Rewalacje - nr 3/2013
Transkrypt
Rewalacje - nr 3/2013
ISSN 1508-2776 Cena 2 zł Rewal, 26 lipca - 2 sierpnia 2013 r. ROK XVI, nr 3 (117) Wczasowiczów, którzy w minioną sobotę przyjechali na wypoczynek, Rewal powitał piękną, słoneczna pogodą. Przez kilka kolejnych dni plaże pełne były ludzi spragnionych słońca i kąpieli. Fot.: Natalia Kacprowicz W numerze: Parasol bezpieczeństwa – str. 5 Woda w Bałtyku coraz czystsza – str. 3 Atrakcje gminy Igranie ze śmier- Rewal – str. 7 cią – str. 4 Wrzuć puszkę, odbierz tablet – str. 10 Antidotum na słońce – str. 13 Kłódki miłości – str. 14 CO SŁYCHAĆ? KIT (Krótkie Informacje Tekstowe) 25 lipca – w gminie Rewal zaczęła się akcja „Biegi śniadaniowe”. Trwać będzie 3 dni. Jest to znakomity sposób na aktywne i zdrowe spędzenie poranka podczas naszego wypoczynku. Terminy: Niechorze – 26 lipca, Pobierowo – 27 lipca. Czy spacerując po Rewalu rzuciła Wam się w oczy grupa młodych ludzi, ubranych w koszulki z napisem „Angorka”, w szlachetnym kolorze brudnego złota? To my – wspaniała piętnastka, których połączyła wspólna pasja, jaką jest dziennikarstwo. Trzymacie w rękach pierwszy numer „Rewalacji” przygotowany właśnie przez nas, a tym samym trzeci wydany w tym roku. „Rewalacje” są spełnieniem naszych marzeń o zostaniu dziennikarzami. Od pierwszych dni po przyjeździe do Rewala, zbieraliśmy rozmaite informacje na temat miejsca, w którym się obecnie znajdujemy. Tygodnik, który Wam zaproponowaliśmy to skarbnica wiedzy o atrakcjach turystycznych znajdujących się w gminie Rewal, przegląd wydarzeń kulturalnych, które miały bądź będą mieć miejsce oraz informacje z życia gminy. Mamy nadzieję, że lektura trzeciego numeru Rewalacji, będzie stanowiła idealne urozmaicenie podczas Waszego wypoczynku Musicie wiedzieć, że „Rewalacje” to nie jest jedyny owoc naszej tygodniowej pracy. Oprócz przygotowywania artykułów do gazetki, prowadzimy także własną stację radiową, której możecie posłuchać na częstotliwości 99,2 FM i prowadzimy portal internetowy (www.potegaprasy.pl). REDAKTOR NACZELNA KAMILA OSTROWICKA 2 26 lipca – XI Mistrzostwa Polski w Przeciąganiu Liny Nocą odbędą się w Pobierowie. Podczas imprezy turyści będą mogli wziąć w licznych konkursach i zabawach. Najważniejszym wydarzeniem są zawody w przeciąganiu liny. Na sam koniec Festiwal smaków Po raz pierwszy w tym roku w Niechorzu odbył się Festiwal Smaków Gminy Rewal. Podczas festiwalu promowano przede wszystkim zdrową, regionalną żywność. Frekwencja dopisała, a organizator Łukasz Henszel, z Wrocławskiej Agencji Reklamowej, był bardzo zadowolony. Wśród proponowanych regionalnych potraw były głównie ryby, wyroby wędliniarskie z Korycina i pie- Redaktor naczelna: Kamila Ostrowicka Zastępca redaktor naczelnej: Katarzyna Pietraszewska Sekretarz: Igor Pawełek Opieka merytoryczna: Ireneusz Kampinowski Skład: Rafał Sowiak Reklama: Agata Klimczak, Hanna Wdzięczak, Agnieszka Najdek Dział foto: Zbigniew Zarzycki, zagra gdański zespół Golden Life. Od 2 – 4 sierpnia – w Rewalu odbędzie się festiwal „Smaki Gminy Rewal”. Podczas imprezy można będzie zakupić zdrową, regionalną żywność oraz dokonać jej degustacji. W Pustkowie co weekend odbywa się Turniej Siatkówki Plażowej Par Mieszanych: sobota – siatkówka plażowa trójek, niedziela – siatkówka plażowa par mieszanych. MATEUSZ FILIPEK czywo żytnie na zakwasie. Podczas lipcowego festiwalu uczestnicy mogli zakupić różnorodne przyprawy bez glutaminianu sodu. Dużą popularnością cieszyły się również miody z miejscowych pasiek. Oprócz produktów spożywczych na festiwalu znajdowały się także rękodzieła ceramiczne, takie jak talerze, kubki i filiżanki. Podobna impreza odbędzie się w Rewalu w dniach od 2 do 4 sierpnia. BARTOSZ WĘGIELNIK Aleksandra Michalska, Natalia Kacprowicz Korekta: Katarzyna Pietraszewska Adres redakcji: Hotel California, 72-344 Rewal, ul. Saperska 3, tel. 607650742 e-mail: [email protected], URL: http://www.potegaprasy.pl Druk: PHU JAKLEWICZ 70-322 Szczecin ul.Kazimierza Pułaskiego 4/4 AKTUALNOŚCI Sinic jednak nie było Uratowali dwóch pływaków Woda w Bałtyku coraz czystsza Rozmowa z Krzysztofem Olkuszewskim szefem zespołu ratowników w Rewalu Zbigniew Zarzycki: Co się właściwie wydarzyło? Z tego co słyszałem, dwóm osobom groziło utonięcie w Bałtyku. Krzysztof Olkuszewski: Chłopak pływający w porcie przecenił swoje umiejętności pływackie. Był dość silny prąd wsteczny i wyniosło go na falochrony. Szybka reakcja ratowników pomogła uniknąć tragedii. Również starszy mężczyzna, prawdopodobnie dziadek poszkodowanego chłopca, skoczył za nim do wody ale nie był sam w stanie udzielić mu pomocy. Obu mężczyznom podano tlen. Dalsza pomoc była zbędna. Chłopca na wszelki wypadek zabrało pogotowie do szpitala na obserwację. Moim zdaniem nic mu nie będzie, był tylko zmęczony. Trochę strachu na pewno przeżył. Akcja ratunkowa poszła bardzo sprawnie. Przyjechali ratownicy z pogotowia, więc