STACJA I Jezus na śmierć skazany

Transkrypt

STACJA I Jezus na śmierć skazany
STACJA I
Jezus na śmierć skazany
W historii ludzkości niesłusznie w oparciu o fałszywe dowody
zostały skazane na śmierć tysiące niewinnych ludzi. Ale wtedy
w Jerozolimie został skazany na śmierć Bóg – Człowiek, który na
ziemię przyniósł Dobrą Nowinę – przesłanie miłości. Przecież nikogo
nie potępiał, chorych uzdrawiał, grzechy odpuszczał. I tego właśnie
tego nie mogli mu wybaczyć kapłani i uczeni w Piśmie, a Piłat rozumny, ale cyniczny - nie uratował Go, bo mu się to nie opłacało.
Nie chciał konfliktu z żydowskimi elitami izraelskimi.
Któryś za nas cierpiał rany Jezu Chryste zmiłuj się nad nami!
STACJA II
Jezus bierze krzyż na swoje ramiona
Krzyż, jak mówi św. Paweł, był dla Żydów znakiem hańby,
a głupstwem dla pogan. Rzymianie po krzyż - jako źródło tortur
i sposób na zadanie śmierci w męczarniach - sięgali nader często,
chcąc utrzymać posłuszeństwo podległych ludów. To na krzyżu
musiał umrzeć Jezus. Ale najpierw musiał zanieść sam to narzędzie
hańby i tortur na wzgórze Golgoty zatłoczonymi ulicami ówczesnej
Jerozolimy wśród w najlepszym razie obojętnych, jeżeli nie wrogo
nastawionych ludzi.
Któryś za nas cierpiał rany Jezu Chryste zmiłuj się nad nami!
STACJA III
Jezus po raz pierwszy upada
Przed skazaniem żołnierze rzymscy - specjaliści w zadawaniu
bólu i uśmiercaniu - na polecenie Piłata ubiczowali i z własnej
inicjatywy ukoronowali cierniem Jezusa. To, a także inne przeżycia,
udręka nocy przed męką, znacznie osłabiły siły Jezusa tak, że nie
wytrzymał on trudu niesienia krzyża i upadł po raz pierwszy. Upadł,
ale się podniósł - może podźwignęli go oprawcy - i poszedł dalej.
Któryś za nas cierpiał rany Jezu Chryste zmiłuj się nad nami!
STACJA IV
Jezus spotyka Matkę swoją
Bardzo bolesna i tragiczna dla obojga scena spotkania. Syn
widzi swoją Matkę zbolałą. Wie, jak bardzo ona cierpi. I Matka widzi
Syna
skrwawionego,
niewinnie
skatowanego
prowadzonego
jak
złoczyńca na śmierć krzyżową. Prawdopodobnie Matka znała sens,
lub przynajmniej domyślała się sensu męki Syna. Przecież było
zwiastowanie, przecież objawiła swoją wiarę w Syna wypowiadając
w Kanie Galilejskiej słowami “Synu wina nie mają” prośbę o cudowne
przysporzenie wina nowożeńcom. Ale czy było Jej przez to lżej?
Któryś za nas cierpiał rany Jezu Chryste zmiłuj się nad nami!
STACJA V
Szymon Cyrenejczyk pomaga nieść krzyż
Panu Jezusowi
Żołnierze - zawodowcy w zadawaniu śmierci - przestraszyli się,
że Jezus nie dojdzie do miejsca ukrzyżowania, że umrze po drodze.
Zmusili więc Szymona z Cyreny do udzielenia pomocy w niesieniu
krzyża. Tak to człowiek przypadkowy pomagał Panu w niesieniu
krzyża. Czy Pan mu to wynagrodził? Tzw. apokryfy twierdzą, że
synowie Szymona zostali pańskimi kapłanami.
Któryś za nas cierpiał rany Jezu Chryste zmiłuj się nad nami!
STACJA VI
Św. Weronika ociera twarz Panu Jezusowi
Dobra, współczująca niewiasta Weronika przedarła się przez
tłum, ominęła żołnierzy i swoją chustą otarła zmęczoną, zakrwawioną
i przepoconą twarz Pana.. Przyniosło mu to na pewno ulgę.
W nagrodę otrzymała wizerunek twarzy Chrystusa pozostawiony na
tej chuście. Pan nie pozostawia ludzkiej pomocy bez nagrody.
Wierzymy, że dotyczy to również dobrych uczynków uczynionych na
rzecz
maluczkich:
“Cokolwiek
uczyniliście
na
rzecz
jednego
z najmniejszych, mnieście uczynili”
Któryś za nas cierpiał rany Jezu Chryste zmiłuj się nad nami!
STACJA VII
Jezus po raz drugi upada
Siły Jezusa mocno nadwątlone przebytymi już męczarniami
zawiodły. Upadł po raz drugi po ciężarem krzyża. Jest to być może
również znak, że i my upadać będziemy - pod ciężarem własnych
krzyży, a może grzechu. Pan jednak powstał z upadku, prośmy Go
o pomoc do powstania z naszych upadków.
