zaradzić potrzebom doczesnym i wiecznym
Transkrypt
zaradzić potrzebom doczesnym i wiecznym
3 4 © Wydawnictwo WAM, 2014 Korekta: Justyna Bachniak Projekt okładki: Andrzej Sochacki na okładce: Franciszek Smuglewicz (1745-1807) (malarz), „Zatwierdzenie ustawy nadanej włościanom w Pawłowie w roku 1769 przez Pawła Brzostowskiego” (Wielopostaciowa scena historyczna na tle pejzażu), 1795 r., olej; płótno, wym. 54 x 79, nr inw. MP 4265, Foto: Teresa Żółtowska-Huszcza / Muzeum Narodowe w Warszawie Skład: Edycja ISBN 978-83-277-0085 WYDAWNICTWO WAM ul. Kopernika 26 • 31-501 Kraków tel. 12 62 93 200 • faks 12 42 95 003 e-mail: [email protected] www.wydawnictwowam.pl DZIAŁ HANDLOWY tel. 12 62 93 254-255 • faks 12 62 93 496 e-mail: [email protected] KSIĘGARNIA WYSYŁKOWA tel. 12 62 93 260, 12 62 93 446-447 faks 12 62 93 261 e.wydawnictwowam.pl 5 Spis treści Wstęp . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 7 I. Kościół i oświecenie – skomplikowane relacje 1.Współistnienie .. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 2.Korzystanie z nowej inspiracji . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 3.Nieunikniony konflikt . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 4.Kościelny i antykościelny kształt polskiego wieku świateł . . . . . . . . . . . II. Dowartościowanie 15 20 25 30 w obszarze 1.Stare prawdy na nowo przywoływane .. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 2.Pobożność w karbach rozumu . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 3.Racjonalne argumenty za wiarą . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 4.Fascynacja prawami natury . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 41 56 68 79 III. Utylitaryzm wyznacznikiem kościelnej aktywności 1.Niezbędna użyteczność . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 89 2.Równoczesna troska o jednostkę i społeczeństwo.. . . . . . . . . . . . . . . 102 3.„W takiej Rzeczypospolitej zostawać będziecie, jaką sami sprawicie” . 114 4.Funkcjonowanie w ramach państwa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 126 5.Usprawnianie struktur kościelnych . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 135 6.Oświata priorytetem . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 145 IV. Ukazywanie ewangelicznego humanitaryzmu 1.Wiara uwewnętrzniona . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 156 2.Czynne miłosierdzie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 173 6 Spis treści 3.Sprzeciw wobec przejawów okrucieństwa i bezwzględności . . . . . . . . 185 4.Kłopoty z tolerancją . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 201 V. Trudny do zrealizowania oświeceniowy optymizm 1.Tworzenie wzorców idealnych . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 213 2.Zderzenie z kościelną rzeczywistością . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 221 3.Zarzucanie pomysłów oświeconych katolików . . . . . . . . . . . . . . . . . . 227 Zakończenie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 233 Bibliografia . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 238 Wykaz skrótów . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 257 Spis treści Wstęp 7 Wstęp S wój artykuł na temat relacji oświecenia do katolicyzmu Georg Schwaiger, historyk Kościoła z Monachium, rozpoczynał trafnym spostrzeżeniem: „Ktokolwiek zajmuje się poważnie współczesnym Kościołem i światem, stanie wobec problemów wysuniętych przez oświecenie. Niezależnie od tego jak ów okres dziejów ocenimy, nie można sobie wyobrazić bez niego historii nowoczesnej, ponieważ nowoczesny człowiek jest ściśle z tym prądem społeczno-kulturowym związany”1. Przywołał następnie Schwaiger spór z początku XX w. między würzburskim historykiem Kościoła Sebastianem Merklem i profesorem prawa kanonicznego z Tübingen, Johannem Sägmüllerem, dotyczący oceny oświecenia. Dyskurs ten wskazywał na potrzebę różnicowania wizerunku wieku świateł. Prezentowanie go bowiem wyłącznie jako epoki wolności, panowania rozumu, szerzenia oświaty, humanitaryzmu lub jedynie jako czasu zniszczenia wiary nie oddawało złożoności powstałego zjawiska2. Już Merkle zwracał uwagę, iż w oświeceniu rozwijała się idea tolerancji, ekumenizmu, odnowy liturgii oraz teologii zorientowanej na Biblię i praktyczne zastosowanie, modernizacji nauczania w tym wprowadzania krytyczno-historycznych dyscyplin teologicznych, skoncentrowania życia religijnego wokół parafii3. Ten zdrowy ferment w niektórych krajach Europy w drugiej połowie XVIII i na początku XIX w. doprowadził do fundamentalnych reform w wielu sektorach życia kościelnego. Autorzy tych zmian dalecy byli jednak od radykalnych poglądów w kwestii religii. I choć podali ją racjonalnej korekcie, to korzystali przy niej i z depozytu wiary. W Polsce, gdzie oświecenie przybrało umiarkowany kształt, niektórzy duchowni katoliccy nie wahali się sięgać po docierające z zachodu G. Schwaiger, Oświecenie a katolicyzm, „Concilium” 1966–1967, s. 373. Tamże. 3 Zob. J. Kracik, Ewangelicznie i rozumnie. Oświecenie katolickie, „Znak” R. 44: 1992, nr 451, s. 58. 1 2 8 Wstęp Europy idee w celu przekształcenia Kościoła. A sięgać mogli tym łatwiej, gdyż przynależeli do elity społecznej, która tworzyła pewnego rodzaju wspólnotę opartą na założeniach epoki – racjonalności, krytycyzmie, sceptycyzmie, użyteczności, humanitaryzmie. Tak wyposażeni stanęli przed wyzwaniem skorelowania wiecznego przeznaczenia człowieka z jego ziemską egzystencją. Mankamentem było to, że nie stanowili licznego grona, a podejmowane działania posiadały charakter lokalny – ograniczały się do wybranych diecezji, pojedynczych dóbr czy parafii. Pomimo tego usiłowali odcisnąć swój ślad na rodzimej religijności, tym samym współtworząc ważny dla Kościoła nurt zrodzony z oświeceniowych dążeń. Nurt pierwotnie traktowany przez najwyższe władze duchowne nieufnie. Doceniony współcześnie za poszerzenie płaszczyzny porozumienia ze światem, do którego wspólnota wierzących w Chrystusa została posłana. W historiografii zaś określany terminem – katolickie oświecenie. Nie istnieje jednak powszechna zgoda co do adekwatności tego terminu. Np. Richard Butterwick, analizując oddziaływanie oświecenia na praktyki religijne i wierzenia polskich katolików, zastosował do jego opisu dwie kategorie – oświeconego katolicyzmu i oświecenia katolickiego. Pierwszej przyporządkował próby oczyszczania Kościoła, w których zastosowano kryterium Objawienia dla „odróżnienia idei pomocnych od szkodliwych”. Reprezentantem tej tendencji miał być rektor Akademii Wileńskiej, ks. Marcin Poczobut. Natomiast w oświeceniu katolickim autor przedstawianej dystynkcji dostrzegał dominację idei racjonalnych, „a Kościół katolicki widziany będzie głównie jako środek ich rozpowszechniania i wdrażania”. Taką postawę miał zaś uosabiać ks. Hugo Kołłątaj4. Ten podział nastręcza jednak kłopotów. Trudno bowiem według tego semantycznego zabiegu wytyczyć prostą granicę rozgradzającą zwolenników kryterium Objawienia od dających pierwszeństwo oświeceniowym postulatom, a to dlatego, że w samych reformatorsko nastawionych katolikach wzorce epoki przemieszane były z dziedzictwem religii, które owe wzorce poddawało krytyce. To z kolei nadawało działaniom odnawiającym kościelną rzeczywistość niejednorodny kształt. Stąd rodzą się pytania o idee oświecenia w polskim Kościele katolickim. Które z nich i w jakiej formie zostały przejęte przez kościelnych reformatorów? Jaką wizję Kościoła i religii miały promować? Czy funkcjonowały w oderwaniu od zasad ewangelicznych i praw kościelnych? Jaki wreszcie czekał los zaprowadzane przez oświeconych katolików innowacje? R. Butterwick, Polska rewolucja a Kościół katolicki 1788–1792, Kraków 2012, s. 171–172. 4 Wstęp 9 Próba odpowiedzi na powyższe kwestie zawarta została w niniejszej pracy. Jej zakres chronologiczny obejmuje okres rozprzestrzeniana się idei oświecenia w rzeczpospolitej szlacheckiej, tj. od lat 30. XVIII w. do 1795 r. Dokładne wskazanie górnej granicy czasowej dysertacji wymaga jednak objaśnienia. Podana data posiada w dużej mierze znaczenie umowne. W roku 1795, kiedy znikało z mapy Europy państwo polsko-litewskie, nie ginął przecież nagle cały dorobek oświecenia. Diametralnie za to zmieniały się warunki, w których przyszło funkcjonować Kościołowi katolickiemu. Jego członkowie musieli podporządkować się prawu zaborców, również wyznaniowemu. Prowadziło to do sytuacji, gdzie obok wymuszonego przystosowania pojawił się opór wyrażający się w zmaganiach o zachowanie tożsamości narodowej i religijnej. Temu zaś sprzyjała wypróbowana wersja katolicyzmu uformowana w okresie sarmackim. Nadchodził poza tym czas, kiedy bardziej od postulatów opartych na racjach rozumu miały liczyć się romantyczne uniesienia ducha. W bogatej literaturze historycznej traktującej o polskim oświeceniu nie brakuje prac podejmujących nakreślone wyżej zagadnienie. Nie prezentują go jednak całościowo, a jedynie fragmentarycznie. Dotyczy to badań Tadeusza Cegielskiego5, Katarzyny Karaskiewicz6, Mariana Skrzypka7, pośrednio Jerzego Snopka8 skoncentrowanych na odkrywaniu źródeł oświeceniowych reform w polskim Kościele, a w przypadku dzieła Stanisława Janeczka – Oświecenie chrześcijańskie. Z dziejów polskiej kultury filozoficznej – na wskazaniu światopoglądowych odniesień. Te zaś źródła i odniesienia płynęły z zachodniej Europy, skąd docierały nad Wisłę w postaci idei właściwych epoce rozumu, i gdzie – według Jana Kracika – wzbogacone zostały przesłaniem Ewangelii9. Powstałe w ten sposób połączenie – Dobrej Nowiny i racji rozumowych – wyróżniało wprowadzane korekty w rodzimym Kościele katolickim. T. Cegielski, Jansenizm i gallikanizm w polskim Oświeceniu. Badania – opinie – postulaty, [w:] W stronę Francji… Z problemów literatury i kultury polskiego Oświecenia, red. E.Z. Wichrowska, Warszawa 2007, s. 71–88. 6 K. Karaskiewicz, Wpływ idei niemieckiego oświecenia na edukacyjną działalność prymasa Michała Poniatowskiego. Fascynacje i kontakty, „MSH” R. 5: 1999, nr 1, s. 67–91. 