wymieniliśmy tylko kilka uwag, resztę czasu poświęcając poszkodowanemu. Z.Z.: Jaki popełnił błąd? K.O.: Przecenił swoje możliwości pływackie na plaży niestrzeżonej. Z.Z.: Jak Pan widzi kwestię bezpieczeństwa na plaży? Czy będąc na plaży współpracujecie z służbami mundurowymi? K.O.: Mieszkańcy Rewala i liczni turyści, którzy przyjeżdżają tu z roku na rok, przyzwyczajeni są do tego, że nasi ratownicy są dobrze wyszkoleni. Są u nas ratownicy medyczni, którzy jeżdżą u nas w pogotowiu, również prezentując wysoki poziom. Z.Z.: Czyli oprócz tego, że są ratownikami, wykonują też inne zawody? K.O.: Mam przykład dwóch żołnierzy, którzy ratowali ludzkie życie na polu walki, także kadra posiada dobre wyszkolenie. Stąd nasz udział w akcjach wspierających pogotowie ratunkowe. Współpracujemy też ze strażą pożarną. Oni wiedzą, że mogą na nas liczyć i odwrotnie. Razem się szkolimy. Z.Z.: Często w tych okolicach turyści podejmują nierozważne decyzje? K.O.: Myślę, że już są to przypadki coraz rzadsze. My, ratownicy wyznajemy zasadę, że lepiej zapobiegać niż interweniować. (ciąg dalszy na str. 4) INFORMATOR TURYSTYCZNY WOPR 601-100-100 Ośrodek Zdrowia ul. Warszawska 31, tel. 91 386 25 88, czynny: – poniedziałek-piątek: 8 - 21 – soboty, niedziele i święta: 10 - 21 Posterunek Policji ul. Mickiewicza 21, tel.: 91 38 528 61 Straż Gminna ul. Mickiewicza 21, tel.: 91 384 90 30 Straż Graniczna ul. Dworcowa 2, tel.: 91 387 76 20 Urząd Gminy ul. Mickiewicza 19, [email protected] Urząd Pocztowy ul. Sikorskiego 3, tel.: 91 386 25 50 czynny: – poniedziałek-piątek: 8 - 18 – sobota: 8 -13 Bankomaty – SGB, ul. Mickiewicza 19a (obok Urzędu Gminy) – Euronet, ul. Westerplatte (przy restauracji Robinson Crusoe) – Euronet, ul. Kamieńska (przy Polo Market) – Gold Cash, ul. Westerplatte 16 – Urząd Pocztowy, ul. Sikorskiego 3 – PKO BP, ul. Westerplatte (przy klubie California) Apteka ul. Mickiewicza 25, tel.: 91 386 27 02 czynna: – poniedziałek-sobota: 9-21 – niedziela: 10 -18 Dworzec PKS ul. Westerplatte (obok oceanarium) Amfiteatr ul. Parkowa 4 Centrum Informacji Promocji Rekreacji Gminy Rewal ul. Szkolna 1, [email protected] Place zabaw ul. Słoneczna, ul. Szkolna 1 ul.Rybacka Kantory ul Mickiewicza 19a ul. Saperska Kompleks sportowo-turystyczny ul. Szkolna tel. 91 386 36 84 Krzysztof Olkuszewski podczas rozmowy z naszym redaktorem. Fot.: Aleksandra Michalska 3 AKTUALNOŚCI Woda w Bałtyku coraz czystsza (dokończenie ze str. 3.) Z.Z.: Kiedyś plaża w Rewalu była jedną z najbezpieczniejszych. K.O.: Jest nadal! Dziewiąty rok z rzędu w Rewalu, zarówno w części strzeżonej i niestrzeżonej nikt nie utonął. Nie znam innego takiego przypadku w naszym kraju. Z.Z.: Tak naprawdę obsługujecie też plażę niestrzeżoną. K.O.: My obsługujemy plażę strzeżoną! Natomiast, gdy jest wywieszona czerwona flaga, to praktycznie nie mamy nic do roboty. Rozstawiamy się patrolami wzdłuż brzegu i czuwamy dalej. Z.Z.: Z jakiego powodu w poniedziałek została wywieszona czerwona flaga? K.O.: Istniało zagrożenie, że może to być sinica, w takiej sytuacji zamykamy plaże i kąpielisko. Z mojego doświadczenia wynikało, że to nie była sinica. Sanepid potwierdził moje zdanie. Z.Z.: Czy to miało związek ze zmianą prądu? K.O.: Z samego rana związane było z mgłą. Z.Z.: Z mgłą? K.O.: Nazywamy to mlecznicą, to takie powiedzenie starych ratowników z tych stron. Zmiana powietrza z chłodniejszego na cieplejsze. Z.Z.: Czy to oznacza, że morze będzie jeszcze cieplejsze? K.O.: Nie zawsze... To może tworzyć chłodniejszy prąd. Aczkolwiek rano było już dużo cieplej. Z.Z.: Czy wcześniej pojawiały się sinice w Rewalu? K.O.: Pięć lat temu również był podobny przypadek, ale też nie była to sinica. Z.Z.: Czyli w tej części Bałtyku jest czysta woda? K.O.: Rewal posiada bardzo silne prądy wsteczne, co jest zmorą ratowników i turystów. Z.Z: Czy jakakolwiek inna bakteria zagrażająca zdrowiu i życiu pojawiła się w tych okolicach? K.O.: Nie. Nigdy nie miałem styczności. Dostaję próbki wody co roku z Sanepidu. Jestem tu od 2004 roku, czyli teraz 10 sezon. Woda na tym odcinku jest akurat z roku na rok czystsza. ZBIGNIEW ZARZYCKI O rewalskich ratownikach czytaj również na stronie 6. 