Wyjazd na Erasmusa to naprawdę dobry pomysł. Ja

Transkrypt

Wyjazd na Erasmusa to naprawdę dobry pomysł. Ja
Wyjazd na Erasmusa to naprawdę dobry pomysł. Ja wyjechałem na semestr letni, na studia na Uniwersytecie Las Palmas de Gran Canaria. Wybrałem ostatni semestru budownictwa, na studiach magisterskich. Od razu chcę dodać, że było to niesamowite przeżycie, które trudno jest opisać w sprawozdaniu. Nie wiem zresztą, czy ktokolwiek będzie chciał je czytać , gdyż przed wyjazdem powiedziano mi, że będę ostatnim studentem, który skorzysta z gasnącej wówczas umowy pomiędzy Politechniką Lubelską a ULPGC. Fakt ten to ogromna szkoda biorąc pod uwagę również to, że dużo hiszpańskich studentów chce jechać na Erasmusa do Polski, w tym do Lublina. Studia zagraniczne i praktyki oczywiście też, to rzeczy które jak najbardziej polecam. Z programu Erasmus dostaję się stypendium. W moim przypadku było to 350 euro miesięcznie, co pozwalało pokryć niewiele więcej niż połowę wydatków (na pewno nie całość), nie wliczając w to biletów lotniczych. Aby wyjazd doszedł do skutku trzeba jeszcze dokonać paru rzeczy. Należy sporządzić sobie plan zajęć‐ dobrać przedmioty na które będzie się chodzić na uczelni zagranicznej, takie które zostaną zatwierdzone przez uczelnię macierzystą, a które zapewne będzie trzeba zmienić już na miejscu. W ogromnej większości przypadków, po przyjeździe coś się nie zgadza: różne zajęcia odbywają się w tych samych godzinach, jakiś przedmiot ma inną nazwę, mniej punktów ETCS albo więcej, lub okazuje się za trudny, czy pochłaniający zbyt dużo czasu. Dobranie przedmiotów jest jedną z ważniejszych rzeczy do zrobienia i najlepiej byłoby wybrać je dobrze. Można postawić na więcej zajęć za mniej punktów, gdyż powinny być prostsze i mniej kłopotliwe. Można też wybrać mało zajęć, tych raczej trudniejszych, za więcej punktów. Skoro mowa o przedmiotach, czas poinformować że na ULPGC niezwykle trudno o przedmioty w języku angielskim, jakże często pożądane przez studentów z Polski. Z drugiej strony, takie studia to świetna okazja do nauki i ćwiczenia hiszpańskiego. Można wybrać Język hiszpański dla obcokrajowców jako jeden z przedmiotów, jak robi ogromna większość zagranicznych studentów na ULPGC. Nawet podstawowa znajomość języka jest bardzo przydatna. Należy dodać, że kanaryjski hiszpański różni się akcentem i pewnymi słowami od innych odmian tego języka. Uważam, że wyjazd na cały rok jest również świetnym pomysłem. Mieszka się po prostu dłużej, a zatem doświadczeń może być więcej, choć jednocześnie więcej czasu trzeba poświęcić uczelni. Należy bez wahania ruszać w drogę, gdy już wszystkie dokumenty są przygotowane. Wyjątkowo polecam zrobić to w miarę wcześnie, tak aby móc wziąć udział w tygodniu powitalnym, czyli w Welcome Week czy też Semana de Bienvenida – bez względu na nazwę, jednej z najatrakcyjniejszych rzeczy jakie oferuje uczelnia w Las Palmas. Poznać można wówczas dużo ludzi, a w miejscu takim jak Gran Canaria są to osoby z całego świata. Gran Canaria to jedna z siedmiu Wysp Kanaryjskich, należących do Hiszpanii. Każda z Wysp ma swój charakter i jest stosunkowo niewielka. Naprawdę warto poświęcić część wyjazdu na zwiedzanie. Las Palmas to stolica Gran Canarii i w tym mieście jest Uniwersytet ze swoimi wieloma różnymi wydziałami. Część z nich, humanistycznych między innymi, znajduje się w mieście. Kampus Tafira, największy i najładniejszy, na którym studiowałem budownictwo, ulokowany jest poza miastem, nieopodal w górach. Uniwersytet jest dobrze wyposażony, posiada kompleks sportowy, nie brak też kawiarni i stołówek. Uczelnia jest ponadto dość międzynarodowa, zachowując oczywiście przy tym swój spokojny, kanaryjski charakter. Na Gran Canarii istnieją dwie sieci autobusów: lokalne i globalne. Te pierwsze, koloru żółtego jeżdżą po mieście i okolicach, drugie ‐ niebieskie, po całej wyspie. Jeśli często korzysta się z transportu miejskiego, żeby dojeżdżać na swój wydział, to opłaca się wyrobić specjalną kartę studencką. Ponadto istnieją kanaryjskie linie lotnicze, oraz sieć promów. Dobrym pomysłem na podróżowanie i dość ekonomicznym jest wynajęcie samochodu. Oczywiście pochwalam jazdę rowerową i chodzenie pieszo. Wyspy Kanaryjskie w ogóle sprzyjają aktywności fizycznej, turystyce i uprawianiu wielu różnych sportów. Kolejną rzeczą zdecydowanie wartą polecenia studentom czy praktykantom jest karta rezydenta. Uprawnia ona do wielu zniżek, szczególnie jeśli chodzi o podróże samolotami i promami pomiędzy Wyspami lub do Hiszpanii na Półwysep Iberyjski. Życie w Las Palmas może być drogie ‐ to zależy. Jest ono trochę droższe niż w Polsce, jednak wyraźnie tańsze niż w większości dużych i znanych miast europejskich. Na Wyspach Kanaryjskich różne produkty są po prostu tanie. Gran Canaria, wraz z Las Palmas to piękne miejsce. Ludzie są mili, pomocni i weseli. Życie nocne jest bogate i w miarę tanie. Kanaryjczycy, tak jak ma to w zwyczaju większość Hiszpanów często i ochoczo wychodzą z domów, w których to duża część wspomnianej większości szuka tylko ciszy, spokoju i porządku. Erasmus to bardzo cenne doświadczenie. Poza studiami i imprezami, to też międzynarodowe kontakty, oraz poznawanie innego kraju, języka, kultury i życia, a Las Palmas de Gran Canaria to doskonałe miejsce na coś takiego. Gorąco polecam! Marcin Wydra