Camino dzień 10

Transkrypt

Camino dzień 10
WTOREK 17 WRZEŚNIA 2013
Dziś droga z Caldas de Reis do Padron.
Z Caldas trudno wyjść. Ale to dlatego, że kiepskie oznakowanie.
Zanosiło się na padanie, ale chmury się rozeszły.
Jest słonecznie, choć chłodno, powiem że nawet jesiennie.
Rano, gdy wychodziłem z Caldas de Reis przechodziłem obok tego miejsca /fot/
i zaintrygował mnie tłum wchodzących do budynku Collegium dzieci i rodziców.
Pomnik wyjaśnił mi wszystko…
500 lat nauczania młodzieży w tym miejscu. To jest tradycja
Czyż można się oprzeć galicyjskim krajobrazom, … ze stanowiącymi nierozerwalną część
tego krajobrazu kościołami budowanymi najczęściej z kamienia?
Spotyka się teraz na trasie coraz więcej luzaków,
którzy idą sobie bez plecaka, w stroju sportowym
i fotografują się pod każdym możliwym pretekstem.
Przechodząc przez jedną z galicyjskich wsi mijam przedszkole i zobaczcie jaki napis powitał
mnie w oknie. A widząc moje zdziwienie, podszedł do mnie nauczyciel, zapytał skąd jestem
i prosił abym potwierdził czy napis w języku polskim jest poprawny. Powiedziawszy O.K. pomaszerowałem przed siebie….
On też wszystkim przechodzącym życzył Buen Camino
Taka droga to sama niesie….
A to, czy nie jest piękne?
…
A ty, czy wiesz po co idziesz, zdaje się pytać ten pielgrzym?
A to miasto tych, którzy już doszli. Tylko czy, aby na pewno tam, gdzie chcieli?
Bywa i tak…
Nie zawsze ostatnim etapem Camino jest Santiago…
Ale dla tych co ciagle w drodze
ten pomnik krzepi
Idąc do Padron, nie sposób pominąć tawerny Mesa de Pedra
Przy wejściu wita nas
dzielny templariusz
A wchodząc, nie zawiedziemy się inwencją Pedra.
Wszystkich wchodzących radosnym szczekanie wita wspólnik Pedra.
Zwróćcie uwagę na jego miskę. Ja swój obiad dostałem na takiej samej…
„Wspólnikowi” nie podoba się tylko kiedy goście zamierzają opuścić tawernę…
A tak w ogóle, miałem tam głównie kamienne towarzystwo z wielowiekowym
doświadczeniem.
Im bliżej Santiago
św. Jakub staje się bardziej obecny w kościołach i kaplicach.
No i w końcu rzeka Rio Ulla,
której przejscie zwiastuje
biskie już alberge w Padron
tylko 2 kilometry
Alberge znajduje się poniżej klasztoru Convento do Carmen
Nazwa miasta pochodzi od hiszpańskiego słowa padrón – głaz, kamień,
do którego miał przycumować statek wiozący ciało św. Jakuba.
A to kilka obrazków ze spaceru po Padron
Ciągle ktoś chce mi coś sprzedać…. Ale znowu mam szczęście, trafiłem na mszę św. …
szukam zakątka bez restauracji. Bez sukcesu…
A tak przy okazji… Od 3 dni idę chyba z jakąś hiszpańską gwiazdą (filmu lub TV). Nie mówi ,
a przynajmniej udaje, że nie mówi po angielsku. Nie widać jej w albergach. Nie wyglada jak
większości pielgrzymów. Zwiedza kościoły raczej z zewnątrz, gdy ja wchodzę do środka.
Mamy podobne tempo marszu, to powoduje, że często spotykamy się na szlaku. Dziś
spotkaliśmy się u don Pedra. Pedro na jej widok wpad w zachwyt. Cały czas coś gadał po
hiszpańsku, oprowadzając ją po swojej tawernie. Za wikt nic od niej nie bral, podczas gdy
mnie podliczył to wyszło mu 7 euro i to zaznaczył , że dzisiaj ma dobre serce dla takich
pielgrzymow jak ja.

Podobne dokumenty