Wiadukty w Stańczykach- najwy sze tego typu
Transkrypt
Wiadukty w Stańczykach- najwy sze tego typu
StudentBuduje.pl - Portal Studentów Budownictwa Wiadukty w Stańczykach- najwyższe tego typu wiadukty w Polsce Autor: Administrator 12.10.2011. Północne krańce Mazur należą do najrzadziej odwiedzanych zakątków kraju. Właśnie tu, wśród uroczych pagórków i łąk, za wsią Stańczyki, znajdują się potężne wiadukty nieczynnej linii kolejowej Gołdap Żytkiejmy (31km). Wiadukty w Stańczykach są najwyższymi na linii i jednymi z najwyższych w Polsce. Długość - 200m i wysokość 36m. Konstrukcja żelbetowa, pięcioprzęsłowa o równych 15m łukach. Architektura charakteryzuje się doskonałymi proporcjami, a filary ozdobione są elementami wzorowanymi na zdobieniach rzymskich akweduktów w Pont du Gard. Stąd nazwa - 'Akwedukty Puszczy Rominckiej'. Ciekawa historia powstania wiaduktów została stosunkowo niedawno rozwikłana - najpierw wybudowano wiadukt południowy (lata 1912-14, ukończony w 1917 r.), a później, w 1918 r. wiadukt północny. Obie budowle są względem siebie równoległe, a architektura wyglądem przypominająca rzymskie akwedukty w Pont du Gard. Wiosną 1917 r. rozpoczęto budowę tzw. trzeciego korytarza transportowego z Chojnic przez Czersk, Smętowo, Kwidzyn, Prabuty, Myślice, Morąg, Ornetę, Lidzbark Warmiński, Bartoszyce, Kętrzyn, Węgorzewo, Gołdap, Pobłędzie, Kalwarię do Olity na Litwie. Większość z wymienionych odcinków wówczas już istniała, więc ta ogromna inwestycja sprowadzała się m.in. do poszerzenia nasypów na całej trasie dla drugiego toru. Ponieważ budowa odcinka Botkuny - Pobłędzie do wybuchu I wojny światowej była już dość zaawansowana, więc na tej trasie postanowiono dobudować bliźniacze obiekty mostowe i nowe wiadukty na skrzyżowaniach z drogami kołowymi. Owej gigantycznej inwestycji nie udało się jednak ukończyć do końca I wojny światowej i większość w/w odcinków pozostała jednotorowa. W obliczu nowej sytuacji politycznej nie miała też sensu budowa magistrali na Litwę, więc w latach 20. postanowiono dokończyć budowę linii jako lokalnej trasy jednotorowej długości 35 km od stacji Botkuny, poprzez Dubeninki, Stańczyki, Pobłędzie do Żytkiejm. Tor położono tylko na jednym z wiaduktów i 1 października 1927 r. na całej trasie zaczęły kursować pociągi. Początkowo były to 3 pary pociągów osobowych, później dla licznie odwiedzających te tereny turystów, w soboty i niedziele uruchomiono czwartą parę. W okolice Błędzianki zjeżdżali wtedy również wędkarze, grzybiarze, a zimą także narciarze. Na trasie kursowały też pociągi towarowe przewożące głównie drewno z okolicznych lasów, a w latach 40. również kamienie m.in. do budowy kwatery Hitlera Wilczy Szaniec w Gierłoży. Linia została rozebrana przez oddziały trofiejne Armii Czerwonej w 1945 r. Konstrukcja wiaduktów jest przedmiotem sporów budowniczych, inżynierów i pasjonatów. Według niektórych źródeł, beton uzbrojono balami drewna zamiast stalą. O absurdalności pogłoski świadczą dwa podstawowe fakty: - Drewniana konstrukcja filarów z całą pewnością, gdyby istniała, zostałaby zgnieciona przez warstwy lanego z góry betonu. - Łuki o rozpiętości 30 m musiały być wylewane na precyzyjnym szalunku ze zbrojeniem stalowym. Ujawniona belka musi więc być fragmentem szalunku. Wiadukty w.Stańczykach pozostają jednak do dziś pomnikiem techniki budowlanej. {youtube}xkurdlr0uxQ{/youtube} http://studentbuduje.pl Kreator PDF Utworzono 3 March, 2017, 22:25