interakcji z atrakcyjnymi osobami. Jeżeli widzisz na ulicy kogoś, kto bardzo Ci się podoba, to nie musisz od razu podchodzić i proponować mu spotkania, wystarczy, że podejdziesz i zapytasz, która godzina czy jak dojść do stacji PKP. Jeżeli widzisz kogoś atrakcyjnego na uczelni, to po prostu podejdź i zapytaj o sprawy związane ze studiowaniem, czy ma wykłady z taki to a takim profesorem i co o nim sądzi, bo Ty też z nim będziesz mieć zajęcia w przyszłym semestrze. Krótkie rozmowy z piękną dziewczyną czy przystojnym chłopakiem w kolejce do kserokopiarki i dziekanatu na zupełnie zwyczajne tematy, związane z sytuacją, w jakiej aktualnie się znajdujemy, przyzwyczają nas do obcowania z innymi ludźmi i przekonają, że nie taki diabeł straszny jak go malują. Jest jeszcze inna bardzo ważna korzyść, jaką dają nam takie luźne rozmowy na błahe tematy. Sprawiają, że dla drugiej osoby wychodzimy z grupy niezidentyfikowanych ludzi z tłumu, przenosząc się do grona osób znajomych z widzenia. Gdy spotkamy tę osobę następnym razem w sklepiku uczelnianym, czy czytelni, to mamy wrażenie większego kontaktu, bo już kogoś wcześniej widzieliśmy i z nim rozmawialiśmy. mężczyzn mimo że pojawiły się w ostanich latach na rynku, nadal zamiast wchłaniać się w męskie ciała, głównie wietrzeją na sklepowych półkach. Wokół rozstępów narosło wiele mitów. Pierwszy i najważniejszy z nich to oczywiście magiczne usuwanie tego defektu skórnego. Jedynym sposobem na stałe pozbycie się rozstępów jest interwencja chirurgiczna, polegająca na wycięciu fałdu skórnego. Jest to jednak dyskusyjna forma terapii, gdyż po operacji pozostaje blizna. Dużo rozsądniejszym rozwiązaniem wydają się zabiegi kosmetyczne powodujące zmniejszenie się rozstępów, spłycenie ich głębokości oraz zajmowanej powierzchni. Prym w tej materii wiodą zabiegi złuszczające (mikrodermabrazja, złuszczanie kwasem migdałowym), które poprzez kontrolowane usunięcie wierzchnich warstw skóry faktycznie ją wygładzają. Drugim etapem zabiegu na rozstępy jest zawsze wprowadzanie za pomocą aparatury specjalnego serum, którego skład przypomina recepturę preparatów zmniejszających blizny. Uzupełnieniem kuracji powinno być delikatne oczyszczanie skóry, stosowanie specjalistycznych kremów i dalsza profilaktyka rozstępów. Czy kiedykolwiek będziemy się w stanie uwolnić od rozstępów? To zależy od naszej wewnętrznej dyscypliny i podejścia do życia. Pamiętajmy jednak, że nie należy podchodzić zbyt restrykcyjnie do własnego ciała w myśl zasady Drugi kontakt jest już łatwiejszy i przychodzi naturalniej, możemy porozmawiać dłużej i zapytać o więcej rzeczy. Tak my, jak i ta druga osoba, jesteśmy bardziej rozluźnieni i skłonni wyjawić więcej informacji o samych sobie. Każdy przy tym ma swoje tempo, które należy szanować. Nie ma sztywnych reguł, że przy pierwszym czy dopiero dziesiątym spotkaniu trzeba proponować randkę. Pozwólmy rzeczom naturalnie się wydarzać i umówmy się na spotkanie wtedy, gdy sami będziemy gotowi. Tylko proszę nie róbcie tego w żółwim tempie, bo szkoda Waszego życia na ciągłe odkładanie rzeczy na później. Nawet najbardziej cierpliwa dziewczyna czy chłopak, którego znacie z wykładów umówi się z kimś innym bardziej otwartym i zaradnym, kto wypowiedział magiczne słowa: „Czy pójdziesz ze mną w sobotę do kina?”. Na tak zadane pytanie najczęściej odpowiada się „TAK”, bo jest to najzupełniej normalna sytuacja społeczna, że w weekendy wychodzimy z mniej lub bardziej znajomymi osobami trochę się rozerwać. Mniej ważne czy to będzie kino, teatr, bilard czy dyskoteka, ważniejsze że spotykamy się z kimś, z kim mamy zamiar miło spędzić czas. Czy przerodzi się to w dalszą znajomość czy nie, to dopiero okaże się podczas spotkania, ale najważniejsze, żeby cieszyć się towarzystwem drugiej osoby i gorączką sobotniej nocy. Monika Twardowska kosmetolog, www.lucyna.zamosc.it sit modus in rebus (łac. niech będzie zachowany umiar). W końcu gdybyśmy surowo podchodzili do wszystkiego, co nie mieści się w obowiązujących kanonach piękna, należałoby wysłać Marilyn Monroe na dietę odchudzającą, Bruce’owi Willisowi zafundować przeszczep włosów, a charakterystyczny pieprzyk Cindy Crawford wyciąć traktując jako niepotrzebne znamię barwnikowe. W sumie to przecież nasze drobne defekty sprawiają, że jesteśmy niepowtarzalni. przewodowym Internetem. Inwestycja ma być skończona w kwietniu przyszłego roku. Amfiteatr w Zamościu został zbudowany w latach 1971–1975. Widownia mogła pomieścić ponad 3,5 tysiąca osób. Wybudowany został w czynie społecznym przez mieszkańców Zamościa. Funkcjonował do 1994 roku. Ezamosc.pl Fot. www.zsma.pl 13 [email protected] SPORT AKADEMICKI W ZAMOŚCIU Dobiega końca rok akademicki 2010/2011. W ciągu tego roku odbyło się wiele rozgrywek sportowych regionalnych i ogólnopolskich, w których uczestniczyli studenci Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Zamościu. Studium Wychowania Fizycznego PWSZ od początku istnienia uczelni kierowane jest przez Krzysztofa Okapę, który w maju br. otrzymał Nagrodę Prezydenta Miasta Lublin w dziedzinie sportu. Jakie są osiągnięcia naszego sportu akademickiego, przeczytacie w poniższej rozmowie. Panie Krzysztofie, jak zaczęła się Pana przygoda ze sportem? Sportem interesowałem się od dzieciństwa. Pierwszy symboliczny kontakt miałem w szkole podstawowej z piłką ręczną. Już w 8. klasie podstawówki zacząłem trenować rugby w klubie sportowym Budowlani Lublin, z którym jestem związany do dnia dzisiejszego. Od 14 lat jestem prezesem tego klubu i trenerem grup młodzieżowych. Kolejną dyscypliną moich zainteresowań był futbol amerykański, z którym zetknąłem się podczas dwuletniego pobytu w Hiszpanii, gdzie wyjechałem po zakończeniu studiów. Ukończyłem Akademię Wychowania Fizycznego w Białej Podlaskiej oraz podyplomowe studia trenerskie. Jestem członkiem komisji szkolenia w Polskim Związku Rugby i trenerem współpracującym reprezentacji Polski juniorów. Od początku powstania PWSZ w Zamościu jestem kierownikiem Studium Wychowania Fizycznego, które realizuje obowiązkowy program wychowania fizycznego dla studentów. Założyłem Klub Uczelniany AZS, działający przy uczelni, który jest zrzeszony w wojewódzkich i ogólnopolskich strukturach Akademickiego Związku Sportowego. Jakie możliwości w zakresie sportu oferuje PWSZ w Zamościu? Czy osoby, które trenują wyczynowo i chcą przyjść na PWSZ mają możliwość rozwoju sportowego? W ramach AZS-u oferujemy uprawianie sportu w wielu dyscyplinach. W grach zespołowych są to piłka nożna, siatkówka, rugby, a w sportach indywidualnych tenis stołowy, tenis ziemny, lekka atletyka, pływanie, badminton. Poza tym prowadzone są zajęcia w sekcjach fitness tj. siłownia i aerobik oraz w sekcji rekreacyjnej – wędrówki piesze i rowerowe oraz spływy kajakowe. Osoby, które trenują wyczynowo sport w swoich klubach sportowych mogą uczestniczyć w akademickim współzawodnictwie sportowym krajowym i międzynarodowym. Jako reprezentanci naszej uczelni mogą startować w Akademickich Mistrzostwach Europy, Polski i Województwa. W okresie 5-ciu ostatnich lat, odkąd istnieje uczelnia, regularnie bierzemy udział w różnych zawodach wojewódzkich i ogólnopolskich. Poza tym nasi sportowcy reprezentują uczelnię w sporcie regionalnym organizowanym przez Powiatowe Zrzeszenie Ludowe Zespoły Sportowe w Zamościu. Klub Uczelniany AZS, którego członkami są studenci PWSZ-u, poza udziałem w rozgrywkach sportowych, jest także organizatorem sportu w regionie zamojskim. Celem tej działalności jest integracja środowisk szkolnego i akademickiego oraz popularyzacja sportu wśród dzieci i młodzieży. W tym zakresie współpracujemy z Urzędem Miasta Zamość, Stowarzyszeniem na rzecz Rozwoju PWSZ w Zamościu „ProAcademia” oraz wszystkimi typami szkół zamojskich i z okolicznych powiatów krasnostawskiego, hrubieszowskiego, tomaszowskiego, biłgorajskiego. Imprezami, w których uczestniczą młodzież i studenci są turnieje w piłkę nożną i w piłkę siatkową, a zwycięzcom zawodów są przyznawane puchary, ufundowane przez Rektora P W SZ, wład ze Sto war zyszenia „ProAcademia” i KU AZS. Sportową czołówkę PWSZ tworzą studenci bardzo utalentowani, uczelnia ma w swoich szeregach mistrzów i wicemistrzów Polski. Które osoby mają najlepsze osiągnięcia i według Pana dobrze rokują na przyszłość? Wśród sportowców naszej uczelni są osoby, które amatorsko zajmują się jedną lub wieloma dyscyplinami sportowymi. Wśród nich mogę wymienić tenisistę stołowego Patryka Bednarza oraz Grzegorza Płatka, który poza grą w tenisa uprawia również siatkówkę. Dobry przykład stanowią również studenci z Ukrainy, którzy grają w piłkę nożną, piłkę siatkową i startują w zawodach lekkiej atletyki. Oprócz nich są także zawodnicy i zawodniczki, którzy uprawiają sport kwalifikowany. Przykładem są lekkoatleci Agrosu Zamość Agnieszka Łatka, Tomasz Wiater, Sebastian Małyszek oraz Anastasia Rapatska, która przygodę ze sportem rozpoczęła na Ukrainie, i którą kontynuuje po przyjściu na studia do naszego PWSZu. Wśród studentów o bardzo dobrych wynikach sportowych są również tenisiści stołowi klubu Stone Master Trefl Zamość Maciej Nowaliński i Artur Daniel, reprezentanci kraju i medaliści Mistrzostw Polski seniorów. Na naszej uczelni studiują także piłkarze nożni jak choćby Kamil Kornas z AMSPN Hetman Zamość, Andrij Datsiuk grający w zespole Roztocze Szczebrzeszyn, czy Mariusz Karpiuk z Olimpii Miączyn. Jakie w ostatnim czasie sukcesy osiągnęli sportowcy PWSZ? Poza indywidualnymi sukcesami naszych sportowców, które osiągają w macierzystych klubach sportowych i reprezentacjach Polski, wzbogacają swój dorobek medalowy uzyskiwany w sporcie akademickim. Akademickie sukcesy naszych sportowców to udział w Akademickich Mistrzostwach Polski, gdzie startowaliśmy w biegach przeła- jowych w Łodzi i futsalu w Krakowie. W randze wojewódzkiej rozgrywek akademickich (AMWL) najlepszym