wycieczka 2.

Transkrypt

wycieczka 2.
wycieczka 2.
cy. Jego architektoniczna struktura przywo³uje motyw ³uku tryumfalnego – doczesnego pomnika chwa³y, ale te¿ bramy prowadz¹cej dusze w zaœwiaty. Zmar³ym towarzysz¹ alegorie mi³oœci, wiary i mêstwa. Drugi nagrobek, znacznie skromniejszy,
wykonany zosta³ równie¿ z brunatnego marmuru kieleckiego.
Kaplicê od prezbiterium koœcio³a oddziela piêkna, pochodz¹ca
z ok. 1600 roku, renesansowa krata autorstwa K. Oldendorfa
z Gdañska. Jest bardzo cenna, gdy¿ krat z tego czasu zachowa³o siê niewiele.
Ze Œrody wyje¿d¿amy drog¹ na Neklê. Po kilkunastu kilometrach
zatrzymujemy siê w Gieczu, najpierw przy grodzisku, potem na zakrêcie, przy koœciele parafialnym Wniebowziêcia NMP i œw. Miko³aja.
Giecz
Pocz¹tki miejscowoœci zwi¹zane s¹ z wczesnopiastowskim grodem datowanym na IX/X wiek. By³ on jednym z g³ównych –
obok Ostrowa Lednickiego, Poznania i Gniezna – strategicznych grodów pañstwa polskiego, z których Mieszko I i Boles³aw Chrobry sprawowali w³adzê. Wed³ug przekazu Galla
Anonima, w Gieczu stacjonowa³y si³y zbrojne Boles³awa Chrobrego. W owym czasie w³adca nie rezydowa³ w jednym miejscu, lecz wraz z dworem kr¹¿y³ pomiêdzy g³ównymi oœrodkami swojego terytorium. By³ to podstawowy sposób utrzymania integralnoœci m³odego pañstwa. Gdy w 1038 roku
wojska czeskie pod wodz¹ Brzetys³awa najecha³y ziemie piastowskie, zniszczy³y równie¿ gród w Gieczu. Choæ odbudowany, nie odzyska³ ju¿ dawnej œwietnoœci. Zosta³ ponownie spalony w pierwszej po³owie XIII wieku i raz jeszcze w 1331 roku
przez Krzy¿aków. PóŸniej sta³ siê w³asnoœci¹ Dryjów Ch³apowskich. W XIII, XIV i na pocz¹tku XV wieku gród by³ siedzib¹ kasztelanii. Jednak z czasem nazwa Giecz przesz³a na niedaleko po³o¿on¹ osadê targow¹ z do dziœ istniej¹cym romañskim koœcio³em pod wezwaniem Wniebowziêcia NMP i œw. Miko³aja, a gród zaczêto nazywaæ Grodziskiem b¹dŸ Grodziszczkiem.
41
Jeszcze dziœ pozostaje jednym z lepiej zachowanych grodów w Wielkopolsce. Po³o¿ony na pó³wyspie nie istniej¹cego jeziora w bagnistej dolinie rzeczki Moskawy ma 625 metrów obwodu i wysokoœæ wa³u o konstrukcji
drewniano-ziemnej dochodz¹c¹ do 9 metrów. Dwie bramy prowadzi³y do œrodka: pierwsza od po³udnia, druga od wschodu.
Ta ostatnia ³¹czy³a gród z oddalon¹ o 400 metrów osad¹ targow¹. Obszar grodu w ca³oœci wype³niony by³ zabudow¹ drewnian¹. Dopiero w pierwszej po³owie XI wieku Boles³aw Chrobry
b¹dŸ Mieszko II postanowili wznieœæ murowan¹ siedzibê ksi¹¿êc¹, tak zwane palatium. Za³o¿ono ³awê fundamentow¹ pod
dom ksi¹¿êcy, zapewne piêtrowy, oraz fundament pod przylegaj¹c¹ do niego kaplicê-rotundê. Jednak najazd ksiêcia czeskiego Brzetys³awa przerwa³ budowê, której po 1038 roku ju¿ nie
wznowiono. Budowla mia³a mieæ formê typow¹ dla rezydencji
grodowych prze³omu X/XI wieku w Polsce, jakie powsta³y
w Poznaniu, Przemyœlu czy na Ostrowie Lednickim. Forma ta
od czasów Karola Wielkiego i jego akwizgrañskiej siedziby upo-
Gród
42
wycieczka 2.