4 Igranie ze śmiercią W miniony weekend w Bałtyku utonęło dziewięć osób. Liczba utonięć jest zatrważająca, ponieważ w całym ubiegłym roku odnotowano taką samą liczbę tego typu wypadków. W lipcu najczęstszą przyczyną utonięć było występowanie niebezpiecznych prądów morskich, zwanych „cofkami”. Dla przypomnienia – biała flaga oznacza, że kąpiel jest dozwolona, a czerwona że jest zabroniona. Pamiętajmy, że do większości wypadków dochodzi, kiedy nie zważamy na to, jaki kolor ma wywieszo- na flaga informacyjna. Dla przypomnienia – biała flaga oznacza, że kąpiel jest dozwolona, a czerwona że jest zabroniona. Możemy także spotkać się z sytuacją, że w danym momencie flaga zostaje ściągana. Oznacza to wówczas, że trwa akcja ratownicza. Czynność ta, ma na celu poinformowanie pozostałych ratowników z innych wież o tym, że ktoś znalazł się w niebezpieczeństwie. Statystycznie częstą przyczyną utonięć jest nieudana próba niesienia pomocy innym. Kiedy widzimy osobę, która się topi przede wszystkim należy poinformować o tym WOPR (tel. 601 100 100). Wystawiając swoje umiejętności pływackie na próbę i chcąc samemu uratować topielca, stwarzamy zagrożenie dla własnego życia. Niestety zdarzają się także przypadki, kiedy ludzie wykazują się nie lada bezmyślnością – wchodzą do wody po wcześniejszym wypiciu alkoholu. Jednym ze sposobów na uniknięcie utonięć powinna być świadomość zagrożenia, jakie może nieść spożywanie alkoholu przed wejściem do morza oraz własne poczucie odpowiedzialności. Stosujmy się więc do prostej i krótkiej zasady – podczas kąpieli w morzu zachowajmy trzeźwy umysł. Fot. Adam Owczarek KAMILA OSTROWICKA Do jednego worka? Jak się szacuje, w gminie Rewal przebywa w sezonie około 80 tys. turystów. Nic dziwnego, że służby porządkowe mają pełne ręce roboty. Od pierwszego lipca obowiązuje nakaz segregowania śmieci. Jak z tym problemem radzą sobie w gminie Rewal? O tym napiszemy w następnym numerze „Rewalacji”. Fot.: Aleksandra Michalska O TYM SIĘ MÓWI Parasol bezpieczeństwa nad Rewalem Wakacje kojarzymy z gorącym słońcem, piaszczystą i szeroką plażą oraz kąpielami w wodzie. Często nie zdajemy sobie sprawy, że podczas gdy oddajemy się całkowicie korzystaniu z wakacyjnych przyjemności, ktoś inny powinien czuwać nad naszym bezpieczeństwem. To należy do obowiązków wszystkich służb mundurowych. Ratownicy WOPR, policja, straż graniczna oraz straż pożarna co roku rozkładają nad nami „parasol bezpieczeństwa”. A jak wygląda stan bezpieczeństwa w Rewalu? Czy strażnicy gminy Rewal dokładają wystarczających starań do tego, aby turyści w Rewalu mieli zapewnione stuprocentowe bezpieczeństwo? Na ten temat rozmawiamy z komendantem Straży Gminnej – Leszkiem Kozłowskim (na zdjęciu). Komendant Leszek Kozłowski: Czuwamy nad bezpieczeństwem wysyłając piesze patrole na plażę, reagując na wszystkie wykroczenia drogowe, a także odpowiadamy za parkingi. Rewalacje: Jaki obszar plaży patroluje Straż Gminna? L.K.: Jest to obszar 20 km. R: Jaką ilością personelu Pan dysponuje? L.K: Mam w tej chwili szesnastu strażników, pięciu z nich jest stałych łącznie ze mną. Wykorzystujemy dwa samochody marki Citroen Berlingo oraz Skoda Felicia i trzy skutery marki Romet. R.: Chcemy teraz poruszyć kwestię, która z pewnością zainteresuje wszystkich kierowców. Czy w gminie Rewal są parkingi strzeżone? L.K: Nie, nie mamy parkingów strzeżonych, za to jest wiele innych parkingów, z których turyści mogą korzystać, są one płatne. Jednakże w weekendy nagminnie łamane są zakazy postoju i zatrzymywania, ponieważ turyści chcą zaparkować jak najbliżej plaży i nie płacić. R.: Wspomniał Pan, że do obowiązków Straży Gminnej należy także reagowanie na wykroczenia drogowe. W jaki sposób zapobiegacie tego typu sytuacjom? L.K.: Głównie przez fotoradary. W gminie Rewal jest postawionych pięć słupów i trzy aparaty. R: Ile zostało przeprowadzonych interwencji w sprawie zakłóceń porządku w bieżącym miesiącu? L.K: Sprawami zakłóceń porządku zajmuje się policja. Poza tym do większości zgłoszeń dochodzi w porze nocnej, kiedy my już nie pracujemy. R.: A jak wygląda kwestia kradzieży? L.K: Straż Gminna nie przyjmuje takich zgłoszeń. Jeżeli ktoś przychodzi do nas, w sprawie przestępstwa, kierujemy go na komisariat policji, jednakże nie było dużo takich skierowań. R.: Dziewiętnastego lipca bieżącego roku Gmina Rewal zorganizowała akcję: „Uśmiechnięte wakacje, to bezpieczne wakacje”. Czy uważa pan, że tego typu wydarzenia poprawiają poziom bezpieczeństwa? L.K: Jak najbardziej. Uważam, że jest to dobry pomysł i należy go kontynuować. Edukacja przecież nikomu nie zaszkodziła. Do Rewala przyjeżdżają wczasowicze i mówią, że są tu po to, aby odpocząć. To oczywiste, ale rodzic powinien być czujny i pilnować swojej pociechy. To implikuje różne problemy np. zgubienie dziecka na plaży. W poprzednim roku odnotowaliśmy wiele przypadków, kiedy dzieci niepostrzeżenie oddalały się od rodziców. Chcąc uniknąć takich sytuacji, zorganizowaliśmy akcję, która wiązała się z rozdawaniem opasek na rękę. Na nich zapisywano numer kontaktowy do rodziców. Statystyki to jedno, a odczucia turystów to drugie. Ale czy rzeczywiście czujemy się bezpiecznie? Rozsądźmy sami. Aplikant Małgorzata Szewczyk udaje się na patrol służbowym skuterem. KAMILA OSTROWICKA NATALIA OWOC FOT.: KAMILA OSTROWICKA 5 AKTUALNOŚCI Chrzest młodych ratowników Z Neptunem na czele Niedzielny wieczór. Tłum ludzi na plaży. Okrzyki, szum fal. Rozpoczyna się coroczny chrzest ratowników. Pochód na czele z Neptunem odbywał się na rewalskiej plaży. Cała impreza wzbudziła wielkie zainteresowanie turystów. Każdy chciał