Głos Chełmżyński Nr 12(83) Grudzień 2007
Transkrypt
Głos Chełmżyński Nr 12(83) Grudzień 2007
Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia oraz Nowego Roku wszystkim mieszkańcom naszego Miasta życzymy wszelkiej pomyślności, zdrowia, spełnienia oczekiwań pozwalających z nadzieją i spokojem patrzeć w przyszłość, a także dużo radości, ciepła i serdeczności przy wigilijnym stole. Przewodniczący Rady Miejskiej Janusz Kalinowski Niech Nowy Rok niesie blaski Bożej chwały, Bożej łaski, a blask gwiazdy betlejemskiej świeci wśród wędrówki ziemskiej! Spokojnych, zdrowych, radosnych świąt Bożego Narodzenia spędzonych w serdecznym gronie rodzinnym oraz wszelkiej pomyślności w Nowym Roku. Niechaj piękne Bożonarodzeniowe święta Niosą wszystkim betlejemski blask. Mieszkańcom i Klientom składa prezes Banku Spółdzielczego Krzysztof Zduński wraz z pracownikami By ten niepowtarzalny i wyjątkowy czas Świąt Bożego Narodzenia przebiegał radośnie, ciepło i pogodnie, a Nowy Rok przyniósł wszystko, co najlepsze, obdarzył tysiącem miłych niespodzianek, zdrowiem i błogosławieństwem Bożym życzą Czytelnikom i Sympatykom, Dyrektor i Pracownicy Biblioteki Burmistrz Miasta Jerzy Czerwiński Najlepsze życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku aby przyjście na świat Chrystusa przyniosło ze sobą radość pokój nadzieję i miłość życzy Wicestarosta Dariusz Meller Świat znaczków pocztowych 27 listopada Poczta Polska wydała serię dwóch znaczków z okazji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia. Znaczek o nominale 1,35 zł jest przeznaczony na kartkę świąteczną na terenie kraju, natomiast drugi o wartości 3 zł należy nalepiać na życzenia kierowane za granicę, ale tylko na terenie Europy. Pierwszy ze znaczków zaprojektowano w konwencji dziecięcej – ukazuje misia pluszaka w mikołajkowej czapeczce na tle choinki. Drugi ze znaczków, to reprodukcja obrazu ze zbiorów Muzeum Narodowego w Krakowie, dzieła mało znanego malarza - Mikołaja Haberschracka z drugiej połowy XV wieku. Obraz przedstawia pokłon dok. na str. 7 Głos Chełmżyński, strona 2 Widziane okiem fotoreportera W Sali Mieszczańskiej Stowarzyszenie „Wsparcie” zorganizowało spotkanie poświęcone alkoholizmowi. Spotkanie dofinansowano z pieniędzy Urzędu Marszałkowskiego. 11 listopada mieszkańcy i władze miasta uczestniczyły w marszu przez miasto. Złożono wieńce i zapalono znicze przed miejscami pamięci narodowej. W Zespole Szkół Katarzyna Liszcz z fundacji Daj Szansę przestrzegała przed piciem w czasie ciąży. W hali Ośrodka Sportu i Turystyki odbyły się XII Mistrzostwa Chełmży w Karate Dzieci i Młodzieży. Na chełmżyńskim rynku stanęła 3 grudnia 12 metrowa choinka. Już niedługo święta. W Kuczwałach (gmina Chełmża) spotkały się kobiety na konferencji „Przebudzenie”. Dyskutowano o chorobie alkoholowej i udzielaniu pierwszej pomocy. Głos Chełmżyński, strona 3 W IAD O M O Ś C I Z RAT U S ZA Kamery w szkołach W związku z otrzymaną rekomendacją z Kuratorium Oświaty w Bydgoszczy, w szkołach podstawowych tj. SP 2, SP 3 i SP 5 wdrożony został projekt dotyczący monitoringu wizyjnego. Zestawy do monitoringu zostały już zainstalowane w w/w szkołach Wykonawcą była firma „GSK” S. Grykałowski & S. Koszewski z siedzibą w Wąbrzeźnie, która przedstawiła najkorzystniejszą ofertę w ramach przeznaczonych środków. W każdej ze szkół zamontowano po 2 kamery oraz rejestrator. Informacje zarejestrowane z kamer można śledzić na bieżąco lub w razie potrzeby odtworzyć w ciągu 30 dni. Zainstalowano sprzęt marki „Samsung”. Ogólny koszt projektu dla szkół podstawowych wyniósł 25.200,- (w tym środki z MEN - 19.200,- + 6.000,- środki własne gminy). Szlaban na nałogi Dyrektor Gimnazjum nr 1 w Chełmży złożył do Urzędu Marszałkowskiego ofertę na konkurs pn. „Aktywizacja środowisk wiejskich w zakresie rozwiązywania problemów alkoholowych, narkomanii i uzależnień – II edycja”. Po przeprowadzeniu otwartego konkursu, Zarząd Województwa wybrał do realizacji zaproponowane przez Gimnazjum nr 1 zadanie pn: Szlaban – tworzymy świat wolny od nałogów. Zarząd Województwa przyznał na wsparcie realizacji tego zadania kwotę 7.180 zł. W ramach przyznanych środków zadanie realizowano w dniach od 13.11- 27.11.2007 r. w Gimnazjum nr 1. W realizacji tego projektu biorą udział uczniowie, nauczyciele Gimnazjum oraz zawodowi terapeuci. Program obejmuje: -- szkolenie rady pedagogicznej, -- zajęcia warsztatowe z uczniami, -- przeprowadzenie godzin wychowawczych w klasach na temat walki z narkotykami, papierosami i alkoholem, -- przygotowanie scenariusza przedstawienia teatralnego „Wybieram wolność, nie biorę”, -- spotkanie z rodzicami i przewodniczącą MKRPA oraz przedstawienie teatralne, -- druk ulotek na temat przeciwdziałania narkomanii, -- przygotowanie prezentacji multimedialnej na temat zagrożeń, -- przygotowanie i debata uczniowska „Mój sposób na zdrowe i udane życie”, -- rozpisanie założeń konkursu profilaktycznego i rozesłanie ich do okolicznych szkół gminy Chełmża, -- rozpoczęcie prac i starań o uruchomienie linii telefonicznej dla telefonu zaufania z punktem konsultacyjnym, -- działania medialne – telewizja kablowa, plakaty, ulotki. Wieczornica w dwójce W dniu 16 listopada 2007 r. w Szkole Podstawowej nr 2 w Chełmży odbyła się uroczysta wieczornica z okazji Święta Niepodległości Polski. Przygotowany przez dzieci, nauczycieli i rodziców program był nasycony wielkim patriotyzmem. Program uatrakcyjniono występem chóru „Cecylia” prezentującym pieśni patriotyczne. W wieczornicy uczestniczyli zaproszeni goście m.in. kombatanci z miasta i gminy Chełmży, przedstawiciele samo- rządu miejskiego, gminnego oraz powiatu. Licznie przybyli także rodzice i byli pracownicy szkoły. Podczas uroczystości prezes stowarzyszenia Budowy Kopca „Ziemia Polaków” p. Lucjan Bytniewski, odebrał z rąk zastępcy dyrektora SP nr 2 p. Marzanny Matyasik ziemię z pól bitewnych spod Kocka na Lubelszczyźnie. Rozegrała się tam bitwa z udziałem Samodzielnej Grupy Operacyjnej „Polesie” pod dowództwem gen. Kleeberga. Reżyserem całego programu wieczornicy była p. Marzanna Matyasik. MOPS rozdaje żywność W listopadzie 2007 roku MOPS rozdysponował 15.348 kg żywności (mleka, sera, płatków kukurydzianych, cukru, kaszy) o łącznej wartości 27.245,38 złotych . Artykuły spożywcze zostały przyznane w ramach programu „Dostarczanie żywności dla najbiedniejszej ludności UE” dla rodzin o najniższych dochodach, spełniające kryterium kwalifikujące je do przyznania świadczeń z pomocy społecznej. Liczba rodzin, która skorzystała z tej formy pomocy w listopadzie wyniosła 532. Współpraca Lidlem MOPS nawiązał współpracę z marketem Lidl, dzięki której dostarczane są do Ośrodka artykuły z kończącym się terminem ważności do spożycia oraz pieczywo z dnia poprzedniego. Z tej formy pomocy codziennie korzysta wielu podopiecznych Ośrodka. Opiekunki pomogą ►► Osobom niepełnosprawnym (w szczególności tym, które mają trudności w samodzielnym chodzeniu oraz osobom poruszającym się na wózkach inwalidzkich ) przypominamy, że mogą korzystać z pomocy opiekunek Ośrodka oraz samochodu przystosowanego do przewozu osób niepełnosprawnych. Zamawianie usług i udzielanie informacji – osobiście lub pod nr tel. (0-56) 675-24-69. Radni uchwalili plan ►► W dniu 15 listopada 2007 r. Rada Miejska Chełmży podjęła uchwałę nr X/72/07 w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego miasta Chełmży dla terenu położonego pomiędzy ul. Bydgoską, zachodnią granicą administracyjną miasta oraz granicami geodezyjnymi terenów przemysłowych. Powyższy plan miejscowy obejmuje obszar, który został przeznaczony na cele produkcyjne i zabudowy usługowej, usługowej z dopuszczeniem zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej, teren wód powierzchniowych i zieleni urządzonej oraz tereny komunikacji z niezbędną infrastrukturą techniczną. Uchwalenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego przyspieszy procedurę uzyskania pozwolenia na budowę, gdyż w przypadku posiadania przez gminę aktualnego planu, pozwolenie na budowę wydaje się na podstawie wypisu i wyrysu. Należy w tym miejscu dodać, iż tereny naszego miasta są w bardzo dużym stopniu pokryte miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego. Na lata 2008 - 2009 zaplanowano opracowanie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu położonego pomiędzy ul. Rybaki, Górną oraz zachodnią granicą administracyjną miasta Chełmża. Jest to ostatni teren, który nie dok. na str. 4 posiada miejscowego planu zagospodarowa- Głos Chełmżyński, strona 4 dok. ze str. 3 WIADOMOŚCI Z RATUSZA nia przestrzennego. Po uchwaleniu w/w planu, miasto Chełmża zostanie pokryte / oprócz firmy Nordzucker S.A przy ul. Bydgoskiej/ terenami, na których będą obowiązywały miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego. Prosty bruk na Toruńskiej Rozpoczęto prace