wynikiem było indywidualne mistrzostwo i drużynowe wicemistrzostwo w tenisie stołowym oraz czołowe lokaty w takich dyscyplinach jak biegi przełajowe, lekka atletyka czy futsal. Sportowcy naszej uczelni reprezentowali akademickie środowisko województwa lubelskiego na Ogólnopolskich Igrzyskach Studentów Pierwszego Roku, gdzie wspólnie ze studentami takich uczelni jak UMCS czy KUL stanowili jedną reprezentację województwa lubelskiego. Udział w tych prestiżowych igrzyskach uzyskali po udanych startach w Uniwersjadzie Lubelskiej. Czy można uznać ten sportowy rok za udany dla KU AZS? Uważam, że ten rok był kolejnym, coraz lepszym rokiem sportowym na naszej uczelni. Na studia przychodzą sportowcy z dużymi osiągnięciami, którzy stanowią trzon uczelnianej kadry sportowej. W poszczególnych dyscyplinach z powodzeniem wspomagają ich ci, którzy uprawiają sport tylko na bazie Klubu Uczelnianego. W tym roku na różnych zawodach wystartowaliśmy w sumie w 10-ciu dyscyplinach, co na tle ostatnich 5-ciu lat jest niewątpliwie dużym sukcesem. Klub Uczelniany liczy coraz więcej członków i zwiększa się liczba sekcji sportowych. Bardzo dobry wizerunek naszej działalności stanowią Cheerleaderki, które, co warto podkreślić, są jedyną sportową grupą taneczną wśród uczelni województwa lubelskiego. Sukcesem są także regularne turnieje sportowe, na które zapraszamy dzieci i młodzież z innych szkół. W swojej działalności łączymy chęć zdobywania jak najlepszych wyników sportowych, popularyzację aktywności ruchowej, integrację i wychowanie młodzieży. Jakie są plany dalszego rozwoju sportu akademickiego w Zamościu? Rozwój zależy od ludzi, czyli działaczy zaangażowanych w funkcjonowanie naszego KU AZS. Pierwszym działającym studentem w zakresie sportu był Marcin Banach, obecnie absolwent naszej uczelni. Jego pracę kontynuują studenci, którzy dopiero rozpoczęli naukę: Radosław Tuszyński, Agnieszka Łatka i Kamil Wójcik. Mają 3 lata na dalsze budowanie tradycji sportowej naszego środowiska. Wierzę, że osiągną jeszcze wiele. Pomagają im starsi studenci jak Mariusz Karpiuk, Radosław Kawałko czy Katarzyna Gimlewicz. Nad ich działalnością sprawują nadzór pracownicy Studium Wychowania Fizycznego, którym kieruję. Chcemy rozszerzyć działalność w sekcjach lekkiej atletyki, badmintona, tenisa stołowego. Planujemy start w Zamojskiej Lidze Piłki Nożnej LZS-u, do tej pory w tych rozgrywkach reprezentują nas siatkarze i siatkarki. Wystartujemy w jeszcze większej liczbie imprez akademickich rangi wojewódzkiej i ogólnopolskiej. Organizację turniejów sportowych dla szkół wzbogacimy o imprezy w dyscyplinach indywidualnych. Rozszerzymy współpracę z klubami sportowymi regionu zamojskiego w zakresie oferowania studiów wyższych dla ich sportowców. Ideą tej współpracy jest pokazanie absolwentom szkół ponadgimnazjalnych, że bez konieczności wyjeżdżania w Polskę, można w Zamościu studiować na wysokim poziomie i aktywnie uprawiać sport kwalifikowany. Dziękuję za rozmowę. Rozmawiał Mateusz Sawczuk 14 www.skafander.info ny kobiet, mężczyzn oraz mieszane. W turnieju udział wzięło 28 osób (14 drużyn). Drużyny uczestniczące w turnieju kobiet jaki open podzielone zostały na dwie grupy. Mecze w grupach rozgrywane były system „każdy z każdym”. W turnieju brały udział następujące kluby sportowe oraz drużyny reprezentujące osiedla z terenu miasta Zamościa. W kategorii kobiet wystąpiły: UKS „Olimp” przy Gimnazjum nr 2 w Zamościu (opiekun Beata Gaca), GKS „Piątka” przy Gimnazjum nr 5 w Zamościu (opiekun Adam Gaca) oraz zespoły: „Bolka i Lolka”, „Fantazja”, VI Turniej Siatkówki Plażowej W dniach 21–27 maja na boisku usytuowanym na Bulwarze „Schwäbisch Hall” – Osiedle „Promyk” w Zamościu rozgrywany był odbył się VI Turniej Siatkówki Plażowej. Miał on na celu zaproponowanie zdrowego stylu życia i miłego spędzania czasu, organizowany był pod patronatem Prezydenta Miasta Zamościa. Głównym organizatorem turnieju był Zarząd Osiedla „Promyk” którego przewodniczącym jest Leszek Łuczka. Turniej rozgrywany był w dwóch kategoriach Kobiet oraz „Open”. W kategorii „Open” udział mogły brać druży- Gladiatorzy współczesnej piłki Tegoroczny sezon w piłkarskiej Europie został zdominowany przez dwie fantastyczne drużyny z Półwyspu Iberyjskiego, FC Barcelonę i FC Porto. Katalończycy trzeci raz z rzędu zdobyli mistrzostwo Hiszpanii i trzeci raz w ciągu ostatnich 6 lat wygrali Ligę Mistrzów, natomiast popularne „Smoki” wygrały Ligę Europejską oraz zdobyli mistrzostwo i puchar Portugalii. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie przyszło im to z taką łatwością… Ten rok w Champions League był prawdziwym popisem nieziemskiej gry zespołu, Pepe Guardioli. W ciągu całego sezonu przegrali tylko jeden mecz z Arsenalem, a w finale bez trudu uporali się z potęgą sir Alexa Fergusona i jego Manchesterem, po raz kolejny ukazując wyższość piłki technicznej nad siłową, fizyczną. Leo Messi, strzelając 12 bramek, trzeci raz z rzędu zdobył tytuł króla strzelców, a wraz z kolegami, stworzył zabójcze trio, MVP (Messi, Villa, Pedro), które przez cały sezon nękało bramkarzy, a i na Wembley nie oszczędziło Van Der Sara, wbijając mu 3 bramki. I tylko szkoda, że finał był trochę zbyt przewidywalny, jednostronny przez co ubogi w prawdziwe emocje. Największą pozytywną niespodziankę w tym roku sprawiło Schalke 04 Gel- senkirchen. Drużyna pozbawiona większych gwiazd (oprócz Raula), dotarła aż do półfinału, mimo że w Bundeslidze, broniła się przed spadkiem. Cudotwórca, Manuel Neuer w bramce, podpora obrony, młodziutki Benedikt Howedes, rozgrywający Jurado i „kiler” Raul Gonzalez (który strzelając 5 goli, wyśrubował rekord Ligi Mistrzów do 71 bramek) – byli podporą tej drużyny. Jedną z ofiar sukcesu Schalke, byli obrońcy tytułu Inter Mediolan. Włosi odpadli już w ćwierćfinale i to w marnym stylu, dając sobie strzelić 7 bramek w dwumeczu. Najlepszym meczem tej edycji Ligi Mistrzów, był, w moim mniemaniu, pojedynek Interu z Tottenhamem na San Siro, jeszcze w fazie grupowej, gdzie padł wynik, 4:3. Najładniejszą bramką, była z pewnością ta zdobyta przez Dejana Stankovicia w meczu z Schalke (2:5). Serb przelobował Neuera, z 51 metrów i to na dodatek strzelając z woleja! W półfinałach Ligi Europejskiej znalazł się Villarreal i aż 3 drużyny z Portugalii. Jedna z nich grała na całkowicie innym, nieosiągalnym dla reszty poziomie. FC Porto aż do finału miażdżyło swoich przeciwników, strzelając im łącznie 44 bramki, dla porównania to tyle ile Mistrz Polski, Wisła Kraków „Odlotowe Agentki”, „Zajączki”, „Wojowniczki”, „Panterki”. W kategorii open wystąpiły zespoły: „Byle nie ostatni”, „Gacki”, „Syl-tom”, „Emeryci”, „III LO”, „Hetmani Zamość”, „Agresory”, „Mon-Mar”. Faza zasadnicza turnieju miała na celu wyłonić trzy najlepsze zespoły kategorii kobiet oraz open . Drużyny te awansowały do ścisłego finału w dniu 27 maja 2011r. Kolejność końcowa w kategorii kobiet: 1. miejsce – Zespół „Fantazja”, 2. miejsce – Zespół „Odlotowe Agentki”, 3. miejsce – Zespół „Bolka i Lolka”. Kolejność końcowa w kategorii open: 1. miejsce – „Gacki”, 2. miejsce – „Syl-Tom”, 3. miejsce – „Mon-Mar”. Turniej spełnił założony cel popularyzacji zdrowego stylu życia i miłego spędzania czasu wolnego. Turniej siatkówki plażowej spowodował integrację zawodników i zawodniczek, zakończoną wspólną zabawą przy grillu. Łącznie w turnieju rozegrano piętnaście meczy. Pierwsze trzy zespoły otrzymały puchary oraz medale. Koordynacją całego turnieju zajął się Adam Gaca pełniący funkcję komisarz turnieju. uzbierała przez cały sezon, w 30 meczach. Tak jak Barca ma genialnego Messiego, tak Porto ma swojego Radamela Falcao. Napastnik z Kolumbii, strzelił w tym sezonie 18 bramek, bijąc rekord wszech czasów Jürgena Klinsmanna (15), a razem z Brazylijczykiem Hulkiem i rodakiem Guarinem, siał postrach od Portugalii, przez Holandię, aż po daleką Rosję. Pogromca Lecha Poznań, SC Braga, przede wszystkim dzięki świetnej defensywie dotarła aż do finału, lecz tam na nich czekał… Falcao. Trzeba jeszcze dodać, że Porto zdobyło mistrzostwo swojego kraju nie ponosząc żadnej porażki w 30 meczach sezonu! Na koniec ostateczna klasyfikacja w wybranych ligach europejskich. Anglia (Premier League) 1. miejsce Manchester United 2. Chelsea Londyn 3. Manchester City Król strzelców: Dimityr Berbatow (Manchester United) i Carlos Tevez (Manchester City) po 20 goli. Król strzelców: Mario Gomez (Bayern) – 28 goli. Francja (Ligue 1) 1. Lille OSC 2. Olympique Marsylia 3. Olympique Lyon Król strzelców: Moussa Sow (Lille OSC) – 25 goli. Niemcy (Bundesliga) 1.Borussia Dortmund 2. Bayer Leverkusen 3. Bayern Monachium O bezpieczeństwie na polskich stadionach W obliczu zbliżającego się Euro 2012, wyborów parlamentarnych i „dantejskich” scen z finału Pucharu Polski w Bydgoszczy, po raz kolejny, jak bumerang, powrócił w mediach temat bezpieczeństwa (a w zasadzie jego braku) na polskich stadionach. Pseudokibice z Poznania i Warszawy, obnażyli wszystkie wady systemu zabezpieczania imprez masowych i luki prawne, dzięki którym mogą się oni czuć praktycznie bezkarni. Rząd i PZPN na całą sytuację, zareagowali w ten sposób, że zamiast zająć się współpracą w zmianach prawnych, uznali, że jeśli na stadionie nie będzie w ogóle kibiców, to nie będzie wybryków chuligańskich. I w taki oto w paru ostatnich kolejkach Ekstraklasy, gdy walka o europejskie puchary i utrzymanie dochodziła do punktu kulminacyjnego, na stadionach świeciły pustki… Odkąd tylko piłka nożna stała się sportem niezwykle popularnym wśród społeczeństwa, pojawił się problem rywalizacji nie tylko samych piłkarzy, lecz także sympatyków drużyn. Pierwsze wzmianki o chuligańskich wybrykach kibiców, pojawiają się już w 1889 r., podczas meczu półfinałowego o Puchar Anglii, kiedy to mecz był kilkakrotnie przerywany. W obecnych czasach „kibole” to chyba, oprócz korupcji, jeden