zobaczyć to niecodzienne zdarze- Mimo dość późnej pory impreza ściągnęła na plażę wielu turystów. Fot.: Zbigniew Zarzycki się po piachu między kołami ratunkowymi, aby w końcu spotkać się z Neptunem Ukoronowaniem wszelkich wysiłków było przyjęcie do grona ratowników morskich. Od teraz są już gotowi, aby chronić turystów na plaży w Rewalu i Trzęsaczu. JAGODA WOLAS AGATA KLIMCZAK Młody ratownik na torze przeszkód Fot.: Aleksandra Michalska nie. Przystąpienie do grona ratowników to nie lada wyzwanie. Na plaży czeka już tor przeszkód. Został on przygotowany przez starszych, doświadczonych kolegów. Kandydaci ślubują „dbać o sprawność i doskonalić umiejętności ratownika. Dbać o poprawę bezpieczeństwa na wodach krajowych i zagranicznych”. Na początek młodzi adepci ratownictwa składają uroczystą przysięgę z przywiązaną do szyi nieżywą rybą, której „aromat ma przypominać zapach morza”. Najgorsze jeszcze przed nimi. Mają zjeść „zupę”, której skład jest niezwykle złożony i przyprawia o mdłości po spo- 6 życiu, a nawet i przed, co było widać po ich reakcjach. Młodzi chłopcy i dziewczyny zapamiętają pewnie ten posiłek do końca życia. Następne zadanie to dziesięciokrotny obrót wokół kijka z czołem wspartym na jego wierzchołku. Po wykonaniu tego zadania czeka kąpiel w dole wypełnionym rybią mazią. Jeszcze tylko podkopanie się pod łodzią, przeciągnięcie cegły Zupa pachniała brzydko, ale trzeba było ją wypić. na linie, przeczołganie Fot.: Aleksandra Michalska AKTUALNOŚCI Atrakcje gminy Rewal Wydawać by się mogło, że Rewal to głównie plaża i morze. Jednak wczasowicze nie mogą narzekać na brak innych atrakcji, które umilają im pobyt w tej malowniczej nadmorskiej gminie. nie trwa około 45 minut. Ceny biletów wahają się od 13 zł do 17 zł, a bilet rodzinny kosztuje (dwie osoby dorosłe + dzieci): 50 zł. Wszelkie informacje uzyskać można pod numerem telefonu: +48 691 977 977 W Muzeum Rybołówstwa Morskiego (Niechorze) znajdują się eksponaty związane z historią, tradycją i kulturą rybacką, Pomorza i gminy Rewal np. sieci, haki, portrety niechorskich rybaków, wypchane foki, ptaki morskie. Muzeum można zwiedzać w godzinach od 10. do 20., ceny biletów to 5 – 6 zł. Jest możliwość zakupu biletów rodzinnych. Uważana za najatrakcyjniejszą Latarnia Morska w Niechorzu pomimo, że może odstraszyć ilością schodów (200), w nagrodę za ich pokonanie, pozwala rozkoszować się panoramą morską obejmującą morze, plaże oraz okoliczne miejscowości: Rewal, Pustkowo, Trzęsacz, Pogorzelica. Godziny zwiedzania: 10. – 20. Ceny biletów: normalny 6 zł, ulgowy 4 zł, dzieci do 5 roku życia wchodzą bezpłatnie. Park zabawy „Fun Park” w Pobierowie zachęca swoją różnorodnością konstrukcji do wspinania, zjeżdżania, skakania, czyli to, co dzieciom sprawia największą radość. Natomiast starsi mogą zaszyć się w kafejce podczas oczekiwania na swoje pociechy. Park otwarty jest codziennie w godzinach 10 – 20. Ceny biletów: jedno wejście bez ograniczeń czasowych 25 zł, wielokrotne wejście tego samego dnia 35 zł. W Pustkowie można zobaczyć replikę krzyża z Giewontu oficjalnie nazwanego Błękitnym Krzyżem Nadziei. Jest on miejscem licznych pielgrzymek. Powstał na zlecenie Katolickiego Stowarzyszenia Kolejarzy Polskich. „Multimedialne muzeum na południku 15” pozwala zanurzyć się w historii oraz poznać miejscowe legendy Trzęsacza. Przez środek miejscowości przebiega południk 15° wyznaczający czas środkowo-europejski. Możliwe jest obejrzenie prezentacji multimedialnej pełnej ciekawych efektów specjalnych. Godziny otwarcia: 8 – 10. Ceny biletów wahają się od 8 do 10 zł. Do najczęściej odwiedzanych miejsc należy między innymi Park Miniatur Latarni Morskich w Niechorzu. Fot.: Marek Palczewski MATEUSZ FILIPEK BARTEK WĘGIELNIK Będąc w Rewalu nie można na swojej mapie podróży pominąć ruin kościoła Św. Mikołaja w Trzęsaczu. Dziś można podziwiać już tylko niewielki fragment jego muru, jednak nadal cieszy się on dużym zainteresowaniem wśród turystów. Historia sięga aż XIII w. (zabudowa drewniana), natomiast na przełomie XIV i XV w. wybudowano kościół murowany. Do najczęściej odwiedzanych miejsc należy, m. in. Park Miniatur Latarni Morskich w Niechorzu. Podziwiać tam można latarnie z polskiego wybrzeża wykonane w skali 1: 10. Park czynny jest codziennie w godzinach od 10. do 20. Zwiedza- 7 REWALACY 8 YJNE ŻYCIE 9 O TYM SIĘ MÓWI Do śniadania... gotowi... start! 