Problemy współczesnej młodzieży2

Transkrypt

Problemy współczesnej młodzieży2
Nie możemy być sami
Problemy towarzyszą ludziom na co dzień. Małe, większe; poważne lub błahe – często
goszczą w naszym życiu. Nie można powiedzieć, że ma się bezproblemowe życie. Owszem,
są także chwile, kiedy nie mamy kłopotów. To piękne chwile. Wtedy naprawdę jesteśmy
szczęśliwi. Niektórzy potrafią tak kierować swoim życiem, żeby unikać kłopotów
i komplikacji. Wśród młodzieży, co mogę zauważyć choćby w moim otoczeniu, są właśnie
tacy ludzie, ale także ich antagoniści. To właśnie im pragnę poświęcić ten artykuł, w którym
zostaną przedstawione trudności, z jakimi się zmagają.
Obecnie, młodzież ma bardzo dużo udogodnień życiowych związanych z rozwijającą
się technologią. Teraz prawie w każdym domu jest Internet, który oczywiście przynosi wiele
korzyści, ale także może być źródłem problemów. Większość młodych ludzi posiada konto
na choć jednym z portali społecznościowych. Niby nic takiego, w końcu można skontaktować
się ze znajomymi, obejrzeć ich zdjęcia. Jednak bywa on też miejscem porachunków
rówieśniczych.
Nagle
dla jakiejś
osoby świat
zatraca kolory.
Wszystko
widać
w ciemnych barwach. Ktoś pisze o nas obraźliwe słowa, umieszcza poddane obróbce nasze
zdjęcia. To już nie jest miłe, wręcz bardzo krzywdzące. Nie są to tylko głupie żarty,
ale łamanie prawa dziecka do prywatności i szacunku. Prześladowana i poniżana osoba może
sobie nie poradzić z takim problemem, załamać się. Myślę, że dorośli nie zdają sobie sprawy,
iż ten problem występuje wśród młodzieży bardzo często. W moim środowisku, zdarzyła się
taka sytuacja. Na szczęście, dziewczyna, która doznała przykrości ze strony swoich
rówieśniczek, postąpiła właściwie. Powiedziała swoim rodzicom o tym, co zaistniało.
Rodzice zgłosili problem do szkoły. W końcu owe „koleżanki” musiały usunąć swoje konta
z portalu i przeprosić pokrzywdzoną. Wszystko skończyło się dobrze, jednak dla niej było to
przykre przeżycie.
Dlaczego jednak młodzi ludzie tak postępują wobec swych kolegów czy koleżanek?
Robią to najprawdopodobniej z chęci zaimponowania reszcie swoich znajomych, zdobycia
szacunku i podziwu grupy. To jest kolejny problem młodzieży. Troszczy się ona o to,
co powiedzą inni, zamiast po prostu być sobą. Młodzi chcą mieć wielu przyjaciół,
zdobywając ich nie poprzez rozmowę, wzajemne poznawanie się, spotkania towarzyskie,
ale przez zdobycie wśród nich pewnego rodzaju sławy. Niestety, zapominają, że robią to
kosztem innych. Miałam kiedyś koleżankę, która była mi dosyć bliska. Zawsze chętnie
rozmawiałyśmy, wspierałyśmy się w trudnych chwilach. Kiedy zmieniłyśmy szkołę, zdawało
mi się, że ona coraz częściej mnie unika. Wyglądało to tak, jakby chciała zerwać ze mną
kontakt, a szukała innych przyjaciół, których pragnęła mieć bardzo wielu wokół siebie.
