Opis trasy dla turystów
Transkrypt
Opis trasy dla turystów
Tegoroczna trasa 9.PKO Poznań Półmaratonu, z jednym krótkim podbiegiem, powinna być wyzwaniem do walki o życiówkę, jak i dobrą okazją do zwiedzenia Poznania, gdyż po drodze biegacze miną wiele atrakcji stolicy Wielkopolski. Dla osób, które uczestniczyły we wcześniejszych edycjach poznańskiego półmaratonu, niespodzianką będzie nowa lokalizacja miasteczka maratońskiego. Po raz pierwszy w historii tych zawodów nie będzie ono zlokalizowane nad Jeziorem Maltańskim, a na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich. To stąd 17 kwietnia wyruszy kilkanaście tysięcy biegaczy walczyć o swój najlepszy czas. Słysząc, gdzie rozpoczną się zawody, niektórzy mogą myśleć, że trasa półmaratonu będzie skróconą wersją maratońskiego dystansu, ale dla nich też mamy niespodziankę. Ulice, które pokrywają się z przebiegiem trasy maratońskiej, zawodnicy w półmaratonie pokonają w przeciwnym kierunku. Zawodnicy startują z ulicy Grunwaldzkiej, wzdłuż murów Międzynarodowych Targów Poznańskich. Na linii startu ustawiają się jednak inaczej niż na maratonie, bo twarzą w kierunku torów kolejowych/Ronda Kaponiera. Po wystrzale, ruszają w kierunku centrum, a dokładnie w kierunku Dworca PKP. Biegnąc wzdłuż dworca, osoby przyjezdne będą miały okazję zobaczyć w całej swojej okazałości Galerię Handlową City Center połączoną z dworcem. Gdy będą ją już mieć za plecami, skręcą w Aleję Niepodległości, jedną z piękniejszych i bardziej znanych ulic Poznania. Po lewej stronie, ujrzą Park Karola Marcinkowskiego, a po prawej dumę społeczności akademickiej – budynki Uniwersytetu Ekonomicznego. Tuż przy ulicy znajduje się gmach główny UE, a dalej za nim wzniośle prezentuje się „czerwony wieżowiec” - Collegium Altum – jeden z najwyższych i najbardziej charakterystycznych obiektów Poznania. Pierwsza poprzeczna ulica, którą miną biegacze, to słynna ulica Św. Marcina - jedna z głównych arterii Poznania prowadząca turystów na Stary Rynek. Na skrzyżowaniu warto zwrócić uwagę na nowoczesny budynek Akademii Muzycznej (po lewej stronie) oraz gmach Uniwersytetu Adama Mickiewicza. Na Placu Adama Mickiewicza (tuż przed Uniwersytetem) stoi Pomnik Poznańskiego Czerwca 1956 r., tzw. Poznańskie Krzyże upamiętniające poznańskie wydarzenia z czerwca '56. Po prawej stronie biegacze przebiegną tuż obok Zamku Cesarskiego wybudowanego na początku XX wieku dla ostatniego cesarza niemieckiego i króla Prus Wilhelma II. Mijając gmachy na kolejnym skrzyżowaniu (z ul. Fredry), po lewej zawodnicy ujrzą dwa posągi lwów pilnujących wejścia do Opery/Teatru Wielkiego, a po prawej budynek Rektoratu Uniwersytetu Medycznego. Piękna Aleja Niepodległości poprowadzi dalej uczestników półmaratonu do ul. Solnej, którą dalej pobiegną w kierunku ścisłego centrum Poznania. Jak to zwykle bywa w okolicach Starego Miasta, ulice zwężają się, a po ich obu stronach wyrastają zabytkowe stare kamienice. Gdy zawodnicy znajdą się na wysokości Placu Bernardyńskiego, na którym stragany „ustrojone” są z brzegu kwiaciarniami, będą tylko kilkaset metrów od Starego Rynku. Gdy zostawią Stare Miasto daleko w tyle, po prawej stronie, na kolejnym dużym skrzyżowaniu, zobaczą Akademię Wychowania Fizycznego oraz obiekty sportowe KS Warty Poznań. Droga Dębińska jest najdłuższym fragmentem trasy półmaratonu biegnącym w prostej linii. Fragment ten jest znany biegaczom z trasy poznańskiego maratonu, ale podczas maratonu jest on pokonywany w przeciwnym kierunku. Skręciwszy przy siedzibie Aquanetu, gdzie zawsze są tłumy kibiców, zawodnicy pobiegną ulicą Dolna Wilda, gdzie będą mogli nabrać sił na pokonanie jednego, ale za to mocnego podbiegu na odcinku 200 metrów, jaki przyjdzie im pokonać po dobiegnięciu do wiaduktu na ul. Hetmańskiej. Gdy już zawodnicy zaliczą podbieg, będą mogli regenerować siły na prostej i płaskiej ulicy Hetmańskiej, której zabudowa odpowiada typowej dzielnicy robotniczej, jaką od zawsze była Wilda (dzielnica na terenie której znajdują się słynne zakłady przemysłu metalowego im. Hipolita Cegielskiego). Z Wildy, ulica Hetmańska doprowadzi biegaczy na Łazarz - kolejnej dzielnicy miasta z tradycjami, choć najpiękniejsze jej zakątki schowane będą przed wzrokiem zawodników za blokami ustawionymi wzdłuż trasy. Dwupasmowa ulica Arciszewskiego to okazja na to, by nabrać wiatru w żagle. Sprzyja temu płaska otwarta przestrzeń na tym odcinku. Po przebiegnięciu ulicy Ściegiennego i Jugosłowiańskiej, zawodnicy skręcą w ulicę Grunwaldzką. Tę ulicę znają dobrze fani Kolejorza, którzy chodzą tędy na mecze KKS Lech Poznań odbywające się na INEA Stadionie. Choć uczestnicy półmaratonu nie przebiegną przez murawę Stadionu, czego mogli doświadczyć maratończycy w ostatnich dwóch edycjach, to będą mogli przyjrzeć się stadionowi z dość bliskiej odległości. Na dwupasmowej ulicy Grunwaldzkiej biegacze pobiegną przez „moment” na przeciwko siebie, gdyż przy skrzyżowaniu z ul. Jeleniogórską zaplanowany jest skręt o 180 stopni. Zatem biegacze prowadzący półmaraton będą mogli pomachać tym, którzy są za nimi. Ostatnie 3 kilometry trasy to płaski odcinek na którym powinno być stosunkowo łatwo zebrać ostatki sił, by finiszować w zadowalającym dla siebie czasie. Sama meta półmaratonu zlokalizowana jest na Placu Marka na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich. Do zobaczenia na trasie!