z największych problemów w światowym i polskim futbolu, przez który często cierpią ci prawdziwi, którzy bojąc się agresji ze strony pseudokibiców, wolą obejrzeć mecz w telewizji, w domu. W Wielkiej Brytanii, po wielu latach nieudolnej walki z kibolami, którzy podczas meczów derbowych w Londynie czy Glasgow przynosili wielkie straty materialne i wstyd twórcom futbolu, postanowiono wytoczyć im prawdziwą wojnę na przepisy prawne. Obecnie na angielskich stadionach, panuje ład i spokój, żaden pseudokibic nie ma prawa wejść na stadion, jeżeli był wcześniej karany, a nowych jakoś nie przybywa, ponieważ odstraszają ich ogromne kary finansowe. I tylko poza stadionem, na tzw. „ustawkach”, mogą wykazać wyższość swoich poglądów poprzez rozwiązania siłowe. W Polsce niestety przez lata wiele osób obiecywało nam poprawę bezpieczeństwa na meczach, lecz w tej kwestii nie zmieniało się nic. Większe lub mniejsze wybryki, np. notoryczne powtarzane śpiewy: „jeb** PZPN” przez długi okres były całkowicie ignorowane, do czasu ekscesów w Kownie, gdzie po meczu reprezentacji Polski z Litwą, kibole uznali, że skoro nie ma litewskich kibiców, to swoją agresję i frustracje trzeba na kimś wyładować i zaatakowali miejscową policję. Lecz dla PZPN i władz to było jeszcze za mało i dopiero po kompromitującym finale Pucharu Polski, gdzie pseudokibice sterroryzowali całą imprezę, a org. Hiszpania (Primera Division) 1. FC Barcelona 2. Real Madryt 3. Valencia Król strzelców: Cristiano Ronaldo (Real Madryt) – 40 goli! Holandia (Eredivisie) 1.Ajax Amsterdam 2.Twende Enschede 3.PSV Eindhoven Król strzelców: Björn Vleminckx (NEC Nijmegen) – 23 gole. Polska (Ekstraklasa) 1. Wisła Kraków 2. Śląsk Wrocław 3. Jagiellonia Białystok Król strzelców: Tomasz Frankowski (Jagiellonia) –14 goli. Ukraina (Premier-liha) 1. Szachtar Donieck 2. Dynamo Kijów 3. Metalist Charków Król strzelców: Jewhen Sełezniow (Dnipro Dniepropetrowsk) Włochy (Serie A) 1. AC Milan 2. Inter Mediolan 3. Napoli Antonio Król strzelców: Antonio Di Natale (Udinese Calcio) – 28 goli. Mihau Szczepanik uczeń Liceum im. ONZ w Biłgoraju Grzegorz Lato i Zbigniew Kręcina, wręczali puchar przy regularnej bijatyce, przelała się czara goryczy. Wstydliwe materiały z meczu opublikowane w całej Europie, przestraszyły nawet spokojnego zazwyczaj, prezesa UEFA, Michela Platiniego, który zażądał rozwiązania problemu z kibicami przed Euro, a te już za niecały rok. Premier wraz z prezesem PZPN-u i policją wzięli się ostro do pracy, a my miejmy nadzieję, że ta praca przyniesie oczekiwane efekty i nie będziemy już musieli wstydzić się za polskich kibiców. Żeby nie skłamać, że ten problem dotyczy już tylko nas, w ostatnich miesiącach ogromne problemy, już nie tylko z kryzysem gospodarczym mają Grecy. Po kilku ogromnych burdach na tamtejszych stadionach, mieli kłopoty z dokończeniem sezonu, a w mediach pojawiły się nawet rewolucyjne głosy, zachęcające do banicji sportu, który przynosi tylko wstyd i straty materialne Grecji, która przecież jeszcze niedawno, bo w 2004 r., była Mistrzem Europy w piłce nożnej. Mihau Szczepanik 15 [email protected] 36. ZAMOJSKIE LATO TEATRALNE (19 czerwca – 3 lipca 2011) ARKA – reżyseria: Zespół Teatru Ósmego Dnia Teatr Ósmego Dnia (Poznań) 19 czerwca, godz. 21.30 Rynek Wielki, wstęp wolny Odyseja współczesnych emigrantów uciekających od horroru wojny na wielkim statku. Statek – wielopoziomowa, ruchoma scena, kolejne wcielenie Arki Noego jest symbolem domu – prawdziwego czy urojonego. Bohaterowie spektaklu – niestrudzeni wędrowcy ku ziemi obiecanej, karmią duszę wspomnieniami, modlą się – każdy do swego Boga, świętują, radują się. Historia o odwiecznym ludzkim cierpieniu, wykorzenieniu i poszukiwaniu nowej ojczyzny, nowego domu, dobra, piękna, miłości. ZMYSŁY – reżyseria: Dariusz Skibiński Teatr A3 (Warszawa), 21 czerwca, godz. 16.00 spektakl mobilny na Osiedlu Orzeszkowej, początek na Ryneczku, wstęp wolny Surrealistyczny kabaret uliczny. Idea: codzienność otoczenia ludzi/miasta/zdarzeń pokazana w wielu kolorach i nastrojach. Absurd sytuacji, komizm w barwnej formie Zmysłów – stepujących Gałek Ocznych, wirujących Uszu, Nosa i Dłoni. Adresatem jest Każdy – Zainteresowany, Zdystansowany, Obojętny, Śpieszący się, Polak, Cudzoziemiec, Pomnik, Ławka… Aktorzy przemieszczają się zachowując wewnętrzną strukturę wystąpień kabaretowych. Liczą na reakcje, interakcje, dialog. BAJKA O SMOKU KUBIE (spektakl dla dzieci) – reżyseria: Mariusz Kozubek Teatr A (Gliwice), 22 czerwca, godz. 18.00 scena na Rynku Wielkim, bilet 10 zł Przedstawienie muzyczne. Historia dobrodusznego smoka, od którego wszyscy oczekują, żeby był (jak przystało na prawdziwego smoka) okrutny i zły. Kuba jednak nie ma na to najmniejszej ochoty: śpiewa z żabami, wije wianki z kwiatów, wysyła mieszkańcom królestwa życzenia wypisane na latawcach. Pewnego jesiennego ranka gazety wydrukowały straszną wieść. Aby dowiedzieć się jaka