Głos Chełmżyński Nr 12(83) Grudzień 2007

Transkrypt

Głos Chełmżyński Nr 12(83) Grudzień 2007
Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia
oraz Nowego Roku wszystkim mieszkańcom naszego Miasta
życzymy wszelkiej pomyślności, zdrowia, spełnienia oczekiwań
pozwalających z nadzieją i spokojem patrzeć w przyszłość,
a także dużo radości, ciepła i serdeczności przy wigilijnym stole.
Przewodniczący
Rady Miejskiej
Janusz Kalinowski
Niech Nowy Rok niesie blaski
Bożej chwały, Bożej łaski,
a blask gwiazdy betlejemskiej
świeci wśród wędrówki ziemskiej!
Spokojnych, zdrowych, radosnych świąt
Bożego Narodzenia
spędzonych w serdecznym gronie rodzinnym
oraz wszelkiej pomyślności w Nowym Roku.
Niechaj piękne Bożonarodzeniowe święta
Niosą wszystkim betlejemski blask.
Mieszkańcom i Klientom składa prezes Banku
Spółdzielczego Krzysztof Zduński wraz z pracownikami
By ten niepowtarzalny i wyjątkowy czas Świąt
Bożego Narodzenia przebiegał radośnie,
ciepło i pogodnie,
a Nowy Rok przyniósł wszystko,
co najlepsze,
obdarzył tysiącem miłych niespodzianek,
zdrowiem i błogosławieństwem Bożym
życzą Czytelnikom i Sympatykom, Dyrektor
i Pracownicy Biblioteki
Burmistrz Miasta
Jerzy Czerwiński
Najlepsze życzenia z okazji Świąt
Bożego Narodzenia i Nowego Roku
aby przyjście na świat Chrystusa
przyniosło ze sobą radość
pokój nadzieję i miłość
życzy
Wicestarosta Dariusz Meller
Świat znaczków pocztowych
27 listopada Poczta Polska wydała serię dwóch znaczków z okazji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia. Znaczek o nominale 1,35 zł jest
przeznaczony na kartkę świąteczną na terenie kraju, natomiast drugi o
wartości 3 zł należy nalepiać na życzenia kierowane za granicę, ale tylko
na terenie Europy. Pierwszy ze znaczków zaprojektowano w konwencji
dziecięcej – ukazuje misia pluszaka w mikołajkowej czapeczce na tle
choinki. Drugi ze znaczków, to reprodukcja obrazu ze zbiorów Muzeum
Narodowego w Krakowie, dzieła mało znanego malarza - Mikołaja
Haberschracka z drugiej połowy XV wieku. Obraz przedstawia pokłon
dok. na
str. 7
Głos Chełmżyński, strona 2
Widziane okiem fotoreportera
W Sali Mieszczańskiej Stowarzyszenie „Wsparcie” zorganizowało spotkanie poświęcone alkoholizmowi. Spotkanie dofinansowano z pieniędzy Urzędu Marszałkowskiego.
11 listopada mieszkańcy i władze miasta uczestniczyły w
marszu przez miasto. Złożono wieńce i zapalono znicze przed
miejscami pamięci narodowej.
W Zespole Szkół Katarzyna Liszcz z fundacji Daj Szansę
przestrzegała przed piciem w czasie ciąży.
W hali Ośrodka Sportu i Turystyki odbyły się XII Mistrzostwa Chełmży w Karate Dzieci i Młodzieży.
Na chełmżyńskim rynku stanęła 3 grudnia 12 metrowa choinka. Już niedługo święta.
W Kuczwałach (gmina Chełmża) spotkały się kobiety na konferencji „Przebudzenie”. Dyskutowano o chorobie alkoholowej i udzielaniu pierwszej pomocy.
Głos Chełmżyński, strona 3
W IAD O M O Ś C I Z RAT U S ZA
Kamery w szkołach
W związku z otrzymaną rekomendacją z Kuratorium Oświaty w Bydgoszczy, w szkołach podstawowych tj. SP 2, SP 3 i SP 5
wdrożony został projekt dotyczący monitoringu wizyjnego. Zestawy do monitoringu zostały już zainstalowane w w/w szkołach
Wykonawcą była firma „GSK” S. Grykałowski & S. Koszewski
z siedzibą w Wąbrzeźnie, która przedstawiła najkorzystniejszą ofertę w ramach przeznaczonych środków. W każdej ze
szkół zamontowano po 2 kamery oraz rejestrator. Informacje
zarejestrowane z kamer można śledzić na bieżąco lub w razie
potrzeby odtworzyć w ciągu 30 dni. Zainstalowano sprzęt marki
„Samsung”.
Ogólny koszt projektu dla szkół podstawowych wyniósł
25.200,- (w tym środki z MEN - 19.200,- + 6.000,- środki własne gminy).
Szlaban na nałogi
Dyrektor Gimnazjum nr 1 w Chełmży złożył do Urzędu
Marszałkowskiego ofertę na konkurs pn. „Aktywizacja środowisk wiejskich w zakresie rozwiązywania problemów alkoholowych, narkomanii i uzależnień – II edycja”. Po przeprowadzeniu
otwartego konkursu, Zarząd Województwa wybrał do realizacji
zaproponowane przez Gimnazjum nr 1 zadanie pn: Szlaban –
tworzymy świat wolny od nałogów. Zarząd Województwa przyznał na wsparcie realizacji tego zadania kwotę 7.180 zł.
W ramach przyznanych środków zadanie realizowano w
dniach od 13.11- 27.11.2007 r. w Gimnazjum nr 1. W realizacji
tego projektu biorą udział uczniowie, nauczyciele Gimnazjum
oraz zawodowi terapeuci.
Program obejmuje:
-- szkolenie rady pedagogicznej,
-- zajęcia warsztatowe z uczniami,
-- przeprowadzenie godzin wychowawczych w klasach na temat walki z narkotykami, papierosami i alkoholem,
-- przygotowanie scenariusza przedstawienia teatralnego „Wybieram wolność, nie biorę”,
-- spotkanie z rodzicami i przewodniczącą MKRPA oraz przedstawienie teatralne,
-- druk ulotek na temat przeciwdziałania narkomanii,
-- przygotowanie prezentacji multimedialnej na temat zagrożeń,
-- przygotowanie i debata uczniowska „Mój sposób na zdrowe
i udane życie”,
-- rozpisanie założeń konkursu profilaktycznego i rozesłanie ich
do okolicznych szkół gminy Chełmża,
-- rozpoczęcie prac i starań o uruchomienie linii telefonicznej
dla telefonu zaufania z punktem konsultacyjnym,
-- działania medialne – telewizja kablowa, plakaty, ulotki.
Wieczornica w dwójce
W dniu 16 listopada 2007 r. w Szkole Podstawowej nr 2 w
Chełmży odbyła się uroczysta wieczornica z okazji Święta Niepodległości Polski. Przygotowany przez dzieci, nauczycieli i
rodziców program był nasycony wielkim patriotyzmem. Program uatrakcyjniono występem chóru „Cecylia” prezentującym pieśni patriotyczne.
W wieczornicy uczestniczyli zaproszeni goście m.in.
kombatanci z miasta i gminy Chełmży, przedstawiciele samo-
rządu miejskiego, gminnego oraz powiatu.
Licznie przybyli także rodzice i byli pracownicy szkoły.
Podczas uroczystości prezes stowarzyszenia Budowy Kopca
„Ziemia Polaków” p. Lucjan Bytniewski, odebrał z rąk zastępcy
dyrektora SP nr 2 p. Marzanny Matyasik ziemię z pól bitewnych
spod Kocka na Lubelszczyźnie. Rozegrała się tam bitwa z udziałem Samodzielnej Grupy Operacyjnej „Polesie” pod dowództwem gen. Kleeberga. Reżyserem całego programu wieczornicy była p. Marzanna Matyasik.
MOPS rozdaje żywność
W listopadzie 2007 roku MOPS rozdysponował 15.348 kg
żywności (mleka, sera, płatków kukurydzianych, cukru, kaszy) o
łącznej wartości 27.245,38 złotych . Artykuły spożywcze zostały
przyznane w ramach programu „Dostarczanie żywności dla najbiedniejszej ludności UE” dla rodzin o najniższych dochodach,
spełniające kryterium kwalifikujące je do przyznania świadczeń
z pomocy społecznej. Liczba rodzin, która skorzystała z tej formy pomocy w listopadzie wyniosła 532.
Współpraca Lidlem
MOPS nawiązał współpracę z marketem Lidl, dzięki której
dostarczane są do Ośrodka artykuły z kończącym się terminem
ważności do spożycia oraz pieczywo z dnia poprzedniego. Z tej
formy pomocy codziennie korzysta wielu podopiecznych Ośrodka.
Opiekunki pomogą
►► Osobom niepełnosprawnym (w szczególności tym, które
mają trudności w samodzielnym chodzeniu oraz osobom poruszającym się na wózkach inwalidzkich ) przypominamy, że mogą
korzystać z pomocy opiekunek Ośrodka oraz samochodu przystosowanego do przewozu osób niepełnosprawnych. Zamawianie usług i udzielanie informacji – osobiście lub pod nr tel. (0-56)
675-24-69.
Radni uchwalili plan
►► W dniu 15 listopada 2007 r. Rada Miejska Chełmży podjęła
uchwałę nr X/72/07 w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego miasta Chełmży dla terenu położonego pomiędzy ul. Bydgoską, zachodnią granicą administracyjną
miasta oraz granicami geodezyjnymi terenów przemysłowych.
Powyższy plan miejscowy obejmuje obszar, który został przeznaczony na cele produkcyjne i zabudowy usługowej, usługowej z dopuszczeniem zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej,
teren wód powierzchniowych i zieleni urządzonej oraz tereny
komunikacji z niezbędną infrastrukturą techniczną. Uchwalenie
miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego przyspieszy procedurę uzyskania pozwolenia na budowę, gdyż w przypadku posiadania przez gminę aktualnego planu, pozwolenie
na budowę wydaje się na podstawie wypisu i wyrysu. Należy
w tym miejscu dodać, iż tereny naszego miasta są w bardzo dużym stopniu pokryte miejscowymi planami zagospodarowania
przestrzennego. Na lata 2008 - 2009 zaplanowano opracowanie
miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu
położonego pomiędzy ul. Rybaki, Górną oraz zachodnią granicą
administracyjną miasta Chełmża. Jest to ostatni teren, który nie
dok. na str. 4
posiada miejscowego planu zagospodarowa-
Głos Chełmżyński, strona 4
dok. ze str. 3
WIADOMOŚCI Z RATUSZA
nia przestrzennego. Po uchwaleniu w/w planu, miasto Chełmża
zostanie pokryte / oprócz firmy Nordzucker S.A przy ul. Bydgoskiej/ terenami, na których będą obowiązywały miejscowe plany
zagospodarowania przestrzennego.
Prosty bruk na Toruńskiej
Rozpoczęto prace związane z remontem ulicy Toruńskiej
na odcinku od skrzyżowania z ulicą Kościuszki do wjazdu na
ulicę Reja. Remont polega na przełożeniu nawierzchni jezdni
z kostki kamiennej wraz z częściową modernizacją chodników.