związane z remontem ulicy Toruńskiej na odcinku od skrzyżowania z ulicą Kościuszki do wjazdu na ulicę Reja. Remont polega na przełożeniu nawierzchni jezdni z kostki kamiennej wraz z częściową modernizacją chodników. Modernizowany jest odcinek ulicy Toruńskiej od skrzyżowania z ulicą Kościuszki do pawilonu handlowego Lidl. Na tym odcinku po parzystej stronie ulicy wykonywana jest zatoka autobusowa, w celu poprawienia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Wykonawcą robót jest firma „Strabag Polska” sp. z o.o., zaś inwestorem jest Zarząd Dróg Wojewódzkich z siedzibą w Bydgoszczy. Wyrównane drogi W trzeciej dekadzie listopada zostały poddane równaniu drogi o nawierzchni żużlowej. Wyrównano drogi na osiedlu domów jednorodzinnych przy ulicy Kościuszki i 3-go Maja. Powyższe roboty poprawiły stan techniczny utwardzonych prowizorycznie dróg. Przetarg Burmistrz Miasta Chełmży ogłosił przetarg nieograniczony o wartości powyżej 211.000 EURO na sprawowanie zarządu komunalnym zasobem budynków mieszkalnych, administrowanie mieszkaniowym zasobem gminnym oraz komunalnym zasobem lokali użytkowych, wykonywanie napraw, drobnych remontów, usuwanie awarii w mieszkaniowym zasobie gminy w latach 2008 – 2010. Warunkiem przystąpienia do przetargu jest wpłata wadium w wysokości 29.000,00 zł do dnia 10 grudnia 2007 r. do godz. 1400 . Zainteresowane podmioty mogły składać oferty w sekretariacie tut. Urzędu na adres: Urząd Miasta Chełmży, ul. Gen. J. Hallera 2, 87-140 Chełmża, nie później niż do dnia 11 grudnia 2007 r. do godziny 1000. Otwarcie złożonych ofert nastąpiło w Urzędzie Miasta Chełmży, ul. Gen. J. Hallera 2, 87-140 Chełmża w Sali Mieszczańskiej, pokój nr 8, pierwsze piętro w dniu 11 grudnia 2007 r. o godz. 1100. Otwarcie ofert jest jawne i mogły wziąć w nim udział wszyscy zainteresowani. Ogłoszenie Burmistrza Miasta Chełmży, Specyfikacja Istotnych Warunków Przetargu oraz szczegółowe informacje dotyczące przetargu znajdują się do bezpłatnego pobrania na stronie internetowej tut. Urzędu: www.bip.chelmza.pl. Astra wydzierżawiła działkę W dniu 23 listopada 2007 roku został rozstrzygnięty zorganizowany przez Burmistrza Miasta przetarg nieograniczony na wydzierżawienie gruntu komunalnego o powierzchni 1400 m2, położonego przy ul. Polnej. Cena wywoławcza wynosiła 1050 zł (+ podatek VAT w wysokości 22 %) za 1 miesiąc. W przetargu uczestniczyły dwie firmy. Przetarg wygrała firma handlowa Astra z Kowalewa Pomorskiego. Czynsz dzierżawny, uzyskany w wyniku przetargu wyniósł 1600,00 zł (+ podatek VAT 22 %). Budowa i modernizacja kanalizacji. W latach 2008-2011 na terenie Gminy Miasto Chełmża planuje się zrealizować inwestycję pn. „Budowa i modernizacja kanalizacji sanitarnej i deszczowej miasta Chełmża”. Aktualnie przygotowane zostały dokumenty przetargowe na wyłonienie firmy konsultingowej, która wykona studium wykonalności i wniosek aplikacyjny dla omawianego zadania. Powyższe opracowania są wymagane w procedurze ubiegania się o dofinansowanie realizacji inwestycji ze środków Unii Europejskiej w ramach Funduszu Spójności. Omawiany przetarg nieograniczony zostanie ogłoszony w chwili akceptacji Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu, który jest Instytucją Wdrażającą dla Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, w tym m.in. dla Osi Priorytetowej I – Gospodarka wodno-ściekowa ( projekty poniżej 25 mln euro). Święto Niepodległości W dniu 10 listopada br. odbyły się obchody Narodowego Święta Niepodległości. Udział w uroczystościach wzięli: Burmistrz Miasta, przedstawiciele środowisk kombatanckich, radni, dyrektorzy i uczniowie szkół z terenu miasta oraz zaproszeni goście. Uroczystość rozpoczęła się mszą święta w Konkatedrze, po której nastąpił przemarsz z orkiestrą dętą do miejsc pamięci, gdzie złożono wiązanki kwiatów i znicze. Spotkania medyczne W dniu 10 listopada 2007 r. w Chełmży z inicjatywy oddziału Ginekologiczno-Położniczego „Szpitala Powiatowego Sp. z o.o.” w Chełmży odbyła się Interdyscyplinarna Konferencja „Podmiotowość Pacjentki Ciężarnej i Rodzącej”. W konferencji udział wzięli przedstawiciele nauk medycznych (m. in. położnictwo, promocja zdrowia, genetyka) oraz przedstawiciele nauk humanistycznych (m.in. językoznawstwo, bioetyka, psychologia, teologia, prawo). Moderatorami konferencji byli prof. W. Szymański (ginekolog – położnik) i prof. W. Tyburski (bioetyk). Pomysł zorganizowania konferencji w Chełmży był kontynuacją otrzymania przez Oddział Ginekologiczno-Położniczy III nagrody w plebiscycie „Rodzić po ludzku”, a także stanowił próbę wykreowania modelu postępowania z ciężarną i rodzącą, uwzględniając ich rzeczywiste potrzeby i oczekiwania. Honorowy patronat nad konferencją objął Burmistrz Miasta Chełmży Jerzy Czerwiński Mistrzostwa w karate W dniu 17 listopada 2007 r. w hali widowiskowo-sportowej OSiT w Chełmży odbyły się Otwarte Mistrzostwa Chełmży w Karate Dzieci i Młodzieży o Puchar Burmistrza Miasta Chełmży. Chełmża przywitała zawodników z Gdańska, Szczecina, Bydgoszczy, Torunia, Brodnicy, Łabiszyna i Inowrocławia dobrą organizacją imprezy. XII Mistrzostwa Chełmży w Karate Dzieci i Młodzieży w hali Ośrodka Sportu i Turystyki obfitowały w liczne konkurencje. Nieźle wypadli zawodnicy z chełmżyńskiego Międzyszkolnego Klubu Sportowego. Zajęli drużynowo trzecie miejsce. Wyprzedziły ich jedynie duże kluby: Bushido z Bydgoszczy zdobywca 1 miejsca oraz Samuraj Szczecin. W konkurencji wśród dzieci w wieku 11 - 12 lat najlepszymi była drużyna z MKS Chełmża w składzie: Joanna Mikołajczyk, Karolina Jaworska i Paulina Masłowska. Dobrze wypadli również chłopcy w tym samym wieku: Paweł Ostrowski, Łukasz Zając i Jarosław Kaczorek zajmując drugie miejsce. Natomiast na trzecim miejscu podium uplasował się team Szymon Sobczak, Rafał Więcławski i Krystian Pietruszewski. Głos Chełmżyński, strona 5 Nie zawiedli też zawodnicy startujący w kumite. Wysokie miejsca zajęli: Paulina Masłowska (2m.), Natalia Jaworska (2m), Radosław Juchtowski (1m), Tomasz Dąbrowski (1m), Adrian Walecki (2m), Filip Schodowski (1m), Sebastian Masłowski (2m), Karolina Jaworska (3m) i Joanna Mikołajczyk (3m). Wspieranie twórców Samorząd województwa kujawsko-pomorskiego stworzył mechanizm indywidualnego wspierania dojrzałych twórców, popularyzatorów kultury oraz osób sprawujących pieczę nad zabytkami. Wnioski o stypendia twórcze marszałka województwa w nowej formule można składać w Departamencie Kultury i Dziedzictwa Narodowego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Kujawsko-Pomorskiego, Plac Teatralny 2, 87-100 Toruń w następujących terminach: od 15 maja do 15 czerwca – wnioski o przyznanie stypendium półrocznego w drugim półroczu danego roku, od 15 listopada do 15 grudnia – wnioski o przyznanie stypendium półrocznego w pierwszym półroczu następnego roku oraz całorocznego na rok następny. Wszelkich dodatkowych informacji udziela Pan Andrzej Pabian pok. Nr 407 w/w Departamentu, tel. 056 6218550 i 056 6218483. Treść uchwały sejmiku województwa (http://www. kujawsko-pomorskie.pl/files/sejmik/uchwaly/2007/US-3-07261.pdf ). Burmistrz podpisał porozumienie W dniu 22 listopada 2007 r. Burmistrz Miasta Chełmży Pan Jerzy Czerwiński podpisał Porozumienie o Współpracy na rzecz Rozwoju Zasobów Ludzkich Powiatu Toruńskiego. Porozumienie podpisało 38 sygnatariuszy z terenu powiatu toruńskiego Celem głównym Partnerstwa jest rozwój społeczności lokalnych powiatu. Sygnatariusze Porozumienia o współpracy zadeklarowali: -- wymianę doświadczeń i informacji o planowanych oraz wdrażanych projektach na rzecz rozwoju zasobów ludzkich, -- wymianę doświadczeń i informacji o stosowanych skutecznych metodach przeciwdziałania bezrobociu i wspierania postaw przedsiębiorczych, -- współdziałanie na rzecz inicjatyw mających na celu tworzenie nowych miejsc pracy, -- wspieranie inicjatyw poprzez uzgadnianie stanowisk, ustalanie priorytetów działania, dostosowywanie planowanych przedsięwzięć do potrzeb mieszkańców. Sekretarz Miasta mgr Janusz Wilczyński Składam serdeczne podziękowania za udział w obchodach Narodowego Święta Niepodległości. Szczególnie dziękuję pocztom sztandarowym, dyrektorom chełmżyńskich szkół, uczniom i nauczycielom, służbom mundurowym miasta, harcerzom, zaproszonym gościom oraz całej społeczności Chełmży. Jerzy Czerwiński Burmistrz Chełmży Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia oraz wielu radosnych chwil w Nadchodzącym Nowym Roku wszystkim Członkom i ich Rodzinom Życzy Zarząd Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów Oddziału Rejonowego w Chełmży Pełnych radości, pokoju i szczęścia Świąt Bożego Narodzenia oraz Wszelkiej pomyślności i Błogosławieństwa Bożego w Nowym Roku Panu V-ce Staroście Dariuszowi Mellerowi, panu Burmistrzowi Jerzemu Czerwińskiemu, panu Wójtowi Jackowi Czarneckiemu oraz Pracownikom Urzędu