Wolność panoramy, czyli awatarem przez polskie mosty, zamki

Transkrypt

Wolność panoramy, czyli awatarem przez polskie mosty, zamki
Wolność panoramy,
czyli awatarem przez
polskie mosty, zamki, ogrody
i… centra handlowe
Lena Marcinoska
Wykorzystanie w grach komputerowych i aplikacjach widoków natury, np. górskiego strumienia, nie wywołuje wątpliwości prawnoautorskich. Jednak umieszczenie w nich obiektów
architektury, np. mostów, pomników czy budynków, może okazać się problematyczne.
Obiekty architektoniczne są przecież z reguły
utworami w rozumieniu prawa autorskiego.
Korzystanie z wizerunków obiektów architektury
i rozpowszechnianie ich w jakiejkolwiek formie
(np. zdjęcia) uzależnione jest od zgody twórcy obiektu.
Problemu nie ma, jeśli prawa autorskie do obiektu
wygasły. Wówczas nie trzeba uzyskiwać niczyjej zgody.
Wymóg uzyskania zgody dotyczy jednak wszystkich
tych utworów, co do których prawa autorskie wciąż
trwają. Z pomocą przychodzi wówczas tzw. wolność
panoramy. Zezwala ona na wykorzystanie obrazów
obiektów umieszczonych w przestrzeni bez konieczności uzyskania zgody twórców.
Wolność panoramy nie jest zharmonizowana w UE, co
powoduje sporo zamieszania. Nie przewiduje jej prawo
francuskie, włoskie ani greckie. W innych krajach instytucja funkcjonuje, ale odnosi się wyłącznie do użycia
niekomercyjnego (np. na Litwie, Łotwie, Estonii, Islandii). W jeszcze innych krajach dotyczy zarówno wykorzystania niekomercyjnego jak i komercyjnego, a jej
zakres jest uregulowany stosunkowo szeroko i obejmuje budowle i dzieła sztuki (np. w Polsce, Niemczech,
Hiszpanii, Portugalii).
Gdzie ta panorama?
Chyba najbardziej znaną grą, w której wykorzystano
krajobrazy z obiektami polskiej architektury, jest
„Zaginięcie Ethana Cartera”. Gracz porusza się po
obszarze stylizowanym na amerykańskie Colorado,
ale w rzeczywistości są to budynki, mosty, zapory
i kopalnie Dolnego Śląska.
Obecnie gra komputerowa to nie tylko domena wyłącznie komercyjna, ale także narzędzie budowania
tożsamości kulturowej. Dlatego polskie województwa,
regiony i miasta coraz częściej tworzą gry komputerowe i aplikacje, w których np. umieszczone są zabytki –
ratusze, pomniki albo nowoczesne architektoniczne
wizytówki miast. Zdjęcia z wybranych polskich miast
znajdują się też w tradycyjnych grach, np. na planszy
Monopoly. Gdańsk przygotowuje przygodową grę
komputerową ulokowaną we współczesnym mieście
i okolicach. Nie brakuje również aplikacji będących
mobilnymi przewodnikami po największych miastach
polski, oczywiście ze zdjęciami budynków i obiektów
(placów, parków, zabytków, wieżowców, kościołów,
szpitali, muzeów).
Dla wszystkich twórców gier i aplikacji korzystanie
z prawa wolności panoramy jest nieocenione. W prawie polskim instytucja ta została uregulowana w art. 33
pkt. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach, jako jeden
z rodzajów dozwolonego użytku. Zgodnie z ustawą
„wolno rozpowszechniać utwory wystawione na stałe
na ogólnie dostępnych drogach, ulicach, placach lub
w ogrodach, jednakże nie do tego samego użytku”.
Najważniejszy z punktu widzenia twórców jest brak
ograniczeń dla komercyjnego wykorzystania wizerunków polskich obiektów architektonicznych i uzyskiwania korzyści z ich rozpowszechniania. Jak można legalnie wykorzystać wolność panoramy i gdzie jest jej granica? Czego nie wolno umieścić w grze czy aplikacji?
Level 1 – nie do tego samego użytku
Wieżowiec, budynek galerii handlowej czy most możemy sfotografować, a następnie przykładowo za pomocą fotogrametrii zamieścić w grze komputerowej.
Utwór niewątpliwie nie będzie wykorzystany wówczas
do tego samego użytku co pierwowzór, gdyż sposób
jego wykorzystania nie będzie tożsamy z podstawowym
sposobem wykorzystania utworu pierwotnego. Będzie
to wykorzystanie dozwolone.