Modernizowany jest odcinek ulicy Toruńskiej od skrzyżowania z
ulicą Kościuszki do pawilonu handlowego Lidl. Na tym odcinku
po parzystej stronie ulicy wykonywana jest zatoka autobusowa,
w celu poprawienia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Wykonawcą robót jest firma „Strabag Polska” sp. z o.o., zaś inwestorem jest Zarząd Dróg Wojewódzkich z siedzibą w Bydgoszczy.
Wyrównane drogi
W trzeciej dekadzie listopada zostały poddane równaniu drogi o nawierzchni żużlowej. Wyrównano drogi na osiedlu domów
jednorodzinnych przy ulicy Kościuszki i 3-go Maja. Powyższe
roboty poprawiły stan techniczny utwardzonych prowizorycznie
dróg.
Przetarg
Burmistrz Miasta Chełmży ogłosił przetarg nieograniczony
o wartości powyżej 211.000 EURO na sprawowanie zarządu komunalnym zasobem budynków mieszkalnych, administrowanie
mieszkaniowym zasobem gminnym oraz komunalnym zasobem
lokali użytkowych, wykonywanie napraw, drobnych remontów,
usuwanie awarii w mieszkaniowym zasobie gminy w latach
2008 – 2010. Warunkiem przystąpienia do przetargu jest wpłata
wadium w wysokości 29.000,00 zł do dnia 10 grudnia 2007 r.
do godz. 1400 . Zainteresowane podmioty mogły składać oferty
w sekretariacie tut. Urzędu na adres: Urząd Miasta Chełmży, ul.
Gen. J. Hallera 2, 87-140 Chełmża, nie później niż do dnia 11
grudnia 2007 r. do godziny 1000. Otwarcie złożonych ofert nastąpiło w Urzędzie Miasta Chełmży, ul. Gen. J. Hallera 2, 87-140
Chełmża w Sali Mieszczańskiej, pokój nr 8, pierwsze piętro w
dniu 11 grudnia 2007 r. o godz. 1100. Otwarcie ofert jest jawne i
mogły wziąć w nim udział wszyscy zainteresowani. Ogłoszenie
Burmistrza Miasta Chełmży, Specyfikacja Istotnych Warunków
Przetargu oraz szczegółowe informacje dotyczące przetargu
znajdują się do bezpłatnego pobrania na stronie internetowej tut.
Urzędu: www.bip.chelmza.pl.
Astra wydzierżawiła działkę
W dniu 23 listopada 2007 roku został rozstrzygnięty zorganizowany przez Burmistrza Miasta przetarg nieograniczony na
wydzierżawienie gruntu komunalnego o powierzchni 1400 m2,
położonego przy ul. Polnej. Cena wywoławcza wynosiła 1050
zł (+ podatek VAT w wysokości 22 %) za 1 miesiąc. W przetargu uczestniczyły dwie firmy. Przetarg wygrała firma handlowa
Astra z Kowalewa Pomorskiego. Czynsz dzierżawny, uzyskany
w wyniku przetargu wyniósł 1600,00 zł (+ podatek VAT 22 %).
Budowa i modernizacja kanalizacji. W latach 2008-2011 na terenie Gminy Miasto Chełmża planuje się zrealizować inwestycję
pn. „Budowa i modernizacja kanalizacji sanitarnej i deszczowej
miasta Chełmża”. Aktualnie przygotowane zostały dokumenty
przetargowe na wyłonienie firmy konsultingowej, która wykona studium wykonalności i wniosek aplikacyjny dla omawianego zadania. Powyższe opracowania są wymagane w procedurze
ubiegania się o dofinansowanie realizacji inwestycji ze środków
Unii Europejskiej w ramach Funduszu Spójności. Omawiany
przetarg nieograniczony zostanie ogłoszony w chwili akceptacji
Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu, który jest Instytucją Wdrażającą dla Programu Operacyjnego
Infrastruktura i Środowisko, w tym m.in. dla Osi Priorytetowej I
– Gospodarka wodno-ściekowa ( projekty poniżej 25 mln euro).
Święto Niepodległości
W dniu 10 listopada br. odbyły się obchody Narodowego
Święta Niepodległości. Udział w uroczystościach wzięli: Burmistrz Miasta, przedstawiciele środowisk kombatanckich, radni,
dyrektorzy i uczniowie szkół z terenu miasta oraz zaproszeni
goście. Uroczystość rozpoczęła się mszą święta w Konkatedrze,
po której nastąpił przemarsz z orkiestrą dętą do miejsc pamięci,
gdzie złożono wiązanki kwiatów i znicze.
Spotkania medyczne
W dniu 10 listopada 2007 r. w Chełmży z inicjatywy oddziału Ginekologiczno-Położniczego „Szpitala Powiatowego
Sp. z o.o.” w Chełmży odbyła się Interdyscyplinarna Konferencja „Podmiotowość Pacjentki Ciężarnej i Rodzącej”. W konferencji udział wzięli przedstawiciele nauk medycznych (m. in.
położnictwo, promocja zdrowia, genetyka) oraz przedstawiciele
nauk humanistycznych (m.in. językoznawstwo, bioetyka, psychologia, teologia, prawo). Moderatorami konferencji byli prof.
W. Szymański (ginekolog – położnik) i prof. W. Tyburski (bioetyk). Pomysł zorganizowania konferencji w Chełmży był kontynuacją otrzymania przez Oddział Ginekologiczno-Położniczy
III nagrody w plebiscycie „Rodzić po ludzku”, a także stanowił
próbę wykreowania modelu postępowania z ciężarną i rodzącą,
uwzględniając ich rzeczywiste potrzeby i oczekiwania. Honorowy patronat nad konferencją objął Burmistrz Miasta Chełmży
Jerzy Czerwiński
Mistrzostwa w karate
W dniu 17 listopada 2007 r. w hali widowiskowo-sportowej
OSiT w Chełmży odbyły się Otwarte Mistrzostwa Chełmży w
Karate Dzieci i Młodzieży o Puchar Burmistrza Miasta Chełmży.
Chełmża przywitała zawodników z Gdańska, Szczecina, Bydgoszczy, Torunia, Brodnicy, Łabiszyna i Inowrocławia dobrą organizacją imprezy. XII Mistrzostwa Chełmży w Karate Dzieci i
Młodzieży w hali Ośrodka Sportu i Turystyki obfitowały w liczne konkurencje. Nieźle wypadli zawodnicy z chełmżyńskiego
Międzyszkolnego Klubu Sportowego. Zajęli drużynowo trzecie
miejsce. Wyprzedziły ich jedynie duże kluby: Bushido z Bydgoszczy zdobywca 1 miejsca oraz Samuraj Szczecin.
W konkurencji wśród dzieci w wieku 11 - 12 lat najlepszymi
była drużyna z MKS Chełmża w składzie: Joanna Mikołajczyk,
Karolina Jaworska i Paulina Masłowska. Dobrze wypadli również chłopcy w tym samym wieku: Paweł Ostrowski, Łukasz Zając i Jarosław Kaczorek zajmując drugie miejsce. Natomiast na
trzecim miejscu podium uplasował się team Szymon Sobczak,
Rafał Więcławski i Krystian Pietruszewski.
Głos Chełmżyński, strona 5
Nie zawiedli też zawodnicy startujący w kumite. Wysokie miejsca zajęli: Paulina Masłowska (2m.), Natalia Jaworska (2m), Radosław Juchtowski (1m), Tomasz Dąbrowski (1m), Adrian Walecki (2m), Filip Schodowski (1m), Sebastian Masłowski (2m),
Karolina Jaworska (3m) i Joanna Mikołajczyk (3m).
Wspieranie twórców
Samorząd województwa kujawsko-pomorskiego stworzył
mechanizm indywidualnego wspierania dojrzałych twórców, popularyzatorów kultury oraz osób sprawujących pieczę nad zabytkami. Wnioski o stypendia twórcze marszałka województwa w
nowej formule można składać w Departamencie Kultury i Dziedzictwa Narodowego Urzędu Marszałkowskiego Województwa
Kujawsko-Pomorskiego, Plac Teatralny 2, 87-100 Toruń w następujących terminach: od 15 maja do 15 czerwca – wnioski o
przyznanie stypendium półrocznego w drugim półroczu danego
roku, od 15 listopada do 15 grudnia – wnioski o przyznanie stypendium półrocznego w pierwszym półroczu następnego roku
oraz całorocznego na rok następny.
Wszelkich dodatkowych informacji udziela Pan Andrzej Pabian pok. Nr 407 w/w Departamentu, tel. 056 6218550 i 056
6218483. Treść uchwały sejmiku województwa (http://www.
kujawsko-pomorskie.pl/files/sejmik/uchwaly/2007/US-3-07261.pdf ).
Burmistrz podpisał porozumienie
W dniu 22 listopada 2007 r. Burmistrz Miasta Chełmży Pan
Jerzy Czerwiński podpisał Porozumienie o Współpracy na rzecz
Rozwoju Zasobów Ludzkich Powiatu Toruńskiego. Porozumienie podpisało 38 sygnatariuszy z terenu powiatu toruńskiego
Celem głównym Partnerstwa jest rozwój społeczności lokalnych
powiatu. Sygnatariusze Porozumienia o współpracy zadeklarowali:
-- wymianę doświadczeń i informacji o planowanych oraz
wdrażanych projektach na rzecz rozwoju zasobów ludzkich,
-- wymianę doświadczeń i informacji o stosowanych skutecznych metodach przeciwdziałania bezrobociu i wspierania postaw
przedsiębiorczych,
-- współdziałanie na rzecz inicjatyw mających na celu tworzenie nowych miejsc pracy,
-- wspieranie inicjatyw poprzez uzgadnianie stanowisk, ustalanie priorytetów działania, dostosowywanie planowanych przedsięwzięć do potrzeb mieszkańców.
Sekretarz Miasta mgr Janusz Wilczyński
Składam serdeczne podziękowania
za udział w obchodach
Narodowego Święta Niepodległości.
Szczególnie dziękuję pocztom sztandarowym, dyrektorom chełmżyńskich szkół,
uczniom i nauczycielom, służbom mundurowym miasta, harcerzom, zaproszonym
gościom oraz całej społeczności Chełmży.
Jerzy Czerwiński
Burmistrz Chełmży
Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia oraz
wielu radosnych chwil w Nadchodzącym Nowym Roku
wszystkim Członkom i ich Rodzinom
Życzy
Zarząd Polskiego Związku Emerytów,
Rencistów i Inwalidów Oddziału Rejonowego w Chełmży
Pełnych radości, pokoju i szczęścia Świąt Bożego
Narodzenia oraz Wszelkiej pomyślności
i Błogosławieństwa Bożego w Nowym Roku
Panu V-ce Staroście Dariuszowi Mellerowi,
panu Burmistrzowi Jerzemu Czerwińskiemu,
panu Wójtowi Jackowi Czarneckiemu
oraz Pracownikom Urzędu Starostwa,
Miasta i Gminy Chełmża
Życzy:
Zarząd Polskiego Związku Emerytów,
Rencistów i Inwalidów Oddziału Rejonowego
w Chełmży
Z wyrazami szacunku
Sekretarz: Jadwiga Perschke
Przewodniczący: Jerzy Więckowski
Boże Narodzenie w ikonografii
„W owym czasie wyszło rozporządzenie Cezara Augusta, żeby przeprowadzić spis ludności w całym państwie. (…) Wybierali się więc
wszyscy, aby się dać zapisać, każdy do swego miasta. Udał się także
Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawidowego,
zwanego Betlejem, ponieważ pochodził z domu i rodu Dawida, żeby
się dać zapisać z poślubioną sobie Maryją, która była brzemienna.