Starostwa, Miasta i Gminy Chełmża Życzy: Zarząd Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów Oddziału Rejonowego w Chełmży Z wyrazami szacunku Sekretarz: Jadwiga Perschke Przewodniczący: Jerzy Więckowski Boże Narodzenie w ikonografii „W owym czasie wyszło rozporządzenie Cezara Augusta, żeby przeprowadzić spis ludności w całym państwie. (…) Wybierali się więc wszyscy, aby się dać zapisać, każdy do swego miasta. Udał się także Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawidowego, zwanego Betlejem, ponieważ pochodził z domu i rodu Dawida, żeby się dać zapisać z poślubioną sobie Maryją, która była brzemienna. Kiedy tam przebywali, nadszedł dla Maryi czas rozwiązania. Porodziła swego pierworodnego Syna, owinęła go w pieluszki i położyła w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie”. Historię tę znają właściwie wszyscy. Zawdzięczamy ją św. Łukaszowi, który jako jedyny z czterech ewangelistów niezwykle sugestywnie i obrazowo odmalował scenę narodzenia Chrystusa. Co prawda wątek ten pojawia się również u św. Mateusza, jednak potraktowany jest stosunkowo syntetycznie, by nie powiedzieć zdawkowo. Wszystkie przedstawienia ukazujące Boże Narodzenie, które powstawały od czasów starożytnych aż do nam współczesnych, czyli bez mała przez dwa tysiące lat, opierały się przede wszystkim na tekście Łukaszowym, z niego czerpały natchnienie i inspirację. „Przede wszystkim”, a więc nie wyłącznie. O tym jednak za chwilę. W tekście niniejszym przyjrzymy się sposobom ukazywania przez artystów wydarzeń nocy betlejemskiej, uczestniczących w nich bohaterów, scenerii przedstawień, czyli jednym słowem – używając terminu z zakresu historii sztuki – ikonografii Bożego Narodzenia, która jest niezwykle bogata i, jak się później okaże, dość zaskakująca. Raz jeszcze oddajmy głos św. Łukaszowi: „W tej samej okolicy [w której narodził się Jezus] przebywali w polu pasterze i trzymali straż nocną nad swoją trzodą. Naraz stanął przy nich anioł Pański i chwała Pańska zewsząd ich oświeciła. (…) anioł rzekł do nich: «Nie bójcie się! Oto zwiastują wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu: dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest mesjasz, Pan. A to będzie znakiem dla was: znajdziecie Niemowlę, owinięte w pieluszki i leżące w żłobie». I nagle przyłączyło się do anioła mnóstwo zastępów niebieskich, które wielbiły Boga słowami: «Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom jego upodobania». Gdy aniołowie odeszli od nich do nieba, pasterze (…) udali się z pośpiechem i znaleźli Maryję, Józefa i Niemowlę leżące w żłobie. Gdy je ujrzeli, opowiedzieli o tym, co im zostało objawione o tym dziecięciu. A wszyscy, którzy to słyszeli, dziwili się temu, dok. na str. 9 GłosChełmżyński, Chełmżyński,strona strona66 Głos Stanisław Nalaskowski – mój ojciec „Stanisław Nalaskowski urodził się 20 marca 1923 roku w Papowie Toruńskim w rodzinie chłopskiej, a właściwie w rodzinie ogrodników Jana i Teresy z domu Czajkowskiej. Rodzina była liczna. Było w niej 4 synów i 5 córek. Nalaskowskim musiało się nieźle powodzić gdyż wszystkie dziewczynki otrzymały gruntowne wykształcenie na poziomie średnim, a wszyscy chłopcy ukończyli studia wyższe. Przed wojną nie było to ani proste, ani tanie. Dwoje z nich (najstarsza Maria i najmłodszy Adam) wybrało życie zakonne. Jan (takie imię przybrał w zakonie Adam) był przez szereg lat przeorem generalnym Zakonu Świętego Pawła Pierwszego Pustelnika czyli paulinów. Po ukończeniu szkoły podstawowej Stanisław Nalaskowski …” Tak zacząłem pisać. Prawda, że standardowo i poprawnie? Ale tak się nie da opisać własnego ojca. Pamięta się go zupełnie inaczej. Tak można napisać notkę pośmiertną, a nie wspomnienie. Tam pewnie znalazłaby się wyliczanka jego kilkunastu książek naukowych, a także tej ostatniej, autobiograficznej pisanej już w łóżku, kilkudziesięciu artykułów opublikowanych w kilku językach, tam należałoby przypomnieć jego odznaczenia, pełnione funkcje. Życie zamknęłoby się w liczbach. Zza nich z trudem widać byłoby żywego człowieka. Zatem dla Czytelników Gazety Chełmżyńskiej opowiem o śp. Stanisławie Nalaskowskim zupełnie inaczej. Przywołam kilka obrazków, które - mam taką nadzieję - złożą się na pewną całość. * Z przyczyn politycznych (udział w wojnie na Zachodzie) jako jeden z nielicznych po wojnie magistrów (faszyści i sowieci szczególnie spustoszyli wszak polską inteligencję) rozpoczął pracę w wiejskiej szkole czteroklasowej z klasami łączonymi. Kierowała nią partyjna działaczka z „małą maturą”. Wspominał, że w służbowym pokoju zimą zamarzała woda w misce. Ale mówił o tym z uśmiechem, jakby lekceważąc „Wielu tak miało”. * Ojciec kochał Chełmżę. Zostawił tu swoje najlepsze lata. Większość jego wspomnień związana była z tym właśnie miastem. Tutaj miał najlepszych przyjaciół w różnych pokoleniach nauczycieli, rodziców swoich uczniów. O ludziach z Chełmży nigdy nie mówił źle, był wobec nich całkowicie bezkrytyczny. * Od zawsze uczył nas szacunku dla szkoły, dla nauczycieli. Traktował ich jak rodzinę, jak najbliższych. To przez niego, albo dzięki Rozmaitości niemu, tacy nauczyciele jak Józef Kasprzyk, Idalia Mądrzejewska, Ryszard Muzioł, Ryszard Sielski i inni byli przez nas traktowani jak bezsprzeczne autorytety. * To być może trudne do uwierzenia, ale o jego przeszłości wojennej, a zwłaszcza udziale we francuskim ruchu oporu i w wojnie o Anglię dowiedzieliśmy się w latach dziewięćdziesiątych. A właściwie wówczas gdy dostał od Brytyjczyków medal wojenny tzw. „medal Jerzego VI” za swoją przeszłość. Wcześniej o swych wojennych losach nigdy nie wspominał. * Na gruncie pedagogiki właściwie nigdy nie znaleźliśmy wspólnego języka. Ojciec uważał, że moje koncepcje wychowania są zbyt surowe i punitywne, ja zaś pozostawałem na stanowisku, że „nowe wychowanie” (nurt pedagogiczny międzywojnia), którego był znakomitym teoretykiem i praktykiem nie jest w stanie sprostać wyzwaniom teraźniejszości. Takie spory rozstrzyga jednakowoż czas. Trzeba poczekać. * Od kilkunastu lat wakacje spędzał w Ciechocinku. Był tam doskonale znany i lubiany. Raz doszło jednak do dramatycznego wydarzenia. Starsze małżeństwo z Izraela (osoby mówiące po polsku) zostało przez jakiegoś rodzimego antysemitę (emerytowanego pułkownika LWP) wyproszone od „jego” stolika w sanatoryjnej stołówce. Decyzję tę wypraszający okrasił stosownymi epitetami. Wszyscy zamarli; ze wstydu, strachu, bezradności? Wówczas ojciec (miał już 80 lat) wstał i zaprosił starszych ludzi do swojego stolika z przyjazną poradą, aby nie przejmowali się „moralnym gnomem”. To wydarzenie relacjonowało mi kilka osób niezależnie od siebie. * Ojciec kochał szkołę. Jako dziecko uwielbiał się uczyć. Za dobre wyniki w edukacji otrzymał (wraz z bratem Adamem) stypendium Prezydenta Ignacego Mościckiego. Był to sierpień roku 1939. Przeszedł do II klasy Gimnazjum im. Mikołaja Kopernika w Toruniu. Oczywiście ze stypendium nigdy nie skorzystał. * Jednym z jego najbardziej traumatycznych wspomnień było to z początków września 1939 roku. Opowiadał o swoim przygnębieniu gdy spacerując po Toruniu dostrzegł, że szkoły zostały pozbawione polskich tablic i godła. Gdy o tym mówił zawsze lekko załamywał mu się głos. * Pod koniec życia stawał się pomału postacią anegdotyczną. Zawsze mile witany w toruńskich kawiarenkach szczególnie jednak delektował się kawą podawaną w McDonaldzie. Kiedyś jedna studentka chcą zdobyć zaległy wpis w indeksie poszukiwała go w Instytucie Pedagogiki UMK. Od sekretarki się dowiedziała, że „pana Docenta już nie ma, ale można go próbować znaleźć około południa w McDonaldzie”. Dziewczyna pobiegła tam. Podeszła do obsługi i zapytała „Szukam takiego starszego, niewysokiego pana, podobno tu często bywa?”