Zmieniła się nie do poznania. W końcu nasza znajomość nie była już taka, jak dawniej. Nasze
drogi się rozeszły. „Każdy powinien cenić przyjaciela. Nie należy jednak kokietować, starać
się przypodchlebiać (…).”– pisał Janusz Korczak w „Prawidłach życia”.1 Młodzi ludzie
często udają kogoś innego, gdyż obawiają się krytyki innych. Są tacy, jakich chciałoby
widzieć ich otoczenie, a nie powinno tak być. Przecież w ten sposób oszukujemy swoich
bliskich, bo podajemy się za kogoś innego, ukrywamy swą prawdziwą tożsamość, nasze
prawdziwe „ja”. Należy : „Być szczerym. Nie zwracać uwagi na złośliwe zaczepki. Co lubię,
mówię, że lubię i już.”2 Janusz Korczak także zauważył, że młodzież często wyśmiewa
swoich rówieśników z bardzo różnych powodów. Choćby nie wiadomo jak się starać, to i tak
zawsze znajdzie się ktoś, kto wyśmieje. A wszyscy przecież dobrze wiedzą, że nie ma ludzi
idealnych, każdy ma zalety i wady. Jednak można dążyć do pozbycia się wad, pracować
nad sobą i w ten sposób kształtować swój charakter. Oto kilka wskazówek, jak to osiągnąć:
„1.Jeżeli trudno, nie poprawiać się od razu, lecz stopniowo.
2.Wybrać na początek jedną tylko, łatwiejszą wadę, z nią naprzód zrobić porządek.
3.Nie zniechęcać się, jeżeli długo nie ma poprawy, albo nawet z początku
pogorszenie.
4.Nie wymawiać za mało, brać tyle, żeby wygrać.
5.Nie cieszyć się zanadto, jeżeli się odzwyczai od razu, bo łatwo leczą się wady
nabyte, a trudno – wrodzone.”3
Właśnie – charakter. Tu pojawia się kolejny problem - związany z wyglądem. Wielu
młodych ludzi zapomina, że to nie wygląd jest najważniejszy, ale charakter, osobowość.
Ważniejsze jest przecież to, co człowiek ma w głębi swej duszy. Jak wiemy, pozory mylą.
Można być niskim i chudym, ale za to bardzo odważnym; wysokim i postawnym, lecz
nieśmiałym. Można być spokojnym i skrytym, ale mieć zdolności organizacyjne i dokonywać
wielkich rzeczy – tą ostatnią postawą charakteryzował się tytułowy bohater utworu
J. Korczaka pt. „Bankructwo małego Dżeka”: „(…) nie był bardzo zręczny w zabawach, nie
umiał opowiadać bajek i nie lubił żadnych psot ani figlów. (…) Ale jak trzeba było kupić
na spółkę śliwki albo cukierki, zawsze zwracali się do Dżeka. Dżek wie, gdzie jest tanio, umie
się targować, obliczy i sprawiedliwie podzieli.”4 Posiadając smykałkę w dziedzinie handlu,
1
Korczak Janusz „Prawidła życia”, Warszawa 1930r. Kraków Wydawnictwo J. Mortkowicza, Towarzystwo
Wydawnicze w Warszawie s.114
2
tamże s.131
3
tamże s. 122
4
Korczak Janusz „Bankructwo małego Dżeka” Warszawa 1966r., s.7-8
Dżek w końcu założył w szkole kooperatywę i był bardzo szanowany przez swoich kolegów.
Tak więc młodzież, a głównie dziewczęta, na pierwszym miejscu stawia wygląd Zdarza się,
że popadają one przez to w kompleksy i chcąc się zmienić, zaczynają najczęściej stosować
drastyczne diety. W ten oto sposób pojawiają się problemy zdrowotne związane
z wyniszczenie organizmu. To wszystko dzieje się z przyczyny nie zdawania sobie sprawy
z tego, że książki nie ocenia się po okładce. Człowiek bowiem podobny jest do książki, wielu
ludzi ocenia nas właśnie po okładce, a tylko nieliczni poznają treść. Potwierdzają to także
słowa J. Korczaka, mówiące o tym, że „(…) każdego osobno trzeba poznać i osobno oceniać.
I poznać trzeba nie tylko powierzchownie, a gruntownie. Nie tylko ważne to, co człowiek
mówi,
ale
co
myśli
i
co
czuje,
i
dlaczego
jest
taki,
a
nie
inny.”5
Problemy, które młodzież posiada, mogą powodować również inne osoby. Mam tu
na myśli przemoc w rodzinach, o której słyszy się coraz częściej, zwłaszcza w mediach.