to wiadomość i komu smok Kuba musi stawić czoła, trzeba przyjść po środowym podwieczorku na Rynek Wielki. Spektakl, w założeniu adresowany do dzieci – jest dla nich, ale też dla starszego rodzeństwa, rodziców, dziadków. SIEWCA – reżyseria: Marek Markowski Teatr A (Gliwice), 23 czerwca (Boże Ciało) godz. 21.30 Rynek Wielki, bilet 10 zł Spektakl oparty na kanwie ewangelicznej, wykorzystujący motyw Siewcy, zasiewu, ziarna, które „winno obumrzeć, by przynieść plon”. Jako wykładnię Przypowieści o Siewcy twórcy przedstawienia biorą koncepcję starochrześcijańską: Chrystus – Logos – tytułowy Siewca – Osobowe Słowo w spektaklu zostaje posłany przez Stwórcę Słowa Odwiecznego, aby siać słowa właśnie. Widowisko nawiązuje do współczesności, prowokuje pytania o jakość życia duchowego tu i teraz. Spektakl fabularny – plastycznie poetycki, ilustrowany muzyką wykonywaną na żywo przez multiinstrumentalistę, który wciela się w rolę Stwórcy Odwiecznego Słowa. Aktorzy przejmują muzykę Stwórcy i wspólnie budują harmonijny śpiew. Rytmiczno – melodyczna warstwa instrumentalisty oraz wokalizy aktorów czynią całość muzyką organiczną, „podróżującą do źródeł”. LAST MINUTE: ZAMOŚĆ – reżyseria: Adam Ziajski Teatr Strefa Ciszy (Poznań) 25 czerwca, godz. 22.00 Dworzec PKP, wstęp wolny Happening jest metaforą rosnącego napięcia między krzykliwą i śpieszną rzeczywistością a naszym osobistym jej odczuwaniem. Jak dostrzec LAST MINUTE? Najpierw trzeba zwolnić rytm a najlepiej zatrzymać się by zrozumieć znaczenie danej chwili. Wówczas może okazać się, że LAST MINUTE jest wiecznie trwającym zbiorem wspólnych trosk i uniesień, wyborów i straconych okazji. LAST MINUTE pierwszy raz zrealizowano w 2009 roku na Dworcu Głównym w Poznaniu, rok później na Dworcu Centralnym w Warszawie. Trzecia odsłona odbędzie się w Zamościu. Artyści Teatru Strefa Ciszy wykreują teatralne sytuacje wspólnie z Nieetatową Orkiestrą Dętą działającą przy Stowarzyszeniu „Jesteśmy z Tobą – Bądź z Na- mi” z Zamościa, tancerzami ze Szkoły Tańca Magdaleny i Janusza Mykó w, sportowcami z Klubu Agros. Zdarzy się to na Dworcu PKP w Zamościu dzięki uprzejmości Polskich Kolei Państwowych. Imprezy towarzyszące Grupa Utopia – pokaz 19 czerwca, godz. 21.15, Rynek Wielki Dlatego święty Przygotowanie: Gimnazjum nr 1 w Zamościu, Reżyseria: Alicja Dubel 20 czerwca, godz. 18.00, scena na Rynku Wielkim FINIS TERRAE – reżyseria: Pavel Ńtourač Continuo Thearte (Czechy), 27 czerwca, godz. 21.30, Tereny Zielone na Osiedlu Jana Zamoyskiego, wstęp wolny Historia kobiet i mężczyzn w alegorii o dwóch podróżach: męskiej – rzeczywistej i żeńskiej – wewnętrznej. Mężczyźni błąkają się po odległych lądach by osiągnąć wymarzone ideały jedności i braterstwa. Kobiety marzą o ich wyprawach, odbywają niewidzialne podróże w swoim wnętrzu. Ścieżki kobiecych marzeń bywają bardziej kolorowe i realistyczne niż ścieżki podróży realnych. Groteskowa forma, ruch, żywa muzyka, śpiew, maski. Projekt przygotowany przez międzynarodową grupę artystów z Hiszpanii, Szwajcarii, Włoch i Czech. Nie jesteś sam – musical Przygotowanie: Gimnazjum nr 2 w Zamościu Scenariusz i reżyseria: Katarzyna Beda 20 czerwca, godz. 21.30, scena na Rynku Wielkim LĘKI PORANNE – Tadeusz Grochowiak, reżyseria: Piotr Sieklucki, obsada: Edward LindeLubaszenko, Paweł Sanakiewicz Teatr Nowy (Kraków) 28 czerwca, godz. 19.00 Kazamata – Bastion VII, bilety 25*/30** zł Dramat „Lęki poranne” jest śmieszną i gorzką zarazem opowieścią o alkoholizmie. Nałóg zaprowadził Alfa na dno. Żona odeszła, dzieci tez. Został tylko denaturat i alkoholowe pomieszanie zmysłów. No i kompan od kielicha – Kola. Spektakl, mimo pesymizmu z powodu nieudanego życia, jest ciepły i pełen dystansu. Czarnobyl – Cztery dni w kwietniu Reżyseria: Janusz Dymek 22 czerwca, godz. 20.00, CKF Stylowy organizator: CKF „Stylowy” projekcje bezpłatne, zaproszenia w kasach CKF od 15 czerwca SKRAWKI – wg „Otella” Williama Szekspira i tekstów własnych, reżyseria: Marcin Bartnikowski Teatr Malabar Hotel (Warszawa/Białystok) 29 czerwca, godz. 19.00 Kazamata – Bastion VII, bilety 25*/30** zł Spektakl o obsesjach i namiętnościach, w którym tekst Szekspira w klasycznym tłumaczeniu Józefa Paszkowskiego jest punktem wyjścia do snucia współczesnej refleksji o miłości, która może budować i niszczyć. Przedstawienie opowiedziane za pomocą masek, aktorów i gry z przestrzenią i dźwiękiem. Klasyczny tekst służy budowaniu nowoczesnego teatru ożywionej formy. HIPNOZA – Antoni Cwojdziński, reżyseria: Wojciech Malajkat występują: Beata Ścibakówna, Rafał Królikowski 1 lipca, godz. 18.00 Zamojski Dom Kultury, bilety 25*/30** zł Dialog aktorki – pacjentki i lekarza – wyznawcy terapii poprzez hipnozę. Sławna aktorka nagle traci głos, lekarz przy pomocy hipnozy próbuje dociec przyczyn tej choroby. Pacjentka nie jest jednak wystarczająco zdyscyplinowana, a lekarz… tak, dobrze Państwo podejrzewacie. Spektakl o miłości i o