. Usłyszała – „Ach, Docent Nalaskowski? Będzie o dwunastej”. Kiedy obchodził 50 – lecie pracy zawodowej Dziekan Wydziału Humanistycznego poprosił jego współpracowników o rodzinę na uroczysty obiad w jednej z bardzo eleganckich restauracji. Ojciec zjadł obiad, wzniósł stosowne toasty, odebrał gratulacje, wydał mi polecenie „zajmij się kwiatami” i czmychnął…do McDonalda na kawkę! Dochodziło bowiem południe! * Ojca nie interesowała telewizja. Twierdził, że zabija ona wyobraźnię i czyni człowieka umysłowo leniwym. Praktycznie jej nie oglądał. Najwyraźniej go nudziła. Wolał książki i mądre czasopisma. * Chorował od czerwca. To znaczy od czerwca już nie wychodził z domu. W tym czasie uporządkował wszystkie swoje publikacje, dokumenty, zaświadczenia. Chciał nam coś ułatwić? * Odszedł spokojnie. Ostatnie tchnienie wydał o 16.35 w niedzielę Rozmaitości 11 listopada 2007. Byliśmy przy nim z moją małżonką. Chyba już nie był świadom tego co się dzieje. Nie męczył się. Trzymaliśmy go za rękę, opodal paliła się gromnica. Z boku łóżka leżało Pismo św. Nie rozstawał się z nim. Wówczas wydawało mi się niepojęte, że tak twórcze, odważne, pracowite i wielkie życie kończy się tak banalnie. Doc.dr Stanisław Nalaskowski (1923-2007). Nauczyciel i dyrektor szkół chełmżyńskich. Reformator i odnowiciel Szkoły Podstawowej nr 3 w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych ubiegłego stulecia. Wychowawca i mentor kilku generacji nauczycieli. Promotor ponad 200 magistrów pedagogiki. Wizytator kuratoryjny. Pracownik naukowy UMK, wieloletni wicedyrektor Instytutu pedagogiki tej uczelni. Autor kilkudziesięciu artykułów i kilkunastu książek naukowych z dziedziny dydaktyki, metodologii i pedagogiki ogólnej. Życiowo i emocjonalnie „człowiek Chełmży”. Mój Ojciec. Aleksander Nalaskowski „Jeszcze Polska nie zginęła, póki my żyjemy…” 11 listopada to dla Polaków ważne święto narodowe. Upamiętnia ono wydarzenie odzyskania niepodległości po 123 latach niewoli. W związku z tym świętem, uczniowie Zespołu Szkół w Chełmży wraz z nauczycielami przygotowali przedstawienie upamiętniające wydarzenia z przeszłości… 12 listopada uczniowie poszczególnych klas zebrali się na auli Zespołu Szkół w Chełmży. Klasa I h wraz z Bartoszem Markiewiczem z II h pod czujnym okiem historyków: pani profesor Zofii Wojtalik i pana profesora Ryszarda Imieli przygotowali program upamiętniający wydarzenia odzyskania niepodległości przez naród polski. Uroczystość rozpoczęła się przemową pani dyrektor, Janiny Nowackiej, która odwołała się do wydarzeń z przeszłości. Wspomniała o tablicach pamiątkowych, poświeconym poległym nauczycielom, które znajdują się w budynku naszej szkoły, a następnie zaprosiła do obejrzenia pokazu. Występ obejmował prezentacje multimedialną przegotowaną przez wcześniej wymienionych nauczycieli historii. Upamiętniono i ukazano wydarzenia tamtego okresu. Pokazywano zdjęcia i opowiadano historię narodu polskiego ciemiężonego przez zaborców. Nie zapomniano także o słynnych pisarzach, poetach i kompozytorach, którzy tworzyli niekiedy na obczyźnie, a ich wielkie dzieła są znane, podziwiane i szanowane do dziś. W drugiej części pokazu głos zabrali uczniowie. Recytowali wiersze, a także czytali fragmenty dzienników ludzi, którzy żyli w czasach trudnych dla Polski. W ten sposób doskonale ukazano uczucia, obawy i zachowanie ówczesnych ludzi. Głos GłosChełmżyński, Chełmżyński,strona strona 7 Pokaz został dobrze i ciekawie przygotowany, doskonale oddawał realia tamtych czasów, uczucia i obawy ludzi. Zainteresował widzów i zmusił ich do refleksji oraz do okazania szacunku i złożenia hołdu, poległym Polakom. Wioleta Derkowska Piotr pełen luzu Ponad 20 młodych artystów śpiewało na auli Zespołu Szkół utwory Czesława Niemena i marka Grechuty. - W zamyśle organizatorów I Powiatowy Przegląd Piosenki „Świecie nasz…” miał promować twórczość dwóch wielkich, nieżyjących już artystów polskiej muzyki – powiedział Henryk Zatorski kierownik Chełmżyńskiego Ośrodka Kultury. - I tak się stało, ponieważ większość uczestników zaprezentowała piosenki z ich repertuaru. Cieszy również fakt, że przegląd zakresem oddziaływania przekroczył granice powiatu toruńskiego – dodał. Wzięli w nim udział wokaliści z Grudziądza, Kijewa Królewskiego, Papowa Biskupiego oraz Chełmży, Głuchowa, Turzna i Gronowa. Uczestnicy rywalizowali o główne nagrody w kategoriach wiekowych: 13 - 15 lat i od lat 16 wzwyż. Jury w składzie Ewa Ostapko i Marta Winnicka (obie panie reprezentowały Szkołę Muzyczną w Chełmży) przyznały nagrody i wyróżnienia, choć miały twardy orzech do zgryzienia. Nagrodę burmistrza otrzymała Barbara Szmajchel (ChOK). Nagrody Starosty Powiatu Toruńskiego dostały: Emilia Wichnowska (ChOK) i Patrycja Wilczyńska (Zespół Szkół CKU w Gronowie). Wyróżnienia przyznano Aleksandrze Dąbrowskiej (Gimnazjum nr 1 w Chełmży), Łukaszowi Chmielewskiemu (ChOK), Darii Sękowskiej (Zespół Szkół nr 2 w Turznie) oraz duetowi duet-Martyna Rokicińska, Marta Kaźmierska (Gimnazjum w Głuchowie) Nagrodę jury za luz na scenie i brawurowo wykonaną piosenkę otrzymał Piotr Głowiński (Zespół Szkół Specjalnych im UE w Chełmży). Atrakcją imprezy były także występy zaproszonych gości. Niespodziankę artystyczną dla publiczności przygotowały dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 2 pod kierunkiem pani Marzanny Matyasik, z programem opartym na piosenkach Marka Grechuty. Koncertował Mikołaj Oleksy z Gimnazjum w Kijewie Królewskim. Z gorącym przyjęciem spotkał się koncert autorski Wojciecha Ślusarczyka z Piły. – Po udanym starcie myślimy o rozszerzeniu rangi imprezy i w przyszłym roku kolejna jej edycja będzie adresowana do wszystkich zakochanych w piosenkach Marka Grechuty i Czesława Niemena z terenu całego województwa kujawsko–pomorskiego. Składamy serdeczne podziękowania wszystkim tym osobom i instytucjom, które pomogły nam w przygotowaniu przeglądu, a w szczególności dyrekcji Zespołu Szkół za szeroką współpracę przy jego organizacji – kończy Henryk Zatorski. Marcin Seroczyński dok. ze str. 1 Świat znaczków pocztowych Trzech Króli. Do znaczków wydano specjalne Koperty Pierwszego Dnia Obiegu, tzw. FDC oraz zaprojektowano dwa datowniki okolicznościowe. Temat Bożego Narodzenia jest bardzo popularny w emisjach bardzo wielu poczt świata i gdyby zechcieć skompletować wszystkie takie wydania, to należałoby przygotować sobie klasery na ładnych kilka tysięcy znaczków! Poczta Polska rozpoczęła regularne wydawanie walorów Bożonarodzeniowych od roku 1991. W latach 80-tych ubiegłego wieku sporadycznie pojawiały się w grudniu znaczki z napisem „Nowy Rok”. Ale należy przypomnieć, że w okresie międzywojennym, tj. w latach 1918 – 39, z okazji świąt Bożego Narodzenia Poczta Polska stosowała wiele stempli – zarówno ręcznych, jak i mechanicznych, na których częstym motywem była choinka, gwiazda betlejemska, stajenka wraz z tradycyjnymi życzeniami „Wesołych świąt”. A teraz apel serdeczny do wszystkich, którzy nie mogą żyć bez sms-ów oraz e-mailów! Pamiętajmy! Życzenia wysłane w tradycyjny, najbardziej szlachetny sposób, czyli przy użyciu prawdziwej, a nie wirtualnej kartki świątecznej, są najmilej oczekiwaną formą składania życzeń. W przeciwieństwie do elektronicznej informacji, tradycyjne kartki posiadają „duszę”, cokolwiek (filatelista) by rozumieć pod tym pojęciem. Głos Chełmżyński, strona 8 Spacerkiem po nowym bulwarze Asfalt na Bulwarze 1000 – lecia zamieni się w prosty chodnik z polbruku, a ulica Tumska wyłożona zostanie kamienną kostką. To tylko niektóre z pomysłów na rozwój i atrakcyjność Chełmży. Bulwar, którego budowa rozpoczęła się 1966 dziś nie wygląda zachęcająco dla turystów. Mała atrakcyjność i niezagospodarowane brzegi Jeziora Chełmżyńskiego nie działają jak magnes. To jednak ma się zmienić dzięki funduszom z Regionalnego Programu Operacyjnego, które Chełmża dostanie na rewitalizację miasta. Rozmaitości ulica była wyłożona kamienną kostką, a to dlatego, że prowadzi z rynku do najcenniejszego zabytku w mieście. Natomiast w miejscu, gdzie był pobór wody dla cukrowni chcielibyśmy zrobić pomost jako jeden z elementów promenady. To są elementy planu rewitalizacji. Musimy jednak mierzyć siły na zamiary – dodaje. A to znaczy, że projekt i wykonanie wyniesie około 4,5 mln. zł. - Mamy już koncepcję przebudowy bulwaru i przygotowujemy się do przetargu na dokumentacje techniczną. Po przeanalizowani kosztorysu podzielić to na dwa zadania. W większości wykonać jak najwięcej elementów, a resztę wydzielić i startować w osobnym konkursie na dodatkowe finansowanie – tłumaczy burmistrz. Zdaniem urzędników zmieni się wizerunek miasta, stanie się on bardziej atrakcyjny dla turystów i samych mieszkańców. Cała prawa strona Chełmży patrząc od wjazdu z Torunia będzie wyglądała zachęcająco. Magistrat planuje w połowie 2008 roku złożyć wszystkie potrzebne dokumenty i sięgnąć po pieniądze. Sama inwestycja ma również rozpocząć się jeszcze w tym samym roku. Całkowita modernizacja ma zakończyć się w 2009 roku. - Nie planowaliśmy inwestycji od samego początku 2008 roku, ponieważ mamy jeszcze inne zadania, na które pieniądze jeszcze musimy zdobyć, a z kolei pieniądze na modernizację bulwaru są już przyznane - mówi burmistrz. Marcin Seroczyński Pachnące piernikami święta - Podjęto dla nas bardzo dobrą decyzję, w której postanowiono przydzielać środki w ramach rewitalizacji miasta – informuje Jerzy czerwiński Burmistrz Chełmży. - Żeby te środki dostać trzeba było mieć gotowy plan rewitalizacji i Chełmża taki plan posiada. Na jego podstawie możemy otrzymać środki z RPO na ten cel. Jest to w przypadku Chełmży 842 tys. euro. To jest około 3,3 mln. zł. Plany rozbudowy i modernizacji niektórych ulic wyglądają zachęcająco. Sam bulwar ma być wizytówką miasta. Burmistrz Jerzy Czerwiński ma już gotową koncepcję przebudowy całego odcinka nad jeziorem od tzw. sadku aż do plaży miejskiej. Pracownia Architektury i