25 lipca w Rewalu odbył się dziesiąty bieg śniadaniowy zorganizowany przez Sporting Międzyzdroje i CIPR Rewal. Pomysłodawcą biegu był Bogusław Mamiński – biegacz olimpijski pochodzący z Rewala. Aby wziąć udział w tym wydarzeniu należało udać się we wskazane miejsce dnia poprzedzającego bieg i wypełnić formularz zgłoszeniowy. Bieg rozpoczął się o godzinie dziewiątej rano rozgrzewką na placu przy poczcie. Po rozgrzewce grupa około tysiąca osób ruszyła za jadącym na czele z zabytkowym amerykańskim samochodem, by po przebiegnięciu trasy powrócić na plac i zjeść śniadanie sportowca złożone z chrupków kukurydzianych, knoppersa i wody mineralnej. Dodatkową atrakcją była możliwość spotkania się z gwiazdą sportu Jackiem Wszołą, złotym medalistą olimpijskim. Można było poprosić go o autograf i zrobić sobie z nim zdjecie. Celem biegu było propagowanie wysiłku fizycznego, zachęcenie do podjęcia się ćwiczeń, prowadzenia aktywnego i zdrowego stylu życia. Tegoroczny bieg cieszył się dużym zainteresowaniem, a jego uczestnicy byli bardzo zadowoleni z możliwości udziału w nim. Oby za rok zainteresowanie było tak samo duże, a atmosfera tak samo wyjątkowa jak w tym roku. Wrzuć puszkę, odbierz tablet W Rewalu, naprzeciwko siedziby Straży Gminnej, przy ulicy Mickiewicza stoi nowoczesne urządzenie przeznaczone do segregacji śmieci – T-83HCp. Kiosk recyklingowy został opatentowany przez firmę Tomra Sorting. Jak na razie w naszym kraju znajdują się jedynie trzy takie automaty (dwa w Lublinie i jeden w Rewalu). Puszkojad, dzięki swoim nowatorskim rozwiązaniom, ma funkcję przyjmowania, segregowania oraz prasowania opakowań po napojach (butelki typu PET o pojemności od 0,3 do 1,5 l oraz puszki aluminiowe od 0,33 do 0,5l). Jednorazowo może pomieścić pięć tysięcy puszek oraz trzy Kiosk recyklingowy w całej okazałości. Komendant Leszek Kozłowski demonstruje działanie ,,puszkojada”. tysiące plastikowych butelek. Każda osoba, która skorzysta z automatu, otrzyma paragon potwierdzający ilość wrzuconych opakowań. Gmina Rewal ogłosiła konkurs dla wszystkich przyjaciół środowiska. Aby wziąć w nim udział wystarczy wpisać dane osobowe na paragon, który otrzymaliśmy po skorzystaniu z puszkojada. Następnie należy wrzucić go do urny, umiejscowionej w Urzędzie Gminy. Co trzy miesiące odbywają się losowania, w których można wygrać tablet lub nagrody pocieszenia. TEKST I FOT.: KAMILA OSTROWICKA IGOR PAWEŁEK Czystość na plaży Rozgrzewkę przed biegiem przeprowadził Jacek Wszoła. Fot.: Aleksandra Michalska 10 Spacerując po rewalskiej plaży zauważyłem, że jest ona zanieczyszczona przez liczne niedopałki, butelki, puszki i inne śmieci. Plaża jako miejsce publiczne powinna być objęta całkowitym zakazem palenia tytoniu i picia alkoholu. Jednak jak dowiedzieliśmy się od komendanta Straży Miejskiej w Rewalu nie ma takiego zakazu, który by zabraniał palenia na plaży. Jeśli chodzi o alkohol, to taki zakaz istnieje. Jak powiedział komendant prowadzone są akcje, aby to spożycie ograniczyć, ale nie jest to takie proste, ponieważ gdy ktoś zobaczy patrol to od razu chowa trunek. Natomiast sąsiad z boku raczej nie ma zamiaru donosić. Na plaży są oczywiście wyznaczone miejsca do spożywania alkoholu, tzw. ogródki piwne jednak i tak niewiele osób z nich korzysta. Patrząc z drugiej strony, dobry zwyczaj wymaga raczej tego, żeby niedopałka nie rzucać na piasek. Mimo wszystko wielu ludzi wyrzuca odpadki, zaśmiecając plażę. Późnym popołudniem chodzą ekipy sprzątające, ale nie są w stanie zauważyć i zebrać wszystkich drobnych śmieci. BARTEK WĘGIELNIK KULTURA Hip-hopowe brzmienia w rewalskim amfiteatrze Cały Rewal słyszał dźwięki muzyki dobiegające z amfiteatru. To koncert Kalego, a początkowo zagrali Ematei Duch, Memfis oraz Anonim. Całość wzbogacił swoimi mixami DJ Uzik. Pierwszym występom towarzyszyły drobne problemy techniczne, ale chyba nikomu to nie przeszkadzało. Kilkakrotnie na scenę wdzierał się niecierpliwy fan i zaczynał kręcić oraz fotografować poczynania raperów na scenie. Po kilku utworach kolejny meloman podszedł do występujących i zaczął rapować wraz z nimi. Mimo że była to kompletna improwizacja i teksty nie zawsze zachowywały ogólny sens, wykonanie było nie najgorsze. Po bardzo żywiołowym supporcie rozpoczął się występ głównej gwiazdy koncertu – Kalego (Marcina Gutkowskiego - na zdjęciu), utalentowanego rapera, znanego ze współpracy z hip-hopową formacją Firma. Artysta zaprezentował się w niezłej formie. Już w trakcie pierwszego kawałka klimat dobrego rapu zawładnął Amfiteatrem. Teksty Kalego zgrywały się z podkładami muzycznymi, tworząc przyzwoitą całość natomiast tematy utworów były bardzo zróżnicowane – od więzienia, poprzez marihuanę, aż do spełniania marzeń. Główny wykonawca dał się poznać również jako dobry animator. Umiejętność spontaniczności nawiązywania kontaktu z publicznością okazała się przydatna. Muzyka biednych dzielnic Charakterystyczne czapki, napisy, rysunki na murach i zasłyszana najnowsza piosenka znanego rapera w radiu – to wszystko powiązane jest z nurtem muzycznym jakim jest rap. Jednym z najbardziej charakterystycznych gatunków muzyki jest rap. Polega on na rytmicznym wypowiadaniu słów, tak aby wraz z podkładem (bitem) tworzyły jakość. Istnieje mnóstwo stereotypów odnośnie słuchaczy rapu. Posługiwanie się nimi często jest sposobem upraszczania sposobu patrzenia na świat. Często są oni oceniani przez pryzmat