Któryś za nas cierpiał rany Jezu Chryste zmiłuj się nad nami!
STACJA VIII
Pan Jezus spotyka płaczące niewiasty
Kobieta ze swej natury skłonna jest do współczucia cierpiącemu.
Czasem jest to płytkie nastrojowe i przelotne współczucie. Jednak
czasem jest to głębokie przejęcie cudzym losem. U płaczących
niewiast jerozolimskich występowały pewnie te obydwie postawy. Ale
Pan Jezus zamiast dać im odczuć swoją wdzięczność, choć zapewne
taką odczuwał, mówi o tym co naprawdę jest ważne: “Nie płaczcie
nade mną, ale nad synami waszymi”. Miał na myśli ich los
ostateczny, ale może myślał także o tragicznym losie Żydów, którzy
za około 40 lat byli metodycznie wyniszczani przez Rzymian.
Któryś za nas cierpiał rany Jezu Chryste zmiłuj się nad nami!
STACJA IX
Pan Jezus po raz trzeci upada
Siły Jezusa słabną, krzyż robi się coraz cięższy. Nie wystarcza
już pomoc Cyrenejczyka. Pewnie upadek ten sprawiły również moje
grzechy. Ale Pan podnosi się i idzie dalej, by móc na Golgocie
z krzyża powiedzieć “Wykonało się”.
Któryś za nas cierpiał rany Jezu Chryste zmiłuj się nad nami!
STACJA X
Jezus z szat obnażony
Obnażenie z szat Pana miało na celu większe Jego upokorzenie
i pomnożenie
i tak
już
niewiarygodnego
cierpienia.
Pewnie
też
żołnierze chcieli coś na skazańcu skorzystać: “o suknię jego los
rzucali”. Ale ze stacji tej płynie przede wszystkim przestroga przed
grzechami nieskromności prowadzącymi do nadużywania widoku
ludzkiego ciała.
Któryś za nas cierpiał rany Jezu Chryste zmiłuj się nad nami!
STACJA XI
Pan Jezus do krzyża przybity
To już koniec drogi. Wprawni oprawcy - żołnierze rzymscy
przybili Pana do krzyża i zawiesili między niebem a ziemią.
Paradoksalnie można to określić słowami pieśni wielkopostnej “Bóg
króluje z drzewa”. Takie było przeznaczenie Pana i On je wypełnił. Ale
towarzyszą mu szyderstwa: “Zaufał Panu niechże go teraz Bóg
wybawi“, “Jeżeli jesteś Synem Bożym zstąp z Krzyża”. Ojcze odpuść
im, ale i nam, gdy nie wiemy co czynimy.
Któryś za nas cierpiał rany Jezu Chryste zmiłuj się nad nami!
STACJA XII
Jezus na krzyżu umiera
Oczywistą konsekwencją ukrzyżowania musiała być śmierć na
krzyżu. Ale wcześniej Pan zadbał o ludzkość, ofiarując ją w osobie
Jana Matce Najświętszej “Matko oto syn Twój”. Zadbał o los “dobrego
łotra” - “Zaprawdę powiadam ci jeszcze dziś będziesz ze mną
w raju.” Prosił Ojca także za oprawców.
Któryś za nas cierpiał rany Jezu Chryste zmiłuj się nad nami!
STACJA XIII
Jezus zdjęty z krzyża
Należący do elity żydowskiej Józef z Arymatei wyjednał u Piłata
(pamiętamy
Piłat
wiedział,
że
skazuje
na
śmierć
człowieka,
niewinnego) możliwość zdjęcia ciała Jezusa z Krzyża i pochowania go.
Józef nie wybronił Jezusa przed skazaniem na śmierć: nie mógł,
a może zbrakło mu po prostu odwagi. Ale po Jego śmierci przyznał
się do Jezusa. Może i Pan przyznał się do niego w swoim Królestwie?
Któryś za nas cierpiał rany Jezu Chryste zmiłuj się nad nami!
STACJA XIV
Jezus do grobu złożony
Józef z Arymatei złożył ciało Jezusa do grobu, który miał
przygotowany dla siebie. Grób ten był wykuty w skale. Przy
pochowaniu ciała towarzyszyły “niewiasty, które przyszły z Galilei,
(…) Matka, Maria Magdalena i druga Maria” . Grób ten można do dziś
oglądać w Jerozolimie. Rzymianie wystawili na żądania Żydów straż
przy tym grobie “by nie przyszli uczniowie i nie wykradli go”. Ale „na
nic straż, pieczęć i skała nad grobem Pana się zdała.” On trzeciego
dnia zmartwychwstał - i to jest podstawa naszej wiary.
Któryś za nas cierpiał rany Jezu Chryste zmiłuj się nad nami!
(Rozważania otrzymaliśmy z adresu [email protected], drobne zmiany redakcyjne wprowadził prowadzący stronę internetową)