Urbanistyki „SEMI” przygotowała ciekawe rozwiązania. Począwszy od położenia kostki polbrukowej zamiast czterdziestoletniego asfaltu na całej długości, umocnienia brzegów akwenu aż do wykonania sceate parku dla miłośników jazdy na deskorolkach i placu zabaw. Znajdzie się również miejsce dla mieszkańców lubiących zieleń. Przy okazji wyremontowany zostanie front klubu sportowego Włókniarz, a przy nim powstanie parking. Dodatkowo nową nawierzchnie zyskają wszystkie ulice prowadzące do jeziora: Łazienna Żeglarska, Kopernika, Sądowa i Wodna. Plan obejmuje również postawienia nowych estetycznych ogrodzeń na posesjach graniczących z bulwarem. Oprócz tego mają powstać punkty małej gastronomi. - W plan modernizacyjny wpisuje się również ulica Tumska – informuje Jerzy Czerwiński burmistrz Chełmży. – Chcemy, żeby ta Jeśli robimy coś cyklicznie, to ma większą moc. Trzeci raz w Zespole Szkół Specjalnych im. Unii Europejskiej w Chełmży w dniu 1 grudnia 2007 r. odbyły się warsztaty dla nauczycieli. W tym roku pod hasłem: „Pachnące piernikami święta”. Celem naszych spotkań jest integracja środowiska nauczycielskiego oraz wymiana wieloletnich doświadczeń. Zapraszamy gości z 20 placówek oświatowych z rejonu Chełmży. Niespodziankę sprawili nam nauczyciele przedszkola z Torunia. W pachnącej piernikami szkole dzieliliśmy się pomysłami na świąteczne dekoracje i prezenty. W tym roku nauczyciele wypiekali i dekorowali pierniki pod kierunkiem p. Jacka Murawskiego i samodzielnie wykonali „Mikołajki” z p. Marzeną Ptasznik i Dorotą Jarzemską. Jasełka bożonarodzeniowe pt. „Gdzie jesteś Święty Mikołaju” przygotowali uczniowie Oddziału edukacyjno-terapeutycznego i młodszych klas szkoły podstawowej z wychowawcą p. Hanną Jeżewską. Za szczególnie ciepłą atmosferę w czasie adwentowego oczekiwania na te magiczne święta dziękuję koleżankom i kolegom. Danuta Janiak Rozmaitości dok. ze str. 5 Boże Narodzenie w ikonografii co im pasterze opowiadali. Lecz Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu. A pasterze wrócili, wielbiąc i wysławiając Boga za wszystko, co słyszeli i widzieli, jak im to było powiedziane”. We fragmencie tym zawiera się w zasadzie całe nasze wyobrażenie o Bożym Narodzeniu. Jest noc, pasterze, aniołowie, Dzieciątko w żłobie… Skoro jest żłób, akt narodzin musiał się dokonać w stajni lub zadaszonym pomieszczeniu dla zwierząt, gdyż dla rodzącej nie udało się znaleźć miejsca w gospodzie i tak w większości przypadków jest przedstawiany. Jednak czasem, jak na przykład na obrazie Giorgiona zatytułowanym „Pokłon pasterzy” z ok. 1504 r. narodzenie dokonało się w grocie... Przedstawienia tego typu mają swoje źródło w apokryfach, a więc utworach o tematyce biblijnej, które nie zostały umieszczone w kanonie Biblii. Były rozpowszechnione w pierwszych wiekach chrześcijaństwa i średniowieczu stanowiąc inspirację dla wielu dzieł sztuki. Jednym z takich apokryfów jest utwór tzw. Pseudo – Mateusza i właśnie w nim mówi się nie o stajni, ale o grocie jako miejscu narodzin Jezusa. Wielu artystów łączyło oba te miejsca, na przykład Sandro Botticelli w swoich „Mistycznych Narodzinach” (1501) namalował jaskinię z dostawionym zadaszeniem. Sprawa jest o tyle interesująca, że w rejonie Ziemi Świętej u progu nowej ery zwierzęta rzeczywiście trzymano w grotach... Oglądając obrazy mające za temat Boże Narodzenie często można dostrzec ruiny jakiejś starożytnej budowli znajdujące się w pobliżu stajenki czy groty. Jest to nawiązanie do szeroko rozpowszechnionej w czasach średniowiecza legendy, wedle której w momencie narodzin Jezusa zawaliła się świątynia pogańska stojąca w samym centrum Rzymu… Przyjrzyjmy się bohaterom biorącym udział w wydarzeniach nocy betlejemskiej, którzy pojawiają się w opisie św. Łukasza. Są naturalnie główne dramatis personae, a więc Maryja, Józef i nowonarodzone Dziecię, zjawiają się także postacie niejako z innej rzeczywistości, a więc anioły. Najpierw pojedynczy anioł pojawia się z dobrą nowiną u pasterzy, dokładnie tak jak pojedynczy anioł zjawił się przed Maryją w dniu zwiastowania. Jednak od tego jednego Bożego posłańca w ikonografii narodzenia Jezusa ważniejsze są owe chóry anielskie, które pojawiają się u św. Łukasza pod koniec sceny z pasterzami. Artyści poszczególnych epok z lubością oddawali się przedstawianiu zastępów anielskich. Najczęściej ukazywali je jako uskrzydlone postaci dziecięce, śpiewające i grające na różnych instrumentach, czasem jako główki dziecięce ze skrzydełkami, czyli tzw. putti (l.p. putto). Pasterze, którzy w czasach Jezusa stanowili najniższą warstwę społeczną, zostali obdarowani przywilejem pierwszeństwa złożenia hołdu boskiemu Dziecięciu. Więcej, przekonawszy się o prawdziwości słów anioła, zaczęli przekazywać wszystkim dobrą nowinę, stając się niejako pierwszymi „ewangelistami”. Towarzyszą więc niemal każdemu przedstawieniu ilustrującemu scenę Bożego Narodzenia a wraz z nimi owce i jagnięta. Innymi reprezentantami świata zwierzęcego stali się osioł i wół. Wprawdzie św. Łukasz o nich nie wspomina, jednak dzięki prostemu skojarzeniu ze stajenką/grotą, a więc pomieszczeniem dla zwierząt, stali się uczestnikami niezwykłego wydarzenia nocy betlejemskiej spełniając konkretną funkcję na wielu obrazach widać jak wół i osioł ogrzewają swym oddechem Dzieciątko ułożone w żłobie. Osioł dodatkowo stał się symbolem oddania i pokory, często występuje w ikonografii biblijnej, nie tylko w scenie Bożego narodzenia, ale również w przedstawieniach ukazujących ucieczkę do Egiptu czy wjazd Chrystusa do Jerozolimy. Nie sposób wyobrazić sobie sceny Bożego Narodzenia bez postaci Trzech Królów, zwanych również mędrcami czy magami. Co ciekawe nie wspomina o nich św. Łukasz, ale św. Mateusz. Według ewangelisty przybyli oni ze Wschodu prowadzeni przez tajemniczą gwiazdę. O poszukiwaniach nowonarodzonego króla żydowskich dowiedział się Herod, który wezwał mędrców do siebie i nakazał Głos Chełmżyński, strona 9 wypytywać o Dzieciątko, by je później zgładzić. Po dotarciu do Betlejem mędrcy oddali hołd małemu Chrystusowi i ofiarowali swe dary. Ostrzeżeni we śnie przez anioła wrócili do swej ojczyzny nie przez Jerozolimę ale inną drogą, wściekły Herod wydał rozkaz rzezi betlejemskich niewiniątek… Tyle opowieść ewangeliczna. Św. Mateusz nie wspomina ilu było mędrców, jakie były ich imiona, nie pisze też, że byli to królowie różnej rasy i wieku, niemniej te elementy weszły na stałe do tradycji i ikonografii bożonarodzeniowej. Artyści stosunkowo rzadko przedstawiali samą podróż, mędrców (por. np. obraz tzw. mistrza Ołtarza św. Bartłomieja zatytułowany „Podróż Mędrców z Dawidem i Izajaszem”, ok. 1480-1510), częściej natomiast ukazywano tzw. pokłon Trzech Króli. Św. Mateusz wymienia trzy dary, jakie mędrcy ofiarowali Jezusowi, stąd zapewne wzięli się TRZEJ Królowie. Tradycja przydała im imiona i krainy z których mieli pochodzić: Melchior był królem Persów, Baltazar – Indii, Kacper zaś – Arabii. Z kolei bogate dary zasugerowały ich królewskie pochodzenie. W okresie średniowiecza przedstawiano ich jako królów o wyglądzie ludzi Zachodu, przy czym jeden z nich zawsze był młodszy od pozostałych… Od XIV stulecia artyści ukazywali mędrców jako przedstawicieli trzech okresów życia człowieka, trzech ras czy kontynentów – Baltazar symbolizował Europę, Melchior, wyobrażany w turbanie, Azję, ciemnoskóry Kacper zaś Afrykę. Przedstawienie tego typu znajdziemy na obrazie Andrea Mantegni „Pokłon Trzech Króli” z ok. 1500 r. Ok. 1433-1435 Jacques Daret namalował swoje „Boże Narodzenie”. Obraz ten jest wyjątkowy z tego względu, że obecnym przy dzieciątku Marii i Józefowi towarzyszą dwie niewiasty…To nawiązanie do pewnego epizodu zawartego w apokryficznej tzw. Protoewangelii Jakuba, w której anonimowy autor w II wieku opisał narodziny i młodość Marii, a także zwiastowanie i narodziny Jezusa. Według jego opowieści Józef, pragnąc pomóc Marii w porodzie, udał się na poszukiwanie położnej. Zjawiła się ona jednak już po urodzeniu Chrystusa. Kiedy zorientowała się, że Maria nadal jest dziewicą, zrozumiała rangę cudownego wydarzenia. Uradowana sprowadziła swą przyjaciółkę Salome, ta jednak nie dała wiary, iż dziewica mogła wydać na świat dziecko… Chcąc ocenić prawdziwość słów swojej przyjaciółki wyciągnęła dłoń w stronę Marii, lecz dłoń ta jej uschła. Salome poczęła błagać o przebaczenie, wówczas zjawił się anioł, polecił jej wziąć Dzieciątko w ramiona i ten gest miłości ją uzdrowił. Jak się przekonaliśmy nocy betlejemska miała wielu bohaterów i obfitowała w cudowne wydarzenia. Przedstawiając je artyści poszczególnych epok opierali się na przekazach biblijnych, tradycji oraz… własnej wyobraźni. I jeśli zaiste najważniejszym świętem dla chrześcijan pozostaje Wielkanoc, to święta Bożego narodzenia bez wątpienia są najpiękniejsze. Łukasz Wojciechowski Głos Chełmżyński, strona 