Rodzice nie szanują swoich dzieci, zastraszają je, nawet biją, Dzieci boją się komukolwiek
o tym powiedzieć, a problem się nasila. Później, taka młodzież ma pewien uraz psychiczny,
staje się lękliwa, nie funkcjonuje prawidłowo. Tacy rodzice nie zdają sobie sprawy, jak
bardzo krzywdzą swoje dzieci, jaki ból im sprawiają. Nie przestrzegają praw dziecka i nie
przyjmują do świadomości, że za taki czyn mogą trafić do więzienia.
Następnym,
lecz
moim
zdaniem
najbardziej
niebezpiecznym,
problemem
współczesnej młodzieży są wszelkiego rodzaju używki. Według mnie, przyczynami,
przez które młodzież coraz częściej sięga po alkohol, papierosy czy narkotyki są: dążenie
do bycia dorosłym, ucieczka od problemów, imponowanie innym. Zaczyna się zazwyczaj
ze zwykłej ciekawości, chęci eksperymentowania. Później jeszcze raz i wciąż więcej,
i więcej, aż w końcu nie można przestać, bo organizm nadal jakby czegoś oczekuje, czegoś
pragnie. Zerwać z nałogiem jest bardzo trudno. Nie można tego zrobić „ot, tak sobie”. Myślę,
że im dłużej coś robimy, tym trudniej nam przestać, a w tym przypadku uwolnić się
od nałogu. Janusz Korczak pisał w „Prawidłach życia” : „Wódka pełza cicho, jak wąż:
zaczyna się od kieliszka, potem więcej i więcej. Czasem nawet nie od wódki, a od papierosów
zaczyna młody chłopiec”.6 Tak jest również w dzisiejszych czasach. Używki zakłócają
prawidłowy rozwój młodych ludzi, niszczą ich wnętrze. Wielu z nich w ten sposób schodzi
na złą drogę, gubiąc się w życiu. Znam kilka osób, będących w podobnym do mnie wieku,
5
Korczak Janusz „Prawidła życia” Warszawa 1930r. Kraków Wydawnictwo J. Mortkowicza Towarzystwo
Wydawnicze w Warszawie, s.77
6
Tamże s.72
które palą papierosy. Te osoby nie dają sobie pomóc, trwają w nałogu. Jakże często bywa tak,
że właśnie nałóg i bezmyślność stają się przyczyną śmierci.
Reasumując, młodzież XXI wieku zmaga się z wieloma problemami. Jednak tu
opisałam tylko te, które uważam za największe. Młodzież bowiem do końca nie wie,
co jest w życiu ważne, dopiero kształtuje swój światopogląd. Nie zdaje sobie sprawy, jak
wielkie czasami popełnia błędy, które nie zawsze da się naprawić. Moim zdaniem tacy ludzie
potrzebują wsparcia ze strony bliskich, a szczególnie rodziców oraz nauczycieli, którzy jako
starsi i bardziej doświadczeni, powinni pomóc im wyznaczyć kierunki, cele i wartości.
W dzisiejszym świecie jest to bardzo trudne, gdyż nawet niektórzy dorośli zmagają się
z podobnymi problemami. Właśnie dlatego, myślą oni, że kłopoty młodzieży są bez sensu,
bagatelizują je, uważają za coś mało ważnego, niewartego uwagi. Mylą się. Jestem pewna,
że ktoś taki jak Janusz Korczak; wielki przyjaciel dzieci, wybitny pedagog i wychowawca,
żyjąc w dzisiejszych czasach, mógłby pomóc zagubionej, lecz nie zdającej sobie z tego
sprawy młodzieży. On bowiem potrafił rozmawiać z młodymi, a oni z kolei ciągnęli
do Starego Doktora, mając w nim dobrego doradcę i przyjaciela, mimo różnicy wieku.
Rodzice powinni wzorować się na nim, wspierając swoje dzieci, a świat byłby odrobinę
lepszy.
Patrycja Ostolska

Podobne dokumenty