Kiedy tam przebywali, nadszedł dla Maryi czas rozwiązania. Porodziła swego pierworodnego Syna, owinęła go w pieluszki i położyła
w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie”.
Historię tę znają właściwie wszyscy. Zawdzięczamy ją św. Łukaszowi, który jako jedyny z czterech ewangelistów niezwykle sugestywnie i obrazowo odmalował scenę narodzenia Chrystusa. Co prawda
wątek ten pojawia się również u św. Mateusza, jednak potraktowany
jest stosunkowo syntetycznie, by nie powiedzieć zdawkowo.
Wszystkie przedstawienia ukazujące Boże Narodzenie, które powstawały od czasów starożytnych aż do nam współczesnych, czyli
bez mała przez dwa tysiące lat, opierały się przede wszystkim na
tekście Łukaszowym, z niego czerpały natchnienie i inspirację.
„Przede wszystkim”, a więc nie wyłącznie. O tym jednak za chwilę.
W tekście niniejszym przyjrzymy się sposobom ukazywania przez
artystów wydarzeń nocy betlejemskiej, uczestniczących w nich bohaterów, scenerii przedstawień, czyli jednym słowem – używając
terminu z zakresu historii sztuki – ikonografii Bożego Narodzenia,
która jest niezwykle bogata i, jak się później okaże, dość zaskakująca. Raz jeszcze oddajmy głos św. Łukaszowi: „W tej samej okolicy
[w której narodził się Jezus] przebywali w polu pasterze i trzymali
straż nocną nad swoją trzodą. Naraz stanął przy nich anioł Pański i
chwała Pańska zewsząd ich oświeciła. (…) anioł rzekł do nich: «Nie
bójcie się! Oto zwiastują wam radość wielką, która będzie udziałem
całego narodu: dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel,
którym jest mesjasz, Pan. A to będzie znakiem dla was: znajdziecie
Niemowlę, owinięte w pieluszki i leżące w żłobie». I nagle przyłączyło się do anioła mnóstwo zastępów niebieskich, które wielbiły
Boga słowami:
«Chwała Bogu na wysokościach,
a na ziemi pokój
ludziom jego upodobania».
Gdy aniołowie odeszli od nich do nieba, pasterze (…) udali się z pośpiechem i znaleźli Maryję, Józefa i Niemowlę leżące w żłobie. Gdy
je ujrzeli, opowiedzieli o tym, co im zostało objawione o tym dziecięciu. A wszyscy, którzy to słyszeli, dziwili się temu, dok. na str. 9
GłosChełmżyński,
Chełmżyński,strona
strona66
Głos
Stanisław Nalaskowski – mój ojciec
„Stanisław Nalaskowski urodził się 20 marca 1923 roku w Papowie
Toruńskim w rodzinie chłopskiej, a właściwie w rodzinie ogrodników Jana i Teresy z domu Czajkowskiej. Rodzina była liczna. Było
w niej 4 synów i 5 córek. Nalaskowskim musiało się nieźle powodzić gdyż wszystkie dziewczynki otrzymały gruntowne wykształcenie na poziomie średnim, a wszyscy chłopcy ukończyli studia
wyższe. Przed wojną nie było to ani proste, ani tanie. Dwoje z nich
(najstarsza Maria i najmłodszy Adam) wybrało życie zakonne. Jan
(takie imię przybrał w zakonie Adam) był przez szereg lat przeorem
generalnym Zakonu Świętego Pawła Pierwszego Pustelnika czyli
paulinów. Po ukończeniu szkoły podstawowej Stanisław Nalaskowski …”
Tak zacząłem pisać. Prawda, że standardowo i poprawnie? Ale tak
się nie da opisać własnego ojca. Pamięta się go zupełnie inaczej. Tak
można napisać notkę pośmiertną, a nie wspomnienie. Tam pewnie
znalazłaby się wyliczanka jego kilkunastu książek naukowych, a
także tej ostatniej, autobiograficznej pisanej już w łóżku, kilkudziesięciu artykułów opublikowanych w kilku językach, tam należałoby
przypomnieć jego odznaczenia, pełnione funkcje. Życie zamknęłoby
się w liczbach. Zza nich z trudem widać byłoby żywego człowieka.
Zatem dla Czytelników Gazety Chełmżyńskiej opowiem o śp. Stanisławie Nalaskowskim zupełnie inaczej. Przywołam kilka obrazków,
które - mam taką nadzieję - złożą się na pewną całość.
*
Z przyczyn politycznych (udział w wojnie na Zachodzie) jako jeden
z nielicznych po wojnie magistrów (faszyści i sowieci szczególnie
spustoszyli wszak polską inteligencję) rozpoczął pracę w wiejskiej
szkole czteroklasowej z klasami łączonymi. Kierowała nią partyjna
działaczka z „małą maturą”. Wspominał, że w służbowym pokoju
zimą zamarzała woda w misce. Ale mówił o tym z uśmiechem, jakby
lekceważąc „Wielu tak miało”.
*
Ojciec kochał Chełmżę. Zostawił tu swoje najlepsze lata. Większość
jego wspomnień związana była z tym właśnie miastem. Tutaj miał
najlepszych przyjaciół w różnych pokoleniach nauczycieli, rodziców swoich uczniów. O ludziach z Chełmży nigdy nie mówił źle,
był wobec nich całkowicie bezkrytyczny.
*
Od zawsze uczył nas szacunku dla szkoły, dla nauczycieli. Traktował ich jak rodzinę, jak najbliższych. To przez niego, albo dzięki
Rozmaitości
niemu, tacy nauczyciele jak Józef Kasprzyk, Idalia Mądrzejewska,
Ryszard Muzioł, Ryszard Sielski i inni byli przez nas traktowani jak
bezsprzeczne autorytety.
*
To być może trudne do uwierzenia, ale o jego przeszłości wojennej,
a zwłaszcza udziale we francuskim ruchu oporu i w wojnie o Anglię dowiedzieliśmy się w latach dziewięćdziesiątych. A właściwie
wówczas gdy dostał od Brytyjczyków medal wojenny tzw. „medal
Jerzego VI” za swoją przeszłość. Wcześniej o swych wojennych losach nigdy nie wspominał.
*
Na gruncie pedagogiki właściwie nigdy nie znaleźliśmy wspólnego języka. Ojciec uważał, że moje koncepcje wychowania są zbyt
surowe i punitywne, ja zaś pozostawałem na stanowisku, że „nowe
wychowanie” (nurt pedagogiczny międzywojnia), którego był znakomitym teoretykiem i praktykiem nie jest w stanie sprostać wyzwaniom teraźniejszości. Takie spory rozstrzyga jednakowoż czas.
Trzeba poczekać.
*
Od kilkunastu lat wakacje spędzał w Ciechocinku. Był tam doskonale znany i lubiany. Raz doszło jednak do dramatycznego wydarzenia.
Starsze małżeństwo z Izraela (osoby mówiące po polsku) zostało
przez jakiegoś rodzimego antysemitę (emerytowanego pułkownika
LWP) wyproszone od „jego” stolika w sanatoryjnej stołówce. Decyzję tę wypraszający okrasił stosownymi epitetami. Wszyscy zamarli;
ze wstydu, strachu, bezradności? Wówczas ojciec (miał już 80 lat)
wstał i zaprosił starszych ludzi do swojego stolika z przyjazną poradą, aby nie przejmowali się „moralnym gnomem”. To wydarzenie
relacjonowało mi kilka osób niezależnie od siebie.
*
Ojciec kochał szkołę. Jako dziecko uwielbiał się uczyć. Za dobre
wyniki w edukacji otrzymał (wraz z bratem Adamem) stypendium
Prezydenta Ignacego Mościckiego. Był to sierpień roku 1939. Przeszedł do II klasy Gimnazjum im. Mikołaja Kopernika w Toruniu.
Oczywiście ze stypendium nigdy nie skorzystał.
*
Jednym z jego najbardziej traumatycznych wspomnień było to z
początków września 1939 roku. Opowiadał o swoim przygnębieniu
gdy spacerując po Toruniu dostrzegł, że szkoły zostały pozbawione
polskich tablic i godła. Gdy o tym mówił zawsze lekko załamywał
mu się głos.
*
Pod koniec życia stawał się pomału postacią anegdotyczną. Zawsze
mile witany w toruńskich kawiarenkach szczególnie jednak delektował się kawą podawaną w McDonaldzie. Kiedyś jedna studentka
chcą zdobyć zaległy wpis w indeksie poszukiwała go w Instytucie
Pedagogiki UMK. Od sekretarki się dowiedziała, że „pana Docenta już nie ma, ale można go próbować znaleźć około południa w
McDonaldzie”. Dziewczyna pobiegła tam. Podeszła do obsługi i zapytała „Szukam takiego starszego, niewysokiego pana, podobno tu
często bywa?”. Usłyszała – „Ach, Docent Nalaskowski? Będzie o
dwunastej”. Kiedy obchodził 50 – lecie pracy zawodowej Dziekan
Wydziału Humanistycznego poprosił jego współpracowników o rodzinę na uroczysty obiad w jednej z bardzo eleganckich restauracji.
Ojciec zjadł obiad, wzniósł stosowne toasty, odebrał gratulacje, wydał mi polecenie „zajmij się kwiatami” i czmychnął…do McDonalda na kawkę! Dochodziło bowiem południe!
*
Ojca nie interesowała telewizja. Twierdził, że zabija ona wyobraźnię
i czyni człowieka umysłowo leniwym. Praktycznie jej nie oglądał.
Najwyraźniej go nudziła. Wolał książki i mądre czasopisma.
*
Chorował od czerwca. To znaczy od czerwca już nie wychodził z
domu. W tym czasie uporządkował wszystkie swoje publikacje, dokumenty, zaświadczenia. Chciał nam coś ułatwić?
*
Odszedł spokojnie. Ostatnie tchnienie wydał o 16.35 w niedzielę
Rozmaitości
11 listopada 2007. Byliśmy przy nim z moją małżonką. Chyba już
nie był świadom tego co się dzieje. Nie męczył się. Trzymaliśmy
go za rękę, opodal paliła się gromnica. Z boku łóżka leżało Pismo
św. Nie rozstawał się z nim. Wówczas wydawało mi się niepojęte,
że tak twórcze, odważne, pracowite i wielkie życie kończy się tak
banalnie.
Doc.dr Stanisław Nalaskowski (1923-2007). Nauczyciel i dyrektor szkół chełmżyńskich. Reformator i odnowiciel Szkoły Podstawowej nr 3 w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych ubiegłego
stulecia. Wychowawca i mentor kilku generacji nauczycieli. Promotor ponad 200 magistrów pedagogiki. Wizytator kuratoryjny.
