Plik pdf
Transkrypt
Plik pdf
Okręt hydrograficzny „Żuraw” i jego załoga Część I Zbiór studiów i dokumentów o uprowadzeniu okrętu i przebiegu śledztwa Pod redakcją Jerzego Przybylskiego Kmdr ppor. Jerzy Iwanow PROWOKACJA „ŻURAWIA”?* Relację spisał i opracował do druku red. Wojciech Święcicki Z publikacji zamieszczonych dotychczas w „Rejsach”, czytelnicy znają przebieg uprowadzenia do Szwecji okrętu hydrograficznego „Żuraw” przez część załogi i powrotu okrętu do Gdyni rano 3 sierpnia z pozostałą załogą. Teraz skupimy się na elementach tak zastanawiających dla sprawy, że nasuwających przypuszczenie planowanego zainscenizowania ucieczki „Żurawia”. Kmdr ppor. rez. Jerzy Iwanow, którego list zacytowaliśmy w artykule pt. „Klątwa «Żurawia»” z 3 marca 1981 r., ma już 77 lat, ale dobrą pamięć i spisaną przed laty dla potomnych relację z przebiegu tego „przeklętego” rejsu, o metodach śledztwa, więzieniu i późniejszych problemach z pracą. Z tej lądowej, drugiej części sprawy, ma nawet trochę dokumentów, z których wnioskować można, że działającym w 1956 r. funkcjonariuszom byłego Zarządu Informacji Marynarki Wojennej nie na rękę było ujawnienie prawdy o „Żurawiu”. Odszukałem tego najwyższego stopniem bohatera moich publikacji i złożyłem mu wizytę, prosząc o logiczne uzasadnienie sensacyjnego przypuszczenia o udziale organów Informacji w zaaranżowaniu ucieczki ORP „Żuraw”. Przecież decyzja dowódców okrętu — po opuszczeniu jego pokładu przez dwunastu buntowników — o powrocie ze Szwecji do kraju i przyprowadzeniu porwanej jednostki z Ystad do Gdyni zasługiwała wyłącznie na nagrodę, oczywiście po zbadaniu okoliczności i przebiegu buntu, a nie na zastosowanie brutalnych i nieludzkich represji w stosunku do tej części załogi, która wróciła okrętem, wykazując zdyscyplinowanie i patriotyzm oraz poczucie powinności marynarskiej. Opowiada Jerzy Iwanow: — Otrzymaliśmy polecenie przeprowadzenia specjalnych pomiarów hydrograficznych dna wzdłuż środkowego wybrzeża. Sprawa była bardzo pilna i tajna. Nic zatem dziwnego, że jako szef Wydziału Pomiarów w Szefostwie Hydrograficznym Marynarki Wojennej, zaokrętowałem osobiście na „Żurawia”. Okręt wypłynął 22 lipca wieczorem z Gdyni. Wówczas nie było zastępcy dowódcy okrętu ds. politycznych, toteż nikogo nie zdziwił fakt, że jego kabinę zajął porucznik z Zarządu Informacji. Przez tydzień intensywnie pracowaliśmy, wykonując zabezpieczenie hydrograficzne zadań desantowych, a pan porucznik (niestety, nie pamiętam jego nazwiska) wzywał na długie indywidualne rozmowy kolejno wszystkich marynarzy i matów odbywających zasadniczą służbę wojskową. * Artykuł opublikowany w Dzienniku Bałtyckim, 28 VII 1989, w dodatku „Rejsy”. Kmdr w st. spocz. Julian Czerwiński ORP „ŻURAW” — UPROWADZENIE CZY PROWOKACJA?* Uprowadzenie ORP „Żuraw” przez grupę marynarzy było bezprecedensowym wydarzeniem w marynarce wojennej nie tylko polskiej. O tej dziwnej sprawie głucho było w krajowych środkach masowego przekazu, a odpowiednie wzmianki w prasie i radiu zachodnim ukazywały się przed laty jako sensacyjna wiadomość i dawno poszły w niepamięć. W styczniu 1989 r. „Dziennik Bałtycki” opublikował artykuł Wojciecha Święcickiego „Porwanie «Żurawia»”, niezbyt szczegółowo przedstawiający fakty. Warto więc przypomnieć okoliczności tego niezwykłego wypadku, chociaż minęło