Top100/3 - Jakub Ciećkiewicz

Transkrypt

Top100/3 - Jakub Ciećkiewicz
C8
8.07.2011
Historie z paragrafem
Gangi stawiają na przemysł
P
olskie gangi inwestują we własny
przemysł: ze skażonych rozpuszczalników produkują
markowe trunki,
uruchamiają też tytoniowe fabryki. Kalkulacja jest prosta: im
wyższa akcyza na papierosy i alkohol, tym bardziej opłacalna
jest własna produkcja.
Przed miesiącem krakowska
Prokuratura Apelacyjna skierowała do sądu akt oskarżenia
w sprawie uruchomienia przez
trzech Małopolan fabryki podrabianych papierosów w Żywcu. Według śledczych, w ciągu
6 miesięcy 2009 r. wyprodukowano tam 3,2 mln sztuk papierosów, zarabiając na samej
akcyzie ponad 25 mln zł. Biznes
miał legalną przykrywkę. Działał w wynajętej hali produkcyjnej, w której uruchomiono
również punkt przerobu granulatu plastikowego – dla kamuflażu. Produkcja lewych papierosów szła pełną parą. Zapewniała go profesjonalna linia
technologiczna, którą kupiono
z upadającego państwowego
przedsiębiorstwa. Do obsługi
zatrudniono ukraińskich mechaników, którzy pracowali na
trzy zmiany.
Ale to tylko jeden z wątków
dużego śledztwa, toczącego się
od dwóch lat w prokuraturze
apelacyjnej, przeciwko krakowskiemu gangowi, który na terenie kraju stworzył sieć takich
nielegalnych fabryk. Jedną
z nich odkryto pod Łodzią. Tak
jak w profesjonalnym przedsiębiorstwie, miała odrębne działy:
produkcji, transportu, magazynowy, zaopatrzenia i zbytu.
Zwykle ulokowane w różnych
miejscowościach.
– Nawet kierowcy nie wiedzieli, gdzie odbywa się produkcja. Podstawiali ciężarówki na
wyznaczony parking, znikali na
1,5 –2 godziny, a w tym czasie
odbywał się załadunek. Jeśli
w czasie trasy transport wpadł
w ręce policji, to fabryka była
bezpieczna, bo kierowca niewiele
wiedział. W ten sposób funkcjonowała przez 1,5 roku – opowiadają śledczy.
Towar w całości przeznaczony był na eksport do Anglii.
Dzięki temu zysk był większy:
w Polsce paczka papierosów to
około dziesięciu zł, na Wyspach
ponad 25 zł. Mózgiem grupy
był krakowianin Adam G. Zatrudniał bułgarskich robotników, którzy byli przekonani, że
pracują legalnie, bo podpisano
z nimi umowy o pracę i pokazano im licencję na produkcję
papierosów. Dopiero w śledztwie wyszło na jaw, że była ona
sfałszowana. Proces w tej sprawie niedawno się rozpoczął. Na
ławie oskarżonych zasiada
9 mężczyzn, większość pochodzi
z Małopolski.
– W ten nielegalny biznes
wchodzą najczęściej byli pracownicy państwowych przedsiębiorstw tytoniowych. Mają
kontakty i wiedzę. Często
współpracują z pracownikami
firm poligraficznych, którzy
dostarczają kartony, bibułki,
filtry. Tytoń najczęściej pochodzi z Ukrainy lub z Chin, ale
kupuje się go też od polskich
plantatorów, którzy w ten spo-
AFRYKAŃSKI DLA
POCZĄTKUJĄCYCH
koszty, sztuczne jezioro porosła
roślinność, uniemożliwiająca
powstanie łowisk, huty aluminium splajtowały, gdy odkryto,
że miejscowy boksyt jest niskiej
jakości – zbudowana za gigantyczne kredyty hydroelektrownia Akasombo wykorzystywała
tylko ułamek swoich możliwości. Tymczasem na światowych
rynkach drastycznie spadły
ceny kakao – głównego eksportowego produktu Ghany.