Pracownik naukowy UMK, wieloletni wicedyrektor Instytutu
pedagogiki tej uczelni. Autor kilkudziesięciu artykułów i kilkunastu książek naukowych z dziedziny dydaktyki, metodologii i
pedagogiki ogólnej. Życiowo i emocjonalnie „człowiek Chełmży”. Mój Ojciec.
Aleksander Nalaskowski
„Jeszcze Polska nie zginęła, póki
my żyjemy…”
11 listopada to dla Polaków ważne święto narodowe. Upamiętnia ono wydarzenie odzyskania niepodległości po 123 latach
niewoli. W związku z tym świętem, uczniowie Zespołu Szkół
w Chełmży wraz z nauczycielami przygotowali przedstawienie
upamiętniające wydarzenia z przeszłości…
12 listopada uczniowie poszczególnych klas zebrali się na
auli Zespołu Szkół w Chełmży. Klasa I h wraz z Bartoszem Markiewiczem z II h pod czujnym okiem historyków: pani profesor
Zofii Wojtalik i pana profesora Ryszarda Imieli przygotowali
program upamiętniający wydarzenia odzyskania niepodległości
przez naród polski. Uroczystość rozpoczęła się przemową pani
dyrektor, Janiny Nowackiej, która odwołała się do wydarzeń z
przeszłości. Wspomniała o tablicach pamiątkowych, poświeconym poległym nauczycielom, które znajdują się w budynku
naszej szkoły, a następnie zaprosiła do obejrzenia pokazu. Występ obejmował prezentacje multimedialną przegotowaną przez
wcześniej wymienionych nauczycieli historii. Upamiętniono
i ukazano wydarzenia tamtego okresu. Pokazywano zdjęcia i
opowiadano historię narodu polskiego ciemiężonego przez zaborców. Nie zapomniano także o słynnych pisarzach, poetach
i kompozytorach, którzy tworzyli niekiedy na obczyźnie, a ich
wielkie dzieła są znane, podziwiane i szanowane do dziś.
W drugiej części pokazu głos zabrali uczniowie. Recytowali
wiersze, a także czytali fragmenty dzienników ludzi, którzy żyli
w czasach trudnych dla Polski. W ten sposób doskonale ukazano
uczucia, obawy i zachowanie ówczesnych ludzi.
Głos
GłosChełmżyński,
Chełmżyński,strona
strona 7
Pokaz został dobrze i ciekawie przygotowany, doskonale oddawał realia tamtych czasów, uczucia i obawy ludzi. Zainteresował widzów i zmusił ich do refleksji oraz do okazania szacunku i
złożenia hołdu, poległym Polakom.
Wioleta Derkowska
Piotr pełen luzu
Ponad 20 młodych artystów śpiewało na auli Zespołu Szkół
utwory Czesława Niemena i marka Grechuty.
- W zamyśle organizatorów I Powiatowy Przegląd Piosenki „Świecie nasz…” miał promować twórczość dwóch wielkich, nieżyjących już artystów polskiej muzyki – powiedział Henryk Zatorski
kierownik Chełmżyńskiego Ośrodka Kultury. - I tak się stało, ponieważ większość uczestników zaprezentowała piosenki z ich repertuaru. Cieszy również fakt, że przegląd zakresem oddziaływania przekroczył granice powiatu toruńskiego – dodał. Wzięli w nim udział
wokaliści z Grudziądza, Kijewa Królewskiego, Papowa Biskupiego
oraz Chełmży, Głuchowa, Turzna i Gronowa. Uczestnicy rywalizowali o główne nagrody w kategoriach wiekowych: 13 - 15 lat i od lat
16 wzwyż. Jury w składzie Ewa Ostapko i Marta Winnicka (obie panie reprezentowały Szkołę Muzyczną w Chełmży) przyznały nagrody i wyróżnienia, choć miały twardy orzech do zgryzienia. Nagrodę
burmistrza otrzymała Barbara Szmajchel (ChOK). Nagrody Starosty Powiatu Toruńskiego dostały: Emilia Wichnowska (ChOK) i Patrycja Wilczyńska (Zespół Szkół CKU w Gronowie). Wyróżnienia
przyznano Aleksandrze Dąbrowskiej (Gimnazjum nr 1 w Chełmży),
Łukaszowi Chmielewskiemu (ChOK), Darii Sękowskiej (Zespół
Szkół nr 2 w Turznie) oraz duetowi duet-Martyna Rokicińska, Marta Kaźmierska (Gimnazjum w Głuchowie) Nagrodę jury za luz na
scenie i brawurowo wykonaną piosenkę otrzymał Piotr Głowiński
(Zespół Szkół Specjalnych im UE w Chełmży). Atrakcją imprezy
były także występy zaproszonych gości. Niespodziankę artystyczną
dla publiczności przygotowały dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 2
pod kierunkiem pani Marzanny Matyasik, z programem opartym na
piosenkach Marka Grechuty. Koncertował Mikołaj Oleksy z Gimnazjum w Kijewie Królewskim. Z gorącym przyjęciem spotkał się
koncert autorski Wojciecha Ślusarczyka z Piły. – Po udanym starcie
myślimy o rozszerzeniu rangi imprezy i w przyszłym roku kolejna
jej edycja będzie adresowana do wszystkich zakochanych w piosenkach Marka Grechuty i Czesława Niemena z terenu całego województwa kujawsko–pomorskiego. Składamy serdeczne podziękowania wszystkim tym osobom i instytucjom, które pomogły nam w
przygotowaniu przeglądu, a w szczególności dyrekcji Zespołu Szkół
za szeroką współpracę przy jego organizacji – kończy Henryk Zatorski.
Marcin Seroczyński
dok. ze str. 1
Świat znaczków pocztowych
Trzech Króli. Do znaczków wydano specjalne Koperty Pierwszego Dnia
Obiegu, tzw. FDC oraz zaprojektowano dwa datowniki okolicznościowe. Temat Bożego Narodzenia jest bardzo popularny w emisjach bardzo
wielu poczt świata i gdyby zechcieć skompletować wszystkie takie wydania, to należałoby przygotować sobie klasery na ładnych kilka tysięcy znaczków! Poczta Polska rozpoczęła regularne wydawanie walorów
Bożonarodzeniowych od roku 1991. W latach 80-tych ubiegłego wieku
sporadycznie pojawiały się w grudniu znaczki z napisem „Nowy Rok”.
Ale należy przypomnieć, że w okresie międzywojennym, tj. w latach
1918 – 39, z okazji świąt Bożego Narodzenia Poczta Polska stosowała wiele stempli – zarówno ręcznych, jak i mechanicznych, na których
częstym motywem była choinka, gwiazda betlejemska, stajenka wraz z
tradycyjnymi życzeniami „Wesołych świąt”. A teraz apel serdeczny do
wszystkich, którzy nie mogą żyć bez sms-ów oraz e-mailów! Pamiętajmy! Życzenia wysłane w tradycyjny, najbardziej szlachetny sposób,
czyli przy użyciu prawdziwej, a nie wirtualnej kartki świątecznej, są najmilej oczekiwaną formą składania życzeń. W przeciwieństwie do elektronicznej informacji, tradycyjne kartki posiadają „duszę”, cokolwiek
(filatelista)
by rozumieć pod tym pojęciem.
Głos Chełmżyński, strona 8
Spacerkiem po nowym bulwarze
Asfalt na Bulwarze 1000 – lecia zamieni się w prosty chodnik z polbruku, a ulica Tumska wyłożona zostanie kamienną
kostką. To tylko niektóre z pomysłów na rozwój i atrakcyjność Chełmży.
Bulwar, którego budowa rozpoczęła się 1966 dziś nie wygląda
zachęcająco dla turystów. Mała atrakcyjność i niezagospodarowane brzegi Jeziora Chełmżyńskiego nie działają jak magnes.
To jednak ma się zmienić dzięki funduszom z Regionalnego Programu Operacyjnego, które Chełmża dostanie na rewitalizację
miasta.
Rozmaitości
ulica była wyłożona kamienną kostką, a to dlatego, że prowadzi z
rynku do najcenniejszego zabytku w mieście. Natomiast w miejscu, gdzie był pobór wody dla cukrowni chcielibyśmy zrobić pomost jako jeden z elementów promenady. To są elementy planu
rewitalizacji. Musimy jednak mierzyć siły na zamiary – dodaje.
A to znaczy, że projekt i wykonanie wyniesie około 4,5 mln. zł.
- Mamy już koncepcję przebudowy bulwaru i przygotowujemy
się do przetargu na dokumentacje techniczną. Po przeanalizowani kosztorysu podzielić to na dwa zadania. W większości wykonać jak najwięcej elementów, a resztę wydzielić i startować
w osobnym konkursie na dodatkowe finansowanie – tłumaczy
burmistrz.
Zdaniem urzędników zmieni się wizerunek miasta, stanie się on
bardziej atrakcyjny dla turystów i samych mieszkańców. Cała
prawa strona Chełmży patrząc od wjazdu z Torunia będzie wyglądała zachęcająco. Magistrat planuje w połowie 2008 roku
złożyć wszystkie potrzebne dokumenty i sięgnąć po pieniądze.
Sama inwestycja ma również rozpocząć się jeszcze w tym samym roku. Całkowita modernizacja ma zakończyć się w 2009
roku. - Nie planowaliśmy inwestycji od samego początku 2008
roku, ponieważ mamy jeszcze inne zadania, na które pieniądze
jeszcze musimy zdobyć, a z kolei pieniądze na modernizację bulwaru są już przyznane - mówi burmistrz. Marcin Seroczyński
Pachnące piernikami święta
- Podjęto dla nas bardzo dobrą decyzję, w której postanowiono przydzielać środki w ramach rewitalizacji miasta – informuje Jerzy czerwiński Burmistrz Chełmży. - Żeby te środki dostać
trzeba było mieć gotowy plan rewitalizacji i Chełmża taki plan
posiada. Na jego podstawie możemy otrzymać środki z RPO na
ten cel. Jest to w przypadku Chełmży 842 tys. euro. To jest około
3,3 mln. zł.
Plany rozbudowy i modernizacji niektórych ulic wyglądają
zachęcająco. Sam bulwar ma być wizytówką miasta. Burmistrz
Jerzy Czerwiński ma już gotową koncepcję przebudowy całego
odcinka nad jeziorem od tzw. sadku aż do plaży miejskiej. Pracownia Architektury i Urbanistyki „SEMI” przygotowała ciekawe rozwiązania. Począwszy od położenia kostki polbrukowej
zamiast czterdziestoletniego asfaltu na całej długości, umocnienia brzegów akwenu aż do wykonania sceate parku dla miłośników jazdy na deskorolkach i placu zabaw. Znajdzie się również
miejsce dla mieszkańców lubiących zieleń. Przy okazji wyremontowany zostanie front klubu sportowego Włókniarz, a przy
nim powstanie parking. Dodatkowo nową nawierzchnie zyskają
wszystkie ulice prowadzące do jeziora: Łazienna Żeglarska, Kopernika, Sądowa i Wodna. Plan obejmuje również postawienia
nowych estetycznych ogrodzeń na posesjach graniczących z bulwarem. Oprócz tego mają powstać punkty małej gastronomi.