już od tego zdarzenia ponad trzydzieści lat. ORP „Żuraw”, trałowiec o wyporności 180 ton, był ostatnim z serii sześciu minowców zaprojektowanych przez inż. Aleksandra Potyrałę i zbudowanych w Polsce w latach 1933–1939. „Żurawia” zwodowano 22 sierpnia 1938 r. w Warsztatach Portowych Marynarki Wojennej w Gdyni. Częściowo wykończony okręt (bez prób odbiorczych), wcielono do Dywizjonu Minowców 25 sierpnia 1939 r. Dowództwo objął kpt. mar. Robert Kasperski, zastępcą został ppor. mar. Klemens Kolasa. Od 2 do 14 września 1939 r. „Żuraw” pełnił służbę w systemie obrony przeciwlotniczej portu Jastarnia, potem przeszedł do portu wojennego Hel i tam został rozbrojony, a załoga włączona do lądowej obrony Helu. Po kapitulacji Helu dostał się w ręce niemieckie i przez całą wojnę służył jako jednostka doświadczalna Kriegsmarine — Versuchsboot „Oxhoft”. W styczniu 1946 r. okręt przejęła w Travemünde polska załoga. Dowódcą został por. mar. Klemens Kolasa, który przeprowadził jednostkę do Kilonii, skąd po remoncie powróciła 12 marca 1946 r. do Gdyni. Okręt wcielono do 1 Dywizjonu Flotylli Trawlerów i w jesieni 1946 r. skierowano do Świnoujścia. W maju 1947 r. oddano go do dyspozycji Oddziału Hydrograficznego i zamontowano na nim urządzenia hydrograficzne. 15 sierpnia 1948 r. został przydzielony na stałe do Oddziału Hydrograficznego jako okręt hydrograficzny „HG-11”. Dowódca okrętu por. mar. Arkadiusz Ignatowicz (1905–1984) pochodził z Łunińca na Polesiu. Podczas pierwszej wojny światowej wywieziono go z rodziną do Krasnojarska, gdzie w 1917 r. zmarł jego ojciec. Powrócił do Polski w 1921 r. W październiku 1925 r. wstąpił do służby w Marynarce * Artykuł opublikowany w „Przeglądzie Morskim”, V 1989, nr 5, s. 32–41. 80 Dokumentacja dotycząca załogi OH „Żuraw” Dokument nr 1 Do użytku służbowego 31 lipca 1951 r. Informacja o stanie moralno-politycznym na ORP „Żuraw”2 Nawiązując do stanu moralno-politycznego na ORP „Żuraw”, należy podkreślić, że w ostatnich miesiącach uległ on znacznemu pogorszeniu. Źródłem obniżenia się stanu moralno-politycznego jest przede wszystkim nastrój demobilizacyjny załogi. Wśród marynarzy krąży wersja, że do rezerwy3 będą zwalniani ci, którzy najgorzej wywiązują się z obowiązków służbowych, dlatego też notuje się liczne wypadki pijaństwa wśród marynarzy, którzy z przepustek powracają w stanie nietrzeźwym. Dyscyplina wśród marynarzy jest na bardzo niskim poziomie, zdarzają się nawet wypadki samowolnego opuszczania stanowiska [bojowego — przyp. J.P.], bez zameldowania przełożonym. Np. w czasie podróży z Gdyni do Kołobrzegu w dniach 25–26 lipca br. mar. Lampert Sylwester samowolnie opuścił służbę na pomoście i udał się spać, nazajutrz tłumaczył się, że był chory. Zajęcia polityczne są traktowane jako rzecz zbędna i szkodliwa. Np. mar. Barańczak Henryk w obecności całej załogi powiedział: „Mnie zajęcia polityczne są wcale niepotrzebne, wpajają komuś ciemnotę i myślą, że ktoś będzie wierzył”. Do obniżenia poziomu dyscypliny przyczynia się także dyskusja i opieszałe wykonywanie rozkazów przełożonych. Do tych, którzy najwięcej dyskutują i komentują rozkazy przełożonych należy zaliczyć mata Gurbiela Ryszarda, st. mar. Leśniaka Jerzego, st. mar. Barańczaka Henryka i st. mar. Przybyłę Rudolfa. Stan wyżywienia na okręcie jest niedostateczny; pomimo że