kilku piosenek, które mówią o policji, narkotykach i życiu ulicznym. W praktyce jednak, okazuje się że rap jest muzyką bardzo zróżnicowaną, która porusza wiele tematówod życia w ,,betonowej dżungli”, więzienia, picia alkoholu, aż do piosenek, gdzie głównym tematem jest miłość, przyjaźń, Bóg lub problemy społeczne. Tyle o zaletach, a wady? Faktem jednak jest, że nie zawsze dało się zrozumieć wszystkie słowa, czego jedną z przyczyn mogło być nagłośnienie. Ematei i Memfis zgodzili się wcześniej udzielić nam wywiadu radiowego, w którym zdradzali jak wyglądają szczegóły ich kariery. Udzielali również ważnych rad młodym artystom, którzy planują spróbować swych sił na rynku muzycznym. Jedną z takich doskonałych porad było stwierdzenie Emateia i Memfisa, którzy zapytani o sposób na sukces, powiedzieli, że jedyną drogą do „wybicia się” na polskiej scenie hip-hopowej jest praca. Pozwala nam to śmiało stwierdzić, że aby coś osiągnąć, trzeba najpierw włożyć w to dużo wysiłku. Niestety, po koncercie nie udało nam się przeprowadzić wywiadu z główną gwiazdą koncertu, mimo poczynionych wcześniej ku temu żmudnych przygotowań. AGNIESZKA NAJDEK HANNA WDZIĘCZAK FOT.: ALEKSANDRA MICHALSKA Historia rapu zaczęła się w latach siedemdziesiątych, w Nowym Yorku, w dzielnicy Bronx zamieszkanej przez Afroamerykanów. Właśnie tam buntownicza młodzież, najczęściej pochodząca z biednych dzielnic, dawała upust swoim negatywnym emocjom, poprzez pisanie tekstów. Z czasem raperzy stawali się coraz bardziej wulgarni. Obecnie rap ma mnóstwo podgatunków takich jak np. gangsta rap, hardcore rap, rapcore lub freestyle. Czołowymi przedstawicielami tego gatunku są m.in.: 2pac, 50 cent, Above the Law, Big Daddy, Kane, Dj Quik, Snoop Dogg (obecnie Snoop Lion), Wu-Tang Clan. Wiele młodych słuchaczy rapu, uważa że ta muzyka pomaga przejść przez ciężki okres w życiu, jakim jest dojrzewanie. Fani tego typu muzyki, a także sami wykonawcy powtarzają „rapowanie to kultury propagowanie”. Trudno się z nimi nie zgodzić. NATALIA KACPROWICZ I NATALIA OWOC 11 KULTURA Polacy lubią się śmiać Kabaret wciąż Młodych Panów W rewalskim amfiteatrze mieliśmy okazję zobaczyć Kabaret Młodych Panów. Przyciągnął on bardzo dużo widzów. Podczas godzinnego występu kabaret przedstawił swoje najpopularniejsze skecze oraz kilka nowych, w których poruszono tematy polityczne i ekonomiczne. W skład śląskiej grupy wchodzą: Mateusz Banaszkiewicz, Robert Korólczyk, Łukasz Kaczmarczyk, Bartek Demczuk i Piotr Sobik. Z Łukaszem Kaczmarczykiem i Robertem Korólczykiem rozmawiali dziennikarze Potęgi Prasy, Agata Degen i Cezary Orłowski Agata Degen: Jak zaczęła się wasza współpraca? Łukasz Kaczmarczyk: W 2003 roku zauważyliśmy siebie nawzajem i poczuliśmy chemię między sobą. Robert Korólczyk: Jeżeli zakłada się jakąkolwiek współpracę, chemia jest niezbędna. Trzeba pamiętać, że częściej spędzamy czas ze sobą, niż z naszymi rodzinami. Cezary Orłowski: Bardzo wam zazdroszczę takiej przyjaźni. R.K.: Ważne jest to, że możemy na siebie liczyć. C.O.: Jak długo występujecie na scenie? Ł.K.: W przyszłym roku obchodzimy 10-lecie. R.K.: W 2004 roku rozpoczęliśmy działalność, a za rok czeka nas wielkie tourne. C.O.: Tak długo jesteście na scenie, więc pewnie wiecie, jaka tematyka najbardziej bawi widzów? Trzy piąte Kabaretu Młodych Panów. Od lewej: Łukasz Kaczmarczyk, Robert Korólczyk i Bartek Demczuk. Ł.K.: Publiczność najbardziej śmieje się, kiedy zobaczy lustrzane odbicie samych siebie w naszych skeczach. A.D.: Polacy lubią się śmiać? RK..: W Polsce jest bardzo duża publiczność kabaretowa. Polacy mają świetne poczucie humoru! C.O.: Czy mają panowie pomysły na nowe skecze? Zderzenie polskich turystów nad Bałtykiem: Mateusz Banaszkiewicz, Łukasz Kaczmarczyk i Robert Korólczyk. 12 R.K.: Dzisiaj mogliście zobaczyć nasz najnowszy skecz „Na plaży”. Ł.K.: Oprócz tego szykujemy jeszcze dwa nowe skecze, ale nie chcemy zdradzać tajemnicy. A.D.: Jak to robicie, że przedstawiając skecze, sami się z nich nie śmiejecie. Nie bawią was? R.K.: My i dziennikarze mamy podobną pracę. Dziennikarze muszą obserwować ludzi i my też. Każdy z nas później wyciąga z tego jakieś wnioski Ł.K.: Nagrywamy swoje występy, a później oglądamy je i analizujemy co było nie tak. Staramy się w przyszłości nie popełniać tych samych błędów. R.K.: Rzeczywistość można przedstawić na dwa sposoby. Powiedzieć że coś jest głupie, ośmieszyć dane zjawisko, tak jakby „założyć na tę rzeczywistość różowe okulary” Ł.K.: Ale to wszystko musi dążyć do jakiegoś celu. C.O.: Bardzo się cieszymy, że znaleźli Panowie dla nas czas. R.K: Dziękujemy w imieniu całego Kabaretu Młodych Panów. Nam też było bardzo miło. FOT.: ALEKSANDRA MICHALSKA REWALACYJNE RADY Antidotum na słońce Wybierając się do nadmorskiego kurortu zwracamy uwagę na to, czy wzięliśmy wystarczającą liczbę ubrań i oczywiście kilkakrotnie sprawdzamy pogodę. Kiedy