- W plan modernizacyjny wpisuje się również ulica Tumska – informuje Jerzy Czerwiński burmistrz Chełmży. – Chcemy, żeby ta
Jeśli robimy coś cyklicznie, to ma większą moc. Trzeci raz w
Zespole Szkół Specjalnych im. Unii Europejskiej w Chełmży w
dniu 1 grudnia 2007 r. odbyły się warsztaty dla nauczycieli. W
tym roku pod hasłem: „Pachnące piernikami święta”. Celem naszych spotkań jest integracja środowiska nauczycielskiego oraz
wymiana wieloletnich doświadczeń. Zapraszamy gości z 20 placówek oświatowych z rejonu Chełmży. Niespodziankę sprawili
nam nauczyciele przedszkola z Torunia. W pachnącej piernikami szkole dzieliliśmy się pomysłami na świąteczne dekoracje i
prezenty. W tym roku nauczyciele wypiekali i dekorowali pierniki pod kierunkiem p. Jacka Murawskiego i samodzielnie wykonali „Mikołajki” z p. Marzeną Ptasznik i Dorotą Jarzemską.
Jasełka bożonarodzeniowe pt. „Gdzie jesteś Święty Mikołaju”
przygotowali uczniowie Oddziału edukacyjno-terapeutycznego
i młodszych klas szkoły podstawowej z wychowawcą p. Hanną
Jeżewską.
Za szczególnie ciepłą atmosferę w czasie adwentowego oczekiwania na te magiczne święta dziękuję koleżankom i kolegom.
Danuta Janiak
Rozmaitości
dok. ze str. 5
Boże Narodzenie w ikonografii
co im pasterze opowiadali. Lecz Maryja zachowywała wszystkie te
sprawy i rozważała je w swoim sercu. A pasterze wrócili, wielbiąc i
wysławiając Boga za wszystko, co słyszeli i widzieli, jak im to było
powiedziane”.
We fragmencie tym zawiera się w zasadzie całe nasze wyobrażenie o Bożym Narodzeniu. Jest noc, pasterze, aniołowie, Dzieciątko
w żłobie… Skoro jest żłób, akt narodzin musiał się dokonać w stajni
lub zadaszonym pomieszczeniu dla zwierząt, gdyż dla rodzącej nie
udało się znaleźć miejsca w gospodzie i tak w większości przypadków jest przedstawiany. Jednak czasem, jak na przykład na obrazie
Giorgiona zatytułowanym „Pokłon pasterzy” z ok. 1504 r. narodzenie dokonało się w grocie... Przedstawienia tego typu mają swoje
źródło w apokryfach, a więc utworach o tematyce biblijnej, które
nie zostały umieszczone w kanonie Biblii. Były rozpowszechnione
w pierwszych wiekach chrześcijaństwa i średniowieczu stanowiąc
inspirację dla wielu dzieł sztuki. Jednym z takich apokryfów jest
utwór tzw. Pseudo – Mateusza i właśnie w nim mówi się nie o stajni,
ale o grocie jako miejscu narodzin Jezusa. Wielu artystów łączyło
oba te miejsca, na przykład Sandro Botticelli w swoich „Mistycznych Narodzinach” (1501) namalował jaskinię z dostawionym zadaszeniem. Sprawa jest o tyle interesująca, że w rejonie Ziemi Świętej
u progu nowej ery zwierzęta rzeczywiście trzymano w grotach...
Oglądając obrazy mające za temat Boże Narodzenie często można
dostrzec ruiny jakiejś starożytnej budowli znajdujące się w pobliżu
stajenki czy groty. Jest to nawiązanie do szeroko rozpowszechnionej
w czasach średniowiecza legendy, wedle której w momencie narodzin Jezusa zawaliła się świątynia pogańska stojąca w samym centrum Rzymu…
Przyjrzyjmy się bohaterom biorącym udział w wydarzeniach
nocy betlejemskiej, którzy pojawiają się w opisie św. Łukasza. Są
naturalnie główne dramatis personae, a więc Maryja, Józef i nowonarodzone Dziecię, zjawiają się także postacie niejako z innej rzeczywistości, a więc anioły. Najpierw pojedynczy anioł pojawia się z
dobrą nowiną u pasterzy, dokładnie tak jak pojedynczy anioł zjawił
się przed Maryją w dniu zwiastowania. Jednak od tego jednego Bożego posłańca w ikonografii narodzenia Jezusa ważniejsze są owe
chóry anielskie, które pojawiają się u św. Łukasza pod koniec sceny
z pasterzami. Artyści poszczególnych epok z lubością oddawali się
przedstawianiu zastępów anielskich. Najczęściej ukazywali je jako
uskrzydlone postaci dziecięce, śpiewające i grające na różnych instrumentach, czasem jako główki dziecięce ze skrzydełkami, czyli
tzw. putti (l.p. putto).
Pasterze, którzy w czasach Jezusa stanowili najniższą warstwę społeczną, zostali obdarowani przywilejem pierwszeństwa złożenia hołdu boskiemu Dziecięciu. Więcej, przekonawszy się o prawdziwości
słów anioła, zaczęli przekazywać wszystkim dobrą nowinę, stając
się niejako pierwszymi „ewangelistami”. Towarzyszą więc niemal
każdemu przedstawieniu ilustrującemu scenę Bożego Narodzenia a
wraz z nimi owce i jagnięta.
Innymi reprezentantami świata zwierzęcego stali się osioł i wół.
Wprawdzie św. Łukasz o nich nie wspomina, jednak dzięki prostemu
skojarzeniu ze stajenką/grotą, a więc pomieszczeniem dla zwierząt,
stali się uczestnikami niezwykłego wydarzenia nocy betlejemskiej
spełniając konkretną funkcję na wielu obrazach widać jak wół i osioł
ogrzewają swym oddechem Dzieciątko ułożone w żłobie. Osioł dodatkowo stał się symbolem oddania i pokory, często występuje w
ikonografii biblijnej, nie tylko w scenie Bożego narodzenia, ale również w przedstawieniach ukazujących ucieczkę do Egiptu czy wjazd
Chrystusa do Jerozolimy.
Nie sposób wyobrazić sobie sceny Bożego Narodzenia bez postaci
Trzech Królów, zwanych również mędrcami czy magami. Co ciekawe nie wspomina o nich św. Łukasz, ale św. Mateusz. Według
ewangelisty przybyli oni ze Wschodu prowadzeni przez tajemniczą
gwiazdę. O poszukiwaniach nowonarodzonego króla żydowskich
dowiedział się Herod, który wezwał mędrców do siebie i nakazał
Głos Chełmżyński, strona 9
wypytywać o Dzieciątko, by je później zgładzić.
Po dotarciu do Betlejem mędrcy oddali hołd małemu Chrystusowi i
ofiarowali swe dary. Ostrzeżeni we śnie przez anioła wrócili do swej
ojczyzny nie przez Jerozolimę ale inną drogą, wściekły Herod wydał
rozkaz rzezi betlejemskich niewiniątek…
Tyle opowieść ewangeliczna. Św. Mateusz nie wspomina ilu było
mędrców, jakie były ich imiona, nie pisze też, że byli to królowie
różnej rasy i wieku, niemniej te elementy weszły na stałe do tradycji
i ikonografii bożonarodzeniowej. Artyści stosunkowo rzadko przedstawiali samą podróż, mędrców (por. np. obraz tzw. mistrza Ołtarza
św. Bartłomieja zatytułowany „Podróż Mędrców z Dawidem i Izajaszem”, ok. 1480-1510), częściej natomiast ukazywano tzw. pokłon
Trzech Króli.
Św. Mateusz wymienia trzy dary, jakie mędrcy ofiarowali Jezusowi, stąd zapewne wzięli się TRZEJ Królowie. Tradycja przydała
im imiona i krainy z których mieli pochodzić: Melchior był królem
Persów, Baltazar – Indii, Kacper zaś – Arabii. Z kolei bogate dary
zasugerowały ich królewskie pochodzenie. W okresie średniowiecza przedstawiano ich jako królów o wyglądzie ludzi Zachodu, przy
czym jeden z nich zawsze był młodszy od pozostałych… Od XIV
stulecia artyści ukazywali mędrców jako przedstawicieli trzech okresów życia człowieka, trzech ras czy kontynentów – Baltazar symbolizował Europę, Melchior, wyobrażany w turbanie, Azję, ciemnoskóry Kacper zaś Afrykę. Przedstawienie tego typu znajdziemy na
obrazie Andrea Mantegni „Pokłon Trzech Króli” z ok. 1500 r.
Ok. 1433-1435 Jacques Daret namalował swoje „Boże Narodzenie”.
Obraz ten jest wyjątkowy z tego względu, że obecnym przy dzieciątku Marii i Józefowi towarzyszą dwie niewiasty…To nawiązanie
do pewnego epizodu zawartego w apokryficznej tzw. Protoewangelii
Jakuba, w której anonimowy autor w II wieku opisał narodziny i
młodość Marii, a także zwiastowanie i narodziny Jezusa.
Według jego opowieści Józef, pragnąc pomóc Marii w porodzie,
udał się na poszukiwanie położnej. Zjawiła się ona jednak już po
urodzeniu Chrystusa. Kiedy zorientowała się, że Maria nadal jest
dziewicą, zrozumiała rangę cudownego wydarzenia. Uradowana
sprowadziła swą przyjaciółkę Salome, ta jednak nie dała wiary, iż
dziewica mogła wydać na świat dziecko… Chcąc ocenić prawdziwość słów swojej przyjaciółki wyciągnęła dłoń w stronę Marii, lecz
dłoń ta jej uschła. Salome poczęła błagać o przebaczenie, wówczas
zjawił się anioł, polecił jej wziąć Dzieciątko w ramiona i ten gest
miłości ją uzdrowił.
Jak się przekonaliśmy nocy betlejemska miała wielu bohaterów
i obfitowała w cudowne wydarzenia. Przedstawiając je artyści poszczególnych epok opierali się na przekazach biblijnych, tradycji
oraz… własnej wyobraźni. I jeśli zaiste najważniejszym świętem dla
chrześcijan pozostaje Wielkanoc, to święta Bożego narodzenia bez
wątpienia są najpiękniejsze.
Łukasz Wojciechowski
Głos Chełmżyński, strona 10
BOHATEROWIE KRESKÓWEK,
CZYLI OD JACKA I AGATKI DO
SPIDERMANA
Działalność telewizji od jej powstania do dzisiaj wykreowała wielu bohaterów filmów i seriali. Jednakże nie tylko tych,
których oglądanie przeznaczone jest dla widzów dorosłych, ale
również dla naszych milusińskich. Wiele zmian spowodowanych
zarówno możliwościami technicznymi, jakie na przestrzeni lat
osiągnęła telewizja, jak również wywołanych usposobieniem i
temperamentem dzieci spowodowało ewolucję dziecięcych fantazji, a tym samym konieczność przeobrażania bohaterów szklanego ekranu.