załoga pracuje ciężko, norma dla ciężko pracujących nie została przyznana przez Głównego Kwatermistrza, dlatego też marynarze stale narzekają, że muszą pracować o głodzie. Należy podkreślić, że sytuacja, która istnieje na okręcie, ma swoje ścisłe powiązanie z pochodzeniem społecznym załogi. Około 2/3 załogi to ludzie, których rodzice byli powiązani z sanacją lub okupantem niemieckim. Są nawet między nimi synowie granatowych policjantów, podoficerów zawo2 Powyższa informacja została napisana przez por. Czyżyka po jego rozmowach z załogą OH „Żuraw”. Julian Czerwiński uważa, że ta rozmowa była początkiem prowokacji organów Informacji mającej na celu uprowadzenie okrętu. 3 Wiązało się to z przedłużaniem służby zasadniczej z dwóch do trzech lat, przyjętym bardzo krytycznie. 2. Dokumenty 8 Okręgowego Zarządu Informacji MW. . . 137 Dokument nr 9 Notatka dyrektora Departamentu Śledczego MBP z dnia 9 sierpnia 1951 r. w związku ze zdradą ojczyzny 12 marynarzy z okrętu wojennego HG-11 „Żuraw” Wykonując Wasze polecenie, po przejrzeniu materiałów podstawowych przez dyrektora Gabinetu Ministra płk. Drzewieckiego i wspólnej naradzie z wicedyrektorem Departamentu Generalnego Prokuratury RP Dymantem, doszliśmy do wniosku, iż należy aresztować następujących członków rodzin zdrajców pod zarzutem pomocnictwa do nielegalnego przekroczenia granicy, tj. przestępstwa z art. 27 k.k. w związku z art. 23 Rozp. Prezydenta RP o granicach: 1. Z rodziny Barańczaka Henryka — głównego organizatora buntu — ojca Mariana, ur. w 1894 r., byłego policjanta granatowego, obecnie bez zajęcia, zamieszkałego w Brzozowicach, powiecie średzkim, woj. poznańskim; 2. Z rodziny Jabłońskiego Wacława — organizatora buntu — ojca Tomasza, ur. w 1892 r., rolnika na 6 ha, zamieszkałego w Bohdańcach, gminie Celejów, powiecie puławskim, woj. lubelskim; 3. Z rodziny Cesarza Władysława — organizatora buntu — stryja Józefa, ur. w 1901 r., referenta technicznego PKS, zamieszkałego w Gdańsku Wrzeszczu, przy ul. Kraszewskiego 14 m. 1 oraz siostrę Stefanię, ur. w 1926 r., zamieszkałą w Gdańsku Wrzeszczu, przy ul. Prusa 11 m. 2; 4. Z rodziny Leśniaka Jerzego — organizatora buntu — ojca Wawrzyńca, ur. w 1899 r., byłego właściciela warsztatu stolarskiego, obecnie stolarza w Spółdzielni Pracy, zamieszkałego w Rzeszowie, przy ul. Dąbrowskiego 50; 5. Z rodziny Czanickiego Jerzego — organizatora buntu — ojca Bronisława, ur. w 1900 r., byłego członka bojówek AK, aresztowanego w październiku 1945 r. i zwolnionego. Kolejarz, kierownik pociągu, zamieszkały w Sporyżu nr 317, powiecie żywieckim, woj. krakowskim; matkę Weronikę, ur. w 1907 r., zamieszkałą tamże; brata Tadeusza, ur. w 1923 r., sądzonego na dwa miesiące aresztu za bumelanctwo w Fabryce Nitów w Żywcu, zatrudnionego w prywatnym składzie węgla, zamieszkałego tamże; 6. Z rodziny Szopy Henryka — ojca Adama, ur. w 1905 r., byłego przodownika policji, volksdeutscha, zwolennika reżimu hitlerowskiego, magazyniera w kopalni „Katowice”, zamieszkałego przy ul. Peowiaków 5 m. 3; matkę Paulinę ur. w 1910 r., kierowniczkę stołówki Wojskowego Batalionu Robotniczego, zamieszkałą tamże; brata Jana, ur. w 1931 r., niepracującego, zamieszkałego tamże; 3. Korespondencja MSZ w sprawie załogi OH „Żuraw” 141 Dokument nr 2 W Warszawie, 5 sierpnia 1951 r. Minister Spraw Zagranicznych