wszechnia³a siê równie¿ w Europie. Po przeciwleg³ej stronie
grodu, zapewne w drugiej po³owie XI wieku, wzniesiono koœció³
œw. Jana Chrzciciela. Koœció³ ten wzmiankowany by³ jeszcze
w 1240 roku. Dziœ na jego miejscu stoi nowa drewniana œwi¹tynia pod tym samym wezwaniem, zbudowana w 1767 roku.
Koœció³ pod wezwaniem Wniebowziêcia NMP
i œw. Miko³aja by³ parafialnym koœcio³em osady targowej. Zosta³ wzniesiony w drugiej po³owie XII wieku na miejscu
wczeœniejszej o sto piêædziesi¹t lat œwi¹tyni, której pozosta³oœci zachowa³y siê pod posadzk¹. Koœció³ wielokrotnie przebudowywano i restaurowano. Po wojnie przywrócono mu pierwotny romañski kszta³t. Bardzo prosty, z ciosów granitowych, z³o¿ony z nawy
i nieco wê¿szego, zamkniêtego absyd¹ prezbiterium, nale¿y do
najczêœciej spotykanego typu niewielkich œwi¹tyñ romañskich.
Koœció³
Za Gieczem odbijamy w lewo na Gu³towy i Siedlec. W Gu³towach
ogl¹damy póŸnobarokowy pa³ac.
43
Gu³towy
Wieœ w XIV i XV wieku nale¿a³a do Grzymalitów, a nastêpnie
Leszczyców Gu³towskich, których by³a gniazdem. W XVIII wieku by³a kolejno w³asnoœci¹ Ska³awskich, S³uckich i Bniñskich.
W rêkach tych ostatnich pozostawa³a a¿ do 1939 roku, z krótk¹ przerw¹ w XIX wieku, kiedy to nale¿a³a do Ostrowskich.
Do 1910 roku by³a w³asnoœci¹ Seweryna Bniñskiego, kawalera
maltañskiego. Ostatnim dziedzicem miejscowoœci by³ hrabia
Adolf Bniñski, urodzony w 1884 roku, prezes Akcji Katolickiej
w Polsce, wojewoda poznañski w latach 1923-1929. W latach
1940-1941 by³ delegatem rz¹du na Ziemie Zachodnie. Zosta³
zamordowany przez Niemców w 1942 roku.
Ten reprezentacyjny, choæ niedu¿y pa³ac wybudowano w latach 1779-1786 dla tytularnego rotmistrza kawalerii narodowej, starosty œredzkiego Ignacego Bniñskiego. Choæ realizowany ju¿ w formach klasycystycznych, ma
jeszcze pewne cechy barokowe, jak urozmaicenie bry³y ryzalitami bocznymi czy spiêtrzony dach nad czêœci¹ œrodkow¹. Budowê na miejscu dawnego dworu „pod snopkami”, to znaczy krytego strzech¹, rozpocz¹³ nieznany architekt. Zasadniczy kszta³t
Pa³ac
44
wycieczka 2.
nada³ pa³acowi Ignacy Graff z Rydzyny, wczeœniej dzia³aj¹cy
w pobliskim Czerniejewie. Nie dziwi wiêc podobieñstwo do
czerniejewskiej rezydencji, jak i do s¹siaduj¹cego z Gu³towami
pa³acu w Siedlcu. W Gu³towach jednak parter pa³acu sta³ siê
kondygnacj¹ reprezentacyjn¹ z sal¹ balow¹ ozdobion¹ oko³o
1800 roku freskami Antoniego Smuglewicza. Niewielkie rozmiary siedziby, po³¹czone z po³o¿eniem w œrodku parku, podjazdem z boku, a nie na osi, oraz frontem zwróconym w kierunku
stawu, oznaczaj¹ charakterystyczn¹ dla ostatnich dziesiêcioleci
XVIII wieku zmianê koncepcji wiejskiej siedziby. Pa³ac staje siê
bardziej zacisznym, wiejskim „mieszkaniem”, tak zwanym maison de plaisance, ani¿eli miejscem oficjalnych spotkañ i wielkich
uroczystoœci.
