KOMENTARZE „ŚWIĘTY” KONSUMPCJONIZM Czyli prawdziwe

Transkrypt

KOMENTARZE „ŚWIĘTY” KONSUMPCJONIZM Czyli prawdziwe
KOMENTARZE
„ŚWIĘTY” KONSUMPCJONIZM
Czyli prawdziwe oblicze współczesnego Mikołaja
W rankingu popularności, św. Mikołaj z pewnością zająłby miejsce na
podium. Czerwona postać ledwo wdrapałaby się na szczyt, potykając o
długą śnieżnobiałą brodę. Współczesne wyobrażenie dopełnia gadający
renifer z czerwonym nosem i magiczne sanie, unoszone na złotym
pyłku. Jednak, dzisiejszemu Mikołajowi daleko do świętości.
Poważny biskup Miry nie nadawał się do świata show biznesu. Nie
mieszkał w Laponii i nie znał gającego renifera, Rudolfa. Świat Zachodu
postanowił więc zastąpić go Santa Clausem, wesołym krasnalem o wyglądzie
sędziwego pana.
Kim był św. Mikołaj?
Św. Mikołaj urodził się w greckim mieście Patras, około 270 roku. Był
biskupem Miry w Azji Mniejszej. Wiadomo również, że w 325 roku
uczestniczył w soborze powszechnym w Nicei. Zmarł w połowie IV wieku, a
jego relikwie zostały przetransportowane do Bari w południowych Włoszech.
Św. Mikołaj został wpisany na listę Czternastu Świętych Wspomożycieli.
Ponadto, patronuje: Grecji, Rusi, Antwerpii, Berlinowi, Mirze, Moskwie i
Nowogrodowi.
Biskup najczęściej kojarzony jest z działalnością charytatywną. W
spadku po bogatych rodzicach, Mikołaj otrzymał majątek, którym dyskretnie
obdarowywał ubogich i potrzebujących. Wiadomo, że dzięki posagom
dostarczonym przez świętego, trzy biedne panny wyszły za mąż. Ponadto,
Mikołaj nie pozostawał obojętny na społeczną niesprawiedliwość. Za jego
pośrednictwem uwolniono trzech niesłusznie uwięzionych oficerów, a trzech
innych młodzieńców ocalono od wyroku śmierci. Biskup uratował też
żeglarzy z katastrofy morskiej, a jednego z nich przywrócił do życia.
Wskrzesił także trzech młodzieńców, którzy zostali zabici za nieuregulowany
rachunek. Działalność św. Mikołaja przysporzyła mu wielu zwolenników. Do
dziś wiele grup społecznych, uznaje go za swojego patrona. Oprócz
wspomnianych: panien, jeńców, więźniów, marynarzy lub żeglarzy; można
wymienić między innymi: pielgrzymów, podróżnych, piekarzy, a także
kupców. Co więcej, w XIII w. pojawił się zwyczaj rozdawania zapomóg oraz
stypendiów w szkołach pod patronatem św. Mikołaja. Przerodziło się to w
zwyczaj dawania prezentów. Tym samym, biskup Miry został ulubieńcem nie
tylko studentów, ale i dzieci.
Św. Mikołaj a Santa Claus
Obecnie św. Mikołaj jest patronem zakupoholików, w tym ludzi
żyjących ponad stan. W wyniku przenikania do Europy wpływów kultury
amerykańskiej, biskup otrzymał czerwony kubraczek, czapę z pomponem,
wór z prezentami oraz nowy adres zamieszkania. Santa Claus stał się
gwiazdą
hollywoodzkich produkcji bożonarodzeniowych oraz głównym
bohaterem reklam przedświątecznych i „patronem” Coca-Coli.
Raz do roku, w wigilię Bożego Narodzenia Mikołaj wsiada do
niewidzialnych sań, ciągniętych przez latające renifery, by w ciągu nocy
rozwieźć lalki Barbie i elektryczne kolejki grzecznym dzieciom. Niesfornym
zaś, przywozi rózgę. W wyobrażeniach małych pociech, gruby Santa Claus z
trudem przeciska się przez komin, aby z hukiem wylądować w salonie, zjeść
ciasteczko i popić je mlekiem. Na koniec wizyty, pozostawia prezenty.
By wyobrażenie mogło się ziścić, rodzice biegają po
handlowych,
a
na
prezenty
biorą kredyty.
Przesłanie
św.
centrach
Mikołaja,
zredukowane do wymagań popkultury sprawia, że święta dla wielu stają się
przykrym lub zbyt drogim obowiązkiem. Oby tegoroczne były przesycone
duchem prawdziwego świętego: jego dobrocią, chęcią niesienia pomocy
oraz dzielenia się, tym co mamy.
Joanna Górska