Oświata i Kultura
REKSIO
Reksio to kolejna, legendarna postać polskich bajek. Pies został
wymyślony przez Lechosława Marszałka. Początek serialu to
1967r. W Studio Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej nakręcono 65 odcinków. Każdy z nich opowiada o przygodach sympatycznego, łaciatego kundelka i jego przyjaciół. Tytułowy bohater,
wesoły piesek Reksio, jako, że jest sympatycznym zwierzakiem
bardzo szybko zaprzyjaźnia się z otoczeniem. Zabawne perypetie
tego przemiłego kundelka od lat bawią i śmieszą najmłodszych.
Wiele pouczających przygód zapewnia naszym pociechom rozrywkę i pozwala mile spędzić czas.
JACEK I AGATKA
Pierwsza dobranocka, która swoją premierę miała w Telewizji
Polskiej 02.10.1962 r. Autorką serii była Wanda Chotomska. Jacek i Agatka to dwie pacynki, które zarówno nas bawiły, jak i
uczyły. Głosu obydwu bohaterom użyczyła nieżyjąca Zofia Raciborska.
MIŚ USZATEK
BOLEK I LOLEK
Bolek i Lolek to dwaj bohaterowie najpopularniejszego polskiego cyklu filmów animowanych. Twórcą koncepcji plastycznej
serii był Władysław Nehrebecki, a autorami rysunkowego wizerunku chłopców Alfred Ledwig i Leszek Lorek. Bolek i Lolek
zadebiutowali w telewizji w 1963 r. W Studio Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej nakręcono ponad 150 odcinków oraz dwa
filmy pełnometrażowe. Duet bohaterów szybko zdobył sympatię
młodych widzów. W 1973 r. twórcy wprowadzili do serialu trzecią postać - Tolę. Większość odcinków nie posiadała dialogów.
Wyjątkiem były filmy pełnometrażowe i serie z lat 80-tych, gdzie
głównym bohaterom głosu użyczały: Bolkowi - Ewa Złotowska
i Ilona Kuśmierska, a Lolkowi - Danuta Mancewicz i Danuta
Przesmycka.
Nie narodził się w studiu filmowym tylko w czasopiśmie dla
dzieci „Miś”. Dopiero później został bohaterem animowanej
dobranocki, której produkcja ruszyła w 1975r. SE-MA-FOR w
Łodzi wyprodukował 104 odcinki. W bajce Miś Uszatek śpiewa
i mówi głosem nieżyjącego Mieczysława Czechowicza. Serial
opowiada o przygodach sympatycznego misia i jego przyjaciół:
Prosiaczka, Króliczków, Zajączka i Kruczka. Postać Uszatka
stworzyli Czesław Janczarski i Zbigniew Rychlicki. Dużą sławę
przyniosło mu jego klapnięte uszko.
SHREK
Scenariusz filmu pt. „Shrek” został oparty na książce Williama
Steiga. Główny bohater Shrek to niezbyt urodziwy, zielony ogr.
Wiedzie on spokojny i beztroski żywot starego kawalera. Ten
niezdarny i posiadający swoiste pojęcie higieny bohater jest
szczęśliwy do momentu, gdy w jego życie wkracza gadatliwy
osioł. „Shrek” jest baśnią z morałem oraz mistrzowską animacją
zrealizowaną w wytworni PDI/Dream Works. W wersji polskiej
głosu użyczył mu Zbigniew Zamachowski. Po raz pierwszy na
ekranie mogliśmy go zobaczyć w 2001r. Jednak z uwagi na dużą
popularność, nakręcono kolejne dwie części o przygodach dobrodusznego ogra.
Oświata i Kultura
SPIDERMAN
Współczesnym ulubieńcem dzieciaków jest także Spiderman.
Człowiek Pająk to wcielenie Petera Parkera, który podczas prezentacji naukowej zostaje przypadkowo ugryziony przez genetycznie zmodyfikowanego pająka. Dzięki temu ulega niezwykłej
przemianie. Uzyskuje umiejętności i zmysły pająka, które dają
mu możliwości, o jakich wcześniej nie marzył. Zdobywa nadludzką siłę i pajęczą zdolność przywierania do różnych powierzchni.
Od tej pory zaczyna prowadzić podwójne życie. Kiedy przybiera
postać Spidermana, zmaga się z najbardziej złowrogim światem przestępczym Nowego Jorku, którego przedstawicielami są
m.in.: Green Goblin, Mysterio, Hobgoblin, Hydroman, Venom
oraz Dr Octobus. Pierwszą serię przygód Spidermana wyprodukowano w Grantray-Lawrence Animation już w 1967r., ale w
Polsce dopiero od kilku lat cieszy się wielką popularnością.
Głos Chełmżyński, strona 11
od nas. Mówimy o grzeczności, kulturze osobistej, uprzejmości,
uczynności, o wyrobieniu towarzyskim, czasem o galanterii i
kurtuazji, o wytworności czy znakomitych manierach, a każdy i
tak wie, że obycie ułatwia życie. Dawniej mówiono o dworności
i rycerskości, teraz zaś używamy określenia dżentelmeneria. Popularne są też francuskojęzyczne zwroty bon ton i savoir-vivre.
Dobre maniery są znowu w cenie, jednak u wielu ludzi (i to nie
tylko współczesnej młodzieży) pozostawiają wiele do życzenia,
ponieważ w dzisiejszym świecie zacierają się pewne granice, a
w poglądach na różne sprawy panuje zamęt. Niezależnie jednak
od tego jak zawiłe bywają reguły etykiety, właściwych zachowań
po prostu można się nauczyć, nie naginając przy tym własnego
charakteru.
Warto więc znaleźć chwilę czasu i sięgnąć po pozycje książkowe w tej dziedzinie, aby dokształcić się w tak istotnej dziś
kwestii odpowiednich manier. Godnymi szczególnego polecenia
z naszej bibliotecznej półki są pozycje: Inge Wolff „Dżinsy czy
smoking? czyli vademecum dobrego wychowania”, Birgit Adam
„Savoir-vivre nowoczesnej kobiety” oraz Elizabeth Bonneau „O
zachowaniu się w pracy”. Autorzy tych książek udzielają czytelnikowi praktycznych porad i wskazówek jak należy zachowywać
się w określonych sytuacjach oraz relacjach – zarówno na płaszczyźnie życia towarzyskiego jak i zawodowego. Podczas spotkań
i uroczystości, w środkch komunikacji, w miejscu pracy, na urlopie, w codziennych kontaktach z najbliższymi, kolegami, znajomymi, sąsiadami czy też w trakcie rozmów telefonicznych.
Zapraszamy do korzystania z naszych zbiorów.
Joanna Rutkowska
MOJA PANI MARIA
W międzyczasie ulubieńcami dzieci stało się wielu innych bohaterów, m.in.: Miś Kolargol, Smurfsy, Pszczółka Maja, Krecik,
Wilk i Zając, Kaczor Donald, Kubuś Puchatek. Można by tak
wymieniać bez końca, gdyż upodobania dzieciaków na przestrzeni lat były i są bardzo różne. Jedno jest pewne, starych bohaterów oraz tych obecnych różni i łączy bardzo wiele. Filmy z
ich przygodami odnoszą wielkie sukcesy w kraju i za granicą.
W ciągu minionych lat telewizja emitowała je wielokrotnie, a
pomimo tego chętnie oglądają je kolejne pokolenia.
Dariusz Łubkowski
Wieści z bibliotecznej półki
„Powiedz mi, z kim przystajesz, a powiem ci, kim jesteś”.
Tak mawiano kiedyś. Dziś powiedziano by raczej: „Pokaż mi,
jak traktujesz innych, a powiem ci, kim będziesz” - i odnosiłoby
się to zarówno do życia zawodowego, jak i towarzyskiego, gdyż
odpowiednie zachowanie jest nieodzownym warunkiem powodzenia we wszystkich dziedzinach życia.
W języku polskim istnieje wiele określeń, które kojarzą się
z tak zwanym dobrym zachowaniem, czyli z tym, czego oczekujemy od innych w stosunku do siebie, i czego oni oczekują
Dowiedziałem się właśnie, że w Warszawie zmarła p. Maria
Karwat. Trudno mi więc pisać o tym smutnym wydarzeniu.
Zdaję sobie bowiem sprawę, że każde słowa które tu napiszę
nie oddzą tego co czuję. Jenak chcę coś na Jej temat napisać.
Niech to będzie moje epitafium. Dla Pani, Pani Mario.
Pani Maria była osobą, którą poznałem wtedy gdy pisałem
na łamach Głosu o odnowie grobowca rodzinnego Zawiszów.
Odezwała się do mnie przez telefon niezwykle uprzejma Pani,
prosząc o kontakt i chwilę rozmowy. Tak zaczęła się nasza
przyjaźń. Najpierw spotkania, czasem wymiana zdań na historyczne tematy, dyskusje na temat artykułów prasowych
w „Głosie”. Potem pomoc przy zabezpieczaniu grobowca
wsparta życzliwością p. Marka Kuffla, wiceburmistrza.
Starsza Pani z zacnego Rodu i młokos, naukowiec. Pani, przy
której doświadczałem obcowania z prawdziwą Osobą. Klasą,
Kulturą. Dzięki niej poznałem co to znaczy mieć kontakt z
Dobrym Człowiekiem, który w drugim widzi Człowieka.
Ona przysyłała mi ciepłe listy, pocztówki, czasem wieczorami dzwoniła. Jako że była pielęgniarką, zawsze uprzejmie
pozdrawiała moją żonę, położną. Ja pisałem na temat Nawry,
kościółka i pałacu. Wysłałem zdjęcie z gołąbkami siedzącymi
na nawrzańskim dachu kościoła. Coś z moich publikacji.
Raz sfotografowałem Dawida z harfą w ręku znajdującego się
na emporze w tym kościele. Napisałem też Jej życzenia, by
ten Dawid zawsze grał Jej nawrzańskie melodie. Teraz, kiedy
nie żyje, chciałbym aby ten Dawid grał Jej już zawsze, gdy
odpoczywa po ciężarach niełatwego życia.
Pani Mario, Cześć Pani Pamięci.
Piotr Biecki
Głos Chełmżyński, strona 12
Oświata i Kultura/Sport
Głos na Święta
Kumite na hali
Często czytając teksty w specjalnych, świątecznych numerach
gazet poznajemy czego brakuje do szczęścia mieszkańcom naszego miasta, władze składają życzenia zaspokojenia tych potrzeb,
pojawiają się fotografie choinek, bombek. Przypomina się dawne
obyczaje, pisze się o żłóbku, aniołkach, pasterzach i pasterce. Są
ciasteczka, tradycyjne potrawy i przepisy na ich sporządzenie.
W bardziej luksusowej prasie ukazują się fotoreportaże z (reżyserowanych wcześniej) Wigilii, gwiazdy pop kultury starają się
pokazać z jak najlepszej strony. Widzimy jak gotują, jak przystrajają stoły, jak kupują prezenty. W końcu w prasie widzimy
poradniki co kupić na prezenty. Jest luksusowo, najczęściej dla
nas niedostępnie. Chyba, że weźmiemy kredyt.