10 BOHATEROWIE KRESKÓWEK, CZYLI OD JACKA I AGATKI DO SPIDERMANA Działalność telewizji od jej powstania do dzisiaj wykreowała wielu bohaterów filmów i seriali. Jednakże nie tylko tych, których oglądanie przeznaczone jest dla widzów dorosłych, ale również dla naszych milusińskich. Wiele zmian spowodowanych zarówno możliwościami technicznymi, jakie na przestrzeni lat osiągnęła telewizja, jak również wywołanych usposobieniem i temperamentem dzieci spowodowało ewolucję dziecięcych fantazji, a tym samym konieczność przeobrażania bohaterów szklanego ekranu. Oświata i Kultura REKSIO Reksio to kolejna, legendarna postać polskich bajek. Pies został wymyślony przez Lechosława Marszałka. Początek serialu to 1967r. W Studio Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej nakręcono 65 odcinków. Każdy z nich opowiada o przygodach sympatycznego, łaciatego kundelka i jego przyjaciół. Tytułowy bohater, wesoły piesek Reksio, jako, że jest sympatycznym zwierzakiem bardzo szybko zaprzyjaźnia się z otoczeniem. Zabawne perypetie tego przemiłego kundelka od lat bawią i śmieszą najmłodszych. Wiele pouczających przygód zapewnia naszym pociechom rozrywkę i pozwala mile spędzić czas. JACEK I AGATKA Pierwsza dobranocka, która swoją premierę miała w Telewizji Polskiej 02.10.1962 r. Autorką serii była Wanda Chotomska. Jacek i Agatka to dwie pacynki, które zarówno nas bawiły, jak i uczyły. Głosu obydwu bohaterom użyczyła nieżyjąca Zofia Raciborska. MIŚ USZATEK BOLEK I LOLEK Bolek i Lolek to dwaj bohaterowie najpopularniejszego polskiego cyklu filmów animowanych. Twórcą koncepcji plastycznej serii był Władysław Nehrebecki, a autorami rysunkowego wizerunku chłopców Alfred Ledwig i Leszek Lorek. Bolek i Lolek zadebiutowali w telewizji w 1963 r. W Studio Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej nakręcono ponad 150 odcinków oraz dwa filmy pełnometrażowe. Duet bohaterów szybko zdobył sympatię młodych widzów. W 1973 r. twórcy wprowadzili do serialu trzecią postać - Tolę. Większość odcinków nie posiadała dialogów. Wyjątkiem były filmy pełnometrażowe i serie z lat 80-tych, gdzie głównym bohaterom głosu użyczały: Bolkowi - Ewa Złotowska i Ilona Kuśmierska, a Lolkowi - Danuta Mancewicz i Danuta Przesmycka. Nie narodził się w studiu filmowym tylko w czasopiśmie dla dzieci „Miś”. Dopiero później został bohaterem animowanej dobranocki, której produkcja ruszyła w 1975r. SE-MA-FOR w Łodzi wyprodukował 104 odcinki. W bajce Miś Uszatek śpiewa i mówi głosem nieżyjącego Mieczysława Czechowicza. Serial opowiada o przygodach sympatycznego misia i jego przyjaciół: Prosiaczka, Króliczków, Zajączka i Kruczka. Postać Uszatka stworzyli Czesław Janczarski i Zbigniew Rychlicki. Dużą sławę przyniosło mu jego klapnięte uszko. SHREK Scenariusz filmu pt. „Shrek” został oparty na książce Williama Steiga. Główny bohater Shrek to niezbyt urodziwy, zielony ogr. Wiedzie on spokojny i beztroski żywot starego kawalera. Ten niezdarny i posiadający swoiste pojęcie higieny bohater jest szczęśliwy do momentu, gdy w jego życie wkracza gadatliwy osioł. „Shrek” jest baśnią z morałem oraz mistrzowską animacją zrealizowaną w wytworni PDI/Dream Works. W wersji polskiej głosu użyczył mu Zbigniew Zamachowski. Po raz pierwszy na ekranie mogliśmy go zobaczyć w 2001r. Jednak z uwagi na dużą popularność, nakręcono kolejne dwie części o przygodach dobrodusznego ogra. Oświata i Kultura SPIDERMAN Współczesnym ulubieńcem dzieciaków jest także Spiderman. Człowiek Pająk to wcielenie Petera Parkera, który podczas prezentacji naukowej zostaje przypadkowo ugryziony przez genetycznie zmodyfikowanego pająka. Dzięki temu ulega niezwykłej przemianie. Uzyskuje umiejętności i zmysły pająka, które dają mu możliwości, o jakich wcześniej nie marzył. Zdobywa nadludzką siłę i pajęczą zdolność przywierania do różnych powierzchni. Od tej pory zaczyna prowadzić podwójne życie. Kiedy przybiera postać Spidermana, zmaga się z najbardziej złowrogim światem przestępczym Nowego Jorku, którego przedstawicielami są m.in.: Green Goblin, Mysterio, Hobgoblin, Hydroman, Venom oraz Dr Octobus. Pierwszą serię przygód Spidermana wyprodukowano w Grantray-Lawrence Animation już w 1967r., ale w Polsce dopiero od kilku lat cieszy się wielką popularnością. Głos Chełmżyński, strona 11 od nas. Mówimy o grzeczności, kulturze osobistej, uprzejmości, uczynności, o wyrobieniu towarzyskim, czasem o galanterii i kurtuazji, o wytworności czy znakomitych manierach, a każdy i tak wie, że obycie ułatwia życie. Dawniej mówiono o dworności i rycerskości, teraz zaś używamy określenia dżentelmeneria. Popularne są też francuskojęzyczne zwroty bon ton i savoir-vivre. Dobre maniery są znowu w cenie, jednak u wielu ludzi (i to nie tylko współczesnej młodzieży) pozostawiają wiele do życzenia, ponieważ w dzisiejszym świecie zacierają się pewne granice, a w poglądach na różne sprawy panuje zamęt. Niezależnie jednak od tego jak zawiłe bywają reguły etykiety, właściwych zachowań po prostu można się nauczyć, nie naginając przy tym własnego charakteru. Warto więc znaleźć chwilę czasu i sięgnąć po pozycje książkowe w tej dziedzinie, aby dokształcić się w tak istotnej dziś kwestii odpowiednich manier. Godnymi szczególnego polecenia z naszej bibliotecznej półki są pozycje: Inge Wolff „Dżinsy czy smoking? czyli vademecum dobrego wychowania”, Birgit Adam „Savoir-vivre nowoczesnej kobiety” oraz Elizabeth Bonneau „O zachowaniu się w pracy”. Autorzy tych książek udzielają czytelnikowi praktycznych porad i wskazówek jak należy zachowywać się w określonych sytuacjach oraz relacjach – zarówno na płaszczyźnie życia towarzyskiego jak i zawodowego. Podczas spotkań i uroczystości, w środkch komunikacji, w miejscu pracy, na urlopie, w codziennych kontaktach z najbliższymi, kolegami, znajomymi, sąsiadami czy też w trakcie rozmów telefonicznych. Zapraszamy do korzystania z naszych zbiorów. Joanna Rutkowska MOJA PANI MARIA W międzyczasie ulubieńcami dzieci stało się wielu innych bohaterów, m.in.: Miś Kolargol, Smurfsy, Pszczółka Maja, Krecik, Wilk i Zając, Kaczor Donald, Kubuś Puchatek. Można by tak wymieniać bez końca, gdyż upodobania dzieciaków na przestrzeni lat były i są bardzo różne. Jedno jest pewne, starych bohaterów oraz tych obecnych różni i łączy bardzo wiele. Filmy z ich przygodami odnoszą wielkie sukcesy w kraju i za granicą. W ciągu minionych lat telewizja emitowała je wielokrotnie, a pomimo tego chętnie oglądają je kolejne pokolenia. Dariusz Łubkowski Wieści z bibliotecznej półki „Powiedz mi, z kim przystajesz, a powiem ci, kim jesteś”. Tak mawiano kiedyś. Dziś powiedziano by raczej: „Pokaż mi, jak traktujesz innych, a powiem ci, kim będziesz” - i odnosiłoby się to zarówno do życia zawodowego, jak i towarzyskiego, gdyż odpowiednie zachowanie jest nieodzownym warunkiem powodzenia we wszystkich dziedzinach życia. W języku polskim istnieje wiele określeń, które kojarzą się z tak zwanym dobrym zachowaniem, czyli z tym, czego oczekujemy od innych w stosunku do siebie, i czego oni oczekują Dowiedziałem się właśnie, że w Warszawie zmarła p. Maria Karwat. Trudno mi więc pisać o tym smutnym wydarzeniu. Zdaję sobie bowiem sprawę, że każde słowa które tu napiszę nie oddzą tego co czuję. Jenak chcę coś na Jej temat napisać. Niech to będzie moje epitafium. Dla Pani, Pani Mario. Pani Maria była osobą, którą poznałem wtedy gdy pisałem na łamach Głosu o odnowie grobowca rodzinnego Zawiszów. Odezwała się do mnie przez telefon niezwykle uprzejma Pani, prosząc o kontakt i chwilę rozmowy. Tak zaczęła się nasza przyjaźń. Najpierw spotkania, czasem wymiana zdań na historyczne tematy, dyskusje na temat artykułów prasowych w „Głosie”. Potem pomoc przy zabezpieczaniu grobowca wsparta życzliwością p. Marka Kuffla, wiceburmistrza. Starsza Pani z zacnego Rodu i młokos, naukowiec. Pani, przy której doświadczałem obcowania z prawdziwą Osobą. Klasą, Kulturą. Dzięki niej poznałem co to znaczy mieć kontakt z Dobrym Człowiekiem, który w drugim widzi Człowieka. Ona przysyłała mi ciepłe listy, pocztówki, czasem wieczorami dzwoniła. Jako że była pielęgniarką, zawsze uprzejmie pozdrawiała moją żonę, położną. Ja pisałem na temat Nawry, kościółka i pałacu. Wysłałem zdjęcie z gołąbkami siedzącymi na nawrzańskim dachu kościoła. Coś z moich publikacji. Raz sfotografowałem Dawida z harfą w ręku znajdującego się na emporze w tym kościele. Napisałem też Jej życzenia, by ten Dawid zawsze grał Jej nawrzańskie melodie. Teraz, kiedy nie żyje, chciałbym aby ten Dawid grał Jej już zawsze, gdy odpoczywa po ciężarach niełatwego życia. Pani Mario, Cześć Pani Pamięci. Piotr Biecki Głos Chełmżyński, strona 12 Oświata i Kultura/Sport Głos na Święta Kumite na hali Często czytając teksty w specjalnych, świątecznych numerach gazet poznajemy czego brakuje do szczęścia mieszkańcom naszego miasta, władze