Wobec tych wszystkich trudności Nkrumah zachowywał się
jak Edward Gierek. Jeszcze na
rok przed obaleniem zbudował
wielki pałac, mieszczący 60 luksusowych apartamentów i salę
bankietową na 2 tys. osób, gdzie
miał się odbyć szczyt Organizacji Jedności Afrykańskiej.
Ojciec Niepodległości, coraz
częściej oskarżany o nepotyzm
i nadużycia, otoczył się skorumpowanymi krewniakami, a po
zamachach na własne życie
– wprowadził rządy jednopartyjne i stanął na czele sił zbrojnych. Pozbawiony władzy przez
oficerów, uciekł do Rumunii,
gdzie aż do śmierci pozostawał
na łasce dyktatora Nicolae
Ceausescu.
W latach 60. i 70. Ghana, jak
cała reszta kontynentu, doświadczała fatalnych rządów
skorumpowanych przywódców:
nastąpił kryzys, nie kursowały
pociągi, brakowało prądu, przemysł wykorzystywał jedną
czwartą swoich możliwości,
sprzedaż kakao spadła do
20 procent.
Wtedy na scenie pojawił się
trzydziestoczteroletni kapitan
Jerry J. Rawlings. Pragnąc
uwolnić rodaków od nieudacznych i skompromitowanych
przywódców, dokonał zamachu
stanu w 1979 r., obalił rząd i oddał władzę cywilom. Ponieważ
jednak kolejna ekipa nie była
lepsza od poprzedniej, w grudniu 1981 r. rozgonił partie poli-
tyczne i postawił winnych przed
trybunałami.
Dzięki drastycznym reformom – przygotowanym przez
Bank Światowy i MFW (83
– 89 r.), Rawlings doprowadził
do gospodarczego wzrostu.
W Ghanie podwoiła się produkcja kakao, ruszyło wydobycie
złota i produkcja przemysłowa,
a hydroelektrownia Akasombo
zaczęła znowu sprzedawać
energię. W ciągu ostatnich lat
Ghana stała się wizytówką Banku Światowego: wielkim, udanym, afrykańskim eksperymentem – państwem demokracji
i rozwoju.
Nana Konadu Agyemang
Rawlings, żona byłego prezydenta, i 19–letniego przywódcy
Ghany, stoi dziś na czele największej kobiecej organizacji
emancypacyjnej 31st December
Women’s Movement (nazwa nadana na cześć pierwszego przewrotu). Twierdzi, że kobiety
dzierżą klucze do przyszłości
kraju i pokonania ubóstwa, jeżeli tylko otrzymają odpowiednie wsparcie. W ubiegłym miesiącu zapowiedziała, że rzuci
wyzwanie prezydentowi Johnowi Atcie Millesowi i wystąpi
jako kandydatka Narodowego
Kongresu Demokratycznego
w wyborach prezydenckich.
Jakub
Ciećkiewicz,
Paweł Stachnik
Afrykańskie
VIP–y
Poniżej kontynuujemy prezentację
100 najbardziej wpływowych
ludzi kontynentu, zaproponowaną przez
miesięcznik „New African”.
Nana Rawlings, Ghana – żona
byłego prezydenta, kobieta
wyemancypowana.
Większość tekstów o Ghanie
przywołuje sylwetkę Ojca Niepodległości, wyzwoliciela kraju
– Kwame Nkrumacha, który
wkrótce po studiach w USA,
w 1947 roku, powrócił na Złote
Wybrzeże, gdzie opierając się
na studentach i weteranach
II wojny światowej zorganizował partię i rzucił szokujące hasło „Niepodległość teraz”. 10 lat
później Ghana stała się pierwszym, na południe od Sahary,
wolnym krajem kontynentu,
a Nkrumach pierwszym mężem
stanu nowej Afryki.
Za radą ekspertów młode
państwo postawiło na tanią
energię. Zaprojektowano
ogromne tamy; położone powyżej nich sztuczne jeziora miały
zapoczątkować przemysł przetwórstwa rybnego, powstające
wokół systemy irygacyjne
– stworzyć intensywne uprawy
rolne, w pobliżu miały wyrosnąć nowoczesne centra przemysłowe oraz miasta. Tak się jednak nie stało. Przeszacowano
Kofi Annan, Ghana – ONZ
to on.