Podobno w tym roku średnio wydamy na Święta grubo ponad
750 złotych. To sporo jak na dochody średniego gospodarstwa
rodzinnego, które na co dzień boryka się systematycznie „z wiązaniem końca z końcem”. Ale Święta to święta rzecz. Tu nie liczą się koszty, tylko efekt. Nad naszymi potrzebami pracują też
spece od marketingu. Trzeba szybko zapomnieć o 1 listopada
– Wszystkich Świętych (brr… przypominają nam o Śmierci),
przejść z klientem do Mikołajek, by frontalnie zaatakować Boże
Narodzenie. Tu nie ma już ograniczeń. Są firmowe napoje i ubrania, komputery. Kremy na odmłodzenie, kosmetyki, szaliki, alkohole, czasem książki. Kasety video, CD, IPody, MP3 i aparaty
fotograficzne. Byle dużo. Czasem po to aby zaspokoić ciekawość
kolegów w szkole trzeba kupić dziecku to, co zdecydowanie pozwoli mu zając wysokie miejsce w rankingach posiadających firmowe ubranie czy zabawki. I tak jak co roku… .
Tylko czy to o to chodzi? Czy konsumpcja jest aż tak ważna?
Moim zdaniem stanowczo nie. Warto przede wszystkim postanowić sobie, by życzenia, które składamy bliskim czy znajomy
spełniały się. Byśmy byli rzeczywiście mili, otwarci, szczerzy,
uśmiechnięci, pomagali sobie wzajemnie i byli zdrowi. Reszta
będzie nam dodana. Wolę spotykać się z ludźmi miłymi, zadowolonymi z tego co mają, widzieć pogodę ducha, chęć wzajemnej
pomocy. Jeśli tego nie będzie, to po co nam Święta? By usprawiedliwić wydawanie gotówki, po to, by zakończyć hucznie stary rok? Czy by prezentami kłuć w oczy tych, którym nie dostaje?
Czy aby najadać się do syta albo i dalej?
Chciałbym kiedyś doświadczyć prawdziwego sensu Świąt Bożego Narodzenia i przemian jakie powinny dotyczyć nas wszystkich. Zdawać sobie zawsze sprawę, że są one wstępem do świąt
jeszcze ważniejszych – Wielkiej Nocy, kiedy to wspomina się
przede wszystkim Zmartwychwstanie Pańskie.
(W tym miejscu przerwałem pisanie i przeczytałem to co już napisałem). Starzeję się, bo po pierwsze wpadam w kaznodziejski
ton, a po drugie zaczynam kłaść coraz większy nacisk na „wartości”. Kiedy człowiek dojrzewa dostrzega, że warto być dobrym
człowiekiem, porządnym obywatelem, dobrym mężem. Lepiej
patrzy się wtedy w lustro obserwując własne odbicie. Lepiej też
smakują świąteczne potrawy.
Wszystkim mieszkańcom Chełmży, Czytelnikom „Głosu Chełmżyńskiego”, Władzom Miasta i Gminy składam najserdeczniejsze życzenia. I to nie tylko zdrowia, pieniędzy czy miłości. Życzę
byśmy spokojnie razem żyli w tym niewielkim mieście, które
można kochać i nienawidzić, które jest uśmiechnięte latem, i
smutne zimą, które odtrąca i przygarnia. Byśmy po prostu byli
razem i nigdy nie byli wobec siebie obojętni.
A sobie po prostu więcej czasu w 2008 roku i tylko zdrowia. Z
resztą sobie jakoś poradzę.
Piotr Birecki
Rywalizacja na macie i w kata przyciągnęła 200 zawodników z naszego regionu. Na trybunach zasiedli nieco
nerwowi rodzice.
Chełmża przywitała zawodników z Gdańska, Szczecina,
Bydgoszczy, Torunia, Brodnicy, Łabiszyna i Inowrocławia dobrą
organizacją imprezy. XII Mistrzostwa Chełmży w Karate Dzieci
i Młodzieży w hali Ośrodka Sportu i Turystyki obfitowały w liczne konkurencje. Nieźle wypadli zawodnicy z chełmżyńskiego
Międzyszkolnego Klubu Sportowego. Zajęli drużynowo trzecie
miejsce. Wyprzedziły ich jedynie duże kluby: Bushido z Bydgoszczy zdobywca 1 miejsca oraz Samuraj Szczecin.
- Różnica pomiędzy pierwszym miejscem a trzecim zajętym
przez nas to tylko cztery punkty. – powiedział „Pomorskiej” po
zawodach Janusz Mikołajczyk trener chełmżyńskich zawodników. – Mamy wielu młodych zawodników i dwóch konkurencji
nie obsadziliśmy. Trzecia pozycja to dla nas duży sukces. Znaleźliśmy się w czołówce naprawdę dobrych zespołów. Najbardziej
widowiskowa była konkurencja kata drużynowe – dodaje. W tej
konkurencji wśród dzieci w wieku 11 - 12 lat najlepszymi była
drużyna z MKS Chełmża w składzie: Joanna Mikołajczyk, Karolina Jaworska i Paulina Masłowska. Dobrze wypadli również
chłopcy w tym samym wieku: Paweł Ostrowski, Łukasz Zając i
Jarosław Kaczorek zajmując drugie miejsce. Natomiast na trzecim miejscu podium uplasował się team Szymon Sobczak, Rafał
Więcławski i Krystian Pietruszewski.
Nie zawiedli też zawodnicy startujący w kumite wysokie
miejsca zajęli: Paulina Masłowska (2m.), Natalia Jaworska (2m),
Radosław Juchtowski (1m), Tomasz Dąbrowski (1m), Adrian
Walecki (2m), Filip Schodowski (1m.), Sebastian Masłowski
(2m.), Karolina Jaworska (3m.) i Joanna Mikołajczyk (3m.).
- Miła niespodzianka spotkała nas na sam koniec. Koledzy z
Brodnicy pochwalili nas za dobrą organizację imprezy, to jest
dla nas duży komplement – mówi Janusz Mikołajczyk – Po raz
kolejny Chełmża sprawdziła się w organizacji dużych zawodów
sportowych. Nie zawiedli także kibice. Karate to oprócz zawodów i rywalizacji posiada również aspekt wychowawczy, kształtuje charakter r- dodaje trener.
Marcin Seroczyński
Sport
Policyjne kozłowanie
Funkcjonariusze z naszego województwa zamienili mundury
na stroje sportowe i spotkali się w Chełmży na koszykarskich
mistrzostwach.
Siedem drużyn spotkało się w hali Ośrodka Sportu i Turystyki
w Chełmży na mistrzostwach w koszykówce. Zdaniem funkcjonariuszy było o co grać bo o puchar komendanta wojewódzkiego
Krzysztofa Gajewskiego i puchar burmistrza Chełmży Jerzego
Czerwińskiego. Do rywalizacji najpierw w grupach przystąpiły
reprezentacje jednostek we Włocławku, Inowrocławiu Bydgoszczy, Nakle, Radziejowie i Toruniu. Natomiast w finale spotkała
się drużyna z Bydgoszczy i Inowrocławia. Po zaciętym pojedynku pierwsze miejsce zajęła Komenda Miejska Policji w Bydgoszczy, drugie wywalczyli policjanci z Inowrocławia, a trzecie
Oddział Prewencji Policji z Bydgoszczy.
Natomiast najbardziej nie lubianą przez sportowców lokatę
zajęli funkcjonariusze z Torunia. W skład ich drużyny weszli też
policjanci z Chełmży.
- Mistrzostwa świadczą o tym, że funkcjonariusze dbają o również o swoją kondycje fizyczną – podkreślił Janusz Brodziński
szef toruńskiej policji.
Turniej w Chełmży rozgrywany jest już siódmy rok z rzędu.
Po raz pierwszy wzięła w nim udział pani władza czyli Karolina
Wolter reprezentująca Toruń. Najlepszym strzelcem został Tomasz Toboła z KMP Bydgoszcz.
Głos Chełmżyński, strona 13
zwątpienie, jednak późniejsze mecze (m.in. remis z Portugalią)
znowu tchnęły wiarę, że tym razem naszym chłopcom uda się
awansować. Przez cały czas niepewności i nadziei Beenhakker
trwał przy swoich zawodnikach, wierzył w ich możliwości i bronił swoich wybrańców. Wpajał naszym piłkarzom wiarę w siebie, dyscyplinę taktyczną oraz umiał w każdym znaleźć motywację do jak najlepszej gry. Mówią, że wiara czyni cuda, ale w tym
przypadku uczynił to człowiek. Po drugim zwycięstwie nad Belgią Leo stał się bohaterem polskich kibiców. Reprezentacja pod
jego wodzą po raz pierwszy awansowała do finałów Mistrzostw
Europy w piłce nożnej, co nieudało się wielu poprzednim drużynom, m.in. tej uważanej za najlepszą w historii i określanej
mianem „Orłów Górskiego”. Obecnie głosy krytyki pod adresem
Beenhakkera umilkły. Słyszy się tylko pochwały, nawet z ust dotychczasowych zagorzałych jego oponentów.
A potem były losowania. Najpierw to w Durbanie do eliminacji
Mistrzostw Świata 2010, które po raz pierwszy w historii odbędą
się na kontynencie afrykańskim w RPA. Wszyscy zgodnie uznali
wylosowaną grupę 3 za szczęśliwą. Czechy, Polska, Irlandia Płn.,
Słowacja, Słowenia i San Marino to grupa, która stwarza nam
duże nadzieje na awans. Następnie losowano w Lucernie grupy
finałów Mistrzostw Europy 2008, które odbędą się na boiskach
Austrii i Szwajcarii. I tu również wylosowaliśmy nieźle – grupa
B: Austria, Chorwacja, Niemcy i Polska. Rywale nie są słabi,
ale mogliśmy trafić o wiele gorzej. Wyjście z grupy jest więc
bardzo możliwe. Po obu losowaniach znów rozgorzała dyskusja
o „szczęśliwej ręce Beenhakkera”.
Teraz pozostaje już tylko praca i jak najlepsze przygotowanie
się Polaków do występów w finałach ME. Miejmy nadzieję, że
Boruc, Smolarek, Krzynówek i inni nasi reprezentanci zagrają
więcej niż tylko trzy gwarantowane mecze grupowe, co stało się
regułą podczas ostatnich występów naszej kadry na dużych imprezach. Miejmy również nadzieję, że Leo Beenhakker uczyni
kolejne „cuda” dla polskiej piłki nożnej.
Dariusz Łubkowski
Turniej Szachowy
Czwarte miejsce w mistrzostwach zajęła drużyna mieszana
składająca się z policjantów z Torunia i Chełmży
Marcin Seroczynski
„CUDOWNY” LEO BEENHAKKER
Kiedy obejmował funkcję trenera piłkarskiej reprezentacji
Polski, budziło to wiele kontrowersji. Do jego największych
przeciwników należeli byli gwiazdorzy drużyny prowadzonej
przez Kazimierza Górskiego: Jan Tomaszewski i Grzegorz Lato.