7 M. Skrzypek, Józefinizm w polskim oświeceniu, „PH” R. 38: 1994, z. 2, s. 41–56. 8 J. Snopek, Objawienie i Oświecenie. Z dziejów libertynizmu w Polsce, Wrocław 1986, s. 242; tenże, Oświecenie. Szkic do portretu epoki, Warszawa 1999, s. 32. 9 J. Kracik, Biskupa krakowskiego Andrzeja Stanisława Załuskiego działalność w duchu katolickiego oświecenia, „PNWSPwC” 1997, z. 4, s. 91–100; tenże, Ewangelicznie i rozumnie …, s. 57–69; tenże, „Nieposłuszne Kościołowi dziatki”. Reakcja społeczna na papieską redukcję świąt w Polsce w 1775 roku, „AC” T. 27: 1995, s. 501–509; tenże, Oświeceniowa dobroczynność w sarmackim świecie? Bractwo Miłosierdzia prymasa Poniatowskiego w diecezji krakowskiej, „SH” R. 32: 1989, z. 2, s. 201–212. 5 10 Wstęp Ich zarys odnaleźć można przede wszystkim w pracach poświęconych kościelnej aktywności oświeceniowo usposobionych hierarchów. A składają się na nie publikacje Jerzego Dygdały o biskupach wczesnego oświecenia – Adamie Stanisławie Grabowskim i Andrzeju Stanisławie Załuskim10; Michała Grzybowskiego o rządach bpa Michała Jerzego Poniatowskiego w diecezji płockiej11; Tadeusza Kasabuły o staraniach reformatorskich ordynariusza wileńskiego Ignacego Massalskiego12 oraz biografia biskupa kujawsko-pomorskiego Józefa Rybińskiego pióra Jana Wysockiego13 i sufragana krakowskiego Józefa Olechowskiego autorstwa Michała Pęckowskiego14. Wraz z biskupami dzieło oświeceniowych przemian prowadzili duchowni niżej postawieni w hierarchii kościelnej. Angażowali się w rozwój nauki i kultury, jak to ukazują prace zbiorowe pod redakcją Ireny Stasiewicz-Jasiukowej o działalności pijarów i jezuitów15. Równocześnie wysilali się nad przeobrażaniem kościelnej rzeczywistości. Dobrze obrazują te starania publikacje wybitnego znawcy epoki stanisławowskiej Emanuela Rostworowskiego. Na ich kartach ks. Hugo Kołłątaj jawi się jako oświecony duszpasterz, a zarazem zapobiegliwy przedsiębiorca. Ks. Paweł Ksawery Brzostowski, referendarz litewski, prezentuje się zaś jako wszechstronny reformator życia swoich poddanych16. Warto przy tym zaznaczyć, iż rozwiązania wprowadzone przez Brzostowskiego – co wykazał Mieczysław Motyka17 – posłużyły biskupowi inflanckiemu Józefowi J. Dygdała, Adam Stanisław Grabowski (1698–1766). Biskup, polityk, mecenas, Olsztyn 1994; tenże, U początków katolickiego oświecenia w Polsce? Z działalności kościelnej biskupów Andrzeja Stanisława Załuskiego i Adama Stanisława Grabowskiego, [w:] Między barokiem a oświeceniem. Nowe spojrzenie na czasy saskie, red. K. Stasiewicz, S. Achremczyk, Olsztyn 1996, s. 181–188. 11 M. Grzybowski, Kościelna działalność Michała Jerzego Poniatowskiego biskupa płockiego 1773–1785, Warszawa 1983; tenże, Reforma studiów seminaryjnych w diecezji płockiej bpa Michała Jerzego Poniatowskiego (1773–1785), „SP” T. 1: 1973, s. 175–193. 12 Wykorzystane w niniejszym opracowaniu artykułu Tadeusza Kasabuły (zob. bibl.) są fragmentami wnikliwej monografii bpa Massalskiego autorstwa tegoż historyka. Por. T. Kasabuła, Ignacy Massalski biskup wileński, Lublin 1998. 13 J. Wysocki, Józef Ignacy Rybiński, biskup włocławski i pomorski (1777–1806). Zarys bibliograficzny na tle rządów diecezją, Rzym 1967. 14 M. Pęckowski, Józef Olechowski archidiakon i sufragan krakowski (1735–1806), Kraków 1926. 15 Wkład pijarów do nauki i kultury w Polsce XVII–XVIII wieku, red. I. Stasiewicz-Jasiukowa, Warszawa–Kraków 1993; Wkład jezuitów do nauki i kultury w Rzeczpospolitej Obojga Narodów i pod zaborami, red. I. Stasiewicz-Jasiukowa, Kraków–Warszawa 2004. 16 E. Rostworowski, Ksiądz pleban Kołłątaj, [w:] Wiek XIX. Prace ofiarowane Stefanowi Kieniewiczowi w 60. rocznicę urodzin, red. B. Grochulska, B. Leśnodorski, A. Zahorski, Warszawa 1967, s. 49–63; tenże, Reforma pawłowska Pawła Ksawerego Brzostowskiego (1767–1795), „PHist.” T. 44: 1953, z. 1–2, s. 101–152; tenże, „Zabawy Ekonomiczne” Hugona Kołłątaja, „KHist.” R. 60: 1953, nr 4, s. 109–149. 17 M. Motyka, „Ksiądz Pleban” Józefa Kossakowskiego wobec doświadczeń Rzeczpospolitej Pawłowskiej, „RNDWSPwR” 1969, z. 4 (6), s. 7–17. 10 Wstęp 11 Kossakowskiemu do wykreowania wzorcowego plebana – idealnego duszpasterza i społecznika; przykładu stawianego konfratrom w kapłaństwie. Opracowanie monograficzne Grzegorza Brzęka poświęcone prekursorowi polskiego nowożytnego przyrodoznawstwa i proboszczowi z Ciechanowca, ks. Krzysztofowi Klukowi18, czy też Agnieszki Kawalec przedstawiające życie i działalność cenionego duszpasterza, pedagoga, historyka i geografa, pierwszego dyrektora Zakładu Narodowego im. Ossolińskich we Lwowie, ks. Franciszka Siarczyńskiego19, wskazują, że ów paradygmat oświeceniowego duchownego stawał się – choć nie powszechnie wśród księży – wyznacznikiem postępowania. Przede wszystkim w ramach tego modelu reformistycznie nastawionym duszpasterzom przyszło się mierzyć z utrwalonymi w epoce minionej formami pobożności. Tymi wyrastającymi z religijności szlacheckiej, a także z warstw plebejskich 