W Polsce popularny dzięki
wypowiedzi posłanki Samoobrony Renaty Beger, która przekręciła jego nazwisko na „Kofan
Annan”. Świetnie wykształcony
ekonomista, studiował na czterech uczelniach w Ghanie,
Szwajcarii i USA, w tym w słynnym Massachusetts Institute of
Technology, gdzie zdobył tytuł
magistra zarządzania. Pracę
w Organizacji Narodów Zjednoczonych rozpoczął w 1962 r. Zaczynał jako urzędnik ds. administracji i finansów w Światowej
sób pozbywają się nadwyżek
kontraktacyjnych – mówią policjanci.
W maju w okolicach Krakowa
zlikwidowano dwie tytoniowe
fabryki. Pierwszą odkryto na
osiedlu Glinik w Nowej Hucie
w pomieszczeniach dawnej hurtowni spożywczej. Policja znalazła tam ponad 8 ton tytoniu,
z których można by wyprodukować 2,5 mln paczek papierosów. Parę dni później wyśledzono
kolejną – na terenie dawnej huty
aluminium w Skawinie. Podczas
nalotu funkcjonariusze CBŚ zatrzymali 13 osób, pracujących
przy produkcji. Zabezpieczono
kompletną i profesjonalną linię
produkcyjną oraz ponad 13 ton
gotowej krajanki tytoniowej,
o wartości około 4 mln zł.
– Produkcja sfałszowanych
papierosów to jedno z najbardziej lukratywnych przedsięwzięć w przestępczym światku.
Daje nawet 250 proc. zysku
– ocenia jeden z krakowskich
prokuratorów.
Skalę nielegalnych zysków
ujawniło m.in. śledztwo w spra-
wie fabryki działającej w połowie minionej dekady w hali przy
ul. Stoczniowców w Krakowie.
Przez dwa lata z taśm produkcyjnych zjechało 85 mln podrobionych papierosów. Właściciel
fabryki, Zbigniew B. (poszukiwany od kilku lat listem gończym) miał na tym zarobić ok.
29 mln zł.
Produkcja papierosów czasem idzie w parze z wytwarzaniem lewego alkoholu. Do
jego produkcji wykorzystuje
się rozpuszczalniki spirytusowe lub płynne podpałki do
grilla. Główny proces technologiczny sprowadza się do odkażenia trującego rozpuszczalnika poprzez dodatek odpowiednich substancji. Po przefiltrowaniu taki alkohol trafia
do rozlewni, a potem na place
targowe, do lokali gastronomicznych, nawet na półki sklepowe
Kilka takich fabryk zlikwidowano parę lat temu w powiatach: nowosądeckim, żywieckim
i limanowskim. Miały jednego
właściciela.
– Linie produkcyjne znajdowały się w zabudowaniach gospodarczych, a sama produkcja
odbywała się w skandalicznych
warunkach. Były to np. odkryte
silosy, w których składowano
komponenty, m.in. deszczówkę,
a wśród nich pływające żaby.
Sam alkohol produkowano na
bazie rozcieńczalnika do lakieru.
Dolewano do niego również wodę
z gaszonego wapna dla – jak
twierdzono – lepszego „kopa”.
Aby zniwelować zapach rozcieńczalnika, dodawano aromaty
owocowe oraz barwniki – wspominają policjanci.
Policjanci nie mają wątpliwości: dopóki interes jest opłacalny, będą powstawać kolejne
rozlewnie i kolejne fabryki podrabianych papierosów. W przestępstwach akcyzowych zagrożenie karą jest stosunkowo niewielkie, więc wyroki najczęściej
zapadają w zawieszeniu. Odczuwalne kary dostają tylko ci,
którym uda się udowodnić działalność w zorganizowanej grupie
przestępczej.