składają życzenia zaspokojenia tych potrzeb, pojawiają się fotografie choinek, bombek. Przypomina się dawne obyczaje, pisze się o żłóbku, aniołkach, pasterzach i pasterce. Są ciasteczka, tradycyjne potrawy i przepisy na ich sporządzenie. W bardziej luksusowej prasie ukazują się fotoreportaże z (reżyserowanych wcześniej) Wigilii, gwiazdy pop kultury starają się pokazać z jak najlepszej strony. Widzimy jak gotują, jak przystrajają stoły, jak kupują prezenty. W końcu w prasie widzimy poradniki co kupić na prezenty. Jest luksusowo, najczęściej dla nas niedostępnie. Chyba, że weźmiemy kredyt. Podobno w tym roku średnio wydamy na Święta grubo ponad 750 złotych. To sporo jak na dochody średniego gospodarstwa rodzinnego, które na co dzień boryka się systematycznie „z wiązaniem końca z końcem”. Ale Święta to święta rzecz. Tu nie liczą się koszty, tylko efekt. Nad naszymi potrzebami pracują też spece od marketingu. Trzeba szybko zapomnieć o 1 listopada – Wszystkich Świętych (brr… przypominają nam o Śmierci), przejść z klientem do Mikołajek, by frontalnie zaatakować Boże Narodzenie. Tu nie ma już ograniczeń. Są firmowe napoje i ubrania, komputery. Kremy na odmłodzenie, kosmetyki, szaliki, alkohole, czasem książki. Kasety video, CD, IPody, MP3 i aparaty fotograficzne. Byle dużo. Czasem po to aby zaspokoić ciekawość kolegów w szkole trzeba kupić dziecku to, co zdecydowanie pozwoli mu zając wysokie miejsce w rankingach posiadających firmowe ubranie czy zabawki. I tak jak co roku… . Tylko czy to o to chodzi? Czy konsumpcja jest aż tak ważna? Moim zdaniem stanowczo nie. Warto przede wszystkim postanowić sobie, by życzenia, które składamy bliskim czy znajomy spełniały się. Byśmy byli rzeczywiście mili, otwarci, szczerzy, uśmiechnięci, pomagali sobie wzajemnie i byli zdrowi. Reszta będzie nam dodana. Wolę spotykać się z ludźmi miłymi, zadowolonymi z tego co mają, widzieć pogodę ducha, chęć wzajemnej pomocy. Jeśli tego nie będzie, to po co nam Święta? By usprawiedliwić wydawanie gotówki, po to, by zakończyć hucznie stary rok? Czy by prezentami kłuć w oczy tych, którym nie dostaje? Czy aby najadać się do syta albo i dalej? Chciałbym kiedyś doświadczyć prawdziwego sensu Świąt Bożego Narodzenia i przemian jakie powinny dotyczyć nas wszystkich. Zdawać sobie zawsze sprawę, że są one wstępem do świąt jeszcze ważniejszych – Wielkiej Nocy, kiedy to wspomina się przede wszystkim Zmartwychwstanie Pańskie. (W tym miejscu przerwałem pisanie i przeczytałem to co już napisałem). Starzeję się, bo po pierwsze wpadam w kaznodziejski ton, a po drugie zaczynam kłaść coraz większy nacisk na „wartości”. Kiedy człowiek dojrzewa dostrzega, że warto być dobrym człowiekiem, porządnym obywatelem, dobrym mężem. Lepiej patrzy się wtedy w lustro obserwując własne odbicie. Lepiej też smakują świąteczne potrawy. Wszystkim mieszkańcom Chełmży, Czytelnikom „Głosu Chełmżyńskiego”, Władzom Miasta i Gminy składam najserdeczniejsze życzenia. I to nie tylko zdrowia, pieniędzy czy miłości. Życzę byśmy spokojnie razem żyli w tym niewielkim mieście, które można kochać i nienawidzić, które jest uśmiechnięte latem, i smutne zimą, które odtrąca i przygarnia. Byśmy po prostu byli razem i nigdy nie byli wobec siebie obojętni. A sobie po prostu więcej czasu w 2008 roku i tylko zdrowia. Z resztą sobie jakoś poradzę. Piotr Birecki Rywalizacja na macie i w kata przyciągnęła 200 zawodników z naszego regionu. Na trybunach zasiedli nieco nerwowi rodzice. Chełmża przywitała zawodników z Gdańska, Szczecina, Bydgoszczy, Torunia, Brodnicy, Łabiszyna i Inowrocławia dobrą organizacją imprezy. XII Mistrzostwa Chełmży w Karate Dzieci i Młodzieży w hali Ośrodka Sportu i Turystyki obfitowały w liczne konkurencje. Nieźle wypadli zawodnicy z chełmżyńskiego Międzyszkolnego Klubu Sportowego. Zajęli drużynowo trzecie miejsce. Wyprzedziły ich jedynie duże kluby: Bushido z Bydgoszczy zdobywca 1 miejsca oraz Samuraj Szczecin. - Różnica pomiędzy pierwszym miejscem a trzecim zajętym przez nas to tylko cztery punkty. – powiedział „Pomorskiej” po zawodach Janusz Mikołajczyk trener chełmżyńskich zawodników. – Mamy wielu młodych zawodników i dwóch konkurencji nie obsadziliśmy. Trzecia pozycja to dla nas duży sukces. Znaleźliśmy się w czołówce naprawdę dobrych zespołów. Najbardziej widowiskowa była konkurencja kata drużynowe – dodaje. W tej konkurencji wśród dzieci w wieku 11 - 12 lat najlepszymi była drużyna z MKS Chełmża w składzie: Joanna Mikołajczyk, Karolina Jaworska i Paulina Masłowska. Dobrze wypadli również chłopcy w tym samym wieku: Paweł Ostrowski, Łukasz Zając i Jarosław Kaczorek zajmując drugie miejsce. Natomiast na trzecim miejscu podium uplasował się team Szymon Sobczak, Rafał Więcławski i Krystian Pietruszewski. Nie zawiedli też zawodnicy startujący w kumite wysokie miejsca zajęli: Paulina Masłowska (2m.), Natalia Jaworska (2m), Radosław Juchtowski (1m), Tomasz Dąbrowski (1m), Adrian Walecki (2m), Filip Schodowski (1m.), Sebastian Masłowski (2m.), Karolina Jaworska (3m.) i Joanna Mikołajczyk (3m.). - Miła niespodzianka spotkała nas na sam koniec. Koledzy z Brodnicy pochwalili nas za dobrą organizację imprezy, to jest dla nas duży komplement – mówi Janusz Mikołajczyk – Po raz kolejny Chełmża sprawdziła się w organizacji dużych zawodów sportowych. Nie zawiedli także kibice. Karate to oprócz zawodów i rywalizacji posiada również aspekt wychowawczy, kształtuje charakter r- dodaje trener. Marcin Seroczyński Sport Policyjne kozłowanie Funkcjonariusze z naszego województwa zamienili mundury na stroje sportowe i spotkali się w Chełmży na koszykarskich mistrzostwach. Siedem drużyn spotkało się w hali Ośrodka Sportu i Turystyki w Chełmży na mistrzostwach w koszykówce. Zdaniem funkcjonariuszy było o co grać bo o puchar komendanta wojewódzkiego Krzysztofa Gajewskiego i puchar burmistrza Chełmży Jerzego Czerwińskiego. Do rywalizacji najpierw w grupach przystąpiły reprezentacje jednostek we Włocławku, Inowrocławiu Bydgoszczy, Nakle, Radziejowie i Toruniu. Natomiast w finale spotkała się drużyna z Bydgoszczy i Inowrocławia. Po zaciętym pojedynku pierwsze miejsce zajęła Komenda Miejska Policji w Bydgoszczy, drugie wywalczyli policjanci z Inowrocławia, a trzecie Oddział Prewencji Policji z Bydgoszczy. Natomiast najbardziej nie lubianą przez sportowców lokatę zajęli funkcjonariusze z Torunia. W skład ich drużyny weszli też policjanci z Chełmży. - Mistrzostwa świadczą o tym, że funkcjonariusze dbają o również o swoją kondycje fizyczną – podkreślił Janusz Brodziński szef toruńskiej policji. Turniej w Chełmży rozgrywany jest już siódmy rok z rzędu. Po raz pierwszy wzięła w nim udział pani władza czyli Karolina Wolter reprezentująca Toruń. Najlepszym strzelcem został Tomasz Toboła z KMP Bydgoszcz. Głos Chełmżyński, strona 13 zwątpienie, jednak późniejsze mecze (m.in. remis z Portugalią) znowu tchnęły wiarę, że tym razem naszym chłopcom uda się awansować. Przez cały czas niepewności i nadziei Beenhakker trwał przy swoich zawodnikach, wierzył w ich możliwości i bronił swoich wybrańców. Wpajał naszym piłkarzom wiarę w siebie, dyscyplinę taktyczną oraz umiał w każdym znaleźć motywację do jak najlepszej gry. Mówią, że wiara czyni cuda, ale w tym przypadku uczynił to człowiek. Po drugim zwycięstwie nad Belgią Leo stał się bohaterem polskich kibiców. Reprezentacja pod jego wodzą po raz pierwszy awansowała do finałów Mistrzostw Europy w piłce nożnej, co nieudało się wielu poprzednim drużynom, m.in. tej uważanej za najlepszą w historii i określanej mianem „Orłów Górskiego”. Obecnie głosy krytyki pod adresem Beenhakkera umilkły. Słyszy się tylko pochwały, nawet z ust dotychczasowych zagorzałych jego oponentów. A potem były losowania. Najpierw to w Durbanie do eliminacji Mistrzostw Świata 2010, które po raz pierwszy w historii odbędą się na kontynencie afrykańskim w RPA. Wszyscy zgodnie uznali wylosowaną grupę 3 za szczęśliwą. Czechy, Polska, Irlandia Płn., Słowacja, Słowenia i San Marino to grupa, która stwarza nam duże nadzieje na awans. Następnie losowano w Lucernie grupy finałów Mistrzostw Europy 2008, które odbędą się na boiskach Austrii i Szwajcarii. I tu również wylosowaliśmy nieźle – grupa B: Austria, Chorwacja, Niemcy i Polska. Rywale nie są słabi, ale mogliśmy trafić o wiele gorzej. Wyjście z grupy jest więc bardzo możliwe. Po obu losowaniach znów rozgorzała dyskusja o „szczęśliwej ręce Beenhakkera”. Teraz pozostaje już tylko praca i jak najlepsze przygotowanie się Polaków do występów w finałach ME. Miejmy nadzieję, że Boruc, Smolarek, Krzynówek i inni nasi reprezentanci zagrają więcej niż tylko trzy gwarantowane mecze grupowe, co stało się regułą podczas ostatnich występów naszej kadry na dużych imprezach. Miejmy również nadzieję, że Leo Beenhakker uczyni kolejne „cuda” dla polskiej piłki nożnej. Dariusz Łubkowski