Wieczny pokój racz mu dać Panie !

Q
3
tH E C J
"t<*J i
77
«*
t
Dnia 26 lutego, o godzinie 6ei w ieczorem przeniósł się w Rzy­
m ie do wieczności O. HIERONIM K A JS IE W IG Z .
Straciliśm y w nim jednę z celniejszych ozdób i prawdziwy
dziś chwałę naszą. W młodości, z szablę, w dłoni, walczył za
Ojczyznę i chlubne tych walk blizny na obliczu swćm n o s ił;
w dojrzałych latach suknię zakonny przywdziawszy, tejże Ojczyznie w Bogu służył ; w sędziwym wieku, przewodnicząc po­
w stałem u na w ychodztw ie zgrom adzeniu Z m artw y chwstania
Pańskiego, którego był jednym z założycieli, na obu półkulach,
życiem swem cześć im ieniow i polskiem u zdobywał, i tak,
w pełnym tru d u i ofiar sześćdziesięcioletnim żywocie swoim,
krw ią, piórem , potężnej wymowy słowem, a szczeropolskim
sercem i duchem , spraw ie narodow ej nieprzerw anie służył.
Dawni współtowarzysze i przyjaciele zmarłego, zapraszając
rodaków na żałobne za duszę jego nabożeństwo, które się od­
będzie w Sobotę, dnia 8 m a r c a , w kościele polskim de YAssomption , o g o d z i n i e jedenastej bez opóźnienia,, spodziewają się, iż się
na nie zbierzemy wszyscy ilu jest nas jeszcze, aby w spólnie za­
płakać i polecić Bogu tego, który dla jednych z nas był tow a­
rzyszem broni, dla drugich doświadczonym przyjacielem i bra­
tem a dla wszystkich przykładem i zbudowaniem .
W ie c z n y pokój r a c z mu dać P anie !
Paris.-' — Typ. Rouge fróres et Comp.