Z Gu³tów jedziemy dalej w kierunku trasy Poznañ–Warszawa. Po
drodze ogl¹damy od frontu klasycystyczny pa³ac w Siedlcu. Mo¿emy równie¿ udaæ siê na spacer do koœcio³a parafialnego usytuowanego po drugiej stronie trasy A2. Oko³o 300 metrów na zachód od
koœcio³a, na wyspie wœród bagien dojrzymy wtedy niewysokie wczesnoœredniowieczne grodzisko.
Siedlec
Miejscowoœæ od 1256 roku nale¿a³a do joannitów poznañskich,
zwanych inaczej kawalerami maltañskimi. W wiekach XIV-XV
by³a w³asnoœci¹ Grzymalitów Siedleckich, w XVI wieku Górków,
a po nich Grudziñskich. Od koñca XVII wieku a¿ do 1814 roku
nale¿a³a do Krzyckich. Potem w³aœcicielem Siedlca by³ szambelan Józef Grabowski. Po nim miejscowoœæ odziedziczy³a jego
córka Izabella Tyszkiewiczowa. Pod koniec XIX wieku wieœ przesz³a na w³asnoœæ Potulickich, a nastêpnie Miel¿yñskich.
Na wyspie wœród bagien, które powsta³y na miejscu dawnego jeziora, do dziœ zachowa³o siê wczesnoœredniowieczne grodzisko sto¿kowe. W tym miejscu wznosi³
siê w XIV wieku zameczek Grzymalitów Siedleckich. By³a to
pierwsza siedziba w Siedlcu. Jeszcze w 1873 roku istnia³y na
Pa³ac
45
wyspie ruiny tego za³o¿enia. Kolejna, usytuowana ju¿ w bardziej dogodnym miejscu, powsta³a zapewne w XVI wieku, gdy
w³aœcicielami byli Górkowie. By³ to murowany dwór ze sklepionymi wnêtrzami i krêconymi schodami prowadz¹cymi na piêtro, odnowiony pod koniec XVII wieku. Obecny okaza³y i bardzo szlachetny w formie pa³ac wzniesiony zosta³ w latach 1770-1775 dla kasztelana krzywiñskiego Antoniego Krzyckiego, na
miejscu dawnego dworu. Imiê pierwszego budowniczego nie
jest znane, choæ by³ on zapewne mocno zwi¹zany z Wielkopolsk¹. Wzniesiona przezeñ rezydencja zosta³a zmodyfikowana
oko³o 1790 roku – jeszcze przed ukoñczeniem – z inicjatywy
kolejnego w³aœciciela, Onufrego Krzyckiego, przez znanego
w Polsce architekta doby klasycyzmu, Jana Christiana Kamsetzera. Zmiana polega³a na nadaniu barokowej rezydencji cech ju¿
klasycystycznych, miêdzy innymi przez umieszczenie w czêœci
œrodkowej przyœciennego portyku kolumnowego zwieñczonego trójk¹tnym frontonem. Pozosta³y barokowe ryzality boczne,
mocno wysuniête przed liniê g³ównego korpusu budynku i nakryte oddzielnymi trzyspadowymi dachami. Lokalizacja reprezentacyjnych pomieszczeñ na piêtrze równie¿ przypomina
wczeœniejsze barokowe pa³ace. Siedlec nale¿y wiêc do tej serii
rezydencji prze³omu co Gu³towy, Czerniejewo czy Niechanowo, które – wznoszone jako barokowe – modyfikowane by³y
w trakcie budowy, nabieraj¹c cech klasycystycznych.
Do Poznania wracamy tras¹ warszawsk¹.
46