46 - Klan

Klub Ludzi Artystycznie Niewyżytych – II LO w Krośnie 2007
Smutny REALIZM
„Nie mam nikogo, zostałam zupełnie sama...” mówi Aneta. Trudno jej o tym mówić. Przełykając z trudem ślinę, dodaje „Nie wiesz, jak to jest stracić całą rodzinę w parę sekund...”
Niepoprawna marzycielka
P
ierwszy dzień ferii zimowych.
Siedemnastoletnia Aneta, jej starszy
o dwa lata brat Wojtek i młodsza o rok
siostra Ewelina przygotowują się do
wyjazdu na narty. Rodzice są w kuchni.
Tata tradycyjnie przegląda gazetę, mama przygotowuje posiłek na drogę.
Godzina 10.00. Wszyscy uśmiechnięci
wsiadają do samochodu i wyruszają na
pierwszą w tym roku rodzinMiesiąc
ną wycieczkę. Nikt nie podejrzewał, że będzie to ich ostat- Styczeń
nia godzina spędzona razem...
Luty
Od domu Anety na wy- Marzec
ciąg trzeba było jechać ok.
dwóch godzin. „Było ślisko, Kwiecień
tata jechał wolno, przepisowo, Maj
lecz nagle...” – Aneta przery- Czerwiec
wa. Kryje załzawioną twarz Lipiec
w dłoniach.
Sierpień
W pewnym momencie Wrzesień
zauważyli rozpędzoną ciężarówkę. Jechała prosto na nich. Październik
Kierowca próbował hamo- Listopad
wać, lecz było zbyt ślisko... Grudzień
Ciężarówka wpadła w poślizg,
uderzając z ogromną siłą w samochód
rodziny Anety. Niebieski nissan został
zmieciony z jezdni. „Zobaczyłam przerażone twarze Eweliny i Wojtka, krzyk
mamy, potem już tylko ciemność i głucha
cisza...”
Samochód zatrzymał się, uderzając
w przydrożne drzewo. Gdy Aneta odzyskała przytomność, nie było obok niej
brata. Siostra siedziała obok, lecz nie
odzywała się, rodzice również. Mimo jej
krzyków i próśb, nikt się nie odezwał,
nie obudził. Przednia szyba była rozbita,
przód i prawy bok samochodu kompletnie zmiażdżone.
„Gdy udało mi się wysiąść, zobaczyłam mojego brata. Leżał na jezdni, nie
ruszał się, nie reagował...” – Aneta
bucha płaczem. Po dłuższej chwili kontynuuje: „Przyjechało pogotowie, jakiś
człowiek odciągnął mnie od brata. Karetka zabrała tylko moją siostrę...”
Źródło: KGP
mierną prędkość. W 2004 roku z tego
powodu wydarzyło się 12 082
80 000
Wypadki
padków drogowych, w których
1 645 osób poniosło śmierć,
60 000
a 17 889 zostało rannych. Natomiast
Ofiary
40 000
w 2005 roku w okresie sześciu
w ypadków
miesięcy, od stycznia do końca
20 000
Liczba
czerwca,
zdarzyły się już 5 263
rannych
0
wypadki, a najwięcej w tym roku
1997 2000 2003 2005
miało miejsce w czerwcu, lipcu
Rodzice i brat Anety zginęli na
i sierpniu.
miejscu, kierowca ciężarówki także,
Zaraz po nadmiernej prędkości
siostra - w drodze do szpitala. Anecie
do najistotniejszych przyczyn wynic poważnego się nie stało, kilka
padków drogowych zalicza się kolejdrapań i niegroźna rana głowy, lecz
no:
utrata bliskich boli o wiele
2005
 nieudzielenie pierwszeństwa przebardziej
niż
najcięższe
jazdu,
3 895
panie lub najgłębsza rana.
 nietrzeźwi kierowcy,
Mało kto przeżył taką trage2 804
 nieprawidłowe
wyprzedzanie,
dię. Anecie się udało, lecz nie
2 919
wymijanie,
ma ona teraz łatwego życia.
 jazda po niewłaściwej stronie dro3 325
„Wypadek wraca do mnie
gi,
4 274
każdej nocy. Gdy tylko

niezachowanie bezpiecznej odlekam oczy, widzę tragiczny
4 585
głości
między pojazdami,
obraz tamtego dnia. Nie sądzę,
4 763
 gwałtowne hamowanie
żebym kiedykolwiek mogła się
100 000
Judith
4 592
od tego uwolnić. Może byłoby
lepiej, gdybym ja też wtedy
4 386
zginęła... Teraz nie mam
go, zostałam zupełnie sama...
3 847
Nie wiesz, jak to jest stracić
4 137
całą rodzinę w parę sekund...”
Historia Anety jest, co prawda, fikcją literacką, ale podobnych przypadków jest mnóstwo. Wypadki drogowe są
główną przyczyną śmierci ludzi do 45
roku życia. Na drogach umiera więcej
młodych ludzi niż w wyniku chorób
serca i raka. Najczęściej to ludzie są
przyczyną wypadków drogowych. Oni
też najbardziej na tym cierpią. Przez
ostatnie 50 lat w Europie zginęło ponad
2 miliony ludzi a ponad 100 milionów
zostało rannych!!!
Większość wypadków drogowych
w Polsce zdarza się na drogach
jezdniowych,
dwukierunkowych,
ro w dalszej kolejności na autostradach
i drogach ekspresowych.
4 573
Wśród
szych i najistotniejszych
przyczyn
sytuacji
bezpiecznych
na
gach wymienia się nad-
Codziennie przez polskie drogi
przejeżdżają miliony samochodów.
Najniebezpieczniejszą porą dnia, w
ciągu której odnotowuje się najwięcej
wypadków, są godziny między godz.
14.00 a 19.00. Zwłaszcza między 17.00
a 18.00 należy najbardziej uważać na
drodze. Jeżeli chodzi o dzień, w którym
zdarza się najwięcej wypadków, to jest
nim piątek. Nie trzeba się długo zastanawiać, dlaczego tak właśnie jest. Wiadomo, początek weekendu, możliwość
dłuższego wyjazdu, aby odpocząć po
wyczerpującym tygodniu. Niestety, dla
wielu osób jest to nie tylko koniec tygodnia, ale także i koniec życia. Na podstawie
całości
przedstawionych
macji można wyciągnąć parę istotnych
wniosków. Między innymi - nie wsiadać
„za kółko” po spożyciu jakiegokolwiek
alkoholu, stosować się do przepisów
ruchu drogowego i przede wszystkim
nie przekraczać prędkości. Lepiej się
spóźnić te parę minut
i dojechać na miejsce
całym i zdrowym, niż
śpieszyć się i przegrać
własne życie w walce
z nadmierną prędkością.
© klan 2007
46