przyjeżdżamy nad morze, zdajemy sobie sprawę, jak wiele mankamentów kryje spakowany przez nas bagaż. Brakuje w nim przede wszystkim kremów z odpowiednim filtrem, bądź nakrycia głowy. Czy kremy z filtrem są nam potrzebne? Bardzo często, chcąc szybko się opalić, używamy kremu, ale z małym filtrem. W ten sposób uspokajamy swoje sumienie, że jesteśmy chronieni. Nie zdając sobie sprawy z tego, jakie konsekwencje mogą nas czekać leżymy „plackiem” na plaży, „smażąc się” na słońcu przez kilka godzin. W ten sposób narażamy naszą skórę na wszelkiego rodzaju poparzenia czy podrażnienia. W upalne dni powinniśmy stronić od spacerów w samo południe, a kiedy już wychodzimy, powinniśmy zaopatrzyć się w nakrycia głowy. W taką pogodę nie trudno o omdlenia czy nawet udar, szczególnie u małych dzieci i osób starszych.Poparzenia skóry możemy w miarę szybko wyleczyć, niestety skutki udaru są nieprzewidywalne. Jak używać kremów z filtrem, żeby były skuteczne? Na początku urlopu warto wybrać krem, którego faktor filtra wynosi 30- 50. Przed wyjściem z domu powinniśmy nałożyć zalecaną warstwę kremu, dzięki czemu będąc na plaży ochronimy naszą skórę przed promieniowaniem UVA i UVB. Po wyjściu z wody powinniśmy powtórzyć tę czynność, nawet, jeśli posiadamy wodoodporny preparat. Na co zwrócić uwagę przy zakupie kremu z filtrem? W zależności od rodzaju karnacji dobieramy krem o właściwym filtrze. Osoby o jasnej cerze i zielonych, lub niebieskich oczach bezwzględnie powinny używać kremów o wysokich filtrach. Im ciemniejsza karnacja, tym lżejsza ochrona jest nam potrzeba. Producent ma obowiązek poinformować nas o spektrum działania filtru. Dlatego właśnie tak ważna jest odpowiednia wiedza na ten temat. Szczególnie warto przyjrzeć się etykiecie produktu. Znajdziemy na niej informacje o odpowiednim stosowaniu. Najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest specjalistyczna konsulta- z którymi mamy styczność. Wnikają w naskórek i odpowiadają za opaleniznę. Są zatrzymywane przez chmury i szkło. Wysokoenergetyczne promienie odpowiadają za poparzenia i reakcje alergiczne, wywołują nowotwory skóry. Moda na opaleniznę, czyli „zdrowy wygląd” może doprowadzić do nieodwracalnych uszkodzeń naszej skóry. Rozwija zmiany chorobowe, a w skrajnych wypadkach dopro- Fot.: Ola Halber cja. Lekarz dermatolog doradzi nam, jaka pielęgnacja jest najlepsza dla naszej skóry. Czy promieniowanie UV ma wpływ na naszą skórę? Część promieniowania ultrafioletowego zostaje zatrzymana przez warstwę ozonową, reszta wpływa na nasze zdrowie. Na skórę każdego z nas oddziaływują promienie UVA i UVB. Promieniowanie UVA stanowi 95% promieni słonecznych, które docierają do Ziemi. Są obecne niezależnie od pory roku, również w pochmurne dni. Przenikają chmury i szkło, docierają do naszych domów. Trafiają również do skóry właściwej, naskórek nie jest dla nich barierą. Powodują fotostarzenie (zwiotczenie i utratę jędrności skóry), zaburzenia pigmentacji i alergię słoneczną. Prowadzą do rozwoju nowotworów skóry. Promieniowanie UVB to pozostałe 5% promieni ultrafioletowych, wadza do śmierci. Każdy z nas chce utrzymać zdrowie na długie lata. Niestety czasem nasza beztroska może nam poważnie zaszkodzić. Jak klimat nadmorski wpływa na turystów? Bardzo często wybierając się nad morze, myślimy o błogim odpoczynku. Jednak nie zawsze nasz organizm jest w stanie poradzić sobie ze zmianą klimatu. Czujemy się zmęczeni i ospali, boli nas głowa, jesteśmy zupełnie wytrąceni z naszych myśli. Jednak po krótkim czasie wszystko się zmienia. Zaczynamy przyzwyczajać się do odmiennego klimatu. W poszukiwaniu informacji udałyśmy się do miejscowej apteki. Jedna z pań farmaceutek powiedziała nam, że w ostatnim czasie ludzi najczęściej dopadają zatrucia pokarmowe, wysypki, poparzenia i podrażnienia skóry. OLA HALBER KASIA PIETRASZEWSKA 13 OBYCZAJE Turyści i ich upodobania Rewal – w okresie letnim tętni życiem bez względu na porę dnia. Co ludziom się tu najbardziej podoba? Ruszyłam w teren po odpowiedź na nurtujące mnie pytanie: „dlaczego Rewal i co w nim jest najlepszego?”. Zdania były podzielone, ale w na pierwszym miejscu znalazła się bezsprzecznie fontanna, czyli ozdoba, którą chyba najbardziej lubią młodzi turyści. Właśnie oni najchętniej odpowiadali, że jest najlepsza. Drugie miejsce zajęło molo, preferowane najbardziej przez zakochanych oraz łaknących szumu morza starszych ludzi, którym nie uśmiecha się schodzenie po długich schodach na plażę. Dowodem na jego popularność są kłódki szczęścia. Dalej mamy plac z wielorybami. Tu wiek nie gra roli. I mali, i duzi zgodnie przyznawali, że darzą sympatią to miejsce. No i oczywiście nie mogło zabraknąć tak wielkiej atrakcji Rewala, jaką jest plaża. Powiedzmy sobie szczerze: większość turystów przyjeżdża do Rewala tylko dla niej. Może dlatego tak im się ona podoba? Turystom zadaliśmy jeszcze py- Uzależnieni od “bzdetów” turyści