Level 2 – ogólnie dostępne
Dozwolone skorzystanie z prawa panoramy dotyczy
tylko utworów, które są wystawione, ale tylko na wolnej, otwartej, ogólnodostępnej przestrzeni. Ogólnodostępności nie wykluczy fakt, że obiekt otwarty jest
tylko w określonych godzinach, a wstęp płatny. Nie
będą jednak korzystać z wolności panoramy wnętrza
budynków – dotyczy to zarówno wnętrz jako takich,
jak i utworów, które są w tych wnętrzach wystawione.
Mowa tu np. o restauracjach, dworcach, placówkach
pocztowych, bankach, budynkach użyteczności publicznej i centrach handlowych. Mimo że są to miejsca
ogólnie dostępne, dzieła tam wystawione nie znajdują
się „na wolnej przestrzeni”.
Level 3 – na stałe
Wykorzystany utwór musi być wystawiony na stałe.
Należy to wiązać z usytuowaniem go w konkretnym
miejscu publicznym, bez ograniczeń czasowych co do
jego prezentacji. Problematyczne może być więc zastosowanie wolności panoramy do obiektów, które ze
względu na użyte tworzywo cechują się „krótką żywotnością” – budowli z lodu, z piasku, a także graffiti
umieszczonego na budynkach, murach czy mostach,
choć zwłaszcza w tym ostatnim przypadku stanowiska
mogą być różne. Witryny sklepowe z racji niestałości
nie będą mogły zostać wykorzystane w ramach prawa
panoramy.
Level 4 – na drogach, ulicach, placach lub
w ogrodach
Dość niefortunny przyimek „na” drogach, ulicach, placach lub w ogrodach nie powinien zniechęcać do korzystania z prawa wolności panoramy. Sformułowanie
to należy rozumieć w ten sposób, że wolność panoramy dotyczy obiektów ulokowanych przy ww. miejscach
i nie ma nic wspólnego z perspektywą, z której są widziane. Dlatego nie ma przeszkód, żeby obiekty te były
sfotografowane z lotu ptaka, z tarasu widokowego lub
innej dowolnej perspektywy.
Level 5 – dodatki
Innego rodzaju problemy mogą powstać, gdy np. gra
ma toczyć się w nocy, a chcemy wykorzystać w niej
zdjęcia budynku z instalacją świetlną. Trzeba pamiętać,
że oświetlenie może korzystać z ochrony jako samodzielny utwór. Nie będzie on jednak już objęty wolnością panoramy. Wobec tego o ile wykorzystanie w grze
zdjęcia samego budynku będzie dozwolone, o tyle wykorzystanie tego zdjęcia tego samego budynku ze zdobiącą go instalacją świetlną będzie wymagało uzyskania
odpowiedniej zgody. Podobny problem może powstać
w odniesieniu np. do wywieszonych na budynkach reklam.
„Panorama, mamy problem”
Patrząc na polskie regulacje dotyczące prawa panoramy
można zapytać, gdzie wobec tego leży problem. Otóż
nie jest jednoznaczne, czy prawo panoramy dotyczy
tylko fotografii, utrwaleń na filmie, a więc przeniesienia
obiektów architektonicznych do gry lub aplikacji
„wprost”, czy także dzieł zależnych, w których obraz
obiektu został zmodyfikowany, np. malowideł, rysunków czy grafik, co akurat dla gier ma kolosalne znaczenie. Wskazywaliśmy już, że w Polsce prawo panoramy
jest postacią dozwolonego użytku. Na ile zatem należy
korygować je przez brzmienie art. 35 ustawy o prawie
autorskim i prawach pokrewnych? Przepis wskazuje, że
dozwolony użytek nie może naruszać normalnego korzystania z utworu lub godzić w słuszne interesy twórcy. Czy zatem oznacza to, że szeroka regulacja prawa
panoramy tylko pozornie jest tak szeroka i ulega ograniczeniu przez ww. przepis?
Zaproszenie do gry
Mimo powyższych wątpliwości polscy twórcy gier
i aplikacji – na tle innych krajów europejskich – mogą
cieszyć się dość szeroką swobodą polskiej panoramy.
Polski przemysł gier komputerowych jest w światowej
czołówce branży, więc możliwość bezpiecznego wykorzystania rodzimego krajobrazu jest tym bardziej zachęcająca.