Towarzyszu Prezydencie! Przesyłam w załączeniu sprawozdanie posła Milnikiela o buncie na okręcie „HG-11” oraz załączniki. Skrzeszewski Dokument nr 3 Sztokholm, 3 sierpnia 1951 r. Poselstwo Rzeczypospolitej Polskiej w Sztokholmie Legation de la Republique de Pologne a Stockholm Obywatel Minister dr S. Skrzeszewski Ministerstwo Spraw Zagranicznych Warszawa 346/Szt./l/51/Tjn. Poselstwo RP w Sztokholmie przesyła wraz z tłumaczeniami wycinki prasowe, które ukazały się w dn. 2 i 3 bm. w prasie, w związku ze sprawą buntu załogi na okręcie „HG-11”. Po ukazaniu się dn. 2 VIII br. wzmianki w prasie popołudniowej o zawinięciu do Ystad polskiego okrętu wojennego, Poselstwo niezwłocznie wiadomość tę przekazało telefonicznie do MSZ. Około godz. 17.00 dowódca statku porucznik Ignatowicz względnie Ignatowski w rozmowie telefonicznej z Posłem zakomunikował mu: 1. Sytuacja na okręcie wygląda w ten sposób, że w jednej części okrętu stoi 16 uzbrojonych marynarzy, w drugiej zaś również uzbrojona pozostała część załogi w liczbie 17; 2. Zbuntowana część załogi zdobyła broń przez włamanie się w nocy do magazynu z bronią; 3. Okręt stoi w porcie Ystad, gdzie znajdują się również silne oddziały policji szwedzkiej. 150 Dokumentacja dotycząca załogi OH „Żuraw” wszystko w najlepszym porządku. Załoga zajęta była wykonywaniem swoich prac i gdy policja szwedzka weszła na pokład, z mes zostali wypuszczeni oficerowie. Kilku buntowników trzymało się jednak oddzielnie w nadbudówce rufowej części statku. Widoczne było ich zdenerwowanie. Prawdopodobnie nie byli całkiem pewni, czy dostaną zezwolenie na pozostanie w Szwecji. Chociaż pół miasta Ystad wyszło na molo, aby popatrzeć na obcy statek, nie doszło do żadnych zbliżeń z ludźmi z pokładu. Policja przez cały dzień trzymała pod surowym nadzorem obszar wokół statku. Dyrektywy ze Sztokholmu dla Policji Początkowo Policja w Ystad nie bardzo wiedziała, jak ma się zachować. Stadsfiskal Barnhjelm, który rozpoczął służbę we wtorek i przypadł mu na początek skomplikowany wypadek, był wiele razy na pokładzie i rozmawiał zarówno z buntownikami, jak i z dowódcą. Kiedy zastępca wojewódzkiego szefa policji Ostlunda przybył po obiedzie z Malmö, miał już dyrektywy ze Sztokholmu odnośnie do dalszego postępowania. Wszedł na pokład i z pomocą tłumacza wyjaśnił wszystkim członkom załogi, że ci, którzy chcą, mogą pozostać w Szwecji aż do rozstrzygnięcia sprawy. Nie znaczy to jednak, że otrzymali prawo pobytu w Szwecji, lecz że sprawę powyższą rozstrzygnie Komisja do Spraw Cudzoziemców i rząd szwedzki na podstawie dokładnego przesłuchania policyjnego. Dwunastu ludzi z załogi zgłosiło się niezwłocznie do zejścia na ląd. Polski dowódca zaprotestował i wyjaśnił, że zamierza odpłynąć z całą załogą. Strona szwedzka zignorowała protest i zezwoliła zejść na ląd dwunastce, która została zawieziona samochodami policyjnymi na posterunek policji. „Nie widziałem żadnej konieczności prowadzenia na pokładzie przesłuchania o tym, co zaszło na morzu” mówił zastępca wojskowego komisarza policji Ostlund. Na pytanie postawione dowódcy statku o to, co zaszło na pokładzie, wyżej wymieniony nie dał żadnej odpowiedzi. „Kiedy przybędę do portu z powrotem, wtedy sprawę wyjaśnimy” powiedział. Jakichkolwiek znaków walki na pokładzie nie stwierdzono. Oficerowie prawdopodobnie zostali