20. To zaś korespondowało z dążeniem do uwolnienia wiernych od czarów, magii i zabobonów. Mentalność magiczna materializowała się bowiem w procesach o czary, na co w swoich badaniach zwracali uwagę m.in. Bohdan Baranowski 21 i Małgorzata Pilaszek 22, prezentując zarazem stanowisko Kościoła w tej materii. Poza tym przekształcanie modelu pobożności wiązało się ze zmianą postrzegania funkcji społecznych religii, tj. praktykowania miłosierdzia i szerzenia edukacji. Z kolei przy omawianiu tych zagadnień w niniejszej rozprawie z bogatej literatury wykorzystane zostały publikacje dotyczące szkół i szpitali parafialnych 23, kształtu ówczesnej modernizowanej oświa G. Brzęk, Krzysztof Kluk, Lublin 1977. A. Kawalec, Ksiądz Franciszek Siarczyński. Życie i działalność, Wrocław 2007. 20 Zob. J. Tazbir, Barok wciąż żywy, „Znak” R. 47: 1995, nr 482, s. 90–99; tenże, Kultura szlachecka w Polsce. Rozkwit – upadek – relikty, Warszawa 1979; J. S. Bystroń, Dzieje obyczajów w dawnej Polsce: wiek XVI–XVIII, t. 1–2, Warszawa 1994; T. Wiślicz, „Miejsca cudowne” w Małopolsce w XVI–XVIII wieku, „KHKM” R. 47: 1999, nr 3–4, s. 335–348; tenże, Zarobić na duszne zbawienie. Religijność chłopów małopolskich od połowy XVI do końca XVIII wieku, Warszawa 2001. 21 B. Baranowski, O hultajach, wiedźmach i wszetecznicach. Szkice z dziejów XVII i XVIII w., Łódź 1989; tenże, Postępowy pisarz czasów saskich – Serafin Gamalski, „PP” T. 8: 1950, s. 65–78; tenże, Procesy czarownic w Polsce XVII i XVIII wieku, Łódź 1952. 22 M. Pilaszek, Procesy o czary w Polsce w wiekach XV–XVIII, Kraków 2008. 23 Zob. S. Litak, Szkoły parafialne w Polsce w XVIII w. przed powstaniem Komisji Edukacji Narodowej, „RH” T. 25: 1977, z. 2, s. 137–162; tenże Szpitale w Polsce przedrozbiorowej. Rozwój i problematyka, [w:] Szpitalnictwo w dawnej Polsce, red. M. Dąbrowska, J. Kruppe, Warszawa 1998, s. 13–31; B. Brzęczek, Szkolnictwo parafialne w diecezji przemyskiej w latach 1740–1760 w świetle wizytacji biskupa W. H. Sierakowskiego, „RTK” T. 21: 1974, z. 4, s. 157–161; K. Różańska, Szkolnictwo parafialne w prepozyturze kieleckiej od XV do XVIII w., „RTK” T. 21: 1974, z. 4, s. 170–175; T. Wierzbowski, Szkoły parafialne w Polsce i na Litwie za czasów Komisji Edukacji Narodowej 1773–1794, Kraków 1921; A. Zapart, Szkolnictwo parafialne w archidiakonacie krakowskim od XVI do XVIII wieku, Lublin 1983; Z. Budzyński, Dzieje opieki społecznej na ziemi przemyskiej i sanockiej (XV–XVIII w.), Przemyś– 18 19 12 Wstęp ty 24, w tym edukacji seminaryjnej 25, oraz prace dotykające problematyki humanitaryzmu w religii: autorstwa Janusza Tazbira – Okrucieństwo w nowożytnej Europie i Państwo bez stosów, a także Henryka Karbownika przybliżające sprawę pobierania przez duchownych opłat za posługi religijne 26. Planowanym rezultatem nowego spojrzenia na społeczny wymiar religii miała być użyteczność katolików dla jednostki, wspólnoty i ojczyzny. A że był to dla Rzeczpospolitej czas trudny zarówno pod względem politycznym, jak i gospodarczym, ową użytecznością należało w tych też obszarach się wykazywać. Stąd zainteresowanie oświeconych duchownych, jak chociażby przedstawicieli zakonu pijarów zaprezentowanych w artykule Janiny Rosickiej 27, doktryną fizjokratyczną. Duże znaczenie posiadał również wpływ, o którym rozprawiały Maria Śliwińska 28 i Magdalena Ślusarska 29, światłych księży na kształt relacji między właścicielami dóbr a gromadą wiejską. Przy czym, dla Kościoła jako właściciela ziemskiego, także dla promotorów katolickiego oświecenia – dowodzą tego prace Jerzego Topolskiego 30 i Józefa Półćwiartka 31 – ekonomia nie sprowadzała się wyłącznie do kwestii czysto teoretycznych, ale dotykała konkretu – zarządu dóbr duchownych. –Kraków 1987; P. Gach, Szpitale w diecezji krakowskiej w połowie XVIII wieku, „RH” T. 21: 1973, z. 2, s. 231–259. 24 Zob. A. Jobert, Komisja Edukacji Narodowej w Polsce (1773–1794). Jej dzieło wychowania obywatelskiego, Wrocław 1979; W. Pawlik, Religia w projektach urządzenia szkół średnich Komisji Edukacji Narodowej, „RH” T. 41: 1994, z. 2, s. 123–154. 25 Zob. J. Dukała, „Ratio Studiorum” w seminariach diecezjalnych pod rządami Misjonarzy 1675–1864, „NP” T. 61: 1984, s. 149–231; T. Krahel, Wileńskie seminarium duchowne po 1652 roku, „WKAwB” R. 10: 1984, nr 3, s. 91–99; L. Piechnik, Seminaria duchowne w (archi)diecezji wileńskiej do 1939 r., „STBDŁ” T. 5–6: 1987–1988, s. 201–231; tenże, Seminarium diecezjalne w Sandomierzu (1635– –1773), „STV” R. 8: 1970, nr 2, s. 159–229. 26 H. Karbownik, Ofiary „iura stolae” na ziemiach polskich w latach 1285–1918. Studium historycznoprawne, Lublin 1995; tenże, Ofiary „iura stolae” w świetle ustawodawstwa synodalnego w Polsce przedrozbiorowej (1279–1765), „RTK” T. 33: 1986, z. 5, s. 51–81; tenże, Sprawa pobierania ofiar za posługi religijne przez duchownych w diecezji płockiej w czasach przedrozbiorowych, „SP” T. 15: 1987, s. 247–259, tenże, Taksy opłat „iura stolae” w przedrozbiorowej Polsce, „RTK” T. 34: 1987, z. 5, s. 41–66. 