niełatwych relacjach między ludźmi. TRZEJ MUSZKIETEROWIE – wg Aleksandra Dumasa, reżyseria: Arkadiusz Klucznik Teatr im. Andersena (Lublin) 3 lipca, godz. 22.00 Rynek Wielki, bilet 10 zł Klasyczna historia dzielnego i kochliwego rycerza D’Artagnana. Widowisko z gatunku „płaszcza i szpady” – konie, psy, fechtunki, kobiety w krynolinach. Kobiety piękne, frywolne, eleganckie i niebezpieczne, intrygi i dwanaście spinek brylantowych, które D’Artagnan ma przywieźć z Anglii. W spektaklu występują aktorzy Teatru im. Andersena, Lubelskiego Teatru Tańca, Kompanii Teatr, Teatru Muzycznego w Lublinie, Grupy Teatru Improwizacji NO POTATOES. * Przedsprzedaż ** W dniu spektaklu Karnet: 70 zł Kamienica naszego wójta Teatr Tragiczny Piątej Strony Świata Scenariusz i reżyseria: Bogdan Nowak 21 czerwca, godz. 19.00, Zamojski Dom Kultury PRZEGLĄD DOROBKU TEATRU TELEWIZJI Rosyjskie konfitury Reżyseria: Krystyna Janda 21 czerwca, godz. 20.00, CKF „Stylowy” 7 ZAMOJSKIE SPOTKANIA WOKALNE „PIOSENKA W TEATRALNEJ MASCE” Koncert konkursowy 200 procent kobiecości, czyli piękniejsza strona musicalu Aurelia Luśnia i Anna Ozner 24 czerwca, godz. 18.00, Corner Pub SZKOŁA AKTORSKA HALINY I JANA MACHULSKICH Koncert piosenki aktorskiej 24 czerwca, Corner Pub Teatr Niekonsekwencji* – Tadeusz Różewicz Reżyseria: Zdzisław Wardejn 25 czerwca, godz.18.00 Kazamata Bastion I – ul. Bazyliańska 36 Inspektor Psina* (spektakl dla dzieci) – Pierre Gripari Reżyseria: Elżbieta Socha, 26 czerwca, godz. 16.00 Kazamata Bastion I, ul. Bazyliańska 36 Jak wam się podoba – William Szekspir Reżyseria: Szczepan Szczykno 26 czerwca, godz.21.30, Rynek Wielki POZOSTAŁE Letnie Spotkanie Muzyczno-Poetyckie Muzyka: K. i P. Stopa, K. Wach Poezja: Agnieszka Władyczuk Otwarcie wystawy pasteli Łąka Elżbiety Gnyp 30 czerwca, godz.18.00, Corner Pub Fundacja Kresy 2000 – Drzewo Reżyseria: Stefan Szmidt 2 lipca, godz. 21.30, Park Miejski Koncert Wojciecha Grabka** (Artysta okrzyknięty muzycznym wydarzeniem roku) 1 lipca, godz. 22.00, „Owca Cała” Wege Bar Galeria Wystawa plenerowa Zamojskie Lato Teatralne 2010 w Obiektywie Pracowni Fotograficznej Negatyw 19 czerwca – 3 lipca, ulica Grodzka * Bilety 10 zł: ZDK, ZOIT oraz dwie godziny przed spektaklem. Na pozostałe imprezy wstęp wolny ** Bilety: „Owca Cała” „Skafander” patronuje Zamojskiemu Latu Teatralnemu. 16 www.skafander.info Towarzyski Rozkład Jazdy Płatne staże dla studentów PWSZ Dwudziestu studentów Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Szymona Szymonowica w Zamościu rozpocznie płatne staże, które realizowane będą w przedsiębiorstwach i instytucjach o profilu działalności zbieżnym z ich kierunkiem kształcenia. Celem staży organizowanych przez PWSZ jest stworzenie warunków umożliwiających studentom nabycie doświadczenia zawodowego i umiejętności praktycznych, niezbędnych w trakcie późniejszej ich aktywności na rynku pracy. Rekrutacja przeprowadzona została wśród studentów II i III roku kierunku mechanika i budowa maszyn oraz II roku matematyki. O przyjęciu na staż decydowało spełnienie warunków rekrutacji określonych w Regulaminie płatnych staży studenckich organizowanych w ramach projektu PO KL 4.1.1 „Kształcimy nowocześnie. działamy lokalnie. Wzmocnienie potencjału dydaktycznego PWSZ w Zamościu” oraz średnia ocen z ostatniego semestru studiów. Staże zostaną przeprowadzone od lipca do września 2011 r. Płatne staże studenckie organizowane są w ramach projektu PO KL „Kształcimy nowocześnie. Działamy lokalnie. Wzmocnienie potencjału dydaktycznego PWSZ w Zamościu” współfinansowanego przez Unię Europejska w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. MJ Wejściówki na „Hipnozę”! 18.06.2011 Sobota 20:00 Kazamata Nadszańca – Koncert Turbo 21.06.2011 Wtorek 15:00 ZDK – Stacja Creativ 16:00 ZDK – Swap Party u „Czerwonego Smoka” 20:00 Klub „Metro” – MiniLiga turniej bilardowy (zapisy do 19:30, start 20:00) 23.06.2011 Czwartek 15:00 ZDK – Stacja Creativ 20:00 Broadway: góra – Ladies Night (od 22-23 panie mają darmowe drinki, muzyka disco) dół – Karaoke (muza wedle wyboru) 24.06.2011 Piątek 20:00 Hala OSiR – Koncert zespołu Budka Suflera 20:00 Big Kahuna – Impreza (muzyka house, reggae, dancehall, hip-hop) 20:00 Broadway – Dancing (disco) 25.06.2011 Sobota 20:00 Broadway – Dancing (disco) 20:00 Big Kahuna – Impreza (muzyka house, reggae, dancehall, hip-hop) 21:00 Klub „Gorzelnia” – Impreza 21:00 Klub „Lwowski” – Impreza 28.06.2011 Wtorek 15:00 ZDK – Stacja Creativ 20:00 Klub „Metro” – MiniLiga turniej bilardowy (zapisy do 19:30, start 20:00) 30.06.2011 Czwartek 15:00 ZDK – Stacja Creativ 20:00 Broadway: góra – Ladies Night (od 22-23 panie mają darmowe drinki, muzyka disco) dół – Karaoke (muza wedle wyboru ) 01.07.2011 Piątek 20:00 Big Kahuna – Impreza (muzyka house, reggae, dancehall, hip-hop) 20:00 Broadway – Dancing (disco) 02.07.2011 Sobota 20:00 Broadway – Dancing (disco) 20:00 Big Kahuna – Impreza (muzyka