zupełnie zaskoczeni i nie mieli możliwości obrony. Zakończenie tej sprawy odbyło się bez żadnych dalszych incydentów. Oficerowie polscy przebywali pod pokładem, dopóki buntownicy nie zeszli na ląd. Wtedy rozpoczęto przygotowania do odpłynięcia i o godzinie 18.30 „HG-11” opuścił Ystad, biorąc kurs na południe. Przesłuchania pozostałych w Szwecji członków załogi odbędą się najwcześniej w piątek. Polacy otrzymają specjalną straż w Cytadeli Wskutek szybkiego rozwiązanie incydentu, sprawa przybrała charakter zwykłej sprawy uchodźczej, stwierdził naczelnik Wydziału Komisji do Indeks nazwisk Matagocki Franciszek, mat 32 Matutajtys Zdzisław, st. mar. 37 Mazur, płk, Komisja Partyjna WP 136 Mejor, mjr, GZP WP 110 Meljon Stefan, mat 14, 97, 162, 167, 168 Michalski Władysław, mar. 14, 107, 109, 110 Michna Władysław, mat 32, 33 Mielko Wiktor, mar. 36 Mieszkowski Stanisław, kmdr 25, 53 Mietelica Robert, kmdr ppor. 65 Mietkowski, gen., wicemin. 138 Mikołajczyk Stanisław 9 Milnikiel E. J., poseł RP 144, 146, 160 Minc Hilary 21 Mironow Wiktor, kmdr 65, 104 Mocek Mieczysław 36 Mohuczy Adam, kadm. 20, 24, 53 Mossor Stefan, gen. 8, 9, 53, 67, 81 Moszej Tadeusz, mat 37 Możdżer, por. 82 Murynowicz, mjr, GZP WP 110 Nadelwicz Mirosław, kmdr por. 40, 70, 72, 96 Naszkowski Marian, gen. bryg. 8, 25, 40, 67, 69, 72, 110, 135 Niewiadomski, mat 115 Nigot Jerzy, st. mar. 34, 35 Nowicki 9 Nycek Henryk, st. mar. 35–37 Obertyński Edward, kmdr rez. 11, 12, 28 Obst Celestyn, kmdr ppor. 40, 60, 89 Ochab Edward 22, 39 40, 67, 72 Ochal, ppłk, Komisja Partyjna WP 136, 139 Opolski, st. mar. 114 Ordon, kpt. 115, 116 Ornberg 140 Oskuland, szwedzki komisarz policji 159 Ostlund Evert, szwedzki komisarz policji 142, 151, 152, 160 Otto, st. bosm. 113 Palski Zbigniew 12, 19 Paluch, kpt., GZP WP 110 Pańkowski Jerzy, st. bosm. 14, 41, 72, 98, 105, 108–110, 166 Paprocki Ryszard, bosmat 14, 107 Pater Walter, kmdr mgr inż 10 177 Patyk, kpt. 128 Pawliszyn, por. 114 Pierścionek Barbara 138 Pierścionek Halina 138 Pierścionek Michał 138 Pierścionek Wojciech, st. mar. 14, 15, 69, 88, 96, 105, 106, 138, 145, 147 Pietraniak Zdzisław, mat 36 Pityński Tadeusz, st. mar. 35–37 Pokorski, mat 118 Poksiński Jerzy 11, 12, 19, 21 Popławski Stanisław, gen. 71 Potyrała Aleksander, inż. 51 Priebe Feliks, st. mar. 32, 33 Prochownik Stanisław, bosmat 14, 106 Prystupa Mikołaj, kmdr por. szef Zarządu nr 8 GZI WP 39, 70, 71, 81, 85, 96 Przesiecki Zbigniew, mat 33 Przybylski Czesław, st. bosm. 14, 41, 72, 90, 98, 105, 108, 110, 162, 164, 165 Przybylski Jerzy, kmdr rez. prof. dr hab. 10, 28, 29, 162, 169 Przybyszewski Zbigniew, kmdr por. 25, 90 Przybyła Rudolf, st. mar. 14, 15, 69, 80, 88, 96, 105, 145 Przybyłowicz Jan 35, 36, 37, 112, 113 Przybyła Adolf 138 Przybyła Rudolf, st. mar. 147 Puliszewski Jacek, strzelec 33, 34 Pulnar Józef, mar. 34 Rogoziński Tadeusz, st. mar. 32, 33 Rokossowski Konstanty, marszałek 25, 40, 53, 72, 79, 90, 92 Rola-Żymierski Michał, marszałek 20, 28 Roman Władysław, mjr 25 Romanowski Bolesław, kmdr 26 Rosenbaum, ppor. 119 Różański, płk, Departament Śledczy MBP 138, 139 Rutkowski Tadeusz 74 Rychel Adam, kmdr por. 26, 53, 65, 66, 72, 74, 100, 103 Rymarz Mieczysław, st. mar. 36 Rynkowski Arkadiusz, red. 5 Sabadasz Kazimierz, mar. 34, 35 Sakowicz Władysław, kmdr inż. 24 Sarnowski, ppłk., OZI nr 8 81