Po nieudanym początku eliminacji i zaledwie jednym punkcie
zdobytym w dwóch pierwszych meczach (porażka z Finlandią i
remis z Serbią) krytycy zaczęli mieć jeszcze większe wątpliwości. Jednak wygrany mecz z Portugalią wywołał euforię wśród
kibiców. Nadzieje odżyły po kolejnych udanych występach Polaków (m.in. po zwycięstwie nad Belgią). Kryzys w przegranym
wyjazdowym meczu ze słabą Armenią spowodował chwilowe
W dniu 6.12.2007 r. sekcja szachowa ChOK zorganizowała Mikołajkowy Turniej Szachowy, w którym wzięło udział 11 szachistów z miasta i gminy Chełmża. W konkursie, prowadzonym
prze instruktora szachowego Iwonę Pietrowską, najlepszy wynik
uzyskał i zdobył I miejsce – Adam Pawlikowski. Kolejne miejsca
zajęli: II miejsce – Mikołaj Bas, III miejsce – Bartosz Etmański.
Kolejny turniej szachowy planowany jest w czasie ferii szkolnych, na początku lutego 2008 r.
Oświata i Kultura
WIECZORNICA Z OKAZJI ŚWIĘTA NIEPODLEGŁOŚCI
POLSKI W SZKOLE NR 2 Z CHEŁMŻY
Głos Chełmżyński, strona 14
Szkolny Zespół Wokalno – Teatralny „ Śpiewograjki” przygotował wieczornicę poetycko – muzyczną pt.: „Pamięć historii
żyje w nas - czyli pieśni co na order zasłużyły”, która odbyła
się 16 listopada 2007 roku i nadała charakter spotkania wielopokoleniowego, świadectwa wychowania patriotycznego dzieci
i młodzieży, była okazją do integracji środowiska lokalnego.
Oprócz uczniów, nauczycieli gościnnie wystąpił też chór „Cecylia” z Chełmży. Do współpracy zaprosiliśmy kombatantów i
rodziców, którzy tworzą wspaniale z nami historię szkoły przez
uczestnictwo w różnych przedstawieniach razem ze swoimi
dziećmi i wnukami. Uroczyste słowo wstępne wygłosił historyk
naszej szkoły dr Roman Pipowski wskazując na pięć pokoleń
Polaków uczestniczących w „ najdłuższej wojnie nowoczesnej
Europy”, wojnie o przetrwanie, o prawo do wolności.
„Obchodząc Święto Niepodległości – dostojnie kontynuował
nauczyciel – musimy pamiętać, że niepodległość nie jest dana
narodowi raz na zawsze. Można ją łatwo utracić, a jakże trudno
odzyskać”
Kanwą widowiska były wydarzenia historyczne na przestrzeni dziejów związane z ojczyzną wiekową, drżącą w starości nad
mogiłami synów, „… co tyle razy biała i znów czerwona…”.
Opowiedzieliśmy o kraju Mieszka i Chrobrego, potem o Kościuszce, co walczył z kosynierami i o Piłsudskim, co z legionami wyruszył do boju. O tęsknocie poetów : Mickiewicza i Słowackiego, o pamięci mowy polskiej w codziennym pacierzu…
Zapaliliśmy świeczki za tyle dusz porwanych wiatrem. Ich młodość poniosła broń i choć polegli wolności nie ujrzawszy, z miłości do Polski złożyli to, co najcenniejsze: „… życie swoje młode
i najodważniejsze”.
Prowadziły nas właśnie pieśni, które na order zasłużyły !
W wykonaniu gościnnie występującego chóru św. Cecylii z
Chełmży pod dyr. pana Alfonsa Dorawy usłyszeliśmy: „Mazurek
Dąbrowskiego”, „Gaude Mater Polonia”, „Bogurodzicę”, pieśń
„Boże coś Polskę” oraz „Rotę”.
Szkolne „Śpiewograjki” – czyli zespół wokalny rozrósł się na
tę okoliczność do niebagatelnej liczby siedemdziesięciu uczniów
z całej szkoły. A zważywszy, że wzmocniony był głosowo przez
rodziców, rozlegały się pieśni ułańskie, legionowe i te, które w
czasach II wojny światowej chwytały za serce najbardziej – partyzanckie i powstańcze. To właśnie najmłodsi pierwszoklasiści
jako sanitariuszki i mali żołnierze podbili serca publiczności. Podobnie tętniący życiem krakowiak z lajkonikiem na czele dopełnił atmosferę werwy w duszach wykonawców, jak i widzów!
Ważnym odnotowania faktem było przekazanie przeze mnie
ziemi przywiezionej spod Kocka na Lubelszczyźnie, gdzie to-
czyły się walki kampanii wrześniowej w dniach 3 – 5 października 1939 roku - Samodzielnej Grupy Operacyjnej POLESIE
pod dow. gen. Kleeberga. Są to moje rodzinne strony, dlatego
złożyłam hołd i pamięć tamtym dniom!
Ze wzruszeniem patrzyliśmy, jak odbiera ją prezes Stowarzyszenia Budowy Kopca „Ziemia Polaków” pan Lucjan Bytniewski
całując woreczek podany przez ucznia klasy IIb Krzysztofa Łubkowskiego.
Na zakończenie prezes Kombatantów Rzeczpospolitej Polskiej w Chełmży – p. Zygmunt Krause zwrócił się do młodzieży
z następującym przesłaniem: „Mówimy do Was: córki i synowie,
wnukowie ! Nie powtórzcie błędów przeszłości i nie pozwólcie,
aby naród był jak rozbity okręt i miotał nim po świecie los!”
Owe piątkowe popołudnie 16 listopada 2007 roku już za nami.
Pozostały naprawdę miłe wspomnienia i nadzieja, że zaplanowana „lekcja patriotyzmu” zapadnie na długo w pamięci oraz nasze
środowiska: szkolne i lokalne patrzą w jednym kierunku …
Moim niezawodnym Uczniom, wspaniałym Rodzicom, pomocnym Nauczycielom i Pracownikom szkoły serdecznie dziękuję za możliwość zrealizowania przedsięwzięcia.
Marzanna Matyasik
Nauczyciele przygotowujący projekt:
Konsultacja merytoryczna: p. Roman Pipowski Grupa recytatorów: p. Marta Parzyszek. Tańce: p. Maria Grubecka i p. Małgorzata Karaszewska. Scenografia: p. Marzanna Przybyszewska i p.
Jolanta Tarkowska. Scenariusz i reżyseria: Marzanna Matyasik
Rodzice eksponujący własne prace plastyczne i instalacje przestrzenne: - p. Wysoccy z córką Olą (IIb). - p. Kobusińscy z synem Dawidem (VIb), - p. Sadzikowscy z córką Paulą (Vc),- p.
Polzinowie z córką Anitą (gimn.) i synem Denisem (Ia), - p.
Przybyszewscy z córką Leną (IVb).
Obsada głównych ról:
Rycerz średniowieczny: Bartosz Kick (VIc), Fryderyk Chopin:
Błażej Kwiatkowski (Va), Poeci: Patrycja Wiśniewska (VIb) i
Rafał Konklewski (Va), Józef Piłsudski: p. Przemysław Sawiński (rodzic). Żołnierz kampanii wrześniowej: p. Hieronim Talarek (rodzic). Córka Krysia: Aleksandra Czarnomorska (IVa).
Łczniczka z powstania warszawskiego: Małgorzata Grabowska
(Va)
Narratorzy (rodzice)
p. Beata Weber, p. Luiza Olszewska, p. Justyna Łęgowska, p.
Jolanta Jędrzejczyk, p. Danuta Romanowska. Wspierały je pozostałe mamy: p. Izabela Schodowska, p. Elżbieta Polzin, p. Anita
Łubkowska, p. Anna Kuligowska i p. Aneta Deruś z najmłodszą
latoroślą Dominiką.
Soliści: (goście i rodzice)
p. Nikodem Sołtys (członek chóru Cecylia w Chełmży), p. Dorota Dąbrowska i Zenon Majewski, p.: Luiza i Jacek Olszewscy, p.:
Justyna i Przemysław Sawińscy, p. Danuta Romanowska i Hieronim Talarek, (uczniowie) Alicja Łęgowska, Sandra Olszewska i Tomasz Dąbrowski (IIb) Aleksandra Drążkowska i Julia
Szymeczko (IIIa) Michał Weber (IVb) Karolina Jaworska (Vc)
Anita Polzin (uczennica Gimnazjum nr 1 w Chełmży) Kornelia
Głaszcz (Vc) i Klaudia Puwalska (Vb) - tancerki, Sanitariuszki i
łącznicy: Agnieszka Majewska, Klaudia Kick, Paulina Kotarska,
Małgosia Zdrojewska (Ib), Maciej Kwapisz, Mateusz Gołębiewski, Michał Schodowski, Jakub Krupa (IIa), zespół tańczący krakowiaka : klasa IIIc zespół tańczący poloneza: klasa IIIb.
Głos Chełmżyński, strona 15
Widziane okiem fotoreportera
W hotelu Imperium odbyły się drugie spotkania medyczne
organizowane przez chełmżyński szpital. Fachowcy rozmawiali o kobietach w ciąży.
Miejska Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych
wraz z pedagogami szkoły specjalne zorganizowali pogadanki dla uczniów. Przeprowadzono również ankiety.
Miasto zakupiło opaski odblaskowe dla uczniów najmłodszych klas.
Jerzy Czerwiński burmistrz Chełmży starosta przekazał naszej policji notebooka. Radni podjęli decyzję o dofinansowaniu zakupu nowego radiowozu.
Na hali sportowej rozegrano mistrzostwa w piłkę nożną. Rywalizowało ponad 40 zawodników.
Dla miłośników siatkówki Urząd Miasta zorganizował turniej siatkówki. Uczestniczyło w nim siedem drużyn.
Głos Chełmżyński, strona 16
Redaguje kolegium: Piotr Birecki - red. naczelny, Justyna Chmielewska - sekretarz redakcji, Urszula Meszyńska, Marcin Sadowski, Marcin
Seroczyński. Redakcja przyjmuje, uwagi oraz ogłoszenia i reklamy codziennie w godz. od 1100 do 1400. Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń, reklam oraz za terminy podane przez inne instytucje. Skład: Maciej Kaźmirek Wydawca: Powiatowa i Miejska Biblioteka Publiczna w
Chełmży, tel. 056 675-61-33. Strona internetowa: www.pimbp.prv.pl, e-mail: [email protected] Druk: Wydawnictwo Adam Marszałek,
Toruń, ul. Lubicka 44 - Judyta Węgłowska tel. 0 56 660 81 60 w. 22
Redakcja przyjmuje odpłatnie ogłoszenia i reklamy

Podobne dokumenty

Głos Chełmżyński Nr 9(80) Wrzesień 2007

Głos Chełmżyński Nr 9(80) Wrzesień 2007 znajomych. W sumie skończyło się na strachu, przemoczeniu i zziębnięciu, ale rzeka i kajakarstwo w ciągu jednego dnia nauczyły mnie respektu przed żywiołem jakim jest woda. Budujące dok. na str. 10

Bardziej szczegółowo