27 J. Rosicka, Ekonomia a oświecenie chrześcijańskie. Pijarzy i fizjokratyzm, [w:] Wkład pijarów…, s. 183–204. 28 M. Śliwińska, Duchowieństwo a sprawa włościańska za Stanisława Augusta, „PPow.” R. 46: 1929, t. 183, s. 138–154. 29 M. Ślusarska, „Powinność i należytość”. Wzajemne relacje między właścicielami dóbr a społecznością wiejską w świetle kazań z epoki stanisławowskiej, [w:] Dwór, plebania, rodzina chłopska, red. M. Ślusarska, Warszawa 1998, s. 76–94. 30 J. Topolski, Gospodarstwo wiejskie w dobrach arcybiskupa gnieźnieńskiego od XVI do XVIII wieku, Poznań 1958. 31 J. Półćwiartek, Gospodarka w dobrach parafialnych starostwa leżajskiego w XVII i w XVIII w., „RNDWSPwK” 1967, z. 26, s. 111–135; tenże, Z badań nad rolą gospodarczo-społeczną plebanii na wsi pańszczyźnianej ziemi przemyskiej i sanockiej w XVI–XIX wieku, Poznań 1974. Wstęp 13 Podobnie było z wydarzeniami krajowymi, które oddziaływały na funkcjonowanie Kościoła. Z literatury podejmującej to zagadnienie, pozwalającej na ulokowanie katolickich oświeceniowych innowacji w konglomeracie spraw państwowych, wyróżnić trzeba książkę Ewy Ziółek o stosunku biskupów-senatorów, uczestników Sejmu Czteroletniego (1788–1792), do przebudowy ustrojowej państwa oraz celów polityki wewnętrznej i zewnętrznej Rzeczpospolitej 32; wielowątkową i wielowarstwową pracę Richarda Butterwicka – Polska rewolucja a Kościół katolicki 1788–1792 – szczegółowo obrazującą problemy koegzystencji Kościoła i społeczeństwa oraz publikację Ewy Borkowskiej-Bagieńskiej o nowym kodeksie praw opracowanym pod kierunkiem ekskanclerza królewskiego Andrzeja Zamoyskiego 33. Te zaś dzieła (wraz z pozostałymi wymienionymi powyżej) uzupełnione zostały o pomniejsze artykuły oraz ogólne opracowania pozwalające na ukazanie znaczenia idei epoki rozumu w przemodelowaniu polskiego Kościoła. Bazę źródłową dla realizacji wytyczonego w rozprawie celu tworzą w pierwszym rzędzie akty normatywne, jak biskupie zarządzenia, obwieszczenia, listy pasterskie i okólne, pozwolenia, przechowywane w archiwach kościelnych w Płocku, Włocławku, Krakowie oraz w wileńskich archiwach państwowych, Bibliotece Czartoryskich w Krakowie i Bibliotece Jagiellońskiej. Dokumentują one reformistyczne zbiegi biskupów (lub ich przedstawicieli) prowadzone w duchu katolickiego oświecenia oraz wskazują na diecezje, w których najprężniej tego typu posunięci były praktykowane. Co do form tych odgórnych postanowień to, przeznaczone do upowszechniania wśród duchowieństwa i wiernych, często wydawane były w postaci druków ulotnych. Wyjątkowo pod tym względem przedstawiały się zarządzenia i pisma pasterskie bpa Poniatowskiego, które zostały zebrane i wydane przez ks. Wiktora Wargawskiego w czterech tomach 34. W rzeczonych archiwach znajdują się także informacje o recepcji ogłaszanych przez zwierzchność duchowną rozstrzygnięć. Dostarczają ich protokoły wizytacyjne i raporty dziekańskie. Te stanowią doskonałe uzupełnienie źródeł normatywnych. Zawierają bowiem istotne dla niniejszej pracy dane na temat duszpasterstwa (częściej dotyczą problemów, rzadziej sukcesów) i kierujących nim duszpasterzy oraz zjawisk społecz E. M. Ziółek, Biskupi-senatorowie wobec reform Sejmu Czteroletniego, Lublin 2002. E. Borkowska-Bagieńska, „Zbiór Praw Sądowych” Andrzeja Zamoyskiego, Poznań 1986. 34 Rozrządzenia i pisma pasterskie za rządów J. O. Księcia Jmci Michała Jerzego Poniatowskiego biskupa płockiego, wyd. W. Wargawski, t. 1–4, Warszawa 1785. 32 33 14 Wstęp nych, gromadzonych przy pomocy zmodernizowanych kwestionariuszy wyróżniających się systematycznością i szczegółowością. W wykorzystanym w dysertacji korpusie źródłowym obok archiwalnych równie ważną rolę pełnią pozycje drukowane – starodruki i druki nowsze. Znajdują się wśród nich rozprawy podejmujące kwestie teologiczne, filozoficzne i polityczne; porady praktyczne z zakresu rolnictwa, ochrony życia i zdrowia; mowy szkolne i kazania; artykuły zamieszczane w ówczesnej prasie; wspomnienia, pamiętniki oraz literatura piękna. Odnajdywane tam treści przede wszystkim różnicują perspektywę postrzegania badanego zagadnienia. Zarazem pozwalają w miarę posiadanych źródeł na jak najwierniejsze zaprezentowanie problematyki idei oświecenia wprowadzanych w przestrzeń Kościoła w Polsce XVIII w. O układzie niniejszej pracy zadecydowała analiza przekazów źródłowych. Dlatego też składa się ona z pięciu rozdziałów. W pierwszym ukazano relacje między Kościołem a oświeceniem w wymiarze powszechnym – wyznaczane przez współistnienie i konflikt oraz poddano charakterystyce polski wiek świateł, koncentrując się na odniesieniach jego protagonistów do religii i Kościoła. W rozdziale drugim omówiona została kwestia zaakcentowania racji rozumowych niezbędnych w modelowaniu wiary i pobożności. Trzeci rozdział poświęcony został promowanej przez oświeconych katolików idei użyteczności mającej wyrażać się w odnowicielskich działaniach na rzecz jednostki, społeczeństwa, kraju i Kościoła. W rozdziale