często zaglądają w takie miejsca. Fot.: Kamila Ostrowicka tanie co kupują, jako pamiątkę. Tutaj nie brakowało różnorodnych odpowiedzi. Przy tym pytaniu potwierdza się powiedzionko: „Ilu ludzi, tyle zdań”. Jednak mimo wszystko najlepsze były magnesy na lodówkę. Faktycznie, rewalskie stoiska Kłódki miłości Na „ćwierć-molo” przy ul. Saperskiej w Rewalu budzi zainteresowanie pewna ciekawa rzecz. Podobnie jak w wielu miastach Polski i świata pojawiają się tu liczne kłódki zawieszane na stalowych linkach. Co one znaczą? Po co są wieszane? Geneza tzw. „kłódek miłości” sięga ubiegłych wieków. Według legendy, zwyczaj został zapoczątkowany we Florencji, gdzie uczniowie jednej ze szkół zabierali je ze swych szafek i wieszali na moście Ponte Vecchio z wyznaniami miłosnymi. W 2006r. Federico Moccia spopularyzował ten zwyczaj w książce pt. „Tylko ciebie chcę”. Kłódka stała się symbolem niezniszczalnego uczucia. Na większości z nich (na pamiątkę) widnieją imiona zakochanych i daty zawieszenia symbolu. Dziś podobne kłódeczki można spotkać w każdej ważniejszej miejscowości turystycznej świata. W Rewalu pojawiło się ogłoszenie o nowej usłudze - grawerowanie na kłódkach. TEKST I FOT.: AGNIESZKA NAJDEK 14 obfitują w te ozdoby. Niekwestionowany zwyciezca. Ich popularność potwierdzili też sprzedawcy. Również często kupowane były świeczki. Do zapalania lub do oglądania. Na prezent lub dla siebie. Przedmiot ten jeszcze nie jest jakąś dziwną pamiątką. Kolejne były kubki. Podobnie jak świeczka może być ciekawym suwenirem. Na rewalskich stoiskach można kupić sobie takowe ze swoim zdjęciem i morzem w tle. Nie przekraczają (podobnie jak świeczka) granicy absurdu, którą nierzdko naginają niektóre pamiątki. Często pojawiało się też hasło bransoletki i naszyjniki. Popularne wśród przyjezdnych były też figurki. Od pociesznych rybaków po „Luki Skywalkery”. Duży wybór. I (co ciekawe) wypychając klasyczne zakupy typu sklejane z muszelek zwierzaki i bursztyny, do czołówki wpychają się gluty (chemiczne mieszkanki o zagadkowej konsystencji). Czy to moda, czy kaprysy, ludzie kupują konkretne pamiątki. Ale niektórzy kategorycznie zaprzeczaja i z dumą mówią „Ja nie kupuje pamiątek!”. Mimo wszystko nadmorskie stoisko z pamiątkami to dobry biznes. AGATA DEGEN ROZRYWKA BARAN (21.03 -19.04) Pilnuj finansów. Twoje szczęśliwe zwierzę: szop pracz. LEW (23.07 – 23.08) Poznasz atrakcyjną osobę. Potraktuj poważnie jej propozycję. W pracy daj sobie trochę luzu. Nie musisz być najlepszy (a). Twoje szczęśliwe zwierzę: lelek kozodój. BYK (20.04 – 22.05) Jeśli nie ma między Wami chemii, to czas, żeby się wycofać. Wykonuj solidnie obowiązki, a szef (owa) na pewno to doceni. Twoje szczęśliwe zwierzę: papuga. PANNA (24.08 – 22.09) BLIŹNIĘTA (23.05 – 21.06) Interesuje się tobą pewna wartościowa osoba z branży handlowej. Nie przejmuj się przejściowymi kłopotami bo niebawem miną. Sukces w zasięgu twojej ręki. Twoje szczęśliwe zwierzę: osa. WAGA (23.09 – 22.10) Zazdrość miłości szkodzi! Nie ucz się formułek na pamięć. Postaw na spontaniczność, a efekty przejdą twoje oczekiwania. Twoje szczęśliwe zwierzę: chomik. RAK (22.06 – 22.07) Pielęgnowanie tego związku wyjdzie Ci na dobre. Nawet nie zdajesz sobie sprawy, że bardzo interesuje się Tobą ktoś z kręgu znajomych. Może to być uczucie na całe życie. Twoje szczęśliwe zwierzę: żaba. SKORPION (23.10 – 21.11) Nie oceniaj poznanych ludzi po pozorach. W ten sposób możesz przegapić kogoś ważnego. Nie obawiaj się nowych kontaktów. W najbliższym czasie możesz liczyć na niespodziewany przypływ gotówki. Twoje szczęśliwe zwierzę: turkuć podjadek. STRZELEC (23.10 – 22.11) Romantyczny spacer dobrze zrobi Wam obojgu. W najbliż- KOZIOROŻEC (22.12 – 19.01) Będziesz cieszyć się z przyjazdu dawno niewidzianych przyjaciół. Spotkasz pierwszą miłość, co będzie powodem niegroźnych zawirowań w Twoim życiu. Twoje szczęśliwe zwierzę: jaguar. WODNIK (20.01 – 18.02) Podczas przypadkowego spotkania odtworzą się przed Tobą nowe możliwości. Przejściowe problemy finansowe miną, możesz nawet liczyć na wygraną. Twoje szczęśliwe zwierzę: skowronek. HOROSKOP Nie oczekuj szansy na trwały związek od jasnowłosej osoby. Czeka cię ciężki tydzień, lecz nie załamuj się. Nagroda nadejdzie szybciej, niż się tego spodziewasz. Twoje szczęśliwe zwierzę: pies. szych dniach czeka na Ciebie wiele atrakcji. Twoje szczęśliwe zwierzę: koala. RYBY (19.02 – 20.03) Osoba, z którą do tej pory łączyła Cię przyjaźń, stanie się dla ciebie kimś więcej. Najbliższe dni to dobry czas na negocjacje. Stanowczość będzie nagrodzona. Twoje szczęśliwe zwierzę: meduza. OPRACOWAŁA: HANNA WDZIĘCZAK 15 16
Podobne dokumenty
Rewalacje - nr 6/2013
– poniedziałek-piątek: 8 - 18 – soboty, niedziele i święta: nieczynne Posterunek Policji ul. Mickiewicza 21, tel.: 91 38 528 61 Straż Gminna ul. Mickiewicza 21, tel.: 91 38 629 74 Straż Graniczna u...
Bardziej szczegółowo