Turniej Szachowy Czwarte miejsce w mistrzostwach zajęła drużyna mieszana składająca się z policjantów z Torunia i Chełmży Marcin Seroczynski „CUDOWNY” LEO BEENHAKKER Kiedy obejmował funkcję trenera piłkarskiej reprezentacji Polski, budziło to wiele kontrowersji. Do jego największych przeciwników należeli byli gwiazdorzy drużyny prowadzonej przez Kazimierza Górskiego: Jan Tomaszewski i Grzegorz Lato. Po nieudanym początku eliminacji i zaledwie jednym punkcie zdobytym w dwóch pierwszych meczach (porażka z Finlandią i remis z Serbią) krytycy zaczęli mieć jeszcze większe wątpliwości. Jednak wygrany mecz z Portugalią wywołał euforię wśród kibiców. Nadzieje odżyły po kolejnych udanych występach Polaków (m.in. po zwycięstwie nad Belgią). Kryzys w przegranym wyjazdowym meczu ze słabą Armenią spowodował chwilowe W dniu 6.12.2007 r. sekcja szachowa ChOK zorganizowała Mikołajkowy Turniej Szachowy, w którym wzięło udział 11 szachistów z miasta i gminy Chełmża. W konkursie, prowadzonym prze instruktora szachowego Iwonę Pietrowską, najlepszy wynik uzyskał i zdobył I miejsce – Adam Pawlikowski. Kolejne miejsca zajęli: II miejsce – Mikołaj Bas, III miejsce – Bartosz Etmański. Kolejny turniej szachowy planowany jest w czasie ferii szkolnych, na początku lutego 2008 r. Oświata i Kultura WIECZORNICA Z OKAZJI ŚWIĘTA NIEPODLEGŁOŚCI POLSKI W SZKOLE NR 2 Z CHEŁMŻY Głos Chełmżyński, strona 14 Szkolny Zespół Wokalno – Teatralny „ Śpiewograjki” przygotował wieczornicę poetycko – muzyczną pt.: „Pamięć historii żyje w nas - czyli pieśni co na order zasłużyły”, która odbyła się 16 listopada 2007 roku i nadała charakter spotkania wielopokoleniowego, świadectwa wychowania patriotycznego dzieci i młodzieży, była okazją do integracji środowiska lokalnego. Oprócz uczniów, nauczycieli gościnnie wystąpił też chór „Cecylia” z Chełmży. Do współpracy zaprosiliśmy kombatantów i rodziców, którzy tworzą wspaniale z nami historię szkoły przez uczestnictwo w różnych przedstawieniach razem ze swoimi dziećmi i wnukami. Uroczyste słowo wstępne wygłosił historyk naszej szkoły dr Roman Pipowski wskazując na pięć pokoleń Polaków uczestniczących w „ najdłuższej wojnie nowoczesnej Europy”, wojnie o przetrwanie, o prawo do wolności. „Obchodząc Święto Niepodległości – dostojnie kontynuował nauczyciel – musimy pamiętać, że niepodległość nie jest dana narodowi raz na zawsze. Można ją łatwo utracić, a jakże trudno odzyskać” Kanwą widowiska były wydarzenia historyczne na przestrzeni dziejów związane z ojczyzną wiekową, drżącą w starości nad mogiłami synów, „… co tyle razy biała i znów czerwona…”. Opowiedzieliśmy o kraju Mieszka i Chrobrego, potem o Kościuszce, co walczył z kosynierami i o Piłsudskim, co z legionami wyruszył do boju. O tęsknocie poetów : Mickiewicza i Słowackiego, o pamięci mowy polskiej w codziennym pacierzu… Zapaliliśmy świeczki za tyle dusz porwanych wiatrem. Ich młodość poniosła broń i choć polegli wolności nie ujrzawszy, z miłości do Polski złożyli to, co najcenniejsze: „… życie swoje młode i najodważniejsze”. Prowadziły nas właśnie pieśni, które na order zasłużyły ! W wykonaniu gościnnie występującego chóru św. Cecylii z Chełmży pod dyr. pana Alfonsa Dorawy usłyszeliśmy: „Mazurek Dąbrowskiego”, „Gaude Mater Polonia”, „Bogurodzicę”, pieśń „Boże coś Polskę” oraz „Rotę”. Szkolne „Śpiewograjki” – czyli zespół wokalny rozrósł się na tę okoliczność do niebagatelnej liczby siedemdziesięciu uczniów z całej szkoły. A zważywszy, że wzmocniony był głosowo przez rodziców, rozlegały się pieśni ułańskie, legionowe i te, które w czasach II wojny światowej chwytały za serce najbardziej – partyzanckie i powstańcze. To właśnie najmłodsi pierwszoklasiści jako sanitariuszki i mali żołnierze podbili serca publiczności. Podobnie tętniący życiem krakowiak z lajkonikiem na czele dopełnił atmosferę werwy w duszach wykonawców, jak i widzów! Ważnym odnotowania faktem było przekazanie przeze mnie ziemi przywiezionej spod Kocka na Lubelszczyźnie, gdzie to- czyły się walki kampanii wrześniowej w dniach 3 – 5 października 1939 roku - Samodzielnej Grupy Operacyjnej POLESIE pod dow. gen. Kleeberga. Są to moje rodzinne strony, dlatego złożyłam hołd i pamięć tamtym dniom! Ze wzruszeniem patrzyliśmy, jak odbiera ją prezes Stowarzyszenia Budowy Kopca „Ziemia Polaków” pan Lucjan Bytniewski całując woreczek podany przez ucznia klasy IIb Krzysztofa Łubkowskiego. Na zakończenie prezes Kombatantów Rzeczpospolitej Polskiej w Chełmży – p. Zygmunt Krause zwrócił się do młodzieży z następującym przesłaniem: „Mówimy do Was: córki i synowie, wnukowie ! Nie powtórzcie błędów przeszłości i nie pozwólcie, aby naród był jak rozbity okręt i miotał nim po świecie los!” Owe piątkowe popołudnie 16 listopada 2007 roku już za nami. Pozostały naprawdę miłe wspomnienia i nadzieja, że zaplanowana „lekcja patriotyzmu” zapadnie na długo w pamięci oraz nasze środowiska: szkolne i lokalne patrzą w jednym kierunku … Moim niezawodnym Uczniom, wspaniałym Rodzicom, pomocnym Nauczycielom i Pracownikom szkoły serdecznie dziękuję za możliwość zrealizowania przedsięwzięcia. Marzanna Matyasik Nauczyciele przygotowujący projekt: Konsultacja merytoryczna: p. Roman Pipowski Grupa recytatorów: p. Marta Parzyszek. Tańce: p. Maria Grubecka i p. Małgorzata Karaszewska. Scenografia: p. Marzanna Przybyszewska i p. Jolanta Tarkowska. Scenariusz i reżyseria: Marzanna Matyasik Rodzice eksponujący własne prace plastyczne i instalacje przestrzenne: - p. Wysoccy z córką Olą (IIb). - p. Kobusińscy z synem Dawidem (VIb), - p. Sadzikowscy z córką Paulą (Vc),- p. Polzinowie z córką Anitą (gimn.) i synem Denisem (Ia), - p. Przybyszewscy z córką Leną (IVb). Obsada głównych ról: Rycerz średniowieczny: Bartosz Kick (VIc), Fryderyk Chopin: Błażej Kwiatkowski (Va), Poeci: Patrycja Wiśniewska (VIb) i Rafał Konklewski (Va), Józef Piłsudski: p. Przemysław Sawiński (rodzic). Żołnierz kampanii wrześniowej: p. Hieronim Talarek (rodzic). Córka Krysia: Aleksandra Czarnomorska (IVa). Łczniczka z powstania warszawskiego: Małgorzata Grabowska (Va) Narratorzy (rodzice) p. Beata Weber, p. Luiza Olszewska, p. Justyna Łęgowska, p. Jolanta Jędrzejczyk, p. Danuta Romanowska. Wspierały je pozostałe mamy: p. Izabela Schodowska, p. Elżbieta Polzin, p. Anita Łubkowska, p. Anna Kuligowska i p. Aneta Deruś z najmłodszą latoroślą Dominiką. Soliści: (goście i rodzice) p. Nikodem Sołtys (członek chóru Cecylia w Chełmży), p. Dorota Dąbrowska i Zenon Majewski, p.: Luiza i Jacek Olszewscy, p.: Justyna i Przemysław Sawińscy, p. Danuta Romanowska i Hieronim Talarek, (uczniowie) Alicja Łęgowska, Sandra Olszewska i Tomasz Dąbrowski (IIb) Aleksandra Drążkowska i Julia Szymeczko (IIIa) Michał Weber (IVb) Karolina Jaworska (Vc) Anita Polzin (uczennica Gimnazjum nr 1 w Chełmży) Kornelia Głaszcz (Vc) i Klaudia Puwalska (Vb) - tancerki, Sanitariuszki i łącznicy: Agnieszka Majewska, Klaudia Kick, Paulina Kotarska, Małgosia Zdrojewska (Ib), Maciej Kwapisz, Mateusz Gołębiewski, Michał Schodowski, Jakub Krupa (IIa), zespół tańczący krakowiaka : klasa IIIc zespół tańczący poloneza: klasa IIIb. Głos Chełmżyński, strona 15 Widziane okiem fotoreportera W hotelu Imperium odbyły się drugie spotkania medyczne organizowane przez chełmżyński szpital. Fachowcy rozmawiali o kobietach w ciąży. Miejska Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych wraz z pedagogami szkoły specjalne zorganizowali pogadanki dla uczniów. Przeprowadzono również ankiety. Miasto zakupiło opaski odblaskowe dla uczniów najmłodszych klas. Jerzy Czerwiński burmistrz Chełmży starosta przekazał naszej policji notebooka. Radni podjęli decyzję o dofinansowaniu zakupu nowego radiowozu. Na hali sportowej rozegrano mistrzostwa w piłkę nożną. Rywalizowało ponad 40 zawodników. Dla miłośników siatkówki Urząd Miasta zorganizował turniej siatkówki. Uczestniczyło w nim siedem drużyn. Głos Chełmżyński, strona 16 Redaguje kolegium: Piotr Birecki - red. naczelny, Justyna Chmielewska - sekretarz redakcji, Urszula Meszyńska, Marcin Sadowski, Marcin Seroczyński. Redakcja przyjmuje, uwagi oraz ogłoszenia i reklamy codziennie w godz. od 1100 do 1400. Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń, reklam oraz za terminy podane przez inne instytucje. Skład: Maciej Kaźmirek Wydawca: Powiatowa i Miejska Biblioteka Publiczna w Chełmży, tel. 056 675-61-33. Strona internetowa: www.pimbp.prv.pl, e-mail: [email protected] Druk: Wydawnictwo Adam Marszałek, Toruń, ul. Lubicka 44 - Judyta Węgłowska tel. 0 56 660 81 60 w. 22 Redakcja przyjmuje odpłatnie ogłoszenia i reklamy
Podobne dokumenty
Głos Chełmżyński Nr 9(80) Wrzesień 2007
znajomych. W sumie skończyło się na strachu, przemoczeniu i zziębnięciu, ale rzeka i kajakarstwo w ciągu jednego dnia nauczyły mnie respektu przed żywiołem jakim jest woda. Budujące dok. na str. 10
Bardziej szczegółowo