czwartym temat ewangelicznego humanitaryzmu przedstawiony został w kontekście poczynań formujących wiarę pogłębioną i będących jej konsekwencją postaw religijnych i społecznych. Ostatni rozdział, piąty, poświęcono problemowi konstruowania przez duchownych – zwolenników racjonalnych przemian – wizji przesyconych oświeceniowym optymizmem oraz ich weryfikacji w kościelnych realiach. Wszystkim, którzy przyczynili się do powstania poniższej dysertacji, autor wyraża szczere podziękowania. Szczególnie wyrazy wdzięczności kieruję do ks. prof. Jana Kracika za inspirację i niezwykle cenne wskazówki i rady. Współistnienie 15 ROZD ZIAŁ I Kościół i oświecenie – skomplikowane relacje 1. Współistnienie książce Kościół i rewolucja francuska ks. Mieczysław Żywczyński, dla lepszego zrozumienia stosunku Kościoła do francuskiej rewolty z 1789 r., scharakteryzował osiemnastowieczne papiestwo. Jako najważniejsza instytucja zwierzchności duchownej decydowało bowiem o sprawach wiary, ale i wytyczało kierunek ziemskiej polityce Kościoła, określając tym samym jego stanowisko wobec nowych idei i faktów, których kulminacja nastąpiła pod koniec XVIII w. we Francji. Żywczyński zwracał więc uwagę na ciągle dobrze się mające w Kurii Rzymskiej poczucie wyższości nad monarchami wywodzące się z czasów, kiedy zgoda powszechna wynosiła papieży ponad władców świeckich. Lecz wydawane w tym poczuciu akty papieskie nie przystawały do rzeczywistości XVIII stulecia. Mała wrażliwość na tradycję okazywana przez kulturę oświecenia sprawiała, że owe akty przyjmowane były z rezerwą, były krytykowane, niedoceniane. A to świadczyło o obniżeniu powagi papiestwa. Odpowiadała za to w głównej mierze reformacja, rozbijając jedność duchową Europy, pozbawiając przy tym następców św. Piotra przywództwa moralnego oraz dostarczając antypapieskiej literatury. Także wojny religijne XVI–XVII w. zmniejszały posłuch dla głowy Kościoła wśród Europejczyków. Coraz słabiej liczyli się z nią monarchowie, nawet katoliccy, nie uznając w państwie innej suwerenności niż własna. Z tych wielkich przykład brali pośledni władcy, przyczyniając się do wyznaczania modelu postępowania (odznaczającego się oporem i lekceważeniem kar kościelnych) rządców świeckich wobec papieży XVIII w. Ci zresztą, w opinii wspomnianego autora, z wyjątkiem W 16 Kościół i oświecenie – skomplikowane relacje Benedykta XIV1, byli ludźmi przeciętnymi, słabymi przywódcami duchowymi i politycznymi, często niepopularnymi. Wszystkie te czynniki złożyły się na słabość Stolicy Apostolskiej bezlitośnie obnażoną w okresie rewolucji francuskiej. „Papiestwo osiemnastowieczne – konkludował Żywczyński – niewiele się interesowało zachodzącymi wówczas procesami społecznymi i ekonomicznymi, zapatrzone było w dawną, świetną przeszłość, od teraźniejszości domagało się tylko uszanowania i uznania możliwie największej liczby tych przywilejów przeszłości. To zmuszało je do postawy obronnej. Obrona praw Stolicy Apostolskiej – to była główna, najważniejsza działalność papieży XVIII w. O przyszłości wiedziano na pewno, że się ją przetrwa, ale nie próbowano iść naprzeciw niej, nie zastanawiano się wcale nad coraz widoczniejszymi dla wszystkich zmianami społecznymi, jak gdyby to były rzeczy dla Kościoła obojętne”2. I właśnie wtenczas pod bokiem Kościoła, utrudniając pracę, wyrósł mu przeciwnik ideologiczny – oświecenie. Założenia tej formacji kulturowej sprzyjały coraz wyraźniej zauważalnym w epoce wczesnonowożytnej przejawom dechrystianizacji. Dostrzegalnym nie tylko w obszarze religii, ale również w zjawisku laicyzacji postaw społecznych i politycznych. Wymownym przykładem tego procesu była desakralizacja monarchii francuskiej za panowania Ludwika XV. Francja stała się zresztą wzorcem jeśli chodzi o osiemnastowieczne dowody odchodzenia od wiary bądź osłabienia intensywności praktyk religijnych. Najstarsza córa Kościoła pod wpływem idei oświeceniowych popadała w coraz większy sceptycyzm. Część z propagatorów owych idei rzuciła wyzwanie Kościołowi i głoszonym przez niego zasadom 3. Jednak to nie w monarchii Burbonów zaistniały najpierw znamiona wieku świateł. Początkowo oświecenie rozwijało się od XVII w. w krajach wczesnego kapitalizmu – Anglii i Niderlandach, by od końca tego stulecia oddziaływaniem swym objąć Francję i kraje niemieckie, a następnie pozostałe państwa europejskie oraz obszary Nowego Świata, gdzie dominowała kultura Starego Kontynentu. W wieku XVIII oświecenie utrwalało swoją pozycję, stając się dla szerokich kręgów społeczeństwa, zwłaszcza jego elit, wiodącym poglądem i miarą postaw życiowych. Filozoficzne uzasadnienie Francuski historyk Georges Minois obok Benedykta XIV wyróżnił z osiemnastowiecznych papieży jeszcze Klemensa XIV. Z pośród ośmiu piastujących najwyższą władzę w Kościele w latach 1700–1799 tylko ci dwaj wykazali się otwartością umysłową, zajmując się kwestiami naukowymi. Zob. G. Minois, Kościół i nauka. Dzieje pewnego niezrozumienia. Od Galileusza do Jana Pawła II, Warszawa 1996, s. 161–166. 