house, reggae, dancehall, hip-hop) Pamiętajcie, „Towarzyski” zostaje online również w wakacje :) Musimy sami odwalać czarną robotę, bo chłopaki ze „Skafandra” biorą sobie wolne :) Wystawa fotografii Redakcja „Skafandra” ma do rozdania dwie pojedyncze wejściówki na przedstawienie „Hipnoza”, które odbędzie się 1 lipca o godz. 18.00 w Zamojskim Domu Kultury w ramach 36. Zamojskiego Lata Teatralnego (szczegóły str. 15). Wejściówki otrzymają dwie pierwsze osoby, które napiszą na naszego redakcyjnego e-maila: [email protected] i wyrażą chęć obejrzenia przedstawienia. W e-mailu prosimy podać swoje imię i nazwisko oraz telefon kontaktowy. Zamojskie Lato Teatralne 2010 w Obiektywie Pracowni Fotograficznej „Negatyw” 19 czerwca – 3 lipca Maska Teatralna Jerzy Tyburski dyrektor BWA Zamość 20–26 czerwca ul. Piłsudskiego 35/49 27czerwca – 3 lipca ul. Wyszyńskiego 13 Biłgoraj 24–30 czerwca ul. Zamojska 21 1–7 lipca ul. Kościuszki 56 Hrubieszów 25–26 czerwca ul. Piłsudskiego 11 27–28 czerwca ul. Mickiewicza 1B 4-5 29–30 czerwca ul. Targowa 20 Janów Lubelski 20–26 czerwca ul. Jana Zamoyskiego 25 27 czerwca – 3 lipca ul. Piłsudskiego 21 Krasnystaw 20–26 czerwca ul. Sobieskiego 4B 27 czerwca – 3 lipca, Pl. 3-go Maja 28 Lubaczów 20–27 czerwca ul. Rynek 2/3 27 czerwca – 4 lipca ul. Kopernika 1 Tomaszów Lubelski 20–26 czerwca ul. Lwowska 75 27 czerwca – 10 lipca ul. Lwowska 42 Żadnemu słowu nie pozwól upaść... „Droga do wolności nie prowadzi przez oszustwo”. Robert Sheckley Ogłoszenia drobne AUTO / MOTO * Kupię syrenę w cenie do 2000 zł lub stary motocykl w cenie do 1500 zł, mogą być do remontu, tel. 696-128-609 FOTO / VIDEO * Profesjonalna obsługa fotograficzna i filmowa w zakresie ślubów, wesel, studniówek oraz imprez masowych itp. Filmowanie, fotografia artystyczna i reportażowa, pełna obsługa grafiki rastrowej; tel. 609 592 094, www.fotovideodlaciebie.pl.tl FRYZJERSTWO * Fryzjer męski, Zamość, ul. Gen. Wróblewskiego 1 (boczna Szwedzkiej), Stanisław Malczewski, tel. 664-242-502 MUZYKA * Poszukujemy wokalistki do zespołu. [email protected] Gadu-Gadu: 35047825 STANCJA * Stancja dla studentów ul. Wyszyńskiego, tel. 788-523-023 Skafander – Bezpłatna Gazeta Akademicka Redakcja BWA Galeria Zamojska zaprasza na otwarcie wystawy pokonkursowej p.n. „Maska Teatralna” dnia 17 czerwca o godz. 14.00. Konkurs i wystawa wokół teatralnej maski, są jednym z elementów Zamojskiego Lata Teatralnego. Adresatami konkursu są młodzi artyści zamojskich szkół i ośrodków wychowawczych. Konkurs organizowany corocznie przez BWA Galerię Zamojską ma ambicję wypromować artystyczną pamiątkę, souvenir, charakterystyczny dla zamojskich spotkań teatralnych. Bogactwo form i wyobraźni młodych projektantów, może przyczynić się do wykreowania pamiątki, wpisującej się w artystyczno-turystyczny produkt naszego miasta, jakim jest od lat Zamojskie Lato Teatralne. Zapraszamy na wystawę! Dyżury aptek Fot. Andrzej Pogudz Jedną z imprez towarzyszących Zamojskiemu Latu Teatralnemu będzie wystawa fotografii członków Pracowni Fotograficznej „Negatyw”, prowadzonej przez Andrzeja Pogudza. Tym razem na wystawie zbiorowej będzie można oglądać zdjęcia dokumentujące Zamojskie Lato Teatralne 2010. W przestrzeni Starego Miasta, gdzie zdjęcia będą prezentowane, zobaczymy prace: Andrzeja Pogudz, Michała Banasia, Michała Fandysza, Pauliny Hałasa, Piotra Komajdy, Joanny Kowalczuk, Pawła Nowaka i Joanny Popik. Wystawę można będzie oglądać od 19 czerwca do 3 lipca. Zapraszamy! Zdjęcia, które będą prezentowane na wystawie, są również do obejrzenia na naszej stronie: www.skafander.info Naczelni: Michał Karchut, Mateusz Sawczuk Redakcja: na stronie internetowej Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 10, 22-400 Zamość, tel. 663-188-005 Strona w sieci: www.skafander.info E-mail: [email protected] ISSN: 2082-5307 Wydawca: Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Szymona Szymonowica w Zamościu, ul. Akademicka 8, tel. 84-638-34-44 www.pwszzamosc.pl Druk: Drukarnia Media Regionalne, ul. Zakładowa 50, 39-402 Tarnobrzeg Nakład: 5000 sztuk Redakcja zastrzega sobie prawo do opracowywania, skracania i redagowania nadesłanych tekstów. Naczelni nie ponoszą odpowiedzialności za treść tekstów, które nie są ich autorstwa. Wszelkie prawa zastrzeżone. Za niezauważone błędy przepraszamy. Dziękujemy za uważne czytanie stopki redakcyjnej. (Nadal szukamy).
Podobne dokumenty
Skafander nr 6, 25 listopada - Państwowa Wyższa Szkoła
które odbędą się w dniach 10-12 grudnia w Warszawie. str. 14 Zamojska PWSZ wzbogaciła się o zaawansowane technologicznie urządzenia sterowane numerycznie. str. 6
Bardziej szczegółowoSkafander nr 1 - Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im
Twierdzisz, że znasz angielski bardzo dobrze? Uważasz, że nie robisz błędów ortograficznych w języku polskim? Pokaż na co Cię stać i zmierz się z innymi w konkursowych potyczkach. str. 3 Dołącz do ...
Bardziej szczegółowo