EWA KOPCIK
zrezygnowała ze współpracy
z Demokratycznym Frontem
Socjalnym, największą partią
opozycyjną kraju, ze względu na
różnicę zdań w podejściu do wyborów prezydenckich zaplanowanych na październik bieżącego roku, a następnie ogłosiła, że
wystartuje w wyborach jako
kandydatka Ludowej Partii Kamerunu. Jej hasło wyborcze to
„The time is now!”. Walla może
poważnie zagrozić autorytarnie
rządzącemu od 35 lat prezydentowi Paulowi Biyi.
Kofi Annan – laureat Pokojowej Nagrody Nobla
Organizacji Zdrowia. Potem
przeszedł kolejno przez różne
agendy aż do zastępcy sekretarza generalnego Boutrosa Ghali.
W 1997 r. sam został sekretarzem generalnym, siódmym
z kolei i pierwszym wybranym
spośród personelu organizacji.
Na stanowisku (które piastował
dwie kadencje) rozpoczął reformę ONZ, której celem miało
być m.in. wzmocnienie roli
ONZ jako organizacji działającej na rzecz pokoju i rozwoju
oraz obrony praw człowieka
i rządów prawa. 10 grudnia
2001 r. Annanowi oraz Narodom Zjednoczonym przyznano
Pokojową Nagrodę Nobla. Komitet Nagrody podkreślił, iż
Kofi Annan „jest wybitną osobistością, która wniosła nowe
życie do Organizacji”. Z kolei
krytycy zarzucali mu błędy
i bezczynność w czasie kryzysu
w Srebrenicy i masakry
w Rwandzie. Ujawniono także
olbrzymie nieprawidłowości
w zarządzaniu ONZ–owskim
programem pomocowym dla
Iraku „Ropa za żywność”,
FOT.: MARK WESSELS /FORUM
w którym uczestniczył syn Annana.
Po odejściu z urzędu Kofi
Annan powrócił do rodzinnej
Ghany. Zasiada w licznych instytucjach i zespołach działających na rzecz pokoju, rozwoju
i ekologii. Wspomina się, że
mógłby zostać następnym prezydentem.
Kah Walla, Kamerun – kobieta, która zmienia kraj.
46–letnia kameruńska działaczka społeczna i bizneswoman. Od ponad 15 lat prowadzi
z powodzeniem firmę doradczą
(w 2008 r. Bank Światowy uznał
ją za jedną z siedmiu najefektywniejszych kobiet przedsiębiorców w Afryce). Działa na
rzecz społeczeństwa obywatelskiego w Kamerunie, inicjując
i realizując rozmaite akcje społeczne zgodnie z hasłem „Kamerun rządzony z ludźmi i dla ludzi”. Walla założyła też organizację obywatelską Kamerun
O’Bosso (Naprzód Kamerunie),
która walczy o wolne i uczciwe
wybory. W październiku 2010 r.
Goodluck Jonathan, Nigeria
– od urzędnika do prezydenta.
Urzędnik, wykładowca, gubernator, wiceprezydent i prezydent kraju, magister zoologii i doktor hydrologii. Urodził
się w 1957 r. Pracował m.in.
jako nauczyciel w szkole średniej, urzędnik w Departamencie Ceł i Akcyzy, wykładowca
na Wydziale Biologii i wicedyrektor Departamentu Ochrony Środowiska. W latach 90.
wstąpił do rządzącej w Nigerii
Ludowej Partii Demokratycznej. Został kolejno wicegubernatorem, gubernatorem
i wiceprezydentem u boku
prezydenta Umaru Yar’Adui.
Gdy w listopadzie 2009 r. ciężko chory Yar’Aduia potajemnie trafił do szpitala w Arabii
Saudyjskiej, Jonathan przejął
w zastępstwie władzę w kraju.
Brak formalnego aktu przekazania urzędu wywołał w Nigerii długi spór o legalność jego
rządów. W sprawę zaangażowały się sąd najwyższy i parlament, które uznały, że Jonathan zajmuje stanowisko p.o.
prezydenta zgodnie z prawem.
5 maja 2010 Yar’Aduia zmarł
po długiej chorobie. Dzień
później Jonathan został zaprzysiężony na prezydenta Nigerii, a w kwietniu br. roku
wygrał formalne wybory.
(CDN)