2 M. Żywczyński, Kościół i rewolucja francuska, Kraków 1995, s. 43–48. 3 Zob. J. Black, Europa XVIII wieku 1700–1789, Warszawa 1997, s. 230–232. 1 Współistnienie 17 dla tego zjawiska czerpano zaś z nowych sposobów myślenia zawartych w systemach Kartezjusza, Franciszka Bacona, Barucha Spinozy. W efekcie w oświeceniu dokonał się gruntowny przewrót we wszystkich dziedzinach. Był on radykalniejszy od podobnych prób renesansu czy reformacji, zamierzających uwolnić ludzi spod władzy historii, osłabiających podstawowe wartości tradycji. A polegał na odrzuceniu obciążeń przeszłości i skupieniu się na człowieku samodzielnie myślącym, wyznaczającym proces dziejów. Odtąd świadomy swojej wartości przedstawiciel rodzaju ludzkiego miał, jak nigdy przedtem, bezkompromisowo i nie zważając na skutki poddawać racjonalnej krytyce otaczającą go rzeczywistość – istniejące systemy rozumowania, funkcjonujący porządek społeczny i polityczny, poglądy na temat świata immanentnego i transcendentnego, naukę i religię4. Towarzyszył tej postawie wypracowany wówczas wzorzec osobowości określany jako l’honnêt homme – przyzwoity człowiek, który w sferach arystokratyczno-dworskich przetrwał aż do rewolucji francuskiej. Staranne wykształcenie i dobre wychowanie miały wszczepić przyzwoitemu człowiekowi ogładę, wdzięk, wrażliwość, poczucie honoru, zamiłowanie do sztuki i literatury, ciekawość świata. Na podstawie tego modelu Wolter rozwinął koncepcję człowieka światowego, tzn. oświeconego i ludzkiego. A to oznaczało, że powinnością l’honnêt homme było zaangażowanie się w przemiany europejskiej cywilizacji5. Utwierdzali go w tym koryfeusze idei oświeceniowych, którzy, chociaż nieliczni, osiągnęli wielkie znaczenie i silny wpływ na mentalność elit. Sprzyjał temu kryzys tradycyjnych autorytetów i wartości, umożliwiający przeprowadzenie prawdziwej rewolucji w umysłach ludzi XVIII w. Dotyczyło to również pojmowania chrześcijaństwa. Religię i moralność zaczęto opierać wyłącznie na rozumie w oderwaniu od Bożego Objawienia. Rodzący się nowożytny deizm zrównywał chrześcijaństwo z religią naturalną, systemem etycznym uznającym Najwyższą Istotę. Podważano w ten sposób fundamentalną zasadę chrystianizmu – kontakt z osobowym Bogiem. I choć te oświeceniowe koncepcje najczęściej w zamyśle swych autorów nie były wymierzone w naukę Chrystusa, przysparzały jej wyznawcom, a więc i katolikom, nie lada kłopotów. Powodowały mianowicie, że wielu z nich poprzestawało na ideale szlachetnej ludzkości. Żywą relację z Bogiem zastępowała niejednokrotnie etyka, sztuka, nauka, połączone z panteistycznym postrzeganiem świata. Lecz, Zob. G. Schwaiger, Oświecenie a katolicyzm, „Concilium” 1966–1967, s. 373–375. Zob. E. Rostworowski, Historia powszechna. Wiek XVIII, Warszawa 2000, s. 116. 4 5 Zaradzić potrzebom... – 2 18 Kościół i oświecenie – skomplikowane relacje jak twierdził Georg Schwaiger, nie wyłącznie oświecenie było temu winne, ale w znacznej mierze zeświecczona już mentalność6. Poza tym wiek świateł nie wszędzie znajdował ten sam wyraz. Dostrzegalne było mocne zróżnicowanie geograficzne i jednostkowe. Także podważanie pozycji Kościoła i kwestionowanie stanu wiary dalekie było od jednorodności. A to utrudnia podanie jednolitej charakterystyki oświecenia7. Można jednak wyznaczyć modele uogólniające, w których mieściły się postawy wobec religii. Pierwszy z nich cechowało poczucie umiaru prezentowane w Anglii i Niemczech. Na Wyspie nowe tendencje ujawniły się przede wszystkim w rozkwicie nauk eksperymentalnych, przyrodniczych (koniec XVII w.). W sprawach religii dążono do oddzielenia od wieków fatalnie ze sobą splecionych wiedzy i wiary. Powstały też dzieła z zakresu etyki, pozbawione motywacji religijnej. Na przełomie XVII i XVIII stulecia tacy filozofowie i moraliści, jak John Locke, Anthony Ashley Cooper lord Shaftesbury, George Berkeley, David Hume, wystąpili z pracami zawierającymi zasadnicze postulaty kultury oświecenia. Np. Locke ustanawiał rozum ludzki arbitrem umowy społecznej, przekazując poddanym prawo do rozwiązania tej umowy. Tym samym filozoficznie usprawiedliwiał rewolucję angielską z 1688 r. i pozbawienie tronu Stuartów. W Niemczech umiarkowany rys oświeceniu nadawał prawdziwie pobożny Gottfried Wilhelm Leibniz, przejęty ideą pojednania chrześcijan w Europie, uczestnik teologicznych sporów na temat Eucharystii8. Inny model oświecenia zaproponowano za to we Francji, gdzie za ancien régime’u nie można było korzystać z takich swobód politycznych i społecznych, jakimi dysponowano po drugiej stronie kanału La Manche. Myśliciele francuscy, bardziej literaci niż filozofowie, zaatakowali więc w swoich pismach obowiązujący system wartości. Biorąc rozum (wyzwolony z więzów teologicznego myślenia) za kryterium prawdy, dokonywali rewizji poglądów, porządku moralnego, norm społecznych. Wykazywali szkodliwość i zepsucie zastanych instytucji, nie pomijając Kościoła. Postulowali laicyzację życia. Eksponowali poglądy deistyczne, ukazując Boga wycofanego ze spraw świata. Nie zabrakło również głosów manifestujących ateizm i materializm. Np. Wolter zamierzał wyzwalać mu współczesnych z rzekomych Zob. G. Schwaiger, Oświecenie…, s. 375–376. Jeremy Black proponował, by oświecenia nie traktować jako monolitycznego ruchu umysłowego, tylko jako pewną tendencję – „tendencję do krytycznej analizy zjawisk i poddawania ich kryteriom rozumu”. J. Black, Europa…, s. 258. 