ZZR Z PRL - bikeBoard
Transkrypt
ZZR Z PRL - bikeBoard
Archeologia TEKST: MICHAŁ TABOR ZDJĘCIA: MIŁOSZ KĘDRACKI EKSPONATY Z KOLEKCJI ANDRZEJA RYBSKIEGO ZZR Z PRL Instrukcja z roku 1965 Kiedy w latach osiemdziesiątych ostro jeździłem Rometem Wagantem, trwałość komponentów pozostawiała wiele do życzenia i awarie były prawdziwą zmorą. Pamiętam jak kolega pokazał mi jakąś pokrytą patyną część mówiąc „szukaj klamotów z tym znaczkiem”. Na detalu widniały trzy tajemnicze literki wpisane w owal. Po latach dowiedziałem się, że skrót ZZR pochodził od nazwy Zjednoczonych Zakładów Rowerowych przekształconych później w krajowego monopolistę – Rometa. ZZR powstało na bazie upaństwowionych po wojnie wytwórni oraz nowych zakładów. Powstawanie „zjednoczeń” wynikało z doktryny odgórnego planowania i centralnego zarządzania gospodarką. Prezentowane znalezisko datowane jest na wczesne lata sześćdziesiąte ubiegłego stulecia. Bardzo twarde stale oraz dokładna obróbka były gwarancją wieloletniej eksploatacji, a zastosowanie stopów aluminium i wyrafinowane, jak na owe czasy, rozwiązania świadczą o sportowym lub zawodniczym przeznaczeniu komponentów. Kolarstwo szosowe w bloku wschodnim było sportem popularnym. Wyścigami Pokoju, nie tylko ze względu na polityczne zabarwienie, pasjonowali się prawie wszyscy, a niejeden młody zapaleniec marzył o karierze kolarza i o tym, aby dokopać „przyjaciołom” z ZSRR lub NRD. PRZERZUTKA TYLNA Jeszcze kilkanaście lat temu przerzutki łańcuszkowe można było zobaczyć w starych Huraganach i Jaguarach. Sercem przerzutki jest mechanizm suwakowy przemieszczający wózek po linii równoległej do osi koła. Suwak stanowi pręt prowadzony w tulei, na zewnątrz której znajduje się sprężyna spiralna spełniająca jednocześnie dwie funkcje – napinanie łańcucha (skręcanie sprężyny) i zmianę biegu (rozprężanie). Pręt złączony jest z łańcuszkiem ciągnionym przez linkę, co zapewnia jej prosty przebieg w końcowym odcinku. Suwak i sprężynę zabezpiecza przed brudem osłona zwinięta z taśmy stalowej (rodzaj sprężyny stożkowej). Urządzenie funkcjonuje podobnie jak przerzutki Shimano Rapid-Rise, czyli luzując linkę wrzucamy niższy bieg. Użytkownik mógł ustawić twardość sprężyny w kilku wartościach, a niezależnie od tego istniała możliwość zainstalowania dodatkowej linki zmieniającej naciąg. Płytki i wkręty wózka wykonano z duralu. Rolki napinające łańcuch, podobnie jak we wczesnych modelach Campagnolo, nie mają zębów, za to kręcą się na łożyskach kulkowych. Konstruktorzy pomyśleli nawet o sytuacjach awaryjnych – w przypadku zerwania linki, łańcuszek blokowało się w przypominającym jaskółczy ogon uchwycie, co umożliwiało kontynuację jazdy na jednym biegu. zaczep na dwa pancerze linek PRZERZUTKA PRZEDNIA Ten komponent cechuje prostota – żadnego pantografu, linek, itp. Istotę stanowi pręt zaosiowany przy obejmie mocującej przerzutkę do ramy (regulacja oporu obrotu). Wkręty regulujące skrajne położenia opierały się bezpośrednio na rurze podsiodłowej. Pozostałych regulacji dokonywano zmieniając położenie wodzika (obrót i przesunięcie w lewo lub w prawo). pierścień regulacji napięcia sprężyny połączony z dodatkową linką SUPORT Ramię korby (170 mm) to solidna stalowa odkuwka z podłużnymi wgłębieniami obniżającymi masę. Mocowanie przy pomocy klinów wymarło prawie całkowicie, natomiast standard gwintów (pedały) nie różni się od współczesnego. Korbę z aluminiowym „pająkiem” łączą śruby M5 (z nietypowymi łebkami pod klucz 7). Aluminiowe tarcze (53/44) połączone z pająkiem w sześciu punktach, zapewniają mniejszą niż obecnie rozpiętość przełożeń. osłona sprężyny OŚ SUPORTU Ośka budzi szacunek niską masą i sposobem obróbki. Najprawdopodobniej wpierw wiercono otwór, następnie półfabrykat kuto i dopiero poddawano obróbce finalnej. W efekcie kiedy spojrzymy do otworu, to w miejscu wycięć pod kliny widać wybrzuszenia na wewnętrznych ściankach. POZOSTAŁE KOMPONENTY skokowa regulacja napięcia sprężyny głównej 52 zaczep „awaryjny" na wypadek zerwania linki Reszta grupy wygląda klasycznie. Piasty stanowią bliskie nawiązanie do Campagnolo. Na stalowych korpusach trwale osadzono aluminiowe kołnierze (36 otworów). Zarówno w przedniej, jak i tylniej piaście identyczne są średnice osi i konusy, różna jest średnica kulek – z przodu 4,76 (3/16"), z tyłu 6,35 (1/4"). Szybkozamykacze lubiły nawalać – obudowy mimośrodu od czasu do czasu pękały przy mocnym zaciskaniu. Czterobiegowy, nakręcany na piastę wielotryb (14/16/18/20 zębów) cechują wymienne koronki nakręcane na korpus mechanizmu zapadkowego. Dwie mniejsze zębatki mają gwint prawy, pozostałe dwie lewy, a gwinty różne średnice. Pedały stalowo-aluminiowe z rozbieralnymi łożyskami sprawiały kłopoty – ginęły osłonki zewnętrznego łożyska, a same łożyska się rozlatywały. Stalowe stery o nietypowym gwincie – 26x1, wykonano z bardzo twardego materiału – wbijając miski można było uszkodzić co najwyżej ramę, siebie lub młotek. Nieindeksowana manetka jest bardzo lekka, opór obrotu regulowany wygodnym pokrętłem z tworzywa sztucznego. MASY: Przerzutka tylna – 286 g Przerzutka przednia – 178 g Piasta tylna (z zaciskiem) – 302 g Piasta przednia (z zaciskiem) – 220 g Manetka – 60 g Wolnobieg – 260 g Pedały z noskami i paskami (para) – 516 g Korba (tylko prawa z tarczami) – 596 g Ośka suportu (bez misek i łożysk) – 138 g Stery (bez kulek) – 118 g 53