8 Zob. Leibniz Gottfried Wilhelm, [w:] Religia. Encyklopedia PWN, red. T. Gadacz, B. Milerski, Warszawa 2002, s. 214–216. 6 7 Współistnienie 19 mroków średniowiecza. W Słowniku filozoficznym krytykował Biblię i wielokrotnie wyśmiewał naukę o Eucharystii. Podobnie encyklopedyści – Denis Diderot i Jean Le Rond d’Alembert – szydzili ze wszystkiego, co było świętością dla chrześcijan. Wraz z nimi i inni twórcy Encyclopédie ou dictionnaire raisonné przekonywali, iż mechanistyczna koncepcja świata zastosowana do człowieka wiodła do zanegowania istnienia duszy i Boga, a w polityce następstwem teorii umowy społecznej był pogląd suwerenności ludu. Ale o tym, że francuskie oświecenie nie stanowiło ideologicznego monolitu, świadczyły przemyślenia Jeana-Jacques’a Rousseau, który sprzeciwiał się racjonalizmowi. Nawoływał w zamian do odbudowy moralności, powrotu do natury. Teologiczne wyjaśnienie upadku człowieka zastąpił argumentem historycznym, określając ten moment w dziejach ludzkości na czas tworzenia się form społecznych. Uważał, iż pełnię harmonii można było osiągnąć poprzez edukację, o czym pisał w Emilu. W Umowie społecznej zaś główną tezą stała się rewolucja. Rousseau zrywał bowiem z tradycyjnymi formami społecznymi, dopominając się zbratania wszystkich stanów w republice i w powszechnym obywatelstwie świata9. Tym samym ten piewca naturalnej prostoty przyczynił się do powstania warunków, z których wyrosła rewolucja francuska. A szerzej, rewolucja przeciw tradycji. Reakcją Kościoła we Francji na tę radykalną wersję oświecenia była postawa konfrontacyjna. Polemiści i apologeci katoliccy przejawiali niemałą aktywność, występując przeciw ideologom wieku świateł nazywanym filozofami. Mając za sobą potężną instytucję – Kościół, dysponowali o wiele większą siłą niż przeciwnicy. Zaczęli jednak walczyć na obcym im terenie oraz akceptować kompromisy dotyczące spraw najwyższej wagi. Np. wielu duchownych subskrybowało potępioną przez Klemensa XIII w 1759 r. Encyklopedię. Sporo było takich, którzy głosili pochwałę Monteskiusza, Woltera, Rousseau, rozgraniczając słuszne argumenty od antyklerykalizmu ich autorów. Z kolei filozofowie wskazywali na rzeczy godne pochwały w religii i w Kościele, jak chociażby użyteczność społeczną. Lecz to znajdowanie wspólnego języka miało się okazać groźne dla Kościoła, bo ów język nie przynależał do niego, ale filozofów, a upowszechniane przez nich idee coraz śmielej przenikały do jego wnętrza. Z tego też powodu współistnienie oświecenia i religii we Francji okazywało się niezwykle trudne. Dodatkowo na kwestie doktrynalne nakładały się tendencje antyklerykalne mocno penetrujące ideologię oświecenia, skierowane przeciw material Zob. G. Schwaiger, Oświecenie…, s. 376–377; M. Klimowicz, Oświecenie, Warszawa 1998, s. 18–20; J. Black, Europa…, s. 232. 9 20 Kościół i oświecenie – skomplikowane relacje nej i politycznej potędze duchowieństwa. Analogicznie przedstawiała się sytuacja w pozostałych krajach romańskich, gdzie spory światopoglądowe pokrywały się z klerykalizmem i antyklerykalizmem10. Odmiennie działo się w krajach niemieckich i katolickich państwach Europy Środkowej. Panujący w nich oświeceniowy umiar pozwalał na zreformowanie wielu dziedzin życia kościelnego – teologii, duszpasterstwa, liturgii, działalności charytatywnej, praktyk religijnych. Rozwój (zwłaszcza w drugiej połowie XVIII w.) tego zjawiska, nazywanego katolickim (biorąc pod uwagę państwa protestanckie – chrześcijańskim) oświeceniem, stał się możliwy dzięki wspólnocie mentalnej oświeconych katolików i filozofów. I choć coraz wyraźniej rozgraniczano laicką filozofię od doktrynalnej prawowierności, a potępianie luminarzy nowej epoki weszło do kanonu kaznodziejstwa, sposób rozumowania ludzi wieku świateł ciągle posiadał dużo podobieństw. Brało się to z tego, iż oświecenie europejskie, jak twierdził Emanuel Rostworowski, ukształtowało nie tylko wspólnotę wykształcenia i kultury, ale do pewnego stopnia była to również „wspólnota poglądów, zabarwiona krytycyzmem, lecz równocześnie optymistycznym racjonalizmem, utylitaryzmem i reformizmem” 11. Dlatego też biskupi i teologowie, otwarci na nurty myślowe epoki, podjęli wysiłek reformowania życia kościelnego, przez to pogłębiania świadomości religijnej wiernych. Zob. E. Rostworowski, Historia powszechna…, s. 417–420; J. Black, Europa…, s. 233; M. Żywczyński, Kościół i rewolucja…, s. 17–21. 11 E. Rostworowski, Europa Oświeconych, [w:] Dziesięć wieków Europy. Studia z dziejów kontynentu, red. J. Żarnowski, Warszawa 1983, s. 144–145. 10